Śmierć na Nilu | Krótka Analiza

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 25 січ 2025

КОМЕНТАРІ • 19

  • @savatesuperbe3654
    @savatesuperbe3654 14 днів тому +2

    To będzie oczywiście "stronnicze i subiektywne" ale wszystkie ekranizacje Poirota z David'em Suchet'em są najlepszymi jak dotąd, mimo że w formacie telewizyjnym. I może o to właśnie chodzi: w tych "odrestaurownych" remakach, które próbują na siłę być filmowe. Budżet Marvela idący na gwiazdy i zbędne efekty, a dodatkowo powierzchowność Kenneth'a Branagh'a jest kompletnie niepasująca do bohatera. Widzowie muszą polubić bohatera, a ten nie daje absolutnie takiej możliwości.

  • @jakubmiejski6241
    @jakubmiejski6241 2 місяці тому +7

    Ten płaro to taki wykastrowany Sherlock

    • @LadyRebel_666
      @LadyRebel_666 2 місяці тому +7

      szerlock może mu buty sznurować ignorancie

    • @Gnislleh86
      @Gnislleh86 18 днів тому

      Polecam bardziej książki Christie niż ekranizacje.

  • @kirmarks02
    @kirmarks02 15 днів тому

    1. Zapraszanie tego detektywa prosi się o to by pojawiło się jakieś zabójstwo.
    2. Po co ktoś prosi go ochronę skoro nikogo nie ochronił?
    3. 3:48 hahahah, hahahah najlepszy fragment twojego odcinka.
    4. Włascie po co gość się ożenił jak nie chciał?

  • @Gnislleh86
    @Gnislleh86 18 днів тому +2

    Miałem duży problemem z tym filmem (sporo mniejszych). Mianowicie - montaż i szwenki jak w teledysku, przyprawiające o mdłości jak na karuzeli. Przez chwilę myślałem czy by nie wziąć Aviomarinu albo iść chociaż po miskę na wszelki wypadek.

  • @bobaplle5078
    @bobaplle5078 6 днів тому +1

    Może lepiej przeczytać książki. Póki jeszcze nie zmienili fabuły oryginału.

  • @beznazwy2189
    @beznazwy2189 2 місяці тому +3

    Zacznę od tego, że oglądałem "Śmierć na Nilu" i uważam, że jest to tragiczny film o Poirocie. Niemniej, nie można zarzucić nic wnioskom wyciąganym przez Poirota. Rozumiem, że koncepcją tego filmiku jest w szyderczy sposób wyśmianie dzieła Kenneth Branagh, ale naprawdę, autorze tego materiału, do tego stopnia nie byłeś w stanie znaleźć błędów w logice głównego bohatera, że posłużyłeś się kiepską manipulacją. Bo tak, cała sekcja "Czy obserwacje Poirot rzeczywiście prowadzą do wniosków, do których on dochodzi" to jedna wielka manipulacja. Praktycznie wszystkie niuanse zostały spłycone. To co pomimo spłycenia dalej nie pasowało do narracji został pominięte. Wystarczy obejrzeć sceny jak Poirot tłumaczy swoją wnioski. Żeby przekonać się, że to co jest w tym filmiku to wyssane z palca brednie.

    • @Szybkozwiezleinienatemat
      @Szybkozwiezleinienatemat  2 місяці тому +3

      Masz trochę racji, tamta sekcja powinna się nazywać: "Czy obserwacje Poirot rzeczywiście jednoznacznie prowadzą do wniosków, do których on dochodzi, przykłady które dobrze prezentują koncept" TM, aby było lepiej zrozumiane. Miało to zgrupować w jednym miejscu argumenty do tezy która przewija się przez cały mój film, nie twierdzę że on się myli. Ale widzę jak tytuł mógł sugerować rozmyślania za i przeciw dotyczące jego wszystkich wniosków. Jeżeli jakiś z pominiętych szczegółów lub zbyt spłycenie argumentacji Piorota powoduje obalenie mojej tezy, to proszę podaj przykłady. Abym mógł stwierdzić czy się z tobą zgadzam, czy nie zgadzam.

    • @beznazwy2189
      @beznazwy2189 2 місяці тому +1

      ​@@Szybkozwiezleinienatemat Nie ma problemu. Weźmy na warsztat pierwszy przykład, jaki podajesz, czyli skąd Poirot wiedział, że pielęgniarka była bogata. Przy pierwszym argumencie masz racje, nie świadczy on o niczym. Jeśli chodzi o ubranie to należy pamiętać, że w tamtych czasach podróbki nie były tak łatwo dostępne. Trzeba też pamiętać jaki zawód wykonywała. Więc skoro nie było jej stać na drogę ubranie, raczej miałaby utrudniony dostęp do podróbek. W takim wypadku pozostają nam tylko dwie opcję albo to było jej stare ubranie albo dostała je w prezencie. Jeśli dostałaby je od kogoś, to zapewne dbałaby o nie i używała tylko w wyjątkowych sytuacjach. Ciężko mi uwierzyć, że chodziłaby w nich na co dzień, ryzykują ich zniszczenie. Co do budynku, gdyby było tak jak mówisz w materiale, że budynek zostałby zburzony to faktycznie osoby, które mają w stosunku do niego sentyment, bo w nim pracowały lub mieszkały, mogłyby mięć z tym problem. Niestety w filmie jest powiedziane, że został on tylko wynajęty (co zresztą jest w Twoim materiale 5:33 minuta). Skoro chodziło tylko o najem to jaką różnice robiłoby to kto jest właścicielem. Jedynie osoba która straciła swój majątek wbrew swojej woli mogłaby mieć problem z tym jak ktoś inny nim zarządza. Składając to wszystko do kupy to to, że pielęgniarka była kiedyś bogata jest najbardziej prawdopodobną opcją.

