Jak byłam młodsza to miałam crusha. Napisałam do niego, że się w nim kocham a on to wyświetlił. Zrobiłam screena z napisem ,,WYŚWIETLIŁ!!😱😱” i zamiast do przyjaciółki wysłałam do niego 😂😂😂
moja chyba największa wpadka przydarzyła mi się na początku poprzedniej pracy (to był bodajże mój 2 czy 3 dzień. Pracowałam w kawiarni/cukierni w hotelu. Nad tą kawiarnią znajdowała się sala vip/sala narad, i właśnie tego mojego 2/3 dnia było tam jakieś spotkanie biznesowe, trzech Niemców i jeden Polak. Naszym specjałem były drożdżówki więc miałam je zanieść na górę... Wzięłam tacę a na niej trzy talerze z drożdżówkami, w drugiej ręce miałam czwarty talerz. Idę na górę (już zestresowana), wchodzę do pokoju, podaję pierwszą drożdżówkę pierwszemu panu, póżniej drugiemu, idę naokoło stołu, podaję trzeciemu... i tu się kończy dobra passa... :D ze ściany wystawała taka jakby "półkolumna" (nie wiem jak to nazwać :D) ale była w tej samej wykładzinie co cała podłoga a u jej podstawy był jeszcze taki jakby stopień, którego oczywiście nie zauważyłam. Potknęłam się trzymając w ręce ostatni talerz z drożdżówką - drożdżówka poleciała prosto pod nogi ostatniego pana :D spaliłam buraka ale zaczęli się śmiać (ale nie naśmiewać) więc też się z tego śmiałam, chciałam wymienić tą drożdżówkę na nową, ale pan Niemiec powiedział, że "sehr gut", otrzepał drożdżówkę i było ok, uciekłam szybko :D
cos mi sie przypomniało ;D jezeli chodzi o sprawy intymne :) to ja do teraz mam tak ze np. wstydze sie załatwiać jak obok za ścianą słysze kogoś głos.. mam wtedy wrażenie ze ta osoba tez mnie słyszy ;DDD
Wpadek miałam w życiu od cholery, ale napiszę o jednej jeszcze z dzieciństwa. Miałam może z 5 lat. Pojechałam z rodzinką do Zakopanego. Mieszkaliśmy w jakimś domku, który był usytuowany gdzieś koło gospodarstwa. Kiedy przyjechaliśmy i weszliśmy do tego domku ja wydarłam się na cały głos "Jak tu śmierdzi mamo!". Właściciele słyszeli... 😂😂😂
Fajny odcinek, na luzie. Pokazuje to jak bardzo wesoła, spontaniczna i bardzo narmalną jesteś osobą. Uśmiałam się z tych opowieści. Moja siostra nie ogląda twojego kanału a widząc że oglądam przyłączyła się i śmiała razem ze mną. Dzięki za odcinek :)
Za krótki filmik :D przyjemnie się słuchalo zwlaszcza o akcji z kiblem. Od siebie powiem tyle, że równie stresujące jest gdy wchodzisz do jednego spośród kilku kibli i słyszysz, że ktoś wydaje głośne dźwięki i wiesz, że kolejka za Tobą się robi i ten uczuć gdy masz wyjść a ludzie pomyślą, że to ty :D na prawdę stres :D raz ktoś wydał z siebie mega pierda i nie mogłam powstrzymać smiechu. Przeczekalam w tym kiblu chyba z 5 minut zanim sie ogarnelam :D
Jedna z moich wpadek: Zaczęłam pisać z moim obecnym chłopakiem, i jako, że na FB nie ma zdjęć, to podesłał mi jakieś swoje starsze foty.. I pewnego dnia moja przyjaciółka spytała się jak on wygląda.. I zamiast do niej, wysłałam te Jego foty sprzed kilku lat.. DO NIEGO.. Także wiem jaka to jest panika i zburaczenie xDD
Mialam troche podobna sytuacje, mama cos smiesznego mi napisała i chciałam to zacytować mojej kolezance, i zamiast do jiej napisac ,,mama sie mnie pyta co robie" to wysłałam to mamie przez przypadek
Ee tam, szalona dziewczyno, super product placement, kupuję taką formę i czuję się zachęcona do testowania! :) Szacunek za odwagę i brak obaw o nadszarpnięcie wizerunku :) a z historyjek uśmiałam się setnie, też zaliczyłam wtopę z ogonem papierowym :) To jeszcze nic, mojemu kumplowi przykleiła się kostka toaletowa do marynarki, był tuż przed rozmową kwalifikacyjną i załatwiał potrzebę w budynku firmy, do której aplikował 😅
Ola mam dokładnie to samo z toaletą! Tez myślę co mam teraz powiedzieć, zrobić żeby ktoś nie pomyślał ze to śmierdzi ode mnie.. I wychodzę próbuje robić jakieś głupie miny ze śmierdzi 😂😂😂
Aj pamiętam normalnie tydzień temu pisaliśmy niezapowiedzianom diagnoze z anglika i ja tak pisze w telefonie "diagnoza z angileskiego klasa 7 odpowiedzi" a tak później na całą klase "oto wyniki wyszukiwania dla diagnoza..." i była mega beka😂😂😂😂😂
Około rok temu jak pisałam z pewnym chłopakiem i Wysylalam screeny do przyjaciółki to screena w którym napisał, że chciałby ze mną być zamiast wysłać do niej pomyliłam okna i wysłałam do niego...dopisujac XDDD. Lepiej nie pytać co było dalej 🤦♀️😂 i feel you. Miałam mnóstwo takich żenujących sytuacji, ale przynajmniej mam co opowiadać, super odcinek 💓
Czuję, jakbyś siedziała na żywo przede mną i opowiadała te historie. Ciągłe łapię się za głowę i mówię:" o nie! tylko nie to hahah" Poprawiłaś mi dzień :D Temat toaletowy mnie nie zgorszył, a te "specyfiki" to bardzo ciekawy pomysł. Jako osoba, która nie raz odczuwa dyskomfort w związku z użytkowaniem toalet, chętnie wypróbuję!
