💥[autopromocja] Wejdź na haj.alt.pl i kup swoją książkę w najlepszej cenie i z darmową dostawą do 3 października 2023. 💥 Bardzo się cieszę, że wreszcie miałem odwagę podzielić się z Wami moją historią. Mam nadzieję, że teraz lepiej zrozumiecie, dlaczego prowadzę ten kanał i dlaczego zależy mi tak na edukacji i przeciwdziałaniu uzależnieniom.
Zamówiłam książkę na holenderski aders. Przeszło ale nie wiem jak będzie z wysyłką,kasę pobrało! Ja i moje środowisko mamy problemy z hajem 😅 Ciekawa jestem tej książki. Pozdrawiam serdecznie
@@Mefiu111 czyli pranie mózgów od debili dla debili, czyli debil-nauczyciel gada głupoty niczym ksiądz straszący piekłem i trafia to na podatny grunt, którym jest kora mózgowa idioty - smutne to.
Czytałem książkę, ale ten huraoptymizm, który do mnie docierał z opisu niektórych narkotyków zawartych w książce zadecydował, że nie podałem książki na oddział dla uzależnionych. Jeszcze wydaje mi się trochę przed Tobą.. Bądź mocny, pogody ducha życzę!
Widać efekty treningów, brawka dla ciebie. Cieszę się że nie boisz się tak otwierać przed swoim community. Dzięki tobie już parę lat temu zajawilem się w te tematy (bez brania xD)
A już nie można po polsku napisać? Co to za kretyńska moda na wplątywanie angielskich słów do polskiego zdania? 20 lat temu to była wiocha słoików którzy udawali światowców, teraz standard.
Tak naprawdę to lepiej jest obudzić się późno niż wcale. Najważniejsze to zrozumieć siebie i nauczyć się na własnych doświadczeniach i błędach. Pozdrawiam serdecznie 😊
Pytanie ile osób ma takiego skila, żeby sobie z tym poradzić. Meto widać mocno ogarnięty koleś, świadomy siebie, mądry, szczery. Może "z domu" wyniósł te cechy. Szanuję. To trochę tak jak z talentem, nie każdy ma talent do śpiewania, nie każdy ma talent do ogarnięcia silnej woli, dyscypliny, szczerości. Jednym przychodzi to łatwiej, lepsze predyspozycje, inni popłyną na dno. Tych drugich wydaje się, że jest sporo, szkoda ich. Każdy jednak odpowiada za siebie (powinien).
Aha, no i nie koniecznie popieram uczyć się na własnych błędach. Ta nauka najlepsza, OK. Jednak mądry ktoś nie włoży palucha do gniazdka jak zobaczy jak telepoło poprzednika. Oczywiście ciekawość jest silna, ale niekoniecznie warto jej ulegać. Powodzenia wszystkim!
Byłam w takiej sytuacji bardzo długo. Każdy dzień zaczynał się tak samo. Prowadziłam pozornie normalne życie rodzinne, chodziłam do pracy- biurowej, nikt oprócz osób „z kręgu”nie wiedział o moim problemie. Bardzo żałuję straconego czasu, zepsutych relacji…moich wielu zachowań, problemów w jakie wpadałam. Jest to już za mną ale wychodziłam z tego co najmniej dwa razy i mimo, że dziś jestem przekonana, że już „tam nie wrócę” to wiem, że droga do tego miejsca jest bardzo prosta i krótka.
Duży szacunek zarówno dla Ciebie jak i dla innych którzy mieli odwagę by opowiedzieć swoją historie i swoje walki z demonami. Sam się zbierałem długo by przed choćby psychologiem o swojej powiedzieć. Much love and peace brother.
Brawo Damian, dziękuję za Twoje świadectwo i przyznanie się do błędów! Dobrze, że wszystko skończyło się dobrze i dziś jesteś szczęśliwy! Dużo zdrowia i szczęścia!
Rok temu przez moje uzależnienie nie chciałam żyć . Dziś jestem szczęśliwa ,szczerą i otwarta osobą ,która się realizuje w tym co lubi . Ciesze się ,bowiem w pewnym czasie zrozumiałam że,nie tylko krzywdzę siebie jak i bliskich .Moja najlepsza dedycją było zdecydowanie się na ośrodek. Super odcinek jak zawsze ,pozdrawiam .
Otworzyć się i wyznać swoje najcięższe tajemnice to mega uwalniające doświadczenie. Dziękuję Ci bo sam w sobie noszę trochę takiego balastu i wiem jak trudno jest zrobić krok w kierunku uwolnienia z siebie tej ciężkiej energii. Odwaliłeś kawał terapii. Od tej chwili będziesz czuł się o wiele lżejszy a co za tym idzie, życie będzie trochę lżejsze. Ludzie nie rozumieją wartości jaka leży w byciu szczerym i autentycznym. Nie wiedzą jakie to niesie za sobą korzyści indywidualne jak i społeczne. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :)
Trzymaj sie stary, też udało mi sie z tego wyjść i dużo mi z tym lepiej, ale tak samo w chwilach słabości zdarzyło sie złamać. Mega szacun za szczerość bo widać że mega trudno Ci się mówiło, ale jednak odważyłeś się zrobić ten filmik i zjednoczyć ludzi z podobnym problemem. Szacun i pozdro
Dla wszystkich uzaleznionych probujacych rzucic,odetnijcie sie od srodowiska ktore zażywa,od ludzi ktorzy sa zrodlem,kontaktem ktory ogarnia. Najlepiej powiedziec kazdemu dokola by ci nie proponowal i na cisnieniu nie ratowal. TYLE
Potwierdzam. Jeśli chce się zmiany, trzeba zmienić również otoczenie - inaczej zawsze będzie kompania, zawsze będzie okazja, zawsze będzie pokusa, zawsze będzie oferta.
Tak, zamknijcie się na 4 spusty w domu, odpuście sobie widywanie ze znajomymi, ciekawe weekendy i ogólną rozrywkę. Jeżeli czegoś chcesz to to zrobisz bez względu na otoczenie. Wszystko zależy od nas i jeżeli nie chcesz to Cię nie będą namawiać jeżeli to prawdziwi znajomi. Wyalienowanie się prowadzi tylko do depresji tym bardziej jeżeli chcesz z czymś skończyć.
@@gibonorolande3896 BRAWA za ten komentarz !!! Naprawdę . Sam jestem "smakoszem" , spróbowałem wielu substancji w swoim życiu, nic oprócz ziółka nie ma u mnie "zielonego światła" --- ale przez większość swojego życia , wyrobiłem sobie zdanie , że nie problem jest w substancjach (może jedyny, gdy ludzie ingerują w skład, aby zarobić/zaoszczędzić) , lecz w samym człowieku . Uzależnić można się od wszystkiego - a jeśli SAMI nie powiemy sobie STOP! , to takie "alienowanie się" nie rozwiąże problemu - tylko go odepchnie na drugi, dalszy tor . Sam przebywam w towarzystwie ludzi, którzy biorą różne rzeczy . Ale są na tyle "ogarnięci", że spytają tylko, czy CHCĘ . A ja wtedy grzecznie odmawiam. I potrafię normalnie spędzić czas z ludźmi "pod wpływem" . To czy wezmę , czy nie - to TYLKO ode mnie zależy . Od mojego charakteru , od mojego NIE .... Więc nie uważam, że jdynym rozwiązaniem jest uwolnić się od "toxiców" ... My - mówmy nie - jeśli nie potrafisz odmówić - to nie jest do końca wina "TXC" tylko wina słabej woli ....... Więc DUŻY PLUS za Twój punkt widzenia ^^
@@gibonorolande3896nie wyalienowanie tylko zmiana środowiska. Prawdziwi znajomi nie dopuścili by do sytuacji, że sięgasz dna. Widać, że gówno co zmagales/as się z tematem uzależnienia.
@@gibonorolande3896on ktoś tu chyba tez lubi sobie przygrzac ;) Dobrze wiesz jak to działa i jak połączenia neuronalne wpływają na chęć brania, a nie bez powodu mówi się na odwykach o „wyzwalaczach”
to przestań walczyć z uzależnieniami tylko je żuć . Nie lubię ludzi którzy swoimi problemami muszą zawrócić dupę wszystkim wkoło. Po co wam te duże fale wsparcia ? Zerwałem w życiu z dwoma nałogami i nie robiłem wkoło siebie szumu. Po co te świadectwa ? Po co te żałosne i żenujące samokrytyki ?
@@preznyinseminator1199 ludzie uzależnieni często mają problem nie tylko z używkami ale również z relacjami z ludźmi czy po prostu ze sobą. Łakną uwagi, chcą być w centrum zainteresowania. To często nadwrażliwi narcyzi, którzy chcą klepania po plecach - najczęściej za nic. Robienie z siebie ofiary jest dla nich przyjemne. Kompletnie nie mój świat, ale internet po prostu to bardzo ułatwia.
