Ta gra mogła uratować się w bardzo prosty sposób. Dodając w każdym epizodzie jakąś postać, która faktycznie istniała i na przykład podkreśleniem pokazać, że jest to postać prawdziwa i fabularyzowana w grze. By Land of War poza strzelaniem pokazywał też jakieś prawdziwe postacie, ich losy, krótkie wątki. Postać Jerzego Hollaka mogła być przedstawiona paroma scenami i oznaczona, że jest na faktach - symbolem, czymś. I gra może by się uratowała. Ale po co robić coś wiernie, prawda?
Albo można było zrobić tak, aby po zgonie granej postaci (jak mniemam, gra się Kowalskim przez całą jej długość), "przerzucało" nas na innego żołnierza armii II RP i dopóki nie zbliżymy się do ciała poległego Kowalskiego i noszonej przezniego broni, gramy tym co nasz np. Nowak ma przy sobie. Na dodatek, jeżeli w misji-akcji bierze udział ograniczona liczba żołnierzy i tyle też zgonów zaliczymy - dostajemy ending z nieznacznie zmienionym biegiem historii. A tak - MS Games stało się "City Interactive nowej dekady XXI w." Niestety
@@Artur-ig6us wydaje mi sie ze nie mniejszym crapem... a cenniejszym crapem... cenniejszym o realia historyczne....a tak... tak wyszla kupa na miarę Enemy Front. .XD Chociaz tamtego to chyba nic nie pobije.
Jeżeli po mieście chodzą NPC ubrani jak cywile, a niemieccy szpiedzy w budynku obok to goście w hełmach i pełnych mundurach żołnierza... to już mi wystawiło ocenę o tej grze.
Autorzy mówiąc że gra będzie wiernie odzwierciedlała realia wojenne mieli racje ponieważ gra poniosła równie sromotną porażkę jak Polska w trakcie kampanii wrześniowej 1939r...
@@stevenseagull4990 spoko mi się grało :D a teraz panie stevenie proszę założyć mi dźwignię na ryj za to xDDD ps. aaa mnie podkusiłeś dzisiaj ściągnę i zagram chyba
DOOOOKŁADNIE, też podpinam. Jeżeli budżet to nie pełne 3D, pełne błędów w modelach, a na przykład bardzo szczegółowy, ale jednak low poly. Nastawiony na przykład na lekkiego RTSa w stylu 8bit Armies. I myślę, że odbiór gry byłby znacznie lepszy.
@@Brodaty Sam Zrób lepszą grę Jeśli jesteś taki mądry. i potrafisz tylko patrzeć i krytykować. takiej gry bysz nie potrafił zrobić o i swoją brodę zgol Bo za bardzo od ciebie umysł ci przeciąga w dół albo brodom myslis a nie głowom XD mam do nich szacunek o i pokazę czi co to sacunek. Tłumaczenie z języka angielskiego-Szacunek, zwany także szacunkiem, to pozytywne uczucie lub pełne szacunku działanie okazywane komuś lub czemuś, co jest uważane za ważne lub cieszące się dużym szacunkiem lub szacunkiem. Wyraża poczucie podziwu dla dobrych i wartościowych cech..🤭o i na koniec jesteś kurwom bez skrupułów.
Uroczy chłopczyku. Po pierwsze, lajkujesz swój własny komentarz. Jajka też sobie sam liżesz? Prawdopodobnie tak. Po drugie, naucz się pisać po polsku, bo nawet tego nie potrafisz :) "Szacunek zwany też szacunkiem" - skończ najpierw przynajmniej zawodówkę.
Jest to słaba gra, jednak wiele osób poczuło się dotkniętych ze względu na kontekst historyczny. Jakby to był jakiś losowy świat to pewnie zainteresowanie byłoby mniejsze, ale i reakcje nie byłby takie ostre. Dawno dawno temu, jak byłem jeszcze młodym człowiekiem, mój trener często powtarzał: Jak mamy być byle jacy, to nie róbmy nic.
Ahhh, poczułem się dumny, bo byłem jedną z tych osób która zauważyła błąd z Panzer IV w wersji F2 w 1939, po czym twórcy odpalili się pod moim komentarzem :)
@@mateuszsalnik6223 Nie wiem jak wygląda to teraz w grze, ale w tych krytykowanych trailerach i zapowiedziach serio był Panzer z długą siedemdziesiątką piątką. Nie wiem czy gdzieś jeszcze zachował się tamten materiał, to było jakieś rok temu.
Tego właśnie się obawiałem. Już przy oglądaniu zwiastunów czułem, że twórcy mogą się przeliczyć i wyjdzie crap. Słaby pomysł, żeby debiutować z czymś, co może potencjalnie ośmieszyć nasz kraj, jak i opluć ludzi, którzy walczyli w jego obronie podczas wojny. Kolejne Uprising 44.
Jeśli słyszę, że Polacy robią grę w okresie II wojny to u mnie od razu zapala się czerwona lampka z napisem "Co tym razem spierdolą" Najgorsze w tym wszystkim jest to, że naprawdę dobry temat i materiał źródłowy jest marnowany z tytułu na tytuł Chyba jedyną pozytywną kampanię o Polakach podczas II wojny miał chyba CoD 3, jakieś 20 lat temu Jeśli ktokolwiek chce zrobić *DOBRĄ* grę o II wojnie z Polakami, musicie spełnić 1 warunek, nie dopuszczajcie Polaków do produkcji tylko jako doradców w sprawach historycznych Dziękuję, do widzenia
@@pinmojo7670 Wpisz sobie w YT "All Polish Missions in Call of Duty 3" to wyjdzie na to , że mam racje to po pierwsze. Po drugie nie zakazuję nikomu niczego. Po trzecie Nieważne jak dobre masz intencje, jeśli nie umiesz zrobić tego dobrze - nie rób. Ile było crapów o II wojennej Polsce? Tona. Co w nich nawaliło? To, że za pierwszy cel powinni sobie postawić zrobienie dobrej gry - bazy w pierwszej kolejności, a otoczkę II wojenną dodać potem
@@histhoryk2648 Mojo Pin już ci nie odpisze ;) Kiedyś pisał fajne, zaczepne i lekko trollowe komentarze. Od paru tygodni zidiociał i zaczął ludzi wyzywać za wszystko.
NRGeek autentycznie dodał to na topce najbardziej oczekiwanych polskich gier 2021 roku, to teraz koniecznie musi dokonać z tego crapiszcza recenzję, bo MS Games powinno zapierdalać na galerze.
Budżet, czy jak w tym przypadku jego brak, nie może być wytłumaczeniem dla wszystkiego... Ok, nie mam kasy dla grafika czy designera, to mam jeden model wroga... Ale samo przekłamanie z Zamkiem zakrawa o absurd i nie można wytłumaczyć tego brakiem kasy, raczej wiedzy...
Świetna recenzja. Musze przyznać, że autentycznie po Pana filmie zrobiło mi się smutno. Znałem dużo polskich weteranów - tych z września 1939, II Korpusu Polskiego, Armii Krajowej. Powiem tak, lepiej szukać dalej żyjących świadków, usłyszeć ich historie, nagrać i zostawić dla pokoleń, niż grać w takie coś. Bardzo dobry materiał, dziękuje
@@85veget moze ma wystarczajaco szacunku do samego siebie zeby pewnych propozycji nie rozwazac ;) promowanie tak oczywistego chlamu by tylko zaszkodzilo kanalowi wg mnie ...
Dopiero pierwszą misję przeszedłem. Nie wiedziałem, że jest aż tak źle ale trudno, 100zł poszło się je*ać xD Z tego, co widzę po Polakach robiących gry, oraz po sposobie przekazywania u nas historii, to nasi rodacy mają duże ego. Chcą zrobić tytuł znany na całym świecie, żeby ci "gupi Amerykanie" i "ciągle źli Niemcy" dowiedzieli się o naszej historii i "sukcesach". I tu przechodzimy do przekazywania historii, bo u nas jest ona uczona w taki sposób, że albo robi się z nas wielkie ofiary, którym wszystko się należy, albo jakichś Rambo. W skrócie pokazywana jest zwykle czarno-biało (każdy Niemiec był zbrodniarzem, a wszyscy Polacy mieli krystalicznie czystą duszę). Takie przeświadczenie panuje do dziś (Chociaż na szczęście zanika. Pozdrawiam mojego nauczyciela od historii, który nie traktuje tej nauki jako narzędzia propagandy, tylko że dzięki niej możemy poznać fakty), przez co gry o polskiej historii wyglądają, jakby robił je 14-letni Marcin, mający 5000 godzin w Hearts of Iron 4, nagrywający "Alternatywną przyszłość Europy" na swoim kanale "[wstaw nazwę obecnego lub historycznego kraju] MAPPER", nie wiedząc nic o silniku i pisząc wszystkie skrypty na podstawie poradników z UA-cam. Podsumowując... Drogie debiutujące studia, nie róbcie nam wstydu, i najpierw nauczcie się silnika, na którym pracujecie, oraz zajmijcie się jakimiś mniejszymi projektami.
7:18 - 7:40. CoD United Offensive misja z mostem w Holandii. Z bunkren przy moscie i Niemcem w nim bylo dokladnie tak samo! 10:56 - 11:20 - to akurat opis LRDG. 20:10 - 21:04 Warszawa to na Freikorps Ebbinghaus troche za daleko. Niemcy po 1870 nie cierpieli przebieranek.
Pomyślcie sobie, że dopłacając dwadzieścia kilka złotych możecie zamiast tego kupić sobie Hell Let Loose albo Post Scriptum - nie popełnijcie błędu przy wyborze. XDD
Cały ten zamek też jakiś dziwny - w końcu lat 20. przeszedł przebudowę i usunięto attykę, a po pilastrach śladu nie powinno być (tu pilastry widoczne są, a attyka taka nie do końca sprzątnięta; w trailerze dodatkowo kolor elewacji wzięty ze współczesnego). Ciekawe, że nie było osoby, która chociażby wpadła na pomysł wygooglowania tak podstawowych rzeczy (a może ktoś wpadł, ale nie pociągnięto).
