Zanim Egipt otrzymał eksportową wersję Su-17M (S-32M) oznaczoną Su-20 (S-32MK) to w 1972 lub 1973 zbudowano dla Egiptu 16 samolotów oznaczonych Su-17K (S-32K). Różniły się one od radzieckich Su-17 (S-32) tylko innym systemem 'swój-obcy' i miały wszystkie opisy w języku angielskim. Po otrzymaniu Su-20 szybko je wycofano ponieważ sprawiały dużo problemów technicznych.
Jest tam też eksponowany jedyny w Polsce Fiat Uno w wersji radiowóz "carabinierów" (włoska policja cywilno/wojskowa) z wyposażeniem .W bunkrach są też oryginalne sztuki broni z czasów Festung Breslau z możliwością "pobawienia się" i można też bez ograniczeń sobie z nimi robić fotki . Na stojący T-55 można wchodzić !
8:08 - W Szprotawie jest do dzisiaj specjalny schron do przechowywania i elaboracji bomb adrowych. Wszystkie Su-17M i Su-20 były nosicielami broni A. Do podwieszania służyła specjalna belka nosna, mocowana na środkowych wezlach pod kadłubem.
Su 24 stacjonowały też na lotnisku w Krzywej.W 1982 roku często przelatywały nad jednostka wojskową w Bolesławcu.Piloci byli na tyle mili że często pozdrawiali polskich żołnierzy ,,na dole" machając skrzydłami.
Mieszkałem wtedy przy samym rynku w Bolesławcu. Jak była lotna pogoda, to Su-24 zachodziły po dużym prostokącie znad ratusza. Gdy tylko je zauważałem, wsiadałem na rower i jechałem do Krzywej popatrzeć z bliska. Przed wjazdem na A4 była DRL (Dalsza RadioLatarnia). Dzisiaj nie ma po niej śladu i wjazdu na A4 też w tym miejscu też już nie ma.
@@jacob15448 Działka były do samoobrony a nie do ataku. Działka miały zapewniać jakąkolwiek formę obrony przed ewentualnym starciem z wrogim myśliwcem. Ten samolot miał po prostu szybko i skutecznie zniszczyć cel i wracać do bazy. Miał bombardować a nie toczyć walki powietrzne z wrogimi samolotami. Działko i skromne rakiety powietrze-powietrze miały dawać jakiekolwiek szanse na walkę w przypadku kontaktu z wrogim samolotem. Nie miał wyspecjalizowanej aparatury, żeby walczyć z samolotami. Dlatego nie musiał być zwrotny jak myśliwce. Ten samolot określany jest jako myśliwsko-bombowy lub jako bombowiec bo jego głównym zadaniem miało być bombardowanie celów na ziemi. Słowo ,,myśliwski" jest dodawany tylko z powodu jego małych możliwości do walki typowo myśliwskiej. Pozdro
Film i informacje fajne, ale proszę czytać wyraźniej, z dykcją, bez "szeleszczenia", bo inaczej w ogóle trudno rozpoznać symbole i daty, które są podawane.
18:00 - W rosyjskich dokumentach nie ma Su-22A. Jest tylko Su-17M2 (S32M2), Su-22 (S32M2K) (oba z silnikiem AL-21F3) oraz Su-17M2D (S32M2D) i Su-22 (S32M2K) z silnikiem R-29BS-300. Niewielka ilość samolotów z silnikiem R-29 była eksploatowana w Ośrodku szkolenia w Krasnodarze na lotnisku tzw. "dziewiątka" do szkolenia arabskich pilotów.
16:18 - Na filmie pokazano rzadki wariant uzbrojenia tych maszyn- dwie rakiety Ch-23 i zasobnik Delta-NG. Dla polskich Su-20 nie zakupiono tego uzbrojenia.
Pojawia się Su-17M2, bo nie ma żadnego filmu z polskim Su-20 dostępnego oficjalnie. Zresztą użyłem większość materiałów z Su-17 "bez garba" jakie tylko są dostępne.
