Dziękuję za filmik. Od lat zmagam się z dość mocnym OCD, diagnoza postawiona własnie z naciskiem na "pure O" (przewaga natręctw). Nikomu tego nie życzę, bo to piekło na ziemi, jak sobie pomyślę że wszystko mogło by wyglądać inaczej gdybym zaczela się leczyć wcześniej to aż mnie skręca. Boli tez fakt, że nerwice są wciąż nieznane w Polsce i przez to okrutnie stygmatyzowane. Widziałam nieraz komentarze typu "mam OCD, bo czesto sprzątam i to lubię". Nie, moi drodzy, natręctwa to okrutna rzecz, obrazy, których nie chcesz, "ciekawe, co by było gdyby...", poczucie że jest się okropnym, brutalnym człowiekiem bez kręgosłupa moralnego. Dziękuję za dokładniejsze wytłumaczenie, na pewno to pomoże
Ma pani rację OCD to piekło na ziemi nieleczona niszczy życie. Czasami wydaje się że trochę odpuściła a tu atakuje z podwójną siłą i nowe natrętne myśli.Też choruję kilka lat i żałuję że wcześniej się nie leczyłem i teraz chyba będzie ciężko z tego wyjść. Pozdrawiam.
Mam to samo, myśli zupełnie inne od dotychczasowego życia, wartości. Jestem z Panią sercem. Niestety często po stresowych sytuacjach się pojawiają. Mam 32 lata, kiedyś marzyłam o rodzinie, a teraz boję się ją mieć.😢
Powiedziałaś że wiesz jak działa mózg bo masz do czynienia z psychologią...każdy kto uważa że myśli pochodzą z mózgu stara się powiedzieć że nasze myśli i uczucia to wynik przypadkowych reakcji chemicznych...gdyby tak było to jak moglibyśmy zaufać komukolwiek lub nawet sobie..? To nasz duch,dusza i serce odpowiada za myśli i uczucia...nie mylić z organem pompującym krew....proponuję zajżeć do Biblii tam wszystko jest czarno na białym...
Dziękuję ♥️ dzięki Pani wiem, że jestem normalna... W tyle lat uważałam, że coś jest nie tak. U mnie takie natrętne myśli to norma. Pozdrawiam serdecznie 💕
Wczoraj obejrzałam Pani filmik i jeszcze tego samego dnia zakupiłam książkę. Nie sądziłam, że natrętne myśli mają swoją nazwę w psychologii. Myślałam, że problem dotyczy tylko mnie. Dzięki Pani filmikom już wiem, że jestem WWO. Ten film sprawił, że jest mi lżej, że wiem co się ze mną dzieje i skąd się to bierze, a książka pomoże mi nad tym pracować. Myśli pojawiły się po silnym stresie wywołanym konfliktem z mamą, który poskutkował odcięciem mnie od reszty rodziny. Co jakiś czas, najczęściej przed snem słyszę jej głos, ton do kłótni i krytykowanie mnie tak jak to miało to miejsce. Ja wchodziłam z tymi myślami w dyskusje. Odpowiadałam jej i tłumaczyłam się tak jak robiłam to w realnym życiu. Chciałam racjonalnymi argumentami wygrać z tymi myślami. I równie często te myśli przeobrażały się w sny i budziłam się zmęczona emocjonalnie i niewyspana. Teraz wiem, że nie tędy droga i to faktycznie wypalało mnie od środka. Dziękuję za to co Pani robi! Niech robi to Pani dalej.
Powiedziałaś że wiesz jak działa mózg bo masz do czynienia z psychologią...każdy kto uważa że myśli pochodzą z mózgu stara się powiedzieć że nasze myśli i uczucia to wynik przypadkowych reakcji chemicznych...gdyby tak było to jak moglibyśmy zaufać komukolwiek lub nawet sobie..? To nasz duch,dusza i serce odpowiada za myśli i uczucia...nie mylić z organem pompującym krew....proponuję zajżeć do Biblii tam wszystko jest czarno na białym...
Zaakceptować je ,uświadamiając sobie,że myśli są jak fale -przypływają i odpływają i zaufać sobie,że odpłyną na 1000%, pod warunkiem,że przez jakiś czas musimy z nimi żyć. Pełna ich akceptacja + taka świadomość+brak walki z nimi+ pomimo tych natrętów "robić swoje"bez walki z nimi +cierpliwość- przyniesie efekt!!! Jeśli nie nadajemy im uwagi -odpłyną...po jakimś czasie. Powodzenia!!!
Ciesze sie, ze usłyszałam o tej książce jeszcze przed terapią. Dziekuje Pani za podzielenie sie nią ❤ szczerze, mysle juz o przeprowadzce z miasta, w ktorym ciagnelo sie moje dawne życie.. pelno zlych wspomnien gdzie nie pojade 😞
Pani Kasiu, robi Pani kawał dobrej roboty tym że dzieli się Pani tutaj swoją wiedzą i doświadczeniem! Porusza Pani bardzo wiele ważnych kwestii i tematów, przekazuje mega wartościowe treści a przy tym Pani przekaz jest konkretny, merytoryczny, czytelny, zrozumiały. Pozwala Pani rozjaśnić wiele spraw i oswoić się z nimi. Wiele osób jest Pani za to wdzięcznych ❤️❤️❤️❤️
Bardzo dziękuję za tzw. food for thought, to jest mój problem szczególnie trudny, jak stykam się z sytuacją, która mnie stresuje , zaraz wraca to co bolało mnie w przeszłości i kończy się wypominaniem. Pozdrawiam napewno kupię książkę.
Kojarzy mi się to bardzo z medytacją. Ja medytację rozumiem właśnie tak, że nie chodzi o to żeby usiąść i nie myśleć, ale traktować myśli, które się pojawiają jak chmury - zauważyć, że są ale nie nadawać im żadnego znaczenia. Od kiedy medytuję w taki sposób to natrętnych myśli podczas medytacji i na codzień jest mniej :)
@@jacekkrol144 I niby w jaki sposób obserwowanie myśli ma prowadzić do demonów? Uważasz, że jeśli ktoś powie "ja nie medytuję, tylko obserwuję swoje myśli" to jest ok, a jak ktoś to nazwie medytacją to otwiera bramy piekła?
@@Angie-nm4ft Jest ogromna różnica między analizowaniem swoich myśli lub też " obserwowaniem " ich a ... medytacją w pełnym tego słowa znaczeniu ! Wtedy demony ( wrogowie ) mogą przejąć kontrolę nad myślami i doprowadzić człowieka do szaleństwa a nawet samobójstwa. Są przykłady opisane w Biblii. Piśmo Świete pochodzi od Boga i tam są wiarygodne relacje.
Dziękuję za ten film. Po komentarzach widać jak bardzo to temat powszechny. Ja też mam natrętne myśli i już mniej więcej wiem od czego zacząć, żeby nad nimi zapanować. Dziękuję. Pozdrawiam
Jedyne szybkie działanie to po prostu czuć te myśli, niech płyną. Nie unikać ich, bo takie uciekanie, omijanie zrobi wam nerwicę, z której ciężko będzie wyjść..
U mnie natrętne czynności pojawiły się w dzieciństwie, kiedy mama przestała spędzać ze mną czas. Weszlam wtedy niejako sama w stan awaryjny i chciałam sama się wychowywać, żeby mama była ze mnie dumna, jak dorosnę. Wtedy to wpadłam na poraniony pomysł poprawiania w nieskończoność czynności, a że wstydziłam się, że to widać, uznałam, że będę "poprawiać" swoje myślenie przez powtarzanie myśli czy słów po ogromną ilość razy. Sama zagoniłam się w taka pułapkę, a ten schemat reakcji na niepokojące sytuacje i myśli wpędził mnie w błędne koło powtarzania. Dodam, że jestem wierząca i Bóg pokazywał mi, ze trzeba to zostawić, ale jednocześnie nęka mnie myśl, że tyle razy dałam ciała wchodząc w pułapkę tego schematu, że nachodzą mnie myśli czy On nadal mnie chce i czy mi wybaczy tj. niejako czy wolno mi jeszcze normalnie żyć. ☹
Napewno kupię te książkę. Mój nastoletni syn boryka się z natrętnymi myślami. Jest na początku terapii. Strasznie się męczy bo nie rozumie co die z nim dzieje. Bardzo liczę że terapia pomoże mu a książka pomoże mi być wsparciem dla niego
Odkąd sięgam pamięcią, zawsze towarzyszyły mi koszmarnie natrętne myśli. I odkąd sięgam pamięcią, radziłam sobie z tym uciekając do mojego własnego, wymyślonego świata. Robię to do dziś. Mam 19 lat. Nie wiem, myślałam ze się nie da inaczej ale ostatnio było tak źle ze postanowiłam zainteresować się jednak innymi metodami. Dziękuje.
