Teraz świeżo po przejściu niebieskiego szlaku z Grybowa do Rzeszowa z wielkim wzruszeniem wracam do tego filmu. Obejrzałem go już wiele razy, ale teraz kiedy wracam pociągiem do domu dzieje się coś ze mną takiego, że chętnie jak najszybciej wróciłbym w Beskid Niski. Jedna taka wędrówka, mimo że to kolejne moje spełnienie marzenie, to stanowczo za mało. To zaledwie tylko liźnięcie tego tematu. Piękny film, piękne ujęcia, montaż, muzyka. I pomimo, że widziałem już wiele Twoich filmów, to do tego zawsze będę wracał.
2 місяці тому
Niezmiernie mi miło, że ten film może stanowić coś w rodzaju punktu odniesienia już dla własnych szlakowych przygód. Ja zawsze miałem do niego szczególny sentyment, bo to moja pierwsza dłuższa samotna wędrówka. Natomiast z czasem coraz bardziej nakłada się na to wszystko odczucie przemijania. Nie spodziewałbym się, że tak wiele miejsc tam uwiecznionych tak szybko się zmieni, czy wręcz przestanie istnieć.
Super! Przeniosło mnie myślami w czas wędrówek po Beskidzie i Bieszczadach sprzed lat... Klimat podkreślony przez dobrze dobrane tło muzyczne. Z pozdrowieniami serdecznymi
3 роки тому
Tu postanowiłem zmontować na nowo materiał sprzed prawie pięciu już lat, więc dla mnie też była to sentymentalna podróż w przeszłość, szczególnie, że wiele z tych miejsc nie można już zobaczyć... Pozdrawiam ciepło 🙂
Dzięki za piękny film. Twój minimalizm sprawia, że jest tak dużo treści. Wszystko w punkt. Rewelacja. Pozdrawiam.
3 роки тому
'Minimalizm i dużo treści' Niezwykle mi się podoba to określenie, choć zdaję sobie sprawę, że jest na wyrost. Ale postaram się do czegoś takiego dążyć 🙂 Dziękuję i pozdrawiam !
Super klimatyczny filmik. Może w tym roku znowu tam zaglądnę 🙂
3 місяці тому+1
Dziękuję za pozytywny odbiór, szczególnie że to były moje pierwsze przymiarki do filmowania 😊 Ja również zapewne jeszcze tam zaglądnę, może na zbliżające się 10-lecie tamtego przejścia?
To kolejny Pana film będący dowodem na to , że nie trzeba dużo mówić aby pięknie opowiadać. Cudna narracja obrazem i muzyką. Oglądam z zachwytem i momentami z łzą wzruszenia w oku. Dziękuję!
2 роки тому
I ja się wzruszam przy tych obrazkach, bo to moja pierwsza dłuższa samotna wędrówka i pierwsze przymiarki do takiego filmowania (rok 2016). I jak widzę siebie z tym 75-litrowym plecakiem, to myślę że musiałem być niezwykle zachwycony tym co właśnie się wydarza, skoro nie zdołał mnie powstrzymać nawet taki ciężar.
A jakie były pierwsze doznania z pierwszych samotnych długich wędrówek? Radość , szczęście, poukładanie sobie na nowo pewnych rzeczy w głowie? Czy raczej doznanie samotności?
2 роки тому
@@jarosawmaliszewski5360 To były doznana związane z samotnością, czy raczej jak pięknie wypełniają ją codzienne sprawy związane z wędrówką. Nie za bardzo wiem jak to opisać, pewnie dlatego wolę filmowanie ;)
Wow ale piękny film obejrzałam z bliskimi dwa razy. Masz ogromny talent artystyczny👍🙌
3 роки тому+1
Ależ komplement 😊😊😊 Bardzo dziękuję, szczególnie że to moje pierwsze kroki w tej materii (zdjęcia są sprzed paru lat, nowy jest tylko montaż) i widzę tu sporo niedociągnięć 🙂
Przypomina mi się moje przejście tego szlaku latem 1989 r. Przez te ponad 30 lat nie byłem tam powtórnie. dzięki za ten film. Tamten czas to już absolutna historia. Są te same miejsca, ale wszystko się zmieniło...
6 місяців тому
Ja mam podobne spostrzeżenia, choć dotyczą one zdecydowanie krótszego czasu - film powstał zaledwie w 2016 roku. Klimat wielu uchwyconych w nim miejsc już chyba bezpowrotnie zniknął, a w szczególności przychodzą mi do głowy zaasfaltowana ostatnio Przełęcz nad Roztokami, czy splantowany i wyłożony kostką Nowy Łupków... A przy okazji bardzo zazdroszczę tego przejścia sprzed ponad 30 lat, to musiało być niesamowite przeżycie 🙂 Pozdrawiam gorąco !
Znakomity material pełen pięknych widoków oraz przyjemnych odgłosów natury i muzyki. Częściowo znam te tereny z rowerowania, a latem postaram się zajrzeć w niektóre zakątki, które to Pan udokumentował w tym wspaniałym materiale. Keep going! Pozdrawiam
3 роки тому+1
Cieszę się, że zachęciłem 🙂 Na pewno warto o każdej porze roku, ale mając teraz na świeżo porównanie filmów z wędrówek w czerwcu i sierpniu stwierdzam, że 'niższa' część szlaku lepiej wypada w czerwcu, kiedy sporo jeszcze kwitnie, a łąki są przed koszeniem. Natomiast 'wyższa' część to zdecydowanie sierpień kiedy trawy są już dojrzałe, nie ma takiego dominującego jednego odcienia zieleni jak w czerwcu. Pozdrawiam serdeczne !
Uwielbiam Twoje filmy :) Są super a opisy pojawiające się na ujęciach to mistrzowski smaczek :) Przez Twoje wcześniejsze filmiki i ten tym bardziej siedzi mi w głowie przejście Karpackiego ;) Pozdrawiam i czekam na więcej :)
3 роки тому+1
Dziękuję 🙂 Z tymi napisami miałem taki zamysł, że być może pozwoliłyby nieco bardziej przybliżyć poczucie przemierzanej drogi (opisuję wyłącznie miejsca leżące na szlaku). Nie wiem, czy to do końca się udało, ale cieszę się, że się podoba 😊😊 Skoro Karpacki już Ci siedzi w głowie, to pewnie się od niego nie uwolnisz, dopóki nie przejdziesz 😉 Pozdrawiam!
Hej chłopaku, masz najlepsze filmy na YT! Kiedyś przejdę tę trasę!!!
2 роки тому
Dzięki 🙂 No i usłyszeć 'chłopaku' w moim wieku to kolejny komplement 😉 A z wyruszeniem w trasę nie warto zwlekać, bo sporo się tu zmienia. Nawet nie przypuszczałem, że zaledwie po paru latach, tak wiele z tych ujęć będzie mieć już wartość archiwalną. Ale cytując klasyka, który przeszedł szlak w 2015 i ponownie w 2022: "Nadal uważam, że jest to majstersztyk polskich szlaków dalekobieżnych i nie zarzekam się przed trzecim podejściem. Wszystko to oczywiście kwestia czasu. Na razie Szlakiem Karpackim jestem zachwycony i polecam ten temat wszystkim zainteresowanym." 🙂🙂.
Mój pierwszy i wciąż najulubieńszy bieszczadzki graniczny szlak
3 роки тому
I ja nabieram pewności, że latem znów się tam znajdę 🙂. Wprawdzie głównym założeniem jest przejście kolejnego długiego szlaku na Słowacji, ale dlaczego nie miałaby to być Východokarpatská magistrála, która w 80% pokrywa się z naszym niebieskim granicznym 😊😊😊. Spotkanie na szlaku więc niewykluczone 🙂
Twój klimatyczny film przypomniał mi kilka zapomnianych miejsc z przejścia trasy:Grybów-Rzeszów.Szczególnie wiata w Radocynie,również w burzy i deszczu...
