Rosyjska sztuka operacyjna, wojna na Ukrainie, wnioski dla Polski | Płk prof. Leszek Elak
Вставка
- Опубліковано 23 кві 2024
- ➡️ Leszek Elak. Pułkownik Wojska Polskiego, profesor nauk społecznych w dyscyplinie nauki o bezpieczeństwie, prorektor ds. dydaktycznych Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie, a wcześniej prodziekan na Wydziale Wojskowym tej uczelni.
------------------------------------------------------------------------
🟣Rozmawiają:
ℹ️🎓Paweł Kusiak (Twitter - @pawelkusiak)
ℹ️🎓Łukasz Wyszyński (Twitter - @L_Wyszynski)
🌏🗺Katedra Stosunków Międzynarodowych AMW
📧📬Napisz do nas: geopolityka.sm@gmail.com
------------------------------------------------------------------------
🟡ℹ️Autorem muzyki, która została wykorzystana w materiale jest ✅Maciej Sieczak✅.
🟡ℹ️W grafice wykorzystano, w formie przetworzonej, zdjęcie:
- Council on Foreign Relations, www.cfr.org/in-brief/how-do-m...
------------------------------------------------------------------------
🔥Nasze rozmowy w formie podcastów dostępne są na:
🔈Spotify
🔉Apple Podcasts
------------------------------------------------------------------------
#geopolityka #wojna #wojskopolskie #Rosja #Putin #FederacjaRosyjska #strategia #TeoriaStosunkówMiędzynarodowych #polityka #StosunkiMiędzynarodowe #AkademiaMarynarkiWojennej #AMW #amwgdynia #studia #Gdynia #WiedzaOSpołeczeństwie
Panowie, takich gosci jak najwiecej, az z przyjemnoscia sluchalo sie tego Pana pulkownika. Od razu czuc, ze wie o czym mowi i ma temat rozpracowany na czynniki pierwsze
No skoro ta niedojda to dla ciebie autorytet to czas się zważyć.
@@audiobookfr5845 niedojda bo ?? Jakies argumenty Ivan ??
@@jacekplacek9288 0:20 szabel [taktyczny, operacyjny, strategiczny] nie zależy od użytych sił a od zakładanych celów. Iwan to cię w zad popychał. w Polskim nie ma 'v' ukraiński buraku.
@@audiobookfr5845 Ivan obetrzyj sobie smarki spod nosa.. I za mknij drewutnie tam u siebie w Mongołlandzie bo wieje..
Nareszcie zawodowiec, którego chce się słuchać.
No skoro ta niedojda to dla ciebie autorytet to czas się zważyć.
@@audiobookfr5845 kiedy ostatnio się badałeś płaźińcu 😂
Rojów dronów jeszcze nie ma i nie widzieliśmy, pewnie będą i nie będzie to fajne dla nas ludzi. Parę dronów to nie rój, widziałem jak wyglądają roje i to po prostu nie ta skala. Stety, niestety to przyjdzie i będzie to broń masowej zagłady, jak obecnie środki ABC.
Mam nadzieję że to się przebije spośród masy wypowiedzi "prawie ekspertów".
Moim ""ulubionym"" pupilkiem jest General Skrzypczak, i Polko,
jak jch poslucham to musze leciec do monopolu po flaszke zeby sie nerwowo odprezyc
Super ujął Profesor
No skoro ta niedojda to dla ciebie autorytet to czas się zważyć.
Pozdrawiam, świetny fachowiec.
No skoro ta niedojda to dla ciebie autorytet to czas się zważyć.
Swietnaroz.eoa, komentarz dla zasięgu!
I znowu o Trumpie. Ja jestem ciekawy jak zareagują wszyscy, którzy mówią, że Trump wstrzyma pomoc dla Ukrainy (i jeszcze z rozpędy wyjdzie z NATO :'D - to już jest taki absurd, że witki opadają), podczas gdy on wyśle jej tyle broni, że kacapa pogonią, odbiją Krym itd.? Pewnie powiedzą, że to zasługa jego doradców albo Kongresu :'D Poza tym to spoko odcinek i gość sensownie mówi (choć bez zbytniego polotu).
