"I tyle" heh. Od tej listy rozbolała mnie głowa. Biegnij tu, zapłać temu, tamtemu, podatek, opłata, daj zarobić szwagrowi teścia wuja komendanta lekarza a może w najbliższym roku dostaniesz co chcesz. Tyle z tym ruchania że nie dziwię się, że w Polsce jest tak mało chętnych i wystarczająco zdeterminowanych na taką zabawę. Bezdyskusyjnie potrzebna jest liberalizacja prawa. Filmik bardzo treściwy, dzięki za wrzucenie.
kisielthe1st nie masz racji co do tego "może dostaniesz co chcesz". Jeśli składasz wniosek o pozwolenie na sensowną liczbę sztuk broni (kilka sztuk), startujesz w zawodach, to policja ma obowiązek wydać Ci pozwolenie bez względu na to, co mogą o tym sądzić. To trwa i wymaga pewnej dozy samozaparcia -- to prawda. Ale faktem jest też, że przepisy dawno nie były tak dobre, jak teraz.
***** pozwolenia w dalszym ciągu wydaje policja, a PZSS tylko patent strzelecki i licencję zawodniczą (których posiadanie zwalnia z policyjnego egzaminu). Co nie zmienia faktu, że rzeczywiście wystarczy być praworządnym, zdrowym psychicznie i dorosłym członkiem klubu strzeleckiego (z patentem i licencją), by mieć gwarancję uzyskania pozwolenia na broń do celów sportowych.
***** najprostsza droga do pozwolenia na broń, to pozwolenie na broń sportową. Wymaga bycia członkiem klubu i uczestniczenia w zawodach. Co osobiście uważam za małą niedogodność. Bo i tak będziesz na strzelnicy bywać, żeby ćwiczyć. To co za problem 2x do roku pojechać tam akurat w czasie zawodów, by wystrzelać minimalną liczbę startów?
***** to zależy od tego, jak umotywujesz swoje podanie. Policja (trochę bezprawnie) żąda podawania startów w zawodach. Jeśli startujesz w 5 różnych konkurencjach, wymagających różnych sztuk broni (karabin snajperski, karabin bocznego zapłonu, strzelba gładkolufowa, pistolet bocznego zapłonu, pistolet centralnego zapłonu), to powinieneś dostać pozwolenie na 5 sztuk.
***** "Nasza" nie nasza władzuchna boi się uzbrojonych Polaków i chyba słusznie, bo nie wiadomo co niektórzy by chcieli zrobić z tymi łajdakami na Wiejskiej.
Po proch można sobie pojechać do Czech, albo odkupić od kolegi na strzelnicy. Koncesjonowany sklep nie może Ci sprzedać prochu, jeśli nie masz pozwolenia/EKB, to prawda, ale nie oznacza to, że Ty bez tych dokumentów nie możesz go posiadać. [Krzysiek]
Taka sytuacja jest absurdalne. Polacy nie mają żadnego prawa spodziewania się tego że amerykańscy żołnierze będą gineli za nich w ramach NATO kiedy 99% obywateli nawet nie mają broni ani chęci do samoobrony. Dla mnie, jako Polak który urodził się w USA, i posiada tam broń, dowiadując się o sytuacji w Polsce jestem totalnie zszokowany. Każdy rozsądny Polak oczywiście powinienen starać się o broń w ramach prawa i równocześnie domagać się dramatycznej zmiany tego chorego systemu komunistycznego. Tyle żeśmy cierpieli przez wieki i teraz staliśmy się biernym, słabym narodem? Taka sytuacja jest nie do przyjęcia!
@@leszekduewicx3943 święte słowa bo te...się boją o własną dupę że ktoś by ich odstrzelił po ich lewych przekrętach lub ustawach przeciw obywatelom. Już widzę tych posłów wszystkich jak taki Tusk że o nie malo co by sprzedał lotos ruskim to już trzęsie .d.... na samą myśl zawarta w tym filmie
Polacy przez wieki mieli broń (szable, broń palną etc) oraz umieli się nią posługiwać. W kryzysowych sytuacjach (powstania i wojny) gdy trzeba było bronić swojej Ojczyzny, domu i rodziny nie było problemu. A teraz co? W Niemczech jest 30 razy więcej broni wśród zwykłych obywateli niż u nas... w Czechach 16 razy więcej... nawet w małej Słowacji 8 razy więcej. U nas broń mają nieliczni a rząd się cieszy. Z czego ja się pytam? Z tego, że w razie czego będziemy mogli postrzelać sobie z procy do wroga? Czy może z tego, że społeczeństwo jest systematycznie rozbrajane i ogłupiane medialną papką? Mamy antypolski rząd! Gdyby Polska była wolna, niepodległa i niezależna tak jak w okresie międzywojennym takiego cyrku byśmy tutaj nie mieli.
***** U nas to nawet zakazana jest amunicja Floberta 4,5 mm bo jest to "scalony" pocisk. Mało istotne, że taki pocisk jest słabszy nawet od wiatrówkowego. Idiotyzm naszych przepisów nie zna granic.
Mr Spiroos Słusznie prawisz przyjacielu. Ja już byłem na strzelnicy. Miałem bardzo dobre skupienie z Sig-Sauera 9mm na 15 metrów przy szybkim oddawaniu strzałów. Zaczynam więc starać się o patent strzelecki. Jakby co to wrogowi, który nasz kraj najedzie nie dam się bez walki :)
krytyka słuszna lecz same słowa niczego nie załatwią, bo wciąż mamy komunistyczne prawo. Czytaj blog trybun.org.pl i działaj w kierunku zmiany prawa na lepsze!!!
A zamiast debatować jaki to kraj bezbronny poróbcie pozwolenia i kupcie broń jaką się podoba. Wiecie czemu w Niemczech i Czechach jest więcej broni? A no dla tego,że tam jak ktoś chce broń kupić to robi zezwolenie i kupuje a nie debatuje w internetach bez sensu. Nie rozumiem całej dyskusji o dostępie do broni w PL. Na prawdę, u nas obecnie uzyskanie pozwolenia takze jest mozliwe. Wystarczy tylko chcieć. No ale jak się nie chce dupki z za kompa ruszyć to powód do narzekania zawsze się znajdzie.
Ja pierdzielę, ile srania żeby kupić giwerę. Uwielbiam broń palną, ale jak posłuchałem ile trzeba załatwiać to jednak podziękuję tej komunistycznej ustawie.
+Pabcio ciekawe, ile osób jeździłoby samochodami, gdyby każdy miał takie podejście. Załatwienie prawa jazdy przecież też trwa co najmniej kilka miesięcy... Ale wydaje mi się, że właśnie o to mogło chodzić ustawodawcy. By mógł z czystym sumieniem powiedzieć "no przecież umożliwiliśmy łatwy dostęp do broni dla każdego, kto chce", a w zaciszu gabinetów podśmiewać się "ech, te leniuszki nigdy nie będą miały broni, bo im się nie chce ruszyć dupeczek sprzed telewizorów". ;) [AK]
"...umożliwiliśmy łatwy dostęp do broni..." Kolokwialnie mówiąc, łatwy dostęp to ja mam do kibla w domu, bo nie muszę czekać roku, żeby się wysrać, jak w przypadku, gdy chciałbym być posiadaczem pistoletu. ;)
Ja pierdolę, ludzie, jeźdźcie sobie chociaż na wschodnią Ukrainę i zobaczcie jak tam to wygląda. Jak Was dojadą muzułmanie to też będziecie dewagować czy ktoś z WPA przyjdzie czy nie?
Ten filmik przyczynił się do tego, że zrobiłem pozwolenie. 3 lata temu. Mam kilka sztuk broni, przeszkoliłem kilkanaście osób. Kilku znajomych też zrobiło pozwolenie. Nie marudzić, tylko robić pozwolenia :) póki jeszcze jest (w miarę) łatwo je zdobyć...
+Krzysztof Pieczyrak W Teksasie możesz mieć legalnie broń, jeśli skończyłeś 18 lat. A w stanie Vermont, jak skończyłeś 16. (Ale tamże nie wolno ci w tym wieku nabyć legalnie PIWA!).
Sporek Może nie tyle łatwiejsza, co pewniejsza -- daje 100% pewności uzyskania pozwolenia na broń. Do ochrony osobistej jest szansa granicząca z pewnością, że się jej nie dostanie.
@Bartłomiej Orlik - uzyskanie pozwolenia na broń do ochrony osobistej jest praktycznie nierealne, a poza tym wymaga odnawiania co 5 lat badań. Pozwolenie do celów sportowych wymaga odnawiania licencji co roku, czyli startów w zawodach, ale skoro masz broń i tak czy siak jeździsz na strzelnicę, to co za problem, by odwiedzić ją przy okazji zawodów właśnie?
Gdy gruchnie bomba atomowa albo gdy stanie się inna straszna katastrofa, pociągająca za sobą setki tysięcy ofiar to nie musisz mieć pozwolenia na broń, wystarczy zabrać ją ze zwłok jakiegoś mundurowego. Gwarantuje ci że dużo broni będzie leżało....
Te statystyki pokazują że jako kraj jesteśmy bezbronni. Te wszystkie pozwolenia to czysta głupota. Jedynie co bym zrozumiał to że powina być opinia psychologa. Takie jest moje zdanie.
To też nie do końca jest tak ,wariatowi nie potrzebna jest broń palna żeby kogoś zabic ,pokaleczyć.Siekiera,nóż,noga od stołka.... A w dzisiejszych czasach kupa ludzi ma problemy ze zdrowiem psychicznym spowodowane pędem szczurów
Osobiście przeraża mnie wizja że mój pojebany sąsiad spod dwójki posiadał by broń. Pozwonie na broń powinno się odbierać kiedy spełni się wymagane wymagania.
Maciej Pietrzak, oczywiście masz rację -- nie tak to powinno wyglądać. Ale tak jest i albo przechodzisz całą tę "ścieżkę zdrowia", albo możesz kupić sobie broń czarnoprochową, rozdzielnego ładowania, niewymagającą pozwolenia. Przy czym jeśli spełnisz te warunki (klub, patent, licencja, badania), pozwolenie dostać MUSISZ. Jedyne, co może być przedmiotem dyskusji, to liczba sztuk broni w pozwoleniu. Nie warto czekać, aż się w tym zakresie przepisy zmienią, jeśli chcesz mieć własną broń -- bo jeśli się zmienią, to nieprędko.
haha rok czasu zeby mieć pistolecik w domu w tej Polsce to was pogieło . U mnie w Teksasie wchodze do sklepu pokazuje że jestem pełnoletni i kupuję co chcę . a broń trzymam w szafce nocnej
+Tomasz Ty; Tutaj możesz mieć w IDENTYCZNY sposób rewolwer Colta albo Remingtona na czarny proch. Do ładowania bardziej upierdliwe, ale strzela się dokładnie tak samo (albo i lepiej) jak z "normalnej" współczesnej broni.
+KRZYSZTOF SZCZWACZ z tą różnicą, że ładowanie trwa XXX razy dłużej, a podczas SYTUACJI martwisz się, czy czasami proch nie zawilgł, czy kominki się trzymają i wciąż pozostaje problem SA. :( @Tomasz Ty nie WAS w Polsce pogięło, bo jest wielu Polaków, którym się to nie podobną, tylko pogięło post-komuchów u władzy, którzy trwają w takich przepisach...
Broń palna w samoobronie wydaje się być w Polsce bezużyteczna - państwo dusi w zarodku chęć podnoszenia obronności takim stosem absurdalnych wymagań i przepisów. Mamy Policję, która działa ja za twardej komuny, kiedy państwo kontrolowało Polaków totalnie i przestępczość jak na zachodzie, przy czym odebrano nam, obywatelom prawo do samoobrony. Cóż z tego że zdobędziesz ogromnym nakładem czasu i pieniędzy broń palną, kiedy broniąc swojego życia skaleczysz bandytę, ten pozwie Cię i to ty dostaniesz wyrok skazujący. Polski sposób na samoobronę? Jak w każdym kraju trzeciego świata. Idziesz do ulubionego hipermarketu budowlanego. Kupujesz łom. Napadnie Cię ktoś? Pamiętaj, wal tak długo aż zdechnie, bo jak przeżyje, to Cię pozwie, a sąd każe Cię za obronę własnego życia...
Dlatego tak mało osób ma w Polsce broń. Bo wymaga to masy czasu, masy załatwiania potrzebnych formalności, testów i opłat. W razie wojny będziemy się bronić nożami kuchennymi (póki jeszcze nam wolno je mieć),a czołgi, będziemy łapać na fotoradary.
Patryk Ciechanowski inna rzecz, że masa Polaków po prostu tej broni nie chce mieć. Może nie wiedzą, że mogą ją dość łatwo kupić. Może nie wiedzą, że to tylko kwestia wydatku i samozaparcia (i nie ma już żadnej uznaniowości policyjnej). A może po prostu nie czują takiej potrzeby, bo w wolnym czasie wolą jeść karkówkę i pić piwo, zamiast strzelać do papieru na strzelnicy?
Domowy Survival Tylko niewolnikowi nie wolno posiadać broni. Polacy chcą mieć broń, bo znam takich wielu. Problem, w tym, że nie chcą się o nią starać, by dostać pozwolenie od "pana", chcą ją mieć z racji wolności i chęci bycia bezpiecznym. Wszystkie procedury są tak wykańczające, że większość rezygnuję, i jest świadome działanie rządu, tak by w rezultacie jak najmniej obywateli miało broń.
Domowy Survival Nie znam. To nie jest pretekst. Każdy powinien mieć prawo posiadania broni. Albo jesteśmy wolni, albo jesteśmy pod nadzorem "pana", jak teraz. Rozumiem pojęcie wolności jest Ci obce, bo przyzwyczaiłeś się do stanu niewolnictwa, ja się z nim nie zgadzam.
Patryk Ciechanowski fajnie jest rozmawiać sobie o ideałach. Że każdy powinien mieć prawo do posiadania broni. Zgadzam się z tym, z zastrzeżeniem, że nie każdy, tylko każdy dorosły, praworządny i zdrowy psychicznie. Tylko, że poruszanie się w obrębie ideałów nic nie zmieni. A fakty są już dziś takie, że każdy odpowiednio zdeterminowany, dorosły, praworządny i zdrowy psychicznie obywatel Polski dostanie pozwolenie na broń. Jeśli tylko będzie chciał. Nikogo nie musi o to pozwolenie prosić. Dostanie je automatycznie po spełnieniu nieskomplikowanych warunków. Jak ktoś broń CHCE MIEĆ, to ją dziś MA (chyba, że go nie stać na wydanie 2 000 zł na całą procedurę). Nie wiem, co kieruje ludźmi, którzy twierdzą, że broń chcą, ale nie robią nic w kierunku uzyskania pozwolenia na broń. Nie wiem, na co czekają. Porządek prawny może się w Polsce prędko nie zmienić, a jeśli nawet zmiany się zaczną, to niekoniecznie w interesującym nas kierunku.
Świetnie wyjaśniona sprawa dotycząca pozwolenia.Już wiem że w Polsce nie warto marnować i czasu i pieniędzy plus zapewne nerów i papierologii żeby wyrabiać sobie dokument który jak uważam powinien być załatwiany maksymalnie w tydzien z badaniami lekarskimi i byc wydany bez zadnego widzimisie i policji czy nawet opini sasiadów.Nie wiem czy nie łatwiej zdobyć obywatelstwo kraju gdzie te przepisy nie sa tak skąplikowane a papierologia nie jest tak uciązliwa i tam zrobić pozwolenie na broń, pytanie tylko czy nasze skomunizowane urzędy i policja będą w ogole repsektowały takie pozwolenie jak to ma miejsce w przypadku np: prawa jazdy ktore mozemy zrobic w innym kraju i policja nie ma prawa nam go zabrać nawet gdy przekroczymy ilosc punktow karnych (ktorych defacto tez nie moze nam dawac do tego prawa jazdy), czy braku OC.
+vidmo24, ja za to uważam, że nie warto strzępić języka i palców na niekończące się dywagacje o tym, jak POWINNY wyglądać przepisy, jeśli się broń chce mieć. Bo jeśli się ją chce mieć, to już DZIŚ można mieć ją legalnie w ciągu kilku miesięcy. Nie rozumiem ludzi, którzy broń chcą mieć, chcą z niej strzelać, ale zamiast działać w tym zakresie wolą narzekać, że przepisy nie są lepsze. [Krzysiek]
+Domowy Survival masz racje nie ma sensu stzrepic jezyka nad głupimi przepisami, a ja nie mam zamiaru tracic czasu i spowiadac sie jakiemus pozal sie boze komendancinie czy komukolwiek z tego co powinno mi sie nalezec bez niczyjej łaski.
