ILE CZASU MOŻNA TRZYMAĆ ZAŁADOWANY CZARNOPROCHOWIEC
Вставка
- Опубліковано 13 лют 2024
- Czołem!
Witam w Starym Wspaniałym Świecie, w Wystrzałową Środę. Pytanie jak w tytule: czy i ile można trzymać nabitą broń czarnoprochową? Trochę teorii i trochę praktyki. Strzelam z vesuvitu załadowanego do bębenków remingtona dwa lata temu. Strzelam też z colta Walkera. A co! - Наука та технологія
Ale sztos wygląda ten rewolwer po tuningu
Można trzymać aż do inwazji zombie :) A tak na serio. To co by ludzie powiedzieli gdyby państwo powiedziało coś takiego: Można jeździć samochodem bez potrzeby rejestracji ale pod warunkiem że to będzie samochód bez pasów bezpieczeństwa, i zagłówków. Taki samochód ma mieć szprychowe koła i hamulce bębnowe. Mniej więcej tak nas traktuje "nasze" państwo. Kilkanaście lat jawnego dowodu na to że niekontrolowany dostęp do broni nie zmienia nic w społeczeństwie i mamy to co mamy. W starym wspaniałym świecie gdyby ktoś głośno powiedział że dostęp do broni ma być reglamentowany został by uznany za wariata. A w Anglii chcą zdelegalizować długą broń...białą. :D
Strzelałem. To i to "kopie" bardzo podobnie. Z tym że jak załadujesz broń CP to bezpieczne rozładowanie jest możliwe tylko na strzelnicy. Jest jeszcze jeden smaczek. Porównujesz broń rozdzielnego ładowania do broni współczesnej. I robisz błąd. w UE jest broń współczesna i broń historyczna czyli taka która była skonstruowana przed 1900 r. Np we Francji broń historyczną można nabyć bez pozwolenia jak nasze "czarnoprochowce" Gdyby nic nie zmieniać a tylko zaimplementować prawo UE w całości to cały spór o dostęp do broni by umarł śmiercią naturalną. @@prapradziad
@@prapradziadale jaki aspekt chcesz porównywać? Obie są śmiercionośne i nic więcej nie trzeba dodawać
Czy są śmiercionośne to zależy tylko od strzelającego 😂
@@prapradziad chyba nikt nie jest na tyle tępy nawet w rządzie żeby myśleć że czarnoprochowiec jest tak groźny jak wiatrówka
@@prapradziad poza tym jak chciałbym broń na amunicję scaloną to kupiłbym z czarnego rynku , żeby czasem jak wojsko będzie potrzebowało dodatkowego uzbrojenia nie przyszli do mnie tylko do tych którzy mają zarejestrowaną broń
Ad 13:02 - kapiszony można zawoskować, w Cattlemanie nawet woskiem parafinowym. Wtedy nie ma siły - ani nie spadną, ani nie zamokną 🙂 A przechowywać można i parę lat, nic się nie dzieje. Sprawdzałem to.
A wosk nie rozpłynie się jak bedzie gorąco latem? Bo tak zastanawiałem się czy klej na gorąco nie byłby lepszym pomysłem ? 🤔
@@hadriankowalsky9436 a klej na gorąco nie zrobił by zbyt mocnej warstwy którą potem ciężko zdjąć z bębenka i ciężko by było żeby młoteczek oddalił kapiszona
Wosku nie próbowałem ale lakier do paznokci już tak i działał wyśmienicie. :-)
@@tomektomaszewski401Nowe zastosowanie lakieru do paznokci. Tylko jak to powiedzieć pani ekspedientce w sklepie? Poproszę lakier do kapiszonów?
@@wirex2717 Myślę, że wystarczy poprosić o lakier do paznokci. Wieksza trudność może Ci sprawić znalezienie sklepu gdzie ekspedientka podaje towar zza lady, a nie stoi towar na półkach.
