Dziękuję za kolejny odcinek. Technicznie Pan pięknie do tego podchodzi. Literalnie dokładnie bardzo miło się słucha pozdrawiam Pana i powodzenia w rozwijaniu kanału
jestem WIELKIM FANEM kolei - ale w wydaniu polskim póki co to się NIE sprawdza (IMHO głównym problemem są opóźnienia) - co NIE zmienia faktu, że powinniśmy stawiać na kolej - ale nie w wydaniu "socjalistycznej gospodarki planowej" - a REALNEJ konkurencji cenowo jakościowej ... ja jadąc codziennie - wolę popracować (albo przespać się) w pociągu niż prowadzić samochód (co też bardzo lubię, ale "zajmuje mi czas")
Jeździłem ekspresem Odra na trasie Łódź Kaliska - W-wa Centralna. Ten pociąg na tym odcinku nigdzie się nie zatrzymywał. Skład zawsze był czysty, w toalecie była woda, mydło i ręczniki. Wszędzie, nawet w drugiej klasie były dywaniki. To była klasa!!! No i zawsze był o czasie - co do minuty!
Tak , jak Pan powiedział. Można zapłacić wyższą cenę od kosztu przejazdu samochodem , ale pociągi muszą na tych najważniejszych magistralach jechać chociaż te 160km/h . Poza tym jadąc pociągiem możemy się zrelaksować i odpocząć.
13:30 Mydlniki Wapiennik- przykład ekranozy na tej trasie. Za tymi ekranami są lasy i krzaki, zabudowania są daleko. Ktoś robi niezły biznes na tych ekranach.
Następne ciekawe zagadnienie P.Mirosławie. Na dzień dzisiejszy są trasy, gdzie rzeczywiście za niezbyt duże koszty można się przemiesczać w dość krótkim czasie np. Połączenie IC ''Hetman'' na odcinku Opole GŁ. - Rzeszów. Pozdrawiam serdecznie duzy kciuk do góry za dobry film.
Pamiętam te pociągi ekspresowa i pseudoekspresowe począwszy od przełomu lat 50-ych i 60-ych ub.w. Odcinek przywrócił mnie kalejdoskop tematu takich pociągów w materiale. Oj, do dziś mijam Baranówkę choć rzadziej... Częściej prowadzę samochodem... Pozdrawiam Autorowi z rodzinnego "skrzyżowania" z 17:08' materiału (kadr z lewej do prawej: Plac Inwalidów, Al. Słowackiego i ul. Karmelicka, a kończąc na al. Mickiewicza ;)... Zdrówko.
jestem z Leszna - pociąg IC z Wrocławia do Warszawy przez Poznań - na odcinku Leszno Poznań - NIE zatrzymywał się wcale - pierwszy przystanek (z Wrocławia) był w Lesznie, kolejny dopiero w Poznaniu - na odcinku Leszno Poznań - jechał przez 35 minut ...
Super odcinek, moim ukochanym ekspresem, którym jeżdżę od najmłodszych lat jest EX/IC/EIC Ondraszek Bielsko Biała Gł. - Warszawa wsch. To z jego okien, po niecodziennym opóźnieniu widziałem katastrofę kolejową w Ursusie w 1990r jako dzieciak. To było jakieś 2,5 - 3godziny od zdarzenia, mnóstwo służb ratowniczych chodziło po wraku szukając żywych. Kawał historii...
Witam Panie Mirosławie. Konkurencyjność dalekobieżnych przewozów pasażerskich może tylko podnieś zniesienie monopolu przez jednego przewoźnika, którego dotują w całości wszyscy podatnicy. Jak zawsze ciekawy materiał. Serdecznie pozdrawiam 👍
Pamiętam pod koniec lat 90-tych, wszystkie połącznia Poznań- Gł. - Gdynia Gł Osobowa zamiast połączeń pociągów pośpiesznych były nagłe tylko połączenia expresowe...🥲🤐Dla Poznania był ważny jednak IC LECH Poznań Gł.- Warszawa Wsch. - 4 Wagony 1 Klasy + Wars i 4 Wagony 2 Klasy. Pociąg jechał około 3 godzin bez żadnych postojów np w Koninie i Kutnie lub pociąg IC Chrobry rel. Szczecin Gł / Warszawa Wsch. z postojem w Stargardzie, Krzyżu... potem w Kutnie. Przez Poznań jechał Chrobry obwodnicą przez Naranowice - Koziegłowy do Swarzędza... To były czasy 🥰😁😏
Będąc w delegacji, jeździłem IC. Na trasie Szczecin-Wawa Centralna nigdy nie zdarzyło się, żeby pociąg przyjechał punktualnie. Największym problemem kolei jest niszczenie ich przez dotacje. Wynagradzanie generowania strat, odbiera motywacje podnoszenia jakości usług, jednocześne dyskryminowanie transportu indywidualnego, poprzez sztuczne zawyżanie cen samochodów i paliw, do obniżania cen. Gdyby pieniądze z podatków w cenie paliw przeznaczone na budowę dróg przeznaczać na budowę dróg, oraz zaprzestać sztucznie zawyżać ceny samochodów, to przejazd Szczecin-Warszawa nie trwałby aż 5 godzin. Przecież to zaledwie 500km z groszami. No to wtedy koleje albo by chciały zarabiać i taka podróż trwałaby jakieś 1,5, no może 2 godziny, albo by nie chciały zarabiać. No ale po co….
Super wiedza i ciekawie Pan opowiada. Czy zrobi Pan odcinek o magistrali węglowej? Pochodzę z okolic Wielunia natomiast obecnie mieszkam w Łasku więc niedaleko magistrali która mnie w ostatnim czasie dość mocno zainteresowała.