Pani Kasiu jak zawsze w punkt 👌Słuchajcie ja to kiedyś byłam królowa analizek 👸 szczególnie z moją przyjaciółką o 24 w nocy, a potem sny z tych myśli - niebywałe. Mi pomogło wiele rzeczy, które poskładały się w całość. Nr 1 który odmienił moje życie MEDYTACJA. Prowadzona przed snem, jestem totalnie uspokojona i nie myślę tyle. Ostatnio Pani w tramwaju mi na coś zwróciła uwagę, a ja byłam w totalnym szoku, że się nie bulgocze w środku, grzecznie odpowiedziałam i koniec. Polecam wyciszenie przed snem, spokojna muzyczka i dużo ciszy w ciągu dnia. Pozdrawiam 🙋♀️
Na pewno warto tę książkę przeczytać. Dla osób wierzących polecam jeszcze metodę, o której pisze i mówi Dr Anna Saj. Wyłapywanie myśli i „branie ich w niewolę” po to aby zderzyć je z rzeczywistością, obezwładnić i nie dać im siebie ranić (wewnętrzny krytyk) na mocy bezwarunkowej miłości jaką otrzymaliśmy od Boga.
@@someonelikeyou2278 myśli o śmierci nie są Twoje. To kłamstwa, które obezwładniają umysł, gdy jest nam źle w życiu, gdy mamy poczucie winy, beznadziejności i braku miłości. Przeczytaj książkę Metamorfoza Umysłu - dr Anna Saj.
@@November185 boje się, ze od tych mysli cos zlego będzie . Pierwszy raz w życiu mi sie to pojawiło. Do tego bol glowy, mrowienie. Raczej nie bede czytac zeby sie nie wkrecic jeszcze bardziej, chce o tym zapomniec, ale dzięki
Nie działa. Podobnie jak gestalt, afirmacja i inne metody. Posługujesz sie terminami stworzonymi przez psychologów. Rozwiązanie jest w Słowie Bożym, u Boga.
Powiedziałaś że wiesz jak działa mózg bo masz do czynienia z psychologią...każdy kto uważa że myśli pochodzą z mózgu stara się powiedzieć że nasze myśli i uczucia to wynik przypadkowych reakcji chemicznych...gdyby tak było to jak moglibyśmy zaufać komukolwiek lub nawet sobie..? To nasz duch,dusza i serce odpowiada za myśli i uczucia...nie mylić z organem pompującym krew....proponuję zajżeć do Biblii tam wszystko jest czarno na białym...
Dziękuję za pomocny filmik 😊 mam natretne myśli, osadzające mmie samą. Książkę kupię. Bóg stawia na naszej drodze ludzi, nie bez przyczyny. Również polecam Sakrament pokuty i pojednania z Bogiem. Świat cialesny, rzeczywistość bardzo przeplata sie ze siatem duchowym. W zdrowym ciele zdrowy duch, ale jak duch chory to i ciało też. Dziękuję 💓
Zgadzam się ,najlepiej stałe kierownictwo duchowe,wtedy jest taka harmonia i przychodzi pokój,praca nad sobą, świadomość że jest ktoś z Nami że zna nasz
Dziękuję za ten materiał! Żałuję, że nie trafiłam na to wcześniej. Zmagam się z natrętnymi myślami. Przeszłam przez to poważne załamanie i zachorowałam na depresję. Ale jest już łatwiej. Dziękuję 💙
WSPANIALE spotkania z Toba😊 Baaardzo ciekawe😊. Podajesz duuuzo ciekawych informacji. Bardzo pomocnych , dziekuje I pozdrawiam serdecznie, zyczac dalszych ciekawych , tworczych inwencji do kolejnych spotkan na UA-cam 😊❤
Milusio się Panią słucha 😘 Poproszę więcej filmów na ten temat. Ja jestem zbyt wrażliwa i cierpię bardzo z tego powodu. Jak pozbyć się zbytniego ZAMARTWIANIA SIĘ? Staram się nie oglądać telewizji, FB itd bo kiedy tylko widzę, że ktoś krzywdzi zwierzęta itd nie mogę sobie z tym poradzić. Nie rozumiem takich ludzi. Ciągle myślę, że jakieś kotki chodzą głodne, chore i zamarzają zimą itd. To nie do zniesienia☹️😥 Przygarnęłabym wszystkie....
Dziękuję za filmik. Teraz "modny" jest Mindfulness, myślę , że działa najlepiej na natrętne myśli. Jak się pojawiają staram się jak najszybciej przejść z trybu przeżywania na tryb obserwacji. Pozdrawiam serdecznie!
@@19sophie83 Pomaga mi jedna z technik, obserwacja tu i teraz: oddechu, odczucia ciepła/chłodu, itp. Zauważyłam, że to niesamowicie pomaga mi wrócić do równowagi.
Pani Kasiu! Super jakoś dźwięku i obrazu. Bardzo przyjemnie teraz słucha się i ogląda wartościowe treści, które Pani tworzy. Jak ktoś mnie pyta o zasobny w wiedzę kanał na UA-cam, zawsze mówię o Pani! ❤️
Nie do końca. Jest to tylko narzędzie, lub jedno z paru, które je wycisza, bo natrętne myśli budują się z napięciem w ciele. Najlepiej nauczyć się z tymi myślami współpracować w znaczeniu ignorować je, pozwalać im przepływać.
@@chqile Mam pytanie odnośnie mojego wyjazdu do szpitala psychiatrycznego dostanę tam okres I pytanie moje czy jeśli nie umyje rąk przed założeniem podpaski to znajdę w ciążę realne to jest?Bo tam toalety wspólne będą i się boję gdybym zapomniała umyć rąk
Pani Kasiu bardzo Pani dziękuję za Pani filmy, dzięki Pani dowiedziałam się że jestem WWO i że nie jestem nienormalna mając w głowie ciągle betoniarke. Dzisiaj uświadomiła mi Pani, że natrętne myśli, które mam to tylko myśli. Często mówiłam do męża, jak ty masz fajnie że możesz sobie wyłączyć mózg i o niczym nie myśleć, ja też tak chce i okazuje się że jest taka szansa, że ja też w końcu wyłączę tą betoniarke w głowie. Bardzo dziękuję 😘
Ależ trafne określenie! Betoniarka, moja też jest w ciągłym ruchu i przepełniona taką ilością myśli że szok. Oj jakby to było super gdyby można było ją wyłączyć czasem i po prostu nie myśleć ☺️
Bardzo dziekuje za ten film. Ja pokonałam te myśli, lekarz uświadomił mi, ze wszystko jest w mojej głowie… ze leki to tyłki mała cześć powodzenia reszta to ja… i to jak nad tym zapanuje. Zostawiłam sobie jeden rytuał (bo myśli to jedno, drugie to czynności kompulsywne to drugie) . Kompulsywne „klamkowanie” 12 razy przed snem jedynynego jest jeden plus, nie ma szans, żebym zapomniała zamknąć drzwi przed snem;)
Ja dzięki spowiedzi swietej z calego zycia odzyskalam jasnosc umyslu. Mam mali mysli które widze i moge odrzucic... Polecam korzystac z tej łaski Sakramentu pokuty:)
Tak to prawda. To proces. Rozaniec codzienny daje taki spokoj wewnętrzny jak nic innego. Jak sie zamartwialam w ciagu dnia i odmawialam wieczorem różaniec to czulam fizycznie jak to wszystko ulatuje. Odeszly liczne niepokoje na temat przyszlosci - o to co bedzie... Żyje tu i teraz i jestem szczesliwa. Juz teraz WIEM co to znaczy jak Jezus mowil "pokoj moj daje wam".. Taka cisza w glowoe.. Niesamowite.. Nie z tego swiata.. Sa ataki zlego ale ucze sie siebie, obserwuje i umiem odroznic juz co to powoduje i wtedy odrzucam to co mi nie sluzy a jak sa silne ataki to rozaniec.. Kilka zdrowas Maryjo i odchodzi wszystko. DZIĘKUJE BOGU ZA TO NAWROCENIE
Myśl o teściowej to destrukcja mojego jestestwa, zazdrość i zaborcza miłość niszczy związek , który mógł być przykładem , po 30 latach związku mam myśl żeby zacząć od nowa .
Fantastyczny przekaz, czysty i prosty. Od pewnego razu mam zasubskrybowany Pani kanał i wielu znajomym (moim zdaniem, potrzebującym) przesyłam filmiki. Ja sama również czerpie z nich dużą wiedzę. Niewiele osób potrafi tak zwyczajnie wyjaśnić tkwiące w Nas "zawiłości". 😁 Dzięki serdeczne. Pozdrówka
Od 2 lat mam natretne myśli dotyczące rozstania się z chłopakiem, ciągle wydaje mi się że to moja wina i układam scenariusze co byłoby gdybym inaczej postąpiła... codziennie myślę o tym chłopaku, wydaje mi się też ze jestem w nim ciągle zakochana, czuję duży chaos i niepokój, nie mogę sobie znaleźć miejsca od 2 lat... na szczęście nie mam żadnych stanów lękowych, ale często budzę się w nocy i zdaję sobie sprawę że się rozstaliśmy, nie mogę tego przeżyć... czuję się jakby mój mózg ciągle,,pracował" nad tą sprawą i ciągle próbował rozwiązać zagadkę chociaż naprawdę wszystko dawno się już skończyło... jestem już tym bardzo zmęczona i właśnie parę dni temu zakończyłam roczną terapię, ktora w pewnym stopniu skończyła się niepowodzeniem... ponieważ nadal jestem rozdrazniona, nerwowa, pełna niepokoju...
