Pan jest mistrzem w "mówieniu, żeby tylko nie powiedzieć". Nie każdy musi iść na barykady i się narażać na ostracyzm w gronie, w którym jest, lub do którego aspiruje. Jednak kiedy chce się zarabiać na informowaniu ludzi to wypada robić to rzetelnie.
@@Niepyskujmitu O co chodzi z tymi statystykami? Polecam materiał: "Jak Chiny biją Europę w jej własnej (zielonej) grze?" kanału "Good Times Bad Times Polska"
Taka ciekawostka :) Tesla Model 3 - cena w Chinach 231900 juanów (127545zł) w Polsce 201490zł (produkcja Shanghai Chiny) WV ID3 - cena w Chinach 129888 juanów (71438zł) w Polsce 171080zł (produkcja chiny dla Chin i Zwickau dla europy) Tesla Model S - cena w Chinach 684900 juanów (376695zł) w Polsce 441990zł (Fremont USA) Mazda EZ-6 cena w Chinach 160000 juanów (87500zł) w Polsce od 160000zł (produkcja Nanjing, Jiangsu Chiny)
@@istota548zdziwiłbyś się tam klasa średnia jest już bardzo duża. Jest zapotrzebowanie na dobre produkty w tym produkty premium. Możesz kupić najgorszy shit ale jest też masa bardzo dobrej jakości produktów. Dotarło to do mnie kilka lat temu jak szukałem młynka do kawy.
Pan Rożek to jest zwolennikiem klimatyzmu, dlatego pominął w ewidentny powód niższych cen chinskich samochodow tj. ceny energii. W Chinach 1 KWh kosztuje 30gr w Europie od 1,5pln w gorę.
Nie chciałbym się kiedyś obudzić w Europie całkowicie opanowanej przez chińskich producentów. Grupa Volkswagen zatrudnia w samych Niemczech 300,000 ludzi, w Poznaniu prawie 10,000. Życzyć Niemcom żeby się posypali to życzyć całej Europie krachu i bezrobocia.
@@23markus Raczej prosperity. Jak Niemcy sczezną, skończą się Zielone Łady i inne niemieckie pomysły na dominację, których konsekwencje pakują całą Unię Europejską, z Niemcami na czele, w kłopoty. A jeśli fabryka w Poznaniu jest dobra, znajdzie się inny producent i jeszcze rozszerzy zatrudnienie.
@@23markusa pamiętasz VW gate ? Skąd Niemcy maja moduły do akumulatorów? W końcu skąd mają panele dotykowe itp . Czyli twoim rozumowaniem jeśli na chińskie coś przykleisz znaczek WV jest ok ?
@@23markus no tak i tych 10 tyś. w Poznaniu stać co najwyżej na 10 letniego VW lub inny szrot od 5 właściciela, przy pracy do upadłego w tych obozach pracy.
Czemu nie wypada powiedzieć, że główny problem cena energii w Chinach. Tylko wspomina Pan tylko w jednym zdaniu. Z tego powodu wynosi się produkcja z Europy przez Zielony Ład. Ale powiedzieć, że Chiny nie chcą przejść na czystą energię, tylko ją utrzymują na kilkunastu procentach to już jest niepoprawne!
@@OGTroitylko sprawdźcie sobie, jak wyglądał mix energetyczny chin i chociażby polski w 2023. Chiny mają 31% energii i OZE, a Polska 27%. Udział węgla zarówno w przypadku nas, jak i chin wynosi 61%. Więc to nie jest tak, że Chiny mają w poważaniu OZE. To wiem chyba nie będzie pasować do narracji.
Tylko tak się składa, że Chiny inwestują w czystą energię najwięcej na świecie. W 2023 60% światowych inwestycji w czystą energię to Chiny. Do tego na nich zarabiają. 80% produkcji fotowoltaniki to oni. Ich trucie CO2 to kwestia skali. Miliard ludzi ze spuścizną biednej gospodarki opartej na prymitywnej energetyce węglowej nie wysadzi sobie gospodarki zamykając je z dnia na dzień, jak Niemcy atomówki. Tam cesarz powie jak ma być i tak jest, ciszej jedziesz dalej budiesz. A u nas dużo gadania. No ale jak politycy muszą się użerać z ludźmi którzy nie rozumieją procesu chemicznego, którego działania uczy się w podstawówce... I tak też potem jest, że przez 50 lat nie wybuduje się w Polsce elektrowni atomowej, bo żaden polityk nie zaryzykuje utraty władzy dla niepopularnej decyzji 🤬
@@plbronies3340 Ale co to ma za zanczenie. Prąd w polsce dla firm średnio kosztuje 56 centów za 1kwh, w chinach jest to niecałe 8 centów. Przecież to jest kolosalna różnica. Zbyt kolosalna by tylko w jednym zdaniu, wspomnieć o niej w filmie.
@@OGTroi nie wiem skąd masz dane, ja pogrzebałem się do 9 centów w Chinach i 45 centów w Polsce (ze strony globalPetrolPrices, nie daję linka, bo nie podszedł by komentarz), tylko, że to wynika bardziej z wieloletnich zaniedbań w kwestii energetyki, niż z zielonego ładu, bo np w takiej Hiszpanii jest 11 centów, Finlandia 12 centów, wiec da się
Chyba nie wiesz jakie ilości volkswagen wysyła do Chin . W przypadku jakichkolwiek ceł na europejski rynek Chiny przypierdolą VW takie same na chiński rynek. To będzie koniec dla VW
Tyle wodolejstwa, by tylko nie powiedzieć o najważniejszym, czyli o tym, że chińscy producenci na każdym etapie produkcji - od pojedynczej śrubki po gotowy produkt - mają niższe ceny energii, bo koszty emisji CO2 są u nich 10-krotnie niższe. Przecież w Chinach nie tylko samochody produkuje się taniej, ale niemal wszystko inne - od gumowych kaczek po statki. Gumowe kaczki też Chińczycy subsydiuja?
I są nieuczciwie dotowani przez własne państwo - czyli wszyscy Chińczycy zrzucają się na produkcję tych samochodów. A jak rozwalą konkurencję to ceny tych samochodów będą x5.
@@krzysztofjarzyna3194 Jak na razie to wszyscy mieszkańcy Unii Europejskiej dotują "europejskie perły motoryzacyjne", musząc kupować ich produkty po znacznie zawyżonych cenach.
Generalnie nie oglądam tego Pana odkąd na jednym z filmów przyznał, że wyniki na uczelniach są, jakie są, bo studenci są głupi, będąc jednocześnie nauczycielem akademickim. To jakby po wyjściu z fabryki samochodów, w której pracuje, udzielił wywiadu, w którym mówi, że te samochody są generalnie tragiczne. Typowy zakuty akademista, czyli Uczelnia byłaby super, gdyby nie było na niej studentów. Jak już potem zaczęli go zapraszać do telewizji na T, to rozwiano moje wątpliwości absolutnie, co do tego kim ten człowiek jest...
Dlaczego mielibyśmy zamknąć rynek europejski dla chińskich samochodów? Ja jako konsument chcę mieć wybór. Im większa konkurencja tym lepiej dla konsumentów.
Im większa konkurencja, tym gorzej dla ideologii. Dlatego trzeba 5% w skali kraju aby wejść do Sejmu oraz małe organizacje nie dostają żadnej forsy z budżetu, a im bardziej popularne tym dostają jej więcej. Podział liczby mandatów w sposób oczywisty łamie nawet tę pożal-się-Boże-Konstytucję, drastycznie naruszając zasadę proporcjonalności - znowu, im większy komitet wyborczy, tym więcej posłów bezprawnie uzyskuje kosztem mniejszych i bardzo małych partii (które zdobyły np. 0,5% i wszystkie ich głosy bezprawnie przeszły na najmocniejszą partię w danych wyborach).
Pracuje w motoryzacji i to co jest na filmie było 5 lat temu. Teraz Chiny wygrywają innowacyjnością, przewage technologiczną w autach jak i w maszynach produkujących te auta. Pracownik w Suzhou zarabia wiecej niż ja w Katowicach.
To jest przerażające. Nie to, że Chiny nas tak bardzo wyprzedziły, tylko, że zachód jest tak bardzo zacofany. Lewicowe skrzywienie nas zabija. Kiedy się zachód obudzi? I tak jest za późno, ale im wcześniej tym dłużej będzie trwała i będzie łagodniejsza nasza agonia.
@@przemo3651niestety jest tak jak piszesz. Zachód zaczął przegrywać kiedy wziął rozwód z liberalizmem i kapitalizmem. Dziś jest grzecznym socjalistą, który ubija każdy przejaw konkurencji czy to wewnątrz kontynentu czy z resztą świata.
Też pracuję dla firmy motoryzacyjne,takiego marnotrawstwa i wydawania pieniędzy byle jak dawno nie widziałem,nie ma się co dziwić że produkujemy drogo.
@@szoferr Niemcy sami się zdziwili, że chińczycy przejęli ich diament w przemysłu motoryzacyjnego jakim jest firma Kuka więc oni się od niemców już dawno nie uczą. Role sie odwróciły. Mają kilka europejskich marek w tym 20% mercedesa.
Powiedział Pan, że chińskie auta są tańsze, bo nie muszą spełniać tak restrykcyjnych norm bezpieczeństwa ani emisji. Na chiński rynek pewnie tak. Ale te oferowane na rynek europejski zdaje się muszą spełniać te normy? A jeśli tak, to wtedy tej argument jest nietrafiony. Co do dotacji jest jeszcze druga strona medalu - kraje zachodniej UE też dotują swoje fabryki i swoich konsumentów przez różnego rodzaju ulgi podatkowe, granty itd. Więc skoro UE może to Chińczycy robią to samo (tylko na większą skalę). Podstawą rozwoju gospodarki są tanie surowce. Niestety UE przez swoją politykę funduje nam: drogi prąd, drogie surowce, drogie auta i drogie wszystko.
ad 1 Nie muszą. Posmarują komu trzeba, w dokumentach będzie, że spełniają, a w rzeczywistości nie i tyle. ad 2 dotacje napędzają inflację, przez co wszystko jest droższe. W Chinach nie ma dotacji, więc wszystko jest naturalnie tańsze. ad 3 przez dotacje, podatki i kredyty + ograniczanie podaży. Czynniki, które podbijają cenę wszystkiego.
1. Koszty pracy - mógłby pan podać średnie wynagrodzenie chińskiego robotnika w automotive? Bo z tego co słyszałem to już zrównało się z pensjami w Europie Wschodniej. 2. Subsydia - a coś bardziej konkretnego? Bo to standardowe wyjaśnienie rządów a jak przychodzi co do czego to np. urzędnicy UE przyznali że nie wiedzą nic KONKRETNEGO o subsydiach i chcą karać cłami firmy za NIE UDOSTĘPNIENIE dokumentacji co dopiero pozwoliłoby znaleźć te mityczne subsydia. 3. Ceny prądu, podatki, koszty administracyjne, blokowanie przez urzędników i sądy nowych inwestycji, związki zawodowe - tego pan w ogóle nie poruszył. A wystarczy choćby porównać bezproblemową budowę fabryki Tesli w Chinach i dramatyczną epopeję budowy fabryki w Niemczech. 4. Skala produkcji - jak na razie to w UE sprzedaje się dalej więcej aut niż w Chinach. Więc co to za wyjaśnienie? 5. Inwestowanie w infrastrukturę energetyczną, w upraszczanie produkcji - a dlaczego UE nie inwestuje w infrastrukturę energetyczną, dlaczego europejskie firmy nie upraszczają produkcji? 6. Metale ziem rzadkich - nieprawda w Kanadzie, USA, Australii a także w Europie te zasoby są większe niż w Chinach. Wydobycie blokuje prawo i źle pojęta ochrona środowiska. 7. Tańsi poddostawcy, skrócenie łańcuchów dostaw - a dlaczego poddostawcy w UE nie są tańsi, dlaczego u nas nie skraca się łańcuchów dostaw? 8. 7:00 No i znowu pytanie dlaczego w UE tak histerycznie wspieramy ekologię - przecież emisja CO2 nie ma znaczenia czy występuje w UE czy w Chinach. Generalnie te wyjaśnienia są na zasadzie - "dlaczego przegrywamy w piłkę? Bo nasi przeciwnicy celniej strzelają szybciej biegają i precyzyjniej podają". Omawiają objawy a nie przyczyny choroby.
