Też się na tym złapałem, nie raz ciekawsze tematy, a i tak pobieżnie się obejrzy, a tu niby taki drętwy temat, a mordy od monitora nie oderwałem. Szacun za umiejętność trzymania napięcia do ostatniej chwili.
Po obejrzeniu, poszedłem do gsa mk2 i zrobiłem to samo, doszły dosłownie po 2mm, wyjechałem i krzyczałem z radości :-) jesteś wielki..... Z emocji nie będę mógł spać :-D
4 lata męczyłem się z wibracjami. Felgi sprawdzone i były proste. Opony sprawdzone na Hunterze i również bez zastrzeżeń. Problem minął gdy zrezygnowałem ze stosowania śrub zabezpieczających. Mimo, że były oryginalne to prawdopodobnie, że były cięższe od pozostałych to robiły taki problem.
Już teraz wiadomo skąd ten znaczek 4 kółek, on przypomina o prawidłowym ułożeniu pierścieni centrujących ;) Jak widać podnośnik najlepszym narzędziem diagnostycznym przy drganiach :)
Wystarczyło zrobić dynamiczne wyważanie kół które kosztuje 100-150zł i to by wyszło od razu, ale profesor zapomniał ze robi u siebie i robił jak dla klienta :)
Są dwa rodzaje mechaników. Fachowcy i "wymieniacze". W tym odcinku pokazałeś tego drugiego. Podoba mi się Twoje podejście. Całe życie się uczymy.. Najlepiej robić to na cudzych błędach :). I Ty nie boisz się pokazać że nawet fachowcowi się zdarza popełniać błędy. Pewno pomogłeś kilku osobom... Pozdrawiam.
Krisie! Fajny wykład. Dodam od siebie jeden z punktów o którym Twoi widzowie powinni pamiętać. Zaczynając od samych kół, istnieje mały drobiazg związany z wibracjami podczas jazdy. Koła niby wyważone, oponiarz ma na maszynce dwa razy zero gram i nie chce mu sie dalej szukac a podczas jazdy czuć wibracje przy pewnej prędkości. Warto przesunąć nieco opony na feldze, czyli zdjąć i założyc w innej pozycji i znów wyważyć, jeżeli na felgę wejdzie mniejszy odważnik to mamy mniej masy do skompensowania i mniejsze prawdopodobieństwo wypadania w jakieś rezonansy, itp. W moim przypadku to pomogło. Przed tym odkryciem sprzedałem komplet rocznych opon bo myślałem że to ich wina. Żaden oponiarz mi nie wierzył że taki zabieg coś daje, śmiał się i zakładał po swojemu -czyli jak leci. Dochodziło do zakładów że jak na jednym kole będzie różnica w wadze to za darmo zmieni resztę i zmieniał. Taka niespodzianka była.
Taki zabieg się nazywa optymalizacja.Mało kto to robi.Wyważa się osobno samą oponę (potrzebne specjalne mocowanie) i samą felgę.potem składa koło tak ,by najlżejsze punkty wypadały po przeciwnych stronach i dopiero wyważa całość. Można jeszcze wyważyć koło po zamontowaniu na samochodzie.Wychodzą wtedy wszelkie niewyważenia używanych tarcz hamulcowych,przegubów.Niektórzy ,po zakupie nowych opon zauważają namalowaną kropkę - fabryka wyważa nową oponę i zaznacza kropką miejsce, w którym dana opona wymaga niewielkiego "doważenia". To wskazówka dla wulkanizatora, w którym miejscu opony przypadać powinien wentyl.Kropka nie jest obowiązkowa, a jej kolor nie ma znaczenia.
Też kiedyś miałem w aucie podobny problem. Przy 130 zaczynały się drgania. Rozwiązanie było naprawdę tanie. Wystarczyło śmigać powyżej 160. Wtedy wibracje znikały.
Prędkość ok 120 to od razu mówię że koła, ale faktycznie po zmianie kół itd to pewnie bym się poddał. Bardzo ciekawa historia i kosztowna lekcja dla ciebie. Super że się tym podzieliłeś.
U mnie w yarisie tez trzepie, zalozylem kola z drugiego parcha w ktorym nie trzepie i tez trzepie. Nie mam zadnych pierścieni, piasty ujdą auto trzepie.
nareszcie prosty i szczery przekaz, bez głupich tekstów i min. Długo trzeba było czekać. Tez jeżdżę audi i doskonale rozumiem wysoki poziom wymagania od samochodu i frustrację, kiedy cos nie styka.
@@SzwarcuKX5 Wiedza tak,sposób przekazu niektórych fragmentów niekoniecznie.Nieletniej i małoletniej gawiedzi może się bardzo podobać,starszym niezbyt.Osobiście nie wyobrażam sobie poważnego wykładowcy robiącego z siebie małpę (tytuł profesora powinien do czegoś zobowiązywać,w stopniu choć minimalnym). No chyba że potraktujemy to jako występy kabaretu na sesji wyjazdowej w warsztacie samochodowym.Wtedy uchodzi wszystko.
@@arturl6057 Ale Chris nie ma stopnia profesora gościu :D Cały urok Profesora Chrisa w tym, że to pozytywnie zakręcony wariat. Tak się przez życie idzie w tym smutnym jak pizda świecie.
@@SzwarcuKX5 tiaa?"Profesor Chris" nie ja to wymyśliłem.Jak mam teksty gościa traktować poważnie, jak on sam siebie poważnie nie traktuje? A przynajmniej się czasami niepoważnie zachowuje.Kryzys wieku średniego? Podświadoma potrzeba powrotu do gimnazjum? Jego problem,ja zawsze mam przycisk "x",albo ">". A wariatów nie lubię,są nieprzewidywalni.
Fajnie to pokazuje ,że mechanik nawet z tak dużym doświadczeniem , nieraz się nie "wstrzeli" w problem... Ale jak ktoś nie kręcił śrubek , nie zrozumie , że zawsze trzeba się liczyć z nieplanowanymi wydatkami.
To klątwa mechanika specjalisty 😉 Ja walczyłem dwa tygodnie z hydrauliką w ciągniku🤪... chodziła a nagle się skończyła. Rozkminilem całą hydraulike w JD 3030, a przyczyną był... wypadł klin na pompie który nie zdążyłem zabezpieczyć 😆 bo pompę zmieniałem wcześniej.
Podobna sytuację miałem w focusie st170 też pojawiały mi się wibracje tylko z tego co pamiętam raczej przy przyspieszaniu w pewnym zakresie prędkości również wymienione multum części, Jazda oponami, zawieszeniem itd. Okazało się że poduszka silnika prawa już zaczęła puszczać olej, a nowej ori czy w zamienniku czy też używki nie idzie dostać. Aż znalazłem odcinek TVN turbo o gościu który regeneruje takie rzeczy w Warszawie. Koszt śmieszny 200zl z wysyłkami. Poduszka już nie jest gumowo olejowa tylko gumowa. Guma dobrana do mocy itp itd i wszystkie wibracje zniknęły i jeździ już prawie 4lata. Jakby ktoś miał taki problem naprawde serdecznie polecam takie rozwiązanie
@@ZIMEK091 ua-cam.com/video/R3c74oL8yv4/v-deo.html to jest ten gość. U mnie to chodzi już długi okres. I ja używam tego samochodu zgodnie z przeznaczeniem😁 a kupić używkę za 400, 500 zł o ile znajdziesz z 20 letniego auta kurwa bez sensu.
Miałem podobny problem ,na autostradzie odkryłem iż gdy jadę od 120 do 140 odczuwam wibracje rozwiązałem ten problem błyskawicznie...jechałem powyżej 160. Pozdrawiam
Może przeguby ja tak miałem w touranie (diesel automat) i przy 70-80 miał i przy 110-120 wybracje że nie dało się trzymać kierownicy dłużej niż 10 minut
Napięcie tej historii mnie wykończyło, przerabiałem ten temat w swoim aucie, wydany majątek, wymienione wiele części i wszystko jak krew w piach... a powodem była krzywa felga, która nie była krzywa 🤯
O kurcze! Chris, profesorze! Wczoraj oglądałem problemy wydziaranego faceta z jego Cadillacem Escalado (pewnie wiesz, o kogo chodzi) i on właśnie ma problemy z wibracjami. Pomóż mu, zadzwoń i powiedz gdzie ma je...nąć młotkiem, bo on to już kłębek nerwów jest, a sprawa jest prosta :D :D :D Pozdrawiam serdecznie! Fan.
Ja zawsze zamawiam tylko i wyłącznie metalowe pierścienie od tokarza. Jedyna pewna opcja, i dorobiona idealnie do kszałtu piasty i felgi. Należy dać smaru medzianego i przy wkładaniu nie powinno się wysunąć ale zawsze ostrożnie zakładać dociskając do piasty nie puszczać żeby sięgnąć po śrubę.
Kiedyś zakopałem się w błocie starym audikiem a4. Po tym fakcie powyżej 100kmh dziwne drgania, wibracje. Nie od razu połączyłem kropki ale winne okazały się kawałki zaschniętego błota w zakamarkach felg.
Walczyłem kiedyś długo z tym. To samo .Po wymianie przegubów zewn. zmniejszyło się, przedni napęd. Ale wpadał w wibracje tak 120-130 przy lekkim ,minimalnym skręcie .Okazało się, że po małej korekcie zbieżności ustąpiło. A było wcześniej ustawiane na super nowoczesnej maszynie. W tylnym napędzie miałem ,źle wyważony wał kiedyś i też podobnie było.
Miałem kiedyś taki sam problem, ale mi się udało od razu dojść że to problem z pierścieniem centrującym bo po prostu jednego nie było, kupiłem komplet nowych za całe 10 zł i po problemie 😄
Chrisie jak zdecydujesz się na sprzedaż tego autka, z czystym sumieniem możesz wpisać w ogłoszenie że nie wymaga żadnego wkładu finansowego 😉 A tak na poważnie w życiu bym się nie spodziewał że to kwestia pierścieni centrujacych.
miałem to samo w foresterku, z 10 mechaników i dobre dwa tysie później... w końcu znalazłem chwile żeby samemu przekminić, no i własnie okazało się... że były pierścienie źle osadzone :o (i o ile dobrze pamiętam dla tego źle że nie te co powinny byc tylko jakieś "podobne" ale to już było kilka lat temu...)
