Dzięki wielkie za filmik, do tej pory nie subskrybowałem, stan ten uległ zmianie. ;) V-tec, niespełnione marzenie. Zawsze wydawało mi sie że to rozwiązanie miękkie i awaryjne, jednak po filmiku odniosłem wrażenie, że to najbardziej siermiężny i pancerny system zmiennych faz rozrządu.
uprzedziłeś ludzi do zmiennych faz , a to bardzo fajny pomysł. w Reni działa bardzo dobrze ,tylko trzeba dbać , a koło kosztuje 350 za oryginał. POZDRAWIAM
sam posiadam toyote celice z 2002 roku 190 konna (vvtli) i choc ogladalem/ czytalem o tych silnikach to jednak zawsze po angielsku a tu prosze po polsku i jakos tak wszystko bardziej jasniejsze :) dzieki
Mam m52tub28 olej 5w50 valwoline, zmieniany co 7k. Użytkowanie tylko weekendy na zloty, luźne przejażdżki, czasami pojechanie prawie "do końca" obrotów, nigdy nie pakowany na zimnym, brak jazdy w gorących korkach, praktycznie zerowe pobory oleju, idealna temp i moc, vanosy w super kondycji. Wszytsko zależy czy lejesz tani olej co 15k,jezdzisz w korkach, czy ciśniesz na zimnym
przyszłością dla tej technologii, są elekteohydraulicznie/elektrycznie, otwierane zawory(silniki bez wałka rozrządu), w ich przypadku, można robić cuda z czasokresami otwarcia zaworów
Zregenerowałem Vanos'a w M52TU, wraz z usunięciem luzu na tłoczkach za jakieś 700 zł, na zestawie naprawczym Beisan'a. W nowszych konstrukcjach może kosztować to już trochę drożej, z uwagi na inną konstrukcję Vanos'a.
A wg mnie walić nazwy. Michał dobrze tłumaczy o co chodzi. Oby trafiło do laików... Jak ktoś chce wiedzieć jak naprawić konkretny silnik z konkretnym rozwiązaniem niech szuka konkretów...
Według mnie zmienne fazy rozrządu to fajna sprawa, szczególnie w starszych autach gdzie przy pewnych obrotach było czuć tego kopa. Gdy miałem Alfe 146 1.4 16v 103KM to jak na taki mały silnik naprawdę dawała radę, np. z silnikami 1.6, 1.8 w vagach, oplach czy renault z którymi miałem okazję się próbować. Hondą z v-tec'iem też miałem okazję jeździć i też naprawdę fajne odczucia dawała :)
Szacunek Dla Micha za To co Robi. Nie znam się na mechanice, ale dzięki Twojemu kanałowi udało mi się nieco doszkolić. Wiem, co to jest EGR, jak działa DPF, Jak wymienić Klocki hamulcowe i wiele innych rzeczy. Mam nadzieję, że kanał będzie się rozwijał, bo poza rozrywką pozwala na zdobywanie wiedzy. Pozdrawiam
Trzymamy za słowo, że pokażesz to realnie na silniku. Większość rzeczy na temat zmiennych faz jakie można znaleźć to tylko teoria, więc super będzie zobaczyć parę rodzajów faz na częściach.
Jak dla mnie te zmienne fazy rozrządu to super sprawa, wiadomo, lepsza elastyczność silnika itd. Różni producenci, różne rozwiązania, ale kosmosem jest dla mnie sterowanie zaworami wydechowymi tak, by były otwarte podczas suwu ssania co pozwoliło wyeliminować EGR z silnika. Zmienne fazy rozrządu zastępują wkurwiający EGR, no po prostu kosmos. A odcinek super.
To nie tak, dłuższe otwarcie zaworu wylotowego podczas suwu dolotu powoduje wzrost sprawności [wzrost sprawności nie zawsze oznacza wzrost mocy] silnika, bo praca potrzebna do sprężenia ładunku jest niższa, bo tego ładunku jest mniej i ma on niższe ciśnienie. Poczytaj o cyklu Atkinsona
Tylko że cykl Atkinsona wykorzystuje opóźnienie zamknięcia zaworu dolotowego, żeby cykl pracy był dłuższy od cyklu sprężania, czyli przyjmując hipotetycznie, że suw ssania wymaga 3/4 obrotu wału(napisałem nie do końca poprawnie, bo chodzi o to, że w klasycznym obiegu Otto w momencie suwu sprężania zawory są zamknięte, a w obiegu Atkinsona pozostają otwarte do pewnego momentu, tu żeby zobrazować przyjąłem sobie 1/2 obrotu jak w klasycznym obiegu i 1/4 podczas rozpoczęcia suwu sprężania) , suw sprężania 1/4 obrotu, a suw pracy 1/2 obrotu to wtedy osiąga się relatywnie niską moc w stosunku do sprawności, która jest kluczowa dla superkurwaeko hybryd. Nie bardzo jednak rozumiem w jaki sposób dłuższe otwarcie zaworu wylotowego ma poprawić sprawność? Czy zasysanie spalin podczas suwu ssania - siłą rzeczy wnioskuję po tym co napisałeś - ma poprawić sprawność? Z całym szacunkiem oczywiście, ale gdzieś chyba zrobiłeś literówkę.
Tak, chodziło o zawór dolotowy. Tu nie chodzi o czas suwu pracy czy sprężania. Chodzi o prace potrzebną do sprężenia ładunku. Dłuższe otwarcie zaworu dolotowego powoduje, że proces sprężania zaczyna się później względem obrotu wału korbowego. To powoduje, że ciśnienie na końcu suwu sprężania jest niższe, czyli praca potrzebna do obrotu wału korbowego jest niższa. To też powoduje niższa moc, ale z punktu bilansu energetycznego wychodzi się na plus. Nie przeliczaj obrotów wału na prace... Te wartości nie są liniowe.
