Ciekawostka. W Japonii jest na odwrót. Standard to automat, który, jeśli zdasz, daje Ci też prawo jazdy manualem. Jeśli zdajesz na manualu, to możesz jeździć tylko takim.
@@hugolowon11Właśnie na logikę to dobre rozwiązanie (polskie też nie jest złe ale japońskie bardziej sprawiedliwe). Jeśli ktoś ogarnie automat to przy przesiadce na manual błąd jest mało kosztowny (głownie zgrzyt skrzyni) natomiast jak ktoś się nauczy na manualnej skrzyni to później przesiadki na automat wiadomo jak się kończą u sporej liczby osób. Przy tylko dwóch pedałach zamiast hamulca wciskany jest omyłkowo gaz i pełna rura w najbliższą przeszkodę. Filmów ja yt jest cała masa.
@@baltazargabka4818 Tylko w automacie hamulec jest dużo większy. Jeśli się pomylisz, to normalnie uderzysz w sprzęgło pierwsze, gdzie jest pedal hamulca
@@baltazargabka4818 masz prawo jazdy? jak można omyłkowo wcisnąć gaz, jak hamulec i gaz uzywa się prawą nogą, a sprzeglo lewą. Jak masz automat to lewa odpoczywa.
W polsce samochody na kursie i egzaminie prawa jazdy, mają dodatkowe pedały dla egzaminatora i dodarkowe lusterka. Dzięki temu gdy coś się dzieje, łatwo może przejąć kontrolę nad pojazdem.
Sprzęgło nie jest obowiązkowe. Rozporządzenie stanowi, że musi być tylko dodatkowy hamulec. Chyba w małopolskim maja właśnie tylko hamulec.
10 днів тому
@@Justyna_Biberw Małopolsce w ośrodku ruchu drogowego mają 2 pedały, a przynajmniej mieli kilka lat temu. W szkołach jazdy też się nie spotkałem z jednym pedałem
Jako biedak jeżdżę manualem i jest ok. Aczkolwiek miałem okazję pojedzić automatem i jest wygodniej, bo nie trzeba tylu czynności wykonywać. Mimo wszystko nie ma to dla mnie dużego znaczenia i mogę jeździć tym i tym. A samo zdawanie prawka w Polsce to masa stresu. Zazwyczaj egzaminator wprowadza nerwową atmosferę i czyha na każdy Twój błąd.
To siadaj na ciężarowe, ale rozczaruję Cię, nie używa się wszystkich. Na pusto, 8miobiegowa skrzynia plus połówki, nadbiegów się nie używa. Ruszanie z dwójki, ewentualnie trójki, potem cztery i dalej na górnej bez pomijania już. Razem dwa biegi z dołu i cztery z góry się używa. 6 z 16tu. Dopiero z ładunkiem potrzeba się więcej owajchować, zwłaszcza w trudnym terenie.
Z ciężarówkami jest dosłownie na odwrót. W Europie od dawna są zautomatyzowane skrzynie biegów czyli praktycznie automaty w zdecydowanej większości ciężarówek, a w USA większość ciężarówek a szczególnie Peterbilt mają manualne skrzynie biegów, często po 18 biegów i to bez synchronizatorów i zmienia się biegi bez sprzęgła tylko obroty trzeba dopasować. Poza tym, to co Dave mówi w filmie jest nie aktualne. Tak było z 5-10 lat temu. Dzisiaj niektórych aut nawet nie da się kupić w manualu, a w EU jest ten durny nacisk na elektryki to juz w ogóle manuali jest coraz mniej spotykany. W Polsce na szczęście jest więcej używanych aut, ale przynajmnie tu gdzie mieszkam z połowa ludzi ma nowe auta hybrydy i jakieś inne wynalazki i żadne z nich nie ma manualnej skrzyni.
Ja tam miałem wrażenie, że w USA sporo jest ciężarówek z automatem. Słychać to po dźwięku jak ruszają, ponadto zdecydowanie szybciej ruszają (i wiadomo z większa prędkością jeżdżą), nieraz poganiając osobówki jak zamarudzą. Wydaje mi się również, ze wszystkie marki produkujące ciężarówki kupiły od tego samego projektanta stylistykę nadwozia. W zasadzie różnią się znaczkiem.
@@zdziskurek6245 Troche sie różnią, pograj w ATS albo zobacz jakis gameplay i zobaczysz. Ale co ciekawe np cummins albo cat robią silniki do wielu marek przez co niektóre ciężarowki mimo ze inna marka maja te same silniki i skrzynie. Automaty też stają się bardziej popularne, ale większość dalej ma manualne, często 18 biegowe skrzynie. A do prędkości to tez ciekawa rzecz, bo oni nie mają tak jak w Europie ogólnego ograniczenia prędkości dla tirów np 90 czy 80 kmh. Tam czesto tiry maja to samo ograniczenie prędkości co osobówki. Zeży od stanu. Jesli jest ograniczenie dla ciężarowych to jest ono niewiele niższe. Plus jeszcze różnica w tym, ze europejskie ciągniki są dostosowane do róznych dróg, nie tylko do jazdy po autostradzie, a tam to wjeżdżasz na interstate rozpędzasz sie and just keep on truckin'. Tam mimo wszystko 90kmh/55mph to dosyc wolno.
To dlatego ze Europa jest prawie cala plaska. W Stanach jest mnostwo wzniesien no i auto by nie dalo ready. To samo w jezdzie w dol. Jak naprzyklad jedziesz do Flagstaff, Arizona wzniesienie jest przez ponad 300 mil.
W Polsce jesteśmy przyzwyczajeni do manualnych skrzyń biegów również dlatego, że przez długi okres naprawa skrzyń automatycznych była po prostu o wiele droższa
@@piotrkuchta7976 hah, dopiero dzięki Twojej odpowiedzi spostrzegłem, że źle napisałem, oczywiście chodziło mi o to, że naprawa skrzyń automatycznych była droższa
wiedzą ci którzy jeździli ciężarówkami, a jeszcze jak miał skrzynie eaton-fuller (niesynchronizowana) z międzygazem przy zmianie no to oni mogli umieć. Reszta to lemingi.
Pierwsze auto jakim jeździłem to też był maluch mojego ojca ;p szczerze przyznam się że nigdy nie jeździłem automatem i nie mam bladego pojęcia jak się tym jeździ he he domyślam się że jest to o wiele łatwiejsze bo amerykanie nie lubią kombinacji, dla nich wszystko musi być proste , nie skomplikowane i idiotoodporne. Jednak jeżdżąc manualem kilka lat naprawdę nie zastanawiasz się już co robić z rękami i nogami. Ja i auto to jeden organizm, to jak chodzenie . Nie zastanawiasz się kiedy i którą nogę postawić , poprostu idziesz i chuj ;D (no dobra czasami mi zgaśnie, ale to normalne) Lubię manualną skrzynię , ale nie dyskryminuje automatów. Podejrzewam że by mi się spodobała jazda czymś takim ale z tego co słyszałem to są droższe w naprawie chociażby, że nie wspomnę o zakupie czy eksplatacji.
Cześć! Trzeba też dodać to, że samochody osobowe z manualną skrzynią biegów są - powiedzmy tak tańsze niż samochody osobowe z automatyczną skrzynią biegów. Bo jak chcesz kupić np.nowe auto w salonie samochodowym z automatyczną skrzynią biegów to musisz dodatkowo za to dopłacić. Ceny między jednym a drugim są znaczące dlatego ludzie wybierają manualną.
Ale zauważ, że są spore różnice w cenie dopłat za automat u różnych producentów. Niektórzy producenci (którzy mają niezawodne automaty) chcą niewielkiej dopłaty ale sporo firm ( u których skrzynie nie są dopracowane i sprawiają problemy w użytkowaniu i naprawie);są bardzo drogie w stosunku do manualna. Producenci musza mieć automat w ofercie bo konkurencja też ma, ale chcą np 10-15 tys dopłaty, żeby zniechęcić klientów bo wiedzą, że prędzej czy później taki automat się zepsuje jeszcze na gwarancji i firma będzie musiała go za darmo naprawiać. Najczęściej tak jest że skrzyniami cvt w autach o większej mocy, bo te skrzynie są bardzo słabe co do zasady (na dowód mojej tezy powiem, że nie ma na rynku samochodów które mają 250-300 koni i cvt). Zatem jeżeli producent chce dużej dopłaty za automat, to oznacza, że nie jest przekonany co do wytrzymałości swojej skrzyni.
Kiedys na budowie widzialam jak chlopaki pracuja - przewozili takie betonowe kregi koparką. Podchodze do nich blizej i widze, ze kierowca koparki laduje te kregi, je sobie pelnowymiarowy obiad z kotleta z takiego styropianku i jeszcze ramieniem przyciska telefon do ucha, bo sobie z kims gada. Przebij to 😅😅😅
Polacy uwielbiają manualne skrzynie biegów bo przez wiele lat nie było nam dane jeździć automatami, pamiętam w latach 90 auta zachodnich marek nawet nie oferowały na nasz rynek takiej opcji, dopiero teraz się to zmienia. Prawda jest taka że manuala się kocha dopóki nie przejedziesz się automatem, człowiek to jednak leniuch 😂
Skoro w USA egzamin na prawo jazdy zdaje się swoim samochodem, to w jaki sposób egzaminator reaguje w sytuacji zagrożenia, kiedy trzeba gwałtownie zahamować? Ręczny zaciąga? Wkłada nogę między nogi zdającego? Czy może pozostaje mu tylko klepanie zdrowasiek?