A dla mnie początek filmu gdzie mówił o tym że inne felgi i pierścienie i pomyślałem że to pewnie pierścienie, bo jak jest na piaście to jest a jakiś plastik czy kawałek metalu to sobie można podkładać...
Rok temu przeszedłem to samo, tylko pierścienie były bardzo cienkie i wykonanie było takie że po założeniu felga na piaście latała góra dół. Miliony kombinacji i w końcu zamówiłem o rozmiar ciaśniejsze pierścienie i wszystko się uspokoiło.
W grudniu na lodzie przytuliłem się lekko tylnym kołem do krawężnika. Zaczęły się wibracje przy 70 km/h. Wiedziałem przynajmniej co spowodowało je i gdzie szukać przyczyny. Zmieniłem felgi, kupiłem nowe opony, wyważyłem koła. Tak jak Chris sprawdziłem w dwóch serwisach wszystko: piastę, łożysko, przeguby, oś, haldex, wał napędowy, wahacze, tarcze, pierścienie dystansujące, nawet śruby do kół... Wszystko dobre, a wciąż te same wibracje. Zastanawiałem się co wymienić w pierwszej kolejności, żeby nie popłynąć finansowo. Obawiałem się że uderzenie przez oś poszło w haldex. Postawiłem jednak najpierw na piastę... i wibracje znikły. Po dwóch miesiącach kamień z serca, że to było tylko to i za pierwszą wymianą problem przestał istnieć.
Z pierścieniami centrującymi to jest norma, jakich byś nie kupił to wszystkie wpadają za głęboko. Za kaźdym razem jak zrzucam koło to przy ponownym zakładaniu wyjmuję kapsel i dopycham je do piasty płaskim śrubokrętem. Można też dopasować sobie duży oring który wypychałby je delikatnie na zewnątrz. Pozdrawiam
@@KamileQ89 felgi nowe wszystko ok opony używki ale nie skaczą ogólnie to z problemow jest coś takiego ze przy prędkości około 80 kierownica lata lewo prawo tzn lekkie ruchy.
Nie jestem mechanikiem ale już przeszło 20 temu doświadczenie nauczyło mnie, że najlepiej dobierać felgi z otworem centrującym zgodnym ze średnicą kołnierza piasty. Żadnych pierścieni bo to wszystko są półśrodki mające na celu obniżenie kosztów produkcji producentów felg. Nie jest przypadkiem, że felgi tzw. fabryczne dla danego modelu auta takowych pierścieni nie wymagają. Oczywiście temat wibracji to rzeka i współczuje każdemu kto doświadcza takiej walki. Z moich doświadczeń wynika również, że są pewne auta z małą tolerancją na wibrację w których typ bieżnika opony również może powodować lub eliminować problem z wibracjami. W niektórych problemach z wibracjami poprawę może przynieść tzw. doważanie całego zespołu wraz z kołem zamontowanym na samochodzie. Tylko po pierwsze niewiele warsztatów ma taką usługę a po drugie jest to kłopotliwe bo każde zdjęcie i założenie koła zazwyczaj wymaga ponownego wyważenia.
Oskar za trzymanie napiecia. Po przeczytaniu tytulu myslalem, ze przewine do konca, a obejrzalem calosc jak srial grozy albo inny horror. Szacun, pozdro!
Jestem na takim samym etapie ze swoją A6, że wymienilem wszystko co można było, a pierścienie centrujące również mam, więc sprawdzę to 😃 dzięki za film bo już byłem zdezorientowany i odpuściłem
Chris, ale ty to umiesz opowiadać z przedłużaniem napięcia, słucham i myślę że to było problemem, a Ty powiadasz że problem nie ustąpił, to było świetne, a i brawo że doszedłeś do tego. 👍👍👍👍👍
Jadę sobie starą A4 w niedzielę pierwszy raz na nowych kołach i coś zaczyna mi kierownica drgać przy ok 140 km/h. Pierwsza myśl po obejrzeniu w sobotę profesora - pierścienie centrujące. No i faktycznie koło po poluzowaniu śrub ma luz góra dół na oko ok 1mm. Ehh te plastikowe pierścienie z allegro. Dzięki Chris za pomoc, bo bym myślał, że koła krzywe albo szukał innych usterek. W golfie 2 kiedyś coś mi huczało z przodu i nasilało się przy jeździe po łuku w prawo. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że odciążane łożysko (prawe) może huczeć, przez co kilka części poszło nowych w tym skrzynia biegów (stara miała spore luzy na łożyskach przy flanszach przegubów) haha
Dzięki za filmik, przechodzę tą samą drogę w A6 C6. Mam już nowe przeguby, zawieszenie, felgi i opony. Następna stacja maglownica. Nie mogę się doczekać tego młotka na końcu 🤣
Dzięki za filmik idento sytuacja w A4 B7 wibracje i wibracje 🙃 nie wiedziałem co już mam zrobić i co jest z tym autem nie tak, wymieniałem tarczę, nowe piasty, nowe alufelgi wyważane u różnych specjalistów i nic!!! Kupowałem różne pierścienie centrujące aluminiowe i utwardzane zwykłe z różnych firm teflonowe i nic nadal!! Co się okazało było to samo co na filmie były wbite na koło do końca pierścienie a nie na piastę i wgl nie centrowały jest to mały haczyk a taki istotny, każdy się łapie na tym z doświadczenia powiem więcej, mało kto zdaję SB sprawę jak to poprawnie założyć te pierścionki, filmik uratował od dodatkowych kosztów prób i błędów wielkie dzięki 💪 Pozdrawiam
przyznaje sie nie czytalem komentarzy - jestem leniwy - Moj komentarz- Chris szacun, ze z takimi rzeczami sie dzielisz ! nie kazdy jest wszechwiedzacy !
U mnie podobny objaw wibracje przy 120. Poniżej brak, powyżej brak. Ręce rozłożył już każdy mechanik. W końcu kolega powiedział "może przewód hamulcowy elastyczny?" Nie.. wibracje byłyby przy hamowaniu lub w innych prędkościach. Z bezsilności wymieniłem i... miał chooy rację 😆
Ja wyciągnąłem z tego filmu taki wniosek, że człowiek uczy się całe życie. Nigdy nie stosowałem w autach innych felg niż oryginalne jakie przewidział producent do danego modelu.
To samo miałem w Insigni. Już miałem wymieniać półosie i cały zawias ale pojechałem do gościa co wyważa koła na samochodzie. Myślałem, że to nic nie da ale, że kosztowało 10% tego co półosie to stwierdziłem spróbuję. Strzał w dziesiątkę. 2g dokleił na koło kilka cm od innych ciężarków. Wibracji brak. Od tej pory zawsze tak samo zakładam koła na piastę i jest ok.
Proste to jest nic nie robić… 😀a nie auta naprawiać. Inna sprawa to że naprawa tania ale dojście do przyczyny sumarycznie dla klienta było by niezrozumiale kosztowne.
Niesamowite,tyle się tego nakręciłem,nigdy się nie dba o osadzenie koła,czystość piasty a nawet bywało,że ktoś nie miał pierścieni i dokręcałem koło stopniowo - bicia nikt nie zgłaszał.Jedynym powodem takiego bicia były w KIA Cerato właśnie flansze przegubów wewnętrznych,przy 60 kmh i nasilało się po odpuszczeniu gazu.Tutaj takie coś heh. Pozdrawiam
Chris jesteś wielki! Od dwóch lat szukam problemu bicia w VW Jetta 2016. Mam felgi gdzie też są pierścienie. Bicie jest na 120km na godzinę na kierownicy. Wymieniłem półosie tarcze klocki opony i dalej bije. Dwumas nowy. Jutro stawiam na zmianę pierścieni. Dziękuję.
Aż dostałem flashbacków z moją walką z biciem. Podobnie, przy 120km/h do 140km/h zmiana opon pomogła na chwilę i znów to samo. Zmienione całe zawieszenie na poliuretan, nowe łożyska, piasty, sworznie swap hamulców przy okazji, geometrie itd. Okazało się, że opony się zząbkowały (taka przypadłość RWD) i efekt był jaki był... Wcześniej miałem jeszcze podobnie i okazało się, że felgi ktoś pomalował na przylgni i przy normalnym sprawdzeniu czujnikiem zegarowym było ok, a po dokręceniu felgi różnica w grubości farby robiła 15setek bicia. Tak więc żeby czasami znaleźć przyczynę trzeba trochę się nagłówkować.
Miałem podobną historię. Felga z otworem centrującym 57.1 pod VW i samochód VW (Passat B5 FL) z kołnierzem 57.1. Samochód kupiłem z takim zestawem i było ok do momentu, aż stwierdziłem że profilaktycznie wyważę sobie felgi - po wyważeniu zaczęło się bicie na kierownicy. Nie występowało zawsze, ale jak już występowało to przy 110 - 120 km/h. Wyważanie było poprawiane ale bez zmian. Podjechałem do innej wulkanizacji, żeby wyważyć na innej maszynie - nadal bez zmian. Wróciłem i pan wulkanizator przyglądnął się i zwrócił uwagę że coś felga luźno siedzi na otworze centrującym, mimo że jest odpowiedni. Dla sprawdzenia nawinął mi taśmy izolacyjnej żeby siadła sztywno i pojechałem na test. Było lepiej ale nie idealnie, coś tam było czuć. W międzyczasie wrzuciłem komplet felg ze starego samochodu (taśmę usunąłem) - efekt ten sam. Zmierzyłem suwmiarką kołnierz piasty, a tam zamiast 57.1 mm jest wymiar 56.8 mm. Jako, że metoda z taśmą dawała jakiś efekt stwierdziłem, że tu jest problem i felga mimo minimalnej różnicy - 0.3 mm nie osiuje się idealnie samymi śrubami. Kupiłem cieniutkie pierścienie centrujące z Opla (56.6) na VW (57.1), które weszły mocno na wcisk z delikatną pomocą smaru. Jak ręką odjął - jakiekolwiek bicie ustąpiło. Podejrzewam, że poprzedni właściciel mocno czyścił piasty przy każdej zmianie kół lato - zima z korozji i efekt był taki, że kołnierz centrujący stracił na wymiarze. Finalnie będą wymieniane wszystkie piasty na nowe, żeby było tak jak ma być i nie bawić się z pierścieniami wciskanymi na siłę.