I tak i nie. Nie przeliczam pracy na obroty wału, chciałem tylko zobrazować tak bardzo łopatologicznie o co chodzi w cyklu Atkinsona, bo może ktoś przeczytał i nic z tego nie zrozumiał. Opisałem to tak samo jak Ty, czyli proces sprężania zaczyna się później względem obrotu wału korbowego, tylko, że ja przedstawiłem to na jakimś konkretnym przypadku, być może oderwanym od rzeczywistości, ale łatwym do zrozumienia. Co do ciśnienia na końcu sprężania muszę się nie zgodzić. Wiadomym jest, że sprawność silnika wzrasta wraz ze wzrostem stopnia sprężania, dla silnika benzynowego (czy raczej o zapłonie iskrowym) ta wartość jest ograniczona spalaniem stukowym itd. Więc, przyjmując taki sam skok tłoka w silniku z obiegiem Otto i Atkinsona, faktycznie ciśnienie będzie niższe, ale jeśli zastosujemy dłuższy skok tloka w silniku Atkinsona, to ciśnienie wynikające z geometrii komory spalania będzie takie samo jak dla silnika Otto. Bardziej kluczowe jest że stopień sprężania jest niższy od stopnia rozprężania, a nie stwierdzenie, że ciśnienie jest niższe. Zauważ, jakie stopnie sprężania mają silniki w samochodach hybrydowych - około 13-14. (14 osiągała pierwsza Toyota Prius z wtryskiem MPI). Jest to oczywiście geometryczny stopień sprężania, ale rzeczywisty stopień sprężania jest porównywalny z silnikiem Otto, natomiast stopień rozprężania wynosi właśnie tyle ile geometryczny. Muszę przyznać, że dawno nie brałem udziału w tak kulturalnej dywagacji :)
Skoro już tak sobie sympatycznie rozmawiamy to muszę przyznać rację w jednej kwestii - muszę się jeszcze dużo uczyć, ale w zasadzie każdy człowiek uczy się całe życie a umiera głupim. W znakomitej większości układy recyrkulacji spalin są układami zewnętrznymi, co nie zmienia faktu, że są też wewnętrzne układy. Być może wprowadziłem w błąd, który polegał na tym, że wewnętrzne EGR są implementowane raczej do silników w pojazdach ciężarowych. Nie zmienia to faktu, że zasysanie spalin - raz jeszcze to napiszę - z kolektora wylotowego, wydechowego czy zwał jak zwał występuje w silnikach z wewnętrznym EGR. Tak jeszcze gwoli podsumowania - potrafię się przyznać do błędu, natomiast nie wiem w którym miejscu mojego poprzedniego komentarza go popełniłem (czy też może napisałem bzdurę cytując klasyka). Jeżeli odniosłeś wrażenie, że mam zjebany beret i pierdolę o otwieraniu zaworów wydechowych w każdym silniku to przepraszam, chodziło tylko o wewnętrzne EGR którymi się tak "zajarałem"
Łysy, na koniec powiedziałeś coś w stylu: "zmienna faza rozrządu to płynna regulacja czasem i WYSOKOŚCIĄ otwarcia zaworów" a to moim zdaniem jest błąd, bo o ile regulowanie czasem otwarcia się zgadza, to regulowana wysokość otwarcia zaworu to już system VVL który jest czymś innym, niejako dodatkowym. Wiele silników ma zmienne czasy ale wysokości zostają te same. W sumie na większą skalę silniki z obydwoma systemami robiło BMW, Honda, Toyota, Mitsubishi, Nissan i Fiat w MuliAir. Co by nie było, to zmienny rozrząd stał się domeną silników Japońskich. Teraz tą technologię ma każdy nowy silnik, ale własnie Japończycy idą dalej i bawią się w zmienne wysokości. Choć chyba UE swoimi przepisami zmusza ich do ugięcia się i robienia silników z Turbo i bezpośrednim wtryskiem. Szkoda, bo w dzisiejszej eksploatacji miejskiej czyli trasy mniejsze niż 5km nagar chyba szybko zapcha kanały dolotowe, a sondy lambdy będą wariować jak porąbane!
Tak, ale VTEC to właśnie system z VVT oraz VVL, a z wypowiedzi Łysego można by wyciągnąć wniosek, że każdy silnik ze zmiennymi fazami rozrządu (VVT) ma też zmienne wznosy zaworów (VVL), co jest nieprawdą. Zmienne fazy/czasy, a zmienna wysokość to dwie różne rzeczy które nie zawsze muszą iść w parze. Jedno co można stwierdzić, że jeśli silnik ma zmienne wznosy to ma też zmienne fazy, ale w drugą stronę to nie działa.
Nie do końca, bo zmiana wysokości krzywki zazwyczaj idzie ze zmianą czasu otwarcia zaworu, aby zarys nie był zbyt agresywny. Na pewno Łysy nie powinien powiedzieć, że ta regulacja jest płynna, bo w VTECu nie ma żadnej płynności, dlatego aż tak wielki jest skok momentu obrotowego.
Tak samo Toyotowe VVTLi, płynności przy wzniosie zaworów nie ma, jak będziesz delikatnie pochylony to w tym momencie w sekundę jesteś nagle przyklejony do fotela :) Zajebiste uczucie. :)
Fanatycy Hondziarze :D. Pozdrawiam :), V-Tec jest dobry, szkoda tylko iż większość samochodów to tylko FWD i zabawkowa S2000. P.S. I tak amerykańce was objeżdżają :P.
Witam. Fajnie, że powstają tego typu kanały na YT. Popieram wszystko co edukuje ;) Tematy motoryzacyjne są mi bardziej lub mniej znane ( z kierunkiem bardziej) i mogę powiedzieć, że "Łysy" prowadzący dobrze to wszystko opisuje( tylko czasami z drobnymi potyczkami). Polecam ( nie wiem czy nie było takiej tematyki) wykonać nagranie o napędach w autach, tzn 4AWD itd... temat szeroki ale dobrze zrobiony materiał będzie cenny w sieci... łapka w górę odemnie.
Faktycznie nie wiem ale się wypowiem :-) Czasy otwierania zaworów się nie zmieniają bo dla wszystkich części w silniku biegną jednakowo.Mogły by się zmieniać gdyby zmieniało się przełożenie rozrządu albo geometria krzywki. Zmieniają się natomiast fazy rozrządu względem położenia tłoka a warunkują to obroty i obciążenie silnika.Główny powód aby silnik był elastyczniejszy wcześniej rozwijając swój moment maksymalny .
łysy jedno dobre powiedział, że jakość oleju jest wazna GM w silnikach benzynowych opla i chev ze zmiennymi fazami rozrządu zaleca taki olej dexos2 który zapycha sitka selenoidów i tzw talerzyki i system zmiennych faz sie rozlatuje. Im szybciej przejdziesz na porzadny olej tym lepiej bo moze uratujesz silnik. Dizlowanie przy rozruchu to juz ostatni moment na lepszy olej. Znany problem userów GM.
O to chodzi w zmiennych fazach rozrządu! Kiedy silnik nie jest obciążony, albo w starszych konstrukcjach przy niskich obrotach, zawór ssący jest otwarty jeszcze w momencie suwu sprężania. Pozwala to zmniejszyć straty związane z oporami sprężania. Tak jak powiedziałeś, dziś praktycznie każdy nowy silnik ma zmienne fazy rozrządu, więc jest to codzienność.
No właśnie nie. Zmienne fazy odpowiadają za stopień napełnienia cylindra. Stopień sprężania to wartość stała dla tradycyjnych silników spalinowych - jest to stosunek objętości nad tłokiem w DMP pomniejszoną o objętość komory spalania do objętości komory spalania. Jedyny znany mi silnik ze zmiennym stopniem sprężania służy do wyznaczania liczby oktanowej (LO) paliw.
Odwalacie kawał dobrej roboty :) ale zabrakło mi o systemie Valvetronic który jest stosowany w BMW gdzie wielkość zasysanego powietrza nie jest regulowana przepustnicą, lecz poprzez zmienny skok zaworu ssącego w ten sposób zawory ssące przejmują funkcję przepustnicy która nie jest już prawie potrzebna. Ciekawym systemem który nie jest wprowadzony na masowy rynek jest również zmienny stopnień sprężania. Nissan rozwijający tą technologię twierdzi iż silnik 2.0 będzie miał tom samą moc i moment obrotowy, jak w silniku 3.0 V6 a jednocześnie będzie spalać o 27% benzyny mniej.
