Funfakt 1 - Niniejszy materiał został oznaczony jako naruszający prawa autorskie przez AtlusUSA. Dupki :D Funfakt 2 - Ostatni boss w Persona 3 jest jedną z najdłuższych walk w grach - doświadczony gracz potrzebuje nie mniej niż 30 minut na jego pokonanie... przeciętny 45+ Funfakt 3 - Premiera Persona 3 odbyła się w 2006 roku - Xbox 360 był w sprzedaży już przez rok, każdy gotów był na next gen, a mimo to gra sprzedała się wyśmienicie.
Funfakt 4 - Powstała czteroczęściowa animacja na podstawie Persony 3. Pierwsza część wyszła w 2013 roku, a ostatnia, czwarta, w styczniu 2016 roku. Cudowna adaptacja! :)
Przez fanów owszem, ale świeżaki niekoniecznie. Imo warto o tym przy okazji napomknąć, bo Atlus lubi doić swoje marki nawet 10 lat po ich premierze. Chwała im za to ;)
Wróciłem do tej recenzji ponownie po ukończeniu Persona 5 Royal napisać komentarz już będąc z serią chociażby "trochę" zaznajomionym. Piątka była grą fantastyczną, poruszającą wiele ważnych społecznie tematów będących dla innych ludzi w branży po prostu tabu. Świetnie rozpisane postacie, przyjemny system walki, genialna ścieżka dźwiękowa i styl, styl i jeszcze raz styl: w każdym miejscu produkcji. Nawet początkowo nietrafiająca do mnie mechanika social-linków (czy też jak się ich nazywa w piątce: Confidants) już po kilku godzinach niesamowicie mnie wciągnęła. Nie żałuję ani jednej ze spędzonych z tą grą 123 godzin, a ostatnia walka z bossem podstawki czy absolutnie genialny antagonista w trzecim semestrze to coś co zapamiętam na naprawdę bardzo, bardzo długo. I teraz przychodzi taka trójka, która podobno jest jeszcze lepsza. Z tego co tutaj mówisz brzmi to wszystko po prostu niesamowicie, a fabularnie czy pod względem postaci jeszcze lepiej niż tam, bo ponoć czuć rozwój naszych bohaterów. W piątce niby jest podobnie, ale nie w każdym przypadku: taki Ryuji z początku gry nie różnił się dla mnie za wiele od tego z początku. Ciekawi mnie sam zarys fabularny trójki i to, że wszystko jest nieco "mroczniejsze" (ale nie w sensie "gore i flaki", a poruszanej tematyki), zniechęca za to inna rzecz: Tartarus. W piątce mieliśmy cudownie zaprojektowane pałace (zapomnijmy chwilowo, że Kaneshiro i Okumura istnieją), a tutaj wszystko sprawia wrażenie tego jakby było takim jednym wielkim Mementos, czyli swego rodzaju dodatkowymi lochami z najnowszej odsłony. Wygląda to strasznie generycznie, nudno i nieinteresująco. Na pewno przeboleję ten aspekt dla świetnej całej reszty, ale nie będzie łatwo. Strasznie za to z jakiegoś powodu nie trafia do mnie część czwarta, już kiedy zerkam na nią na YT wygląda jakoś tak...nudno. Nie wiem, może to tylko takie moje głupie spostrzeżenie i zmieniłbym zdanie po zagraniu, zobaczymy. Słyszałem wiele dobrego o wersji FES o jakiej tutaj wspominasz, ale nie wiem czy jestem w stanie wytrzymać to, że w wersji na PS2 nie mogę sterować całą drużyną. Wieżę ci w to, że AI naszych kompanów jest naprawdę bardzo dobre, ale chyba jednak pokuszę się o edycję Portable: lubię jednak mieć całkowitą kontrolę nad sytuacją, nawet kosztem dynamiki. Dużo według ciebie stracę tak robiąc czy jednak radzisz mimo wszystko zacisnąć zęby i dać szansę FES, bo ten dodatkowy content jest aż tak dobry? W ogóle znowu częściowo (bo jednak akurat piątka bombardowała mnie z prawie każdej strony) odkryłem kolejną świetną serię jRPG o której wcześniej zaledwie słyszałem i wiedziałem, że istnieje, nic poza tym: nawet Shin Megami Tensei było mi bardziej znane niż to. Ty to jednak umiesz zachęcić człowieka do zagrania, już nie mogę się doczekać na to jakie jeszcze tytuły wyciągniesz z rękawa i czym jeszcze mnie zaskoczysz. Koudelka, Shadow Hearts...co tam jeszcze dla nas masz, czekam :D