Dobra dyskusja
No skoro ta niedojda to dla ciebie autorytet to czas się zważyć.
piękna wrzutka o Buczy tylko zachodni eksperci od takich rzeczy przypomnieli Jugosławię i jak tam identycznymi metodami zerwano próby rozmów pokojowych
nie rozumiem analogii
@@malgorzataojoj4256 a szkoda, poszperaj jeszcze jest w internecie
@@malgorzataojoj4256 bo to rusek - lepi z g
@@zbigniewkochel9914 w rusnecie ? Tylko pytam
I myślę że tu nic się nie zmieniło w ich logice
Fachowiec, ale Z Buczą to przesadził.Daty się tam nie spinają.
Bucza to sciema
Juz dwa lata aankietuja ( zreszta ankiete przeprowadza zandarmeria francuska), jedyne co wyszlo to fakt ze wiekszosc ofiar zostala zabita przez strzalki artyleryjskie ( czyli nie rozstrzelano ich), obie armie dysponowali identyczna postradziecka bronia
Reszta cicho, sza...
Twoje IP. teź siè nie spina rabie 😂
Trzecia uwaga. Do innego państwa, w celu obniżenia cen to można przenieść produkcję tosterów albo szycie jeansów. Zachód przeniósł produkcję stali, statków, leków, komponentów do produkcji broni i amunicji. Chiny nie muszą być naszym wrogiem - wystarczy, że będą nieprzyjazne. Nie muszą nas atakować, wystarczy, że nie sprzedadzą nam bawełny do produkcji amunicji lub aspiryny. By to odbudować potrzeba wielu lat i zmian społecznych. Praca działacza i aktywisty jest fajniejsza od pracy hutnika. Sęk w tym, że Ukraińcy umierają szybciej niż dopadnie ich efekt cieplarniany. Nas też to może spotkać.
Dlaczego nikt nie mówi o tym ze wojnę po stronie Ukraińskiej całkowicie kontroluje USA ?? To oni decydują o taktyce Ukrainy. Rosja zatrzyma się na Dnieprze. Rosja stosuje starą dobrą taktykę. Równa z ziemią artylerią i lotnictwem pewien obszar frontu i wchodzi w pustą przestrzeń. Nie bawią się w te wszystkie mądre strategie, przestrzenie operacyjne jakieś manewry itp. Pas spalonej ziemi i 500 metrów do przodu i powolutku ale do przodu. Dla Rosjan czas, ludzie i zasoby nie mają znaczenia, bo oni to wszystko mają.
Dlatego, nikt o tym nie mówi, bo nie jest do końca prawdą. Chyba, że amerykanie udają zdenerwowanie po niektórych ruchach ukraińców, jak chociażby ataków na rafinerie.
@@whofuckingcares44 Zadna rakieta zadna bomba nie spadnie na terytorium Rosji bez zgody USA.
@@Debesciak1333 tak tak
Na zakończenie - to nie jest krytyka skierowana do panów bezpośrednio. Obrona państwa, to nie tylko armia. Profesor słusznie zauważył, że grozi nam napływ byłych, rozgoryczonych żołnierzy, a nasz rząd jeszcze chce przyjmować do policji obcokrajowców. To ja już widzę jak ukraińscy policjanci walczą z ukraińską mafią. Byłem policjantem i pamiętam lata 90-te. Pamiętam rosyjską mafię, mafię czeczeńską. Zatrzymanych, co mieli mnie gdzieś, bo walczyli w Afganistanie czy Groznym. Tym razem to jeszcze rosyjski wywiad będzie miał gratkę, np. ułatwiając przemyt opioidów z Afganistanu. Tak może być lub nie, ale zagrożenie trzeba prognozować. Może się uda zdusić je w zarodku.
Z jakiej racji MUSIMY kogokolwiek przyjmowac??,?