Dlatego, bo większość dostępnych zdjęć Su-20 nie można kopiować bez zgody autora, a że to Polacy to lepiej tego nie robić. Z kolei te które są "za darmo" są zbyt kiepskiej jakości. Zresztą Su-17M2 zasadniczo nie różnił się tak bardzo od Su-20 jak późniejsze M3, M4.
Chyba jesteś młodym człowiekiem,krótko interesującym się lotnictwem...To są dwa diametralnie różne samoloty.Su-17(i wszystkie kolejne modyfikacje-dla własnych sił powietrznych,jak i eksportowych-Su-20,Su-22,różnych modyfikacji)to typowy frontowy samolot myśliwsko-bombowy,z naciskiem na możliwości wsparcia pola walki.Jego zdolności do walki powietrznej były czysto iluzoryczne,nie tylko z powodu braku stacji radiolokacyjnej,ale również z powodu ubogich możliwości przenoszenia rakiet p-p,bodajże tylko R-60 podwieszano pod dedykowane belki podskrzydłowe.O możliwościach tych "rakietek" nie będę pisał,chcesz to sam znajdziesz opisy...Co się tyczy F-4 Phantom,to w czasach swojej świetności nie miał w zasadzie godnego siebie przeciwnika na niebie...Legendy o "dzielnych wietnamskich MiG-21" strącających dziesiątkami Phantomy można między bajki włożyć.Miały oczywiście straty,ale wynikało to między innymi z rodzaju zadań,jakimi były one obciążane-czyli misje wsparcia pola walki.Obciążony ładunkiem bomb F-4,i zaskoczony przez miga,nie miał wielkich szans,tym bardziej że na początku nie montowano na nim uzbrojenia strzeleckiego(czytaj-działka).Gdy zaczęto montować pod kadłubem Phantoma zasobnik z "Vulcanem",oraz gdy zaczęto produkować wersje ze stałym działkiem na pokładzie,sytuacja uległa zasadniczej zmianie...W typowo myśliwskiej konfiguracji,czyli 4xpocisk p-p AIM-7 Sparrow,oraz 4xpocisk p-p AIM-9 Sidewinder,plus od wersji "F" działko,Phantom stał się bestią...Nowoczesna na owe czasy awionika,w tym zaawansowany radar dopplerowski,dwóch członków załogi-pilot+operator systemu uzbrojenia,dawały sporą przewagę.Do tego dwa silniki,prędkość prawie 2400km/h,ładunek maksymalny uzbrojenia ok.8 ton,to wszystko czyniło z F-4 w tamtym okresie(lecz nie tylko w tamtym)bardzo skuteczną broń.Mógł atakować cele naziemne z taką precyzją,z takim ładunkiem i różnorodnością uzbrojenia,o którym cała rodzina Su-17 mogła sobie pomarzyć(może tylko Su-17M4,czyli nasz nieśmiertelny Su-22M4,w którym sobie zresztą przez chwilę siedziałem,próbował się nieco zbliżyć parametrami użycia broni kierowanej do maszyn zachodnich,dlatego nasi piloci dość zabawnie nazywali ten samolot-trochę na wyrost-"mini Tornado").Co do możliwości typowo MYŚLIWSKICH Phantoma,to porównywanie go do w/w samolotu sowieckiego jest dla niego ujmą.W czasie wielu konfliktów F-4 zestrzeliły ok.400 wrogich maszyn(zdaje się 393 udokumentowane),natomiast rodzina Su-17 możliwości typowo myśliwskich nie miała praktycznie żadnych,można było w czasie sytuacji gdy doszło do walki z wrogim samolotem myśliwskim,np.walki manewrowej,liczyć tylko na łut szczęścia.Zresztą,ten sowiecki samolocik nie do tego został stworzony...On miał tylko nadlecieć nad pole walki,zrzucić uzbrojenie "w miarę" celnie,i jak najszybciej stamtąd spier....lać.Ot,wszystko czym on był-prostą maszyną do prostych zadań...Czym innym był natomiast Su-24,ale to już zupełnie inna historia...
Nigdy nie było takiego oznaczenia. Podobna sytuacja jest w przypadku samolotu MiG-29 (9.12; 9.12A; 9.12B). Notorycznie jest oznaczany jako MiG-29A. W rzeczywistości oznaczenie MiG-29A dotyczyło niezrealizowanego projektu MiG-29 z radarem Saphir-23ML z samolotu MiG-23.
