Pokonaliśmy miesiąc po Was velo dunajec tylko trochę inaczej .Zaczęliśmy w Chochołowie ,pierwszy odcinek szlakiem wokół Tatr plus objazd jeziora Czorsztyńskiego i dalej podobnie jak Wy .Tylko my zakończyliśmy w Tarnowie .Niestety pogody tak pięknej nie mieliśmy. Praktycznie co dzień deszcz ten bród za Czchowem musieliśmy przejść, wody po opadach było ponad kolana. To był 13 czerwiec a temperatura 11 stopni .Deszcz i temperatura trochę dały w kość ,ale ogólnie warto było. Polecam wszystkim.
Odcinek między 21:30 a gdzieś 25:00 wygląda na niepozorny i nieciekawy. Ale ja tam jeżdżę co weekend, dla mnie jest cudowny, ma w sobie świetny klimat, mały ruch i spokój. Rodzice mnie w te okolice zabierali nad Dunajec i wracam tam zawsze z wielkim sentymentem. Zameczek w Melsztynie (23:30) kiedyś był w ruinie i trzeba było się do niego przedrzeć przez las żeby się do niego dostać, to były prawdziwe przygody :D. Dzisiaj jest odremontowany i warto zboczyć na chwilę ze szlaku żeby tam wjechać bo rozpościera się fajny widok na Dunajec i okolice. Nie mogłem się doczekać tego materiału także wielkie dzięki za niego! Pozdrawiam :D
Parę osób pytało o Velo Dunajec, więc w końcu jest :) Ale sam też miałem dużą ochotę na powtórzenie tej trasy. Mam sentyment, bo była jedną z moich pierwszych wielodniówek. Swoją drogą, masz rację: spokojne okolice = najlepsze okolice!
@@cezba110Bo to nie były trudne podjazdy :D Ale odpowiadając na pytanie, od wielu lat uprawiam jakąś formę aktywności fizycznej niemal codziennie. Najczęściej są to sporty wytrzymałościowe, więc w efekcie forma powoli rośnie.
Ten odcinek od Zakopane Nowy Targ to faktycznie lepiej pomijać, mogli by tam w końcu jakoś ciekawiej to ogarnąć. A na samym Velo Czorsztyn to i tak spotkaliście mało ludzi :) (nie) polecam wybrać się tam w jakiś wakacyjny weekend :)
Różnie mapy pokazują tę trasę. Np. za Rożnowem jedna pokazuje tak ja Wy pojechaliście - kawałek drogą krajową, a inna z ominięciem tej drogi i jazda przez Tropie. Tak czy inaczej bardzo fajna traska pozdro!
Niektóre ślady są sprzed wielu lat, jeszcze z etapu pierwszego projektu szlaku. Potem pewnie rzeczywistość zweryfikowała gdzie warto trzymać się oryginału, a gdzie są lepsze alternatywy :)
Kiedyś jechałam, teraz jak widzę więcej odcinków zrobionych, dziur w szlaku już niewiele. Z Wietrzychowic warto jeszcze pociągnąć 6 km po WTR do ujścia Dunajca do Wisły - tam powinien ten szlak się kończyć :)
No to mnie wyprzedziłeś… ja planuję zrobić z czymś dodatkowym pod Tatrami (o ile warunki pozwolą). Plusem u mnie jest to, że nie muszę się martwić o nocleg w Sączu, ale problemem będzie transport na start. Mam nadzieję, że się uda. Swoją drogą, jakiś czas temu wybrałem się na rowerze na przeprawę na Czchowskim i z powrotem. Będąc na tej kładce do Tropia polecam odbić, patrząc z mostu, prosto i będzie ciekawa atrakcja do wspinaczki - Tropikalna Skała. Warto odwiedzić, a nawet są jakieś drogi wspinaczkowe. W każdym razie gratuluję i pozdrawiam! 💪
Spojrzałem właśnie na listę tych dróg i raczej nie są to łatwe propozycje. Tylko na kilka mógłbym się wstawić z obecnymi umiejętnościami. A jak chcesz rozszerzyć trasę, bo może być warto odwiedzić też drugą stronę jeziora Czorsztyńskiego - też bardzo ładnie.
