Dziękuję, że Pan mówi spokojnie, zrozumiale o trudnych sprawach. Rzeczywiście, bardzo duża część naszych problemów, to brak, jak to Pan ujął "rozpoznania" tego, co rzeczywiście nas w danej chwili dręczy. Nierzadko jest to wewnątrz nas, a myślimy, że na zewnątrz.
Dzięki za kolejne dobre rady pomagające zacząć znowu ''normalnie'' żyć,śledzę Twoje filmy przy każdej okazji,dzięki raz jeszcze i pozdrawiam w bezsilności.
Dobre filmy wstawiasz, widać że znasz się na chlaniu i trzeźwieniu, sporo osób oglada cię i widać że im pomagasz, rób to dalej nawet jeśli możesz pomóc jednej osobie.Ja osobiście słucham cię od czasu do czasu, moj osobistym zdaniem mówiąc i słuchając ciągłe o nie piciu, ciągle myślę o alkoholu, lepiej zająć głowę i czas jakimś hobby, ja wybrałem sport, może z czasem motocykl. Można też działkę, rybki itp. Każdy coś znajdzie. Pozdrawiam i rób to dalej
Cześć powiem Ci ze Twój kanał kroki i porady naprawdę przynoszą skutki pozytywne dla mnie trzymam się ich i jest juz 7 miesiąc mojego trzezwienia i czuję się pozytywnie nastawiony na świat nie zawsze jest lekko ale dzięki temu kanałowi daje rade 🙂wczesniej próbowałem nie pic na tzw wszewce i powiem wam po roku kończyło się to jak zawsze w tak zwanym"rowie"😅 teraz inaczej do tego pochodzę i chce być trzeźwym i trzezwiec do końca życia 🙂🙂🙂 poprostu uznałem swoją bezsilność wobec alkoholu i nie mam zamiaru juz z nim walczyc 😉poprostu rzucilem ręcznik na mate i nie podejmuje juz z nim walki.. bo zawsze przegrywam pozdrawiam was serdecznie dużo zdrówka i trzeźwości życzę 😊
Codziennie modlę się modlitwą o pogodę ducha, ale faktycznie z akceptacją jest najtrudniej. Przykładowo: mam obecnie taką sytuację, że zamieszkali koło mnie głośni sąsiedzi i pomimo mojego działania (rozmowy z nimi), nadal nie zamierzają się uciszyć. Z jednej strony nie robią nic takiego co podchodzi pod "uporczywe zakłócanie spokoju", więc jedyne co mogę zrobić to zaakceptować tę sytuację. Przychodzi mi to jednak z wielkim trudem. Mam jednak nadzieję, że w drodze pracy nad sobą będzie to kiedyś możliwe. Pozdrawiam i dziękuję za kolejny filmik "w punkt" :)
Tak,grunt to nie dać się sprowokować, ale do tego niezbędna jest świadomość! Albo jakimś cudem zdobędziemy ją sami,ale najprawdopodobniej osiągamy ją na terapiach różnego typu, pozdrawiam serdecznie i dziękuję za przypomnienie ważnych spraw poraz kolejny ,trzymam kciuki za nas wszystkich ❤
Nie kapituluj.Sylwek....13 lat wspanialego maluzenstwa po latach szukania,praca...pojawia sie malolata 25 lat mlodsza,ja prawie 50 tka na karku a ona 24 roki maloletnia karaibska pieknosc...widzi cos w tobie i zaczyna swoje gierki.nie moglem przestac o niej...."..wa" myslec...tragedia....rozwalic swoje zycie?.....Wziàlem swoja Pokachontas na spacer i powiedzialem jej co sie w mojej zakutej glowie dzieje...jest wyrozumiala,powiedziala ze musze uwazac na takie laski i co do nich mowie...gdybym nie przemyslal tego i niepogadal z zona moglo by sie to skonczyc...w tak zwanej ...dupie w doslownym slowa tego znaczeniu.Nie wiem dlaczego ale czesc malolat uwielbia starszych kolesi dlatego walka z alko raz a z laskami 2. jedno z drugim idzie w parze..uwazajcie na siebie ziomale ,bo mozna cos spie..yc zanim sie naprawi.Nie akceptujcie wszystkiego co przychodzi z nikad Pozdrawiam Sedecznie
Tak to prawda ,wyjście z komfortu Życia to prawdziwe jest życie,szkoda tylko że wyjście z komfortu dla mnie oznacza nawroty i duże głody.....a potem muszę je zwalczyć.