Cieszę się, że wspomniałeś o "Velvet Assassin" Gra była bardzo liniowa, co jest grzechem w skradankach, ale miała niesamowicie gęsty klimat i rewelacyjny soundtrack - w bardzo niewielu grach czuć było ten nihilizm wojennych realiów i poczucie, że wojna to w swej istocie prawdziwy horror. Obok "The Saboteur", jest to bodaj moja ulubiona drugowojenna gra z gatunku tych niespecjalnie docenianych. Pozdrawiam serdecznie.
Oglądam od dłuższego czasu, komentarz chyba pierwszy. Robota świetna! Topka recenzji na polskim YT. Land of War syf srogi na tyle co grałem. A nie było to długo, bo się nie dało przeboleć wielu aspektów. Z racji zamiłowania do turówek/karcianek - Roguebook w planach do ogrania? Czekam na recenzje.
@@Brodaty Inspiracja Slayem wyczuwalna, ale zacieram ręce, żeby mieć po Griftlandsach coś w karciane klimaty. O Last Spell trochę dobrego słyszałem. Sam nie ruszalem
Deweloperowi z małym budżetem można wybaczyć wiele ale nie braku odrobienia lekcji w temacie, o którym tworzy grę. Oderwanie od realizmu w odwzorowaniu mundurów, flag, symboli i faktów historycznych, tragiczny dubbing i budżet zmarnowany na aktorów są niedopuszczalne. Autorzy mogli zrobić grę zaczynającą się etapem przed wybuchem wojny, w trakcie lata gdy na uroczystości rodzinnej - jaką załóżmy byłby ślub - zostaliby przedstawieni członkowie, licznej, wielopokoleniowej rodziny. Późniejszy wybuch wojny pozwoliłby ukazać tych samych ludzi biorących z osobna udział w kilkunastu dramatycznych bitwach z kampanii wrześniowej 1939 roku. W ten sposób zostałyby pokazane ciekawe wydarzenia bez spinania się na siłę by jeden główny bohater brał udział z pogwałceniem logiki we wszystkich bitwach. Brak w ekipie historyka, pasjonata polskiej wojskowości z czasów II RP, członka grupy rekonstrukcyjnych i dobrego scenarzysty to największa zbrodnia autorów. Podejrzewam, że niejeden gracz wymyśliłby sensowniejszy scenariusz i fabułę gry czerpiąc zwyczajnie z historii, która miała miejsce. To się nadaje do nagrania przez NRGeek'a odcinka "Zagrajmy w Crapa". Polacy robią dzisiaj zbyt wiele dobrych tytułów by tolerować podobną fuszerkę w tak ważnym dla nas temacie dlatego dobrze Brodaty, że nie obawiałeś się wytknąć lekceważenia historii i logiki dokonanej przez twórców Land of War - The Beginning.
W 1939, owszem nie było MP40 ale były MP38 które były identyczne i konstrukcyjne takie same jak MP40 z tym że pokrywa zamka była paskowana i kilka innych smaczków ale to tam nie będę się rozpisywać, więc może się wydawać że to MP40 dla osoby która się nie zna, ale w 1939 był to MP38.
Zgadza się, jednak mogę ci dać zrzut z wersji prasowej, gdzie masz po prawej stronie na dole nazwę broni - i w okopach Mokrej, 2 września 1939 biegasz z MP 40 ;)
@@Brodaty W takim wypadku to zmienia postać rzeczy, zwracam honor, tak tylko informacyjnie oczywiście wspomniałem o tym, ale faktycznie się nie przyłożyli do walorów historycznych, jak zawsze z twojej strony super robota, tak trzymaj.
tutaj sie nie zgodze piechota nieraz z braku srodków przeciwpancernych prowadziła ogien z karabinków lub broni maszynowej do pojazdów pancernych celujac w wizjery itp
Wygląda na to, że twórcy MS Games nie miało programisty, którego mogło interesować kampania wrześniowa podczas II WŚ. W skrócie wstyd dla autorów tej gry i nie polecam
A propos osoby która się sprzedała: Jeśli pod Twoim filmem odzywa się oryginalne studio dziękując za materiał i zapowiadając wydanie patcha (w liczbie pojedyńczej) mającego naprawić błędy- to wiedz że coś poszło nie tak.
W days gone też nie możesz przepłynąć rzeki tylko musisz przejść mostem-dostajesz komunikat zawróc do brzegu a po chwili GINIESZ. Również jeśli zrobisz coś wcześniej to wspólnik i tak powie żę to trzeba zrobić....
Myślę, że gra powinna opowiadać o kilku postaciach. Na początku pokazać jakąś sielankę, filmik wprowadzający do wojny, np Jakieś zabawy, itp i ukazać bombardowanie Wielunia, później rzucać gracza w różne miejsca, tam gdzie działy się najważniejsze rzeczy, aż do zakończenia wojny. To dało się odpicować tak, że mucha nie siada i nie trzeba było do tego dużego budżetu. Zaś ten wstępy filmowe wykorzystać do przedstawienia Polskiej historii. Zupełnie inny odbiór.
Chwile przed premierą mieliśmy małą wymianę zdań na Facebooku na temat tej gry, gdzie moje poglądy nie zgadzały się z Twoimi . Wczoraj zagrałem w tą grę … straciłem 3 godziny życia . Przepraszam, ze stałem w obronie tego „ dzieła „
Trzeba przyznać, że twórcy słuchają uwag graczy i starają się jak najwięcej poprawić w tej grze. Może coś jeszcze z niej będzie. Warto sprawdzić za jakiś czas, po tych głównych patchach. Ode mnie duży plus za to, że w końcu pojawił się jakiś FPS, który nie jest tylko sieciowy, jak większość gier teraz.
Szanuje grę za tematykę i jako fan broni pancernej za wieś Mokra pozdro dla kumatych 😎 I tak kupię żeby chłopaków wesprzeć... Nie wiem jak inne ale moje serce ta gra podbiła po obejrzeniu kilku gameplayów... Stary dobry fps stara szkoła której jestem bezwzględnym fanem... Oczywiście błędy do poprawy cały czas pozostają... Na germańca jak do tańca!
Ta recenzja to dowód, dla którego uznaję Brodatego za najbardziej wiarygodne źródło obok Angry Joe Show. Sama gra od samego początku była skazana na porażkę, ponieważ była po prostu zbyt ambitnym projektem dla tak małego studia z niskim budżetem. Ten kto twierdzi, że to dobra gra, z pewnością jest bezkrytyczny, nigdy w życiu nie grał w faktycznie porządnego FPSa, albo jest typowym cringe UA-camrem, liżący jajeczka twórcom. Sam fakt, że MS Games poza główną (niedokończoną, zepsutą) grą, sprzedają bronie w formie DLC za 10 zł za jedną sztukę - pazerność na kasę pełną gębą.
Dziwne.. napisałem komentarz o cenzurze w Niemczech i poluzowaniu jej w kwestii gier wideo w 2018 roku i komentarz od razu zniknął. Ok UA-cam... brawo, brawo. Widać musisz niestety sam poszukać więcej na ten temat. :(
Albo YT go usunął albo trafił do spamu :P Kanały mają taką zakładkę "Do sprawdzenia" gdzie lądują komentarze, jakie YT lub filtry uznają za nieodpowiednie :P
Twórcy porwali się na bardzo trudny i dość dziwny w swoich założeniach projekt: zrobić FPS-a, w stylu gier sprzed 20 lat, o przegranej wojnie obronnej. Nie podołali i mamy takie kwiatki jak Polacy szturmujący okopy i bunkry niemieckie.
Dzięki Brodaty, planowałem zakup, miałem podobne obawy, niestety trzeba było projekt anulować. Nie wierzę, że ktoś miał czelność po wersji alfa gry, stwierdzić ,,ok, możemy to wydać, to będzie sukces''.
Poproszenie kogoś kto zajmuje się lub pasjonuje tematyką początku II Wojny Światowej w Polsce, by zagrał w alfę i wyciągnął błędy historyczne na mocy umowy NDA - koszt *ZERO ZŁOTYCH* Ale jak się kasuje ze Steama tematy o zgodności historycznej, by nikt ich nie przeczytał to pozostają źródła bardziej niezależne - jak ten kanał :)
Mimo wszystko, należy docenić, że bardzo szybko wzięli się za łatanie błędów (pierwszy patch pojawił się już dwa dni po wydaniu). O ile gra obecnie jest w opłakanym stanie, raczej da się ją "odratować" patchami po premierze, lecz naprawienie takiej ilości błędów historycznych i glitchy może potrwać co najmniej kilka miesięcy.
ja tam troche nie rozumiem dlaczego nowe studio, które raczej nie posiada wiele doświadczenia bierze taki temat. stara się zrobić grę której jedyną rzecza za która ją zapamietamy to że to kolejna gra o 2 wojnie światowej z polskiej perspektywy która tonie w niedoróbkach :D
Nie było testerów. Jestem o tym przekonany. Dlaczego? Bo *KAŻDY* grający w ten tytuł zauważyłby to, że skrypt aktywujący dalszą część gry trzeba sobie wsadzić w dupę i jak przejdziesz *OBOK* niego to gra dostaje wylewu. Widać *EWIDENTNIE* to, że osoby programujące poziom po prostu zrobiły swoje zadanie i jazda do kolejnego, bez sprawdzenia czy wykonane zadanie da się "zbugować".
Szkoda że ta gra stałą się niewypałem enlisted darmowe już ma lepsze AI mimo no.. ich różnych dziwactw to nadal ma ciekawszą rozgrywkę niż land of war Pozdrawiam :P
@@Mark.13. no w sumie w pośpiechu bo wczoraj w nocy więc na szybko to mi przyszło so glowy jeśli chodzi o drugowojenne czasy mimo ze jest od groma mniejszych gier tego pokroju z przed dekady i niektóre gry robily to lepiej niz to co tutaj się od waliło. Cóż mój błąd jedyne porównanie jakie tu dałem to chyba tylko Ai xd
Ta gra nie ma nic wspólnego z historią, jesteś w polskim okopie i znajdujesz strzelbę rewolwerową beckera, tak niemiecki prototyp którego wyprodukowali ~100 sztuk, który nigdy nie był użyty bojowo, o którym nie znajdziesz informacji w polskim Internecie, po co dodawać jakiegoś remingtona model 10 czy winchestera model 1912 albo 1897 jak można dodać takiego "egzotyka", jeszcze bym zrozumiał jakby w grze była masa strzelb i nie mieli pomysłu na kolejne, misja ze szpiegiem to po prostu xD Dobrze, że zaznaczył swoją kryjówkę w której siedzi 10 piechociarzy z wehrmachtu. Fabuła mocno słaba, powinni pokazać np. Wiznę, Westerplatte, obronę poczty gdańskiej, Modlin itd, ale z perspektywy różnych żołnierzy a nie jakiegoś terminatora wz.39, dodać jakieś notatki, dzienniki, pamiętniki, znajdźki z krótkim opisem o danym miejscu/bitwie/dowódcy.