@@projektyprzygodowe Czorsztyńskie już objeżdżałem dwa razy, na ten rok jeszcze minimum 2 razy się tam wybiorę, ale dzięki. A tak jeszcze a propos skałek, to w Rożnowie jest też kilka propozycji, też coś można podziałać, a jest chyba prościej + można zaliczyć kilka jaskiń (dla tych bardziej obytych, chociaż „od ręki” dostępna jest tylko Tunelowa).
@@wycieczki-z-Kacprem O, to też są świetne propozycje! Jak zawsze, dzięki za inspiracje. W sumie, to co najmniej kilka miejsc odwiedziłem właśnie dzięki komentarzom od widzów, więc takie polecenia zawsze mile widziane.
Velo Dunajec klasycznie jedzie sie po lewej stronie jeziora Roznowskiego i Czchowskiego. Nie trzeba korzystac z promu. Wybieram sie w najbliższym czasie i sprawdze to dokladnie.
Na to czekałem. Trasa ciekawa ale osobiście nie lubię jeździć po kostce brukowej i tam gdzie będzie się dało to sobie śmignę asfaltem (może nie do końca legalne ale co zrobić). Ten kawałek na Słowacji pomiędzy Czerwonym Klasztorem a Szczawnicą to wygląda słabo.Powinni to jak najszybciej zaasfaltować. Ja mam w planie zrobić trasę z Nowego Targu do Tarnowa przed wakacjami. Zapraszam również w moje tereny.Teraz jest długi dzień to możemy jakąś traskę zrobić tak do 50 km. Mimo że mieszkam daleko od gór to można zrobić trasę 70 km z przewyższeniem około 1000m.
Też nie lubię kostki, też czasem omijam (o ile jest mały / zerowy ruch), ale jak nagrywam, to już jeżdżę w pełni przepisowo, żeby się nikt nie czepiał :) Nowy Targ - Tarnów wydaje się najlepszą opcją. Oba miasta dobrze skomunikowane, a i dystans szlaku wyjdzie taki, że można w jeden dzień ogarnąć.
@@ziuru1miechow Niekoniecznie powinienem takie, że rzeczy pisać publicznie, ale akurat tam bym się kaskiem nie martwił. I tak będziesz jechał 10 km/h w tłumie ;)
@@projektyprzygodowe Oglądam film jeszcze raz bo jak już sam przejechałem trasę to wiem co i jak.Wspominasz o największym podjeździe.Nie wygląda groźnie z dołu ale faktycznie jest pod co podjechać.8:03 ten kawałek to dali ciała że nie jest wyasfaltowany.Ja się tu zapędziłem i było błoto.Inni pojechali drogą główną. Po wałach średnio mi się jechało bo pobocze zarośnięte i trawa wchodziła na ścieżkę i ciężko było się minąć z innymi rowerzystami.Ten podjazd co spaliście dał mi w tyłek bardziej od tego pierwszego.Wysoka temperatura i parno zrobiło robotę. w tym sklepie co ty byłeś to i ja zapasy wody robiłem :) 23:04 tak dobrze to ja nie miałem bo kamienie były zatopione.Buty zdjąłem i rower i buty do góry i pieszo przez wodę :) Zapraszam do mnie na kanał bo jest relacja z przejazdu.Trochę jakość nagrania spadła po zmontowaniu :(
Jak dla mnie Zakopiec- N.Targ to szkoda czasu. Przełom po remoncie z tym sypkim syfem jest moim zdaniem gorszy niż przed remontem. Wtedy były przynajmniej utwardzone odcinki.