3 роки тому
Tej burzy we wiacie nad Radocyną nigdy nie zapomnę. Były taki moment, że czułem się bardziej jak na sztormowym morzu, niż w lesie...
Świetny klimat jak zwykle! Prawie że czułam zapach tych wspaniałych łąk. A jakie wiaty. Odkładam przejście tego szlaku i odkładam żeby mieć o czym marzyć :-)
3 роки тому
Przyznam, że wtedy nie doceniałem jeszcze, jak wdzięcznym tematem mogą być łąki i kwiaty. Podpatrzyłem to dopiero u Ciebie 🙂 Te kwitnące podagryczniki to wówczas same wdzierały się w kadr 🙂 Ja to marzę o tych miejscach nieustannie i niedawno wymyśliłem, że mogę tam ponownie zabawić pod pretekstem przejścia Východokarpatskiej magistráli 😉
Wspaniałe połączenie utworu Davida Sylviana z dźwiękami otoczenia
11 місяців тому+1
Fajnie, że zwróciłeś na to uwagę 🙂 Przyznam, że początkowo miałem trochę wątpliwości, czy wykorzystać ten utwór. Byłem wprawdzie pewien, że pasuje tu wyjątkowo dobrze, ale David Sylvian to bardzo wyrazisty artysta (a przy tym mój absolutnie ulubiony), stąd trochę się obawiałem, czy przypadkiem obraz nie zostanie nieco przez muzykę przytłoczony.
Jaram się. Za jakieś dziesięć dni mam zamiar przejść niebieskim z Przemyśla do Ropek, później przez Pieniny i Gorce dojść do Rabki i skończyć wycieczkę przechodząc Mały Szlak Beskidzki. Akurat na trzy tygodnie urlopu nieśpiesznym tempem. Patrząc na takie piękne filmy normalnie czuję, jak mnie jak mnie mrowią podeszwy stóp ;).
Рік тому+1
Przezacną masz trasę wzdłuż całych Beskidów i to prawie nie dotykając GSB 🙂 Jak dla mnie wejście w drugą połowę lata to najlepszy czas na wędrowanie, więc zapowiada się sielankowo. Też wyruszam za dziesięć dni 🙂🙂
@ Masz rację, też uważam okres sierpień-październik za najlepszy na wędrówki. Specjalnie omijam GSB, bo w zeszłym roku nawiedziłem te okolice po raz pierwszy w życiu, na GSB właśnie, więc nie ma sensu powtarzać, tym bardziej że jak widzę niebieski jest na pewno mniej zatłoczony, niż bieszczadzka część GSB. Ale Beskid Niski tak mi się spodobał, że po prostu muszę wrócić, teraz jeszcze spróbuję dość oczywistego drugiego przebiegu niebieskim, a na włóczęgi przyjdzie czas później. Trochę się cykam słynnych niedźwiedzi z pogórza przemyskiego, tym bardziej że idę z namiotem, ale chyba jakoś to będzie. Zebra spała pod namiotem i przeżyła ;). Bo później jak widzę opcji na nocleg jest dużo. Ale to na pewno nie będzie tak jak u nas w Sudetach, gdzie obudzony w nocy przez coś dużego przedzierającego się przez krzaczory ewentualnie obwąchującego namiot przewrócę się na drugi bok i pójdę spać, bo to maksymalnie może być jeleń albo muflon ;). Może jakieś pampersy zabrać? :D Gdzie się wybierasz, też w te okolice?
Рік тому+1
@@klosiu1 W niedźwiedzim temacie, po zapoznaniu się na przestrzeni lat z pokaźną ilością relacji mam takie spostrzeżenie, że to znajdywanie świeżych tropów, czy niezwykle rzadkie, a spektakularne spotkania jak to u Zebry dotyczą niemal wyłącznie czasu wiosennego. Latem natomiast wygląda to tak, jakby aktywność niedźwiedzi mocno spadała, co czyni ten czas tym bardziej sprzyjającym 🙂🙂. A wybieram się nieco dalej na południe, czyli ponownie Słowacja i tym razem Rudna Magistrala.
@ Chciałbym kiedyś się na Słowację wybrać, choć w zeszłym roku na GSB spotkałem Słowaka tak zajaranego tym szlakiem, że aż mi się patriotycznie zrobiło ;). W pansłowiańskim dialekcie opowiadał, że i żubry widział o świcie spod tarpa i lasy piękne, różnorodne, a u nich tylko "smreki a połomy" jak się wyraził :). Ale z Twoich filmików wynika, że nie do końca tam tak źle ;). A co do niedźwiedzi, to zapewne masz rację, o tej porze roku już są odżywione po zimie, jeszcze się nie tuczą na następną, a lasy pełne żarcia. Pewnie jak zwykle 90% niebiezpieczeństwa siedzi w głowie. Skorzystam z patentu i zmontuję taki dzwoneczek z kubka i kluczy i powinno być dobrze.
Рік тому
@@klosiu1 Opinia tego Słowaka o swoich górach powiedziałbym, że mocno nieszablonowa 🙂. Ciekawe czy ta opinia o wiatrołomach (bo chyba to miał na myśli mówiąc 'połomy') to nadal echo niedawnych klęsk w Górach Wołowskich, czy Niżnych Tatrach. Fakt, że w Górach Wołowskich położyło się pewnie ponad 80% lasu nie brzmi zachęcająco, ale za to obecnie obserwacja tego jak wszystko wraca tam do życia jest niezwykle budująca
Cześć. Odkryłem Cię po tym, gdy wczoraj, niemal jednocześnie, skomentowaliśmy wpis na blogu Agnieszki. Nie do wiary, że wcześniej nie miałem przyjemności. Niezwykły klimat. Piękny, nastrojowy podkład muzyczny. I Twój głos nic, a nic nie przeszkadza. Nie burzy tego nastroju. Opisy na filmie bardzo przydatne. W każdym razie dla mnie. Dziękuję za kilka znajomych widoków oraz całą masę nieznanych. Marzenie, taka samotna wędrówka. Dawno temu z Rabiej Skały przegoniła mnie potężna burza. Oczywiście zasubskrybowałem, bo warto. Pozdrawiam
2 роки тому
O tak, kojarzę 🙂 Zaczynając pisać komentarz u Agnieszki sądziłem, że będę pierwszy, ale zanim go skończyłem okazało się, że już wskoczyłeś przede mnie 😉. Bardzo dziękuję za miłe słowa 😊😊Wspominasz o nastrojowym klimacie, a nie da się ukryć, że takowy zazwyczaj w samotnych wędrówkach się do mnie przyplątuje. Tym bardziej się więc cieszę, że filmowa relacja może wywoływać podobne skojarzenia. Burza na Riabej Skale to chyba rzecz szczególnie niewesoła - tak sobie właśnie pomyślałem, że tam za bardzo nie ma gdzie przed nią uciec, dookoła tylko grzbietowe szlaki (no chyba, żeby zejść na Słowację). Pozdrawiam serdecznie!
Jeśli dobrze pamiętam byliśmy już w drodze z Rabiej do Wetliny. Gdy usłyszeliśmy za sobą gromy, zdecydowanie przyspieszyliśmy :-). I było już w dół. Ale w pamięci zakodowało Rabia Skała + burza.
Kocham filmy z muzyka w roli glownej - pieknie nakrecone i zrealizowane! Dzieki :) Jezeli moja muzyka mogla by sie kiedykolwiek do przydac do jakiejs Twojej produkcji, czerp pelnymi garsciami!