Łysy, wyjebane i rób dalej swoje. Normalni ludzie wpadną na twój kanał i dadzą lapke w górę za pracę. oni myślą że w 5min się nagra i wstawi pomijajac inne kwestie. pozdro
Lysy dobrze,ze mowisz o jakosci oleju.Mam opla astre h z silnikiem 1,8 140 koni z ZFR-em.Poczatkowo zalewany byl olejem GM 5W30 typowe dziadostwo silnik sie pocił a teraz mam Motul 5W30 XClean od razu silnik odzyl.Tym olejem zalewaja Subaru.
Free Valve z Cargine albo z Koenigsegg jako następca wszystkich istniejących rodzajów - mechanicznie na stałe ustalonych faz. Proste, elastyczne, ekonomiczne, ekologiczne i wydajne w jednym, czyli optymalizacja na maksa. Większa moc kiedy jest wymagana i niższe spalanie gdy moc jest niepotrzebna. No i nie trzeba wymieniać paska rozrządu bo nie ma rozrządu.
Dobrym przykładem auta z vtec i bez jest CRX 2 gen wersja bez vtec 1.6 124 km ( d16z5 ) , i z vtec 1.6 150 km ( B16A1 ) lub D16Y3 bez vtec 113 km i D16Y2 z vtec 126 km , te silnik były ładowane do civica mb1 .
Coraz lepsze są te materiały i już nie krytykuję jak poprzednio. Ale bądź czujny bo jak coś sknocisz to będę cisnął - a technika samochodowa to jest jedna z dwóch rzeczy na których się znam bardzo dobrze. Pozdro 666
DLA MNIE VTECA MOŻNA JEDYNIE PORÓWNAĆ DO MIVEC I NEO-VVL-to są silniki ze zmienną fazą (druga faza vel zmienna faza, inne czasy wałka orzrządu i inny lift zaworowy). Reszta wymienionych typów to silniki z fazatorem, czyli zmiana pokrycia współotwarcia wałków. Nie zmienia się się nic innego po za czasem otwarcia. Bla bla bla... nie czepiam się, fajny filmik ale poprawił bym wartości merytoryczne. Mówię o 8:20 "czym jest zmienna faza" a omawiasz VVTI i Vanos jako przykład ;))
Żaden system zmiennych faz rozrządu nie dorówna Hondzie. czy ktoś słyszał żeby VTEC się zepsuł już nie mówiąc o i-VTEC w K24a3,można silnik kręcić na wolnossaku do 250KM
Moge tylko potwierdzic, bo od 3 lat jestem posiadaczem takiego malego cuda zwanego ep3 z i-VTECiem, K20a2 i zadnych problemow, jedynie tak jak lysy wspominal dobor oraz jakosc oleju sa bardzo wazne
u mnie jest przez pierwsze 4 sekundy stukot później jest normalna cicha praca. Łańcuch rozrządu nowy. Olej wymieniam co 10 tys km. 5W30 i to jest oryginalny Mercedesowski
Opel też ma silniki ze zmiennymi fazami rozrzadu: Z18xer, A18xer oraz z16xer, a16xer. Oczywiście jak to opel: padają jak muchy. To już filtron opracował dla nas filtr ze specjalnym zaworem. I jeszcze leje ludziom swojego gluta i kaze go wymieniać co 30 tys. km.
Dobry filmik i oby więcej takich! Mam pytanie odnośnie oleju. Na dniach w mojej beemce e46 320i będę wymieniał olej i zastanawiam się czy lać mu taki jaki jest obecnie i jaki był od początku do tej pory czyli castrol edge 5w40. Czy może lepiej rozglądać się za volvoline lub motul? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Mam zmiennik faz w alfa romeo 156 1.8ts generujący 144 hp i fakt jakość oleju ma wielkie znaczenie jak ktoś zaleje podróbke bo są to niebedzie długo czekał ja benzyna chodzi jak diselek na zimnym silniku
Hejka Michu kiedy wpadnie odcinek o procedurze startu ? :) jestem ciekawy jak to działa i czy nie szkodzi żywotności silnika ale w wolno ssącym silniku bo doładowanych to trochę mam przestudiowane ale wiedzy nie zaszkodzi :) pozdrawiam i oby tak dalej świetny kanał :)
Cześć panie To jak tak to jaki olej jest dobry czy najlepszy? czy ewentulnie też jakie lejesz do swoich aut ja w swoim mam 10w/40 gm np Bo na pewno nie castrol za umowe ???
Olej w e46 valwetronic radzę wymieniać co 15000 km, a nie jak zalecają złodzieje od marketingu nawet 25000 km. Ja kupiłem od gogusia co trzymał się bzdur, że co 25000 km i w silniku po zdjęciu misy było tyle syfu, ze mech tam wszystko czyścił, a jeździł ostatnio na motulu 5w40 longlife.
Warto jeszcze wspomnieć o popularnym wśród hondziarzy modzie, czyli dołożeniu głowicy i części osprzętu z vtec'iem na blok silnika który fabrycznie vteca nie miał.
Vtek to szczeniak który powinien sie uczyć od toyoty. Niedościgniony jest VVT-i jeśli ktoś zna silniki wkładane do Lexa, Supry wie o co biega. To jest mocarne. Pojęcie awaryjność w tych jednostkach jest obce. Np. Legenda 3.0 2jz-ge VVT-i
Dzień dobry! edukuje się od jakiegoś czasu u Pana na kanale, ale lekko nie mam :D Potrzebuje opinii. Silnik 1,6 TI-VCT 115 KM Duratec w Fordzie Focusie. Co Pan o nim myśli? warto kupić samochód z takim silnikiem? czy lepiej się w to nie pchać? Dodam, że mam zamiar go zagazować. Trochę mnie przerażają te zmienne fazy rozrządu...
Fiatowskie multiairy używają zmiennych faz rozrządu do kontrolowania ilości powietrza zasysanego do tłoka (wtrysk bezpośredni to można tak robić), ale za to nie występuje tam przepustnica :P Ja pozdrawiam z dobrego fiatowskiego T-jet'a z pośrednim wtryskiem, przepustnicą i bez zmiennych faz rozrządu (no i jeszcze turbina, ale w multiairach też jest) :P
Tam jest VVTL-i, bardziej zaawansowany VVT-i. Śmiga na prawdę fajnie, ale części są ciężko dostępne i drogie jak i sam serwis. Z drugiej strony to toyota i jak ktoś dba, to będzie długo służył. Ps. Pierwsze wersje miały jakieś problemy które potem wyeliminowano, ale już nie pamiętam.