Jechałem kiedyś przed remontem i w sumie odczucia były podobne. Aż tak wiele się nie zmieniło, a do ideału wciąż wiele brakuje. Zakopane - Nowy Targ faktycznie średnie, ale chcieliśmy po prostu zrobić całość.
@@projektyprzygodowe U mnie w Miechowie jest krótki odcinek który ma coś pod 20 %.Zapraszam serdecznie do mnie to się przejedziemy po okolicy a potem pociągiem wrócisz do Krakowa.
Jestem waszym wielkim fanem ale nie obraź się mnie się to wcale nie podobało.Wolę przejechać 20 km górskimi ścieżkami niż 200 km asfaltem wąchając jego smród i wdychając spaliny samochodów.To nie dla mnie! Ale jeszcze gorsza jest plaga elektryków😥.Serdecznie pozdrawiam.
Tej jazdy ruchliwymi drogami nie było aż tak dużo, w większości to naprawdę piękne i malownicze miejsca. A że to było w majówkę, to wiadomo, że najbardziej popularny fragment będzie oblegany
@@SztukaWedrowania Cześć Karolina 🙂wiem że to fajna trasa pewnie kiedyś będzie jeszcze lepsza i zawsze będzie mieć swoich zwolenników. Ja też kiedyś jeżdziłem na szosie dopóki nie zrozumiałem jak bardzo ten rower mnie ogranicza.Na majówce jeżdziłem u podnóża Tatr słowackich zero ludzi a trasy-bajka.Cały czas wam kibicuję i podziwiam wszystkie wasze pomysły.pozdrawiam
Pokonaliśmy miesiąc po Was velo dunajec tylko trochę inaczej .Zaczęliśmy w Chochołowie ,pierwszy odcinek szlakiem wokół Tatr plus objazd jeziora Czorsztyńskiego i dalej podobnie jak Wy .Tylko my zakończyliśmy w Tarnowie .Niestety pogody tak pięknej nie mieliśmy. Praktycznie co dzień deszcz ten bród za Czchowem musieliśmy przejść, wody po opadach było ponad kolana. To był 13 czerwiec a temperatura 11 stopni .Deszcz i temperatura trochę dały w kość ,ale ogólnie warto było. Polecam wszystkim.
Odcinek między 21:30 a gdzieś 25:00 wygląda na niepozorny i nieciekawy. Ale ja tam jeżdżę co weekend, dla mnie jest cudowny, ma w sobie świetny klimat, mały ruch i spokój. Rodzice mnie w te okolice zabierali nad Dunajec i wracam tam zawsze z wielkim sentymentem. Zameczek w Melsztynie (23:30) kiedyś był w ruinie i trzeba było się do niego przedrzeć przez las żeby się do niego dostać, to były prawdziwe przygody :D. Dzisiaj jest odremontowany i warto zboczyć na chwilę ze szlaku żeby tam wjechać bo rozpościera się fajny widok na Dunajec i okolice. Nie mogłem się doczekać tego materiału także wielkie dzięki za niego! Pozdrawiam :D
Parę osób pytało o Velo Dunajec, więc w końcu jest :)
Ale sam też miałem dużą ochotę na powtórzenie tej trasy. Mam sentyment, bo była jedną z moich pierwszych wielodniówek.
Swoją drogą, masz rację: spokojne okolice = najlepsze okolice!
Podziwiam koleżankę! Tyle kilometrów z plecakiem szacunek wielki!:) pozdrawiam serdecznie!
W pełni komfortowe to nie było, ale jeśli alternatywą było nie jechać w ogóle, to wybór nie jest trudny :)
Z takim plecakiem szacunek 👍
Przecudowne widoki na trasie❤
Jedne z najlepszych jakie widziałem do tej pory na polskim szlaku rowerowym :)
Pierwszy. Tak zgadzam się. Widoki w odcinkach są przecudowne. W Czerwonym Klasztorze można odpocząć na szlaku. Przepięknie tam jest.🥰
Faktycznie jedno z ciekawszych miejsc na trasie :)
Skąd bierzesz energię na takie eskapady. W trakcie podjazdów zero zadyszki.🥰
@@cezba110Bo to nie były trudne podjazdy :D
Ale odpowiadając na pytanie, od wielu lat uprawiam jakąś formę aktywności fizycznej niemal codziennie. Najczęściej są to sporty wytrzymałościowe, więc w efekcie forma powoli rośnie.