@ahmedkrolkebaba4360 Okolice kominka i sam kominek należałoby czymś nasmarować, np. olejem, żeby klej łatwo odszedł później, a nadmiar kleju na kapiszonie należałoby ściąć równo z kapiszonem, tak żeby kurek uderzał bezpośrednio w niego. Przynajmniej taka jest teoria
No tym filmem rozwalił Pan system! 100% skuteczności na bębenkach przechowywanych przez dwa lata bez kapiszonów! Myślę że to zamknie usta wszystkim tym co twierdzą że czarnoprochowce to się co najwyżej do zabawy nadają bo są zbyt awaryjne mimo że żadnego w życiu w rękach nie trzymali.
Na tym filmiku widać jak awaryjny jest czarno prochowiec. Cały czas spadają kapiszony, poza tym gość te bębenki jeszcze czymś lakował.
@@HerrXstremw życiu mi kapiszon nie spadł w remingtonie . Najdłużej naładowany trzymałem z pół roku bez wosku bez wazeliny. Jedynie co to kapiszony zawodzą chociaż te co mam aktualnie nie mają takich problemów.
@@HerrXstremNależysz do ludzi którzy chcą się wypowiadać na dany temat nie mając za dużo pojęcia 😂
Bez kapiszonów to żaden test - przy długim przechowywaniu załadowanej broni CP zawodzą właśnie kapiszony. Przynajmniej ja miałem takie doświadczenia.
@@Paralitor Jakich kapiszonów używasz? Ja niestety mimo testowania kilku marek wciąż spotykam się z problemem zawilgocenia kapiszonów przy dłuższym przechowywaniu załadowanej broni
Jak ja Cię szanuję Za takie testy👍😉👌
Przeciekawy test. Wielkie dzięki. Pozdrawiam serdecznie.
Piszę to z własnego doświadczenia. Jeden z rewolwerów, dokładnie remika załadowałem, zakleiłem wyloty z komór smarem, założyłem kapiszony i trzymałem go ponad rok czasu w tym stanie. Pojechałem później na strzelnicę. Wszystkie 6 komór odpaliło. Nie pozostały żadne ślady w komorach po prochu. Następny wisi na ścianie colt od dwóch lat. Zobaczę za jakiś czas efekt. Ładunek w kolejności: to proch, przybitka kartonowa, przybitka filcowa nasączona smarem, twardy smar.
Czołem, masz mega kanał, chłopie! Szacunek, tego szukałem, moje klimaty. Dziękuję Ci za to wszystko, czym się dzielisz 👍🏻
Jak zawsze ciekawie i na temat
Colt Walker😍 Jedyny kanał na którym można zobaczyć do czego jest zdolna broń CP, należy chyba też podziękować osobom udostępniającym broń, dzięki, bo różnorodność broni też jest ważna.
Piękna jest ta konwersja :D
W moim przypadku rok czasu z małym hakiem 👍😁 6 na 6 👍
Po 2.5 roku miałem 6/6 skuteczności. A kiedyś jak nabiłem bęben z filcowymi natłuszczonymi przybytkami pod kulkę to po dwóch tygodniach 4 komory nie odpaliły. Teraz zawsze przed nabyciem "na dłużej" odtłuszczam wewnątrz komorę.
tłuszcz to może nie wilgoć ale też spowolni palenie sie albo uniewożliwi spalenie i proch tego raczej nie wytrzyma. Czy naprawdę lanie oleju na proch ma sprawić że będzie gotów do użycia ?😂😂😂
Kiedyś miałem zaoliwione kominki i kapiszony nie odpalały. Ale założony nowy odpalał.
Półtora roku w aucie w schowku i 6/6 odpaliło jak świeżo załadowane.
Będę podglądał schowki.
Świetny filmik 👍
Dobry test Panie kolego 👌👍
Z własnego doświadczenia wiem że rok może leżeć na spokojnie. Colt Navy 36 reb FAP, proch vesuvit 3f kapiszony S&B. Kapiszony na kominkach bez doszczelnienia, komory zasmarowane. Leżał w szufladzie od 1.01. 2021 do 1.01.2022.
