Nocny biwak na Jurze krakowsko-częstochowskiej cz.2/2 (ENGLISH SUBTITLES)

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 9 лют 2025
  • Kolejna część (2/2) materiału z wyprawy którą odbyłem samotnie łącząc ją z nocnym biwakiem. Wszystko w okolicy skałek Panda koło pustyni siedleckiej.
    Miłego oglądania

КОМЕНТАРІ • 10

  • @kaziu-w4l
    @kaziu-w4l Рік тому +1

    Filmik bardzo fajny, oglądnięty z wielkim zaciekawieniem.
    Sporo podobnych filmów oglądam, ale co innego oglądać innych gości, a co innego kumpla. Ależ Panu zazdroszczę.

  • @kaziu-w4l
    @kaziu-w4l Рік тому +1

    Krucafuks!
    Pancho, super film, super wypad, super biwaczek!
    Jeszcze ten pohukujący puszczyk... a mówiłeś że biwak samotny - hehehe
    Trzy herbaty przy filmie wypiłem ;)
    Ależ smaka Pan narobił... jutro po pracy pakuję plecak i też uderzam w las. Szkoda, że filmiku nie będzie... ;)

  • @kaziu-w4l
    @kaziu-w4l Рік тому +1

    Nareszcie! zara oglądam, ino se herbatkę zrobię......

  • @kaziu-w4l
    @kaziu-w4l Рік тому +1

    Kilka spostrzeżeń, tak na gorąco:
    Skałka Panda bardzo fajna, niewielka, ale ma wszystko co potrzeba: jest okap dający fajną osłonę, jest nawet dziura gdzie można wleźć i spać. Brak śladów ludzi świadczy, że skałka nie jest zbytnio odwiedzana - to oznacza święty spokój na biwaku.
    Dobrym pomysłem jest szukanie drewna od razu, póki jest jasno. Drewno stojące rzeczywiście powinno być bardziej suche.
    Akurat w tym lesie widać drewna nie brakuje. To dobrze, bo nie zawsze tak jest.
    Piła całkiem fajna, pamiętam ją. Jest długa, szlif zębów naprzeciwległy, najlepszy. Cena bardzo korzystna. Moim zdaniem tnie ok, ale zawsze można nieco podostrzyć.
    Od razu prośba: gdybyś jeszcze taką znalazł, proszę o kupno i dla mnie ;)
    Pierwsze cięte drewno wygląda mi na grab. To twarde drewno gdy wyschnie - podobnie jak wiele innych liściastych. Zawsze się takie trudno tnie. To drewno pomarańczowe wygląda na olchę. Ale dziwne, bo w takim suchym lesie bukowym olcha nie występuje. Więc raczej co innego.
    Widzę, że kamerka na elastycznym statywie typu "gorilla". Klips na czapkę fajny pomysł, widać na żywo co robisz, gdzie idziesz, film jest przez to żywy i naturalny.
    Rękawice skórzane najlepsze. Białe, więc się szybko pobrudzą, ale od tego są. Rękawice gumowe rzeczywiście zimne. Okulary do rąbania dobre, jest jakaś ochrona oczu przed wiórami, odpryskami.
    Tak - nie ma jak boczuś nad ogniem. Nie się chowają wszystkie kiełbasy ;) Kaszaneczka też spoko, choć akurat nie jadłem. Szkoda, że się nie nagrało właśnie pieczenie mięska...
    Czajniczek jest świetnym pomysłem do gotowania wody, lepszym niż menażka. A jaka była herbatka?
    Legowisko mądrze pomyślane, pod okapem chroniącym od deszczu i wiatru. Także skała była nieco wygrzana i wysuszona, więc nieco też ekranowała.
    Zaraz zaraz... gdzieś chyba ten bivi bag widziałem.... ;)
    Bivi bag nie jest konieczny, ale przydatny, chroni przed wilgocią/kapaniem, wiatrem, błotem, robakami, także poprawia termikę śpiwora. Jak najbardziej warto używać. Cieszę się, że się przydał. No i gore-tex, nie przemaka a oddycha. Nie ma nic lepszego.
    Nie ma nic o nowym śpiworze... Jak mówisz w nocy ciepło, więc się spisał. Ale my ciekawe coś więcej....
    Pobudka 5.30! Istny dramat, tortura ;) Bo nie ma jak pospać. Ale rozumiemy, że czasami nie bardzo się da....
    No i ten nocny zimowy marsz z powrotem do Krasawy - jest klimat.
    Nooo, Panie, aleś zaszalał, super biwak, strasznie mnie się podobał.
    Kiedy następny?

    • @SeniorPancho-lj3yv
      @SeniorPancho-lj3yv  Рік тому

      następny to już chyba razem ;) trzeba się ustawić i jedziemy z kokesem

    • @kaziu-w4l
      @kaziu-w4l Рік тому +1

      ooo, Panie, żadnym kokesem. Ja ino chrupki i fistaszki... ;)

  • @kaziu-w4l
    @kaziu-w4l Рік тому

    O bivi bagu słów kilka, czyli: Wuja Kazimierza Historie Niestworzone ;)
    Od wielu lat bivi bag stanowi główny i chyba najważniejszy element mojego systemu do spania. Jest jak przenośne, terenowe łóżko.
    Tak jak łóżko musi mieć materac, tak do bivi baga (lub pod niego) wrzucamy materac, karimatę, czyli coś, co odizoluje nas od podłoża.
    Łóżko musi mieć pościel. Tę rolę pełni wrzucony do bivi śpiwór, quilt, koc, lub cokolwiek, co zapewni nam odpowiedni komfort cieplny.
    Bivi powinno przepuszczać powietrze, czyli posiadać membranę, oczywiście najlepiej gore-tex.
    Bivi rozkładamy w miejscu równym i suchym, jeśli potrzeba osłaniamy od deszczu czy wiatru np. tarpem lub korzystamy z naturalnej osłony (np. skałka), dodatkowo można bivi zamaskować np. gałęziami.
    Bivi bag odpowiednio zapięty, lub zaciągnięty (zależnie od modelu), odpowiednio skonfigurowany, ewentualnie też z moskitierą zapewni nam komfortowy sen niemal w każdych warunkach.
    Mimo, że swoje waży, jest to świetny, uniwersalny wynalazek, niemal wszystkie moje biwaki spędzam właśnie w takim bivi i chyba nie zamieniłbym na nic innego.
    Aż dziw, że bivi jest tak mało popularne w szeroko rozumianej działalności outdoorowej...
    Gorąco polecam.

  • @kaziu-w4l
    @kaziu-w4l Рік тому +1

    W ferie przyjeżdżam do mamy i raczej na pewno wskoczy biwaczek na Jurze. Może Pan o tym tez pomyśli?
    Rrrrooooaarrrrr!

  • @pemekd6369
    @pemekd6369 Рік тому

    nosisz narzędzia w rękach razem z gałęziami, wydaje mi się ze przydalby ci sie dodatkowy 'obozowy' pas zakladany na wierzch z zaczepami na siekiere i piłe zeby to sobie wieszac normalnie i miec wolne rece