Fajnie było zobaczyć swoje rodzinne dawno nie odwiedzane trasy.
Już słyszę o tej Łapszance któryś raz, więc chyba w końcu pora się wybrać...
Ekstra film. Masz suba, oby jak najwięcej takich materiałów 💪
Dzięki! Już teraz jest na kanale sporo wycieczek rowerowych, również takich trwających dłużej niż 1 dzień.
Ten odcinek od Zakopane Nowy Targ to faktycznie lepiej pomijać, mogli by tam w końcu jakoś ciekawiej to ogarnąć.
A na samym Velo Czorsztyn to i tak spotkaliście mało ludzi :) (nie) polecam wybrać się tam w jakiś wakacyjny weekend :)
Tak gdzie były największe tłumy to po prostu nie nagrywałem :D
Super film. Dzięki ❤
Proszę bardzo ;)
Ta trasa byłaby jeszcze piękniejsza gdyby prowadziła przez Jurgów, Rzepiska, Łapszankę i Łapszne 😊
Różnie mapy pokazują tę trasę. Np. za Rożnowem jedna pokazuje tak ja Wy pojechaliście - kawałek drogą krajową, a inna z ominięciem tej drogi i jazda przez Tropie. Tak czy inaczej bardzo fajna traska pozdro!
Niektóre ślady są sprzed wielu lat, jeszcze z etapu pierwszego projektu szlaku. Potem pewnie rzeczywistość zweryfikowała gdzie warto trzymać się oryginału, a gdzie są lepsze alternatywy :)
Kiedyś jechałam, teraz jak widzę więcej odcinków zrobionych, dziur w szlaku już niewiele. Z Wietrzychowic warto jeszcze pociągnąć 6 km po WTR do ujścia Dunajca do Wisły - tam powinien ten szlak się kończyć :)
Jechałem to niedawno w ramach całej WTR-ki. Faktycznie spoko odcinek.
Super jak zawsze 🔥🔥🔥
Dzięki!
miłej niedzieli dla oglądających 😊 sam robie wypad na rowerek tylko nie takie plenery
pozdrawiam
Wiem, że to nie ma znaczenia, ale rzeka Dunajec pojawia się w 4:08. Wcześniej to był potok Biały Dunajec. Turyści często to mylą, pytając o wskazówki.
Dzięki za sprostowanie!
Dziękuję bardzo za film dość długi ale szybko i miło się ogląda.
Cóż to za namiot i karimata tak małe po spakowaniu?
Dzięki!
Namiot Naturehike Spider 1, mata Thermarest NeoAir XLite
Zmotywował nas Pan do wspaniałej rodzinnej przygody.
Pozdrawiam serdecznie ❤
Dziękuję za rzeczowy i konkretny film.
Szacun za plecaki 😯
Od zawsze jeżdżę z plecakiem, więc chyba się przyzwyczaiłem. Tak do 5-7 kg nawet nie przeszkadza :)
No to mnie wyprzedziłeś… ja planuję zrobić z czymś dodatkowym pod Tatrami (o ile warunki pozwolą). Plusem u mnie jest to, że nie muszę się martwić o nocleg w Sączu, ale problemem będzie transport na start. Mam nadzieję, że się uda.
Swoją drogą, jakiś czas temu wybrałem się na rowerze na przeprawę na Czchowskim i z powrotem. Będąc na tej kładce do Tropia polecam odbić, patrząc z mostu, prosto i będzie ciekawa atrakcja do wspinaczki - Tropikalna Skała. Warto odwiedzić, a nawet są jakieś drogi wspinaczkowe.