Przychodzisz na egzamin. Startujesz z parkingu, wyjeżdżasz na albo pustą drogę, albo z ruchem kierowanym bezkolizyjnie. Jedziesz kawałeczek prosto, parkujesz na pustym parkingu gdzieś pod sklepem. Dziękuję do widzenia. Koniec egzaminu. Poza tym najczęściej ktoś zdający ma za sobą setki kilometrów przejechanych "treningowo" z kimś z rodziny. Zupełnie inna para kaloszy niż egzamin w Polsce. Zdawałem parę miesięcy temu. Przez cały egzamin zamiast normalnie jechać, musiałem polować na hamulec i obserwować peryferyjnie typa, bo egzaminator na chama chciał znaleźć pretekst, żeby użyć pedału za mnie, i mnie oblać. Już nie mówię, że specjalnie przeciągnął czas na maxa, i prowadził mnie do wszystkich "pułapek", jakie egzaminatorzy lubią zastawiać na zdających. Z normalną jazdą to ma zero wspólnego. Przykładowo podczas jazdy mam 50 km/h kilkanaście metrów przed sygnalizatorem, zapala się żółte, każdy normalny człowiek przejeżdża wtedy. Ale nie ten gnom. Hamowałem z piskiem opon, mając samochody na plecach. Oczywiście słusznie nas strąbili. Ale musiałem to zrobić, bo ten już próbował napierdalać w pedał. Podobnie na przejściach dla pieszych. Każda babcia w odległości 10m od przejścia stanowiła dylemat, czy wariat będzie chciał hamować, czy nie. Sam nie wiem jakim cudem zdałem za pierwszym z takim typem. Zdawalność za pierwszym u niego podobno jedna z najnowszych w Polsce. Pozdrawiam
Zeby podejsc do egzaminu z jazdy trzeba miec wyjezdzonych x godzin pod okiem doswiadczonego kierowcy. Wiec na egzaminie sprawdzaja w sumie twoja znajomosc przepisow a nie umiejetnosc jazdy. Na pewno jest roznie w roznych stanach ale w NJ (przynajmniej w tych miejscach egzaminacyjnych o ktorych wiem) nie wyjezdza sie 'na miasto', egzamin ma miejsce na duzym placu ktory jest makieta ulic, ze znakami drogowymi itp. Tak ze nie ma stresu ze ktos wyskoczy na droge albo zderzysz sie z innym autem.
Pierwsze słyszę że w stanach się zdaje prawo jazdy swoim samochodem może w niektórych stanach ja zdawałem normalnie samochodem w nauce jazdy co prawda to było ponad 20 lat temu więc może się to przez ten czas zmieniło
@@whiteeagle2585 nie przez szkołę jazdy w Polsce tak ale w stanach jak zdawałem poprostu zapisałem sie na egzamin i poszedłem na egzamin i zdałem tyle w temacie I mówię że zdawałem prawo jazdy w USA poand 20 lat temu więc do tego czasu się to zmieniło pewnie
Amerykanie powinni się uczyć od mojego kumpla. W swoim zdezelowanym passacie prowadził kolanem, biegi zmieniał ręką, w której trzymał hot-doga a w lewej ręce trzymał telefon i palił papierosa.
dzicz to jest trzymanie w łapie smartfonka podczas prowadzenia auta, zdecydowanie wygodniejsze w aucie z automatyczna skrzynia biegów, stąd tyle zombie w USA które jadą przed siebie a patrzą na ekranik smarfonka :)
Też to się bardzo zmienia, wraz ze wzrostem popularności SUV w Europie producenci np. Mercedes przestali produkować samochody z manualną skrzynią biegów, tylko jest automat. I dodam, że obecnie wszystkie modele Mercedesa mają zmianę biegów przy kierownicy.
Selektor trybu jazdy (w automacie) albo lewarek zmiany biegów (w manualu) zamontowane przy kolumnie kierownicy są najczęściej wtedy, gdy jest układ 3 foteli z przodu albo układ fotel i kanapa dla dwóch osób. I potrzeba miejsca na nogi środkowego pasażera pasażera.
Mój kolega z USA około pięćdziesiątki kupił sobie specjalnie samochód z manualną skrzynią biegów, aby mieć nad nim kontrolę. Ani żona, ani dzieci nie zawracały mu głowy aby go pożyczył.
to zależy czy samochody sportowe mają czy nie mają manualnej/automatycznej skrzyni biegów od właściciela. Oczywiście 'stockowe' samochody mają automatyczne ale ci co wiedzą na czym polega sportowa jazda zamawiają 'custom shift drive'
@@Siara87 Nie każde, tylko te drogie, sportowe auta mają shiftery. Tak w ogóle to jak już masz to po polsku nazywać to lepiej używaj zwrotu "łopatki zmiany biegów".
W Polsce bardzo szybko to wszystko się zmienia. Długo jeździłem manualem, teraz mam automat i chociaż jestem facetem, to nie wcale nie uważam, że manual jest lepszy. Żona też ma automat i generalnie większość nowych samochodów, które teraz wyjeżdżają z salonów, to są automaty. Może kilka lat to potrwa, ale ta proporcja manuali do automatów naprawdę szybko się zmienia i niedługo będzie dosyć podobnie, jak w USA. No może nie będzie tak, że zostanie 1-3% manuali, ale myślę, że domyślnie w Polsce za kilka lat 80-90% samochodów, to będą automaty.
Skrzynia automatyczna jest dużo wygodniejsza od manualnej, ale w razie awarii dużo kosztowniejsza w naprawie i jak dla mnie jest to podstawowy argument za manualem. Kilku moich znajomych, którym padł automat, wydali na naprawę tyle, że mogli by za to kupić cały samochód w dobrym stanie. Pozdrawiam :)
@Dave co ciekawsze ręczna skrzynia jest bardziej trwała niż automat czyli mniej awaryjna. Konstrukcja jest prostsza i przez to są tańsze - jak wspomniałeś. A ponad to automaty zaczęły się pojawiać na stałe we wszystkich ofertach chyba jakoś po 2010 - mogę się mylić. To nie znaczy, że wcześniej nie było, tylko trzeba było dobrze szukać w ofercie producenta, a teraz to każdy producent ma taką opcję w konfiguratorze. Automat sterowany przyciskami spotkałem już dawno temu (15 lat temu), ale w autobusach komunikacji miejskiej. Mnie się wygodnie jeździ automatem, ale w drugim samochodzie korzystam z ręcznej skrzyni biegów. Każda ma swoje plusy i minusy np. ruszanie pod górkę na ręcznej wymaga trochę skupienia i wprawy, a w automacie wystarczy mieć Drive i samochód się nie stoczy. Patrząc po żonie i jej unikach odnośnie wjeżdżania pod górę to śmiem twierdzić, że automat by ją odstresował, więc pewnie to jeden z argumentów dla których kobiety wolą automat.
Są też skrzynie typu automated manual transmission AMT, to jest taka sama budowa jak manuala. Jak dobrze pamiętam w formule 1 taką mają. Mimo wszystko chyba jednak wole manual klasyk.
Ja po raz pierwszy prowadziłem Poloneza oczywiście manualna skrzynia już 5 biegowa. AUTO bez wspomagania kierownicy. To cud że żyję. Dodam, że mój kochany tzw. Poldek ważył ponad tonę. I do dziś nie wiadomo czy był pod czy nadsterowny. Jeżeli wogóle można mówić cokolwiek o sterowaniu w tym aucie😅
Posiadałem pierwszego mercedesa ze skrzynią manualną, drugiego mercedes kupiłem z automatyczną skrzynią od znajomego aby sprawdzić jak sie jeździ, jakie spalanie itd. Obecnie to już trzeci mercedes i polecam każdemu kto wsiądzie i pojeździ przez dłuższy czas z automatyczną skrzynią biegów (minumum te 150km), poczuje ten komfort jazdy to już nie będzie chciał wracać do manualnej skrzyni biegów nawet jak pali 1l więcej, oczywiście jakiś sensowny i sprawdzony egzemplarz a nie ulep, który stracił kilkaset kilometrów na granicy. 😂 Większość dzbanów(pewnie jeszcze sie tacy znajdą), którzy gadają że mercedes z automatem to dla dziadków, emerytów, to prawdopodobnie nigdy nie mieli i nie będą mieć okazji prowadzić takiego auta a jak wiadomo "znafców" w naszym kraju jest wielu wręcz co drugi, bądź trzeci to "znafca" on wie lepiej i tylko manual 🤣
Jeździłem różnymi automatami, w różnym stanie, wieku i klasie. Od ulepów, przez dostawczaki, amerykańskie kolosy, po limuzyny. Wokół komina i w długie delegacje. Żaden mnie nie przekonał. Może dlatego że nie udało mi się zrozumieć co jest takiego trudnego w samodzielnym prowadzeniu samochodu.
@@marcinmardo61 Co to ma wspólnego z inteligencją? Większość kierowców zawodowych to zwykłe chłopki roztropki, a z drugiej strony są osoby wykształcone, które jeżdżą automatami albo w ogóle nie mają prawka.
A tam. Lubię automatyczne skrzynie. Właśnie są wygodniejsze. Poza tym, ludzie nie lubią automatów, więc kupując z drugiej ręki, mam mniejszy wybór, lecz sprzedającemu może bardziej zależeć. Drążek zmiany biegów (jakakolwiek w automacie to raczej powinienem napisać "programów" zamiast "biegów") jest przy kierownicy np. Hondzie CRV. No, ale to bardzo "amerykański" samochód w swoim charakterze :) Większa kontrola to pewnie dwie kwestie. Po pierwsze, mając większą kontrolę nad przełożeniem, wrzucamy bieg w bardziej optymalnym momencie. Dzięki temu możemy jeździć bardziej dynamicznie (lepiej wykorzystać moc silnika). A po drugie, ma to też wpływ na spalanie. A jak wiemy, tu paliwo jest nienormalnie drogie. Znam Polaków (mężczyzn) wolących automaty i są to raczej ludzie dużo jeżdżący, ale lubiący samochody. Taka ciekawostko: dużo jest samochodów terenowych z automatyczną skrzynią biegów. Kiedyś rozważałem zakup Land Rovera Discovery i ktoś, to miał taki samochód stwierdził, że do offroad woli automaty.