Mi tam się VTEC włącza przy około 2k obrotów wiec nie wiem czy tak źle po 4k włącza się układ IAB :) Nie zgodzę się z tym olejem, nie porównuj nowego silnika przystosowanego do danego oleju a silnika 16 letniego z 300k na blacie ;)
Mam e46 valvetronik 318i 143 km 2vanos Jebnoł vanos wydechowy zrobiłem sam gra jak należy spadło spalanie wróciła moc na zepsutym tak jakby przeskakiwał wałek dziwnie I co wyjechałem pojeździłem 2 dni obróciła się panewka i co No myślałem ze zmienię panewki olej i bd git ale oczywiście po rozebraniu okazało się ze wał na ostatniej korbie zdarty jak cholera nawet nie nadaje się do szlifu i korba ostatnia też wiec już cały silnik do rozkręcenia na części pierwsze i właśnie popadam w depresje pozdro
Hmm, w Toyocie zmienne fazy rozrządu miały oznaczenie VVTI-L, czy cos podobnego, samo VVT-I można porównać do E-TEC'a Hondy, bo to chodziło o redukcje spalania. Jeśli się myle to proszę o sprostowanie
To już ktoś wyjaśnił po co to jest ? Który wałek za co odpowiada ? Podpowiem - cykle pracy silnika, jeden z nich opracował pan Atkinson..... Chętnie bym posłuchał wykładu na ten temat by poznać to czego jeszcze nie wiem lecz uprzedzam wiem sporo w tym temacie. Więc na start powiem, że zmienna faza zaworów ssących odpowiada cyklowi Atkinsona więc silniki pracują w cyklu otta - atkinsona. Co to daje to już każdy zrozumie. No Panie Michale zapraszam z filmikiem bo jak wiadomo człowiek uczy się aż do śmierci i głupim umrze. Pozdrawiam
A istnieje silnik ze zmiennymi fazami rozrządu i rodzajem rozrządu OHV (z popychaczami)? Dajcie przykład jak coś.
7 років тому+14
No to prawda u mnie w bejcy E CZY SZEŚĆ z 92r. naprawa VANOSu kosztowała mnie 2.2k :/. Droga sprawa jak się spierdzieli, gdyż za 1.5k można drugi taki silnik kupić xD
ha szah mat ja pracuje na silnikach kubota japonskich dolnozaworowych 8 zaworowych 2.2 diesel a jak sie chcesz dowiedziec wiecej to napisz i to sa specyficzne silniki maja inne zadanie niz w aucie napisz odpowiem taka ciekawostka
Może da radę zrobić odcinek o 2.2 benzyna PSA. Silniki mają to do siebie że chodzi jak diesel i nikt nie wie czemu, krąży wiele legend czemu tak się dzieje, ale jak na razie wymieniłem pół silnika i jak klekotał tak klekocze.
Mam Vanosa w BMW'icy z i jak na razie jest spokój. Na blacie mam niby 280 tys KM ale pewnie skręcone jest z 500 tysięcy (lub więcej, auto z Niemiec ale wiadomo :D [e39]). Vanos pojedynczy i na razie chodzi okej. Co się będzie działa w przyszłości nie wiem, mam nadzieje ze wytrzyma do zmiany. Dobry odcinek sporo fajnego się dowiedziałem.
To teraz mam pytanie u mnie zawór zmiennych faz rozrządu wymieniłem na nowy i nadal gaśnie po odpaleniu ale jak go odepnę to chodzi normalnie samochód to scenic 2 1.6 16v 2003r. Co to może być.
dobra robota :D a i dzięki za ostatni namiar na odme bo chyba musze tam zajrzeć tzn serwis czy jest Oki bo ostatnio troszkę oleju mi ubywa w e60 n52 523i
Dzięki wielkie za filmik, do tej pory nie subskrybowałem, stan ten uległ zmianie. ;) V-tec, niespełnione marzenie. Zawsze wydawało mi sie że to rozwiązanie miękkie i awaryjne, jednak po filmiku odniosłem wrażenie, że to najbardziej siermiężny i pancerny system zmiennych faz rozrządu.
Witam.
Film nagrany dawno temu, ale troszkę poszerzyłem wiedzę
Dzięki.
Pozdrawiam.
Zawsze mnie ciekawiło co Ci Hondziarze maja za vtec i jak to tam działa nigdy się nie zagłębiałem :D dziękuję :D
uprzedziłeś ludzi do zmiennych faz , a to bardzo fajny pomysł. w Reni działa bardzo dobrze ,tylko trzeba dbać , a koło kosztuje 350 za oryginał. POZDRAWIAM
sam posiadam toyote celice z 2002 roku 190 konna (vvtli) i choc ogladalem/ czytalem o tych silnikach to jednak zawsze po angielsku a tu prosze po polsku i jakos tak wszystko bardziej jasniejsze :) dzieki
Mam m52tub28 olej 5w50 valwoline, zmieniany co 7k. Użytkowanie tylko weekendy na zloty, luźne przejażdżki, czasami pojechanie prawie "do końca" obrotów, nigdy nie pakowany na zimnym, brak jazdy w gorących korkach, praktycznie zerowe pobory oleju, idealna temp i moc, vanosy w super kondycji. Wszytsko zależy czy lejesz tani olej co 15k,jezdzisz w korkach, czy ciśniesz na zimnym
Krótko i na temat. To jest to! Zastrzyk najważniejszych informacji w dość krótkim czasie. Pozdrawiam.
Świetnie. Zawsze się zastanawialem o co chodzi z tymi zmiennymi fazami w mojej toyocie
jospethe jaki masz silniczek w tej toyotce
przyszłością dla tej technologii, są elekteohydraulicznie/elektrycznie, otwierane zawory(silniki bez wałka rozrządu), w ich przypadku, można robić cuda z czasokresami otwarcia zaworów
Zregenerowałem Vanos'a w M52TU, wraz z usunięciem luzu na tłoczkach za jakieś 700 zł, na zestawie naprawczym Beisan'a. W nowszych konstrukcjach może kosztować to już trochę drożej, z uwagi na inną konstrukcję Vanos'a.
A wg mnie walić nazwy. Michał dobrze tłumaczy o co chodzi. Oby trafiło do laików... Jak ktoś chce wiedzieć jak naprawić konkretny silnik z konkretnym rozwiązaniem niech szuka konkretów...
Według mnie zmienne fazy rozrządu to fajna sprawa, szczególnie w starszych autach gdzie przy pewnych obrotach było czuć tego kopa. Gdy miałem Alfe 146 1.4 16v 103KM to jak na taki mały silnik naprawdę dawała radę, np. z silnikami 1.6, 1.8 w vagach, oplach czy renault z którymi miałem okazję się próbować. Hondą z v-tec'iem też miałem okazję jeździć i też naprawdę fajne odczucia dawała :)
Szacunek Dla Micha za To co Robi. Nie znam się na mechanice, ale dzięki Twojemu kanałowi udało mi się nieco doszkolić. Wiem, co to jest EGR, jak działa DPF, Jak wymienić Klocki hamulcowe i wiele innych rzeczy. Mam nadzieję, że kanał będzie się rozwijał, bo poza rozrywką pozwala na zdobywanie wiedzy. Pozdrawiam
Wreszcie ktoś ten temat poruszył dzieki i pozdrawiam Łysego !!
Łysy, koszulka idealnie się nadaje do odcinka :)
Trzymamy za słowo, że pokażesz to realnie na silniku. Większość rzeczy na temat zmiennych faz jakie można znaleźć to tylko teoria, więc super będzie zobaczyć parę rodzajów faz na częściach.
Jak dla mnie te zmienne fazy rozrządu to super sprawa, wiadomo, lepsza elastyczność silnika itd. Różni producenci, różne rozwiązania, ale kosmosem jest dla mnie sterowanie zaworami wydechowymi tak, by były otwarte podczas suwu ssania co pozwoliło wyeliminować EGR z silnika. Zmienne fazy rozrządu zastępują wkurwiający EGR, no po prostu kosmos. A odcinek super.
