Jasna cholera... wracają wspomnienia, jak w latach 90, jako dzieciak, zawsze stałem i gapiłem się na kierowcę w tych autobusach, jak prowadzi, albo siadałem z przodu, po prawej zawsze, żeby widzieć :) Jelcze M11, Ikarusy 260. Coś wspaniałego! Świetny Jelcz. I ten dźwięk... szkoda, że nie czuć zapachu ;) Ech, że też już nie będzie okazji się przejechać - smutno jakoś :(
Czlowiek tak to lubil ze zapamietal nawet jak wyje na poszczegolnych biegach 🤣 kiedys sie obserwowalo kierowce ktory szedl pelnym piecem. Dzisiaj busy sie spozniaja a pasazerowie sa niebezpieczni dla kierowcow 🤷♂️
Wyjazd z Dąbrowicy w kierunku Lublina, MPK Lublin poznaje kolory bluzy kierowcy. Mój ś.p. tata całe swoje życie przepracował w tej firmie jako kierowca, ciężki kawalek chleba. H9-35,PR110, ogórek, Ikarus, M11i w końcu Mercedes. Pozdrowienia dla kierowców MPK - szerokości panowie i panie.
W Warszawie było takich 6.Najpierw jeździły po mieście bez środkowych drzwi. Potem je przemalowali na żółto, dorobili 3 drzwi (srodkowe) i poszły na linie specjalną AIRPORTCITY. Potem przemalowali na barwy warszawskie puścili znów na regularne linie.To były wozy 90,91,92,93,94,95.Wszystkie stacjonowaly do końca swych dni na R-5 Inflancka.
Jeździłem takim ciężko biegi wchodziły po całej służbie ręka bolała najlepsze w tym okresie były Daby automaty , pół automat ciche nie trzęsło nie stukało itp super się prowadziło. A
mpk Lublin... trasa 3.... kierunek dąbrowica lublin.... teraz to śmiga do głuska.... tu etap na wylocie na nałęczowską koło klasztoru... hehe już ten zielony polarek dał mi do myślenia
@@adamdriv6548 nie można było sprzedać kolekcjonerowi który by sobie to wyremontował. Kmkm Warszawa myślę że bezproblemowo by uratowała go, nie takie odbudowy robili
@@Obywatel1978 Nie potrafię powiedzieć dlaczego. Jeździłem M11 w MPK Wrocław. Prawo jazdy robiłem na L11. Ale pierwszy raz słyszę o potrzebie podwójnego wysprzęglania w tych pojazdach. Kto Ci bajek naopowiadał?
@@Obywatel1978 Dodam że od dźwigni zmiany biegów do skrzyni pod podłogą był drążek. Przechodził on przez takie przelotki. Ci którzy dbali o swoje wozy regularnie polewali te miejsca boxolem, olej do wspomagania. Wtedy biegi chodziły leciutko. Pozdrawiam.
@@akwarista-ps1fn No raczej - szczególnie dla pasażerów. Większość zmieniała biegi ze ślamazarną zwłoką, a niektórym zdarzały się nieprzyjemne tąpnięcia przy zasprzęglaniu. U tego kierowcy jest 'flow'. A tutaj można obejrzeć nieco inną, ale równie efektowną szkołę jazdy tym autobusem: ua-cam.com/video/f9wpmxiBGEs/v-deo.html
To jest jakaś profanacja zasad kierowcy z PKS-u!! czemu kierowca na luz nie wyrzuca ,zeby później mógł kanister ropy spuścić!!! ???? Przecież to byl ich rytuał!!!!😅😅
Zależy od obciążenia. Pod górę czy z kompletem pasażerów, one zawsze tak wyły. Jeśli chodzi o konstrukcję, to nie jest Jelcz, lecz Berliet. Oryginał wytrzymywał miesiąc w naszym warunkach. Pozbyli się automatu i kilku innych rzeczy, dostosowując go do naszych realiów i klepali na licencji. To były dobre autobusy, w momencie wprowadzenia bardzo innowacyjne. Bez dalszych zmian służyły ponad dwadzieścia lat. Pamiętam drogę do szkoły w latach 03-05, jak przechodziło się przez pętlę i gdy stał neoplan, można było w mroźną zimę złapać trochę ciepła od silnika. Z Jelczem nie było szansy. Kierowca gasił silnik i waliło go, że mróz trzaska. Odpalał na dotyk i tak.
