mi bardzo nie pasowało to jak szybko była poprowadzona akcja jednocześnie o śledztwie dowiadywaliśmy się bardzo mało rzeczy, bardzo dużo scen które były tak naprawdę niepotrzebne, czułam się trochę jakby bohaterka miała już dużo informacji wcześniej niż dopiero co wzięła się za śledztwo. i te wywiady, to nie to. tutaj myślę że o wiele lepsza byłaby narracja 1-szo osobowa, i na początku zostałoby to fajnie wytłumaczone co gdzie i jak, pokazałoby piwiązane osoby itd, po prostu czegoś temu serialowi brakuje i wlasnie nie jest w punkt, troche jakby wyrzucili wątek główny i zajęli się pobocznymi. Ale cieszę się że wywalili Ant'a z grupy przyjaciół pip bo spodobała mi się postać Lauren w serialu ❤ a książki kocham i będę polecać każdemu, kocham, szczególnie myślę że właśnie przez tą formę tych wywiadów lub dokumentow itd
Zdecydowanie preferuję w tym przypadku książki, jednak nie uważam, żeby serial był najgorszy. Jako osoba, która ogląda filmy i seriale bardzo rzadko, przebrnięcie przez "Poradnik" nie było dla mnie żadną trudnością. Przeszkadzały mi nieco odejścia od pierwowzoru, ale nie były one aż tak drastyczne, więc osobiście oceniam show 7/10.
mi serial nawet się podobał, ale książka zdecydowanie bardziej; dla mnie najbardziej bez sensu była scena finałowa gdzie w książce wszystko działo się w domu Bell, a w serialu Pip dała się wywieźć na jakieś pustkowie przez typiarę którą uważa za niebezpieczną XD
Nie czytałam książki, ale na podstawie serialu Pip została dla mnie przedstawiona jako strasznie naiwna - włamywanie do domu, rozszarpywanie misia, ale przecież to nie problem, bo na paluszkach wybiegła i akcja się skończyła, nie ukrywałam, że rozbawiła mnie ta scena, bo jest dla mnie strasznie nierealna.. Miałam plan, żeby przeczytać książkę, ale serial mnie bardzo zniechęcił
Koniecznie musisz przeczytać!!! Ja też oglądając serial nie czytałem książki i miałem odczucia, że ani szczególnie zły, ani szczególnie dobry, jednak książkę pokochałem. Polecam też dobry audiobook na Empik Go. I love Pip Fitz-Amobi 💖💖
Pip w serialu była straszną egoistką, a scena z obrażaniem laski której przyjaciółka została zamordowana wzięła mnie z zaskoczenia poziomem swojego odklejenia
Jestem ogromną fanką serii tych książek i uważam, że serial również był w porządku. W większości z tym co mówisz w filmie się zgadzam, natomiast jak sama autorka książek mówiła, budżet był mały, a scenarzyści w planach mieli jeszcze więcej zmienionych scen i ważnych detali. Jako osoba, która rzadko ogląda tego typu produkcje rozumiem, że kogoś mógł ten film zawieść, natomiast ja bawiłam się świetnie. Aktorzy świetnie dobrani, muzyka również przypadła mi do gustu itd. Jedyne co mnie mocno raziło w oczy to te zmiany w scenariuszu np: jak zmieniono śmierć psa Pip lub brak Stanleya, czyli ważnej postaci w 2 części. Sam serial osobiście oceniam na 8/10.
Ja się czułam podczas oglądania tego serialu jakby ktoś z produkcji na siłę próbował przyspieszyć całą akcję po to, aby zmieścić się w czasie. Dla osoby, która nie czytała książki może się wydawać, że Pip już od samego początku miała dużo informacji na temat sprawy. Coś co mi się nie podobało to to, że od razu pokazali co się stało z Andie, bo dla mnie najciekawsze było jak dopiero na końcu wiedzieliśmy całe backstory, a tu mam taki niedosyt co do akcji, relacji między Pip, a Ravim i wieloma innymi rzeczami, ale można by było tak w nieskończoność. Podsumowując zawiodłam się, bo nie tego oczekiwałam.