Poważnie? takie elaborat argumentów? I do tego infantylnych. Są tańsze bo wszystko tam jest tańsze, o 50 czy 80% tańsze niż w Europie. począwszy od tanich projektów każdej jednej części ukradzionej z zachodnich fabryk aż po płyn do nabłyszczania użyty na gotowym egzemplarzu.
to czemu Chińczycy nie zbudują fabryki w Europie? europejskie marki żeby sprzedawać na chińskim rynku muszą tam postawić fabryke. niech Chińczycy zrobię tak samo i problem cel nie będzie ich dotyczył.
I jeszcze to idiotyczne tłumaczenie, ze jest taniej, bo wszystko mają w jednym kraju czyli blisko siebie. Tyle tylko, ze ten jeden kraj to jak cała Europa. I poza tym jeśli to takie korzystne, to dlaczego europejscy producenci nie skoncentrują produkcji w jednym kraju albo nawet w jednym regionie? Wytłumaczenia dla debili, by tylko nie powiedzieć o wysokich cenach energii w UE spowodowanych obsesją klimatyczną.
Od 2009 do 2024 chinskie firmy samochodowe otrzymaly $231mld od chinskiego rzadu. W $231mld nie widze niczego mitycznego. Zrodlo informacj "Bloomberg News"
@@wesluk2608 W UE subsydiuje się firmy motoryzacyjne utrzymując wysokie cła lub pozacelne bariery dla konkurentów lub wprost dopłacając do zakupu nowych aut.
@@Dzidziolino "China accounted for 95% of the world’s new coal power construction activity in 2023, according to the latest annual report from Global Energy Monitor (GEM). Construction began on 70 gigawatts (GW) of new capacity in China, up four-fold since 2019, says GEM’s annual report on the global coal power industry."
@@marcinrat1 Nic bardziej mylnego w chinach ludzie też inwestują w panele ale też w innowacyjne żródła takie jak zimna fuzja po prostu unijni urzędasy nie duszą gospodarki
Nie podano tutaj trzech bardzo ważnych czynników i to bardzo ważnych. Dodatkowym czwartym jest zielony ład. 1) Koszt energii w Europie jest o wiele droższy. Słyszałem, że nawet 9 razy droższy niż w Chinach. 2) W Chinach jest mniejsza biurokracja. W materiale podano coś podobnego, że w Chinach są niższe normy. Jednak mi chodzi o całkowitą biurokrację jaka podnosi koszty prowadzenia firm w EU. 3) W Chinach jak zakładam są niższe podatki. To dotyczy ogólnie biznesu jak w punkcie 2. 4) Zielony ład. Punkt związany i wpływający na 1. Nawet zastanawiam się czy nie połączyć go z punktem 1. A odnośnie dopłacania to w EU również się dopłacało przecież. Czym innym jak nie dopłacaniem jest dopłacanie bogatym jakich stać na auto elektryczne dużych pieniędzy do zakupu samochodów elektrycznych. Ok jasne, te dopłaty były do wszystkich samochodów w tym również z Chin. Jednak jak rozumiem one były super jak Chiny nie zalewały Europy swoimi dużo tańszymi modelami. Czyli w uproszczeniu dopłaty były takie "dla wszystkich" bo i tak większość zasilała konta bankowe niemieckich firm i częściowo amerykańskich. I smaczek, teraz niemiecka EU wycofała się z dopłat. Jak myślicie czemu się wycofała? Niemcy chcą aby kasa z dopłat zasilała głównie niemieckie firmy. :) Ogólnie auta elektryczne przy obecnej technologii akumulatorów to wielka porażka. Idzie ostra propaganda aby zachęcać ludzi do zakupów elektryków. Widzę jak lobby samochodowe opłaca influenserów aby promowali elektryki. I mimo to elektryki się nie sprzedają jak by chcieli tego producentki. Największymi przeciwnikami elektryków są ... ci którzy kupili samochód elektryczny. Zdaje się, że aż 50% żałuje że kupiło elektryka. Do listy wielu aut elektryków jaką znam doszedł jeden punkt. Ktoś umieścił nagranie jak z zimie licznik wskazywał , że auto może jeszcze przejechać 300 km a po włączeniu ogrzewania ta liczba spadła do ... 100 km.
Oczywiście Pan Rożek nie zająknął się o cenach energii dla firm, które w Chinach są 5 razy niższe niż w Polsce i 3 razy niższe niż w Niemczech. Chińczyków nie obowiązuje system ETS, a emitują CO2 do tej samej atmosfery co my. Przypadek, czy celowe przemilczenie tematu?
@@Afkhh co nie zmienia tego ze brak kar za emisje w Chinasch a te obecne w UE nawet porowbujac skale i zestawiajac odpowiednio wyjdzie jeden z wielkich powodow dlaczego w Chinach tanieja a unas nie i to wina UE a nie Chin...
A jeśli fabryka VW w Chinach korzysta z tych mniejszych wymagań CO2 to dalej Chiny korzystają a zachód nie? O czym wy mówicie, wszelkie zachodnie koncerny do dziś dnia wzbogaciły się na Chinach bardziej niż same Chiny na sobie.
To co Pan mówi że samochody z Chin są mniej zaawansowane technologiczne prawdą było 10 lat tamu. Obecne uważam że prześcigają zaawansowaniem auta z Europy. Trzeba widzieć aby cokolwiek powiedzieć !
Panowie jestem systematycznie w Chinach . Jestem automaniakiem i motomaniakiem. Powiem tak jesli spoleczenstwo poznalo by ta motoryzacje olali by BMW Audi itd bo sa alternatywy w zajebistej jakosci... Taxi z przebiegiem 200.000-300.000 tys km bez zniszczenia uzytkowego to standard. To argument o jakisci . Mam Macana porsche , mercedesa ML , wczesniej inne grubasy tzw auta 700-400tys w zakupie salon . Kazde po 200tys sie psuje konkretnie a oleje wymieniam co 15tys..😅 moje nastepne auto bedzie Chinski. Tank700, Zeeker 001 , denza Gt9, BYD jest w czym wybierać nie wspomne o Lotus eletre... Jest wiele mitow i nieprawdy szczegolnie gloszonej przez ludzi ktorzy Chiny znaja z google:-) Chinczycy po Pandemii odrobili lekcje i sa jakosciowi w produkcji. P.s.- dla wszystkich zainteresowanych mozecie kupić Chinskie auto sciagnac bezposrednio do Polski lub do kraju w Europie spoza UE, auto z drugiej teki potestowka z przebiegiem 10km zarejestruja wam w salonie z pocalowaniem reki Chinczyk sprzeda. Mg i BYD juz jest siec sprzedaży. Pozdrawuam i zycze wszystkiego dobrego .
Szanowny Panie. A czym są w UE dopłaty do samochodów elektrycznych, niżej oprocentowane kredyty na te samochody, niższe opłaty fiskalne jak nie ukrytymi subsydiami? O pomocy państwa dla przemysłu motoryzacyjnego i banków, finansujących te firmy również pan nie wspomniał. Widzenie tego zagadnienia w czarno-białych kolorach, jest co najmniej dziecinne.
troche racja ale idea doplat w Chinach jest dla producentow zeby tansze produkty doistarcxzali na rynek a w UE jest niby doplata dla klienta zeby mniej zaplacil ale to nie powodukje ze cen spada samochodu tylko ze czesto firmy uwzgleniaja doplate w cennikach... a to nie dziala ok
@@rafa-qq7xm Trudno dziwić się chińskim władzom, że subsydiują swoje firmy, skoro większość z nich jest firmami państwowymi. Chińczycy dotują swoje firmy, bo ich na to stać (rezerwy walutowe), a przy okazji korzystają z owoców chciwości zachodnich koncernów, którym jak dotąd nie przeszkadzała produkcja w Chinach, a politykom relokacja "zielonego ładu" do Chin. A bajdurzenie o subsydiowaniu swojego przemysłu tylko przez Chiny, jest wyłącznie zabiegiem PR obliczonym na uzyskanie politycznego poparcia tłuszczy, wierzącej w te bajki. Na sam przemysł stoczniowy rząd RFN wydał już miliardy Euro pomocy w różnej postaci. Choćby ostatnie przejęcie 80% udziałów przez państwo w grupie Mayer Werft, to co to jest jak nie pomoc państwa? A casus Deutsche Banku to, co to jest jak nie pomoc państwa? Można by wyliczać bez końca. Po prostu jedni to samo zjawisko nazywają subsydiami, a inni stymulowaniem gospodarki. Jak zwykle punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Proszę o odpowiedź na pytanie ile kosztują "zachodnie" auta w chinach czy taki np volkswagen nie jest może w chinach o 30% tańszy niż w europie. Mało tego porównajmy ceny tego volkswagena w europie i np w USA.
O czy ty mówisz ... w Chinach VW uważany jest za samochód budżetowy i mam na myśli Passat a nie jakiś tam Golf czy inne. Jeśli chodzi o cenę to jest tańszy o jakieś 40%. Byłem widziałem a nawet jechałem. Mogę tylko powiedzieć że 80% VW jest w automacie. A Skoda - to lepiej nie mówić - też widziałem kilka. Passatów jest sporo w benzynie, ale elektryków nikt nie kupuję bo słabe jaką notowania. Mam Passata i niczym się nie różnią - poza nazwą.
Dla dobra planety trzeba kupować chińskie elektryki które (bez ceł) są tańsze od niemieckich spalinówek. Unia chce spalić planetę zabraniając elektryfikacji transportu!
A dlaczego ten sam Nissan, Toyota czy Honda w Japonii jest o co najmniej 1/3 tańsza niż w Europie? Dla przykładu nowa Honda Civic kosztuje tam 60 tys. zł mniej niż u nas. To z nami jest coś nie tak względem reszty świata :-(
Panie Tomaszu, dwa zagadnienia: 1) Dlaczego koreańskie samochody, w Korei Południowej są prawie tak tanie, jak chińskie w Chinach? W 2023 roku najchętniej kupowany nowym autem w Korei był Hyundai Grandeur, czyli flagowa limuzyna, wielkości BMW serii czy Audi A6. Wersja po liftingu kosztuje od około 100 tys. zł, a najbogatsze nawet nie zbliżają się do 200 tys. zł. W Europie kosztuje tyle kompakt od europejskiego producenta, który wcale nie będzie miał lepszego wyposażenia, o którym Pan wspomina. A koreańskie koncerny nie jadą na stracie, jak chińskie, mają nowoczesne wyposażenie w autach i inwestują również w elektromobilność. I to wszystko w sytuacji, gdy 85% sprzedawanych w Korei, jest produkcji krajowej gdyby w UE były takie proporcje, to obawiam się że europejskie konserwy motoryzacyjne sprzedawały by nam Skodę Octavię za 300 tys. zł. 2) Wspomina Pan o normach bezpieczeństwa, ekologii, czy komfortu, które nie obowiązują w Chinach. Rozumiem, ale przecież chińskie auta, aby zostać wyeksportować do Europy, też takie normy muszą spełniać, a i tak są tańsze. Przecież nie jest tak, że nowe Volkswagen y w UE muszą spełniać normę EURO6, a chińskie modele mogą truć. A co do komfortu, to w chińskich samochodach standardem jest wyposażenie jak wentylacja i masaż foteli, ich elektryczna regulacja (nawet z tyłu), czy kamery 360, nie mówiąc o asystentach. Pod względem komfortu europejskie auta to golasy, gdzie za wszystko trzeba dopłacać. 2)
to tak jak ze wszystkim.... ale trzeba być ograniczonym myśląc że 80% ceny auta trafia do kieszeni producenta. Przecież w cenę samochodu wchodzą jeszcze inne zmienne niż sama produkcja... Wypłata pracownikom, transport, opłaty jakieś licencyjne czy robienie testów zderzeniowych, cały dział rozwoju i badań nad nowymi technologiami itd. więc to nie jest tak że producenci tak dużo zarabiają na danym sprzętem.
dolicz projekty i patenty na wszystko, a w Chinach tego nie ma, bo po prostu biorą sobie co im potrzeba z fabryk zachodnich firm które się tam przeniosły żeby taniej mieć.