3 роки тому+2
Bardzo mi miło, że byłbyś gotowy coś udostępnić ze swoich dźwięków, nawet trochę już podsłuchiwałem 👍🙂 Ja jestem do przesady zakręcony na punkcie doboru muzyki, nawet tak bywało, że jak jakiś motyw przypasował mi już w trakcie wędrówki, to później długo nie mogłem ruszyć z montażem, jeśli akurat okazywało się, że danego utworu nie można użyć na YT. Przypuszczalnie mój kanał nie rozwinie się na tyle, by doszło do tego, że z powodu wykorzystania praw autorskich YT bez mojego udziału postanowi jak ma tu wyglądać kwestia reklam. Ale kto wie, może mimo wszystko warto przygotować także coś takiego, co nie byłoby zależne od decyzji YT. Dlatego bardzo się cieszę z Twojej propozycji 😊😊
@@pearlsea5181 No teraz jak na budowie. Ale prace są prowadzone na poddaszu i w otoczeniu, klimat kuchni bez zmian. Piesków żadnych nie było. Kończę właśnie montować film z Bieszczadów, gdzie będzie parę ujęć z chaty.
Nie ulega wątpliwości, że powtórka tego szlaku to tylko kwestia czasu. Wyzwanie podejmę z Rzeszowa, dla odmiany. Miło widzieć Michała Hołyszko :)) Krzysztof, do zobaczyska niebawem. Z menelskim telemarkiem, pozdro!
3 роки тому
Plan na powtórkę zacny, a przy tym bardzo jestem ciekaw jakie będą Twoje wrażenia w porównaniu z - nie waham się powiedzieć - pionierskim przejściem z 2015 roku 🔵 A skoro w wątku pod tym filmem było już tyle o ostatnich 'stratach' ze Szlaku Karpackiego to dodam przy okazji, że nie ma też tej wiaty przystankowej, gdzie 'zamelinowałeś się' na ostatni nocleg przed metą w Rzeszowie. Zazdroszczę, że masz stamtąd taką piękną fotkę 📸💥🙂.
Rok po moim przejściu wpis w książce jeszcze jest :), znaczy, że szlak jest mniej popularny, co jest z kolei jego dużym atutem. Też jestem ciekawy powtórki, bo jest trochę zmian na szlaku, m.in. miejsce startu w Białej k/Rzeszowa. Do filmów z przejścia które zamieściłeś, będę z pewnością wracał. To są bardzo dobre rzeczy :)
3 роки тому+1
@@dariuszklinski2051 Wiesz, zmiany na szlaku to jedno, ale np czy 'moc' przeżyć będzie porównywalna 🙂 Nie mogę sobie przypomnieć czy ta książka w 2018-tym jeszcze była, chyba już nie.
Krzysztof uwielbiam ten film, widziałem go już wcześniej wielokrotnie na Vimeo 👍 Proszę wrzuć na kanał relację z Zimaka Szczawnica -Bereśnik. Trasa którą wracałeś do Tylmanowej jest przepiękna!
3 роки тому
Myślałem, że z tymi moimi starymi filmami to będzie prosta sprawa i po prostu co jakiś czas wrzucę coś archiwalnego. Niestety jakoś wyjątkowo pechowo okazało się, że większość muzyki jakiej używałem pochodzi ze źródeł, które nie dogadały się z YT co do możliwości jej używania (w szczególności chodzi o pewną nobliwą niemiecką wytwórnię wydającą ento, jazz i klasykę). Te ostatnio wrzucone filmy z moich starszych samotnych wędrówek musiałem złożyć na nowo z materiałów źródłowych, ale tylko do nich je jeszcze posiadałem. Co do filmu z Zimaka o którym piszesz jeszcze stanu praw autorskich nie sprawdzałem, ale jeśli okaże się ok to oczywiście wrzucę 🙂
Pozostając przy niebieskim kolorze szlaków, godzinę temu "wpadł mi w oko" piękny film na kanale "Karpackie Ścieżki" ze szlaku Tarnów - Wielki Rogacz. To ponad 180km wędrówki ciekawym etnograficznie i geograficznie regionem pogórza👍
3 роки тому
@@jaromirzych Też go już widziałem 🙂 Szkoda, że jest złożony tylko ze zdjęć, ale rzeczywiście są piękne 👍
Widziałem Pana w ostatnią sobotę jak Pan schodził do Sanoka, mojego rodzinnego miasta. Serdecznie pozdrawiam i powodzenia w dalszej wędrówce!
3 роки тому
A to trzeba było zamachać 😃 Akurat kończyłem Szlak Ikon i rozpoczynałem poszukiwania sanockiego nowego browaru rzemieślniczego 🍺😇 Pozdrawiam serdecznie! PS A którym to było miejscu, jakoś mijaliśmy się?
Uwielbiam Twoje filmy. Mają niepowtarzalny klimat. Myślę , że ja podróżuję podobnie . Sam, w ciszy . Koniecznie wrzucaj następne filmy! Może po cesta snp, jakiś odcinek via dinarctica np. white trail ? Ja mam właśnie taki plan! 🙂
3 роки тому
Dzięki za te słowa 🙂 Mocno zależy mi na oddaniu klimatu samotnej wędrówki, w której cisza jest z pewnością istotnym elementem, więc tym bardziej się cieszę, że tak to odbierasz 😊😊 Przyznam, że szlak Via Dinarica zwrócił już moją uwagę, ale na razie zapowiada się, że w tym roku nie uda mi się wyruszyć na wędrówkę porównywalną do Cesty SNP. A u Ciebie ten plan związany z Via Dinarica to już jakaś bliska perspektywa?
@ Najpewniej muzyka, muzyka drogi... ;) Będę zaglądał.
3 роки тому+1
@@PoetawDrodze I ja pozwolę sobie zajrzeć do Ciebie. Poezja to dziedzina trochę przeze mnie zaniedbana, a w końcu nazwa kanału 'I gdzieś tam się idzie' pochodzi z wiersza (Adam Ziemianin 'Przelotnie w Muszynie'), a to zobowiązuje 😉
@ Gdzież mi do Mistrza Ziemianina. Nie ta liga, gram w swojej, ale nie narzekam. ;) Kilka słów wyjaśnienia: Mój kanał założyłem ze względu właśnie na moją osobistą grafomanię oraz dlatego, że często w drodze piszę. W każdym z odcinków mówię , czytam jakiś mój wiersz czy dwa. Takie jest założenie i tego się trzymam. A że jest tego sporo, to z tysiąc odcinków przewiduję ;) A w którą stronę pójdzie ów kanał..., o tym wspominam w jego opisie. Niezręcznie mi pisać tutaj u Ciebie, to jest niejako moja odpowiedź i informacja krótka na twoje zagajenie. Tymczasem już wiem, co będę oglądał w zimowe wieczory: Twoje obrazy i informacje. Zainspirowałeś mnie do przejścia szlaku z Niemojowa do Barda. Do miłego! Ach! I nie czuj się absolutnie w żadnym obowiązku. Zresztą co ja mówię, co ja plotę. Sic! Hej! Miłego września.
W Ożennej niestety zlikwidowano sklep, ale skpb Rzeszów postawiło nowiutką wiatkę z miejscem na ognisko. Pozdrwiam.
3 роки тому+2
Tak, m.in właśnie ten sklep, obok np wieży na Baranim, wynotowałem w opisie na liście 'strat' jakie na tym szlaku pojawiły się w ostatnich latach. A nowa wiata w Ożennej oczywiście czeka na jak najszybsze odwiedziny 😊. Pozdrawiam!