Jak zwykle świetna recenzja. Grałem w wersje na PSP omawianej gry przez ponad 20 godzin, lecz znudziła mnie. Gameplay i nieokrojony content z PS2, który pokazałeś sprawił, że chyba dam tej grze drugą szansę. To jednak po Personie 5 :)
Jak zawsze ciekawa recenzja Jrpg-a. Muszę przyznać iż Persona 3 zrobiła na mnie wrażenie i to nie małe, jednak moim liderem jest wciąż 4 część, kurcze co tam się wyprawia, no i w dodatku ten świetny motyw detektywistyczny, po prostu nie można oderwać się od telewizora (w grze również :) ).
No ok fajnie ale czemu właśnie wyglądają jak spluwy i czemu wywoływanie wygląda jak próba samobójcza?Jest to jakoś wytłumaczone?Jakiś symbolizm?Oznacza zachwianie emocjonalne związane z etapem dorastania?Czy to po prostu kolejne dziwactwo japończyków?
Chodzi o symbolikę. Postaci w grze (przez długi czas) skrywają swoje emocje, nie mają określonego celu w życiu etc - walczą bo tak im kazano i nie wszyscy nawet tego chcą. Z czasem (z naszą pomocą), każda postać dorasta (gra dzieje się na przestrzeni roku), zdobywa swój sens w życiu, przestaje skrywać swoje emocje oraz swoje ja przed innymi - wtedy persony ulegają zmianie, robią to za każdym razem gdy dana postać "dorosła". Zakładam, że symbolika strzelania sobie w głowę z inwokera oznacza właśnie chwilowe zdjęcie maski, uwolnienie swojej persony.
Ten motyw ze strzelaniem sobie w głowę akurat bardzo mi się spodobał. Ciekawe czemu w kolejnych odsłonach kompletnie z tego zrezygnowali. Czyżby zbyt mocny motyw jak ma grę wideo?
@@delpiero1438 W Personie 3 ten sposób przywołania persony pasuje do głównego motywu gry jakim jest śmierć. Następne gry mają inną tematykę i są kompletnie oddzielnymi grami więc również symbolizm będzie inny.
Acha tak z ciekawości, po wielu latach zostało wydane tłumaczenie na ang. do gry Tengai Makyou Zero - Far East of Eden (SNES). Muszę przyznać że zapowiada się solidna gierka, ale jest jedno ale, po spachowaniu gry na ang. gra nie obsługuje funkcji Fast forward w emulatorze snes9x i w dodatku trza mieć specjalną wersję tego emu. Mi się udało znaleźć cały pakiet wraz z działającym emulatorem. a tu źródło: www.romhacking.net/translations/3243/
Po ograniu P4 Golden, zakochałem się w serii, kupiłem i ogrywam teraz wersję Portable trójki na PSVITA oraz personę 5 ,ale pewnie zapoluje na wersję Fes, ze względu na ten dodatkowy akt i animacje. Chciałbym by Persona 6 była bardziej w stylu trójeczki ^^
12:19 nie przypominam sobie żebym wymieszał swojego Poliwaga z Pikachu żeby dostać Articuno🤔 (Tak, ja sie naśmiewam, ale mimo wszystko dla nnie zbieranie Person a Pokemonów to dwie różne rzeczy
Zacząłem wczoraj Persone Q: Shadow of the Labirynth z przyczyn czysto kacowych-łóżkowych i tak myślałem że popatrze u Ciebie czy coś robiłeś o serii XD. 4 szkalujesz czy szanujesz?
