Blacha ocynk pełny ( cała karoseria i z dwóch stron blachy) .. jak rdzewiał .... to znaczy że miał przygodę z naprawą blacharską. Mi kiedyś ktoś uszkodził lakier na błotniku ... stawiam budowlańcy jak rusztowanie nosili .... nie robiłem tego. Lakier zdarty do podkładu ... żadna ruda tego nie chwyciła. A teraz lakiery :) .... jak ktoś autostradami jeździ .... 2 lata i ma odprysków że nie zliczy ich. Ludzie jakieś folie nakładają aby jako tako auto wyglądało.
Miałem z 93r. 2.0 i 90 koni. Słabo przyspieszała. Pod górki dawała radę. Nie gniła i nigdy się nie zepsuła a jeździłem dużo, praktycznie codziennie i po różnej jakości drogach. Bardzo wygodna. Po całym dniu nie czułem zmęczenia. Naprawdę solidne auto, bardzo miło wspominam.
Jeździłem takim jakieś dwa tygodnie jako zastępczym i o ile wtedy z zewnątrz naprawdę robił bardzo pozytywne wrażenie to faktycznie środek był tak zaprojektowany żeby Helmut poczuł się jak w Tygrysie za czasów swojej młodości.
Ja akurat jestem miłośnikiem takich klasycznych desek rozdzielczych, ładne, poważne, bez kiczu rysowanego przez przedszkolaka jak to się później zaczęło dziać. Kocham czarne plastiki. A z zewnątrz równie ładny, późniejsze modele nie wyglądały lepiej.
Tym audi sie rozpędzało do klasy premium ... Audi 100/A6 robiło wrażenie, a później pierwsze A8 i ten pas tylni lamp bardzo do A8 był podobny. Stylistyka VAG no niestety czuć to .. ale z drugie strony VAG cennik części niższy, duże grono serwisów się na tym znało bo VW popularny. Jeszcze nie oszczedali na wygłuszeniu .... takie tanie 2.0E, miało przy pełnej mocy takie rasowe, ciche buczenie .... jakby gdzieś w oddali. A teraz głośniczki montują udające ten pomruk .... bo silnik 4 cylindrowy bardzo nieprzyjemny ma dźwięk.
Plusy: Silniki, układ kierowniczy, małe spalanie, nie rdzewieje, niska usterkowość. Minusy: Toporne zawieszenie ale za to trwałe, w trasie nudne. Super Stan tak trzymac:). Ja miałem b3 , mam b4 i 100 c4 uważam , że lepszych samochodow tak trwałych to w histori motoryzacji nie było i nie bedzie:) POZDRAWIAM FAN AUDI
@@Sosnix1337 dłuzsza jazda mało przyjemna w moim odczuciu .W Setuni natomiast zdecydowanie lepszy klimat nie czuję się predkosci wygodne siedzenia podłokietnik jedzie się jak król;) pozdrawiam
Moje marzenie z dzieciństwa jak zobaczyłem pierwszy raz jak wujek nim przyjechał ale on miał B3. No i spełniłem je ale jako B4 Avant z silnikiem 1.9 TDI. Super samochód.
Jest i 80 jeżdżę od pół roku na pierwszy samochod nic lepszego 32 lata i zero rudej. Zawiecha może i twarda ale jaka wytrzyamala za to. Bardzo przyjemnie się prowadzi dla mnie super auto
perkusje (caly zestaw + duzy wzmacniacz) woziłem taka B4 (zajety bagaznik i pol siedziska z tylu). To auto to czołg, niezniszczalne! Minus to fotele z przodu, za głeboko odchylony zagłówek i bez poduszeczki "Jasia" w długą trasę nie dało się jechać. Każdy rodzaj ropy przełykał (taka opałowa tez ;) )
Mam 80 b3 z 89 roku, od 1993 roku w rodzinie. Tak jak Pan mowi, nie jest to włoska finezja ale naprawdę kawał solidnego czołgu. Ja jeszcze mam silnik 1.6 TD ktory pomimo technologii z początku lat 80-tych spala 5l gnojówki. Audi 80 b3 to byl wybór z rozsądku, solidny, oszczędny, nie pasujący się. Chyba ostatni porządny samochód projektowany przez inżynierów a nie dział finansów. Moge tez chętnie udostępnić. Pozdrawiam
Zgadzam się to ostatnie udany Audi teraz już taki nie produkują to by nie miał żadnego sensu ja miałem 1.6 TDI jest na mojim kanale UA-cam Super samochód
@@qmil174 po to mamy taki wybor marek i modeli zeby kazdy sobie cos wybrał dla siebie. Ja nie mowie ze ten stary diesel musi byc uzywany na codzień. Autorowi i osobą w dyskusji chodzi o trwałość tych aut. Spojrz poza niemcy i znajdź samochody przed 95' stamtąd. Dawno służą jako kurnik albo urzyzniły glebę. Nie dyskutuje z tym, ze francuskie sa gorsze czy nie wiem mniej wygodne. Kazdy wybiera to co lubi. A jezeli chodzi o mity, to nie wierzę w bajki o wiecznym rozrządzie, interwalach long life i zerowych kosztach obsługi nowego auta.
@@qmil174 chyba śnisz. 5 L to on max pali i bez znaczenia czy sama trasa czy tylko miasto. Moje 1.9 tdi pali 5,2 w zimę a dojeżdżam 12km do pracy za to latem pali 4.8 w trasie nie oszczędzając. Wtryski wieczne nie to co w tych nowych szrotach
@@qmil174 tu nie chodzi mi o porównywanie użytkowania auta ktore ma 35 lat z autem 7 czy 8 letnim. Wiadomo ze stary jest stary i młodszy nie będzie a co za tym idzie zawsze będą jakies bolączki. Ameryki tym nie odkryles. Mi bardziej chodziło o bazę na Young timera gdzie to b4 jest bazą której nie trzeba drutowac, spawac i malowac. Jeden spuszcza sie do vaga czy innego volva a inny kocha japonce. Tak jest poprostu.
Brak regulacji kolumny kierownicy był spowodowany właśnie implementacją systemu Procon-Ten. Linki poprzez zestaw bloczków były podłączone do silnika. Gdy, w trakcie uderzenia czołowego, silnik się cofał, napinał linki i szarpał kierownicę w stronę deski
Linki były e połowie skrzyni biegów pod tunelem 😁,w trakcie uderzenia skrzynia wchodząc do ( raczej pod spód nadwozia) wciągała linki za Sobą ,w ten sposób kiera była,,rwana ku górze pod szybę. Pozdrawiam 🙂
Świetne auto. Solidne, pancerne i wytrzymałe. Tym samym bardzo ekologiczne, bo na pewno nawet stare 80-tki bez katalizatora, mniej syfu do atmosfery wprowadzą przez 40 lat, niż nowe samochody, których wyprodukowanie zostawia potężny ślad węglowy, a po 5 latach lecą na złom, bo koniec gwarancji i elektronika pada. Pracuję w ASO Mercedesa, więc wiem co mówię ^^ Okej, może 80-tka i emocji niesamowitych nie zapewnia, ale spełnia swoją robotę, nie narzeka i nie klęka w zasadzie nigdy. Wystarczy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcemy mieć zabawkę interaktywną jak dziecko, czy sprzęt na którym można polegać i który jest niezawodny. Ewentualnie banalnie prosty w naprawach. Pozdrawiam
Uzytkowałem Coupe S2 2.2 Turbo .Oprócz sporego apetytu na PB98 Audi miało same zalety .Swietny naped quattro która prawie niewelował uperdliwą podsterownosc typową dla 80 tek , silnik mocny jak byk .Niestety któregoś dnia odjechało z amatorem cudzej własnosci i odebrałem juz w kawałkach z dziupli pod Markami .Pozniej uzeranie sie z firmą ubezpieczeniową i to na tyle
Jest i "babcia" 😍😍 W piątek przepalałem swojego abt-ka po 8 miesięcznym wrastaniu - wsadziłem aku, zalałem paliwa, odpaliłem i.... tyle :) Za to właśnie cenie te samochody :) Kawał solidnej (choć generycznej i dla większości nudnej) niemieckiej stali - ja akurat uwielbiam ten klimat. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy.
Autor wie że dzwoni ale nie ma pojęcia gdzie. Procon-ten nie był stosowany już w modelach z 94 roku właśnie ze względu na poduszki powietrzne. Do tego w modelach B4 ten system obejmował również mechaniczne napinacze pasów bezpieczeństwa z przodu.
Samochód do bólu poprawny, solidny, takich już nie robio😁materiał świetny Panie basisto, z odcinka na odcinek widzę postępy, oby tak dalej, pozdrawiam 😎
Kawał pancernej maszyny co przezyje wszystko. Jakby świat szlag trafił i by doszło do nuklearnej apokalipsy to w rzeczywistym mad maxie jednym z aut które by jeździły była by 80-tka. xd A ten konkretny egzemplarz bardzo zadbany. Ładna felga ciemne szybki + lampy tył i jeszcze by całkiem całkiem był. W tym modelu jeśli chodzi o kolorystykę to u mnie na pierwszym miejscu zawsze była butelkowa zieleń. 🙂
No niestety ale po nuklearnej apokalipsie nie jeździło by żadne auto z wtryskiem i zapłonem sterowanymi elektronicznie. No chyba żeby ktoś miał graty ze starszych generacji gaźnikowych i to przerobił. Ten silniki są tak proste że prawdopodobnie dałoby radę...
