Co ukrywali komuniści ?! Tajemniczy wiadukt kolejowy i tory linii tramwajowej - Zwiedzamy Kraków
Вставка
- Опубліковано 8 сер 2024
- FB: / janekgada
INSTA: / janekgada
BLOG: www.OdkrywamyRazem.pl
Możesz mnie wesprzeć na serwisie Patronite:
patronite.pl/JanekGada/
Kontakt / Współpraca:
JanekGada@gmail.com
W okolicach istniejącego wiaduktu nad aleją Pokoju, rozpoczynała się zbudowana pod koniec lat 60 odnoga w kierunku Grzegórzek. Już w odcinku o Kocmyrzówce wspominałem o niej, że powstała by utrzymać tu połączenie kolejowe po zlikwidowaniu torów w kierunku Czyżyn.
Rozdziały odcinka:
00:00 Wstęp
01:37 Komentarz widza
02:00 Pozostałości dawnej linii tramwajowej
02:54 Koniec trasy tramwaju nr 7 - mijanka
03:28 Fabryka pasty Erdal na Grzegórzkach
03:55 Zieleniewski czy... Szadkowski ??
05:23 Tramwaje Konstal N w Krakowie
06:09 Rondo Grzegórzeckie
06:25 Biurowiec K1 - Błękitek
07:05 Drugi komentarz widza
07:18 Tajemniczy wiadukt kolejowy
08:18 Sterty śmieci na wiadukcie
09:10 Co komuniści chcieli tam ukryć ??
09:52 Wstrząsająca relacja świadka
10:33 Tajna linia kolejowa nr 100 - Mała obwodnica Krakowa
12:06 Jak dojść do pozostałości nasypu kolejowego
13:04 Okolice końca toru - jak kiedyś wyglądała okolica ulicy Rzeźniczej
13:59 Gdzie robiono cukierki firmy Wawel ??
14:18 Stomil oraz ulica i Pomnik Semperitowców
15:03 Jak brzydko nazywany jest ten pomnik ?!
15:24 Galeria Kazimierz w miejscu Rzeźni Miejskiej
15:45 Zakończenie
Wykorzystano fragmenty video i zdjęć na licencji Creative Common oraz na prawie cytatu (Art. 29 Prawa Autorskiego) - Наука та технологія
O czym warto bym nagrał odcinek? Najlepsze komentarze nagrodzę
samochodownia na ul. siemaszki
- kolej cyrkumwalacyjna
- Młynówka Królewska (może natknąłeś się na jakieś zdjęcia z czasów, gdy nie była zasypana)
- niemieckie inwestycje z czasów okupacji. Jest ich zaskakująco wiele, np. osiedle przy Królewskiej, Przegorzały, Hala Targowa, budowa torów tramwajowych na Królewskiej (i jednoczesna likwidacja na Kazimierza Wielkiego)- i plany przebudowy Krakowa, ten blog może być inspiracją: niemieckikrakowblog.wordpress.com/
Ciekawostka: na niemieckiej mapie
z 44 widać plany dzisiejszej ul. Kamieńskiego, wybudowanej wiele lat po wojnie
- patrząc na stare ortofotomapy dowiedziałem się, że przy budowie stopnia wodnego "Kościuszko" zmieniono nieco bieg Wisły- można o tym opowiedzieć w ramach jakiegoś odcinka o Wiśle.
Na blogu niemieckikrakowblog.wordpress.com/ natknąłem się na jeszcze coś takiego: "w latach 1942-43 tzw. kolej obwodową Łobzów-Kraków-Płaszów o długości 9 kilometrów" oraz:
"Przed końcem wojny zaczęto również budowę łącznicy kolejowej Prokocim Towarowy - Kraków-Bonarka o długości 5 kilometrów. Dokończono ją w całości dopiero w w latach 1946 i 1956 przez wybudowanie wiaduktów"
Wydaje się ciekawe...
@@lolek8154 sprawdzę!
Może trasa kolejowa wzdłuż obecnych Al. Trzech Wieszczow?
Obecny "Błękitek" w założeniu nie miał być drukarnią, tylko wspólną siedzibą redakcji wszystkich gazet i czasopism ukazujących się w Krakowie. Drukarnia miała być obok w niskich "baraczkach". Technicznie nie było i nie jest możliwe umieszczenie drukarni w wieżowcu - maszyny są zbyt wielkie i ciężkie.
