W końcu coś merytorycznego :) zajebiście. Sam odebrałem w sobotę Hondę CB 650 R i byłem mega zdziwiony adnotacją dotyczącą docierania silnika, a raczej brakiem jakichkolwiek informacji, zadzwoniłem do salonu żeby zapytać co robić skoro instrukcja obsługi tak skąpo mówi jak działać w tym ważnym okresie, kierownik salonu mówi żeby jeździć z głową, nie pałować, nie kręcić do czerwonego, dobrze dogrzać silnik, używać wszystkich przełożeń, przyspieszać i zwalniać. Czyli mówiąc krótko jeździć rozsądnie, tak żeby motocykl się spasował w 100 % Kolega po zakupie Yamahy Tracer 700 miał konkretną informację z jakimi obrotami do jakich kilometrów ma jeździć, szczerze wolał bym takie info niż freestyle który serwuje Honda, a zwłaszcza kiedy za nową maszynę dajesz ponad 30k i dmuchasz na nią z każdej strony żeby później służyła ci jak najlepiej.
silniki sa lepiej wykonane, na obrabiarkach mumerycznych, ale z tańszych materiałów znaczy gorszych, zauważmy że legendarnie trwałe silniki juz teraz mają swoje lata i robili je ludzie a nie roboty, a następców brak jakos, jak dla mnie nie ma sie co spuszczać nad tematem, jak nie da się czegoś zepsuć odpowiednio w fabryce, to odpowiednia aktualizacją oprogramowania idzie juz to ogarnąć, delikatna korekta dawki paliwa i tloki sie ugotują, oczywiscie wszystko zaraz po upływie gwarancji... znany temat, nie ma się co rozwodzić...
Przeciez ci nie powiedza ,ze mozesz na pelnej parze ...kazdy by bral nowke sztuke I łogiñ...a potem krzyze na drzewach jak grzyby po deszczu😉pare dni temu odebralem gsx s1000gt I tak bardzo sie docieraniem nie przejmuje ...jezdze normalnie,nie do odcinki poznaje sprzet😉
W końcu coś merytorycznego :) zajebiście. Sam odebrałem w sobotę Hondę CB 650 R i byłem mega zdziwiony adnotacją dotyczącą docierania silnika, a raczej brakiem jakichkolwiek informacji, zadzwoniłem do salonu żeby zapytać co robić skoro instrukcja obsługi tak skąpo mówi jak działać w tym ważnym okresie, kierownik salonu mówi żeby jeździć z głową, nie pałować, nie kręcić do czerwonego, dobrze dogrzać silnik, używać wszystkich przełożeń, przyspieszać i zwalniać. Czyli mówiąc krótko jeździć rozsądnie, tak żeby motocykl się spasował w 100 % Kolega po zakupie Yamahy Tracer 700 miał konkretną informację z jakimi obrotami do jakich kilometrów ma jeździć, szczerze wolał bym takie info niż freestyle który serwuje Honda, a zwłaszcza kiedy za nową maszynę dajesz ponad 30k i dmuchasz na nią z każdej strony żeby później służyła ci jak najlepiej.
Ja robiłem z nowym ninja 1000sx zgodnie z instrukcją.
U mnie w 1000sx jest info
0-350 km - 4000 obr./min
350-600 km - 6000 obr./min
600-1000 km - delikatna jazda 🤔
silniki sa lepiej wykonane, na obrabiarkach mumerycznych, ale z tańszych materiałów znaczy gorszych, zauważmy że legendarnie trwałe silniki juz teraz mają swoje lata i robili je ludzie a nie roboty, a następców brak jakos, jak dla mnie nie ma sie co spuszczać nad tematem, jak nie da się czegoś zepsuć odpowiednio w fabryce, to odpowiednia aktualizacją oprogramowania idzie juz to ogarnąć, delikatna korekta dawki paliwa i tloki sie ugotują, oczywiscie wszystko zaraz po upływie gwarancji... znany temat, nie ma się co rozwodzić...
Przeciez ci nie powiedza ,ze mozesz na pelnej parze ...kazdy by bral nowke sztuke I łogiñ...a potem krzyze na drzewach jak grzyby po deszczu😉pare dni temu odebralem gsx s1000gt I tak bardzo sie docieraniem nie przejmuje ...jezdze normalnie,nie do odcinki poznaje sprzet😉