Dlaczego Polska potrzebuje fregat? | Kmdr Tomasz Witkiewicz
Вставка
- Опубліковано 28 бер 2024
- ➡️ Kmdr Tomasz Witkiewicz. Szef Centrum Operacyjnego Centrum Operacji Morskich - Dowództwo Komponentu Morskiego, były dowódca ORP Sęp.
------------------------------------------------------------------------
🟣Rozmawiają:
ℹ️🎓Paweł Kusiak (Twitter - @pawelkusiak)
ℹ️🎓Łukasz Wyszyński (Twitter - @L_Wyszynski)
🌏🗺Katedra Stosunków Międzynarodowych AMW
📧📬Napisz do nas: geopolityka.sm@gmail.com
------------------------------------------------------------------------
🟡ℹ️Autorem muzyki, która została wykorzystana w materiale jest ✅Maciej Sieczak✅.
🟡ℹ️W grafice wykorzystano, w formie przetworzonej, zdjęcia:
- Polska Zbrojna, polska-zbrojna.pl/home/articl...
------------------------------------------------------------------------
🔥Nasze rozmowy w formie podcastów dostępne są na:
🔗🔈Spotify: open.spotify.com/show/5skaP7x...
🔗🔉Apple Podcasts: podcasts.apple.com/pl/podcast...
------------------------------------------------------------------------
#geopolityka #Miecznik #MarynarkaWojenna #okręt #frageta #Polska #Ukraina #Rosja #wojna #NATO #TeoriaStosunkówMiędzynarodowychpolityka #polityka #StosunkiMiędzynarodowe #AkademiaMarynarkiWojennej #AMW #amwgdynia #studia #Gdynia #WiedzaOSpołeczeństwie
Komandora Witkiewicza mogę słuchać codziennie.
Więcej takich rozmów i rozpowszechniać jak najszerzej
Z artyleryjskim pozdrowieniem!😊👍
Dziękuję za rzeczową rozmowę, bardzo dobrze że budujemy nowoczesne fregaty.
komandora Witkiewicza to zawsze przyjemnie sie slucha
I jeszcze nr 2: zróbcie Panowie, błagam, gruntowne omówienie potencjalnych kandydatów do naszej Orki, wskazujące wszelkie za i przeciw określonych modeli okrętów. Jeśli nie Wy, to kto ma to zrobić :)
❤
Cały czas te same banialuki.
Dlaczego nabrzeżne systemy które można zabezpieczyć, bunkrami, okopami, stworzyć wiele zapasowych stanowisk są gorsze od dużego statku, którego nie da się ukryć? Przypominam, że Narew i Miecznik będzie miał te same rakiety CAMM, a więc dokładnie te same zdolności przeciwlotnicze. Tylko dla jednego z nich trzeba wydać dużo pieniędzy na kadłub, silniki, itd.
I załogę.
I jeszcze: czekam od dawna na rozmowę pt. "Flota marzeń kmdr. Tomasza Witkiewicza" ;)
🎉👍👍👍👍👍👍👍
👍
Czy fregaty MIecznik będą w stanie wykrywać i niszczyć drony morskie? To jest podstawowa funkcjonalność w niesymetrycznym starciu morskim, tymczasem nic na ten temat się nie robi.
To samo dotyczy obrony przed bronią hipersoniczną i quasihipersoniczną. Obecnie jedynie systemy o parametrach zbliżonych do Patriotów są skuteczne. W czasie pokoju jak również na wypadek wojny ważną funkcjonalnością jest ochrona rurociągów i kabli podwodnych. Czy fregaty programu MIecznik będą do tego zdolne.
@@petroniusz2002 CAMM-ER sobie powinien poradzić - ale znowu pytanie o integrację z IBCSem i zew. źródłami rozpoznania, bo to nie zdolości rakiet, tylko CZASU braknie. I owszem, ma mieć przecież zarówno radar obserwacji powierzchni jak i system elektrooptyczny i odpowiednie uzbrojenie artyleryjskie: armata 76 mm Oto Melara ze STRALES oraz dwie armaty 35 mm OSU 35-Tryton. Torpedy MU-90 mają nawet wariant "przeciwtorpedowy" więc tym bardziej poradzą sobie z dronem, chociaż przydałby się SeaRAM w odpowiednio nowej wersji.
Cześć ma taki pomysł zróbcie kiedy materiał o chińskie marynarce wojennej
Pracujemy nad tym ;)
Zrobione 😉 Rozmowa z dr. R. Ciastoniem do odsłuchania.
Jaki sukces strategiczny odniosla Polska marynarka w pietwszych godzinach drugiej wojny światowej - na pelnych obrotach zwiala do portów Brytyjskich. Dlaczego myślimy ze rosjanie nie sa zdolni zatopic lub uszkodzic naszych plywajacych zabawek, przyklad na Ukrainie powinien nas czegos nauczyć. Masakryczny jest ten lobbing.