Sama budowa biurowca "RSW Książka Prasa Ruch" zakończyła się z końcem gierkowskiej prosperity... A wieżowiec zaczął się przechylać (częściowo był na osadach wiślanych) i od pionu był odchylony o ponad 1m! Dlatego przy adaptacji najwyższe piętra ścięto z jednej strony.
Podałem to co doczytałem w sieci :)
Śledzę z zainteresowaniem Twoje opowiadanie i spacery. Oczywiście to czasy mojej młodości, ale aż tak szczegółowo tego nie pamiętam. Potwierdzam natomiast dawną linię tramwajową nr 7. Kończyła bieg na starej Grzegórzeckiej tuż obok teatru, kina chyba, zwanego wtedy Związkowiec. Nie było pętli tramwajowej tylko motorniczy przekładał pantograf i zmieniał miejsce kierowania. Oczywiście po drodze był Zieleniewski, wtedy Szadkowski.
Tory kolejowe do jednostki wojskowej na Skrzatów (?) doskonale pamiętam. To był czas zimnej wojny i tam otrzymałem wezwanie na szkolenie. To był chyba rok 1961. Tory przecinały Grzegórzecką ale dalej niż Rogozińskiego.
Cieszę się na kolejne Twoje spacery po dawnym Krakowie.
Rzeźnię na Rzeźniczej doskonale pamiętam, bo tam księgowym był mój ojciec.
Niesamowite jest to, że zaczynając o czymś kolejnym mówić, pojawia się przy okazji parę innych historii
To musiały być tramwaje dwukierunkowe, takie jak jeździły później na linii 22 BIS, z Dąbia do końca Dietla (mostu Grunwaldzkiego jeszcze nie było)
WOW CIEKAWE!
15:30 - Dokładnie, obok wąska kotlarska bez tramwaju, żółty coraz bardziej rozpadający się budynek stomilu, później z powybijanymi oknami a za tym wszystkim przy rzece dość paskudna architektonicznie rzeźnia..to wszystko razem od czasu do czasu skąpane w duszącym słodkim zapachu mielonych ziaren kakaowca...eh - Grzegorzki ;)
trzeba się tu wybrać na rowery ;)
Ojj trzeba 🙃
Takich końcówek jak na Grzegórzrckiej było więcej, np przy dworcu Płaszów, przy ul. Rydla, na Ptaszyckiego.
Linię 7 przerzucono na Al. Pokoju w 66 ale pętle Dąbie uruchomiono w 68, przed dwa lata taka ślepa końcówka była zlokalizowana dokładnie przed przecięciem torów Kocmyrzówki przez Al. Pokoju, na wysokości ul. Fabrycznej. W tym czasie właśnie budowano wiadukt kolejowy w ciągu Żółtej Ciżemki, tak aby przerzucić ruch pociągów z al. Pokoju na odnogę linii 100 i bezkolizyjnie z koleją przedłużyć tramwaj do Dąbia a w dalszej przyszłości do Huty.
o kolejnych opowiadam w kolejnych filmach, dzięki za info :)
Super odcinek. Mieszkam właśnie w tych nowych apartamentowcach i ciekawiła mnie historia okolicy! Aż miło było się dowiedzieć co tu było wcześniej ☺️
Dzięki wielkie. Pewnie fajny widok i pozdrawiam z drugiej strony Wisły ;)
Widzę, że moje komentarze rozpoczęły odcinek 😁super bo tamta okolica bardzo mnie zaintrygowała jak natrafiłam na ten wiadukt min parę lat wstecz
Dokładnie i czekam na kolejne 😎
Super video i konkretne informacje...Gratki...
to teraz tylko zwiedzać ;P
@@janekgada 😉💪🤟
Witaj. Nie widziałem jeszcze wszystkich nagrań na Twoim kanale, ale zdecydowanie ten jest (na razie) dla mnie najciekawszy. Mieszkam w Krakowie całe życie, a jednak tej historii nie znałem. BRAWO TY! 👏👌 🤛
Dzięki, polecam nowy o Fidelu Castro w Krakowie!