Jasna cholera... wracają wspomnienia, jak w latach 90, jako dzieciak, zawsze stałem i gapiłem się na kierowcę w tych autobusach, jak prowadzi, albo siadałem z przodu, po prawej zawsze, żeby widzieć :) Jelcze M11, Ikarusy 260. Coś wspaniałego! Świetny Jelcz. I ten dźwięk... szkoda, że nie czuć zapachu ;) Ech, że też już nie będzie okazji się przejechać - smutno jakoś :(
Dokładnie też tak robiłem. Pamiętam jeszcze ogórki, potem te Jelcze, Autosany a u nas jeździły jeszcze przegubowce :)
Zapraszam do Przemyśla jeszcze taki antykwariat jeździ:)
Czlowiek tak to lubil ze zapamietal nawet jak wyje na poszczegolnych biegach 🤣 kiedys sie obserwowalo kierowce ktory szedl pelnym piecem. Dzisiaj busy sie spozniaja a pasazerowie sa niebezpieczni dla kierowcow 🤷♂️
robiłem dokładnie to samo :-)
Pięknie brzmienie dla ucha, aż wróciły wspomnienia z lat szkolnych, kiedy to takim czasami jeździłem do Zakopanego z PKS-em Zakopane, pozdrawiam
Wyjazd z Dąbrowicy w kierunku Lublina, MPK Lublin poznaje kolory bluzy kierowcy. Mój ś.p. tata całe swoje życie przepracował w tej firmie jako kierowca, ciężki kawalek chleba. H9-35,PR110, ogórek, Ikarus, M11i w końcu Mercedes. Pozdrowienia dla kierowców MPK - szerokości panowie i panie.
Pozdro dla kierowcy . Widać że prawdziwy fachowiec za kółkiem
To jest klimat,dźwięk silnika do dziś pamiętam zapach tych wozow
Love the semi-double clutching. This guy feels the drive.
W Warszawie było takich 6.Najpierw jeździły po mieście bez środkowych drzwi. Potem je przemalowali na żółto, dorobili 3 drzwi (srodkowe) i poszły na linie specjalną AIRPORTCITY. Potem przemalowali na barwy warszawskie puścili znów na regularne linie.To były wozy 90,91,92,93,94,95.Wszystkie stacjonowaly do końca swych dni na R-5 Inflancka.
Uwielbiam ten dźwięk 😍😍😍
Jelcz M11 co ekstra maszyna, najlepszy ☺
Z której strony ten cud w tym polsko-węgierskim konglomeracie. Już gorszą nędzą nie jeżdziłem.
Był jednak ciut bardziej ergonomiczny od madziara.
Karosa LC was the best😉
@@mareks9056 Lepszy od PR110.
@@mareks9056 jest dużo lepszy niż współczesne badziewia dla upośledzonych
Jeździłem i Migiem i jego lepszą wersja czyli Ikarusem 260.04... Jedne z lepszych autobusów w tamtych czasach.
Jeździłem takim ciężko biegi wchodziły po całej służbie ręka bolała najlepsze w tym okresie były Daby automaty , pół automat ciche nie trzęsło nie stukało itp super się prowadziło.
A
Задний мост Raba?
Tak
Nigdy nie mogłem pojąć "schematu" skrzyni biegów w starych jelczach, ikarusach :D
Przy skrzyni Csepel ASH-75 schemat jest taki:
1 3 5
| - | - |
R 2 4
Takie do dziś powinny być produkowane. Najlepsze autobusy, współczesne złomy się nie umywają do tych genialnych konstrukcji.
😅😅😅
mpk Lublin... trasa 3.... kierunek dąbrowica lublin.... teraz to śmiga do głuska.... tu etap na wylocie na nałęczowską koło klasztoru... hehe już ten zielony polarek dał mi do myślenia
było głośno?
Prawie 6 lat takiego ujerzdżałem nawet takiego po remoncie w Słupsku; to była walka nie jazda
Prowadziłem L11 parę lat w PKS
Dziadek takimi jezdził na liniach pamiętam.
O czym wy tu piszą. M11 to jest Ikarus 260 tylko buda inna. 😉
I dlatego się nazywa Jelcz M11.
buda jelcza napęd ikarusa
Wchodzi jak w masełko. Ja w osobówce sie bardziej musze naszarpać, żeby bieg wbić
Wchodzi jak w masło bo to dobrze zestrojona skrzynia od Ikarusa.
Dlaczego on poszedł na złom?
Kolego należała mu się już zasłużona emerytura ⚰🙋♂️ Był już próhnem na kółkach strach było wozić pasażerów😏
@@adamdriv6548 nie można było sprzedać kolekcjonerowi który by sobie to wyremontował. Kmkm Warszawa myślę że bezproblemowo by uratowała go, nie takie odbudowy robili
@@maciejk3437 KMKM Warszawa ma już tyle autobusów do remontu, że więcej nie da się przyjąć.