Jest taka podstawowa zasada by nie grzebać w przeszłości, bo nie mamy już na nią żadnego wpływu. Prowadzi to tylko do konfliktu wewnętrznego między tym co jest w życiu realnym a tym co stale walkujesz w glowie. Choć będziesz ciągle analizować ten swój były związek, to i tak nic nie zmieni, nie przywrócisz go swoimi myślami. Nie powinnaś też siebie obwiniać za to rozstanie, stało się jak się stało, nie da się nikogo zatrzymać na siłę, ani zmusić do miłości. Poznaj swoją wartość, kochaj siebie, nie znęcają się nad sobą wyrzutami sumienia i myślami, że zrobiłaś coś nie tak. Przecież nie zrobiłaś mu krzywdy, nie zdradzalaś, nie szantażowałaś emocjonalnie itd więc nie masz podstaw do tego by mieć do siebie żal a tym bardziej pretensje, że pewnie nie byłam dobra. Nie powinniśmy w związkach tak drastycznie uzależniać się od drugiej osoby, bo potem przy ewentualnym rozstaniu strasznie cierpimy. Trzeba do tych spraw podchodzić w ten sposób, choć to trudne, że jesteśmy razem to super, jestem szczęśliwa itd. jednak gdy osoba chce odejść to ok, jak mawia stare powiedzenie, jeśli kogoś kochasz puść go wolno, (gdy chce odejść) jeżeli jest Tobie pisany to wróci. Jest w tym dużo racji. Pracuj nad sobą, chciej być jutro lepszą wersją siebie, bądź dla siebie życzliwa i wyrozumiała, takie jest życie, nie mamy możliwości całkowicie go kontrolować, mieć na wszystko wpływu. Związki to trudny temat, może warto o tym poczytać np. jest taka książka "Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus" klasyka gatunku. Nie daj owładnąć myślom, to tylko projekcje naszej głowy, które często jak widać, nie pomagają nam w życiu a wręcz przeciwnie, więc trzeba nauczyć się oddzielać to co nam nie służy. Pozdrawiam!
To co ta pani mówi ma prawo dzialania, jeśli odrzucasz Ducha. Zapomnij o tzw. badaniach i psychologach ,,Z bardzo dużym doswiadczeniem", o schemacie mysli - uczucia - działanie. Poza tym co to jest WWO? Już wymyslili chyba ponad 100 nowych nazw. Pozdrawiam.
Pandemia...niewiadoma, strach o bliskich, taki w głowie z tyłu. Tu niby fajnie , wreszcie siedzę w domu , a lek tworzył się z tyłu, jakby poza mną... po roku epizody nerwicy....Łęki, napady paniki...zorientowanie się o co biega , jaką jest przyczyną, co się ze mną stało i po 2 miesiącach poradziłam sobie z tym sama....puknęłam się w głowę....wiele osób to ma. Jak się o tym mowi , jest świadomość i to pomaga.
@@someonelikeyou2278 ja dużo zaczęłam oglądać właśnie na you tube o tym, medytuje, oddycham, musisz sobie w głowie ułożyć, że to są tylko myśli! Nadal żyjesz, nic Ci nie jest :)
Tez na to zwróciłam uwagę zachwycając się detalami błyszczącej biżuterii czy nitek sweterka czy tez kolorystyka na przedmiotach, nie wspominając już o pięknie pomalowanych ilustracje pani Kasi :) przyjemnie się ogląda z z taka jakością
Dziękuję za ciekawy filmik :) Co by Pani doradziła osobie, która uważa, że takie myśli (przeklinanie innych osób) nie są reakcją obronną wywołaną przez ciało migdałowate, ale że są wynikiem wewnętrznego zepsucia i bycia "złym"? Czy terapia może pomóc takiej osobie?
Zgadzam się z tym co napisała Nedra, z własnego doświadczenia wiem że puszczanie tych myśli jest dobrą metodą ale ja mam inne pytanie. Otóż czy ciągłe myślenie ale nie w kółko o tym samym tylko myślenie o wszystkim jest też jakimś natręctwem? Mój mąż twierdzi że on nie myśli ciągle czyli myśli same mu nie przychodzą do głowy, tylko że on myśli wtedy gdy ma taką potrzebę, a np ja nie znam stanu niemyślenia oprócz rzadkich i krótkich przerw podczas medytacji od niedawna.
Dokładnie. Ja myślę bez przerwy. Potwornie mnie to męczy i wyniszcza. Nie potrafię nie myśleć i z całego serca zazdroszczę takim ludziom jak Pani mąż. Chciałabym tak!! Pozdrawiam serdecznie.
Gdy włącza się „pralka myślowa” ,pojawiają się tak sillne emocje,że nie sposób ich zatrzymać,a „układanka sama się układa”- choć okazuje się że nijak ma się to z rzeczywistością.Jednak dla mnie WWO kończy się to ibsesyjnym lękiem,łzami,poczuciem bezradności. Staję się dziewczynką,która szuka schronienia w ramionach…wtedy się uspokaja.
Zmagam się z nerwica i wskutek zwolnienia z pracy i stresu poszukiwania nowej pracy mam natrętne myśli i mega leki. Zamówiłam tę książkę i zapisałam się na terapię bo leki na nerwicę nie działają...
Co jesli mamy brzydkie, złe myśli wobec osób, które kochamy, lubimy? Niezgodne z naszymi wartościami? Przed "kryzysem" nigdy nawet taka myśl nie przeszła mi przez głowę. Zawsze starałam się być dobra i pomocna dla innych. Czy ta książka może pomóc? 😢❤ Dziękuję za to nagranie.
Kurcze Pani Kasiu ja czasem jade autem i przebiega mi taka mysl ...."jakbym tak teraz wjechała na czołówke "....nie wiem skad mi sie to bierze ????to taka glupia przelotna mysl ale pojawia sie czasem jak tak jade w ciszy i rozmyslam nad roznymi sprawami -..........czy to wynika z lęku ktory gdzies sie zakodowal po 2 kolizjach jakie w zyciu miałam ??? nie wiem....
Też tak miałam, po kilku miesiącach w terapii przeszło, bo znacznie obniżył mi się poziom lęku. Poczytaj sobie o zjawisku call of the voice, według mnie ma to coś z tym wspólnego. Tak jak stojąc gdzieś wysoko miewamy myśl, żeby skoczyć i tłumaczy się to tym, że w ten sposób mózg nas ostrzega abyśmy zachowali czujność, tak myślę że myśl o spowodowaniu wypadku ma sprawić, żebyś jednak tego nie zrobiła.
Ja z kolei strasznie przeżywam nieszczęścia innych, identyfikując się z nimi. Tydzień temu zmarł chłopczyk, na którego zbiórki często wpłacałam, aby ratować jego zdrowie. Niestety nie udało się😢 i ja od ponad tygodnia nie potrafię dojść do siebie, bo mam synka w tym samym wieku i z jednej strony przeżywam ból jego rodziców, a z drugiej drżę ze strachu o własne dziecko. Te myśli mnie tak dołują, że nie mogę dojść do siebie 😢 sama sobie mówię, że to nie moje życie, że w moim jest wszystko ok... Nie wiem jak sobie z tym poradzić 😢💔🥺
Ja mam świetną metodę na natrętne myśli. Często kiedy kładę się spać, nawet bardzo zmęczona, pojawiają się w mojej głowie te natrętne myśli. Wtedy włączam swój ulubiony podcast - po 5 minutach nawet nie wiem kiedy zasypiam :). Tłumacze sobie to tak, ze mój mózg już jest tak zmęczony po całym dniu gdzie też duzo myśle, ze jak "widzi" że wchodzę w tryb sluchania odrazu się wyłącza, bo wyobraźnia jest o krok od snu.
Mam 13 lat jestem wychowywany w ultrakatolickiej rodzinie . Muszę przestrzegać czystości myśli, mowy i uczynków. Jak z tego wyjść aby nie zrobić sobie kłopotów na przyszłość. Cały czas kontroluję swoje myśli, mowę i uczynki. Meczy to mnie bardzo. Pozdrawiam serdecznie.
Kurde, chyba mam zupelnie inne OCD niz Ty? Jak cos juz uloze, to nie moge dotykac. Jak cos juz umyje tez juz nie moge potem dotykac. Rece myje za kazdym razem jak dotkne czegos brudnego, ale to razem 50-100 razy. Caly czas czuje napiecie, ze dotkne czegos brudnego albo ze to ja pobrudze cos czystego. Ukladam wszystko bardzo dlugo, rowno, na ogol sumetrycznie, bardzo porzadnie. Mam tez troche mysli o tych kompulsjach, ktore robie, ale moje glowne OCD myslowe to byly cale lata natretne mysli odnosnie wspomnien z mojego zycia. Musialam sobie przypominac rozne rzeczy. Czy ktos ma tak jak ja?? Czy to ciezkie OCD??