@@preznyinseminator1199No zobacz, są ludzie, którzy dadzą radę sobie sami ze wszystkim a są ludzie, którzy sobie tej rady nie dają i potrzebują pomocy a takie rzeczy jak te świadectwa itp to im pomaga wiec w czym masz problem. Nie każdy jest tak zajebisty jak ty. Wszystko tez zależy od wyrobionego charakteru, relacji w rodzinie, traumatycznych doświadczeń, przeżyć, tego jak nas wychowali rodzice. Wiele ludzi ma bardzo ciężko w życiu i to nie jest w najmniejszym stopniu ich wina tylko tego jak potraktowało ich otoczenie.
zajebisty film, świetnie się ogląda i w końcu jest ktoś kto pozwala się uczyć na właśnych błędach, edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja oby takich więcej!
Od 20 minuty miałem wrażenie jakbym swoich przeżyć słuchał albo jakbym Cię znał od lat 🤯 Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak mocno trafiłeś w moje przemyślenia życiowe (wewnętrzne). Dla mnie jesteś gość 10/10 🍀🤝🔝
Ehhh, Mesto w momencie jak zacząłeś mowic o tych przerazajacych paraliżach sennych zaczęło mi sie robić gorąco ponieważ właśnie jestem podczas n-tej próby zerwania ze stimami oraz w trakcie odstawienia bardzo silnego opioidu po ciężkim wypadku, który cudem przeżyłem. Walczcie ludzie, walczcie bracia i siostry ;) Dzieki Mesto za tą spowiedź !
Niewiem jak trafiłem na twój kanał....poprostu UA-cam. Mam szaczunek do ciebie że o tym mówisz i mam nadzieje że to trafi do was WSZYSTKICH!!! Niewazne co ćpacie,......, Uwierzcie w prosty przekaz od Nas dla Was!!!! TO WAŻNE!!! Każdy z nas zaczynał od maryśki a kończy na twardych. Zawsze na początku jest super , ale to jest take zajebiste że siegacie po coś innego i bierzesz z każdym dniem coraz więcej aż tracisz wizje, uczucia,znajomych,majątek..... poprostu wszystko!!!!!. Metosław mówi jak brał co tydzień.......dla NARKOMANÓW CIENKI BOLEK JESTEŚ ....... JA brałem codzienie mefedron ......było zajebiście przez pare miesiecy jak mówi kolega i po pewnym czasie przepala sie wasz organizm i jest inaczej,..... Tak żle że nawet sobie niewyobrażacie jak możecie być zepsuci. Maryśke też paliłem po pare Gramów dziennie przez 10 lat, dzień w dzień bo stwiedziłem że twarde to mnie psuja....Żuciłem a wiecie dlaczego __. Cristel mnie Zepsół!! ........ale zioło was zatrzymuje w rozwoju poprzez amnezje itd... MÓWIE O SWOIM DOŚWIADCZENIU!!! Pozdrawiam Was . NIE ĆPAJCIE!!!!!NIE ĆPAJCIE!!!!!NIE ĆPAJCIE!!!!!NIE ĆPAJCIE!!!!!NIE ĆPAJCIE!!!!!
Słuchając Ciebie mam wrażenie jak bym słyszał swoją historię, nawet myślałem wtedy podobnie. Prawdą jest, że brak wiedzy był wtedy największym problemem. Jesteśmy w podobnym wieku (88r) i gdy miałem te 19 lat jedynym miejscem gdzie cokolwiek o tym pisali to było forum hyperreal a to była bardziej "kopalnia pomysłów" niż jakaś rzetelna wiedza. Do wyjścia z tego skłoniła mnie właśnie wiedza, wiedza którą zdobyłem w zasadzie przez przypadek. Do tej pory udało mi się skończyć ze wszystkimi "twardymi" specyfikami, zdarza mi się jeszcze nadużywać konopi (mieszkam w Holandii co dość utrudnia ograniczenie). Robisz naprawdę dobrą robotę, Twoja książka jest mega wartościowa i gdybym ją wtedy miał moje życie na pewno wyglądałoby teraz inaczej. Rób dalej to co robisz, to jest potrzebne👊💪
Ja też rocznik 88. Pozdrawiam. Ja też zaczynając z tym nie wiele o tym wiedziałam. Tyle się o tym nie mówiło. Nigdy się nie uzależniłam. Ale brałam jakoś imprezowo sporadycznie. I tak zostało zawsze. Aż stwierdziłam że tego zupełnie nie potrzebuje do szczęścia. Polubiłam stan trzeźwości. Przestało mnie to bawić już. Wolałam wydać kasę na podróżowanie i dalej to robię. 🎉 Moje priorytety się zmieniły z wiekiem.
Konopie są jak kawa, taki sam potencjał uzależniający, a może nawet mniejszy, przerwe od konopii mogę liczyć w miesiącach, ale kofeina to rok temu ostatni raz udało mi się zrobić ledwo ponad tydzien, efekty odstawienne bóle głowy i pustka w głowie :)
Ja też cały czas walczę. Czasami jest lepiej, czasem gorzej, ale wydaje mi się, że najgorsze mam już za sobą. Życzę wszystkim, żeby byli silni, niezależnie z czym mają problem.
Ogromny szacun dla Ciebie. Super ze mimo tak skomplikowanego zycia jestes pogodny szczesliwy i jeszcze starasz sie pomagac innym. Pozdrawiam i do nastepnego filmu.
Wiem, że intro trochę się zmieniło w ciągu ostatnich tygodni, ale muszę napisać, że jestem pod jego wrażeniem odkąd pierwszy raz trafiłam na ten kanał. A co do tematu uzależnienia: ja ćpam cukier, codziennie jem po kilkanascie batoników, czekoladek itd. Wiem, jak to wpływa na moje zdrowie, póki co nie mam cukrzycy. Tłumacze sobie to w taki sposób, że nie tykam alkoholu, a tyle moich rówieśników pije co tydzień na umór, więc mogę sobie pozwolić. W dodatku utrzymuje swoją wagę, więc nie mam motywacji w postaci odchudzania żeby z tego zrezygnować. Mimo, że doprowadziło to do paru sytuacji przez które pogorszyłam relacje z bliskimi.
Ooooo Cię proszę....szacunek za szczerosc Mestosławie... Pozdro serdeczne. A na marginesie to taki czas trwać zaczął,ze prawda mimo ciężkości kalibru chcę wyjść i nie ma siły by ją zatrzymać..
Walcz albo nie walcz . Co to kogo chuja obchodzi? Kolego to ty i tacy ludzie jak ty są problemem . To ty i tobie podobni tworzą problemy narkotykowe. Nie mefedron jest winien tylko ty.
Również byłam uzależniona od stymulantów (przede wszystkim beta ketonów) wpadłam tak naprawdę "przypadkiem" próbując ich po raz pierwszy nie do końca wiedziałam, co biorę, po prostu zaufałam niewłaściwej osobie. Niestety przez fakt, że chorowałam już w tamtym czasie na zaburzenia odżywiania, bardzo szybko spodobał mi się efekt zahamowanego apetytu, przez co w dość krótkim czasie doszłam do niebezpiecznej częstotliwości ich zażywania (tak, fakt zamawiania do paczkomatów bardzo to ułatwiał). To był ciężki okres w moim życiu, nabawiłam się stanów psychotycznych, niedowagi i depresji po odstawieniu. Ale udało mi się z tego wyjść, sama nie wiem, jakim cudem zrobiłam to samemu, ale minęło niedawno 8 lat jak nie biorę.
Te paczkomaty to była rzecz nie do pojęcia. Też zamawiałam, dla siebie i znajomych, bo przecież tkwilismy w tym razem, co tydzień od piątku do niedzieli, mieliśmy to za 20 zł/gram zamiast 70. I patrząc na zdjęcia gdzie byłam dziwnie szczupła, jak nigdy, zastanawiam się kto się domyślał. Ale wyglądało na to, ze mało kto- na pewno nie rodzice.
Mesto powiem ci tak zdarzyło mi się wziąć białe proszki 4 razy w życiu ale twoje nagrania z monaru i kac moralny uchrniły mnie przed większą ilością razy także dziękuję i gratuluję
Mi taka pełna samorealizacja na temat tego co robię ze swoją psychiką oraz ciałem zajęła dobre cztery lata, niektórych rzeczy nie potrafię sobie wybaczyć i wiem że już nigdy nie będę tą samą osobą którą byłem nim wpakowałem się w ten gorzki raj. Szacun Mesto, trzeba mieć jaja by upublicznić się z takimi wyznaniami - wszystkiego dobrego, dziś przynajmniej mamy świadomość tego co schrzaniliśmy, a znam (i Ty zapewne też) wiele osób które nie potrafią już spojrzeć na tego typu sytuacje "trzeźwym" okiem.