Lubię Cię słuchać ale ciężko mi się to robi, gdy za Tobą leży taki mały słodziak i tak słodko śpi i zasłania sobie ten słodki pyszczek tą słodką łapką i robi to tak słoooooodko
Dobrze powiedziane o tym, że takie obgadywanie za plecami,pisanie o danych osobach zwykle wychodzi jakimś cudem na jaw :) U mnie w drugą stronę - całkiem niedawno dostałam przykrą wiadomość na swój temat , która zapewne miała trafić do innej osoby, a trafiła do mnie. Niby nic, ale była od mojej dobrej koleżanki, a przynajmniej za taką ją miałam. Dlatego cieszę się, że kosmos nam czasem pomaga :D
@@olaolur Domyślam się :D Jednakże co innego komentarze na yt, w większości od obcych ludzi, którzy nie mają o nas pojęcia, a co innego bliskie osoby, które nie potrafią być z nami szczere. Ale ja jako zawsze bezpośrednia osoba mogę tego nie rozumieć.
U nas na egzaminie z angielskiego na 2 roku byla ta sama sytuacja, ktoś chcial przetlumaczyc cale zdanie i w google translator nacisnal na opcje odcyzytania... :D
Ponad rok temu miałam w szkółce muzycznej egzamin z instrumentu. Byłam mega zestresowana, a w jury zasiadał nasz ksiądz dyrektor - mega kosa, perfekcjonista, pedant, na pewno nie była to osoba, która mogłabyś sobie porozmawiać na luzie. Po skończonym egzaminie zostałam poinformowana, że egzamin zaliczyłam i to calkiem niezle i w euforii wysłałam smsa do chłopaka: "Macku pijemy dzisiaj, zdałam". Na moje nieszczęście SMS powędrował właśnie do tego księdza dyrektora...
Dzięki za ten filmik,ale się uśmiałam :D Sytuacja która mi przychodzi do głowy to sms wysłany nie do tej osoby co trzeba.Kumpela zerwała z chłopakiem,a dowiedziałam się od kolegi zanim ona mi to powiedziała i chciałam przekazać nowinę drugiej przyjaciółce..a że imiona na tą samą literę to wysłałam to do tej pierwszej "Podobno X zerwała z Y..." Troche siara była,ale jakoś wybrnęłam :D
Po 1 jejku jaki Ty masz przyjemny głos 2 pierwszy raz tu jestem i już cię kocham 3 cały czas miałam banana na buzi Haha pozdrawiam i zostaje tu na dluuuuzej ❤️❤️❤️
Mój największy przypał był w gimnazjum. Miałam mega zatkane uszy, prawie nic nie słyszałam i nie wiem dlaczego wstydziłam się powiedzieć o tym nauczycielom. To trwało kilka dni. Była matma i nagle nauczycielka zawołała mnie do tablicy. Ok poszłam, i pech chciał że coś nie umiałam zrobić tego przykładu. Nauczycielka coś do mnie mówi, ja udaję że rozumiem i próbuję robić dalej. Potem usłyszałam, że powiedziała "siadaj". To ja odkładam kredę i odchodzę do ławki ale słyszę i czuję jak wszyscy się zaczynają śmiać a nauczycielka ma wzrok, który mówi "jak śmiesz mnie w ten sposób traktować?" , okazało się że ona nie powiedziała nic takiego, tylko coś innego a wyglądało to tak jakbym była taka "buntownicza" i ją olała ... Już teraz nie pamiętam co zrobiłam potem ale pamiętam ten jeden moment jak bardzo było mi głupio. Generalnie najwieksze moje wpadki są z tym związane, ponieważ mam jakiś słabszy słuch niż wszyscy, niby w normalnych domowych warunkach nie odstaje w ogóle od reszty i nie mam problemu, ale na mieście jak jest jakiś większy szum to często np. Kasjerka o coś zapyta a ja odpowiadam zupełnie od czapy bo wydaje mi się że usłyszałam coś innego xd
Ja kiedys mialam identyczna sytuacje do Twojej :D byl sprawdzian z angielskiego, a ja, jak dotad mistrzyni jesli chodzi o sciaganie, wygooglowalam jedno slowko na telefonie pod lawka i przez przypadek nacisnelam na ten maly glosniczek, ktory wypowiada to slowo i nagle, grobowa cisze w klasie przerwal glosny, donosny, automatyczny glos slownika internetowego „DELIVERY“ hahaha maskara!!!
Ja kiedyś idąc na zakończenie roku w podstawówce miałam spódnicę z tyły wsuniętą w rajstopy😂 dobrze, że przyjaciółka zwróciła mi uwagę po jakiś 400m od domu, dzięki czemu nikt nie miał za bardzo szansy tego zobaczyć😂 ale siara na maxa😃
Ja niestety miałam taki przypał, ze do żony mojego męża brata chciałam wysłać wiadomość. Pisałam z nią o teściowiej jaka to niewdzięcznica z niej, ze zrobiła to tamto, ze taka siaka i owaka, ze jej syn dobrze, ze ma taka żonę jak ja, ze te wszystkie kawały o teściowych to prawda bla bla bla i,... cholera jasna wysłałam to do niej ! Nie pytaj co później było jaka drama, przez miesiąc byłam najgorsza synowa ever 🤓😆
Świetny film, uśmiałam się 😂 moją największą wpadką dotychczas jest z wpadka z czasów liceum, gdy usiadłam pod salą na ławce, o którą ktoś wcześniej wytarł sobie brudnego buta od psiej kupy... :’ ) 🤦🏼♀️
Skoro juz o kupie mowa to przypomniala mi sie historyjka ktora kiedys widzialam na yt, jakas reklama czy cos, ale podobno na prawdziwej historii. Babka umawia sie z facetem, randkuja, ktoregos razu zostaje u niego na noc. Facet rano musial wyjsc do pracy, zostawil ją w swoim mieszkaniu by ona sie powoli ogarnela. Ona wstala, ubrala sie, umyla i przy okazji pogonilo ją na 2. Kibelek zapchany, kupka nie splywa. Wpadla wiec na pomysl, ze do foliowki wezmie i wyrzuci. Tak tez zrobila. Postanowila jeszcze napisac mu notke na stole, ze dziekuje za cudowny czas. Wyszla, zatrzasnela drzwi i zamarla. Łajno w fioliowce zostalo na stole obok romantycznej notki.