Może warto nakręcić film, który będzie poruszał temat w drugą stronę. Tylko bez ściemy. "Dlaczego europejskie samochody są takie drogie?" - pseudoekologia, - oszukiwanie przez producentów aut ustawodawców, - podbijanie ceny pod przykrywką dodatkowych funkcji "narzucanych" (dogadanych) z UE, - próba zniszczenia europejskiej gospodarki, Oj można by długo, niektóre rzeczy mogą podpadać pod teorie spiskowe, ale temat byłby nie na 10 minut ;)
Skoro są takie prostsze i nie muszą posiadać rozwiązań z EU to jak są sprzedawane w EU? Z tego co wiemy technologicznie spełniają europejskie normy, dlatego mogą tu sprzedawać.
no wlasnie nie spelniaja w duzej ilosci te samochody co sa w chinach taniutke... homologacje wiele samochodow z chin nie ma prawdziwej w EU tylko taka na produkty malo seryjne jak ferrari...,. inna sprawa ze EU samochody sa za drogie.... od lat i Covid na tym polu nie pomogl nam....
@@Polothx Miesiąc w roku spędzam w Hiszpanii. MG jest tam tyle, że nie przejdziesz jednej ulicy bez jakiegoś modelu. Wiec jeśli się nie da, bo papier tak twierdzi, to życie pokazuje że sami dajemy się D walić.
@@Polothx W Chinach modele na rynek chiński mają swoje wymogi, więc wymogów UE spełniać nie muszą - stąd są taniutkie jak piszesz. Te które są sprzedawane w EU mają homologacje europejską. I już takie taniutkie nie są (w stosunku do tego samego modelu w Chinach )
@@ArturKuleta ogolnie racja ze jak juz doposazyc w to co UE wymaga to taniutko nie jest ale nie przesadzalbym z ta informacja ze maja hmologacje europejska - zwlaszcza jak nie w EU produkowane to czesto bywa z tym rozniee... widziales z e np Cybertruck Tesli jezdzi po Europie ale tez na zasadzie wyjatku bo nie ma swiatel jak EU wymaga i jeszcze kilku pierdolek
@@ArturKuleta jak kolwiek zgadzam sie z Toba z tym ze sie da.... EU przemysl samochodowy troche byl jak polski system bankowy - wiele podmoiotow ktore niby rywalizuja ze soba ale jakos nie cenowo...
Z żalem muszę powiedzieć, że nie przygotował się Pan należycie do tego tematu. Chinskie samochody sa chomologowane na rynek amerykanski i europejski, wiec musza spełniać takie same wymogi jak pojazdy ze starego lądu. Poza tym, jak mozna pominąć w całej wyliczance takie kwestie jak branding oraz wysokie marże europejskich koncernów, wynikające z konieczności opłacenia rozbudowanych działów marketingowych, HR, administracji oraz samego zarządu. Działów, które stacjonują w Europie i gdzie pracownik nie przyjdzie do pracy za mniej niż 5000 euro, mimo iż jego praca nie przeklada się na wkład w produkt końcowy. No i oczywiście najważniejsza kwestia ETS!!! To wymysł Europejski, ktory zabija rynek wewnetrzny! Chiny maja tania energie i nie musza sie przejmować takimi normami. Jezeli chcemy, aby nasz rynek motoryzacyjny ocalał, ETS musi zostać zlikwidowany. Niestety unia jest juz w trakcie drażania ETS2.0 i innych bardziej restrykcyjnych norm... To sprawi, ze wszystkie firmy europejskie niedlugo zbankrutują. Wtedy wykupia je chinskie koncerny za bezcen i zdominuja swiatowa motoryzacje.
Fajny temat ale można go zamknąć jednym zdaniem. Chiny potrafią produkować tak tanio bo kilkadziesiąt lat temu. Chciwe rządy i korporacje wyprowadziły kapitał z własnych krajów żeby więcej zarobić jednocześnie myśląc, że chińczycy to debile i sami się nie będą rozwijać, owoce takiej polityki zbieramy właśnie teraz. Druga myśl. Unia udaje ,że my w Europie świecimy przykładem sprawiedliwej konkurencji, tymczasem sama Unia daje największym i najbogatszym tak wielkie ulgi podatkowe i możliwości schowania kapitału, że Chiny mogą się od nich uczyć jak to robić. Rozlewali mleko przez kilkadziesiąt lat a dzisiaj zdziwienie, że wszędzie jest mokro.
Czekam na materiał w wykonaniu Kanału Zero, może nawet dokumentalny, który poruszy kwestię "ekologiczności" pojazdów elektrycznych od podstaw. Zaczynając od wydobywania litu, niklu, kobaltu i innych materiałów przez ciężki sprzęt, a niekiedy przez niewolniczą pracę dzieci, do transportu materiałów z krańców świata, produkcji, zmian baterii (gdy się wyczerpią) i tego co się później z taką zużytą baterią po kilu latach dzieje. Myślę, że taki materiał byłby bardzo trafny w dzisiejszych czasach, w których każdy wyciera sobie mordę "ekologią", a nie zajmuje się prawdziwym dbaniem o lepsze jutro, bez milionów nieuzasadnionych nakazów i zakazów.
A ja myślę że poprostu Niemieckie czy Japońskie firmy robią na w konia i windują cenę do granic możliwości. Przecież oni też produkują często swoje samochody czy podzespoły w Azji. Przecież Chiński samochód w momencie wejście na Europę musi spełnić te same normy ekologiczne czy bezpieczeństwa.
Pan rożek zapomniał wspomnieć o europejskich eko-świrach,normach ets1, ets2, najwyższych cenach energii na świecie i innych regulacjach niszczących europejskie rynki
Materiał w mojej ocenie stronniczy. Gadająca w nim głowa uważa się za eksperta w wielu różnych branżach. Panie Tomaszu proszę o refleksję nad tym co Pan robi. Proszę być ekspertem, a nie celebrytą. Na Pana i innych celebrytów wypowiedziach uczone są algorytmy, z których następnie powstaje uspójniona narracja na dany temat, "jedyna słuszna"? Proszę być obiektywnym we wszystkich rzeczach o jakich Pan opowiada w internecie. Dziękuję.
Cła na auta chińskie nie bardzo pasują Niemcom (głosowali przeciw =Malta, Niemcy, Słowacja, Słowenia i Węgry). Pasują natomiast Komisji Europejskiej, której udało się je przegłosować. Dlaczego ? By dalej ciągnąc pseudo-Zielony Ład.
Uważam że głównym powodem jest pazerność firm z UE, podam przykład z poprzedniego kwartału rozmowa z pewną marką, to tak mi to przedstawił jakby wręcz nie chciał sprzedać rabatów nie da bo firma wręcz z stratą sprzedaje…. Minął miesiąc wyszedł model MG i powiedziałem że nie wezmę tego auta jednak bo długo się zastanawiałem i zapytał dlaczego to powiedziałem wprost że MG lepsze i tańsze to od razu w minutę rabat 10 tysięcy i tak byłem nieugięty i tam stanęło na 15 tys rabatu ale i tak nie wziąłem. A gdyby pierwszego dnia daliby chociaż 2 tysiące rabatu już pewnie bym jeździł tym autem
Brak wysokich wielu podatków, zusów i doplat do tarcz i socjalów , Jakość i trwałość materiałów Jak ktoś nie wierzy niech rozbierze 20 letni silnik Hondy i 20 letni silnik Hyundaia i porówna zużycie elementów 😀
Normy środowiskowe, standardy emisji i inne gówna to nic innego jak wymysł urzędników, nie służy niczemu poza napychaniem kasy budżetowej. To nadmierne opodatkowanie jest powodem dlaczego w Europie zawija się rynek motoryzacyjny, a oferowane ceny są niekonkurencyjne.
Ja się odniosę do kilku kwestii w tym filmie, bo widzę, ze autor chce się znać na wszystkim. A niestety nie da się znać na wszystkim. W Chinach produkowane są elementy takie jak komputery pokładowe do Europejskich samochodów. Skoro Europa stawia obecnie na samochody elektryczne, a nie wzięła pod uwagę, ze to właśnie Chiny czy USA mają zaplecze, aby de facto kontrolować ten rynek, to dlaczego się w to pchamy? Sporo mówi się o kosztach pracy. Niemiecka motoryzacja wyczuła moment i również inwestuje w tanią siłę roboczą. Np. Polska, Rumunia to kraje montowni tych samochodów, a to ze względu na tańszą siłę roboczą. Chiny nie mają ropy naftowej? To proszę zrobić ponowny research, bo jest to bzdura CNOOC i złoża na Morzu Północnym, olbrzymie rezerwy ropy, o których Polska może jedynie pomarzyć. Subsydia? A czy przypadkiem rząd Niemiec nie współfinansował ostatnio VW, czy Mercedesa? Czy przypadkiem na strefach ekonomicznych krajów członkowskich miasta nie kuszą tanimi promocjami na grunt pod inwestycje i ulgami podatkowymi? Oczywiście, ze każdy kraj wspiera swoje firmy i nie prawdą jest, że robią to jedynie chiny. Tak robi i USA i Europa. Problem z cenami aut w Europie są normy spalin, obowiązkowe wyposażenie i bardzo rozbudowane prawodawstwo, ograniczające konkurencje. Do tego dodajmy dramatycznie wysokie koszty energii, która jest napędem całych gospodarek, bezmyślne pompowanie pieniądza, które napędza inflacje. Jak dla mnie ten materiał jest z tezą i pokazuje zaradność Chin w sposób, jaki nie przystoi obiektywizmu. Pan redaktor nawet nie udaje, że się na tym totalnie nie zna. Zapraszam do pierwszej lepszej firmy automotive w PL i sam Pan zobaczy czy u nas naprawdę jest wszystko w porządku i czy ceny aut są adekwatne do tego co oferują. Europa przesypia moment, sama siebie blokuje, a dodatkowo prowadzi narrację jednostronną. Chiny są złe, mimo że całą produkcję oddali właśnie im. Kończy się monopol Europejskich marek. zamiast krzyczeć, ze to te złe Chiny chcą nas wszystkich okraść, warto zastanowić się, co tutaj robimy źle.
Dużo się mówi o tych nielegalnych dotacjach, ale ja w to nie wierze... Jak u nas chciał się budować Intel, to też miał dostać 4mld dotacji. Chińskie firmy samochodowe padały jak muchy. Nadal padają. Jest ich dużo, zostają najlepsi. Jeżeli koszt pracy w Chinach to połowa kosztu pracy u nas, to względem Niemców to już jest 4-krotna różnica. Przez tyle lat Chiny inwestowały w przemysł wysokich technologii - teraz mają wciąż niższe koszty pracy, a już mają wykształconych inżynierów. Ceny energii... U nas odbiorcy prywatni mają niższe stawki, więc ludzie nawet nie mają świadomości jak wysokie są ceny. W przypadku automatyzacji produkcji to właśnie energia jest kosztem. Aby wyprodukować element stalowy, potrzebujemy energii aby wydobyć rudę z ziemi, później aby ją przerobić na stal, a na koniec aby tą stal uformować. Cena energii elektrycznej w Chinach jest 5x niższa niż w Niemczech. Nie wiem jak z pozostałymi cenami energii. Te dwa czynniki - koszt pracy oraz ceny energii - są wystarczające, aby była duża różnica w cenie końcowej.
chiny po prostu grają w szachy, europa i usa w warcaby przy jednym stole, set lat temu europa zdominowała chiny i daleki wschód zbrojnie wykorzystuja ich wewnetrzny rozłam, transformacja chin nie trwa od wczoraj, przy czym mają jasne cele i kadrę, która to obsługuje, skonczyly sie tanie chiny, za moment to my im bedziemy skladac tanie zabawki, a oni nam dostarczac hitech
Z tymi dotacjami to fajnie, tylko czemu taki VW ID.3 kosztuje w chinach połowe tego co ten sam VW z podobnym wyposażeniem w Niemczech? Czy Niemcy robią dumping cenowy w Chinach, czy VW rucha Niemieckich obywateli marżami wyższymi niż dilerzy narkotykowi?