Wolę pociąg można wypić kawę piwo i do WC jest blisko, na stare lata wygoda, w aucie musisz uwarzać gdzie i dokąd jedziesz, a i zniżki dla seniora, pociag jest Ok, matraiał super Ryszard
Kolej jest iluzja. Ona zawsze bedzie droga (im wyzszy poziom tym wyzsza cena - na calym swiecie). Jesli mam jechac na dworzec smierdzaca, zatloczona komunikacja "publiczna" to mam to w d... Chce miec przy dworcu parking a to w Polsce NIGDY nie bedzie spelnione. No i argument o "ekologicznej" kolei jest falszem - ta infrastruktura jest droga, szybko sie degradujaca.
Będąc w wojsku jeździłem na przepustki ekspresem Słupia z Warszawy do Koszalina :-) W przeciwieństwie do dalekobieżnych autobusów PKS na PKP mieliśmy 78% zniżkę, więc jeździłem za grosze.
Odcinek jak zawsze bardzo ciekawy! Dodam, że wprowadzenie i rozwój połączeń IC to było też cwaniakowanie - one przez pierwsze kilka lat były osobną kategorią niż Ex, przez co nie obowiązywały na niej ustawowe zniżki (wtedy wynoszące jeszcze 50%). W zamian za to był „bezpłatny” poczęstunek oraz 6 miejsc w 2 kl.
Dzisiaj znowu jest coraz mniej expresów. Kategoria IC, która była niegdyś najwyższą kategorią pociągów expresowych została zdeklasowana do pociągów pośpiesznych, a pociągów kategorii EIC dzisiaj jest coraz mniej. Również pociągi kursujące jako EuroCity, później na odcinku krajowym EIC zostały jak np. Sobieski i Polonia do Wiednia zostały zdeklasowane do kategorii IC, która obecnie jest obniżona do pociągów pośpiesznych.
Moim zdaniem do 2 biletów całych i 1 ulgowego ceny mogą być porównywalne z kosztami podróży samochodem z LPG. Sprawdzilem to na trasach Iława - Kraków, Wąbrzeźno - Wrocław w ramach podróży rodzinnych.
To co będzie miało realny wpływ na rozwój kolei to wzrost cen paliw przy jednoczesnym spadku kosztów pozyskania energii elektrycznej. Taki spadek jest możliwy jeśli tak jak francuzi wybudujemy sobie 10+ elektrowni atomowych.
Raczej na Polskie standardy i to jak aktualnie wygląda Pozyskiwanie Energii w tym kraju to pojedyńcza elektrownia atomowa by wystarczyła zupełnie by zmniejszyć koszty prądu. Niby 1 elektrownia to nie dużo ale zawsze można by było dodać więcej reaktorów, ale nawet jakby był 1 reaktor to wciąż byłby to duży krok na przód pod względem faktycznej Ekologii (nie mówię tu o Europejskiej ekologii). Ale nawet nie wiadomo kiedy by zbudowali taki reaktor w celu produkcji energii w Polsce z różnych powodów
@@GrebeExtreme Nie chodzi o samo zmniejszenie cen energii dla przeciętnego Kowalskiego tylko o zapewnienie produkcji energii na takim poziomie, aby firmy potrzebujące stale więcej i więcej nie uciekały za granicę (co już zaczyna mieć miejsce), a jednocześnie aby ceny mogły zmaleć. Najlepiej jakby polska zbudowała pierwszy reaktor za 2 albo 3 lata a potem dostawiała kolejne rok w rok. Wtedy ten trend można by odwrócić.
@@GrebeExtreme No ja mam nadzieję, że chociaż ten projekt z amerykanami zostanie zrealizowany. Politycy oczywiście będą chcieli się wykręcić bądź opóźniać w nieskończoność wydając rok w rok pieniądze, ale może amerykanie ich przypilnują i pociągną projekt ku szczęśliwemu zakończeniu z własnej inicjatywy.
@@lesczu45 jak Polska zbuduje pierwszy reaktor to już tylko wszystko z górki pójdzie... może do momentu kiedy ktoś nie postanowi zamknąć elektrowni z jakiegoś magicznego powodu
Piękna historia expresów PKP. Panie Mirosławie jestem z Kostrzyna nad Odrą i tu dwie drogi się przecinają i tak zwana Odrzanka jakoś funkcjonuje i posiada w miarę dobre połączenia Intercity ale "górna" droga Kostrzyn -Gorzów-Krzyż Wlkp czyli Ostbahn to makabra. Chyba pan widział jaki jest problem z taborem na tej linii w Lubuskiem. Czy elektryfikacja by pomogła panie Mirosławie?. Pozdrawiam 👍😊
Mamy dwukrotnie wyższy PKB na mieszkańca niż Chiny i dwa razy wolniejsze pociągi i jeszcze trzęsie się w nich jak w dyliżansie a u nich można monetę na boku postawić na stoliku i się nie przewraca. Dramat jak jesteśmy zapóźnieni i pomyśleć że my wyszliśmy z komuny a oni nie. Gdybyśmy też jeździli 350km/h to Warszawa stałaby się kurortem morskim a Kraków kurortem górskim. Tymczasem tłuczemy się wolniej niż samochody i autobusy na wielu trasach. Dramat jak marnują potencjał rozwoju Co do cen to kolejny dramat. Pamiętam jak mi pani w kasie mówiła że niedługo wejdzie Pendolino to będę szybko jeździł już wtedy czułem że tak nie będzie. Wypchnęli wszystko z najkrótszych tras i wpakowali pindolino które nie jeździ szybciej niż inne pociągi tylko najkrótszą trasą za dwa razy wyższą cenę. Ostatnio jechałem do Gdyni przez na miłość boską Wrocław i Poznań. D R A M A T 3h jadę dłużej bo sobie zrobili połączenie na około. Do Poznania pociąg był nabity pod korek a od Poznania jechało powietrze 3 osoby w wagonie bo mało kto poza mną był na tyle szalony żeby z Krakowa tłuc się przez Poznań do Gdyni. Odpowiedzialni za taką niegospodarność powinni oglądać świat w kratkę. Tymczasem pindolino puste jedzie bo ludzie nie chcą przepłacać
Powód - magiczne słowo: dotacje Jestem na tyle stary, że pamiętam te czasy, gdy wszyscy, wszystkim dopłacali do wszystkiego. Efekty każdy widział. No ale dla kolei, to były piękne czasy. No i jak widać, nadal są.