Ciekawostka którą opowiedział mi mój ojciec, pamiętający czasy końcówki na Grzegórzeckiej: kursowały tam składy złożone z wagonu silnikowego i doczepnego. Na końcówce zawsze stał wagon doczepny. W momencie kiedy tramwaj kończył bieg, motorniczy odpinał wagon doczepny z którym przyjechał i "przodem" podpinał się pod wagon, z którym przyjechał poprzedni tramwaj, po czym nowo uformowany skład ruszał w drogę powrotną.
Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy, cieszę się że ten kanał powstał, tego właśnie mi brakowało na YouTubie :)
Dzięki za fajne uzupełnienie 🙂 miło mi, jak tylko mam czas to coś robię 😉
W latach 80 na planach miasta również nie były zaznaczone linie kolejowe wykorzystywane w ruchu towarowym, a plany Krakowa kończyły się z tego co kojarzę na pętli Walcownia albo tuż przed nią. Nieoficjalnie dowiedziałem się, że niezaznaczanie linii kolejowych brało się stąd, że w tamtych czasach wróg znając ich położenie wiedziałby, gdzie uderzyć czy jakoś tak.
Prawda, ale mnie np. wyśmiano w niektórych miejscach (grupy FB), że wskazałem, że było to też połączenie kolejowe przez jednostkę wojskową na Grzegórzkach (linia dalej idzie przez środek terenu jednostki), następnie prowadzi obok jednostki wojskowej na Wrocławskiej, aż do lotniska Balice (tory prowadzą do części wojskowej). Dodam, że Balice zbudowano po II WŚ, więc nie rozumiem tego "śmiechu" z jak najbardziej racjonalnego wytłumaczenia oraz kwestii ukrywania tego na mapach...
Bardzo ciekawa opowieść! Ilekroć widzę jakieś tory w asfalcie, to zawsze myślę sobie co tu kiedyś jeździło. Już jako mały brzdąc mieszkając na Wieczystej oglądałem z balkonu jadące pociągi i zawsze zastanawiałem się, dlaczego nie ma tej linii na planie Krakowa...
Dzięki za miłe słowo! Pozdrawiam i zapraszam po więcej :)
dziękuję za info o lini nr 7 i Grzegórzkach, dowiedziałem się nawet co nieco. Fajne kadry
😎
Pamietam tę rzeźnie mieszkałem na halickiej i pamietam błekitka jak jeszcze był on kolorowy i stomila tez a mam zaledwie 31 lat
Dokładnie, obok wąska kotlarska bez tramwaju, żółty coraz bardziej rozpadający się budynek stomilu, później z powybijanymi oknami a za tym wszystkim przy rzece dość paskudna architektonicznie rzeźnia..to wszystko razem od czasu do czasu skąpane w duszącym słodkim zapachu mielonych ziaren kakaowca...eh - grzegorzki ;)
Tory tramwajowe na ul. Grzegórzeckiej nie były torami roboczymi, tylko normalnie nie kończyły się pętlą, tylko zastosowano spotykane rozwiązanie z końcówką w postaci mijanki. Zaś co do wiaduktu - gdy zwiedzałem tą linię w 2007 r. była ona "przechodna", chyba nawet leżały jeszcze podkłady, tory już chyba nie, ale ogrodzenie przy zakładach Zieleniewskiego uniemożliwiało przejście. Trzeba było skakać, a raz jakiś facet z firmy która leżała za ogrodzeniem, zabronił mi i musiałem iść na około. Jeszcze trwała produkcja w zieleniaku i jeszcze leżały tory za płotem. Gdy pokazałem mapę z 1987 r. komunikacyjną Krakowa mojemu promotorowi pracy magisterskiej - p. prof. Michałowi Baczkowskiemu, bo pisałem o przedmieściach Krakowa, stwierdził on, że brak linii kolejowej obwodowej wynikał z ignorancji wydawców, bowiem osoba która jechałaby samochodem pod wiaduktem linii zauważając go, a nie widząc na mapie, mogłaby nie uzyskać orientacji w terenie. Dla mnie z kolei informacja o tych torach wydawała się po prostu zbędna - plan bowiem był przedstawieniem sieci komunikacyjnej miasta - były na niej zaznaczone linie tramwajowe, autobusowe i kolei pasażerskiej, ale nie było już bocznic przemysłowych jak na przykład na Zabłociu czy przy wspomnianej linii - na Grzegórzkach czy Dąbiu.