typowe dla wsadzania nowszych felg audi na starsze piasty, najlepiej jest wtedo dorobic sobie dystanse z centrowaniem :) przerabialem to w d2 i tez sie glowilem co jest
Miałem ten sam temat w Audi A6 C6 do którego założyłem koła od A4 B8. Też musiałem dokupić pierścienie centrujące. Identyczny objaw. Ja to w miarę szybko namierzyłem bo objaw pojawił się od razu gdy założyłem te "nowe" felgi. Wróciłem do ori z A6 i temat znikał więc wiedziałem , że coś jest z kołami od A4. Sprawdziłem felgi i całe koła z oponami na wyważarce i bicia nie było. Wtedy też zauważyłem , że wibracje po założeniu kół się zmniejszyły chociaż koła były tak samo zamontowane miejscami. Ściągnąłem koło i przyglądnąłem się tym pierścieniom i one gdy były wbite na fele jak bozia kazała to dosłownie praktycznie ledwo co wchodziły na flanszę centrującą piasty. Założyłem je odwrotnie tzn. nałożyłem same pierscienie na flansze piasty i dopiero na to założyłem felgę dzięki czemu jest tak jak pokazuje Chris koło jako tako jest centrowane ale dalej jaj nie urywa. Podczas jazdy dalej wyczuwam lekkie wibracje między 120/140kmh ale jest to już bez porównania do tego co było przedtem. Szukałem przez jakiś czas poszerzonych dystansów tak aby ten pierścień był szerszy ale nie idzie takich dostać. Coś takiego tylko na zamówienie u tokarza te gotowce wszystkie są podobne na wysokość. Ogólnie trochę daje w pupe też trochę kształt odlewu felg bo otwór centrujący ma na wejściu spore sfazowanie przez co ten pierścień centrujący wpada za głęboko w felgę , ale cóż to nie jest wina felg tylko chęć założenia felgi która nie była przystosowana do takich kombinacji. Mam drugie ori koła od A6 C6 (zima) na ori średnicę flanszy i tam też jest takie zatoczenie i tak jak pisał Chris jak je ściągam po zimie to jest taki syf z oksydacji aluminium i rdzy od soli że koła nie można ściągnąć a nic nie bije. Zakładam to lato od A4 B8 i zaczyna się zabawa z układaniem kół na tych ...ównianych pierścieniach . Innym często występującym powodem objawu drżenia budy w Audi są właśnie wychełtane przegłuby wewnętrzne i to też temat który ciężko namierzyć.
Mam c5 2.4 quattro kupione w lutym 2021 i do dzisiaj miałem identyczne objawy aż obejrzałem Twój film. Myślałem już że chyba to Spale bo nie wiedziałem już co z tym zrobić. 115 km/h i zaczynało się trzepanie. Wywaliłem dzisiaj dystanse z kół i problem się skończył. Chłopie dzięki za pomoc 😁👍💪
Mocno naciągana historia. Przecież pierścienie centrujące zastosowałeś dopiero w felgach "na zimę" a wcześniej też wibracje były. Ale film jak zwykle fajnie zmontowany i ciekawy!
2 роки тому+5
To ja mogę tutaj swoją historię opowiedzieć - dotyczącą piast i pierścieni centrujących Miałem dokładnie taką samą zabawę, że ze zajmuję się pomiarami, to pierwsze (na szczęście) to właśnie zająłem się pierścieniami. I co się okazało, że pojechał do Pan po pierścienie i były "różne" - wiadomo, chińszczyzna, ale firmowa. Dlatego na 40 sprawdzonych wybrałem te, które miał dobre wymiary. Efekt? Taki, że jedna z piast / tarcz mimo, że firmowa jest duuużo mniejsza. Chodzi oczywiście o otwór centrujący z tyłu. I mimo dobrego pierścienia idealnie pasującego na felgę to koło po prostu lata przy montażu. W ruch poszła drukarka 3D i dorobiłem do tej jednej felernej :) No i teraz da się osadzić Dlatego wolę felgi z oryginalnym osadzeniem - ale uwaga, u mnie by to nic nie pomogło, bo to problem jest z niewymiarowym otworem Powinno być 57,1 a jest 57,0
Super filmik też prowadzę warsztat posiadam D3 z 2006 roku 3.7l sprowadzona z Hiszpanii. Przeszedłem tą samą drogę też byłem pewny kół, a okazały się pierścienie centrujące ☺️. Tylko ja na koniec zamieniłem felgi od kolegi. Następnie dałem starą piastę i tarczę na tokarnię. Chłopaki zrobili aluminiowe pierścienie centrujące jak na razie jest git😉 pozdrawiam.
Tez mam wibracje. Dwa razy wymienione tarcze+klocki. Pierwsze oryginał audi, drugie ate. Racja pewien okres przy hamowaniu nie czuć wibracji a po jakimś czasie wracają. W moim przypadku ok 2k km. Poddałem się po kolejnych wizytach u mechanika a mianowicie Piasta-lozysko, przegub plus 4 razy wyważanie kół, oddzielnie sprawdzanie alu oraz zakup nowych alufelg. Po obejrzeniu Twojego jakże ciekawego filmu, wkur….lem się na maksa. Dodam jeszcze na koniec. Nie jestem mechanikiem wiec zapłaciłem w ujjj
Tak czułem,że to pierścienie centrujące. Kolega w Accord VIII też taka walkę stoczył... Na szczęście opisał na forum dla potomnych. Opony i felgi to podstawa a ja zawsze uważam, że felgi najlepsze to oryginały żeby unikać tych wszystkich pierścieni i śrub pływających.
Dziękujemy za film i żaden nudny ,dużo przydatnej wiedzy jak zawsze zresztą, a tak z innej beczki to ktoś próbował zajumać mi twoją nalepkę z zadowolonymi tłokami ,pozdrawiam serdecznie.
Profesorku 😁 fajny filmik, pouczający i jest jedną zasada. Zacznij szukać od tego co możesz sprawdzić i najprostrze rzeczy. Miałem przypadek wielokrotnie podobny😁 przyspieszanie do 120 mocne wibracje, jazda ze stala prędkością mało wyczowalne wibracje a przy chamowaniu zależy raz było raz nie 😁 kola 16tki felgi stalowe vw sharan samochod. Diagnoza prosta od podstaw, kola jeden ciężarek luźny i przy przyspieszaniu zmieniał położenie gdzie były mocne wibracje a przy chamowaniu wracał w pozycje dobrego wyważenia 😁.czasami wjedziesz na krawężnik czy obetrzesz i to może też być przez to. Pozdrawiam
No i w końcu po kilku latach masażu przy hamowaniu audi C5 muszę zakupić matę wibrująca na fotel o ile ma dalej wibrować. Problem miałem ten sam, a już nie wspomnę co było wymieniane, może nie tyle co Szef wymienił, ale później się poddałem, aż do momentu obejrzenia filmu gdzie wystarczyło poprawić taka pierdolę jak pierścienie, pozdrawiam wielki człowieku.
Chris jest tak dobry, że nawet siebie naciągnął na kasę. :) Szacunek za wytrwałość i konsekwencje nie jeden by spalił w lesie albo powiedział,że dobre jest. Po tym poznasz prawdziwego mężczyznę i pasjonata że nie odpuści do końca. Pozdrawiam serdecznie
Czyli klasyka przy starym A8 - poprzedni właściciel dojechał do końca, nowy właściciel wrzucił w części 10k, auto nie zepsuło się ale nadal nie jest idealne 😃
Chuj, sprowadziłem ojcu a8d2 od Niemca u którego robię. Niemiec jeździł na wakacje a tak miał Lancię i vw. Ojciec buja się audica a ja żałuję że nie zostawiłem sobie. Podjechał by do profesora to by ludzie gadały że prezydent przyjechał na Podlasie
@@Beliahr ja już się wyleczyłem z fajnych 10-letnich samochodów. Z każdym jednym którego miałem było non stop coś nie tak. Kupiłem nowe Renault Clio i zapomniałem co to warsztat samochodowy. Nic nie trzeszczy, nic nie stuka, żadne kontrolki się nie świecą, odpala na widok kluczyka. Święty spokój.
Od roku walczyłem z takimi samymi wibracjami audi A6C6. Wymienione wszystko nowe felgi, nowe opony ,kompletne obie półosie, wszystkie wahacze, klocki, tarcze piasty i Łożyska, poduszki pod silnikiem-koszt 7,5zł i wiecie jaki był tego efekt-zaden wibracje jak były tak były do dnia kiedy wpadłem na ten filmik Kurwa kris człowieku jesteś wielki!!! A już miałem obrzydzenie do tego auta a wystarczyło dotoczyć pierścienie z grubszym kołnierzem żeby pierścień się nie cofał. Koszt 100 zł
Przerabiałem walkę z wibracjami w audi a4 b8 quattro , wymieniałem dużo rzeczy aż skończyły mi się pomysły , podobna historia a nawet taka sama ... pierścienie centrujące miały taki luz i różnie koło się ustawiało przy dokręcaniu , kolejna sprawa mogę podpowiedzieć , nie róbcie samego wyważania kół nawet jak się montuje opony nowe klasy premium , proponuje robić wyważenie z optymalizacją opony względem felgi na maszynach hunter, jednego dnia byłem na trzech wulkanizacjach z tymi samymi kołami , na każdej inne diagnozy , pojechałem na huntera i tam wszystko wyszło , opony do optymalizacji i wszystkie wibracje ustały .
Super Chris!!! Mam Phaetona z tym samym Problemen i już też wszystkio wymieniłem. U mnie są bardzo piasty wykordowane to może powodować duży luz w stosunku do felgi.Będę kombinował teraz dalej. Dzięki Wielkie
@@CynicznyNonkonformistaZdaje się, że sprawa jest w sądzie i facet walczy o zwrot kosztów w zależności od tego czy ta usterka faktycznie występowała czy nie.