+vidmo24, problem polega na tym, ze teraz nie potrzebujesz niczyjej łaski, żeby dostać pozwolenie na broń. Musisz (idąc ścieżką pozwolenia do celu sportowego): 1) zapisać się do klubu sportowego -- jest ich sporo, możesz wybrać taki, który Ci pasuje, 2) zostać tam przeszkolony, 3) zdać egzamin na patent strzelecki -- jak się nauczysz, to zdasz bez problemu, 4) dostać licencję zawodniczą -- należy się każdemu, kto zdał egzamin na patent, 5) przebadać się -- tu też lekarzy jest wielu i jak jeden Ci nie pasuje, to idziesz do innego, 6) wystąpić o pozwolenie na broń. Na żadnym z tych etapów nikt Ci łaski nie robi. Ale jak wolisz poprzestać na uważaniu, że coś Ci się należy, to będziesz mógł kupić tylko czarnoprochowca. [Krzysiek]
Tutaj nie o pozwolenie chodzi. W wymienionych państwach istnieje zasada Dom-Forteca. Dlatego, ludzie mają broń bo mogą się nią bez problemu bronić. W Polsce jak ktoś cie z maczetą zaatakuje i w obronie postrzelisz mu kolano, to jeszcze płacisz odszkodowanie...
***** tyle, że włamywacz ma podstawy i bardzo często się im udaje pokazać w sądzie, że wcale nie byli niebezpieczni. W sytuacji, gdy niechciany gość z zasady jest niebezpieczeństwem nie bawisz się w sądy, tylko od razu strzelasz w kolano, a jak nie zrozumie, to w głowę.
+metronomband nie jest to prawda jeśli ktoś wyjdzie na ciebie z np toporem albo włamie się a masz pistolet, jak najbardziej możesz się bronić. Nie szukasz siekiery. Tak interpretują prawo do obrony koniecznej gówniany sędziowie oraz nieznający prawa marni adwokaci. A co do tego drugiego jak najbardziej gówniany adwokat kumpel sędziego od wódy i masz przejebane. Sędziowie to dopiero kanalie gorsi od tych co skazują. Korupcja to norma...
+metronomband mało tego w normalnym kraju kupujesz gnata i nikomu nie trzeba się opłacać stowarzyszeniom, psychuszkom oraz kontrolka bezpieki jest ograniczona. USA i Izrael jest idealne poza niektórymi stanami gdzie lewactwo rządzi.
+Etc Etc tak a jeśli mnie nie zaatakuje tylko nie będzie chciał po dobroci opuścić mojego mienia? mam mu oddać wszystko co mam i otworzyć może mu jeszcze drzwi? chore jak dla mnie moim zdaniem powinno być tak wbija się ktoś na chatę to nie zastanawiasz się tylko robisz wszystko by go wypieprzyć i ochronić rodzinę
Stare, ale nie trzymaj za magazynek w ak jak strzelasz. Często są przez to awarie w podawaniu do komory z magazynka. Zwłaszcza w sytuacji stresowej jak ściskamy mocniej broń. Pozdrawiam.
Świetny tutorial! Sam właśnie przymierzam się do zajęcia się strzelectwem w Warszawie. Myślę, że dzięki temu filmowi w ciągu miesiąca powinienem rozpocząć całą procedurę :) Dzięki!
U mnie w klubie (RYBIENIEC) całkowity koszt pozwolenia to ok 2300 (w tym całą papierologią zajmuje się klub, Ty tylko stawiasz się gdzie i kiedy trzeba) i wyrabia się je w 3-5 miesięcy.
Tak, ale to też jest trochę przesada (przesada w drugą stronę). To tak jakbyś na targu kupował sobie prawo jazdy. Jakieś tam pozwolenie powinno być, bo tak jest praktycznie we wszystkich krajach na świecie, ale... to powinna być formalność a nie takie cuda na kiju. Masz 21 lat, jesteś zdrowy psychicznie, nie byłeś karany i chcesz posiadać broń, bo np. masz takie hobby? Nie powinno być żadnego problemu! U nas władza niestety chce rozbroić społeczeństwo.
Glov00 my(Polacy) i tak musimy być rozbrojeni, bo tego chcą nasi "strategiczni partnerzy". Polska ma być strefą buforową, czyli pozbawioną przemysłu ciężkiego i potencjału militarnego...
Tak czy siak dobrze strzelasz bo starasz się nie zrywać spustu. Ja mam 15 lat i chodzę na strzelnice w Pleszewie, Wielkopolskie. Njanowocześniejsza w Europie :) Może słyszałeś? Należy do Bractwa Kurkowego.
Zapomniał pan dodać, że do uzyskania pozwolenie w tym chorym kraju potrzebna jeszcze jest zgoda babci, dziadka, wymaz z cewki moczowej, badanie kału, informacje o częstotliwości oddawania stolca i jeszcze zaledwie kilkaset innych informacji i badań.
***** Polecam poczytać ustawę, zamiast pieprzyć trzy po trzy para piętnaście. Od 2011 roku co roku dochodzą w Polsce tysiące posiadaczy pozwoleń na broń. Jedyne co musieli zrobić to przeczytać ustawę i spełnić zawarte w niej warunki. Od 2004 roku można kupować bez pozwolenia repliki broni rozdzielnego ładowania (obecnie są to repliki broni sprzed 1881 r, czyli spokojnie można mieć wszystko, co mógł pomacać żołnierz w czasie wojny secesyjnej). Ale po co sprawdzać jak jest, jak można z góry zakładać, że trzeba być "obrzezanym i koszernym"?
Rafał K No jednak nie do końca. Trzeba być zapisany do klubu strzeleckiego i uczestniczyć w życiu tego klubu i zawodach. Niestety u mnie w mieście nie ma takiego klubu i musiałbym jeździć 80 km do najbliższego.
Mniej narzekania - a więcej działania. Pleciesz bzdury. Uzyskanie powzolenie na broń nie jest w tej chwili takie truidne. Ale trzeba ruszyć dupę zza komputera i się tym zająć.
Dokładnie. Czlowiek wyda mnóstwo kasy na badania i resztę procedur a jakiś pies komendant policji na koniec napiszę decyzję odmownie. Walić ich i ich pozwolenia!!!!!!!
I tyle? Przecież to jest jawne podkładanie kłód pod nogi obywatelowi. Patenty, pozwolenia, uczestnictwo w zawodach... A jeśli ktoś chce mieć broń, strzela hobbystycznie i nie ma czasu na zawody? To pozwolenia nie dostanie ... Totalna kompromitacja polskich organów ustawodawczych. Nie dziwne, że w Polsce jest tak niski odsetek posiadaczy broni. Jest po prostu za drogo i zbyt długo wszystko trwa. Ponad półtora tysiąca złotych tylko po to, by zdobyć broń. Kolejne pieniądze rokrocznie na opłacenie składki członkowskiej w klubie strzeleckim, a jeszcze trzeba kupić tę broń. Jak się chce coś dobrego, to kolejne kilka tysięcy. Też chciałem mieć broń. Chciałem. Bo jak zobaczyłem, jakie to są koszta, jaka spirala biurokratyczna - szybko zrezygnowałem. Nie będę finansował nierobów w biurach na ciepłych posadkach. A jeszcze policjant mi powie, że nie dostanę pozwolenia, bo nie spełniam warunków i kupa szmalu w błoto... Albo będę czekał na wydanie pozwolenia kilka lat jak to miało miejsce w kilku przypadkach.
Zobacz co zrobili żeglarze... olali PZŻ-ty i nie będą płacić na nierobów. A tez potrzebne było zaswiadczenie od lekarza. Paranoja. Potrzeba trochę czasu i na broń przyjdzie pora. Komunizm już dawno zdechł był. Nie potrzebuję żadnej licencji sportowej, czy innej psychiatrycznej i nie wiem jeszcze czego. Wsiadam na łódkę i ... pozdrawiam nierobów trzymających ręce w códzych kieszeniach.
Dla przykładu w teksasie potrzeba tylko WAŻNE prawo jazdy i pieniądze! Co więcej można kupić broń praktycznie wszędzie nawet czasami w supermarkecie. Znam gościa który ma pozwolenie musi jeździć w tom i nazad żeby kupić karabinek i to jeszcze na 22. bocznego zapłonu! W Polsce limit to cal 12 a w teksasie można kupić Barette cal. 50 za jakieś 2000$
Tak powinno być, prawo jazdy i informacja dla sprzedającego o niekaralności i możesz nawet sobie m60 kupić. Uczciwi obywatele powinni móc się bronić nie tylko przed przestępcami, ale też podczas wojny.
dawid rozumek Nie. Chodzi o to czy masz samochód. Jeżeli tak to okazujesz prawo jazdy i wtedy podajesz ile cali ma twoje koło przednie i jeżeli przekracza 18 cali to wydają ci broń.
słyszałem że komendant pod koniec może powiedzieć tak dam ci te pozwolenie albo nie nie nie dam ci i zależy to tylko od jego humoru i czy wstał prawą czy lewą nogą to prawda?
Jeśli chodzi o pozwolenie do celów sportowych -- to nieprawda. Komendatn MUSI dać pozwolenie, jeśli spełnione są warunki opisane w ustawie (patent, licencja, kwity od lekarza). [Krzysiek]
Nieistniejący hejtownik czyli cichy ruski ninja lubiący gryźć cebulę dosiadając dostojną lamę Zguby nie. Na pozwolenie do celów sportowych nie można kupić broni samoczynnej (strzelającej serią). Dlatego na rynku jest kilka modeli karabinków z rodziny AK pozbawionych tej funkcjonalności. [Artur]
Prince Vegeta karabinki AK z różnych rodzin bez opcji strzelania ogniem ciągłym są dostępne w Polsce bez żadnych problemów w sklepach. Dotyczy to zarówno AK, AKM, RPK, AK74, Beryla ("Radom-Sport") jak i Tantala. Niektóre są do kupienia nowe (składane z nowych lub nieużywanych części), inne jako używane. Jest tego tyle, że wybór przestaje być łatwy. ;)
Dobra, film z 2014 roku, ale sie wypowiem. Jestesmy na tym kanale, bo chcemy - przygotowac się - na trudne czasy. Akurat mowa o broni. No jak mowa o broni na trudne czasy, to nie, by wisiała na scianie, ale by moc jej użyc. ładuje sie nam durś do łbów, zeby nie kupowac takich rzeczy jak bron, jesli nie mamy zamiaru ćwiczyć. Nic nam ona nie da, jeśli nie bedziemy umieli tej broni użyć (bo sie wszystkim wydaje: wezna pistoleta i bede strzelać!). Mnie tez boli głowa od całej tej procedury, ale ona ewidentnie prowadzi do nieustannego pielegnowania umiejętnosci. Ja wiem, ja wiem, ze w komentarzach są komandosi, wygląda jakby było ich tutaj w komentach 95%, a pewnie jest 1szt. I oni wszyscy strzelają na co dzień i potrzebują pozwolenia na wczoraj. No nie ma tak. Pokaz, ze jestes przygotowany a dostaniesz (no i zapłać , sorry, to akurat moze boleć)
Alfonso to zależy do czego to porównać. Jeśli do tego co było jeszcze 4 lata temu (uznaniowość policji, która mogła dać pozwolenie, ale nie musiała), to jest dużo łatwiej.
***** A to nie jest przypadkiem tak, że nie można nosić noża z ostrzem dłuższym niż 10 cm? Pytam, bo nie wyobrażam sobie biwaku bez noża, a zamierzam udać się do U.K.
To wyjaśnia wszystko, nie jesteśmy wolnymi ludźmi.. Żeby posiadać broń muszę być zapisany do stowarzyszenia. I 10 innych bzdur... Władza boij się ludzi z bronią dlatego jest jak jest
Domowy Survival posiadanie broni było zawsze moim marzeniem , na jego spełnienie jakoś brakowało mi czasu, wiedzy i zaangażowania. Kiedyś wydawało mi się to tak nie realne i odległe, że nawet się nie zastanawiałem jak się za to zabrać. Dzięki twojej produkcji zrozumiałem , że mogę je zdobyć ,jeśli tylko będę chciał. Dziś odebrałem swoje pozwolenia. Mój sukces zawdzięczam min. Twoim filmom.bardzo dziękuję za inspirację i serdecznie pozdrawiam.
Domowy Survival Mam kilka pytań 1. linki w twoim filmie nie działają 2. Gdzie mogę znaleźć literaturę aby się nauczyć na egzamin teoretyczny? 3. Jakie masz rady przy staraniu się o broń pozdrawiam
+Mirek Wojas 1. U mnie działają. ;) Napisz, które konkretnie, w którym momencie, sprawdzimy. 2. Tutaj znajdziesz informacje, co jest wymagane do zdania egzaminu: www.pzss.org.pl/images/stories/komisje/licencyjno_patentowa/Regulamin%20patentu%20strzeleckiego.pdf I trzeba sięgnąć po odpowiednie dokumenty (ustawę, rozporządzenia, przepisy sportowe). 3. Zacznij jak najszybciej. [Krzysiek]
+Domowy Survival 1. chodzi mi o te adresy w filmie stron www 3. już byłem kilkanaście razy na strzelnicy i właśnie jestem na etapie wyboru stowarzyszenia strzeleckiego. A to jest tak, że się zapisze, opłacę składki i muszę trenować tam gdzie mi "powiedzą" czy to obojętne? Jest obowiązek treningów czy tylko wystarczą zawody? Podczas zawodów musi mi sędzia? odnotować uczestnictwo , które wykorzystam do przedłużenie / wyrobienie licencji? Co wtedy, gdy na zawodach będę kiepski i zaniżał statystyki klubu? pozdrawiam
+Mirek Wojas 1. Jakbyś wskazał, co konkretnie nie działa, byłoby łatwiej. :) 3. To będzie zależało od klubu, do którego się zapiszesz. Są takie, które nie mają wielu wymagań. Przepisy Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego nie nakładają na nikogo obowiązku odbywania treningów, a tylko startu w zawodach, na których jest obserwator związku, albo zgłoszonych do kalendarza odpowiedniego wojewódzkiego związku. Takich zawodów jest cała mnóstwo w całym kraju. [Krzysiek]
Mam pytanie czy osoba która za młodu była głupia i wyrokiem sądu została skazana za jazdę po pijaku było to dawno temu z jakieś 12 lat temu teraz poważny i rozsądny bez problemów nalogowych z rodziną i pracujący może zapisać się do koła Strzeleckiego i w późniejszym czasie zdobyć licencje.? Czy błędy młodości są nieodwracalne?
Rafal Tadla Pozwolenia na broń nie dostanie osoba skazana za przestępstwo. Ale wyroki skazujące ulegają zatarciu po jakimś czasie i wtedy w rejestrze sądowym figuruje się jako osoba niekarana.
Jak napisane powyżej- po iluś latach wymazują z automatu, ale z tego co pamiętam z rozmowy z prawnikiem możesz wcześniej napisać podanie o to. Ale z tego co widzę to raczej już w aktach jest czysto :)
Mam pytanie co do tego rewolweru, mianowicie: On jest na proch czy jak, że nie trzeba pozwolenia na posiadanie ? Nie trzeba pozwolenia na broń prochową ?
DavyRexo Pl nie potrzeba pozwolenia na broń palną rozdzielnego ładowania (gdzie ładujesz nie nabój scalony, a osobno proch i osobno pocisk), wyprodukowaną przed 1885 r. lub repliki takiej broni.
Domowy Survival mógłbyś napisać ile to Ciebie kosztowało? Z tego co się orientuje strzelasz na Marymonckiej- mógłbyś opowiedzieć o tym klubie? Ile dostałeś promes od policji? Bardzo się z nimi szarpałeś? Bardzo chciałbym mieć pozwolenie na broń, ale koszta trochę przerażają. Szczególnie wkurza to, że musisz zapłacić dla klubu wpisowe, do tego składka a i tak trzeba płacić za oś strzelecką... Od czegoś są chyba te składki.
ktoś kto Kosztów nie podsumowywałem, ale jw sumie co stoi na przeszkodzie.Staż w klubie na Marymonckiej -- 100 zł rejestracja na staż+ 10 strzelań min. po 25 pocisków (najtańsze .22 LR po 1 zł) -- czyli łącznie 350 złWpisowe do klubu + składka to jakieś 400 złEgzamin na patent + lekarz -- 450 złLicencja -- 50 złLekarze na pozwolenie -- ok. 600 złWniosek o pozwolenie -- 242 złZdjęcia -- 20 złRazem ok. 2 100 zł. Potem jeszcze promesy po 17 zł za sztukę. Pewnie da się znaleźć tańszy klub...Dostałem pozwolenie na mniejszą liczbę sztuk broni, niż chciałem, ale nie chciało mi się ciągać po sądach, więc odpuściłem.
Słyszę to wszystko, i taka myśl mnie nachodzi: ,,Wiosna idzie, ptaków śpiew; może by se strzelić w łeb?" I tak mogę się tylko powiesić, bo właśnie przez te piniądze i uznaniowość i procedury mnie taka właśnie myśl naszła. Idę kupować jakiegoś Derringera
Posiadanie "istotnych części broni" bez zezwolenia traktowane jest przez przepisy tak samo jak posiadanie broni. A taką częścią jest na przykład lufa z komorą nabojową. [Artur]
Jakie badanie trzeba przejść do starania się o patent strzelecki albo do pozwolenia na broń ?. Pytam bo mam hemofobie (lęk przed pobieraniem krwi). Strzelam od jakiegoś czasu, zapisałem się też z pół roku temu do klubu strzeleckiego ale olałem trochę temat formalności.
kopczyniak trudno powiedzieć, różni lekarze pytają o różne rzeczy i zlecają różne badania. Najlepiej będzie, jak poszukasz lekarza w Twojej okolicy, który robi takie badania (często kluby organizujące egzamin na patent załatwiają obecność lekarza, a listę lekarzy uprawnionych do wydawania opinii niezbędnych do uzyskania pozwolenia na broń znajdziesz na stronie internetowej Twojego WPA).