O kurde, widziałam tę książkę w empiku wielokrotnie, ale przez okładkę oraz działy w których się znajdowała, zawsze zakładałam, że to kolejna książka z booktoka z jakimś porno w środku i normalizowaniem lub romantyzowaniem toxic zachowań. Ale teraz to mam mega ochotę to przeczytać xD
Z tego co pamiętam to serial wydawał mi się trochę infantylny ale nie ukrywam, że szybko przez niego przebrnęłam. Sprawdził mi się świetnie w weekendowe wieczory po pracy.
Ogromnie Ci dziękuję za polecenie tej książki bo jest G.E.N.I.A.L.N.A. Niestety po przeczytaniu książki obejrzałam serial i choć jestetm dopiero na 3 odc już wielokrotnie miałam ochotę rzucić laptopem w ścianę z irytacji. Oglądam go bo byłam ciekawa jak przedstawili niektóre sceny z książki (gorzej, przedstawili je o wiele gorzej niż w książce) + lubię gł aktorkę jednak okazała się okropną Pippą. Gł bohaterka w książce jest charyzmatyczna, nieustraszona i jasne lubi szkołę i pracę domowe ale nadal ma dobrych przyjaciół i nie jest jakimś życiowym odludkiem. W serialu Pip jest jak mysz pod miotłą - cicha, wszystkie się boi i mam wrażenie że za chwilę zacznie płakać. Dodatkowo serial źle prowadzi te śledztwo, bo w książce mieliśmy wyjaśnione dlaczego ktoś jest podejrzany, a rozmowy ze świadkami były w miarę rzeczywiste bo Pip dominowała te rozmowy i w sumię przyciskała rozmówcę do muru, dzięki temu nawet najlepsze kłamstwo wychodziło na jaw. Tutaj (w serialu) ludzie jakby sami z siebie mówią jej swoje mroczne sekrety i tajemnice, np. Naomi która już w 1 rozmowie przyznała że Sal miał alibi, a przecież Pip nawet na nią nie naciskała nic. Ludzie tak po prostu wszystko jej mówią jak po serum prawdy. Dodatkowo Pip wygląda jakby była bardziej przerażona tymi rozmowami niż ludzi których przesłuchuje. + drobne i dziwne zmiany, wprowadzone nie wiadomo po co np. przesłuchiwanie Nat da Silvy, jakby wyobraźcie sobie że przebieracie się w szatni - w miejscu prywanym - a ktoś tam za wami idzie i was wypytuje o waszą zmarłą koleżankę. To chore i dziwne. Albo jak Pip zostawiła swoje 2 przyjaciółki na imprezie wiedząc że ktoś rozporwadza tam pigułki gw. No po prostu żałuje że ten serial powstał, bo gdybym najpierw obejrzała serial to nigdy nie sięgnęłabym po książkę bo historia i postacie z serialu są po prostu nudne i denerwujące.
Aktualnie jestem podczas czytania 3 książki. Oglądałam również serial, i tak, na pierwszy rzut oka serial jest okej, nie ma tam na siłe przesadnie nic wciśniętego jak netflix lubi to czasami robić, jednak książka dawała taki klimat, że az nie mogło oderac się od niej, był taki stresik, kto ostatecznie okaze sie winny, czy glownej bohaterce nic sie nie stanie, emocje które przeżywała.. i co najważniejsze - wszystkie zagadki były zagadkami, dowiedzenie sie nowych informacji kosztowało ją czas, który musiała spędzić na rozmyślaniu próbowaniu kombinowaniu o co chodzi, a w serialu, miała wszystko na tacy, wszystko szło szybko, bez trudu, bez żadnych komplikacji, nic. Zero. Dla mnie to największy problem serialu, bo ciężko wtedy wczuć sie w historię. Serial ma też pare niedomówień, i gdybym wcześniej nie czytała książki, nie wiem czy bym wszystko zrozumiała.