A dziś wyszło tłumaczenie do Summon Night X ~Tears Crown na NDS. Graficznie wygląda jak ulepszony silnik graficzny użyty w Dragon Quest-ach na DS. System walki, w końcu, turowy czyli jest super :) w poprzednich grach tego cyklu posiadały jakiś taki nie ciekawy, no może poza Summon Night V na PSP, który także został przetłumaczony na Ang. nicoblog.org/nds-roms/summon-night-x-tears-crown-english-patched-ds-rom/
Jestem już pod koniec i musze przyznać że ten Tartarus niszczy mi większość przyjemności z tej gry. Walka jest spoko, ale nie na takie długie godziny. Dobrze że na emulatorze PSP jest opcja zapisu i wczytywania kiedy się chce, bo inaczej olałbym te grę szybciej niż powinienem. Cała reszta jest przyzwoita, szkoda tylko że fabuła gry zaczęła się dopiero po połowie.
Gorąco polecam Personę 3 w wydaniu UNDUB dostępną w sklepach nocnych. IMO oryginalni aktorzy głosowi, a zwłaszcza postać Igora, są zdecydowanie lepiej dobrani i nadają trochę inny charakter rozgrywce.
Persone sie albo kocha albo nienawidzi. Ja odbilem sie od serii Shin Megami na PSX i nigdy juz nie potrafilem sie przekonac. Gralem, ale nie jest to moja topka jrpg w historii. No ale szacun za recke. Szkoda, ze slychac ze jestes fanem. Bo wiele aspektow wlasnie na plus dla fanow jest minusem dla przeciwnikow tej serii. Ps. Rozumiem, ze Persona to fantastyczna gra. Chociazby wybory w niej tak banalne czy pojdziemy na trening czy na randke wcale nie sa takie proste, bo zawsze oznacza to zrezygnowanie z czegos. Za to naprawde duzy plus. Immersja poziom all time. Romansowanie w grze... Poprzez... Ekhem. Persona. Tyle, ze caly tartarus to w trojce tak powtarzalne gowno... Ze ciezko przebijac sie w pozniejszym etapie. A to duza czesc gameplaya. AI itp fajne. Atak nie wejdzie fizczny? No to beda magia. Ale to powtarzalne, schematyczne. Duzo poziomow lecimy autopilotem split up i jazda... Jak na jrpg, a nie visual novele to bardzo slaby aspekt. W 2/4 nie bylo to takim problemem.
Żeby kiedyś wydali remaster PS2 tylko z rozdzielczością FHD czy 4k to bym gram jak uzależniony bo niestety bez konwertera to obraz u mnie jest bardzo słaby z ps2, lecz o dziwo gry z ps1 na ps3 są w swych pikselach ostre jak żyleta mimo czarnej obwódki.
Atlus robi świetne gry ale ma pazerność EA i Ubi,,,, wydali niedawno P3 Reload na ps4,5 i klocka ale nie w wersji Fess czy Fass:) tylko do kupienia osobno dlc ,,, co za czasy ,,,, gra z ps2,,,,, jedyny plus to że dali spolszczenie ,,, dziwna firma ,,, jestem w stanie (choć z trudem ) jak wyszła 5 i po jakimś czasie wypuścili wersje z dodatkowym con tentem i domyślam się ze nad nim pracowali,,, ale w tym przypadku jak gra i dlc było dostępne ,,,, ehhh ,,, brak słów,,,
Z ciebie to jest jednak Persona browarku A co do tego sensu naszej egzystencji czy znaczenia życia i przemyśleń na ten temat nie radzę ci się wgłębiać w to bo jak poznasz prawdę twoje spostrzeganie rzeczywistości zmieni się bardzo lepiej żyć w niewiedzy jak większość ludzkości browarku jest wtedy o wiele łatwiej nie oświecaj swojego umysłu póki młody jesteś nie potrzebne ci to do niczego, a raczej zaszkodź ci ta wiedza .
