Nitonakrętki to świetny pomysł na odnowienie gwintu. Oczywiście jeżeli jest fizycznie taka możliwość (głębokość otworu na to pozwala) Jak miałbym się do czegoś przyczepić (bez złośliwości) to do uzyskania pełnego lica, stosuje się nitonakrętki z kołnierzem stożkowym i pod nie wykonuje sie pokazane i wykonane przez Pana fazowanie. Jednak z tego co zauważyłem to zastosował Pan nitonakrętkę z łbem płaskim pod otwory wpuszczane/frezowane 😉 tak czy siak warto temat pokazać i dziękuję za film.
Czepiać się można tylko tutaj mamy 2,5 mm materiału do tego miękkiego, trzeba wziąć pod uwagę jeszcze siłę z jaką będą kręcić. Po drugie jest to wykonane na starym otworze po innej nitonakrętce. W tym wypadku stożkowy łeb m5 po pierwsze będzie gładki i nie zablokuje się tak jak ząbkowana powierzchnia kołnierza płaskiego łba. Przymierzałem, wchodziła za głęboko, uważam że płaski ząbkowany łeb daje mocniejszą konstrukcje. Gradacja była zrobiona tak żeby łeb pewnie się trzymał, oryginalne nity wystają 1/3 mm, nie licują się. Wszystko jest fajnie kiedy robimy na nowym materiale i możemy sobie odpowiedni otwór wywiercić pod odpowiedni rozmiar. Tutaj niestety trzeba kombinować.
@@systemix1 Ja stosuję nitonakrętki (osadziłem już ich tysiące) głównie M5 z łbem stożkowym karbowanym, metalowe i ocynkowane. Mocowane do blach aluminiowych i stalowych grubości 1,5 do 2,5mm w otworach fazowanych. Wychodzi lico jak szyba 😉 Stosuje je w obudowach spawarek przemysłowych gdzie, niech mi Pan wierzy "nie mają lekko" i się sprawdzają. W sumie sami producenci tych spawarek takie stosują i w ten sam sposób je montują. Ja je najczęściej wymieniam bo się poluzowały lub sam gwint dokonał żywota po którym razie wkręcania nie zawsze centrycznego śruby. Każdy sposób jest dobry jak działa 👍 bardzo dziękuję za wszystkie Pańskie filmy w szczególności z Radmorem5102 klasa brawo👏
"Patent" na nitonakrętkę mogę również polecić w przypadku lutownic ZDZ. W jednym ZDZ-cie użyłem nitonakrętek, a w drugim egzemplarzu jedynie rozwierciłem o 0,5 (z szeregu średnic nominalnych) gwint - i chodzi (akurat tą używam do dziś).
Nitonakrętki to świetny pomysł na odnowienie gwintu. Oczywiście jeżeli jest fizycznie taka możliwość (głębokość otworu na to pozwala) Jak miałbym się do czegoś przyczepić (bez złośliwości) to do uzyskania pełnego lica, stosuje się nitonakrętki z kołnierzem stożkowym i pod nie wykonuje sie pokazane i wykonane przez Pana fazowanie. Jednak z tego co zauważyłem to zastosował Pan nitonakrętkę z łbem płaskim pod otwory wpuszczane/frezowane 😉 tak czy siak warto temat pokazać i dziękuję za film.
Czepiać się można tylko tutaj mamy 2,5 mm materiału do tego miękkiego, trzeba wziąć pod uwagę jeszcze siłę z jaką będą kręcić. Po drugie jest to wykonane na starym otworze po innej nitonakrętce. W tym wypadku stożkowy łeb m5 po pierwsze będzie gładki i nie zablokuje się tak jak ząbkowana powierzchnia kołnierza płaskiego łba. Przymierzałem, wchodziła za głęboko, uważam że płaski ząbkowany łeb daje mocniejszą konstrukcje. Gradacja była zrobiona tak żeby łeb pewnie się trzymał, oryginalne nity wystają 1/3 mm, nie licują się. Wszystko jest fajnie kiedy robimy na nowym materiale i możemy sobie odpowiedni otwór wywiercić pod odpowiedni rozmiar. Tutaj niestety trzeba kombinować.
@@systemix1 Ja stosuję nitonakrętki (osadziłem już ich tysiące) głównie M5 z łbem stożkowym karbowanym, metalowe i ocynkowane. Mocowane do blach aluminiowych i stalowych grubości 1,5 do 2,5mm w otworach fazowanych. Wychodzi lico jak szyba 😉 Stosuje je w obudowach spawarek przemysłowych gdzie, niech mi Pan wierzy "nie mają lekko" i się sprawdzają. W sumie sami producenci tych spawarek takie stosują i w ten sam sposób je montują. Ja je najczęściej wymieniam bo się poluzowały lub sam gwint dokonał żywota po którym razie wkręcania nie zawsze centrycznego śruby. Każdy sposób jest dobry jak działa 👍 bardzo dziękuję za wszystkie Pańskie filmy w szczególności z Radmorem5102 klasa brawo👏
"Patent" na nitonakrętkę mogę również polecić w przypadku lutownic ZDZ. W jednym ZDZ-cie użyłem nitonakrętek, a w drugim egzemplarzu jedynie rozwierciłem o 0,5 (z szeregu średnic nominalnych) gwint - i chodzi (akurat tą używam do dziś).
Pro 😎😎
😁