3 lata na takie coś to ogrom czasu ale znając kilka firm-potworków, od środka nie dziwię się, że tak przetrwonili i czas i pieniądze. Poziom dezorganizacji w tego typu firmach poraża i efekty tego widać w tej produkcji. To nie jest kwestia pracowników tylko menadżera(ów), którzy nie mają ani wizji ani wyczucia do złożenia gry. No i też z nastawieniem "good enough" albo "byle gra się zwróciła i była złotówka na zielono" ciężko o solidny produkt.
Gra jest bardzo liniowa, ale podoba mi sie klimat kampani wrzesniowej. Gralem w mase CODow BFow MoHow i granie poraz enty Omahe lub Carentan jest mega nudne(chce sie wymiotowac). Gry nie dokonczylem, ale gram po etapie co jakis czas i czuje sie ukontentowany. Klika strzalow z karabinu Ur sprawia radoche, dlatego nie porownuje tej gry do innych.
@@zygzy2611 I tak i nie. Są to poczciwe Ju 52, które są samolotami transportowymi, jednakże w czasie Kampanii Wrześniowej faktycznie były wykorzystywane jako bombowce.
@@mateuszsalnik6223 yup, o to mi chodzi. W misji z myśliwcami natomiast mamy ME-109 w kamuflażu z okresu późniejszego. Spodziewałem się mało, a i tak się zawiodłem
Czułem od początku średniaka takie gry oparte na full prawdzie historycznej surowe realistyczne dopieszczone szczególnie z gatunku fps są napewno trudne w realizacji
Cześć, pierwszy raz trafiłem na Twój kanał i zgadzam się w 100% z tym, co mówisz. W końcu jakaś szczera recenzja bez pie@dolenia. Im bliżej było premiery, tym bardziej widziałem, że to jebnie i tak się niestety stało, co jest dla mnie bardzo przykre acz niezaskakujące. Śmieszą mnie komentarze niektórych, że to 10 osobowe studio. I co z tego? Trzeba się było wziąć za coś prostszego. Poza tym nawet gdyby gra była zabugowana, miała słabe audio itd, ale ktoś by ją PRZEMYŚLAŁ, to mogło się skończyć zupełnie inaczej. Scenariusze misji są tu kompletnie bez sensu, bez wyrazu i bez logiki, w dodatku tak jak mówisz, kłócą się z realiami historycznymi w jakiś kosmiczny sposób. Fakt, że studio jest młode i małe, może tlumaczyć np to, że gra jest krótka, albo jakies niedoróbki graficzne itd, ale nie to, że pod pretekstem września 39 gra przestawia jakies naiwne, wymyslone historie. W dodatku widać wyraźnie że był to skok na kasę jadąc na fali patriotycznych emocji (czyli "ooo gra o wrześniu, kupię z ciekawości, w końcu coś o nas, wiecznie pomijanych!"), bo gdyby w zespole był chociaż jeden pasjonat historii czy militariów, to gra by nie miała tyłu idiotyzmow. Gratulacje za recenzje, pozdrawiam!
Tu nigdy nie ma pierdolenia. Zawsze przed filmem robię notatki i je analizuję - co do nich dodać. Czego mi zabrakło. Spisując to co jest dobre i co wyszło źle. Co można ulepszyć. I tak robiony jest każdy film. Teraz ogrywam The Last Spell i ulepszam notatki o kolejne punkty. 10 osób nie zauważyło, że zamek przeżył silny pożar. 10 osób zrobiło infantylny wątek, gdzie gadamy ze szpiegiem i mamy go szukać. 10 osób nie dostrzegło 10 zbugowanych skryptów. 10 osób nie zauważyło, że otrzymując strzał nie można skontrować odrzutu kamery. 10 osób nie zauważyło błędnych modeli, mundurów i spadochroniarzy lądujących przez budynek na wylot. W prawie 1000 dni pracy...
Racja, ludzie próbują wybielić studio tłumacząc niskim budżetem czy małą ilością osób... Ale ile to było u Brodacza indyków robionych przez małe studia za drobne ze skarpety, czy z crowdfundingu, które były dobre?... Robiony z początku przez bodajże 13 osób Northgard obecnie doczekał się już 7 DLC, wciąż jest rozwijany, poprawiany, ostatnio miał premierę na iOS, 24 sierpnia planowana jest premiera na Androida... Jak się chce to się da zrobić dobry produkt, nawet z ograniczonymi środkami i stanem osobowym...
@@VictorFler I teraz patrz. Zamiast rzucić się na słońce z motyką robimy RTSa, w realiach września 1939 roku. Każda ważniejsza bitwa, obrona, Hel, Westerplatte, Mokra, Bzura - jest zrobiona jako mapa kampanii. I co? I masz potencjalnie dobrą grę, do której nie trzeba budżetu ani masy ludzi. Tylko dobrze odwzorowane pola bitew i odpowiednio zbalansowane za pomocą Early Accessu jednostki. Wiadomo, że bitwy niemal wszystkie będą przegrane, ale cel możesz postawić inny - wytrzymać odpowiednią ilość czasu, ewakuować cele, cywilów. A potem możesz zrobić Expansion Pack z Powstaniem Warszawskim i bardziej pod RTS na piechotę. Da się? Da się. Tylko trzeba nie być idiotą, który robi kasową grę bez kasy :D
Wiedziałem, że ta gra zostanie zjechana zaraz po premierze. A teraz Wam opowiem dlaczego ta gra mimo zjechania przez wszystkich gamerów osiągnie sprzedażowy sukces. W ostatnią strzelankę grałem chyba z 15 lat temu i ogólnie nie gram w gry komputerowe. Jednak gdy chyba 2 lata temu usłyszałem o tej grze stwierdziłem, że w nią zagram. I uwierzcie mi, że jest wielu ludzi, którzy normalnie nie grają w gry ale tą ze względu na tematykę kupią, bez względu na to jak mocno zostanie zjechana przez Was. Ponieważ jestem pasjonatem historii smucą mnie te elementy wymienione w filmie o niezgodnościach. Jednak mimo to cieszę się, że będę mógł w końcu zagrać w grę o wrześniu nawet jeśli ma pewne wady ( o wadach graficznych i ogólnie technicznych nie mówię bo mnie nie interesują zbytnio). Wiecie jak to jest gdy człowiek jest głodny? Nie odrzuca darowanej kanapki z serem mimo że normalnie z serem nie lubi. Pozdrowienia :)
Pamiętaj że w bfie 5 i 1 też są zakłamania historyczne xD tygrys pojawia się 2 lata przed jego produkcja, a w 1 jest wiele broni które się nie były w wyposażeniu armii czy to niemieckiej czy brytyjskiej czy austro węgierskiej, większość broni to prototypy xD w BF 5 też jest zakłamana historia (czarnoskórzy ssmani) a tu nikt nic nie powie xD
"iksde", trzeba było zobaczyć jak się mocno do tego przypierdalam :) Tylko widzisz, BF5/1 robione jest przez ludzi, którzy mają zlecenie - zrobić grę, nie ważne jak i jak dokładnie. Nikt tam nie zarzeka się, że gra będzie wierna i dokładna. Nikt tego nie obiecywał. Zauważyłeś? Tu mieliśmy tonę obiecań i nie poświęcono na te poprawki nawet 1 dnia produkcji.
Jeśli nie gameplayem to powinni chociaż zrobić dobre wrażenie wiernością historyczną. Wiadomo, nie mają kasy i skillu żeby zrobić gameplay - gra jest crapem i to nie ulega wątpliwości. Ale żeby zarzekać się, że gra jest historyczna i realia są wiernie oddane (podobno nawet Wołoszański był konsultantem w tych kwestiach) a potem nie zrobić kilku rodzajów mundurów dla przeciwników i dla naszych żołnierzy (o tych nieszczęsnych gwiazdkach oficerów nie wspomnę).
mam nadzieje ze was wiecej nie zobacze... [a fev moments latter] mam nadzieję że zrobicie film z przeprosinami.... z tą grą jest jak z wczorajszym naszym pierwszym meczem Polski ze Słowacją na Euro 2021 -niby człowiek wiedział a jednak się łudził... mocna recenzja ale w sumie... należało im się
"Gra Land of War jest tak naprawdę grą dla wszystkich, w szczególności dla osób które interesują się historią i drugą wojną światową."- -Titov- jeden z devów gry z 1 odcinka developers diary. Śmieszne, jak te materiały tak mocno kontrastują ze stanem faktycznym. :'''''''''''''''''''') Po produkcji i marketingu jasno widać, że to nie cel ich przerósł, a celem było stworzenie czegoś takiego. Albo tak mocno inspirowali się Falloutem 76. Umyślne błędy historyczne, design jakby ktoś pierwszy raz na oczy widział strzelaniny komputerowe, przy ogniu to chyba nie słyszeli o czymś takim jak Asset Store, ewentualnie tutorial na yt, AI które po 1 dniu roboty mogłoby być lepsze, itd. Nawet na 24h game jamach powstają bardziej dopracowane gry :D
Na moje nazbyt się czepiasz twórcy to debiutanci bez doświadczenia w żadnej wcześniejszej grze i błędach w historii co każdy może pomylić. Przypomnij sobie czy pierwszy wiedźmin był ideałem bez bugów?