Jestem wdzięczny Mesto za ten filmik jak rowniez za kazdy ktory stworzyłeś na swoich kanałach :3 Życze Tobie wszystkiego co najlepsze byku jak i Wam wszystkim (w tym i mnie ;3 :D) pozdrawiam :3
Nie wiem , ale ja nie mając dostępu do takiej wiedzy jak jest teraz , będąc młodszy wiedziałem ze mefedron i dopalacze to nic dobrego , naprawdę nie trzeba być i mieć bardzo dużo wiedzy żeby dojść do takich wniosków
No właśnie. Strzał w stopę, bo skoro miał dostęp do internetu i forum o narkotykach, szukał informacji na ten temat, to równie dobrze mógł iść do biblioteki i poczytać o działaniu mefedronu, z "konkretnego, dobrego źródła", jak to sam określił. Nawet na wikipedii można o tym poczytać. Łatwiej zrzucić winę na szkołę, niż po prostu przyznać, że nie chciało mu się czytać o substancji, którą zdecydował się zamówić w internecie. Poza tym jest to substancja nielegalna, więc można się domyśleć, że jest szkodliwa i ogólnie to wiedza powszechna, że narkotyki są uzależniające itd. Ludzie są ostrzegani. A mimo to dowiadują się na własną rękę, że maryśka czy ekstazy brane rekreacyjnie nie są aż tak niebezpieczne. Nawet jakby wnikliwie opowiadano o wszystkich narkotykach i przestrzegano, to ludzie i tak robiliby swoje, bo "znajomy brał i nic mu nie było, to propaganda".
Bardzo Ci dziękuję Mesto. Uczysz odwagi, pokory i pewności siebie. Robisz świetną robotę. Nie znam Cię osobiście ale bardzo Cię lubię. Chciałbym otaczać się tylko takimi ludźmi jak Ty. Życzę Ci powodzenia na każdej płaszczyźnie życia 😉 a książkę czytam już drugi raz 😅💪
Wpadłam Mesto na Twój film po dłuższej przerwie i naprawdę świetnie wyglądasz! Super, że podzieliłeś się swoją historią. Dużo zdrowia i szczęścia z partnerem ❤
Dziękuje za podzielenie się swoją historią, ciszę się, że udało Ci się z tego wyjść i teraz uświadamiasz ludzi, bo uzależnienie od narkotyków to najgorsze co może kogoś spotkać. Sam miałem problem z marihuanną, która przez wielu jest niestety bagatelizowana, kiedy jesteś w psychozie narkotykowej, nie ważne jakiej, nic innego się nie liczy, tylko kolejne zażycie, w końcu po 7 latach udało mi się z tego wyjść, ale zostały ze mną długi i brak zaufania ze strony bliskich, zmarnowane życie, bo w tej psychozie żadna szkoła, żadna nauka i rozwój osobisty się nie liczyły, czeka mnie jeszcze dużo pracy, ale bardzo się cieszę, że wszedłem w końcu na dobre tory.
Mesto jest fanem zielonego I propaguje jej legalizacje. Tu tez mowi ze zielone jest OK I powie Ci jak zorganizowac recepte. Takze wg niego nie mogles miec zadnego problemu bo to tylko pomaga 😅
Dziekuje za podzielenie sie swoja historia ale mam niedosyt. Co wreszcie spowodowalo ze przestales? Czy to bylo nagle? Gdzie znalazles pomoc lub grupe wsparcia?
Dzięki, dieta, treningi etc. Zabawne ale jak widać po zdjęciach jak brałem wcale nie byłem chudy, bo w tygodniu łapał mnie olbrzymi głód i z mocna nawiązką nadrabialem niedobory z weekendu
Damian, ogromny szacunek dla Ciebie! Doceniam Twoją szczerość i bardzo dziękuję za to piękne świadectwo! 👍 BTW: Uwielbiam Twój głos, mogłabym wsłuchiwać się w niego godzinami niczym w muzykę... Hmm, może pomyśl o audiobooku? ❤
Tytuł jest mylący. Nie da sie wyjść z uzależnienia. Uzależnienie to choroba nieuleczalna, nigdy nie przychodzi moment, kiedy można przestać stosowac sie do zaleceń.
Problem w szkołach jest taki, ze mówią nam iz narkotyki są złe, po czym próbujemy jakiejś mefki i się okazuje ze jest "super". W taki sposób zamiast uświadamiać, szkodzą..
jakich doznawałeś psychicznych/poznawczych skutków nadużywania stymulantów? mam na myśli czy zauważyłeś np. problemy z koncentracją, z pamięcią krótkotrwałą itp. itd.? I jak dokładnie zaczeła się Twoja przygoda z ajałaską?
Jestem uzależniony od mefy już 6 lat. Dopiero od niedawna bo od 10 dni jestem totalnie czysty. Totalnie ryje to beret. Aczkolwiek śmieszą mnie niektóre tik toki, że po pół roku niektórzy już musieli trafiać na oddział zamknięty. Przez 6 lat pracowałem, mimo spania po godzince dziennie. Może ważne jest tutaj to, co masz w bani. Od 10 właśnie dni jestem w trakcie szukania pracy. Moje ostatnie 10 dni to szukanie pracy. Ostatnio za dużo tego było. Popierdolilem robotę. I już wtedy zauważyłem, że zaczyna mi to rujnować życie. Po 6 latach czynnego użytkowania wiedziałem, że muszę przystopowac. Ale w sumie to i tak nie jest już ważne. Dzisiaj o 20 znów wezmę i znów będzie tak samo. Nie dajcie się w to zaplatac. Ciężko z tego wyjść. Pozdro
A ja dziękuję Ci za coś innego. Dziękuję Ci za to, że nie żałuję, że nie spróbowałem. Przez szczeniacki okres miałem wielu znajomych, którzy bardzo szybko (z perspektywy dorosłego) przeszli od szpanu do potrzeby brania. Ostatnio nawet pomyślałam sobie, że nie znam osoby, która wiele lat bierze narkotyki i mówi "Dzięki Bogu, że zacząłem brać narkotyki". Mesto, jesteś mega rozsądnym gościem i nawet Ty przechodziłeś przez gorszy czas. Trzymam za Ciebie kciuki i wszystkiego dobrego z okazji zbliżającego się ślubu❤
A ja brałem, ale symbolicznie kilka narkotyków i nie żałuję, bo wiem, jak to działa i wiem, ze mogę na luzie się obyć bez tego, ale czasem mogę sobie zarzucić dla dobrej zabawy.
Apropo filmików z monaru oraz tego filmy muszę przyznać ze nie wiem z czego to wynika ale bardzo polubiłem tego typu materiały przez ciebie. Nie wiem może to przez to ze widzę co samego mnie mogło dotknąć. Robisz super robotę, dzięki twoim filmom jestem w stanie pomoc osoba z mojego środowiska które maja podobne problemy przez to jak dużo wartości merytorycznej przekazujesz w swoich filmach. Życzę powodzenia w dalszych działaniach!
Mam 17 lat, miałem ciąg na mefedronie i metaklefedronie prawie 2 miesiące (łącznie brałem takie rzeczy już prawie 4 lata.), międzyczasie przeplatało się też benzo, psychodeliki, opio. Praktycznie przez narkotyki zawaliłem 2 lata szkoły i zostałem odrzutkiem społecznym. Zerwała ze mną przez to dziewczyna bo prowadziłem życie tancerza, bez perspektyw, pewny że nie dożyje 18. Teraz jestem czysty 17 dni, tak bardzo mnie ciągnie do tego ale powstrzymuję się, specjalnie wydaję swoje pieniądze na bardziej wartościowe rzeczy żeby nie mieć na ćpanie. Niby 17 dni to mało a już po tych prawie 3 tygodniach zauważyłem wiele zmian, jest mi po prostu lepiej. Wcześniej jak byłem trzeźwy czułem większą derealizację niż biorąc jakieś psychodeliki lub inny syf. Może to zabrzmieć hipokryzją ale pomogło mi w ogarnięciu się i zrozumieniem tego że źle robię ćpając jedzenie grzybów. W końcu pozbierałem trochę kawałków z ziemi, zacząłem rozpatrywać perspektywy i ogarniam się. Bardzo dobry film Mesto, cieszę się z tego że też z tego gówna wyszedłeś, też mam nadzieję że mi się uda.