Napisze co mi od lat pomaga. Moze komus to rowniez pomoze. Jesli gnebi mnie jakis wiekszy problem, stosuje mantre. W myslach mowie autonatycznie i bardzo szybko : Wszystko bedzie dobrze wszystko bedzie dobrze......... Dluzej, krocej jak kto woli. Dzieki automatycznej mantrze umysl skuoia sie na tym zdaniu i przestaje zaplatywac w negatywach. Stosujcie nawet co 5 minut jesli jest taka potrzeba i przed snem. Ale powtarzam; trzeba mowic bardzo szybko i autonatycznie. To ma byc mantra a nie kolejne przenyslenia o zyciu. Mi to naprawde pomaga od lat. Unysl dzieki temu odpoczywa od natretnych mysli . Polecam!
Pani Kasiu, Jestem ciekawa czy ta książka pomoże rozwiązać problem natrętnych myśli związanych ze zdradą przez bliską osobę z, którą jestem nadal bo jest dziecko.Zaufania brak, ciągła podejrzliwość i rozgrzebywanie tematu.Pozdrawiam cieplutko 😊
Pani Kasiu zwariować z tymi myślami , to rozwala całe życie, pytanie czy są lekarstwa na to? Ja walczę z tym jednak jestem zajęta tylko ta walka, czasem nawet jest mi niedobrze od tego, lęki wyrzekam się i działa, przeszło ,dla wierzących Bóg mnie uwolnił , a dla niewierzacych ....nie ma zagrożenia to czego się bać
Droga Kasiu, jak pokazać sobie ze jestem w stanie robić z 80% na 100%. Czy drobiazgi do których przykładam uwagę mają wpływ na to że nie widzę całego sensu sprawy. Pozdrawiam
A ja nie wiem co robić,natrętne myśli,fobia ciążowa tzn że musze myc ręce w obawie przed zajściem w ciąże,boje sie z domu wychodzic,nie jem,nie myje sie,nie umiem funkcjonowac,szpital nie pomógł,tabletki nie pomagają,psychoterapia też nie,wszystko jest czarne,ponure,nie mam już nadzieji
Mam pytanie odnośnie mojego wyjazdu do szpitala psychiatrycznego dostanę tam okres I pytanie moje czy jeśli nie umyje rąk przed założeniem podpaski to znajdę w ciążę realne to jest?Bo tam toalety wspólne będą i się boję gdybym zapomniała umyć rąk
KOCHANI! Czy ktoś może ma książkę, już przerobił i chciałby odsprzedać? Zależy mi na jej fizycznej formie w internecie same eBooki... Dostępna jedynie w 3 salonach w Polsce daleko ode mnie.
Interesujący temat. Wałcz,uciekaj, albo.zamroz się!!!!Nie dawaj na tacy powodów do robienia przykrości. niestety na własne życzenie i nie będzie natrętnych myśli z bolesnymi wspomnieniami!!To nie jest proste zadanie.!
Od trzech miesięcy noce są dla mnie koszmarem. Nie wiem czy to natręctwo myśli czy nadaktywność umysłu czy jeszcze coś innego ale bardzo utrudnia życie. Czy to czas na terapię?
Powiedziałaś że wiesz jak działa mózg bo masz do czynienia z psychologią...każdy kto uważa że myśli pochodzą z mózgu stara się powiedzieć że nasze myśli i uczucia to wynik przypadkowych reakcji chemicznych...gdyby tak było to jak moglibyśmy zaufać komukolwiek lub nawet sobie..? To nasz duch,dusza i serce odpowiada za myśli i uczucia...nie mylić z organem pompującym krew....proponuję zajżeć do Biblii tam wszystko jest czarno na białym...
Moja 15 letnia córka ma OCD od 7 lat, widzę jak bardzo się męczy, ale najgorsze jest to, że nie chce sobie dać pomóc... uważa, że OCD to jej przyjaciel...co robić???🥺
Osoba z OCD nigdy tak nie powie. Albo została źle zdiagnozowana (np z OCPD, to co innego) albo boi się lekarza i zbyt wstydzi. W obu wypadkach dobrą opcją były by wizyty u terapeuty
![NV [508] Jak sobie poradzić z natrętnymi, negatywnymi myślami?](http://i.ytimg.com/vi/3sleMru7p80/mqdefault.jpg)
Dziękuję za filmik. Od lat zmagam się z dość mocnym OCD, diagnoza postawiona własnie z naciskiem na "pure O" (przewaga natręctw). Nikomu tego nie życzę, bo to piekło na ziemi, jak sobie pomyślę że wszystko mogło by wyglądać inaczej gdybym zaczela się leczyć wcześniej to aż mnie skręca. Boli tez fakt, że nerwice są wciąż nieznane w Polsce i przez to okrutnie stygmatyzowane. Widziałam nieraz komentarze typu "mam OCD, bo czesto sprzątam i to lubię". Nie, moi drodzy, natręctwa to okrutna rzecz, obrazy, których nie chcesz, "ciekawe, co by było gdyby...", poczucie że jest się okropnym, brutalnym człowiekiem bez kręgosłupa moralnego. Dziękuję za dokładniejsze wytłumaczenie, na pewno to pomoże
Ma pani rację OCD to piekło na ziemi nieleczona niszczy życie.
Czasami wydaje się że trochę odpuściła a tu atakuje z podwójną siłą i nowe natrętne myśli.Też choruję kilka lat i żałuję że wcześniej się nie leczyłem i teraz chyba będzie ciężko z tego wyjść.
Pozdrawiam.
Mam to samo, myśli zupełnie inne od dotychczasowego życia, wartości. Jestem z Panią sercem. Niestety często po stresowych sytuacjach się pojawiają. Mam 32 lata, kiedyś marzyłam o rodzinie, a teraz boję się ją mieć.😢
o takich rzeczach powinni uczyć w szkole! dziękuję 👍
Powiedziałaś że wiesz jak działa mózg bo masz do czynienia z psychologią...każdy kto uważa że myśli pochodzą z mózgu stara się powiedzieć że nasze myśli i uczucia to wynik przypadkowych reakcji chemicznych...gdyby tak było to jak moglibyśmy zaufać komukolwiek lub nawet sobie..? To nasz duch,dusza i serce odpowiada za myśli i uczucia...nie mylić z organem pompującym krew....proponuję zajżeć do Biblii tam wszystko jest czarno na białym...
Dziękuję ♥️ dzięki Pani wiem, że jestem normalna... W tyle lat uważałam, że coś jest nie tak. U mnie takie natrętne myśli to norma. Pozdrawiam serdecznie 💕
Wczoraj obejrzałam Pani filmik i jeszcze tego samego dnia zakupiłam książkę. Nie sądziłam, że natrętne myśli mają swoją nazwę w psychologii. Myślałam, że problem dotyczy tylko mnie. Dzięki Pani filmikom już wiem, że jestem WWO. Ten film sprawił, że jest mi lżej, że wiem co się ze mną dzieje i skąd się to bierze, a książka pomoże mi nad tym pracować.
Myśli pojawiły się po silnym stresie wywołanym konfliktem z mamą, który poskutkował odcięciem mnie od reszty rodziny. Co jakiś czas, najczęściej przed snem słyszę jej głos, ton do kłótni i krytykowanie mnie tak jak to miało to miejsce. Ja wchodziłam z tymi myślami w dyskusje. Odpowiadałam jej i tłumaczyłam się tak jak robiłam to w realnym życiu. Chciałam racjonalnymi argumentami wygrać z tymi myślami. I równie często te myśli przeobrażały się w sny i budziłam się zmęczona emocjonalnie i niewyspana. Teraz wiem, że nie tędy droga i to faktycznie wypalało mnie od środka.
Dziękuję za to co Pani robi! Niech robi to Pani dalej.
Chętnie kupię książkę.. borykam się z tym problemem. Dziękuję za podcast
Powiedziałaś że wiesz jak działa mózg bo masz do czynienia z psychologią...każdy kto uważa że myśli pochodzą z mózgu stara się powiedzieć że nasze myśli i uczucia to wynik przypadkowych reakcji chemicznych...gdyby tak było to jak moglibyśmy zaufać komukolwiek lub nawet sobie..? To nasz duch,dusza i serce odpowiada za myśli i uczucia...nie mylić z organem pompującym krew....proponuję zajżeć do Biblii tam wszystko jest czarno na białym...
Zaakceptować je ,uświadamiając sobie,że myśli są jak fale
-przypływają i odpływają i zaufać sobie,że odpłyną na 1000%, pod warunkiem,że przez jakiś czas musimy z nimi żyć.
Pełna ich akceptacja + taka świadomość+brak walki z nimi+ pomimo tych natrętów "robić swoje"bez walki z nimi +cierpliwość-
przyniesie efekt!!!
Jeśli nie nadajemy im uwagi -odpłyną...po jakimś czasie.
Powodzenia!!!
To chyba najlepsza metoda.