Od zawsze wiadomo ze czas to pieniadz Podróż pociagiem nie ma byc wycieczką krajoznawczą (choć dla zainteresowanych oczywiście taka może być), tylko mozliwiscią zarabiania pieniędzy a wiadomo, źe jest ogromna grupa ludzi, która pracuje zdalnie przy udziale internetu. Dajmy im najwyzsze standardy z tym związane a firmy dla których pracuja szturmem będą kupować bilety biznesowe. Marnowanie 3h na przejazd indywidualny samochodem a alternatywna 3,5 h - 4h jazdy pociągiem z możliwością pracy przed spotkaniem z partnerem biznesowym zawsze będzie dodatnia. Pozdrawiam
czemu w prl nie postawiono na szt/ezt w rozwijaniu polaczeń ekspresowych, tylko postawiono na wagony + lokomotywa? nie mieliśmy odpowiedniej technologii?
Zresztą teraz to też tylko dzięki ogromnym dotacjom z UE jest jakaś poprawa. Ten kraj ledwo dyszy. Jest za mała produktywność zbyt mało osób pracuje na nasz pkb. A politycy mydlą ludziom oczy.
Pod paru lat podróżuję pociągami wraz z rowerem w sezonie letnim. Moim zadaniem mało co się zmienia na lepsze jeśli chodzi o ilość miejsc na rowery w pociągu. Ciągła walka o miejsce na rower. Myślę, wiem że intercity dużo traci potencjalnych podróżnych. Tylko co ja mogę.. nic
Dziwne, że nie ujęto w opracowaniu działań rządu mających na celu utrzymaniu monopolu poprzez blokowanie dostępu zagranicznych firm do polskiej infrastruktury. To właśnie monopol doprowadza do wysokich cen i niskiej jakości.
@@adriandzedzyk9824 Popyt jak popyt, nie ma zbyt wielkiej podaży. Więc raczej płacą, ale się nie cieszą. Plus jeśli płacę za bilet gruby hajs, to chciałbym normalnie skorzystać z toalety, albo Warsa.
A co do cen. Pendolino jest maszyną do koszenia korporacji na delegacjach. Premium w tych składach za bardzo nie ma. Równie dobrze by mogły na tych trasach jeździć tańsze Pesy albo Newagi i czas przejazdu byłby niewiele dłuższy.
@@gosiaimisio No inaczej być nie może. Wszystkie nowe EZTy mogą jeździć 160km/h. Skoro torów, gdzie można się rozpędzić do 200 km/h jest jak kot napłakał, to nie ma gdzie robić przewagi czasowej.
Fragment o konkurencji połączeń Przewozów Regionalnych czy przewoźników regionalnych brzmi trochę, jak zarzut, że konkurencja zniszczyła kolej. A było zupełnie na odwrót - to konkurencja dała impuls do ich rozwoju. PKP IC była po prostu skrajnie nieefektywna. Nie oszukujmy się - PR wysyłające na trasy krajowe tzw. "kible" to o nie była żadna wysoka poprzeczka w zakresie jakości. PR konkurowały tylko i wyłącznie niską ceną. Problemem tym, że PKP IC nie miały wtedy nic do zaoferowania, co by dawało znacząco wyższą jakość, ale za to miały wyższą cenę. Dopiero Pendolino dało impuls jakościowy. A i na na połączeniach Intercity wdrożono nowoczesne EZT. I jakoś zaczęły jeździć pełne, chociaż cena nie była aż tak absurdalnie niska... --- Problemem jest totalny bałagan i nie intuicyjność oferty PKP. Człowiekowi wydaje się, że EIC powinny być lepsze jakościowo od Intercity. Ale nie - składy EIC swego czasu były szybsze, ale jakościowo gorsze od IC. Bo taryfa się nawet sensownie rozkładała: I. Pociągi wolniejsze - TLK - niszy standard - Intercity - wyższy standard II. Pociągi szybsze: - EIC - niższy standard - EIP - wyższy standard Tylko, że nazwy tych kategorii pociągów nie oddają do końca jakości danego połączenia. A i samej PKP IC zdarzało się dawać do połączeń Intercity wagony gorszego standardu...
Nie potrzebuje pociagu jezdzacego 300km/h i podobnie. Chce miec parking przy dworcu, pociag ma zawsze przyjechac na czas i na czas dotrzec. Te dwa parametry w Polsce raczej nigdy nie zostana spelnione. Jak mawial moj ojcuec; kto ma w glowie olej, ten ma w d... kolej.