There's literally no history accuracy in this game. And well, I'm historian. Maybe not the historian of Warsaw but of another Polish city and a bit fascinated in II World War. Despite that I found insane amount of mistakes or even something that should end in court against authors of this game. First of all, 9:31 - badges on arms, they are from 1952+, not from II World War. When you are making model of officer you can simply see this in 10 seconds using Google. They did not such easy thing... 5:45 - they used wrong model and wrong name of armored train. Wrong models of tanks, used in 1941. Models of weapons changed just days before release, because they where named and looked like weapons produced since 1940, when we have 1939 in the game. And the WORST THING IN POLISH GAMING HISTORY - part in old town in Warsaw. Main city hall is intact, despite according to the date in intro to this level it should be burned, with collapsed tower. They changed swastikas on the cars to something that isn't even similiar.
@@Brodaty Thank you. Sadly to hear it. I support every game about the countries' history and culture ( I'm too tired to fight in Normandy and Pearl Harbor already). I always hope someone makes games about Polish history. I buy the game to support it. And while trying so much to calm down when playing, the game is full of bugs. I just hope the studio will get over this failure, and make something better in the future. - -' If you know any other game about Poland's history, introduce it to me. Thank you.
No dobra, gra jest słaba, ale nie rozumiem tej potrzeby "antagonisty" w tego typu grze. Kto miałby nim być? Jakiś Hans Chujas? Zajeżdżałoby to trochę CoDami "blak ołpsami" w których mamy jakichś Makarowów czy innych czubów antagonistów... Wydaje mi się, że jeśli Land of War zachowałby styl pierwszego Cod-a lub Call of Duty 2 myślę, że odniósłby minimalnie większy sukces... Ten kamuflaż na 7TP jest epicki...
Miał być antagonista... i nie ma ;P W tym problem. Pojawia się 2 razy o ile dobrze kojarzę, wali gatkę, umiera bo możemy go zabić jak zwykłego NPC i tyle.
alez sie zawiodlem ... historyczna otoczka niczym kolorowy papierek przykrywa zesputa zmurszala i niedorobiona zawartosc.. i rozumiem male studio ale elementy slaber np dubbing mozna latwo zmienic lub wywalic. jak widze gre to nie pytam ile osob ma studio i czy mam mu wspolczuc.. i co z tym cholernym deszczem w upalnym wrzesniu ...do tego co to pada czarna smola kisiel szlam??
mam tylko jedno do powiedzenia .... JESLI JESTES TAKI WIELKI TO STWÓRZ GRE Z TAKIM KAPITAŁEM gówno nie komentarz za przeproszeniem choc gra moze nie powala to wazne ze chłopaki w warunkach prawie domowych prubuja cos stworzyc a nie tylko gdakają........
Jeżeli jestem taki wielki i mam taki kapitał, to nie robię takiej gry :P Ci co pr*Ó*bują robić taką grę w warunkach domowych proszą kolegę - fascynata II Wojny Światowej - *ZA DARMO* o zweryfikowanie wydarzeń i modeli :P
Przy temacie Velvet Assassin warto wspomnieć, że tej niemieckiej firmie też gówno wyszło bo ta gra była takim zasranym crapem którego jednocześnie tak bardzo chciałem przejść, że w moim mózgu zaszły nieodwracalne zmiany i nie tylko czasu ale i straconych szarych komórek na graniu w to gówno nikt mi już nie zwróci.
ja pierd*** może jestem pasjonatem 1,2 oraz zimnej wojny, z tym że faktycznie polska scena 2wś zawsze mnie średnio interesowała. nie że nie podoba mi się własna historia albo coś... z tym że zawsze nudziło mnie jak wszyscy dookoła non stop o tym nawijali. (ale szacunek do tych wydarzeń mam), ja wiem że nie dociągnięcia np do posiadania mp 40 w 39 roku w grach to chleb powszechny, ale jak można spierdol** daty, wydarzenia i postacie.? no jak... polak potrafi. Kur**
@@warfilmstudio3020 tak, oczywiście. z tym że jak na filmiku kwestia dotyczy tego że jak można mieć mp 40 w 39 roku, nie licząc prototypów, to tak samo jak stg 44 posiadany masowo w grach pokroju call of duty albo medal of honor, co jest nie realne bo ta broń początkowo była produkowana limitowanie dopiero pod koniec 44 wdrożono ją do masowej produkcji... i tp
Trochę smutne że tak wyszło. W sumie ciekawe czy nie chciałbyś zrobić odcinka o hellish quart? W sumie mimo tego że jest na early acess to całkiem niezła gra wiadomo jeszcze sporo przed nią ale słychać całkiem dużo dobrych opinii nawet za granicą.
@@Brodaty a z polskich gier już bardziej pod strategie czasu rzeczywistego przypominających company of heroes to gorąco polecam ansestorów dość udana produkcja nie spodziewałbym się fajerwerków ale gra się nieźle
Myslalem ze gra będzie lepsza... Brakuje tu klimatu ,gra zbyt błyskowa,mało nowych sytuacji Niejest dobrze ale niejest tez zle Wyglada to trochę jak te tanie gry shoterowe sprzedawane np 8 lat temu za 10 zł czyli mortyr itd kazdy gracz wie oco chodzi Twórcy nieznaja się wogule na 2 wojnie światowej co widać po gwiazdkach na mundurze itd
Porywanie się na odtwarzanie starych gier to fajna sprawa ale można utonąć. Nadal z sentymentem wspominam apteczki nad regeneracją życia, bo "Rambo" moim zdaniem jest tylko jeden... W. J. Blazkowicz. Fajnie, że próbuje się odtworzyć polską historię ale polskie, małe studia chcą wszystkiego w jednej grze. To zła droga...
Ta gra mogła uratować się w bardzo prosty sposób. Dodając w każdym epizodzie jakąś postać, która faktycznie istniała i na przykład podkreśleniem pokazać, że jest to postać prawdziwa i fabularyzowana w grze. By Land of War poza strzelaniem pokazywał też jakieś prawdziwe postacie, ich losy, krótkie wątki. Postać Jerzego Hollaka mogła być przedstawiona paroma scenami i oznaczona, że jest na faktach - symbolem, czymś.
I gra może by się uratowała. Ale po co robić coś wiernie, prawda?
I to jest dobry pomysł, by zamiast robić coś fikcyjnego z banalnymi NPC pokazać kawałek czegoś, co miało miejsce - pomysł Hollaka wybitny.
Nie, nie uratowałaby się. Wszystko inne leży. Byłaby co najwyżej trochę mniejszym crapem.
Albo można było zrobić tak, aby po zgonie granej postaci (jak mniemam, gra się Kowalskim przez całą jej długość), "przerzucało" nas na innego żołnierza armii II RP i dopóki nie zbliżymy się do ciała poległego Kowalskiego i noszonej przezniego broni, gramy tym co nasz np. Nowak ma przy sobie. Na dodatek, jeżeli w misji-akcji bierze udział ograniczona liczba żołnierzy i tyle też zgonów zaliczymy - dostajemy ending z nieznacznie zmienionym biegiem historii. A tak - MS Games stało się "City Interactive nowej dekady XXI w." Niestety
Może jakies update rozwiaze sprawe
@@Artur-ig6us wydaje mi sie ze nie mniejszym crapem... a cenniejszym crapem... cenniejszym o realia historyczne....a tak... tak wyszla kupa na miarę Enemy Front. .XD Chociaz tamtego to chyba nic nie pobije.
Niby człowiek wiedział, ale się łudził
może kiedyś doczekamy, że gry tego typu będą się uczyć na błędach poprzedniczek :/
Jeżeli po mieście chodzą NPC ubrani jak cywile, a niemieccy szpiedzy w budynku obok to goście w hełmach i pełnych mundurach żołnierza... to już mi wystawiło ocenę o tej grze.
Ta gra mi przypomina jedną z tych które sprzedawali w kioskach 10 lat temu po 15 zł
Pewnie Mortyr ;-)
Hity od city interactive xD
Autorzy mówiąc że gra będzie wiernie odzwierciedlała realia wojenne mieli racje ponieważ gra poniosła równie sromotną porażkę jak Polska w trakcie kampanii wrześniowej 1939r...
Tak czułem, że to będzie crapp totalny. Przykre, że Polacy mają wyjebke na własną historię.
Debiut? Małe studio? Jeb! Zróbmy najtrudniejszy z możliwych projektów!
No mogli się jeszcze rzucić na jakiegoś sandboxa w stylu GTA
@@maciej5866 Polskie GTA już jest, nazywa się District Wars.
Zawdzięczam temu kanałowi masę zaoszczędzonego hajsu i jednocześnie masę wydanego na faktycznie świetne gry. I znów to się sprawdza.
Pamiętam jeszcze piękne czasy gdy takie gry były po 10 ziko w gazetkach :D ehh Terroristy Tekkendałny
Ooo czyżby fan oldshcoolowego City Interactive?
@@stevenseagull4990 tak :D ps. skończyłem 2 razy Wilczy Szaniec.
@@JamToDamSta ale... ale po co?
Czemu człowiek miałby poddawać się tej torturze 2 razy?
@@stevenseagull4990 spoko mi się grało :D a teraz panie stevenie proszę założyć mi dźwignię na ryj za to xDDD ps. aaa mnie podkusiłeś dzisiaj ściągnę i zagram chyba
@@JamToDamSta dobra nara
Już po tym "rapowym" trailerze widać było, że twórcy bujają w "patriotycznych" obłokach
bolzgaaaaaa! hryzdus grulem!
Powinni zrobić grę w stylu Valiant Hearts: The Great War.
Z małym budżetem dało by się zrobić grę w takim stylu.
DOOOOKŁADNIE, też podpinam. Jeżeli budżet to nie pełne 3D, pełne błędów w modelach, a na przykład bardzo szczegółowy, ale jednak low poly. Nastawiony na przykład na lekkiego RTSa w stylu 8bit Armies. I myślę, że odbiór gry byłby znacznie lepszy.
@@Brodaty Sam Zrób lepszą grę Jeśli jesteś taki mądry. i potrafisz tylko patrzeć i krytykować. takiej gry bysz nie potrafił zrobić o i swoją brodę zgol Bo za bardzo od ciebie umysł ci przeciąga w dół albo brodom myslis a nie głowom XD mam do nich szacunek o i pokazę czi co to sacunek. Tłumaczenie z języka angielskiego-Szacunek, zwany także szacunkiem, to pozytywne uczucie lub pełne szacunku działanie okazywane komuś lub czemuś, co jest uważane za ważne lub cieszące się dużym szacunkiem lub szacunkiem. Wyraża poczucie podziwu dla dobrych i wartościowych cech..🤭o i na koniec jesteś kurwom bez skrupułów.