Ale przecież mamy być eko wiec powinniśmy się cieszyć z tego że chińczycy sprzedają nam eko auta a do tego tanio. Dla dobra natury nie powinnismy nakladac ceł, prawda? :)
Prauje w branzy automotive od 15lat..to co Pan mowi to bylo dekade temu. Chinskie samochody sa duzo bardziej zaawansowane niz europejskie, wyprzedzili nas o kilkanascie lat. Nsuczyli sie technologii od europy/us i ja duzo bardziej rozwineli. Najwieksze brandy motoryzacji poprzez przeniesnie produkcji do Chin zyskali krotkoterminowo...strzal w kolano z opoznionym zaplonem. Chinczycy okazali sie madrzejsi i sprytniejsi..
Bardzo zle przygotowany temat . Podam przykład mój chiński MG ZS Long Range dostał 5 gwiazdek w europejskich testach zderzeniowych gdzie tu niższe standardy bezpieczeństwa ? Powiedz człowieku prawdę . Europa ma droga produkcję plus masakryczne marzę i jeszcze większe budżety na marketing . Pan chińczyk nie jest taki zły jak go malują a my klienci powinniśmy się cieszyć że ktoś chce w tych chorych czasach drożyzny rywalizować cena
Po pierwsze to w Chinach ludzie zarabiają tyle co w Polsce albo bardzo podobnie. Po drugie jakie ma Pan dowody na dotowanie chińskich samochodów. Po trzecie to Europa popelnia gospodarcze sepuku na własne życzenie. Energia w UE jest okolo 400 procent droższa niż w Chinach. Kolejną rzeczą jest podniesienie marż przez europejskich producentów. W 2018 roku kupiłem dobrze wyposażonego Opla Astre 1.4 150km za 76 tyś zl. Teraz samochód o podobnym wyposażeniu z gorszym silnikiem kosztuje okolo dwa razy tyle. Moje przychody nie wzrosły o 100%. Za kilka lat europejski przemysł samochodowy przestanie istnieć. Panu życzę większego obiektywizmu przy tworzeniu swoich materiałów.
Jakoś Tesla z ceną jakoś sobie radzi. Różnica w cenie pomiędzy byd seal a Tesla model 3 jest znikoma. Dopiero cena BMW i4 jest z kosmosu. Stary model produkcji i sprzedaży aut jest przestarzały i albo się tego Europa nauczy albo zniknie.
@@Anatol.Junior troche racji masz... ale ten handel emisjami to Europejski szit tylko w USA nie ma tego w Chinach tez srednio raczej cos takiego... samochdy w Tesli byly traktowane jak kompy bez testowania jak kiedys samochody w starych czasach przejezdzaly na testach wiele km co bylo drogie Tesla to olala... jak wiele innych drogich zabaw jak udoskalanie produkcji sprzedawal beta wersje poniekad a ludzie sie cieszyli.... a wiele rzeczy zalataiwli oprogramowaniem a nie droga akcja serwisowa np hamulce Ci rdzewieja w tesli bo hamujesz silnikiem regen - ok kiedys wymagalo by to wzywania do serwisu i drigiej akajci teraz OTA update do systemu i juz... dzieki temu nie musi byc tak drogo...
@@bartekg2452 gdzie to slyszales?Tesla zupelnie prywatna firma i nie ma zadnych dotacji bo jako gieldowa spolka musiala by to wykazac w raportach... bylty dodatki do elektrykow w USA obnizajace podatki za auta ale to tyle....
To nie prawda co mowiesz japońskie samochody nie są drogę np, tojaota w Polsce kosztuje 214 tys zł w tajlandi ten sam samochód kosztuje 112 tys zł Isuzu d max w Polsce kosztuje 184tys w tajlandi identyczny model kosztuje 82tys zł dlaczego na rynek USA samochody z Europy sa sporo tańsze niż w europie ? Więc ja się pytam dlaczego w Azji samochód jest o połowę tańszy gdzie się podziała 100 tys zł transport jest taki drogi ? Dodam że kontener z Azji kosztuje 12tys zł ! Prawda jest taka że cała unia nas okrada na podatkach cłach i prawach do emisji spalin ! Więc proponuję sumiennie nagrać materiał o samochodach z Azji
Bo mają inną jakość wykonania i inne przepisy do spełnienia. Stąd różnica w cenie. Skoro UE wymaga konkretnych dodatkowych systemów obowiązkowo montowanych w samochodach, to te systemy na rynek europejski podnoszą cenę samochodu.
A skąd niby rząd chiński ma te kasę dla subsydiowania produkcji ?! Z nieba spada? Unia ma olbrzymie długi, USA też ...a chińczycy sobie radzą. Ciekawe xD, szczególnie że jest tam o wiele wyższy próg dochodów bez opodatkowania a samodzielne działalności w wielu profilach w ogóle nie płacą żadnych podatków.
Przeciez chinskie samochody, jezeli chodzi o bezpieczenstwo, sa klase wyzej XD Takze mowienie, ze maja mniej restrykcyjne normy jest nie na miejscu kompletnie.
4.10.2024 zostało przegłosowane (w tym przez Polskę) wyższe cło w UE na auta z Chin... Między innymi Niemcy byli przeciwko, ponieważ mówi się że ich auta lepiej sprzedają się w Chinach niż w Europie i chcą uniknąć wojny cłowej. Tak więc było to niestety kwestią czasu...
Pierwsze pytanie które padło powinno brzmieć, dlaczego samochody w Europie są tak drogie w porównaniu do aut z chin? Ten koleś wk..wia mnie od dłuższego czasu.
Mam porównanie do Jaecoo J7 i do VW Tiguana z 2022r. Jaecoo jest o 30% tańszy, oferuje więcej i jest zdecydowanie lepiej wykończony w środku jak i na zewnątrz, nawet ma lepsze wyciszenie.
Ze wszystkim się zgodzę prócz niższych norm bezpieczeństwa. Już dzisiaj w Chinach bez 5 gwiazdek Euro NCAP dużo trudniej sprzedać auto. Powiedziałbym nawet, że auta chińskie stają się bezpieczniejsze dzięki bardziej zaawansowanym systemom zapobiegającym wypadkom.
Prawie dobrze... przeoczono tylko kwestie opracowania i wdrażania nowych technologii. Makra "Nio" opracowała technologię wymiennych baterii- gdzie w ciągu 2-3 min zużytą/starą baterie wymieniamy na w pełni naładowaną (spełniającą rygorystyczne warunki). Takich stacji są już setki w Chinach.
Dlaczego europejskie wyroby sa takie drogie? Podatki, oplaty, biurokracja, koszty energii... Mam pomysl na taki temat materialu: skad chiny ciagle biora kase na doplaty do wszystkiego?
Pan jest mistrzem w "mówieniu, żeby tylko nie powiedzieć". Nie każdy musi iść na barykady i się narażać na ostracyzm w gronie, w którym jest, lub do którego aspiruje. Jednak kiedy chce się zarabiać na informowaniu ludzi to wypada robić to rzetelnie.
zielony wał wychodzi bokiem producentom - szok i niedowierzanie ...
no i git, nigdy nie kupię niemieckiego elektryka, jak już będę musiał to tylko chiński
@@dv5809 jeśli tak nienawidzisz niemców to nie szkodź światu dając kasę chińczykowi :P takim razie już lepiej kupić japoński samochód :P
tomasz I założył swój kanał 23 maja 2015 roku zrobił 0 filmów 0 subskrypcji 0 wyświetleń i 19 komentarzy na kanale kanał zero
@@Niepyskujmitu O co chodzi z tymi statystykami? Polecam materiał: "Jak Chiny biją Europę w jej własnej (zielonej) grze?" kanału "Good Times Bad Times Polska"
@@dv5809 me too!!!
Taka ciekawostka :)
Tesla Model 3 - cena w Chinach 231900 juanów (127545zł) w Polsce 201490zł (produkcja Shanghai Chiny)
WV ID3 - cena w Chinach 129888 juanów (71438zł) w Polsce 171080zł (produkcja chiny dla Chin i Zwickau dla europy)
Tesla Model S - cena w Chinach 684900 juanów (376695zł) w Polsce 441990zł (Fremont USA)
Mazda EZ-6 cena w Chinach 160000 juanów (87500zł) w Polsce od 160000zł (produkcja Nanjing, Jiangsu Chiny)
Grubo. Dzięki za dane.
ale przecież ładnie brzmi że Chińczyki oszukują i dopłacają do wszystkiego co sprzedają do Europy 🤣
ID3 kosztował ponad 200 000 pln. Dopiero, jak się chińskie auta pojawiły w UE, to Niemcy łaskawie cenę obniżyli.
Tylko że w Chinach są pewnie i tak mniej dostępne dla przeciętnego chińczyka niż u nas dla Polaka za wyższą cenę
@@istota548zdziwiłbyś się tam klasa średnia jest już bardzo duża. Jest zapotrzebowanie na dobre produkty w tym produkty premium. Możesz kupić najgorszy shit ale jest też masa bardzo dobrej jakości produktów. Dotarło to do mnie kilka lat temu jak szukałem młynka do kawy.
Pan Rożek to jest zwolennikiem klimatyzmu, dlatego pominął w ewidentny powód niższych cen chinskich samochodow tj. ceny energii. W Chinach 1 KWh kosztuje 30gr w Europie od 1,5pln w gorę.
Ominęło mnie czy słynący z obiektywizmu prowadzący nie zająknął się o cenach prądu w Chinach? :)
Chiny 0,078 $/kWh; Niemcy 0,365 $/kWh
Może miał to na myśli mówiąc o subsydiach
Nie no Europa ma prąd za darmo z wiatraków nie to co zacofane Chiny z węgla bo węglem to zacofany chłop w piecu pali.
Artysm Katebe założył swój kanał 23 sierpnia 2013 roku zrobił 0 filmów 0 subskrypcji 0 wyświetleń i 9 komentarzy na kanale kanał zero
mówił o niższych kosztach produkcji
Patrząc na to, co Niemcy wyrabiają w Unii Europejskiej i w Polsce, gorąco kibicuję Chińczykom, żeby ich rozjechali.
Nie chciałbym się kiedyś obudzić w Europie całkowicie opanowanej przez chińskich producentów. Grupa Volkswagen zatrudnia w samych Niemczech 300,000 ludzi, w Poznaniu prawie 10,000. Życzyć Niemcom żeby się posypali to życzyć całej Europie krachu i bezrobocia.
@@23markus Raczej prosperity. Jak Niemcy sczezną, skończą się Zielone Łady i inne niemieckie pomysły na dominację, których konsekwencje pakują całą Unię Europejską, z Niemcami na czele, w kłopoty. A jeśli fabryka w Poznaniu jest dobra, znajdzie się inny producent i jeszcze rozszerzy zatrudnienie.
@@23markusa pamiętasz
VW gate ?
Skąd Niemcy maja moduły do akumulatorów?
W końcu skąd mają panele dotykowe itp .
Czyli twoim rozumowaniem jeśli na chińskie coś przykleisz znaczek WV jest ok ?
@@23markus no tak i tych 10 tyś. w Poznaniu stać co najwyżej na 10 letniego VW lub inny szrot od 5 właściciela, przy pracy do upadłego w tych obozach pracy.
@@23markus A Lidl to podatki kiedy zacznie płacić?
Czemu nie wypada powiedzieć, że główny problem cena energii w Chinach. Tylko wspomina Pan tylko w jednym zdaniu. Z tego powodu wynosi się produkcja z Europy przez Zielony Ład. Ale powiedzieć, że Chiny nie chcą przejść na czystą energię, tylko ją utrzymują na kilkunastu procentach to już jest niepoprawne!
Bo to nie pasuje do narracji Pana Rożka
@@OGTroitylko sprawdźcie sobie, jak wyglądał mix energetyczny chin i chociażby polski w 2023. Chiny mają 31% energii i OZE, a Polska 27%. Udział węgla zarówno w przypadku nas, jak i chin wynosi 61%. Więc to nie jest tak, że Chiny mają w poważaniu OZE. To wiem chyba nie będzie pasować do narracji.
Tylko tak się składa, że Chiny inwestują w czystą energię najwięcej na świecie. W 2023 60% światowych inwestycji w czystą energię to Chiny. Do tego na nich zarabiają. 80% produkcji fotowoltaniki to oni.
Ich trucie CO2 to kwestia skali. Miliard ludzi ze spuścizną biednej gospodarki opartej na prymitywnej energetyce węglowej nie wysadzi sobie gospodarki zamykając je z dnia na dzień, jak Niemcy atomówki.