W każdym razie gratuluję i pozdrawiam! 💪
Spojrzałem właśnie na listę tych dróg i raczej nie są to łatwe propozycje. Tylko na kilka mógłbym się wstawić z obecnymi umiejętnościami.
A jak chcesz rozszerzyć trasę, bo może być warto odwiedzić też drugą stronę jeziora Czorsztyńskiego - też bardzo ładnie.
@@projektyprzygodowe Czorsztyńskie już objeżdżałem dwa razy, na ten rok jeszcze minimum 2 razy się tam wybiorę, ale dzięki. A tak jeszcze a propos skałek, to w Rożnowie jest też kilka propozycji, też coś można podziałać, a jest chyba prościej + można zaliczyć kilka jaskiń (dla tych bardziej obytych, chociaż „od ręki” dostępna jest tylko Tunelowa).
@@wycieczki-z-Kacprem O, to też są świetne propozycje! Jak zawsze, dzięki za inspiracje. W sumie, to co najmniej kilka miejsc odwiedziłem właśnie dzięki komentarzom od widzów, więc takie polecenia zawsze mile widziane.
Fajna, malownicza trasa :) Znam na YT osoby, które na pewno chętnie by dołączyły ;)
Bardzo fajna! Tylko ceną za to jest niestety dużo ludzi na szlaku... Ale na pewno są dni, gdzie można przejechać większość w pełnym spokoju.
@@projektyprzygodowe Ja się wybieram w któryś dzień ale w środku tygodnia przed wakacjami.
Velo Dunajec klasycznie jedzie sie po lewej stronie jeziora Roznowskiego i Czchowskiego. Nie trzeba korzystac z promu. Wybieram sie w najbliższym czasie i sprawdze to dokladnie.
ile mniej więcej czasu jechaliście z Zakopca do Nowego Sącza ?
Kolejny fajny filmik. Pozdrawiam ps.jakis GPX jest dostępny
GPX-ów z tego szlaku akurat pełno w sieci, bez problemu się znajdzie w Google. Sam też pobierałem w jakiejś pierwszej lepszej strony.
Na to czekałem.
Trasa ciekawa ale osobiście nie lubię jeździć po kostce brukowej i tam gdzie będzie się dało to sobie śmignę asfaltem (może nie do końca legalne ale co zrobić).
Ten kawałek na Słowacji pomiędzy Czerwonym Klasztorem a Szczawnicą to wygląda słabo.Powinni to jak najszybciej zaasfaltować.
Ja mam w planie zrobić trasę z Nowego Targu do Tarnowa przed wakacjami.
Zapraszam również w moje tereny.Teraz jest długi dzień to możemy jakąś traskę zrobić tak do 50 km.
Mimo że mieszkam daleko od gór to można zrobić trasę 70 km z przewyższeniem około 1000m.
Też nie lubię kostki, też czasem omijam (o ile jest mały / zerowy ruch), ale jak nagrywam, to już jeżdżę w pełni przepisowo, żeby się nikt nie czepiał :)
Nowy Targ - Tarnów wydaje się najlepszą opcją. Oba miasta dobrze skomunikowane, a i dystans szlaku wyjdzie taki, że można w jeden dzień ogarnąć.
@@projektyprzygodowe Podobno na Słowacji jest obowiązkowa jazda w kasku rowerowym.
Jak myślisz da radę przemknąć kawałek Słowacji bez kasku?
@@ziuru1miechow Niekoniecznie powinienem takie, że rzeczy pisać publicznie, ale akurat tam bym się kaskiem nie martwił. I tak będziesz jechał 10 km/h w tłumie ;)
@@projektyprzygodowe Oglądam film jeszcze raz bo jak już sam przejechałem trasę to wiem co i jak.Wspominasz o największym podjeździe.Nie wygląda groźnie z dołu ale faktycznie jest pod co podjechać.8:03 ten kawałek to dali ciała że nie jest wyasfaltowany.Ja się tu zapędziłem i było błoto.Inni pojechali drogą główną.