Świetny film. Idealny, żeby sie zresetować i zrelaksować. Jeśli interesują Cie pomysły na jednodniowe lub weekendowe wypady w ciekawe, czesto malo mainstreamowe miejsca- to zajrzyj do nas! Pozdrawiam
3 роки тому+1
Dzięki! Mało mainstreamowe miejsca - jak najbardziej 🙂
Niestety, zmiany są nieuchronne. Chociaż mi też trudno się z nimi pogodzić. Zwłaszcza, że zmiany w Górach najczęściej niszczą bezpowrotnie klimat. Coś bezcennego odchodzi w niepamięć. Pozdrawiam Krzysztofie.
3 роки тому
Sam się tak właśnie zastanawiam, czy to że odbieram te zmiany zawsze jako na gorsze to jakaś moja przykra przypadłość, czy raczej nasze szlaki mają takiego wielkiego pecha. Może niesłusznie wzbraniam się przed tym pierwszym, ale jednak niedaleko od naszych granic wygląda to inaczej. Przykładowo takie Góry Wołowskie jeszcze parę lat temu wyglądały jak wielkie pobojowisko, a teraz jest to 5 dni zachwycającej wędrówki przez odradzającą się przyrodę, a do tego doszły takie perełki noclegowe jak utulnia Galova, czy Trohanka. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Ciepło w takim domku jest? Da się zimą wytrzymać z dobrymi śpiworami?
Рік тому
Z dobry śpiworem jak najbardziej się da 🙂 Choć przyznam, że ja takowego nie posiadam - w takiej sytuacji wkładam lekki trzysezonowy śpiwór puchowy do letniego śpiwora syntetycznego i do minus kilkunastu stopni to działa. Oczywiście w takim domku 'ciepło' to pojęcie względne, bo nie mając piecyka zasadniczo chroni jedynie przed wiatrem i opadami. Ale to i tak bardzo dużo 🙂
Zgaduję: Nutki na znaku serii filmów to fragment piosenki "I gdzieś tam się idzie"?
3 роки тому
Dokładnie taki był zamysł 👍😃 Nie mogłem jednak znaleźć tych nut, więc ostatecznie są to pierwsze takty utworu otwierającego filmik z przejścia niebieskiego szlaku granicznego (czyli Federico Albanese 'Disclosed'). Ale jak tylko zdobędę 'właściwe' nuty to podmienię 🎼🎶🎶
Ładne filmiku. Zauważyłem że nie nosisz namiot lub Tarp czy tym podobnym, byłoby spontaniejsze niż spać w hotelu co? Albo nie wolno spać w namiotu w tej National Park w Polsce bo tak słyszałem.
2 роки тому
Namiot, czy tarp jak najbardziej dają spontaniczność na szlaku - tu pełna zgoda. Tutaj akurat ich nie ma, ale to tylko dlatego, iż było to moje pierwsze samotne wyjście w góry, kiedy jeszcze miałem trochę obaw z tym związanych i wolałem wykorzystać na noclegi wiaty, czy schroniska. Na pozostałych filmikach jestem już zawsze z tarpem i hamakiem 😊. W Parkach Narodowych (National Park) rzeczywiście w Polsce nie wolno biwakować, ale to są relatywnie bardzo małe powierzchnie - zawsze w ciągu dnia można wyjść poza granicę Parku i tam zanocować. Pozdrawiam!
@ Twoje filmiki są dobrze nagrywane wiesz, tylko jesteś bardziej Through Hiker niż ten który chce leniuchować w namiocie jak ja. Wolę obserwować piękne widoki, robienia kawa, jedzenia, biwakować ale nie na pole biwakowe. Też dopiero zacząłem rok temu, nie znam Polski gór dobrze ale każdy raz jak oglądam filmików, ludzie zawsze bywali na pole, robią ognisko z znajomymi, a ja mówię to ten sam rzeczy który można robić na parku w mieście, jak któś jest Backpacker, to samotność, prywatność i pokój jest na pryorytetem w moim zdaniu. Dobrra, Jeśli znasz Paul Messner z Anglii, ona nagrywa takie filmików, na płaskim pole w górach/wgórze, może nie hardcorowy, ale wgórze, takie miejsca szukam w Polsce, i oczywiście żeby można rozłożyć namiot spontaniczne a nie spać z pijanymi głośnymi i czasem nawet agresywnymi ludzmi na pole biwakowe, czy jest takie góry?
2 роки тому
@@Sir-Kay Nawet jeśliby nazwać to co robię bardziej 'through-hiking' to biwak w naturze jest dla mnie bardzo ważną sprawą i traktuję go równorzędnie z samym wędrowaniem. I również cenię samotność i spokój 🙂 I są w Polsce góry które się do tego nadają, bo zazwyczaj jest tak, że ruch turystyczny punktowo skupia się w kilku miejscach, a poza nimi jest raczej pusto. A najlepszy jest do tego Beskid Niski, nawet przy głównym szlaku można tam trafić na takie miejsca jak np. to w 17:50 min tego filmu ua-cam.com/video/cYn_u1g0ID4/v-deo.html , a jeszcze lepiej szukać poza szlakami turystycznymi.
Teraz świeżo po przejściu niebieskiego szlaku z Grybowa do Rzeszowa z wielkim wzruszeniem wracam do tego filmu. Obejrzałem go już wiele razy, ale teraz kiedy wracam pociągiem do domu dzieje się coś ze mną takiego, że chętnie jak najszybciej wróciłbym w Beskid Niski. Jedna taka wędrówka, mimo że to kolejne moje spełnienie marzenie, to stanowczo za mało. To zaledwie tylko liźnięcie tego tematu. Piękny film, piękne ujęcia, montaż, muzyka. I pomimo, że widziałem już wiele Twoich filmów, to do tego zawsze będę wracał.
Niezmiernie mi miło, że ten film może stanowić coś w rodzaju punktu odniesienia już dla własnych szlakowych przygód. Ja zawsze miałem do niego szczególny sentyment, bo to moja pierwsza dłuższa samotna wędrówka. Natomiast z czasem coraz bardziej nakłada się na to wszystko odczucie przemijania. Nie spodziewałbym się, że tak wiele miejsc tam uwiecznionych tak szybko się zmieni, czy wręcz przestanie istnieć.
Super! Przeniosło mnie myślami w czas wędrówek po Beskidzie i Bieszczadach sprzed lat... Klimat podkreślony przez dobrze dobrane tło muzyczne. Z pozdrowieniami serdecznymi
Tu postanowiłem zmontować na nowo materiał sprzed prawie pięciu już lat, więc dla mnie też była to sentymentalna podróż w przeszłość, szczególnie, że wiele z tych miejsc nie można już zobaczyć... Pozdrawiam ciepło 🙂
Kurczę żałuję, że dopiero teraz trafiłem na ten film. Pięknie to wszystko opowiedziane obrazem i muzyką. Super klimat
A ja właśnie się zreflektowałem, że te ujęcia mają już 8 lat i niebawem pasowałoby na 10-lecie ponownie przejść tą trasę 🙂
Dziękuję i pozdrawiam !
Dzięki za piękny film. Twój minimalizm sprawia, że jest tak dużo treści. Wszystko w punkt. Rewelacja. Pozdrawiam.
'Minimalizm i dużo treści' Niezwykle mi się podoba to określenie, choć zdaję sobie sprawę, że jest na wyrost. Ale postaram się do czegoś takiego dążyć 🙂 Dziękuję i pozdrawiam !
szacunek, podziw i (ta dobra) zazdrość
poczułem się pięknie
Cieszę się, że film wywołał pozytywne odczucia 🥰 Ale na podziw to zasługują przede wszystkim uroki tego szlaku 🌄🌲⛺️🌾🙂
Super klimatyczny filmik. Może w tym roku znowu tam zaglądnę 🙂
Dziękuję za pozytywny odbiór, szczególnie że to były moje pierwsze przymiarki do filmowania 😊 Ja również zapewne jeszcze tam zaglądnę, może na zbliżające się 10-lecie tamtego przejścia?