Faktycznie w terenie lepszy automat. W manualu zmiana biegu oznacza chwilową (na czas wciśnięcia sprzęgła) utratę dostarczania napędu, a w błocie trochę to niebezpieczne. Alternatywą jest piłować silnik na jednym biegu i nie zmieniać. Natomiast automat przekazuje napęd w sposób ciągły i można bez obaw te biegi w terenie zmieniać. Zachodniej produkcji pojazdy wojskowe operujące w terenie też mają skrzynie automatyczne, być może między innymi również z tego powodu.
Kiedyś oglądałem jakiś amerykański serial - pokazywali włamania i napady sfilmowane kamerami z monitoringu. Jeden odcinek był poświęcony złodziejom samochodów nagranym przez kamerki w samochodach w trybie parkingowym. Jeden typ się włamał i zgłupiał, bo skrzynia biegów była manualna :)
Teraz weźcie takiego amerykanina który ( jakimś cudem ma uprawnienia) wynajmuje samochód z manualem w UK 😂 A w drugą stronę działa to tak - moja żona bała się jeździć autem z automatem. Wytłumaczyłem jej zasady w minutę w czasie jazdy, jeździła tym autem tydzień, zero problemu. Pierwszy samochód jaki prowadziłem to oczywiście maluch. Miałem wtedy 9 lat. Przejechałem 6km, wszyscy przeżyli.
Kierowcy ciężarówek wiedzą jak obsługiwać "manuela" ale problem może byc przy wysprzeglaniu bo w USA wiele ciezarowek ma skrzynie bez synchronizacji i kierowcy przerzucaja biegi bez sprzęgła.
Mam w domu 2 citroeny po 200 koni i jeden ma manual a drugi ma automat i automat nadal chodzi bezproblemowo a manual zgrzyta :) . Do tego im większa moc auta to powinno mieć automat bo dłużej wytrzyma układ sprzęgający. A w manualu możesz mieć jedynie do wymiany sprzęgło i to bardzo szybko.
Te 3% w Stanach to właśnie auta sportowe i kilka innych modeli jak np. Subaru WRX (ok 40% samochodów wyjeżdżało z Salonu z manualną skrzynią biegów) czy Porsche 911 (też koło tego) i niektóre małe samochody z wypożyczalni samochodów osobowych.
W Europie lepiej manual bo inaczej jeździmy choc do miasta tylko automat. Ale jak sobie przypomne traffic w USA na 80 w strone NJ lub na NJ Parkway to tylko automat.
Column shift. To u w manualach było. Wartburg, Trabant, Warszawa, Żuk i masa innych z naszego podwórka. Też SAAB. W Stanach też tego było sporo. W automacie góra - dół, a w manualu - zwykłe H tylko w innej płaszczyźnie.
Akurat mam muscle (pony) car z USA - Mustang V6 3.7 w automacie. Ale na spotach większość ludzi ma 5.0 w manualu. Tak więc są dostępne i nawet częściej kupowane niż automaty. Paradoks polega na tym, że te automaty są szybsze do 100 niż wersje manualne.
Jak przyśpieszasz cały czas, to może i są szybsze, ale jak przyśpieszasz, zwalniasz, a później znowu przyśpieszasz, to trochę się gubią, tak przynajmniej było ze skrzynią DSG.
A jak wygląda sprawa z motocyklami w USA? Wiem, że są też automatyczne skrzynie, ale stare motocykle mają manualne skrzynie. To już koledzy z USA muszą ogarniać jakoś. Gdzieś czytałem, że głównym powodem tych automatów w USA jest rodzaj silnika - diesel - i paliwo, które jest tam tańsze właśnie do tych silników. Osobiście jeżdżę tylko automatem, zdawałem na manualnej skrzyni, ale po egzaminie miałem auta z samymi automatami. Jakbym wsiadł do manuala to bałbym się, że spowoduję wypadek. Dla mnie to nie tylko wygoda, ale też o wiele większy czas reakcji na absolutnie wszystko co przekłada się na większe bezpieczeństwo. Szybciej hamujemy, auto nigdy się nie stoczy itd. Dla mnie to jest właśnie lepsza kontrola nad samochodem. Jasne, że są drogie w naprawie dlatego trzeba lepiej o nie dbać, dla mnie do końca życia już tylko automat. Słyszałem też ostatnio od znajomego, który jeździ na kurierce w Niemczech, że wszystkie busy niemiecki mają automatyczne skrzynie (nowe busy, nie mówię o 30 letnich T4).
Powody tych różnic są ekonomiczne i historyczne. Starsze skrzynie automatyczne zabierały część mocy silnika do swojego działania, dodatkowo zwiększajac spalanie. W stanach nie miało to większego znaczenia. Europa po wojnie potrzebowała samochodów tanich, prostych w naprawie, z małymi silnikami, ekonomicznych. Nijak to współgra z automatem. Aktualnie skrzynie automatyczne działają trochę inaczej, czas zmiany biegu bez problemu potrafi przewyższyć nawet wprawnego kierowcę, a ekonomia jest porównywalna, jeśli czasem nie lepsza. Skrzynia manualna nadal pozostaje niezastąpiona jeśli chodzi o robienie ekstremalnych rzeczy z samochodem, jednak niewiele ma wspólnego z jazdą codzienną czy nawet sportową.
Nie wiem jak dzosiaj wyposazone sa auta sportowe ale jeszcze na początku lat 90 auta sportowe mialy skrzynie biegow bez synchronizacji z zębami prostymi a nie skośnymi. Miały większą sprawność a hałasowały potwornie. Miałem malucha Akropolis odkupionego od zawodnika. Ponoc mial moc 32 KM ale wrazenie robił jakby mial dwa razy tyle. Mialem też forda Sietra z automatem .Wygoda moze byla ale ciągle mialem wrażenie, że osobiscie zmieniałbym biegi nie tak jak automat. Fakt , ze kupione w 1998 roku juz 10 letnie auto nie bylo tak dopracowane w kwestii transmisji jak obecne 8 biegowe skrzynia ale z automatu się wyleczyłem i to nie tylko z powodu zwiększonego zużycia paliwa . 17:49
@@Ntwadumela1 To bylo auto sportowe, zreszta łada i skoda w wersji sport też miala taka skrzynię. Ta w maluchu byla zrobiona w Tczewie w niewielkiej ilości egzemplarzy. Sam byłem zdziwiony , że w sporcie stosuje się takie przekładnie.
Główna różnica wyboru manualnej skrzyni biegów w EU czy w Polsce to cena nowego samochodu oraz koszty serwisowania ⚠ W USA często jeździ się po dużych rozległych aglomeracjach. W EU jest "ciasno" i co chwilę się hamuje i przyśpiesza a to w pływa na żywotność silnika i skrzyni. Po drugie w starych samochodach przy poruszaniu się w ruchu miejskim skrzynie szarpały i było to dokuczliwe. Teraz czasy trochę się zmieniły gdy wprowadzono skrzynie DSG. Ale jeżeli nie jeździsz daleko to z ekonomicznego punktu widzenia i komfortu dalej wybiera się manual.
@@robertcudny1839Koszt naprawy DSG jest w granicach od 2 do 6 tys. zł. Jeżeli jako mieszczuch przemieszczasz się po mieście i okolicach, i robisz rocznie 2-8 tys. km to jaka to opłacalność. Raczej gadżeciarstwo.
@@Dave-PL Odniosłem wrażenie, że chodzi o koszt napraw skrzyń automatycznych w USA z racji tego, że prawie wszystkie samochody mają takie zamontowane. Jeśli odpowiednio wymienia się olej w automatach są równie wytrzymałe jak manualne, z wyjątkiem typu CVT.
Ja miałem auto z automatem Chrysler 300C, i może trafiłem na taką konstrukcje, ale w ogóle nie podobało mi sie jak to działa. Przeciągało na każdym biegu, nie zmieniało wtedy kiedy ja bym zmienił. W obecnym aucie znowu mam manualną skrzynie biegów, wole wajhować jednak
Dość duże uproszczenie, duża część kilkuletnich, a tym bardziej nowych samochodów w Polsce to automaty. Całkiem nie mało jest też 10-15, 20, a nawet trzydziestoletnich automatów. Nie wydaje mi się, aby było to tylko kilka procent samochodów w Polsce, bardziej obstawiałbym 20-25%. Chyba, że standardowo brane są pod uwagę miliony aut widmo, które istnieją tylko w cepiku. Nie jest też prawdą, że Polacy tak kochają manuale, w dużym stopniu chodzi po prostu o finanse. Nie tylko koszty zakupu, ale też potencjalne koszty wyższych napraw.
Każdy nowoczesny czołg ma kilka przełożeń do jazdy na wstecznym. Tylko rosyjskie cofają 5km/h. Leopard, Abrams czy choćby Leclerc może jechać 50 do tyłu.
@@aleksandrab7768mój sąsiad naprawia właśnie "manuale". Specjalizuje się w jednym konkretnym modelu, ale inne też robi, jak mu się chce, bo żyje z czegoś zupełnie innego.
Od 20 lat mam prawo jazdy i jeżdżę tylko automatami. Ludzie się dziwią, szczególnie w pracy jak trzeba jechać gdzieś vanem, że mam prawo jazdy ale nie jeżdżę z manualem. Mówię wtedy że jak mają vana z automatem to pojadę, inaczej kogoś po drodze zabije.
masz 100% prawo umieć lub nie - Twoja sprawa, o tym nie dyskutuję. Ale chwalisz się że nie umiesz? Na serio jesteś takim fachowcem że firma musi Ci dać kierowce lub specjalne auto?