Krzysztofie szedłeś do rozwiązania problemu bardzo drogo i na około. Ja 3 lata temu kupiłem auto i już w trakcie jazdy próbnej zauważyłem, że wibruje. Ale pomyślałem, że wystarczy wyważyć koła. Koła wyważone więc myślę dalej opony. Zmieniłem opony na nowe i dalej wibruje więc następnym pomysłem była zmiana felg na oryginalne dedykowane do mojego auta. Kupiłem komplet felg z używanymi oponami i wibracje zanikły. Tak sobie myślę, że gdybym był mechanikiem to zapewne też bym doszukiwał się w zawieszeniu i napędzie. Ale jako laik uparłem się przy kołach i wygrałem. Pozdrowienia i gratulacje za cierpliwość
Witaj. Miałem podobną sytuację w BMW e83 3.0i z automatem. Prędkości występowania identyczne. Pierwsza wymiana opony, druga przednie zawieszenie, później tarcze wszystkie 4 i klocki, kolejna konwerter skrzyni biegów następna przedni wał i ostatnie co pomogło regeneracja tylnego wału. Więc możliwe, że i u ciebie na pierwszych felgach powodował to wał a następnie przy wymianie felg wibracje się na siebie nakładały. Dodam, że te wymiany powodowały różnice siły tych drgań, ale minimalnie a jednak nadal występowały co irytowało mnie tak ja Ciebie. Całkowity koszt tych chorych poszukiwań to 17400zł oczywiście w tym robocizna warsztatowa.
Ja też w swoim samochodzie (W211 E320 4-Matic) mam taką gównianą sytuację, trudną do zdiagnozowania. Po wymianie tarcz i klocków zauważyłem, że podczas hamowania z 60 lub 120 kmh kierownica wpada w wibracje. Gdy dohamowuję przed światłami, czyli z mniejszej prędkości lekko naciskając hamulec, czuję, że jest takie miejsce w obrocie koła, w którym hamowanie jest nieco mocniejsze (tak jakbym jechał na jajku). Podczas jazdy czuję też, jakby coś lekko zgrzytało. I teraz najciekawsze. Czasem nie czuję tego zgrzytu, mało tego - nie czuję również różnic w sile hamowania. Wszystko jest OK, gładko. Podczas zmiany opon zauważyłem, że jedna z osłon tarcz z przodu była dość blisko tarczy, więc ją nieco odgiąłem. Jestem w fazie testowania, ale wątpię aby to było przyczyną.
Co jak co, ale naprawy za pomocą punktaka i młotka to na koniec się nie spodziewałem, raczej obstawiałem przeguby wewnętrzne tripody lub koła. Jednak jak się zacznie drążyć temat to zawsze się do czegoś można doczepić i powstaje historia jak powyżej. Chociaż patrząc na te pierścienie to dziwnie tandetne się wydają i jak widać zawsze trzeba od takich prostych rzeczy zaczynać i dokładnie się im przyglądać a potem iść w koszta. Ja kiedyś miałem przeboje z tym wewnętrznym tripodem, też drgania przy 120, standardowa usterka w pewnym vanie vw, można wymieniać przeguby na te z audi a8 i chyba a6 z quattro, wymieniłem podporę półosi bo miała luz, nic więc wziąłem po taniości dowaliłem do środka wewnętrznego smaru z samej ciekawości i co? Przestało bić. A na przegub i tak poluję na zaś, bo tylko oryginał się nadaje reszta zamienników to szmelc w tym przypadku i na długo nie starcza.
Też tak miałem w Passacie 1.8T i felgach Borbet z dużo większym otworem - wymiana pierścieni centrujących na markowe i skończyły się problemy z biciem samochodu. A już cudowałem z wyważaniem dynamicznym kół na samochodzie i nic. Tanie pierścienie są z shitanium i łatwo się poddają lub nie dochodzą do końca i latają, a wraz z nimi koła.
Niesamowite jest to, że można z wielką uwagą i zaciekawieniem patrzeć jak facet opowiada o wibracjach przez 31 minut 😂
Nawet nie zauważyłem, że to aż 31 minut 🤔
Też się na tym złapałem, nie raz ciekawsze tematy, a i tak pobieżnie się obejrzy, a tu niby taki drętwy temat, a mordy od monitora nie oderwałem. Szacun za umiejętność trzymania napięcia do ostatniej chwili.
W końcu profesor! 🙂
Pozytywne wibracje ;-)
Ten facet o czym by nie gadał jest ciekawie
Edit: ja mam to samo pod koniec zobaczyłem ze to 30+ min 🤣
I to jest fachowiec. Nawet dla siebie naciąga na wydatki xD
najlepszy komentarz
ciekawe czy sobie tez katalizator wycial i alternator podmienil
@@Hayer6449 ~
Dla siebie?
Podoba się dla mnie.
Hehehehehe
ten odcinek to jak film sensacyjny - trzyma w napieciu prawie do końca😄
Jak stać na taką fure to i na felgi orginalne tesz i nie było by problemu
@@zbigniewbaran8789 na końcu mówi że na oryginalnych felgach było to samo hahha
Po obejrzeniu, poszedłem do gsa mk2 i zrobiłem to samo, doszły dosłownie po 2mm, wyjechałem i krzyczałem z radości :-) jesteś wielki..... Z emocji nie będę mógł spać :-D
Też mam Gsa MK2... :D Koła luzowałeś na podnośniku, czy na ziemi?
@@tomaszdebski4412 na podnośniku
Wszyscy mechanicy w Polsce albo i na świecie powinni obejrzeć ten filmik💪
Dzięki Profesorze za ten emocjonujący film
Normalnie człowiek w napięciu czekał do końca co to będzie ….
Pozdrawiam
Tym bardziej gdy ostatnio miało się podobny problem 😄
wszyscy czekali, żeby się dowiedzieć kto zabił. klasyczny kryminał.
Nie jedna czeka co będzie gdy wibracje Chrisa osiągną finał. Aż biegną za jego A klasą.
Budował napięcie :D
Z kumplem w zakłady poszliśmy. I dupa
.... Nikt się nie wygrał...
4 lata męczyłem się z wibracjami. Felgi sprawdzone i były proste. Opony sprawdzone na Hunterze i również bez zastrzeżeń. Problem minął gdy zrezygnowałem ze stosowania śrub zabezpieczających.
Mimo, że były oryginalne to prawdopodobnie, że były cięższe od pozostałych to robiły taki problem.
Trochę dziwne .To jest masa zlokalizowana blisko osi obrotu .Nie powinna mieć aż takiego wpływu
W jakim aucie miałeś taki problem? Pamiętasz może jaki był rozmiar kół?
@@tomaszl1837 Passat B8, oryginalne felgi VW Monterery 18 cali.
Na wyważaniu kół tego nie wykryto?
@@YoYo-zj7yb Przecież koła wyraża się na maszynie bez śrub 😅 😉
Nic nie cieszy tak jak problem mechanika ze swoim autem i wymienianie po kolei części na ślepo 🤩
Bardzo trafnie napisane.
Już teraz wiadomo skąd ten znaczek 4 kółek, on przypomina o prawidłowym ułożeniu pierścieni centrujących ;)
Jak widać podnośnik najlepszym narzędziem diagnostycznym przy drganiach :)
Wystarczyło zrobić dynamiczne wyważanie kół które kosztuje 100-150zł i to by wyszło od razu, ale profesor zapomniał ze robi u siebie i robił jak dla klienta :)
😂👍
Są dwa rodzaje mechaników. Fachowcy i "wymieniacze". W tym odcinku pokazałeś tego drugiego. Podoba mi się Twoje podejście. Całe życie się uczymy.. Najlepiej robić to na cudzych błędach :). I Ty nie boisz się pokazać że nawet fachowcowi się zdarza popełniać błędy. Pewno pomogłeś kilku osobom... Pozdrawiam.
Krisie! Fajny wykład. Dodam od siebie jeden z punktów o którym Twoi widzowie powinni pamiętać. Zaczynając od samych kół, istnieje mały drobiazg związany z wibracjami podczas jazdy. Koła niby wyważone, oponiarz ma na maszynce dwa razy zero gram i nie chce mu sie dalej szukac a podczas jazdy czuć wibracje przy pewnej prędkości. Warto przesunąć nieco opony na feldze, czyli zdjąć i założyc w innej pozycji i znów wyważyć, jeżeli na felgę wejdzie mniejszy odważnik to mamy mniej masy do skompensowania i mniejsze prawdopodobieństwo wypadania w jakieś rezonansy, itp.
W moim przypadku to pomogło. Przed tym odkryciem sprzedałem komplet rocznych opon bo myślałem że to ich wina.
Żaden oponiarz mi nie wierzył że taki zabieg coś daje, śmiał się i zakładał po swojemu -czyli jak leci. Dochodziło do zakładów że jak na jednym kole będzie różnica w wadze to za darmo zmieni resztę i zmieniał.
Taka niespodzianka była.
Warto zapytać oponiarza kiedy ostatnio kalibrował wyważarkę bo kalibracja jest zazwyczaj po 20 kpl. Wyważeń !!! Ale kto by to tak często robił .
Taki zabieg się nazywa optymalizacja.Mało kto to robi.Wyważa się osobno samą oponę (potrzebne specjalne mocowanie) i samą felgę.potem składa koło tak ,by najlżejsze punkty wypadały po przeciwnych stronach i dopiero wyważa całość.
Można jeszcze wyważyć koło po zamontowaniu na samochodzie.Wychodzą wtedy wszelkie niewyważenia używanych tarcz hamulcowych,przegubów.Niektórzy ,po zakupie nowych opon zauważają namalowaną kropkę - fabryka wyważa nową oponę i zaznacza kropką miejsce, w którym dana opona wymaga niewielkiego "doważenia". To wskazówka dla wulkanizatora, w którym miejscu opony przypadać powinien wentyl.Kropka nie jest obowiązkowa, a jej kolor nie ma znaczenia.
@@arturl6057 a gdy są dwie kropki? Czerwona i żółta?
Też kiedyś miałem w aucie podobny problem. Przy 130 zaczynały się drgania.
Rozwiązanie było naprawdę tanie.
Wystarczyło śmigać powyżej 160. Wtedy wibracje znikały.
Bu ha ha tanie, zaczął więcej palić od tych wibracji ;)
Mam tak w insigni. Jeżdże do 120, lub powyżej 150.