Pewnego razu dawno, dawno temu był sobie browarek, który lubił grać w gry i miał duże aspiracje do dostanie youtuberem. Ale rzeczywistość okazała się nie tak ładna jak w bajkach, bo zarabiać na inteligentnych materiałach się nie do, bo zdecydowana większość oglądających nie posiada dużego ilorazu inteligencji. a owa inteligencja to nie to samo, co mądrość, bo inteligencja to narzędzie i dar jakim obdarowała nas natura, a mądrość przychodzi z doświadczeniem i jest skutkiem tego jak władamy naszą inteligencją więc jak owa bajka się skończy dla Browarka zakończeń może być wiele 1 tymczasowa skóra= browarek zaczyna przeklinać rzucać mięsem i ubierać się jak Ferdek kiepski? 2 Cudze Futro moja wola= browarek zaczyna kopiować wszystko co poprawne popularne powtarzalne utarte znane sprawdzone kierowane do ogólnych odbiorców nie zbaczając na konsekwencje? 3 Wszyscy jesteśmy córkami Koryntu w wielu aspektach nawet jak sobie nie zdajemy z tego sprawy= browarek się sprzeda i będzie reklamował gry produkty kiepskie nie nadające się swoim imieniem dla zysków materialnych? A być może browarek ma całkiem inne plany na swoją przyszłość na youtube chętnie posłucham jakie? P.S dostałem wenę na pisanie nie wczytuj się mnie się czyta ciężko uciekaj browarku .
Plany są takie by dalej robić to co robię. Jeśli popularność przyjdzie to fajnie, jak nie to trudno. Jak ktoś będzie chciał dorzucić się dla mnie na nowszy/dodatkowy sprzęt lub gry do kolekcji to fajnie, jak nie to trudno. Ot moja filozofia w temacie mego jutubowania :D
Funfakt 1 - Niniejszy materiał został oznaczony jako naruszający prawa autorskie przez AtlusUSA. Dupki :D
Funfakt 2 - Ostatni boss w Persona 3 jest jedną z najdłuższych walk w grach - doświadczony gracz potrzebuje nie mniej niż 30 minut na jego pokonanie... przeciętny 45+
Funfakt 3 - Premiera Persona 3 odbyła się w 2006 roku - Xbox 360 był w sprzedaży już przez rok, każdy gotów był na next gen, a mimo to gra sprzedała się wyśmienicie.
Funfakt 4 - Powstała czteroczęściowa animacja na podstawie Persony 3. Pierwsza część wyszła w 2013 roku, a ostatnia, czwarta, w styczniu 2016 roku. Cudowna adaptacja! :)
Wielki funfakt to nie jest - filmy te są znane i lubiane przez fanów.
Przez fanów owszem, ale świeżaki niekoniecznie. Imo warto o tym przy okazji napomknąć, bo Atlus lubi doić swoje marki nawet 10 lat po ich premierze. Chwała im za to ;)
Mi pokonanie last bossa zajęło 1,5h
Będzie kiedyś recenzja Jedynki, dwójki, dwójki, czwórki i Reload😃?
Jezu jak sie cieszę że to znalazłem, kocham Personę całym sercem
Nie moge sie doczekać remastera podobno wyjdzuie w (2024) fajna recka
Wróciłem do tej recenzji ponownie po ukończeniu Persona 5 Royal napisać komentarz już będąc z serią chociażby "trochę" zaznajomionym. Piątka była grą fantastyczną, poruszającą wiele ważnych społecznie tematów będących dla innych ludzi w branży po prostu tabu. Świetnie rozpisane postacie, przyjemny system walki, genialna ścieżka dźwiękowa i styl, styl i jeszcze raz styl: w każdym miejscu produkcji. Nawet początkowo nietrafiająca do mnie mechanika social-linków (czy też jak się ich nazywa w piątce: Confidants) już po kilku godzinach niesamowicie mnie wciągnęła. Nie żałuję ani jednej ze spędzonych z tą grą 123 godzin, a ostatnia walka z bossem podstawki czy absolutnie genialny antagonista w trzecim semestrze to coś co zapamiętam na naprawdę bardzo, bardzo długo.
