Po prostu wasciciel opla jest osobą świadomą technicznie.Silnik auta to prosta jednostka po odświeżeniu mechamnicznym jeszcze trochę pośmiga,szkoda, że nie ma hydrauliki zaworowej.Pojscie w nowoczesne 3cilindrowe jednostki na aluminiowym bloku to utopia .
Łopel jest moc💪 Tylko pragnę zaznaczyć ze te auta maja swoje lata a naprawa tez nie kosztuję fortuny a w nowych samochodach to nie będzie co naprawiać a jak juz to naprawa będzie kosztować krocie. Śpieszmy się kochać stara motoryzację tak szybko odchodzi 😉
@@matka83 Znajdź mi taką używaną w takim stanie blacharskim bym mógł pojeździć jeszcze z 6lat bez malowania pół auta , dobrze zapłacę :), a na poważnie to nie realne co mówisz , jeśli chodzi o blacharkę kilkuletnią to jedynie opel i to nie wszystkie modele i renault reszta rdzewieje , kia też po 6 latach już szału niema.
@@sawekzielnik7239 Kupiłem 7 lat temu Honde Accord z Niemiec (wtedy 10 letnią), nie musiałem malować połowy auta do tej pory. Nie zamierzam go sprzedawać. Co rok zabezpieczam profile wewnętrzne oraz nadkola woskami antykorozyjnymi i trzyma się dobrze. Mechanicznie jest to bardzo solidna konstrukcja.
@@sawekzielnik7239 Mieliśmy w rodzinie też od nowości Opla Corse 1,2 (2003 rok) i tak do 100 kkm trzymała się jako tako, później silnik zaczął pracować jak diesel i nawet wymiana łańcucha rozrządu za bardzo na to nie pomogła, po prostu głowica silnika już była mocno zużyta przy 160 kkm przebiegu. Auto to miało również tak ciekawe awarie jak wybierak biegów (nie można było zmienić biegu) oraz spalony silniczek wycieraczek (oczywiście w deszczu). Jak dla mnie Opel to niestety szajs.
Tak jak w poprzednim filmie powiedziano tutaj po pomiarze luzu okazało się że na 2 zaworach luz jest na dolnej granicy . W takiej sytuacji i przy przebiegu powyżej 200 tys km , zazwyczaj ściąga się głowice i daje do zakładu co ją zregeneruje niż bawi się w podmianę szklanek . W tym przypadku po zdjęciu głowicy okazało się , że dół silnika też będzie do roboty , bo pierścienie już były w kiepskim stanie i okazało się że powierzchnia bloku nie jest już po tych 18 latach idealna . Dlatego z pozornie prostej wymiany rozrządu i sprawdzenia luzu wyszły koszta . Z kolei jeżeli silnik na wierzchu to czemu nie zrobić kapitaliki ???😊
Można było kupić inny samochód bez takiego wkładu. Oczywiście takich rzeczy się nie prowadzi przy zakupie. Jak widać na biednego nie trafiło. Ciekawe za ile kupił a ile będzie naprawa 🤔
@@piotrsadowski9530 Tu też poza rozrządem , nie trzeba było robić reszty rzeczy , bo przecież nie musiano ściągać głowicy i luzów robić. Ale za paredziesiąt kilometrów gniazda zaworów były by wypalone , bo już prawie były podparte . Cała wymiana pozostałego osprzętu to kwestia właściciela który chciał odświeżyć silnik i osprzęt na kolejne długie lata .
Przyjechał 10 letnim samochodem sprawnym , okazał się remont , jak przyjdzie zdrowy 70 latek na badania tez można pewnie jego leczyć z kilku chorób . Wydaje mi się ze w starych autach to wszystko kwalifikuje się do wymiany , zależy od podejścia do tematu .
