Dzięki za te słowa ja właśnie się katuję tym, że uzależniłam się od alkoholu a przecież ja nigdy nie chcialam tak żyć myślę, że łagodniej spojrzę na siebie. Dziękuję
Jak by to anglicy powiedzieli.." Now You are talking " . Na odpowiedź tego video musiał bym napisać książkę a nie eseję mój bracie ale tego nie zrobię ,postaram sie krótko.....ok z videa które zrobiłeś teraz analizując każdy temat ,"subject" jesteś w stanie zrobić oddzielny ,bardzo długi budujący film bo w tym "talku" .".wykładzie" zawarłeś 100 czy wiecej tematów które można poruszyć.Pisze ci o tym od dawna ,o tym przekonał się Craig Beck i Kevin O'hara.Jesteś na bardzo dobrej drodze nowego sposobu rozwiązywania problemu alkoholowego Polaków...bravisimo. ..💪🏻..jedynke czego zabrakło w tych zaczętych tematach to problem związany z tym że dziedziczony Polski czy z innego kraju alkoholizm wykorzustują to Kartele Alkoholowe,ale teraz można by to dodać, przeanalizować każdą minute z tego video i rozwinąć każdy ten temat na chłodno osobno. Gorąco pozdrawiam ciebie stary i wszystkich widzów i wspaniałej Niedzieli wam życzę 👍🏻
Cześć. Obszerniej dzisiaj o moim uzależnieniu. A mój portret alkoholika można zobaczyć na kanale TM. Ja dzisiaj go nazywam Sylwku "Od denaturatu po poezję" 😉 Świetny materiał. Słucham i dopisuję. Tak, matka biologiczna chlała, mogłem dużo wypić, mam braki endorfin, wszystkiego mam brak, dopaminy też i serotoniny, mała depresja , roszczeniowy nie jestem, ale jestem hedonistą ważne - brak umiaru we wszystkim - zaczęta czekolada, pizza zawsze zżarta do końca, choćbym pękł, ale to chyba wynika z braku i lęku w biedzie zanim byłem adoptowany, wzorców nie pamiętam bo byłem za mały, a potem ich nie miałem, rodzice przybrani w ogóle nie pili, za to było mnóstwo miłości, Mam niskie poczucie wartości od dziecka, kompleks okularnika był w moim życiu dzieciaka, inne czasy PRL, u mnie system wartości był ponad przeciętny na plus. Co do uduchowienia to nie wypowiadam się. To jak wychowanie tylko przez wiarę. Zabrakło mi Sylwku, czy teraz tak. Że musi być jakiś zapłon, iskra. Jeśli Nie miałbym jakiegoś zapalnika, który to uruchomił - pożar hali stoczni - Trauma, śmierć, obrazy i zapach ludzi palących się ciał, to mam nadal te predyspozycje, ale czy gdybym nie przeżył tego, piłbym wcześniej czy później z pewnością, bo warunki, predyspozycje na alkoholika miałem ewidentnie. Mogę mieć pretensje nie do siebie, jak mówisz, ale do losu, Boga, siły wyższej. Czyli mogłem przechlać życie lub nie. Pozdrawiam bardzo. Dobre, dobre. 👏 Tak, mądre słowa. To nie moja wina. Nie ma się co katować. Rafał
@@jerzyobajtek7940 Ooooo i tu masz rację. Tylko, że wiara to trudny temat. Wiarę trzeba czuć. Nie można się tego nauczyć. Jeśli przyjąć to za naukę, bo ktoś, coś przekazał, coś czego nie widzę, bo tym jest wiara, to jako dziecko muszę brać to za pewnik. Jak inne zjawiska fizyczne na przykład, których nie widać, są i muszę w to wierzyć. Więc jeśli się nie czuje, dochodzę do wniosku, że to taki przekaz, jak dobre rady z życia - nie pij, bo szkodzi. I chyba tyle. Dość smutne
@@TestMisja Dużo ludzi obwinia Boga za coś a okazuje się że za bardzo w niego nie wierzą i jaki tu jest ses jest taki bardzo mądry fragment w Piśmie, ,, Jezus powiedział do uczniów pokój wam pokazał im ręce i przebity bok a następnie powiedział te szczególne słowa, Uwierzyłeś bo mnie ujrzałeś Błogosławieni którzy nie widzieli a Uwierzyli,
@@jerzyobajtek7940 Ja nie obwiniam, tylko zadaje pytanie i mówię właśnie o tym, że często mamy do niego, czy "siły wyższej" pretensje. Ot, tak, bo czujemy się zranieni, oszukani, dlaczego ja?