Ekstra. Ta cisza i spokój.
Cisza i spokój - tak właśnie tam było 🙂
Piękny film o pięknych górach :) Pozdrowienia z Regietowa
Piękne góry, a w nich też piękny Regietów 🙂🙂
Dziękuję i pozdrawiam !
To kolejny Pana film będący dowodem na to , że nie trzeba dużo mówić aby pięknie opowiadać. Cudna narracja obrazem i muzyką. Oglądam z zachwytem i momentami z łzą wzruszenia w oku. Dziękuję!
I ja się wzruszam przy tych obrazkach, bo to moja pierwsza dłuższa samotna wędrówka i pierwsze przymiarki do takiego filmowania (rok 2016). I jak widzę siebie z tym 75-litrowym plecakiem, to myślę że musiałem być niezwykle zachwycony tym co właśnie się wydarza, skoro nie zdołał mnie powstrzymać nawet taki ciężar.
A jakie były pierwsze doznania z pierwszych samotnych długich wędrówek? Radość , szczęście, poukładanie sobie na nowo pewnych rzeczy w głowie? Czy raczej doznanie samotności?
@@jarosawmaliszewski5360 To były doznana związane z samotnością, czy raczej jak pięknie wypełniają ją codzienne sprawy związane z wędrówką. Nie za bardzo wiem jak to opisać, pewnie dlatego wolę filmowanie ;)
Jak zwykle epicka opowieść. Szacun.
Dziękuję 🙂🙂
Wow ale piękny film obejrzałam z bliskimi dwa razy. Masz ogromny talent artystyczny👍🙌
Ależ komplement 😊😊😊 Bardzo dziękuję, szczególnie że to moje pierwsze kroki w tej materii (zdjęcia są sprzed paru lat, nowy jest tylko montaż) i widzę tu sporo niedociągnięć 🙂
Przypomina mi się moje przejście tego szlaku latem 1989 r. Przez te ponad 30 lat nie byłem tam powtórnie. dzięki za ten film. Tamten czas to już absolutna historia. Są te same miejsca, ale wszystko się zmieniło...
Ja mam podobne spostrzeżenia, choć dotyczą one zdecydowanie krótszego czasu - film powstał zaledwie w 2016 roku. Klimat wielu uchwyconych w nim miejsc już chyba bezpowrotnie zniknął, a w szczególności przychodzą mi do głowy zaasfaltowana ostatnio Przełęcz nad Roztokami, czy splantowany i wyłożony kostką Nowy Łupków...
A przy okazji bardzo zazdroszczę tego przejścia sprzed ponad 30 lat, to musiało być niesamowite przeżycie 🙂
Pozdrawiam gorąco !
Wspaniały pomysł na oznaczenie napisami mijanych miejsc...poza tym pięknie filmujesz ...wspomnienia wracają..ehh😁👍
Dziękuję 😊 Pomyślałem, że te napisy pomogą uczynić te miejsca mniej anonimowymi, a przez to może bardziej dałoby się przybliżyć klimat wędrówki.
Piękny film! Dzięki👍
Cieszę się, że te klimaty się spodobały 🙂
Brawo bardzo interesująco pokazane i opowiedziane !☀️☀️☀️☀️🌹
Bardzo dziękuję 🙂, choć tu tak jakoś wyszło, że bardziej pokazane, niż opowiedziane 😉
Piękny film👍
Cieszę się, że się podobało 🙂
Znakomity material pełen pięknych widoków oraz przyjemnych odgłosów natury i muzyki. Częściowo znam te tereny z rowerowania, a latem postaram się zajrzeć w niektóre zakątki, które to Pan udokumentował w tym wspaniałym materiale. Keep going! Pozdrawiam
Cieszę się, że zachęciłem 🙂 Na pewno warto o każdej porze roku, ale mając teraz na świeżo porównanie filmów z wędrówek w czerwcu i sierpniu stwierdzam, że 'niższa' część szlaku lepiej wypada w czerwcu, kiedy sporo jeszcze kwitnie, a łąki są przed koszeniem. Natomiast 'wyższa' część to zdecydowanie sierpień kiedy trawy są już dojrzałe, nie ma takiego dominującego jednego odcienia zieleni jak w czerwcu. Pozdrawiam serdeczne !
@ Dziekuje za taki solidny Feedback :) życzę Panu ( i nam) kolejnych przyjemnumych i bezpiecznych wypraw :)
@@nonconformist5371 I wzajemnie 😃👍
Obejrzałem dwa razy pod rząd. Dzięki.
Bardzo mi miło, wręcz 'podwójnie' miło 🙂 Pozdrawiam !
Uwielbiam Twoje filmy :) Są super a opisy pojawiające się na ujęciach to mistrzowski smaczek :) Przez Twoje wcześniejsze filmiki i ten tym bardziej siedzi mi w głowie przejście Karpackiego ;) Pozdrawiam i czekam na więcej :)
Dziękuję 🙂 Z tymi napisami miałem taki zamysł, że być może pozwoliłyby nieco bardziej przybliżyć poczucie przemierzanej drogi (opisuję wyłącznie miejsca leżące na szlaku). Nie wiem, czy to do końca się udało, ale cieszę się, że się podoba 😊😊 Skoro Karpacki już Ci siedzi w głowie, to pewnie się od niego nie uwolnisz, dopóki nie przejdziesz 😉 Pozdrawiam!
Cudo filmik i ta muzyka.
Dziękuję 😊 Wychodzę z założenia, że obrazek po dodaniu muzyki może tylko zyskać 🙂
Super film. Muszę znaleźć czas na pozostałe.
Dzięki 😊 (pozostałe nie są już takie przydługawe 😉)
@, ten jest idealny. Nic się nie dłuży.
Hej chłopaku, masz najlepsze filmy na YT! Kiedyś przejdę tę trasę!!!
Dzięki 🙂 No i usłyszeć 'chłopaku' w moim wieku to kolejny komplement 😉
A z wyruszeniem w trasę nie warto zwlekać, bo sporo się tu zmienia. Nawet nie przypuszczałem, że zaledwie po paru latach, tak wiele z tych ujęć będzie mieć już wartość archiwalną.
Ale cytując klasyka, który przeszedł szlak w 2015 i ponownie w 2022: "Nadal uważam, że jest to majstersztyk polskich szlaków dalekobieżnych i nie zarzekam się przed trzecim podejściem. Wszystko to oczywiście kwestia czasu. Na razie Szlakiem Karpackim jestem zachwycony i polecam ten temat wszystkim zainteresowanym." 🙂🙂.
Super okolice, zabierac plecaki i w droge, dzieki za polecenie👍👍👍, pozdrowienia Up'n'Down-Traveling
Plecak i w drogę - bardzo dobra decyzja 🙂 Pozdrawiam !
Mój pierwszy i wciąż najulubieńszy bieszczadzki graniczny szlak
I ja nabieram pewności, że latem znów się tam znajdę 🙂. Wprawdzie głównym założeniem jest przejście kolejnego długiego szlaku na Słowacji, ale dlaczego nie miałaby to być Východokarpatská magistrála, która w 80% pokrywa się z naszym niebieskim granicznym 😊😊😊. Spotkanie na szlaku więc niewykluczone 🙂
@ Byłabym zachwycona! I, jako że Słowacja to mój kawałek nieba na ziemi, pewnie łatwo dałabym się namówić na zmianę trasy :D
Super 👍 gratuluję 💪
Dzięki 🙂
Twój klimatyczny film przypomniał mi kilka zapomnianych miejsc z przejścia trasy:Grybów-Rzeszów.Szczególnie wiata w Radocynie,również w burzy i deszczu...