Jak zaznaczałam sobie obejrzane na TV time odcinki sądziłam, ze jestem samotna w swojej ocenie tego serialu (bazując na komentarzach i ocenach). Dobrze jednak, że istnieje yt i twój kanał.
@@maarycha5401 rell i to że becca pracowała z nim w gazecue, i pisala artykul o miejscu ktore okazalo sie miejscem gdzie bylo cialo andie pamięta ktoś to?? wgl zmienili to gdzie bylo cialo, i smierc psa pip, i wiele innych rzeczy :(
SPOOOOOOOOOOOOIIIIIIIIIILLLLLLLLLLLLLLEEEEEEEEERRRRRRRRRR@@anna.anna.0 kurcze powiedziałabym ci ale totalnie nie pamietam jak on sie nazywal XD Młody bracvcostam costam (ten taki co pomagał ojcu mordowac, bylo o tym w drugim tomie
Trochę nie na temat, ale zauważyłem na twojej półce "Krew, która nas dzieli" i jak ci się ona podobała? Planujesz kupić drugą część? Sorka to jedna z moich ulubionych książek😅
Przede wszystkim chłopi Reymonta nie są o tragedii wsi polskiej ale o życiu w zgodzie z naturą które dyktuje czasem moralne rozterki już początkowa scena z księdzem to pokazuje gdzie ksiądz mierzy się z osobą wygnaną przez rodzinę.
Szczerze, bardzo podobał mi się serial. Zobaczyłam go przed przeczytaniem książki. Zachęcił mnie do niej i obecnie czytam drugą część. Oczywiście zgadzam się, iż Pip w serialu zachowywała sie dużo "głupiej" od Pip z książki, ale nie mogę powiedzieć, że zniszczyło to dla mnie cały serial. Osobiście preferuje książki ale serial oceniam na 8/10
mi się bardzo nie podobało to, że wszystko było tak wyolbrzymiane np. wydaje mi się, że nie było żadnego picia u maxa w książce. Tak samo jak z tym że impreza była w jaskini. mogłabym tak długo wymieniać
Nie czytałam książki, ale niestety serial mnie tak potwornie znudził, że nie wytrwałam i go przerwałam...kompletnie mnie nie wciągnął, wyłączałam się co chwilę i nie rozumiałam w ogóle, co się dzieje i do czego to wszystko dąży 😩
Ja zorientowałam się dzięki temu, że gdy mama kupywała mi ubrania często mówiłam że są za babskie. Pewnego razu spytała się mnie czemu mi to przeszkadza, czy jestem chłopem a moja odpowiedź brzmiała że wsumie tak XD
Jako ogromny fan kryminałów i samego Przewodnika totalnie zawiodłam się tą ekranizacją. Gdyby nie to że oglądałam serial z przyjaciółkami to bym porzuciła serial po 2 czy 3 odcinku. Tragedia dla mnie, zepsuli mnóstwo moich ulubionych wątków. I niestety serial totalnie obrzydził mi Emmę, ani trochę nie pasowała do tej roli i czułam jakby ją wsadzili tylko dlatego że grała w Wednesday. Wiem, że wina leży przede wszystkim na ludziach którzy ogarniali scenariusz, ale na prawdę nie wyszła jej ta rola, szczególnie z tym głosem (a oglądałam część po angielsku oraz część po polsku, w obu wersjach ani trochę nie brzmi jak Pip) 😔
Ten serial bardzo mnie zniechecil do przeczytania ksiazki😭😭 ale dam jej szanse mimo, ze podczas ogladania co chwile musialam zatrzymywac ekran bo nie moglam patrzec na to co typiara robi XD
Nieczytałam książki. Serial dupy nie urywa ale jakby była kontynuacja to bym obejrzała. Ciekawie się zaczeło robić od 3 odcinka. Relacja raviego i pip jest dla mnie dziwna i nie mająca sensu. Główna bohaterka w wielu miejscach mnie wręcz irytowała. I przez całość oglądania tego serialu miałam mocny vibe trzynastu powodów. Wiec tak ostatecznie daje takie 6/10.