Z tego co widzę na waszym ciekawym kanale, robicie sporo Opli. Może mi ktoś doradzi, czy warto inwestować w starą Omegę (97) 2.0 8V, czy raczej dojeździć i zezłomować? Auto przywlokłem z Rajchu w 2004 (1 właściciel, serwisowane) i trzymałem je w rodzinnej miejscowości, żeby mieć auto jak tam z daleka przyjeżdżam, więc ma niezbyt duży przebieg (188), spód i progi bez dziur - na przeglądach się dziwią (było konserwowane i nie jeździło zimą, na soli). Przyszedł czas porobić zaprawki na dzwiach, ewentualnie poprawić konserwację, opony, płyny, poza tym prawie nic mu nie dolega, miało remont zawiechy, tarcze klocki, wydech nowy, itd niedawno, silnik bez zarzutu. Odpukać, zawsze pali nigdy nie zawiodło, przeglądy przechodzi bez zarzutu, hamulce, amorki. Potrzebne mi jakieś jeździdełko w Polsce. Będę wdzięczny za sugestie.
jak blacha cała to jak najbardziej jeździł bym jak naj dłużej ja mam dla przykładu inne auto bo megane scenic 1997 r 1.6 8 v 90 km 360 tys przebiegu z tego 200 tys nalatane na lpg w posiadaniu moim 11 lat ale dla przykładu ja bym nie kupił bym już np scenic 2 lub 3 bo kondony nie samochody jeździć jak najdłużej takie moje podejście do nowych trupów jednorazowych .
Najlepsze w t calym remoncue tego Opla jest to,ze nie ma zadnej pewnosc ze po tej regeneracji silnika(po zakonczeniu gwarancji)zaraz szlak go nie trafi.
Raczej nie trafi go szlak. To są pancerne jednostki. Prędzej zacznie brać olej, ale będzie jeździł. Nie to co współczesne motory zrobione z plasteliny.
@@sawekzielnik7239 polecam obejerzec kilka filmikow na youtubie, gdzie goscie weryfikuja jak zostaly zregenerowane silniki(min.profesor Chris)w jednym przypadku potrafili zalozyc stare pierscienie na nowy tlok.
To ja też szacun 😋 Buda z tego co tu widać wygląda OK. Ja bym wolał kupić inny wóz a jeśli właściciel kocha tego opelka to zamiast ratować padnięty silnik kupić taki w lepszym stanie i jego poddać regeneracji. To samo tyczy się Nissano-Renówki lepiej wymienić silnik z rozbitka niż władować hajs w ten zajazd z niewiadomą historią i przebiegiem bo na 40k to on nie wygląda.
Takiego niedawno sprzedałem, oprócz wycieków, które nowy właściciel z mechanikiem widzieli, nic nie wskazywało żeby miał się tak posypać jak ten na filmie...lipa w proszku.
Tutaj też oprócz wycieku z czujnika poziomu oleju nic nie było widać , przed rozbiórka silnika. Dopiero po zmierzeniu luzów i ściągnięciu głowicy , zaczeła się poważna praca . Ten silnik przy 250 tys , bez gazu dobrze pracował i odpalał ,mimo że miał na granicy luzy , chodził idealnie. Ty luzy miałeś w normie , czy nie mierzyłeś ??
@@jarekosial4784 widzisz ten miał już 250 tys. i na 2 zaworach miał już poniżej 0,2mm i zapadła decyzja o regulacji. Z tego co wiem właściciel ma porobione wiekszość , rzeczy w tym samochodzie i warto było inwestować w silnik. Pozdrawiam
Właściciel najwidoczniej , chciał mieć samochód na kolejne lata , a nie pozbyć się problemu za kilka lat i być może nabyć pozornie nowszy samochód z większymi problemami .
Rozumiem. Trzeba mieć po prostu szczęście , żeby trafić coś fajnego 🙂 Dużo zależy od poprzedniego , właściciela . Chyba , że coś budżetowego ale nowego np Dacia albo Fiat ale wiadomo , że cena nie bierze się z prestiżu marki a raczej oszczędności w materiałach ...
Przecież to zupełnie inne silniki, jeśli porównać taką samą generację to nissan robił bdb benzyny na łańcuchu np 1,6 bardzo dobre i żywotne motory np w nissan note.
Ten uszczelniacz jest odwrotnie wsadzony wargami na zewnątrz bo od czoła zakładasz plastikowy pierścień do którego jest przykręcony czujnik obrotów wału korbowego a następnie zakłada sie koło foniczne jak się nie myle też dziś robiłem ten silnik 2 raz rozbieram bo dysza olejowa w bloku mi sie urwała na 3 cyl przy montazu tłoka z nowymi pierścieniami zachaczyłem korbowodem w tą rurke i przegiełem ją czego nie zauważyłem wał pod czas pracy urwał końcówke która sie dostała do pompy oleju i silnik stanoł dęba nie szło wałem obrócić teraz robie 2x taki przypadek zwróccie uwage na te dysze w z18xer ;)
Ze też ludziom się w ogóle opłaca cisnąć tyle kasy w te graty... Jak dla mnie taniej by wyszło jeżdżenie taxi, uberem czy jakimś blabla carem. Policzyć koszt auta, remonty, części, ubezpieczenia itd. to okaże się że to nie ma sensu.