Tam cesarz powie jak ma być i tak jest, ciszej jedziesz dalej budiesz. A u nas dużo gadania.
No ale jak politycy muszą się użerać z ludźmi którzy nie rozumieją procesu chemicznego, którego działania uczy się w podstawówce... I tak też potem jest, że przez 50 lat nie wybuduje się w Polsce elektrowni atomowej, bo żaden polityk nie zaryzykuje utraty władzy dla niepopularnej decyzji 🤬
@@plbronies3340 Ale co to ma za zanczenie. Prąd w polsce dla firm średnio kosztuje 56 centów za 1kwh, w chinach jest to niecałe 8 centów. Przecież to jest kolosalna różnica. Zbyt kolosalna by tylko w jednym zdaniu, wspomnieć o niej w filmie.
@@OGTroi nie wiem skąd masz dane, ja pogrzebałem się do 9 centów w Chinach i 45 centów w Polsce (ze strony globalPetrolPrices, nie daję linka, bo nie podszedł by komentarz), tylko, że to wynika bardziej z wieloletnich zaniedbań w kwestii energetyki, niż z zielonego ładu, bo np w takiej Hiszpanii jest 11 centów, Finlandia 12 centów, wiec da się
Mnie zawsze bawi konkluzja, że Unia czegoś nie wprowadzi bo zaszkodzi to gospodarce Niemiec. To jest najlepsze podsumowanie czym stała się Unia.
Niemiecka unia europejska.
Przecież UE już pracuje, by cena była porównywalna do niemieckich, to tylko kwestia czasu. 😂
ten film jest zupełnei o czym innym...
Wprowadzą im zielony ład 😁 nic nie zrobią wielkiego, bo się boją konsekwencji. Mówił o tym..
Chyba nie wiesz jakie ilości volkswagen wysyła do Chin . W przypadku jakichkolwiek ceł na europejski rynek Chiny przypierdolą VW takie same na chiński rynek. To będzie koniec dla VW
saykuba19 założył swój kanał 18 lipca 2012 roku zrobił 0 filmów 0 subskrypcji 0 wyświetleń i ponad 100 komentarzy na kanale kanał zero
@@marcinrat1tak ale za jakiś czas będzie nieaktualny bo będą kosztować podobne lieniądze😂
Tyle wodolejstwa, by tylko nie powiedzieć o najważniejszym, czyli o tym, że chińscy producenci na każdym etapie produkcji - od pojedynczej śrubki po gotowy produkt - mają niższe ceny energii, bo koszty emisji CO2 są u nich 10-krotnie niższe. Przecież w Chinach nie tylko samochody produkuje się taniej, ale niemal wszystko inne - od gumowych kaczek po statki. Gumowe kaczki też Chińczycy subsydiuja?
Powiedział, między wierszami
A emisja CO2 pierwsza przyczyna różnic cen
I są nieuczciwie dotowani przez własne państwo - czyli wszyscy Chińczycy zrzucają się na produkcję tych samochodów. A jak rozwalą konkurencję to ceny tych samochodów będą x5.
@@krzysztofjarzyna3194 Jak na razie to wszyscy mieszkańcy Unii Europejskiej dotują "europejskie perły motoryzacyjne", musząc kupować ich produkty po znacznie zawyżonych cenach.
Generalnie nie oglądam tego Pana odkąd na jednym z filmów przyznał, że wyniki na uczelniach są, jakie są, bo studenci są głupi, będąc jednocześnie nauczycielem akademickim. To jakby po wyjściu z fabryki samochodów, w której pracuje, udzielił wywiadu, w którym mówi, że te samochody są generalnie tragiczne. Typowy zakuty akademista, czyli Uczelnia byłaby super, gdyby nie było na niej studentów. Jak już potem zaczęli go zapraszać do telewizji na T, to rozwiano moje wątpliwości absolutnie, co do tego kim ten człowiek jest...
@@piotrwrona5591prawda ci się nie spodobała? 😅
Panie Tomku jeszcze cena energii, w Chinach ok 33 gr /kWh a w Europie ponad 1 PLN, więc 3x drożej
Coś kalkulator ci się popsuł, bo 0,33 grosza jest ponad 300 razy mniejsze niż 1 PLN.
Dlaczego mielibyśmy zamknąć rynek europejski dla chińskich samochodów? Ja jako konsument chcę mieć wybór. Im większa konkurencja tym lepiej dla konsumentów.
G wno prawda, nie masz pojęcia o rynku. Pewnie wolisz trzymać kasę w skarpecie i oszczędzać 20 lat zamiast wziąć leasing, jak typowy p0lak robak
Zielono mi 😂
Im większa konkurencja, tym gorzej dla ideologii. Dlatego trzeba 5% w skali kraju aby wejść do Sejmu oraz małe organizacje nie dostają żadnej forsy z budżetu, a im bardziej popularne tym dostają jej więcej. Podział liczby mandatów w sposób oczywisty łamie nawet tę pożal-się-Boże-Konstytucję, drastycznie naruszając zasadę proporcjonalności - znowu, im większy komitet wyborczy, tym więcej posłów bezprawnie uzyskuje kosztem mniejszych i bardzo małych partii (które zdobyły np. 0,5% i wszystkie ich głosy bezprawnie przeszły na najmocniejszą partię w danych wyborach).
Dlatego aby chronić miejsca pracy w europie
@@km8364niech urealnia ceny w Europie, będą miejsca pracy.
Pracuje w motoryzacji i to co jest na filmie było 5 lat temu. Teraz Chiny wygrywają innowacyjnością, przewage technologiczną w autach jak i w maszynach produkujących te auta. Pracownik w Suzhou zarabia wiecej niż ja w Katowicach.
To jest przerażające. Nie to, że Chiny nas tak bardzo wyprzedziły, tylko, że zachód jest tak bardzo zacofany.
Lewicowe skrzywienie nas zabija. Kiedy się zachód obudzi? I tak jest za późno, ale im wcześniej tym dłużej będzie trwała i będzie łagodniejsza nasza agonia.
@@przemo3651niestety jest tak jak piszesz. Zachód zaczął przegrywać kiedy wziął rozwód z liberalizmem i kapitalizmem. Dziś jest grzecznym socjalistą, który ubija każdy przejaw konkurencji czy to wewnątrz kontynentu czy z resztą świata.
Też pracuję dla firmy motoryzacyjne,takiego marnotrawstwa i wydawania pieniędzy byle jak dawno nie widziałem,nie ma się co dziwić że produkujemy drogo.
@@szoferr Niemcy sami się zdziwili, że chińczycy przejęli ich diament w przemysłu motoryzacyjnego jakim jest firma Kuka więc oni się od niemców już dawno nie uczą. Role sie odwróciły. Mają kilka europejskich marek w tym 20% mercedesa.
@@przemo3651 co ty się dziwisz skoro nawet 'czołowy naukowiec' zastanawia się .. jak zablokować import tych aut .. bo są tanie xd
Powiedział Pan, że chińskie auta są tańsze, bo nie muszą spełniać tak restrykcyjnych norm bezpieczeństwa ani emisji. Na chiński rynek pewnie tak. Ale te oferowane na rynek europejski zdaje się muszą spełniać te normy? A jeśli tak, to wtedy tej argument jest nietrafiony.
Co do dotacji jest jeszcze druga strona medalu - kraje zachodniej UE też dotują swoje fabryki i swoich konsumentów przez różnego rodzaju ulgi podatkowe, granty itd. Więc skoro UE może to Chińczycy robią to samo (tylko na większą skalę).
Podstawą rozwoju gospodarki są tanie surowce. Niestety UE przez swoją politykę funduje nam: drogi prąd, drogie surowce, drogie auta i drogie wszystko.
ad 1 Nie muszą. Posmarują komu trzeba, w dokumentach będzie, że spełniają, a w rzeczywistości nie i tyle.
ad 2 dotacje napędzają inflację, przez co wszystko jest droższe. W Chinach nie ma dotacji, więc wszystko jest naturalnie tańsze.
ad 3 przez dotacje, podatki i kredyty + ograniczanie podaży. Czynniki, które podbijają cenę wszystkiego.
@@user-vu7my6kd4g Nie muszą spełniać norm PODCZAS PRODUKCJI tychże aut. Same auta Chińskie spełniają normy i to z nawiązką (patrz Tesla z Shanghaju).
1. Koszty pracy - mógłby pan podać średnie wynagrodzenie chińskiego robotnika w automotive? Bo z tego co słyszałem to już zrównało się z pensjami w Europie Wschodniej.
2. Subsydia - a coś bardziej konkretnego? Bo to standardowe wyjaśnienie rządów a jak przychodzi co do czego to np. urzędnicy UE przyznali że nie wiedzą nic KONKRETNEGO o subsydiach i chcą karać cłami firmy za NIE UDOSTĘPNIENIE dokumentacji co dopiero pozwoliłoby znaleźć te mityczne subsydia.
3. Ceny prądu, podatki, koszty administracyjne, blokowanie przez urzędników i sądy nowych inwestycji, związki zawodowe - tego pan w ogóle nie poruszył. A wystarczy choćby porównać bezproblemową budowę fabryki Tesli w Chinach i dramatyczną epopeję budowy fabryki w Niemczech.
4. Skala produkcji - jak na razie to w UE sprzedaje się dalej więcej aut niż w Chinach. Więc co to za wyjaśnienie?
5. Inwestowanie w infrastrukturę energetyczną, w upraszczanie produkcji - a dlaczego UE nie inwestuje w infrastrukturę energetyczną, dlaczego europejskie firmy nie upraszczają produkcji?
6. Metale ziem rzadkich - nieprawda w Kanadzie, USA, Australii a także w Europie te zasoby są większe niż w Chinach. Wydobycie blokuje prawo i źle pojęta ochrona środowiska.
7. Tańsi poddostawcy, skrócenie łańcuchów dostaw - a dlaczego poddostawcy w UE nie są tańsi, dlaczego u nas nie skraca się łańcuchów dostaw?
8. 7:00 No i znowu pytanie dlaczego w UE tak histerycznie wspieramy ekologię - przecież emisja CO2 nie ma znaczenia czy występuje w UE czy w Chinach.
Generalnie te wyjaśnienia są na zasadzie - "dlaczego przegrywamy w piłkę? Bo nasi przeciwnicy celniej strzelają szybciej biegają i precyzyjniej podają". Omawiają objawy a nie przyczyny choroby.
Poważnie? takie elaborat argumentów? I do tego infantylnych. Są tańsze bo wszystko tam jest tańsze, o 50 czy 80% tańsze niż w Europie. począwszy od tanich projektów każdej jednej części ukradzionej z zachodnich fabryk aż po płyn do nabłyszczania użyty na gotowym egzemplarzu.
to czemu Chińczycy nie zbudują fabryki w Europie? europejskie marki żeby sprzedawać na chińskim rynku muszą tam postawić fabryke. niech Chińczycy zrobię tak samo i problem cel nie będzie ich dotyczył.
I jeszcze to idiotyczne tłumaczenie, ze jest taniej, bo wszystko mają w jednym kraju czyli blisko siebie. Tyle tylko, ze ten jeden kraj to jak cała Europa. I poza tym jeśli to takie korzystne, to dlaczego europejscy producenci nie skoncentrują produkcji w jednym kraju albo nawet w jednym regionie? Wytłumaczenia dla debili, by tylko nie powiedzieć o wysokich cenach energii w UE spowodowanych obsesją klimatyczną.
Od 2009 do 2024 chinskie firmy samochodowe otrzymaly $231mld od chinskiego rzadu. W $231mld nie widze niczego mitycznego. Zrodlo informacj "Bloomberg News"
@@wesluk2608 W UE subsydiuje się firmy motoryzacyjne utrzymując wysokie cła lub pozacelne bariery dla konkurentów lub wprost dopłacając do zakupu nowych aut.
Wincyj podatków to napewno Europa wytrzyma
Wincyj wincyjjjj....
Odpowiadając prosto na pytanie postawione w tytule, bo chińczycy nie duszą swojej gospodarki ekościemą
@@Dzidziolino "China accounted for 95% of the world’s new coal power construction activity in 2023, according to the latest annual report from Global Energy Monitor (GEM).
Construction began on 70 gigawatts (GW) of new capacity in China, up four-fold since 2019, says GEM’s annual report on the global coal power industry."