Ja miałam sytuacje gdzie jeden osobnik natarczywie do mnie wypisywal. Mimo, ze dawalam mu do zrozumienia, ze nie chce z nim rozmawiac i ktoregos razu wlaczylam nagrywanie ekranu i nagralam wszystkie wiadomosci jakie do mnie pisał, w tle komentujac te wiadomosci i tego osobnika i wysłałam nagranie ekranu do niego a nie do kolezanki. To byl dramat. Wstyd. Ale ten ze osobnik i tak nie dawal za wygrana i wypisywal dalej, takze nie zrazilo go to specjalnie 😂
Hahahaha te pracowe klimaty dokladnie to samo u mnie w pracy! Zawsze mam dylemat co zrobic jezeli wchodze i w toalecie juz smierdzi. Jak juz jestem w toalecie i ktos wchodzi to naprawde siedze i nie wychodze bo sie boje ze bedzie na mnie :) a ostatnio to biore ze soba mini perfumy i naprawde pryskam zanim wejde bo sie zawsze stresuje tego...
😂😂😂 Super filmik‼️ panika w 17minucie 🤣💪🏻 nie mam pojęcia o co chodzi ale mam wrażenie że obojętne o czym byś nie mówiła i tak przyjemnie będzie mi się Ciebie słuchać 🤔 ale takie śmieszne filmiki, wspominki totalnie wygrywają, z resztą na Twój kanał trafiłam przez filmiki o mieszkaniu w Londynie gdzie również wspominałaś różne sytuacje. Proszę nie zwalniaj tempa w dodawaniu filmów😘👌🏻
Super fajnie zrobilas ten filmik :) domyslam sie ze jest sponsorowany ale zrobilas to super zwinnie :) juz kiedys te perfumy widzialam do WC i nawet sie nad nimi zastanawialam ;)
OLUR no wlasnie super sprawa tym bardziej ze tak jak napisalam nam to samo ze zawsze jak wchodze do toalety a juz tam zle pachnie to nie wiem co zrobic :)
Moja największa wpadka była na urodzinach przyjaciółki mojego obecnego chłopaka. Z góry uprzedzam, że to było mega przypałowe i dotarło do mnie dopiero po godzinie. Ale przechodząc do sedna. Mój chłopak ma 26 lat i stracił oboje rodziców oraz ojczyma. Na urodzinach opowiadalismy sobie co kto dziś robił i ogólnie śmiechy, chichy i takie tam. Mój chłopak nalegał, żebym opowiedziała co się stało zanim wyszliśmy z domu (zapomniał u mnie żelu pod prysznic, więc musiałam mu go przywieźć). Otóż postanowił się powygłupiać, wziął ten żel i biegał po swoim mieszkaniu tańcząc i wygłupiając się niczym małe dziecko, a kiedy poszedł pod prysznic i tak go zapomniał na szafce obok łazienki. Opowiadam całą historię kończąc słowami: "No zachował się jak sierota". Kilka osób dziwnie na mnie spojrzało, ale nie dotarło do mnie co powiedziałam. Dopiero tak jak pisałam wcześniej zrozumiałam to po godzinie. A tego słowa używamy z siostrą między sobą jak ktoś zachowuje się mega głupio, a nie ma czasu na wygłupy (tak jak było wtedy). Przepraszałam go przez kilka dni. Mimo, że on się o to nie gniewał, ja do tej pory czuję wstyd kiedy o tym pomyśle lub spotkamy się w większym gronie i są tam osoby z urodzin 😰
Ola a może nagrałasbyś filmik jak dbasz o ciuchy aby ladnie pachniały? Może temat banalny ale ja bym bardzo chętnie zobaczyła 🙈 mam wrażenie że moje ubrania są bez zapachu 🤷♀️
Moja najwieksza wpadka w pracy to jak dostałam biegunki na koniec zmiany, akurat jak przyszla kierowniczka, musiala na mnie czekac, az wyjde z toalety 😂 to byl moj 1 dzien 🙈
Jeżeli chodzi o sprawy związane z toaleta, to ja jestem taka osoba, jak ta twoja koleżanka z imprezy. Wolę się powstrzymywać niż korzystać z publicznej toalety. Co więcej kiedy już w ostateczności, np. korzystam z toalety w pracy i słyszę kogoś za drzwiami, że ktoś przechodzi alby stoi w pobliżu, to wszystko mi się blokuje i nie potrafię się wysikac, muszę to przełożyć na później. Jest to dosyć uciążliwe, bo często nawet jak jestem u bliższej osoby w domu, z którą się znam nie wiadomo ile czasu albo u jakiejś rodziny, ale słyszę właśnie kogoś w pobliżu toalety to nie umiem się załatwić.
Ale super, że masz do tego wszystkiego taki dystans :D Każdemu trafiają się takie wpadki i często zamiast pogodzić się i obrócić to w żart, wypierają się faktów :D Ja rok temu na wakacjach strzeliłam bardzo popularną gafę w barze. Było gorąco, ja podczas pierwszego dnia okresu, nie było miejsc, żeby usiąść i wszystko dosłownie na nie. Podbijamy z chłopakiem do baru i mówię " poproszę arbuzowe MODŻAJTO" , mój chłopak beka, a jak wkurzona tylko coś burknęłam i mówię do Niego "no przecież tak się mówi, są dwie formy mohito i modżajto". Po czasie dopiero do mnie doszło co powiedziałam i do dzisiaj mam z tego bekę XD
ja wiele razy robiłam skrina konwersacji z kimś i wysyłam go do okienka, z którego pochodził skrin :D zawsze pisałam, żeby się wybronić: czy Ty widzisz co Ty piszesz? :DDDDDD hahahahaha
Byłam w pracy w zasadzie już kończyłam .... i bumm tak mnie zaatakowało sprint do toalet siadam i ulga .... ale ten zapach ... masakra prędko prędko żeby wyjść uciec zanim ktoś przyjdzie już mam otwierać drzwi jak ktoś szarpie za klamkę ..... umarłam toaletę mamy jedną dla pracowników w szatniach damskiej i męskiej więc wiem że ta dziewczyna czeka za drzwiami ... taka "umarła" wyszłam zarzuciłam głupi uśmiech i słowa "nie radzę ja nie podołałam " XD
Hej Ola, czy mogłabyś się zagłębić w temat fobii, która nazywa się paruroza(paruresis)? Jest to ta sama fobia, która ma twoja koleżanka - blokada przed korzystaniem w toalety przy innych ludsiach. W Internecie nie ma zadnego artykulu po polsku, więc bylabym ci niezmiernie wdzięczna!