Jakieś tam pozwolenie powinno być, bo tak jest praktycznie we wszystkich krajach na świecie, ale... to powinna być formalność a nie takie cuda na kiju. Masz skończone 21 lat, jesteś zdrowy psychicznie, nie byłeś karany, nigdy nie miałeś problemów z prawem i chcesz posiadać broń, bo np. masz takie hobby (chcesz sobie np. kupić oryginalną broń z I czy II wojny światowej)? Nie powinno być żadnego problemu! Robisz pozwolenie i kupujesz sobie taką broń. KROPKA. U nas władza niestety chce rozbroić społeczeństwo.
Glov00 też tak uważamy -- spełnienie rozsądnych warunków (dorosłość, niekaralność, zdrowie fizyczne i psychiczne) plus ewentualnie zdany egzamin z umiejętności posługiwania się bronią i znajomości prawa powinno dawać gwarancję posiadania broni...
***** masz rację, ale jakieś pozwolenie na broń musi zostać. Choćby było dawane automatycznie zdrowym psychicznie, praworządnym i dorosłym obywatelom. Bo przecież to nie sprzedawca w sklepie powinien sprawdzać, czy ktoś nie jest przestępcą, albo chory psychicznie.
Przypominam że Ustawa o stanie wojennym pozwala na wezwanie obywateli do obowiazkowego oddania wszelkiego typu ZAREJESTROWANEJ broni. Prawdopodobnie dopozyt bedzie przyjmować Policja.
Jak dostać pozwolenie na bron? 1. Musisz najpierw jedną dupę opłacić, w tedy drugą. Jak masz już dwie dupy opłacone to idziesz do trzeciej dupy i tym razem wciskasz mocno i dużo, jak już będziesz miał to za sobą idziesz do czwartej dupy, gdzie musisz dać sobie własną dupę obmacać no i oczywiście nie dostajesz za to pieniędzy tylko płacisz tyle ile pan od macania dup stwierdzi ze musisz zapłacić, a uwierz ze stwierdzi raczej miej więcej bardzo dużo. No już prawie za nami, teraz musisz tylko kod-ex prawa całej polski przeczytać i znać na pamięć , jak już tobie się uda to się nie ciesz bo musisz jeszcze przeczytać stary testament i listy do Jakuba. Gratulacje połowa za tobą ! Teraz musisz się nauczyć mondralskie texty którymi będziesz zrucał na strzelnicy i się chwalił jakim jesteś debilem. Tak to wygląda dlatego nikt w Polsce nie ma broni bo debile wiedzą ze pójdą na pierwszy ogień !
Nie porównuję, patrzę na rosjan, amerykanów, Schweitzerów itp, i jak na taka ilość ludzi nie wydaje mi sie ze dzieje sie tam cos w typu psycho jak u nas.
prawo jazdy jest równie popierdolone, bo przez 30h z tą pałą w aucie uczysz sie tylko jak sie zmienia bieg z 1 na 2 i płacisz 1400. A po zdaniu egzaminu w tydzien sam sie uczysz dobrze jezdzic
12 miesięcy... szok... Trzeba być doprawdy desperatem, żeby to przechodzić. Zapraszam do Argentyny. Lot trwa 12 h ( a nie 12 miesięcy)> Jak masz adres zamieszkania, choćby wynajęty pokój, to możesz choćby i armatę kupić i postawić przed domem - nic nikomu do tego!
Mój brat posiada licencje drugiego stopnia z legitymacją osób dopuszczonych do posiadania broni palnej.Pracował jako konwojent,ma przeszkolenie wojskowe(strzelał PM 84-GLAUBERT,KBK-AK,Glock 9mm,PM 83 Makarow,Granaty zaczepno-obronne F1,Karabin Maszynowy czołgowy PKT + Armatka 80 mm (125 mm ppk malutka),pracował jako policjant, a aktualnie zabezpiecza kopalnie (zawsze z bronią)..Czy po przetłumaczeniu dokumentów (Wszystkie dokumenty są AKTUALNE) ,może korzystać z broni poza granicami Polski (np:. Islandia). Ja też byłem w wojsku (jako Celowniczy RPG-7)i mam odpowiednie przeszkolenie,strzelałem z Beryla,AK-47,PM 84-GLAUBERYT,KMPK,Granatnik RPG-7 i Karabinku SVD....czy też to ma wpływ ,jakbym chciał wyrobić pozwolenie na broń (Numery broni podane są w książeczce wojskowej)....
Paweł Strzop na temat użycia broni poza granicami kraju się nie wypowiadam, bo się nie znam. Jeśli chodzi o wpływ Twojej historii na pozwolenie na broń, to tak naprawdę trudno powiedzieć. Jeśli chodzi o metody uzyskania pozwolenia takie, jak ta tutaj opisana, czyli dające "gwarancję" pozwolenia na broń, to raczej nic się nie zmieni. Do każdego pozwolenia na broń trzeba zdać egzamin, z którego zwalnia (w przypadku opisanym na filmie) np. posiadanie patentu strzeleckiego i licencji. Zwalnia z niego też bycie żołnierzem sił zbrojnych, ale zwolnieni nie są już byli żołnierze. Natomiast (teoretycznie) nic nie stoi na przeszkodzie, by jednak ubiegać się o pozwolenie na broń. Nie daje to jednak żadnego bonusu w stosunku do statystycznego Polaka, wziętego z ulicy.
powiem tylko JA PIERDOLE!!! w wojsku dostałem Ak-47 i nikt mnie nie pytał czy badał czy jestem zdrowy! tu masz karabin 5 czy 20 naboi i miałem trafić do tarczy i tyle. Kto był w wojsku i strzelał to powinien mieć tą ścieżkę skróconą do minimum.
***** mój karabin to kbkakms rocznik 1986,jest to karabinek Kałasznikowa modernizowany składany, strzelałem też z pm i pk w ręku miałem rpg , jeżdziłem pszczółką i sarną, ale internetowi napinacze i tak wiedzą lepiej....
brawo! mój akurat to był przerobiony odpowiednio STAR 266 przystosowany do przewozu 9 ciężko rannych (nosze) lub 16 lekko rannych szczelna kabina,filtrowane powietrze własne zasilanie itd.
Film swoje ma, ale nadal ciekawi mnie co, jesli przestaniemy nalezec do kola strzeleckiego. Nagle trzeba sprzedac / oddac / wyrzucic / pozbyc sie ekwipunku?
Ustawa mówi, że Policja "może cofnąć pozwolenie na broń, jeżeli ustały okoliczności faktyczne, które stanowiły podstawę do jego wydania", a tymi okolicznościami będzie członkostwo w klubie, patent strzelecki i licencja zawodnicza. Były już wyroki sądowe, anulujące decyzje o cofnięciu pozwolenia osobom, które utraciły licencję, bo sądy uważały, że można uprawiać sport strzelecki bez licencji. Nie umiem ocenić, czy podobnie będzie w przypadku członkostwa w klubie. [Krzysiek]
To jest chore.... W stanach wystarczy być pełnoletnim oraz nie być karanym za ciężkie przestępstwa. I w 40 min można załatwić pozwolenie i kupić broń A w polsce więcej stania niż to wszystko warte... Takie moje zdanie
W UK od wyslania papierow do otrzymania pozwolenia czekalem 5 tygodni. Wysylasz podanie, 4 zdjecia, czek na £50. Po 2 tygodniach przychodzi policjant. Krotka rozmowa, sprawdza czy masz metalowa skrzynke na bron. Nie mozesz byc karany, nie mozesz miec problemow ze zdrowiem psychicznym ani miec choroby typu rak (nie ma badan lekarskich, podajesz tylko dane swojego lekarza). Nie musisz nalezec do klubu strzeleckiego. Zla wiadomosc jest taka, ze to pozwolenie tylko na shotgun, a tzn. lufa min 24'', srednica max 2'' (!!!), brak magazynka lub staly magazynek na 2 naboje (+1 w lufie). Z bronia kulowa dluga jest nieco trudniej, a bron krotka praktycznie nieosiagalna.
A w stanach możesz mieć wszystko pozwolenie 40 min w sklepie z bronią. Opłaty? 2$ za sprawdzanie przeszłości kryminalnej i 50$ za wydanie pozwolenia. Tyle
Ze strzelbą nie ma problemu. Z karabinem jest trudniej ale do przejścia. Pozwolenie na broń krótką praktycznie nie do zdobycia. Można uzyskać pozwolenie na pistolet w celu 'dobijania zwierząt' ale w praktyce jest to nieosiągalne. Bycie myśliwym tu nie wystarcza, bycie weterynarzem może pomóc. Są dostępne przeróbki broni krótkiej w rodzaju 30cm lufa plus dospawana kolba. Tego typu wynalazki podchodzą pod broń długą.
Jestem przekonany jednak te procedury po drodze mogą zrobić z normalnego człowieka wariata... 12 miesięcy na takie coś? ten czas chyba jest po to by znaleźć coś na delikwenta by tej broni nie mógł posiadać bo z tego co wiem policja wcale nie musi wydać pozytywnej opinii w tym temacie, mimo że wszystko jest ok.
Tomasz Baron większość z tego czasu zajmuje zapisanie się do klubu sportowego, odczekanie tam wymaganych 3 miesięcy, egzamin na patent i uzyskanie licencji. Samo postępowanie administracyjne przed policją trwać powinno 30 dni, choć najczęściej jest rzędu 2 miesięcy. Natomiast jeśli delikwent spełni wszystkie wymogi omówione na filmie (przynależność do klubu sportowego, patent, licencja, badania, niekaralność), to policja MUSI wydać mu pozwolenie na broń. Po prostu nie ma innego wyjścia, tak skonstruowana jest ustawa. Inaczej wygląda kwestia pozwoleń na broń do ochrony osobistej, co do których policja ma olbrzymią uznaniowość i prawie ich nie wydaje.
Domowy Survival TAK MYLIŁEM SIĘ CO DO WYDANIA POZWOLENIA NA BROŃ SPORTOWĄ - SPRAWDZIŁEM. JEDNAK JEŚLI KTOŚ NIE JEST ZAINTERESOWANY SPORTEM A ZWYCZAJNYM STRZELANIEM NA STRZELNICY NADAL JEST ZMUSZANY DO MARNOWANIA CZASU UDZIAŁEM W KONKURSACH (DO KTÓRYCH MUSIAŁ ZAPISAĆ SIĘ OCZYWIŚCIE POŚWIADCZAJĄC MAJĄTKIEM).... MOJEGO CZASU, CO CHYBA NIEJAKO JEST SPRZECZNE Z KONSTYTUCJĄ BO JAK NIE JEST TO CHCĘ ZOBACZYĆ PRZEPIS KTÓRY O TYM MÓWI. PS. DOMYŚLAM SIĘ I NAWET NIE BĘDĘ SPRAWDZAŁ IŻ JEŻELI TAKOWY ISTNIEJE BĘDZIE RÓWNIE ABSURDALNY JAK USTAWA 1066 I CAŁA USTAWA O POSIADANIU BRONI PRYWATNEJ.
Tomasz Baron konstytucja nie gwarantuje Ci prawa do posiadania broni, niestety. Jeśli chcesz pozwolenie bez konieczności chodzenia na zawody, to dla Ciebie będzie lepsze pozwolenie na broń do celów kolekcjonerskich. Też można kupować amunicję i strzelać z takiej broni na strzelnicy.
Lepsza opcja do celów kolekcjonerskich(brak zawodów,pzss i innych bzdur) ja taka drogę wczoraj zakończyłem i egzamin zdany za 1 szym razem strzelba pistolet karabin Cz
Domowy Survival Egzamin jest do zdania i jak każdy wymaga umiejętności i czasu(przecież na patent w sportowym tez trzeba zdać egzamin) Brak noszenia,nie mam potrzeby noszenia i większość sportowców raczej nie korzysta z tego prawa,jest to dość uciążliwe..zagrożenia w Polsce na ulicy nie ma takiego by trzeba nosic bron palna..Brak uzyczania,zaden minus mam swoja i z niej strzelam.Sportowe to tylko jak ktoś lubi współzawodnictwo bo jak chce mieć bron do rekreacji to jest to zla droga...Kolekcja jest latwa i mniej zraza ludzi bo droga to zlozenie wniosku+zdanie egzaminu (2 miesiące) a nie prawie rok.Żeby byla jasność szanuje pańskie zdanie,moze pan lubić zawody itp ale nie polecam tej drogi polecac osobie która chce bron dla "funu" na strzelnice bo to tak jakby polecac robienie papierów mysliwego byle mieć broń.Myśliwy(zainteresowanie łowiectwem +broń) sportowiec(bron+zainteresowanie współzawodnictwem)Pozdrawiam
Pierwsze słyszę. Jakieś źródła na poparcie tej śmiałej tezy? W 2019 r. wydano 15 tysięcy pozwoleń na broń, z czego prawie 1/3 to pozwolenia do celów sportowych, dokładnie takie, jak to opisane na niniejszym filmie. [Krzysiek]
Powinno być na koniec jeszcze takie podanie. Na wzór z serialu "Alternatywy 4" - i proszę napisać jeszcze podanie z uzasadnieniem, że to mieszkanie( tu broń) jest panu naprawdę potrzebne...
Trudno powiedzieć, bo duża część tego kosztu zależy od wybranego klubu strzeleckiego -- ile życzy sobie za wpisowe i składkę, czy wymaga odbycia specjalnego (płatnego zapewne) kursu albo (także płatnego) stażu. Stałe elementy to: * podanie -- 242 zł, * egzamin na patent -- 400 zł, * licencja -- 50 zł, * badania lekarskie i psychologiczne -- 400-600 zł. [Krzysiek]
Jeszcze raz powtórzę chore. Najbardziej boi się ten kto najwięcej ma na sumieniu, czyli system. Nie chce mi się starać o to zasrane zezwolenie. Za drogo, tylko by doić na każdym kroku i zniechęcić. Badanie lekarskie owszem, zaświadczenie o niekaralności za przestępstwa o charakterze bandyckim, przeszkolenie (kurs) i to wszystko. Broń musi służyć do użytku osobistego: obrony i sportowo. WTEDY BĘDZIE NORMALNIE !!!! Teraz jest OBÓZ REŻIMOWY !!!!
Jeszcze raz powtórzę -- teraz przepisy NIE SĄ ZŁE! Dokładnie tak to teraz wygląda: jest konieczność bycia niekaranym, badania lekarskie i psychologiczne i wreszcie przeszkolenie, potwierdzone egzaminem. W najtańszym wariancie jest to poniżej 1 500 złotych: braterstwo.eu/faq/#Ile_kosztuje_polecana_przez_Was_droga (za pozwolenie na broń do celów sportowych lub kolekcjonerskich). Jedyne, co tu jest do zlikwidowania, to obowiązek przynależności do klubu sportowego lub stowarzyszenia o charakterze kolekcjonerskim. Ale ten koszt w przypadku pozwolenia do celów kolekcjonerskich jest ZNIKOMY (we wskazanym wyżej stowarzyszeniu -- 10 zł rocznie). Rozumiem, że Ci się nie chce. Widzę wielu ludzi, którzy wolą marudzić, niż zrobić pozwolenie, bo wydaje im się to jakoś niesamowicie trudne, tymczasem trudne ani kosztowne wcale nie jest. No, do powyższego kosztu trzeba rzecz jasna doliczyć koszt treningów na strzelnicy, żeby zdać poprawnie egzamin -- ale to się spokojnie może zamknąć w kolejnych kilkuset złotych. [Krzysiek]
A jak to jest z karabinami lever i bolt action? Czy zezwolenie sportowe pozwala nam na np. posiadanie Mosina lub czegoś nowszego? Czy wada wzroku uniemożliwia uzyskanie pozwolenia na broń palną?
Soldium Official niektóre wady wzroku uniemożliwiają uzyskanie pozwolenia. Jeśli masz wątpliwości, odszukaj lekarza, który daje papiery do pozwolenia na broń w Twoim województwie i zapytaj, czy Twoja Cię dyskwalifikuje.Karabiny lever i bolt action też można mieć na pozwolenie na broń do celów sportowych.
Magazynek w drugiej kieszeni i git. Na kolekcjonerską można kupić chyba każdy rodzaj broni jaki w ogóle można kupić, z tego co czytałem i łatwiej takie pozwolenie dostać.