Posiadam 80 Avant Quattro 2.6V6, których wyszło tylko 900 sztuk. No i zdecydowanie odkochałem się z 80'tki. Połowa elementów auta jest trochę inna niż w zwykłej 80. Części te są często nieprodukowane, albo abstrakcyjnie drogie. Psuje się często. Zarówno pierdoły, jak i poważniejsze rzeczy. Serwis tego auta pochłania majątek. Przy tym pali sporo, ale 150KM przy 1500kg nie robi wyścigówki. Tylko quattro ratuje sytuacje, ale nadal nie jest to auto na kręte drogi, bo jednak rozłożenie mas jest skaszanione. No i wartość. Za taki egzemplarz w dobrym stanie trzeba położyć 20k. Nie jest to auto, które jest tyle warte. Jak 80 to tylko 2.0 ABT z gaziorem w full biedzie. Wtedy nic się nie psuje, bo nic nie ma i faktycznie można tym bez strachu tłuc tanio kilometry na co dzień.
Trafiłeś ja zmęczony egzemplarz widocznie, te 2.6 są bardzo pancernymi silnikami, no może po za wyciekami oleju, ale nie patrząc na to widziałem takie auta które miały znacznie ponad 500k przebiegu i miały się świetnie, a drogo to jest dopiero w wersji cabrio tam to dopiero wszystko jest inne ale i tak do przeżycia patrząc na to ile te auta wytrzymują i ile już wytrzymały
@@tonsilrenovation3238 Wiesz co, nie zgodzę się z Tobą. Auto ma 250kkm i po ogólnym stanie samochodu każdy stwierdzi, że nie ma więcej. Jak go kupowałem, to też trudno było się do czegoś przyczepić. Na forum widziałem ostatnio fajną odpowiedź na posta osoby, która szukała V6 z Quattro do 20k: "Kupisz za 20k, wsadzisz 20k i będziesz zadowolony." I zgadzam się z tym w 100%. 80'tki były bezawaryjne 5-10 lat temu. Teraz już niestety wiek zrobił swoje.
@@tonsilrenovation3238 te wszystkie egzemplarze są już zmęczone i wszystko po kolei zaczyna lub już się w nich sypie. Taki urok starocia. Albo nieustannie w to ładujesz kasę, albo udajesz że nic się nie psuje.
nie musi być "pełna" bieda, bowiem elektryka w tych wozach jest ekstra. Ale z silnikiem się zgodzę, toć ABT zdaje się najmniej problemowy, bo ABK to już swoje bolączki ma, a szkoda - mimo tego mam i lubię. Jest jeszcze TD/TDI - OK, ale różnica kultury pracy benzyna a diesel to naprawdę w tych autach jest. Quattro jak widzę czego do nich ludzie szukają, po ile kosztuje to i tamto, ile części w ogóle jest, to faktycznie wygląda na źródełko problemów. Ogólnie po doświadczeniach z dbaniem o B4 ukułem przekonanie, że rzeczywiście jak stare auto to minimum potrzebne do jazdy i tyle, i tak utrzymanie auta w dobrej kondycji kosztuje naprawdę już swoje w dzisiejszych czasach.
@@Bassdriver Nie no, oczywiście że super jak polityka wychodzi z dosłownie każdego zakamarka Twoich (znaczy w tym wypadku z moich) zainteresowań ☺️ Jeszcze w tak wysmakowany i oryginalny sposób którego nie widziałem nigdy wcześniej... Oczywiście szanownego Pana piaskownica więc wiadomo co, kto i gdzie. Pozdrawiam.
@@Bassdriver Nie dotarłem do tego momentu ale podobny, prawdopodobnie - bo zależy też od wykonania, miałbym stosunek :/ W każdym razie to oczywiście producent decyduje czy dodać do sernika rodzynki ale jako konsument mogę dać znać że najlepiej, jak dla mnie i paru innych, było by z tego jakiś oddzielny produkt zrobić.
Co do wygody foteli, trochę dalej. Lat temu kilkanaście robiłem magisterkę w Niemczech. Kumpel, na tej samej uczelni magisterkę robił, zakupił 80tkę B3 w budyniu z 1.6d - mocarne 52km, to nabierało prędkości a nie przyspieszało, ale wyciszone było świetnie i spalanie zresztą też. A wspomniane przez ciebie fotele - wsiadaliśmy w Łodzi i na raz do Braunschweigu, wysiadając po trasie nie żaden z nas podróży nie odczuwał, a to w okolicach 700km było, do tej pory zajebiście miło wspominam tego grata. Może to były jakieś specjalne taksiarskie fotele jednak;)
Masz rację 👌 oczywiście że auta wszystkie Budynie Mercedesy VW,... Które były przeznaczone na taxi, zupełnie inaczej wykonanie były, dużo bardziej komfortowo, nawet zawieszenie miało inne stabilizatory, sprężyny, amory.Nawet alternatory o większym Amp.💪. Pozdrawiam
B4 produkowano do 1995r, moja byla w tymże roku wyprodukowana w Belgii. A pochodne cabrio, aż do 2000r. :) Co do wyposażenia, miałem wszystko w prądzie razem z szyberdachem. Lusterka, a nawet spryskiwacze podgrzewane, czego nie mam w a3 8p z 2005r. Ciekawe było to, że miałem diesla 1.9td na mechanicznej pompie, bez komputera, z linka ssania w dźwigni w kabinie pod kierownicą. Jak w maluchu. Co do kanapy, to jest fajnie wyprofilowana, siedzi się dość mocno pochylonym do tyłu i wielu zasypiało na niej. W porównaniu z a4 b5 to niebo a ziemia. Na tej w a4 siedzi się pionowo i jak dla mnie i mojego kręgosłupa niezbyt dobrze.
wnętrze jest super, bez udziwnień w stylu szarości i czerni . powinien być to wzór do naśladowania zarówno od strony jakości jak i stylowej elegancji, jak dobrze dobrany i skrojony garnitur na każdą okazję.
@@tomekt3534 jeśli garniak z dyskontu pasujący do wesela w Swędziworach z dudniącym disco polo i hektolitrami wódy uznajesz za stylową elegancję - kim jestem, by to oceniać? To kwestia gustu i masz pełne prawo do własnego.
@@Bassdriver audi 80 to na pewno nie discont, przynajmniej w tamtych czasach gdy był produkowany. To ponadczasowa konstrukcja, która jako przechodzony egzemplarz może służyć na dojazd na zabawę w stylu disco polo. Ale nie w czasie swej świetności. Na przechodzony garnitur od Armaniego tez stać chłopaków w dresie, ale nie na nowy.
Nie jest to zły pomysł. Prowadzi się przewidywalnie, dość współcześnie, więc nie będzie szoku po toczydle z kursu i egzaminu. Mechanicznie i blacharsko solidny. Części da się zdobyć. Zresztą pół Podlasia nie może się mylić 😆
Kumpel miał b3 nie wiem czy jeszcze jej nie trzyma z sentymentu, ale kiedyś rozbieraliśmy boczki drzwi bo coś tam z szybą było nie tak. Ten boczek był tak pancerny i ciężki że chyba był cięższy od całych drzwi. Tym plastikiem jakby się machnął na kogoś to zabił by na miejscu. Jego audi to była totalna bieda wersja nic tam nie było, klimy, okna na korbki, ale fajne miał siedzenia niby zwykle ale jak na te czasy to miał lepsze fotele (takie jakby kubełki) niż nie jedno dużo nowsze auto. Drugi znajomy w tym samym czasie miał merca 190 fajnie było porównywać te auta niby klasa ta sama ale zupełnie inne podejście do tematu. Dodam że ta 190 tka miała 4 biegowa skrzynie masakra a obydwa były w podobnym roku produkcji. Ogólnie wolałem środek audi 80b3 ale zewnętrzny wygląd merca 190. Ale audi B4 80 zdecydowanie właśnie mi się bardziej podobał te lampy tylne takie różowo czerwone całe i b3 były często z czarnymi bieda zderzakami a b4 już miał wszystko pod kolor nadwozia. Najlepszy kolor to chyba ta zielona ciemna butelka.
O ile też wyznaję zasadę że Audi to cztery zera na masce, piąte za kierownicą, tak akurat 80 zawsze szanowałem za to jak bezwypadkowe egzemplarze potrafiły latami się dobrze trzymać. Akurat takim egzemplarzem z takim wyposażeniem jakie ma ten z materiału sam mógłbym jeździć, choć stylistyka wybitnie mi nie pasuje
Tak jak niektóre okrągłe Audi mi się podobają (A8 D2, A6 C4), tak "Osiemdziesiątki" (B3, B4, B5) odrzucają mnie swoją stylizacją. Ale to mój gust. ;) Pozdrawiam serdecznie Widzów i Prowadzącego. :)
wnętrze nie wygląda....... a które wnętrze auta z 1991 roku wygląda? Kokpit 190 jest ładniejszy? A może E36? No E36 jest o tyle fajniejsze, że konsola środkowa jest skierowana ku kierowcy.... A może Vento jest lepsze? A może Sierra? Japończyki np w tych latach to w ogóle nie wyglądają w środku... Także z tym B4 nie jest najgorzej - moim zdaniem.