Olur, ja to w pracy na słuchawkach oglądam xP nie można tak 🙈 ja się potem śmieje do monitora i ludzie na mnie dziwnie patrzą 😆😆😆 ale historie przekozackie 😋
Aż mi się przypomnialo😂 prawie taka sama sytuacja mnie spotkała w liceum. 1 klasa, sprawdzian z angielskiego z działu o sportach. Zadanie z tłumaczenia słówek. I wtedy na cały regulator mój telefon wydaje z siebie "SZERMIERZ". Wszyscy w śmiech, spojrzałam na sora, a ten sam się śmieje i każe mi pisać dalej. Tak o to przez cały semestr kazał mi przed lekcją wyciszac multimedia w telefonie. Przypał jak się patrzy ale jak widać nie mi jednemu się zdarzył😂
Moja koleżanka wysłała ss rozmowy z chłopakiem który do niej wypisywał właśnie temu chłopakowi XDD Ja też się strasznie stresuje w sytuacjach korzystania z wc haha. Super filmik czekam aż zbierzesz kolejne historie i powstanie cześć druga.❤
Hahahah Ola, jakbym siebie slyszała z tym głośnym słownikiem (na najważniejszym kolokwium w liceum u najostrzejszej pani w calym mieście z angielskiego :D) i papierem toaletowym w spodniach... :D to ostatnie mialo nawet miejsce ostatnio na cwiczeniach na magisterce XD koleżanka napisala mi na Messangerze, że coś mam :P dobrze, że miałam sweterek, który zakrywał ten półmetrowy papier.. i też nie wiem, jak to się stało :D I zaśmiałam się w głos jak powiedziałaś o tej sytuacji w toalecie :D też tak mam, tylko glównie w sytuacjach, kiedy ja wchodzę do toalety gdzie są mocno widoczne właśnie ślady dwójki czy jedynki zostawione, nieposprzątane przez kogoś innego przede mną... i kiedy wiem, że ktoś czeka na tą toaletę to wręcz mam ochotę krzyknąć "to nie ja, to już było!!!", ale zawsze staram się po prostu poczekać aż ten ktoś wejdzie do innej kabiny i korytarz wejściowy będzie pusty.. niby dziwne, ale prawdziwe :D Uwielbiam, jak opowiadasz! :))) rozpieszczasz nas tymi filmikami :) najlepsze jest to, że mogę Cię słuchać podczas sprzątania czy w kuchni czy robienia projektów które nie wymagają skupienia, dlatego nie zawsze komentuję, ale od lat oglądam każdy filmik :) buziaki!
Ludzie, którzy nie robią 2 poza domem łączmy się 😀
Jak byłam młodsza to miałam crusha. Napisałam do niego, że się w nim kocham a on to wyświetlił. Zrobiłam screena z napisem ,,WYŚWIETLIŁ!!😱😱” i zamiast do przyjaciółki wysłałam do niego 😂😂😂
Hahaghahahahah
Moja Psiaps miała tak samo pisała z crushem i zamiast do mnie wysłać ss to wysłała do niego on to od razu wyswietlił xdd
O kurde współczuję xD
moja chyba największa wpadka przydarzyła mi się na początku poprzedniej pracy (to był bodajże mój 2 czy 3 dzień. Pracowałam w kawiarni/cukierni w hotelu. Nad tą kawiarnią znajdowała się sala vip/sala narad, i właśnie tego mojego 2/3 dnia było tam jakieś spotkanie biznesowe, trzech Niemców i jeden Polak. Naszym specjałem były drożdżówki więc miałam je zanieść na górę... Wzięłam tacę a na niej trzy talerze z drożdżówkami, w drugiej ręce miałam czwarty talerz. Idę na górę (już zestresowana), wchodzę do pokoju, podaję pierwszą drożdżówkę pierwszemu panu, póżniej drugiemu, idę naokoło stołu, podaję trzeciemu... i tu się kończy dobra passa... :D ze ściany wystawała taka jakby "półkolumna" (nie wiem jak to nazwać :D) ale była w tej samej wykładzinie co cała podłoga a u jej podstawy był jeszcze taki jakby stopień, którego oczywiście nie zauważyłam. Potknęłam się trzymając w ręce ostatni talerz z drożdżówką - drożdżówka poleciała prosto pod nogi ostatniego pana :D spaliłam buraka ale zaczęli się śmiać (ale nie naśmiewać) więc też się z tego śmiałam, chciałam wymienić tą drożdżówkę na nową, ale pan Niemiec powiedział, że "sehr gut", otrzepał drożdżówkę i było ok, uciekłam szybko :D
Fajny facet :D
Ej, głupio mi jak tego słucham jakbym to była ja 😂 Ale się ubawiłam, dzięki!
cos mi sie przypomniało ;D jezeli chodzi o sprawy intymne :) to ja do teraz mam tak ze np. wstydze sie załatwiać jak obok za ścianą słysze kogoś głos.. mam wtedy wrażenie ze ta osoba tez mnie słyszy ;DDD
Bo słyszy xd
Słyszy
jeju twój głos jest przeładny🤤❤️😍
Uwielbiam to, że jesteś taka otwarta!
Musiałam pauzować filmik bo czułam aż to zażenowanie, które ty musiałaś czuć AHAHAHA
Mam tak samo😂😂😂😂
Ale Krystyna ma śmieszne pozy do spania ;D.
A z tymi zapachami to musze wyprobowac!