Po prostu wasciciel opla jest osobą świadomą technicznie.Silnik auta to prosta jednostka po odświeżeniu mechamnicznym jeszcze trochę pośmiga,szkoda, że nie ma hydrauliki zaworowej.Pojscie w nowoczesne 3cilindrowe jednostki na aluminiowym bloku to utopia .
Łopel jest moc💪
Tylko pragnę zaznaczyć ze te auta maja swoje lata a naprawa tez nie kosztuję fortuny a w nowych samochodach to nie będzie co naprawiać a jak juz to naprawa będzie kosztować krocie.
Śpieszmy się kochać stara motoryzację tak szybko odchodzi 😉
Zniechęcacie mnie do kupna jakiegokolwiek samochodu 😀
Kup Toyote lub Honde z benzynowym silnikiem w dobrym stanie blacharskim. Zakonserwuj i masz auto na lata.
Im się dluzej oglada te filmiki to strach i obawa przed kupnem większą że wszędzie czai się mina😊
@@matka83 Znajdź mi taką używaną w takim stanie blacharskim bym mógł pojeździć jeszcze z 6lat bez malowania pół auta , dobrze zapłacę :), a na poważnie to nie realne co mówisz , jeśli chodzi o blacharkę kilkuletnią to jedynie opel i to nie wszystkie modele i renault reszta rdzewieje , kia też po 6 latach już szału niema.
@@sawekzielnik7239 Kupiłem 7 lat temu Honde Accord z Niemiec (wtedy 10 letnią), nie musiałem malować połowy auta do tej pory. Nie zamierzam go sprzedawać. Co rok zabezpieczam profile wewnętrzne oraz nadkola woskami antykorozyjnymi i trzyma się dobrze. Mechanicznie jest to bardzo solidna konstrukcja.
@@sawekzielnik7239 Mieliśmy w rodzinie też od nowości Opla Corse 1,2 (2003 rok) i tak do 100 kkm trzymała się jako tako, później silnik zaczął pracować jak diesel i nawet wymiana łańcucha rozrządu za bardzo na to nie pomogła, po prostu głowica silnika już była mocno zużyta przy 160 kkm przebiegu. Auto to miało również tak ciekawe awarie jak wybierak biegów (nie można było zmienić biegu) oraz spalony silniczek wycieraczek (oczywiście w deszczu). Jak dla mnie Opel to niestety szajs.
Tak jak w poprzednim filmie powiedziano tutaj po pomiarze luzu okazało się że na 2 zaworach luz jest na dolnej granicy . W takiej sytuacji i przy przebiegu powyżej 200 tys km , zazwyczaj ściąga się głowice i daje do zakładu co ją zregeneruje niż bawi się w podmianę szklanek . W tym przypadku po zdjęciu głowicy okazało się , że dół silnika też będzie do roboty , bo pierścienie już były w kiepskim stanie i okazało się że powierzchnia bloku nie jest już po tych 18 latach idealna . Dlatego z pozornie prostej wymiany rozrządu i sprawdzenia luzu wyszły koszta . Z kolei jeżeli silnik na wierzchu to czemu nie zrobić kapitaliki ???😊
Ceny aut są tak chore że jesli auto jest w dobrym stanie to oplaca się wszystko wyremontować
Można było kupić inny samochód bez takiego wkładu. Oczywiście takich rzeczy się nie prowadzi przy zakupie. Jak widać na biednego nie trafiło. Ciekawe za ile kupił a ile będzie naprawa 🤔
@@piotrsadowski9530 Tu też poza rozrządem , nie trzeba było robić reszty rzeczy , bo przecież nie musiano ściągać głowicy i luzów robić. Ale za paredziesiąt kilometrów gniazda zaworów były by wypalone , bo już prawie były podparte . Cała wymiana pozostałego osprzętu to kwestia właściciela który chciał odświeżyć silnik i osprzęt na kolejne długie lata .
Czekam na wycenę, a to jest wersja 140 km, po lifcie , mowa o luzu na popychaczach.