@@militarianacelownikutv Obok oznaczenia MiG-29A najbardziej, moim zdaniem wprowadzającym w błąd, jest oznaczanie eksportowej wersji Su-17M2D (S-32M2D) jako Su-22A gdzie samolot ten jest po prostu nazwany przez producenta Su-22 (S-32M2K). A żeby było ciekawiej istniała również wersja oznaczona Su-22 wyposażona w silnik AL-21F-3. Były to samoloty, które pierwotnie latały w lotnictwie radzieckim jako Su-17M2 (S-32M2), a po usunięciu niektórych elementów wyposażenia zostały przekazane Afgańczykom gdzie nadano im oznaczenie właśnie Su-22. Czasami można się spotkać z opisem 'Su-22 afgańska wersja'.
@@zygmaj Tak, silniki AL-31F3 były deficytowe - bo każdy Su-24 mial dwa, a do tego Su-17M i BiG-23BN. Dlatego Su-17M2K (S-32M2K) mialy R-29CS-300 od MiG-23M.
Nie było oznaczenia Su-17 A i Su-24 A. W samoloty Su-24 wyposażono nie tylko pułk w Szprotawie, gdzie nie było nigdy 18 pułku! Na terenie Polski stacjonowały w 3 plb w Krzywej, w 42 plb w Żaganiu, w 89 plb w Szprotawie i 164 plr w Brzegu.
To zwyczaj z USA. Dla mnie logiczny, bo gdy mówię Su-17 czy Su-24 to nie wiadomo czy chodzi o pierwszą wersję seryjną czy o model jako taki. Z tym Su-24 to mój błąd. Chodziło mi oczywiście, że żaden inny oprócz 18. pułku nie posiadał Su-17, a nie Su-24. Wyszła gafa, ale nie miałem już siły tego poprawiać.
@@militarianacelownikutv W Szprotawie był 89 BAP (bombowy lotniczy pułk). 18 GAPIB (gwardyjski lotniczy pułk myśliwsko bombowy) stacjonował w Galenki na Dalekim Wschodzie od 1952 roku. Wcześniej dyslokowany był w Elbing, Kobryń, Jaroslawl, Galenki, Mukden, Andun, Mjaogou. Wyposażony był w samoloty m. in.: MiG-15, 17, 21, 27 i Su-25.
@@wist112 Właśnie nie do końca. Przemianowany na 89 BAP dopiero po przezbrojeniu na Su-24. Wcześniej to był 18. APIB (myśliwsko-bombowy). Rzecz bardzo ciekawa bo istniały równocześnie dwa pułki z numerem 18. jeden w Szprotawie zwykły APIB i drugi w Galenkach 18. GAPIB zwany "Normandia-Niemen". Jeden był gwardyjski, a drugi nie.
@@militarianacelownikutv Masz rację, zmiana nastąpiła w lipcu 1982. Jako ciekawostkę dodam jeszcze, że numer 18 miało również Centrum Bojowego Zastosowania Lotnictwa Sił Obrony Powietrznej (18 CBPA PWO) w Krasnowodzku, dziś Turkmenbaszy.
Jedna uwaga zasadnicza: od kiedy bombowce zostały uznane za samoloty defensywne? Bombowiec, szanowny autorze, ZAWSZE POSTRZEGANY BYŁ JAKO ŚRODEK NAPADU!!!! Maszyna o ewidentnie AGRESYWNYM charakterze. I do dziś nic się w tej kwestii NIE ZMIENIŁO! A pan, panie autor, bredzisz coś o "bombowym obrońcy Polski"....
