Wielkie dzięki za test...różne opinie z różnymi silnikami...każdy znajdzie coś dla siebie...wiadomo silnik silnikowi nierówny w jednym to w drugim tym samym co innego...Szczerze jak narazie w moim PSA do spokojnej jazdy wystarczy...jak będę chciał więcej przy zmianie mapy 170KM wystarczy...Mankament to mała ilość z tyłu coś za coś...Da się przeżyć😁
Niemieckie auta to przereklamowany szmelc. Mam volvo S60 2003 rok i nic się z nim nie dzieje. Mam też bmw e46 benzyna 1.8 z 2003 roku od zakupu minęło 5 miesięcy i raz w miesiącu muszę podpinać komputer bo zawsze coś. Pierwszy i ostatni raz kupiłem bmw bo to buraczany samochód fajnie się nim jeździ ale i tak niedorasata nawet do pięt Volvo
Nieprecyzyjnie działający układ kierowniczy, czy wręcz właśnie luzy na przekładni kierowniczej to częsta przypadłość tego modelu Volvo, czy pochodnych. Naprawiamy to :)
Tutaj chodziło mi bardziej o trochę leniwą reakcję w centralnym położeniu. Oczywiście nie do przesady, to kwestia charakterystyki. Volvo tak ma. Nie oznacza to, że jest to złe, jednym to pasuje bardziej, a innym mniej. 😉 Luz to co innego, jest wyczuwalny, a co innego zwolniona reakcja. Każda marka i model mają swoją specyfikę. Na przykład jeszcze kilka lat temu, Mercedesy miały dość leniwy układ kierowniczy, a obecnie mają układy kierownicze precyzyjne jak brzytwa.
V70 fajne ale 2.0F to jest jedno wielkie nieporozumienie w tym samochodzie. W mondeo czy w maździe 6 - jest ok ale w Volvo to pomyłka życia. Nie jedzie, głośny jak smok i paliwo leje się jak do t-34 :)Bardzo poprawny silnik ale dla bardzo spokojnego kierowcy jeżdzącego w trasie max 90-100, bo powyżej tej prędkości jest głośno. NIe wiem jak można było zrobić samochód tej klasy z takim wygłuszeniem.
@@Autovloger paradoksalnie 1.6 turbo diesel może lepiej jeździć, a przynajmniej dawać odczucie większej dynamiki niż wolnossący benzyniak, bo dieslem inaczej się śmiga, w dieslu liczy się bardziej moment obrotowy niż KM, szybciej dostępny jest maksymalny moment obrotowy, do tego turbosprężarka, a do wolnossącego silnika benzynowego trzeba się przyzwyczaić, że tam trzeba naprawdę wysoko kręcić, a wtedy spalanie kosmiczne.
@@Autovloger mi się wydaje, że sporo droższe jak patrzę na ceny używanych, a i nowe volvo w cennikach jest droższe w podstawie niż audi, mercedes i BMW. Lexus jest jeszcze droższy.
Wielkie dzięki za test...różne opinie z różnymi silnikami...każdy znajdzie coś dla siebie...wiadomo silnik silnikowi nierówny w jednym to w drugim tym samym co innego...Szczerze jak narazie w moim PSA do spokojnej jazdy wystarczy...jak będę chciał więcej przy zmianie mapy 170KM wystarczy...Mankament to mała ilość z tyłu coś za coś...Da się przeżyć😁
Niemieckie auta to przereklamowany szmelc. Mam volvo S60 2003 rok i nic się z nim nie dzieje. Mam też bmw e46 benzyna 1.8 z 2003 roku od zakupu minęło 5 miesięcy i raz w miesiącu muszę podpinać komputer bo zawsze coś. Pierwszy i ostatni raz kupiłem bmw bo to buraczany samochód fajnie się nim jeździ ale i tak niedorasata nawet do pięt Volvo
Kupiłeś najgorsze niemieckie to czego się spodziewałeś? Kto chce spokoju kupuje Mercedesa.
@@spiler86 chyba w124 bo cała reszta to już szrot, do tego rdzewiejący.
Nieprecyzyjnie działający układ kierowniczy, czy wręcz właśnie luzy na przekładni kierowniczej to częsta przypadłość tego modelu Volvo, czy pochodnych. Naprawiamy to :)
Tutaj chodziło mi bardziej o trochę leniwą reakcję w centralnym położeniu. Oczywiście nie do przesady, to kwestia charakterystyki. Volvo tak ma. Nie oznacza to, że jest to złe, jednym to pasuje bardziej, a innym mniej. 😉 Luz to co innego, jest wyczuwalny, a co innego zwolniona reakcja. Każda marka i model mają swoją specyfikę. Na przykład jeszcze kilka lat temu, Mercedesy miały dość leniwy układ kierowniczy, a obecnie mają układy kierownicze precyzyjne jak brzytwa.
Czym jezdzisz teraz prywatnie?
W tym filmie o tym mówiłem. :) ua-cam.com/video/SKUHE11P8n4/v-deo.html
w którym starszym volvo trzaskało ??? napeweo nie V70 lub v40 ?? pierwszej gen !!!
V70 2. generacji, S80 1. generacji, S60 1. generacji, 850. V40 pierwszej generacji nie jeździłem to nie wiem. 🙂
V70 fajne ale 2.0F to jest jedno wielkie nieporozumienie w tym samochodzie. W mondeo czy w maździe 6 - jest ok ale w Volvo to pomyłka życia. Nie jedzie, głośny jak smok i paliwo leje się jak do t-34 :)Bardzo poprawny silnik ale dla bardzo spokojnego kierowcy jeżdzącego w trasie max 90-100, bo powyżej tej prędkości jest głośno. NIe wiem jak można było zrobić samochód tej klasy z takim wygłuszeniem.
A pomyśl jak jeździ 1.6D. :D
@@Autovloger tak się kończy łączenie dobrej marki z fordem :P było dobrze, było drogo ale było wiadomo za co się płaci.
@@MrOliwek Ford ich wykupił, bo tak to by splajtowali. Teraz Chińczycy w nich pompują kasę, także marka się rozwija.
@@Autovloger paradoksalnie 1.6 turbo diesel może lepiej jeździć, a przynajmniej dawać odczucie większej dynamiki niż wolnossący benzyniak, bo dieslem inaczej się śmiga, w dieslu liczy się bardziej moment obrotowy niż KM, szybciej dostępny jest maksymalny moment obrotowy, do tego turbosprężarka, a do wolnossącego silnika benzynowego trzeba się przyzwyczaić, że tam trzeba naprawdę wysoko kręcić, a wtedy spalanie kosmiczne.
A myślałem ze testujesz tylko AUDI 😜
Prawie jak Audi, tylko trochę tańsze.
@@Autovloger mi się wydaje, że sporo droższe jak patrzę na ceny używanych, a i nowe volvo w cennikach jest droższe w podstawie niż audi, mercedes i BMW. Lexus jest jeszcze droższy.