Ciesze sie, ze usłyszałam o tej książce jeszcze przed terapią. Dziekuje Pani za podzielenie sie nią ❤ szczerze, mysle juz o przeprowadzce z miasta, w ktorym ciagnelo sie moje dawne życie.. pelno zlych wspomnien gdzie nie pojade 😞
Pani Kasiu, robi Pani kawał dobrej roboty tym że dzieli się Pani tutaj swoją wiedzą i doświadczeniem! Porusza Pani bardzo wiele ważnych kwestii i tematów, przekazuje mega wartościowe treści a przy tym
Pani przekaz jest konkretny, merytoryczny, czytelny, zrozumiały.
Pozwala Pani rozjaśnić wiele spraw i oswoić się z nimi.
Wiele osób jest Pani za to wdzięcznych ❤️❤️❤️❤️
U mnie to już przybrało taki rozmiar, że nie jestem w stanie funkcjonować cały czas myślę o śmierci bliskich
Polecam książki Siergieja Łazariewa.
Ja mam to samo
Proszę wejść na stronę zaburzeni. Te mysli to iluzja.
A ja o własnej
@@Damian1Ch93 pomoże trochę ta książka?
Bardzo dziękuję za tzw. food for thought, to jest mój problem szczególnie trudny, jak stykam się z sytuacją, która mnie stresuje , zaraz wraca to co bolało mnie w przeszłości i kończy się wypominaniem. Pozdrawiam napewno kupię książkę.
Kojarzy mi się to bardzo z medytacją. Ja medytację rozumiem właśnie tak, że nie chodzi o to żeby usiąść i nie myśleć, ale traktować myśli, które się pojawiają jak chmury - zauważyć, że są ale nie nadawać im żadnego znaczenia. Od kiedy medytuję w taki sposób to natrętnych myśli podczas medytacji i na codzień jest mniej :)
Narazie , ponieważ będzie gorzej.
Medytowanie prowadzi do demonów !
@@jacekkrol144 widzialam o tym wyklad bylego guru medytacji, cos w tym jest
@@jacekkrol144 I niby w jaki sposób obserwowanie myśli ma prowadzić do demonów? Uważasz, że jeśli ktoś powie "ja nie medytuję, tylko obserwuję swoje myśli" to jest ok, a jak ktoś to nazwie medytacją to otwiera bramy piekła?
@@Angie-nm4ft Jest ogromna różnica
między analizowaniem swoich
myśli lub też " obserwowaniem "
ich a ... medytacją w pełnym
tego słowa znaczeniu !
Wtedy demony ( wrogowie )
mogą przejąć kontrolę
nad myślami i doprowadzić
człowieka do szaleństwa
a nawet samobójstwa.
Są przykłady opisane w Biblii.
Piśmo Świete pochodzi
od Boga i tam są wiarygodne
relacje.
@@jacekkrol144 Czyli uważasz, że kilkaset milionów buddystów na świecie i wiele innych osób praktykujących medytację jest opętanych przez demony?
Dziękuję za ten film.
Po komentarzach widać jak bardzo to temat powszechny.
Ja też mam natrętne myśli i już mniej więcej wiem od czego zacząć, żeby nad nimi zapanować.
Dziękuję. Pozdrawiam
Właśnie tak mam i nie potrafię ich wyrzucić z głowy 😏 i dla twego mam depresję lękowa 🥲 dziękuję za duża informacje 😊
Jedyne szybkie działanie to po prostu czuć te myśli, niech płyną. Nie unikać ich, bo takie uciekanie, omijanie zrobi wam nerwicę, z której ciężko będzie wyjść..
No jest mi ciężko z tego wyjść.
Dziękuję za pomocny wykład. Takie nagrania są bardzo wartościowe i potrzebne. Już w trackie oglądania Pani filmu zamówiłam tę książkę :)
U mnie natrętne czynności pojawiły się w dzieciństwie, kiedy mama przestała spędzać ze mną czas. Weszlam wtedy niejako sama w stan awaryjny i chciałam sama się wychowywać, żeby mama była ze mnie dumna, jak dorosnę. Wtedy to wpadłam na poraniony pomysł poprawiania w nieskończoność czynności, a że wstydziłam się, że to widać, uznałam, że będę "poprawiać" swoje myślenie przez powtarzanie myśli czy słów po ogromną ilość razy. Sama zagoniłam się w taka pułapkę, a ten schemat reakcji na niepokojące sytuacje i myśli wpędził mnie w błędne koło powtarzania. Dodam, że jestem wierząca i Bóg pokazywał mi, ze trzeba to zostawić, ale jednocześnie nęka mnie myśl, że tyle razy dałam ciała wchodząc w pułapkę tego schematu, że nachodzą mnie myśli czy On nadal mnie chce i czy mi wybaczy tj. niejako czy wolno mi jeszcze normalnie żyć.
☹
Wolno Ci lepiej żyć, Bóg Cię kocha i właśnie na to czeka, aż to zostawisz i będziesz wolna... Bóg dał nam wolność więc zechciejmy być wolni! 👍😉
Mam podobnie :(
Napewno kupię te książkę. Mój nastoletni syn boryka się z natrętnymi myślami. Jest na początku terapii. Strasznie się męczy bo nie rozumie co die z nim dzieje. Bardzo liczę że terapia pomoże mu a książka pomoże mi być wsparciem dla niego
Cześć! Mam nadzieje, że z Twoim synem już lepiej. Daj znać. Trzymam kciuki.
Odkąd sięgam pamięcią, zawsze towarzyszyły mi koszmarnie natrętne myśli. I odkąd sięgam pamięcią, radziłam sobie z tym uciekając do mojego własnego, wymyślonego świata. Robię to do dziś. Mam 19 lat. Nie wiem, myślałam ze się nie da inaczej ale ostatnio było tak źle ze postanowiłam zainteresować się jednak innymi metodami. Dziękuje.
Pani Kasiu jak zawsze w punkt 👌Słuchajcie ja to kiedyś byłam królowa analizek 👸 szczególnie z moją przyjaciółką o 24 w nocy, a potem sny z tych myśli - niebywałe. Mi pomogło wiele rzeczy, które poskładały się w całość. Nr 1 który odmienił moje życie MEDYTACJA. Prowadzona przed snem, jestem totalnie uspokojona i nie myślę tyle. Ostatnio Pani w tramwaju mi na coś zwróciła uwagę, a ja byłam w totalnym szoku, że się nie bulgocze w środku, grzecznie odpowiedziałam i koniec. Polecam wyciszenie przed snem, spokojna muzyczka i dużo ciszy w ciągu dnia. Pozdrawiam 🙋♀️
To prawda, medytacja, oddech mi też pomaga uspokoić myśli i rozbujałą wyobraźnię i analizowanie na drobne szczegóły .
@@kasiaguzik-nurzynska9562 oddechy Kasiu tak masz rację, super że się dzielisz 😊 wysyłam pozytywną energię 🙏🧘♀️🪐
Ogromnie dziękuję za ten wywiad! Już zamówiłam książkę. Dużo Pani mi pomogła zrozumieć. Bóg zapłać!
Na pewno warto tę książkę przeczytać. Dla osób wierzących polecam jeszcze metodę, o której pisze i mówi Dr Anna Saj. Wyłapywanie myśli i „branie ich w niewolę” po to aby zderzyć je z rzeczywistością, obezwładnić i nie dać im siebie ranić (wewnętrzny krytyk) na mocy bezwarunkowej miłości jaką otrzymaliśmy od Boga.
Napiszesz cos wiecej, mam straszny problem ciagoe śmierć w glowie, nie wytrzymam tego
@@someonelikeyou2278 myśli o śmierci nie są Twoje. To kłamstwa, które obezwładniają umysł, gdy jest nam źle w życiu, gdy mamy poczucie winy, beznadziejności i braku miłości. Przeczytaj książkę Metamorfoza Umysłu - dr Anna Saj.
@@November185 boje się, ze od tych mysli cos zlego będzie . Pierwszy raz w życiu mi sie to pojawiło. Do tego bol glowy, mrowienie. Raczej nie bede czytac zeby sie nie wkrecic jeszcze bardziej, chce o tym zapomniec, ale dzięki
Nie działa. Podobnie jak gestalt, afirmacja i inne metody. Posługujesz sie terminami stworzonymi przez psychologów. Rozwiązanie jest w Słowie Bożym, u Boga.
Powiedziałaś że wiesz jak działa mózg bo masz do czynienia z psychologią...każdy kto uważa że myśli pochodzą z mózgu stara się powiedzieć że nasze myśli i uczucia to wynik przypadkowych reakcji chemicznych...gdyby tak było to jak moglibyśmy zaufać komukolwiek lub nawet sobie..? To nasz duch,dusza i serce odpowiada za myśli i uczucia...nie mylić z organem pompującym krew....proponuję zajżeć do Biblii tam wszystko jest czarno na białym...
Dziękuję za pomocny filmik 😊 mam natretne myśli, osadzające mmie samą. Książkę kupię. Bóg stawia na naszej drodze ludzi, nie bez przyczyny. Również polecam Sakrament pokuty i pojednania z Bogiem. Świat cialesny, rzeczywistość bardzo przeplata sie ze siatem duchowym. W zdrowym ciele zdrowy duch, ale jak duch chory to i ciało też. Dziękuję 💓
Wiedza na temat samego siebie poyrzebna jest do stawania w prawdzie o sobie samym, ale wladze nad wszystkim ma jedynie Bóg.