XDDD
masz rację u nich w internecie nie można szerzyć ekościemy... dlatego u niuch transformacja idzie takim tempem
@@marcinrat1 Nic bardziej mylnego w chinach ludzie też inwestują w panele ale też w innowacyjne żródła takie jak zimna fuzja po prostu unijni urzędasy nie duszą gospodarki
Chciałem to właśnie napisać , dalsze oglądanie jest zbędne
Tak? A ja myślałem, że to przez pazerność europejskich koncernów samochodowych :)
Bardzo przyziemny punkt widzenia przedstawiasz
My jako Polacy powinnismy zakazac tanich samochodow z Chin. Powinnismy placic wiecej zeby chronic niemieckie BMW
Przypomina mi się komentarz pewnej Karyny na temat wyników egzaminu:
- Wielkie mi co! Jak ja bym się tyle uczyła, też miałabym świetne wyniki.
No to udało się panu udowodnić , że unia padnie trupem, że to tylko kwestia czasu, w sumie - naukowe , rzeczowe rozumowanie.
Zamknąć granice bo chiny sprzedają za tanie samochody😂😂😂😂
Marża i chciwość to są główne powody dlaczego u nas auta są ultra drogie !!
Nie podano tutaj trzech bardzo ważnych czynników i to bardzo ważnych. Dodatkowym czwartym jest zielony ład.
1) Koszt energii w Europie jest o wiele droższy. Słyszałem, że nawet 9 razy droższy niż w Chinach.
2) W Chinach jest mniejsza biurokracja. W materiale podano coś podobnego, że w Chinach są niższe normy. Jednak mi chodzi o całkowitą biurokrację jaka podnosi koszty prowadzenia firm w EU.
3) W Chinach jak zakładam są niższe podatki. To dotyczy ogólnie biznesu jak w punkcie 2.
4) Zielony ład. Punkt związany i wpływający na 1. Nawet zastanawiam się czy nie połączyć go z punktem 1.
A odnośnie dopłacania to w EU również się dopłacało przecież. Czym innym jak nie dopłacaniem jest dopłacanie bogatym jakich stać na auto elektryczne dużych pieniędzy do zakupu samochodów elektrycznych. Ok jasne, te dopłaty były do wszystkich samochodów w tym również z Chin. Jednak jak rozumiem one były super jak Chiny nie zalewały Europy swoimi dużo tańszymi modelami. Czyli w uproszczeniu dopłaty były takie "dla wszystkich" bo i tak większość zasilała konta bankowe niemieckich firm i częściowo amerykańskich. I smaczek, teraz niemiecka EU wycofała się z dopłat. Jak myślicie czemu się wycofała? Niemcy chcą aby kasa z dopłat zasilała głównie niemieckie firmy. :)
Ogólnie auta elektryczne przy obecnej technologii akumulatorów to wielka porażka. Idzie ostra propaganda aby zachęcać ludzi do zakupów elektryków. Widzę jak lobby samochodowe opłaca influenserów aby promowali elektryki. I mimo to elektryki się nie sprzedają jak by chcieli tego producentki. Największymi przeciwnikami elektryków są ... ci którzy kupili samochód elektryczny. Zdaje się, że aż 50% żałuje że kupiło elektryka. Do listy wielu aut elektryków jaką znam doszedł jeden punkt. Ktoś umieścił nagranie jak z zimie licznik wskazywał , że auto może jeszcze przejechać 300 km a po włączeniu ogrzewania ta liczba spadła do ... 100 km.
Oczywiście Pan Rożek nie zająknął się o cenach energii dla firm, które w Chinach są 5 razy niższe niż w Polsce i 3 razy niższe niż w Niemczech. Chińczyków nie obowiązuje system ETS, a emitują CO2 do tej samej atmosfery co my. Przypadek, czy celowe przemilczenie tematu?
emituja wiecej niz UE i USA razem
podatki zusy srusy, testy zderzeniowe, zwiazki zawodowe, jesłi tego wszytskieg o nie było to po co było kręcić tę audycję?
Co manipulujesz,zobacz emisję CO2 na jednego mieszkańca.To jakbyś się dziwił że 100 milionów ludzi produkuje więcej niż 1 milion.
@@Afkhh co nie zmienia tego ze brak kar za emisje w Chinasch a te obecne w UE nawet porowbujac skale i zestawiajac odpowiednio wyjdzie jeden z wielkich powodow dlaczego w Chinach tanieja a unas nie i to wina UE a nie Chin...
A jeśli fabryka VW w Chinach korzysta z tych mniejszych wymagań CO2 to dalej Chiny korzystają a zachód nie? O czym wy mówicie, wszelkie zachodnie koncerny do dziś dnia wzbogaciły się na Chinach bardziej niż same Chiny na sobie.
To co Pan mówi że samochody z Chin są mniej zaawansowane technologiczne prawdą było 10 lat tamu. Obecne uważam że prześcigają zaawansowaniem auta z Europy. Trzeba widzieć aby cokolwiek powiedzieć !
Panowie jestem systematycznie w Chinach . Jestem automaniakiem i motomaniakiem.
Powiem tak jesli spoleczenstwo poznalo by ta motoryzacje olali by BMW Audi itd bo sa alternatywy w zajebistej jakosci...
Taxi z przebiegiem 200.000-300.000 tys km bez zniszczenia uzytkowego to standard. To argument o jakisci . Mam Macana porsche , mercedesa ML , wczesniej inne grubasy tzw auta 700-400tys w zakupie salon . Kazde po 200tys sie psuje konkretnie a oleje wymieniam co 15tys..😅 moje nastepne auto bedzie Chinski.
Tank700, Zeeker 001 , denza Gt9, BYD jest w czym wybierać nie wspomne o Lotus eletre...
Jest wiele mitow i nieprawdy szczegolnie gloszonej przez ludzi ktorzy Chiny znaja z google:-)
Chinczycy po Pandemii odrobili lekcje i sa jakosciowi w produkcji.
P.s.- dla wszystkich zainteresowanych mozecie kupić Chinskie auto sciagnac bezposrednio do Polski lub do kraju w Europie spoza UE, auto z drugiej teki potestowka z przebiegiem 10km zarejestruja wam w salonie z pocalowaniem reki Chinczyk sprzeda.
Mg i BYD juz jest siec sprzedaży. Pozdrawuam i zycze wszystkiego dobrego .
Tyle Pan powiedział, ale o kosztach energi w Europie i Chinach to "przypadkiem" Pan zapomniał wspomnieć.
Szanowny Panie.
A czym są w UE dopłaty do samochodów elektrycznych, niżej oprocentowane kredyty na te samochody, niższe opłaty fiskalne jak nie ukrytymi subsydiami?
O pomocy państwa dla przemysłu motoryzacyjnego i banków, finansujących te firmy również pan nie wspomniał.
Widzenie tego zagadnienia w czarno-białych kolorach, jest co najmniej dziecinne.
Autor mówi o cenie bazowej. Na chińczyka też możesz uzyskać subsydium.
troche racja ale idea doplat w Chinach jest dla producentow zeby tansze produkty doistarcxzali na rynek a w UE jest niby doplata dla klienta zeby mniej zaplacil ale to nie powodukje ze cen spada samochodu tylko ze czesto firmy uwzgleniaja doplate w cennikach... a to nie dziala ok
@@rafa-qq7xm Trudno dziwić się chińskim władzom, że subsydiują swoje firmy, skoro większość z nich jest firmami państwowymi.
Chińczycy dotują swoje firmy, bo ich na to stać (rezerwy walutowe), a przy okazji korzystają z owoców chciwości zachodnich koncernów, którym jak dotąd nie przeszkadzała produkcja w Chinach, a politykom relokacja "zielonego ładu" do Chin.
A bajdurzenie o subsydiowaniu swojego przemysłu tylko przez Chiny, jest wyłącznie zabiegiem PR obliczonym na uzyskanie politycznego poparcia tłuszczy, wierzącej w te bajki.
Na sam przemysł stoczniowy rząd RFN wydał już miliardy Euro pomocy w różnej postaci.
Choćby ostatnie przejęcie 80% udziałów przez państwo w grupie Mayer Werft, to co to jest jak nie pomoc państwa?
A casus Deutsche Banku to, co to jest jak nie pomoc państwa?
Można by wyliczać bez końca.
Po prostu jedni to samo zjawisko nazywają subsydiami, a inni stymulowaniem gospodarki.
Jak zwykle punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
wspaniały materiał tak z wiedzą sprzed 6 lat
Gdyby Chińczycy chcieli to te samochody by w Europie po 50k sprzedawali
Ściema. Suzuki jimny
-w Japonii kosztuje 1 870 150yen -> ~50 000zł
-w Polsce 110 900zł
-w Niemczech 29 490eur -> ~126 500zł
DV założył swój kanał 13 lipca 2022 roku zrobił 0 filmów 0 subskrypcji 0 wyświetleń i ponad 100 komentarzy na kanale kanał zero
@@Niepyskujmitu no i co sugerujesz?
@@Niepyskujmitua A ja założyłem swoje konto 30 sie 2008, dodałem 76 filmów mam 77 subskrybentów, 191 338 wyświetleń i jestem tego samego zdania co DV
@@Niepyskujmitudebill !!!
Proszę o odpowiedź na pytanie ile kosztują "zachodnie" auta w chinach czy taki np volkswagen nie jest może w chinach o 30% tańszy niż w europie. Mało tego porównajmy ceny tego volkswagena w europie i np w USA.
ale po co o tym mówić, to niedobra jest...
@matin.6312 takie porównanie ma sens na tym samym rynku. Bo w Europie na pewno różnica nie będzie tak duża. Myślę, że nie większą jak 10%
Golf GTI w Chinach 229,800CNY = ~127k pln, w PL 180k pln - 41% więcej
Suzuki Jimny w Japonii 50k zł, PL 110k pln - 120% więcej
Mati N. założył swój kanał 12 lutego 2012 roku zrobił 0 filmów 2 subskrypcji 0 wyświetleń i 1 komentarz na kanale kanał zero
O czy ty mówisz ... w Chinach VW uważany jest za samochód budżetowy i mam na myśli Passat a nie jakiś tam Golf czy inne. Jeśli chodzi o cenę to jest tańszy o jakieś 40%. Byłem widziałem a nawet jechałem. Mogę tylko powiedzieć że 80% VW jest w automacie. A Skoda - to lepiej nie mówić - też widziałem kilka. Passatów jest sporo w benzynie, ale elektryków nikt nie kupuję bo słabe jaką notowania. Mam Passata i niczym się nie różnią - poza nazwą.
A odejmując cło na samochody z chin zobaczylibyśmy, że można mieć fajny nowy samochód za pół ceny europejskiego
ale zaraz. Jak to jest, że samochód z Chin w UE może nie spełniać norm UE a samochód z UE musi?
Ludzie zaczynają "głosować " portfelem. Znaczek już nie ma takiego znaczenia.
Bo za znaczkiem (zwłaszcza niemieckim) nie idzie żadna jakość.
Frajerzy patrzą na znaczek
Wystarczy zobaczyć nawet mercedesa eqs. Skrzypiący w środku plastik za prawie 500 tyś zł
Zgadza się motoryzacja już dobrych parę lat temu umarła 😞
Dla dobra planety trzeba kupować chińskie elektryki które (bez ceł) są tańsze od niemieckich spalinówek. Unia chce spalić planetę zabraniając elektryfikacji transportu!
Wojciech założył swój kanał 14 sierpnia 2011 roku zrobił 0 filmów 3 subskrypcji 0 wyświetleń i ponad 100 komentarzy na kanale kanał zero
Jak u Putina liwidacja niewygodnych tylko lewi i ich syf,Europa z Wydobycia z wegla z 3,5na 2,5 mild Ton,Swiat z 25 na 37 😂😂😂😂
UE chce aby samochody elektryczne z chin były obłożone cłem do 49%. Niech ktoś mi powie że chodzi o ekologię. 😅
Dla zasięgów 👊
A dlaczego ten sam Nissan, Toyota czy Honda w Japonii jest o co najmniej 1/3 tańsza niż w Europie? Dla przykładu nowa Honda Civic kosztuje tam 60 tys. zł mniej niż u nas. To z nami jest coś nie tak względem reszty świata :-(
Fajny odcinek!