@@militarianacelownikutv Su-20: historia sowieckiego samolotu w Polsce Niemal jak na rysunku. Myślę, że obiektywnie i prawdziwie. Bo mam nadzieję, że pan wie jakiego rodzaju uzbrojenia miał być nosicielem? Równie obronnego jak sam samolot i równie obronne jak cała, sowiecka doktryna wojskowa... DO DZIŚ!!!! Szczególnie pod zarządem tego psychopatycznego kurdupla. I mam nadzieję, że pan rozumie co stałoby się z naszym krajem gdyby te suki z polskimi szachownicami zafundowały Europie zachodniej kilka swoich piguł? Bo to przecież nie kacapy by zrobili...!!! Oficjalnie. I oficjalna odpowiedź zostałaby skierowana nad Wisłę, nie za Bug... Dlatego tak szczerze mnie wkurwia roztkliwianie się nad tymi maszynami. A prawda jest taka, że tylko dzięki niebywałemu szczęściu i ludziom pokroju pułkownika Kuklińskiego udało się Polsce uniknąć atomowego całopalenia.
@@militarianacelownikutv no nie posiadały radaru. Posiadały za to radiodalmierz SRD-5. Dlatego tez ich następca czyli SU-22 były nazywane w NATO jako blind boxer czyli ślepy bokser. Radar i radiodalmierz to nie to samo
@@militarianacelownikutv Drażni mnie coraz większe niechlujstwo języka na "youdupie" i jest tego coraz więcej. Najgorsze chyba jest "dziwiejstet". Gdy pisałem na maturze rozprawkę z języka polskiego na kilka stron trzy błędy ortograficzne powodowały że się maturę oblewało. Doceniam to że akurat Ty się starasz dlatego też subskrybuję i oglądam Twój kanał.
Tytuł tego filmu jest mocno kontrowersyjny, tym bardziej, że te samoloty były przeznaczone do atakowania celów naziemnych za pomocą bomb atomowych w ramach planowanego ataku wojsk Układu Warszawskiego na zachód. Był więc pomyślany, jako maszyna przeznaczona do celów typowo ofensywnych.
@@militarianacelownikutv Można potraktować ten tytuł nieco przewrotnie, zgodnie z propagandą czasu PRL, gdy to zawsze byliśmy "obrońcami pokoju", choć w istocie nastawieni ofensywnie. Zatem nie będę się już czepiał, pozdrawiam.
Piękny samolot. Cieszę się, że powstał o nim film.
:)
@@militarianacelownikutv Jeszcze raz. Na prawdę kawał dobrej roboty.
*Naprawdę.
I oczywiście liczę w przyszłości na więcej.
Zanim Egipt otrzymał eksportową wersję Su-17M (S-32M) oznaczoną Su-20 (S-32MK) to w 1972 lub 1973 zbudowano dla Egiptu 16 samolotów oznaczonych Su-17K (S-32K). Różniły się one od radzieckich Su-17 (S-32) tylko innym systemem 'swój-obcy' i miały wszystkie opisy w języku angielskim. Po otrzymaniu Su-20 szybko je wycofano ponieważ sprawiały dużo problemów technicznych.
Miło obejrzeć taki film. Czekam na więcej 👍
SU-20 stoi od niedawna
w Muzeum Militariów przy ul. Pełczyńskiej we Wrocławiu! Można go podziwiać nawet
z chodnika!
Jest tam też eksponowany jedyny w Polsce Fiat Uno w wersji radiowóz "carabinierów" (włoska policja cywilno/wojskowa) z wyposażeniem .W bunkrach są też oryginalne sztuki broni z czasów Festung Breslau z możliwością "pobawienia się" i można też bez ograniczeń sobie z nimi robić fotki . Na stojący T-55 można wchodzić !
@@maciejp.puchaa7065 A ja myślałem, że to jest T-54!😊
8:08 - W Szprotawie jest do dzisiaj specjalny schron do przechowywania i elaboracji bomb adrowych. Wszystkie Su-17M i Su-20 były nosicielami broni A. Do podwieszania służyła specjalna belka nosna, mocowana na środkowych wezlach pod kadłubem.
Su 24 stacjonowały też na lotnisku w Krzywej.W 1982 roku często przelatywały nad jednostka wojskową w Bolesławcu.Piloci byli na tyle mili że często pozdrawiali polskich żołnierzy ,,na dole" machając skrzydłami.
Źle się wyraziłem w filmie. Chodziło mi, że żaden oprócz 18. pułku Su-17, a nie Su-24.