@@robplk33 Cały czas pali tyle samo. Za 100😉
Na dzień dzisiejszy to byłoby "droższe" rozwiązanie problemu (mandaty).😅
@@wiedzmin10a Eee tam, janosik i ogień na tłoki. Można nawet 200 w mieście. 😉
Jedyny plus tego wszystkiego, że teraz wszystko jest nowe 💪🏻 😅
Mercedes by Ci powiedział że to nie jest wada tylko cecha produktu 😉
Dobrze że trafiło na cierpliwego klienta. ;)
Ciekawie jest jak przyjedzie ci klient z tego typu usterką, a ty kupujesz części a efektu zero....
i majętnego
Prędkość ok 120 to od razu mówię że koła, ale faktycznie po zmianie kół itd to pewnie bym się poddał. Bardzo ciekawa historia i kosztowna lekcja dla ciebie. Super że się tym podzieliłeś.
Dziwne że taki fachura na przełożenie kół wpadł na samym końcu historii ;)
@@marekswirkowicz7548 czasami to co najprostsze do głowy przychodzi ostatnie
w bmw F11 przeważnie dyfer uszkodzony .
U mnie w yarisie tez trzepie, zalozylem kola z drugiego parcha w ktorym nie trzepie i tez trzepie. Nie mam zadnych pierścieni, piasty ujdą auto trzepie.
@@AmatorElektronik szukanie dziury w całym :) . luzy zawiasu , przeguby . albo tak ma być i tyle .
nareszcie prosty i szczery przekaz, bez głupich tekstów i min. Długo trzeba było czekać.
Tez jeżdżę audi i doskonale rozumiem wysoki poziom wymagania od samochodu i frustrację, kiedy cos nie styka.
A co Ty do tekstów i min Profesora masz, he?
@@SzwarcuKX5 Wiedza tak,sposób przekazu niektórych fragmentów niekoniecznie.Nieletniej i małoletniej gawiedzi może się bardzo podobać,starszym niezbyt.Osobiście nie wyobrażam sobie poważnego wykładowcy robiącego z siebie małpę (tytuł profesora powinien do czegoś zobowiązywać,w stopniu choć minimalnym). No chyba że potraktujemy to jako występy kabaretu na sesji wyjazdowej w warsztacie samochodowym.Wtedy uchodzi wszystko.
@@arturl6057 Ale Chris nie ma stopnia profesora gościu :D Cały urok Profesora Chrisa w tym, że to pozytywnie zakręcony wariat. Tak się przez życie idzie w tym smutnym jak pizda świecie.
@@SzwarcuKX5 tiaa?"Profesor Chris" nie ja to wymyśliłem.Jak mam teksty gościa traktować poważnie, jak on sam siebie poważnie nie traktuje? A przynajmniej się czasami niepoważnie zachowuje.Kryzys wieku średniego? Podświadoma potrzeba powrotu do gimnazjum? Jego problem,ja zawsze mam przycisk "x",albo ">". A wariatów nie lubię,są nieprzewidywalni.
@@arturl6057 Ewidentnie nie dla Ciebie kanał. Jak ja sobie w nicku napiszę Król Mieszko Pierwszy, to też uwierzysz?
Fajnie to pokazuje ,że mechanik nawet z tak dużym doświadczeniem , nieraz się nie "wstrzeli" w problem...
Ale jak ktoś nie kręcił śrubek , nie zrozumie , że zawsze trzeba się liczyć z nieplanowanymi wydatkami.
To klątwa mechanika specjalisty 😉 Ja walczyłem dwa tygodnie z hydrauliką w ciągniku🤪... chodziła a nagle się skończyła. Rozkminilem całą hydraulike w JD 3030, a przyczyną był... wypadł klin na pompie który nie zdążyłem zabezpieczyć 😆 bo pompę zmieniałem wcześniej.
Podobna sytuację miałem w focusie st170 też pojawiały mi się wibracje tylko z tego co pamiętam raczej przy przyspieszaniu w pewnym zakresie prędkości również wymienione multum części, Jazda oponami, zawieszeniem itd. Okazało się że poduszka silnika prawa już zaczęła puszczać olej, a nowej ori czy w zamienniku czy też używki nie idzie dostać. Aż znalazłem odcinek TVN turbo o gościu który regeneruje takie rzeczy w Warszawie. Koszt śmieszny 200zl z wysyłkami. Poduszka już nie jest gumowo olejowa tylko gumowa. Guma dobrana do mocy itp itd i wszystkie wibracje zniknęły i jeździ już prawie 4lata. Jakby ktoś miał taki problem naprawde serdecznie polecam takie rozwiązanie
Siemka! Też mam stejka, pytanko co do odczuć po wymianie poduszki, tzn jak z pracą na wolnych obrotach? Nie przenoszą się wibracje silnika na budę?
@@ZIMEK091 ua-cam.com/video/R3c74oL8yv4/v-deo.html to jest ten gość. U mnie to chodzi już długi okres. I ja używam tego samochodu zgodnie z przeznaczeniem😁 a kupić używkę za 400, 500 zł o ile znajdziesz z 20 letniego auta kurwa bez sensu.
Miałem podobny problem ,na autostradzie odkryłem iż gdy jadę od 120 do 140 odczuwam wibracje rozwiązałem ten problem błyskawicznie...jechałem powyżej 160. Pozdrawiam
Mam to samo XD
Mam to samo ale w a6c6 xd
Może przeguby ja tak miałem w touranie (diesel automat) i przy 70-80 miał i przy 110-120 wybracje że nie dało się trzymać kierownicy dłużej niż 10 minut
A przy przyspieszeniu to od początku do końca tak było
Mam tak samo w audi a4
Napięcie tej historii mnie wykończyło, przerabiałem ten temat w swoim aucie, wydany majątek, wymienione wiele części i wszystko jak krew w piach... a powodem była krzywa felga, która nie była krzywa 🤯
@Andrzej Zieliński O jusz zaczynasz? o widzicie co on robi, ugułem
Poćwiczymy angielski?
No odmień być...
@@autodiagnozaa No aj em ju a,
@@rafaszczepanski9309 jak krew w piach
O kurcze! Chris, profesorze! Wczoraj oglądałem problemy wydziaranego faceta z jego Cadillacem Escalado (pewnie wiesz, o kogo chodzi) i on właśnie ma problemy z wibracjami. Pomóż mu, zadzwoń i powiedz gdzie ma je...nąć młotkiem, bo on to już kłębek nerwów jest, a sprawa jest prosta :D :D :D Pozdrawiam serdecznie! Fan.
Ja zawsze zamawiam tylko i wyłącznie metalowe pierścienie od tokarza. Jedyna pewna opcja, i dorobiona idealnie do kszałtu piasty i felgi. Należy dać smaru medzianego i przy wkładaniu nie powinno się wysunąć ale zawsze ostrożnie zakładać dociskając do piasty nie puszczać żeby sięgnąć po śrubę.
Dzięki Krzysztof za te wypociny w szukaniu przyczyny. Wskazówki na wagę złota. Uściski.
Kiedyś zakopałem się w błocie starym audikiem a4. Po tym fakcie powyżej 100kmh dziwne drgania, wibracje. Nie od razu połączyłem kropki ale winne okazały się kawałki zaschniętego błota w zakamarkach felg.
Hehe, ja tak miałem w Foresterze, a mechanik chciał dyfer rozkładać na kawałki:)
Miałem tak tylko że z lodem i śniegiem
Ja tak zrobiłem i miałem takie drgania że mi coś w zepsutej turbinie naprawiło a za parę dni miałem wymieniać 😆
Miałem tak u siebie do tego stopnia że przy 80 km/h auto wyrywało kierownicę z rąk i latało po całej drodze
Po myciu zero problemu
ale takie powinno wyjść na wyważaniu kół?
Chrisie, z tych ukradzionych katalizatorów, to W12 powinieneś mieć jako daily:)
Walczyłem kiedyś długo z tym. To samo .Po wymianie przegubów zewn. zmniejszyło się, przedni napęd. Ale wpadał w wibracje tak 120-130 przy lekkim ,minimalnym skręcie .Okazało się, że po małej korekcie zbieżności ustąpiło. A było wcześniej ustawiane na super nowoczesnej maszynie. W tylnym napędzie miałem ,źle wyważony wał kiedyś i też podobnie było.
Miałem kiedyś taki sam problem, ale mi się udało od razu dojść że to problem z pierścieniem centrującym bo po prostu jednego nie było, kupiłem komplet nowych za całe 10 zł i po problemie 😄
Chrisie jak zdecydujesz się na sprzedaż tego autka, z czystym sumieniem możesz wpisać w ogłoszenie że nie wymaga żadnego wkładu finansowego 😉 A tak na poważnie w życiu bym się nie spodziewał że to kwestia pierścieni centrujacych.
miałem to samo w foresterku, z 10 mechaników i dobre dwa tysie później... w końcu znalazłem chwile żeby samemu przekminić, no i własnie okazało się... że były pierścienie źle osadzone :o (i o ile dobrze pamiętam dla tego źle że nie te co powinny byc tylko jakieś "podobne" ale to już było kilka lat temu...)
A dla mnie początek filmu gdzie mówił o tym że inne felgi i pierścienie i pomyślałem że to pewnie pierścienie, bo jak jest na piaście to jest a jakiś plastik czy kawałek metalu to sobie można podkładać...
Rok temu przeszedłem to samo, tylko pierścienie były bardzo cienkie i wykonanie było takie że po założeniu felga na piaście latała góra dół. Miliony kombinacji i w końcu zamówiłem o rozmiar ciaśniejsze pierścienie i wszystko się uspokoiło.
W grudniu na lodzie przytuliłem się lekko tylnym kołem do krawężnika. Zaczęły się wibracje przy 70 km/h. Wiedziałem przynajmniej co spowodowało je i gdzie szukać przyczyny. Zmieniłem felgi, kupiłem nowe opony, wyważyłem koła. Tak jak Chris sprawdziłem w dwóch serwisach wszystko: piastę, łożysko, przeguby, oś, haldex, wał napędowy, wahacze, tarcze, pierścienie dystansujące, nawet śruby do kół... Wszystko dobre, a wciąż te same wibracje.