@@TestMisja świetny materiał w pigułce,dziękuję! A kwestią jest nie odnalezienie winnego,tylko czy w końcu się ockniemy i zaczniemy porządkować swoje życie dla siebie, a potem i bliscy skorzystają !Ja poprawiałam sobie nastrój i zapominałam o problemach,które zamykałam w duuużej szafie, ale któregoś wieczora pękła w szwach i poszło...I nadszedł czas porządków! Myślę , że póki nie nadejdą konsekwencje, to raczej się nie budzimy z "letargu ".Każdy ma swój moment, kiedy i na ile się wystraszy! Pozdrawiam serdecznie ❤
Jeżeli pijesz to jest duuużo więcej powodów do zmartwień. Padaczka oczywiście poważna sprawa, ale zawsze można ogarnąć sobie detoks więc jest wyjście ;-) Pozdrawiam
czy picie w weekendy jeden czasem dwa dni to też już zaawansowany alkoholizm ? w tygodniu praktycznie wogóle mnie nie ciągnie. pije głównie do towarzystwa i złapania humoru choć czasem lubie wypić dobre piwo do tv. nie robie tego z nerwów czy by sie odstresować.
Nie wiem co rozumiesz przez zaawansowany alkoholizm. Uzależnionym się jest lub nie. Pytanie czy nie maiłbyś problemu zrezygnować z alkoholu od tak, jak na przykład z herbaty czy kawy? Jeżeli chcesz znać odpowiedź to spróbuj przez kilka weekendów nie pić i obserwować jak się będziesz czuł. Pozdrawiam
Cześć, mam kilka typowych cech, znacznie mniej po pełnej terapii alkoholowej i 11 latach rozwoju osobistego i duchowego. Na jesieni będę robił dda (również po to być w przyszłością terapeutą) więc pewnie dowiem się ciekawych rzeczy o sobie 😉
@@bezzniewolenia moi rodzice nie mają/nie mieli problemu alkoholowego a mi wyszło z testu jakbym była DDA, może dlatego, że są cholerykami, byli surowia ja wwo
Słuchajcie tutaj sylwka , ja nie pije 1.5 roku i od pierwszego dnia nie picia słuchałem grzecznie sylwka pozdro
Bardzo ciekawe. U mnie wczoraj minął roczek w trzeźwości. Pozdrawiam.
Świetna robota. Gratuluje miejsca w którym jesteś i do którego zapraszasz. Najlepsza wiedza i energia jaką można przekazać.
Szacun.🙂👍
Dzięki za te słowa ja właśnie się katuję tym, że uzależniłam się od alkoholu a przecież ja nigdy nie chcialam tak żyć myślę, że łagodniej spojrzę na siebie. Dziękuję
Bardzo dobry materiał, u mnie wystąpiło rzeczywiście klika czynników. Film pozwala poukładać sobie to jakoś w głowie.... Dzięki! :)
Dzięki za ciekawy wykład pozdrawiam
Wiadomości posiadłeś jak rasowy psychoterapeuta 👍, chciałbym mieć takiego terapeutę 🤗 można by pogadać o rozbijaniu ypsylonów w Lutni 🥰
Witam extra materiał czuć świeżość w tych materialach , gdzie kupię taką koszulkę jak Pan ma , z dumą bym nosił
Narazie koszulek nigdzie nie ma, ale za jakiś czas, kto wie
Jak by to anglicy powiedzieli.." Now You are talking " . Na odpowiedź tego video musiał bym napisać książkę a nie eseję mój bracie ale tego nie zrobię ,postaram sie krótko.....ok z videa które zrobiłeś teraz analizując każdy temat ,"subject" jesteś w stanie zrobić oddzielny ,bardzo długi budujący film bo w tym "talku" .".wykładzie" zawarłeś 100 czy wiecej tematów które można poruszyć.Pisze ci o tym od dawna ,o tym przekonał się Craig Beck i Kevin O'hara.Jesteś na bardzo dobrej drodze nowego sposobu rozwiązywania problemu alkoholowego Polaków...bravisimo. ..💪🏻..jedynke czego zabrakło w tych zaczętych tematach to problem związany z tym że dziedziczony Polski czy z innego kraju alkoholizm wykorzustują to Kartele Alkoholowe,ale teraz można by to dodać, przeanalizować każdą minute z tego video i rozwinąć każdy ten temat na chłodno osobno.