Granice powwinny byc zamkniete, koniec, kropka. Polska przyjela cywilow, wystarczy!!!
Nie wiem czy musimy, natomiast juz widze polskie brygady walczace na granicy z zolnierzami obecnej armii ukrainskiej. To bylaby rozkosz, nie? Jak ich nie wpuscic... znaczy sie, zatrzymac ich i pomoc ruskim orkom pozamykac ich w obozach i pozabijac? ewentualnie pomoc ruskim powolac ukrainskich zolnierzy do ruskiego wojska, ktore potem bedzie walczyc z polskim wojskiem?
Jeśli zostaną na miejscu , ci którzy nie zostaną zamordowani zasilą przymusowo szeregi ruskiej armii. Tak jak mężczyźni z zaanektowanych terenów. Jak w każdej wojnie, np w czasie II w.św. Polacy z Gdańska wcieleni przez Niemców
Nareszcie eksperci zamiast pseudoekspertów. Niektóre rzeczy widzę inaczej - choć to moje tezy. Nie warto, by Rosja przyłączała Białoruś w pełnym zakresie. W razie inwazji na państwa bałtyckie (hipotetycznej). Rosjanie mogą łatwo blokować transport do tych państw. Jeśli Białoruś zachowa neutralność, to my jej nie zaatakujemy, a przesmyk i tak będzie wąski i przez to narażony na ataki rakietowe czy lotnicze. Za to rosyjskie zapasy na Białorusi nie będą. Nawet jeśli zaatakujemy Kaliningrad, to jest on umocniony, a obrona Rosjanom idzie całkiem nieźle. To oni nas zmuszą do wyczerpywania sił. Jednocześnie wystarczy, że Białoruś zgromadzi siły na granicy, by odciągać nasze siły. Kto im zabroni? My zbliżymy siły by zaatakować Kaliningrad, to oni też zbliżą. Jeśli zaatakują, to wojska rosyjskie z ich terenu, a jak my odpowiemy? Jak zaatakujemy Białoruś, to sami włączymy ją do wojny, a politycy się coś nie kwapią do ataku na Białoruś, choć Rosja zaatakowała z jej terytorium. Oczywiście to teza, ale pozycja Białorusi jest naprawdę wygodna, choćby do przemytu.
Z tą liczbą rosyjskich żołnierzy to chyba zapomniał Pan prof o jedynce z przodu.😉
Dlaczego nikt nie dopuszcza żeby był zamrożony konflikt jak koreański, tam oba państwa są w stanie wojny ale to trwa już ponad 70 lat, a to ciągle trzeba wygrać z ruskimi.
Putin nie dopuszcza.
23:10 "Rosjanie atakują miasta, aby zniszczyć kulturę ukraińską". Ta kultura polega głównie na stawianiu pomników Stiopy B.
Słabe te twoje trolowanie , starasz się ale i tak nędza intelektualna z twojego bełkotu wyziera 😂😂😂😂
Największym zagrożeniem dla Polski nie sa rosjanie a ukraincy. Tyle wam powiem. Wystarczyło tez podpisać umowę o jedwabnym szlaku z chinami i kupowac tanie paliwa z Rosji. Kraj by sie rozwijał, zarabiał, zapewnil sobie dywersyfikacje dostaw paliw, prowadzil tranzyt rosyjskich surowców na zachód, norweskiego czy amerykanskiego gazu na południe, lewarował USA wymuszając ustepstwa, realizował własną wielowektorową politykę i dbał o wlasny interes narodowy zapewniając sobie bezpieczeństwo. W między czasie rozbudowywal sily zbrojne i przemysł. Ale że naród woli byc pobebłem w rekach Wallstreet, Brukseli, Jerozolimy i Kijowa to bedzie rżnięty. Przez Ukraińców i przez Ruskich. Jestem o tym święcie przekonany. Tak sie zakończą wasze mądrości i wyzwiska od ruskich onuc
Tanie paliwa to mieli Niemcy koleżko, a my i reszta Europy Środkowo-Wschodniej im ten upust finansowała płacąc za kacapskie węglowodory drożej niż oni ;) Umowa z China podpisana a inwestycji z ich strony brak. NJS to mit, humbug służący Chinom do wykupu sreber rodowych za nadwyżki dolarów jakie zgromadzili w dobrych czasach i nie bardzo mieli co z nimi zrobić.