Dave! Great stuff as usual! Thanks. One thing: "Prowadzić (co?) SAMOCHÓD" = YES, "Prowadzić (czym?) SAMOCHODEM" = NO. But "Jechać (czym?) samochodem!" = YES, Also: "narzędź" = NO. "narzędzie" (sing_, "narzędzia" (pl)= YES. Polish ling sucks, I know, so no offense, brother. Plus your accent adds an excellent, unique spice to your videos, so maybe keep it like that!! :) My daughter, in the early 90's, when she was like 3-4 used to say "Tato! Znowu ten wielbłąd, co pali papierosami" - i wonder would you guess what was she refering to.... (that was usually a poster or a billboard) :) :) Of course "pali papierosy", not papierosami! :)
Zaraz sie zlecą niedzielni rajdowcy co ci powiedza ze manual to czujesz samochod i wgl najlepsze co moze byc a automatyczna to herezja jak mozna tak robic xDDDD
No generalnie jeżeli jakkolwiek się interesujesz motoryzacją, to oczywiste jest to że w manualu lepiej zrobisz między-gaz przy redukcji biegów i że jak masz zrobiony wydech to fajnie to brzmi, można też strzelać ze sprzęgła żeby poderwać auto do driftu pod polo marketem itp ma to dużo zalet ale w aucie do zabawy, w daily bym wolał automat.
W Polsce tylko niepełnosprawni mogą zdawać swoim samochodem ze względu na przystosowanie tego samochodu. Samochody egzaminacyjne są zunifikowane i możliwie identyczne we wszystkich ośrodkach. Pewnie udałoby się znaleźć jakiś ośrodek, gdzie można zdawać prawo jazdy w samochodzie z automatyczną skrzynią. Pytanie brzmi: w jakim celu? Jeśli zdasz egzamin w aucie z automatem, to zostanie to zaznaczone w twoim prawie jazdy i będziesz mógł kierować jedynie automatami. Zdając na manualu możesz kierować każdym samochodem...
Z tego co mi wiadomo jeżeli w Polsce będziesz zdawać egzamin na prawo jazdy na automacie to w twoim prawie jazdy będzie notatka że tylko automatem możesz jezdzic
Mnie zastanawia jedna rzecz. Dlaczego w stanach ludzie tak bardzo nie dbają o samochody swoje? Mało je sprzątają i często widziałem w środku auta dużo śmieci.
Obecne automatyczne skrzynie biegów są bardzo szybkie, wytrzymałe i idiotoodporne (poza rzadkimi wyjątkami) - automatyka nie pozwoli by np. przy 100km/h wrzucić bieg wsteczny, albo zredukować z 6 do 2. Nawet trzeba się mocno postarać aby agasić silnik z automatem. Są i też wady - ceny napraw, większe spalanie, konserwacja.
@@robertcudny1839 chyba przez pierwsze 200tyś i to przy założeniu regularnej wymiany oleju. A jak się coś w skrzyni sypnie, to za używany automat (lub naprawę) zapłacisz (ceny z allegro 2024) 8 -10 razy więcej. Skrzynie manualną wymienisz w każdym większym mieście, a kto się zna na automatach? Autoryzowany serwis będzie się uczył na Twoim aucie. Automatyczna skrzynia biegów może mieć pierdylion zalet, ale ona nie widzi sytuacji na drodze, więc nigdy nie będzie lepsza. Albo inaczej, w podobnych pieniądzach, manual będzie lepszy.
@@tomasz-5Miałem manualną i też wymieniałem olej, podobnie jak teraz w automatycznej. Dobre skrzynie automatyczne są niezniszczalne pod warunkiem, że nie ma się głupich pomysłów. Moja automanual reaguje odpowiednio do sytuacji na drodze. Co do reszty. Nie wiem jak jest w Polsce, mieszkam za granicą.
Argument z żarciem jest trafiony jak mało który xD Moim pierwszym, własnym autem byl Chevrolet Avalanche i pierwsze co doceniłem to możliwość jedzenia podczas jazdy xD
jak jeżdżę autostradą z tempomatem, żałuję że nie mam automatycznej skrzyni biegów. Jak bez, na autostradzie i tak jedziesz prawie cały czas na 6-stce. w reszcie wypadków to chyba kwestia przyzwyczajenia. Ja mam problem z hamulcem w automatach, jak wsiadam raz na jakiś czas, zatrzymuje się 20m przed skrzyżowaniem.
W Polsce mozesz zdawać swoim autem jak chcesz jezdzic na egzaminie automatem. Autonat DSG jest lepszy niż manual. Jestem purystą manuali ale taki jest czysty fakt. ;)
Manualna skrzynia to w USA system antykradzieżowy.
😂😂😂
A w pl to zacofanie
@@marekkrepa9982 xddd mocna ojkofobia
Tez o tym pomyslalam hehe
Manual i Manuel, obu tam nie chcą :)
W Polsce też można zdawać na automacie, ale wtedy masz ograniczenie - możesz jeździć tylko samochodami z automatem
Ciekawostka. W Japonii jest na odwrót. Standard to automat, który, jeśli zdasz, daje Ci też prawo jazdy manualem. Jeśli zdajesz na manualu, to możesz jeździć tylko takim.
@@ThomasJ.StonewallJackson ale glupota XD
To tak jakbys zdal egzamin gimnazjalny to mozesz isc na studia, a po maturze do szkoly sredniej XD
@@hugolowon11Właśnie na logikę to dobre rozwiązanie (polskie też nie jest złe ale japońskie bardziej sprawiedliwe). Jeśli ktoś ogarnie automat to przy przesiadce na manual błąd jest mało kosztowny (głownie zgrzyt skrzyni) natomiast jak ktoś się nauczy na manualnej skrzyni to później przesiadki na automat wiadomo jak się kończą u sporej liczby osób. Przy tylko dwóch pedałach zamiast hamulca wciskany jest omyłkowo gaz i pełna rura w najbliższą przeszkodę. Filmów ja yt jest cała masa.
@@baltazargabka4818 Tylko w automacie hamulec jest dużo większy. Jeśli się pomylisz, to normalnie uderzysz w sprzęgło pierwsze, gdzie jest pedal hamulca
@@baltazargabka4818 masz prawo jazdy?
jak można omyłkowo wcisnąć gaz, jak hamulec i gaz uzywa się prawą nogą, a sprzeglo lewą. Jak masz automat to lewa odpoczywa.
W polsce samochody na kursie i egzaminie prawa jazdy, mają dodatkowe pedały dla egzaminatora i dodarkowe lusterka. Dzięki temu gdy coś się dzieje, łatwo może przejąć kontrolę nad pojazdem.
Sprzęgło nie jest obowiązkowe. Rozporządzenie stanowi, że musi być tylko dodatkowy hamulec. Chyba w małopolskim maja właśnie tylko hamulec.
@@Justyna_Biberw Małopolsce w ośrodku ruchu drogowego mają 2 pedały, a przynajmniej mieli kilka lat temu. W szkołach jazdy też się nie spotkałem z jednym pedałem
Jako biedak jeżdżę manualem i jest ok. Aczkolwiek miałem okazję pojedzić automatem i jest wygodniej, bo nie trzeba tylu czynności wykonywać. Mimo wszystko nie ma to dla mnie dużego znaczenia i mogę jeździć tym i tym. A samo zdawanie prawka w Polsce to masa stresu. Zazwyczaj egzaminator wprowadza nerwową atmosferę i czyha na każdy Twój błąd.
na co dzień jeżdżę na zmianę automatem i manualem, automat wygodniejszy
@@adamzurawica5545 Automat wygodniejszy ale do upierdalania gruzów tylko manual
I dobrze, mniej słabych na drogach. Też zdawałem i przezylem
Weź pod uwagę że ludzie w USA jeżdżą jak debile (szczególnie na Florydzie xD)
Jako nie biedak zdecydowanie wole manual
Cudowny zlepek stereotypów. Lepsze niż kabaret. 🙂
Argument z burgerem wydaje sie najwazniejszy 😂
A nie można by jedzenia po prostu chwycić zębami, jeśli już trzeba jeść prowadząc?
@@profesorinkwizytor4838 Jak niby? Jak chcialbym zlapac burgera na raz? Nie wiem, jak wyobrazasz sobie jazde
Dave nie masz racji, jestem kobietą i dla mnie mogłoby być nawet 15 biegów, sama frajda.
"Narzedź" - po prostu piękne🙃
To siadaj na ciężarowe, ale rozczaruję Cię, nie używa się wszystkich. Na pusto, 8miobiegowa skrzynia plus połówki, nadbiegów się nie używa. Ruszanie z dwójki, ewentualnie trójki, potem cztery i dalej na górnej bez pomijania już. Razem dwa biegi z dołu i cztery z góry się używa. 6 z 16tu. Dopiero z ładunkiem potrzeba się więcej owajchować, zwłaszcza w trudnym terenie.
@@hvnterblackszacunek
Kobiety w Polsce też prowadzą samochody. W szczególności po imprezach :) ale facet parkuje pod domem taka zasada
Z ciężarówkami jest dosłownie na odwrót. W Europie od dawna są zautomatyzowane skrzynie biegów czyli praktycznie automaty w zdecydowanej większości ciężarówek, a w USA większość ciężarówek a szczególnie Peterbilt mają manualne skrzynie biegów, często po 18 biegów i to bez synchronizatorów i zmienia się biegi bez sprzęgła tylko obroty trzeba dopasować.
Poza tym, to co Dave mówi w filmie jest nie aktualne. Tak było z 5-10 lat temu. Dzisiaj niektórych aut nawet nie da się kupić w manualu, a w EU jest ten durny nacisk na elektryki to juz w ogóle manuali jest coraz mniej spotykany. W Polsce na szczęście jest więcej używanych aut, ale przynajmnie tu gdzie mieszkam z połowa ludzi ma nowe auta hybrydy i jakieś inne wynalazki i żadne z nich nie ma manualnej skrzyni.
spotkalem sie z tym ze truckersi z usa wyzywaja truckersow ktorxy jezdza na automatach od pizd
@@maupamyunarz6882 bo to prawda XD z jednej strony nie dziwie im sie
Ja tam miałem wrażenie, że w USA sporo jest ciężarówek z automatem. Słychać to po dźwięku jak ruszają, ponadto zdecydowanie szybciej ruszają (i wiadomo z większa prędkością jeżdżą), nieraz poganiając osobówki jak zamarudzą.