Zastanawiałem się co wymienić w pierwszej kolejności, żeby nie popłynąć finansowo. Obawiałem się że uderzenie przez oś poszło w haldex. Postawiłem jednak najpierw na piastę... i wibracje znikły. Po dwóch miesiącach kamień z serca, że to było tylko to i za pierwszą wymianą problem przestał istnieć.
Z pierścieniami centrującymi to jest norma, jakich byś nie kupił to wszystkie wpadają za głęboko. Za kaźdym razem jak zrzucam koło to przy ponownym zakładaniu wyjmuję kapsel i dopycham je do piasty płaskim śrubokrętem. Można też dopasować sobie duży oring który wypychałby je delikatnie na zewnątrz. Pozdrawiam
Wiedziałem od razu jak powiedziałeś o kołach ale to dla tego bo prowadzę warsztat wulkanizacyjny i spotkałem się już z tym. Pozdrawiam fajne filmy
Ja właśnie walczę po wymianie kół na letnie z wibracjami i brak pomysłów koła przeważnie drugi raz i nic nie dało chciał byś pomoc ?
@@naspinnn Felgi proste? Przylgnie oczyszczone? Opony nowe czy używane?
@@KamileQ89 felgi nowe wszystko ok opony używki ale nie skaczą ogólnie to z problemow jest coś takiego ze przy prędkości około 80 kierownica lata lewo prawo tzn lekkie ruchy.
@@naspinnn Próbowałeś pozamieniać koła miejscami?
@@KamileQ89 na dniach będę to robił i przy okazji zmienię śruby
28:26 myslalem ze bedzie "teraz jak już mam go ogarnietego mechanicznie już moge SPRZEDAC spokojnie" :D Pozdróweczki :)
Heh.Ja też dziś zakończyłem walkę z wibracjami w zakresie 120 / 140 kmh po zmianie kół na letnie w swoim audi 👍
Ja to samo , stuki w przednim zawieszeniu , juz jeździłem z myślą o wymianie wielowahacza. Zmiana kół na letnie bez pierścieni i cisza
Nie jestem mechanikiem ale już przeszło 20 temu doświadczenie nauczyło mnie, że najlepiej dobierać felgi z otworem centrującym zgodnym ze średnicą kołnierza piasty. Żadnych pierścieni bo to wszystko są półśrodki mające na celu obniżenie kosztów produkcji producentów felg. Nie jest przypadkiem, że felgi tzw. fabryczne dla danego modelu auta takowych pierścieni nie wymagają. Oczywiście temat wibracji to rzeka i współczuje każdemu kto doświadcza takiej walki. Z moich doświadczeń wynika również, że są pewne auta z małą tolerancją na wibrację w których typ bieżnika opony również może powodować lub eliminować problem z wibracjami. W niektórych problemach z wibracjami poprawę może przynieść tzw. doważanie całego zespołu wraz z kołem zamontowanym na samochodzie. Tylko po pierwsze niewiele warsztatów ma taką usługę a po drugie jest to kłopotliwe bo każde zdjęcie i założenie koła zazwyczaj wymaga ponownego wyważenia.
Panie, przepiękna opowieść, przepiękna. Ten film wart jest tyle co te wszystkie części i Twój czas. Dziękuje. Pozdrawiam.
Oskar za trzymanie napiecia. Po przeczytaniu tytulu myslalem, ze przewine do konca, a obejrzalem calosc jak srial grozy albo inny horror. Szacun, pozdro!
Jestem na takim samym etapie ze swoją A6, że wymienilem wszystko co można było, a pierścienie centrujące również mam, więc sprawdzę to 😃 dzięki za film bo już byłem zdezorientowany i odpuściłem
I jak, pomogło? Mam to samo w A6
Chris, ale ty to umiesz opowiadać z przedłużaniem napięcia, słucham i myślę że to było problemem, a Ty powiadasz że problem nie ustąpił, to było świetne, a i brawo że doszedłeś do tego. 👍👍👍👍👍
Chris zawsze dochodzi dwa razy hehe
Jadę sobie starą A4 w niedzielę pierwszy raz na nowych kołach i coś zaczyna mi kierownica drgać przy ok 140 km/h. Pierwsza myśl po obejrzeniu w sobotę profesora - pierścienie centrujące. No i faktycznie koło po poluzowaniu śrub ma luz góra dół na oko ok 1mm. Ehh te plastikowe pierścienie z allegro. Dzięki Chris za pomoc, bo bym myślał, że koła krzywe albo szukał innych usterek. W golfie 2 kiedyś coś mi huczało z przodu i nasilało się przy jeździe po łuku w prawo. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że odciążane łożysko (prawe) może huczeć, przez co kilka części poszło nowych w tym skrzynia biegów (stara miała spore luzy na łożyskach przy flanszach przegubów) haha
Dwa lata męczę się w VW Sharan z wibracją całego auta a wystarczyło obejrzeć pr.kris dobić pierścień l problem znikł niema pytań 👍
Dzięki za filmik, przechodzę tą samą drogę w A6 C6. Mam już nowe przeguby, zawieszenie, felgi i opony. Następna stacja maglownica. Nie mogę się doczekać tego młotka na końcu 🤣
Idealne rozwiązanie, to zielony płyn firmy locktite. Pyk na pierścień i masz na zawsze wycentrowane na wymiar piasty łałdi felgi
w sensie żeby przykleić pierścienie do piast na stałe?
Niezla walka Chrisie . Potwierdziles regułę że kaudi podwaja swoja wartosc dosc szybko. Pozdrawiam
I napisał to wielki fan i znawca czołowej japońskiej marki - motcipa.
Dzięki za filmik idento sytuacja w A4 B7 wibracje i wibracje 🙃 nie wiedziałem co już mam zrobić i co jest z tym autem nie tak, wymieniałem tarczę, nowe piasty, nowe alufelgi wyważane u różnych specjalistów i nic!!! Kupowałem różne pierścienie centrujące aluminiowe i utwardzane zwykłe z różnych firm teflonowe i nic nadal!! Co się okazało było to samo co na filmie były wbite na koło do końca pierścienie a nie na piastę i wgl nie centrowały jest to mały haczyk a taki istotny, każdy się łapie na tym z doświadczenia powiem więcej, mało kto zdaję SB sprawę jak to poprawnie założyć te pierścionki, filmik uratował od dodatkowych kosztów prób i błędów wielkie dzięki 💪
Pozdrawiam
przyznaje sie nie czytalem komentarzy - jestem leniwy - Moj komentarz- Chris szacun, ze z takimi rzeczami sie dzielisz ! nie kazdy jest wszechwiedzacy !
Prawie jak słynna sprawa S63 AMG od Global Motors :P
Te niemce coś lubią trząsawki
Nie wiadomo czy lubią czy to była drama pod publikę. Bo auto dalej jeździ w PL i cieszy innego właściciela.
@@hubihubertus1966 nie wiem jak się skończyła ta historia bo zaczęła mnie nudzić...czy czasem nie było to samo co u Prof 😁 ?
@@hubihubertus1966 podrzuć link kto tym jeździ
@@Szybki2 I co imię i nazwisko ci podać? Audo jeździ w Wawie u nowego właściciela i tyle. A ci kolesie kręcili dramę dla gawiedzi.
@@hubihubertus1966 drama to byla ze gosciu sobie po prostu nir naprawił tego złomu ale zachowanie pracowników merca skandaliczne.
W połowie opowieści wiedziałem że to pierścienie cen u mnie to samo tylko wymieniłem plastikowe na alu i jak ręką odjął pozdrawiam
U mnie podobny objaw wibracje przy 120. Poniżej brak, powyżej brak. Ręce rozłożył już każdy mechanik. W końcu kolega powiedział "może przewód hamulcowy elastyczny?" Nie.. wibracje byłyby przy hamowaniu lub w innych prędkościach. Z bezsilności wymieniłem i... miał chooy rację 😆
kiedy jesteś mechanikiem zaczynasz zawsze od tych trudniejszych tematów zamiast zacząć od rzeczy najtańszych :)szacun za wytrwałość, ciekawy film:)
Ja wyciągnąłem z tego filmu taki wniosek, że człowiek uczy się całe życie. Nigdy nie stosowałem w autach innych felg niż oryginalne jakie przewidział producent do danego modelu.
To samo miałem w Insigni. Już miałem wymieniać półosie i cały zawias ale pojechałem do gościa co wyważa koła na samochodzie. Myślałem, że to nic nie da ale, że kosztowało 10% tego co półosie to stwierdziłem spróbuję. Strzał w dziesiątkę. 2g dokleił na koło kilka cm od innych ciężarków. Wibracji brak. Od tej pory zawsze tak samo zakładam koła na piastę i jest ok.
2 gramy na pewno nie rozwiązało problemu musiał wiecej nakleić na którymś kole albo odkleić stare
To działa do momentu zdjęcia koła z piasty.Złożenie tego samego koła na tą sama piastę , po przekręceniu go o pewien kąt może zmienić wyważenie.
@@arturl6057 Dlatego zawsze zakładam tak samo na piastę, zapamiętałem pozycję wentyla względem śruby ustalającej tarczę i zawsze zakładam tak samo.
Proste to jest nic nie robić… 😀a nie auta naprawiać.
Inna sprawa to że naprawa tania ale dojście do przyczyny sumarycznie dla klienta było by niezrozumiale kosztowne.
Jestem w szoku. Wydawałoby się że same śruby powinny trzymać felgę w ustalonym miejscu. Ciekawe jak będzie na drugim zestawie kół.
No właśnie, na drugim komplecie nie pierścieni... Ciekawe ...
No właśnie felgę centrują szpilki czy ten pierścień nie mówię o zakładaniu koła bo na pewno jest łatwiej , tylko w samej jeździe.
Niesamowite,tyle się tego nakręciłem,nigdy się nie dba o osadzenie koła,czystość piasty a nawet bywało,że ktoś nie miał pierścieni i dokręcałem koło stopniowo - bicia nikt nie zgłaszał.Jedynym powodem takiego bicia były w KIA Cerato właśnie flansze przegubów wewnętrznych,przy 60 kmh i nasilało się po odpuszczeniu gazu.Tutaj takie coś heh. Pozdrawiam
Nie wiem czy jesteś dobrym mechanikiem ale umiesz opowiadać. Lubię cię słuchać. Lepsze niż niejeden kryminał.