Stary Traper nie jest łatwiej, bo zdajesz trudny egzamin na policji. Za to jest szybciej, bo nie trzeba być członkiem klubu, mieć patentu ani licencji -- wystarczy członkostwo w stowarzyszeniu kolekcjonerskim. No i policja nie chce rejestrować broni samoczynnej na pozwolenie do celów kolekcjonerskich, więc nie każdą można na to pozwolenie kupić.
dzięki za odpowiedź za kilka lat chciał bym się starać o pozwolenie ( chyba że wcześniej przyjdą ruscy ) myślałem że to będzie zbyt potężny kaliber jak na polskie warunki dotyczące broni palnej
Chcesz być bezpieczny w Polsce lub chciałbyś mieć dla sportu broń? 1. weź ze sobą 10 tysięcy złotych na pierdyliard treningów,testów,pierdyliard jakiś śmiesznych członków strzeleckich O.o? 2. Miej 10 lat na wszystkie treningi,starze itp itd Więc powodzenia Welcome Poland
A nie potrzeba zaświadczenia od kominiarza z Łowicza? W dziesięciu egzemplarzach. A może jeszcze podanie w języku Kwa-Swahili. Z tłumaczeniem na j. kantoński. Jakbym oglądał Ferdynanda Kiepskiego. Dziękuję... już sobie w życiu postrzelałem... Acha... a jakim kolorem i jakiej marki długopis do podpisania się u sołtysa w Wąchocku? Pytam bo nie chcę być nieprzygotowany idąc do urzędu.
Nie potrzeba. Rozumiem Twoją irytację, że przepisy są uciążliwe, złe i że to wszystko zbyt długo trwa, wymaga za wiele zachodu i za dużo kosztuje. Zgadzam się z tym w 100%. Też bym wolał, żeby o pozwolenia na broń było łatwiej. Co jednak nie zmienia faktu, że już jest łatwiej, niż kilka lat temu i warto z tego korzystać. [Krzysiek]
Zastanawiam się nad takim pozwoleniem, ale trochę tego dużo i ta szafa na koniec. Chyba wybiorę czarnoprchowca, może dużo kombinacji z bronią, ale bez pozwoleń, badań i ciągłego nadzoru.
kowalsonRP, nie ma odnawiania badań lekarskich. Co do całej reszty, pełna zgoda. I też uważam, że tych wymogów być nie powinno. Ale na razie są. [Krzysiek]
Czy badanie lekarskie i badanie psychologa jest "czasowe" i/lub musi być wykonane w odpowiednim czasie przed złożeniem wniosku o pozwolenie na broń, czy mogę je odbyć jeszcze przed przystąpieniem do klubu? Pozdrawiam
+Domowy Survival rozumiem. zakłądam zatem że teoretycznie kontrolujący policjant może sie sadzić wyłącznie z braku wiedzy lub pobudek osobistych? czy np główna komenda policji wypowiedziała się na ten temat? i chyba sens noszenie załadowanego czarnoprochowca jest jest jedynie w ramach kaprysu bo używać można tylko i wyłącznie na strzelnicy prawda?
+Napieldalatore Wasiek, dokładnie tak, kontrolujący policjant może wykazać się wyłącznie niewiedzą, czepiając się, że robisz coś, co nie jest nigdzie zabronione. KGP się na ten temat wypowiedziała już w 2013 r.: derepublica.blox.pl/2013/04/Quod-lege-non-prohibitum-licitum-est.html A używać w celu sportowym i szkoleniowym rzeczywiście wolno tylko na strzelnicy. [Artur]
+Domowy Survival dzięki kolego :) teraz wiem co chciałem wiedzieć. Co prawda nie widzę obecnie potrzeby nosić załadowanej broni czy nawet nie załadowanej ale fajnie wiedzieć, szczególnie że jutro odbieram colta :) pozdrawiam :)
Czy jeżeli mam pozwolenie w Polsce to mogę bron zabrać np przy wyjeździe na stałe za granice czy wpierw mieć tam jakieś zaświadczenia i wtedy mogę ją zabrać z polski ?
Już mam czas i forsę by rok rocznie nie się starać . Jak Policja uznała gazówki za broń palną to podziałem dziękuje . Morze jestem idioto ale nie ci z komenda głównej policje z tym większy problem . A broń czarno prochom dale da się kupić jak bułki a łatwiej wiej o wpadek co jest głównym argumentem policyj jak rozumiem broń samu czynom ale 9mm glok młotkiem mogę wykonać tyle samo szkód a nie zacna się nie woła kol a łep zombi załatwi .
+Domowy Survival Tak myślałem, że trochę to kosztuje pieniędzy i czasu. Tylko żeby mieć później jakąś satysfakcję z tej broni, a tu żadnego zombie nie zabijesz ani czegokolwiek. No cóż może łuk taniej wyjdzie :) [Maciek]
Jaka jest granica kalibru w broni krótkiej? Normalnie 12mm? W jakim wieku trzeba być, by móc przejść tę drogę do legalnego posiadania broni? Proszę o odpowiedź, pozdrawiam.
noi co nie ma rozróżnienia w kalibrze na broń długą i krótką. 12 mm obowiązuje dla centralnego zapłonu, niezależnie od długości lufy. A co do wieku, to zasadniczo trzeba mieć 21 lat, choć od tej zasady jest wyjątek (18 lat, jeśli pozwolenie jest na wniosek szkoły, organizacji sportowej, PZŁ lub stowarzyszenia obronnego).
Domowy Survival Czyli na jego wniosek, pozwolenie można otrzymać szybciej, o ile dobrze zrozumiałem. Tak abstrahując od tematu to parodią jest to w jak wielkim stopniu Polacy są rozbrojeni.
Troche mnie martwi ta sprawa z odnawianiem licencji. Jest czerwiec,wymagany staż w klubie strzeleckim zeby startowac z egzaminem w PZSS posiadam ALE jesli zdam egzamin, dostane promese i na jej podstawie licencje(powiedzmy ze bedzie to sierpien) to w przyszlym roku bede mial zaledwie 5miesiecy na wystartowanie w zawodach i odnowienie licencji? Dobrze to zrozumialem? Dodam, ze chce uzysykac jak najszybciej pozwolenie
Licencję na pierwszy rok dostajesz automatycznie na podstawie zdanego patentu. To jest niezależne od pozwolenia, a co więcej, najpierw musisz mieć licencję, by móc dostać pozwolenie. Więc jeśli egzamin na patent masz zdany teraz, to wyrabiaj licencję, dostaniesz ją pewnie w lipcu, od sierpnia do grudnia bez większych problemów załatwisz wymagane starty, by licencję na 2018 r. przedłużyć. [Artur]
Jeśli chodzi o strzelę, to w moim klubie nie ma maszyny do rzutek i na egzaminie trzeba zbijać statyczne metalowe cele z bodajże 10m przez co jest to chyba najprostsza dyscyplina :)
6:48 A co jeśli w w 80% mieszkańców mojego bloku to patologia? Pewnie od razu nie będą chcieli mi wydać pozwolenia bo pomyślą że będę chciał któregoś z sąsiadów zastrzelić który się awanturuje z innymi co tydz. Po srane wyrabianie tych pozwoleń...powinny być badania psychiatryczne, szkolenie-egzamin i dziękuję tak jak się robi prawo jazdy które posiadam a jakoś nie rozjeżdżam nie lubianych osób.Absurd goni absurd broń czarnoprochową rozdzielnego ładowania można normalnie kupić i jest tak samo śmiercionośna co broń na nabój zespolony
+MrDiaksikPl, tak. Jest zapis w ustawie, który pozwala mieć takie pozwolenie na wniosek klubu sportowego w wieku 18 lat, choć ogólne minimum to 21 lat. [Artur]
+Domowy Survival a były przypadki że osoba w wieku 18 lat dostała takie pozwolenie ? Czy zazwyczaj ubieganie się o pozwolenie na broń w wieku 18 lat kończy się odrzuceniem tego wniosku ? Czy jednak komuś udało się te pozwolenie uzyskać. I czy w wieku 18 lat jest mniejsza szansa na pozytywne rozpatrzenie tego pozwolenia na posiadanie broni ? Przepraszam że tyle pytam ale za kilka miesięcy będę miał 18 lat i bardzo bym chciał mieć te pozwolenie na broń.
+MrDiaksikPl, nie znam tego środowiska na tyle dobrze, więc nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć. Ale czytałem na beżowym forum (bron.iweb.pl), że tacy ludzie są. [Artur]
Miałem pistolecik na kule gumowe Zoraki K 10.Odpalane były z ładunku o bocznym zapłonie typu ,short, Kupiłem go legalnie na allegro i tam policja mnie znalazła .Zabrali mi ,niebezpieczną , broń i groziło mi postępowanie prawne o jej nielegalne posiadanie / takich posiadaczy było ok 2 tyś w całym kraju / Bez problemu można posiadać broń o rozdzielnym zapłonie / czarnoprochowce / z której można zabić.Ja zabijałem ze swojej giwery puszki po ananasach.Nawet broń sportowa typ kbks jest obostrzona tymi chorymi przepisami.A tak poza tym to jest super
A co się dzieje w wypadku kiedy po otrzymaniu pozwolenia na broń, zakupie choćby jednej sztuki nie odnowimy licencji strzeleckiej ? Wtedy policja wita u progu drzwi z nakazem odebrania broni ?
Po pierwsze to się nie trzyma karabinka za magazynek podczas strzelania... Jeśli takich podstaw nie uczą podczas "stażu kandydackiego" to ja dziękuję za taką naukę posługiwania się bronią.
A ja z takim pytaniem. Jak już masz to pozwolenia obojętnie czy sportowe czy do ochrony osobistej / pełen legal i w ogóle. Jak można legalnie ze soba przewieść bron do innego kraju obojętnie czy droga lądowa samochód np z Polski do Niemiec, czy droga powietrzną Polska - UK. W sensie jak to zgłosić i czy legalnie mogę być posiadaczem mojej osobistej broni również za granicą.
Legalnie to możesz zabrać broń na zawody, polowanie, może na wystawę. Ale to jest uzależnione od przepisów w kraju docelowym i tych po drodze. Pozwolenie na broń w Polsce nie jest automatycznie pozwoleniem na broń w innych państwach. [Krzysiek]
"I tyle" heh. Od tej listy rozbolała mnie głowa. Biegnij tu, zapłać temu, tamtemu, podatek, opłata, daj zarobić szwagrowi teścia wuja komendanta lekarza a może w najbliższym roku dostaniesz co chcesz. Tyle z tym ruchania że nie dziwię się, że w Polsce jest tak mało chętnych i wystarczająco zdeterminowanych na taką zabawę. Bezdyskusyjnie potrzebna jest liberalizacja prawa. Filmik bardzo treściwy, dzięki za wrzucenie.
kisielthe1st nie masz racji co do tego "może dostaniesz co chcesz". Jeśli składasz wniosek o pozwolenie na sensowną liczbę sztuk broni (kilka sztuk), startujesz w zawodach, to policja ma obowiązek wydać Ci pozwolenie bez względu na to, co mogą o tym sądzić. To trwa i wymaga pewnej dozy samozaparcia -- to prawda. Ale faktem jest też, że przepisy dawno nie były tak dobre, jak teraz.
***** pozwolenia w dalszym ciągu wydaje policja, a PZSS tylko patent strzelecki i licencję zawodniczą (których posiadanie zwalnia z policyjnego egzaminu). Co nie zmienia faktu, że rzeczywiście wystarczy być praworządnym, zdrowym psychicznie i dorosłym członkiem klubu strzeleckiego (z patentem i licencją), by mieć gwarancję uzyskania pozwolenia na broń do celów sportowych.
***** najprostsza droga do pozwolenia na broń, to pozwolenie na broń sportową. Wymaga bycia członkiem klubu i uczestniczenia w zawodach. Co osobiście uważam za małą niedogodność. Bo i tak będziesz na strzelnicy bywać, żeby ćwiczyć. To co za problem 2x do roku pojechać tam akurat w czasie zawodów, by wystrzelać minimalną liczbę startów?
***** to zależy od tego, jak umotywujesz swoje podanie. Policja (trochę bezprawnie) żąda podawania startów w zawodach. Jeśli startujesz w 5 różnych konkurencjach, wymagających różnych sztuk broni (karabin snajperski, karabin bocznego zapłonu, strzelba gładkolufowa, pistolet bocznego zapłonu, pistolet centralnego zapłonu), to powinieneś dostać pozwolenie na 5 sztuk.
***** "Nasza" nie nasza władzuchna boi się uzbrojonych Polaków i chyba słusznie, bo nie wiadomo co niektórzy by chcieli zrobić z tymi łajdakami na Wiejskiej.
Wolny człowiek idzie do sklepu i kupuje broń. Niewolnik musi prosić swojego Pana o pozwolenie
+Etc Etc to tak jakby używać petard zamiast granatu. Czarnoprochowa jest upierdliwa w używaniu.
+Etc Etc masz czym strzelać ? a proch ? tego bez pozwolenia niestety nie dostaniesz
Po proch można sobie pojechać do Czech, albo odkupić od kolegi na strzelnicy. Koncesjonowany sklep nie może Ci sprzedać prochu, jeśli nie masz pozwolenia/EKB, to prawda, ale nie oznacza to, że Ty bez tych dokumentów nie możesz go posiadać.
[Krzysiek]
Domowy Survival wiec to mnię zastanawiało dziękuje
Nie może sprzedać? Czemu? Zakaz sprzedaży dotyczy koncesjonowanych sklepów.
Taka sytuacja jest absurdalne. Polacy nie mają żadnego prawa spodziewania się tego że amerykańscy żołnierze będą gineli za nich w ramach NATO kiedy 99% obywateli nawet nie mają broni ani chęci do samoobrony. Dla mnie, jako Polak który urodził się w USA, i posiada tam broń, dowiadując się o sytuacji w Polsce jestem totalnie zszokowany. Każdy rozsądny Polak oczywiście powinienen starać się o broń w ramach prawa i równocześnie domagać się dramatycznej zmiany tego chorego systemu komunistycznego. Tyle żeśmy cierpieli przez wieki i teraz staliśmy się biernym, słabym narodem? Taka sytuacja jest nie do przyjęcia!
Mozna mieć bron biała
Dylan Dylan szabelką na cały świat XD
Każdemu rządowi w Polsce czy PO lub PiS pasuja stare komunistyczne zasady motłoch za ryj i do roboty zero broni bo Polak nerwowy
@@leszekduewicx3943 święte słowa bo te...się boją o własną dupę że ktoś by ich odstrzelił po ich lewych przekrętach lub ustawach przeciw obywatelom. Już widzę tych posłów wszystkich jak taki Tusk że o nie malo co by sprzedał lotos ruskim to już trzęsie .d.... na samą myśl zawarta w tym filmie
@@dylandylan9114 bron biała?
Polacy przez wieki mieli broń (szable, broń palną etc) oraz umieli się nią posługiwać. W kryzysowych sytuacjach (powstania i wojny) gdy trzeba było bronić swojej Ojczyzny, domu i rodziny nie było problemu. A teraz co? W Niemczech jest 30 razy więcej broni wśród zwykłych obywateli niż u nas... w Czechach 16 razy więcej... nawet w małej Słowacji 8 razy więcej. U nas broń mają nieliczni a rząd się cieszy. Z czego ja się pytam? Z tego, że w razie czego będziemy mogli postrzelać sobie z procy do wroga? Czy może z tego, że społeczeństwo jest systematycznie rozbrajane i ogłupiane medialną papką? Mamy antypolski rząd! Gdyby Polska była wolna, niepodległa i niezależna tak jak w okresie międzywojennym takiego cyrku byśmy tutaj nie mieli.
***** U nas to nawet zakazana jest amunicja Floberta 4,5 mm bo jest to "scalony" pocisk. Mało istotne, że taki pocisk jest słabszy nawet od wiatrówkowego. Idiotyzm naszych przepisów nie zna granic.
Mr Spiroos Słusznie prawisz przyjacielu. Ja już byłem na strzelnicy. Miałem bardzo dobre skupienie z Sig-Sauera 9mm na 15 metrów przy szybkim oddawaniu strzałów. Zaczynam więc starać się o patent strzelecki. Jakby co to wrogowi, który nasz kraj najedzie nie dam się bez walki :)
krytyka słuszna lecz same słowa niczego nie załatwią, bo wciąż mamy komunistyczne prawo. Czytaj blog trybun.org.pl i działaj w kierunku zmiany prawa na lepsze!!!
A zamiast debatować jaki to kraj bezbronny poróbcie pozwolenia i kupcie broń jaką się podoba. Wiecie czemu w Niemczech i Czechach jest więcej broni? A no dla tego,że tam jak ktoś chce broń kupić to robi zezwolenie i kupuje a nie debatuje w internetach bez sensu. Nie rozumiem całej dyskusji o dostępie do broni w PL. Na prawdę, u nas obecnie uzyskanie pozwolenia takze jest mozliwe. Wystarczy tylko chcieć. No ale jak się nie chce dupki z za kompa ruszyć to powód do narzekania zawsze się znajdzie.
Ja pierdzielę, ile srania żeby kupić giwerę. Uwielbiam broń palną, ale jak posłuchałem ile trzeba załatwiać to jednak podziękuję tej komunistycznej ustawie.
+Pabcio ciekawe, ile osób jeździłoby samochodami, gdyby każdy miał takie podejście. Załatwienie prawa jazdy przecież też trwa co najmniej kilka miesięcy...