Dzięki za recenzję, ostatnio nie oglądam seriali ale wiedziałam o planach tej ekranizacji i dawno temu planowałam na nią czekać i ją obejrzeć. Offtop - czy warto przeczytać trzecią część serii? Dotychczas natrafiłam w internecie na mnóstwo krytyki ostatniej części i jeszcze jej nie czytałam.
Zdecydowanie!!! Trzecia część świetnie jest przedstawiona ewolucja postaci Pip pod wpływem wydarzeń z pierwszej i drugiej części, zwłaszcza finał drugiej części oraz doświadczenie ze służbami oraz wymiarem sprawiedliwości (kto czytał będzie wiedział o jakie wydarzenie i sytuację chodzi, a jak nie czytał to bez spoilerów), a także jej relacji z Ravim, która została ukazana świetnie (przy czym romansu z tego nie zrobili jeżeli ktoś by się o to bał)
No nie wiem czy powinnam, MNIE moja książka pod żadnym względem nie rozczarowała, a kanał jest mój i o moich opiniach. Bardzo mocno cenię sobie krytykę moich tekstów równie mocno co ich docenianie. Przykro mi, że Ciebie mój tekst rozczarował, są różni czytelnicy, różne opinie, jednym się podoba innym nie i zawsze tak będzie. Wybacz jeśli odbieram to źle, ale ten komentarz brzmi jakby miał mnie zaboleć jakoś (jeśli nie to sorry) i jeśli taki jest jego cel to… dziwne, nawet bardzo dziwne? Jeśli ma zakomunikować, że psnb nie przypadło Ci do gustu to też okay, jedyne co ja mogę zrobić to pracować jeszcze ciężej nad kolejnymi tekstami co robię już i tak.
Jestem fanką serii książek Persji Jackson i well....ta książka ma okropne filmy tak jak i serial jeżeli kiedyś zechciecie sięgnąć po tą książkę to nie oglądajcie ani filmu ani serialu stracicie tylko czas
mi bardzo nie pasowało to jak szybko była poprowadzona akcja jednocześnie o śledztwie dowiadywaliśmy się bardzo mało rzeczy, bardzo dużo scen które były tak naprawdę niepotrzebne, czułam się trochę jakby bohaterka miała już dużo informacji wcześniej niż dopiero co wzięła się za śledztwo. i te wywiady, to nie to. tutaj myślę że o wiele lepsza byłaby narracja 1-szo osobowa, i na początku zostałoby to fajnie wytłumaczone co gdzie i jak, pokazałoby piwiązane osoby itd, po prostu czegoś temu serialowi brakuje i wlasnie nie jest w punkt, troche jakby wyrzucili wątek główny i zajęli się pobocznymi. Ale cieszę się że wywalili Ant'a z grupy przyjaciół pip bo spodobała mi się postać Lauren w serialu ❤
a książki kocham i będę polecać każdemu, kocham, szczególnie myślę że właśnie przez tą formę tych wywiadów lub dokumentow itd
Zdecydowanie preferuję w tym przypadku książki, jednak nie uważam, żeby serial był najgorszy. Jako osoba, która ogląda filmy i seriale bardzo rzadko, przebrnięcie przez "Poradnik" nie było dla mnie żadną trudnością. Przeszkadzały mi nieco odejścia od pierwowzoru, ale nie były one aż tak drastyczne, więc osobiście oceniam show 7/10.