190 - tak, wygląda lepiej. E36 - też, zdecydowanie. Vento - nie, to ten sam poziom. Sierra - akurat jej deska subiektywnie nigdy mi się za bardzo nie podobała, ale przynajmniej coś tam się dzieje. Japończyki - deska Cariny II (tej kanciastej, była u mnie na kanale) jest wg mnie przyjemniejsza, acz owszem, były też przypadki nijakości. Świetnie wyglądały deski R25 i Safrane (wiem, to o klasę wyżej), choć ta pierwsza była o wiele słabszej jakości. Fajne (i przyzwoicie wykonane) były też deski Saabów, choć niektórzy ich nie znoszą. Lancia Dedra miała świetną. A ta w Alfie 164 była wręcz orgazmiczna.
@@Bassdriver tylko wiesz, że AR 164 to też nie ta klasa? Jeśli chcemy brać pod uwagę AR to zostaje nam 33.....a tam deska jest okropna. Możemy jeszcze przyrównać do fiata tempry tej z digitalem...tylko, że ona jest nader tandetnie wykonana. Wyróżnia się wyłącznie tymi świecidełkami. Vectra A też miała ohydną deskę
@@Bassdriver tylko wiesz jaki jest problem? 155 była produkowana od 1992 a B4 to był większy lifting B3 produkowanej od 1986. No i 155 miała też tandetny kokpit w porównaniu z tym starym audi...
Miałem Audi 80 b3 1.9D, 80 b4 1.9TDi i A6 c4 1.9TDi. Były to najlepsze wozy jakimi jeździłem i żałuję, że je sprzedałem... Cóż, mądry polak po szkodzie
@@DoktorSacharow oblatałem grubo ponad 50 wozów wielu różnych marek wyprodukowanych w latach 1987-2014. Żadne spośród wyprodukowanych w latach 1987-1996 nie było dla mnie tak przyjemne w użytkowaniu jak Audice. Wiadomo, porównując moją b3 z 1990r do Mercedesa W222 z 2014, to nie ma o czym gadać. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że jestem fanem starszych aut, nie ma co się dziwić, że bardziej przypasowały mi stare Audi, niż wozy o 15, czy ponad 20 lat młodsze
Miałem dwie osiemdziesiątki, identycznego sedana z silnikiem ABK, oraz czarne kombi z silnikiem ADA, oba rok modelowy 94. Sedan miał seryjny zawias i średnio się prowadził, kombi miało twarde sprężyny i niestety, brakowało mu komfortu jazdy. Wprowadzenie zawieszenia wielowahaczowego to był jednak ogromny postęp - Passat B5 FL prowadził się dużo lepiej niż seryjna 80, dając wiecej komfortu. Mój sedan miał niebieską deskę i niebieską tapicerkę, więc smutek był jakby mniejszy. A absolutnym sztosem była miodowa tapicerka w B3 - jeden raz widziałem taką na szrocie. Niestety, paleta tapicerek i kolorów w B4 była dużo uboższa niż w b3. Zdaję sobie sprawę z faktu iż moje auta to były zjeżdżone śmietniki, szczególnie kombi z motorem 1,6, ale moje następne auto, czyli Laguna 1 generacji z motorem K4M była samochodem lepszym pod prawie każdym względem - spalanie, komfort, wyciszenie, dynamika (tj w porównaniu z audi 1,6 102 km), audio, bagażnik (tak, L1 liftback miał lepszy bagażnik niż 80 Avant) i, co najważniejsze, Laguna przy 80 to był wzór bezawaryjności. Audi lepsze było tylko pod względem zabezpieczenia antykorozyjnego i jakości wnętrza. Biały wyjątkowo pasuje do b4 sedan ;)
Jak śmiesz obrażać Audi? Nie rozumiesz ze to auto kupuje się dla ponadczasowej trwałości? A poważnie. 80 to stare śmietniki. Ani to zabytek ani przyjemne daily. Taka stara ruska lodówka która działa i tylko dlatego szkoda ją wymieniać.
09.07.2024 mam takie audi tylko w innym kolorze i z jasnym welurem w środku. 2.0 abt . Moja ponura nie jest a już porównując do nowych aut to nawet wesoła...
Z miejscem na głowę jest ok. tak długo jak nie masz szyberdachu. Nie wiem czy poprawili to w B4, ale w B3 to była tragedia ile on miejsca zabieral. Osoby ponad 175cm wzrostu musialy się z tyłu garbić.
Nie będę się wypowiadać, co myślę o Audi, raz to uczyniłam i niemal zostałam zeżarta żywcem, niemniej dokarmiam wodorosty i wspieram. Spieszę się dodawać komentarze, tak szybko znikają.
2.0 to silnik do normalnej jazdy do zabawy na ekspresówce trzeba mieć v6, podsterowność w tym aucie jest ZABÓJCZA, samochód łatwo można obkręcić na śniegu przy małej prędkości ale ostre pokonywanie zakrętu w zwykłej wersji zawieszenia z napędem na jedną oś wiąże się z zaliczeniem rowu, wersja quattro z pomodzonym zawiasem już się elegancko prowadzi najlepsza wersja to quattro plus swap na 1.8t. Ogólnie Audi 80 to prosty samochód i bardzo twały.
przed oglądaniem powiem znaczy napiszę, miałem używałem 1,9 TDI ale ... T umarło, auto nie do zdarcia zawsze jedzie mało pali nigdy nie zawiedzie. Tylko nikt nie potrafił naprawić turbiny (wymiana też nie pomagała), jeździłem więc bez jakiego kolwiek dbania, jak by stanęło poszło by na złom, trzeba było wymienić tarczę?? wymieniałem 1 szt. tak jedną sztukę kupioną na szrocie w dodatku, takie były to czasy, auto było walone z każdej strony oprócz dachowania - chociaż szafki w garażu też na nie spadły, tankowałem za 20 zł i tydzień (5 dni) jeżdżenia min. 16 km dziennie (ok 100 w sumie) tylko, że ropa w tamtym okresie była koło 4 zł. Auto było warte 8 tyś (w stanie bardzo dobrym), moje przez przypadek kupił handlarz za 3,5 tyś :)
Co do wnętrza to moim skromnym zdaniem jest dość spójne i może nie jakieś ciekawe, ale tworzy jakąś całość. Japończyki z tamtego okresu wyglądały znacznie gorzej w środku.
Auto do bólu nudne, ale też solidne. Jeździłem trochę wersją 2,0E i trasy po 800-1000 km po autostradach z gazem w podłodze nie robiły na nim wrażenia. To jeszcze model z czasów gdy inżynierowie mieli więcej do powiedzenia niż księgowi czy ekoimbecyle.
Wie Pan co?Miałem to auto w 2001 czy 2002,miałem w pupie finezję,kibicuję Panu na tym kanale od początku,więc proszę nie tykać zbyt subiektywnie historii motoryzacji,pozdrawiam czyle:P
Materiał dla prawdziwych fanów tego modelu. Takich z krwi i kości, aż dziw że tacy jeszcze są, bo że byli to mnie akurat nie dziwi. No ale to są przeważnie fani z gatunku mieli takie auto, a tu jest gość który jeździ tym autem na co dzień, mówi że kocha to auto i ma ono u niego dożywocie 💪🤟👌👍✌ ua-cam.com/video/1Z6RUOAYSco/v-deo.html
Bassie Driverze, takie ładne, składane zawiasy są droższe i ograniczają otwór załadunkowy, bo muszą być mocowane po bokach, myślałem, że to zauważysz, bo już coś zacząłeś mówić. Te wielkie takie wykrzywione lagi mogą być mocowane pod szybą, więc wtedy otwór załadunkowy jest większy. Także każdemu wg potrzeb, mi się wydaje, że ważniejsze jest, że łatwiej było coś wsadzić do bagażnika, a jak już jest w środku, to można kombinować, żeby ustawić i żeby zawiasy nie zgniotły, ale oczywiście każdy może mieć inne zdanie :) 16:06 - zawracasz na samym końcu jakiegoś zadupia, ale migacz elegancko włączony, szanuję w ch*j :D
Posiadałem B4 2.0 Abk jakieś 10- 12 lat temu. Autem zjeździłem Polskę wzdłuż i wszerz, wiele wspomnień. Niestety z jej legendarną bezawaryjnością nie jest tak różowo jak się powszechnie uważa. Wiele głupot się psuje, a to nie działają szyby, a to nagrzewnica cieknie, brak ogrzewania, przednie lampy świecą nieco lepiej niż świeczka przy kolacji, krzywa pozycja za kierownicą, zawieszenie toporne w sensie jest twardo, fotele tragedia, cieknące węże chłodzenia i plastikowy króciec przy chłodnicy, który lubi sobie strzelić co ok. 3 lata.. wycieraczki powyżej 100km/h służą jako ozdoba, pozrywane zawiasy drzwi.. pewnie było tego więcej. Ogólnie blacha super, czuć w środku że jest to grube i solidnie auto, ale nie jest doskonałe i dodatkowo wiek oraz eksploatacja nie oszczędzają tego modelu. Dodam że największym błędem jaki zrobiłem przy tym aucie był montaż lpg u znajomego znajomego. Miałem wrażenie, że po tym zabiegu auto miało mi to za złe i rzeczywiście zaczęła się karuzela przeróżnych dziwnych awarii.
Też mam ABK, w Avancie, od ponad 7 lat. Największy problem to poprzedni wlaściciele. Niemało drobnych problemów i usterek, awarii praktycznie wcale. Autko w grudniu zrobiło prawie 3600 km do Włoch i z powrotem. Dość komfortowy wóz, miał trochę tylko problem ze specyfiką włoskich autostrad (trochę hałaśliwie po nich było). Poza tym oki i nie licząc kilku małych dolewek oleju to bez problemów. Auto ze względu na proste zawieszenie potrzebuje naprawdę dobrych opon napompowanych nie do przesady (wręcz bardzo z umiarem), taki już jego urok, a słyszałem że nawet i W124 lubił podobnie (zapewnie mniej odczuwalne było niż tu).