Wydaje mi się również, ze wszystkie marki produkujące ciężarówki kupiły od tego samego projektanta stylistykę nadwozia. W zasadzie różnią się znaczkiem.
@@zdziskurek6245 Troche sie różnią, pograj w ATS albo zobacz jakis gameplay i zobaczysz. Ale co ciekawe np cummins albo cat robią silniki do wielu marek przez co niektóre ciężarowki mimo ze inna marka maja te same silniki i skrzynie. Automaty też stają się bardziej popularne, ale większość dalej ma manualne, często 18 biegowe skrzynie. A do prędkości to tez ciekawa rzecz, bo oni nie mają tak jak w Europie ogólnego ograniczenia prędkości dla tirów np 90 czy 80 kmh. Tam czesto tiry maja to samo ograniczenie prędkości co osobówki. Zeży od stanu. Jesli jest ograniczenie dla ciężarowych to jest ono niewiele niższe. Plus jeszcze różnica w tym, ze europejskie ciągniki są dostosowane do róznych dróg, nie tylko do jazdy po autostradzie, a tam to wjeżdżasz na interstate rozpędzasz sie and just keep on truckin'. Tam mimo wszystko 90kmh/55mph to dosyc wolno.
To dlatego ze Europa jest prawie cala plaska. W Stanach jest mnostwo wzniesien no i auto by nie dalo ready. To samo w jezdzie w dol. Jak naprzyklad jedziesz do Flagstaff, Arizona wzniesienie jest przez ponad 300 mil.
Dla mnie to Twoj najlepszy film,I jak sie ubrales modnie.notabene jezdzilem wartburgiem mojej mamy,ktory mia manual przy kierownicy.pozdrawiam
BWP1 też ma biegi przy kierownicy o ile to można nazwać kierownicą
Ja załapałem się jeszcze na Citroena 2CV z wajchą w desce rozdzielczej. Coś jak w pierwszych Trabantach,
Ojciec miał starego Wartburga w latach 80 z biegami przy kierownicy i jeszcze dziadek miał Warszawę.
Może następny odcinek o banknotach amerykańskich i Polskich.Porównania,różnice i ciekawostki o banknotach. Sądzę że odcinek był by ciekawy
W Polsce jesteśmy przyzwyczajeni do manualnych skrzyń biegów również dlatego, że przez długi okres naprawa skrzyń automatycznych była po prostu o wiele droższa
Wręcz przeciwnie, naprawa skrzyń manualnych była, i raczej nadal jest, dużo tańsza
@@piotrkuchta7976 hah, dopiero dzięki Twojej odpowiedzi spostrzegłem, że źle napisałem, oczywiście chodziło mi o to, że naprawa skrzyń automatycznych była droższa
wiedzą ci którzy jeździli ciężarówkami, a jeszcze jak miał skrzynie eaton-fuller (niesynchronizowana) z międzygazem przy zmianie no to oni mogli umieć. Reszta to lemingi.
W Polsce możesz zdawać egzamin samochodem z automatem. Ale wtedy masz kategorię B z ograniczeniem i nie możesz prowadzić samochodów z manualem.
Kompletny bezsens, w dodatku kurs kosztuje więcej
Pierwsze auto jakim jeździłem to też był maluch mojego ojca ;p szczerze przyznam się że nigdy nie jeździłem automatem i nie mam bladego pojęcia jak się tym jeździ he he domyślam się że jest to o wiele łatwiejsze bo amerykanie nie lubią kombinacji, dla nich wszystko musi być proste , nie skomplikowane i idiotoodporne. Jednak jeżdżąc manualem kilka lat naprawdę nie zastanawiasz się już co robić z rękami i nogami. Ja i auto to jeden organizm, to jak chodzenie . Nie zastanawiasz się kiedy i którą nogę postawić , poprostu idziesz i chuj ;D (no dobra czasami mi zgaśnie, ale to normalne) Lubię manualną skrzynię , ale nie dyskryminuje automatów. Podejrzewam że by mi się spodobała jazda czymś takim ale z tego co słyszałem to są droższe w naprawie chociażby, że nie wspomnę o zakupie czy eksplatacji.
interesująca to była jazda "kantem" z czterobiegową skrzynią jak dwójkę trzeba było trzymać, żeby nie wyleciała :)
Cześć! Trzeba też dodać to, że samochody osobowe z manualną skrzynią biegów są - powiedzmy tak tańsze niż samochody osobowe z automatyczną skrzynią biegów. Bo jak chcesz kupić np.nowe auto w salonie samochodowym z automatyczną skrzynią biegów to musisz dodatkowo za to dopłacić. Ceny między jednym a drugim są znaczące dlatego ludzie wybierają manualną.
Ale zauważ, że są spore różnice w cenie dopłat za automat u różnych producentów. Niektórzy producenci (którzy mają niezawodne automaty) chcą niewielkiej dopłaty ale sporo firm ( u których skrzynie nie są dopracowane i sprawiają problemy w użytkowaniu i naprawie);są bardzo drogie w stosunku do manualna. Producenci musza mieć automat w ofercie bo konkurencja też ma, ale chcą np 10-15 tys dopłaty, żeby zniechęcić klientów bo wiedzą, że prędzej czy później taki automat się zepsuje jeszcze na gwarancji i firma będzie musiała go za darmo naprawiać. Najczęściej tak jest że skrzyniami cvt w autach o większej mocy, bo te skrzynie są bardzo słabe co do zasady (na dowód mojej tezy powiem, że nie ma na rynku samochodów które mają 250-300 koni i cvt).
Zatem jeżeli producent chce dużej dopłaty za automat, to oznacza, że nie jest przekonany co do wytrzymałości swojej skrzyni.
Dave my polacy też jemy hamburgery podczas jazdy i to jest niesamowite
Do tego pijemy kawę i rozmawiamy przez telefon 😉
@@JakZwykle Amerykanie mogli by się uczyć, amatorzy
Kiedys na budowie widzialam jak chlopaki pracuja - przewozili takie betonowe kregi koparką. Podchodze do nich blizej i widze, ze kierowca koparki laduje te kregi, je sobie pelnowymiarowy obiad z kotleta z takiego styropianku i jeszcze ramieniem przyciska telefon do ucha, bo sobie z kims gada. Przebij to 😅😅😅
Polacy uwielbiają manualne skrzynie biegów bo przez wiele lat nie było nam dane jeździć automatami, pamiętam w latach 90 auta zachodnich marek nawet nie oferowały na nasz rynek takiej opcji, dopiero teraz się to zmienia. Prawda jest taka że manuala się kocha dopóki nie przejedziesz się automatem, człowiek to jednak leniuch 😂
Skoro w USA egzamin na prawo jazdy zdaje się swoim samochodem, to w jaki sposób egzaminator reaguje w sytuacji zagrożenia, kiedy trzeba gwałtownie zahamować? Ręczny zaciąga? Wkłada nogę między nogi zdającego? Czy może pozostaje mu tylko klepanie zdrowasiek?
Przychodzisz na egzamin. Startujesz z parkingu, wyjeżdżasz na albo pustą drogę, albo z ruchem kierowanym bezkolizyjnie. Jedziesz kawałeczek prosto, parkujesz na pustym parkingu gdzieś pod sklepem. Dziękuję do widzenia. Koniec egzaminu. Poza tym najczęściej ktoś zdający ma za sobą setki kilometrów przejechanych "treningowo" z kimś z rodziny.
Zupełnie inna para kaloszy niż egzamin w Polsce. Zdawałem parę miesięcy temu. Przez cały egzamin zamiast normalnie jechać, musiałem polować na hamulec i obserwować peryferyjnie typa, bo egzaminator na chama chciał znaleźć pretekst, żeby użyć pedału za mnie, i mnie oblać. Już nie mówię, że specjalnie przeciągnął czas na maxa, i prowadził mnie do wszystkich "pułapek", jakie egzaminatorzy lubią zastawiać na zdających. Z normalną jazdą to ma zero wspólnego. Przykładowo podczas jazdy mam 50 km/h kilkanaście metrów przed sygnalizatorem, zapala się żółte, każdy normalny człowiek przejeżdża wtedy. Ale nie ten gnom. Hamowałem z piskiem opon, mając samochody na plecach. Oczywiście słusznie nas strąbili. Ale musiałem to zrobić, bo ten już próbował napierdalać w pedał. Podobnie na przejściach dla pieszych. Każda babcia w odległości 10m od przejścia stanowiła dylemat, czy wariat będzie chciał hamować, czy nie. Sam nie wiem jakim cudem zdałem za pierwszym z takim typem. Zdawalność za pierwszym u niego podobno jedna z najnowszych w Polsce.
Pozdrawiam
Zeby podejsc do egzaminu z jazdy trzeba miec wyjezdzonych x godzin pod okiem doswiadczonego kierowcy. Wiec na egzaminie sprawdzaja w sumie twoja znajomosc przepisow a nie umiejetnosc jazdy. Na pewno jest roznie w roznych stanach ale w NJ (przynajmniej w tych miejscach egzaminacyjnych o ktorych wiem) nie wyjezdza sie 'na miasto', egzamin ma miejsce na duzym placu ktory jest makieta ulic, ze znakami drogowymi itp. Tak ze nie ma stresu ze ktos wyskoczy na droge albo zderzysz sie z innym autem.
Pierwsze słyszę że w stanach się zdaje prawo jazdy swoim samochodem może w niektórych stanach ja zdawałem normalnie samochodem w nauce jazdy co prawda to było ponad 20 lat temu więc może się to przez ten czas zmieniło
@@jacekmakaveli5029 jak sam piszesz zdawales poprzez szkole jazdy a to inna Para kaloszy, malo popularna.