Ale masz fantazje. I myślisz, że ruski by nam pozwoliły tak spokojnie się rozwijać i bogacić a nawet powoli budować silną armię. Rosjanie są fanatykami historii. Oni nas traktują jak zagrożenie, chociaż żadnym zagrożeniem jako Polska dla nich nie jesteśmy, ale kilkaset lat temu byliśmy a oni to pamiętają. Takie opowiastki jak to mogłoby być pięknie i spokojnie w Polsce są nierealnymi marzeniami.
@@przemoo984 nikt nikomu nie pozwola sie spokojnie rozwijac i bogacić bo kazdy dba o wlasny interes narodowy i pozycję w regionie i na świecie. No moze poza Polską i niewolniczą mentalnością narodu
@@przemoo984Rosja musi sie liczyc z Chinami- gdyby Polska byla hubem dla exportu Chin do unii byloby ro dobre dla bezpieczenstwa Polski.
I dawaloby gruba kase
Tak sie gra na kilku fortepianach
A usa nie mogliby sobie pozwolic na,przewrot jak na ukrainie ze wzgledu na przynakeznosc Polski do unii
@@alicjabednarska6590 A ty widziałaś kiedyś mapę świata? Polska jest na końcówce morskich szlaków handlowych, jaki jest sens transportowania czegoś do Polski, żeby potem wieść do Francji czy Hiszpanii.
tak uczyli się w tej drugiej wojnie i nic się nie nauczyli a teraz jeszcze te małe sprawności które mieli zdegradowali co do ludzi i co do sprzętu
Fajnie, fajnie pułkowniku tylko, że zapomniałeś o najważniejszym - wojna to system. Co zrobił wyścig zbrojeń z ZSRR chyba każdy wie. Ile wytrzyma Rosja przestawiona na gospodarkę wojenną? Jeszcze rok?
Niemiecka zarządzana o niebo lepiej o kacapskiej prawie wiek temu wytrzymała rok.Problem z Ukraińcami z PTSD , a co z ruskimi z ptsd z "samowarami" ? To działa w obie strony.
Ci ruscy beda problemem Rosji. Ci ukrainscy beda problemem dla Polski i Polakow bo dojada do swoich kobit...
...
To jaki ma cel strategiczny Rosja i USA w tej wojnie?
To ja Panom odpowiem w ciągu kilku lat Ukraina stanie się pusta. I będzie pełniła rolę terytorium rezerwowego dla Izraela.
Oczywiscie żadnej odbudowy nie będzie - będzie podmiana ludności.
I tak o to Rosja wróci na salony a o tragedii i wysiedleniu Ukraińców nikt nie będzie za 10 lat pamiętał.
To widać po ruchach Putina - linie kolejowe całe -elekrocieplowni za kilka tygodni w dużych miastach nie będzie - już jest 10 milionów Ukraińców na emigracji na zimę 24/25 będzie kolejne 10 no się tam nie będzie dało żyć
Pomoc USA jest kropelkowa i służy właśnie do tego by się Ukraińcy wykrwawili by za kilka lat nie mial kto się temu prdrciwstwić - bo Ukrainiec będzie albo w piachu , albo bez nóg albo na emigracji albo na garnuszku dzieci co wyjechały w świat szukać miejsca gdzie się da jakoś żyć.
Iście szatański plan .
Jak wyglądał żołnierz rosyjski w 2022 roku - najczęściej skośnooki.
Późnej nastał czas alkoholików , narkomanów i elementu społecznego, późnej kryminalistów Prigizyna.
A dziś po 2 latach wojny już się element społeczny skończył i pojawiła się prawdziwa armia.