Panie Tomaszu, dwa zagadnienia:
1) Dlaczego koreańskie samochody, w Korei Południowej są prawie tak tanie, jak chińskie w Chinach? W 2023 roku najchętniej kupowany nowym autem w Korei był Hyundai Grandeur, czyli flagowa limuzyna, wielkości BMW serii czy Audi A6. Wersja po liftingu kosztuje od około 100 tys. zł, a najbogatsze nawet nie zbliżają się do 200 tys. zł. W Europie kosztuje tyle kompakt od europejskiego producenta, który wcale nie będzie miał lepszego wyposażenia, o którym Pan wspomina. A koreańskie koncerny nie jadą na stracie, jak chińskie, mają nowoczesne wyposażenie w autach i inwestują również w elektromobilność. I to wszystko w sytuacji, gdy 85% sprzedawanych w Korei, jest produkcji krajowej gdyby w UE były takie proporcje, to obawiam się że europejskie konserwy motoryzacyjne sprzedawały by nam Skodę Octavię za 300 tys. zł.
2) Wspomina Pan o normach bezpieczeństwa, ekologii, czy komfortu, które nie obowiązują w Chinach. Rozumiem, ale przecież chińskie auta, aby zostać wyeksportować do Europy, też takie normy muszą spełniać, a i tak są tańsze. Przecież nie jest tak, że nowe Volkswagen y w UE muszą spełniać normę EURO6, a chińskie modele mogą truć. A co do komfortu, to w chińskich samochodach standardem jest wyposażenie jak wentylacja i masaż foteli, ich elektryczna regulacja (nawet z tyłu), czy kamery 360, nie mówiąc o asystentach. Pod względem komfortu europejskie auta to golasy, gdzie za wszystko trzeba dopłacać.
2)
Znajomy pracował w fabryce samochodów w Tychach i opowiadał kiedyś, że koszt produkcji auta to jakieś 20% jego ceny rynkowej.
@@ParsiNCKO A mój kolega mówił że twój kolega nie ma racji.
to tak jak ze wszystkim.... ale trzeba być ograniczonym myśląc że 80% ceny auta trafia do kieszeni producenta. Przecież w cenę samochodu wchodzą jeszcze inne zmienne niż sama produkcja... Wypłata pracownikom, transport, opłaty jakieś licencyjne czy robienie testów zderzeniowych, cały dział rozwoju i badań nad nowymi technologiami itd. więc to nie jest tak że producenci tak dużo zarabiają na danym sprzętem.
To prawda, jednak postawienie linii produkcyjnej kosztuje około 200 mln euro ;)
dolicz projekty i patenty na wszystko, a w Chinach tego nie ma, bo po prostu biorą sobie co im potrzeba z fabryk zachodnich firm które się tam przeniosły żeby taniej mieć.
Może warto nakręcić film, który będzie poruszał temat w drugą stronę. Tylko bez ściemy.
"Dlaczego europejskie samochody są takie drogie?"
- pseudoekologia,
- oszukiwanie przez producentów aut ustawodawców,
- podbijanie ceny pod przykrywką dodatkowych funkcji "narzucanych" (dogadanych) z UE,
- próba zniszczenia europejskiej gospodarki,
Oj można by długo, niektóre rzeczy mogą podpadać pod teorie spiskowe, ale temat byłby nie na 10 minut ;)
Skoro są takie prostsze i nie muszą posiadać rozwiązań z EU to jak są sprzedawane w EU? Z tego co wiemy technologicznie spełniają europejskie normy, dlatego mogą tu sprzedawać.
no wlasnie nie spelniaja w duzej ilosci te samochody co sa w chinach taniutke... homologacje wiele samochodow z chin nie ma prawdziwej w EU tylko taka na produkty malo seryjne jak ferrari...,. inna sprawa ze EU samochody sa za drogie.... od lat i Covid na tym polu nie pomogl nam....
@@Polothx Miesiąc w roku spędzam w Hiszpanii. MG jest tam tyle, że nie przejdziesz jednej ulicy bez jakiegoś modelu. Wiec jeśli się nie da, bo papier tak twierdzi, to życie pokazuje że sami dajemy się D walić.
@@Polothx W Chinach modele na rynek chiński mają swoje wymogi, więc wymogów UE spełniać nie muszą - stąd są taniutkie jak piszesz. Te które są sprzedawane w EU mają homologacje europejską. I już takie taniutkie nie są (w stosunku do tego samego modelu w Chinach )
@@ArturKuleta ogolnie racja ze jak juz doposazyc w to co UE wymaga to taniutko nie jest ale nie przesadzalbym z ta informacja ze maja hmologacje europejska - zwlaszcza jak nie w EU produkowane to czesto bywa z tym rozniee... widziales z e np Cybertruck Tesli jezdzi po Europie ale tez na zasadzie wyjatku bo nie ma swiatel jak EU wymaga i jeszcze kilku pierdolek
@@ArturKuleta jak kolwiek zgadzam sie z Toba z tym ze sie da.... EU przemysl samochodowy troche byl jak polski system bankowy - wiele podmoiotow ktore niby rywalizuja ze soba ale jakos nie cenowo...
Na taki film czekałem.
Dałem się nabrać na clickbait w tytule, liczyłem na jakieś faktyczne porównanie a dostałem 10 minut gadania o ogólnikach.
Z żalem muszę powiedzieć, że nie przygotował się Pan należycie do tego tematu. Chinskie samochody sa chomologowane na rynek amerykanski i europejski, wiec musza spełniać takie same wymogi jak pojazdy ze starego lądu. Poza tym, jak mozna pominąć w całej wyliczance takie kwestie jak branding oraz wysokie marże europejskich koncernów, wynikające z konieczności opłacenia rozbudowanych działów marketingowych, HR, administracji oraz samego zarządu. Działów, które stacjonują w Europie i gdzie pracownik nie przyjdzie do pracy za mniej niż 5000 euro, mimo iż jego praca nie przeklada się na wkład w produkt końcowy. No i oczywiście najważniejsza kwestia ETS!!! To wymysł Europejski, ktory zabija rynek wewnetrzny! Chiny maja tania energie i nie musza sie przejmować takimi normami. Jezeli chcemy, aby nasz rynek motoryzacyjny ocalał, ETS musi zostać zlikwidowany. Niestety unia jest juz w trakcie drażania ETS2.0 i innych bardziej restrykcyjnych norm... To sprawi, ze wszystkie firmy europejskie niedlugo zbankrutują. Wtedy wykupia je chinskie koncerny za bezcen i zdominuja swiatowa motoryzacje.
Super
Fajny temat ale można go zamknąć jednym zdaniem. Chiny potrafią produkować tak tanio bo kilkadziesiąt lat temu. Chciwe rządy i korporacje wyprowadziły kapitał z własnych krajów żeby więcej zarobić jednocześnie myśląc, że chińczycy to debile i sami się nie będą rozwijać, owoce takiej polityki zbieramy właśnie teraz. Druga myśl. Unia udaje ,że my w Europie świecimy przykładem sprawiedliwej konkurencji, tymczasem sama Unia daje największym i najbogatszym tak wielkie ulgi podatkowe i możliwości schowania kapitału, że Chiny mogą się od nich uczyć jak to robić. Rozlewali mleko przez kilkadziesiąt lat a dzisiaj zdziwienie, że wszędzie jest mokro.
Ceny energii w Chinach są 10x mniejsze niż w Europie. Dziękuję, dobranoc.
UE przegrywa eko walkę, która sama zainaugurowała. Nawet mi nas nie zal. 😄
Czekam na materiał w wykonaniu Kanału Zero, może nawet dokumentalny, który poruszy kwestię "ekologiczności" pojazdów elektrycznych od podstaw. Zaczynając od wydobywania litu, niklu, kobaltu i innych materiałów przez ciężki sprzęt, a niekiedy przez niewolniczą pracę dzieci, do transportu materiałów z krańców świata, produkcji, zmian baterii (gdy się wyczerpią) i tego co się później z taką zużytą baterią po kilu latach dzieje. Myślę, że taki materiał byłby bardzo trafny w dzisiejszych czasach, w których każdy wyciera sobie mordę "ekologią", a nie zajmuje się prawdziwym dbaniem o lepsze jutro, bez milionów nieuzasadnionych nakazów i zakazów.
A ja myślę że poprostu Niemieckie czy Japońskie firmy robią na w konia i windują cenę do granic możliwości. Przecież oni też produkują często swoje samochody czy podzespoły w Azji. Przecież Chiński samochód w momencie wejście na Europę musi spełnić te same normy ekologiczne czy bezpieczeństwa.
Pan rożek zapomniał wspomnieć o europejskich eko-świrach,normach ets1, ets2, najwyższych cenach energii na świecie i innych regulacjach niszczących europejskie rynki
Materiał w mojej ocenie stronniczy. Gadająca w nim głowa uważa się za eksperta w wielu różnych branżach. Panie Tomaszu proszę o refleksję nad tym co Pan robi. Proszę być ekspertem, a nie celebrytą. Na Pana i innych celebrytów wypowiedziach uczone są algorytmy, z których następnie powstaje uspójniona narracja na dany temat, "jedyna słuszna"? Proszę być obiektywnym we wszystkich rzeczach o jakich Pan opowiada w internecie. Dziękuję.
Cła na auta chińskie nie bardzo pasują Niemcom (głosowali przeciw =Malta, Niemcy, Słowacja, Słowenia i Węgry). Pasują natomiast Komisji Europejskiej, której udało się je przegłosować. Dlaczego ? By dalej ciągnąc pseudo-Zielony Ład.
Uważam że głównym powodem jest pazerność firm z UE, podam przykład z poprzedniego kwartału rozmowa z pewną marką, to tak mi to przedstawił jakby wręcz nie chciał sprzedać rabatów nie da bo firma wręcz z stratą sprzedaje…. Minął miesiąc wyszedł model MG i powiedziałem że nie wezmę tego auta jednak bo długo się zastanawiałem i zapytał dlaczego to powiedziałem wprost że MG lepsze i tańsze to od razu w minutę rabat 10 tysięcy i tak byłem nieugięty i tam stanęło na 15 tys rabatu ale i tak nie wziąłem. A gdyby pierwszego dnia daliby chociaż 2 tysiące rabatu już pewnie bym jeździł tym autem
Brak wysokich wielu podatków, zusów i doplat do tarcz i socjalów , Jakość i trwałość materiałów
Jak ktoś nie wierzy niech rozbierze 20 letni silnik Hondy i 20 letni silnik Hyundaia i porówna zużycie elementów 😀
Anatol Junior założył swój kanał 26 marca 2015 roku zrobił 10 filmów 53 subskrypcji 18 105 wyświetleń i 5 komentarzy na kanale kanał zero
@@Niepyskujmitu No i jaki ma to związek z jego wypowiedzią?
Normy środowiskowe, standardy emisji i inne gówna to nic innego jak wymysł urzędników, nie służy niczemu poza napychaniem kasy budżetowej. To nadmierne opodatkowanie jest powodem dlaczego w Europie zawija się rynek motoryzacyjny, a oferowane ceny są niekonkurencyjne.
1.Australia, 2. Chile, 4. Argentyna, 5. Brazylia to obok 3. Chiny najwięksi producenci litu w 2023. Które z tych krajów są podległe Chinom?
Dla zasięgu.
W ogóle w czym problem wszystko i tak sprowadzane z Chin a nagle jest problem z samochodami absurd.