Cześć , super filmik bardzo przydatny . Proponuję nagranie filmu o życiu w małżeństwie / narzeczeństwie przed i po terapii ( chodzi o relacje ) również o tym jak partnerka / partner chodzi na terapię i czy ma to wpływ na wspólne życie . Pozdrawiam .
Sylwunio a czy te liście koło Ciebie to jakaś nowa odmiana Maryśki. Oczywiście taki żarcik 😆 A poważnie to dzięki, że jesteś bo robisz niesamowicie dobrą robotę.
Trafisz ostatnimi czasy z tymi filmami. Sam wczoraj byłem prowokowany przez nazwijmy go "brata" ale olałem temat, stoicki spokój i agresor sam zginął od własnej broni. On właśnie takim wampirem jest i teoria o której mądrze mówisz a praktyka (życie), to też często dwa przeciwległe światy. Nie wszystko takie proste, jutro mija mi miesiąc, po ostatnim potknięciu. Praca, praca i jeszcze raz praca popłaca.
Ja po 60 dniach wypiłem 3 piwa, jutro mija miesiąc znowu bez alko, w tym były 2x grille bezalkoholowe. Uciekłem w sport, polecam. Nikt nie mówi by wyczynowo ale odbudować organizm i zająć czymś głowę, przyjemne z pożytecznym. Naturalne endorfiny produkujesz, masz uczucie jak na haju i zero skutków ubocznych, odwrotnie proporcjonalnie do alko, fajek itp. Mi wpadka dała kopa, więc nie załamuj się! Błądzić rzecz ludzka
Dziękuję, że Pan mówi spokojnie, zrozumiale o trudnych sprawach.
Rzeczywiście, bardzo duża część naszych problemów, to brak, jak to Pan ujął "rozpoznania" tego, co rzeczywiście nas w danej chwili dręczy. Nierzadko jest to wewnątrz nas, a myślimy, że na zewnątrz.
Dzięki za kolejne dobre rady pomagające zacząć znowu ''normalnie'' żyć,śledzę Twoje filmy przy każdej okazji,dzięki raz jeszcze i pozdrawiam w bezsilności.
Sławek - bez wazeliny (wszystkie filmy obejrzałem) jesteś moim pakietem drogowskazów. 3-maj się i serdeczne dzięki za to co robisz.
Dobre filmy wstawiasz, widać że znasz się na chlaniu i trzeźwieniu, sporo osób oglada cię i widać że im pomagasz, rób to dalej nawet jeśli możesz pomóc jednej osobie.Ja osobiście słucham cię od czasu do czasu, moj osobistym zdaniem mówiąc i słuchając ciągłe o nie piciu, ciągle myślę o alkoholu, lepiej zająć głowę i czas jakimś hobby, ja wybrałem sport, może z czasem motocykl. Można też działkę, rybki itp. Każdy coś znajdzie. Pozdrawiam i rób to dalej
Cześć powiem Ci ze Twój kanał kroki i porady naprawdę przynoszą skutki pozytywne dla mnie trzymam się ich i jest juz 7 miesiąc mojego trzezwienia i czuję się pozytywnie nastawiony na świat nie zawsze jest lekko ale dzięki temu kanałowi daje rade 🙂wczesniej próbowałem nie pic na tzw wszewce i powiem wam po roku kończyło się to jak zawsze w tak zwanym"rowie"😅 teraz inaczej do tego pochodzę i chce być trzeźwym i trzezwiec do końca życia 🙂🙂🙂 poprostu uznałem swoją bezsilność wobec alkoholu i nie mam zamiaru juz z nim walczyc 😉poprostu rzucilem ręcznik na mate i nie podejmuje juz z nim walki.. bo zawsze przegrywam pozdrawiam was serdecznie dużo zdrówka i trzeźwości życzę 😊
Codziennie modlę się modlitwą o pogodę ducha, ale faktycznie z akceptacją jest najtrudniej. Przykładowo: mam obecnie taką sytuację, że zamieszkali koło mnie głośni sąsiedzi i pomimo mojego działania (rozmowy z nimi), nadal nie zamierzają się uciszyć. Z jednej strony nie robią nic takiego co podchodzi pod "uporczywe zakłócanie spokoju", więc jedyne co mogę zrobić to zaakceptować tę sytuację. Przychodzi mi to jednak z wielkim trudem. Mam jednak nadzieję, że w drodze pracy nad sobą będzie to kiedyś możliwe. Pozdrawiam i dziękuję za kolejny filmik "w punkt" :)
Może spróbuj medytować albo muzyka relaksacyjna, jej pełno na YT i nie tylko. W chwilach zwątpienia zrelaksować się.
