Tak, nadmierna analiza do niczego nie prowadzi. Najlepiej wprowadzić siebie w inny stan - wyjść na dwór, kąpiel, bieganie, spacer, taniec i muzyka i fizjologia się zmienia a co za tym idzie myśli.
Głupota wyzywać Panią w tym momencie. Praca nad samym sobą faktycznie nie trwa jeden dzień, przede wszystkim ważne jest nastawienie. Jeśli nie chcesz i oglądasz to gdzie po chwili twierdzisz że to głupota to nic z tym nie zrobisz. Trzeba chcieć się zmienić. To najważniejsze chęć i motywacja do tego. Chcesz się zmienić, pracuj nad sobą. CAsami trwa to kilka miesięcy a czasami nawet kilka lat, nic nie dzieje się z dnia na dzien jeśli chodzi o kwestię zmian w swoim zachowaniu. Według mnie. Nie każdy musi podzielać moje myślenie.
Świetny materiał, posłuchałem raz i z pewnością kilka razy do tego sobie wrócę, żeby utrwalić sobie tę wiedzę i jak najwięcej zapamiętać, kanał-złoto, dziękuję za wszystkie filmy :)
Mi pomaga dokładne nazywanie tego co czuje. Tzn. nie mogę "czuć się odrzucona" ani "ignorowana", ponieważ "bycie odrzuconym/ ignorowanym" to nie jest nazwa uczucia. Mogę czuć samotność. Na Ziemi jest 7 mld ludzi i ta jedna osoba, która właśnie nie odpisuje na mojego sms-a nie jest bardziej odpowiedzialna za moją samotność niż pozostałe. Trzeba spróbować napisać do następnej. Takie podejście sprawia, że jest zupełnie obojętne, czy ta pierwsza osoba się obraziła czy nie ma czasu odpisać.
Bardzo ciekawe :) podoba mi się. Nazywanie emocji rzeczywiście działa dobrze. Zwłaszcza, że niewielu ludzi tak naprawdę odróżnia uczucia od zachowań czy sytuacji.
@@PsychologiaNaCoDzien To wpisuje się w różnicę między "komunikat ja" a "komunikat ty", zdaje się. O ile łatwiej ludzie by mieli, gdyby wszyscy zawsze używali "komunikatu ja". Tyle że używanie "komunikatu ty" jest po prostu łatwiejsze, a co więcej, odejmuje używającemu uczucia "słabości", za jaką niektórzy uznają mówienie o własnych uczuciach i niezrzucanie całej winy na drugą osobę.
1:59 @psychologia na co dzień Przez całe życie mamy tylko jedne neurony- nie tworzą się nowe. Są one jedynymi komórkami w ciele człowieka, które towarzyszą nam przez całe życie (niektóre umierają wcześniej). W ciągu życia cokolwiek robimy, uczymy się, poznajemy -powoduje to powstawanie nowych POŁĄCZEŃ między neuronami, czyli synaps. Aczkolwiek Pani zapewne chodziło o neuromodulację (w przypadku o którym mowa- negatywną). Czyli: im bardziej o czymś konkretnym myślimy i zwracamy na to uwagę- tym bardziej nasz mózg będzie nam to "podsuwał", częściej będziemy to dostrzegać, jeszcze częściej i więcej o tym myśleć, skupiać swoją uwagę itd... Takie swego rodzaju błędne koło. Aczkolwiek rozumiem pomyłkę- nikt nie wie wszystkiego, każdemu czasem zdarzy się pomylić (i każdy ma ku temu prawo). Niemniej film mi się podobał, duża łapka w górę tutaj po mnie została, wrócę tutaj jeszcze nie jednokrotnie po wiedzę :)
To co mówisz tu i w innych swoich vlogach działa tylko i wyłącznie negatywnie na słuchaczy. Nie myślałaś o tym, żeby zaniechać tego "udzielania się" i w ten sposób pomóc ludziom z problemami? Lekarze przysięgają w tzw "Przysiędze Hipokratesa" m.in. służyć zdrowiu i życiu ludzkiemu, a ty czemu szkodzisz ludziom?
Jesteś fantastyczna, dziękuje :)
Uwielbiam Cię.
Dziękuję 💙
Dziękuję, bardzo pomocne rady ... Zawsze chętnie wracam na Pani kanał - pozdrawiam ciepło 🙏
Bardzo mi miło! Dziękuję :)
Tak, nadmierna analiza do niczego nie prowadzi. Najlepiej wprowadzić siebie w inny stan - wyjść na dwór, kąpiel, bieganie, spacer, taniec i muzyka i fizjologia się zmienia a co za tym idzie myśli.
Dziękuję, pewnie będę często wracać do tego filmu :)
Powodzenia w pracy nad sobą :)
Kupie sobie taki pamiętnik i będę zapisywać moje spostrzeżenia i pozytywne przeżycia.