To nie tak, dłuższe otwarcie zaworu wylotowego podczas suwu dolotu powoduje wzrost sprawności [wzrost sprawności nie zawsze oznacza wzrost mocy] silnika, bo praca potrzebna do sprężenia ładunku jest niższa, bo tego ładunku jest mniej i ma on niższe ciśnienie. Poczytaj o cyklu Atkinsona
Tylko że cykl Atkinsona wykorzystuje opóźnienie zamknięcia zaworu dolotowego, żeby cykl pracy był dłuższy od cyklu sprężania, czyli przyjmując hipotetycznie, że suw ssania wymaga 3/4 obrotu wału(napisałem nie do końca poprawnie, bo chodzi o to, że w klasycznym obiegu Otto w momencie suwu sprężania zawory są zamknięte, a w obiegu Atkinsona pozostają otwarte do pewnego momentu, tu żeby zobrazować przyjąłem sobie 1/2 obrotu jak w klasycznym obiegu i 1/4 podczas rozpoczęcia suwu sprężania) , suw sprężania 1/4 obrotu, a suw pracy 1/2 obrotu to wtedy osiąga się relatywnie niską moc w stosunku do sprawności, która jest kluczowa dla superkurwaeko hybryd. Nie bardzo jednak rozumiem w jaki sposób dłuższe otwarcie zaworu wylotowego ma poprawić sprawność? Czy zasysanie spalin podczas suwu ssania - siłą rzeczy wnioskuję po tym co napisałeś - ma poprawić sprawność? Z całym szacunkiem oczywiście, ale gdzieś chyba zrobiłeś literówkę.
Tak, chodziło o zawór dolotowy. Tu nie chodzi o czas suwu pracy czy sprężania. Chodzi o prace potrzebną do sprężenia ładunku. Dłuższe otwarcie zaworu dolotowego powoduje, że proces sprężania zaczyna się później względem obrotu wału korbowego. To powoduje, że ciśnienie na końcu suwu sprężania jest niższe, czyli praca potrzebna do obrotu wału korbowego jest niższa. To też powoduje niższa moc, ale z punktu bilansu energetycznego wychodzi się na plus.
Nie przeliczaj obrotów wału na prace... Te wartości nie są liniowe.
I tak i nie. Nie przeliczam pracy na obroty wału, chciałem tylko zobrazować tak bardzo łopatologicznie o co chodzi w cyklu Atkinsona, bo może ktoś przeczytał i nic z tego nie zrozumiał. Opisałem to tak samo jak Ty, czyli proces sprężania zaczyna się później względem obrotu wału korbowego, tylko, że ja przedstawiłem to na jakimś konkretnym przypadku, być może oderwanym od rzeczywistości, ale łatwym do zrozumienia. Co do ciśnienia na końcu sprężania muszę się nie zgodzić. Wiadomym jest, że sprawność silnika wzrasta wraz ze wzrostem stopnia sprężania, dla silnika benzynowego (czy raczej o zapłonie iskrowym) ta wartość jest ograniczona spalaniem stukowym itd. Więc, przyjmując taki sam skok tłoka w silniku z obiegiem Otto i Atkinsona, faktycznie ciśnienie będzie niższe, ale jeśli zastosujemy dłuższy skok tloka w silniku Atkinsona, to ciśnienie wynikające z geometrii komory spalania będzie takie samo jak dla silnika Otto. Bardziej kluczowe jest że stopień sprężania jest niższy od stopnia rozprężania, a nie stwierdzenie, że ciśnienie jest niższe. Zauważ, jakie stopnie sprężania mają silniki w samochodach hybrydowych - około 13-14. (14 osiągała pierwsza Toyota Prius z wtryskiem MPI). Jest to oczywiście geometryczny stopień sprężania, ale rzeczywisty stopień sprężania jest porównywalny z silnikiem Otto, natomiast stopień rozprężania wynosi właśnie tyle ile geometryczny. Muszę przyznać, że dawno nie brałem udziału w tak kulturalnej dywagacji :)
Skoro już tak sobie sympatycznie rozmawiamy to muszę przyznać rację w jednej kwestii - muszę się jeszcze dużo uczyć, ale w zasadzie każdy człowiek uczy się całe życie a umiera głupim. W znakomitej większości układy recyrkulacji spalin są układami zewnętrznymi, co nie zmienia faktu, że są też wewnętrzne układy. Być może wprowadziłem w błąd, który polegał na tym, że wewnętrzne EGR są implementowane raczej do silników w pojazdach ciężarowych. Nie zmienia to faktu, że zasysanie spalin - raz jeszcze to napiszę - z kolektora wylotowego, wydechowego czy zwał jak zwał występuje w silnikach z wewnętrznym EGR. Tak jeszcze gwoli podsumowania - potrafię się przyznać do błędu, natomiast nie wiem w którym miejscu mojego poprzedniego komentarza go popełniłem (czy też może napisałem bzdurę cytując klasyka). Jeżeli odniosłeś wrażenie, że mam zjebany beret i pierdolę o otwieraniu zaworów wydechowych w każdym silniku to przepraszam, chodziło tylko o wewnętrzne EGR którymi się tak "zajarałem"
Pozdro od dumnego wlasciciela Nissana z SR20VE pod maska. :) 2.0 i 190 konikow dzieki VVL wlasnie.
Łysy, na koniec powiedziałeś coś w stylu: "zmienna faza rozrządu to płynna regulacja czasem i WYSOKOŚCIĄ otwarcia zaworów" a to moim zdaniem jest błąd, bo o ile regulowanie czasem otwarcia się zgadza, to regulowana wysokość otwarcia zaworu to już system VVL który jest czymś innym, niejako dodatkowym.
Wiele silników ma zmienne czasy ale wysokości zostają te same. W sumie na większą skalę silniki z obydwoma systemami robiło BMW, Honda, Toyota, Mitsubishi, Nissan i Fiat w MuliAir.
Co by nie było, to zmienny rozrząd stał się domeną silników Japońskich. Teraz tą technologię ma każdy nowy silnik, ale własnie Japończycy idą dalej i bawią się w zmienne wysokości. Choć chyba UE swoimi przepisami zmusza ich do ugięcia się i robienia silników z Turbo i bezpośrednim wtryskiem. Szkoda, bo w dzisiejszej eksploatacji miejskiej czyli trasy mniejsze niż 5km nagar chyba szybko zapcha kanały dolotowe, a sondy lambdy będą wariować jak porąbane!
VTEC zmienia również wysokość otwarcia zaworów bo krzywka jest po prostu wyższa. Natomiast nie zawsze jest to płynna regulacja.
Tak, ale VTEC to właśnie system z VVT oraz VVL, a z wypowiedzi Łysego można by wyciągnąć wniosek, że każdy silnik ze zmiennymi fazami rozrządu (VVT) ma też zmienne wznosy zaworów (VVL), co jest nieprawdą. Zmienne fazy/czasy, a zmienna wysokość to dwie różne rzeczy które nie zawsze muszą iść w parze.
Jedno co można stwierdzić, że jeśli silnik ma zmienne wznosy to ma też zmienne fazy, ale w drugą stronę to nie działa.