Po wałach średnio mi się jechało bo pobocze zarośnięte i trawa wchodziła na ścieżkę i ciężko było się minąć z innymi rowerzystami.Ten podjazd co spaliście dał mi w tyłek bardziej od tego pierwszego.Wysoka temperatura i parno zrobiło robotę.
w tym sklepie co ty byłeś to i ja zapasy wody robiłem :)
23:04 tak dobrze to ja nie miałem bo kamienie były zatopione.Buty zdjąłem i rower i buty do góry i pieszo przez wodę :)
Zapraszam do mnie na kanał bo jest relacja z przejazdu.Trochę jakość nagrania spadła po zmontowaniu :(
Velo Dunajec nie idzie z drugiej strony jeziora Rożnowskiego? Nie ma za bardzo oznaczenia z Nowym Sączem
Widziałem różne wersje tej trasy, ja korzystałem z tej na mapach z apki mapy.cz.
Wybrałem ją, bo wersja z promem wydawała się ciekawsza.
Jeżeli interesuje cię fajny podjazd to w zabrzezy za mostem w prawo i od Zarzecza na Brzynę jest ekstra wyzwanie dla ciebie
Mocny podjazd zawsze mile widziany! Dzięki za polecenie ;)
Da się całość szosą?
No, na tym filmie jest pokazane jak przejeżdżam całość szosą ;)
Masz strave?
Mam, mogę prywatnie ponać.
@@projektyprzygodowe to poproszę
Jak dla mnie Zakopiec- N.Targ to szkoda czasu. Przełom po remoncie z tym sypkim syfem jest moim zdaniem gorszy niż przed remontem. Wtedy były przynajmniej utwardzone odcinki.
Jechałem kiedyś przed remontem i w sumie odczucia były podobne. Aż tak wiele się nie zmieniło, a do ideału wciąż wiele brakuje.
Zakopane - Nowy Targ faktycznie średnie, ale chcieliśmy po prostu zrobić całość.
Wyrazy uznania dla koleżanki za jazdę w tym plecaku
No plecy umarły, szczególnie na podjazdach 🙈
Ten plecak już niejedno przeszedł i pewnie jeszcze niejedno przed nim ;)
@@projektyprzygodowe ja go jeszcze w Tatrach zajadę 😅
Podjazd 22% tylmanowa
Chętnie bym spróbował, ale niekoniecznie rowerem obładowanym kilkoma kilogramami sprzętu biwakowego ;)
@@projektyprzygodowe U mnie w Miechowie jest krótki odcinek który ma coś pod 20 %.Zapraszam serdecznie do mnie to się przejedziemy po okolicy a potem pociągiem wrócisz do Krakowa.
Jestem waszym wielkim fanem ale nie obraź się mnie się to wcale nie podobało.Wolę przejechać 20 km górskimi ścieżkami niż 200 km asfaltem wąchając jego smród i wdychając spaliny samochodów.To nie dla mnie! Ale jeszcze gorsza jest plaga elektryków😥.Serdecznie pozdrawiam.
Tej jazdy ruchliwymi drogami nie było aż tak dużo, w większości to naprawdę piękne i malownicze miejsca. A że to było w majówkę, to wiadomo, że najbardziej popularny fragment będzie oblegany
@@SztukaWedrowania Cześć Karolina 🙂wiem że to fajna trasa pewnie kiedyś będzie jeszcze lepsza i zawsze będzie mieć swoich zwolenników. Ja też kiedyś jeżdziłem na szosie dopóki nie zrozumiałem jak bardzo ten rower mnie ogranicza.Na majówce jeżdziłem u podnóża Tatr słowackich zero ludzi a trasy-bajka.Cały czas wam kibicuję i podziwiam wszystkie wasze pomysły.pozdrawiam