Jeśli tego nie zauważyliście to mało spostrzegawczy jesteście
Nagle się okazuje że Putin płaci pieniądze na kontrakcie +400 % od normalnej pensji na prowincji i ma 30 tysięcy chętnych na front co miesiąc a Ukraińcy urządzać muszą łapanki po małych miejscowościach.
Ci co zginęli niech ich nawet będzie 700 tysięcy nie mieli żadnego znaczenia społecznego dla Rosji .
Zresztą to było widać po sprzecie co miał ponad 50 lat i po wyglądzie jaki prezentowali - zdegenerowna banda dzikusów
Już tego sprzętu nie ma już jakby wszytko nowe - i żołnierz ruski inaczej wygląda.
Ukraińcy dziś mają ludzi w okopach z łapanek - a Rosja zawodowców na kontraktach a 2 lata temu było odwrotnie.
Także wynik wojny już jest przesądzony - pozostaje tylko nie wiadomo - jak będzie dzielone to co zostanie z Ukrainy.
Nie no odbudowa w takiej fantazji być musi - w końcu nowi mieszkańcy będą potrzebować elektrociepłowni, co nie? Czy oni może ogrzewają się powietrzem :'D
Biden to flegma z cukrem
To haniebna wojna...I prawda Moskwa ma tyle zniszczonych, własnych terenów , niedoinwestowanych, połacie pustej Syberii wyniszczonej kłusownictwem i wycinką i jeszcze postanowili zniszczyć cudze...
@@AlicjaMutka-wv2xcz polaci syberii nikt nie zagraza im bazami Nato na moskwe!
I powiem prawdę Amerykanie mogą sobie odpuścić Ukrainę I nie tylko
Juz odpuscili.
Mogą, ale konsekwencją tego będzie, nieuchronna, utrata pozycji geopolitycznej i ekonomicznej.
Jeżeli chcą zachować pozycję ze wszystkimi tego korzyściami, nie mogą odpuścić Ukrainy.
@@dariuszjjk7859 Nie moga jednoczesnie wspierac krainy, panstwa na Bliskim Wschodzie i pilnowac tajwanu. Nie maja na to tylu srodkow i pieniedzy. Jankesi sa juz za slabi na prowadzenie takiej geopolityki i ich pozycja bardzo slabnie czego dowodem jest przejscie Arabii Saudyjskiej na strone krajow BRICS! O tym sie prawie w ogole nie mowi w zaklamanych polskojezycznych mediach. To co sie dzieje teraz na swiecie to jest preludium do trzeciej swiatowej. Mowil o tym nawet Bartosiak, Sykulski i wielu innych znawcow, mam na mysli ze jankesi sa juz slabi. O tym ze kraina juz przegrala pisali nawet w New York Times.
Jak Rosja będzie tak się guzdrac ba Ukrainie to mogą sobie odpuścić inwaxje
@@robertklimczak5630 Wyglada na to ze Rosja przyjela wlasnie taka taktyke "guzdrania sie", czyli powolnego wyniszczania i degradacji krainskiej armii czego efektem sa juz prawie masowe poddawania sie lub uciekanie z okopow co pokazuja filmiki z dronow. Zreszta z Awdiiwki wlasnie uciekla slynna 47 brygada uwazana za jednostke najbardziej elitarna!
Nie wesoło
Ten człowiek zajmuje się szkoleniem naszych oficerów? To jest chodząca ulotka defetystyczną🥴
Wychodzi na to, że militarni jutuberzy i osintowcy zajmują się ot bierzączką i rozrywką dla mas.
Coż za kontrast, podczas gdy nasz zakochany w sobie Milnet i Osint jakże bardzo nalega iż:
1. Ukraina już wygrała strategicznie i kropka. 2. rosja w ruinie.
No I ? jeśli nie rozumiesz przekazu nie ogłaszaj tego całemu światu 😂
Operacja to szereg działań do osiągnięcia celu operacyjnego. Ale chwilę potem - jednak strategicznego. A strategia? To samo.