Nie do końca, bo zmiana wysokości krzywki zazwyczaj idzie ze zmianą czasu otwarcia zaworu, aby zarys nie był zbyt agresywny.
Na pewno Łysy nie powinien powiedzieć, że ta regulacja jest płynna, bo w VTECu nie ma żadnej płynności, dlatego aż tak wielki jest skok momentu obrotowego.
Dokładnie tak, na przykładzie bmw vanos to zmienna faza rozrząu, a valvetronic to zmienny wznios zaworów
Tak samo Toyotowe VVTLi, płynności przy wzniosie zaworów nie ma, jak będziesz delikatnie pochylony to w tym momencie w sekundę jesteś nagle przyklejony do fotela :) Zajebiste uczucie. :)
VTEC to król wszystkich zmiennych faz rozrządu i jest praktycznie bezawaryjny :D
Makinx11 Potwierdzam. Honda to jest to
VTEC rządzi!!!
anka0606 tylko przyjacielu tylko :-)
Jest bezawaryjny, jak się ludzka łapa tam pchać nie będzie, to będzie działał wiecznie.
Fanatycy Hondziarze :D. Pozdrawiam :), V-Tec jest dobry, szkoda tylko iż większość samochodów to tylko FWD i zabawkowa S2000.
P.S. I tak amerykańce was objeżdżają :P.
Zna sie gość na motoryzacji. Wie o czym mówi i przy okazji można się wiele ciekawych rzeczy dowiedzieć. Łapka w góre ;)
Tomasz Ożóg tak na prawdę w tym filmie jest bardzo dużo błędów. No ale fakt faktem że zawsze wszystkich informuje że gowno się zna ale się wypowie
Łysy szkoda że nie opisałeś VVTL-I ulepszonej wersji VVT-I Toyoty, super odcinek xD tylko tak dalej XD
Witam. Fajnie, że powstają tego typu kanały na YT. Popieram wszystko co edukuje ;) Tematy motoryzacyjne są mi bardziej lub mniej znane ( z kierunkiem bardziej) i mogę powiedzieć, że "Łysy" prowadzący dobrze to wszystko opisuje( tylko czasami z drobnymi potyczkami). Polecam ( nie wiem czy nie było takiej tematyki) wykonać nagranie o napędach w autach, tzn 4AWD itd... temat szeroki ale dobrze zrobiony materiał będzie cenny w sieci... łapka w górę odemnie.
Faktycznie nie wiem ale się wypowiem :-) Czasy otwierania zaworów się nie zmieniają bo dla wszystkich części w silniku biegną jednakowo.Mogły by się zmieniać gdyby zmieniało się przełożenie rozrządu albo geometria krzywki. Zmieniają się natomiast fazy rozrządu względem położenia tłoka a warunkują to obroty i obciążenie silnika.Główny powód aby silnik był elastyczniejszy wcześniej rozwijając swój moment maksymalny .
łysy jedno dobre powiedział, że jakość oleju jest wazna GM w silnikach benzynowych opla i chev ze zmiennymi fazami rozrządu zaleca taki olej dexos2 który zapycha sitka selenoidów i tzw talerzyki i system zmiennych faz sie rozlatuje. Im szybciej przejdziesz na porzadny olej tym lepiej bo moze uratujesz silnik. Dizlowanie przy rozruchu to juz ostatni moment na lepszy olej. Znany problem userów GM.
fajne wytłumaczone ja właśnie jestem po regeneracji vanosa samochód się odmulił ladnie ciągnie od samego dołu koszt 800zl polecam
spoko filmik, klarowny, na temat, rzeczowy, no taki Sarmacki
ooo to w takim razie czekam na nowy rok :D chętnie dokładnie zobaczę jak wygląda vanos od środka
Fajnie, czekam na te filmiki od nowego roku.
Fajnie byłoby wspomnieć jeszcze o VVTL-i :)
polecam deko zwiększać przesłone w aparacie, wtedy łysy będzie cały czas wyraźny ;)
Jak zawsze na poziomie.
Jak powiedziałeś że nam to pokażesz dokładniej to od razu łapeczka w górę i czekamy :D
Honda VFR 800 V-TEC hmm.. jak samochody pracuj jak te w motocyklach to coś pięknego :D
ok spoko jasno i klarownie dobry poczatek tematu dość szerokiego
Fajnie by bylo jakbys poruszyl kiedys ciekawy temat silnikow przyszlosci ze zmienna pojemnoscia albo zmiennym stopniem sprezania.
zmienny stopień sprężania to już codzienność. U mnie w Accordzie przy mniejszym obciążeniu silnik pracuje w cyklu Atkinsona.
Paul Monde HEMI od lat na zmienną pojemność
Cykl Atkinsona nie zmienia stopnia sprężania... Zapraszam do zapoznania się z cyklem Atkinsona i cyklem Otto.
O to chodzi w zmiennych fazach rozrządu! Kiedy silnik nie jest obciążony, albo w starszych konstrukcjach przy niskich obrotach, zawór ssący jest otwarty jeszcze w momencie suwu sprężania. Pozwala to zmniejszyć straty związane z oporami sprężania.
Tak jak powiedziałeś, dziś praktycznie każdy nowy silnik ma zmienne fazy rozrządu, więc jest to codzienność.
No właśnie nie. Zmienne fazy odpowiadają za stopień napełnienia cylindra. Stopień sprężania to wartość stała dla tradycyjnych silników spalinowych - jest to stosunek objętości nad tłokiem w DMP pomniejszoną o objętość komory spalania do objętości komory spalania. Jedyny znany mi silnik ze zmiennym stopniem sprężania służy do wyznaczania liczby oktanowej (LO) paliw.
Czekałem na ten odcinek! :) Wielkie Dzięki. Pozdrawiam :)!
Czekam na " Rozbiorę wam, pokaże jak to wygląda " :)!!! LIKE
Odwalacie kawał dobrej roboty :)
ale zabrakło mi o systemie Valvetronic który jest stosowany w BMW gdzie wielkość zasysanego powietrza nie jest regulowana przepustnicą, lecz poprzez zmienny skok zaworu ssącego w ten sposób zawory ssące przejmują funkcję przepustnicy która nie jest już prawie potrzebna.
Ciekawym systemem który nie jest wprowadzony na masowy rynek jest również zmienny stopnień sprężania.
Nissan rozwijający tą technologię twierdzi iż silnik 2.0 będzie miał tom samą moc i moment obrotowy, jak w silniku 3.0 V6 a jednocześnie będzie spalać o 27% benzyny mniej.
Łysy, wyjebane i rób dalej swoje. Normalni ludzie wpadną na twój kanał i dadzą lapke w górę za pracę. oni myślą że w 5min się nagra i wstawi pomijajac inne kwestie. pozdro
Wi - tek rządzi :D
Lysy dobrze,ze mowisz o jakosci oleju.Mam opla astre h z silnikiem 1,8 140 koni z ZFR-em.Poczatkowo zalewany byl olejem GM 5W30 typowe dziadostwo silnik sie pocił a teraz mam Motul 5W30 XClean od razu silnik odzyl.Tym olejem zalewaja Subaru.
dzięki za informacje
Free Valve z Cargine albo z Koenigsegg jako następca wszystkich istniejących rodzajów - mechanicznie na stałe ustalonych faz. Proste, elastyczne, ekonomiczne, ekologiczne i wydajne w jednym, czyli optymalizacja na maksa. Większa moc kiedy jest wymagana i niższe spalanie gdy moc jest niepotrzebna. No i nie trzeba wymieniać paska rozrządu bo nie ma rozrządu.