Uroczy chłopczyku. Po pierwsze, lajkujesz swój własny komentarz. Jajka też sobie sam liżesz? Prawdopodobnie tak. Po drugie, naucz się pisać po polsku, bo nawet tego nie potrafisz :)
"Szacunek zwany też szacunkiem" - skończ najpierw przynajmniej zawodówkę.
Najlepsze jest to, że teraz zapowiadają DLC o Westerplatte. xD A przynajmniej ten ziomek z ich oficjalnych live mówił, że to teraz mają zamiar robić.
Myślę, że na Westerplatte będzie nas ostrzeliwać Bismarck.
Jest to słaba gra, jednak wiele osób poczuło się dotkniętych ze względu na kontekst historyczny. Jakby to był jakiś losowy świat to pewnie zainteresowanie byłoby mniejsze, ale i reakcje nie byłby takie ostre. Dawno dawno temu, jak byłem jeszcze młodym człowiekiem, mój trener często powtarzał: Jak mamy być byle jacy, to nie róbmy nic.
no to pozostalo mi spanie w łóżku
7:14 ale się gość przestraszył aż ataku dostał
Ahhh, poczułem się dumny, bo byłem jedną z tych osób która zauważyła błąd z Panzer IV w wersji F2 w 1939, po czym twórcy odpalili się pod moim komentarzem :)
Serio dali Panzera IV z długą siedemdziesiątką piątką?
@@mateuszsalnik6223 Nie wiem jak wygląda to teraz w grze, ale w tych krytykowanych trailerach i zapowiedziach serio był Panzer z długą siedemdziesiątką piątką. Nie wiem czy gdzieś jeszcze zachował się tamten materiał, to było jakieś rok temu.
Tego właśnie się obawiałem. Już przy oglądaniu zwiastunów czułem, że twórcy mogą się przeliczyć i wyjdzie crap. Słaby pomysł, żeby debiutować z czymś, co może potencjalnie ośmieszyć nasz kraj, jak i opluć ludzi, którzy walczyli w jego obronie podczas wojny. Kolejne Uprising 44.
Dziękuję Brodaty, trzeba było kogoś kto powie prawdę na temat tej "gry", a nie kolejnej osoby, która będzie jej słodziła mimo, że wie, iż to ściek.
Jeśli słyszę, że Polacy robią grę w okresie II wojny to u mnie od razu zapala się czerwona lampka z napisem "Co tym razem spierdolą"
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że naprawdę dobry temat i materiał źródłowy jest marnowany z tytułu na tytuł
Chyba jedyną pozytywną kampanię o Polakach podczas II wojny miał chyba CoD 3, jakieś 20 lat temu
Jeśli ktokolwiek chce zrobić *DOBRĄ* grę o II wojnie z Polakami, musicie spełnić 1 warunek, nie dopuszczajcie Polaków do produkcji tylko jako doradców w sprawach historycznych
Dziękuję, do widzenia
O to to to, Polacy - zakaz robienia gry o swojej historii, bo zawsze wypada to max średnio :P
@@pinmojo7670 Gdzie cię pouczam? Albo kogoś innego? Takie są wymogi prawne i nie istotne jakiej części dotyczą :)
@@pinmojo7670 Wpisz sobie w YT "All Polish Missions in Call of Duty 3" to wyjdzie na to , że mam racje to po pierwsze. Po drugie nie zakazuję nikomu niczego. Po trzecie Nieważne jak dobre masz intencje, jeśli nie umiesz zrobić tego dobrze - nie rób. Ile było crapów o II wojennej Polsce? Tona. Co w nich nawaliło? To, że za pierwszy cel powinni sobie postawić zrobienie dobrej gry - bazy w pierwszej kolejności, a otoczkę II wojenną dodać potem
@@histhoryk2648 Mojo Pin już ci nie odpisze ;) Kiedyś pisał fajne, zaczepne i lekko trollowe komentarze. Od paru tygodni zidiociał i zaczął ludzi wyzywać za wszystko.
@@Brodaty Gdzie mogę przelać pieniądze na psychiatrę? :D
Chce to zobaczyć u NRGeeka w zagrajmy w crapa...
Twórcy moze i chcieli dobrze ale trzeba pamietać o budżecie.
NRGeek autentycznie dodał to na topce najbardziej oczekiwanych polskich gier 2021 roku, to teraz koniecznie musi dokonać z tego crapiszcza recenzję, bo MS Games powinno zapierdalać na galerze.
Budżet, czy jak w tym przypadku jego brak, nie może być wytłumaczeniem dla wszystkiego... Ok, nie mam kasy dla grafika czy designera, to mam jeden model wroga... Ale samo przekłamanie z Zamkiem zakrawa o absurd i nie można wytłumaczyć tego brakiem kasy, raczej wiedzy...
Świetna recenzja. Musze przyznać, że autentycznie po Pana filmie zrobiło mi się smutno. Znałem dużo polskich weteranów - tych z września 1939, II Korpusu Polskiego, Armii Krajowej. Powiem tak, lepiej szukać dalej żyjących świadków, usłyszeć ich historie, nagrać i zostawić dla pokoleń, niż grać w takie coś. Bardzo dobry materiał, dziękuje
W koncu recenzja od kogos kto sie nie sprzedal. Dzieki wielkie🍻
Może nie było dobrego kupca?
@@85veget moze ma wystarczajaco szacunku do samego siebie zeby pewnych propozycji nie rozwazac ;) promowanie tak oczywistego chlamu by tylko zaszkodzilo kanalowi wg mnie ...
Ten wybuchający Sdkfz mnie zniszczył xDD
Dopiero pierwszą misję przeszedłem. Nie wiedziałem, że jest aż tak źle ale trudno, 100zł poszło się je*ać xD
Z tego, co widzę po Polakach robiących gry, oraz po sposobie przekazywania u nas historii, to nasi rodacy mają duże ego. Chcą zrobić tytuł znany na całym świecie, żeby ci "gupi Amerykanie" i "ciągle źli Niemcy" dowiedzieli się o naszej historii i "sukcesach". I tu przechodzimy do przekazywania historii, bo u nas jest ona uczona w taki sposób, że albo robi się z nas wielkie ofiary, którym wszystko się należy, albo jakichś Rambo. W skrócie pokazywana jest zwykle czarno-biało (każdy Niemiec był zbrodniarzem, a wszyscy Polacy mieli krystalicznie czystą duszę). Takie przeświadczenie panuje do dziś (Chociaż na szczęście zanika. Pozdrawiam mojego nauczyciela od historii, który nie traktuje tej nauki jako narzędzia propagandy, tylko że dzięki niej możemy poznać fakty), przez co gry o polskiej historii wyglądają, jakby robił je 14-letni Marcin, mający 5000 godzin w Hearts of Iron 4, nagrywający "Alternatywną przyszłość Europy" na swoim kanale "[wstaw nazwę obecnego lub historycznego kraju] MAPPER", nie wiedząc nic o silniku i pisząc wszystkie skrypty na podstawie poradników z UA-cam.
Podsumowując... Drogie debiutujące studia, nie róbcie nam wstydu, i najpierw nauczcie się silnika, na którym pracujecie, oraz zajmijcie się jakimiś mniejszymi projektami.
Zawsze możesz zrefundować, niby do dwóch tygodni posiadania i dwóch godzin na liczniku, ale da się czasem z supportem Steama ugadać.
7:18 - 7:40. CoD United Offensive misja z mostem w Holandii. Z bunkren przy moscie i Niemcem w nim bylo dokladnie tak samo! 10:56 - 11:20 - to akurat opis LRDG. 20:10 - 21:04 Warszawa to na Freikorps Ebbinghaus troche za daleko. Niemcy po 1870 nie cierpieli przebieranek.
Za taki właśnie sposób recenzowania gier uwielbiam Twój kanał, keep up the good work!
;*
Pomyślcie sobie, że dopłacając dwadzieścia kilka złotych możecie zamiast tego kupić sobie Hell Let Loose albo Post Scriptum - nie popełnijcie błędu przy wyborze. XDD
Cały ten zamek też jakiś dziwny - w końcu lat 20. przeszedł przebudowę i usunięto attykę, a po pilastrach śladu nie powinno być (tu pilastry widoczne są, a attyka taka nie do końca sprzątnięta; w trailerze dodatkowo kolor elewacji wzięty ze współczesnego). Ciekawe, że nie było osoby, która chociażby wpadła na pomysł wygooglowania tak podstawowych rzeczy (a może ktoś wpadł, ale nie pociągnięto).
Cieszę się, że wspomniałeś o "Velvet Assassin" Gra była bardzo liniowa, co jest grzechem w skradankach, ale miała niesamowicie gęsty klimat i rewelacyjny soundtrack - w bardzo niewielu grach czuć było ten nihilizm wojennych realiów i poczucie, że wojna to w swej istocie prawdziwy horror. Obok "The Saboteur", jest to bodaj moja ulubiona drugowojenna gra z gatunku tych niespecjalnie docenianych. Pozdrawiam serdecznie.
Krzyże na ciężarówkach to Balkenkreuz a MP40 mozna usprawiedliwić tym ze w 1939 roku uzywano prototypu MP38
Niestety te krzyże to krzyże, a nie Balkenkreuzy ;p
@@Brodaty no to tragicznie
Oglądam od dłuższego czasu, komentarz chyba pierwszy. Robota świetna! Topka recenzji na polskim YT. Land of War syf srogi na tyle co grałem. A nie było to długo, bo się nie dało przeboleć wielu aspektów.
Z racji zamiłowania do turówek/karcianek - Roguebook w planach do ogrania? Czekam na recenzje.
Dziś The Last Spell, ale ten tytuł też sobie dopiszę :)
@@Brodaty Inspiracja Slayem wyczuwalna, ale zacieram ręce, żeby mieć po Griftlandsach coś w karciane klimaty. O Last Spell trochę dobrego słyszałem. Sam nie ruszalem
I tak myślałem, że będzie gorzej. Pograć można. Toż to nasze.