18:34 A jeżeli do takiego leciwego samochodu założymy instalację gazową to ono jest wtedy ekologiczne? Pytam czy autem na gaz będzie można wjeżdżać do stref czystego transportu?
Spierał bym się z twierdzeniem że audi 80ma twarde zawieszenie wręcz przeciwnie bardzo przechyla się na zakrętach, w porównaniu do golfa mk 3. Co do systemu pro con ten to ta na filmie tego nie ma bo ma poduszkę i jest to poliftowa wersja b4, co do reszty się zgadzam. Jeszcze można wspomnieć że kierownica nie jest w osi fotela. Można jeszcze dodać że w audi 80 poraz pierwszy był włożony silnik 1.9tdi. I też nie wszystkie audi 80 b4 mają składana tylna kanapę. Pozdrawiam szczęśliwy użytkownik audi 80 b4 od 10lat😁😁😁
Auto przestronniejsza niż następca A4 .. zwłaszcza z tyłu. A obecne auta bez kombi nie ma co liczyć że na tylnych siedzeniach czupryny w podsufitce nie będziemy mieli ... tak 176 cm już szura. Te auta są mniejsze .... to tez może być zaleta jak trzeba się w obecnych developerskich miejscach parkingowych zmieścić, a nie chce się kompakta kupować. Dziwne aut wymiary zewnętrze rosną ... ale przestrzeń w środku stoi w miejscu. Co przestrzeń zjadają wnęki na 20" koła :).
Bardzo obiektywna, rzeczowa recenzja. Soildna, jak jej przedmiot 🙂👍Natomiast co do SCT, to nie martwiłbym się na zaś. Myślę, że jednak nie wrzucą do jednego worka zadbanych youngtimerów z żółtymi tablicami i totalnych złomów, na które ja, szczerze mówiąc, też nie mogę patrzeć, ani tym bardziej ich wąchać. Niestety kiedyś ktoś musi takiej patologii powiedzieć "nie", a kiedy to zrobić, jak nie teraz. Ważne, żeby SCT wprowadzać stopniowo i pozwolić ludziom się do niej przygotować.
Rzecz w tym, że nie wszystkie załapią się na żółte ze względu na wiek właśnie. Warunek to 30+, czyli 3 roczniki wpadają w dziurę. Poza tym samochody 27+ są używane głównie przez entuzjastów właśnie, raczej sezonowo, i ich wpływ na powietrze jest absolutnie znikomy.
@@Bassdriver I dlatego liczę na rozsądek przy określaniu limitu emisyjności. Poza tym może ktoś wpadnie na pomysł, żeby wprowadzić np. kategorię kandydacką 25+, która byłaby zwolniona z limitów SCT.
re: Audi 80 i żółte tablice Wydaje mi się, że ten model jak najbardziej zasługuje na jakieś muzealnicze upamiętnienie. Czy to aby nie był pierwszy wielkoseryjny samochód projektowany ewidentnie z myślą o ludziach, którzy kompletnie, ale to kompletnie nie interesują się motoryzacją, a auto posiadają wyłącznie dlatego, że najzwyczajniej w świecie muszą? 80 walked so Yaris could run :)
Środek jest świetny. Pamietam , że szfagier w latach 90 tych miał coś takiego i moja pierwsza myśl była , ten samochód nigdy nie zestarzeje się stylistycznie . Świetny ponadczasowy uniwersalny projekt . I oczywiście przez to nudny.
„Co też babcia opowiada, jeszcze nas babcia wszystkich przeżyje”
Mega plus za wstęp. B4 miałem, jeździłem, szanowałem. Blacha jak dzwon. To był samochód tak dobry, że pojechał gdzieś sobie pewnej nocy 😑
A gdzie teraz jest Audi Moja Audi będzie do końca Znigdy nie oddam ja slupsk woj pomorskie
@@krzysztofjakocewicz1941 ktoś nie miał a teraz ma, ktoś też miał a teraz nie ma, rzeczy się nie gubią, rzeczy zmieniają właściciela.
Pewnie sam się oddał na szrot
Blacha ocynk pełny ( cała karoseria i z dwóch stron blachy) .. jak rdzewiał .... to znaczy że miał przygodę z naprawą blacharską.
Mi kiedyś ktoś uszkodził lakier na błotniku ... stawiam budowlańcy jak rusztowanie nosili .... nie robiłem tego. Lakier zdarty do podkładu ... żadna ruda tego nie chwyciła.
A teraz lakiery :) .... jak ktoś autostradami jeździ .... 2 lata i ma odprysków że nie zliczy ich. Ludzie jakieś folie nakładają aby jako tako auto wyglądało.
Miałem z 93r. 2.0 i 90 koni. Słabo przyspieszała. Pod górki dawała radę. Nie gniła i nigdy się nie zepsuła a jeździłem dużo, praktycznie codziennie i po różnej jakości drogach. Bardzo wygodna. Po całym dniu nie czułem zmęczenia. Naprawdę solidne auto, bardzo miło wspominam.
Jeździłem takim jakieś dwa tygodnie jako zastępczym i o ile wtedy z zewnątrz naprawdę robił bardzo pozytywne wrażenie to faktycznie środek był tak zaprojektowany żeby Helmut poczuł się jak w Tygrysie za czasów swojej młodości.
Wreszcie się doczekałem odcinka o łomiemdziesiątce ;D Jeszcze raz bym do niej wrócił...
Ja akurat jestem miłośnikiem takich klasycznych desek rozdzielczych, ładne, poważne, bez kiczu rysowanego przez przedszkolaka jak to się później zaczęło dziać. Kocham czarne plastiki. A z zewnątrz równie ładny, późniejsze modele nie wyglądały lepiej.
W latach 90 taka 80 robiła wrażenie. Kawał solidnego żelaza. Minęło ponad 25 lat. Dziś te auto wzbudza tylko uśmiech. U każdego inny.
Tym audi sie rozpędzało do klasy premium ... Audi 100/A6 robiło wrażenie, a później pierwsze A8 i ten pas tylni lamp bardzo do A8 był podobny.
Stylistyka VAG no niestety czuć to .. ale z drugie strony VAG cennik części niższy, duże grono serwisów się na tym znało bo VW popularny.
Jeszcze nie oszczedali na wygłuszeniu .... takie tanie 2.0E, miało przy pełnej mocy takie rasowe, ciche buczenie .... jakby gdzieś w oddali.
A teraz głośniczki montują udające ten pomruk .... bo silnik 4 cylindrowy bardzo nieprzyjemny ma dźwięk.
Te auta. Jeśli mówimy o jednym aucie, wtedy mówimy to auto.
@@michals6477a powiedz ile tam dawek w covidzie wziąłeś ? Czy tam też byłeś taki poliglota ?
Plusy: Silniki, układ kierowniczy, małe spalanie, nie rdzewieje, niska usterkowość. Minusy: Toporne zawieszenie ale za to trwałe, w trasie nudne.
Super Stan tak trzymac:). Ja miałem b3 , mam b4 i 100 c4 uważam , że lepszych samochodow tak trwałych to w histori motoryzacji nie było i nie bedzie:) POZDRAWIAM FAN AUDI
Też miałem 80 b3, wersja 1.9D, b4 1.9TDi i na dodatek A6 c4 1.9TDi i żałuję, że się ich pozbyłem
@@motopasja5573 no ja właśnie 1.9 tdi 1z i w 100 2.5 tdi najlepsze silniki
w trasie nudne? to co ty chcesz w tenisa grac czy w angry birds na tablecie?
@@Sosnix1337 dłuzsza jazda mało przyjemna w moim odczuciu .W Setuni natomiast zdecydowanie lepszy klimat nie czuję się predkosci wygodne siedzenia podłokietnik jedzie się jak król;) pozdrawiam
Wstawaj, zesrałeś się
Oj są solidne. Do dziś widzę egzemplarze bez grama rdzy
jasne, w swoich snach chyba i to mokrych
@@Vitek22ful Myślę, że powinieneś znaleźć inne niż UA-cam miejsce na takie próby samodowartościowania siebie
@@D.J.123 Nie myśl bo nie jesteś od tego.
@@Vitek22ful Oj, może jak dorośniesz to zrozumiesz
@@D.J.123 Spoko. Pozdrów mamę. Czesc
Pośrednio przez ten film kupilem sobie taką i byla to swietna decyzja. Zwłaszcza że trafiła mi b4 z 91 roku czyli z samego początku prodkucji czwórek
Moje marzenie z dzieciństwa jak zobaczyłem pierwszy raz jak wujek nim przyjechał ale on miał B3. No i spełniłem je ale jako B4 Avant z silnikiem 1.9 TDI. Super samochód.