I teraz przychodzi taka trójka, która podobno jest jeszcze lepsza. Z tego co tutaj mówisz brzmi to wszystko po prostu niesamowicie, a fabularnie czy pod względem postaci jeszcze lepiej niż tam, bo ponoć czuć rozwój naszych bohaterów. W piątce niby jest podobnie, ale nie w każdym przypadku: taki Ryuji z początku gry nie różnił się dla mnie za wiele od tego z początku. Ciekawi mnie sam zarys fabularny trójki i to, że wszystko jest nieco "mroczniejsze" (ale nie w sensie "gore i flaki", a poruszanej tematyki), zniechęca za to inna rzecz: Tartarus. W piątce mieliśmy cudownie zaprojektowane pałace (zapomnijmy chwilowo, że Kaneshiro i Okumura istnieją), a tutaj wszystko sprawia wrażenie tego jakby było takim jednym wielkim Mementos, czyli swego rodzaju dodatkowymi lochami z najnowszej odsłony. Wygląda to strasznie generycznie, nudno i nieinteresująco. Na pewno przeboleję ten aspekt dla świetnej całej reszty, ale nie będzie łatwo. Strasznie za to z jakiegoś powodu nie trafia do mnie część czwarta, już kiedy zerkam na nią na YT wygląda jakoś tak...nudno. Nie wiem, może to tylko takie moje głupie spostrzeżenie i zmieniłbym zdanie po zagraniu, zobaczymy.
Słyszałem wiele dobrego o wersji FES o jakiej tutaj wspominasz, ale nie wiem czy jestem w stanie wytrzymać to, że w wersji na PS2 nie mogę sterować całą drużyną. Wieżę ci w to, że AI naszych kompanów jest naprawdę bardzo dobre, ale chyba jednak pokuszę się o edycję Portable: lubię jednak mieć całkowitą kontrolę nad sytuacją, nawet kosztem dynamiki. Dużo według ciebie stracę tak robiąc czy jednak radzisz mimo wszystko zacisnąć zęby i dać szansę FES, bo ten dodatkowy content jest aż tak dobry?
W ogóle znowu częściowo (bo jednak akurat piątka bombardowała mnie z prawie każdej strony) odkryłem kolejną świetną serię jRPG o której wcześniej zaledwie słyszałem i wiedziałem, że istnieje, nic poza tym: nawet Shin Megami Tensei było mi bardziej znane niż to. Ty to jednak umiesz zachęcić człowieka do zagrania, już nie mogę się doczekać na to jakie jeszcze tytuły wyciągniesz z rękawa i czym jeszcze mnie zaskoczysz. Koudelka, Shadow Hearts...co tam jeszcze dla nas masz, czekam :D
Jak zwykle świetna recenzja. Grałem w wersje na PSP omawianej gry przez ponad 20 godzin, lecz znudziła mnie. Gameplay i nieokrojony content z PS2, który pokazałeś sprawił, że chyba dam tej grze drugą szansę. To jednak po Personie 5 :)
Przekonałeś mnie to zakupu zajebista recka
No już niedługo pojawią się wersję na pozostałe konsole , tylko się zastanawiam która część jest lepsza
Jak zawsze ciekawa recenzja Jrpg-a.
Muszę przyznać iż Persona 3 zrobiła na mnie wrażenie i to nie małe, jednak moim liderem jest wciąż 4 część, kurcze co tam się wyprawia, no i w dodatku ten świetny motyw detektywistyczny, po prostu nie można oderwać się od telewizora (w grze również :) ).
P4 jest równie zajebista, jednak stawia bardziej na humor, podczas gdy P3 jest po prostu bardziej "emocjonalna"
Przekonałes mnie Romansem z nauczycielką xD
Ta gra to sztuka. Mitsuru i Aigis - już za te dwie bohaterki uwielbiam tą część.