@@whiteeagle2585 nie przez szkołę jazdy w Polsce tak ale w stanach jak zdawałem poprostu zapisałem sie na egzamin i poszedłem na egzamin i zdałem tyle w temacie I mówię że zdawałem prawo jazdy w USA poand 20 lat temu więc do tego czasu się to zmieniło pewnie
Amerykanie powinni się uczyć od mojego kumpla. W swoim zdezelowanym passacie prowadził kolanem, biegi zmieniał ręką, w której trzymał hot-doga a w lewej ręce trzymał telefon i palił papierosa.
Ale dzicz
Każdy kto nie jest melepetą za kółkiem tak jeździ. Nie mówię, że jest to bezpieczne
dzicz to jest trzymanie w łapie smartfonka podczas prowadzenia auta, zdecydowanie wygodniejsze w aucie z automatyczna skrzynia biegów, stąd tyle zombie w USA które jadą przed siebie a patrzą na ekranik smarfonka :)
Też to się bardzo zmienia, wraz ze wzrostem popularności SUV w Europie producenci np. Mercedes przestali produkować samochody z manualną skrzynią biegów, tylko jest automat. I dodam, że obecnie wszystkie modele Mercedesa mają zmianę biegów przy kierownicy.
Selektor trybu jazdy (w automacie) albo lewarek zmiany biegów (w manualu) zamontowane przy kolumnie kierownicy są najczęściej wtedy, gdy jest układ 3 foteli z przodu albo układ fotel i kanapa dla dwóch osób. I potrzeba miejsca na nogi środkowego pasażera pasażera.
Mój kolega z USA około pięćdziesiątki kupił sobie specjalnie samochód z manualną skrzynią biegów, aby mieć nad nim kontrolę. Ani żona, ani dzieci nie zawracały mu głowy aby go pożyczył.
Prowadzenie samochodem - you made my day!
Dave jesteś boski !
2:37 można zdawać na automacie ale wtedy można tylko jeździć autami z automatyczną skrzynią
to zależy czy samochody sportowe mają czy nie mają manualnej/automatycznej skrzyni biegów od właściciela. Oczywiście 'stockowe' samochody mają automatyczne ale ci co wiedzą na czym polega sportowa jazda zamawiają 'custom shift drive'
W Formule 1 w bolidach używają półautomatyczną skrzynie biegów. Biegi zmienia się przyciskami za kierownicą
Chyba każde auto z automatem ma takie paletki nie?
@@Siara87 Nie każde, tylko te drogie, sportowe auta mają shiftery. Tak w ogóle to jak już masz to po polsku nazywać to lepiej używaj zwrotu "łopatki zmiany biegów".
@@MaksymilianParadys no nie wiem, ja nawet w smaxie mam takie małe przy kierownicy. To ani drogie ani sportowe auto.
Amerykański bardzo znany samochód z manualną skrzynią biegów - Jeep Willis...😊
W Polsce bardzo szybko to wszystko się zmienia. Długo jeździłem manualem, teraz mam automat i chociaż jestem facetem, to nie wcale nie uważam, że manual jest lepszy. Żona też ma automat i generalnie większość nowych samochodów, które teraz wyjeżdżają z salonów, to są automaty. Może kilka lat to potrwa, ale ta proporcja manuali do automatów naprawdę szybko się zmienia i niedługo będzie dosyć podobnie, jak w USA. No może nie będzie tak, że zostanie 1-3% manuali, ale myślę, że domyślnie w Polsce za kilka lat 80-90% samochodów, to będą automaty.
Skrzynia automatyczna jest dużo wygodniejsza od manualnej, ale w razie awarii dużo kosztowniejsza w naprawie i jak dla mnie jest to podstawowy argument za manualem. Kilku moich znajomych, którym padł automat, wydali na naprawę tyle, że mogli by za to kupić cały samochód w dobrym stanie. Pozdrawiam :)
@Dave co ciekawsze ręczna skrzynia jest bardziej trwała niż automat czyli mniej awaryjna. Konstrukcja jest prostsza i przez to są tańsze - jak wspomniałeś. A ponad to automaty zaczęły się pojawiać na stałe we wszystkich ofertach chyba jakoś po 2010 - mogę się mylić. To nie znaczy, że wcześniej nie było, tylko trzeba było dobrze szukać w ofercie producenta, a teraz to każdy producent ma taką opcję w konfiguratorze.
Automat sterowany przyciskami spotkałem już dawno temu (15 lat temu), ale w autobusach komunikacji miejskiej.
Mnie się wygodnie jeździ automatem, ale w drugim samochodzie korzystam z ręcznej skrzyni biegów. Każda ma swoje plusy i minusy np. ruszanie pod górkę na ręcznej wymaga trochę skupienia i wprawy, a w automacie wystarczy mieć Drive i samochód się nie stoczy.
Patrząc po żonie i jej unikach odnośnie wjeżdżania pod górę to śmiem twierdzić, że automat by ją odstresował, więc pewnie to jeden z argumentów dla których kobiety wolą automat.
Są też skrzynie typu automated manual transmission AMT, to jest taka sama budowa jak manuala. Jak dobrze pamiętam w formule 1 taką mają. Mimo wszystko chyba jednak wole manual klasyk.
Ja po raz pierwszy prowadziłem Poloneza oczywiście manualna skrzynia już 5 biegowa. AUTO bez wspomagania kierownicy. To cud że żyję.
Dodam, że mój kochany tzw. Poldek ważył ponad tonę. I do dziś nie wiadomo czy był pod czy nadsterowny. Jeżeli wogóle można mówić cokolwiek o sterowaniu w tym aucie😅
Posiadałem pierwszego mercedesa ze skrzynią manualną, drugiego mercedes kupiłem z automatyczną skrzynią od znajomego aby sprawdzić jak sie jeździ, jakie spalanie itd. Obecnie to już trzeci mercedes i polecam każdemu kto wsiądzie i pojeździ przez dłuższy czas z automatyczną skrzynią biegów (minumum te 150km), poczuje ten komfort jazdy to już nie będzie chciał wracać do manualnej skrzyni biegów nawet jak pali 1l więcej, oczywiście jakiś sensowny i sprawdzony egzemplarz a nie ulep, który stracił kilkaset kilometrów na granicy. 😂 Większość dzbanów(pewnie jeszcze sie tacy znajdą), którzy gadają że mercedes z automatem to dla dziadków, emerytów, to prawdopodobnie nigdy nie mieli i nie będą mieć okazji prowadzić takiego auta a jak wiadomo "znafców" w naszym kraju jest wielu wręcz co drugi, bądź trzeci to "znafca" on wie lepiej i tylko manual 🤣
Jeździłem różnymi automatami, w różnym stanie, wieku i klasie. Od ulepów, przez dostawczaki, amerykańskie kolosy, po limuzyny. Wokół komina i w długie delegacje. Żaden mnie nie przekonał. Może dlatego że nie udało mi się zrozumieć co jest takiego trudnego w samodzielnym prowadzeniu samochodu.
Potwierdzam, po automacie większość nie będzie chciała wrócić do manuala. Jak ktoś z wyboru jest masochista, to może sobie kręcić wajchą.
@@bloomtree3102 jak ktoś ma zbyt mały iloraz inteligencji i nie umie sobie poradzić z obsługą normalnego auta to wybiera automat
@@marcinmardo61
Co to ma wspólnego z inteligencją?
Większość kierowców zawodowych to zwykłe chłopki roztropki, a z drugiej strony są osoby wykształcone, które jeżdżą automatami albo w ogóle nie mają prawka.
W stick shift je się lewą ręką, prawą wystarczy do całej reszty łącznie z kierunkowskazem 😅
FORMULA 1 MENTIONED 🦅🦅🦅🦅🔥🔥🔥
My wyprzedzamy jedząc hamburgera
I zmieniamy biegi przy okazji xD
I to na zmianę z kawą
12:33 pies sie dołączył do dźwięków 😂
A tam. Lubię automatyczne skrzynie. Właśnie są wygodniejsze. Poza tym, ludzie nie lubią automatów, więc kupując z drugiej ręki, mam mniejszy wybór, lecz sprzedającemu może bardziej zależeć. Drążek zmiany biegów (jakakolwiek w automacie to raczej powinienem napisać "programów" zamiast "biegów") jest przy kierownicy np. Hondzie CRV. No, ale to bardzo "amerykański" samochód w swoim charakterze :) Większa kontrola to pewnie dwie kwestie. Po pierwsze, mając większą kontrolę nad przełożeniem, wrzucamy bieg w bardziej optymalnym momencie. Dzięki temu możemy jeździć bardziej dynamicznie (lepiej wykorzystać moc silnika). A po drugie, ma to też wpływ na spalanie. A jak wiemy, tu paliwo jest nienormalnie drogie. Znam Polaków (mężczyzn) wolących automaty i są to raczej ludzie dużo jeżdżący, ale lubiący samochody. Taka ciekawostko: dużo jest samochodów terenowych z automatyczną skrzynią biegów. Kiedyś rozważałem zakup Land Rovera Discovery i ktoś, to miał taki samochód stwierdził, że do offroad woli automaty.
Faktycznie w terenie lepszy automat. W manualu zmiana biegu oznacza chwilową (na czas wciśnięcia sprzęgła) utratę dostarczania napędu, a w błocie trochę to niebezpieczne. Alternatywą jest piłować silnik na jednym biegu i nie zmieniać. Natomiast automat przekazuje napęd w sposób ciągły i można bez obaw te biegi w terenie zmieniać. Zachodniej produkcji pojazdy wojskowe operujące w terenie też mają skrzynie automatyczne, być może między innymi również z tego powodu.