Mieszkałem wtedy przy samym rynku w Bolesławcu. Jak była lotna pogoda, to Su-24 zachodziły po dużym prostokącie znad ratusza. Gdy tylko je zauważałem, wsiadałem na rower i jechałem do Krzywej popatrzeć z bliska. Przed wjazdem na A4 była DRL (Dalsza RadioLatarnia). Dzisiaj nie ma po niej śladu i wjazdu na A4 też w tym miejscu też już nie ma.
Zrzut takiej ilości bomb musiał robić wrażenie.
Z pewnością.
@@militarianacelownikutv 4000 kg błyskawicznie zmiażdżyło by wroga. Wszystko zniszczone.
Nie mówiąc już o rakietach, również zabójczo skuteczne.
A działka takie se, ale od biedy mogą być.
@@jacob15448 Działka były do samoobrony a nie do ataku. Działka miały zapewniać jakąkolwiek formę obrony przed ewentualnym starciem z wrogim myśliwcem. Ten samolot miał po prostu szybko i skutecznie zniszczyć cel i wracać do bazy. Miał bombardować a nie toczyć walki powietrzne z wrogimi samolotami. Działko i skromne rakiety powietrze-powietrze miały dawać jakiekolwiek szanse na walkę w przypadku kontaktu z wrogim samolotem. Nie miał wyspecjalizowanej aparatury, żeby walczyć z samolotami. Dlatego nie musiał być zwrotny jak myśliwce. Ten samolot określany jest jako myśliwsko-bombowy lub jako bombowiec bo jego głównym zadaniem miało być bombardowanie celów na ziemi. Słowo ,,myśliwski" jest dodawany tylko z powodu jego małych możliwości do walki typowo myśliwskiej. Pozdro
W latach 70/80 były w użyciu - Su22, Su24, Tornado, McDonnell FB111, Grumman Tomcat, Saab Viggen (dla mnie dość podobne - ciężkie)
Przeznaczenie jako bombowy raczej kieruje go ku zaczepnym zastosowaniom a ku obronnym raczej mniej.
Film i informacje fajne, ale proszę czytać wyraźniej, z dykcją, bez "szeleszczenia", bo inaczej w ogóle trudno rozpoznać symbole i daty, które są podawane.
18:00 - W rosyjskich dokumentach nie ma Su-22A. Jest tylko Su-17M2 (S32M2), Su-22 (S32M2K) (oba z silnikiem AL-21F3) oraz Su-17M2D (S32M2D) i Su-22 (S32M2K) z silnikiem R-29BS-300. Niewielka ilość samolotów z silnikiem R-29 była eksploatowana w Ośrodku szkolenia w Krasnodarze na lotnisku tzw. "dziewiątka" do szkolenia arabskich pilotów.
Su-22A z en.wikipedia Su-17, Operators, Peru.
16:18 - Na filmie pokazano rzadki wariant uzbrojenia tych maszyn- dwie rakiety Ch-23 i zasobnik Delta-NG. Dla polskich Su-20 nie zakupiono tego uzbrojenia.
Pojawia się Su-17M2, bo nie ma żadnego filmu z polskim Su-20 dostępnego oficjalnie. Zresztą użyłem większość materiałów z Su-17 "bez garba" jakie tylko są dostępne.
Dlaczego na tytułowym obrazku jest Su-17M2 (Su-22 czyli S32M2)? Polska nie miała takich maszyn.
Dlatego, bo większość dostępnych zdjęć Su-20 nie można kopiować bez zgody autora, a że to Polacy to lepiej tego nie robić. Z kolei te które są "za darmo" są zbyt kiepskiej jakości. Zresztą Su-17M2 zasadniczo nie różnił się tak bardzo od Su-20 jak późniejsze M3, M4.
Proszę zajrzeć do opisu technicznego. Różnice były.
Wtedy to musiał być nowoczesny samolot. Spokojnie pokonałby amerykańskiego F-4.
Zależy od pilota, ale stawiałbym jednak na F-4.
@@militarianacelownikutv F-4 jest do bani. Su-20 ewidentnie lepszy.