W końcu 80ka :) mam B3 1.8 z 1991. Naprawdę przyjemne i wytrzymałe auto
Jest i 80 jeżdżę od pół roku na pierwszy samochod nic lepszego 32 lata i zero rudej. Zawiecha może i twarda ale jaka wytrzyamala za to. Bardzo przyjemnie się prowadzi dla mnie super auto
perkusje (caly zestaw + duzy wzmacniacz) woziłem taka B4 (zajety bagaznik i pol siedziska z tylu). To auto to czołg, niezniszczalne! Minus to fotele z przodu, za głeboko odchylony zagłówek i bez poduszeczki "Jasia" w długą trasę nie dało się jechać. Każdy rodzaj ropy przełykał (taka opałowa tez ;) )
Mam 80 b3 z 89 roku, od 1993 roku w rodzinie. Tak jak Pan mowi, nie jest to włoska finezja ale naprawdę kawał solidnego czołgu. Ja jeszcze mam silnik 1.6 TD ktory pomimo technologii z początku lat 80-tych spala 5l gnojówki. Audi 80 b3 to byl wybór z rozsądku, solidny, oszczędny, nie pasujący się. Chyba ostatni porządny samochód projektowany przez inżynierów a nie dział finansów. Moge tez chętnie udostępnić. Pozdrawiam
Zgadzam się to ostatnie udany Audi teraz już taki nie produkują to by nie miał żadnego sensu ja miałem 1.6 TDI jest na mojim kanale UA-cam
Super samochód
@@motoirek5908 miałeś 1.6 TD 😜te silniki nie miały intercoolera
@@qmil174 po to mamy taki wybor marek i modeli zeby kazdy sobie cos wybrał dla siebie. Ja nie mowie ze ten stary diesel musi byc uzywany na codzień. Autorowi i osobą w dyskusji chodzi o trwałość tych aut. Spojrz poza niemcy i znajdź samochody przed 95' stamtąd. Dawno służą jako kurnik albo urzyzniły glebę. Nie dyskutuje z tym, ze francuskie sa gorsze czy nie wiem mniej wygodne. Kazdy wybiera to co lubi. A jezeli chodzi o mity, to nie wierzę w bajki o wiecznym rozrządzie, interwalach long life i zerowych kosztach obsługi nowego auta.
@@qmil174 chyba śnisz. 5 L to on max pali i bez znaczenia czy sama trasa czy tylko miasto. Moje 1.9 tdi pali 5,2 w zimę a dojeżdżam 12km do pracy za to latem pali 4.8 w trasie nie oszczędzając. Wtryski wieczne nie to co w tych nowych szrotach
@@qmil174 tu nie chodzi mi o porównywanie użytkowania auta ktore ma 35 lat z autem 7 czy 8 letnim. Wiadomo ze stary jest stary i młodszy nie będzie a co za tym idzie zawsze będą jakies bolączki. Ameryki tym nie odkryles. Mi bardziej chodziło o bazę na Young timera gdzie to b4 jest bazą której nie trzeba drutowac, spawac i malowac. Jeden spuszcza sie do vaga czy innego volva a inny kocha japonce. Tak jest poprostu.
Wow jak ja lubię to auto 💪💪💪💪
Audi 80" Ostatnie Audi które było wzorem udanego solidnego auta .!
Wiem bo miałem ✔️pozdrawiam 🖐️
Potwierdzam, miałem dwie.
@@Robur4x4 ja jedną ale wyjątkową 1.6 TDI jest na mojim kanale jak co
@@motoirek5908 Miałeś 1.6 TD. Te silniki nie miały intercoolera 😉
@@trzyceix1143 nie wiem ponoć ten miał Nawet mechanik co paczuł w silnik powiedział że ma
@@motoirek5908 1,6 td 80 km miał imtercooler. Tak naprawdę naxywany byl: clean diesel. Ma rynku chyba tylko w latach: 90-91 w audikach.
Super auto lepsze jak dzisiejsze pozdrawiam
pięknie wspominam jak za dzieciaka jeździłem w foteliku w takim audi 😊
Jako fanboy Audi 80/90 wszedłem, aby się do czegoś przyczepić, a mogę napisać jedynie: 😍👌✌️
Chyba kałboy
@@Vitek22fulazor pomachaj paszportem Polsatu ❗w kał to cię stary wpierdolił
Kumpla ojciec na spółkę z Nim miał B3 przez kilkanaście lat na taryfie i po tych wszystkich latach dostała emeryturę i jest nadal nich w domu .
Brak regulacji kolumny kierownicy był spowodowany właśnie implementacją systemu Procon-Ten. Linki poprzez zestaw bloczków były podłączone do silnika. Gdy, w trakcie uderzenia czołowego, silnik się cofał, napinał linki i szarpał kierownicę w stronę deski
Linki były e połowie skrzyni biegów pod tunelem 😁,w trakcie uderzenia skrzynia wchodząc do ( raczej pod spód nadwozia) wciągała linki za Sobą ,w ten sposób kiera była,,rwana ku górze pod szybę. Pozdrawiam 🙂
To co napisał Bartosz plus napięcie pasów, do nich też były linki:)
@@rafalszabelski6631 obejrzyj filmy od Audi. Kierownica nie szła do góry - uciekała od kierowcy w stronę deski
@@WhiteArcaneBM przeżyłem wypadek w Takiej audi oczywiście siedząc Obok i widziałem na 🙄 żywo, co się dzieje.
ale panie, osiemdzisiuntka to wyjątek bo to naprawde dobre auto i nie szkalujemy jej
A czy ja szkaluję?
@@Bassdriver często pisze komentarze po obejrzeniu wstępu
Te audiczki zawsze mi się podobały 😉
Szanuję za wstawkę z panem "mniej niż zero"👍😁
W starych Audi (80, 100) zawsze podobało mi się, w jaki sposób zamykały się drzwi
Świetne auto.
Solidne, pancerne i wytrzymałe. Tym samym bardzo ekologiczne, bo na pewno nawet stare 80-tki bez katalizatora, mniej syfu do atmosfery wprowadzą przez 40 lat, niż nowe samochody, których wyprodukowanie zostawia potężny ślad węglowy, a po 5 latach lecą na złom, bo koniec gwarancji i elektronika pada.
Pracuję w ASO Mercedesa, więc wiem co mówię ^^
Okej, może 80-tka i emocji niesamowitych nie zapewnia, ale spełnia swoją robotę, nie narzeka i nie klęka w zasadzie nigdy.
Wystarczy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcemy mieć zabawkę interaktywną jak dziecko, czy sprzęt na którym można polegać i który jest niezawodny. Ewentualnie banalnie prosty w naprawach.
Pozdrawiam
I dlatego moim ideałem samochodu na co dzień jest Volvo 940.
@@Bassdriver kwestia gustu fajny za trwałość ale jak to moja żona mówi wygląda jak karawan
@@Bassdriverpo stokroć TAK!
Mam trzy B3 i jedną C4 Quattro nie zamienię za żaden współczesny plastik. Pozdrawiam.
Mi ten samochód do dzisiaj się podoba a jestem z rocznika 1997 :D
mam 20 minus do Ciebie i używam te auto :)
Podobało mi się to Zero za fajerą.
Uzytkowałem Coupe S2 2.2 Turbo .Oprócz sporego apetytu na PB98 Audi miało same zalety .Swietny naped quattro która prawie niewelował uperdliwą podsterownosc typową dla 80 tek , silnik mocny jak byk .Niestety któregoś dnia odjechało z amatorem cudzej własnosci i odebrałem juz w kawałkach z dziupli pod Markami .Pozniej uzeranie sie z firmą ubezpieczeniową i to na tyle
Deska świetna. Fajniejsza niż w A4. Daszek przez całą szerokość mniam, uwielbiam.
Samochód powstał w latach 80-tych i wysoko podniósł poprzeczke konkurencji
Cyfrowy słoń 👍
To ten model zbudował legendę audi. Potem mieli już z górki.
Jest i "babcia" 😍😍 W piątek przepalałem swojego abt-ka po 8 miesięcznym wrastaniu - wsadziłem aku, zalałem paliwa, odpaliłem i.... tyle :) Za to właśnie cenie te samochody :) Kawał solidnej (choć generycznej i dla większości nudnej) niemieckiej stali - ja akurat uwielbiam ten klimat. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy.
Autor wie że dzwoni ale nie ma pojęcia gdzie. Procon-ten nie był stosowany już w modelach z 94 roku właśnie ze względu na poduszki powietrzne. Do tego w modelach B4 ten system obejmował również mechaniczne napinacze pasów bezpieczeństwa z przodu.
Samochód do bólu poprawny, solidny, takich już nie robio😁materiał świetny Panie basisto, z odcinka na odcinek widzę postępy, oby tak dalej, pozdrawiam 😎
To auto jak karaluch przetrwa wszystko.
Jest i ono moje prawilne AUDI 80 B4 💪💪💪💪💪💪💪💪💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓
Kawał pancernej maszyny co przezyje wszystko. Jakby świat szlag trafił i by doszło do nuklearnej apokalipsy to w rzeczywistym mad maxie jednym z aut które by jeździły była by 80-tka. xd A ten konkretny egzemplarz bardzo zadbany. Ładna felga ciemne szybki + lampy tył i jeszcze by całkiem całkiem był. W tym modelu jeśli chodzi o kolorystykę to u mnie na pierwszym miejscu zawsze była butelkowa zieleń. 🙂
No niestety ale po nuklearnej apokalipsie nie jeździło by żadne auto z wtryskiem i zapłonem sterowanymi elektronicznie. No chyba żeby ktoś miał graty ze starszych generacji gaźnikowych i to przerobił.
Ten silniki są tak proste że prawdopodobnie dałoby radę...
Niestety nie przeżyje strefy czystego transportu w Krakowie wprowadzonej od 2026 :-(
Prawda, miałem srebrną babcie w sedanie 1.9 td z 93roku, 150tys zrobiłem, tęsknie do dziś..