Fajnie słuchać o przypalach innych bo ma się wtedy tą świadomość że nie jest się jedynym
Wpadek miałam w życiu od cholery, ale napiszę o jednej jeszcze z dzieciństwa. Miałam może z 5 lat. Pojechałam z rodzinką do Zakopanego. Mieszkaliśmy w jakimś domku, który był usytuowany gdzieś koło gospodarstwa. Kiedy przyjechaliśmy i weszliśmy do tego domku ja wydarłam się na cały głos "Jak tu śmierdzi mamo!". Właściciele słyszeli... 😂😂😂
Fajny odcinek, na luzie. Pokazuje to jak bardzo wesoła, spontaniczna i bardzo narmalną jesteś osobą. Uśmiałam się z tych opowieści. Moja siostra nie ogląda twojego kanału a widząc że oglądam przyłączyła się i śmiała razem ze mną. Dzięki za odcinek :)
*_nie no ja też mam taką blokadę żeby skorzystać z łazienki w szkole lub gdziekolwiek bo mnie to brzydzi. i zawsze muszę trzymać aż dojdę do domu xd_*
Ja też mnie to mega brzydzi łączymy się
Mnie tez brzydzi ale kiedy już tak na prawdę muszę to idę xD
Ja też tak mam
Za krótki filmik :D przyjemnie się słuchalo zwlaszcza o akcji z kiblem. Od siebie powiem tyle, że równie stresujące jest gdy wchodzisz do jednego spośród kilku kibli i słyszysz, że ktoś wydaje głośne dźwięki i wiesz, że kolejka za Tobą się robi i ten uczuć gdy masz wyjść a ludzie pomyślą, że to ty :D na prawdę stres :D raz ktoś wydał z siebie mega pierda i nie mogłam powstrzymać smiechu. Przeczekalam w tym kiblu chyba z 5 minut zanim sie ogarnelam :D
Ryłem się jak głupi, dziękuję
tak świetnie opowiadasz że nie mogę wytrzymać ze śmiechu.😜😅😄 Jesteś taka prawdziwa, kocham to.
Ja tez tak mam z ta blokada. Dzieki Ola za te perfumy, przydaja sie na maksa.
Otwarta, szczera, mega pozytywna osoba! Uwielbiam Cię słuchać. Pozdrawiam 😊😊
Nie znałam Cie, pierwsza minuta i już wiem że zostaje na dłużej.
Diki czyta słowa na głos,sytuacja tak bardzo relatable XD
Nie wiem jak to robisz, ale uwielbiam Cie słuchać. 😄❤️
Dobra musze to napisać, bardzo mi się podoba twoja uroda ma coś w sobie takiego co zachęca mnie do dalszego oglądania filmu 😍
Jedna z moich wpadek:
Zaczęłam pisać z moim obecnym chłopakiem, i jako, że na FB nie ma zdjęć, to podesłał mi jakieś swoje starsze foty.. I pewnego dnia moja przyjaciółka spytała się jak on wygląda.. I zamiast do niej, wysłałam te Jego foty sprzed kilku lat.. DO NIEGO.. Także wiem jaka to jest panika i zburaczenie xDD
Mialam troche podobna sytuacje, mama cos smiesznego mi napisała i chciałam to zacytować mojej kolezance, i zamiast do jiej napisac ,,mama sie mnie pyta co robie" to wysłałam to mamie przez przypadek
Poprawilas mi humor akurat po ciężkiej dniu w pracy :)uwielbiam Twój dystans do siebie!!!!!!🥰
Hahaha obłędne te twoje historie😂 ale też bardzo życiowe😉 Super, że się nimi podzieliłaś i oczywiście wielki plus za twoją naturalność🤗
za Tobą... Mistrz drugiego planu
Olur filmik świetny, nieźle się uśmiałam i oczywiście przestrogi biorę do siebie 🧡
Ee tam, szalona dziewczyno, super product placement, kupuję taką formę i czuję się zachęcona do testowania! :) Szacunek za odwagę i brak obaw o nadszarpnięcie wizerunku :) a z historyjek uśmiałam się setnie, też zaliczyłam wtopę z ogonem papierowym :) To jeszcze nic, mojemu kumplowi przykleiła się kostka toaletowa do marynarki, był tuż przed rozmową kwalifikacyjną i załatwiał potrzebę w budynku firmy, do której aplikował 😅
super film i extra pomysl na lokowanie produktu!
Ola mam dokładnie to samo z toaletą! Tez myślę co mam teraz powiedzieć, zrobić żeby ktoś nie pomyślał ze to śmierdzi ode mnie.. I wychodzę próbuje robić jakieś głupie miny ze śmierdzi 😂😂😂
Kto przez cały film patrzy na tego słodkiego kotka?😍
Aj pamiętam normalnie tydzień temu pisaliśmy niezapowiedzianom diagnoze z anglika i ja tak pisze w telefonie "diagnoza z angileskiego klasa 7 odpowiedzi" a tak później na całą klase "oto wyniki wyszukiwania dla diagnoza..." i była mega beka😂😂😂😂😂
Hahaha dobreeeee 😂😂😂
Około rok temu jak pisałam z pewnym chłopakiem i Wysylalam screeny do przyjaciółki to screena w którym napisał, że chciałby ze mną być zamiast wysłać do niej pomyliłam okna i wysłałam do niego...dopisujac XDDD. Lepiej nie pytać co było dalej 🤦♀️😂 i feel you. Miałam mnóstwo takich żenujących sytuacji, ale przynajmniej mam co opowiadać, super odcinek 💓
Super odcinek po ludzku i na luzie 😎
zostaję tu na dłużej
Super! 🍀
Czuję, jakbyś siedziała na żywo przede mną i opowiadała te historie. Ciągłe łapię się za głowę i mówię:" o nie! tylko nie to hahah" Poprawiłaś mi dzień :D
Temat toaletowy mnie nie zgorszył, a te "specyfiki" to bardzo ciekawy pomysł. Jako osoba, która nie raz odczuwa dyskomfort w związku z użytkowaniem toalet, chętnie wypróbuję!
Super filmik :)
Uśmiałam się z tych Twoich historii. Krystyniurka - cudne pozy
Lubię Cię słuchać ale ciężko mi się to robi, gdy za Tobą leży taki mały słodziak i tak słodko śpi i zasłania sobie ten słodki pyszczek tą słodką łapką i robi to tak słoooooodko
Tak mi się nudzi i patrzę że taki film i no takie że spoko a potem kurde to taka ja! Fajny odcinek! 😊❣️
Mega pozytywny film ! Super opowieści 🐱
Dobrze powiedziane o tym, że takie obgadywanie za plecami,pisanie o danych osobach zwykle wychodzi jakimś cudem na jaw :) U mnie w drugą stronę - całkiem niedawno dostałam przykrą wiadomość na swój temat , która zapewne miała trafić do innej osoby, a trafiła do mnie. Niby nic, ale była od mojej dobrej koleżanki, a przynajmniej za taką ją miałam. Dlatego cieszę się, że kosmos nam czasem pomaga :D
Spoko, jakbyś zaczęła nagrywać na YT to czytałabyś codziennie to co normalnie ludzie piszą za plecami :P mega zderzenie ;D
@@olaolur Domyślam się :D Jednakże co innego komentarze na yt, w większości od obcych ludzi, którzy nie mają o nas pojęcia, a co innego bliskie osoby, które nie potrafią być z nami szczere. Ale ja jako zawsze bezpośrednia osoba mogę tego nie rozumieć.