Dziś nawet jak by chciał rozwinąć pełną prędkość to nie ma jak bo infrastruktura nie domaga a konkurencję transportu drogowego można by było załatwić jak by PKP nie robiło zaporowych cen biletów i za usługi transportu towarowego nisza cena równa się większe zainteresowanie i popyt
Wyższość samochodów nad pociągami jest taka, że samochodem będzie taniej, w niektórych przypadkach bardziej komfortowo oraz jednym z równie ważnych plusów jest to, że autem można dojechać do każdego celu. Kolej powinna przede wszystkim zwiększyć prędkość przejazdową pociągów ekspresowych oraz zmniejszyć cenę biletów i ograniczyć przystanki pociągów ekspresowych. Często dużo czasu zajmuje zatrzymywanie się na każdej możliwej stacji, dla przykładu jak w Gdańsku. Pociąg pendolino powinien wyjeżdżając z Gdyni zahaczyć tylko o Sopot i Gdańsk Główny. Jasne, mówimy tu o paru minutach, ale mimo wszystko robi to też na czasie przejazdu. Za odcinek ogromny plus!
Co do cen, to Przejazd Tarnów - Kraków jadąc pociągiem IC jest tańszy (ok. 9 złotych ulgowy da się wyhaczyć) i szybszy (1h) niż połączenie oferowane przez polregio lub kmł (ok. 12-15 złotych ulgowy wychodzi) i jedzie 1,5h. EIP jest bez sensu bo płacisz fortunę a jedziesz o 5 minut szybciej (i to nie zawsze). Wniosek: Polska kolej jest dziwna XD
Pamietam jak krotko przed Bozym Narodzeniem 2006 podrozowalem z Wiednia do Gdanska. Jazda IC PKP z Warszawy Centralnej do Gdanska Glownego Po przesiadce z EC trwala ok. 7 godzin. 2,5 do 3 h po wyjezdzie z centralego nadal widac bylo Pekin z okien pociagu. To byl syf, koszmar i poziom indyjskich pariasow. Kible zamkniete bo zasrane i zapchane…
Opóźnienia biorą się stąd że zdarzają się różne rzeczy na trasach przejazdów pociągów oraz awarie lokomotyw. Niestety nowy DT nie zamierza kontynuować rozwoju kolei w Polsce woli inwestować w rodzimy DB.
Kontynuować rozwoju? W 2023 za każdym razem jak jechałem pociągiem to coś się odwalało. No faktycznie rozwój, ale dziadostwa przez PiS. 😂 Pewnie kierownictwo to same pociotki po zaocznej pedagogice na KUL-u.
Dziękuję za kolejny odcinek. Technicznie Pan pięknie do tego podchodzi. Literalnie dokładnie bardzo miło się słucha pozdrawiam Pana i powodzenia w rozwijaniu kanału
jestem WIELKIM FANEM kolei - ale w wydaniu polskim póki co to się NIE sprawdza (IMHO głównym problemem są opóźnienia) - co NIE zmienia faktu, że powinniśmy stawiać na kolej - ale nie w wydaniu "socjalistycznej gospodarki planowej" - a REALNEJ konkurencji cenowo jakościowej ... ja jadąc codziennie - wolę popracować (albo przespać się) w pociągu niż prowadzić samochód (co też bardzo lubię, ale "zajmuje mi czas")
Wspaniały program. Przypomina mi moje jazdy z dzieciństwa z ojcem na ET-41 118 :)
Świetny materiał pozdrawiam serdecznie
Jeździłem ekspresem Odra na trasie Łódź Kaliska - W-wa Centralna. Ten pociąg na tym odcinku nigdzie się nie zatrzymywał. Skład zawsze był czysty, w toalecie była woda, mydło i ręczniki. Wszędzie, nawet w drugiej klasie były dywaniki. To była klasa!!! No i zawsze był o czasie - co do minuty!
bardzo dobry materiał
Tak , jak Pan powiedział. Można zapłacić wyższą cenę od kosztu przejazdu samochodem , ale pociągi muszą na tych najważniejszych magistralach jechać chociaż te 160km/h . Poza tym jadąc pociągiem możemy się zrelaksować i odpocząć.
Dziękuję Panie Mirosławie za przybliżenie tematu Expresów w Polsce. A w filmie znalazłem 18:19 ciekawy wagon ;-)
To wagon kolei szwajcarskich. Jeździ obecnie na IC Porta Moravica, jechałem, bez szału.
13:30 Mydlniki Wapiennik- przykład ekranozy na tej trasie. Za tymi ekranami są lasy i krzaki, zabudowania są daleko. Ktoś robi niezły biznes na tych ekranach.
Kolejny super ciekawy odcinek Panie Mirku 🎉 pozdrawiam ❤🎉
Jak zawsze ciekawy i merytoryczny odcinek. Wróciły wspomnienia podróży na przekroju ostatnich 30 lat 😊
Pozdrawiam serdecznie 🖐️
Dzięki za materiał
Następne ciekawe zagadnienie P.Mirosławie. Na dzień dzisiejszy są trasy, gdzie rzeczywiście za niezbyt duże koszty można się przemiesczać w dość krótkim czasie np. Połączenie IC ''Hetman'' na odcinku Opole GŁ. - Rzeszów. Pozdrawiam serdecznie duzy kciuk do góry za dobry film.
Bardzo ciekawe informacje 😊.Dzięki !!!
Dobry film 👍
Na wysokim poziomie ,tak trzymaj
Świetny odcinek
Kolejnictwo to temat fascynujący i niewyczerpalny , kolejny świetny pomysł na film 👍👏. Pozdrawiam 🚂🚃🚄🚅🚆🚝
🙂👍jak zawsze git film profesjonalny zawiera moc wiadomości .Ja wolę podróż pociągiem od podróży autobusem czy samochodem .Pozdrawiam Mirek .