Persona - jedyna seria gier w których chodzenie do szkoły jest zabawne.
PS. Te pistolety to nie Invokery, tylko Evokery
Mocno zdziwiłem się poziomem trudności dodatku, momentami było naprawę ciężko, ale przynajmniej finałowy boss był łatwiejszy niż ten z podstawki.
A możesz zdradzić czemu postacie wzywają te stworki strzelając sobie w czachę?Bo mnie to bardzo zaintrygowało.
Persona to twoje wewnętrzne "ja" - postaci wywołują swe persony specjalnymi inwokerami które po prostu wyglądają jak spluwy :)
No ok fajnie ale czemu właśnie wyglądają jak spluwy i czemu wywoływanie wygląda jak próba samobójcza?Jest to jakoś wytłumaczone?Jakiś symbolizm?Oznacza zachwianie emocjonalne związane z etapem dorastania?Czy to po prostu kolejne dziwactwo japończyków?
Chodzi o symbolikę. Postaci w grze (przez długi czas) skrywają swoje emocje, nie mają określonego celu w życiu etc - walczą bo tak im kazano i nie wszyscy nawet tego chcą. Z czasem (z naszą pomocą), każda postać dorasta (gra dzieje się na przestrzeni roku), zdobywa swój sens w życiu, przestaje skrywać swoje emocje oraz swoje ja przed innymi - wtedy persony ulegają zmianie, robią to za każdym razem gdy dana postać "dorosła". Zakładam, że symbolika strzelania sobie w głowę z inwokera oznacza właśnie chwilowe zdjęcie maski, uwolnienie swojej persony.
Ten motyw ze strzelaniem sobie w głowę akurat bardzo mi się spodobał. Ciekawe czemu w kolejnych odsłonach kompletnie z tego zrezygnowali. Czyżby zbyt mocny motyw jak ma grę wideo?
@@delpiero1438 W Personie 3 ten sposób przywołania persony pasuje do głównego motywu gry jakim jest śmierć. Następne gry mają inną tematykę i są kompletnie oddzielnymi grami więc również symbolizm będzie inny.
Narobiłeś mi smaka na tą personke 😜
Da się rozwinąć wszystkie social linki, jest to jedyny sposób na odblokowanie orpheus telos który jest najlepszą personą w grze.
Acha tak z ciekawości, po wielu latach zostało wydane tłumaczenie na ang. do gry Tengai Makyou Zero - Far East of Eden (SNES).
Muszę przyznać że zapowiada się solidna gierka, ale jest jedno ale, po spachowaniu gry na ang. gra nie obsługuje funkcji Fast forward w emulatorze snes9x i w dodatku trza mieć specjalną wersję tego emu.
Mi się udało znaleźć cały pakiet wraz z działającym emulatorem.
a tu źródło:
www.romhacking.net/translations/3243/
W sumie można też dodać że jest mod do FES'a który pozwala sterować drużyną= Koniec mema Marin Karin.
Po ograniu P4 Golden, zakochałem się w serii, kupiłem i ogrywam teraz wersję Portable trójki na PSVITA oraz personę 5 ,ale pewnie zapoluje na wersję Fes, ze względu na ten dodatkowy akt i animacje.
Chciałbym by Persona 6 była bardziej w stylu trójeczki ^^
To ja przypomnę jeszcze o pozostałych seriach Shin Megami Tensei ;) I tak trzymaj! To fantastyczne gry!
został mi ostatni etap tartarusa (38 pięter). Strasznie męczące te korytarze.
12:19 nie przypominam sobie żebym wymieszał swojego Poliwaga z Pikachu żeby dostać Articuno🤔
(Tak, ja sie naśmiewam, ale mimo wszystko dla nnie zbieranie Person a Pokemonów to dwie różne rzeczy
@MocnyBrowarek The Answer trwający "tylko" 30 godzin... Cholera, to więcej niż gry AAA teraz XD
Heh w porównaniu do głównego wątku to jest mało ;) a tak to standard kampanii jRPG.