Wyglądasz tak dziewczęco...😍😍😍❤️
A dziękuje :)
Uwielbiam Cię i twoją twórczość!
U nas na egzaminie z angielskiego na 2 roku byla ta sama sytuacja, ktoś chcial przetlumaczyc cale zdanie i w google translator nacisnal na opcje odcyzytania... :D
Filmik genialny 😄 a koszulka bardzo droga, np w porownaniu do kurtki pamietam jak szukalas i opowiadalas o cenach ;)
Ponad rok temu miałam w szkółce muzycznej egzamin z instrumentu. Byłam mega zestresowana, a w jury zasiadał nasz ksiądz dyrektor - mega kosa, perfekcjonista, pedant, na pewno nie była to osoba, która mogłabyś sobie porozmawiać na luzie. Po skończonym egzaminie zostałam poinformowana, że egzamin zaliczyłam i to calkiem niezle i w euforii wysłałam smsa do chłopaka: "Macku pijemy dzisiaj, zdałam". Na moje nieszczęście SMS powędrował właśnie do tego księdza dyrektora...
Dzięki za ten filmik,ale się uśmiałam :D Sytuacja która mi przychodzi do głowy to sms wysłany nie do tej osoby co trzeba.Kumpela zerwała z chłopakiem,a dowiedziałam się od kolegi zanim ona mi to powiedziała i chciałam przekazać nowinę drugiej przyjaciółce..a że imiona na tą samą literę to wysłałam to do tej pierwszej "Podobno X zerwała z Y..." Troche siara była,ale jakoś wybrnęłam :D
Też jestem przypałowa, Aleksandry już tak mają 🤭
Poprawiłaś mi humor, dzięki! 😁
Coś w tym jest! Nazywam się Aleksandra i też jestem przypałowa😂
Po 1 jejku jaki Ty masz przyjemny głos
2 pierwszy raz tu jestem i już cię kocham
3 cały czas miałam banana na buzi Haha pozdrawiam i zostaje tu na dluuuuzej ❤️❤️❤️
Mega filmik, strasznie miło się słucha :-) buziaki dla ciebie :-*
Mój największy przypał był w gimnazjum. Miałam mega zatkane uszy, prawie nic nie słyszałam i nie wiem dlaczego wstydziłam się powiedzieć o tym nauczycielom. To trwało kilka dni. Była matma i nagle nauczycielka zawołała mnie do tablicy. Ok poszłam, i pech chciał że coś nie umiałam zrobić tego przykładu. Nauczycielka coś do mnie mówi, ja udaję że rozumiem i próbuję robić dalej. Potem usłyszałam, że powiedziała "siadaj". To ja odkładam kredę i odchodzę do ławki ale słyszę i czuję jak wszyscy się zaczynają śmiać a nauczycielka ma wzrok, który mówi "jak śmiesz mnie w ten sposób traktować?" , okazało się że ona nie powiedziała nic takiego, tylko coś innego a wyglądało to tak jakbym była taka "buntownicza" i ją olała ... Już teraz nie pamiętam co zrobiłam potem ale pamiętam ten jeden moment jak bardzo było mi głupio. Generalnie najwieksze moje wpadki są z tym związane, ponieważ mam jakiś słabszy słuch niż wszyscy, niby w normalnych domowych warunkach nie odstaje w ogóle od reszty i nie mam problemu, ale na mieście jak jest jakiś większy szum to często np. Kasjerka o coś zapyta a ja odpowiadam zupełnie od czapy bo wydaje mi się że usłyszałam coś innego xd
No nie to był błąd, żeby to oglądać w nocy 😂 Śmiałam się w głos na cały dom 😂 a co gorsza nie mogłam się powstrzymać 😂 Świetny filmik jak zawsze ❤️
Ja kiedys mialam identyczna sytuacje do Twojej :D byl sprawdzian z angielskiego, a ja, jak dotad mistrzyni jesli chodzi o sciaganie, wygooglowalam jedno slowko na telefonie pod lawka i przez przypadek nacisnelam na ten maly glosniczek, ktory wypowiada to slowo i nagle, grobowa cisze w klasie przerwal glosny, donosny, automatyczny glos slownika internetowego „DELIVERY“ hahaha maskara!!!
Ja kiedyś idąc na zakończenie roku w podstawówce miałam spódnicę z tyły wsuniętą w rajstopy😂 dobrze, że przyjaciółka zwróciła mi uwagę po jakiś 400m od domu, dzięki czemu nikt nie miał za bardzo szansy tego zobaczyć😂 ale siara na maxa😃
14:05 dlatego używa się spreyu gdy spuszczamy wodę, wtedy woda to zagłusza 😂
Ja niestety miałam taki przypał, ze do żony mojego męża brata chciałam wysłać wiadomość. Pisałam z nią o teściowiej jaka to niewdzięcznica z niej, ze zrobiła to tamto, ze taka siaka i owaka, ze jej syn dobrze, ze ma taka żonę jak ja, ze te wszystkie kawały o teściowych to prawda bla bla bla i,... cholera jasna wysłałam to do niej ! Nie pytaj co później było jaka drama, przez miesiąc byłam najgorsza synowa ever 🤓😆
Fajny odcinek, słuchało się tego tak, jakby ktoś mówił opowieści z mojego życia 😅
JA CIĘ TAK KOCHAM OGLĄDAĆ Z RANA GDY JESTEM SAMA W DOMU ŻE TO SZOK❤️ czuje wtedy że z kimś gadam 😂
Świetny film, uśmiałam się 😂 moją największą wpadką dotychczas jest z wpadka z czasów liceum, gdy usiadłam pod salą na ławce, o którą ktoś wcześniej wytarł sobie brudnego buta od psiej kupy... :’ ) 🤦🏼♀️
Skoro juz o kupie mowa to przypomniala mi sie historyjka ktora kiedys widzialam na yt, jakas reklama czy cos, ale podobno na prawdziwej historii. Babka umawia sie z facetem, randkuja, ktoregos razu zostaje u niego na noc. Facet rano musial wyjsc do pracy, zostawil ją w swoim mieszkaniu by ona sie powoli ogarnela. Ona wstala, ubrala sie, umyla i przy okazji pogonilo ją na 2. Kibelek zapchany, kupka nie splywa. Wpadla wiec na pomysl, ze do foliowki wezmie i wyrzuci. Tak tez zrobila. Postanowila jeszcze napisac mu notke na stole, ze dziekuje za cudowny czas. Wyszla, zatrzasnela drzwi i zamarla. Łajno w fioliowce zostalo na stole obok romantycznej notki.