Fajny odcinek 😊
Pamiętam te pociągi ekspresowa i pseudoekspresowe począwszy od przełomu lat 50-ych i 60-ych ub.w. Odcinek przywrócił mnie kalejdoskop tematu takich pociągów w materiale. Oj, do dziś mijam Baranówkę choć rzadziej... Częściej prowadzę samochodem... Pozdrawiam Autorowi z rodzinnego "skrzyżowania" z 17:08' materiału (kadr z lewej do prawej: Plac Inwalidów, Al. Słowackiego i ul. Karmelicka, a kończąc na al. Mickiewicza ;)... Zdrówko.
jestem z Leszna - pociąg IC z Wrocławia do Warszawy przez Poznań - na odcinku Leszno Poznań - NIE zatrzymywał się wcale - pierwszy przystanek (z Wrocławia) był w Lesznie, kolejny dopiero w Poznaniu - na odcinku Leszno Poznań - jechał przez 35 minut ...
Raczej 40 minut.
@@ryszardadamski he he - 35 minut - 5 lat jeździłem
A ja nim jeździłem czasem z Wrocławia do Warszawy. Jakieś 5,5 godziny. Masakra. Trasa drogowa remontowaną gierkówką i starą ósemką to około 7h.
Super odcinek, moim ukochanym ekspresem, którym jeżdżę od najmłodszych lat jest EX/IC/EIC Ondraszek Bielsko Biała Gł. - Warszawa wsch. To z jego okien, po niecodziennym opóźnieniu widziałem katastrofę kolejową w Ursusie w 1990r jako dzieciak. To było jakieś 2,5 - 3godziny od zdarzenia, mnóstwo służb ratowniczych chodziło po wraku szukając żywych. Kawał historii...
Witam Panie Mirosławie. Konkurencyjność dalekobieżnych przewozów pasażerskich może tylko podnieś zniesienie monopolu przez jednego przewoźnika, którego dotują w całości wszyscy podatnicy. Jak zawsze ciekawy materiał. Serdecznie pozdrawiam 👍
Pamiętam pod koniec lat 90-tych, wszystkie połącznia Poznań- Gł. - Gdynia Gł Osobowa zamiast połączeń pociągów pośpiesznych były nagłe tylko połączenia expresowe...🥲🤐Dla Poznania był ważny jednak IC LECH Poznań Gł.- Warszawa Wsch. - 4 Wagony 1 Klasy + Wars i 4 Wagony 2 Klasy. Pociąg jechał około 3 godzin bez żadnych postojów np w Koninie i Kutnie lub pociąg IC Chrobry rel. Szczecin Gł / Warszawa Wsch. z postojem w Stargardzie, Krzyżu... potem w Kutnie. Przez Poznań jechał Chrobry obwodnicą przez Naranowice - Koziegłowy do Swarzędza...
To były czasy 🥰😁😏
Będąc w delegacji, jeździłem IC. Na trasie Szczecin-Wawa Centralna nigdy nie zdarzyło się, żeby pociąg przyjechał punktualnie.
Największym problemem kolei jest niszczenie ich przez dotacje. Wynagradzanie generowania strat, odbiera motywacje podnoszenia jakości usług, jednocześne dyskryminowanie transportu indywidualnego, poprzez sztuczne zawyżanie cen samochodów i paliw, do obniżania cen. Gdyby pieniądze z podatków w cenie paliw przeznaczone na budowę dróg przeznaczać na budowę dróg, oraz zaprzestać sztucznie zawyżać ceny samochodów, to przejazd Szczecin-Warszawa nie trwałby aż 5 godzin. Przecież to zaledwie 500km z groszami. No to wtedy koleje albo by chciały zarabiać i taka podróż trwałaby jakieś 1,5, no może 2 godziny, albo by nie chciały zarabiać.
No ale po co….
Super wiedza i ciekawie Pan opowiada. Czy zrobi Pan odcinek o magistrali węglowej? Pochodzę z okolic Wielunia natomiast obecnie mieszkam w Łasku więc niedaleko magistrali która mnie w ostatnim czasie dość mocno zainteresowała.
dzięki tak pomyśli się coś
Wolę pociąg można wypić kawę piwo i do WC jest blisko, na stare lata wygoda, w aucie musisz uwarzać gdzie i dokąd jedziesz, a i zniżki dla seniora, pociag jest Ok, matraiał super
Ryszard
pociąg był OK jak miałem 80% zniżki lub 12 biletów darmowych a rodzina 3.
@@andrzejbogus4369No tak. Był ok. Bo gdybyś miał dalej wszystko za darmo lub przynajmniej za te 80% to dalej byłby ok. Co?
@@6cnnm7Nie wiem, kiedyś kolejarze marnie zarabiali to rekompensatą były różne ulgi. Nie jeżdżę pociągami odkąd przeszedłem na emeryturę.
Kolej jest iluzja. Ona zawsze bedzie droga (im wyzszy poziom tym wyzsza cena - na calym swiecie). Jesli mam jechac na dworzec smierdzaca, zatloczona komunikacja "publiczna" to mam to w d...
Chce miec przy dworcu parking a to w Polsce NIGDY nie bedzie spelnione.
No i argument o "ekologicznej" kolei jest falszem - ta infrastruktura jest droga, szybko sie degradujaca.
@@6cnnm7 Oczywiście, jak coś jest za drogie, to nie jest OK. Nie ma obowiązku jeździć koleją, ani nawet jej lubić.