Witam i pozdrawiam wszystkich oglądających i komentujących komentarz taktyczny
O widzę że opel im nic nie sponsoruje. Ja osobiście miałem sporo aut i akurat moje dwa ople wspominam bardzo dobrze.
Przyjechał 10 letnim samochodem sprawnym , okazał się remont , jak przyjdzie zdrowy 70 latek na badania tez można pewnie jego leczyć z kilku chorób . Wydaje mi się ze w starych autach to wszystko kwalifikuje się do wymiany , zależy od podejścia do tematu .
Lepszy zdrowy bądź wyleczony 70-cio latek niż młodzieniec z wadami wrodzonymi nie do usunięcia
chyba ponad 15 letnim
@@arcturus9670 w tym roku 18 -ka 🙂
Z tego co widzę na waszym ciekawym kanale, robicie sporo Opli. Może mi ktoś doradzi, czy warto inwestować w starą Omegę (97) 2.0 8V, czy raczej dojeździć i zezłomować? Auto przywlokłem z Rajchu w 2004 (1 właściciel, serwisowane) i trzymałem je w rodzinnej miejscowości, żeby mieć auto jak tam z daleka przyjeżdżam, więc ma niezbyt duży przebieg (188), spód i progi bez dziur - na przeglądach się dziwią (było konserwowane i nie jeździło zimą, na soli). Przyszedł czas porobić zaprawki na dzwiach, ewentualnie poprawić konserwację, opony, płyny, poza tym prawie nic mu nie dolega, miało remont zawiechy, tarcze klocki, wydech nowy, itd niedawno, silnik bez zarzutu. Odpukać, zawsze pali nigdy nie zawiodło, przeglądy przechodzi bez zarzutu, hamulce, amorki. Potrzebne mi jakieś jeździdełko w Polsce. Będę wdzięczny za sugestie.
jak blacha cała to jak najbardziej jeździł bym jak naj dłużej ja mam dla przykładu inne auto bo megane scenic 1997 r 1.6 8 v 90 km 360 tys przebiegu z tego 200 tys nalatane na lpg w posiadaniu moim 11 lat ale dla przykładu ja bym nie kupił bym już np scenic 2 lub 3 bo kondony nie samochody jeździć jak najdłużej takie moje podejście do nowych trupów jednorazowych .
Najlepsze w t calym remoncue tego Opla jest to,ze nie ma zadnej pewnosc ze po tej regeneracji silnika(po zakonczeniu gwarancji)zaraz szlak go nie trafi.
Raczej nie trafi go szlak. To są pancerne jednostki. Prędzej zacznie brać olej, ale będzie jeździł. Nie to co współczesne motory zrobione z plasteliny.
Szlag jeżeli już 😊
Nigdy w aucie używanym nie ma gwarancji
Dużo większe prawdopodobieństwo zgonu masz teraz po zakupie nowego auta niż po regeneracji takiej jednostki :)
@@sawekzielnik7239 polecam obejerzec kilka filmikow na youtubie, gdzie goscie weryfikuja jak zostaly zregenerowane silniki(min.profesor Chris)w jednym przypadku potrafili zalozyc stare pierscienie na nowy tlok.
Który to odcinek ?
To ja też szacun 😋 Buda z tego co tu widać wygląda OK. Ja bym wolał kupić inny wóz a jeśli właściciel kocha tego opelka to zamiast ratować padnięty silnik kupić taki w lepszym stanie i jego poddać regeneracji. To samo tyczy się Nissano-Renówki lepiej wymienić silnik z rozbitka niż władować hajs w ten zajazd z niewiadomą historią i przebiegiem bo na 40k to on nie wygląda.
A nie szukaliście części w Reno do tego Nissana? Oni mają kolaborację.
👍
Takiego niedawno sprzedałem, oprócz wycieków, które nowy właściciel z mechanikiem widzieli, nic nie wskazywało żeby miał się tak posypać jak ten na filmie...lipa w proszku.
Tutaj też oprócz wycieku z czujnika poziomu oleju nic nie było widać , przed rozbiórka silnika. Dopiero po zmierzeniu luzów i ściągnięciu głowicy , zaczeła się poważna praca . Ten silnik przy 250 tys , bez gazu dobrze pracował i odpalał ,mimo że miał na granicy luzy , chodził idealnie. Ty luzy miałeś w normie , czy nie mierzyłeś ??