mi serial nawet się podobał, ale książka zdecydowanie bardziej; dla mnie najbardziej bez sensu była scena finałowa gdzie w książce wszystko działo się w domu Bell, a w serialu Pip dała się wywieźć na jakieś pustkowie przez typiarę którą uważa za niebezpieczną XD
I jeszcze wypija u niej herbatę bez żadnego zastanowienia, gdzie jej siostra handlowała dragami, które cały czas były w tym domu xd
@@Maja.105 o to też XD w książce Pip jest kreowana na super inteligentną, lepszą niż policja, a tutaj robi tak głupie rzeczy
Nie czytałam książki, ale na podstawie serialu Pip została dla mnie przedstawiona jako strasznie naiwna - włamywanie do domu, rozszarpywanie misia, ale przecież to nie problem, bo na paluszkach wybiegła i akcja się skończyła, nie ukrywałam, że rozbawiła mnie ta scena, bo jest dla mnie strasznie nierealna.. Miałam plan, żeby przeczytać książkę, ale serial mnie bardzo zniechęcił
Przeczytaj książkę koniecznie!!
Koniecznie musisz przeczytać!!! Ja też oglądając serial nie czytałem książki i miałem odczucia, że ani szczególnie zły, ani szczególnie dobry, jednak książkę pokochałem. Polecam też dobry audiobook na Empik Go. I love Pip Fitz-Amobi 💖💖
@@_olivia_5664 książki 100 razy lepsze czytaj
Pip w serialu była straszną egoistką, a scena z obrażaniem laski której przyjaciółka została zamordowana wzięła mnie z zaskoczenia poziomem swojego odklejenia
Jestem ogromną fanką serii tych książek i uważam, że serial również był w porządku. W większości z tym co mówisz w filmie się zgadzam, natomiast jak sama autorka książek mówiła, budżet był mały, a scenarzyści w planach mieli jeszcze więcej zmienionych scen i ważnych detali. Jako osoba, która rzadko ogląda tego typu produkcje rozumiem, że kogoś mógł ten film zawieść, natomiast ja bawiłam się świetnie. Aktorzy świetnie dobrani, muzyka również przypadła mi do gustu itd. Jedyne co mnie mocno raziło w oczy to te zmiany w scenariuszu np: jak zmieniono śmierć psa Pip lub brak Stanleya, czyli ważnej postaci w 2 części. Sam serial osobiście oceniam na 8/10.
Ja się czułam podczas oglądania tego serialu jakby ktoś z produkcji na siłę próbował przyspieszyć całą akcję po to, aby zmieścić się w czasie. Dla osoby, która nie czytała książki może się wydawać, że Pip już od samego początku miała dużo informacji na temat sprawy. Coś co mi się nie podobało to to, że od razu pokazali co się stało z Andie, bo dla mnie najciekawsze było jak dopiero na końcu wiedzieliśmy całe backstory, a tu mam taki niedosyt co do akcji, relacji między Pip, a Ravim i wieloma innymi rzeczami, ale można by było tak w nieskończoność. Podsumowując zawiodłam się, bo nie tego oczekiwałam.
O kurde, widziałam tę książkę w empiku wielokrotnie, ale przez okładkę oraz działy w których się znajdowała, zawsze zakładałam, że to kolejna książka z booktoka z jakimś porno w środku i normalizowaniem lub romantyzowaniem toxic zachowań. Ale teraz to mam mega ochotę to przeczytać xD
Z tego co pamiętam to serial wydawał mi się trochę infantylny ale nie ukrywam, że szybko przez niego przebrnęłam. Sprawdził mi się świetnie w weekendowe wieczory po pracy.
Jako osoba, która nie czytała książki, mogę powiedzieć, że serial był super i mega wciągający i obejrzałam go w dwa wieczory
Ogromnie Ci dziękuję za polecenie tej książki bo jest G.E.N.I.A.L.N.A.