Gorąco pozdrawiam ciebie stary i wszystkich widzów i wspaniałej Niedzieli wam życzę 👍🏻
Jakby ;)
@@9dekan ok niechg
bedzie 😁
Bardzo mądre słowa. Szkoda, że takiej nauki nie ma w szkołach.
Dobre, jak dla mnie to chyba najlepszy z Twoich dotychczasowych filmików :-)
Cześć. Obszerniej dzisiaj o moim uzależnieniu. A mój portret alkoholika można zobaczyć na kanale TM. Ja dzisiaj go nazywam Sylwku "Od denaturatu po poezję" 😉 Świetny materiał. Słucham i dopisuję. Tak, matka biologiczna chlała, mogłem dużo wypić, mam braki endorfin, wszystkiego mam brak, dopaminy też i serotoniny, mała depresja , roszczeniowy nie jestem, ale jestem hedonistą ważne - brak umiaru we wszystkim - zaczęta czekolada, pizza zawsze zżarta do końca, choćbym pękł, ale to chyba wynika z braku i lęku w biedzie zanim byłem adoptowany, wzorców nie pamiętam bo byłem za mały, a potem ich nie miałem, rodzice przybrani w ogóle nie pili, za to było mnóstwo miłości, Mam niskie poczucie wartości od dziecka, kompleks okularnika był w moim życiu dzieciaka, inne czasy PRL, u mnie system wartości był ponad przeciętny na plus. Co do uduchowienia to nie wypowiadam się. To jak wychowanie tylko przez wiarę.
Zabrakło mi Sylwku, czy teraz tak. Że musi być jakiś zapłon, iskra. Jeśli Nie miałbym jakiegoś zapalnika, który to uruchomił - pożar hali stoczni - Trauma, śmierć, obrazy i zapach ludzi palących się ciał, to mam nadal te predyspozycje, ale czy gdybym nie przeżył tego, piłbym wcześniej czy później z pewnością, bo warunki, predyspozycje na alkoholika miałem ewidentnie. Mogę mieć pretensje nie do siebie, jak mówisz, ale do losu, Boga, siły wyższej. Czyli mogłem przechlać życie lub nie. Pozdrawiam bardzo. Dobre, dobre. 👏 Tak, mądre słowa. To nie moja wina. Nie ma się co katować. Rafał
Do Boga pretensje raczej nie, trzeba się zastanowić czy Miałem kiedykolwiek go wcesniej w sercu
@@jerzyobajtek7940 Ooooo i tu masz rację. Tylko, że wiara to trudny temat. Wiarę trzeba czuć. Nie można się tego nauczyć. Jeśli przyjąć to za naukę, bo ktoś, coś przekazał, coś czego nie widzę, bo tym jest wiara, to jako dziecko muszę brać to za pewnik. Jak inne zjawiska fizyczne na przykład, których nie widać, są i muszę w to wierzyć. Więc jeśli się nie czuje, dochodzę do wniosku, że to taki przekaz, jak dobre rady z życia - nie pij, bo szkodzi. I chyba tyle. Dość smutne
@@TestMisja Dużo ludzi obwinia Boga za coś a okazuje się że za bardzo w niego nie wierzą i jaki tu jest ses jest taki bardzo mądry fragment w Piśmie, ,, Jezus powiedział do uczniów pokój wam pokazał im ręce i przebity bok a następnie powiedział te szczególne słowa, Uwierzyłeś bo mnie ujrzałeś Błogosławieni którzy nie widzieli a Uwierzyli,
@@jerzyobajtek7940 Ja nie obwiniam, tylko zadaje pytanie i mówię właśnie o tym, że często mamy do niego, czy "siły wyższej" pretensje. Ot, tak, bo czujemy się zranieni, oszukani, dlaczego ja?