Tak,grunt to nie dać się sprowokować, ale do tego niezbędna jest świadomość! Albo jakimś cudem zdobędziemy ją sami,ale najprawdopodobniej osiągamy ją na terapiach różnego typu, pozdrawiam serdecznie i dziękuję za przypomnienie ważnych spraw poraz kolejny ,trzymam kciuki za nas wszystkich ❤
Mi pomaga rozmowa z osobą która tak samo jak ja zdrowieje. Zawsze łapie spokój...
Dziekuje,
Medytacja
mi też w tym pomaga , trzymam się sugestii AA i tak jak mówisz Sylwek akceptacja jest bardzo ważna👍🐫😊 Pozdrawiam
Nie kapituluj.Sylwek....13 lat wspanialego maluzenstwa po latach szukania,praca...pojawia sie malolata 25 lat mlodsza,ja prawie 50 tka na karku a ona 24 roki maloletnia karaibska pieknosc...widzi cos w tobie i zaczyna swoje gierki.nie moglem przestac o niej...."..wa" myslec...tragedia....rozwalic swoje zycie?.....Wziàlem swoja Pokachontas na spacer i powiedzialem jej co sie w mojej zakutej glowie dzieje...jest wyrozumiala,powiedziala ze musze uwazac na takie laski i co do nich mowie...gdybym nie przemyslal tego i niepogadal z zona moglo by sie to skonczyc...w tak zwanej ...dupie w doslownym slowa tego znaczeniu.Nie wiem dlaczego ale czesc malolat uwielbia starszych kolesi dlatego walka z alko raz a z laskami 2. jedno z drugim idzie w parze..uwazajcie na siebie ziomale ,bo mozna cos spie..yc zanim sie naprawi.Nie akceptujcie wszystkiego co przychodzi z nikad Pozdrawiam Sedecznie
Ciekawy materiał, proste podejście. Duzo idzie wyciągnąć, w jakiś sposób pomagasz. Pozdrawiam, Andrzej
Taka prawda Sylwek..🤝
Tak to prawda ,wyjście z komfortu Życia to prawdziwe jest życie,szkoda tylko że wyjście z komfortu dla mnie oznacza nawroty i duże głody.....a potem muszę je zwalczyć.
Cześć , super filmik bardzo przydatny . Proponuję nagranie filmu o życiu w małżeństwie / narzeczeństwie przed i po terapii ( chodzi o relacje ) również o tym jak partnerka / partner chodzi na terapię i czy ma to wpływ na wspólne życie . Pozdrawiam .
ua-cam.com/play/PL2Cz-AP7slq-ImET4EtKT5O4-ZmbvHkEh.html zażyj tu 😊
Sylwunio a czy te liście koło Ciebie to jakaś nowa odmiana Maryśki. Oczywiście taki żarcik 😆 A poważnie to dzięki, że jesteś bo robisz niesamowicie dobrą robotę.
Trafisz ostatnimi czasy z tymi filmami. Sam wczoraj byłem prowokowany przez nazwijmy go "brata" ale olałem temat, stoicki spokój i agresor sam zginął od własnej broni. On właśnie takim wampirem jest i teoria o której mądrze mówisz a praktyka (życie), to też często dwa przeciwległe światy. Nie wszystko takie proste, jutro mija mi miesiąc, po ostatnim potknięciu. Praca, praca i jeszcze raz praca popłaca.
Namiot, rower Podlasie... ( Tylko nie bimberek z Podlasia😃)
Ja jem klona i mam spokój
Moze bys pomógł majorowi ugulem
😆🤣😂👍
dzięki xd
Jestem pijącą miesiąc i nie mogę przestać
Ja po 60 dniach wypiłem 3 piwa, jutro mija miesiąc znowu bez alko, w tym były 2x grille bezalkoholowe. Uciekłem w sport, polecam. Nikt nie mówi by wyczynowo ale odbudować organizm i zająć czymś głowę, przyjemne z pożytecznym. Naturalne endorfiny produkujesz, masz uczucie jak na haju i zero skutków ubocznych, odwrotnie proporcjonalnie do alko, fajek itp. Mi wpadka dała kopa, więc nie załamuj się! Błądzić rzecz ludzka
Cześć, głowa do góry. Napisz mi proszę tu w komentarzu, co możesz zrobić z tego co już wiesz, by przestać pić?
Przestać muszę 😞pozdrawiam
@@joannaklofczynska2076 Co musisz zrobić żeby przestać?
A ja cie slucham juz dlugi czas ale dalej pije