Dalej - zapomniałeś wspomnieć o tym że linia obwodowa szła przez Olszę, a linią "ogólną" łączył ją łącznik przy Śródmieściu Warszawskim. Twoje wspomnienie o położeniu linii przy Montelupich i komendzie Wojewódzkiej MO uważam za nadinterpretację - została ona bowiem zbudowana na terenach strzelnicy i składów wojskowych jeszcze chyba z czasów Austrii; nie ma technicznej możliwości załadunku towarów czy osób do pociągów jadących tą linią ze względu na brak bocznicy czy peronów, stromiznę nasypu czy oddzielnie linii od komendy drogą i zabudowaniami; podobnie w przypadku jednostki wojskowej przy ul. Miedzianej.
Pozdrawiam.
Super odcinek. Sam niedawno poszukiwałem informacji na temat torowisk w tamtej części Krakowa. Dzięki Tobie dowiedziałem się tego czego szukałem.
Cieszę się i zapraszam na inne video 😊
Ciekawy kanał, a mnie niełatwo zainteresować. Tak więc gratuluję i dziękuję.
Szczególny props za mapy i zdjęcia.
Staram się od dłuższego czasu, ale dopiero teraz YT jakoś zaczął to dalej puszczać
Nieźle! Jak studiowałem w Krakowie to chodziłem codziennie Al. Pokoju i nie wiedziałem, że tam są takie ,,tajne" tory.
Ciekawie i intrygująco! Oby tak dalej
Dziękuję 😊
Małe sprostowanie: W Bytomiu nie ma już liniowych Konstali N. Od lipca tego roku zastąpiły je nowoczesne, niskopodłogowe wagony Moderus Beta MF11AC BD zwane "Mikrusami".
Dzięki za info 🙃
Świetny kanał, ciekawe tematy szczególnie dla ludzi związanych z Krakowem.
Pomysłów na kolejne tematy jest bardzo dużo bo Kraków to niezwykle ciekawe miasto, każda stara dzielnica to temat na osobną opowieść. Małą ciekawostka, wieżowiec przy rondzie grzegórzeckim jest połączony długim podziemnym tunelem z pozostałymi biurowcami które kiedyś były jego satelitami ;)
Kolejne filmy mogą być np:
o nieistniejących już jednostkach wojskowych min przy ulicy Rakowickiej
o "szkieletorze" którzy przestał straszyć po 40 latach, i strasznych statystykach związanych z wieloma zgonami przy jego budowie i licznych samobójstwach w latach kolejnych, satanistach esc i planach budowy kolejnych "drapaczy chmur"
ehh sporo tego ;)
Super informacja! Co to za tunel? Istnieje jeszcze? Proszę o podpowiedź 🙃 Co do okolic byłego Szkieletora to historia na co najmniej dwa odcinki!
@@janekgada niestety nie wiem, aktualnie te budynki mają różnych właścicieli a ja tam byłem 30 lat temu
Witam. Wydaje mi się, że ciekawym tematem mógłby być temat jednostek wojskowych, które były na terenie Krakowa i koszar oraz innej infrastruktury, którą się zachowała. Np niedawno z jakiejś mapy wyczytałem, że obecna KW Policji przy ul. Mogilskiej jest na terenie dawnych koszar jednostki artylerii.
Ooo i kolejny temat rzeka. Patrząc na mapę to co kawałek coś było. Dzięki za podpowiedź!
Nic nowego w Polsce... ale CIEKAWY MATERIAŁ!!!
dzięki, zapraszam na nowy :)
Kojarzę zakład Erdal bo gdy chodziłem do szkoły chemicznej im.Mari Skłodowskiej Curie mieliśmy tam praktyki tak samo jak w Polfie
Pamiętam tę linię nr 7 w latach 60-tych ub.w, nim poprowadzono na al.Pokoju na Dąbie, gdzie mieszkałem. Interesujący ciekawy odcinek dka łakomczuchów historii Krakowa...
Prawie codziennie tamtędy pomykam na rowerze, więc mnie ciekawi co z torami przy placu zabaw? Prawie przy skrzyżowaniu z Fabryczną. Dobra robota!
Było w odcinku o Kocmyrzówce, czyli Pociągiem pod Wawel 😉 zapraszam!
Mój Tata pracował całe lata w tej rzeźni. Znam to miejsce od zawsze.