Odpalił wszystkie kapiszony i wszystkie komory bez problemu.
Ja również dla testów trzymałem rok i nic się nie działo.
Zapomniałem dodać, iż robię gotowe patrony i taki pakiet był załadowany do bębna.
Nie udałoby mi się trzymać załadowanego bębenka dłużej niż miesiąc, bo nigdy nie miałem dłuższej przerwy od wizyt na strzelnicy. Przeważnie jestem tam co dwa tygodnie.
Wiedzę że różnica pomiędzy strzelaniem z Remika i Walkera jest taka że po Walkerze występuje demoniczny śmiech u strzelającego :D
He he...
Walker, czy Dragoon był największą armatą do czasu pojawienia się .45 Brudnego Harryego?
@@pwolkowicki Walker...
@@pwolkowicki Dragoon ma skrócone bębny w stosunku do Walkera ale i tak większe od Navy czy Remika.
@@pwolkowickiS&W model 29 jest rewolwerem kalibru .44 Magnum, nie czterdziestkąpiątką.
Pozdrawiam na wstępnie i ognia!!! KDZ.
Obstawiłem 100% skuteczności przy świeżych kapiszonach i jak widzę miałem rację. Tu więc leży przede wszystkim problem niewypałów, a wystarczy zabezpieczyć mocno osadzony kapiszon na kominku bezbarwnym lakierem do paznokci i może leżeć tak latami; u mnie max. pół roku, bo dłużej nie wytrzymałem z ciekawości :)
Swoją drogą, oglądam podpowiadane mi przez YT klipy Django i z zazdrością patrzę, jak wali z otwartoramowych coltów bez żadnego niewypału, zacięcia czy spadającego kapiszona - eh, ten hollywood. Można marzyć, przeklikać... albo kupić Colta Cattlemana 😊
Materiał sztos!
Wreszcie mam twardy dowód na to, ile może leżeć załadowany bęben do rewolweru i mogę zagrać na nosie niedowiarkom.
Podobno ktoś w USA trzymał Colta w szufladzie 7 lat i wypalił ze wszystkich komór po tym czasie. O 100 letnich strzelbach co wystrzeliły, po tym jak zostały znalezione na strychu, też słyszałem.
A tak poza tym - zajebista ta nowa kabura
Lubię takie testy
Ja obstawiam 100% skuteczności.
Strzeliłem też w 100%.
Cholera liczyłem, że co najwyżej wypali 90%, a tu proszę! 🤠
Bardzo wartościowy test :)
Ciekawy temat też mnie to nurtowało 🖤🖤🖤. Powodzenia Mar Max Nadarzyn
Sam proch jednak trochu korozyjny jest , robiłem doświadczenie z przechowywaniem . Po blisko dwu latach leżakowania w szufladzie rewolwer strzelał jak świeżo nabity , ale w komórkach bębna pojawiły się wyraźne wżery . W dalszym strzelaniu nie przeszkadzały, ale nie wiadomo co by się działo, gdyby eksperyment powtórzyć jeszcze raz albo dwa ? Teraz trzymam dwa derringery w nierdzewce i nic się nie dzieje, no i staram się raz czy dwa razy do roku z nich gruchnąć . Wracając do samego prochu to widziałem amerykański film , gdzie testowano naboje '22lr z 1905 roku elaborowane czarnym prochem . Materiał którym pokryte od wewnątrz jest dno łuski w takim naboju to sinoxid . To samo jest stosowane do dzisiaj w kapiszonach . W przeprowadzonej próbie 8/10 nabojów odpaliło za pierwszym razem . Dwa po powtórnym załadowaniu , żeby iglica nie uderzała w to samo miejsce , odpaliły także .
Bo komory powinny być naoliwione przed zasypaniem prochem. Delikatnie naoliwione. Mam nadzieję że rozumiesz co to delikatnie. Nie powinny być odtłuszczone - może tak napiszę.