Oj, źle to brzmi.
Pułkownik nie potrafi po ludzku powiedzieć, że tak naprawdę skalą się to wszystko po prostu różni. Taktyka - nawala się mniejsza grupa wojsk. Ot, dywizja z dywizją z jednego końca skali, ale też drużyna piechoty z sekcją piechoty. Strategia - to zakres walk od bojów na danym froncie po ogólnie rozumianą wojnę prowadzoną nie tylko siłami armii, ale całego państwa. A sztuka operacyjna jest gdzieś pomiędzy nimi. W praktyce o operacjach się mówi, gdy front zostaje przełamany i duże grupy atakujących (idące raczej w dywizje, dziś brygady ,a nie jakieś marne kompanie) wchodzą w tzw. przestrzeń operacyjną, czyli mogą dość bezkarnie rozwalać tyły nieprzyjaciela. Czyli mowa o głębokości wniknięcia idącej w kilkanaście co najmniej kilometrów, choć lepiej kilkadziesiąt.
A ponieważ skala jest inna - w sposób oczywisty taktyka jest prostsza, sztuka operacyjna trudniejsza i bardziej skomplikowana.
No to żeś wyjaśnił bałwanku. Rozgraniczeniem są cele, a nie użyte siły czy środki. Dywizja może przeprowadzać działania taktyczne np. natarcia w celu skrócania linii frontu, operacyjne np. przełamanie frontu w celu opanowania węzła komutacyjnego i strategiczne np. zajecie stolicy przeciwnika w celu zakończenia wojny. Taktyka ma wpływ tylko na działający oddział, operacja na jakiś obszar, strategia na ogólną sytuację.
@@audiobookfr5845 Walki dywizja-dywizja są praktycznie zawsze taktyczne, nie operacyjne. Choć chętnie posłucham, jaką to operację w wojnie, takiej normalnej, pełnoskalowej, przeprowadziła jakaś pojedyncza dywizja - a nuż gdzieś, kiedyś. Jasne, że to cele są rozgraniczeniem, ale cele się mocno wiążą z użytymi siłami. Nie przeprowadzisz operacji batalionem. Operacja to głębia operacyjna do wejścia w nią i opanowania ,a do tego trzeba sporej liczby wojsk. I w praktyce właśnie skala mapy i wyrysowanych tam zasięgów natarć pokaże nam najlepiej, o czym mowa - czy o taktyce, czy o sztuce operacyjnej czy może aż o jakimś strategicznym posunięciu. Choć te dwa ostatnie obszary mogą się faktycznie pokrywać, bo operacja zdobycia Singapuru miała całkiem strategiczny wymiar i sporo zmieniła w przebiegu wojny. Gdyby operacja ataku na Kanał Sueski wyszła Rommlowi - też by to sie stało elementem wielkiej strategii. Ale z drugiej strony - można się upierać, że jednak nie, bo dopiero zajęcie całego Bliskiego Wschodu można by do tego poziomu podciągać, jako że kanał dziś trzymają ci, jutro tamci - to za mało, by mówić o strategicznym przełomie.
Tyle że wojna w obu tych przypadkach była MARGINESEM tej prawdziwej. Małe siły się tam angażowały. Więc może na pustyni w Afryce czy w dżungli - parę dywizji na krzyż mogło tworzyć strategię. W Europie - nijak. W skali wojny dopiero całe armie dawały radę przeprowadzać operacje. Do uprawiania strategii - fronty były potrzebne (gdyby się nomenklatury radzieckiej trzymać).
@@adamszangala4764 Mieszasz teorie z praktyką, ograniczasz się do 2wś i do frontu wschodniego i działań lądowych. Fort Eben-Emael, jeden batalion operacja co najmniej [nie chce mi się analizować]. Rajd 7 DPan do Cherbourga strategia. Minowanie japońskich szlaków komunikacyjnych strategia [c.j wie, jak to przeliczyć dywizja?], naloty nuklearne drużyna/pluton? strategia. Kreta co najmniej operacja, takich przykładów są pierdyliardy, choć na froncie wschodnim ciężko znaleźć, bo bolszewicy to prymitywy [dwie armie w prawo, dwie w lewo].
