No w e39 usuwałem było ok. W e61 usunąłem po czym zaczęły sie problemy z dołem. Możliwe, że poprostu to zbieg okoliczności i któryś zaworek sie spierniczyl akurat w momencie wyjęcia klap czy gdzies się przewód przerwał czy może czujnik któryś albo przepływomierz zaczął przekłamywać tego nie wiem, bo nie zrobiłem tego do tej pory, ale fakt jest na pewno taki, że tak jak w e39 we wszystkich były klapy tak już po wyjebaniu z e61 dopiero dowiedziałem się, że automaty miały klapy, ale manuale już niekoniecznie wszystkie wersje silnikowe m57 miały klapy w serii e60 e61 (nie wiem jak odpowiednio było inne klasy aut typu seria 3 czy seria 7 w tych rocznikach i z tymi silnikami). I tutaj pojawia się znak zapytania dlaczego automatyczne skrzynie mialy kolektory z klapami? Wedlug mnie te problemy z dołu są jak najbardziej możliwe brakiem tych klap bo tutaj jednak komputer steruje skrzynią, a przy zaslepieniu klap na pewno coś się zmienia i skrzynia może się przez to dziwnie zachowywać co daje wrażenie braku dołu, bo kazda reakcja jest lekko opóźniona ze względu na delikatne zmiany w kolektorze przez co skrzynia przy kazdej reakcji czy to przyspieszenie czy zmiana biegu za kazdym razem dane z kolektora różnią sie z tym czego oczekuje skrzynia i właśnie ten moment zagubienia czy braku reakcji na dole jest tak odczuwalny w czasie gdy narzucana jest korekta. Nie wiem czy zrozumiale to napisałem, na telefonie to nic nie widać, ale faktem jest, że jak ruszamy mocniej czy mocniej się rozpędzamy kilka biegów z rzedu to tego nie ma. Jeżeli przy zmianie biegu trzymamy mocniej wcisniety pedał, i nastepny bieg juz wchodzi na trochę wyzszych obrotach cos ponad 2000 to poprostu omijasz ten moment gdzie te małe zmiany cisnien w kolektorze mozna było odczuć, a przy wyzszych obrotach porostu coś rośnie na maksymalny parametr, skrzynia odczytuje maksa i wszystko gra
Bende wkładał te klapy w 2,0 150 x3 e83 spowrotem poniżej 2000 obrotów nie istnieje tylko buczy .Nie jeździłem nigdy z klapami to nie wiem co będzie ale mam nadzieję że się poprawi 🙂🙂
Nie trzeba kupowac zadnego zestawu zaślepek. W miejsce ośki klapki wkrecamy śrubkę M5 smarujac uprzednio Loctitem. Musowo zaslepic EGR. Auto przestalo dymić, lepiej zbiera sie i nagaru nie przybędzie.
Jak zawsze panie majster bardzo dobra robota dobrze prawisz pozdrawiam serdecznie i życzę ci wszystkiego dobrego
Siena Majster. Czy wymienię kabel między alternatorem a sterownikiem świec nie demontując niczego?
Da sie ale ciasno
No w e39 usuwałem było ok. W e61 usunąłem po czym zaczęły sie problemy z dołem. Możliwe, że poprostu to zbieg okoliczności i któryś zaworek sie spierniczyl akurat w momencie wyjęcia klap czy gdzies się przewód przerwał czy może czujnik któryś albo przepływomierz zaczął przekłamywać tego nie wiem, bo nie zrobiłem tego do tej pory, ale fakt jest na pewno taki, że tak jak w e39 we wszystkich były klapy tak już po wyjebaniu z e61 dopiero dowiedziałem się, że automaty miały klapy, ale manuale już niekoniecznie wszystkie wersje silnikowe m57 miały klapy w serii e60 e61 (nie wiem jak odpowiednio było inne klasy aut typu seria 3 czy seria 7 w tych rocznikach i z tymi silnikami). I tutaj pojawia się znak zapytania dlaczego automatyczne skrzynie mialy kolektory z klapami?
Wedlug mnie te problemy z dołu są jak najbardziej możliwe brakiem tych klap bo tutaj jednak komputer steruje skrzynią, a przy zaslepieniu klap na pewno coś się zmienia i skrzynia może się przez to dziwnie zachowywać co daje wrażenie braku dołu, bo kazda reakcja jest lekko opóźniona ze względu na delikatne zmiany w kolektorze przez co skrzynia przy kazdej reakcji czy to przyspieszenie czy zmiana biegu za kazdym razem dane z kolektora różnią sie z tym czego oczekuje skrzynia i właśnie ten moment zagubienia czy braku reakcji na dole jest tak odczuwalny w czasie gdy narzucana jest korekta.
Nie wiem czy zrozumiale to napisałem, na telefonie to nic nie widać, ale faktem jest, że jak ruszamy mocniej czy mocniej się rozpędzamy kilka biegów z rzedu to tego nie ma. Jeżeli przy zmianie biegu trzymamy mocniej wcisniety pedał, i nastepny bieg juz wchodzi na trochę wyzszych obrotach cos ponad 2000 to poprostu omijasz ten moment gdzie te małe zmiany cisnien w kolektorze mozna było odczuć, a przy wyzszych obrotach porostu coś rośnie na maksymalny parametr, skrzynia odczytuje maksa i wszystko gra
Bende wkładał te klapy w 2,0 150 x3 e83 spowrotem poniżej 2000 obrotów nie istnieje tylko buczy .Nie jeździłem nigdy z klapami to nie wiem co będzie ale mam nadzieję że się poprawi 🙂🙂
Niestety nic sie nie zmieni
Automat Ryszard ?
Cięgno można usunąć, wystarczy sama grucha. Co do zaślepek uwaga na te alu cnc po 3 latach oringi jak kamień = przedmuchy i falowanie obrotów.
Nie trzeba kupowac zadnego zestawu zaślepek. W miejsce ośki klapki wkrecamy śrubkę M5 smarujac uprzednio Loctitem. Musowo zaslepic EGR. Auto przestalo dymić, lepiej zbiera sie i nagaru nie przybędzie.