@@Gamegeek151 tak, tym bardziej, ze nie ma radaru
Nie sądzę. SU-20 to w zasadzie bombowiec, natomiast F-4 to samolot wielozadaniowy wyposażony w radar którego radziecka maszyna jest pozbawiona.
Chyba jesteś młodym człowiekiem,krótko interesującym się lotnictwem...To są dwa diametralnie różne samoloty.Su-17(i wszystkie kolejne modyfikacje-dla własnych sił powietrznych,jak i eksportowych-Su-20,Su-22,różnych modyfikacji)to typowy frontowy samolot myśliwsko-bombowy,z naciskiem na możliwości wsparcia pola walki.Jego zdolności do walki powietrznej były czysto iluzoryczne,nie tylko z powodu braku stacji radiolokacyjnej,ale również z powodu ubogich możliwości przenoszenia rakiet p-p,bodajże tylko R-60 podwieszano pod dedykowane belki podskrzydłowe.O możliwościach tych "rakietek" nie będę pisał,chcesz to sam znajdziesz opisy...Co się tyczy F-4 Phantom,to w czasach swojej świetności nie miał w zasadzie godnego siebie przeciwnika na niebie...Legendy o "dzielnych wietnamskich MiG-21" strącających dziesiątkami Phantomy można między bajki włożyć.Miały oczywiście straty,ale wynikało to między innymi z rodzaju zadań,jakimi były one obciążane-czyli misje wsparcia pola walki.Obciążony ładunkiem bomb F-4,i zaskoczony przez miga,nie miał wielkich szans,tym bardziej że na początku nie montowano na nim uzbrojenia strzeleckiego(czytaj-działka).Gdy zaczęto montować pod kadłubem Phantoma zasobnik z "Vulcanem",oraz gdy zaczęto produkować wersje ze stałym działkiem na pokładzie,sytuacja uległa zasadniczej zmianie...W typowo myśliwskiej konfiguracji,czyli 4xpocisk p-p AIM-7 Sparrow,oraz 4xpocisk p-p AIM-9 Sidewinder,plus od wersji "F" działko,Phantom stał się bestią...Nowoczesna na owe czasy awionika,w tym zaawansowany radar dopplerowski,dwóch członków załogi-pilot+operator systemu uzbrojenia,dawały sporą przewagę.Do tego dwa silniki,prędkość prawie 2400km/h,ładunek maksymalny uzbrojenia ok.8 ton,to wszystko czyniło z F-4 w tamtym okresie(lecz nie tylko w tamtym)bardzo skuteczną broń.Mógł atakować cele naziemne z taką precyzją,z takim ładunkiem i różnorodnością uzbrojenia,o którym cała rodzina Su-17 mogła sobie pomarzyć(może tylko Su-17M4,czyli nasz nieśmiertelny Su-22M4,w którym sobie zresztą przez chwilę siedziałem,próbował się nieco zbliżyć parametrami użycia broni kierowanej do maszyn zachodnich,dlatego nasi piloci dość zabawnie nazywali ten samolot-trochę na wyrost-"mini Tornado").Co do możliwości typowo MYŚLIWSKICH Phantoma,to porównywanie go do w/w samolotu sowieckiego jest dla niego ujmą.W czasie wielu konfliktów F-4 zestrzeliły ok.400 wrogich maszyn(zdaje się 393 udokumentowane),natomiast rodzina Su-17 możliwości typowo myśliwskich nie miała praktycznie żadnych,można było w czasie sytuacji gdy doszło do walki z wrogim samolotem myśliwskim,np.walki manewrowej,liczyć tylko na łut szczęścia.Zresztą,ten sowiecki samolocik nie do tego został stworzony...On miał tylko nadlecieć nad pole walki,zrzucić uzbrojenie "w miarę" celnie,i jak najszybciej stamtąd spier....lać.Ot,wszystko czym on był-prostą maszyną do prostych zadań...Czym innym był natomiast Su-24,ale to już zupełnie inna historia...
11:47 - Polska nie miała nigdy samolotów Su-7B. Eksploatowalismy Su-7BM, Su-7BKL i Su-7U.