Polska potrzebuje fregat, opl, czołgów, transporterów opancerzonych, rakiet, pocisków do armat, okrętów podwodnych, torped, helikopterów, samolotów wszelkiej maści itd, itp Po chuj co tydzień wymieniać coś nowego? Wszyscy wiemy, że nie mamy nic i nie mamy na to kasy. Czy w ogóle jest sens bronić tak gownianego tworu państwowego? Służba zdrowia leży, emerytury leżą, demografia leży, energetyka leży. Może by się tak w końcu ogarnąć i zacząć coś produkować samemu?
Pytanie, które mało kto zadaje: za co i czego właściwie i po co oraz DLA KOGO tu bronić (już mniejsza, przed kim)? Bo to, że za długi Makumby i Mykoły mają tu dostawać socjal i niszczyć rynek pracy mnie nie przekonuje.
A pan komandor nie jest w cywilu?
Komandor gada gada i nic nie powiedział. Luźny zbiór ciekawostek. Nie odpowiadał na pytania w ogóle.
Jednym z wniosków wojny na Ukrainie* jest obniżenie wartości dużych jednostek nawodnych spowodowane przez powszechne wykorzystanie wodnych "dronów". Czy to tylko kwestia wojny na Ukrainie czy trend jest głębszy?
Wg mnie jest to raczej efekt niskiej jakości wyszkolenia załóg Rosyjskich i nieprzystosowania ich jednostek do zwalczania takich zagrożeń.
Ale ja się nie znam więc pytam specjalistów. 😅
*wg Rosjan, powtarzam za materiałem na kanale Andromedy - 10 lekcji z wojny na Ukrainie.
nie mamy widzenia pozahoryzontalnego czyli dalej niz 5 km. nie mamy satelitow, dronow rozpoznawczych i bedziemy walic w wode lub do samolotow ktore zalatwia obrona ladowa.
@@johnc8439 flyeye jest w stanie wlecieć na kilkanaście km w głąb ugrupowania przeciwnika, obecnie korzystamy z włoskiego rozpoznania satelitarnego ale docelowo będziemy mieli 4 satelity rozpoznawcze z obrazowaniem optycznym i sar. Nasze radary p18 widzą bodaj na 300+ km a radar na miecznikach ma widzieć na 100+ km (nie pamiętam czy 120 czy 180 km) do tego 2 awacsy od saaba i 4 aerostaty z radarami 400+ km. I jeszcze systemy pasywne. Wszystko spięte przez ibcs.
Masz nieaktualną propagandę.
Prosze nie czytac takich trolii jak @johnc8439 Sowiety mają starą i niedozbrojoną flote na M.Cz. Nie mogą przenieść sił z innych rejonów bo cieśniny mają zamknięte. Mimo to blokada portów UA nadal funkcjonuje a zboże leci przez porty rzeczne i Rumunię. Drony i ŚNP to jedyne co mogą po partyzancku stoswać UA (wsparcie rozpoznawcze mają ogromne dzięki NATO) a przez sowiecką biedę "techniczą i mentalną" to działa, a na pewno propagandowo.
Jest odwrotnie: większość porażonych to starsze, małe, poruszające się bez konwoju.
Obawiam się, że *to tak nie działa* . Przypominam, że dla Narwii zamówiliśmy 100 wyrzutni / 1000 pocisków - tych samych, które mają być na pokładach "Mieczników". Co to oznacza? Ano, że 8x4x4 x 3 ( 32 VLS x 4 rakiety razy 3 okręty ) skonsumują 384 rakiety - 40% pocisków skoncentrowanych na 3 okrętach, co oznacza że 12% wyłączy z działania JEDEN celny pokpr / torpeda / mina czy choćby awaria radaru lub w maszynowni, wejście na mieliznę etc. W przypadku rozmieszczenia 384 rakiet na lądzie to 24 wyrzutnie lądowe z podwójną jednostką ognia - więc szczelne pokrycie całego wybrzeża które są dużo bardziej bezpieczne i kosztują mniej w zakupie i utrzymaniu. Dalej - pociski CAMM-ER nie sięgają nawet zasięgiem odległości z jakiej Rosjanie zrzucają bomby szybujące, a bez niezakłóconej komunikacji Mieczniki nie będą otrzymywały odpowiednio wczesnych informacji o nisko latających celach z Erieye/Aerostatów czy F-16/F/35 a co dopiero mówić o Gripenach które nie mają Link-11/16. Zresztą w/w integracji - idę o zakład - nich nie zrobi. Mieczniki nie będą dostarczać / odbierać danych z IBCS czy samolotów. Więc nadal będą ograniczone w kwestii *wykrycia* horyzontem - zaa którego wleci grupa Oniksów i tak się przygoda z MW skończy. Znowu. Od lat '80 każdy porażony z sukcesem przez pokpr okręt został porażony, bo *NIE WIEDZIAŁ* że w ogóle jest celem ataku (Sheffield, Stark, Hanit, Moskwa). Więc Mieczników jest za mało, mają za krótkie ręce, są za bardzo narażone na zbyt wiele czynników ( a gdzie będą stacjonować? bo chyba nie w Świnoujściu ;) czy na strzał z haubicy z Kaliningradu ) i w przypadku wojny, z uwagi na liczebność będą zajęte główne walką o własne przeżycie. II WŚ już pokazała, że w ogóle Marynarka Wojenna dla Polski to marnotrastwo skromnych sił i środków. Okręty na Bałtyk przydają się w czasie pokoju dla MOSG i do wyławiania zatopionej broni chemicznej - a w czasie wojny to raczej potrzebne są trudnowykrywalne korwety typu Visby zorientowane na zwalczanie okrętów podwodnych, grup dywersyjnych i bezpilotowców, operując pod silnym własnym parasolem lotniczym. Najlepszym okrętem ofensywnym na Bałtyk jest samolot, a najlepszym samolotem - LRASM :). Generalnie ton p. komandora - 37:05 - to to samo, o co oskarża lekceważąco Rosjan: deklaracje. Trzy mocarstwowo duże, ale niedozbrojone ( polecam poczytać o KDX-III albo nie najmłodszym już De Zeven Provincien) kadłuby z których jeden będzie może w danym momencie na morzu.... PS: Garland, Orkan, Huragan - Garland dla uhonorowania kraju pochodzenia projektu, Orkan i Huragan - bo ich nie udało się zbudować przed wojną, a proj.620 i 621 to była nędza budownictwa okrętowego.
A wszystko to Szanowny wie bo ma doświadczenie w operacjach morskich czy tylko wyczytał w Internetach? Podważanie tego co mówi praktyk powinno być poprzedzone stosownym wskazaniem swojego autorytetu w dziedzinie. Tyle samo warte w dyskusji byłoby gdybym napisał Szanownemu np: "gadasz głupoty anonimie". Jakaś podstawa do tego wywodu wyżej?
@@Shemhame Szanowny - ja mam cyferki i publikacje innych marynarek wojennych oraz wiedzę historyczną. Nie przezytałeś, nie mówię nawet o zrozumieniu, prawda? Wskazane i przytoczone, ba w pierwszym zdaniu. Do nich się nie odniosłeś. Natomiast w odróżnieniu od "eksperta" (który z racji slużby w MW RP w zasadzie nie różni się od cywila ) - nie mam konfliktu interesów, a jako podatnik i obywatel jestem ŻYWOTNIE zainteresowany aby absurdalne sumy były inwestowane racjonalnie. Potrafisz podważyć cyferki albo wskazać, gdzie te gejmczeńdżery będą bazowane? Merytorycznie odpowiedzieć i rozwiać wątpliwości? Tak myślałem.... ¯\_(ツ)_/¯ Widzisz, w latach '90 pisano że obrona krajów nadbałyckich (cytowano Zachodnie opracowania w Skrzydlatej Polsce w cyklu artykułów o rozszerzeniu NATO) będzie trudna, a oswobodzenie z morza prawie niemożliwe. A tu radosna wizja z II RP, blokady Petersburga i ratowania Finów ( lol, co za koncept ) JEDNĄ fregatą xD - i to w czasie, gdy do odparcia jaskiniowców z Jemenu którzy mają technikę 2 generacje za końcówką Zimnej Wojny wysłano całe zgrupowania, w tym okręty (jak Alsace) które WYRAŹNIE górują nawet nad docleową specyfikacją Mieczników. Widzisz już skalę odklejenia? A to tylko aspekt morski, bo przypominam że niespełna 9 mln Izrael w tydzień zmobilizowal siły większe niż oceniana na zbyt dużo dla Polski 300 tyś. armia. Zaś OPL i teatr lądowy są dla nas nieporównanie ważniejsze niż jezioro bałtyckie. Wiec jest też - oczywiście, pominięta - kwestia priorytetów. Pewnych rzeczy - czy to lotów w kosmos czy budowy floty - nie da się w Polsce zrobić ze względu na geografię, gospodarkę i potencjalne zagrożenia.
@@piotrd.4850 Czyli osintpolo. Mimo wszystko pozdrawiam.
A kto trzyma pociski w magazynach zagrożonych na zniszczenie w 1 godzinie konfliktu?
Amunicję trzeba przerzucać na bieżąco z zachodu ….
A skąd informacja o tym, że rakiety na Mieczniki mają być z puli lądowej?
Idziesz o zakład - znaczy wydaje Ci się, że integracji nie będzie. Jesteś również jasnowidzem skoro dziś wiesz, że Grippeny nie zostaną zmodernizowane. To na tej zasadzie mi się wydaje, że integracja będzie i modernizacja Grippenów również.
Jak po co? żeby etaty były dla kadry
Potrzebujecie fregaty to tylko politycy beda pływać.