Pięknie pokazane. 😃
...i nastepny fajny odcinek 👍
Będąc w wojsku jeździłem na przepustki ekspresem Słupia z Warszawy do Koszalina :-) W przeciwieństwie do dalekobieżnych autobusów PKS na PKP mieliśmy 78% zniżkę, więc jeździłem za grosze.
Odcinek jak zawsze bardzo ciekawy!
Dodam, że wprowadzenie i rozwój połączeń IC to było też cwaniakowanie - one przez pierwsze kilka lat były osobną kategorią niż Ex, przez co nie obowiązywały na niej ustawowe zniżki (wtedy wynoszące jeszcze 50%). W zamian za to był „bezpłatny” poczęstunek oraz 6 miejsc w 2 kl.
W Polsce nie powinno się stosować słowa "pospieszny" co najwyżej "bezpośredni" miało by to więcej wspólnego z prawdą
Dzisiaj znowu jest coraz mniej expresów. Kategoria IC, która była niegdyś najwyższą kategorią pociągów expresowych została zdeklasowana do pociągów pośpiesznych, a pociągów kategorii EIC dzisiaj jest coraz mniej. Również pociągi kursujące jako EuroCity, później na odcinku krajowym EIC zostały jak np. Sobieski i Polonia do Wiednia zostały zdeklasowane do kategorii IC, która obecnie jest obniżona do pociągów pośpiesznych.
Moim zdaniem do 2 biletów całych i 1 ulgowego ceny mogą być porównywalne z kosztami podróży samochodem z LPG.
Sprawdzilem to na trasach Iława - Kraków, Wąbrzeźno - Wrocław w ramach podróży rodzinnych.
To co będzie miało realny wpływ na rozwój kolei to wzrost cen paliw przy jednoczesnym spadku kosztów pozyskania energii elektrycznej. Taki spadek jest możliwy jeśli tak jak francuzi wybudujemy sobie 10+ elektrowni atomowych.
Raczej na Polskie standardy i to jak aktualnie wygląda Pozyskiwanie Energii w tym kraju to pojedyńcza elektrownia atomowa by wystarczyła zupełnie by zmniejszyć koszty prądu. Niby 1 elektrownia to nie dużo ale zawsze można by było dodać więcej reaktorów, ale nawet jakby był 1 reaktor to wciąż byłby to duży krok na przód pod względem faktycznej Ekologii (nie mówię tu o Europejskiej ekologii). Ale nawet nie wiadomo kiedy by zbudowali taki reaktor w celu produkcji energii w Polsce z różnych powodów
@@GrebeExtreme Nie chodzi o samo zmniejszenie cen energii dla przeciętnego Kowalskiego tylko o zapewnienie produkcji energii na takim poziomie, aby firmy potrzebujące stale więcej i więcej nie uciekały za granicę (co już zaczyna mieć miejsce), a jednocześnie aby ceny mogły zmaleć. Najlepiej jakby polska zbudowała pierwszy reaktor za 2 albo 3 lata a potem dostawiała kolejne rok w rok. Wtedy ten trend można by odwrócić.
@@lesczu45 racja, tylko trzeba wierzyć w to że zbudują ten pierwszy reaktor dla potrzeb państwa
@@GrebeExtreme No ja mam nadzieję, że chociaż ten projekt z amerykanami zostanie zrealizowany. Politycy oczywiście będą chcieli się wykręcić bądź opóźniać w nieskończoność wydając rok w rok pieniądze, ale może amerykanie ich przypilnują i pociągną projekt ku szczęśliwemu zakończeniu z własnej inicjatywy.
@@lesczu45 jak Polska zbuduje pierwszy reaktor to już tylko wszystko z górki pójdzie... może do momentu kiedy ktoś nie postanowi zamknąć elektrowni z jakiegoś magicznego powodu
Piękna historia expresów PKP. Panie Mirosławie jestem z Kostrzyna nad Odrą i tu dwie drogi się przecinają i tak zwana Odrzanka jakoś funkcjonuje i posiada w miarę dobre połączenia Intercity ale "górna" droga Kostrzyn -Gorzów-Krzyż Wlkp czyli Ostbahn to makabra. Chyba pan widział jaki jest problem z taborem na tej linii w Lubuskiem. Czy elektryfikacja by pomogła panie Mirosławie?. Pozdrawiam 👍😊
Mamy dwukrotnie wyższy PKB na mieszkańca niż Chiny i dwa razy wolniejsze pociągi i jeszcze trzęsie się w nich jak w dyliżansie a u nich można monetę na boku postawić na stoliku i się nie przewraca. Dramat jak jesteśmy zapóźnieni i pomyśleć że my wyszliśmy z komuny a oni nie. Gdybyśmy też jeździli 350km/h to Warszawa stałaby się kurortem morskim a Kraków kurortem górskim. Tymczasem tłuczemy się wolniej niż samochody i autobusy na wielu trasach. Dramat jak marnują potencjał rozwoju
Co do cen to kolejny dramat. Pamiętam jak mi pani w kasie mówiła że niedługo wejdzie Pendolino to będę szybko jeździł już wtedy czułem że tak nie będzie.
Wypchnęli wszystko z najkrótszych tras i wpakowali pindolino które nie jeździ szybciej niż inne pociągi tylko najkrótszą trasą za dwa razy wyższą cenę.
Ostatnio jechałem do Gdyni przez na miłość boską Wrocław i Poznań.
D R A M A T
3h jadę dłużej bo sobie zrobili połączenie na około. Do Poznania pociąg był nabity pod korek a od Poznania jechało powietrze 3 osoby w wagonie bo mało kto poza mną był na tyle szalony żeby z Krakowa tłuc się przez Poznań do Gdyni.