Deweloperowi z małym budżetem można wybaczyć wiele ale nie braku odrobienia lekcji w temacie, o którym tworzy grę. Oderwanie od realizmu w odwzorowaniu mundurów, flag, symboli i faktów historycznych, tragiczny dubbing i budżet zmarnowany na aktorów są niedopuszczalne. Autorzy mogli zrobić grę zaczynającą się etapem przed wybuchem wojny, w trakcie lata gdy na uroczystości rodzinnej - jaką załóżmy byłby ślub - zostaliby przedstawieni członkowie, licznej, wielopokoleniowej rodziny. Późniejszy wybuch wojny pozwoliłby ukazać tych samych ludzi biorących z osobna udział w kilkunastu dramatycznych bitwach z kampanii wrześniowej 1939 roku. W ten sposób zostałyby pokazane ciekawe wydarzenia bez spinania się na siłę by jeden główny bohater brał udział z pogwałceniem logiki we wszystkich bitwach. Brak w ekipie historyka, pasjonata polskiej wojskowości z czasów II RP, członka grupy rekonstrukcyjnych i dobrego scenarzysty to największa zbrodnia autorów. Podejrzewam, że niejeden gracz wymyśliłby sensowniejszy scenariusz i fabułę gry czerpiąc zwyczajnie z historii, która miała miejsce. To się nadaje do nagrania przez NRGeek'a odcinka "Zagrajmy w Crapa". Polacy robią dzisiaj zbyt wiele dobrych tytułów by tolerować podobną fuszerkę w tak ważnym dla nas temacie dlatego dobrze Brodaty, że nie obawiałeś się wytknąć lekceważenia historii i logiki dokonanej przez twórców Land of War - The Beginning.
Strzelanie do tankietek miało sens bo nawet takie małe kalibry mogły przebić pancerz
Oj tam Oj tam Brodaczu cieszmy się że nie ma w niej blasterów i mieczy laserowych świetna recenzja.
ale pierwszego Mortyra to ty szanuj xD
W 1939, owszem nie było MP40 ale były MP38 które były identyczne i konstrukcyjne takie same jak MP40 z tym że pokrywa zamka była paskowana i kilka innych smaczków ale to tam nie będę się rozpisywać, więc może się wydawać że to MP40 dla osoby która się nie zna, ale w 1939 był to MP38.
Zgadza się, jednak mogę ci dać zrzut z wersji prasowej, gdzie masz po prawej stronie na dole nazwę broni - i w okopach Mokrej, 2 września 1939 biegasz z MP 40 ;)
@@Brodaty W takim wypadku to zmienia postać rzeczy, zwracam honor, tak tylko informacyjnie oczywiście wspomniałem o tym, ale faktycznie się nie przyłożyli do walorów historycznych, jak zawsze z twojej strony super robota, tak trzymaj.
"Skrypty można zbugować idąc za szybko." Jak dla mnie to wierne oddanie jakości Call of Duty
Tam przynajmniej gra cię zabijała za to, że np. opuszczasz swoich kolegów ;>
tutaj sie nie zgodze piechota nieraz z braku srodków przeciwpancernych prowadziła ogien z karabinków lub broni maszynowej do pojazdów pancernych celujac w wizjery itp
Wygląda na to, że twórcy MS Games nie miało programisty, którego mogło interesować kampania wrześniowa podczas II WŚ. W skrócie wstyd dla autorów tej gry i nie polecam
Masz 3 oficerów o różnych rangach, ale tym samym ubraniu. To zostało zrobione umyślnie. Nie da się takiego czegoś przeoczyć, chyba że się jest idiotą.
Tak czerwono to chyba jeszcze nie było, aż prawie czarno
A propos osoby która się sprzedała: Jeśli pod Twoim filmem odzywa się oryginalne studio dziękując za materiał i zapowiadając wydanie patcha (w liczbie pojedyńczej) mającego naprawić błędy- to wiedz że coś poszło nie tak.
W days gone też nie możesz przepłynąć rzeki tylko musisz przejść mostem-dostajesz komunikat zawróc do brzegu a po chwili GINIESZ. Również jeśli zrobisz coś wcześniej to wspólnik i tak powie żę to trzeba zrobić....
Będę do tego podchodzić wkrótce ;) Jeżeli tak jest to na pewno się do tego przyczepię :P
@@Brodaty Jednak zwracam honor, gra jest strasznie zbugowana i na maxa irytująca.
Myślę, że gra powinna opowiadać o kilku postaciach. Na początku pokazać jakąś sielankę, filmik wprowadzający do wojny, np Jakieś zabawy, itp i ukazać bombardowanie Wielunia, później rzucać gracza w różne miejsca, tam gdzie działy się najważniejsze rzeczy, aż do zakończenia wojny. To dało się odpicować tak, że mucha nie siada i nie trzeba było do tego dużego budżetu.
Zaś ten wstępy filmowe wykorzystać do przedstawienia Polskiej historii. Zupełnie inny odbiór.
Chwile przed premierą mieliśmy małą wymianę zdań na Facebooku na temat tej gry, gdzie moje poglądy nie zgadzały się z Twoimi . Wczoraj zagrałem w tą grę … straciłem 3 godziny życia . Przepraszam, ze stałem w obronie tego „ dzieła „
Trzeba przyznać, że twórcy słuchają uwag graczy i starają się jak najwięcej poprawić w tej grze. Może coś jeszcze z niej będzie. Warto sprawdzić za jakiś czas, po tych głównych patchach. Ode mnie duży plus za to, że w końcu pojawił się jakiś FPS, który nie jest tylko sieciowy, jak większość gier teraz.
Musieliby całe stare miasto w Warszawie wymienić i wypierdolić ten nalot samolotów w stronę Helu... czyli? 1/6 gry D:
Tylko powinni słuchać ludzi przed premierą bo już wtedy pokazywali sprzęt, którego nie powinno w tej grze być.
Szanuje grę za tematykę i jako fan broni pancernej za wieś Mokra pozdro dla kumatych 😎 I tak kupię żeby chłopaków wesprzeć... Nie wiem jak inne ale moje serce ta gra podbiła po obejrzeniu kilku gameplayów... Stary dobry fps stara szkoła której jestem bezwzględnym fanem... Oczywiście błędy do poprawy cały czas pozostają... Na germańca jak do tańca!
Bicie njemsa w kask zawsze spoko ;p
10 sek filmu oszczędziło mi 10 min gry
Ta recenzja to dowód, dla którego uznaję Brodatego za najbardziej wiarygodne źródło obok Angry Joe Show. Sama gra od samego początku była skazana na porażkę, ponieważ była po prostu zbyt ambitnym projektem dla tak małego studia z niskim budżetem. Ten kto twierdzi, że to dobra gra, z pewnością jest bezkrytyczny, nigdy w życiu nie grał w faktycznie porządnego FPSa, albo jest typowym cringe UA-camrem, liżący jajeczka twórcom. Sam fakt, że MS Games poza główną (niedokończoną, zepsutą) grą, sprzedają bronie w formie DLC za 10 zł za jedną sztukę - pazerność na kasę pełną gębą.
I będzie ich więcej, spuszczających się pozytywnie nad świetną grą i mieszających z gunwem te, które próbują gracza wyrolować.
Dziwne.. napisałem komentarz o cenzurze w Niemczech i poluzowaniu jej w kwestii gier wideo w 2018 roku i komentarz od razu zniknął. Ok UA-cam... brawo, brawo. Widać musisz niestety sam poszukać więcej na ten temat. :(
Albo YT go usunął albo trafił do spamu :P Kanały mają taką zakładkę "Do sprawdzenia" gdzie lądują komentarze, jakie YT lub filtry uznają za nieodpowiednie :P
Galera czeka na twórców tej gry.
Twórcy porwali się na bardzo trudny i dość dziwny w swoich założeniach projekt: zrobić FPS-a, w stylu gier sprzed 20 lat, o przegranej wojnie obronnej. Nie podołali i mamy takie kwiatki jak Polacy szturmujący okopy i bunkry niemieckie.
Dzięki Brodaty, planowałem zakup, miałem podobne obawy, niestety trzeba było projekt anulować. Nie wierzę, że ktoś miał czelność po wersji alfa gry, stwierdzić ,,ok, możemy to wydać, to będzie sukces''.
Poproszenie kogoś kto zajmuje się lub pasjonuje tematyką początku II Wojny Światowej w Polsce, by zagrał w alfę i wyciągnął błędy historyczne na mocy umowy NDA - koszt *ZERO ZŁOTYCH*
Ale jak się kasuje ze Steama tematy o zgodności historycznej, by nikt ich nie przeczytał to pozostają źródła bardziej niezależne - jak ten kanał :)
Mimo wszystko, należy docenić, że bardzo szybko wzięli się za łatanie błędów (pierwszy patch pojawił się już dwa dni po wydaniu). O ile gra obecnie jest w opłakanym stanie, raczej da się ją "odratować" patchami po premierze, lecz naprawienie takiej ilości błędów historycznych i glitchy może potrwać co najmniej kilka miesięcy.
No łatają, ale musieliby wymienić grę, by ją załatać :X
ja tam troche nie rozumiem dlaczego nowe studio, które raczej nie posiada wiele doświadczenia bierze taki temat. stara się zrobić grę której jedyną rzecza za która ją zapamietamy to że to kolejna gra o 2 wojnie światowej z polskiej perspektywy która tonie w niedoróbkach :D
Jak ktoś pisał w innym komentarzu - nie mamy marki, nie mamy budżetu, nie mamy dużego studia - zróbmy najtrudniejszy możliwy projekt.
Wynika z tego coś innego jeszcze - Celem tej gry był szybki skok na kasę oparty na patriotyzmie i historii (militarnej) Polski
To, że w grze są bugi nie oznacza, że testerzy ich nie wyłapali. Pewnie nie było kasy na ich łatanie.
Nie było testerów. Jestem o tym przekonany. Dlaczego? Bo *KAŻDY* grający w ten tytuł zauważyłby to, że skrypt aktywujący dalszą część gry trzeba sobie wsadzić w dupę i jak przejdziesz *OBOK* niego to gra dostaje wylewu.