Bardzo stary nie jestem, ale właśnie wspomnienia z dzieciństwa były bodźcem do powstania tego filmu. Pozdrawiam i zapraszam po więcej!
Tory kolejowe które biegły przez ten tajemniczy wiadukt na Żółtej Ciżemki, po przejechaniu przez wiadukt nad Aleją Pokoju, wiodły dalej w dół nasypem, przecinały Fabryczną i łączyły się z linią 111.
Wiem, bo to kontynuacja historii o Kocmyrzówce 😎 pozdrawiam!
Interesujące
Dzięki i zapraszam po więcej na kanał 😎
szkoda, że tak daleko do Krakowa... ale historia MEGA!
oj na pewno aż tak daleko nie jest :D
W Bytomiu taki tramwaj jezdzi tylko 3 przystanki,zasubskrybowalem kanal bo jest bardzo ciekawy.Pozdrowienia z Rudy Slaskiej.!!!
Dzięki, pozdrawiam i zapraszam do odcinka o tym, bo chyba teraz jeździ tam już nowy skład
@@janekgada Jeśli jest nowy skład to muszę się do Bytomia przejechać mam bardzo blisko.
No w koncu cos ciekawego na internetach!
miło to czytać i zapraszam po więcej :)
rzeczywiście pan godził po........starych podkładach kolejowych
przepatrzyłem stare zdjęcia krakowa i stare plany miasta i doszedłem do wniosku że wypadałoby coś więcej o tej jednostce wojskowej powiedzieć,może warto wspomnieć o tym forcie luneta grzegórzecka. z tego co wiem to ten fort był pechowy bo już podczas budowy był jakiś wypadek i zgineła jedna osoba,do dnia dzisiejszego zachowało sie mało w części naziemnej,zapewne więcej reliktów bedzie pod ziemią ale jak ostatnio przechodziłem tamtędy to natknąłem się na duży cylindryczny kamienny obiekt,chyba jakaś pozostałość filara,są też resztki jednej z bram wejściowych no i część fortu była też w miejscu gdzie stoją te niskie budynki za ogrodzeniem gdyż w ziemi odstają kamienie w jednej lini i idą w strone ogrodzenia z siatki. generalnie cały teren gdzie stał fort jest nieco wyższy niż teren przy ogrodzeniu...
dodatkowo w tamtym roku przy jednym z otwartych wejść do poterny był dwa wykopy,jeden to w ziemi trójkątny szybik dość głęboki,ta druga większa dziura była głębsza bo po wejściu na usypaną ziemię było widać fundamenty czegoś tam.....pare lat temu teren też był sondowany i stwierdzono obecność wolnych przestrzeni pod ziemią..
sądze że wojsko też mogło mieć swoją odnogę kolejową ale nie od strony wiaduktu tylko bliżej wisły bo pociągi jadące starym nasypem gdzie obecnie jest trasa rowerowa skręcały wgłąb terenu i musiały przechodzić przed jednostką wojskową i ją wymijały ale zapewne mogła być dodatkowa odnoga dla wojska.
no i jedna rzecz mi nie daje spokoju,gdzie te pociagi skręcały,skoro stary nasyp kolejowy obecnie jest trasą rowerową to pociągi musiały skręcać przed jednostką wojskową,tam jest w jednym miejscu taki lekko pochyły teren przed stacją trafo.. to musiał być trójkąt bo zapewne potem jechały nadal prosto ale dalej jest most kolejowy więc nie dały rady dalej jechać tym nasypem,chyba ze była rampa z prawej i przejazd pod mostem potem rampa w lewo i powrót na nasyp? bo on ciągle sie troche dalej za mostem kolejowym...może ktoś jest w stanie wyjaśnić jak to faktycznie wyglądało..
Ciekawy trop!
trzeba chyba się wybrać na spacer :D
Dokładnie tak 🙆
generalnie na mapach w PRL nie pokazywano linii kolejowych towarowych. Także nigdy nie pokazywano bocznic ani żadnych zakładów przemysłowych. Zreszta w latach 50-tych na planach miast w ogóle nie pokazywano przebiegu wszelkich linii kolejowych. Zaznaczano tylko dworce kolejowe
Jak zwykle ciekawy film :D
jak zwykle miło mi :D
nawet bardzo :D
Dzięki za film.