Kiedyś oglądałem jakiś amerykański serial - pokazywali włamania i napady sfilmowane kamerami z monitoringu. Jeden odcinek był poświęcony złodziejom samochodów nagranym przez kamerki w samochodach w trybie parkingowym. Jeden typ się włamał i zgłupiał, bo skrzynia biegów była manualna :)
How many speeds is your transmission?
Two. Fast and faster.
Teraz weźcie takiego amerykanina który ( jakimś cudem ma uprawnienia) wynajmuje samochód z manualem w UK 😂
A w drugą stronę działa to tak - moja żona bała się jeździć autem z automatem. Wytłumaczyłem jej zasady
w minutę w czasie jazdy, jeździła tym autem tydzień, zero problemu.
Pierwszy samochód jaki prowadziłem to oczywiście maluch. Miałem wtedy 9 lat. Przejechałem 6km, wszyscy przeżyli.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich obecnych 🎉🎉🎉
Kierowcy ciężarówek wiedzą jak obsługiwać "manuela" ale problem może byc przy wysprzeglaniu bo w USA wiele ciezarowek ma skrzynie bez synchronizacji i kierowcy przerzucaja biegi bez sprzęgła.
Gdziesz on kurwa znowu jest? Ładne te gòry, doliny na końcu filmu😮
Podbijam, też ciekawa jestem gdzie jest tak pięknie 😅
Po rejestracjach chyba Francja. Ale myslalem ze Wlochy
@@kamskam908 dzięki!
@@patrykry2372 Widać wyraźnie literkę E nad unijnym kółkiem na tablicach rejestracyjnych.
@@Ntwadumela1 , tak właśnie myślałem, że to Hiszpania.
Ja zaczynałem o malucha (126p) ale to był mój samochód. Obecnie mam automat i sprawdza się rewelacyjnie. A w korkach to już poezja :)
Mam w domu 2 citroeny po 200 koni i jeden ma manual a drugi ma automat i automat nadal chodzi bezproblemowo a manual zgrzyta :) . Do tego im większa moc auta to powinno mieć automat bo dłużej wytrzyma układ sprzęgający. A w manualu możesz mieć jedynie do wymiany sprzęgło i to bardzo szybko.
Jeżdżę manualem ale automatem miałem szansę pojeździć też i następne auto to zdecydowanie będzie automat... wciskasz gaz i jedziesz - coś wspaniałego🤩
Ja ostatnio jechałem autobusem i wyobraź sobie nawet nic nie musiałem wciskać, to dopiero super!
@@wolo Ale zabłysnąłeś
Jestem facetem i uwielbiam wygodę jazdy z automatyczną skrzynią biegów
Te 3% w Stanach to właśnie auta sportowe i kilka innych modeli jak np. Subaru WRX (ok 40% samochodów wyjeżdżało z Salonu z manualną skrzynią biegów) czy Porsche 911 (też koło tego) i niektóre małe samochody z wypożyczalni samochodów osobowych.
W Europie lepiej manual bo inaczej jeździmy choc do miasta tylko automat. Ale jak sobie przypomne traffic w USA na 80 w strone NJ lub na NJ Parkway to tylko automat.
Argument z hamburgerem jest najlepszy xDD
No nie do końca jest tak. Polacy też lubią automatycznie skrzynie tylko one zawsze wymagały dużej dopłaty. To pomału już się zmienia
Column shift. To u w manualach było. Wartburg, Trabant, Warszawa, Żuk i masa innych z naszego podwórka. Też SAAB. W Stanach też tego było sporo. W automacie góra - dół, a w manualu - zwykłe H tylko w innej płaszczyźnie.
Fajne te vlogi Patryka Vegi. Dużo wie o USA
Akurat mam muscle (pony) car z USA - Mustang V6 3.7 w automacie. Ale na spotach większość ludzi ma 5.0 w manualu. Tak więc są dostępne i nawet częściej kupowane niż automaty. Paradoks polega na tym, że te automaty są szybsze do 100 niż wersje manualne.
Jak przyśpieszasz cały czas, to może i są szybsze, ale jak przyśpieszasz, zwalniasz, a później znowu przyśpieszasz, to trochę się gubią, tak przynajmniej było ze skrzynią DSG.
@@Ntwadumela1 Skrzynia 6R80 się nie gubi. Poza tym na kierownicy są manetki i można sobie wrzucić wyższy lub nizszy bieg wedle uznania.
A jak wygląda sprawa z motocyklami w USA? Wiem, że są też automatyczne skrzynie, ale stare motocykle mają manualne skrzynie. To już koledzy z USA muszą ogarniać jakoś. Gdzieś czytałem, że głównym powodem tych automatów w USA jest rodzaj silnika - diesel - i paliwo, które jest tam tańsze właśnie do tych silników. Osobiście jeżdżę tylko automatem, zdawałem na manualnej skrzyni, ale po egzaminie miałem auta z samymi automatami. Jakbym wsiadł do manuala to bałbym się, że spowoduję wypadek. Dla mnie to nie tylko wygoda, ale też o wiele większy czas reakcji na absolutnie wszystko co przekłada się na większe bezpieczeństwo. Szybciej hamujemy, auto nigdy się nie stoczy itd. Dla mnie to jest właśnie lepsza kontrola nad samochodem. Jasne, że są drogie w naprawie dlatego trzeba lepiej o nie dbać, dla mnie do końca życia już tylko automat. Słyszałem też ostatnio od znajomego, który jeździ na kurierce w Niemczech, że wszystkie busy niemiecki mają automatyczne skrzynie (nowe busy, nie mówię o 30 letnich T4).
Ja jako facet , lubię już od lat automat. Znudziło mi się przerzucanie biegów, zwłaszcza w korkach . 🤪🥳
Powody tych różnic są ekonomiczne i historyczne.
Starsze skrzynie automatyczne zabierały część mocy silnika do swojego działania, dodatkowo zwiększajac spalanie. W stanach nie miało to większego znaczenia.
Europa po wojnie potrzebowała samochodów tanich, prostych w naprawie, z małymi silnikami, ekonomicznych. Nijak to współgra z automatem.
Aktualnie skrzynie automatyczne działają trochę inaczej, czas zmiany biegu bez problemu potrafi przewyższyć nawet wprawnego kierowcę, a ekonomia jest porównywalna, jeśli czasem nie lepsza.
Skrzynia manualna nadal pozostaje niezastąpiona jeśli chodzi o robienie ekstremalnych rzeczy z samochodem, jednak niewiele ma wspólnego z jazdą codzienną czy nawet sportową.
Paowody sà takie że manual jest lepszy i bardziej sie ludziom podoba dla tego go wybieraja
Od kilku lat już coraz ciężej kupić nowy samochód z manualem. Mam na myśli taki samochody powyżej ceny 130-150 tys. zł.
nie sądzę. teraz łatwiej dostać automat ale manual i tak rządzi
"Narzędź" bardzo mi się spodobał😄
Nie wiem jak dzosiaj wyposazone sa auta sportowe ale jeszcze na początku lat 90 auta sportowe mialy skrzynie biegow bez synchronizacji z zębami prostymi a nie skośnymi. Miały większą sprawność a hałasowały potwornie. Miałem malucha Akropolis odkupionego od zawodnika. Ponoc mial moc 32 KM ale wrazenie robił jakby mial dwa razy tyle. Mialem też forda Sietra z automatem .Wygoda moze byla ale ciągle mialem wrażenie, że osobiscie zmieniałbym biegi nie tak jak automat. Fakt , ze kupione w 1998 roku juz 10 letnie auto nie bylo tak dopracowane w kwestii transmisji jak obecne 8 biegowe skrzynia ale z automatu się wyleczyłem i to nie tylko z powodu zwiększonego zużycia paliwa . 17:49
Żaden znany mi seryjnie produkowany samochód z lat 90 nie miał skrzyni bez synchronizacji. Skrzynie kłowe były stosowane tylko w sporcie.
@@Ntwadumela1 To bylo auto sportowe, zreszta łada i skoda w wersji sport też miala taka skrzynię. Ta w maluchu byla zrobiona w Tczewie w niewielkiej ilości egzemplarzy. Sam byłem zdziwiony , że w sporcie stosuje się takie przekładnie.
piękne miasto ALTEA. pozdrawiam!
Główna różnica wyboru manualnej skrzyni biegów w EU czy w Polsce to cena nowego samochodu oraz koszty serwisowania ⚠ W USA często jeździ się po dużych rozległych aglomeracjach. W EU jest "ciasno" i co chwilę się hamuje i przyśpiesza a to w pływa na żywotność silnika i skrzyni. Po drugie w starych samochodach przy poruszaniu się w ruchu miejskim skrzynie szarpały i było to dokuczliwe. Teraz czasy trochę się zmieniły gdy wprowadzono skrzynie DSG. Ale jeżeli nie jeździsz daleko to z ekonomicznego punktu widzenia i komfortu dalej wybiera się manual.
Współczesne skrzynie automatyczne są oszczędniejsze od manualnych. Taka ciekawostką przyrodnicza.
@@robertcudny1839 Za to koszmarnie drogie w naprawie, więc bilans na 0 albo na "-" jak kupisz używany samochód i trzeba zrobić remont.
@@Dave-PL Rzuć dla przykładu kilka cyfr, jakby powiedział tow. Wiesław.
@@robertcudny1839Koszt naprawy DSG jest w granicach od 2 do 6 tys. zł. Jeżeli jako mieszczuch przemieszczasz się po mieście i okolicach, i robisz rocznie 2-8 tys. km to jaka to opłacalność. Raczej gadżeciarstwo.
@@Dave-PL Odniosłem wrażenie, że chodzi o koszt napraw skrzyń automatycznych w USA z racji tego, że prawie wszystkie samochody mają takie zamontowane.
Jeśli odpowiednio wymienia się olej w automatach są równie wytrzymałe jak manualne, z wyjątkiem typu CVT.