Odpowiedzialni za taką niegospodarność powinni oglądać świat w kratkę.
Tymczasem pindolino puste jedzie bo ludzie nie chcą przepłacać
Powód - magiczne słowo: dotacje
Jestem na tyle stary, że pamiętam te czasy, gdy wszyscy, wszystkim dopłacali do wszystkiego. Efekty każdy widział. No ale dla kolei, to były piękne czasy. No i jak widać, nadal są.
Dobrzeżewieczór!
gdzie znajduje sie wiadukt z 14:30?
Rudna Mała pod Rzeszowem
@@KOLEJmirmur2 dzieki, ładnie to wygląda
Jeżdżę b.często ekspresem na lini Poznań - Berlin HBF i odwrotnie. Zawsze opòżniony !!!
Ciekawy materiał . Moim zdaniem powinno byc pare połaczen wiecej w stylu tlk IC miedzy Warszawa a Trójmiastem aczkolwiek wolę EIC
Od zawsze wiadomo ze czas to pieniadz Podróż pociagiem nie ma byc wycieczką krajoznawczą (choć dla zainteresowanych oczywiście taka może być), tylko mozliwiscią zarabiania pieniędzy a wiadomo, źe jest ogromna grupa ludzi, która pracuje zdalnie przy udziale internetu. Dajmy im najwyzsze standardy z tym związane a firmy dla których pracuja szturmem będą kupować bilety biznesowe. Marnowanie 3h na przejazd indywidualny samochodem a alternatywna 3,5 h - 4h jazdy pociągiem z możliwością pracy przed spotkaniem z partnerem biznesowym zawsze będzie dodatnia. Pozdrawiam
👍👍👍
👍
czemu w prl nie postawiono na szt/ezt w rozwijaniu polaczeń ekspresowych, tylko postawiono na wagony + lokomotywa? nie mieliśmy odpowiedniej technologii?
W sumie to ciekawe bo we wszystkich demoludach transport pasażerski pod tym względem wyglądał podobnie.
Nie było pieniędzy. Na nic. Bieda i nędza była.
Zresztą teraz to też tylko dzięki ogromnym dotacjom z UE jest jakaś poprawa. Ten kraj ledwo dyszy. Jest za mała produktywność zbyt mało osób pracuje na nasz pkb. A politycy mydlą ludziom oczy.
W Europie też długi czas były wagony plus lok.
Zmiany zaczęły się wraz ze wzrostem prędkości. Powyżej v200 to już tylko EZT.
Jak dobrze pamiętam to przez Ostrów Wielkopolski jechał ekspres do Pragi
Na trasie Wrocław Kraków nie da sie kupić biletu na ICka w dniu wyjazdu, są wykupione na tydzień wcześniej.
No właśnie 😕
Witamy bardzo ciekawie m noc pozdrowień
🚀🤝👍
Jechałem kiedyś expresem.
Pod paru lat podróżuję pociągami wraz z rowerem w sezonie letnim. Moim zadaniem mało co się zmienia na lepsze jeśli chodzi o ilość miejsc na rowery w pociągu.
Ciągła walka o miejsce na rower. Myślę, wiem że intercity dużo traci potencjalnych podróżnych. Tylko co ja mogę.. nic
Witam, czym pan kręci te piękne filmy?
Kamerą Canon LEGRIA HF G70
Czy to prawda, że w ciągu trzydziestu lat nastąpił wspaniały wzrost ilości prezesów i rad nadzorczych w transporcie kolejowym ?
Dziwne, że nie ujęto w opracowaniu działań rządu mających na celu utrzymaniu monopolu poprzez blokowanie dostępu zagranicznych firm do polskiej infrastruktury. To właśnie monopol doprowadza do wysokich cen i niskiej jakości.
Ja do polityki staram się specjalnie nie mieszać bo wtedy hejt na mnie będzie
Największą patologią EIC i IC jest sprzedawanie biletów bez miejscówek. Szczególnie z Krk do Wawy - 150 zł za miejsce pod kiblem.
I Warsy oblężone przez takich na całej trasie
Jeździłem tak do Krakowa...
Samolot z Okęcia do Brukseli taniej wychodzi... I są miejscówki! 😂
Jak ludzie za to płacą, to klient nasz pan, po co mają zmieniać przepisy jak mają z tego zysk i jest na to popyt
@@adriandzedzyk9824 Popyt jak popyt, nie ma zbyt wielkiej podaży. Więc raczej płacą, ale się nie cieszą.
Plus jeśli płacę za bilet gruby hajs, to chciałbym normalnie skorzystać z toalety, albo Warsa.
To gdzie teraz jedziemy?
Głowa jak encyklopedia
A co do cen. Pendolino jest maszyną do koszenia korporacji na delegacjach.
Premium w tych składach za bardzo nie ma. Równie dobrze by mogły na tych trasach jeździć tańsze Pesy albo Newagi i czas przejazdu byłby niewiele dłuższy.
Porównywałem kiedyś rozkłady na trasie Wwa-Gdynia wychodziło 10-15 min. różnicy.
@@gosiaimisio No inaczej być nie może. Wszystkie nowe EZTy mogą jeździć 160km/h. Skoro torów, gdzie można się rozpędzić do 200 km/h jest jak kot napłakał, to nie ma gdzie robić przewagi czasowej.
Przestań marudzić.
Kiedy zaczynamy z parą
Pewnie w tym roku
A będzie odcinek o SKMwa?
coś się pomyśli
Fragment o konkurencji połączeń Przewozów Regionalnych czy przewoźników regionalnych brzmi trochę, jak zarzut, że konkurencja zniszczyła kolej.