Ale wydaje mi się, że właśnie o to mogło chodzić ustawodawcy. By mógł z czystym sumieniem powiedzieć "no przecież umożliwiliśmy łatwy dostęp do broni dla każdego, kto chce", a w zaciszu gabinetów podśmiewać się "ech, te leniuszki nigdy nie będą miały broni, bo im się nie chce ruszyć dupeczek sprzed telewizorów". ;)
[AK]
"...umożliwiliśmy łatwy dostęp do broni..." Kolokwialnie mówiąc, łatwy dostęp to ja mam do kibla w domu, bo nie muszę czekać roku, żeby się wysrać, jak w przypadku, gdy chciałbym być posiadaczem pistoletu. ;)
+Pabcio a co ma gościu z WPA przyjść zapukać do ciebie do domu i grzecznie zapytać czy zechce pan przyjąć broń palna?
Ja pierdolę, ludzie, jeźdźcie sobie chociaż na wschodnią Ukrainę i zobaczcie jak tam to wygląda. Jak Was dojadą muzułmanie to też będziecie dewagować czy ktoś z WPA przyjdzie czy nie?
Pabcio
z miłą chęcią posłucham jak to na Ukrainie wygląda bo tam jestem częstym gościem i znam dosyć dobrze prawa i zwyczaje
Ten filmik przyczynił się do tego, że zrobiłem pozwolenie. 3 lata temu.
Mam kilka sztuk broni, przeszkoliłem kilkanaście osób. Kilku znajomych też zrobiło pozwolenie.
Nie marudzić, tylko robić pozwolenia :) póki jeszcze jest (w miarę) łatwo je zdobyć...
O takie komentarze właśnie mi chodziło, kiedy go nagrywałem. :D
[Krzysiek]
Jak wejdą Szkopy to pierwsi traficie pod ścianę.
@@jacekolejniczak8726 zobaczymy. Trafić pod ścianę i tak może każdy, ja przynajmniej będę mógł wybrać, że będę walczyć, bo mam czym.
Aż tyle ?!
Załamka, kupuję łuk...
Popieram za dużo to kosztuje w Teksasie masz prawo jazdy możesz kupić broń.
+Krzysztof Pieczyrak W Teksasie możesz mieć legalnie broń, jeśli skończyłeś 18 lat. A w stanie Vermont, jak skończyłeś 16. (Ale tamże nie wolno ci w tym wieku nabyć legalnie PIWA!).
KRZYSZTOF SZCZWACZ logiczne po alkoholu nie powinno się mieć broni
DavyRexo Pl co dlugo? , ale na prawojazdy czekales
@The Gentleman hełmu nie:)
skoro to jest ta łatwiejsza procedura, to aż się boję sprawdzać co trzeba zrobić żeby dostać pozwolenie do ochrony osobistej...
Sporek Może nie tyle łatwiejsza, co pewniejsza -- daje 100% pewności uzyskania pozwolenia na broń. Do ochrony osobistej jest szansa granicząca z pewnością, że się jej nie dostanie.
Całe szczęście ,ze mieszkam w USA !Pozdrawiam wsystkich posiadaczy broni palnej!
W Teksasie wchodzisz do amerykańskiej Castoramy i kupujesz co chcesz i ile chcesz, wystarczy posiadać prawo jazdy :D
@Bartłomiej Orlik - uzyskanie pozwolenia na broń do ochrony osobistej jest praktycznie nierealne, a poza tym wymaga odnawiania co 5 lat badań. Pozwolenie do celów sportowych wymaga odnawiania licencji co roku, czyli startów w zawodach, ale skoro masz broń i tak czy siak jeździsz na strzelnicę, to co za problem, by odwiedzić ją przy okazji zawodów właśnie?
Gdy gruchnie bomba atomowa albo gdy stanie się inna straszna katastrofa, pociągająca za sobą setki tysięcy ofiar to nie musisz mieć pozwolenia na broń, wystarczy zabrać ją ze zwłok jakiegoś mundurowego. Gwarantuje ci że dużo broni będzie leżało....
wujek dobrarada trochę to naiwne założenie, ale nawet w takim przypadku dobrze byłoby umieć ją obsługiwać.
***** a co stoi na przeszkodzie, by zrobić to wcześniej?
Domowy Survival dla 20 latka ? kasa
ilewy132i pewnych ograniczeń w dzisiejszym stanie prawnym nie damy rady przeskoczyć. :(
Te statystyki pokazują że jako kraj jesteśmy bezbronni. Te wszystkie pozwolenia to czysta głupota. Jedynie co bym zrozumiał to że powina być opinia psychologa. Takie jest moje zdanie.
To też nie do końca jest tak ,wariatowi nie potrzebna jest broń palna żeby kogoś zabic ,pokaleczyć.Siekiera,nóż,noga od stołka.... A w dzisiejszych czasach kupa ludzi ma problemy ze zdrowiem psychicznym spowodowane pędem szczurów
@@234432432 lewackie komunały
Ja jestem zdania że psycholog, szkolenie i dowidznia
@@airsoftwolfs2391 psycholog? Po co?
Żeby mu udowodnić że posiadasz wolę do życia?
A co zrobisz jak on ci powie "Nie"?
Osobiście przeraża mnie wizja że mój pojebany sąsiad spod dwójki posiadał by broń. Pozwonie na broń powinno się odbierać kiedy spełni się wymagane wymagania.
Ja już oglądając ten film się zmęczyłem.I to ma być łatwy sposób na uzyskanie pozwolenia na broń sportową?
Karol Wachowiak nie ma łatwiejszego. Chyba, że kupisz czarnoprochową rozdzielnego ładowania, bez pozwolenia.
Wiem,i to mnie boli,bo kocham broń.
***** kogo?
dziękuję bo niewiedziałem jak zdobyć pozwolenie na broń
Maciej Pietrzak, oczywiście masz rację -- nie tak to powinno wyglądać. Ale tak jest i albo przechodzisz całą tę "ścieżkę zdrowia", albo możesz kupić sobie broń czarnoprochową, rozdzielnego ładowania, niewymagającą pozwolenia.
Przy czym jeśli spełnisz te warunki (klub, patent, licencja, badania), pozwolenie dostać MUSISZ. Jedyne, co może być przedmiotem dyskusji, to liczba sztuk broni w pozwoleniu.
Nie warto czekać, aż się w tym zakresie przepisy zmienią, jeśli chcesz mieć własną broń -- bo jeśli się zmienią, to nieprędko.
Domowy Survival Ja bym wolał coś zmienić w końcu w tym prawie a nie ulegać jak ty
@@shiro5603 Minęły 4 lata i co udało Ci się zmienić w tym prawie przez ten czas?
Bardzo fajny poradnik. Oby więcej. Rzeczowo, kompaktowo i na temat.
Nie bądź idiotą, nie rób papierów na giwerę. W razie "W" to pewny wyrok śmierci.
Dla mnie poważnym problemem jest odnawianie licencji co roku. A co jeśli nie będę miał czasu a odnowienie licencji co zajmie co najmniej 2 dni?
@@jacekolejniczak8726 W pewnym sensie nawet państwo stanowi dla ciebie zagrożenie jeżeli wie o tym że posiadasz broń.
@@Ertywek Bestia ma wiedzieć jak najmniej.
Z chęcią spróbuje zrobić takie pozwolenie. 6 zawodów w ciągu roku to nie dużo:) ja w ciągu miesiąca potrafię być na strzelnicy 3-4 razy :D
Nie bądź głupi. Pozwolenie na broń to w razie "W" wyrok śmierci.
haha rok czasu zeby mieć pistolecik w domu w tej Polsce to was pogieło .
U mnie w Teksasie wchodze do sklepu pokazuje że jestem pełnoletni i kupuję co chcę . a broń trzymam w szafce nocnej
+Tomasz Ty; Tutaj możesz mieć w IDENTYCZNY sposób rewolwer Colta albo Remingtona na czarny proch. Do ładowania bardziej upierdliwe, ale strzela się dokładnie tak samo (albo i lepiej) jak z "normalnej" współczesnej broni.
+KRZYSZTOF SZCZWACZ z tą różnicą, że ładowanie trwa XXX razy dłużej, a podczas SYTUACJI martwisz się, czy czasami proch nie zawilgł, czy kominki się trzymają i wciąż pozostaje problem SA. :(
@Tomasz Ty nie WAS w Polsce pogięło, bo jest wielu Polaków, którym się to nie podobną, tylko pogięło post-komuchów u władzy, którzy trwają w takich przepisach...
Tomasz Ty co ty kurwa będziecie porównywać prochowca do normalnej klamki xddd
jak mnie spisali za bieganie po dachu dworca jak byłem w gimnazjum to jestem karany? xd
Broń palna w samoobronie wydaje się być w Polsce bezużyteczna - państwo dusi w zarodku chęć podnoszenia obronności takim stosem absurdalnych wymagań i przepisów. Mamy Policję, która działa ja za twardej komuny, kiedy państwo kontrolowało Polaków totalnie i przestępczość jak na zachodzie, przy czym odebrano nam, obywatelom prawo do samoobrony. Cóż z tego że zdobędziesz ogromnym nakładem czasu i pieniędzy broń palną, kiedy broniąc swojego życia skaleczysz bandytę, ten pozwie Cię i to ty dostaniesz wyrok skazujący. Polski sposób na samoobronę? Jak w każdym kraju trzeciego świata. Idziesz do ulubionego hipermarketu budowlanego. Kupujesz łom. Napadnie Cię ktoś? Pamiętaj, wal tak długo aż zdechnie, bo jak przeżyje, to Cię pozwie, a sąd każe Cię za obronę własnego życia...
Dlatego tak mało osób ma w Polsce broń. Bo wymaga to masy czasu, masy załatwiania potrzebnych formalności, testów i opłat. W razie wojny będziemy się bronić nożami kuchennymi (póki jeszcze nam wolno je mieć),a czołgi, będziemy łapać na fotoradary.
Patryk Ciechanowski inna rzecz, że masa Polaków po prostu tej broni nie chce mieć. Może nie wiedzą, że mogą ją dość łatwo kupić. Może nie wiedzą, że to tylko kwestia wydatku i samozaparcia (i nie ma już żadnej uznaniowości policyjnej). A może po prostu nie czują takiej potrzeby, bo w wolnym czasie wolą jeść karkówkę i pić piwo, zamiast strzelać do papieru na strzelnicy?
Domowy Survival
Tylko niewolnikowi nie wolno posiadać broni. Polacy chcą mieć broń, bo znam takich wielu. Problem, w tym, że nie chcą się o nią starać, by dostać pozwolenie od "pana", chcą ją mieć z racji wolności i chęci bycia bezpiecznym. Wszystkie procedury są tak wykańczające, że większość rezygnuję, i jest świadome działanie rządu, tak by w rezultacie jak najmniej obywateli miało broń.
Patryk Ciechanowski znasz takie powiedzenie, że jak ktoś chce, to szuka sposobu, a jak nie chce, to szuka pretekstu? :)
Domowy Survival
Nie znam. To nie jest pretekst. Każdy powinien mieć prawo posiadania broni. Albo jesteśmy wolni, albo jesteśmy pod nadzorem "pana", jak teraz. Rozumiem pojęcie wolności jest Ci obce, bo przyzwyczaiłeś się do stanu niewolnictwa, ja się z nim nie zgadzam.
Patryk Ciechanowski fajnie jest rozmawiać sobie o ideałach. Że każdy powinien mieć prawo do posiadania broni. Zgadzam się z tym, z zastrzeżeniem, że nie każdy, tylko każdy dorosły, praworządny i zdrowy psychicznie. Tylko, że poruszanie się w obrębie ideałów nic nie zmieni. A fakty są już dziś takie, że każdy odpowiednio zdeterminowany, dorosły, praworządny i zdrowy psychicznie obywatel Polski dostanie pozwolenie na broń. Jeśli tylko będzie chciał. Nikogo nie musi o to pozwolenie prosić. Dostanie je automatycznie po spełnieniu nieskomplikowanych warunków. Jak ktoś broń CHCE MIEĆ, to ją dziś MA (chyba, że go nie stać na wydanie 2 000 zł na całą procedurę). Nie wiem, co kieruje ludźmi, którzy twierdzą, że broń chcą, ale nie robią nic w kierunku uzyskania pozwolenia na broń. Nie wiem, na co czekają. Porządek prawny może się w Polsce prędko nie zmienić, a jeśli nawet zmiany się zaczną, to niekoniecznie w interesującym nas kierunku.
Świetnie wyjaśniona sprawa dotycząca pozwolenia.Już wiem że w Polsce nie warto marnować i czasu i pieniędzy plus zapewne nerów i papierologii żeby wyrabiać sobie dokument który jak uważam powinien być załatwiany maksymalnie w tydzien z badaniami lekarskimi i byc wydany bez zadnego widzimisie i policji czy nawet opini sasiadów.Nie wiem czy nie łatwiej zdobyć obywatelstwo kraju gdzie te przepisy nie sa tak skąplikowane a papierologia nie jest tak uciązliwa i tam zrobić pozwolenie na broń, pytanie tylko czy nasze skomunizowane urzędy i policja będą w ogole repsektowały takie pozwolenie jak to ma miejsce w przypadku np: prawa jazdy ktore mozemy zrobic w innym kraju i policja nie ma prawa nam go zabrać nawet gdy przekroczymy ilosc punktow karnych (ktorych defacto tez nie moze nam dawac do tego prawa jazdy), czy braku OC.
+vidmo24, ja za to uważam, że nie warto strzępić języka i palców na niekończące się dywagacje o tym, jak POWINNY wyglądać przepisy, jeśli się broń chce mieć.
Bo jeśli się ją chce mieć, to już DZIŚ można mieć ją legalnie w ciągu kilku miesięcy.
Nie rozumiem ludzi, którzy broń chcą mieć, chcą z niej strzelać, ale zamiast działać w tym zakresie wolą narzekać, że przepisy nie są lepsze.
[Krzysiek]
+Domowy Survival masz racje nie ma sensu stzrepic jezyka nad głupimi przepisami, a ja nie mam zamiaru tracic czasu i spowiadac sie jakiemus pozal sie boze komendancinie czy komukolwiek z tego co powinno mi sie nalezec bez niczyjej łaski.
+vidmo24, problem polega na tym, ze teraz nie potrzebujesz niczyjej łaski, żeby dostać pozwolenie na broń.
Musisz (idąc ścieżką pozwolenia do celu sportowego):
1) zapisać się do klubu sportowego -- jest ich sporo, możesz wybrać taki, który Ci pasuje,
2) zostać tam przeszkolony,
3) zdać egzamin na patent strzelecki -- jak się nauczysz, to zdasz bez problemu,
4) dostać licencję zawodniczą -- należy się każdemu, kto zdał egzamin na patent,
5) przebadać się -- tu też lekarzy jest wielu i jak jeden Ci nie pasuje, to idziesz do innego,
6) wystąpić o pozwolenie na broń.
Na żadnym z tych etapów nikt Ci łaski nie robi.
Ale jak wolisz poprzestać na uważaniu, że coś Ci się należy, to będziesz mógł kupić tylko czarnoprochowca.
[Krzysiek]
Tutaj nie o pozwolenie chodzi. W wymienionych państwach istnieje zasada Dom-Forteca. Dlatego, ludzie mają broń bo mogą się nią bez problemu bronić. W Polsce jak ktoś cie z maczetą zaatakuje i w obronie postrzelisz mu kolano, to jeszcze płacisz odszkodowanie...
***** tak, a potem lądujesz w więzieniu, bo postrzelony włamywacz wykrywa sprawę w sądzie.
***** tyle, że włamywacz ma podstawy i bardzo często się im udaje pokazać w sądzie, że wcale nie byli niebezpieczni. W sytuacji, gdy niechciany gość z zasady jest niebezpieczeństwem nie bawisz się w sądy, tylko od razu strzelasz w kolano, a jak nie zrozumie, to w głowę.
+metronomband nie jest to prawda jeśli ktoś wyjdzie na ciebie z np toporem albo włamie się a masz pistolet, jak najbardziej możesz się bronić. Nie szukasz siekiery. Tak interpretują prawo do obrony koniecznej gówniany sędziowie oraz nieznający prawa marni adwokaci. A co do tego drugiego jak najbardziej gówniany adwokat kumpel sędziego od wódy i masz przejebane. Sędziowie to dopiero kanalie gorsi od tych co skazują. Korupcja to norma...
+metronomband mało tego w normalnym kraju kupujesz gnata i nikomu nie trzeba się opłacać stowarzyszeniom, psychuszkom oraz kontrolka bezpieki jest ograniczona. USA i Izrael jest idealne poza niektórymi stanami gdzie lewactwo rządzi.
+Etc Etc tak a jeśli mnie nie zaatakuje tylko nie będzie chciał po dobroci opuścić mojego mienia? mam mu oddać wszystko co mam i otworzyć może mu jeszcze drzwi? chore jak dla mnie moim zdaniem powinno być tak wbija się ktoś na chatę to nie zastanawiasz się tylko robisz wszystko by go wypieprzyć i ochronić rodzinę
Stare, ale nie trzymaj za magazynek w ak jak strzelasz. Często są przez to awarie w podawaniu do komory z magazynka. Zwłaszcza w sytuacji stresowej jak ściskamy mocniej broń. Pozdrawiam.