Mówiąc Su-7B miałem na myśli również i modyfikacje BM, BKL. Traktuje je jako podtypy serii B.
@@militarianacelownikutv Może miłośnicy lotnictwa tego nie zauważą, bo w przypadku wersji samochodów miłosnicy motoryzacji już by podnieśli raban.
Z oznaczeniem SU 17A nigdy sie nie spotkalem
Nigdy nie było takiego oznaczenia. Podobna sytuacja jest w przypadku samolotu MiG-29 (9.12; 9.12A; 9.12B). Notorycznie jest oznaczany jako MiG-29A. W rzeczywistości oznaczenie MiG-29A dotyczyło niezrealizowanego projektu MiG-29 z radarem Saphir-23ML z samolotu MiG-23.
To zwyczaj z USA. Często spotkałem się z określeniem MiG-29A, Su-7A czy nawet Su-25A.
@@militarianacelownikutv Obok oznaczenia MiG-29A najbardziej, moim zdaniem wprowadzającym w błąd, jest oznaczanie eksportowej wersji Su-17M2D (S-32M2D) jako Su-22A gdzie samolot ten jest po prostu nazwany przez producenta Su-22 (S-32M2K). A żeby było ciekawiej istniała również wersja oznaczona Su-22 wyposażona w silnik AL-21F-3. Były to samoloty, które pierwotnie latały w lotnictwie radzieckim jako Su-17M2 (S-32M2), a po usunięciu niektórych elementów wyposażenia zostały przekazane Afgańczykom gdzie nadano im oznaczenie właśnie Su-22. Czasami można się spotkać z opisem 'Su-22 afgańska wersja'.
@@zygmajTak właśnie jest. Wystarczy zajrzeć do formularza płatowca albo do opisu technicznego. Wszystkiemu winni dziennikarze...
@@zygmaj Tak, silniki AL-31F3 były deficytowe - bo każdy Su-24 mial dwa, a do tego Su-17M i BiG-23BN. Dlatego Su-17M2K (S-32M2K) mialy R-29CS-300 od MiG-23M.
Su 20 niemiał radaru tylko radionamiernik
Nie było oznaczenia Su-17 A i Su-24 A. W samoloty Su-24 wyposażono nie tylko pułk w Szprotawie, gdzie nie było nigdy 18 pułku! Na terenie Polski stacjonowały w 3 plb w Krzywej, w 42 plb w Żaganiu, w 89 plb w Szprotawie i 164 plr w Brzegu.
To zwyczaj z USA. Dla mnie logiczny, bo gdy mówię Su-17 czy Su-24 to nie wiadomo czy chodzi o pierwszą wersję seryjną czy o model jako taki. Z tym Su-24 to mój błąd. Chodziło mi oczywiście, że żaden inny oprócz 18. pułku nie posiadał Su-17, a nie Su-24. Wyszła gafa, ale nie miałem już siły tego poprawiać.
@@militarianacelownikutv W Szprotawie był 89 BAP (bombowy lotniczy pułk). 18 GAPIB (gwardyjski lotniczy pułk myśliwsko bombowy) stacjonował w Galenki na Dalekim Wschodzie od 1952 roku. Wcześniej dyslokowany był w Elbing, Kobryń, Jaroslawl, Galenki, Mukden, Andun, Mjaogou. Wyposażony był w samoloty m. in.: MiG-15, 17, 21, 27 i Su-25.
@@wist112 Właśnie nie do końca. Przemianowany na 89 BAP dopiero po przezbrojeniu na Su-24. Wcześniej to był 18. APIB (myśliwsko-bombowy). Rzecz bardzo ciekawa bo istniały równocześnie dwa pułki z numerem 18. jeden w Szprotawie zwykły APIB i drugi w Galenkach 18. GAPIB zwany "Normandia-Niemen". Jeden był gwardyjski, a drugi nie.
@@militarianacelownikutv Masz rację, zmiana nastąpiła w lipcu 1982. Jako ciekawostkę dodam jeszcze, że numer 18 miało również Centrum Bojowego Zastosowania Lotnictwa Sił Obrony Powietrznej (18 CBPA PWO) w Krasnowodzku, dziś Turkmenbaszy.