A było zupełnie na odwrót - to konkurencja dała impuls do ich rozwoju.
PKP IC była po prostu skrajnie nieefektywna. Nie oszukujmy się - PR wysyłające na trasy krajowe tzw. "kible" to o nie była żadna wysoka poprzeczka w zakresie jakości.
PR konkurowały tylko i wyłącznie niską ceną.
Problemem tym, że PKP IC nie miały wtedy nic do zaoferowania, co by dawało znacząco wyższą jakość, ale za to miały wyższą cenę.
Dopiero Pendolino dało impuls jakościowy. A i na na połączeniach Intercity wdrożono nowoczesne EZT. I jakoś zaczęły jeździć pełne, chociaż cena nie była aż tak absurdalnie niska...
---
Problemem jest totalny bałagan i nie intuicyjność oferty PKP.
Człowiekowi wydaje się, że EIC powinny być lepsze jakościowo od Intercity. Ale nie - składy EIC swego czasu były szybsze, ale jakościowo gorsze od IC.
Bo taryfa się nawet sensownie rozkładała:
I. Pociągi wolniejsze
- TLK - niszy standard
- Intercity - wyższy standard
II. Pociągi szybsze:
- EIC - niższy standard
- EIP - wyższy standard
Tylko, że nazwy tych kategorii pociągów nie oddają do końca jakości danego połączenia.
A i samej PKP IC zdarzało się dawać do połączeń Intercity wagony gorszego standardu...
Nie potrzebuje pociagu jezdzacego 300km/h i podobnie. Chce miec parking przy dworcu, pociag ma zawsze przyjechac na czas i na czas dotrzec.
Te dwa parametry w Polsce raczej nigdy nie zostana spelnione. Jak mawial moj ojcuec; kto ma w glowie olej, ten ma w d... kolej.
Dziś nawet jak by chciał rozwinąć pełną prędkość to nie ma jak bo infrastruktura nie domaga a konkurencję transportu drogowego można by było załatwić jak by PKP nie robiło zaporowych cen biletów i za usługi transportu towarowego nisza cena równa się większe zainteresowanie i popyt
Infrastruktura jest w lepszym stanie niż kiedykolwiek wcześniej.
Można było ... wycisnąć co nieco z tego tematu - Móżna było rozprawić się z Mitem Pięknej Heleny
Ja jadac sam pociągiem jadac z Wrocławia do Przemyśla mam dużo taniej niż autem
Pamietam jak roznica miedzy ekspresem a pospiesznym na trasie Warszawa Lublin to bylo cos ok 20 minut. Za to cenowo 😂
Wyższość samochodów nad pociągami jest taka, że samochodem będzie taniej, w niektórych przypadkach bardziej komfortowo oraz jednym z równie ważnych plusów jest to, że autem można dojechać do każdego celu. Kolej powinna przede wszystkim zwiększyć prędkość przejazdową pociągów ekspresowych oraz zmniejszyć cenę biletów i ograniczyć przystanki pociągów ekspresowych. Często dużo czasu zajmuje zatrzymywanie się na każdej możliwej stacji, dla przykładu jak w Gdańsku. Pociąg pendolino powinien wyjeżdżając z Gdyni zahaczyć tylko o Sopot i Gdańsk Główny. Jasne, mówimy tu o paru minutach, ale mimo wszystko robi to też na czasie przejazdu. Za odcinek ogromny plus!
Co do cen, to Przejazd Tarnów - Kraków jadąc pociągiem IC jest tańszy (ok. 9 złotych ulgowy da się wyhaczyć) i szybszy (1h) niż połączenie oferowane przez polregio lub kmł (ok. 12-15 złotych ulgowy wychodzi) i jedzie 1,5h. EIP jest bez sensu bo płacisz fortunę a jedziesz o 5 minut szybciej (i to nie zawsze). Wniosek: Polska kolej jest dziwna XD
Bardziej tu widzę coś w stylu:
"Faworyzacja Państwowego przewoźnika ponad Prywatnych"
69 moje - pozdrawiam
Żona mówi że lepiej Panu ze srebrem we włosach
Komentarz ekspresowy
Jeszcze tylko młodzieży wyjaśnić co to jest miejscówka.
Panie Kulecki ciekawe filmy pan robisz.
Panie ROMAŃSKI
@@ULAGOWACKAprzepraszam mój błąd.
Pamietam jak krotko przed Bozym Narodzeniem 2006 podrozowalem z Wiednia do Gdanska. Jazda IC PKP z Warszawy Centralnej do Gdanska Glownego Po przesiadce z EC trwala ok. 7 godzin. 2,5 do 3 h po wyjezdzie z centralego nadal widac bylo Pekin z okien pociagu. To byl syf, koszmar i poziom indyjskich pariasow. Kible zamkniete bo zasrane i zapchane…
Opóźnienia biorą się stąd że zdarzają się różne rzeczy na trasach przejazdów pociągów oraz awarie lokomotyw. Niestety nowy DT nie zamierza kontynuować rozwoju kolei w Polsce woli inwestować w rodzimy DB.
Kontynuować rozwoju? W 2023 za każdym razem jak jechałem pociągiem to coś się odwalało. No faktycznie rozwój, ale dziadostwa przez PiS. 😂 Pewnie kierownictwo to same pociotki po zaocznej pedagogice na KUL-u.
Jak gadasz do obiektywu to patrz w niego a nie gdzieś w bok i robisz cyrk i żenadę! Zamiast gęby wstaw zdjęcia pociągów
Żenada to jesteś Ty rollo7318.