@@auraidenl1019pożycza się, nadziana rodzinka, chwilówki (po 18), kradzieże itd itp ja w wieku 15 16 lat potrafiłem zadłużyć się na jednym melanżu po 500 600 złoty, chore
@@auraidenl1019 w różne sposoby człowiek dostaję pieniądze, potem dorabianie czy to legalnie czy nielegalnie takie życie. nie żyje w bogatej rodzinie i czy to zrzutka z znajomymi czy to branie w kredo i oddawanie potem, zawsze jakoś dało się wykombinować żeby mieć za co przyćpać
Dzięki Mesto, byłam w tym samym miejscu, w podobnym czasie ✌🏼 dzięki też za drożdżyce, już teraz wiem, po tylu latach... 😅 27.11 będą dwa lata w czystości❤ to co robisz jest bezcenne! 🙏🏼
Znam to o czym mówisz aż za dobrze, niestety. Ktoś kto nie przeżył tego nigdy nie zrozumie o czym mowisz. U mnie pokrywa sie prawie wszystko, zwiazki, ukrywanie, nosy w tygodniu by pracować a nawet okropne najgorsze paralize senne.. Walczę nie wiem który już raz, znowu jakiś czas będzie dobrze aż do kolejnego złamania😢 Dzięki za wszystko co robisz, jak nie dla mnie to dla kolejnych❤
Miałem tak samo stary, od piątku do niedzieli się leciało , poniedziałek/wtorek depresja, dochodziłem do siebie w czwartek i od piątku znów melanż… Teraz bym już chyba tego nie uniósł. Trzymaj się 🤜
Paliłem miesięcznie po 50g zioła przez 16 lat. Bez przerw, nawet jednodniowych. Nie palę od 5 lat., absolutne zero. Niektórzy koledzy nadal sobie popalają, nawet przy mnie i nie ciągnie mnie. Teraz kręcę bekę z nich zamiast z nimi, ot tak wziąłem się na sposób i też jest fajnie na takich spotkaniach :) Na początku unikałem ich, bo bałem się, że cały wysiłek pójdzie na marne, ale teraz już się o to nie obawiam i przestałem unikać ryzykownych okoliczności spędzania czasu.
Mnie interesuje tematyka narkotyków od bardzo dawna. Przeczytałam chyba większość książek i obejrzałam wszystkie filmy na ten temat i bardzo się cieszę, że ktoś się pofatygował żeby stworzyć taki kanał. Oglądałam również wszystkie Twoje rozmowy i to wyznanie również uważam za dobry pomysł. Książka "Haj" jest także fantastycznym pomysłem ponieważ zwiększa świadomość na temat różnych dostępnych substancji. Sama w życiu próbowałam kilku substancji dawno temu- na szczęście nigdy nie przerodziło się to w nałóg Trzymam kciuki za wszystkich, którzy nie mieli tyle szczęścia i próbują wyjść z tego bagna
9:05 To się nie działo "ileś lat temu" tylko dzieje się cały czas. Zamówienie narkotyków przez internet nie jest obecnie żadnym problemem, i każdy to może zrobić w darknecie po godzinie researchu. Szczerze ciężko mi uwierzyć, że o tym nie wiesz będąc swojego rodzaju "ekspertem" od substancji psychoaktywnych.
Mówię, dokładnie ze wtedy działo się na masowa skale. Wsłuchaj sie jeszcze raz. To nie wyklucza tego, ze teraz się tez dzieje. Pamiętaj jednak, ze wtedy było multum otwartych stron z dopalaczami, co jest znacznie łatwiejsze dla szarego człowieka niż zamówienie z darknetu.
O czym Ty mówisz jak masz pojęcie na temat używek to w google znajdziesz wszystko czego potrzebujesz - i ba, zdziwię Cię. Nie interesuje się.tym policja, sprzedawane są małe ilości pojedynczym klientom a usługi są ważne 24 na.dobe.
Mega szanuję Ciebie za odwagę, upór i szczerość. Dzięki Twoim materiałom wiem, żem nie kosmita, chodzi mi tu o racjonalne podejście do kwestii stosowania używek. Książkę mam już od dawna! 😉Pozdrawiam!
Jakoś mam mieszane uczucia.Najpierw mówisz, że gdybyś mógł nigdy byś nie zaczął używać po czym mówisz,że nie jesteś za całkowitą abstynencją.Jakoś mało wiarygodnie to brzmi...
Stary, uważaj też na jaranie, bo być w uzależnieniu tylko od innej substancji to nie to samo co trzeźwe życie... Mi Pan Jezus pomógł i jego Słowo. Dzięki za szczerość. Pozdrawiam.
💥[autopromocja] Wejdź na haj.alt.pl i kup swoją książkę w najlepszej cenie i z darmową dostawą do 3 października 2023. 💥 Bardzo się cieszę, że wreszcie miałem odwagę podzielić się z Wami moją historią. Mam nadzieję, że teraz lepiej zrozumiecie, dlaczego prowadzę ten kanał i dlaczego zależy mi tak na edukacji i przeciwdziałaniu uzależnieniom.
Przestan zaprawiac,kazdemu w szkole mowili ze trawa to furtka do innych narkotykow,nasza wina ze jestesmy glupi.
Zamówiłam książkę na holenderski aders.
Przeszło ale nie wiem jak będzie z wysyłką,kasę pobrało!
Ja i moje środowisko mamy problemy z hajem 😅
Ciekawa jestem tej książki.
Pozdrawiam serdecznie
@@joanna260911 jak masz z tym problem to oddaj mi towar😃
@@Mefiu111 czyli pranie mózgów od debili dla debili, czyli debil-nauczyciel gada głupoty niczym ksiądz straszący piekłem i trafia to na podatny grunt, którym jest kora mózgowa idioty - smutne to.
Czytałem książkę, ale ten huraoptymizm, który do mnie docierał z opisu niektórych narkotyków zawartych w książce zadecydował, że nie podałem książki na oddział dla uzależnionych. Jeszcze wydaje mi się trochę przed Tobą.. Bądź mocny, pogody ducha życzę!
Widać efekty treningów, brawka dla ciebie. Cieszę się że nie boisz się tak otwierać przed swoim community. Dzięki tobie już parę lat temu zajawilem się w te tematy (bez brania xD)
Dzięki! Pozdro!
wytrzyj nos aleksanerd
O dzięki już przetarłem, jeszcze by ktoś poznał mój sekret
A już nie można po polsku napisać? Co to za kretyńska moda na wplątywanie angielskich słów do polskiego zdania? 20 lat temu to była wiocha słoików którzy udawali światowców, teraz standard.
Jezu spokojnie XDD
Tak naprawdę to lepiej jest obudzić się późno niż wcale. Najważniejsze to zrozumieć siebie i nauczyć się na własnych doświadczeniach i błędach. Pozdrawiam serdecznie 😊
Dokładnie tak! ❤️
Pytanie ile osób ma takiego skila, żeby sobie z tym poradzić. Meto widać mocno ogarnięty koleś, świadomy siebie, mądry, szczery. Może "z domu" wyniósł te cechy. Szanuję. To trochę tak jak z talentem, nie każdy ma talent do śpiewania, nie każdy ma talent do ogarnięcia silnej woli, dyscypliny, szczerości. Jednym przychodzi to łatwiej, lepsze predyspozycje, inni popłyną na dno. Tych drugich wydaje się, że jest sporo, szkoda ich. Każdy jednak odpowiada za siebie (powinien).
Aha, no i nie koniecznie popieram uczyć się na własnych błędach. Ta nauka najlepsza, OK. Jednak mądry ktoś nie włoży palucha do gniazdka jak zobaczy jak telepoło poprzednika. Oczywiście ciekawość jest silna, ale niekoniecznie warto jej ulegać.
Powodzenia wszystkim!
Byłam w takiej sytuacji bardzo długo. Każdy dzień zaczynał się tak samo. Prowadziłam pozornie normalne życie rodzinne, chodziłam do pracy- biurowej, nikt oprócz osób „z kręgu”nie wiedział o moim problemie. Bardzo żałuję straconego czasu, zepsutych relacji…moich wielu zachowań, problemów w jakie wpadałam. Jest to już za mną ale wychodziłam z tego co najmniej dwa razy i mimo, że dziś jestem przekonana, że już „tam nie wrócę” to wiem, że droga do tego miejsca jest bardzo prosta i krótka.
Każdy z nas żałuje, jesteśmy na powierzchni i to się liczy 😊
Nigdy nie bądź pewna. Trzeba mieć nom stop garde
ćpanie z dupami najgorsze. Zawsze na psyche wjeżdża.
Mam teraz ciężki okres w życiu. Zdaje sobie sprawę z cienkiej linii granicy… walczę codziennie i powoli do przodu mordy 🤛 Dzięki Mesto!
Iść do monaru czy nie iść? O to jest najtrudniejsze pytanie w życiu 😢
Cel to nie przegrać ze swoją głową 🙂
@@sebastianpelc2590wcale nie takie trudne 😊 monar jest warty poświęcenia 😊
Trzymaj się! Droga jest trudna i kręta,ale uwierz że warto!
Lecicie z tym!!! Sam byłem uzależniony od weedu. Dwukrotnie. Teraz wychodzę z tego bo mam dla kogo. Walczcie. Życie jest jedno
Duży szacunek zarówno dla Ciebie jak i dla innych którzy mieli odwagę by opowiedzieć swoją historie i swoje walki z demonami. Sam się zbierałem długo by przed choćby psychologiem o swojej powiedzieć. Much love and peace brother.
Brawo Damian, dziękuję za Twoje świadectwo i przyznanie się do błędów! Dobrze, że wszystko skończyło się dobrze i dziś jesteś szczęśliwy! Dużo zdrowia i szczęścia!