U mnie po 2,5 roku żadnych wżerów, ale ja nie sypałem prochu wprost do komór tylko używałem patronów z bibułki papierosowej.
Wiedziałem że wypalą wszystkie, problemem może być to że niektóre strzały mogą być anemiczne. Ja tak miałem po paru miesiącach - proch troszkę zawilgotniał i niektóre strzały były tak słabe że nie potrafiły przebić np deski calowej gdy normalnie z taką naważką przebijały np dwie.
Bo należy trzymać z kapiszonami.
Gdzie można kupić taki piękny zmodyfikowany rewolwer?
9:39 coś pięknego!
Coś wręcz obrzydliwego.
ja stawiam tak poniżej 50 tak 45/47
edit.
no elegancko 100%
i jeszcze taka nauka z tego płynie żebym ja się za obstawianie nie brał więcej 😂
pozdrawiam
6 lat leżał nabity i po tym czasie strzelał jakby był dopiero co załadowany.
Oczywiście te 6 lat z kapiszonami na kominkach. Tylko jedna rada - jeżeli chcesz mieć w pełni załadowaną i skuteczną , to zanim kapiszony najpierw załóż cieniutką folię na kominki .
Ostatnio odpaliłem remingtona pocket po dwóch latach leżakowania (w sejfie). Nie odpalił żaden z kapiszonów. Ale po zmianie kapiszonów na nowe, odpaliły wszystkie komory.
Bardzo ciekawy film,jednak 54 strzały walił bym w tarczę,szkoda tak na wiwat😉👍
9:24 co jak co, wygląda świetnie :)
fajnie ,że pan to poruszył ,bo załadowanie tego trochę trwa😊
jak sie ma wprawe to trwa krotko
No tak ciekawe. Ale czemu cholipka te kapiszony spadały
@@marcinswitaj7185 Pietta ma cylindryczne kominki a Uberti stożkowe. Na stożkowych się zaciskają. Wystarczy przed założeniem kapiszona delikatnie go zdeformować. Ja tak robię i zero problemów.
tez wrzucalem poczatek testu na swoj kanal. Niestety nie udalo mi sie nagrac wizyty na strzelnicy. 1.5 roku i wszystko odpalilo :)
Moje dwa bębenki załadowane spoczywają około trzech lat i czas w końcu spróbować i oczywiście jeden jest naładowany w broni :))) jak by co na tych złych gości --- pozdrawiam serdecznie
Super
Mam takie bębenki załadowane ponad 5 lat temu od 44 ki 3 lub 4 szt oraz dwie sztuki od 36 ki. Były przechowywane na nie ocieplonym strychu w walizce plastikowej bez założonych kapiszonów oraz nie są " zasmarowane " z przodu. Na kulach widoczny nalot. Mogę je udostępnić do filmu jeżeli będzie taka potrzeba. Pozdrawiam
super ten zrobiony remik :)
gdzie takie coś można kupić?
Opowiem o tym w jednym z przyszłych odcinków, kiedy będziemy to testować.
Widziałem wyniki takiego testu. Generalnie strzela, ale z pewnymi zastrzeżeniami. Zwłaszcza w krótkiej lufie jest katastrofalny spadek prędkości, do poziomu niemalże procy. Więc nie liczyłbym na niezawodne działanie takiego sprzętu.
No akurat się spodziewałem wyniku, że wszystkie odpalą. O ile nie byłby przechowywany w wilgotnym miejscu, to raczej nie ma podstaw by zawilgotniał, choć jest to coś nowego z wiedzy, że może prochowi zaszkodzić smar, sądziłem że to będzie w najlepszym przypadku obojętne, co najwyżej bardziej osmali przy strzale.
A przyznam szczerze- jakiś czas temu poszukiwałem tej wiedzy, czy można bębny naładować i trzymać takie nabite, ale ze względu na korozję, z uwagi na to, że saletra potasowa to sól mineralna, która być może podobnie szkodzi jak sól kuchenna (która też jest solą mineralną), ale wychodzi na to, że o ile nie będzie wilgoci, to nie ma obaw.