Zacząłem wczoraj Persone Q: Shadow of the Labirynth z przyczyn czysto kacowych-łóżkowych i tak myślałem że popatrze u Ciebie czy coś robiłeś o serii XD. 4 szkalujesz czy szanujesz?
Szanuje, aczkolwiek wolę wersję Golden
Tej, Persony z PSXa będziesz recenzował?
Zamierzasz zrobic recenzje 4 i 5?
Odpowiedziałem nieco niżej :)
Czm już nie robisz serii z psp dużo gier ciekawych jest
Czy persona 3 fes może znużyć?
A dziś wyszło tłumaczenie do Summon Night X ~Tears Crown na NDS.
Graficznie wygląda jak ulepszony silnik graficzny użyty w Dragon Quest-ach na DS.
System walki, w końcu, turowy czyli jest super :) w poprzednich grach tego cyklu posiadały jakiś taki nie ciekawy, no może poza Summon Night V na PSP, który także został przetłumaczony na Ang.
nicoblog.org/nds-roms/summon-night-x-tears-crown-english-patched-ds-rom/
dzięki za info! :)
:)
Jestem już pod koniec i musze przyznać że ten Tartarus niszczy mi większość przyjemności z tej gry. Walka jest spoko, ale nie na takie długie godziny. Dobrze że na emulatorze PSP jest opcja zapisu i wczytywania kiedy się chce, bo inaczej olałbym te grę szybciej niż powinienem. Cała reszta jest przyzwoita, szkoda tylko że fabuła gry zaczęła się dopiero po połowie.
Gorąco polecam Personę 3 w wydaniu UNDUB dostępną w sklepach nocnych. IMO oryginalni aktorzy głosowi, a zwłaszcza postać Igora, są zdecydowanie lepiej dobrani i nadają trochę inny charakter rozgrywce.
jakieś konkretniejsze namiary?
Mistrzu browarze:) a gdzie recenzja persony 4 i 5 ?
Pytałem co wolą w ankiecie - chcieli Final fantasy ;)
Wolę persone
Persona 3 i 4 to najlepsze jrpg ever
dostac aktualnie persone 3 to wydatek rzedu 200-700 zl, zalezy od szczescia. Ubolewam niesamowicie bo postawic taka perelke na polce to zaszczyt
Kup na ebay
Persone sie albo kocha albo nienawidzi. Ja odbilem sie od serii Shin Megami na PSX i nigdy juz nie potrafilem sie przekonac. Gralem, ale nie jest to moja topka jrpg w historii. No ale szacun za recke. Szkoda, ze slychac ze jestes fanem. Bo wiele aspektow wlasnie na plus dla fanow jest minusem dla przeciwnikow tej serii.
Ps. Rozumiem, ze Persona to fantastyczna gra. Chociazby wybory w niej tak banalne czy pojdziemy na trening czy na randke wcale nie sa takie proste, bo zawsze oznacza to zrezygnowanie z czegos. Za to naprawde duzy plus. Immersja poziom all time. Romansowanie w grze... Poprzez... Ekhem. Persona. Tyle, ze caly tartarus to w trojce tak powtarzalne gowno... Ze ciezko przebijac sie w pozniejszym etapie. A to duza czesc gameplaya. AI itp fajne. Atak nie wejdzie fizczny? No to beda magia. Ale to powtarzalne, schematyczne. Duzo poziomow lecimy autopilotem split up i jazda... Jak na jrpg, a nie visual novele to bardzo slaby aspekt. W 2/4 nie bylo to takim problemem.
Współczuję
Ej browar Zagrasz W WarFrame ?
Mocny-san?
Hai?
Żeby kiedyś wydali remaster PS2 tylko z rozdzielczością FHD czy 4k to bym gram jak uzależniony bo niestety bez konwertera to obraz u mnie jest bardzo słaby z ps2, lecz o dziwo gry z ps1 na ps3 są w swych pikselach ostre jak żyleta mimo czarnej obwódki.