Niestety po przeczytaniu książki obejrzałam serial i choć jestetm dopiero na 3 odc już wielokrotnie miałam ochotę rzucić laptopem w ścianę z irytacji. Oglądam go bo byłam ciekawa jak przedstawili niektóre sceny z książki (gorzej, przedstawili je o wiele gorzej niż w książce) + lubię gł aktorkę jednak okazała się okropną Pippą. Gł bohaterka w książce jest charyzmatyczna, nieustraszona i jasne lubi szkołę i pracę domowe ale nadal ma dobrych przyjaciół i nie jest jakimś życiowym odludkiem. W serialu Pip jest jak mysz pod miotłą - cicha, wszystkie się boi i mam wrażenie że za chwilę zacznie płakać. Dodatkowo serial źle prowadzi te śledztwo, bo w książce mieliśmy wyjaśnione dlaczego ktoś jest podejrzany, a rozmowy ze świadkami były w miarę rzeczywiste bo Pip dominowała te rozmowy i w sumię przyciskała rozmówcę do muru, dzięki temu nawet najlepsze kłamstwo wychodziło na jaw. Tutaj (w serialu) ludzie jakby sami z siebie mówią jej swoje mroczne sekrety i tajemnice, np. Naomi która już w 1 rozmowie przyznała że Sal miał alibi, a przecież Pip nawet na nią nie naciskała nic. Ludzie tak po prostu wszystko jej mówią jak po serum prawdy. Dodatkowo Pip wygląda jakby była bardziej przerażona tymi rozmowami niż ludzi których przesłuchuje. + drobne i dziwne zmiany, wprowadzone nie wiadomo po co np. przesłuchiwanie Nat da Silvy, jakby wyobraźcie sobie że przebieracie się w szatni - w miejscu prywanym - a ktoś tam za wami idzie i was wypytuje o waszą zmarłą koleżankę. To chore i dziwne. Albo jak Pip zostawiła swoje 2 przyjaciółki na imprezie wiedząc że ktoś rozporwadza tam pigułki gw. No po prostu żałuje że ten serial powstał, bo gdybym najpierw obejrzała serial to nigdy nie sięgnęłabym po książkę bo historia i postacie z serialu są po prostu nudne i denerwujące.
totalnie sie zgadzam i czuje sie zaszczycona ze moja recenzja znalazla sie w filmie 😝
AWIZIARZE!
Asemble!
czekałam aż w końcu zrobisz o tym filmik
Aktualnie jestem podczas czytania 3 książki. Oglądałam również serial, i tak, na pierwszy rzut oka serial jest okej, nie ma tam na siłe przesadnie nic wciśniętego jak netflix lubi to czasami robić, jednak książka dawała taki klimat, że az nie mogło oderac się od niej, był taki stresik, kto ostatecznie okaze sie winny, czy glownej bohaterce nic sie nie stanie, emocje które przeżywała.. i co najważniejsze - wszystkie zagadki były zagadkami, dowiedzenie sie nowych informacji kosztowało ją czas, który musiała spędzić na rozmyślaniu próbowaniu kombinowaniu o co chodzi, a w serialu, miała wszystko na tacy, wszystko szło szybko, bez trudu, bez żadnych komplikacji, nic. Zero. Dla mnie to największy problem serialu, bo ciężko wtedy wczuć sie w historię. Serial ma też pare niedomówień, i gdybym wcześniej nie czytała książki, nie wiem czy bym wszystko zrozumiała.
ten serial był tak infantylny… a ta scena z tajemniczej imprezy poprostu brak słów
Jak zaznaczałam sobie obejrzane na TV time odcinki sądziłam, ze jestem samotna w swojej ocenie tego serialu (bazując na komentarzach i ocenach). Dobrze jednak, że istnieje yt i twój kanał.
Bardzo dziekuje za bezspojlerowy film🫶
ja mam pytanie - gdzie jest stanley??Czemu go nie ma???? jak oni chca zrobic 2 sezon bez niego xddd
Dobre pytanie. Wycancelowanie go jest totalnie bez sensu. Nie rozumiem tego zamysłu w ogóle.