Ale swietny custom :D Da się przerobić jakoś fajnie thunderera 3.5 ?
Z moich doświadczeń wynika, że o ile proch może siedzieć w komorach latami i nie złapie wilgoci, o tyle kapiszony niestety są na nią wrażliwe (nieco mniej po zakropleniu lakierem do paznokci ale wciąż).
Testowałem różne kapiszony (RWS, S&B, Remington). Najlepsze okazały się S&B, ale i w ich przypadku po 2,5 roku odpalało średnio 2/6. Przy krótszych okresach przechowywania załadowanej broni (6-8 miesięcy) 5/6
Remington Pocket .31 1863 szczelnie załadowany czyli na kulach smar a na kominkach kapiszony, przez 6 miesięcy noszony w różnych warunkach pogodowych, wystrzelił z każdej komory tak samo jak świeżo załadowany. Niestety wszystkie komory załadowcze dostały korozji w miejscu kontaktu z prochem czarnym. Na szczęście nowe bębny do rewolwerów CP są dostępne. 😄
Bo komory powinny być naoliwione przed zasypaniem prochem. Delikatnie naoliwione. Nie powinny być odtłuszczone.
Mój Remik wystrzelił bez problemów po 5 latach leżakowania w piwnicy, a drugi leży nadal. Niestety leżą za granicę nie zabieram ich, a sprzedawać nawet nie myślę.
Mój rekord to jakieś 7 miesięcy. Ale oglądam. :)
Taktyczny Remington :)
Ten rewolwer to to taki MAD MAX
Bracia dajcie mi namiary na te elementy do konwersji tego remika bo wygląda to przecudownie.
Też byłbym zainteresowany.
Opowiem o tym w jednym z przyszłych odcinków, kiedy będziemy to testować.
Pytanie podstawowe do przechowywania czy temperatura była mniej więcej jednakową ile razy w cyklu przegodziła przez zero i jak była największą wilgotność
Bo nawet jak będzie całkiem wysoka wilgoć a amplituda temp będzie mała to niema jak pociągnąć wilgoci do środka
Test można by zrobić przy noszeniu blisko ciele codziennie przynajmniej przez kwartał albo dłużej gdzie amplituda temp i wilgotności jest znacząca
Sprawdzaj dokęrcenie śrub. Przy strzelaniu z Remingtona (wielokrotym) śruby potrafią się luzować i wtedy może dochodzić do wadliwego działania mechanizmu spustowego. Ja zawsze mam ze sobą na strzelnicy warsztacik i mydło...
W sumie warto wiedzieć, niby oczywiste, ale wiedzy nigdy nie za duzo
Mistrzu Rufusie, czekam na film w Twoim wspaniałym wykonaniu z udziałem remingtona 12". Chrono,żel balistyczny,deski, niedźwiedź itp.
Ostatnio sprawdziłem: Remington, bez smaru w komorach, założone kapiszony: leżał 3 lata (m. in schowek w aucie), Derringer 3,5" 2 lata (też schowek w aucie). Odpaliły wszystkie komory😀👍🏻 Więc śmiało się nadaje do długotrwałego przechowywania🫡
ja mam proch z 2016 roku vesuvit strzela jak nowy
Ale ogień... iihhaaa!!!
