#13 EMBD VLOG - O mojej pracy inżynierskiej w kuchni (THERMOMIX, MODBUS, I2C, STM32)
Вставка
- Опубліковано 12 вер 2024
- Zainteresowanych zakupem Thermomix zapraszam do mojej lepszej połowy: ☎️784-323-393
www.facebook.c...
Discord Embedded Garage tutaj: / discord
2:38 Ja też mam philipsa z tym zbiorniczkiem (system LatteGO) i to jest genialna sprawa jeśli chodzi o mycie tej sekcji mlecznej - żadnych rurek, wszystko można otworzyć i dokładnie wymyć w parę sekund😀
To prawda - pod względem czyszczenia jest to wygodne :D no ale głośne niemiłosiernie 😁
Ja zrobiłem dozownik do leków . Moduł GSM, do tego tor podczerwieni , sterowanie silnikiem krokowym do obrotu, i pełna komunikacja z lekarzem/opiekunem. Wszystko na nieśmiertelnym Siemens S55 + atmega. Wtedy się dowiedziałem np. że tor podczerwieni łatwo wysypuje światło słoneczne. Do tego zrobiłem jeszcze wyświetlacz LCD z zegarem i następnym dozowaniem. Szło mi to powoli, ale udało się zdobyć brązowy medal w Brukseli. Ostatecznie się nie obroniłem bo na myśl 2 egzaminów mnie cofało. Politechnika Łodzka to nie było wymarzone miejsce, taki skansen ludzki z nielicznymi perłami jak Zbigniew Kulesza, który mnie wkręcił w temat atmeg i programowania. Ostatecznie i tak nie pracuje w zawodzie. Miło się słuchało.
Takie projekty są najciekawsze, kiedy wiesz co chcesz osiągnąć i zrobisz to w każdy możliwy sposób. Wiadomo - czasy kiedy do wysyłania SMS (jeszcze /o ile pamiętam/ kodowane PDU) używało się starego Siemensa, to były czasy szukania tanich, ale skutecznych rozwiązań, bo bramki GSM kosztowały krocie. Ale też to pamięam, też używałem starego Siemensa do zabawy właśnie z ATmegą. Pamiętam też, że wtedy logika 5V była tak popularna, że jak widziałem jakieś moduły na 3,3V to się irytowałem, że jak ktoś może coś takiego wymyślić w ogóle :)
Szkoda, że nie poszedłeś w to dalej, ale mam nadzieję, że masz swoją ścieżkę, która dla Ciebie była najlepsza :) Dzięki za komentarz!
Pierwszyfilm ktory od ciebie ogladam, wiec musimy sie jeszcze poznac. Ale jak zmieszales falownik z inwerterem, to jestem w szoku jak mozesz miec cokolwiek wspolnego z elektronika 😮
W takim razie bardzo proszę o wykład z teorii - jaka jest różnica i co dokładnie oznaczają oba terminy 😁 a później w mowie potocznej - czy na pewno jest jakaś różnica?
@@embeddedGarage Faktycznie, w internetach jest zrobiony burdel i każdy sobie nazywa jak chce. Niech ci będzie że nie ma roznicy. :P
W mojej branży, inwerter jest jednofazowy, raczej tak się mówi na urzadzenia domowe i warsztatowe.
Falowniki to inwerter generujacy trzy fazy, trójfazowy, głównie używany do sterowania napędami.
@@DriftJunkie No właśnie w pracy zawsze mówiliśmy falowniki, ale w sumie przemiennik częstotliwości byłoby poprawnie. Z drugiej strony - mylące jest to, bo my stosowaliśmy często falowniki Inverteka, a jego nazwa sama jest myląca :D
Witam na kanale! :)