AK to nie AR ... AK nie zatnie się przez trzymanie za magazynek nawet jakbyś na nim robił pompki jednocześnie strzelając
Świetny tutorial! Sam właśnie przymierzam się do zajęcia się strzelectwem w Warszawie. Myślę, że dzięki temu filmowi w ciągu miesiąca powinienem rozpocząć całą procedurę :)
Dzięki!
+Niemow starej; Polecam strzelnicę ZKS na Bielanach.
Nie bądź idiotą, nie rób papierów na giwerę. W razie "W" to pewny wyrok śmierci.
@@jacekolejniczak8726 wyjaśnisz?
@@yamahaaa6603 Poucz się historii, szczególnie września 1939. Albo przeczytaj co napisałem wyżej.
U mnie w klubie (RYBIENIEC) całkowity koszt pozwolenia to ok 2300 (w tym całą papierologią zajmuje się klub, Ty tylko stawiasz się gdzie i kiedy trzeba) i wyrabia się je w 3-5 miesięcy.
a w ameryce w niektórych stanach dajesz tylko dowód osobisty w zwykłym sklepie ogrodniczym
Tak, ale to też jest trochę przesada (przesada w drugą stronę). To tak jakbyś na targu kupował sobie prawo jazdy. Jakieś tam pozwolenie powinno być, bo tak jest praktycznie we wszystkich krajach na świecie, ale... to powinna być formalność a nie takie cuda na kiju. Masz 21 lat, jesteś zdrowy psychicznie, nie byłeś karany i chcesz posiadać broń, bo np. masz takie hobby? Nie powinno być żadnego problemu! U nas władza niestety chce rozbroić społeczeństwo.
Glov00 my(Polacy) i tak musimy być rozbrojeni, bo tego chcą nasi "strategiczni partnerzy". Polska ma być strefą buforową, czyli pozbawioną przemysłu ciężkiego i potencjału militarnego...
Taka Ameryka...
Tak czy siak dobrze strzelasz bo starasz się nie zrywać spustu. Ja mam 15 lat i chodzę na strzelnice w Pleszewie, Wielkopolskie. Njanowocześniejsza w Europie :) Może słyszałeś? Należy do Bractwa Kurkowego.
Zapomniał pan dodać, że do uzyskania pozwolenie w tym chorym kraju potrzebna jeszcze jest zgoda babci, dziadka, wymaz z cewki moczowej, badanie kału, informacje o częstotliwości oddawania stolca i jeszcze zaledwie kilkaset innych informacji i badań.
Pozdro z podłogi xD
Akurat się waćpan mylisz. Od 2011 r mamy całkiem logiczne przepisy (przynajmniej na tle Europy) i teraz pozwolenie na broń to nie problem tylko koszt
*****
Polecam poczytać ustawę, zamiast pieprzyć trzy po trzy para piętnaście.
Od 2011 roku co roku dochodzą w Polsce tysiące posiadaczy pozwoleń na broń. Jedyne co musieli zrobić to przeczytać ustawę i spełnić zawarte w niej warunki.
Od 2004 roku można kupować bez pozwolenia repliki broni rozdzielnego ładowania (obecnie są to repliki broni sprzed 1881 r, czyli spokojnie można mieć wszystko, co mógł pomacać żołnierz w czasie wojny secesyjnej). Ale po co sprawdzać jak jest, jak można z góry zakładać, że trzeba być "obrzezanym i koszernym"?
Rafał K No jednak nie do końca. Trzeba być zapisany do klubu strzeleckiego i uczestniczyć w życiu tego klubu i zawodach. Niestety u mnie w mieście nie ma takiego klubu i musiałbym jeździć 80 km do najbliższego.
Mniej narzekania - a więcej działania. Pleciesz bzdury. Uzyskanie powzolenie na broń nie jest w tej chwili takie truidne. Ale trzeba ruszyć dupę zza komputera i się tym zająć.
Dokładnie. Czlowiek wyda mnóstwo kasy na badania i resztę procedur a jakiś pies komendant policji na koniec napiszę decyzję odmownie. Walić ich i ich pozwolenia!!!!!!!
I tyle? Przecież to jest jawne podkładanie kłód pod nogi obywatelowi. Patenty, pozwolenia, uczestnictwo w zawodach... A jeśli ktoś chce mieć broń, strzela hobbystycznie i nie ma czasu na zawody? To pozwolenia nie dostanie ... Totalna kompromitacja polskich organów ustawodawczych. Nie dziwne, że w Polsce jest tak niski odsetek posiadaczy broni. Jest po prostu za drogo i zbyt długo wszystko trwa. Ponad półtora tysiąca złotych tylko po to, by zdobyć broń. Kolejne pieniądze rokrocznie na opłacenie składki członkowskiej w klubie strzeleckim, a jeszcze trzeba kupić tę broń. Jak się chce coś dobrego, to kolejne kilka tysięcy. Też chciałem mieć broń. Chciałem. Bo jak zobaczyłem, jakie to są koszta, jaka spirala biurokratyczna - szybko zrezygnowałem. Nie będę finansował nierobów w biurach na ciepłych posadkach. A jeszcze policjant mi powie, że nie dostanę pozwolenia, bo nie spełniam warunków i kupa szmalu w błoto... Albo będę czekał na wydanie pozwolenia kilka lat jak to miało miejsce w kilku przypadkach.
Zobacz co zrobili żeglarze... olali PZŻ-ty i nie będą płacić na nierobów. A tez potrzebne było zaswiadczenie od lekarza. Paranoja. Potrzeba trochę czasu i na broń przyjdzie pora. Komunizm już dawno zdechł był. Nie potrzebuję żadnej licencji sportowej, czy innej psychiatrycznej i nie wiem jeszcze czego. Wsiadam na łódkę i ... pozdrawiam nierobów trzymających ręce w códzych kieszeniach.
Niestety muszę cię zasmucić... KAŻDY z nas utrzymuje tych komuchów z podatków.
Polska jest bardzo rozbrojona patrząc na naszych sąsiadów
To prawda.
[Krzysiek]
Dzięki temu filmowi zrobiłem rok temu pozwolenie na broń do celów sportowych i kolekcjonerską do celów sportowych. Pozdrawiam serdecznie :)
No to jesteś na liście ludzi do rozwałki.
@@jacekolejniczak8726 eee?
@@Leczkov1908 Poucz się historii.
Dla przykładu w teksasie potrzeba tylko WAŻNE prawo jazdy i pieniądze! Co więcej można kupić broń praktycznie wszędzie nawet czasami w supermarkecie. Znam gościa który ma pozwolenie musi jeździć w tom i nazad żeby kupić karabinek i to jeszcze na 22. bocznego zapłonu! W Polsce limit to cal 12 a w teksasie można kupić Barette cal. 50 za jakieś 2000$
MrKicek121 w Polsce też można, ale nie na pozwolenie do celów sportowych. Na pozwolenie do celów kolekcjonerskich -- bez problemu.
Tak powinno być, prawo jazdy i informacja dla sprzedającego o niekaralności i możesz nawet sobie m60 kupić. Uczciwi obywatele powinni móc się bronić nie tylko przed przestępcami, ale też podczas wojny.
Poco Do broni prawojazdy ? (chodzi o dowód toszsamości?)
dawid rozumek Nie. Chodzi o to czy masz samochód. Jeżeli tak to okazujesz prawo jazdy i wtedy podajesz ile cali ma twoje koło przednie i jeżeli przekracza 18 cali to wydają ci broń.
W USA prawo jazdy jest jak dowód u nas by się na dowód kupowało.
słyszałem że komendant pod koniec może powiedzieć tak dam ci te pozwolenie albo nie nie nie dam ci i zależy to tylko od jego humoru i czy wstał prawą czy lewą nogą to prawda?
Jeśli chodzi o pozwolenie do celów sportowych -- to nieprawda. Komendatn MUSI dać pozwolenie, jeśli spełnione są warunki opisane w ustawie (patent, licencja, kwity od lekarza).
[Krzysiek]
A mogę mieć kałacha na to pozwolenie i strzelać se na jakiejś strzelnicy serią?
Nieistniejący hejtownik czyli cichy ruski ninja lubiący gryźć cebulę dosiadając dostojną lamę Zguby nie. Na pozwolenie do celów sportowych nie można kupić broni samoczynnej (strzelającej serią). Dlatego na rynku jest kilka modeli karabinków z rodziny AK pozbawionych tej funkcjonalności.
[Artur]
Domowy Survival a można mieć pozwolenie na automatyczne?
I przepraszam za głupią nazwę
Fajny filmik. Jestem zainteresowany zrobieniem pozwolenia na broń w celach sportowych. Marzy mi się CZ- 75 Shadow.
Prince Vegeta kiedy więc idziesz na strzelnicę? :)
Myślę, że we wrześniu pójdę ;) A jeśli chodzi o karabiny to, gdzie są takie bez możliwości strzelania ogniem ciągłym?
Prince Vegeta pytasz o to, gdzie można je kupić, czy gdzie można postrzelać?
Zastanawia mnie, gdzie można kupić taką broń bez opcji strzelania ogniem ciągłym?
Prince Vegeta karabinki AK z różnych rodzin bez opcji strzelania ogniem ciągłym są dostępne w Polsce bez żadnych problemów w sklepach. Dotyczy to zarówno AK, AKM, RPK, AK74, Beryla ("Radom-Sport") jak i Tantala. Niektóre są do kupienia nowe (składane z nowych lub nieużywanych części), inne jako używane. Jest tego tyle, że wybór przestaje być łatwy. ;)
Dobra, film z 2014 roku, ale sie wypowiem. Jestesmy na tym kanale, bo chcemy - przygotowac się - na trudne czasy. Akurat mowa o broni. No jak mowa o broni na trudne czasy, to nie, by wisiała na scianie, ale by moc jej użyc. ładuje sie nam durś do łbów, zeby nie kupowac takich rzeczy jak bron, jesli nie mamy zamiaru ćwiczyć. Nic nam ona nie da, jeśli nie bedziemy umieli tej broni użyć (bo sie wszystkim wydaje: wezna pistoleta i bede strzelać!). Mnie tez boli głowa od całej tej procedury, ale ona ewidentnie prowadzi do nieustannego pielegnowania umiejętnosci. Ja wiem, ja wiem, ze w komentarzach są komandosi, wygląda jakby było ich tutaj w komentach 95%, a pewnie jest 1szt. I oni wszyscy strzelają na co dzień i potrzebują pozwolenia na wczoraj. No nie ma tak. Pokaz, ze jestes przygotowany a dostaniesz (no i zapłać , sorry, to akurat moze boleć)
jeszcze rok muszę czekać :( ale na strzelnice jeżdżę regularnie oczywiście pod nadzorem osoby dorosłej
rzeczywiście bardzo kurwa łatwo zdobyć pozwolenie na broń
Alfonso to zależy do czego to porównać. Jeśli do tego co było jeszcze 4 lata temu (uznaniowość policji, która mogła dać pozwolenie, ale nie musiała), to jest dużo łatwiej.
***** plus dodatkowo u nas nie ma na ulicach szaleńców odcinających głowy tasakami...
***** A to nie jest przypadkiem tak, że nie można nosić noża z ostrzem dłuższym niż 10 cm? Pytam, bo nie wyobrażam sobie biwaku bez noża, a zamierzam udać się do U.K.
Piepszyc pozwolenie kupuje się dwa gnaty 12 mil na czarny proch jak na lesternach ppo takim także dynka spadnie 😁
@@leszekduewicx3943 ta ale snajpy nie możesz
To wyjaśnia wszystko, nie jesteśmy wolnymi ludźmi..
Żeby posiadać broń muszę być zapisany do stowarzyszenia. I 10 innych bzdur...
Władza boij się ludzi z bronią dlatego jest jak jest
Domowy Survival posiadanie broni było zawsze moim marzeniem , na jego spełnienie jakoś brakowało mi czasu, wiedzy i zaangażowania. Kiedyś wydawało mi się to tak nie realne i odległe, że nawet się nie zastanawiałem jak się za to zabrać. Dzięki twojej produkcji zrozumiałem , że mogę je zdobyć ,jeśli tylko będę chciał. Dziś odebrałem swoje pozwolenia. Mój sukces zawdzięczam min. Twoim filmom.bardzo dziękuję za inspirację i serdecznie pozdrawiam.
Domowy Survival
Mam kilka pytań
1. linki w twoim filmie nie działają
2. Gdzie mogę znaleźć literaturę aby się nauczyć na egzamin teoretyczny?
3. Jakie masz rady przy staraniu się o broń
pozdrawiam
+Mirek Wojas
1. U mnie działają. ;) Napisz, które konkretnie, w którym momencie, sprawdzimy.
2. Tutaj znajdziesz informacje, co jest wymagane do zdania egzaminu:
www.pzss.org.pl/images/stories/komisje/licencyjno_patentowa/Regulamin%20patentu%20strzeleckiego.pdf
I trzeba sięgnąć po odpowiednie dokumenty (ustawę, rozporządzenia, przepisy sportowe).
3. Zacznij jak najszybciej.
[Krzysiek]
+Domowy Survival
1. chodzi mi o te adresy w filmie stron www
3. już byłem kilkanaście razy na strzelnicy i właśnie jestem na etapie wyboru stowarzyszenia strzeleckiego. A to jest tak, że się zapisze, opłacę składki i muszę trenować tam gdzie mi "powiedzą" czy to obojętne? Jest obowiązek treningów czy tylko wystarczą zawody? Podczas zawodów musi mi sędzia? odnotować uczestnictwo , które wykorzystam do przedłużenie / wyrobienie licencji? Co wtedy, gdy na zawodach będę kiepski i zaniżał statystyki klubu?
pozdrawiam
+Mirek Wojas 1. Jakbyś wskazał, co konkretnie nie działa, byłoby łatwiej. :)
3. To będzie zależało od klubu, do którego się zapiszesz. Są takie, które nie mają wielu wymagań. Przepisy Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego nie nakładają na nikogo obowiązku odbywania treningów, a tylko startu w zawodach, na których jest obserwator związku, albo zgłoszonych do kalendarza odpowiedniego wojewódzkiego związku. Takich zawodów jest cała mnóstwo w całym kraju.
[Krzysiek]
ok. 1 pytanie - jeśli ktoś obgryza paznokcie jest na dzień dobry skazany na niekorzystny wynik badań ?
+flanker2150; To zależy, komu je obgryza...
KRZYSZTOF SZCZWACZ heh.. dobry humor nie jest zły szczególnie w tak senny dzień, ale pytanko było całkiem na serio ;)
+flanker2150 Jak się będą CHCIELI przyczepić, to się i do tego przyczepią...
Mam pytanie czy osoba która za młodu była głupia i wyrokiem sądu została skazana za jazdę po pijaku było to dawno temu z jakieś 12 lat temu teraz poważny i rozsądny bez problemów nalogowych z rodziną i pracujący może zapisać się do koła Strzeleckiego i w późniejszym czasie zdobyć licencje.? Czy błędy młodości są nieodwracalne?
Rafal Tadla Pozwolenia na broń nie dostanie osoba skazana za przestępstwo. Ale wyroki skazujące ulegają zatarciu po jakimś czasie i wtedy w rejestrze sądowym figuruje się jako osoba niekarana.
Jak napisane powyżej- po iluś latach wymazują z automatu, ale z tego co pamiętam z rozmowy z prawnikiem możesz wcześniej napisać podanie o to. Ale z tego co widzę to raczej już w aktach jest czysto :)
Rozbrojone społeczeństwo to słabe społeczeństwo, którym można łatwo rządzić. Chyba tylko dlatego jest tyle tych procedur, opłat i czekania.
***** gdybym miał obstawiać, powiedziałbym, że to lobby policyjne mocno naciska na ustawodawców, bo boi się broni w prywatnych (praworządnych) rękach.
Mam pytanie co do tego rewolweru, mianowicie:
On jest na proch czy jak, że nie trzeba pozwolenia na posiadanie ? Nie trzeba pozwolenia na broń prochową ?
DavyRexo Pl nie potrzeba pozwolenia na broń palną rozdzielnego ładowania (gdzie ładujesz nie nabój scalony, a osobno proch i osobno pocisk), wyprodukowaną przed 1885 r. lub repliki takiej broni.
Już mi się nie chce od samego słuchania, a gdzie jeszcze wprowadzenie tego w życie? To jest po prostu szopka.
Domowy Survival mógłbyś napisać ile to Ciebie kosztowało? Z tego co się orientuje strzelasz na Marymonckiej- mógłbyś opowiedzieć o tym klubie?
Ile dostałeś promes od policji? Bardzo się z nimi szarpałeś?