Zmiana biegów w M11 to betka . W ogórku to była mordęga z podwójnym wysprzęglaniem . Pozdrawiam starych kierowców .
A po cóż wysprzęgać podwójnie? Mniej zabawy ze zmianą bez sprzęgła, z powodzeniem stosowana technika w amerykańskich truckach bez synchronizacji
No właśnie w M11 też było potrzebne podwójne wysprzęglanie mimo że skrzynia synchronizowana. Czy ktoś potrafi powiedzieć dlaczego?
@@Obywatel1978 Nie potrafię powiedzieć dlaczego. Jeździłem M11 w MPK Wrocław. Prawo jazdy robiłem na L11. Ale pierwszy raz słyszę o potrzebie podwójnego wysprzęglania w tych pojazdach. Kto Ci bajek naopowiadał?
@@marekzajac567 OK, skoro tak to temat wyjaśniony.
@@Obywatel1978 Dodam że od dźwigni zmiany biegów do skrzyni pod podłogą był drążek. Przechodził on przez takie przelotki. Ci którzy dbali o swoje wozy regularnie polewali te miejsca boxolem, olej do wspomagania. Wtedy biegi chodziły leciutko. Pozdrawiam.
Ta kierownica luźna niczym koło sterowe na statku
Czyli 2113 będzie żyć?
Film ARCHIWALNY
Rába D2156HM6U.
Brutál jó 😊😊
I ten luz na kierownicy
jelcz wichura tak u nas na nie sie mowilo. okna wielkie, klimy brak. nowe autobusy klime maja lecz nikt jej nie wlacza. czyli klima jest lecz po co
Jest ale zepsuta!
By sie musial Mtz-em przejechac to by dopiero zobaczyl co to zmiana biegow
Niewielu kierowców potrafiło tak płynnie powozić tą maszyną.
Coś takiego niewielu ..przykre
@@akwarista-ps1fn No raczej - szczególnie dla pasażerów. Większość zmieniała biegi ze ślamazarną zwłoką, a niektórym zdarzały się nieprzyjemne tąpnięcia przy zasprzęglaniu. U tego kierowcy jest 'flow'. A tutaj można obejrzeć nieco inną, ale równie efektowną szkołę jazdy tym autobusem: ua-cam.com/video/f9wpmxiBGEs/v-deo.html
@@akwarista-ps1fn Przykre to jest to, że za rzadko zmieniasz wodę rybkom ;-)
Linia Z, czyli zabytkowa? 😉
Z czyli Zielona. Zjazdowa do zajezdni Grygowej, jest też Biała do zaj. Stefczyka
Ładne buty to chyba goodyery
To jest jakaś profanacja zasad kierowcy z PKS-u!! czemu kierowca na luz nie wyrzuca ,zeby później mógł kanister ropy spuścić!!! ???? Przecież to byl ich rytuał!!!!😅😅
Что за автобус то
Jelcz M11
Łożyska: 👁️👅👁️
cisza i komfort pracy
No raczej nie
Cisza i komfort pracy to... zatrudnienie się jako latarnik na wyspie bezludnej.
Kierowcy zawodowi tak nie przeciągali
Zależy od obciążenia. Pod górę czy z kompletem pasażerów, one zawsze tak wyły. Jeśli chodzi o konstrukcję, to nie jest Jelcz, lecz Berliet. Oryginał wytrzymywał miesiąc w naszym warunkach. Pozbyli się automatu i kilku innych rzeczy, dostosowując go do naszych realiów i klepali na licencji. To były dobre autobusy, w momencie wprowadzenia bardzo innowacyjne. Bez dalszych zmian służyły ponad dwadzieścia lat. Pamiętam drogę do szkoły w latach 03-05, jak przechodziło się przez pętlę i gdy stał neoplan, można było w mroźną zimę złapać trochę ciepła od silnika. Z Jelczem nie było szansy. Kierowca gasił silnik i waliło go, że mróz trzaska. Odpalał na dotyk i tak.
Jelczarus
Lewarek do zmiany biegów wygląda jak kołek od szafy ha ha ha
A ja myślałem że to automatic.
Nie wiedzieć czemu…
@@dariuszs.7029 Pewnie dlatego że jeżdżę takimi gratami prawie 40 lat.
@@adamhenig1273 ok. W moim PKS-ie było trochę M11 i L11, ale żaden w automacie.
@@dariuszs.7029 Człowieku, przecież żartuję, jaki automat.
@@adamhenig1273 Rzeczywiście, napisałeś: „myślałem”…
dobrze ze ta motoryzacja odchodzi juz do lamusa masakra hałas brak wygody dla kierowcy i pasażerów komuna na maxa