Widać *EWIDENTNIE* to, że osoby programujące poziom po prostu zrobiły swoje zadanie i jazda do kolejnego, bez sprawdzenia czy wykonane zadanie da się "zbugować".
Przynajmniej Enemy Front jest grywalne.
Szkoda że ta gra stałą się niewypałem enlisted darmowe już ma lepsze AI mimo no.. ich różnych dziwactw to nadal ma ciekawszą rozgrywkę niż land of war Pozdrawiam :P
Enlisted spoko jest. Ma potencjał ogromny.
Enlisted to dobra gra robiona przez doswiadczony team developerow, nie wiem dlaczego ja tu przywolales.
@@Mark.13. no w sumie w pośpiechu bo wczoraj w nocy więc na szybko to mi przyszło so glowy jeśli chodzi o drugowojenne czasy mimo ze jest od groma mniejszych gier tego pokroju z przed dekady i niektóre gry robily to lepiej niz to co tutaj się od waliło. Cóż mój błąd jedyne porównanie jakie tu dałem to chyba tylko Ai xd
Bardzo mi to przypomina gierki z kiosku :D
To wygląda jak jakaś gra z serii Najgorsze gry wszechczasów albo Zagrajmy w Crapa...
Ta gra nie ma nic wspólnego z historią, jesteś w polskim okopie i znajdujesz strzelbę rewolwerową beckera, tak niemiecki prototyp którego wyprodukowali ~100 sztuk, który nigdy nie był użyty bojowo, o którym nie znajdziesz informacji w polskim Internecie, po co dodawać jakiegoś remingtona model 10 czy winchestera model 1912 albo 1897 jak można dodać takiego "egzotyka", jeszcze bym zrozumiał jakby w grze była masa strzelb i nie mieli pomysłu na kolejne, misja ze szpiegiem to po prostu xD Dobrze, że zaznaczył swoją kryjówkę w której siedzi 10 piechociarzy z wehrmachtu. Fabuła mocno słaba, powinni pokazać np. Wiznę, Westerplatte, obronę poczty gdańskiej, Modlin itd, ale z perspektywy różnych żołnierzy a nie jakiegoś terminatora wz.39, dodać jakieś notatki, dzienniki, pamiętniki, znajdźki z krótkim opisem o danym miejscu/bitwie/dowódcy.
rutain się sprzedał jak całe studio
3 lata na takie coś to ogrom czasu ale znając kilka firm-potworków, od środka nie dziwię się, że tak przetrwonili i czas i pieniądze. Poziom dezorganizacji w tego typu firmach poraża i efekty tego widać w tej produkcji.
To nie jest kwestia pracowników tylko menadżera(ów), którzy nie mają ani wizji ani wyczucia do złożenia gry.
No i też z nastawieniem "good enough" albo "byle gra się zwróciła i była złotówka na zielono" ciężko o solidny produkt.
10 osób, brak budżetu i doświadczonej kadry, kto by się spodziewał xD
Gra jest bardzo liniowa, ale podoba mi sie klimat kampani wrzesniowej. Gralem w mase CODow BFow MoHow i granie poraz enty Omahe lub Carentan jest mega nudne(chce sie wymiotowac). Gry nie dokonczylem, ale gram po etapie co jakis czas i czuje sie ukontentowany. Klika strzalow z karabinu Ur sprawia radoche, dlatego nie porownuje tej gry do innych.
To już wiem o co chodziło w poście na YT...
Przykro :x
Propsy za koszulkę ;)
Gdzieś jeszcze miałem z ORP Błyskawica ;>
HAHAHAHAHAH, Niemcy lądują na spadochronach poziomo i to jeszcze przez tekstury. Realizm!
Jest jeszcze gorzej. Dlaczego tam w ogóle są Niemcy lądujący na spadochronach, jak spadochroniarzy jeszcze nie wykorzystywali...
A zrzucają je samoloty z wystawionymi kołami... Bombowe
@@zygzy2611 I tak i nie. Są to poczciwe Ju 52, które są samolotami transportowymi, jednakże w czasie Kampanii Wrześniowej faktycznie były wykorzystywane jako bombowce.
@@mateuszsalnik6223 yup, o to mi chodzi. W misji z myśliwcami natomiast mamy ME-109 w kamuflażu z okresu późniejszego. Spodziewałem się mało, a i tak się zawiodłem
@@zygzy2611 Miło spotkać kogoś, kto także zna się na takich szczegółach.
Ta animacja przeładowania i wykrzywienie głowy. Po co to?!
W Call of Duty 2 też tak jest, może dlatego?
@@Patryk128pl lmao
Smutne, może kiedyś doczekamy się godnej gry upamiętniającej te straszne czasy.
Czułem od początku średniaka takie gry oparte na full prawdzie historycznej surowe realistyczne dopieszczone szczególnie z gatunku fps są napewno trudne w realizacji
Cześć, pierwszy raz trafiłem na Twój kanał i zgadzam się w 100% z tym, co mówisz. W końcu jakaś szczera recenzja bez pie@dolenia. Im bliżej było premiery, tym bardziej widziałem, że to jebnie i tak się niestety stało, co jest dla mnie bardzo przykre acz niezaskakujące. Śmieszą mnie komentarze niektórych, że to 10 osobowe studio. I co z tego? Trzeba się było wziąć za coś prostszego. Poza tym nawet gdyby gra była zabugowana, miała słabe audio itd, ale ktoś by ją PRZEMYŚLAŁ, to mogło się skończyć zupełnie inaczej. Scenariusze misji są tu kompletnie bez sensu, bez wyrazu i bez logiki, w dodatku tak jak mówisz, kłócą się z realiami historycznymi w jakiś kosmiczny sposób. Fakt, że studio jest młode i małe, może tlumaczyć np to, że gra jest krótka, albo jakies niedoróbki graficzne itd, ale nie to, że pod pretekstem września 39 gra przestawia jakies naiwne, wymyslone historie. W dodatku widać wyraźnie że był to skok na kasę jadąc na fali patriotycznych emocji (czyli "ooo gra o wrześniu, kupię z ciekawości, w końcu coś o nas, wiecznie pomijanych!"), bo gdyby w zespole był chociaż jeden pasjonat historii czy militariów, to gra by nie miała tyłu idiotyzmow. Gratulacje za recenzje, pozdrawiam!
Tu nigdy nie ma pierdolenia. Zawsze przed filmem robię notatki i je analizuję - co do nich dodać. Czego mi zabrakło. Spisując to co jest dobre i co wyszło źle. Co można ulepszyć. I tak robiony jest każdy film. Teraz ogrywam The Last Spell i ulepszam notatki o kolejne punkty.
10 osób nie zauważyło, że zamek przeżył silny pożar. 10 osób zrobiło infantylny wątek, gdzie gadamy ze szpiegiem i mamy go szukać. 10 osób nie dostrzegło 10 zbugowanych skryptów. 10 osób nie zauważyło, że otrzymując strzał nie można skontrować odrzutu kamery. 10 osób nie zauważyło błędnych modeli, mundurów i spadochroniarzy lądujących przez budynek na wylot.
W prawie 1000 dni pracy...
Racja, ludzie próbują wybielić studio tłumacząc niskim budżetem czy małą ilością osób... Ale ile to było u Brodacza indyków robionych przez małe studia za drobne ze skarpety, czy z crowdfundingu, które były dobre?... Robiony z początku przez bodajże 13 osób Northgard obecnie doczekał się już 7 DLC, wciąż jest rozwijany, poprawiany, ostatnio miał premierę na iOS, 24 sierpnia planowana jest premiera na Androida... Jak się chce to się da zrobić dobry produkt, nawet z ograniczonymi środkami i stanem osobowym...
@@VictorFler I teraz patrz. Zamiast rzucić się na słońce z motyką robimy RTSa, w realiach września 1939 roku. Każda ważniejsza bitwa, obrona, Hel, Westerplatte, Mokra, Bzura - jest zrobiona jako mapa kampanii.
I co? I masz potencjalnie dobrą grę, do której nie trzeba budżetu ani masy ludzi. Tylko dobrze odwzorowane pola bitew i odpowiednio zbalansowane za pomocą Early Accessu jednostki. Wiadomo, że bitwy niemal wszystkie będą przegrane, ale cel możesz postawić inny - wytrzymać odpowiednią ilość czasu, ewakuować cele, cywilów.
A potem możesz zrobić Expansion Pack z Powstaniem Warszawskim i bardziej pod RTS na piechotę. Da się? Da się. Tylko trzeba nie być idiotą, który robi kasową grę bez kasy :D
Wiedziałem, że ta gra zostanie zjechana zaraz po premierze. A teraz Wam opowiem dlaczego ta gra mimo zjechania przez wszystkich gamerów osiągnie sprzedażowy sukces. W ostatnią strzelankę grałem chyba z 15 lat temu i ogólnie nie gram w gry komputerowe. Jednak gdy chyba 2 lata temu usłyszałem o tej grze stwierdziłem, że w nią zagram. I uwierzcie mi, że jest wielu ludzi, którzy normalnie nie grają w gry ale tą ze względu na tematykę kupią, bez względu na to jak mocno zostanie zjechana przez Was. Ponieważ jestem pasjonatem historii smucą mnie te elementy wymienione w filmie o niezgodnościach. Jednak mimo to cieszę się, że będę mógł w końcu zagrać w grę o wrześniu nawet jeśli ma pewne wady ( o wadach graficznych i ogólnie technicznych nie mówię bo mnie nie interesują zbytnio). Wiecie jak to jest gdy człowiek jest głodny? Nie odrzuca darowanej kanapki z serem mimo że normalnie z serem nie lubi. Pozdrowienia :)
Niestety tego się spodziewałem
Pamiętaj że w bfie 5 i 1 też są zakłamania historyczne xD tygrys pojawia się 2 lata przed jego produkcja, a w 1 jest wiele broni które się nie były w wyposażeniu armii czy to niemieckiej czy brytyjskiej czy austro węgierskiej, większość broni to prototypy xD w BF 5 też jest zakłamana historia (czarnoskórzy ssmani) a tu nikt nic nie powie xD
"iksde", trzeba było zobaczyć jak się mocno do tego przypierdalam :)
Tylko widzisz, BF5/1 robione jest przez ludzi, którzy mają zlecenie - zrobić grę, nie ważne jak i jak dokładnie. Nikt tam nie zarzeka się, że gra będzie wierna i dokładna. Nikt tego nie obiecywał. Zauważyłeś? Tu mieliśmy tonę obiecań i nie poświęcono na te poprawki nawet 1 dnia produkcji.