@@maarycha5401 rell i to że becca pracowała z nim w gazecue, i pisala artykul o miejscu ktore okazalo sie miejscem gdzie bylo cialo andie pamięta ktoś to?? wgl zmienili to gdzie bylo cialo, i smierc psa pip, i wiele innych rzeczy :(
Kim był Stanley? Czytałam serie ale nie pamiętam, wiec może być ze spoilerami
SPOOOOOOOOOOOOIIIIIIIIIILLLLLLLLLLLLLLEEEEEEEEERRRRRRRRRR@@anna.anna.0 kurcze powiedziałabym ci ale totalnie nie pamietam jak on sie nazywal XD Młody bracvcostam costam (ten taki co pomagał ojcu mordowac, bylo o tym w drugim tomie
Trochę nie na temat, ale zauważyłem na twojej półce "Krew, która nas dzieli" i jak ci się ona podobała? Planujesz kupić drugą część? Sorka to jedna z moich ulubionych książek😅
Przede wszystkim chłopi Reymonta nie są o tragedii wsi polskiej ale o życiu w zgodzie z naturą które dyktuje czasem moralne rozterki już początkowa scena z księdzem to pokazuje gdzie ksiądz mierzy się z osobą wygnaną przez rodzinę.
Szczerze, bardzo podobał mi się serial. Zobaczyłam go przed przeczytaniem książki. Zachęcił mnie do niej i obecnie czytam drugą część. Oczywiście zgadzam się, iż Pip w serialu zachowywała sie dużo "głupiej" od Pip z książki, ale nie mogę powiedzieć, że zniszczyło to dla mnie cały serial. Osobiście preferuje książki ale serial oceniam na 8/10
Też się zawiodłam z lekka + zabrakło mi jednego z ważniejszych bohaterów z 2 książki😢 A czytałaś Zgadnij kto - prequel do trylogii? Polecam 😉
szczerze? gdybym nie czytala szybciej ksiazki, nie polaczylabym polowy watkow..
mi się bardzo nie podobało to, że wszystko było tak wyolbrzymiane np. wydaje mi się, że nie było żadnego picia u maxa w książce. Tak samo jak z tym że impreza była w jaskini. mogłabym tak długo wymieniać
Nie czytałam książki, ale niestety serial mnie tak potwornie znudził, że nie wytrwałam i go przerwałam...kompletnie mnie nie wciągnął, wyłączałam się co chwilę i nie rozumiałam w ogóle, co się dzieje i do czego to wszystko dąży 😩
Obejrzałam pierwszy odcinek i był zbyt żenuiący bym go kontynuowała. Książki uwielbiam
12:42 było w książce napisane o tym że ona później wypluła alkohol po rozmowie z nim
Moje ulubione sceny z książki zostały wywalone i zastąpione krótszymi wersjami tych scen, zawiodłam się na tym serialu i to bardzo (-_-)
Ja zorientowałam się dzięki temu, że gdy mama kupywała mi ubrania często mówiłam że są za babskie. Pewnego razu spytała się mnie czemu mi to przeszkadza, czy jestem chłopem a moja odpowiedź brzmiała że wsumie tak XD
nie na temat ale...co to za lip combo? cudowne jest
Serial był nawet okej ale mam zamiar kupić i przeczytac książke!!!
Jako ogromny fan kryminałów i samego Przewodnika totalnie zawiodłam się tą ekranizacją. Gdyby nie to że oglądałam serial z przyjaciółkami to bym porzuciła serial po 2 czy 3 odcinku. Tragedia dla mnie, zepsuli mnóstwo moich ulubionych wątków. I niestety serial totalnie obrzydził mi Emmę, ani trochę nie pasowała do tej roli i czułam jakby ją wsadzili tylko dlatego że grała w Wednesday. Wiem, że wina leży przede wszystkim na ludziach którzy ogarniali scenariusz, ale na prawdę nie wyszła jej ta rola, szczególnie z tym głosem (a oglądałam część po angielsku oraz część po polsku, w obu wersjach ani trochę nie brzmi jak Pip) 😔
Najbardziej mnie boli ten stracony potencjał różnych sposobów przekazu informacji... Przecież na ekranie to by mogło być tak dobre 😭😭
Ten serial bardzo mnie zniechecil do przeczytania ksiazki😭😭 ale dam jej szanse mimo, ze podczas ogladania co chwile musialam zatrzymywac ekran bo nie moglam patrzec na to co typiara robi XD
Nice mic🎉
Czemu trzymasz mikrofon na widelcu 🤣?????