Zawarta siarką w prochu niszczy bębenek, reaguje z metalem po dłuższym czasie. Należy zrobić patrony, żeby nie korodowało
Można gdzieś kupić taki plastik z szyną do optyki do remika ? Prosiłbym jakiś namiar 😄
To ja czekam na testy spiller & burr! Nie wiem czemu ale jakoś bardzo mi się podoba ten rewolwer 😊
Spiller & Burr od firmy Pietta to wyjątkowo nie udany model. Okropnie twardy spust i fabrycznie spartaczona blokada pobojczyka. Natomiast Remingtony I Colty od Pietty są naprawdę godne zakupu. Pozdrawiam
@@JarosawGaecki widziałem też kiedyś w podobnej cenie jakieś włoskie produkcje z lat 70tych ale nie pamiętam producenta. Ciekawe czy też cierpią na takie bolączki
Na założone kapiszony nakapac woskiem i mozna przechowywac bez problemów (chyba że uzywa sie mieszaniny amstronga w kapiszonach...chloran/siarka jest korozyjny) proch sam w sobie też w kontakcie z żelazem powoduje korozje zwłaszcza jezeli nie jest 100% suchy a taki się moze wydawać (mozna zrobic eksperyment jak szybko spala sie sciezka prochu ktory stal w proxhowbicy a jak szybko takiego śwoerzo wygrzanego powiecmy w 80C . Proponuje wiec odizolowac kontakt miedzy prochem a bębnem przez nabicie go patronami izolotorem bedzie wtedy papier.. (Nieuzywajcie papieru nitro bo będzie wydzielał sie kwas azotowy(?) który będzie gorszy pod względem korozji od prochu.
Witam serdecznie, gdzie można kupić takie podrasowane cudeńko?????
Kilka lat w domu bez problemu. Mam pod łóżkiem co kilka lat przestrzeliwuje. Żadnych problemów.
Całą wieczność.
Po przeczytaniu tu kilku wpisów z podobnych doświadczeń -poniżej-proch może przez kominek nabrać wilgoci i strzały będą osłabione,więc chyba sensowniejsze byłoby założenie ,dobrych ,pewnych kapiszonów,i np zalanie woskiem ich ,żeby nie była podciągana wilgoć.Tak wiem wosk brzydko wygląda na bębenku,ale to lepsze i pewniejsze niż kawałki rurki silikonowej na kapiszonach oraz izoluje wilgoć,dość skutecznie.
Gdzie można dostać ta konwersję razem z okladzinami i kabłąkiem?
Opowiem o tym w jednym z przyszłych odcinków, kiedy będziemy to testować.
@@DR_RUFUS👍świetnie czekamy
Ile kosztuje i gdzie można zamówić takie nakładki z szyną na kolimator oraz rękojeść? :)
Takie jak na filmie to nie wiem ale są inne na znanym portalu aukcyjnym: Montaż RIS na lufę Remington Colt pod kolimator
Oj tam ,oj tam ,zaraz Przemyśleć..kwestia zmontowania filmu..😊🖐️
Z tego potwora z kolimatorem nie strzelałeś ?
Jaki był proch i ile grain ?
Szkoda, że te szyny i okładziny dostępne są tylko do pietty. Pietta gorsza jest jakościowo od uberti, dobrze pamiętam?
😊
9:32 ...i to jest dopiero MADMAX CYBER KOWBOJ 🤠
Dodatkowo można dać na dno komory krążek z papieru do pieczenia, odcina wilgoć a kapiszon przepala go bez problemu.
Cześć. Pan napisze gdzie można zamówić taką szynę do Remingtona
Widziałem juz taka szyne montażowa na francuskich filmikach, ale w u nas w kraju tez pierwszy raz widzę i chętnie bym tez cos takiego zamowil bo wyglada sztos
Datac-rennes
Gdzie i za ile można kupić taką szynę ?
Długo. Po 2 latach nie ma problemu, wszystkie 6. Leży, mam scalaki. (edycja .. bęben z nierdzewki)
😎👏👏👏👍👍👍
Kolego dałbyś namiar gdzie można kupić taki dozownik na kapiszony? Wydaje się mega wygodny.
To jest kapiszonownik uzargo, do znalezienia na allegro
Kapiszony RWS często spadają z Remika Pietta. Trzeba je szczypać przed założeniem, albo dopłacić do S&B.
Na remikach Uberti nie spadają. Zaś na coltach Pietty nie tylko mi nie spadały, a wręcz po oddaniu strzału nie chciały zejść z kominka (musiałem przesiąść się na wzmocnione, które ulegały rozerwaniu przy strzale). Natomiast S&B sa niewatpliwie lepsze.