Mam 80 kombi 1.9 tdi. Solidny i toporny czyli zgodnie z planem
Po prostu kawał dobrego, ale zarazem nudnego auta. Świetny odcinek 👍
Posiadam 80 Avant Quattro 2.6V6, których wyszło tylko 900 sztuk. No i zdecydowanie odkochałem się z 80'tki. Połowa elementów auta jest trochę inna niż w zwykłej 80. Części te są często nieprodukowane, albo abstrakcyjnie drogie. Psuje się często. Zarówno pierdoły, jak i poważniejsze rzeczy. Serwis tego auta pochłania majątek. Przy tym pali sporo, ale 150KM przy 1500kg nie robi wyścigówki. Tylko quattro ratuje sytuacje, ale nadal nie jest to auto na kręte drogi, bo jednak rozłożenie mas jest skaszanione. No i wartość. Za taki egzemplarz w dobrym stanie trzeba położyć 20k. Nie jest to auto, które jest tyle warte.
Jak 80 to tylko 2.0 ABT z gaziorem w full biedzie. Wtedy nic się nie psuje, bo nic nie ma i faktycznie można tym bez strachu tłuc tanio kilometry na co dzień.
Trafiłeś ja zmęczony egzemplarz widocznie, te 2.6 są bardzo pancernymi silnikami, no może po za wyciekami oleju, ale nie patrząc na to widziałem takie auta które miały znacznie ponad 500k przebiegu i miały się świetnie, a drogo to jest dopiero w wersji cabrio tam to dopiero wszystko jest inne ale i tak do przeżycia patrząc na to ile te auta wytrzymują i ile już wytrzymały
@@tonsilrenovation3238 Wiesz co, nie zgodzę się z Tobą. Auto ma 250kkm i po ogólnym stanie samochodu każdy stwierdzi, że nie ma więcej. Jak go kupowałem, to też trudno było się do czegoś przyczepić.
Na forum widziałem ostatnio fajną odpowiedź na posta osoby, która szukała V6 z Quattro do 20k: "Kupisz za 20k, wsadzisz 20k i będziesz zadowolony." I zgadzam się z tym w 100%. 80'tki były bezawaryjne 5-10 lat temu. Teraz już niestety wiek zrobił swoje.
@@tonsilrenovation3238 te wszystkie egzemplarze są już zmęczone i wszystko po kolei zaczyna lub już się w nich sypie. Taki urok starocia. Albo nieustannie w to ładujesz kasę, albo udajesz że nic się nie psuje.
nie musi być "pełna" bieda, bowiem elektryka w tych wozach jest ekstra.
Ale z silnikiem się zgodzę, toć ABT zdaje się najmniej problemowy, bo ABK to już swoje bolączki ma, a szkoda - mimo tego mam i lubię. Jest jeszcze TD/TDI - OK, ale różnica kultury pracy benzyna a diesel to naprawdę w tych autach jest.
Quattro jak widzę czego do nich ludzie szukają, po ile kosztuje to i tamto, ile części w ogóle jest, to faktycznie wygląda na źródełko problemów.
Ogólnie po doświadczeniach z dbaniem o B4 ukułem przekonanie, że rzeczywiście jak stare auto to minimum potrzebne do jazdy i tyle, i tak utrzymanie auta w dobrej kondycji kosztuje naprawdę już swoje w dzisiejszych czasach.
W latach 90 , mama mojego kumpla miała taką białą 80 tkę, robiła robotę.
Co kto lubi ale pakowanie wszędzie nielubianego polityka wyszło słabo i na siłę 😒
Mi się podobało.
@@Bassdriver Nie no, oczywiście że super jak polityka wychodzi z dosłownie każdego zakamarka Twoich (znaczy w tym wypadku z moich) zainteresowań ☺️ Jeszcze w tak wysmakowany i oryginalny sposób którego nie widziałem nigdy wcześniej... Oczywiście szanownego Pana piaskownica więc wiadomo co, kto i gdzie. Pozdrawiam.
@@Multifob racja, moja piaskownica. Pragnę zauważyć, że władzom Warszawy też się dostało.
@@Bassdriver Nie dotarłem do tego momentu ale podobny, prawdopodobnie - bo zależy też od wykonania, miałbym stosunek :/ W każdym razie to oczywiście producent decyduje czy dodać do sernika rodzynki ale jako konsument mogę dać znać że najlepiej, jak dla mnie i paru innych, było by z tego jakiś oddzielny produkt zrobić.
@@Multifob rodzynki to miłość. Rodzynki to życie. Moda na szkalowanie rodzynek w serniku jest dowodem na upadek cywilizacji.
0:10 Bassdriver, ale Ty żeś mnie w tej chwili zaimponował tym Zioberem 😏
Co do wygody foteli, trochę dalej. Lat temu kilkanaście robiłem magisterkę w Niemczech. Kumpel, na tej samej uczelni magisterkę robił, zakupił 80tkę B3 w budyniu z 1.6d - mocarne 52km, to nabierało prędkości a nie przyspieszało, ale wyciszone było świetnie i spalanie zresztą też. A wspomniane przez ciebie fotele - wsiadaliśmy w Łodzi i na raz do Braunschweigu, wysiadając po trasie nie żaden z nas podróży nie odczuwał, a to w okolicach 700km było, do tej pory zajebiście miło wspominam tego grata. Może to były jakieś specjalne taksiarskie fotele jednak;)
Masz rację 👌 oczywiście że auta wszystkie Budynie Mercedesy VW,... Które były przeznaczone na taxi, zupełnie inaczej wykonanie były, dużo bardziej komfortowo, nawet zawieszenie miało inne stabilizatory, sprężyny, amory.Nawet alternatory o większym Amp.💪. Pozdrawiam
B4 produkowano do 1995r, moja byla w tymże roku wyprodukowana w Belgii. A pochodne cabrio, aż do 2000r. :) Co do wyposażenia, miałem wszystko w prądzie razem z szyberdachem. Lusterka, a nawet spryskiwacze podgrzewane, czego nie mam w a3 8p z 2005r. Ciekawe było to, że miałem diesla 1.9td na mechanicznej pompie, bez komputera, z linka ssania w dźwigni w kabinie pod kierownicą. Jak w maluchu. Co do kanapy, to jest fajnie wyprofilowana, siedzi się dość mocno pochylonym do tyłu i wielu zasypiało na niej. W porównaniu z a4 b5 to niebo a ziemia. Na tej w a4 siedzi się pionowo i jak dla mnie i mojego kręgosłupa niezbyt dobrze.
To zmiana kąta wtrysku, a nie ssanie i miał to każdy stary diesel na wtrysku pośrednim.
Ja mam i bardzo sobie szannuje i cenie🥰
wnętrze jest super, bez udziwnień w stylu szarości i czerni . powinien być to wzór do naśladowania zarówno od strony jakości jak i stylowej elegancji, jak dobrze dobrany i skrojony garnitur na każdą okazję.
Jakość tak, ale stylowej elegancji jest tu tyle, co w komunalnym zakładzie pogrzebowym.
Nuuudaaa... 🥱
@@Bassdriver A mnie się wydaje że jest to stylowa elegancja pasująca i na pogrzeb i na wesele
@@tomekt3534 jeśli garniak z dyskontu pasujący do wesela w Swędziworach z dudniącym disco polo i hektolitrami wódy uznajesz za stylową elegancję - kim jestem, by to oceniać? To kwestia gustu i masz pełne prawo do własnego.
@@Bassdriver audi 80 to na pewno nie discont, przynajmniej w tamtych czasach gdy był produkowany. To ponadczasowa konstrukcja, która jako przechodzony egzemplarz może służyć na dojazd na zabawę w stylu disco polo. Ale nie w czasie swej świetności. Na przechodzony garnitur od Armaniego tez stać chłopaków w dresie, ale nie na nowy.
Chciałem się spytać osoby po fachu i takie, które miały z 80 tką do czynienia: co sądzicie o nim na pierwsze auto?
Nie jest to zły pomysł. Prowadzi się przewidywalnie, dość współcześnie, więc nie będzie szoku po toczydle z kursu i egzaminu. Mechanicznie i blacharsko solidny. Części da się zdobyć. Zresztą pół Podlasia nie może się mylić 😆
Kumpel miał b3 nie wiem czy jeszcze jej nie trzyma z sentymentu, ale kiedyś rozbieraliśmy boczki drzwi bo coś tam z szybą było nie tak. Ten boczek był tak pancerny i ciężki że chyba był cięższy od całych drzwi. Tym plastikiem jakby się machnął na kogoś to zabił by na miejscu. Jego audi to była totalna bieda wersja nic tam nie było, klimy, okna na korbki, ale fajne miał siedzenia niby zwykle ale jak na te czasy to miał lepsze fotele (takie jakby kubełki) niż nie jedno dużo nowsze auto. Drugi znajomy w tym samym czasie miał merca 190 fajnie było porównywać te auta niby klasa ta sama ale zupełnie inne podejście do tematu. Dodam że ta 190 tka miała 4 biegowa skrzynie masakra a obydwa były w podobnym roku produkcji. Ogólnie wolałem środek audi 80b3 ale zewnętrzny wygląd merca 190. Ale audi B4 80 zdecydowanie właśnie mi się bardziej podobał te lampy tylne takie różowo czerwone całe i b3 były często z czarnymi bieda zderzakami a b4 już miał wszystko pod kolor nadwozia. Najlepszy kolor to chyba ta zielona ciemna butelka.