Wystarczy użyć kabla component do ps2.
No nawet teraz zapowiedziano persona trylogia na Xboxy
Szkoda że trójka będzie w wersji portable.
"Bardzo kompetentne SI...."
No chyba nie xD
Powinieneś pracować w TVGRY - twoja polszczyzna jest fenomenalna :)
Teraz niewiadomo czy to komplement czy kurde obelga
Atlus robi świetne gry ale ma pazerność EA i Ubi,,,, wydali niedawno P3 Reload na ps4,5 i klocka ale nie w wersji Fess czy Fass:) tylko do kupienia osobno dlc ,,, co za czasy ,,,, gra z ps2,,,,, jedyny plus to że dali spolszczenie ,,, dziwna firma ,,, jestem w stanie (choć z trudem ) jak wyszła 5 i po jakimś czasie wypuścili wersje z dodatkowym con tentem i domyślam się ze nad nim pracowali,,, ale w tym przypadku jak gra i dlc było dostępne ,,,, ehhh ,,, brak słów,,,
@@hachi261 taaaa... Też to ciągle krytykuje, straszna pazerność. Brak dodatkowego contentu z P3P, czy FES - najgorsza wersja P3.
Facebook w tle ;)
Z ciebie to jest jednak Persona browarku
A co do tego sensu naszej egzystencji czy znaczenia życia i przemyśleń na ten temat nie radzę ci się wgłębiać w to bo jak poznasz prawdę twoje spostrzeganie rzeczywistości zmieni się bardzo lepiej żyć w niewiedzy jak większość ludzkości browarku jest wtedy o wiele łatwiej nie oświecaj swojego umysłu póki młody jesteś nie potrzebne ci to do niczego, a raczej zaszkodź ci ta wiedza .
Ja lubię debatować nad tym tematem oraz innymi pokrewnymi :)
Uważaj takie debaty czasami mogą zmienić cie,
a wtedy będziesz poza systemem norm i normalności ustalonej i narzucanej na nas od wieków .
Właśnie taki jestem ;)
Pewnego razu dawno, dawno temu był sobie browarek, który lubił grać w gry i miał duże aspiracje do dostanie youtuberem.
Ale rzeczywistość okazała się nie tak ładna jak w bajkach, bo zarabiać na inteligentnych materiałach się nie do, bo zdecydowana większość oglądających nie posiada dużego ilorazu inteligencji. a owa inteligencja to nie to samo, co mądrość, bo inteligencja to narzędzie i dar jakim obdarowała nas natura, a mądrość przychodzi z doświadczeniem i jest skutkiem tego jak władamy naszą inteligencją więc jak owa bajka się skończy dla Browarka zakończeń może być wiele
1 tymczasowa skóra= browarek zaczyna przeklinać rzucać mięsem i ubierać się jak Ferdek kiepski?
2 Cudze Futro moja wola= browarek zaczyna kopiować wszystko co poprawne popularne powtarzalne utarte znane sprawdzone kierowane do ogólnych odbiorców nie zbaczając na konsekwencje?
3 Wszyscy jesteśmy córkami Koryntu w wielu aspektach nawet jak sobie nie zdajemy z tego sprawy= browarek się sprzeda i będzie reklamował gry produkty kiepskie nie nadające się swoim imieniem dla zysków materialnych?
A być może browarek ma całkiem inne plany na swoją przyszłość na youtube chętnie posłucham jakie?
P.S dostałem wenę na pisanie nie wczytuj się mnie się czyta ciężko uciekaj browarku .
Plany są takie by dalej robić to co robię. Jeśli popularność przyjdzie to fajnie, jak nie to trudno. Jak ktoś będzie chciał dorzucić się dla mnie na nowszy/dodatkowy sprzęt lub gry do kolekcji to fajnie, jak nie to trudno. Ot moja filozofia w temacie mego jutubowania :D
Aaaaaa,to chińskie gierki!