Ja miałem auto z automatem Chrysler 300C, i może trafiłem na taką konstrukcje, ale w ogóle nie podobało mi sie jak to działa. Przeciągało na każdym biegu, nie zmieniało wtedy kiedy ja bym zmienił. W obecnym aucie znowu mam manualną skrzynie biegów, wole wajhować jednak
Chyba właściciele przed Tobą nie wymieniali oleju w skrzyni.
Dość duże uproszczenie, duża część kilkuletnich, a tym bardziej nowych samochodów w Polsce to automaty. Całkiem nie mało jest też 10-15, 20, a nawet trzydziestoletnich automatów.
Nie wydaje mi się, aby było to tylko kilka procent samochodów w Polsce, bardziej obstawiałbym 20-25%. Chyba, że standardowo brane są pod uwagę miliony aut widmo, które istnieją tylko w cepiku. Nie jest też prawdą, że Polacy tak kochają manuale, w dużym stopniu chodzi po prostu o finanse. Nie tylko koszty zakupu, ale też potencjalne koszty wyższych napraw.
Ponoć we Francji mają 6 biegów do tyłu!
Dowiedziałem się też, że złoża ropy naftowej są odnawialne, na razie badam temat by się więcej dowiedzieć
Każdy nowoczesny czołg ma kilka przełożeń do jazdy na wstecznym. Tylko rosyjskie cofają 5km/h. Leopard, Abrams czy choćby Leclerc może jechać 50 do tyłu.
Będąc w Stanach, byłem właścicielem Chevy Chevette z manualną skrzynią! Ale to było 40 lat temu 😢
Jak masz samochód z manualem w Stanach to masz pewność że nikt nie będzie wiedział jak go ukraść :)
i nikt nie będzie wiedział jak go naprawić!
@@aleksandrab7768 i nikt go nie odkupi
@@aleksandrab7768mój sąsiad naprawia właśnie "manuale". Specjalizuje się w jednym konkretnym modelu, ale inne też robi, jak mu się chce, bo żyje z czegoś zupełnie innego.
@@karampuk1974 i części zamiennych nie ma
@@aleksandrab7768Ty to dopiero znasz Amerykę! Pozazdrościć.
My się zawsze z mężem wykłócamy o to, które z nas prowadzi 😂 I tak, ja też uwielbiam manualną skrzynię biegów 😁
Od 20 lat mam prawo jazdy i jeżdżę tylko automatami. Ludzie się dziwią, szczególnie w pracy jak trzeba jechać gdzieś vanem, że mam prawo jazdy ale nie jeżdżę z manualem. Mówię wtedy że jak mają vana z automatem to pojadę, inaczej kogoś po drodze zabije.
masz 100% prawo umieć lub nie - Twoja sprawa, o tym nie dyskutuję. Ale chwalisz się że nie umiesz? Na serio jesteś takim fachowcem że firma musi Ci dać kierowce lub specjalne auto?
Filmik nagrywales w Mariumpolu cz Łodzi?
Dave! Great stuff as usual! Thanks.
One thing: "Prowadzić (co?) SAMOCHÓD" = YES, "Prowadzić (czym?) SAMOCHODEM" = NO. But "Jechać (czym?) samochodem!" = YES, Also: "narzędź" = NO. "narzędzie" (sing_, "narzędzia" (pl)= YES. Polish ling sucks, I know, so no offense, brother. Plus your accent adds an excellent, unique spice to your videos, so maybe keep it like that!! :) My daughter, in the early 90's, when she was like 3-4 used to say "Tato! Znowu ten wielbłąd, co pali papierosami" - i wonder would you guess what was she refering to.... (that was usually a poster or a billboard) :) :) Of course "pali papierosy", not papierosami! :)
Gdzie on to nagrywa? Wygląda na Włochy.
Przecież widać na tablicach rejestracyjnych samochodów literkę E.
W 7 min. ma widok na El Palacio del Partal
Ciężarówki w USA mają manualne skrzynie biegów. Kierowcy ciężarówek i sprzętu budowlanego, rolnicy etp wiedzą jak obsługiwać manualna skrzynie biegów
15:02 Wartburg na ten przykład ma manuala przy kierownicy
nić dziwnego kiedyś np trabant czy syrena miała manualne biegi przy kierownicy
Manual wolą tylko ludzie, którzy nie jeździli nigdy automatem.
Po Polsku nie mówi się prowadzić samochodem, prowadzi się samochód albo się jedzie samochodem, ale to drugie można robić jako pasażer :)
Narzędź !😁
A temu co się stało, że się tak wkręcił w motoryzację?
Zaraz sie zlecą niedzielni rajdowcy co ci powiedza ze manual to czujesz samochod i wgl najlepsze co moze byc a automatyczna to herezja jak mozna tak robic xDDDD
Taa wielcy rajdowcy, jeżdżący do pracy i z powrotem xd
No generalnie jeżeli jakkolwiek się interesujesz motoryzacją, to oczywiste jest to że w manualu lepiej zrobisz między-gaz przy redukcji biegów i że jak masz zrobiony wydech to fajnie to brzmi, można też strzelać ze sprzęgła żeby poderwać auto do driftu pod polo marketem itp ma to dużo zalet ale w aucie do zabawy, w daily bym wolał automat.
@@bartrevenge3337
Automatem też można robić drift.
@@arye2457ale tylko mocnym autem, a jak strzelisz ze sprzęgła to poderwiesz nawet auto co ma 70 koni mechanicznych
@@bartrevenge3337
W Stanach generalnie nie ma słabych silników. Nawet auto 2000cc ma 160 KM.
W Polsce tylko niepełnosprawni mogą zdawać swoim samochodem ze względu na przystosowanie tego samochodu. Samochody egzaminacyjne są zunifikowane i możliwie identyczne we wszystkich ośrodkach. Pewnie udałoby się znaleźć jakiś ośrodek, gdzie można zdawać prawo jazdy w samochodzie z automatyczną skrzynią. Pytanie brzmi: w jakim celu? Jeśli zdasz egzamin w aucie z automatem, to zostanie to zaznaczone w twoim prawie jazdy i będziesz mógł kierować jedynie automatami. Zdając na manualu możesz kierować każdym samochodem...
Z manualem tez śmiało można jeść z drive thru😂😂 jadąc i zmieniając biegi i jeszcze papierosa palić
Z tego co mi wiadomo jeżeli w Polsce będziesz zdawać egzamin na prawo jazdy na automacie to w twoim prawie jazdy będzie notatka że tylko automatem możesz jezdzic
I ktoś to potem sprawdza? wątpię
to jest po prostu osobna kategoria nie B tylko B1 albo coś takiego więc widać to od razu
@@BratJalowiec B1 to mały samochód od 16 roku życia
Kwestia w jakim samochodzie. Jak jest fajna skrzynia automatyczna, przy której auto nie zamula to automat jest ok
Cała zabawa w trakcie jazdy polega na zmianie biegów
a z motocyklami to jak?
Mimo ze powinieneś zainwestować w psychoterapeutę to i tak będę oglądał Twoje filmy.
Mnie zastanawia jedna rzecz. Dlaczego w stanach ludzie tak bardzo nie dbają o samochody swoje? Mało je sprzątają i często widziałem w środku auta dużo śmieci.
Piękne widoczki
Też lubię jeść w samochodzie dlatego następne auto jakie kupię to będzie automat :D
Czyli amerykanie uważają, że stick są kijowe? Czy jest również prawdą, że amerykanie nie posiadają receptorów cebuli w oczach?
Obecne automatyczne skrzynie biegów są bardzo szybkie, wytrzymałe i idiotoodporne (poza rzadkimi wyjątkami) - automatyka nie pozwoli by np. przy 100km/h wrzucić bieg wsteczny, albo zredukować z 6 do 2. Nawet trzeba się mocno postarać aby agasić silnik z automatem. Są i też wady - ceny napraw, większe spalanie, konserwacja.
Skrzynie automatyczne, oprócz typu CVT są równie niezawodne jak manualne.
@@robertcudny1839 chyba przez pierwsze 200tyś i to przy założeniu regularnej wymiany oleju. A jak się coś w skrzyni sypnie, to za używany automat (lub naprawę) zapłacisz (ceny z allegro 2024) 8 -10 razy więcej. Skrzynie manualną wymienisz w każdym większym mieście, a kto się zna na automatach? Autoryzowany serwis będzie się uczył na Twoim aucie. Automatyczna skrzynia biegów może mieć pierdylion zalet, ale ona nie widzi sytuacji na drodze, więc nigdy nie będzie lepsza. Albo inaczej, w podobnych pieniądzach, manual będzie lepszy.
@@tomasz-5Miałem manualną i też wymieniałem olej, podobnie jak teraz w automatycznej. Dobre skrzynie automatyczne są niezniszczalne pod warunkiem, że nie ma się głupich pomysłów. Moja automanual reaguje odpowiednio do sytuacji na drodze.
Co do reszty. Nie wiem jak jest w Polsce, mieszkam za granicą.
My nie mieliśmy dobrze, bo właśnie musieliśmy iść pieszo lub jechać komunikacją miejską 😂
Argument z żarciem jest trafiony jak mało który xD
Moim pierwszym, własnym autem byl Chevrolet Avalanche i pierwsze co doceniłem to możliwość jedzenia podczas jazdy xD
jak jeżdżę autostradą z tempomatem, żałuję że nie mam automatycznej skrzyni biegów. Jak bez, na autostradzie i tak jedziesz prawie cały czas na 6-stce. w reszcie wypadków to chyba kwestia przyzwyczajenia. Ja mam problem z hamulcem w automatach, jak wsiadam raz na jakiś czas, zatrzymuje się 20m przed skrzyżowaniem.
Po co komu automat?
W Polsce mozesz zdawać swoim autem jak chcesz jezdzic na egzaminie automatem. Autonat DSG jest lepszy niż manual. Jestem purystą manuali ale taki jest czysty fakt. ;)