Rok temu przez moje uzależnienie nie chciałam żyć . Dziś jestem szczęśliwa ,szczerą i otwarta osobą ,która się realizuje w tym co lubi . Ciesze się ,bowiem w pewnym czasie zrozumiałam że,nie tylko krzywdzę siebie jak i bliskich .Moja najlepsza dedycją było zdecydowanie się na ośrodek. Super odcinek jak zawsze ,pozdrawiam .
Zbyt wielu brało ? To z uzależnieniem nie ma nic współnego :)
Otworzyć się i wyznać swoje najcięższe tajemnice to mega uwalniające doświadczenie. Dziękuję Ci bo sam w sobie noszę trochę takiego balastu i wiem jak trudno jest zrobić krok w kierunku uwolnienia z siebie tej ciężkiej energii. Odwaliłeś kawał terapii. Od tej chwili będziesz czuł się o wiele lżejszy a co za tym idzie, życie będzie trochę lżejsze.
Ludzie nie rozumieją wartości jaka leży w byciu szczerym i autentycznym. Nie wiedzą jakie to niesie za sobą korzyści indywidualne jak i społeczne.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :)
Mocny motywujący materiał, z wieloma rzeczami tu powiedzianymi można sie utożsamiać. Dziękuję za Twoją prace, trzymaj się
Trzymaj sie stary, też udało mi sie z tego wyjść i dużo mi z tym lepiej, ale tak samo w chwilach słabości zdarzyło sie złamać. Mega szacun za szczerość bo widać że mega trudno Ci się mówiło, ale jednak odważyłeś się zrobić ten filmik i zjednoczyć ludzi z podobnym problemem. Szacun i pozdro
Dla wszystkich uzaleznionych probujacych rzucic,odetnijcie sie od srodowiska ktore zażywa,od ludzi ktorzy sa zrodlem,kontaktem ktory ogarnia. Najlepiej powiedziec kazdemu dokola by ci nie proponowal i na cisnieniu nie ratowal. TYLE
Potwierdzam. Jeśli chce się zmiany, trzeba zmienić również otoczenie - inaczej zawsze będzie kompania, zawsze będzie okazja, zawsze będzie pokusa, zawsze będzie oferta.
Tak, zamknijcie się na 4 spusty w domu, odpuście sobie widywanie ze znajomymi, ciekawe weekendy i ogólną rozrywkę.
Jeżeli czegoś chcesz to to zrobisz bez względu na otoczenie.
Wszystko zależy od nas i jeżeli nie chcesz to Cię nie będą namawiać jeżeli to prawdziwi znajomi.
Wyalienowanie się prowadzi tylko do depresji tym bardziej jeżeli chcesz z czymś skończyć.
@@gibonorolande3896 BRAWA za ten komentarz !!! Naprawdę . Sam jestem "smakoszem" , spróbowałem wielu substancji w swoim życiu, nic oprócz ziółka nie ma u mnie "zielonego światła" --- ale przez większość swojego życia , wyrobiłem sobie zdanie , że nie problem jest w substancjach (może jedyny, gdy ludzie ingerują w skład, aby zarobić/zaoszczędzić) , lecz w samym człowieku . Uzależnić można się od wszystkiego - a jeśli SAMI nie powiemy sobie STOP! , to takie "alienowanie się" nie rozwiąże problemu - tylko go odepchnie na drugi, dalszy tor . Sam przebywam w towarzystwie ludzi, którzy biorą różne rzeczy . Ale są na tyle "ogarnięci", że spytają tylko, czy CHCĘ . A ja wtedy grzecznie odmawiam. I potrafię normalnie spędzić czas z ludźmi "pod wpływem" . To czy wezmę , czy nie - to TYLKO ode mnie zależy . Od mojego charakteru , od mojego NIE .... Więc nie uważam, że jdynym rozwiązaniem jest uwolnić się od "toxiców" ... My - mówmy nie - jeśli nie potrafisz odmówić - to nie jest do końca wina "TXC" tylko wina słabej woli ....... Więc DUŻY PLUS za Twój punkt widzenia ^^
@@gibonorolande3896nie wyalienowanie tylko zmiana środowiska. Prawdziwi znajomi nie dopuścili by do sytuacji, że sięgasz dna. Widać, że gówno co zmagales/as się z tematem uzależnienia.
@@gibonorolande3896on ktoś tu chyba tez lubi sobie przygrzac ;)
Dobrze wiesz jak to działa i jak połączenia neuronalne wpływają na chęć brania, a nie bez powodu mówi się na odwykach o „wyzwalaczach”
Jestem z Tobą i tez walczę z uzależnieniami, przesyłam duża fale wsparcia
Dzięki wielkie! Powodzenia!
to przestań walczyć z uzależnieniami tylko je żuć . Nie lubię ludzi którzy swoimi problemami muszą zawrócić dupę wszystkim wkoło. Po co wam te duże fale wsparcia ? Zerwałem w życiu z dwoma nałogami i nie robiłem wkoło siebie szumu. Po co te świadectwa ? Po co te żałosne i żenujące samokrytyki ?
@@preznyinseminator1199 ludzie uzależnieni często mają problem nie tylko z używkami ale również z relacjami z ludźmi czy po prostu ze sobą. Łakną uwagi, chcą być w centrum zainteresowania. To często nadwrażliwi narcyzi, którzy chcą klepania po plecach - najczęściej za nic. Robienie z siebie ofiary jest dla nich przyjemne. Kompletnie nie mój świat, ale internet po prostu to bardzo ułatwia.
@@preznyinseminator1199👌👏⚘️
@@preznyinseminator1199No zobacz, są ludzie, którzy dadzą radę sobie sami ze wszystkim a są ludzie, którzy sobie tej rady nie dają i potrzebują pomocy a takie rzeczy jak te świadectwa itp to im pomaga wiec w czym masz problem. Nie każdy jest tak zajebisty jak ty. Wszystko tez zależy od wyrobionego charakteru, relacji w rodzinie, traumatycznych doświadczeń, przeżyć, tego jak nas wychowali rodzice. Wiele ludzi ma bardzo ciężko w życiu i to nie jest w najmniejszym stopniu ich wina tylko tego jak potraktowało ich otoczenie.
zajebisty film, świetnie się ogląda i w końcu jest ktoś kto pozwala się uczyć na właśnych błędach, edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja
oby takich więcej!
Od 20 minuty miałem wrażenie jakbym swoich przeżyć słuchał albo jakbym Cię znał od lat 🤯 Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak mocno trafiłeś w moje przemyślenia życiowe (wewnętrzne). Dla mnie jesteś gość 10/10 🍀🤝🔝
Odpowiedni film w bardzo odpowiednim dla mnie czasie, zaczynam faktycznie walczyć o siebie a nie robić szopke przed samym sobą, dziękuje ci Damian
Walcz chłopaku trzymam kciuki 💪
nooo zobaczymy;)
Ehhh, Mesto w momencie jak zacząłeś mowic o tych przerazajacych paraliżach sennych zaczęło mi sie robić gorąco ponieważ właśnie jestem podczas n-tej próby zerwania ze stimami oraz w trakcie odstawienia bardzo silnego opioidu po ciężkim wypadku, który cudem przeżyłem. Walczcie ludzie, walczcie bracia i siostry ;) Dzieki Mesto za tą spowiedź !
Też walczę, trzymam za ciebie kciuki :)
Ok
Szacunek za odwagę, robisz super robotę, tak trzymaj pozdro!
Niewiem jak trafiłem na twój kanał....poprostu UA-cam. Mam szaczunek do ciebie że o tym mówisz i mam nadzieje że to trafi do was WSZYSTKICH!!! Niewazne co ćpacie,......, Uwierzcie w prosty przekaz od Nas dla Was!!!! TO WAŻNE!!! Każdy z nas zaczynał od maryśki a kończy na twardych. Zawsze na początku jest super , ale to jest take zajebiste że siegacie po coś innego i bierzesz z każdym dniem coraz więcej aż tracisz wizje, uczucia,znajomych,majątek..... poprostu wszystko!!!!!. Metosław mówi jak brał co tydzień.......dla NARKOMANÓW CIENKI BOLEK JESTEŚ ....... JA brałem codzienie mefedron ......było zajebiście przez pare miesiecy jak mówi kolega i po pewnym czasie przepala sie wasz organizm i jest inaczej,..... Tak żle że nawet sobie niewyobrażacie jak możecie być zepsuci. Maryśke też paliłem po pare Gramów dziennie przez 10 lat, dzień w dzień bo stwiedziłem że twarde to mnie psuja....Żuciłem a wiecie dlaczego __. Cristel mnie Zepsół!! ........ale zioło was zatrzymuje w rozwoju poprzez amnezje itd... MÓWIE O SWOIM DOŚWIADCZENIU!!! Pozdrawiam Was . NIE ĆPAJCIE!!!!!NIE ĆPAJCIE!!!!!NIE ĆPAJCIE!!!!!NIE ĆPAJCIE!!!!!NIE ĆPAJCIE!!!!!