@@TestMisja świetny materiał w pigułce,dziękuję! A kwestią jest nie odnalezienie winnego,tylko czy w końcu się ockniemy i zaczniemy porządkować swoje życie dla siebie, a potem i bliscy skorzystają !Ja poprawiałam sobie nastrój i zapominałam o problemach,które zamykałam w duuużej szafie, ale któregoś wieczora pękła w szwach i poszło...I nadszedł czas porządków! Myślę , że póki nie nadejdą konsekwencje, to raczej się nie budzimy z "letargu ".Każdy ma swój moment, kiedy i na ile się wystraszy!
Pozdrawiam serdecznie ❤
Też cie słucham świetna robota byku 💪💪💪
Wiesz, dopuszczenie do świadomości tego że to może nie być nasza wina to ogromna ulga.
Witam serdecznie dziękuję 🤗 pozdrawiam serdecznie 🤗
Ładnie Sylwuś nagrywasz słucham cie bez przymusu bo wiem że jestem ale się padaczki boję i ogień codziennie
Jeżeli pijesz to jest duuużo więcej powodów do zmartwień. Padaczka oczywiście poważna sprawa, ale zawsze można ogarnąć sobie detoks więc jest wyjście ;-) Pozdrawiam
Bardzo dobry materiał. Pozdrawiam
Świetny!
Bardzo dobre.
Jestrs super facet. Jak mojego syna zachecic do posluchania tej Twojej drogi?
Jak bym wiedział to z chęcią bym powiedział. Pozdrawiam serdecznie, SB
Witaj Sylwek, dawno mnie nie było ❤👍
Jesteś Bohaterem.
Szacunek. Jestem Wielki.
Witam. Bardzo dobry materiał. Kupię kilka koszulek rozmiar L. Napisz czy jest możliwość kupna. Pozdrawiam pogody ducha dla wszystkich.
Witam, na razie nie ma możliwości sprzedaży koszulek. Pozdrawiam
A szkoda. Gdyby się coś zmieniło daj znać. Dobrego dnia życzę.
Witam. Gdzie można zamówić taką koszulkę?😊
Na razie nigdzie, to moje sztuki tylko ;-) Ale kiedyś... Kto wie :-)
czy picie w weekendy jeden czasem dwa dni to też już zaawansowany alkoholizm ? w tygodniu praktycznie wogóle mnie nie ciągnie.
pije głównie do towarzystwa i złapania humoru choć czasem lubie wypić dobre piwo do tv. nie robie tego z nerwów czy by sie odstresować.
Nie wiem co rozumiesz przez zaawansowany alkoholizm. Uzależnionym się jest lub nie. Pytanie czy nie maiłbyś problemu zrezygnować z alkoholu od tak, jak na przykład z herbaty czy kawy? Jeżeli chcesz znać odpowiedź to spróbuj przez kilka weekendów nie pić i obserwować jak się będziesz czuł. Pozdrawiam
Ja uważam że to był świetny materiał. Muszę odrobić zaległości 👍🙂
A ja też tak uważam! :)
dobry materiał
Mmm...Ten czerwony padzik zajebisty...
"Katastrofa w przesteorzach" tak dokladnie...
A ja znowu się męczę z AZA seta by pomogła
Jesteś dda?
Cześć, mam kilka typowych cech, znacznie mniej po pełnej terapii alkoholowej i 11 latach rozwoju osobistego i duchowego. Na jesieni będę robił dda (również po to być w przyszłością terapeutą) więc pewnie dowiem się ciekawych rzeczy o sobie 😉
@@bezzniewolenia super 👌 ❤️
@@bezzniewolenia moi rodzice nie mają/nie mieli problemu alkoholowego a mi wyszło z testu jakbym była DDA, może dlatego, że są cholerykami, byli surowia ja wwo