Proszę o zapraszam po więcej 😉
Normalne, że więźniów tak wykorzystywano w komunie, ale plusik że młodzi coś ciekawego się dowiedzą z historii
tak też zakładam, a to ponad połowa mojej publiczności (18-34 lata)
@@janekgada jeszcze palowali pewnie ich przy okazji
Ciekawe filmy zasubskrybuje
genialne!
miło to czytać :)
teraz wszędzie tylko apartamentowce :(
Niestety :(
Aż dziw bierze, że tak mało subskrybentów oraz wyświetleń... Choć Krakowa nie znam, chętnie oglądam. A gdyby ktoś taki pojawił się w Łodzi czy Wrocławiu to bym na rękach nosił!
O, pracuję dla Semperit AG ;)!!!
Powoli idzie w górę, zawsze można pomóc udostępniając dalej 😉 Wrocław nazwałbym WrocLove i zawsze w sercu rodowitego krakusa 😊 tylko niech minie ten ciężki czas... co do drugiego to super, historia tej firmy też ciekawa jest. Zapraszam na nowe video o unikatowych tramwajach w Europie 😎
też pamiętam taką obskurną Rzeźniczą, kurła kiedyś to było xddddddddd
no były ciekawe czasy, teraz ni ma czasów ;P
ja za młody na to, ale fajne te archiwalne foty
@@krisssu6564 cieszę się :)
i to jest historia! SUB LECI !!!
staram się ;)
Obszerny temat. Oprócz sentymentalnego ma również wsparcie historyczne.
Jedna uwaga to lata pracy Szadkowskiego w fabryce Zieleniewskiego.
Tematem również się zajmowałem. Na szczegółowy zapis zapraszam na stronę wydarzenia " Trening z Historią " z 19 września.
Dzięki
Pamiętam pastę Erdal
Też, obowiązkowo w szufladzie przy butach 😎
i tak się równa z ziemią historie :(
nowe czasy, nowe porządki...
@@janekgada pamiętam rzeźnie z czasów świetności. tam tata często po mięso jechał bo miał znajomości i nieraz potrafił dostać całkiem fajne mięsko. smród smrodem,pamiętam też to ogrodzenie z blachy,tam gdzie stoi ten blok z chyba stomatologią albo innym centrum medycznym tam na podwórku była taka skręcająca uliczka,nie wiem skąd dokąd ale pamiętam że tam było ogrodzenie rzeźni i obok ogrodzenia ulica.
tam gdzie parking taksówek stały sklepy mięsne,można było kupić świeże mięsko prawie wręcz z pod topora. tam sie często przyjeżdżało z rodziną na zakupy, drugi mięsny sklep był na ulicy gęsiej.. większy z dużymi halami tam szło dostać zajefajne żeberka,płucka,szyneczka serce wołowe w całości,wątrobe tez
stomil.. oj to dopiero wspomnienia,wujek przywoził ze stomilu gumowe piłki dla nas i pies też z nich korzystał.. no i ten zapach gumy bezcenny.. do tej pory zachowaliśmy dwie piłki,produkty nie do zdarcia,mieliśmy dwa psy żaden ich nie zniszczył.
a i jeszcze ważna sprawa,jak burzono zakłady zpc wawel to na ścianie frontowej była tam pamiątkowa tablica. ciekawe co się z nią stało.
niestety los takich budowli niepewny :(
To prawda
ta nazwa pomnika... ludzie to mają pomysły looool
teraz dosluchalem hahahahaha
Antoni HajdEcki ...
Osp265
I znowu to samo... gdzieś dzwonią... Robocza bo pętli nie było... - tak się składa że większość była robocza :-]
i kolejny komentarz z cyklu "coś tam napisze" - na razie to zamiast konstruktywnej i merytorycznej odpowiedzi, piszesz teksty na poziomie hejterskim...
Bo tak się składa że używano tam tramwajów dwukierunkowych, które nie potrzebowały pętli. Przestawiało się pantograf, korbę i już można jechać w drugą stronę.
Większość starych tramwajów tak wyglądała. Pętle robiono dla wygody, albo na obłożonych liniach gdzie stosowano doczepy. Na początku organizowano zresztą tzw. pętle uliczne - jak na ulicy Topolowej albo nadal istniejącą na ulicy Dajwór.
@@janekgada "hejterskim"
Jakim?