W Żaganiu było też lotnisko? Szprotawa, Krzywa, Legnica jak najbardziej. Ale Żagań? Nie wiedziałem....
Jedna uwaga zasadnicza: od kiedy bombowce zostały uznane za samoloty defensywne?
Bombowiec, szanowny autorze, ZAWSZE POSTRZEGANY BYŁ JAKO ŚRODEK NAPADU!!!! Maszyna o ewidentnie AGRESYWNYM charakterze. I do dziś nic się w tej kwestii NIE ZMIENIŁO!
A pan, panie autor, bredzisz coś o "bombowym obrońcy Polski"....
Przyznam rację z tytułem, ale na inny nie miałem pomysłu.
@@militarianacelownikutv Su-20: historia sowieckiego samolotu w Polsce
Niemal jak na rysunku. Myślę, że obiektywnie i prawdziwie.
Bo mam nadzieję, że pan wie jakiego rodzaju uzbrojenia miał być nosicielem? Równie obronnego jak sam samolot i równie obronne jak cała, sowiecka doktryna wojskowa... DO DZIŚ!!!! Szczególnie pod zarządem tego psychopatycznego kurdupla.
I mam nadzieję, że pan rozumie co stałoby się z naszym krajem gdyby te suki z polskimi szachownicami zafundowały Europie zachodniej kilka swoich piguł? Bo to przecież nie kacapy by zrobili...!!! Oficjalnie. I oficjalna odpowiedź zostałaby skierowana nad Wisłę, nie za Bug...
Dlatego tak szczerze mnie wkurwia roztkliwianie się nad tymi maszynami.
A prawda jest taka, że tylko dzięki niebywałemu szczęściu i ludziom pokroju pułkownika Kuklińskiego udało się Polsce uniknąć atomowego całopalenia.
Su 20 nie posiadały radaru
Posiadały. Obliczał odległość samolotu od terenu. Obliczenia przesyłane do celownika wyznaczały trajektorie rakiet i bomb w czasie ataku.
@@militarianacelownikutv no nie posiadały radaru. Posiadały za to radiodalmierz SRD-5. Dlatego tez ich następca czyli SU-22 były nazywane w NATO jako blind boxer czyli ślepy bokser. Radar i radiodalmierz to nie to samo
Doprecyzowując nie posiadaly stacji radiolokacyjnej pozwalającej na wykrycie celu poza zasięgiem wzroku
Doprecyzowując nie posiadały stacji radiolokacyjnej pozwalającej na wykrycie celu spoza zasięgu wzroku
Miały dalmierz radiolokacyjny SRD-5MK.
W "szesiątym" którym roku przepraszam?
Nie jestem mistrzem wymowy, ale znam termin słowa przesada.
@@militarianacelownikutv Drażni mnie coraz większe niechlujstwo języka na "youdupie" i jest tego coraz więcej. Najgorsze chyba jest "dziwiejstet". Gdy pisałem na maturze rozprawkę z języka polskiego na kilka stron trzy błędy ortograficzne powodowały że się maturę oblewało. Doceniam to że akurat Ty się starasz dlatego też subskrybuję i oglądam Twój kanał.
Tytuł tego filmu jest mocno kontrowersyjny, tym bardziej, że te samoloty były przeznaczone do atakowania celów naziemnych za pomocą bomb atomowych w ramach planowanego ataku wojsk Układu Warszawskiego na zachód. Był więc pomyślany, jako maszyna przeznaczona do celów typowo ofensywnych.
Tytuł jest taki, bo nie miałem pomysłu na inny.
@@militarianacelownikutv Można potraktować ten tytuł nieco przewrotnie, zgodnie z propagandą czasu PRL, gdy to zawsze byliśmy "obrońcami pokoju", choć w istocie nastawieni ofensywnie. Zatem nie będę się już czepiał, pozdrawiam.
11:47 - Polska nie miała nigdy samolotów Su-7B. Eksploatowalismy Su-7BM, Su-7BKL i Su-7U.
Mówiąc Su-7B miałem na myśli również i modyfikacje BM, BKL. Traktuje je jako podtypy serii B.