Zgadzam się ,najlepiej stałe kierownictwo duchowe,wtedy jest taka harmonia i przychodzi pokój,praca nad sobą, świadomość że jest ktoś z Nami że zna nasz
Dziękuję za ten materiał! Żałuję, że nie trafiłam na to wcześniej. Zmagam się z natrętnymi myślami. Przeszłam przez to poważne załamanie i zachorowałam na depresję. Ale jest już łatwiej. Dziękuję 💙
proszę pomysleć o terapii poznawczo-behawioralnej, nurt z wyboru przy tego typu objawach,
WSPANIALE spotkania z Toba😊 Baaardzo ciekawe😊. Podajesz duuuzo ciekawych informacji. Bardzo pomocnych , dziekuje I pozdrawiam serdecznie, zyczac dalszych ciekawych , tworczych inwencji do kolejnych spotkan na UA-cam 😊❤
Ściskam i dziękuje 💚💚💚 To cenna wiedza !
Dotarlo do mnie, to o czym Pani opowiadala...i to bardzo. fajne przyklady, fajny wyklad. bede miala o czym przed snem nomen omen pomyslec 😅
Pani Kasiu, wszystko bardzo ciekawe, i cenne, ALE KIEDY o nastolatkach? Nasze nastolatki się STARZEJĄ, szkoda czasu! :) Prosimy! :)
Dołączam się do prośby! :)
Bardzo się dołączam😃 dziękuję za pozytywne i wartościowe treści, poprzedni rok przetrwałam dzięki Pani filmom i żyję sobie dalej😆
Kochamy Panią! Dziekujemy . Kupie książkę napewno .
Dziękujemy ❤️
Milusio się Panią słucha 😘 Poproszę więcej filmów na ten temat. Ja jestem zbyt wrażliwa i cierpię bardzo z tego powodu. Jak pozbyć się zbytniego ZAMARTWIANIA SIĘ? Staram się nie oglądać telewizji, FB itd bo kiedy tylko widzę, że ktoś krzywdzi zwierzęta itd nie mogę sobie z tym poradzić. Nie rozumiem takich ludzi. Ciągle myślę, że jakieś kotki chodzą głodne, chore i zamarzają zimą itd. To nie do zniesienia☹️😥 Przygarnęłabym wszystkie....
Poza tym bije od Pani takie ciepło, że aż chce się codziennie i słuchać, słuchać i słuchać.....😘😘😘😘
Dziękuję za filmik. Teraz "modny" jest Mindfulness, myślę , że działa najlepiej na natrętne myśli. Jak się pojawiają staram się jak najszybciej przejść z trybu przeżywania na tryb obserwacji. Pozdrawiam serdecznie!
Cześć, co konkretnie Ci pomogą z zakresu mindfulness?
@@19sophie83 Pomaga mi jedna z technik, obserwacja tu i teraz: oddechu, odczucia ciepła/chłodu, itp. Zauważyłam, że to niesamowicie pomaga mi wrócić do równowagi.
@@softbaitmolds ślicznie dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie 😊
@Joanna : Polecę Tobie i innym film na kanale Master your life na UA-cam pt. " Medytacja czym jest "
@@grazynna9346 dziękuję, sprawdzę na pewno 🙂
Pani Kasiu!
Super jakoś dźwięku i obrazu. Bardzo przyjemnie teraz słucha się i ogląda wartościowe treści, które Pani tworzy. Jak ktoś mnie pyta o zasobny w wiedzę kanał na UA-cam, zawsze mówię o Pani! ❤️
Świetny film, świadomość pewnych rzeczy znacznie upraszcza i uprzyjemnia życie;)
Bóg zapłać🕊, bardzo ciekawe. Miłego Dnia☀️.
"Sztuka życia według stoików". Bardzo ciekawie wyjaśnia wiele reakcji na nasze zachowania. Polecam
Dziękuję za polecenie książki.
Jak przychodza takie mysli najlepiej pomaga wysilek fizyczny, sport, itp.
Nie do końca. Jest to tylko narzędzie, lub jedno z paru, które je wycisza, bo natrętne myśli budują się z napięciem w ciele.
Najlepiej nauczyć się z tymi myślami współpracować w znaczeniu ignorować je, pozwalać im przepływać.
Praca też pomaga. Jak i również rozmowa z kimś.
@@chqile Mam pytanie odnośnie mojego wyjazdu do szpitala psychiatrycznego dostanę tam okres I pytanie moje czy jeśli nie umyje rąk przed założeniem podpaski to znajdę w ciążę realne to jest?Bo tam toalety wspólne będą i się boję gdybym zapomniała umyć rąk
jednak nie jest to droga do pozbycia sie ich
Potwierdzam, ale jak pogoda nie pozwala to trudniej.
Dziekuje pieknie pani Kasiu. Jak zwykle pani Material bardzo pomocny. Czasami rowniez mam napady takich mysli. Pozdrawiam bardzo serdecznie.⚘💕🌝
Pani Kasiu. Borykam się od dawna z tym problemem. Kupilam sobie książkę przeczytałam. Staram się realizować plan
Pani Kasiu bardzo Pani dziękuję za Pani filmy, dzięki Pani dowiedziałam się że jestem WWO i że nie jestem nienormalna mając w głowie ciągle betoniarke. Dzisiaj uświadomiła mi Pani, że natrętne myśli, które mam to tylko myśli. Często mówiłam do męża, jak ty masz fajnie że możesz sobie wyłączyć mózg i o niczym nie myśleć, ja też tak chce i okazuje się że jest taka szansa, że ja też w końcu wyłączę tą betoniarke w głowie. Bardzo dziękuję 😘
Skąd ja to znam, mój też posiada zdolność wyłączania mózgu i zasypiania w ciągu paru sek, jak ja mu wtedy zazdroszczę :)
Ależ trafne określenie! Betoniarka, moja też jest w ciągłym ruchu i przepełniona taką ilością myśli że szok. Oj jakby to było super gdyby można było ją wyłączyć czasem i po prostu nie myśleć ☺️
Dziękuję za poruszenie tego tematu. 💛💚💙
Bardzo dziekuje za ten film. Ja pokonałam te myśli, lekarz uświadomił mi, ze wszystko jest w mojej głowie… ze leki to tyłki mała cześć powodzenia reszta to ja… i to jak nad tym zapanuje. Zostawiłam sobie jeden rytuał (bo myśli to jedno, drugie to czynności kompulsywne to drugie) . Kompulsywne „klamkowanie” 12 razy przed snem jedynynego jest jeden plus, nie ma szans, żebym zapomniała zamknąć drzwi przed snem;)
Ja dzięki spowiedzi swietej z calego zycia odzyskalam jasnosc umyslu. Mam mali mysli które widze i moge odrzucic... Polecam korzystac z tej łaski Sakramentu pokuty:)
Aniu mialam tak samo. Po spowiedzi jest lepiej. Mi też pomaga różaniec. To proces ale widzę różnicę :) pozdrawiam
Tak to prawda. To proces. Rozaniec codzienny daje taki spokoj wewnętrzny jak nic innego. Jak sie zamartwialam w ciagu dnia i odmawialam wieczorem różaniec to czulam fizycznie jak to wszystko ulatuje. Odeszly liczne niepokoje na temat przyszlosci - o to co bedzie... Żyje tu i teraz i jestem szczesliwa. Juz teraz WIEM co to znaczy jak Jezus mowil "pokoj moj daje wam".. Taka cisza w glowoe.. Niesamowite.. Nie z tego swiata.. Sa ataki zlego ale ucze sie siebie, obserwuje i umiem odroznic juz co to powoduje i wtedy odrzucam to co mi nie sluzy a jak sa silne ataki to rozaniec.. Kilka zdrowas Maryjo i odchodzi wszystko. DZIĘKUJE BOGU ZA TO NAWROCENIE
Upamiętanie a nie Spowiedz. I Duch, tam jest Rozwiązanie, Pozdrawiam.
Ja się modlę 🙏
Myśl o teściowej to destrukcja mojego jestestwa, zazdrość i zaborcza miłość niszczy związek , który mógł być przykładem , po 30 latach związku mam myśl żeby zacząć od nowa .
Pani jest super .
Fantastyczny przekaz, czysty i prosty. Od pewnego razu mam zasubskrybowany Pani kanał i wielu znajomym (moim zdaniem, potrzebującym) przesyłam filmiki. Ja sama również czerpie z nich dużą wiedzę. Niewiele osób potrafi tak zwyczajnie wyjaśnić tkwiące w Nas "zawiłości". 😁
Dzięki serdeczne.