Obstawiałem 53/54 z jakimś wyjątkiem na wyjątek :) A tu wyjątków było więcej - spadające kapiszony, ale to już co innego.
Fajnie było by też:
Ile można wystrzelić magazynków zanim się zatnie.
Z doświadczenia powiem, że po trzecim bębnie powinno się rewolwer przeczyścić, bo zaczyna ciężko chodzić...
Colty później.
Starr SA jeszcze później.
@@tomektomaszewski401 To jest na ślepaki. Weź nie mąć.
@@panpunkt5185 Rewolwer Starr SA jest na ślepaki? To coś nowego...
Jak Bezpiecznie NIEbezpieczne jest trzymanie czarno*prochu w mieszkaniu i czy w ogóle należy to robić?
Z tymi kapiszonami tak czasem bywa ale zadko mi sie zdażało.Teraz wole je delikatnie zaginac do wewnątrz i zakladać pojedynczo .Siedzą na kominku sztywno niema szans zeby spadły
hej mam pytanie jaki to jest model komlimatora na tym twoim rewolwerze ? pytam bo sam chce taka szyne kupic i wlasnie szukam jakis dobry kolimator ktory bedzie pasowal
Opowiem o tym w jednym z przyszłych odcinków, kiedy będziemy to testować.
Znam przypadek odpalenia po kilku latach broni 🤨
Kominki trzeba trochę skrócić u mnie pomogło kapiszony już nie spadają 😊
Pierwszy raz odwiedzam twój kanał i coś mi nie pasi.
Z tego co wiem od Andrzeja Turczyna, trzymanie załadowanej broni w naszym kraju, takim pięknym, jest nielegalne. Przepis odwołuje się co prawda do broni palnej "na zezwolenie", ale nasze sądy, takie sprawiedliwe, nie takie wianka orzekały. Czy istnieją w tym temacie jakieś wyroki? (Tak wiem, precedens mało znaczy w naszym systemie.)
Mozna gdzies zamowic takie nakładki z szyna? Prosze odpowiedz pozdro.
Opowiem o tym w jednym z przyszłych odcinków, kiedy będziemy to testować.
W moim przypadku naładowany rewolwer odpalił wszystkie sześć kul po dwóch latach bez problemu. Pozdrawiam
Obstawiam że wszystko odpali.... Remington plus dubeltówka pedersoli... Dwa i pół roku nabite, też czeska mąka, stało bez kapiszonów bo dzieci w domu...
Takie pytanie jest bezzasadne. Bron CP mozna przenosic zaladowana w kaburze, zadnen problem jest jechac raz w tygodniu na strzelnice potrenować
Bardzo wiele osób napisało tu o swoich doświadczeniach w strzelaniu z broni nabitej kilka lat wcześniej. Jak widać pytanie jak najbardziej jest zasadne.
100/100
Mój rekord: bębenek załadowany w czerwcu 2016, wystrzelony w sierpniu 2023. 6/6, bez problemu. Remington 1858 (Pietta), Vesuvit, przybitka filcowa, kule 454, smarowane. Założone kapiszony (zaciskałem po bokach, do kominków, żeby lepiej się trzymały). Leżał w szufladzie, w mieszkaniu. Powietrze raczej suche.
Wiem że może mało bezpiecznie lecz jak by spłonki wklejać na kominki szelakiem z alkoholem to było by i uszczelnienie oraz zabezpieczenie przed spadaniem.
Czołem bracie. Przygniataj leciutko paznokciem kapiszon przed założeniem. Nie używaj kapiszonownika.
ja trzymalem naladowany ponad rok w kredensie i wszystko wypalilo, wczoraj testowalem :)
Na teściowej?
Też kiedyś robiłem takie testy. Tyle że bębny leżakowały z kapiszonami. Jeden 6 miesięcy, jeden 12 i jeden 18. 100 procent odpaliło. Colt Army, nie remington.