Bardzo chciałbym mieć pozwolenie na broń, ale koszta trochę przerażają. Szczególnie wkurza to, że musisz zapłacić dla klubu wpisowe, do tego składka a i tak trzeba płacić za oś strzelecką... Od czegoś są chyba te składki.
ktoś kto Kosztów nie podsumowywałem, ale jw sumie co stoi na przeszkodzie.Staż w klubie na Marymonckiej -- 100 zł rejestracja na staż+ 10 strzelań min. po 25 pocisków (najtańsze .22 LR po 1 zł) -- czyli łącznie 350 złWpisowe do klubu + składka to jakieś 400 złEgzamin na patent + lekarz -- 450 złLicencja -- 50 złLekarze na pozwolenie -- ok. 600 złWniosek o pozwolenie -- 242 złZdjęcia -- 20 złRazem ok. 2 100 zł. Potem jeszcze promesy po 17 zł za sztukę. Pewnie da się znaleźć tańszy klub...Dostałem pozwolenie na mniejszą liczbę sztuk broni, niż chciałem, ale nie chciało mi się ciągać po sądach, więc odpuściłem.
Domowy Survival ok dzięki za odpowiedzi :)
Słyszę to wszystko, i taka myśl mnie nachodzi:
,,Wiosna idzie, ptaków śpiew; może by se strzelić w łeb?"
I tak mogę się tylko powiesić, bo właśnie przez te piniądze i uznaniowość i procedury mnie taka właśnie myśl naszła. Idę kupować jakiegoś Derringera
Mogę się w sumie postrzelić z Remingtona 1853
Kałach to najlepszy karabin jaki kiedykolwiek powstał. Nie gniotsa nie łamiotsa.
+Generał Kuj ale pod kurtką ciężko go nosić w tramwaju. :(
@@PaprykowyMonarcha AK 101/2/3/4/5 lub AKMS składana kolba + dłuższa kurtka i działa :)
a co jak kupię każdą część broni np ak i będę zbierał i rozłożonego miał w domu
Posiadanie "istotnych części broni" bez zezwolenia traktowane jest przez przepisy tak samo jak posiadanie broni. A taką częścią jest na przykład lufa z komorą nabojową.
[Artur]
Jakie badanie trzeba przejść do starania się o patent strzelecki albo do pozwolenia na broń ?. Pytam bo mam hemofobie (lęk przed pobieraniem krwi). Strzelam od jakiegoś czasu, zapisałem się też z pół roku temu do klubu strzeleckiego ale olałem trochę temat formalności.
kopczyniak trudno powiedzieć, różni lekarze pytają o różne rzeczy i zlecają różne badania. Najlepiej będzie, jak poszukasz lekarza w Twojej okolicy, który robi takie badania (często kluby organizujące egzamin na patent załatwiają obecność lekarza, a listę lekarzy uprawnionych do wydawania opinii niezbędnych do uzyskania pozwolenia na broń znajdziesz na stronie internetowej Twojego WPA).
O wszystkim w tym kraju decyduje pieniądz, żałosne to jest ze kasa decyduje o tym kim jesteś w życiu.
To prawda, jest to smutne, ale nie jest tak tylko w Polsce.
[Krzysiek]
kurde sprzedam karte graficna i bedzie na zawody oplaty i na naboje jeszcze zostanie:) może rewolwer na początek hhm
Jakieś tam pozwolenie powinno być, bo tak jest praktycznie we wszystkich krajach na świecie, ale... to powinna być formalność a nie takie cuda na kiju. Masz skończone 21 lat, jesteś zdrowy psychicznie, nie byłeś karany, nigdy nie miałeś problemów z prawem i chcesz posiadać broń, bo np. masz takie hobby (chcesz sobie np. kupić oryginalną broń z I czy II wojny światowej)? Nie powinno być żadnego problemu! Robisz pozwolenie i kupujesz sobie taką broń. KROPKA. U nas władza niestety chce rozbroić społeczeństwo.
Glov00 też tak uważamy -- spełnienie rozsądnych warunków (dorosłość, niekaralność, zdrowie fizyczne i psychiczne) plus ewentualnie zdany egzamin z umiejętności posługiwania się bronią i znajomości prawa powinno dawać gwarancję posiadania broni...
***** masz rację, ale jakieś pozwolenie na broń musi zostać. Choćby było dawane automatycznie zdrowym psychicznie, praworządnym i dorosłym obywatelom. Bo przecież to nie sprzedawca w sklepie powinien sprawdzać, czy ktoś nie jest przestępcą, albo chory psychicznie.
Przypominam że Ustawa o stanie wojennym pozwala na wezwanie obywateli do obowiazkowego oddania wszelkiego typu ZAREJESTROWANEJ broni. Prawdopodobnie dopozyt bedzie przyjmować Policja.
Jak dostać pozwolenie na bron? 1. Musisz najpierw jedną dupę opłacić, w tedy drugą. Jak masz już dwie dupy opłacone to idziesz do trzeciej dupy i tym razem wciskasz mocno i dużo, jak już będziesz miał to za sobą idziesz do czwartej dupy, gdzie musisz dać sobie własną dupę obmacać no i oczywiście nie dostajesz za to pieniędzy tylko płacisz tyle ile pan od macania dup stwierdzi ze musisz zapłacić, a uwierz ze stwierdzi raczej miej więcej bardzo dużo. No już prawie za nami, teraz musisz tylko kod-ex prawa całej polski przeczytać i znać na pamięć , jak już tobie się uda to się nie ciesz bo musisz jeszcze przeczytać stary testament i listy do Jakuba. Gratulacje połowa za tobą ! Teraz musisz się nauczyć mondralskie texty którymi będziesz zrucał na strzelnicy i się chwalił jakim jesteś debilem. Tak to wygląda dlatego nikt w Polsce nie ma broni bo debile wiedzą ze pójdą na pierwszy ogień !
Porównaj to z prawem jazdy i zastanów się, czy rzeczywiście jest tak duża różnica.
[Artur]
Nie porównuję, patrzę na rosjan, amerykanów, Schweitzerów itp, i jak na taka ilość ludzi nie wydaje mi sie ze dzieje sie tam cos w typu psycho jak u nas.
prawo jazdy jest równie popierdolone, bo przez 30h z tą pałą w aucie uczysz sie tylko jak sie zmienia bieg z 1 na 2 i płacisz 1400. A po zdaniu egzaminu w tydzien sam sie uczysz dobrze jezdzic
12 miesięcy... szok... Trzeba być doprawdy desperatem, żeby to przechodzić. Zapraszam do Argentyny. Lot trwa 12 h ( a nie 12 miesięcy)>
Jak masz adres zamieszkania, choćby wynajęty pokój, to możesz choćby i armatę kupić i postawić przed domem - nic nikomu do tego!
1.3 sztuki broni ? Chyba z wojskiem
Mój brat posiada licencje drugiego stopnia z legitymacją osób dopuszczonych do posiadania broni palnej.Pracował jako konwojent,ma przeszkolenie wojskowe(strzelał PM 84-GLAUBERT,KBK-AK,Glock 9mm,PM 83 Makarow,Granaty zaczepno-obronne F1,Karabin Maszynowy czołgowy PKT + Armatka 80 mm (125 mm ppk malutka),pracował jako policjant, a aktualnie zabezpiecza kopalnie (zawsze z bronią)..Czy po przetłumaczeniu dokumentów (Wszystkie dokumenty są AKTUALNE) ,może korzystać z broni poza granicami Polski (np:. Islandia).
Ja też byłem w wojsku (jako Celowniczy RPG-7)i mam odpowiednie przeszkolenie,strzelałem z Beryla,AK-47,PM 84-GLAUBERYT,KMPK,Granatnik RPG-7 i Karabinku SVD....czy też to ma wpływ ,jakbym chciał wyrobić pozwolenie na broń (Numery broni podane są w książeczce wojskowej)....
Paweł Strzop na temat użycia broni poza granicami kraju się nie wypowiadam, bo się nie znam.
Jeśli chodzi o wpływ Twojej historii na pozwolenie na broń, to tak naprawdę trudno powiedzieć. Jeśli chodzi o metody uzyskania pozwolenia takie, jak ta tutaj opisana, czyli dające "gwarancję" pozwolenia na broń, to raczej nic się nie zmieni. Do każdego pozwolenia na broń trzeba zdać egzamin, z którego zwalnia (w przypadku opisanym na filmie) np. posiadanie patentu strzeleckiego i licencji. Zwalnia z niego też bycie żołnierzem sił zbrojnych, ale zwolnieni nie są już byli żołnierze. Natomiast (teoretycznie) nic nie stoi na przeszkodzie, by jednak ubiegać się o pozwolenie na broń. Nie daje to jednak żadnego bonusu w stosunku do statystycznego Polaka, wziętego z ulicy.
powiem tylko JA PIERDOLE!!! w wojsku dostałem Ak-47 i nikt mnie nie pytał czy badał czy jestem zdrowy! tu masz karabin 5 czy 20 naboi i miałem trafić do tarczy i tyle. Kto był w wojsku i strzelał to powinien mieć tą ścieżkę skróconą do minimum.
Polskie "wojsko" używa AK-74 -.-
***** mój karabin to kbkakms rocznik 1986,jest to karabinek Kałasznikowa modernizowany składany, strzelałem też z pm i pk w ręku miałem rpg , jeżdziłem pszczółką i sarną, ale internetowi napinacze i tak wiedzą lepiej....
a wiesz czym jest sarna?
brawo! mój akurat to był przerobiony odpowiednio STAR 266 przystosowany do przewozu 9 ciężko rannych (nosze) lub 16 lekko rannych szczelna kabina,filtrowane powietrze własne zasilanie itd.
internet dobra rzecz...
Film swoje ma, ale nadal ciekawi mnie co, jesli przestaniemy nalezec do kola strzeleckiego. Nagle trzeba sprzedac / oddac / wyrzucic / pozbyc sie ekwipunku?
Ustawa mówi, że Policja "może cofnąć pozwolenie na broń, jeżeli ustały okoliczności faktyczne, które stanowiły podstawę do jego wydania", a tymi okolicznościami będzie członkostwo w klubie, patent strzelecki i licencja zawodnicza.
Były już wyroki sądowe, anulujące decyzje o cofnięciu pozwolenia osobom, które utraciły licencję, bo sądy uważały, że można uprawiać sport strzelecki bez licencji. Nie umiem ocenić, czy podobnie będzie w przypadku członkostwa w klubie.
[Krzysiek]
To jest chore.... W stanach wystarczy być pełnoletnim oraz nie być karanym za ciężkie przestępstwa. I w 40 min można załatwić pozwolenie i kupić broń A w polsce więcej stania niż to wszystko warte... Takie moje zdanie
W UK od wyslania papierow do otrzymania pozwolenia czekalem 5 tygodni. Wysylasz podanie, 4 zdjecia, czek na £50. Po 2 tygodniach przychodzi policjant. Krotka rozmowa, sprawdza czy masz metalowa skrzynke na bron. Nie mozesz byc karany, nie mozesz miec problemow ze zdrowiem psychicznym ani miec choroby typu rak (nie ma badan lekarskich, podajesz tylko dane swojego lekarza). Nie musisz nalezec do klubu strzeleckiego. Zla wiadomosc jest taka, ze to pozwolenie tylko na shotgun, a tzn. lufa min 24'', srednica max 2'' (!!!), brak magazynka lub staly magazynek na 2 naboje (+1 w lufie). Z bronia kulowa dluga jest nieco trudniej, a bron krotka praktycznie nieosiagalna.
A w stanach możesz mieć wszystko pozwolenie 40 min w sklepie z bronią. Opłaty? 2$ za sprawdzanie przeszłości kryminalnej i 50$ za wydanie pozwolenia. Tyle
Ze strzelbą nie ma problemu. Z karabinem jest trudniej ale do przejścia. Pozwolenie na broń krótką praktycznie nie do zdobycia. Można uzyskać pozwolenie na pistolet w celu 'dobijania zwierząt' ale w praktyce jest to nieosiągalne. Bycie myśliwym tu nie wystarcza, bycie weterynarzem może pomóc. Są dostępne przeróbki broni krótkiej w rodzaju 30cm lufa plus dospawana kolba. Tego typu wynalazki podchodzą pod broń długą.
+Dorken123; Chyba raczej mało dziwne; długą broń raczej trudno nosić z sobą niepostrzeżenie.
Proponuje te Miód przepisy zaproponowac obywatelom Stanom Zjednoczonym, ze wskazaniem na mieszkancow Texasu. Napwno wzrosnie tam popyt na bron.
Jestem przekonany jednak te procedury po drodze mogą zrobić z normalnego człowieka wariata... 12 miesięcy na takie coś? ten czas chyba jest po to by znaleźć coś na delikwenta by tej broni nie mógł posiadać bo z tego co wiem policja wcale nie musi wydać pozytywnej opinii w tym temacie, mimo że wszystko jest ok.
Tomasz Baron większość z tego czasu zajmuje zapisanie się do klubu sportowego, odczekanie tam wymaganych 3 miesięcy, egzamin na patent i uzyskanie licencji. Samo postępowanie administracyjne przed policją trwać powinno 30 dni, choć najczęściej jest rzędu 2 miesięcy. Natomiast jeśli delikwent spełni wszystkie wymogi omówione na filmie (przynależność do klubu sportowego, patent, licencja, badania, niekaralność), to policja MUSI wydać mu pozwolenie na broń. Po prostu nie ma innego wyjścia, tak skonstruowana jest ustawa.
Inaczej wygląda kwestia pozwoleń na broń do ochrony osobistej, co do których policja ma olbrzymią uznaniowość i prawie ich nie wydaje.
Domowy Survival TAK MYLIŁEM SIĘ CO DO WYDANIA POZWOLENIA NA BROŃ SPORTOWĄ - SPRAWDZIŁEM. JEDNAK JEŚLI KTOŚ NIE JEST ZAINTERESOWANY SPORTEM A ZWYCZAJNYM STRZELANIEM NA STRZELNICY NADAL JEST ZMUSZANY DO MARNOWANIA CZASU UDZIAŁEM W KONKURSACH (DO KTÓRYCH MUSIAŁ ZAPISAĆ SIĘ OCZYWIŚCIE POŚWIADCZAJĄC MAJĄTKIEM).... MOJEGO CZASU, CO CHYBA NIEJAKO JEST SPRZECZNE Z KONSTYTUCJĄ BO JAK NIE JEST TO CHCĘ ZOBACZYĆ PRZEPIS KTÓRY O TYM MÓWI.
PS. DOMYŚLAM SIĘ I NAWET NIE BĘDĘ SPRAWDZAŁ IŻ JEŻELI TAKOWY ISTNIEJE BĘDZIE RÓWNIE ABSURDALNY JAK USTAWA 1066 I CAŁA USTAWA O POSIADANIU BRONI PRYWATNEJ.
Tomasz Baron konstytucja nie gwarantuje Ci prawa do posiadania broni, niestety. Jeśli chcesz pozwolenie bez konieczności chodzenia na zawody, to dla Ciebie będzie lepsze pozwolenie na broń do celów kolekcjonerskich. Też można kupować amunicję i strzelać z takiej broni na strzelnicy.
+Tomasz Baron Dokładnie. Weź zapierdalaj na jakieś zawody, kiedy pracujesz i prowadzić normalne życie.
+blackjohnny0 bo to jest broń do celów sportowych, jesli chcesz tylko strzelac to strzelnica
Lepsza opcja do celów kolekcjonerskich(brak zawodów,pzss i innych bzdur) ja taka drogę wczoraj zakończyłem i egzamin zdany za 1 szym razem strzelba pistolet karabin Cz
W zamian dwie wady.
Brak możliwości noszenia.
Brak możliwości brania broni w użyczenie.
[Krzysiek]
Domowy Survival Egzamin jest do zdania i jak każdy wymaga umiejętności i czasu(przecież na patent w sportowym tez trzeba zdać egzamin) Brak noszenia,nie mam potrzeby noszenia i większość sportowców raczej nie korzysta z tego prawa,jest to dość uciążliwe..zagrożenia w Polsce na ulicy nie ma takiego by trzeba nosic bron palna..Brak uzyczania,zaden minus mam swoja i z niej strzelam.Sportowe to tylko jak ktoś lubi współzawodnictwo bo jak chce mieć bron do rekreacji to jest to zla droga...Kolekcja jest latwa i mniej zraza ludzi bo droga to zlozenie wniosku+zdanie egzaminu (2 miesiące) a nie prawie rok.Żeby byla jasność szanuje pańskie zdanie,moze pan lubić zawody itp ale nie polecam tej drogi polecac osobie która chce bron dla "funu" na strzelnice bo to tak jakby polecac robienie papierów mysliwego byle mieć broń.Myśliwy(zainteresowanie łowiectwem +broń) sportowiec(bron+zainteresowanie współzawodnictwem)Pozdrawiam
W Polsce żydostwo zabroniło wydawać pozwolenia na broń
Pierwsze słyszę. Jakieś źródła na poparcie tej śmiałej tezy?
W 2019 r. wydano 15 tysięcy pozwoleń na broń, z czego prawie 1/3 to pozwolenia do celów sportowych, dokładnie takie, jak to opisane na niniejszym filmie.
[Krzysiek]
ja pierdolę,,,,,,,,..TYLKO 10 miesięcy.
+marek nosal, można się z tym uwinąć szybciej. ;)
[Krzysiek]
Powinno być na koniec jeszcze takie podanie. Na wzór z serialu "Alternatywy 4" - i proszę napisać jeszcze podanie z uzasadnieniem, że to mieszkanie( tu broń) jest panu naprawdę potrzebne...