Pozdrówka
Bardzo ciekawe wykłady.🌹🙂
Od 2 lat mam natretne myśli dotyczące rozstania się z chłopakiem, ciągle wydaje mi się że to moja wina i układam scenariusze co byłoby gdybym inaczej postąpiła... codziennie myślę o tym chłopaku, wydaje mi się też ze jestem w nim ciągle zakochana, czuję duży chaos i niepokój, nie mogę sobie znaleźć miejsca od 2 lat... na szczęście nie mam żadnych stanów lękowych, ale często budzę się w nocy i zdaję sobie sprawę że się rozstaliśmy, nie mogę tego przeżyć... czuję się jakby mój mózg ciągle,,pracował" nad tą sprawą i ciągle próbował rozwiązać zagadkę chociaż naprawdę wszystko dawno się już skończyło... jestem już tym bardzo zmęczona i właśnie parę dni temu zakończyłam roczną terapię, ktora w pewnym stopniu skończyła się niepowodzeniem... ponieważ nadal jestem rozdrazniona, nerwowa, pełna niepokoju...
Jest taka podstawowa zasada by nie grzebać w przeszłości, bo nie mamy już na nią żadnego wpływu. Prowadzi to tylko do konfliktu wewnętrznego między tym co jest w życiu realnym a tym co stale walkujesz w glowie. Choć będziesz ciągle analizować ten swój były związek, to i tak nic nie zmieni, nie przywrócisz go swoimi myślami. Nie powinnaś też siebie obwiniać za to rozstanie, stało się jak się stało, nie da się nikogo zatrzymać na siłę, ani zmusić do miłości. Poznaj swoją wartość, kochaj siebie, nie znęcają się nad sobą wyrzutami sumienia i myślami, że zrobiłaś coś nie tak. Przecież nie zrobiłaś mu krzywdy, nie zdradzalaś, nie szantażowałaś emocjonalnie itd więc nie masz podstaw do tego by mieć do siebie żal a tym bardziej pretensje, że pewnie nie byłam dobra. Nie powinniśmy w związkach tak drastycznie uzależniać się od drugiej osoby, bo potem przy ewentualnym rozstaniu strasznie cierpimy. Trzeba do tych spraw podchodzić w ten sposób, choć to trudne, że jesteśmy razem to super, jestem szczęśliwa itd. jednak gdy osoba chce odejść to ok, jak mawia stare powiedzenie, jeśli kogoś kochasz puść go wolno, (gdy chce odejść) jeżeli jest Tobie pisany to wróci. Jest w tym dużo racji. Pracuj nad sobą, chciej być jutro lepszą wersją siebie, bądź dla siebie życzliwa i wyrozumiała, takie jest życie, nie mamy możliwości całkowicie go kontrolować, mieć na wszystko wpływu. Związki to trudny temat, może warto o tym poczytać np. jest taka książka "Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus" klasyka gatunku. Nie daj owładnąć myślom, to tylko projekcje naszej głowy, które często jak widać, nie pomagają nam w życiu a wręcz przeciwnie, więc trzeba nauczyć się oddzielać to co nam nie służy. Pozdrawiam!
Ja uważam, owy niepokój to stan lękowy
To co ta pani mówi ma prawo dzialania, jeśli odrzucasz Ducha. Zapomnij o tzw. badaniach i psychologach ,,Z bardzo dużym doswiadczeniem", o schemacie mysli - uczucia - działanie. Poza tym co to jest WWO? Już wymyslili chyba ponad 100 nowych nazw. Pozdrawiam.
Pandemia...niewiadoma, strach o bliskich, taki w głowie z tyłu. Tu niby fajnie , wreszcie siedzę w domu , a lek tworzył się z tyłu, jakby poza mną... po roku epizody nerwicy....Łęki, napady paniki...zorientowanie się o co biega , jaką jest przyczyną, co się ze mną stało i po 2 miesiącach poradziłam sobie z tym sama....puknęłam się w głowę....wiele osób to ma. Jak się o tym mowi , jest świadomość i to pomaga.
Ja to samo, przez ten cały covid dostałam ataków paniki.. cały czas nad tym pracuje ale już jest lepiej, wiem jak sobie radzić gdy się pojawi ;)
@@trojanek9254 jak bo zwariuje
@@someonelikeyou2278 ja dużo zaczęłam oglądać właśnie na you tube o tym, medytuje, oddycham, musisz sobie w głowie ułożyć, że to są tylko myśli! Nadal żyjesz, nic Ci nie jest :)
Dziekuje🙏
Dziękuję za temat.
Oj przychodzą 😢,ale ja staram się żyć pozytywnie ..bo pozytywne myśli ,przyciągają pozytywne rezultaty
Dziękuję 🙂 Pozdrawiam serdecznie
Sam mam takie myśli cały czas myślę jak się na coś zdenerwuje spokojnie jak na wojnie i i to sprawia, że klnę w myślach.
Świetny film! Co za wspaniała jakość obrazu 😍
Tez na to zwróciłam uwagę zachwycając się detalami błyszczącej biżuterii czy nitek sweterka czy tez kolorystyka na przedmiotach, nie wspominając już o pięknie pomalowanych ilustracje pani Kasi :) przyjemnie się ogląda z z taka jakością
Super dziękuje za odcinek
Dziękuję za ciekawy filmik :) Co by Pani doradziła osobie, która uważa, że takie myśli (przeklinanie innych osób) nie są reakcją obronną wywołaną przez ciało migdałowate, ale że są wynikiem wewnętrznego zepsucia i bycia "złym"? Czy terapia może pomóc takiej osobie?
Dziękuję bardzo pomocny film
Dziękuję❤ Dzięki temu filmikowi, bardziej rozumiem co może mi dolegać👍
Bardzo ciekawy filmik!
Zgadzam się z tym co napisała Nedra, z własnego doświadczenia wiem że puszczanie tych myśli jest dobrą metodą ale ja mam inne pytanie. Otóż czy ciągłe myślenie ale nie w kółko o tym samym tylko myślenie o wszystkim jest też jakimś natręctwem? Mój mąż twierdzi że on nie myśli ciągle czyli myśli same mu nie przychodzą do głowy, tylko że on myśli wtedy gdy ma taką potrzebę, a np ja nie znam stanu niemyślenia oprócz rzadkich i krótkich przerw podczas medytacji od niedawna.
Dokładnie. Ja myślę bez przerwy. Potwornie mnie to męczy i wyniszcza. Nie potrafię nie myśleć i z całego serca zazdroszczę takim ludziom jak Pani mąż. Chciałabym tak!! Pozdrawiam serdecznie.
Gdy włącza się „pralka myślowa” ,pojawiają się tak sillne emocje,że nie sposób ich zatrzymać,a „układanka sama się układa”- choć okazuje się że nijak ma się to z rzeczywistością.Jednak dla mnie WWO kończy się to ibsesyjnym lękiem,łzami,poczuciem bezradności. Staję się dziewczynką,która szuka schronienia w ramionach…wtedy się uspokaja.
Nie zawsze ma się ramiona by się schronić dobrze by było gdybyśmy były wstanie same to sobie ułożyć
Te ramiona…to dla mnie symbol spokoju,choć też niepewności.
Zmagam się z nerwica i wskutek zwolnienia z pracy i stresu poszukiwania nowej pracy mam natrętne myśli i mega leki. Zamówiłam tę książkę i zapisałam się na terapię bo leki na nerwicę nie działają...
Witam. Terapia pomogla?
Jest Pani świetna! To o tym moście to jakbym siebie słyszała haha
Co jesli mamy brzydkie, złe myśli wobec osób, które kochamy, lubimy? Niezgodne z naszymi wartościami? Przed "kryzysem" nigdy nawet taka myśl nie przeszła mi przez głowę. Zawsze starałam się być dobra i pomocna dla innych. Czy ta książka może pomóc? 😢❤ Dziękuję za to nagranie.
Ja mam tak samo jak sobie z tym radzisz ?
@@AnnaKowalska-w3m co najmniej dwa razy pisałam dłuższą odpowiedź i chyba ani razu się nie dodała. . . 🥺🫤
Świetny film, jestem teraz świadomy żeby z tymi myślami nie dyskutować. I ,,chyba,, 😂 jednak jestem normalny.
Dziękuję serdecznie za cenne informacje 🌹😁
Łatwo powiedzieć wszystko, nie da się uniknąć myślenia o tych myślach...
Kupiłam właśnie i uczę się na niej 😊
Kurcze Pani Kasiu ja czasem jade autem i przebiega mi taka mysl ...."jakbym tak teraz wjechała na czołówke "....nie wiem skad mi sie to bierze ????to taka glupia przelotna mysl ale pojawia sie czasem jak tak jade w ciszy i rozmyslam nad roznymi sprawami -..........czy to wynika z lęku ktory gdzies sie zakodowal po 2 kolizjach jakie w zyciu miałam ??? nie wiem....
Też tak miałam, po kilku miesiącach w terapii przeszło, bo znacznie obniżył mi się poziom lęku. Poczytaj sobie o zjawisku call of the voice, według mnie ma to coś z tym wspólnego. Tak jak stojąc gdzieś wysoko miewamy myśl, żeby skoczyć i tłumaczy się to tym, że w ten sposób mózg nas ostrzega abyśmy zachowali czujność, tak myślę że myśl o spowodowaniu wypadku ma sprawić, żebyś jednak tego nie zrobiła.