Tej burzy we wiacie nad Radocyną nigdy nie zapomnę. Były taki moment, że czułem się bardziej jak na sztormowym morzu, niż w lesie...
Świetny klimat jak zwykle! Prawie że czułam zapach tych wspaniałych łąk. A jakie wiaty. Odkładam przejście tego szlaku i odkładam żeby mieć o czym marzyć :-)
Przyznam, że wtedy nie doceniałem jeszcze, jak wdzięcznym tematem mogą być łąki i kwiaty. Podpatrzyłem to dopiero u Ciebie 🙂 Te kwitnące podagryczniki to wówczas same wdzierały się w kadr 🙂
Ja to marzę o tych miejscach nieustannie i niedawno wymyśliłem, że mogę tam ponownie zabawić pod pretekstem przejścia Východokarpatskiej magistráli 😉
Koniecznie, to jest bardzo dobry pomysł! :-)
Wspaniałe połączenie utworu Davida Sylviana z dźwiękami otoczenia
Fajnie, że zwróciłeś na to uwagę 🙂 Przyznam, że początkowo miałem trochę wątpliwości, czy wykorzystać ten utwór. Byłem wprawdzie pewien, że pasuje tu wyjątkowo dobrze, ale David Sylvian to bardzo wyrazisty artysta (a przy tym mój absolutnie ulubiony), stąd trochę się obawiałem, czy przypadkiem obraz nie zostanie nieco przez muzykę przytłoczony.
dobre i zdjęcia i muzyka
Cieszę się, że się spodobało, tym bardziej że to najstarszy materiał na kanale. Takie pierwsze próby filmowania i montażu 🙂
Jaram się. Za jakieś dziesięć dni mam zamiar przejść niebieskim z Przemyśla do Ropek, później przez Pieniny i Gorce dojść do Rabki i skończyć wycieczkę przechodząc Mały Szlak Beskidzki. Akurat na trzy tygodnie urlopu nieśpiesznym tempem. Patrząc na takie piękne filmy normalnie czuję, jak mnie jak mnie mrowią podeszwy stóp ;).
Przezacną masz trasę wzdłuż całych Beskidów i to prawie nie dotykając GSB 🙂 Jak dla mnie wejście w drugą połowę lata to najlepszy czas na wędrowanie, więc zapowiada się sielankowo. Też wyruszam za dziesięć dni 🙂🙂
@ Masz rację, też uważam okres sierpień-październik za najlepszy na wędrówki. Specjalnie omijam GSB, bo w zeszłym roku nawiedziłem te okolice po raz pierwszy w życiu, na GSB właśnie, więc nie ma sensu powtarzać, tym bardziej że jak widzę niebieski jest na pewno mniej zatłoczony, niż bieszczadzka część GSB. Ale Beskid Niski tak mi się spodobał, że po prostu muszę wrócić, teraz jeszcze spróbuję dość oczywistego drugiego przebiegu niebieskim, a na włóczęgi przyjdzie czas później.
Trochę się cykam słynnych niedźwiedzi z pogórza przemyskiego, tym bardziej że idę z namiotem, ale chyba jakoś to będzie. Zebra spała pod namiotem i przeżyła ;).
Bo później jak widzę opcji na nocleg jest dużo.
Ale to na pewno nie będzie tak jak u nas w Sudetach, gdzie obudzony w nocy przez coś dużego przedzierającego się przez krzaczory ewentualnie obwąchującego namiot przewrócę się na drugi bok i pójdę spać, bo to maksymalnie może być jeleń albo muflon ;). Może jakieś pampersy zabrać? :D
Gdzie się wybierasz, też w te okolice?
@@klosiu1 W niedźwiedzim temacie, po zapoznaniu się na przestrzeni lat z pokaźną ilością relacji mam takie spostrzeżenie, że to znajdywanie świeżych tropów, czy niezwykle rzadkie, a spektakularne spotkania jak to u Zebry dotyczą niemal wyłącznie czasu wiosennego. Latem natomiast wygląda to tak, jakby aktywność niedźwiedzi mocno spadała, co czyni ten czas tym bardziej sprzyjającym 🙂🙂.
A wybieram się nieco dalej na południe, czyli ponownie Słowacja i tym razem Rudna Magistrala.
@ Chciałbym kiedyś się na Słowację wybrać, choć w zeszłym roku na GSB spotkałem Słowaka tak zajaranego tym szlakiem, że aż mi się patriotycznie zrobiło ;). W pansłowiańskim dialekcie opowiadał, że i żubry widział o świcie spod tarpa i lasy piękne, różnorodne, a u nich tylko "smreki a połomy" jak się wyraził :).
Ale z Twoich filmików wynika, że nie do końca tam tak źle ;).
A co do niedźwiedzi, to zapewne masz rację, o tej porze roku już są odżywione po zimie, jeszcze się nie tuczą na następną, a lasy pełne żarcia. Pewnie jak zwykle 90% niebiezpieczeństwa siedzi w głowie. Skorzystam z patentu i zmontuję taki dzwoneczek z kubka i kluczy i powinno być dobrze.
@@klosiu1 Opinia tego Słowaka o swoich górach powiedziałbym, że mocno nieszablonowa 🙂. Ciekawe czy ta opinia o wiatrołomach (bo chyba to miał na myśli mówiąc 'połomy') to nadal echo niedawnych klęsk w Górach Wołowskich, czy Niżnych Tatrach. Fakt, że w Górach Wołowskich położyło się pewnie ponad 80% lasu nie brzmi zachęcająco, ale za to obecnie obserwacja tego jak wszystko wraca tam do życia jest niezwykle budująca
Cześć. Odkryłem Cię po tym, gdy wczoraj, niemal jednocześnie, skomentowaliśmy wpis na blogu Agnieszki. Nie do wiary, że wcześniej nie miałem przyjemności. Niezwykły klimat. Piękny, nastrojowy podkład muzyczny. I Twój głos nic, a nic nie przeszkadza. Nie burzy tego nastroju. Opisy na filmie bardzo przydatne. W każdym razie dla mnie. Dziękuję za kilka znajomych widoków oraz całą masę nieznanych. Marzenie, taka samotna wędrówka. Dawno temu z Rabiej Skały przegoniła mnie potężna burza. Oczywiście zasubskrybowałem, bo warto.
Pozdrawiam
O tak, kojarzę 🙂 Zaczynając pisać komentarz u Agnieszki sądziłem, że będę pierwszy, ale zanim go skończyłem okazało się, że już wskoczyłeś przede mnie 😉.
Bardzo dziękuję za miłe słowa 😊😊Wspominasz o nastrojowym klimacie, a nie da się ukryć, że takowy zazwyczaj w samotnych wędrówkach się do mnie przyplątuje. Tym bardziej się więc cieszę, że filmowa relacja może wywoływać podobne skojarzenia.
Burza na Riabej Skale to chyba rzecz szczególnie niewesoła - tak sobie właśnie pomyślałem, że tam za bardzo nie ma gdzie przed nią uciec, dookoła tylko grzbietowe szlaki (no chyba, żeby zejść na Słowację).
Pozdrawiam serdecznie!
Jeśli dobrze pamiętam byliśmy już w drodze z Rabiej do Wetliny. Gdy usłyszeliśmy za sobą gromy, zdecydowanie przyspieszyliśmy :-). I było już w dół. Ale w pamięci zakodowało Rabia Skała + burza.