O tak, ciemna zieleń to nr 1 dla mnie. A 190 bardzo bym testował.
B3 też miały czterobiegową skrzynie w niektórych wersjach. Patologia w tej klasie na przełomie lat 80/90.
@@Bondo9o 4-biegowe skrzynie miały nieco dłuższą czwórkę 4-kę od tej czwórki w 5-biegowej. Ale 5 biegów zawsze jest lepsze...
Dobry solidny wóz, tylko z tyłu ciasno i krótka kanapa .
krótka to była w 126p :)
Miałem takie, tylko silnik 90 KM z jednopunktowym wtryskiem i z LPG. Samochód idealny, prawie bez wad.
tam jedynie czujnik tmp trzeba dobrej jakości sprawdzić układ zapłonowy i auto czołg
Mam, potwierdzam :) tylko B3
3:14 ciekawe czy stulatkowie kupowali audi 100... Tak wynika z przypowieści
Marzyłem o takiej albo baby-benz myśląc o swoim pierwszym aucie
wiadomo ze sie nie spełniło :)
O ile też wyznaję zasadę że Audi to cztery zera na masce, piąte za kierownicą, tak akurat 80 zawsze szanowałem za to jak bezwypadkowe egzemplarze potrafiły latami się dobrze trzymać. Akurat takim egzemplarzem z takim wyposażeniem jakie ma ten z materiału sam mógłbym jeździć, choć stylistyka wybitnie mi nie pasuje
Czesc Ja mam AUDI 80 B4 1,9 TDI 90 Z 1992 R UMNIE OD 1 ,12 2013 R I NIGDY NIE ODDAM BEDZIE UMNIE DO KONCA JA SŁUPSK WOJ POMORSKIE
Piękne
Tak jak niektóre okrągłe Audi mi się podobają (A8 D2, A6 C4), tak "Osiemdziesiątki" (B3, B4, B5) odrzucają mnie swoją stylizacją. Ale to mój gust. ;)
Pozdrawiam serdecznie Widzów i Prowadzącego. :)
wnętrze nie wygląda....... a które wnętrze auta z 1991 roku wygląda? Kokpit 190 jest ładniejszy? A może E36? No E36 jest o tyle fajniejsze, że konsola środkowa jest skierowana ku kierowcy....
A może Vento jest lepsze? A może Sierra?
Japończyki np w tych latach to w ogóle nie wyglądają w środku...
Także z tym B4 nie jest najgorzej - moim zdaniem.
190 - tak, wygląda lepiej.
E36 - też, zdecydowanie.
Vento - nie, to ten sam poziom.
Sierra - akurat jej deska subiektywnie nigdy mi się za bardzo nie podobała, ale przynajmniej coś tam się dzieje.
Japończyki - deska Cariny II (tej kanciastej, była u mnie na kanale) jest wg mnie przyjemniejsza, acz owszem, były też przypadki nijakości.
Świetnie wyglądały deski R25 i Safrane (wiem, to o klasę wyżej), choć ta pierwsza była o wiele słabszej jakości. Fajne (i przyzwoicie wykonane) były też deski Saabów, choć niektórzy ich nie znoszą. Lancia Dedra miała świetną. A ta w Alfie 164 była wręcz orgazmiczna.
@@Bassdriver tylko wiesz, że AR 164 to też nie ta klasa? Jeśli chcemy brać pod uwagę AR to zostaje nam 33.....a tam deska jest okropna. Możemy jeszcze przyrównać do fiata tempry tej z digitalem...tylko, że ona jest nader tandetnie wykonana. Wyróżnia się wyłącznie tymi świecidełkami.
Vectra A też miała ohydną deskę
@@PrawdziwyNaczelnik no nie, jeśli już to 155. 33 to był kompakt.
@@Bassdriver tylko wiesz jaki jest problem? 155 była produkowana od 1992 a B4 to był większy lifting B3 produkowanej od 1986. No i 155 miała też tandetny kokpit w porównaniu z tym starym audi...
Miałem Audi 80 b3 1.9D, 80 b4 1.9TDi i A6 c4 1.9TDi. Były to najlepsze wozy jakimi jeździłem i żałuję, że je sprzedałem... Cóż, mądry polak po szkodzie
To chyba mało aut objeździłeś. xD
@@DoktorSacharow oblatałem grubo ponad 50 wozów wielu różnych marek wyprodukowanych w latach 1987-2014. Żadne spośród wyprodukowanych w latach 1987-1996 nie było dla mnie tak przyjemne w użytkowaniu jak Audice. Wiadomo, porównując moją b3 z 1990r do Mercedesa W222 z 2014, to nie ma o czym gadać. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że jestem fanem starszych aut, nie ma co się dziwić, że bardziej przypasowały mi stare Audi, niż wozy o 15, czy ponad 20 lat młodsze
Piękna Osiemdziesiona.
Miałem dwie osiemdziesiątki, identycznego sedana z silnikiem ABK, oraz czarne kombi z silnikiem ADA, oba rok modelowy 94. Sedan miał seryjny zawias i średnio się prowadził, kombi miało twarde sprężyny i niestety, brakowało mu komfortu jazdy. Wprowadzenie zawieszenia wielowahaczowego to był jednak ogromny postęp - Passat B5 FL prowadził się dużo lepiej niż seryjna 80, dając wiecej komfortu.
Mój sedan miał niebieską deskę i niebieską tapicerkę, więc smutek był jakby mniejszy. A absolutnym sztosem była miodowa tapicerka w B3 - jeden raz widziałem taką na szrocie. Niestety, paleta tapicerek i kolorów w B4 była dużo uboższa niż w b3.
Zdaję sobie sprawę z faktu iż moje auta to były zjeżdżone śmietniki, szczególnie kombi z motorem 1,6, ale moje następne auto, czyli Laguna 1 generacji z motorem K4M była samochodem lepszym pod prawie każdym względem - spalanie, komfort, wyciszenie, dynamika (tj w porównaniu z audi 1,6 102 km), audio, bagażnik (tak, L1 liftback miał lepszy bagażnik niż 80 Avant) i, co najważniejsze, Laguna przy 80 to był wzór bezawaryjności. Audi lepsze było tylko pod względem zabezpieczenia antykorozyjnego i jakości wnętrza.
Biały wyjątkowo pasuje do b4 sedan ;)
Jak śmiesz obrażać Audi? Nie rozumiesz ze to auto kupuje się dla ponadczasowej trwałości?
A poważnie. 80 to stare śmietniki. Ani to zabytek ani przyjemne daily. Taka stara ruska lodówka która działa i tylko dlatego szkoda ją wymieniać.
Na poważnie to trzeba było jechać zadbanym egzemplarzem, a nie zachwaszczonym.
09.07.2024 mam takie audi tylko w innym kolorze i z jasnym welurem w środku. 2.0 abt . Moja ponura nie jest a już porównując do nowych aut to nawet wesoła...
Z miejscem na głowę jest ok. tak długo jak nie masz szyberdachu. Nie wiem czy poprawili to w B4, ale w B3 to była tragedia ile on miejsca zabieral. Osoby ponad 175cm wzrostu musialy się z tyłu garbić.
Ja mam 196cm i B4 z szyberdachem; muszę powiedzieć że nie narzekam
permis de conduire - jestem z takich czasów gdzie na prawie jazdy było takie francuskie miano
Nie będę się wypowiadać, co myślę o Audi, raz to uczyniłam i niemal zostałam zeżarta żywcem, niemniej dokarmiam wodorosty i wspieram. Spieszę się dodawać komentarze, tak szybko znikają.
2.0 to silnik do normalnej jazdy do zabawy na ekspresówce trzeba mieć v6, podsterowność w tym aucie jest ZABÓJCZA, samochód łatwo można obkręcić na śniegu przy małej prędkości ale ostre pokonywanie zakrętu w zwykłej wersji zawieszenia z napędem na jedną oś wiąże się z zaliczeniem rowu, wersja quattro z pomodzonym zawiasem już się elegancko prowadzi najlepsza wersja to quattro plus swap na 1.8t. Ogólnie Audi 80 to prosty samochód i bardzo twały.
przed oglądaniem powiem znaczy napiszę, miałem używałem 1,9 TDI ale ... T umarło, auto nie do zdarcia zawsze jedzie mało pali nigdy nie zawiedzie. Tylko nikt nie potrafił naprawić turbiny (wymiana też nie pomagała), jeździłem więc bez jakiego kolwiek dbania, jak by stanęło poszło by na złom, trzeba było wymienić tarczę?? wymieniałem 1 szt. tak jedną sztukę kupioną na szrocie w dodatku, takie były to czasy, auto było walone z każdej strony oprócz dachowania - chociaż szafki w garażu też na nie spadły, tankowałem za 20 zł i tydzień (5 dni) jeżdżenia min. 16 km dziennie (ok 100 w sumie) tylko, że ropa w tamtym okresie była koło 4 zł. Auto było warte 8 tyś (w stanie bardzo dobrym), moje przez przypadek kupił handlarz za 3,5 tyś :)
Pamiętam że w okolicach 2010 prawie taki kupiłem...
Co do wnętrza to moim skromnym zdaniem jest dość spójne i może nie jakieś ciekawe, ale tworzy jakąś całość. Japończyki z tamtego okresu wyglądały znacznie gorzej w środku.
Auto do bólu nudne, ale też solidne.