@@audiobookfr5845 Jaka strategia z tym jednym fortem? Dzień nalotów na Holendrów - i się poddają. Rajd do Cherbourga? Niby ze zmienił losy wojny? Serio? W jaki sposób? Znów - parę dni zysku, ewentualnie. Strategicznie to można by wygrać małą grupa wojska dziś, opanowując bazę okrętów podwodnych z pociskami balistycznymi. Co by faktycznie zmieniło układ sił na znacznym obszarze - a tak wypada strategię postrzegać. Pewnie w erze broni atomowej jeden jedyny taki okręt może ostro namieszać, samym zastraszeniem jakiegoś kraju albo grupy krajów, tak dalece, że one ogłoszą wystąpienie z wojny. Ale to póki co fantastyka - a realne strategie oglądaliśmy dawniej wyłącznie w wydaniu ogromnych mas wojsk. Albo, precyzyjniej - ogromnych sił. Bo parę pancerników to może być niewiele wojska w ludziach licząc, ale w pieniądzu i proporcji sił - jakaś pierwszoligowa flota, która, pokonując podobną, przejmie panowania nad wielkim obszarem morskim i w ten sposób faktycznie mocno zaważy na wyniku wojny. W ramach Bitwy o Anglię - też wielu ludzi nie walczyło, ale jakby policzyć forsę i czas wpakowany w wyprodukowanie ich samolotów - to były to jak najbardziej odpowiedniki dywizji, korpusów albo i armii. A obszar oddziaływania - właśnie taki nie taktyczny a co najmniej operacyjny.
Więc się jednak upieram, że to jest wszystko kwestią skali. Najprościej nią wytłumaczyć różnicę miedzy taktyką, sztuką operacyjną a strategią. Zwłaszcza gdy zamiennikiem są takie mętne opisy, jakich wysłuchaliśmy na wstępie.
@@adamszangala4764 pozwoliło siłom 18 Armii na ominięcie belgijskiej obrony i otworzyło Niemcom drogę do centrum kraju. ' Dzień nalotów na Holendrów - i się poddają' a skąd wiesz? Pies ci powiedział? 'Rajd do Cherbourga? Niby ze zmienił losy wojny?' odcięcie sił sprzymierzonych. 'parę dni zysku' a skąd wiesz, może później nie dałyby się odciąć.' Zwłaszcza gdy zamiennikiem są takie mętne opisy, jakich wysłuchaliśmy na wstępie.' mętne dla ciebie, to nie wina opisu tylko twoich ograniczeń intelektualnych.
Sztuczny pokoju będzie tylko do listopada
Poważnie 😂co ten facet po lewej opowiada 😮
To jest prawda Rosjanie są na wojnie od lat dziewięćdziesiątych i oni wojny się nie boją
Ale co to za wojny w porównaniu z amerykańskimi.
Nie, ta wojna czyści magazyny i ludność nie rosyjska w Rosji. Miejmy nadzieję że się wypstrykaja z uzbrojenia..z magazynów.
Pan profesor się boi.
Czyli jednym zdaniem : chuj, dupa i kamieni kupa😂.
Ciekawe ale to, że ruskie nie zaatakują kraju NATO to bzdura i chciejstwo.
Bzdurą jest chorobliwa rusofobia zżerająca większość zindoktrynowanych Polaków.
Są przerażeni bo mają zero wiedzy i przeszkolenia
I w 2025 roku będzie się działo
Putin myślę że przed niczym się nie cofnie
Powiem prawdę u Rosjan nie ma logiki oni zawszę idą na żywioł
Uslyszzlem o buczy i wyłączyłem! Żeby ludzie na takich stanowiskach i z takimi stopniami powtarzali takie kłamstwa!