1.6 125km miało vteca, ale było na jednym wałku :)
True
Dobrym przykładem auta z vtec i bez jest CRX 2 gen wersja bez vtec 1.6 124 km ( d16z5 ) , i z vtec 1.6 150 km ( B16A1 ) lub D16Y3 bez vtec 113 km i D16Y2 z vtec 126 km , te silnik były ładowane do civica mb1 .
LenarekPL mialem ten silnik:) d16z6
D seria a B seria... Nie zestawiałbym tych silników ze sobą
Accord 97r 2,2 iVtec też był na jednym wałku.
Super!
spoko odcinek jak na wstęp w tym temacie, czekam na rozwinięcie tematu zmiennych faz rozrządu. Dobra robota Michu pozdro xd
zaraz tam zebrasz,czegos tam nas uczysz kosztem swojego czasu-to sa tez koszta;];]pozdrawiam
Zajebisty odcinek :P Łapa do góry! Czekam na kolejne odcinki ^^
łapę do góry to mógł dać mój pies ale ja dam like
Coraz lepsze są te materiały i już nie krytykuję jak poprzednio. Ale bądź czujny bo jak coś sknocisz to będę cisnął - a technika samochodowa to jest jedna z dwóch rzeczy na których się znam bardzo dobrze. Pozdro 666
witam mam u siebie w toyocie dual vvti, fajnie by bylo jak bys przy okazji kolejnego odcinka (o takiej tamatyce) nadmienil co nie co o nim pozdro :)
DLA MNIE VTECA MOŻNA JEDYNIE PORÓWNAĆ DO MIVEC I NEO-VVL-to są silniki ze zmienną fazą (druga faza vel zmienna faza, inne czasy wałka orzrządu i inny lift zaworowy). Reszta wymienionych typów to silniki z fazatorem, czyli zmiana pokrycia współotwarcia wałków. Nie zmienia się się nic innego po za czasem otwarcia. Bla bla bla... nie czepiam się, fajny filmik ale poprawił bym wartości merytoryczne. Mówię o 8:20 "czym jest zmienna faza" a omawiasz VVTI i Vanos jako przykład ;))
Szkoda, że praktycznie nic o VVT-i oraz VVTL-i, to także ciekawe konstrukcje...
dlaczego mowisz na VETC fałtec a wiwitiaj na VVTI a nie fałfałtei?
masz rację...pchli targ ;-) koszulki,skarpetki,smyczki i inne ....
Żaden system zmiennych faz rozrządu nie dorówna Hondzie. czy ktoś słyszał żeby VTEC się zepsuł już nie mówiąc o i-VTEC w K24a3,można silnik kręcić na wolnossaku do 250KM
Moge tylko potwierdzic, bo od 3 lat jestem posiadaczem takiego malego cuda zwanego ep3 z i-VTECiem, K20a2 i zadnych problemow, jedynie tak jak lysy wspominal dobor oraz jakosc oleju sa bardzo wazne
No mi się silnik w VTEC posypał, nic wiecznego
@@MegaPajek w K20?
u mnie jest przez pierwsze 4 sekundy stukot później jest normalna cicha praca. Łańcuch rozrządu nowy. Olej wymieniam co 10 tys km. 5W30 i to jest oryginalny Mercedesowski
Opel też ma silniki ze zmiennymi fazami rozrzadu: Z18xer, A18xer oraz z16xer, a16xer. Oczywiście jak to opel: padają jak muchy. To już filtron opracował dla nas filtr ze specjalnym zaworem. I jeszcze leje ludziom swojego gluta i kaze go wymieniać co 30 tys. km.
O jakim specjalnym zaworze piszesz?
Dobry materiał ;)
Zajebisty odcinek :D więcej takich
Źle gadasz bo 1.6 125 KM ma też VTEC tak samo jak 1.6 VTi 160 KM tylko różni się po pierwsze jeden a dwa wałki rozrządu
Michał jak bedziesz rozwijał ten temat to wspomnij prosze o słynnych vagowskich nastawnikach i czemu sie tak psują :)
,,when the vtec kicks in"
W Lancerze VII 1.8 MIVEC chodził tak jakby silnik miał turbodziurę do 3,5-4 k obrotów. Ale jak to brzmiało, wyłączyć radio, otworzyć okno.
zajebisty wywiad :)
czy tylko ja słyszę te straszne szumy ?
Tak
Tak
VTEC to nie tylko zmienna faza rozrządu, to także "ostry wałek" Vanos to tylko zmiana fazy
ZAJEBIŚCIE JAK ZAWSZE! Tak dużo merytoryki nie ma żaden kanał :) Pozdrówki Łysy :)
Dobry filmik i oby więcej takich!
Mam pytanie odnośnie oleju. Na dniach w mojej beemce e46 320i będę wymieniał olej i zastanawiam się czy lać mu taki jaki jest obecnie i jaki był od początku do tej pory czyli castrol edge 5w40. Czy może lepiej rozglądać się za volvoline lub motul?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Brawo :-)
Mam zmiennik faz w alfa romeo 156 1.8ts generujący 144 hp i fakt jakość oleju ma wielkie znaczenie jak ktoś zaleje podróbke bo są to niebedzie długo czekał ja benzyna chodzi jak diselek na zimnym silniku
Hejka Michu kiedy wpadnie odcinek o procedurze startu ? :) jestem ciekawy jak to działa i czy nie szkodzi żywotności silnika ale w wolno ssącym silniku bo doładowanych to trochę mam przestudiowane ale wiedzy nie zaszkodzi :) pozdrawiam i oby tak dalej świetny kanał :)
Cześć panie
To jak tak to jaki olej jest dobry czy najlepszy? czy ewentulnie też jakie lejesz do swoich aut ja w swoim mam 10w/40 gm np
Bo na pewno nie castrol za umowe
???
Mam pytanie jeżeli chodzi o turbo w m50b25
to lepszy vanos czy bez vanosa ?
A gdzie zmienna faza VVC jak w MG,Rover
Olej w e46 valwetronic radzę wymieniać co 15000 km, a nie jak zalecają złodzieje od marketingu nawet 25000 km. Ja kupiłem od gogusia co trzymał się bzdur, że co 25000 km i w silniku po zdjęciu misy było tyle syfu, ze mech tam wszystko czyścił, a jeździł ostatnio na motulu 5w40 longlife.
Warto jeszcze wspomnieć o popularnym wśród hondziarzy modzie, czyli dołożeniu głowicy i części osprzętu z vtec'iem na blok silnika który fabrycznie vteca nie miał.
Najlepiej na przykładzie silnika 1.4, były i rakiety co 140 koni robiły.
Dokładnie, po za tym mini-me na dowolnym d13 to super opcja pod kjs, nie mówiąc o tym że zbliżamy się do pułapu 100km z litra.