Czy pani udziela terapii online ?
Ja z kolei strasznie przeżywam nieszczęścia innych, identyfikując się z nimi. Tydzień temu zmarł chłopczyk, na którego zbiórki często wpłacałam, aby ratować jego zdrowie. Niestety nie udało się😢 i ja od ponad tygodnia nie potrafię dojść do siebie, bo mam synka w tym samym wieku i z jednej strony przeżywam ból jego rodziców, a z drugiej drżę ze strachu o własne dziecko. Te myśli mnie tak dołują, że nie mogę dojść do siebie 😢 sama sobie mówię, że to nie moje życie, że w moim jest wszystko ok... Nie wiem jak sobie z tym poradzić 😢💔🥺
Dziękuję
Dziękuję :)
Ja mam świetną metodę na natrętne myśli. Często kiedy kładę się spać, nawet bardzo zmęczona, pojawiają się w mojej głowie te natrętne myśli. Wtedy włączam swój ulubiony podcast - po 5 minutach nawet nie wiem kiedy zasypiam :). Tłumacze sobie to tak, ze mój mózg już jest tak zmęczony po całym dniu gdzie też duzo myśle, ze jak "widzi" że wchodzę w tryb sluchania odrazu się wyłącza, bo wyobraźnia jest o krok od snu.
Odwracasz uwagę, to też jest bardzo skuteczne :)
Mam tak samo ,wracają do mnie hrst chwla ok potem zwatpienie
Betoniarka pracuje...dokładnie tak sie czuję
Świetny film, dziękuje
U mnie to wina tarczycy, niedoborów, więc najpierw się badajcie 🙂
Mam 13 lat jestem wychowywany w ultrakatolickiej rodzinie . Muszę przestrzegać czystości myśli, mowy i uczynków. Jak z tego wyjść aby nie zrobić sobie kłopotów na przyszłość. Cały czas kontroluję swoje myśli, mowę i uczynki. Meczy to mnie bardzo. Pozdrawiam serdecznie.
Jesli chcesz wyjsc poza ten schemat i bezskutecznie walczyc z myslami, tracic czas i zdrowie, szukaj gdzie indziej, w duchu. Pozdrawiam.
Kurde, chyba mam zupelnie inne OCD niz Ty? Jak cos juz uloze, to nie moge dotykac. Jak cos juz umyje tez juz nie moge potem dotykac. Rece myje za kazdym razem jak dotkne czegos brudnego, ale to razem 50-100 razy. Caly czas czuje napiecie, ze dotkne czegos brudnego albo ze to ja pobrudze cos czystego. Ukladam wszystko bardzo dlugo, rowno, na ogol sumetrycznie, bardzo porzadnie. Mam tez troche mysli o tych kompulsjach, ktore robie, ale moje glowne OCD myslowe to byly cale lata natretne mysli odnosnie wspomnien z mojego zycia. Musialam sobie przypominac rozne rzeczy. Czy ktos ma tak jak ja?? Czy to ciezkie OCD??
Napisze co mi od lat pomaga.
Moze komus to rowniez pomoze.
Jesli gnebi mnie jakis wiekszy problem, stosuje mantre.
W myslach mowie autonatycznie i bardzo szybko :
Wszystko bedzie dobrze wszystko bedzie dobrze.........
Dluzej, krocej jak kto woli.
Dzieki automatycznej mantrze umysl skuoia sie na tym zdaniu i przestaje zaplatywac w negatywach.
Stosujcie nawet co 5 minut jesli jest taka potrzeba i przed snem.
Ale powtarzam; trzeba mowic bardzo szybko i autonatycznie.
To ma byc mantra a nie kolejne przenyslenia o zyciu.
Mi to naprawde pomaga od lat.
Unysl dzieki temu odpoczywa od natretnych mysli .
Polecam!
Bardzo pomocny film a nagrała już pani coś o wewnetrznym krytyku? Bardzo przyjemnie jest mi pani słuchać😁
ua-cam.com/video/OZrGP7FjPmo/v-deo.html
Jest filmik na ten temat :)
Pani Kasiu, Jestem ciekawa czy ta książka pomoże rozwiązać problem natrętnych myśli związanych ze zdradą przez bliską osobę z, którą jestem nadal bo jest dziecko.Zaufania brak, ciągła podejrzliwość i rozgrzebywanie tematu.Pozdrawiam cieplutko 😊
Mam nadzieję że wszystko dobrze się poukładało .Ja po tych samych przejściach.
Dziekuje 💛💛💛💛💛💛
Mam książkę, czytam od wczoraj
To jak sie uwolnic od natretnych mysli? To podcast polecajacy ksiazki?
Jesli chcesz sie uwolnic, musisz wyjsc poza schemat mysli - uczuc i działan. Przeciez jest jeszcze Duch. Pozdarwiam.
@@maciej5578 Tytul wskazuje ze znajdziemy tu odpowiedz tymczasem ja jej nie znalazlam
Czy medytacja może być pomocna w ograniczeniu natrętnych myśli? Ktoś praktykował?
Moze, ale nie wyleczy. Szukaj gdzie indziej, nie w religii, nie w skupienia na ja, ale w Duchu. Pozdrawiam
Pani Kasiu zwariować z tymi myślami , to rozwala całe życie, pytanie czy są lekarstwa na to? Ja walczę z tym jednak jestem zajęta tylko ta walka, czasem nawet jest mi niedobrze od tego, lęki wyrzekam się i działa, przeszło ,dla wierzących Bóg mnie uwolnił , a dla niewierzacych ....nie ma zagrożenia to czego się bać
I jak sobie z tym poradziłaś
Droga Kasiu, jak pokazać sobie ze jestem w stanie robić z 80% na 100%. Czy drobiazgi do których przykładam uwagę mają wpływ na to że nie widzę całego sensu sprawy.
Pozdrawiam
A ja nie wiem co robić,natrętne myśli,fobia ciążowa tzn że musze myc ręce w obawie przed zajściem w ciąże,boje sie z domu wychodzic,nie jem,nie myje sie,nie umiem funkcjonowac,szpital nie pomógł,tabletki nie pomagają,psychoterapia też nie,wszystko jest czarne,ponure,nie mam już nadzieji
wiem coś o tym
Mam pytanie odnośnie mojego wyjazdu do szpitala psychiatrycznego dostanę tam okres I pytanie moje czy jeśli nie umyje rąk przed założeniem podpaski to znajdę w ciążę realne to jest?Bo tam toalety wspólne będą i się boję gdybym zapomniała umyć rąk
Zajdziesz 😱
Jaki tytuł tej książki Ryszard
KOCHANI! Czy ktoś może ma książkę, już przerobił i chciałby odsprzedać? Zależy mi na jej fizycznej formie w internecie same eBooki... Dostępna jedynie w 3 salonach w Polsce daleko ode mnie.
Szczerze powiem. Że mam uwikłanie. Ale nie potrafię jeszcze nie niereagować na te myśli. Bo w moim przypadku są to myśli o śmierci wiec masakra
Interesujący temat. Wałcz,uciekaj, albo.zamroz się!!!!Nie dawaj na tacy powodów do robienia przykrości. niestety na własne życzenie i nie będzie natrętnych myśli z bolesnymi wspomnieniami!!To nie jest proste zadanie.!
Od trzech miesięcy noce są dla mnie koszmarem. Nie wiem czy to natręctwo myśli czy nadaktywność umysłu czy jeszcze coś innego ale bardzo utrudnia życie. Czy to czas na terapię?
Czas myślę poszukac w duchu, Pozdrawiam.
To JAK się uwolnić?... myślałam że usłyszę chociaż jakąś radę, a nasłuchałam się c to jest (co wiem), i koniec filmu, odesłanie do książki. Meh
Ja tez na to samo liczylam, ale to chyba reklama ksiazki😐
Powiedziałaś że wiesz jak działa mózg bo masz do czynienia z psychologią...każdy kto uważa że myśli pochodzą z mózgu stara się powiedzieć że nasze myśli i uczucia to wynik przypadkowych reakcji chemicznych...gdyby tak było to jak moglibyśmy zaufać komukolwiek lub nawet sobie..? To nasz duch,dusza i serce odpowiada za myśli i uczucia...nie mylić z organem pompującym krew....proponuję zajżeć do Biblii tam wszystko jest czarno na białym...
Masakra,nic konkretnego👺
Duchy zmarłych -
" Czy mogą szkodzić
czy pomagać "
" Czy naprawdę istnieją "
Moja 15 letnia córka ma OCD od 7 lat, widzę jak bardzo się męczy, ale najgorsze jest to, że nie chce sobie dać pomóc... uważa, że OCD to jej przyjaciel...co robić???🥺
Tylko tak mówi, męczy się okropnie, walczy.Musi porozmawiać z psychiatrą po to aby jej uświadomił,że to choroba którą się leczy.
Osoba z OCD nigdy tak nie powie. Albo została źle zdiagnozowana (np z OCPD, to co innego) albo boi się lekarza i zbyt wstydzi. W obu wypadkach dobrą opcją były by wizyty u terapeuty