Tak myślałem. Obejrzę chętnie 🔥🔥🔥 Mega forma. Nigdy lepiej nie wyglądałeś 👊💪
❤❤❤
szacun Mesto za ten film! dzięki
Słuchając Ciebie mam wrażenie jak bym słyszał swoją historię, nawet myślałem wtedy podobnie. Prawdą jest, że brak wiedzy był wtedy największym problemem. Jesteśmy w podobnym wieku (88r) i gdy miałem te 19 lat jedynym miejscem gdzie cokolwiek o tym pisali to było forum hyperreal a to była bardziej "kopalnia pomysłów" niż jakaś rzetelna wiedza. Do wyjścia z tego skłoniła mnie właśnie wiedza, wiedza którą zdobyłem w zasadzie przez przypadek. Do tej pory udało mi się skończyć ze wszystkimi "twardymi" specyfikami, zdarza mi się jeszcze nadużywać konopi (mieszkam w Holandii co dość utrudnia ograniczenie). Robisz naprawdę dobrą robotę, Twoja książka jest mega wartościowa i gdybym ją wtedy miał moje życie na pewno wyglądałoby teraz inaczej. Rób dalej to co robisz, to jest potrzebne👊💪
Dzięki wielkie! Powodzenia ze wszystkim
Ja też rocznik 88.
Pozdrawiam.
Ja też zaczynając z tym nie wiele o tym wiedziałam.
Tyle się o tym nie mówiło.
Nigdy się nie uzależniłam.
Ale brałam jakoś imprezowo sporadycznie.
I tak zostało zawsze.
Aż stwierdziłam że tego zupełnie nie potrzebuje do szczęścia.
Polubiłam stan trzeźwości.
Przestało mnie to bawić już.
Wolałam wydać kasę na podróżowanie i dalej to robię. 🎉
Moje priorytety się zmieniły z wiekiem.
Konopie są jak kawa, taki sam potencjał uzależniający, a może nawet mniejszy, przerwe od konopii mogę liczyć w miesiącach, ale kofeina to rok temu ostatni raz udało mi się zrobić ledwo ponad tydzien, efekty odstawienne bóle głowy i pustka w głowie :)
@@Mestoslawgdzie można zamówić książkę? Zdrowia!
Ja też cały czas walczę. Czasami jest lepiej, czasem gorzej, ale wydaje mi się, że najgorsze mam już za sobą. Życzę wszystkim, żeby byli silni, niezależnie z czym mają problem.
Dobrze wyglądasz! Widać, że świetnie się czujesz! Wszystkiego dobrego dla Was 🤵🤵❤
Bo zajebał szczura małego 😂😂😂😂
Ogromny szacun dla Ciebie. Super ze mimo tak skomplikowanego zycia jestes pogodny szczesliwy i jeszcze starasz sie pomagac innym. Pozdrawiam i do nastepnego filmu.
Wiem, że intro trochę się zmieniło w ciągu ostatnich tygodni, ale muszę napisać, że jestem pod jego wrażeniem odkąd pierwszy raz trafiłam na ten kanał.
A co do tematu uzależnienia: ja ćpam cukier, codziennie jem po kilkanascie batoników, czekoladek itd. Wiem, jak to wpływa na moje zdrowie, póki co nie mam cukrzycy. Tłumacze sobie to w taki sposób, że nie tykam alkoholu, a tyle moich rówieśników pije co tydzień na umór, więc mogę sobie pozwolić. W dodatku utrzymuje swoją wagę, więc nie mam motywacji w postaci odchudzania żeby z tego zrezygnować. Mimo, że doprowadziło to do paru sytuacji przez które pogorszyłam relacje z bliskimi.
😂
Ooooo Cię proszę....szacunek za szczerosc Mestosławie...
Pozdro serdeczne.
A na marginesie to taki czas trwać zaczął,ze prawda mimo ciężkości kalibru chcę wyjść i nie ma siły by ją zatrzymać..
Dzięki wielkie! Pozdro
Ok
Dziękuję,
Codziennie Walcze , muszę złapać życie za rogi
Twoje rozmowy bardzo mi pomagaja
Pozdrawiam ☀️
Powodzenia!
Strategiczny błąd w kreowaniu jakiegokolwiek działania-
"muszę"- ja nic nie muszę, ja CHCĘ zmienić swoje życie i być człowiekiem WOLNYM.
Walcz albo nie walcz . Co to kogo chuja obchodzi? Kolego to ty i tacy ludzie jak ty są problemem . To ty i tobie podobni tworzą problemy narkotykowe. Nie mefedron jest winien tylko ty.
Trzymaj się Mesto, powoli i do przodu!
Również byłam uzależniona od stymulantów (przede wszystkim beta ketonów) wpadłam tak naprawdę "przypadkiem" próbując ich po raz pierwszy nie do końca wiedziałam, co biorę, po prostu zaufałam niewłaściwej osobie. Niestety przez fakt, że chorowałam już w tamtym czasie na zaburzenia odżywiania, bardzo szybko spodobał mi się efekt zahamowanego apetytu, przez co w dość krótkim czasie doszłam do niebezpiecznej częstotliwości ich zażywania (tak, fakt zamawiania do paczkomatów bardzo to ułatwiał). To był ciężki okres w moim życiu, nabawiłam się stanów psychotycznych, niedowagi i depresji po odstawieniu. Ale udało mi się z tego wyjść, sama nie wiem, jakim cudem zrobiłam to samemu, ale minęło niedawno 8 lat jak nie biorę.
Te paczkomaty to była rzecz nie do pojęcia. Też zamawiałam, dla siebie i znajomych, bo przecież tkwilismy w tym razem, co tydzień od piątku do niedzieli, mieliśmy to za 20 zł/gram zamiast 70. I patrząc na zdjęcia gdzie byłam dziwnie szczupła, jak nigdy, zastanawiam się kto się domyślał. Ale wyglądało na to, ze mało kto- na pewno nie rodzice.
Gratulacje za odwage! zycze tobie wszystkiego dobrego!
Widzę w Tobie samego siebie.
Dochodzę w życiu do podobnych wniosków, chociaż robiłem to w dużo mniejszej skali. Dzięki Mesto!
Super materiał, powodzenia ✌️
Super, że się podzieliłeś swoimi doświadczeniami i cieszę się, że znalazłam twój kanał ponad pół roku temu. Cieszę się, że jesteś♥️
❤️❤️❤️
Mesto powiem ci tak zdarzyło mi się wziąć białe proszki 4 razy w życiu ale twoje nagrania z monaru i kac moralny uchrniły mnie przed większą ilością razy także dziękuję i gratuluję
A i zdrowo wyglądasz nigdy bym nie powiedział że byłeś mefedroniarzem
Żaluj🤣
Mi taka pełna samorealizacja na temat tego co robię ze swoją psychiką oraz ciałem zajęła dobre cztery lata, niektórych rzeczy nie potrafię sobie wybaczyć i wiem że już nigdy nie będę tą samą osobą którą byłem nim wpakowałem się w ten gorzki raj. Szacun Mesto, trzeba mieć jaja by upublicznić się z takimi wyznaniami - wszystkiego dobrego, dziś przynajmniej mamy świadomość tego co schrzaniliśmy, a znam (i Ty zapewne też) wiele osób które nie potrafią już spojrzeć na tego typu sytuacje "trzeźwym" okiem.
wcale nie trzeba mieć jaj do takich wyznań, nie każdy ma problem z opowiadaniem historii swojego życia, dla niektórych to wręcz przyjemność
@@xynfinitynie wiadomo co czyje taka osoba, która z zewnątrz wydaje się przyjemna, gdy o tym opowiada. Zaxwyczaj ten śmiech przykrywa wstyd i rozpacz
Szczególnie po kresce@@xynfinity
Wspaniała, mądra dziewczyna. Dasz radę, a za tobą pójdą inni
Jestem wdzięczny Mesto za ten filmik jak rowniez za kazdy ktory stworzyłeś na swoich kanałach :3 Życze Tobie wszystkiego co najlepsze byku jak i Wam wszystkim (w tym i mnie ;3 :D) pozdrawiam :3
Dzięki wielkie! Pozdro :)
Wszystkiego najlepszego dobra robota 💪❤️
Moja historia jest bardzo podobna do twojej , inspirujący, motywujący i szczery materiał. Dziękuje Ci za niego ❤ jesteś wspaniałym człowiekiem
Wielki szacun za ten materiał!!!! Nie wiem jaka jest skala używania takich substancji , ale robisz dobrą robotę dla tych co mają problem
Nie wiem , ale ja nie mając dostępu do takiej wiedzy jak jest teraz , będąc młodszy wiedziałem ze mefedron i dopalacze to nic dobrego , naprawdę nie trzeba być i mieć bardzo dużo wiedzy żeby dojść do takich wniosków
No właśnie. Strzał w stopę, bo skoro miał dostęp do internetu i forum o narkotykach, szukał informacji na ten temat, to równie dobrze mógł iść do biblioteki i poczytać o działaniu mefedronu, z "konkretnego, dobrego źródła", jak to sam określił. Nawet na wikipedii można o tym poczytać. Łatwiej zrzucić winę na szkołę, niż po prostu przyznać, że nie chciało mu się czytać o substancji, którą zdecydował się zamówić w internecie.