Super 😂😂
Ja się odniosę do kilku kwestii w tym filmie, bo widzę, ze autor chce się znać na wszystkim. A niestety nie da się znać na wszystkim. W Chinach produkowane są elementy takie jak komputery pokładowe do Europejskich samochodów. Skoro Europa stawia obecnie na samochody elektryczne, a nie wzięła pod uwagę, ze to właśnie Chiny czy USA mają zaplecze, aby de facto kontrolować ten rynek, to dlaczego się w to pchamy? Sporo mówi się o kosztach pracy. Niemiecka motoryzacja wyczuła moment i również inwestuje w tanią siłę roboczą. Np. Polska, Rumunia to kraje montowni tych samochodów, a to ze względu na tańszą siłę roboczą. Chiny nie mają ropy naftowej? To proszę zrobić ponowny research, bo jest to bzdura CNOOC i złoża na Morzu Północnym, olbrzymie rezerwy ropy, o których Polska może jedynie pomarzyć. Subsydia? A czy przypadkiem rząd Niemiec nie współfinansował ostatnio VW, czy Mercedesa? Czy przypadkiem na strefach ekonomicznych krajów członkowskich miasta nie kuszą tanimi promocjami na grunt pod inwestycje i ulgami podatkowymi? Oczywiście, ze każdy kraj wspiera swoje firmy i nie prawdą jest, że robią to jedynie chiny. Tak robi i USA i Europa. Problem z cenami aut w Europie są normy spalin, obowiązkowe wyposażenie i bardzo rozbudowane prawodawstwo, ograniczające konkurencje. Do tego dodajmy dramatycznie wysokie koszty energii, która jest napędem całych gospodarek, bezmyślne pompowanie pieniądza, które napędza inflacje. Jak dla mnie ten materiał jest z tezą i pokazuje zaradność Chin w sposób, jaki nie przystoi obiektywizmu. Pan redaktor nawet nie udaje, że się na tym totalnie nie zna. Zapraszam do pierwszej lepszej firmy automotive w PL i sam Pan zobaczy czy u nas naprawdę jest wszystko w porządku i czy ceny aut są adekwatne do tego co oferują. Europa przesypia moment, sama siebie blokuje, a dodatkowo prowadzi narrację jednostronną. Chiny są złe, mimo że całą produkcję oddali właśnie im. Kończy się monopol Europejskich marek. zamiast krzyczeć, ze to te złe Chiny chcą nas wszystkich okraść, warto zastanowić się, co tutaj robimy źle.
Dużo się mówi o tych nielegalnych dotacjach, ale ja w to nie wierze...
Jak u nas chciał się budować Intel, to też miał dostać 4mld dotacji.
Chińskie firmy samochodowe padały jak muchy. Nadal padają. Jest ich dużo, zostają najlepsi.
Jeżeli koszt pracy w Chinach to połowa kosztu pracy u nas, to względem Niemców to już jest 4-krotna różnica. Przez tyle lat Chiny inwestowały w przemysł wysokich technologii - teraz mają wciąż niższe koszty pracy, a już mają wykształconych inżynierów.
Ceny energii... U nas odbiorcy prywatni mają niższe stawki, więc ludzie nawet nie mają świadomości jak wysokie są ceny. W przypadku automatyzacji produkcji to właśnie energia jest kosztem. Aby wyprodukować element stalowy, potrzebujemy energii aby wydobyć rudę z ziemi, później aby ją przerobić na stal, a na koniec aby tą stal uformować. Cena energii elektrycznej w Chinach jest 5x niższa niż w Niemczech. Nie wiem jak z pozostałymi cenami energii.
Te dwa czynniki - koszt pracy oraz ceny energii - są wystarczające, aby była duża różnica w cenie końcowej.
Najważniejsza informacja nie padła. Jaka jest marża producenta z Niemiec a jaka tego z Chin?
chiny po prostu grają w szachy, europa i usa w warcaby przy jednym stole, set lat temu europa zdominowała chiny i daleki wschód zbrojnie wykorzystuja ich wewnetrzny rozłam, transformacja chin nie trwa od wczoraj, przy czym mają jasne cele i kadrę, która to obsługuje, skonczyly sie tanie chiny, za moment to my im bedziemy skladac tanie zabawki, a oni nam dostarczac hitech
Z tymi dotacjami to fajnie, tylko czemu taki VW ID.3 kosztuje w chinach połowe tego co ten sam VW z podobnym wyposażeniem w Niemczech? Czy Niemcy robią dumping cenowy w Chinach, czy VW rucha Niemieckich obywateli marżami wyższymi niż dilerzy narkotykowi?
Ale przecież mamy być eko wiec powinniśmy się cieszyć z tego że chińczycy sprzedają nam eko auta a do tego tanio. Dla dobra natury nie powinnismy nakladac ceł, prawda? :)
Prauje w branzy automotive od 15lat..to co Pan mowi to bylo dekade temu. Chinskie samochody sa duzo bardziej zaawansowane niz europejskie, wyprzedzili nas o kilkanascie lat. Nsuczyli sie technologii od europy/us i ja duzo bardziej rozwineli. Najwieksze brandy motoryzacji poprzez przeniesnie produkcji do Chin zyskali krotkoterminowo...strzal w kolano z opoznionym zaplonem. Chinczycy okazali sie madrzejsi i sprytniejsi..
Chyba Pan Rożek zupełnym przypadkiem zapomniałem rozwinąć wątek cen energii. :)
Bardzo zle przygotowany temat . Podam przykład mój chiński MG ZS Long Range dostał 5 gwiazdek w europejskich testach zderzeniowych gdzie tu niższe standardy bezpieczeństwa ? Powiedz człowieku prawdę . Europa ma droga produkcję plus masakryczne marzę i jeszcze większe budżety na marketing . Pan chińczyk nie jest taki zły jak go malują a my klienci powinniśmy się cieszyć że ktoś chce w tych chorych czasach drożyzny rywalizować cena
Powiedz misiu gdzie pracujesz, zaraz ci zrobimy konkurencję, za połowę twojej stawki chińczyk chętnie będzie pracował. Dawaj, nie wstydź się.
A przecież Polska też dotuje firmy zagraniczne. Przygotowanie im stref przemysłowych, zwolnienia w podatku od nieruchomości to wszystko są dotacje.
Po pierwsze to w Chinach ludzie zarabiają tyle co w Polsce albo bardzo podobnie. Po drugie jakie ma Pan dowody na dotowanie chińskich samochodów. Po trzecie to Europa popelnia gospodarcze sepuku na własne życzenie. Energia w UE jest okolo 400 procent droższa niż w Chinach. Kolejną rzeczą jest podniesienie marż przez europejskich producentów. W 2018 roku kupiłem dobrze wyposażonego Opla Astre 1.4 150km za 76 tyś zl. Teraz samochód o podobnym wyposażeniu z gorszym silnikiem kosztuje okolo dwa razy tyle. Moje przychody nie wzrosły o 100%. Za kilka lat europejski przemysł samochodowy przestanie istnieć. Panu życzę większego obiektywizmu przy tworzeniu swoich materiałów.
Krótko i na temat 👍
Jakoś Tesla z ceną jakoś sobie radzi. Różnica w cenie pomiędzy byd seal a Tesla model 3 jest znikoma. Dopiero cena BMW i4 jest z kosmosu. Stary model produkcji i sprzedaży aut jest przestarzały i albo się tego Europa nauczy albo zniknie.
Tesla radzi bo nie zarabia na produkcji samochodów a na handlu emisji CO2
@@Anatol.Junior troche racji masz... ale ten handel emisjami to Europejski szit tylko w USA nie ma tego w Chinach tez srednio raczej cos takiego... samochdy w Tesli byly traktowane jak kompy bez testowania jak kiedys samochody w starych czasach przejezdzaly na testach wiele km co bylo drogie Tesla to olala... jak wiele innych drogich zabaw jak udoskalanie produkcji sprzedawal beta wersje poniekad a ludzie sie cieszyli.... a wiele rzeczy zalataiwli oprogramowaniem a nie droga akcja serwisowa
np hamulce Ci rdzewieja w tesli bo hamujesz silnikiem regen - ok kiedys wymagalo by to wzywania do serwisu i drigiej akajci teraz OTA update do systemu i juz... dzieki temu nie musi byc tak drogo...
Tesla jest mega dotowana I wspierana przez rząd USA
@@bartekg2452 gdzie to slyszales?Tesla zupelnie prywatna firma i nie ma zadnych dotacji bo jako gieldowa spolka musiala by to wykazac w raportach... bylty dodatki do elektrykow w USA obnizajace podatki za auta ale to tyle....
To nie prawda co mowiesz japońskie samochody nie są drogę np, tojaota w Polsce kosztuje 214 tys zł w tajlandi ten sam samochód kosztuje 112 tys zł Isuzu d max w Polsce kosztuje 184tys w tajlandi identyczny model kosztuje 82tys zł dlaczego na rynek USA samochody z Europy sa sporo tańsze niż w europie ? Więc ja się pytam dlaczego w Azji samochód jest o połowę tańszy gdzie się podziała 100 tys zł transport jest taki drogi ? Dodam że kontener z Azji kosztuje 12tys zł ! Prawda jest taka że cała unia nas okrada na podatkach cłach i prawach do emisji spalin ! Więc proponuję sumiennie nagrać materiał o samochodach z Azji
Bo mają inną jakość wykonania i inne przepisy do spełnienia. Stąd różnica w cenie. Skoro UE wymaga konkretnych dodatkowych systemów obowiązkowo montowanych w samochodach, to te systemy na rynek europejski podnoszą cenę samochodu.
A skąd niby rząd chiński ma te kasę dla subsydiowania produkcji ?! Z nieba spada? Unia ma olbrzymie długi, USA też ...a chińczycy sobie radzą. Ciekawe xD, szczególnie że jest tam o wiele wyższy próg dochodów bez opodatkowania a samodzielne działalności w wielu profilach w ogóle nie płacą żadnych podatków.
To proste. W Chinach nie ma Zielonego Ładu
Żenujące, że jest Pan naukowcem, a gada jak polityk...
Przeciez chinskie samochody, jezeli chodzi o bezpieczenstwo, sa klase wyzej XD Takze mowienie, ze maja mniej restrykcyjne normy jest nie na miejscu kompletnie.
Szkoda, że ten Pan opowiadał.sie za zamykaniem ludzi w domach i podawania im nie przebadanych preparatów w latach 19-22
Dawno nie słyszałem takich bzdur. Zupełne niezrozumienie tematu i istoty rzeczy. Pan Rożek nie potrafi nawet powiedzieć Pekin po chińsku.
4.10.2024 zostało przegłosowane (w tym przez Polskę) wyższe cło w UE na auta z Chin... Między innymi Niemcy byli przeciwko, ponieważ mówi się że ich auta lepiej sprzedają się w Chinach niż w Europie i chcą uniknąć wojny cłowej. Tak więc było to niestety kwestią czasu...
Są tak tanie tylko dlatego żeby były drogie i jedyne na rynku. Damping , jeszcze za to zapłacimy! Zdrówka Wszystkim !
Pierwsze pytanie które padło powinno brzmieć, dlaczego samochody w Europie są tak drogie w porównaniu do aut z chin? Ten koleś wk..wia mnie od dłuższego czasu.
moze i mamy drogie auta w europie ale za to jak powietrze ladnie pachnie
Mam porównanie do Jaecoo J7 i do VW Tiguana z 2022r. Jaecoo jest o 30% tańszy, oferuje więcej i jest zdecydowanie lepiej wykończony w środku jak i na zewnątrz, nawet ma lepsze wyciszenie.
Energia ! UE sama się zażyna.Do tego automatyzacja! I jeszcze wydajność! W niemieckiej Tesli 30% choruje bo taki fajny socjal😮
I bardzo dobrze, jest konkurencja i tak ma być z korzyścią dla klijenta 😮😮😮😮
Zielony wał robi swoje.
Ze wszystkim się zgodzę prócz niższych norm bezpieczeństwa. Już dzisiaj w Chinach bez 5 gwiazdek Euro NCAP dużo trudniej sprzedać auto. Powiedziałbym nawet, że auta chińskie stają się bezpieczniejsze dzięki bardziej zaawansowanym systemom zapobiegającym wypadkom.
Chiny nie wpuściłyby niemieckie samochody na swój rynek❓
Przecież Niemcy przenoszą produkcję VW i Audi do Chin .
Prawie dobrze... przeoczono tylko kwestie opracowania i wdrażania nowych technologii. Makra "Nio" opracowała technologię wymiennych baterii- gdzie w ciągu 2-3 min zużytą/starą baterie wymieniamy na w pełni naładowaną (spełniającą rygorystyczne warunki). Takich stacji są już setki w Chinach.
Co z kradzieżą technologii, czyli że to inni często płacą za r&d?
Dlaczego europejskie wyroby sa takie drogie? Podatki, oplaty, biurokracja, koszty energii...
Mam pomysl na taki temat materialu: skad chiny ciagle biora kase na doplaty do wszystkiego?
Nie chinskie samochody sa tanie tylko europejskie sa drogie, bo czemu vw w chinach jest tanszy 😂