@@pietrek89. Mój miał 193 tys, raczej oryginalne, bez gazu, chodził ok więc luzów nie sprawdzałem.
@@jarekosial4784 widzisz ten miał już 250 tys. i na 2 zaworach miał już poniżej 0,2mm i zapadła decyzja o regulacji. Z tego co wiem właściciel ma porobione wiekszość , rzeczy w tym samochodzie i warto było inwestować w silnik. Pozdrawiam
Lepiej trzeba bylo tego nie ruszać 70tys by przejechal pozniej gość by go sprzedał.
Właściciel najwidoczniej , chciał mieć samochód na kolejne lata , a nie pozbyć się problemu za kilka lat i być może nabyć pozornie nowszy samochód z większymi problemami .
@@pietrek89. może i tak,ja chciałem kupić też coś z opla mokka patrząc na te filmy zastanawiam się czy nie znaleźć innej marki.
Rozumiem. Trzeba mieć po prostu szczęście , żeby trafić coś fajnego 🙂 Dużo zależy od poprzedniego , właściciela . Chyba , że coś budżetowego ale nowego np Dacia albo Fiat ale wiadomo , że cena nie bierze się z prestiżu marki a raczej oszczędności w materiałach ...
to wpadnę z 1.9 cdti 120km :)
ASO - a so w mojej sprawie. Dzisiaj serwis producenta daje dużo do życzenia 😢
wy tam dacie rade
Nic tak dnia nie spitoli jak opel na podnośniku.
Reszta aut szczególnie na f jest super
Nie ma co porównywać opla do jakiegoś patologicznego przypadku nissana.
Dokladnie team BIOTAD PLUS
Przecież to zupełnie inne silniki, jeśli porównać taką samą generację to nissan robił bdb benzyny na łańcuchu np 1,6 bardzo dobre i żywotne motory np w nissan note.
Ten uszczelniacz jest odwrotnie wsadzony wargami na zewnątrz bo od czoła zakładasz plastikowy pierścień do którego jest przykręcony czujnik obrotów wału korbowego a następnie zakłada sie koło foniczne jak się nie myle też dziś robiłem ten silnik 2 raz rozbieram bo dysza olejowa w bloku mi sie urwała na 3 cyl przy montazu tłoka z nowymi pierścieniami zachaczyłem korbowodem w tą rurke i przegiełem ją czego nie zauważyłem wał pod czas pracy urwał końcówke która sie dostała do pompy oleju i silnik stanoł dęba nie szło wałem obrócić teraz robie 2x taki przypadek zwróccie uwage na te dysze w z18xer ;)
Trzeba te dysze wymieniać czy przy regularnej wymianie oleju nic im nie jest?
@@jumpi1977 ich sie nie wymienia raczej poprostu ja popełniłem bład przy składaniu
A ja kupilem fiata tipo z 2017r hatchback 1.4 t-jet ,rok jezdze i narazie mysle ze jest ok
Nie wiem czy ludzie zdają sobie sprawę że ma wejść zakaz naprawy samochodów,właśnie tych starych Pozdrawiam
Pozdrawiam Greta
Za nie długo to i po dupie nie będziemy mogli się podrapać
No i zakaz puszczania bąków a za parę lat zakaz oddychania😂
Jak wybieracie sobie takichże katów co was okradną że wszystkiego, to gratulacje.
Zakaz zakazów podatek od podatku do podatku 😅 To co wolno jak nic nie wolno ? 🤯 Będziemy szczęśliwi ze nic nie mamy 🤨
Co to za zbiornik przypominający butelkę przy grodzi?
Zbiornik na płyn wspomagania
pierwszy
do batożenia chyba :D
Ze też ludziom się w ogóle opłaca cisnąć tyle kasy w te graty... Jak dla mnie taniej by wyszło jeżdżenie taxi, uberem czy jakimś blabla carem. Policzyć koszt auta, remonty, części, ubezpieczenia itd. to okaże się że to nie ma sensu.
Nic nie ma sensu, najlepiej się do grobu położyć, będzie taniej, żadnych wydatków
Ostatnie pokolenie?
@@tombouu Nie zdajesz cobie sprawy z kosztów pochówku , 4x taniej wyszło wyremontować opla :)
@@sawekzielnik7239 O właśnie należy wyremontować
Życie też nie ma sensu. Urodziłeś się żeby "za chwile" umrzeć.
Przekroczy i to pewnie dwukrotnie.