Dziękuję ślicznie za ten przekaz 🍀♥️👌🌺
Dowiedziałam się tu więcej niż po wizytach u psychologa. Także dziękuje bardzo i zaczynam pracę nad sobą tak jak właśnie chciałam. ❤️
Super material, napewno wyprobuje te sposoby, nigdy bym na nie sama nie wpadla :)
Bardzo interesujące.Dziekuje.😘
Dziękuję bardzo za te rady❤️🍀
Głupota wyzywać Panią w tym momencie. Praca nad samym sobą faktycznie nie trwa jeden dzień, przede wszystkim ważne jest nastawienie. Jeśli nie chcesz i oglądasz to gdzie po chwili twierdzisz że to głupota to nic z tym nie zrobisz. Trzeba chcieć się zmienić. To najważniejsze chęć i motywacja do tego. Chcesz się zmienić, pracuj nad sobą. CAsami trwa to kilka miesięcy a czasami nawet kilka lat, nic nie dzieje się z dnia na dzien jeśli chodzi o kwestię zmian w swoim zachowaniu. Według mnie. Nie każdy musi podzielać moje myślenie.
Świetny materiał, posłuchałem raz i z pewnością kilka razy do tego sobie wrócę, żeby utrwalić sobie tę wiedzę i jak najwięcej zapamiętać, kanał-złoto, dziękuję za wszystkie filmy :)
Miło mi bardzo! Dziękuję i powodzenia w pracy nad zmianami :)
Wspaniałe, ze Pani jest!:)
Dziękuję! ❤️
Bardzo dziękuję za filmik. Wiele się z niego dowiedziałam 😊
Uwielbiam twoje filmiki
Fajne kolczyki! :)
Mi pomaga dokładne nazywanie tego co czuje. Tzn. nie mogę "czuć się odrzucona" ani "ignorowana", ponieważ "bycie odrzuconym/ ignorowanym" to nie jest nazwa uczucia. Mogę czuć samotność. Na Ziemi jest 7 mld ludzi i ta jedna osoba, która właśnie nie odpisuje na mojego sms-a nie jest bardziej odpowiedzialna za moją samotność niż pozostałe. Trzeba spróbować napisać do następnej. Takie podejście sprawia, że jest zupełnie obojętne, czy ta pierwsza osoba się obraziła czy nie ma czasu odpisać.
Bardzo ciekawe :) podoba mi się. Nazywanie emocji rzeczywiście działa dobrze. Zwłaszcza, że niewielu ludzi tak naprawdę odróżnia uczucia od zachowań czy sytuacji.
@@PsychologiaNaCoDzien Sama dopiero niedawno dowiedziałam się o tej różnicy i był to prawdziwy moment "Eureka".
@@PsychologiaNaCoDzien To wpisuje się w różnicę między "komunikat ja" a "komunikat ty", zdaje się.
O ile łatwiej ludzie by mieli, gdyby wszyscy zawsze używali "komunikatu ja".
Tyle że używanie "komunikatu ty" jest po prostu łatwiejsze, a co więcej, odejmuje używającemu uczucia "słabości", za jaką niektórzy uznają mówienie o własnych uczuciach i niezrzucanie całej winy na drugą osobę.
1:59 @psychologia na co dzień Przez całe życie mamy tylko jedne neurony- nie tworzą się nowe. Są one jedynymi komórkami w ciele człowieka, które towarzyszą nam przez całe życie (niektóre umierają wcześniej). W ciągu życia cokolwiek robimy, uczymy się, poznajemy -powoduje to powstawanie nowych POŁĄCZEŃ między neuronami, czyli synaps.
Aczkolwiek Pani zapewne chodziło o neuromodulację (w przypadku o którym mowa- negatywną). Czyli: im bardziej o czymś konkretnym myślimy i zwracamy na to uwagę- tym bardziej nasz mózg będzie nam to "podsuwał", częściej będziemy to dostrzegać, jeszcze częściej i więcej o tym myśleć, skupiać swoją uwagę itd... Takie swego rodzaju błędne koło.
Aczkolwiek rozumiem pomyłkę- nikt nie wie wszystkiego, każdemu czasem zdarzy się pomylić (i każdy ma ku temu prawo).
Niemniej film mi się podobał, duża łapka w górę tutaj po mnie została, wrócę tutaj jeszcze nie jednokrotnie po wiedzę :)
Jak byłem pod wpływem psylocybiny to z łatwością odpędzałem negatywne myśli
Dobra robota! Szacunek! :)
Dobry psycholog, mało wyświetleń
👍
😊😊
Jest jakaś możliwość kontaktu z Panią chociażby przez maila?
Prowadzę sesje online przez Skype. Zapisy mailowo: psycholog.kotlarek@gmail.com
Dlaczego pani nie dodaje do opisu przytoczonych badan?
Można je wygooglować, ale to rzeczywiście cenna uwaga. Dziękuję :)
@@PsychologiaNaCoDzien Wydaje mi się, że jakby były w opisie linki do tego o czym Pani mówiła, to cały materiał byłby bogatszy merytorycznie :)
Masz zarabiste kolczyki.
Dzięki ;)
@@PsychologiaNaCoDzien dzieki ze mnie zauwazylas i piekny masz tatuaz .
Na wszystko to sam wpadłem. nihil novil
To co mówisz tu i w innych swoich vlogach działa tylko i wyłącznie negatywnie na słuchaczy. Nie myślałaś o tym, żeby zaniechać tego "udzielania się" i w ten sposób pomóc ludziom z problemami? Lekarze przysięgają w tzw "Przysiędze Hipokratesa" m.in. służyć zdrowiu i życiu ludzkiemu, a ty czemu szkodzisz ludziom?
Free Return, dlaczego tak myślisz? Jestem ciekawa.