Poza tym jest to substancja nielegalna, więc można się domyśleć, że jest szkodliwa i ogólnie to wiedza powszechna, że narkotyki są uzależniające itd. Ludzie są ostrzegani. A mimo to dowiadują się na własną rękę, że maryśka czy ekstazy brane rekreacyjnie nie są aż tak niebezpieczne. Nawet jakby wnikliwie opowiadano o wszystkich narkotykach i przestrzegano, to ludzie i tak robiliby swoje, bo "znajomy brał i nic mu nie było, to propaganda".
Trzymam za Was mocno kciuki . Śliczna, dzielna dziewczyna .
Najtrudniej zmierzyć się ze sobą samym. Brawa dla Ciebie
spowiedzi się nie spodziewałem. Podziwiam i szanuje za odwage
Dzięki! Pozdro
Dziękuję za twoją historię. Pozdrawiam z Poznania
Pozdro!
Bardzo Ci dziękuję Mesto. Uczysz odwagi, pokory i pewności siebie. Robisz świetną robotę. Nie znam Cię osobiście ale bardzo Cię lubię. Chciałbym otaczać się tylko takimi ludźmi jak Ty. Życzę Ci powodzenia na każdej płaszczyźnie życia 😉 a książkę czytam już drugi raz 😅💪
Mesto... Dech zapiera, jak świadomym i mądrym człowiekiem jesteś. Pozdrawiam Cię mocno!
Jak by był mądry to by nigdy nie ćpal
Duży szacunek, trzymaj się Mesto wszystkiego najlepszego!
Wpadłam Mesto na Twój film po dłuższej przerwie i naprawdę świetnie wyglądasz! Super, że podzieliłeś się swoją historią. Dużo zdrowia i szczęścia z partnerem ❤
fajne nazwisko xd
Dobrze że wyszedłeś, teraz następny etap.
Dziękuje za podzielenie się swoją historią, ciszę się, że udało Ci się z tego wyjść i teraz uświadamiasz ludzi, bo uzależnienie od narkotyków to najgorsze co może kogoś spotkać. Sam miałem problem z marihuanną, która przez wielu jest niestety bagatelizowana, kiedy jesteś w psychozie narkotykowej, nie ważne jakiej, nic innego się nie liczy, tylko kolejne zażycie, w końcu po 7 latach udało mi się z tego wyjść, ale zostały ze mną długi i brak zaufania ze strony bliskich, zmarnowane życie, bo w tej psychozie żadna szkoła, żadna nauka i rozwój osobisty się nie liczyły, czeka mnie jeszcze dużo pracy, ale bardzo się cieszę, że wszedłem w końcu na dobre tory.
Mesto jest fanem zielonego I propaguje jej legalizacje. Tu tez mowi ze zielone jest OK I powie Ci jak zorganizowac recepte. Takze wg niego nie mogles miec zadnego problemu bo to tylko pomaga 😅
Ok
Dzięki za podzielenie się swoją historią. Musiało Cię to kosztować bardzo dużo odwagi. Jesteś wielki!
Dzięki wielkie! Pozdro
duzo odwagi? on tu ksiazke swoja reklamuje
pozdrowienia i szanuje strasznie za prawdę :)
Dziekuje za podzielenie sie swoja historia ale mam niedosyt. Co wreszcie spowodowalo ze przestales? Czy to bylo nagle? Gdzie znalazles pomoc lub grupe wsparcia?
swietna robota! tak trzymaj
W ch*j ciężko się to ogląda jak się zna podobne sytuacje z autopsji, mocny odcinek.
Dziękuję za ten film ❤❤
cześć dobrze wyglądasz schudłeś co nie co💗
mefka go wyszlifowała xd
Dzięki, dieta, treningi etc. Zabawne ale jak widać po zdjęciach jak brałem wcale nie byłem chudy, bo w tygodniu łapał mnie olbrzymi głód i z mocna nawiązką nadrabialem niedobory z weekendu
Podstawą diety dużo nabiału 😅
Damian, ogromny szacunek dla Ciebie! Doceniam Twoją szczerość i bardzo dziękuję za to piękne świadectwo! 👍
BTW: Uwielbiam Twój głos, mogłabym wsłuchiwać się w niego godzinami niczym w muzykę... Hmm, może pomyśl o audiobooku? ❤
Tytuł jest mylący. Nie da sie wyjść z uzależnienia. Uzależnienie to choroba nieuleczalna, nigdy nie przychodzi moment, kiedy można przestać stosowac sie do zaleceń.
Nawet nie mylący a bledny
Dla zasięgu. Trzymaj się mistrzu! ;)
Problem w szkołach jest taki, ze mówią nam iz narkotyki są złe, po czym próbujemy jakiejś mefki i się okazuje ze jest "super". W taki sposób zamiast uświadamiać, szkodzą..
Zgadzam sie ale moze byc tez taka sytuacja ze spróbujesz raz, bedzie chujowo i sie oduczysz raz na zawsze.
Z ogromną mocą idzie ogromna odpowiedzialność
Też pomału zaczyna zauważać ze sam sobie robię krzywdę takim trybem życia, ważny temat Mesto ❤🤝
Pomału😂
Wysłuchałem całość: duzo mądrości, sporo identyfikacji, ciekawe przemyślenia, szacunek za ogromna szczerość!! Pozdrawiam Andrzej
Dzięki wielkie! Najlepszego Andrzej!
Z mojej strony to miałem fajną przygodę, było grubo i intensywnie, no i trzeba żyć dalej ale nie przesadzać
Szacunek. Dzięki za ten film. Po prostu.
jakich doznawałeś psychicznych/poznawczych skutków nadużywania stymulantów? mam na myśli czy zauważyłeś np. problemy z koncentracją, z pamięcią krótkotrwałą itp. itd.?
I jak dokładnie zaczeła się Twoja przygoda z ajałaską?
Wyglądasz młodziej/lepiej niż wcześniej. Dzięki za ten materiał
Jestem uzależniony od mefy już 6 lat. Dopiero od niedawna bo od 10 dni jestem totalnie czysty. Totalnie ryje to beret. Aczkolwiek śmieszą mnie niektóre tik toki, że po pół roku niektórzy już musieli trafiać na oddział zamknięty. Przez 6 lat pracowałem, mimo spania po godzince dziennie. Może ważne jest tutaj to, co masz w bani. Od 10 właśnie dni jestem w trakcie szukania pracy. Moje ostatnie 10 dni to szukanie pracy. Ostatnio za dużo tego było. Popierdolilem robotę. I już wtedy zauważyłem, że zaczyna mi to rujnować życie. Po 6 latach czynnego użytkowania wiedziałem, że muszę przystopowac.
Ale w sumie to i tak nie jest już ważne. Dzisiaj o 20 znów wezmę i znów będzie tak samo. Nie dajcie się w to zaplatac. Ciężko z tego wyjść. Pozdro
liczę na ciebie 🫡
Za każdym razem kiedy kończy się Efekt działania Nadchodzi ta Pustka ...
i jak u ciebie bratku?
A ja dziękuję Ci za coś innego.
Dziękuję Ci za to, że nie żałuję, że nie spróbowałem. Przez szczeniacki okres miałem wielu znajomych, którzy bardzo szybko (z perspektywy dorosłego) przeszli od szpanu do potrzeby brania.
Ostatnio nawet pomyślałam sobie, że nie znam osoby, która wiele lat bierze narkotyki i mówi "Dzięki Bogu, że zacząłem brać narkotyki". Mesto, jesteś mega rozsądnym gościem i nawet Ty przechodziłeś przez gorszy czas. Trzymam za Ciebie kciuki i wszystkiego dobrego z okazji zbliżającego się ślubu❤
Mam 27 lat i nigdy nie brałam i się z tego cieszę
A ja brałem, ale symbolicznie kilka narkotyków i nie żałuję, bo wiem, jak to działa i wiem, ze mogę na luzie się obyć bez tego, ale czasem mogę sobie zarzucić dla dobrej zabawy.
Trzymaj Się! I Ty też:) I dzięki .
Apropo filmików z monaru oraz tego filmy muszę przyznać ze nie wiem z czego to wynika ale bardzo polubiłem tego typu materiały przez ciebie. Nie wiem może to przez to ze widzę co samego mnie mogło dotknąć. Robisz super robotę, dzięki twoim filmom jestem w stanie pomoc osoba z mojego środowiska które maja podobne problemy przez to jak dużo wartości merytorycznej przekazujesz w swoich filmach.
Życzę powodzenia w dalszych działaniach!