Również trafiłam tu od Zebry. Rewelacja!! ❤️
Świetny film. Zostaję 😁👍👍👍👍
Dziękuję i serdecznie witam 🙂
Kocham filmy z muzyka w roli glownej - pieknie nakrecone i zrealizowane! Dzieki :)
Jezeli moja muzyka mogla by sie kiedykolwiek do przydac do jakiejs Twojej produkcji, czerp pelnymi garsciami!
Bardzo mi miło, że byłbyś gotowy coś udostępnić ze swoich dźwięków, nawet trochę już podsłuchiwałem 👍🙂
Ja jestem do przesady zakręcony na punkcie doboru muzyki, nawet tak bywało, że jak jakiś motyw przypasował mi już w trakcie wędrówki, to później długo nie mogłem ruszyć z montażem, jeśli akurat okazywało się, że danego utworu nie można użyć na YT.
Przypuszczalnie mój kanał nie rozwinie się na tyle, by doszło do tego, że z powodu wykorzystania praw autorskich YT bez mojego udziału postanowi jak ma tu wyglądać kwestia reklam. Ale kto wie, może mimo wszystko warto przygotować także coś takiego, co nie byłoby zależne od decyzji YT. Dlatego bardzo się cieszę z Twojej propozycji 😊😊
@ byloby mi bardzo milo. Zawsze do uslug :)
Świetne!
Bardzo dziękuję, tym bardziej, że to moje pierwsze podejście do filmowania sprzed ponad sześciu już lat 🙂
11:38 W tym schronisku byłem chyba w 1994 roku... Sądząc po wyglądzie zewnętrznym, chyba niewiele się tam zmieniło przez te lata. Fajne wspomnienia.
To prawda, jak sięgam pamięcią to miejsce wygląda zawsze tak samo 🙂
@ już nie...
@@pearlsea5181 To prawda. Dwa tygodnie temu nawet już spróbowałem, jak się śpi pod nową czerwoną folią dachową....
@ i jak? A psiurki jakieś mają teraz?
@@pearlsea5181 No teraz jak na budowie. Ale prace są prowadzone na poddaszu i w otoczeniu, klimat kuchni bez zmian. Piesków żadnych nie było.
Kończę właśnie montować film z Bieszczadów, gdzie będzie parę ujęć z chaty.
Nie ulega wątpliwości, że powtórka tego szlaku to tylko kwestia czasu. Wyzwanie podejmę z Rzeszowa, dla odmiany. Miło widzieć Michała Hołyszko :)) Krzysztof, do zobaczyska niebawem. Z menelskim telemarkiem, pozdro!
Plan na powtórkę zacny, a przy tym bardzo jestem ciekaw jakie będą Twoje wrażenia w porównaniu z - nie waham się powiedzieć - pionierskim przejściem z 2015 roku 🔵
A skoro w wątku pod tym filmem było już tyle o ostatnich 'stratach' ze Szlaku Karpackiego to dodam przy okazji, że nie ma też tej wiaty przystankowej, gdzie 'zamelinowałeś się' na ostatni nocleg przed metą w Rzeszowie. Zazdroszczę, że masz stamtąd taką piękną fotkę 📸💥🙂.
Rok po moim przejściu wpis w książce jeszcze jest :), znaczy, że szlak jest mniej popularny, co jest z kolei jego dużym atutem. Też jestem ciekawy powtórki, bo jest trochę zmian na szlaku, m.in. miejsce startu w Białej k/Rzeszowa. Do filmów z przejścia które zamieściłeś, będę z pewnością wracał. To są bardzo dobre rzeczy :)
@@dariuszklinski2051 Wiesz, zmiany na szlaku to jedno, ale np czy 'moc' przeżyć będzie porównywalna 🙂
Nie mogę sobie przypomnieć czy ta książka w 2018-tym jeszcze była, chyba już nie.
Krzysztof uwielbiam ten film, widziałem go już wcześniej wielokrotnie na Vimeo 👍
Proszę wrzuć na kanał relację z Zimaka Szczawnica -Bereśnik. Trasa którą wracałeś do Tylmanowej jest przepiękna!
Myślałem, że z tymi moimi starymi filmami to będzie prosta sprawa i po prostu co jakiś czas wrzucę coś archiwalnego. Niestety jakoś wyjątkowo pechowo okazało się, że większość muzyki jakiej używałem pochodzi ze źródeł, które nie dogadały się z YT co do możliwości jej używania (w szczególności chodzi o pewną nobliwą niemiecką wytwórnię wydającą ento, jazz i klasykę). Te ostatnio wrzucone filmy z moich starszych samotnych wędrówek musiałem złożyć na nowo z materiałów źródłowych, ale tylko do nich je jeszcze posiadałem. Co do filmu z Zimaka o którym piszesz jeszcze stanu praw autorskich nie sprawdzałem, ale jeśli okaże się ok to oczywiście wrzucę 🙂
Pozostając przy niebieskim kolorze szlaków, godzinę temu "wpadł mi w oko" piękny film na kanale "Karpackie Ścieżki" ze szlaku Tarnów - Wielki Rogacz. To ponad 180km wędrówki ciekawym etnograficznie i geograficznie regionem pogórza👍
@@jaromirzych Też go już widziałem 🙂 Szkoda, że jest złożony tylko ze zdjęć, ale rzeczywiście są piękne 👍
Widziałem Pana w ostatnią sobotę jak Pan schodził do Sanoka, mojego rodzinnego miasta. Serdecznie pozdrawiam i powodzenia w dalszej wędrówce!
A to trzeba było zamachać 😃 Akurat kończyłem Szlak Ikon i rozpoczynałem poszukiwania sanockiego nowego browaru rzemieślniczego 🍺😇 Pozdrawiam serdecznie!
PS
A którym to było miejscu, jakoś mijaliśmy się?
@ to było jak schodził Pan z Lisznej, na wysokości źródełka. Autem jechałem i zanim sobie zdałem sprawę to już było za późno :)
@@dmnmlk No tak, jadąc samochodem to nie takie łatwe 🙂
Uwielbiam Twoje filmy. Mają niepowtarzalny klimat. Myślę , że ja podróżuję podobnie . Sam, w ciszy . Koniecznie wrzucaj następne filmy! Może po cesta snp, jakiś odcinek via dinarctica np. white trail ? Ja mam właśnie taki plan! 🙂
Dzięki za te słowa 🙂 Mocno zależy mi na oddaniu klimatu samotnej wędrówki, w której cisza jest z pewnością istotnym elementem, więc tym bardziej się cieszę, że tak to odbierasz 😊😊 Przyznam, że szlak Via Dinarica zwrócił już moją uwagę, ale na razie zapowiada się, że w tym roku nie uda mi się wyruszyć na wędrówkę porównywalną do Cesty SNP. A u Ciebie ten plan związany z Via Dinarica to już jakaś bliska perspektywa?
👍
🙂
W Bieszczadach nie byliśmy, ale rodzice mówią żę są piękne, kiedyś pojedziemy :)
Pasuje jechać jak najszybciej, bo z każdym rokiem coraz trudniej tam znaleźć jakieś spokojne miejsce.
Spoko produkcja ! Autor nie lansuje siebie co ostatnio nie jest częste...
Dzięki ! Dla mnie to przede wszystkim pamiątka ze szlaku, więc pasuje abym nie był tu na pierwszym miejscu 🙂
Mało słów a tyle wzruszeń ;)
Może to muzyka sprzyja wzruszeniom ? Ja w każdym razie tak mam, że najczęściej wzruszam się właśnie przy niej 🎶😊 Dziękuję za komentarz !