😂😂😂
Olu, świetny filmik i ujęcie tematu. Bardzo sie bawiłam i czekam na więcej buziaki😙
Ja miałam sytuacje gdzie jeden osobnik natarczywie do mnie wypisywal. Mimo, ze dawalam mu do zrozumienia, ze nie chce z nim rozmawiac i ktoregos razu wlaczylam nagrywanie ekranu i nagralam wszystkie wiadomosci jakie do mnie pisał, w tle komentujac te wiadomosci i tego osobnika i wysłałam nagranie ekranu do niego a nie do kolezanki. To byl dramat. Wstyd. Ale ten ze osobnik i tak nie dawal za wygrana i wypisywal dalej, takze nie zrazilo go to specjalnie 😂
Szczerze, nie wiem jak, ale miałam tak samo. Tylko że "ten osobnik" jeszcze pytał mojej przyjaciółki jak mnie poderwać 😂
Hahahaha te pracowe klimaty dokladnie to samo u mnie w pracy! Zawsze mam dylemat co zrobic jezeli wchodze i w toalecie juz smierdzi. Jak juz jestem w toalecie i ktos wchodzi to naprawde siedze i nie wychodze bo sie boje ze bedzie na mnie :) a ostatnio to biore ze soba mini perfumy i naprawde pryskam zanim wejde bo sie zawsze stresuje tego...
😂😂😂 Super filmik‼️ panika w 17minucie 🤣💪🏻 nie mam pojęcia o co chodzi ale mam wrażenie że obojętne o czym byś nie mówiła i tak przyjemnie będzie mi się Ciebie słuchać 🤔 ale takie śmieszne filmiki, wspominki totalnie wygrywają, z resztą na Twój kanał trafiłam przez filmiki o mieszkaniu w Londynie gdzie również wspominałaś różne sytuacje. Proszę nie zwalniaj tempa w dodawaniu filmów😘👌🏻
Ale slicznie wygladasz. Filmik zarabisty!
Super fajnie zrobilas ten filmik :) domyslam sie ze jest sponsorowany ale zrobilas to super zwinnie :) juz kiedys te perfumy widzialam do WC i nawet sie nad nimi zastanawialam ;)
Zawsze takie informacje są w opisie :)
Nie zastanawiaj się, uważam, że genialny pomysł i że tak powiem... przydaje się! ;D
OLUR no wlasnie super sprawa tym bardziej ze tak jak napisalam nam to samo ze zawsze jak wchodze do toalety a juz tam zle pachnie to nie wiem co zrobic :)
12:58 ja tez mam taką blokadę 🤦🏻♀️🤭
Skad koszulka?Jest Super ! :) historia z papierem dobra 🤣 zdarza się każdemu :)
.
Zuzia Pastyrnak kropka? Jak Cropp? Czy o co chodzi 😃
Bardziej jako zaznaczenie, zainteresowanie odpowiedzią
OLI WIA nie dziwie sie bo koszulka przepiękna :)
Opis.
Moja największa wpadka była na urodzinach przyjaciółki mojego obecnego chłopaka. Z góry uprzedzam, że to było mega przypałowe i dotarło do mnie dopiero po godzinie. Ale przechodząc do sedna. Mój chłopak ma 26 lat i stracił oboje rodziców oraz ojczyma. Na urodzinach opowiadalismy sobie co kto dziś robił i ogólnie śmiechy, chichy i takie tam. Mój chłopak nalegał, żebym opowiedziała co się stało zanim wyszliśmy z domu (zapomniał u mnie żelu pod prysznic, więc musiałam mu go przywieźć). Otóż postanowił się powygłupiać, wziął ten żel i biegał po swoim mieszkaniu tańcząc i wygłupiając się niczym małe dziecko, a kiedy poszedł pod prysznic i tak go zapomniał na szafce obok łazienki. Opowiadam całą historię kończąc słowami: "No zachował się jak sierota". Kilka osób dziwnie na mnie spojrzało, ale nie dotarło do mnie co powiedziałam. Dopiero tak jak pisałam wcześniej zrozumiałam to po godzinie. A tego słowa używamy z siostrą między sobą jak ktoś zachowuje się mega głupio, a nie ma czasu na wygłupy (tak jak było wtedy). Przepraszałam go przez kilka dni. Mimo, że on się o to nie gniewał, ja do tej pory czuję wstyd kiedy o tym pomyśle lub spotkamy się w większym gronie i są tam osoby z urodzin 😰
Ola a może nagrałasbyś filmik jak dbasz o ciuchy aby ladnie pachniały? Może temat banalny ale ja bym bardzo chętnie zobaczyła 🙈 mam wrażenie że moje ubrania są bez zapachu 🤷♀️
Moja najwieksza wpadka w pracy to jak dostałam biegunki na koniec zmiany, akurat jak przyszla kierowniczka, musiala na mnie czekac, az wyjde z toalety 😂 to byl moj 1 dzien 🙈
Tez tak zrobiłam z tlumaczem😂😂😂 Nigdy nie zapomne jak po całej sali rozległo się soczyste spacious🤣🤣
Tak świetnie opowiadasz. Uwielbiam. 😂
Moglaś powiedzieć z tym papierem
Fajny mam ogon? xD
😂😂
Na koniec filmiku bede robić test.. jeszcze nie skonczylam ogladac ale juz jestem sparaliżowana😂 wyobraznia juz dziala
Haha zaufaj mi będzie dobrze! 😂
Na początku gadałaś coś o smrodzie a potem powiedziałaś cześć u tu ORLUR a ja myślałam że ODÓR XD
Rhea HAHAHAHHAHAHA
Super odcinek, taki życiowy. Z wieloma sprawami mam podobnie. 🙂
Mega zabawny filmik
Jeżeli chodzi o sprawy związane z toaleta, to ja jestem taka osoba, jak ta twoja koleżanka z imprezy. Wolę się powstrzymywać niż korzystać z publicznej toalety. Co więcej kiedy już w ostateczności, np. korzystam z toalety w pracy i słyszę kogoś za drzwiami, że ktoś przechodzi alby stoi w pobliżu, to wszystko mi się blokuje i nie potrafię się wysikac, muszę to przełożyć na później. Jest to dosyć uciążliwe, bo często nawet jak jestem u bliższej osoby w domu, z którą się znam nie wiadomo ile czasu albo u jakiejś rodziny, ale słyszę właśnie kogoś w pobliżu toalety to nie umiem się załatwić.