Dzięki Mesto ! Super film, szczęścia z drugą połówką 😊
xd
Mam 17 lat, miałem ciąg na mefedronie i metaklefedronie prawie 2 miesiące (łącznie brałem takie rzeczy już prawie 4 lata.), międzyczasie przeplatało się też benzo, psychodeliki, opio. Praktycznie przez narkotyki zawaliłem 2 lata szkoły i zostałem odrzutkiem społecznym. Zerwała ze mną przez to dziewczyna bo prowadziłem życie tancerza, bez perspektyw, pewny że nie dożyje 18. Teraz jestem czysty 17 dni, tak bardzo mnie ciągnie do tego ale powstrzymuję się, specjalnie wydaję swoje pieniądze na bardziej wartościowe rzeczy żeby nie mieć na ćpanie. Niby 17 dni to mało a już po tych prawie 3 tygodniach zauważyłem wiele zmian, jest mi po prostu lepiej. Wcześniej jak byłem trzeźwy czułem większą derealizację niż biorąc jakieś psychodeliki lub inny syf. Może to zabrzmieć hipokryzją ale pomogło mi w ogarnięciu się i zrozumieniem tego że źle robię ćpając jedzenie grzybów. W końcu pozbierałem trochę kawałków z ziemi, zacząłem rozpatrywać perspektywy i ogarniam się. Bardzo dobry film Mesto, cieszę się z tego że też z tego gówna wyszedłeś, też mam nadzieję że mi się uda.
Skąd ty kasę masz na takie ilości stafu? Nigdy nie zrozumiem jak można mieć kilkanaście lat i ćpac w opór. Za co?
@@auraidenl1019pożycza się, nadziana rodzinka, chwilówki (po 18), kradzieże itd itp ja w wieku 15 16 lat potrafiłem zadłużyć się na jednym melanżu po 500 600 złoty, chore
@@auraidenl1019 w różne sposoby człowiek dostaję pieniądze, potem dorabianie czy to legalnie czy nielegalnie takie życie. nie żyje w bogatej rodzinie i czy to zrzutka z znajomymi czy to branie w kredo i oddawanie potem, zawsze jakoś dało się wykombinować żeby mieć za co przyćpać
@@Flowersky061 dziękuję za słowa otuchy, jestem z ciebie dumny że tak dużo wytrzymałeś i mam nadzieję że tak już do końca
Czyli kto chce to znajdzie sposób. Nawet jak młody@@sigmozauuu
Dzięki Mesto, byłam w tym samym miejscu, w podobnym czasie ✌🏼 dzięki też za drożdżyce, już teraz wiem, po tylu latach... 😅 27.11 będą dwa lata w czystości❤ to co robisz jest bezcenne! 🙏🏼
Znam to o czym mówisz aż za dobrze, niestety.
Ktoś kto nie przeżył tego nigdy nie zrozumie o czym mowisz. U mnie pokrywa sie prawie wszystko, zwiazki, ukrywanie, nosy w tygodniu by pracować a nawet okropne najgorsze paralize senne..
Walczę nie wiem który już raz, znowu jakiś czas będzie dobrze aż do kolejnego złamania😢
Dzięki za wszystko co robisz, jak nie dla mnie to dla kolejnych❤
Święte słowa! Człowiek zrozumie to tylko z autopsji nie inaczej :(
❤
❤❤❤
To pociągnięcie nosem po ostatnim zdaniu w materiale 33:05 xD
Props za ten filmik, takie oczyszczenie/spowiedź dużo daje
No tak było Byku. Słuchaj ja teraz mam SUVa za 120 tysięcy złotych właśnie z tych research chemicals, a Ty miłe doświadczenia z nimi ;)
Dalej da radę kręcić taki biznes?
Miałem tak samo stary, od piątku do niedzieli się leciało , poniedziałek/wtorek depresja, dochodziłem do siebie w czwartek i od piątku znów melanż… Teraz bym już chyba tego nie uniósł. Trzymaj się 🤜
Paliłem miesięcznie po 50g zioła przez 16 lat. Bez przerw, nawet jednodniowych. Nie palę od 5 lat., absolutne zero. Niektórzy koledzy nadal sobie popalają, nawet przy mnie i nie ciągnie mnie. Teraz kręcę bekę z nich zamiast z nimi, ot tak wziąłem się na sposób i też jest fajnie na takich spotkaniach :)
Na początku unikałem ich, bo bałem się, że cały wysiłek pójdzie na marne, ale teraz już się o to nie obawiam i przestałem unikać ryzykownych okoliczności spędzania czasu.
Jak udało Ci się odstawić?
Mnie interesuje tematyka narkotyków od bardzo dawna. Przeczytałam chyba większość książek i obejrzałam wszystkie filmy na ten temat i bardzo się cieszę, że ktoś się pofatygował żeby stworzyć taki kanał. Oglądałam również wszystkie Twoje rozmowy i to wyznanie również uważam za dobry pomysł. Książka "Haj" jest także fantastycznym pomysłem ponieważ zwiększa świadomość na temat różnych dostępnych substancji.
Sama w życiu próbowałam kilku substancji dawno temu- na szczęście nigdy nie przerodziło się to w nałóg
Trzymam kciuki za wszystkich, którzy nie mieli tyle szczęścia i próbują wyjść z tego bagna
Mesto, wyprzystojniałeś. Jeszcze nie obejrzałem odcinka, ale czekam aż będę miał wolny czas z niecierpliwością 😁
Pozdrawiam Mesto 💪
Skoro by wyjść z mefu zażywałeś inne mikstury to to raczej nie będzie koniec.
Ale życzę powodzenia
❤fantastyczny materiał i fantastyczny człowiek.
Kiedyś będziesz nagrywał filmy, jak bardzo się myliles co do marihuany.
Zioło można
Widziałeś efekty długotrwałego palenia zioła?
@@jogurt0waniliowytak i widzialem osoby ktore normalnie funkcjonuja po wieloletnim użytkowaniu:)
@@jogurt0waniliowynie mowie oczywiscie o dziennym paleniu gieta tylko taki giet na tydzien czy dwa
A kanał uwielbiam!
9:05 To się nie działo "ileś lat temu" tylko dzieje się cały czas. Zamówienie narkotyków przez internet nie jest obecnie żadnym problemem, i każdy to może zrobić w darknecie po godzinie researchu. Szczerze ciężko mi uwierzyć, że o tym nie wiesz będąc swojego rodzaju "ekspertem" od substancji psychoaktywnych.
Mówię, dokładnie ze wtedy działo się na masowa skale. Wsłuchaj sie jeszcze raz. To nie wyklucza tego, ze teraz się tez dzieje. Pamiętaj jednak, ze wtedy było multum otwartych stron z dopalaczami, co jest znacznie łatwiejsze dla szarego człowieka niż zamówienie z darknetu.
O czym Ty mówisz jak masz pojęcie na temat używek to w google znajdziesz wszystko czego potrzebujesz - i ba, zdziwię Cię. Nie interesuje się.tym policja, sprzedawane są małe ilości pojedynczym klientom a usługi są ważne 24 na.dobe.
@@copacabana9121 darknet to wyższa anonimowość, zapewne też lepsza jakość i ceny.
Świetnie wyglądasz!!! Sylwetka sztos pozdrawiam z fartem... Wiem jak jest.......👌💯🤛👏🙌💪
Ja jebie. 5 min filmu, zero konkretu, ale 2x zdążyłeś już popierdolić o swojej książce. Oddawaj 5 minut!
Mega szanuję Ciebie za odwagę, upór i szczerość. Dzięki Twoim materiałom wiem, żem nie kosmita, chodzi mi tu o racjonalne podejście do kwestii stosowania używek. Książkę mam już od dawna! 😉Pozdrawiam!
Proponuje wszystkim przed uzależnieniem sie od czegokolwiek znaleźć jakąś pasję w życiu
Dokładnie :) RACJA 😃
Dzięki za materiał!
Jakoś mam mieszane uczucia.Najpierw mówisz, że gdybyś mógł nigdy byś nie zaczął używać po czym mówisz,że nie jesteś za całkowitą abstynencją.Jakoś mało wiarygodnie to brzmi...
Mówię o różnych substancjach. Nie mam problemu z psychodelikami etc
@@Mestoslawkażde substancje są złe, niezależnie czy widzisz teraz w nich problem czy nie
W zyciu się nie spodziewałam że miałeś taką styczność z tym.
Lekko szok.
Fajnie, że zaczął mówić o tym gdy ja właśnie zacząłem testować
Uściski! dzięki
Stary, uważaj też na jaranie, bo być w uzależnieniu tylko od innej substancji to nie to samo co trzeźwe życie...
Mi Pan Jezus pomógł i jego Słowo.
Dzięki za szczerość.
Pozdrawiam.
Nie wiem co gorsze, palenie używki która przy rozsądnym używaniu ma działanie prozdrowotne, czy proszenie o pomoc wyimaginowanego bożka :)