@ Najpewniej muzyka, muzyka drogi... ;) Będę zaglądał.
@@PoetawDrodze I ja pozwolę sobie zajrzeć do Ciebie. Poezja to dziedzina trochę przeze mnie zaniedbana, a w końcu nazwa kanału 'I gdzieś tam się idzie' pochodzi z wiersza (Adam Ziemianin 'Przelotnie w Muszynie'), a to zobowiązuje 😉
@ Gdzież mi do Mistrza Ziemianina. Nie ta liga, gram w swojej, ale nie narzekam. ;) Kilka słów wyjaśnienia: Mój kanał założyłem ze względu właśnie na moją osobistą grafomanię oraz dlatego, że często w drodze piszę. W każdym z odcinków mówię , czytam jakiś mój wiersz czy dwa. Takie jest założenie i tego się trzymam. A że jest tego sporo, to z tysiąc odcinków przewiduję ;) A w którą stronę pójdzie ów kanał..., o tym wspominam w jego opisie. Niezręcznie mi pisać tutaj u Ciebie, to jest niejako moja odpowiedź i informacja krótka na twoje zagajenie. Tymczasem już wiem, co będę oglądał w zimowe wieczory: Twoje obrazy i informacje. Zainspirowałeś mnie do przejścia szlaku z Niemojowa do Barda. Do miłego! Ach! I nie czuj się absolutnie w żadnym obowiązku. Zresztą co ja mówię, co ja plotę. Sic! Hej! Miłego września.
W Ożennej niestety zlikwidowano sklep, ale skpb Rzeszów postawiło nowiutką wiatkę z miejscem na ognisko.
Pozdrwiam.
Tak, m.in właśnie ten sklep, obok np wieży na Baranim, wynotowałem w opisie na liście 'strat' jakie na tym szlaku pojawiły się w ostatnich latach. A nowa wiata w Ożennej oczywiście czeka na jak najszybsze odwiedziny 😊. Pozdrawiam!
Świetny film. Idealny, żeby sie zresetować i zrelaksować. Jeśli interesują Cie pomysły na jednodniowe lub weekendowe wypady w ciekawe, czesto malo mainstreamowe miejsca- to zajrzyj do nas! Pozdrawiam
Dzięki! Mało mainstreamowe miejsca - jak najbardziej 🙂
Smutno się robi gdy widzę ile jutuberzy zostawiają za sobą tych włączonych kamer w górach...
Jedni zostawiają, kolejni zabierają (i tak w kółko), później trzeba tylko wymienić się materiałami 😉
Niestety, zmiany są nieuchronne. Chociaż mi też trudno się z nimi pogodzić. Zwłaszcza, że zmiany w Górach najczęściej niszczą bezpowrotnie klimat. Coś bezcennego odchodzi w niepamięć. Pozdrawiam Krzysztofie.
Sam się tak właśnie zastanawiam, czy to że odbieram te zmiany zawsze jako na gorsze to jakaś moja przykra przypadłość, czy raczej nasze szlaki mają takiego wielkiego pecha.
Może niesłusznie wzbraniam się przed tym pierwszym, ale jednak niedaleko od naszych granic wygląda to inaczej. Przykładowo takie Góry Wołowskie jeszcze parę lat temu wyglądały jak wielkie pobojowisko, a teraz jest to 5 dni zachwycającej wędrówki przez odradzającą się przyrodę, a do tego doszły takie perełki noclegowe jak utulnia Galova, czy Trohanka.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Ciepło w takim domku jest?
Da się zimą wytrzymać z dobrymi śpiworami?
Z dobry śpiworem jak najbardziej się da 🙂 Choć przyznam, że ja takowego nie posiadam - w takiej sytuacji wkładam lekki trzysezonowy śpiwór puchowy do letniego śpiwora syntetycznego i do minus kilkunastu stopni to działa.
Oczywiście w takim domku 'ciepło' to pojęcie względne, bo nie mając piecyka zasadniczo chroni jedynie przed wiatrem i opadami. Ale to i tak bardzo dużo 🙂
Zgaduję: Nutki na znaku serii filmów to fragment piosenki "I gdzieś tam się idzie"?
Dokładnie taki był zamysł 👍😃 Nie mogłem jednak znaleźć tych nut, więc ostatecznie są to pierwsze takty utworu otwierającego filmik z przejścia niebieskiego szlaku granicznego (czyli Federico Albanese 'Disclosed').
Ale jak tylko zdobędę 'właściwe' nuty to podmienię 🎼🎶🎶
Ładne filmiku. Zauważyłem że nie nosisz namiot lub Tarp czy tym podobnym, byłoby spontaniejsze niż spać w hotelu co? Albo nie wolno spać w namiotu w tej National Park w Polsce bo tak słyszałem.
Namiot, czy tarp jak najbardziej dają spontaniczność na szlaku - tu pełna zgoda. Tutaj akurat ich nie ma, ale to tylko dlatego, iż było to moje pierwsze samotne wyjście w góry, kiedy jeszcze miałem trochę obaw z tym związanych i wolałem wykorzystać na noclegi wiaty, czy schroniska. Na pozostałych filmikach jestem już zawsze z tarpem i hamakiem 😊.
W Parkach Narodowych (National Park) rzeczywiście w Polsce nie wolno biwakować, ale to są relatywnie bardzo małe powierzchnie - zawsze w ciągu dnia można wyjść poza granicę Parku i tam zanocować.
Pozdrawiam!
@ Twoje filmiki są dobrze nagrywane wiesz, tylko jesteś bardziej Through Hiker niż ten który chce leniuchować w namiocie jak ja. Wolę obserwować piękne widoki, robienia kawa, jedzenia, biwakować ale nie na pole biwakowe. Też dopiero zacząłem rok temu, nie znam Polski gór dobrze ale każdy raz jak oglądam filmików, ludzie zawsze bywali na pole, robią ognisko z znajomymi, a ja mówię to ten sam rzeczy który można robić na parku w mieście, jak któś jest Backpacker, to samotność, prywatność i pokój jest na pryorytetem w moim zdaniu.
Dobrra, Jeśli znasz Paul Messner z Anglii, ona nagrywa takie filmików, na płaskim pole w górach/wgórze, może nie hardcorowy, ale wgórze, takie miejsca szukam w Polsce, i oczywiście żeby można rozłożyć namiot spontaniczne a nie spać z pijanymi głośnymi i czasem nawet agresywnymi ludzmi na pole biwakowe, czy jest takie góry?
@@Sir-Kay Nawet jeśliby nazwać to co robię bardziej 'through-hiking' to biwak w naturze jest dla mnie bardzo ważną sprawą i traktuję go równorzędnie z samym wędrowaniem. I również cenię samotność i spokój 🙂 I są w Polsce góry które się do tego nadają, bo zazwyczaj jest tak, że ruch turystyczny punktowo skupia się w kilku miejscach, a poza nimi jest raczej pusto. A najlepszy jest do tego Beskid Niski, nawet przy głównym szlaku można tam trafić na takie miejsca jak np. to w 17:50 min tego filmu ua-cam.com/video/cYn_u1g0ID4/v-deo.html , a jeszcze lepiej szukać poza szlakami turystycznymi.
A sklep otwarty byl w Moczarach od9do11 i od15 do17. Mirek Gdansk
Do dziś można trafić sklepy pracujące w takich godzinach 🙂 Blisko niebieskiego szlaku kojarzy mi się Wyszowatka koło Ożennej.
👍🎞️🎥
🙏😊😊
To jest to minimum słów maksimum widoków
Dziękuję 🙂 Tu minimum słów wyszło jeszcze raczej spontanicznie, w kolejnych wędrówkach już bardziej świadomie 🙂