Na yotubach krąży filmik z V8 który ma V-Tec.
Link?
1.4 nie mają vtec, widziałem zdjecie 3.0 V6 Vtec w civic 5 hb
miałem toyote celica z vvtli-i zmienne fazy i zmienny wznios zaworów kopa miała niezłego z 1.8 litra bez doładowania 192konie
Vtek to szczeniak który powinien sie uczyć od toyoty.
Niedościgniony jest VVT-i jeśli ktoś zna silniki wkładane do Lexa, Supry wie o co biega.
To jest mocarne. Pojęcie awaryjność w tych jednostkach jest obce.
Np. Legenda 3.0 2jz-ge VVT-i
Dzień dobry! edukuje się od jakiegoś czasu u Pana na kanale, ale lekko nie mam :D Potrzebuje opinii. Silnik 1,6 TI-VCT 115 KM Duratec w Fordzie Focusie. Co Pan o nim myśli? warto kupić samochód z takim silnikiem? czy lepiej się w to nie pchać? Dodam, że mam zamiar go zagazować. Trochę mnie przerażają te zmienne fazy rozrządu...
Fiatowskie multiairy używają zmiennych faz rozrządu do kontrolowania ilości powietrza zasysanego do tłoka (wtrysk bezpośredni to można tak robić), ale za to nie występuje tam przepustnica :P Ja pozdrawiam z dobrego fiatowskiego T-jet'a z pośrednim wtryskiem, przepustnicą i bez zmiennych faz rozrządu (no i jeszcze turbina, ale w multiairach też jest) :P
Warto wchodzić w corolle 1.8 VVT-I 192km ? Czego się obawiać?
Tam jest VVTL-i, bardziej zaawansowany VVT-i. Śmiga na prawdę fajnie, ale części są ciężko dostępne i drogie jak i sam serwis. Z drugiej strony to toyota i jak ktoś dba, to będzie długo służył.
Ps. Pierwsze wersje miały jakieś problemy które potem wyeliminowano, ale już nie pamiętam.
Mi tam się VTEC włącza przy około 2k obrotów wiec nie wiem czy tak źle po 4k włącza się układ IAB :) Nie zgodzę się z tym olejem, nie porównuj nowego silnika przystosowanego do danego oleju a silnika 16 letniego z 300k na blacie ;)
Mam e46 valvetronik 318i 143 km 2vanos Jebnoł vanos wydechowy zrobiłem sam gra jak należy spadło spalanie wróciła moc na zepsutym tak jakby przeskakiwał wałek dziwnie
I co wyjechałem pojeździłem 2 dni obróciła się panewka i co No myślałem ze zmienię panewki olej i bd git ale oczywiście po rozebraniu okazało się ze wał na ostatniej korbie zdarty jak cholera nawet nie nadaje się do szlifu i korba ostatnia też wiec już cały silnik do rozkręcenia na części pierwsze i właśnie popadam w depresje pozdro
Super
Hmm, w Toyocie zmienne fazy rozrządu miały oznaczenie VVTI-L, czy cos podobnego, samo VVT-I można porównać do E-TEC'a Hondy, bo to chodziło o redukcje spalania. Jeśli się myle to proszę o sprostowanie
To już ktoś wyjaśnił po co to jest ? Który wałek za co odpowiada ? Podpowiem - cykle pracy silnika, jeden z nich opracował pan Atkinson..... Chętnie bym posłuchał wykładu na ten temat by poznać to czego jeszcze nie wiem lecz uprzedzam wiem sporo w tym temacie. Więc na start powiem, że zmienna faza zaworów ssących odpowiada cyklowi Atkinsona więc silniki pracują w cyklu otta - atkinsona. Co to daje to już każdy zrozumie.
No Panie Michale zapraszam z filmikiem bo jak wiadomo człowiek uczy się aż do śmierci i głupim umrze.
Pozdrawiam
Łapa w górę Łysy
A istnieje silnik ze zmiennymi fazami rozrządu i rodzajem rozrządu OHV (z popychaczami)? Dajcie przykład jak coś.
No to prawda u mnie w bejcy E CZY SZEŚĆ z 92r. naprawa VANOSu kosztowała mnie 2.2k :/. Droga sprawa jak się spierdzieli, gdyż za 1.5k można drugi taki silnik kupić xD
A jaki motór? Bo też mam E CZY SZEŚĆ :)
Też mi się tak wydaje bo na Vanosach bjeatki nie jeden Sebix zęby zjadł i jest to już oklepana technologia.
Adrian Pietrano we Wrocławiu pytałem się w renomowanym warsztacie i kompleksowa naprawa pojedynczego vanosa kosztuje 850zł
w m50b20 eczysześć 850 warsztat specjalizujący się w BMW
A tak jak w e36 z 92 moze byc Vanos jak mi się wydaje ze od 94 dopiero wychodziły jak sie mylę to poprawcie mnie ale jestem pewien w 90%
ha szah mat ja pracuje na silnikach kubota japonskich dolnozaworowych 8 zaworowych 2.2 diesel a jak sie chcesz dowiedziec wiecej to napisz i to sa specyficzne silniki maja inne zadanie niz w aucie napisz odpowiem taka ciekawostka
Może da radę zrobić odcinek o 2.2 benzyna PSA. Silniki mają to do siebie że chodzi jak diesel i nikt nie wie czemu, krąży wiele legend czemu tak się dzieje, ale jak na razie wymieniłem pół silnika i jak klekotał tak klekocze.
Mam Vanosa w BMW'icy z i jak na razie jest spokój. Na blacie mam niby 280 tys KM ale pewnie skręcone jest z 500 tysięcy (lub więcej, auto z Niemiec ale wiadomo :D [e39]). Vanos pojedynczy i na razie chodzi okej. Co się będzie działa w przyszłości nie wiem, mam nadzieje ze wytrzyma do zmiany. Dobry odcinek sporo fajnego się dowiedziałem.
fajny film
valvetronic to jest ekstrawagancja w świecie silników
taki trochę mikrokosmos
tylko dlaczego nie robią valvetronica dla strony wydechowej? niepotrzebny wydatek czy niewiele by to wspomagało cały proces oczyszczania cylindra?
skoro to jest takie super na stronie dolotowej czemu nie zrobią valvetronica również na zaworach wylotowych?
i dlatego jest tam vacuumpump jak w ropniakach
magnezowe bloki silnika to jest żart+ aluminiowe śruby
VVTl-i W Toyocie zalacza sie od 6.2tys rpm:) i na prawde fajnie kopie:)
To teraz mam pytanie u mnie zawór zmiennych faz rozrządu wymieniłem na nowy i nadal gaśnie po odpaleniu ale jak go odepnę to chodzi normalnie samochód to scenic 2 1.6 16v 2003r. Co to może być.
dobra robota :D a i dzięki za ostatni namiar na odme bo chyba musze tam zajrzeć tzn serwis czy jest Oki bo ostatnio troszkę oleju mi ubywa w e60 n52 523i
a gdzie omówienie najdokładniejszego sytemu zmiany faz rozrządu VVTL-I
Errory jak zawsze spoko :D
A co do Vanosa to nie ma takiej tragedii chyba że tak jak mówiłeś jeździ się na glucie :D