Chris jesteś wielki! Od dwóch lat szukam problemu bicia w VW Jetta 2016. Mam felgi gdzie też są pierścienie. Bicie jest na 120km na godzinę na kierownicy. Wymieniłem półosie tarcze klocki opony i dalej bije. Dwumas nowy. Jutro stawiam na zmianę pierścieni. Dziękuję.
Hehe znowu się udało. Witam profesorze😁
Przestroga dla wszystkich!! Ja zawsze mówię że jak jest felga z vinu to nie ma problemów 😊
❤
Omg kiedyś podobnie walczyłem w citroenie c5, okazało się że osłona chłodnicy (10cmx150cm kawałek plastiku) się odkręcił i "falował na wietrze"😂
Aż dostałem flashbacków z moją walką z biciem. Podobnie, przy 120km/h do 140km/h zmiana opon pomogła na chwilę i znów to samo. Zmienione całe zawieszenie na poliuretan, nowe łożyska, piasty, sworznie swap hamulców przy okazji, geometrie itd. Okazało się, że opony się zząbkowały (taka przypadłość RWD) i efekt był jaki był...
Wcześniej miałem jeszcze podobnie i okazało się, że felgi ktoś pomalował na przylgni i przy normalnym sprawdzeniu czujnikiem zegarowym było ok, a po dokręceniu felgi różnica w grubości farby robiła 15setek bicia.
Tak więc żeby czasami znaleźć przyczynę trzeba trochę się nagłówkować.
Miałem podobną historię. Felga z otworem centrującym 57.1 pod VW i samochód VW (Passat B5 FL) z kołnierzem 57.1. Samochód kupiłem z takim zestawem i było ok do momentu, aż stwierdziłem że profilaktycznie wyważę sobie felgi - po wyważeniu zaczęło się bicie na kierownicy. Nie występowało zawsze, ale jak już występowało to przy 110 - 120 km/h. Wyważanie było poprawiane ale bez zmian. Podjechałem do innej wulkanizacji, żeby wyważyć na innej maszynie - nadal bez zmian. Wróciłem i pan wulkanizator przyglądnął się i zwrócił uwagę że coś felga luźno siedzi na otworze centrującym, mimo że jest odpowiedni. Dla sprawdzenia nawinął mi taśmy izolacyjnej żeby siadła sztywno i pojechałem na test. Było lepiej ale nie idealnie, coś tam było czuć. W międzyczasie wrzuciłem komplet felg ze starego samochodu (taśmę usunąłem) - efekt ten sam. Zmierzyłem suwmiarką kołnierz piasty, a tam zamiast 57.1 mm jest wymiar 56.8 mm. Jako, że metoda z taśmą dawała jakiś efekt stwierdziłem, że tu jest problem i felga mimo minimalnej różnicy - 0.3 mm nie osiuje się idealnie samymi śrubami. Kupiłem cieniutkie pierścienie centrujące z Opla (56.6) na VW (57.1), które weszły mocno na wcisk z delikatną pomocą smaru. Jak ręką odjął - jakiekolwiek bicie ustąpiło. Podejrzewam, że poprzedni właściciel mocno czyścił piasty przy każdej zmianie kół lato - zima z korozji i efekt był taki, że kołnierz centrujący stracił na wymiarze. Finalnie będą wymieniane wszystkie piasty na nowe, żeby było tak jak ma być i nie bawić się z pierścieniami wciskanymi na siłę.
Film trzymający w napięciu jak dobra sensacja :)
Ten film jest przygodowy bardziej
typowe dla wsadzania nowszych felg audi na starsze piasty, najlepiej jest wtedo dorobic sobie dystanse z centrowaniem :) przerabialem to w d2 i tez sie glowilem co jest
I to jest prawdziwy Profesor od mechaniki 😊
Miałem ten sam temat w Audi A6 C6 do którego założyłem koła od A4 B8. Też musiałem dokupić pierścienie centrujące. Identyczny objaw. Ja to w miarę szybko namierzyłem bo objaw pojawił się od razu gdy założyłem te "nowe" felgi. Wróciłem do ori z A6 i temat znikał więc wiedziałem , że coś jest z kołami od A4. Sprawdziłem felgi i całe koła z oponami na wyważarce i bicia nie było. Wtedy też zauważyłem , że wibracje po założeniu kół się zmniejszyły chociaż koła były tak samo zamontowane miejscami. Ściągnąłem koło i przyglądnąłem się tym pierścieniom i one gdy były wbite na fele jak bozia kazała to dosłownie praktycznie ledwo co wchodziły na flanszę centrującą piasty. Założyłem je odwrotnie tzn. nałożyłem same pierscienie na flansze piasty i dopiero na to założyłem felgę dzięki czemu jest tak jak pokazuje Chris koło jako tako jest centrowane ale dalej jaj nie urywa. Podczas jazdy dalej wyczuwam lekkie wibracje między 120/140kmh ale jest to już bez porównania do tego co było przedtem. Szukałem przez jakiś czas poszerzonych dystansów tak aby ten pierścień był szerszy ale nie idzie takich dostać. Coś takiego tylko na zamówienie u tokarza te gotowce wszystkie są podobne na wysokość. Ogólnie trochę daje w pupe też trochę kształt odlewu felg bo otwór centrujący ma na wejściu spore sfazowanie przez co ten pierścień centrujący wpada za głęboko w felgę , ale cóż to nie jest wina felg tylko chęć założenia felgi która nie była przystosowana do takich kombinacji. Mam drugie ori koła od A6 C6 (zima) na ori średnicę flanszy i tam też jest takie zatoczenie i tak jak pisał Chris jak je ściągam po zimie to jest taki syf z oksydacji aluminium i rdzy od soli że koła nie można ściągnąć a nic nie bije. Zakładam to lato od A4 B8 i zaczyna się zabawa z układaniem kół na tych ...ównianych pierścieniach . Innym często występującym powodem objawu drżenia budy w Audi są właśnie wychełtane przegłuby wewnętrzne i to też temat który ciężko namierzyć.
Mam c5 2.4 quattro kupione w lutym 2021 i do dzisiaj miałem identyczne objawy aż obejrzałem Twój film. Myślałem już że chyba to Spale bo nie wiedziałem już co z tym zrobić. 115 km/h i zaczynało się trzepanie. Wywaliłem dzisiaj dystanse z kół i problem się skończył. Chłopie dzięki za pomoc 😁👍💪
Mocno naciągana historia. Przecież pierścienie centrujące zastosowałeś dopiero w felgach "na zimę" a wcześniej też wibracje były. Ale film jak zwykle fajnie zmontowany i ciekawy!
To ja mogę tutaj swoją historię opowiedzieć - dotyczącą piast i pierścieni centrujących
Miałem dokładnie taką samą zabawę, że ze zajmuję się pomiarami, to pierwsze (na szczęście) to właśnie zająłem się pierścieniami.
I co się okazało, że pojechał do Pan po pierścienie i były "różne" - wiadomo, chińszczyzna, ale firmowa. Dlatego na 40 sprawdzonych wybrałem te, które miał dobre wymiary.
Efekt? Taki, że jedna z piast / tarcz mimo, że firmowa jest duuużo mniejsza. Chodzi oczywiście o otwór centrujący z tyłu. I mimo dobrego pierścienia idealnie pasującego na felgę to koło po prostu lata przy montażu.
W ruch poszła drukarka 3D i dorobiłem do tej jednej felernej :) No i teraz da się osadzić
Dlatego wolę felgi z oryginalnym osadzeniem - ale uwaga, u mnie by to nic nie pomogło, bo to problem jest z niewymiarowym otworem
Powinno być 57,1 a jest 57,0
Drukowanie 3d to w tym wypadku bardzo dobry pomysł!
@@mmaciek163 Jak masz dostęp :D
Czasem są felgi z małym osadzeniem i "oryginalne" dystanse nie pasują - trzeba inne montować "płytkie"
Dobry traktor musi wibrować... a nie czekaj :D
Super filmik też prowadzę warsztat posiadam D3 z 2006 roku 3.7l sprowadzona z Hiszpanii. Przeszedłem tą samą drogę też byłem pewny kół, a okazały się pierścienie centrujące ☺️. Tylko ja na koniec zamieniłem felgi od kolegi. Następnie dałem starą piastę i tarczę na tokarnię. Chłopaki zrobili aluminiowe pierścienie centrujące jak na razie jest git😉 pozdrawiam.
Tez mam wibracje. Dwa razy wymienione tarcze+klocki. Pierwsze oryginał audi, drugie ate. Racja pewien okres przy hamowaniu nie czuć wibracji a po jakimś czasie wracają. W moim przypadku ok 2k km. Poddałem się po kolejnych wizytach u mechanika a mianowicie Piasta-lozysko, przegub plus 4 razy wyważanie kół, oddzielnie sprawdzanie alu oraz zakup nowych alufelg. Po obejrzeniu Twojego jakże ciekawego filmu, wkur….lem się na maksa. Dodam jeszcze na koniec. Nie jestem mechanikiem wiec zapłaciłem w ujjj
Kiedyś miałem forda Taurus 3.0 w kombi,w zime spalał 25 L/100km.
Tak czułem,że to pierścienie centrujące. Kolega w Accord VIII też taka walkę stoczył... Na szczęście opisał na forum dla potomnych. Opony i felgi to podstawa a ja zawsze uważam, że felgi najlepsze to oryginały żeby unikać tych wszystkich pierścieni i śrub pływających.
Śruby pływające działają dokładnie tak jak zwykłe, wystarczy znać charakterystykę połączenia śrubowego.
Dziękujemy za film i żaden nudny ,dużo przydatnej wiedzy jak zawsze zresztą, a tak z innej beczki to ktoś próbował zajumać mi twoją nalepkę z zadowolonymi tłokami ,pozdrawiam serdecznie.
