Dziękuję za ten film. To jest coś co rozkminialam już od kilku miesięcy, zwłaszcza w kontaktach z innymi. Czemu się czuję tak świetnie jak jestem sama, jak medytuję. A jak wychodzę do świata do ludzi to czuję się rozmyta, jakbym zatracała siebie… 🤯
Bardzo dziękuję za tak konkretne i piekne wideo. Od dawna zastanawialam się co robic,aby wyjsc z mojego wojowniczego umyslu. Przedstawilas to w bardzo jasny sposob.♥️
Ten film to chyba jakiś znak dla mnie.. od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad tym tematem bo będąc sama czuję się okej ale w kontaktach z niektórymi ludźmi tracę wiarę w lepsze jutro itp. Zmieniam nastrój na gorszy.. nigdy mi się pani nie wyświetlała a ten film spadł jak z nieba ❤😊
Bardzo trafiły do mnie te słowa. Dziekuje❤. Wiem to już od dawna ale dopiero teraz zrozumiałam. To też jest moja praktyka na to wcielenie, tak czuję. Bardzo , bardzo dziękuję ❤❤❤
Ja mam właśnie z tym problem i tak się codziennie zastanawiam jak to zrobić żeby trzymać energię w sobie. Znam to podejście żeby być tu i teraz ale to trudne. Zwłaszcza dla mnie bo ja czuję mocno energię innych ludzi i ona na mnie mocno wpływa i się rozpraszam zwłaszcza jak jest dużo ludzi wkoło. Dlatego zawsze nawet w tłumie trzymałam się z boku bo szybko byłam przebodzcowana. No cóż trening czyni mistrza będę próbować trzymać energię przy sobie
Dokładnie jesteś tym, co praktykujesz. Jak trzymasz energię przy Sobie, to nie potrzebujesz żadnych dodatkowych ochron, bo trzymasz naturalne granice. Twoja wibracja jest wtedy naturalną barierą.
To o czym mówisz trafiło do mnie pod nazwą modlitwy kontemplacyjnej (przez niektórych nazywane też jest modlitwą głębi). mam wrażenie jakbym słuchał zakonnicy z klasztoru kontemplacyjnego opowiadającej o zaletach codziennej modlitwy w ciszy za pomocą powtarzania w myślach jednego słowa.
Czy te zmiany stanów energetycznych powielane przez lata mogą utrwalic sie psychofizycznie ,.?Odczuwam straszne napiecia, zmienia sie twarz rano a wieczorem itp. Akurat ja nie mialem dluzszych okresów stabilności
Dziękuję za ten film. To jest coś co rozkminialam już od kilku miesięcy, zwłaszcza w kontaktach z innymi. Czemu się czuję tak świetnie jak jestem sama, jak medytuję. A jak wychodzę do świata do ludzi to czuję się rozmyta, jakbym zatracała siebie… 🤯
Bo dokładnie tak jest, jak nie trzymamy energii przy sobie - zatracamy siebie. Cieszę się, że film pomógł.
Bardzo dziękuję za tak konkretne i piekne wideo. Od dawna zastanawialam się co robic,aby wyjsc z mojego wojowniczego umyslu. Przedstawilas to w bardzo jasny sposob.♥️
Dziękuję. Pięknie to przedstawilas. Konkretnie i wyraźnie. Moja dusza od razu poczula aby wejsc do domu ❤
❤
Ten film to chyba jakiś znak dla mnie.. od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad tym tematem bo będąc sama czuję się okej ale w kontaktach z niektórymi ludźmi tracę wiarę w lepsze jutro itp. Zmieniam nastrój na gorszy.. nigdy mi się pani nie wyświetlała a ten film spadł jak z nieba ❤😊
Bardzo tego dziś potrzebowałam. Dziękuję 🙏💜
❤ serdecznie dziekuje ❤
Na zdrówko ❤
Dziękuję 🙏
Zmęczenie umysłem, dokładnie tak, on czasem tak p....li, że się nie da😅
Dziękuję 🙏❤
❤
Bardzo trafiły do mnie te słowa. Dziekuje❤. Wiem to już od dawna ale dopiero teraz zrozumiałam. To też jest moja praktyka na to wcielenie, tak czuję. Bardzo , bardzo dziękuję ❤❤❤
Powodzenia w praktyce ❤
Dziękuję za to co robisz❤
Dziękuję ❤
❤
❤❤❤
Probowalam wizualnie moja glowa mentalnie byla bardzo duza wyslalwm do serca czy oto chodzi dziekuje za nagranie ❤i odpowiedz ❤❤
Tu nie chodzi o wizualizacje, bo zobacz, że wtedy także jesteś w umyśle, a o przekierowanie uwagi na serce. Praktykuj z każdą próbą będzie łatwiej.
Ja mam właśnie z tym problem i tak się codziennie zastanawiam jak to zrobić żeby trzymać energię w sobie. Znam to podejście żeby być tu i teraz ale to trudne. Zwłaszcza dla mnie bo ja czuję mocno energię innych ludzi i ona na mnie mocno wpływa i się rozpraszam zwłaszcza jak jest dużo ludzi wkoło. Dlatego zawsze nawet w tłumie trzymałam się z boku bo szybko byłam przebodzcowana. No cóż trening czyni mistrza będę próbować trzymać energię przy sobie
Dokładnie jesteś tym, co praktykujesz. Jak trzymasz energię przy Sobie, to nie potrzebujesz żadnych dodatkowych ochron, bo trzymasz naturalne granice. Twoja wibracja jest wtedy naturalną barierą.
To o czym mówisz trafiło do mnie pod nazwą modlitwy kontemplacyjnej (przez niektórych nazywane też jest modlitwą głębi). mam wrażenie jakbym słuchał zakonnicy z klasztoru kontemplacyjnego opowiadającej o zaletach codziennej modlitwy w ciszy za pomocą powtarzania w myślach jednego słowa.
Tak, to praktyka wszystkich mistyków. Bez względu na wyznanie.
Czy te zmiany stanów energetycznych powielane przez lata mogą utrwalic sie psychofizycznie ,.?Odczuwam straszne napiecia, zmienia sie twarz rano a wieczorem itp. Akurat ja nie mialem dluzszych okresów stabilności
a jak to praktykować?
10:47 dojdziesz