Jeśli nie gameplayem to powinni chociaż zrobić dobre wrażenie wiernością historyczną. Wiadomo, nie mają kasy i skillu żeby zrobić gameplay - gra jest crapem i to nie ulega wątpliwości. Ale żeby zarzekać się, że gra jest historyczna i realia są wiernie oddane (podobno nawet Wołoszański był konsultantem w tych kwestiach) a potem nie zrobić kilku rodzajów mundurów dla przeciwników i dla naszych żołnierzy (o tych nieszczęsnych gwiazdkach oficerów nie wspomnę).
mam nadzieje ze was wiecej nie zobacze... [a fev moments latter] mam nadzieję że zrobicie film z przeprosinami....
z tą grą jest jak z wczorajszym naszym pierwszym meczem Polski ze Słowacją na Euro 2021 -niby człowiek wiedział a jednak się łudził...
mocna recenzja ale w sumie... należało im się
Ten moment kiedy to mod do Men of War jest o wiele lepszy niż jakakolwiek polska gra osadzona podczas 2 wojny światowej. Swoją drogą szczerze polecam.
"Gra Land of War jest tak naprawdę grą dla wszystkich, w szczególności dla osób które interesują się historią i drugą wojną światową."- -Titov- jeden z devów gry z 1 odcinka developers diary.
Śmieszne, jak te materiały tak mocno kontrastują ze stanem faktycznym.
:'''''''''''''''''''')
Po produkcji i marketingu jasno widać, że to nie cel ich przerósł, a celem było stworzenie czegoś takiego. Albo tak mocno inspirowali się Falloutem 76. Umyślne błędy historyczne, design jakby ktoś pierwszy raz na oczy widział strzelaniny komputerowe, przy ogniu to chyba nie słyszeli o czymś takim jak Asset Store, ewentualnie tutorial na yt, AI które po 1 dniu roboty mogłoby być lepsze, itd. Nawet na 24h game jamach powstają bardziej dopracowane gry :D
Na moje nazbyt się czepiasz twórcy to debiutanci bez doświadczenia w żadnej wcześniejszej grze i błędach w historii co każdy może pomylić. Przypomnij sobie czy pierwszy wiedźmin był ideałem bez bugów?
Wiedźmin to fantasy, gdzie możesz zrobić Stalina w staniku i majteczkach w kropeczki. W grze historycznej tego zrobić *NIE MOŻESZ*
Sadly. It isn't have your review in English. I want to hear how you feel about the history accuracy in game.
There's literally no history accuracy in this game. And well, I'm historian. Maybe not the historian of Warsaw but of another Polish city and a bit fascinated in II World War. Despite that I found insane amount of mistakes or even something that should end in court against authors of this game.
First of all, 9:31 - badges on arms, they are from 1952+, not from II World War. When you are making model of officer you can simply see this in 10 seconds using Google. They did not such easy thing...
5:45 - they used wrong model and wrong name of armored train.
Wrong models of tanks, used in 1941.
Models of weapons changed just days before release, because they where named and looked like weapons produced since 1940, when we have 1939 in the game.
And the WORST THING IN POLISH GAMING HISTORY - part in old town in Warsaw. Main city hall is intact, despite according to the date in intro to this level it should be burned, with collapsed tower.
They changed swastikas on the cars to something that isn't even similiar.
@@Brodaty Thank you. Sadly to hear it.
I support every game about the countries' history and culture ( I'm too tired to fight in Normandy and Pearl Harbor already). I always hope someone makes games about Polish history. I buy the game to support it. And while trying so much to calm down when playing, the game is full of bugs. I just hope the studio will get over this failure, and make something better in the future. - -'
If you know any other game about Poland's history, introduce it to me. Thank you.
@@yevonsama Sadly I've different opinion. I've hope they will close their business and never make any game again.
To dowód na to, że zrobić dobrze grę to baaardzo trudna sztuka
No dobra, gra jest słaba, ale nie rozumiem tej potrzeby "antagonisty" w tego typu grze. Kto miałby nim być? Jakiś Hans Chujas? Zajeżdżałoby to trochę CoDami "blak ołpsami" w których mamy jakichś Makarowów czy innych czubów antagonistów... Wydaje mi się, że jeśli Land of War zachowałby styl pierwszego Cod-a lub Call of Duty 2 myślę, że odniósłby minimalnie większy sukces... Ten kamuflaż na 7TP jest epicki...
Miał być antagonista... i nie ma ;P W tym problem. Pojawia się 2 razy o ile dobrze kojarzę, wali gatkę, umiera bo możemy go zabić jak zwykłego NPC i tyle.
Chciałbym takiego prawilnego RTS osadzonego podczas kampanii wrześniowej coś w stylu coh2 albo chociaż men of war no ale cza się modami nacieszyć.
alez sie zawiodlem ... historyczna otoczka niczym kolorowy papierek przykrywa zesputa zmurszala i niedorobiona zawartosc.. i rozumiem male studio ale elementy slaber np dubbing mozna latwo zmienic lub wywalic. jak widze gre to nie pytam ile osob ma studio i czy mam mu wspolczuc.. i co z tym cholernym deszczem w upalnym wrzesniu ...do tego co to pada czarna smola kisiel szlam??
Dobra recenzja, jeśli coś jest polskie nie znaczy, że trzeba się tym jarać tylko dlatego.
19:57 jest. W ściekach
mam tylko jedno do powiedzenia .... JESLI JESTES TAKI WIELKI TO STWÓRZ GRE Z TAKIM KAPITAŁEM
gówno nie komentarz za przeproszeniem choc gra moze nie powala to wazne ze chłopaki w warunkach prawie domowych prubuja cos stworzyc a nie tylko gdakają........
Jeżeli jestem taki wielki i mam taki kapitał, to nie robię takiej gry :P
Ci co pr*Ó*bują robić taką grę w warunkach domowych proszą kolegę - fascynata II Wojny Światowej - *ZA DARMO* o zweryfikowanie wydarzeń i modeli :P
Niby myślałem że się uda ale jednak dzięki brodaty
Przy temacie Velvet Assassin warto wspomnieć, że tej niemieckiej firmie też gówno wyszło bo ta gra była takim zasranym crapem którego jednocześnie tak bardzo chciałem przejść, że w moim mózgu zaszły nieodwracalne zmiany i nie tylko czasu ale i straconych szarych komórek na graniu w to gówno nikt mi już nie zwróci.
Hahaha, była, ale przynajmniej Niemcy pokazali coś od naszej historii II WŚ :D
jak na mod do day of defeat to nieźle
Bardziej jak zaawansowany mod do Quake'a
Jakby zrobili to co obiecywali, czyli trzymali się historyczności to na resztę można by przymknąć oko.
ja pierd*** może jestem pasjonatem 1,2 oraz zimnej wojny, z tym że faktycznie polska scena 2wś zawsze mnie średnio interesowała. nie że nie podoba mi się własna historia albo coś... z tym że zawsze nudziło mnie jak wszyscy dookoła non stop o tym nawijali. (ale szacunek do tych wydarzeń mam), ja wiem że nie dociągnięcia np do posiadania mp 40 w 39 roku w grach to chleb powszechny, ale jak można spierdol** daty, wydarzenia i postacie.? no jak... polak potrafi. Kur**
a o mp 38 słyszałeś? podobny do 40 ale z wytłoczeniami
@@warfilmstudio3020 tak, oczywiście. z tym że jak na filmiku kwestia dotyczy tego że jak można mieć mp 40 w 39 roku, nie licząc prototypów, to tak samo jak stg 44 posiadany masowo w grach pokroju call of duty albo medal of honor, co jest nie realne bo ta broń początkowo była produkowana limitowanie dopiero pod koniec 44 wdrożono ją do masowej produkcji... i tp
Trochę smutne że tak wyszło. W sumie ciekawe czy nie chciałbyś zrobić odcinka o hellish quart? W sumie mimo tego że jest na early acess to całkiem niezła gra wiadomo jeszcze sporo przed nią ale słychać całkiem dużo dobrych opinii nawet za granicą.
Słyszałem wiele pozytywnego o tym Hellish Quart, ale to chyba nie jest mój typ gry - omijam bijatyki, gry sportowe, anime/mangę i horrory :)
@@Brodaty a z polskich gier już bardziej pod strategie czasu rzeczywistego przypominających company of heroes to gorąco polecam ansestorów dość udana produkcja nie spodziewałbym się fajerwerków ale gra się nieźle
@@ciachaczowymuzykoman9617 Grałem, miło wspominam :)
Gra nadaje się do gazetki za 9.99zł
Myslalem ze gra będzie lepsza...
Brakuje tu klimatu ,gra zbyt błyskowa,mało nowych sytuacji
Niejest dobrze ale niejest tez zle
Wyglada to trochę jak te tanie gry shoterowe sprzedawane np 8 lat temu za 10 zł czyli mortyr itd kazdy gracz wie oco chodzi
Twórcy nieznaja się wogule na 2 wojnie światowej co widać po gwiazdkach na mundurze itd
Jeśli mowa o aktorach, to tylko Rozenek jest akceptowanly. Reszta nigdy nie powinna zajmować się dubbingiem.
dzięki za filmik pomógł mi w decyzji kupić czy nie kupić :P
Porywanie się na odtwarzanie starych gier to fajna sprawa ale można utonąć. Nadal z sentymentem wspominam apteczki nad regeneracją życia, bo "Rambo" moim zdaniem jest tylko jeden... W. J. Blazkowicz.
Fajnie, że próbuje się odtworzyć polską historię ale polskie, małe studia chcą wszystkiego w jednej grze. To zła droga...
Chciałem wierzyć :((
Hello! This is Tony from Crytivo Games. I see, you've received my message ;-)
10:40 - najlepszy moment