Ale super, że masz do tego wszystkiego taki dystans :D Każdemu trafiają się takie wpadki i często zamiast pogodzić się i obrócić to w żart, wypierają się faktów :D Ja rok temu na wakacjach strzeliłam bardzo popularną gafę w barze. Było gorąco, ja podczas pierwszego dnia okresu, nie było miejsc, żeby usiąść i wszystko dosłownie na nie. Podbijamy z chłopakiem do baru i mówię " poproszę arbuzowe MODŻAJTO" , mój chłopak beka, a jak wkurzona tylko coś burknęłam i mówię do Niego "no przecież tak się mówi, są dwie formy mohito i modżajto". Po czasie dopiero do mnie doszło co powiedziałam i do dzisiaj mam z tego bekę XD
O co chodzi z tym Modżajto?
poplakalam sie ze smiechu 😂
Uwielbiam Cię!😄💕💕
ja wiele razy robiłam skrina konwersacji z kimś i wysyłam go do okienka, z którego pochodził skrin :D zawsze pisałam, żeby się wybronić: czy Ty widzisz co Ty piszesz? :DDDDDD hahahahaha
Dobre
Haahaha dobreeee
Byłam w pracy w zasadzie już kończyłam .... i bumm tak mnie zaatakowało sprint do toalet siadam i ulga .... ale ten zapach ... masakra prędko prędko żeby wyjść uciec zanim ktoś przyjdzie już mam otwierać drzwi jak ktoś szarpie za klamkę ..... umarłam toaletę mamy jedną dla pracowników w szatniach damskiej i męskiej więc wiem że ta dziewczyna czeka za drzwiami ... taka "umarła" wyszłam zarzuciłam głupi uśmiech i słowa "nie radzę ja nie podołałam " XD
😂😂😂
Hej Ola, czy mogłabyś się zagłębić w temat fobii, która nazywa się paruroza(paruresis)? Jest to ta sama fobia, która ma twoja koleżanka - blokada przed korzystaniem w toalety przy innych ludsiach. W Internecie nie ma zadnego artykulu po polsku, więc bylabym ci niezmiernie wdzięczna!
Ostatnio bardzo często Cię oglądam ❤️
Olur, ja to w pracy na słuchawkach oglądam xP nie można tak 🙈 ja się potem śmieje do monitora i ludzie na mnie dziwnie patrzą 😆😆😆 ale historie przekozackie 😋
Kryska, jutro też jest dzień! :D
Aż mi się przypomnialo😂 prawie taka sama sytuacja mnie spotkała w liceum. 1 klasa, sprawdzian z angielskiego z działu o sportach. Zadanie z tłumaczenia słówek. I wtedy na cały regulator mój telefon wydaje z siebie "SZERMIERZ". Wszyscy w śmiech, spojrzałam na sora, a ten sam się śmieje i każe mi pisać dalej. Tak o to przez cały semestr kazał mi przed lekcją wyciszac multimedia w telefonie. Przypał jak się patrzy ale jak widać nie mi jednemu się zdarzył😂
ten słodziutki kotek e tle jest uroczy💞💞
Jak dobrze że u mnie w tel można wyłączyć opcje pokazywania powiadomień gdy jest zablokowany
Moja koleżanka wysłała ss rozmowy z chłopakiem który do niej wypisywał właśnie temu chłopakowi XDD Ja też się strasznie stresuje w sytuacjach korzystania z wc haha. Super filmik czekam aż zbierzesz kolejne historie i powstanie cześć druga.❤
Uwielbiam twoje filmy 😊😊😊
😂popłakałam się 😂😂😂😂👍👍👍
Super t-shirt 👍
ja miałam w pracy taka sytuacje z papierem wystającym ze spodni 🤣🤣🤣 nie jesteś sama 😁
Ola a temat puszczania bąków też nie jest dla Cb tabu?
świetne historie, ale się uśmiałam :) super odcinek
o matko ale sie uśmialam ! :D Olur ! You made my day :D
Hahahah Ola, jakbym siebie slyszała z tym głośnym słownikiem (na najważniejszym kolokwium w liceum u najostrzejszej pani w calym mieście z angielskiego :D) i papierem toaletowym w spodniach... :D to ostatnie mialo nawet miejsce ostatnio na cwiczeniach na magisterce XD koleżanka napisala mi na Messangerze, że coś mam :P dobrze, że miałam sweterek, który zakrywał ten półmetrowy papier.. i też nie wiem, jak to się stało :D
I zaśmiałam się w głos jak powiedziałaś o tej sytuacji w toalecie :D też tak mam, tylko glównie w sytuacjach, kiedy ja wchodzę do toalety gdzie są mocno widoczne właśnie ślady dwójki czy jedynki zostawione, nieposprzątane przez kogoś innego przede mną... i kiedy wiem, że ktoś czeka na tą toaletę to wręcz mam ochotę krzyknąć "to nie ja, to już było!!!", ale zawsze staram się po prostu poczekać aż ten ktoś wejdzie do innej kabiny i korytarz wejściowy będzie pusty.. niby dziwne, ale prawdziwe :D
Uwielbiam, jak opowiadasz! :))) rozpieszczasz nas tymi filmikami :) najlepsze jest to, że mogę Cię słuchać podczas sprzątania czy w kuchni czy robienia projektów które nie wymagają skupienia, dlatego nie zawsze komentuję, ale od lat oglądam każdy filmik :) buziaki!
Z ciekawosci zapytam jak się skonczyła ta wpadka na angielskim? 😉
@@mrsbreeze2525 pani udała że nie słyszy albo się uśmiechnęła pod nosem, do końca nie pamiętam, ale bez konsekwencji :D
Olur... zaburzenie z korzystaniem z toalety poza własnym domem jest poważne, w mojej szkole jest uczeń ma z tego powodu nauczanie indywidualne