Nieczytałam książki. Serial dupy nie urywa ale jakby była kontynuacja to bym obejrzała. Ciekawie się zaczeło robić od 3 odcinka. Relacja raviego i pip jest dla mnie dziwna i nie mająca sensu. Główna bohaterka w wielu miejscach mnie wręcz irytowała. I przez całość oglądania tego serialu miałam mocny vibe trzynastu powodów. Wiec tak ostatecznie daje takie 6/10.
Dzięki za recenzję, ostatnio nie oglądam seriali ale wiedziałam o planach tej ekranizacji i dawno temu planowałam na nią czekać i ją obejrzeć.
Offtop - czy warto przeczytać trzecią część serii? Dotychczas natrafiłam w internecie na mnóstwo krytyki ostatniej części i jeszcze jej nie czytałam.
Zdecydowanie!!! Trzecia część świetnie jest przedstawiona ewolucja postaci Pip pod wpływem wydarzeń z pierwszej i drugiej części, zwłaszcza finał drugiej części oraz doświadczenie ze służbami oraz wymiarem sprawiedliwości (kto czytał będzie wiedział o jakie wydarzenie i sytuację chodzi, a jak nie czytał to bez spoilerów), a także jej relacji z Ravim, która została ukazana świetnie (przy czym romansu z tego nie zrobili jeżeli ktoś by się o to bał)
@@dariagrzybowska CZYTAJJJ, serio wszystko co pominęłaś i nie zwrocilas uwagi nagle dopriwadzaja do zagadki i ravi w tej czesci 💖💖
Dlaczego PSNB jest do góry nogami na twojej półce...
Z Pip zrobili to co z Ginny w Harrym Potterze
ile zajmuje napisanie jednej książki?
Widze pjo❤
Wkoncu ktoś kto podziela moje zdanie, seria ksiazek jest o wiele lepsza od ekranizacja
Wysocki wracaj na mida potrzebujemy Cię
ja kiedy słyszę imię Sal: sally face?! lmao
Typiara ma na nazwisko bell ja mam przed sobą właśnie saint czemu mam w głowie ich siostrę która opełniła samobójstwo
Mam nadzieję, że wybaczysz poza merytoryczny komentarz. Czy usta malowałaś w samochodzie, podczas rajdu WRC? 😂
Dokładnie tak
Z tym rozczarowaniem to powinnaś nagrać film z twoją książką
No nie wiem czy powinnam, MNIE moja książka pod żadnym względem nie rozczarowała, a kanał jest mój i o moich opiniach. Bardzo mocno cenię sobie krytykę moich tekstów równie mocno co ich docenianie. Przykro mi, że Ciebie mój tekst rozczarował, są różni czytelnicy, różne opinie, jednym się podoba innym nie i zawsze tak będzie. Wybacz jeśli odbieram to źle, ale ten komentarz brzmi jakby miał mnie zaboleć jakoś (jeśli nie to sorry) i jeśli taki jest jego cel to… dziwne, nawet bardzo dziwne? Jeśli ma zakomunikować, że psnb nie przypadło Ci do gustu to też okay, jedyne co ja mogę zrobić to pracować jeszcze ciężej nad kolejnymi tekstami co robię już i tak.
Jestem fanką serii książek Persji Jackson i well....ta książka ma okropne filmy tak jak i serial jeżeli kiedyś zechciecie sięgnąć po tą książkę to nie oglądajcie ani filmu ani serialu stracicie tylko czas