Profesorku 😁 fajny filmik, pouczający i jest jedną zasada. Zacznij szukać od tego co możesz sprawdzić i najprostrze rzeczy. Miałem przypadek wielokrotnie podobny😁 przyspieszanie do 120 mocne wibracje, jazda ze stala prędkością mało wyczowalne wibracje a przy chamowaniu zależy raz było raz nie 😁 kola 16tki felgi stalowe vw sharan samochod. Diagnoza prosta od podstaw, kola jeden ciężarek luźny i przy przyspieszaniu zmieniał położenie gdzie były mocne wibracje a przy chamowaniu wracał w pozycje dobrego wyważenia 😁.czasami wjedziesz na krawężnik czy obetrzesz i to może też być przez to. Pozdrawiam
No i w końcu po kilku latach masażu przy hamowaniu audi C5 muszę zakupić matę wibrująca na fotel o ile ma dalej wibrować. Problem miałem ten sam, a już nie wspomnę co było wymieniane, może nie tyle co Szef wymienił, ale później się poddałem, aż do momentu obejrzenia filmu gdzie wystarczyło poprawić taka pierdolę jak pierścienie, pozdrawiam wielki człowieku.
Chris jest tak dobry, że nawet siebie naciągnął na kasę. :) Szacunek za wytrwałość i konsekwencje nie jeden by spalił w lesie albo powiedział,że dobre jest. Po tym poznasz prawdziwego mężczyznę i pasjonata że nie odpuści do końca. Pozdrawiam serdecznie
Odcinek trzymający w napięciu prawie do końca
Czyli klasyka przy starym A8 - poprzedni właściciel dojechał do końca, nowy właściciel wrzucił w części 10k, auto nie zepsuło się ale nadal nie jest idealne 😃
nie tylko A8 :) jestem w trakcie odgruzowywania S6 C5 i nawet nie potrafię znaleźć słów na to jak bardzo gardzę poprzednimi właścicielami tego auta
Wrzuci jeszcze 20K, a później już tylko 15K i będzie prawie dobrze :)
Chuj, sprowadziłem ojcu a8d2 od Niemca u którego robię. Niemiec jeździł na wakacje a tak miał Lancię i vw. Ojciec buja się audica a ja żałuję że nie zostawiłem sobie. Podjechał by do profesora to by ludzie gadały że prezydent przyjechał na Podlasie
Klasyka. Kupujesz za 40, wkładasz 15, sprzedajesz za 20.
@@Beliahr ja już się wyleczyłem z fajnych 10-letnich samochodów.
Z każdym jednym którego miałem było non stop coś nie tak.
Kupiłem nowe Renault Clio i zapomniałem co to warsztat samochodowy.
Nic nie trzeszczy, nic nie stuka, żadne kontrolki się nie świecą, odpala na widok kluczyka.
Święty spokój.
Od roku walczyłem z takimi samymi wibracjami audi A6C6. Wymienione wszystko nowe felgi, nowe opony ,kompletne obie półosie, wszystkie wahacze, klocki, tarcze piasty i Łożyska, poduszki pod silnikiem-koszt 7,5zł i wiecie jaki był tego efekt-zaden wibracje jak były tak były do dnia kiedy wpadłem na ten filmik Kurwa kris człowieku jesteś wielki!!! A już miałem obrzydzenie do tego auta a wystarczyło dotoczyć pierścienie z grubszym kołnierzem żeby pierścień się nie cofał. Koszt 100 zł
Przerabiałem walkę z wibracjami w audi a4 b8 quattro , wymieniałem dużo rzeczy aż skończyły mi się pomysły , podobna historia a nawet taka sama ... pierścienie centrujące miały taki luz i różnie koło się ustawiało przy dokręcaniu , kolejna sprawa mogę podpowiedzieć , nie róbcie samego wyważania kół nawet jak się montuje opony nowe klasy premium , proponuje robić wyważenie z optymalizacją opony względem felgi na maszynach hunter, jednego dnia byłem na trzech wulkanizacjach z tymi samymi kołami , na każdej inne diagnozy , pojechałem na huntera i tam wszystko wyszło , opony do optymalizacji i wszystkie wibracje ustały .
Super Chris!!!
Mam Phaetona z tym samym Problemen i już też wszystkio wymieniłem.
U mnie są bardzo piasty wykordowane to może powodować duży luz w stosunku do felgi.Będę kombinował teraz dalej. Dzięki Wielkie
Kurwa mać! Jak można napisać "może" przez "rz". To trzeba być już totalnym matołem.
@@SlakMen666 Dzieki za poprawkę umknęło mi tak to jest jak się za dzieciaka wyjechało z kraju
@@zdanielzielonka kolega mógł normalnie zwrócić uwagę ale widać musi coś odreagować
Mercedes z global motórs😁 też miał wibracje i ooo...panie ile z tym było
Było bo oni sami kręcili i pompowali tą dramę. A gawiedź się jarała.
Jeszcze się sprawa nie wyjaśniła. Także czekamy na kolejne odcinki.
@@tomciopaluch7235 No i ma się nigdy nie wyjaśnić bo chodzi o to by gonić króliczka i by ludzie oglądali.
@@CynicznyNonkonformistaZdaje się, że sprawa jest w sądzie i facet walczy o zwrot kosztów w zależności od tego czy ta usterka faktycznie występowała czy nie.
Profesorze jak rozbierzesz dociagi pokaż jakiej firmy były silniczki :)
Bardzo dziękuję za podpowiedź u mnie jest to samo mądrego warto posłuchać
Krzysztofie szedłeś do rozwiązania problemu bardzo drogo i na około. Ja 3 lata temu kupiłem auto i już w trakcie jazdy próbnej zauważyłem, że wibruje. Ale pomyślałem, że wystarczy wyważyć koła. Koła wyważone więc myślę dalej opony. Zmieniłem opony na nowe i dalej wibruje więc następnym pomysłem była zmiana felg na oryginalne dedykowane do mojego auta. Kupiłem komplet felg z używanymi oponami i wibracje zanikły. Tak sobie myślę, że gdybym był mechanikiem to zapewne też bym doszukiwał się w zawieszeniu i napędzie. Ale jako laik uparłem się przy kołach i wygrałem. Pozdrowienia i gratulacje za cierpliwość
To dlaczego na starych felgach też był problem?!
Witaj. Miałem podobną sytuację w BMW e83 3.0i z automatem. Prędkości występowania identyczne. Pierwsza wymiana opony, druga przednie zawieszenie, później tarcze wszystkie 4 i klocki, kolejna konwerter skrzyni biegów następna przedni wał i ostatnie co pomogło regeneracja tylnego wału. Więc możliwe, że i u ciebie na pierwszych felgach powodował to wał a następnie przy wymianie felg wibracje się na siebie nakładały. Dodam, że te wymiany powodowały różnice siły tych drgań, ale minimalnie a jednak nadal występowały co irytowało mnie tak ja Ciebie. Całkowity koszt tych chorych poszukiwań to 17400zł oczywiście w tym robocizna warsztatowa.
eh życie
Brak porządnej diagnozy, a po wszystkim się okazuje że problem mozna było naprawić za 1/10 kosztów.
@@tomciopaluch7235 hmmm a kogo byś obwinił ? Skoro każde z tych elementów mogło wywoływać takie wibracje ?
Moim zdaniem niczyja wina. Każdy miał swoją diagnozę, a że swoje kosztuje to już inna sprawa.
27:38 znając życie i vag a nie zdziwił bym się że te chłodniczki są przy innych silnikach tańszych modeli i dlatego takie ceny.
Bardzo prawdopodobne. Ten sam problem z chłodnicza, cena taka sama. Audi a4
Ja też w swoim samochodzie (W211 E320 4-Matic) mam taką gównianą sytuację, trudną do zdiagnozowania. Po wymianie tarcz i klocków zauważyłem, że podczas hamowania z 60 lub 120 kmh kierownica wpada w wibracje. Gdy dohamowuję przed światłami, czyli z mniejszej prędkości lekko naciskając hamulec, czuję, że jest takie miejsce w obrocie koła, w którym hamowanie jest nieco mocniejsze (tak jakbym jechał na jajku). Podczas jazdy czuję też, jakby coś lekko zgrzytało. I teraz najciekawsze. Czasem nie czuję tego zgrzytu, mało tego - nie czuję również różnic w sile hamowania. Wszystko jest OK, gładko. Podczas zmiany opon zauważyłem, że jedna z osłon tarcz z przodu była dość blisko tarczy, więc ją nieco odgiąłem. Jestem w fazie testowania, ale wątpię aby to było przyczyną.
Co jak co, ale naprawy za pomocą punktaka i młotka to na koniec się nie spodziewałem, raczej obstawiałem przeguby wewnętrzne tripody lub koła. Jednak jak się zacznie drążyć temat to zawsze się do czegoś można doczepić i powstaje historia jak powyżej. Chociaż patrząc na te pierścienie to dziwnie tandetne się wydają i jak widać zawsze trzeba od takich prostych rzeczy zaczynać i dokładnie się im przyglądać a potem iść w koszta. Ja kiedyś miałem przeboje z tym wewnętrznym tripodem, też drgania przy 120, standardowa usterka w pewnym vanie vw, można wymieniać przeguby na te z audi a8 i chyba a6 z quattro, wymieniłem podporę półosi bo miała luz, nic więc wziąłem po taniości dowaliłem do środka wewnętrznego smaru z samej ciekawości i co? Przestało bić. A na przegub i tak poluję na zaś, bo tylko oryginał się nadaje reszta zamienników to szmelc w tym przypadku i na długo nie starcza.
Wspaniały film ! Szczerze pozdrawiam serdecznie! Rewelacja!
Emocje jak na grzybach 😁😁
A teraz porozmawiajmy o próbach naprawy auta wrzucając nowe części zamiast diagnozy w garażu u mechanika 😝
Mechanik wymieniacz i naciągacz, historia prawdziwa 😄
Prawdziwy mechanik. Najpierw wymieniamy, wymieniamy w ciemno, wymieniamy na czuja a na koniec diagnozujemy usterkę :)
Też tak miałem w Passacie 1.8T i felgach Borbet z dużo większym otworem - wymiana pierścieni centrujących na markowe i skończyły się problemy z biciem samochodu. A już cudowałem z wyważaniem dynamicznym kół na samochodzie i nic. Tanie pierścienie są z shitanium i łatwo się poddają lub nie dochodzą do końca i latają, a wraz z nimi koła.