Jaki jest sumaryczny koszt od momentu pierwszej wizyty na strzelnicy do momentu uzyskania pozwolenia? Nie licząc już kosztów zakupu szafy i broni?
Trudno powiedzieć, bo duża część tego kosztu zależy od wybranego klubu strzeleckiego -- ile życzy sobie za wpisowe i składkę, czy wymaga odbycia specjalnego (płatnego zapewne) kursu albo (także płatnego) stażu.
Stałe elementy to:
* podanie -- 242 zł,
* egzamin na patent -- 400 zł,
* licencja -- 50 zł,
* badania lekarskie i psychologiczne -- 400-600 zł.
[Krzysiek]
Jeszcze raz powtórzę chore. Najbardziej boi się ten kto najwięcej ma na sumieniu, czyli system. Nie chce mi się starać o to zasrane zezwolenie. Za drogo, tylko by doić na każdym kroku i zniechęcić. Badanie lekarskie owszem, zaświadczenie o niekaralności za przestępstwa o charakterze bandyckim, przeszkolenie (kurs) i to wszystko. Broń musi służyć do użytku osobistego: obrony i sportowo. WTEDY BĘDZIE NORMALNIE !!!! Teraz jest OBÓZ REŻIMOWY !!!!
Jeszcze raz powtórzę -- teraz przepisy NIE SĄ ZŁE!
Dokładnie tak to teraz wygląda: jest konieczność bycia niekaranym, badania lekarskie i psychologiczne i wreszcie przeszkolenie, potwierdzone egzaminem.
W najtańszym wariancie jest to poniżej 1 500 złotych:
braterstwo.eu/faq/#Ile_kosztuje_polecana_przez_Was_droga
(za pozwolenie na broń do celów sportowych lub kolekcjonerskich).
Jedyne, co tu jest do zlikwidowania, to obowiązek przynależności do klubu sportowego lub stowarzyszenia o charakterze kolekcjonerskim. Ale ten koszt w przypadku pozwolenia do celów kolekcjonerskich jest ZNIKOMY (we wskazanym wyżej stowarzyszeniu -- 10 zł rocznie).
Rozumiem, że Ci się nie chce. Widzę wielu ludzi, którzy wolą marudzić, niż zrobić pozwolenie, bo wydaje im się to jakoś niesamowicie trudne, tymczasem trudne ani kosztowne wcale nie jest.
No, do powyższego kosztu trzeba rzecz jasna doliczyć koszt treningów na strzelnicy, żeby zdać poprawnie egzamin -- ale to się spokojnie może zamknąć w kolejnych kilkuset złotych.
[Krzysiek]
Ktoś może wie co to za kurteczka 3.43 ?
A jak to jest z karabinami lever i bolt action? Czy zezwolenie sportowe pozwala nam na np. posiadanie Mosina lub czegoś nowszego?
Czy wada wzroku uniemożliwia uzyskanie pozwolenia na broń palną?
Soldium Official niektóre wady wzroku uniemożliwiają uzyskanie pozwolenia. Jeśli masz wątpliwości, odszukaj lekarza, który daje papiery do pozwolenia na broń w Twoim województwie i zapytaj, czy Twoja Cię dyskwalifikuje.Karabiny lever i bolt action też można mieć na pozwolenie na broń do celów sportowych.
A co z pozwoleniem na broń do celów kolekcjonerskich? Nadal można uzyskać takie coś i strzelać z broni na takim pozwoleniu?
Można. Nic się nie zmieniło. Ale wciąż nie można takiej broni nosić załadowanej. Sportową można.
Magazynek w drugiej kieszeni i git. Na kolekcjonerską można kupić chyba każdy rodzaj broni jaki w ogóle można kupić, z tego co czytałem i łatwiej takie pozwolenie dostać.
Stary Traper nie jest łatwiej, bo zdajesz trudny egzamin na policji. Za to jest szybciej, bo nie trzeba być członkiem klubu, mieć patentu ani licencji -- wystarczy członkostwo w stowarzyszeniu kolekcjonerskim. No i policja nie chce rejestrować broni samoczynnej na pozwolenie do celów kolekcjonerskich, więc nie każdą można na to pozwolenie kupić.
Pytanie z mojej strony. Jeżeli mam 18 lat to mogę ubiegać się o takie pozwolenie, czy też muszę mieć skończone 21?
naitsabes nimod przepisy dopuszczają możliwość ubiegania się o pozwolenie na broń przed ukończeniem 21 roku życia. Rzuć okiem do ustawy.
Czy przy sportowym pozwoleniu na broń mogę zakupić AK-74 kal. 5,45x39 ????? Oczywiście bez ognia samoczynnego
Możesz.
[Artur]
czy na to pozwolenie mógł bym posiadać karabin wyborowy np remington 700 jedną z jego wersji ?
zdzich kozak tak, chyba nawet wszystkie wersje.
dzięki za odpowiedź za kilka lat chciał bym się starać o pozwolenie ( chyba że wcześniej przyjdą ruscy ) myślałem że to będzie zbyt potężny kaliber jak na polskie warunki dotyczące broni palnej
Chcesz być bezpieczny w Polsce lub chciałbyś mieć dla sportu broń?
1. weź ze sobą 10 tysięcy złotych na pierdyliard treningów,testów,pierdyliard jakiś śmiesznych członków strzeleckich O.o?
2. Miej 10 lat na wszystkie treningi,starze itp itd
Więc powodzenia
Welcome Poland
Hells wystarczą 3 tysiące i 1 rok.
A nie potrzeba zaświadczenia od kominiarza z Łowicza? W dziesięciu egzemplarzach. A może jeszcze podanie w języku Kwa-Swahili. Z tłumaczeniem na j. kantoński. Jakbym oglądał Ferdynanda Kiepskiego. Dziękuję... już sobie w życiu postrzelałem... Acha... a jakim kolorem i jakiej marki długopis do podpisania się u sołtysa w Wąchocku? Pytam bo nie chcę być nieprzygotowany idąc do urzędu.
Nie potrzeba.
Rozumiem Twoją irytację, że przepisy są uciążliwe, złe i że to wszystko zbyt długo trwa, wymaga za wiele zachodu i za dużo kosztuje. Zgadzam się z tym w 100%. Też bym wolał, żeby o pozwolenia na broń było łatwiej.
Co jednak nie zmienia faktu, że już jest łatwiej, niż kilka lat temu i warto z tego korzystać.
[Krzysiek]
Zastanawiam się nad takim pozwoleniem, ale trochę tego dużo i ta szafa na koniec. Chyba wybiorę czarnoprchowca, może dużo kombinacji z bronią, ale bez pozwoleń, badań i ciągłego nadzoru.
+kowalsonRP, sejf na pistolet i amunicję to i za 350 zł kupisz. :)
[Krzysiek]
Domowy Survival
I coroczne wpłaty na związek, wpłaty wpisowe za zawody oraz odnawianie badań lekarskich i dzielnicowy na głowie. Podziękuje.
kowalsonRP, nie ma odnawiania badań lekarskich. Co do całej reszty, pełna zgoda. I też uważam, że tych wymogów być nie powinno. Ale na razie są.
[Krzysiek]
Witam. Mam pytanie, jak jest z pozwoleniem na broń służąć w wojsku?
Gienek Guns tak samo, z tą różnicą, że składasz wniosek do żandarmerii, a nie na policję.
Wystarczyło by znieść uznaniowość w zezwoleniu do ochrony osobistej.
Czy badanie lekarskie i badanie psychologa jest "czasowe" i/lub musi być wykonane w odpowiednim czasie przed złożeniem wniosku o pozwolenie na broń, czy mogę je odbyć jeszcze przed przystąpieniem do klubu?
Pozdrawiam
Zaświadczenie od lekarza i psychologa jest ważne bodaj 3 miesiące.
[Artur]
Dzięki, w takim razie poczekam, bo na razie jestem na końcu stażu w ZKS-ie ;)
jaki paragraf mówi o możliwości noszenia załadowanej broni czarnoprochowej rozdzielnego ładowania ?
+Napieldalatore Wasiek, nie ma takiego paragrafu. Nie ma jednak też paragrafu, który by tego zabraniał.
[Artur]
+Domowy Survival rozumiem. zakłądam zatem że teoretycznie kontrolujący policjant może sie sadzić wyłącznie z braku wiedzy lub pobudek osobistych? czy np główna komenda policji wypowiedziała się na ten temat? i chyba sens noszenie załadowanego czarnoprochowca jest jest jedynie w ramach kaprysu bo używać można tylko i wyłącznie na strzelnicy prawda?
+Napieldalatore Wasiek, dokładnie tak, kontrolujący policjant może wykazać się wyłącznie niewiedzą, czepiając się, że robisz coś, co nie jest nigdzie zabronione.
KGP się na ten temat wypowiedziała już w 2013 r.:
derepublica.blox.pl/2013/04/Quod-lege-non-prohibitum-licitum-est.html
A używać w celu sportowym i szkoleniowym rzeczywiście wolno tylko na strzelnicy.
[Artur]
+Domowy Survival dzięki kolego :) teraz wiem co chciałem wiedzieć. Co prawda nie widzę obecnie potrzeby nosić załadowanej broni czy nawet nie załadowanej ale fajnie wiedzieć, szczególnie że jutro odbieram colta :) pozdrawiam :)
Czy jeżeli mam pozwolenie w Polsce to mogę bron zabrać np przy wyjeździe na stałe za granice czy wpierw mieć tam jakieś zaświadczenia i wtedy mogę ją zabrać z polski ?
***** to zależy od przepisów na miejscu, do którego się udajesz.
A np. sztucer? Taki karabin czterotaktowy też można kupić w na pozwolenie na broń sportową?
Tak, o ile ma kaliber poniżej 12 mm.
[Krzysiek]
Już mam czas i forsę by rok rocznie nie się starać . Jak Policja uznała gazówki za broń palną to podziałem dziękuje . Morze jestem idioto ale nie ci z komenda głównej policje z tym większy problem . A broń czarno prochom dale da się kupić jak bułki a łatwiej wiej o wpadek co jest głównym argumentem policyj jak rozumiem broń samu czynom ale 9mm glok młotkiem mogę wykonać tyle samo szkód a nie zacna się nie woła kol a łep zombi załatwi .
a ile w sumie to wszystko kosztuje(nie licząc ceny broni)?
Pewnie ok. 2 000 zł.
[Krzysiek]
+Domowy Survival Tak myślałem, że trochę to kosztuje pieniędzy i czasu. Tylko żeby mieć później jakąś satysfakcję z tej broni, a tu żadnego zombie nie zabijesz ani czegokolwiek. No cóż może łuk taniej wyjdzie :)
[Maciek]
Octopus's Garden no zawsze możesz pójść do lokalnego vadima i za 300zł i wejść w posiadanie kałacha.
Dobry, rzeczowy materiał, ale lista wymogów niestety, na pierwszy rzut oka, przeraża.
Jaka jest granica kalibru w broni krótkiej? Normalnie 12mm? W jakim wieku trzeba być, by móc przejść tę drogę do legalnego posiadania broni? Proszę o odpowiedź, pozdrawiam.
noi co nie ma rozróżnienia w kalibrze na broń długą i krótką. 12 mm obowiązuje dla centralnego zapłonu, niezależnie od długości lufy. A co do wieku, to zasadniczo trzeba mieć 21 lat, choć od tej zasady jest wyjątek (18 lat, jeśli pozwolenie jest na wniosek szkoły, organizacji sportowej, PZŁ lub stowarzyszenia obronnego).
Domowy Survival Klub strzelecki jest organizacją sportową?
noi co o ile wiem, tak.
Domowy Survival Czyli na jego wniosek, pozwolenie można otrzymać szybciej, o ile dobrze zrozumiałem. Tak abstrahując od tematu to parodią jest to w jak wielkim stopniu Polacy są rozbrojeni.
noi co tak, można otrzymać szybciej (wcześniej).
I mam takie jedno pytanie- jak masz własną broń i chcesz kogoś wziąć na strzelnicę znajomego, żeby postrzelał z Tobą- jak to wygląda?
ktoś kto Nie ma z tym żadnego problemu, trzeba być tylko pod opieką kogoś, kto ma uprawnienia "prowadzącego strzelanie".
Troche mnie martwi ta sprawa z odnawianiem licencji. Jest czerwiec,wymagany staż w klubie strzeleckim zeby startowac z egzaminem w PZSS posiadam ALE jesli zdam egzamin, dostane promese i na jej podstawie licencje(powiedzmy ze bedzie to sierpien) to w przyszlym roku bede mial zaledwie 5miesiecy na wystartowanie w zawodach i odnowienie licencji? Dobrze to zrozumialem? Dodam, ze chce uzysykac jak najszybciej pozwolenie
Licencję na pierwszy rok dostajesz automatycznie na podstawie zdanego patentu. To jest niezależne od pozwolenia, a co więcej, najpierw musisz mieć licencję, by móc dostać pozwolenie.
Więc jeśli egzamin na patent masz zdany teraz, to wyrabiaj licencję, dostaniesz ją pewnie w lipcu, od sierpnia do grudnia bez większych problemów załatwisz wymagane starty, by licencję na 2018 r. przedłużyć.
[Artur]
Jeśli chodzi o strzelę, to w moim klubie nie ma maszyny do rzutek i na egzaminie trzeba zbijać statyczne metalowe cele z bodajże 10m przez co jest to chyba najprostsza dyscyplina :)
6:48 A co jeśli w w 80% mieszkańców mojego bloku to patologia? Pewnie od razu nie będą chcieli mi wydać pozwolenia bo pomyślą że będę chciał któregoś z sąsiadów zastrzelić który się awanturuje z innymi co tydz. Po srane wyrabianie tych pozwoleń...powinny być badania psychiatryczne, szkolenie-egzamin i dziękuję tak jak się robi prawo jazdy które posiadam a jakoś nie rozjeżdżam nie lubianych osób.Absurd goni absurd broń czarnoprochową rozdzielnego ładowania można normalnie kupić i jest tak samo śmiercionośna co broń na nabój zespolony
Policję najbardziej interesuje to, czy ty się mieścisz w granicach normy i czy nie jesteś konfliktowy i nie masz konfliktów z sąsiadami.
Czy od 18 lat można ubiegać się o pozwolenia do posiadani broni palnej do użytku sportowego ?
+MrDiaksikPl, tak. Jest zapis w ustawie, który pozwala mieć takie pozwolenie na wniosek klubu sportowego w wieku 18 lat, choć ogólne minimum to 21 lat.
[Artur]
+Domowy Survival a były przypadki że osoba w wieku 18 lat dostała takie pozwolenie ? Czy zazwyczaj ubieganie się o pozwolenie na broń w wieku 18 lat kończy się odrzuceniem tego wniosku ? Czy jednak komuś udało się te pozwolenie uzyskać. I czy w wieku 18 lat jest mniejsza szansa na pozytywne rozpatrzenie tego pozwolenia na posiadanie broni ? Przepraszam że tyle pytam ale za kilka miesięcy będę miał 18 lat i bardzo bym chciał mieć te pozwolenie na broń.
+MrDiaksikPl, nie znam tego środowiska na tyle dobrze, więc nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć. Ale czytałem na beżowym forum (bron.iweb.pl), że tacy ludzie są.
[Artur]
Miałem pistolecik na kule gumowe Zoraki K 10.Odpalane były z ładunku o bocznym zapłonie typu ,short, Kupiłem go legalnie na allegro i tam policja mnie znalazła .Zabrali mi ,niebezpieczną , broń i groziło mi postępowanie prawne o jej nielegalne posiadanie / takich posiadaczy było ok 2 tyś w całym kraju / Bez problemu można posiadać broń o rozdzielnym zapłonie / czarnoprochowce / z której można zabić.Ja zabijałem ze swojej giwery puszki po ananasach.Nawet broń sportowa typ kbks jest obostrzona tymi chorymi przepisami.A tak poza tym to jest super
A co się dzieje w wypadku kiedy po otrzymaniu pozwolenia na broń, zakupie choćby jednej sztuki nie odnowimy licencji strzeleckiej ? Wtedy policja wita u progu drzwi z nakazem odebrania broni ?
+swiechudh, tak, w takiej sytuacji policja może rozpocząć procedurę zmierzającą do odebrania pozwolenia na broń.
[Artur]
Po pierwsze to się nie trzyma karabinka za magazynek podczas strzelania... Jeśli takich podstaw nie uczą podczas "stażu kandydackiego" to ja dziękuję za taką naukę posługiwania się bronią.
Te pozwolenia to kpina
A ja z takim pytaniem. Jak już masz to pozwolenia obojętnie czy sportowe czy do ochrony osobistej / pełen legal i w ogóle. Jak można legalnie ze soba przewieść bron do innego kraju obojętnie czy droga lądowa samochód np z Polski do Niemiec, czy droga powietrzną Polska - UK. W sensie jak to zgłosić i czy legalnie mogę być posiadaczem mojej osobistej broni również za granicą.
Legalnie to możesz zabrać broń na zawody, polowanie, może na wystawę. Ale to jest uzależnione od przepisów w kraju docelowym i tych po drodze.
Pozwolenie na broń w Polsce nie jest automatycznie pozwoleniem na broń w innych państwach.
[Krzysiek]