Jeździłem trochę wersją 2,0E i trasy po 800-1000 km po autostradach z gazem w podłodze nie robiły na nim wrażenia.
To jeszcze model z czasów gdy inżynierowie mieli więcej do powiedzenia niż księgowi czy ekoimbecyle.
Wie Pan co?Miałem to auto w 2001 czy 2002,miałem w pupie finezję,kibicuję Panu na tym kanale od początku,więc proszę nie tykać zbyt subiektywnie historii motoryzacji,pozdrawiam czyle:P
Ależ tu są tylko subiektywne opinie. Nie będę przecież udawał, że ich nie mam.
Materiał dla prawdziwych fanów tego modelu. Takich z krwi i kości, aż dziw że tacy jeszcze są, bo że byli to mnie akurat nie dziwi. No ale to są przeważnie fani z gatunku mieli takie auto, a tu jest gość który jeździ tym autem na co dzień, mówi że kocha to auto i ma ono u niego dożywocie 💪🤟👌👍✌ ua-cam.com/video/1Z6RUOAYSco/v-deo.html
Miałem takie samo radio.W Nexii.
Bassie Driverze, takie ładne, składane zawiasy są droższe i ograniczają otwór załadunkowy, bo muszą być mocowane po bokach, myślałem, że to zauważysz, bo już coś zacząłeś mówić. Te wielkie takie wykrzywione lagi mogą być mocowane pod szybą, więc wtedy otwór załadunkowy jest większy.
Także każdemu wg potrzeb, mi się wydaje, że ważniejsze jest, że łatwiej było coś wsadzić do bagażnika, a jak już jest w środku, to można kombinować, żeby ustawić i żeby zawiasy nie zgniotły, ale oczywiście każdy może mieć inne zdanie :)
16:06 - zawracasz na samym końcu jakiegoś zadupia, ale migacz elegancko włączony, szanuję w ch*j :D
Posiadałem B4 2.0 Abk jakieś 10- 12 lat temu. Autem zjeździłem Polskę wzdłuż i wszerz, wiele wspomnień. Niestety z jej legendarną bezawaryjnością nie jest tak różowo jak się powszechnie uważa. Wiele głupot się psuje, a to nie działają szyby, a to nagrzewnica cieknie, brak ogrzewania, przednie lampy świecą nieco lepiej niż świeczka przy kolacji, krzywa pozycja za kierownicą, zawieszenie toporne w sensie jest twardo, fotele tragedia, cieknące węże chłodzenia i plastikowy króciec przy chłodnicy, który lubi sobie strzelić co ok. 3 lata.. wycieraczki powyżej 100km/h służą jako ozdoba, pozrywane zawiasy drzwi.. pewnie było tego więcej. Ogólnie blacha super, czuć w środku że jest to grube i solidnie auto, ale nie jest doskonałe i dodatkowo wiek oraz eksploatacja nie oszczędzają tego modelu. Dodam że największym błędem jaki zrobiłem przy tym aucie był montaż lpg u znajomego znajomego. Miałem wrażenie, że po tym zabiegu auto miało mi to za złe i rzeczywiście zaczęła się karuzela przeróżnych dziwnych awarii.
Też mam ABK, w Avancie, od ponad 7 lat.
Największy problem to poprzedni wlaściciele.
Niemało drobnych problemów i usterek, awarii praktycznie wcale.
Autko w grudniu zrobiło prawie 3600 km do Włoch i z powrotem. Dość komfortowy wóz, miał trochę tylko problem ze specyfiką włoskich autostrad (trochę hałaśliwie po nich było). Poza tym oki i nie licząc kilku małych dolewek oleju to bez problemów.
Auto ze względu na proste zawieszenie potrzebuje naprawdę dobrych opon napompowanych nie do przesady (wręcz bardzo z umiarem), taki już jego urok, a słyszałem że nawet i W124 lubił podobnie (zapewnie mniej odczuwalne było niż tu).
Legenda głosi, że Stefan Karwowski z 40-latka do dzisiaj nie może odnaleźć swojej B3 w 1.6 TD 😁
ProconTen był już w b3 ;)
I napisałem o tym na kierownicy B4 ;-)
18:34 A jeżeli do takiego leciwego samochodu założymy instalację gazową to ono jest wtedy ekologiczne? Pytam czy autem na gaz będzie można wjeżdżać do stref czystego transportu?
Pod panelem ogrzewania czasami były 3 dodatkowe zegary, widziałem kiedyś przynajmniej kilka razy i to nie najmocniejsze wersje. 2.0 miała to.
Tak najmocniejsze wersje 2.0 90 koni :) :) :)
Wydaje mi się że albo ProconTen albo AirBag. Razem to raczej bez sensu.
I dlatego już nie robią Procon-Tena. Połączenie poduch z poprawioną strukturą nadwozia sprawiło, że stał się zbędny.
Spierał bym się z twierdzeniem że audi 80ma twarde zawieszenie wręcz przeciwnie bardzo przechyla się na zakrętach, w porównaniu do golfa mk 3. Co do systemu pro con ten to ta na filmie tego nie ma bo ma poduszkę i jest to poliftowa wersja b4, co do reszty się zgadzam. Jeszcze można wspomnieć że kierownica nie jest w osi fotela. Można jeszcze dodać że w audi 80 poraz pierwszy był włożony silnik 1.9tdi. I też nie wszystkie audi 80 b4 mają składana tylna kanapę. Pozdrawiam szczęśliwy użytkownik audi 80 b4 od 10lat😁😁😁
10:22 dach zwęża się raczej ku tyłowi a nie ku górze... bo dach to chyba zawsze jest ku górze co nie basik??
Auto przestronniejsza niż następca A4 .. zwłaszcza z tyłu.
A obecne auta bez kombi nie ma co liczyć że na tylnych siedzeniach czupryny w podsufitce nie będziemy mieli ... tak 176 cm już szura.
Te auta są mniejsze .... to tez może być zaleta jak trzeba się w obecnych developerskich miejscach parkingowych zmieścić, a nie chce się kompakta kupować.
Dziwne aut wymiary zewnętrze rosną ... ale przestrzeń w środku stoi w miejscu. Co przestrzeń zjadają wnęki na 20" koła :).
14:43 - upał zimą! Mogę umierać! 😂
Moje ulubione autko dzięki za filmik
A to mój egzemplarz dla zainteresowanych ua-cam.com/video/ZF7EdSsxICE/v-deo.html pozdo
Lepsze były 90km pod gaz np ale 115 mocniejszy
Mój dziadek miał takiego, chciał mi go sprzedać ale sprzedał innemu a ten po roku wpierdolił do zgniatarki i kupił se golfa 6 1.4tsi, kurtyna opadła
Bardzo obiektywna, rzeczowa recenzja. Soildna, jak jej przedmiot 🙂👍Natomiast co do SCT, to nie martwiłbym się na zaś. Myślę, że jednak nie wrzucą do jednego worka zadbanych youngtimerów z żółtymi tablicami i totalnych złomów, na które ja, szczerze mówiąc, też nie mogę patrzeć, ani tym bardziej ich wąchać. Niestety kiedyś ktoś musi takiej patologii powiedzieć "nie", a kiedy to zrobić, jak nie teraz. Ważne, żeby SCT wprowadzać stopniowo i pozwolić ludziom się do niej przygotować.
Rzecz w tym, że nie wszystkie załapią się na żółte ze względu na wiek właśnie. Warunek to 30+, czyli 3 roczniki wpadają w dziurę. Poza tym samochody 27+ są używane głównie przez entuzjastów właśnie, raczej sezonowo, i ich wpływ na powietrze jest absolutnie znikomy.
@@Bassdriver I dlatego liczę na rozsądek przy określaniu limitu emisyjności. Poza tym może ktoś wpadnie na pomysł, żeby wprowadzić np. kategorię kandydacką 25+, która byłaby zwolniona z limitów SCT.
Jak to jest obiektywna opinia, to ja jestem cesarz Japonii
@@emmmas3294 oczywiście że jest subiektywna, jak wszystko tutaj (poza danymi technicznymi), i wcale się z tym nie kryję.
re: Audi 80 i żółte tablice
Wydaje mi się, że ten model jak najbardziej zasługuje na jakieś muzealnicze upamiętnienie. Czy to aby nie był pierwszy wielkoseryjny samochód projektowany ewidentnie z myślą o ludziach, którzy kompletnie, ale to kompletnie nie interesują się motoryzacją, a auto posiadają wyłącznie dlatego, że najzwyczajniej w świecie muszą? 80 walked so Yaris could run :)
B3, zarówno Audi jak i Passat, powinny, bo to przełomowe modele dla marek. Zresztą widywałem już na żółtych.
Ja mam ten system procon ten w moim audi 80 ale ja mam z 92 fakt faktem 115koni i daje rade
Taką RS2 😀😘
Oczywiście że Blaupunkt był oryginalny 🤣
Gamma była
Fajny odcinek,dodatkowy plus za Zero!👊👍👌💪
Tata tego gościa z "moto bieda" :D
Środek jest świetny. Pamietam , że szfagier w latach 90 tych miał coś takiego i moja pierwsza myśl była , ten samochód nigdy nie zestarzeje się stylistycznie . Świetny ponadczasowy uniwersalny projekt . I oczywiście przez to nudny.
Najpierw byli klienci po 80'tce, dopiero potem nazwa modelu? 🤔😄
Ja mam audi 80 B4 sedan z 1995r
aha