    • @Szybkozwiezleinienatemat
      @Szybkozwiezleinienatemat  2 місяці тому +2

      To że podróbki były mało dostępne to nie znaczy, że nie były dostępne. Moim zdaniem ponieważ musi być praktycznie cały czas w pobliżu swojej pracodawczyni, możliwe jest że ona chciała aby jej pielęgniarka nie wyróżniała się za bardzo z towarzystwa. Mogła od niej dostawać ubrania, korzystać z używanych ubrań jakiejkolwiek bogatej osoby. A nawet jeśli nie korzysta z takich ubrań na co dzień, to raczej powinna je nosić w specjalnych okolicznościach, np. na statku czy podczas spotkań w luksusowym otoczeniu, czyli przy każdym spotkaniu z detektywem w filmie.
      Jeśli chodzi o budynek, rzeczywiście zburzenie to mogła być trochę przesada. Chciałem po prostu zaznaczyć że jej reakcja sugeruje że coś negatywnego dzieje się z budynkiem (negatywnego z jej perspektyw), z którym miała/ma jakąś więź emocjonalną. Nie ma jednego wyjaśnienia tej sytuacji. Wspomnienie tego budynku mogło jej po prostu przypomnieć coś złego, a wynajem zasugerował że poprzedni najemca nie żyje, czy cokolwiek. (więź emocjonalna może być również z ludźmi związanymi z tym budynkiem) A fakt że to wynajem wcale nie jest aż tak oczywisty. One są zajęte same sobą. I dopiero na słowa "nieruchomość w Londynie" się odwraca i oburza. Czy usłyszała "wynajem" raczej tak, ale technicznie nie wiadomo. Dodatkowo ona nie wie o jaką nieruchomość chodzi, tylko to że jest w Londynie, więc to raczej emocjonalna reakcja dotycząca dalej nie wiadomo czego.
      A wystarczyło żeby Poirot nie gwiazdorzył i jak normalny detektyw zapytał ją dlaczego nie spodobał jej się wynajem tego budynku.

    • @beznazwy2189
      @beznazwy2189 2 місяці тому +1

      @@Szybkozwiezleinienatemat To co mówisz o stroju miałoby sens, gdyby jej pracodawczyni nie gardziła pieniędzmi. Wyróżnianie się skromnym strojem w takim wypadku jest wręcz wskazane. Inna sprawa czym byłyby dla niej te specjalne okoliczność? Ślub czy jakiś bankiet raczej tak, ale codzienne wykonywanie swoich obowiązków na pokładzie statku już wątpię. A skoro oboje z Poirotem byli na nim zamknięci to siłą rzeczy musieli spotykać się w zwykłych okolicznościach.
      Co do budynku to musimy założyć, że pielęgniarka wie o jakim budynku mowa, bo w innym wypadku po co miałaby reagować. Oburzenie nie jest reakcją na przykre wspomnienia, ale raczej na czyjeś zachowanie. Jedynie osoba która uważa, że ktoś nie ma prawa dysponować tym budynkiem mogłaby się na wynajęcie go oburzyć.
      To co piszesz jest oczywiście w jakimś znikomym stopniu prawdopodobne, ale dalej wersja Poirota jest najbardziej prawdopodobna.

    • @Szybkozwiezleinienatemat
      @Szybkozwiezleinienatemat  2 місяці тому +1

      Sam Poirot powiedział że ubrania ma znoszone, czyli mogą być stare. Nie wiadomo kiedy jej pracodawczyni pozbyła się pieniędzy. Ludzie zmieniają poglądy. Oraz mimo wszystko jej ubrania nie wyglądają na bardzo tanie, nawet jeśli gardzi pieniędzmi.
      Moim zdaniem praktycznie każdy moment na statku, (z wyjątkiem spania) wymaga lepszego ubioru.
      Co do budynku to brak informacji o jaki dokładnie budynek chodzi (w tamtej scenie) sugeruje raczej reakcje emocjonalną. A na pewno nie jeden rodzaj emocji może coś takiego wywołać. Zazwyczaj staram się nie zakładać jakie emocje wywołują konkretne reakcje, bo tu bardzo łatwo się pomylić. Ona mogła się bardzo denerwować z jakiegoś Londyńskiego powodu, i samo wspomnienie o jakimkolwiek budynku po prostu przebiło w niej tamę. Nie mówię że tak było, czy że to jest prawdopodobne, tylko że zakładanie jednego wyjaśnienia takiej sytuacji jest problematyczne.
      Ja nie próbuje wymyślić bardziej prawdopodobnej wersji wydarzeń. Tylko chcę pokazać że bez potwierdzenia od rozmówcy Poirot nie ma rzeczywistych jednoznacznych dowodów swojej teorii. Co nie byłoby zbyt dużym problemem, dochodzenia również tak się prowadzi. Ale w całym filmie on ma jedną strategie, a idiotyczne postacie za każdym razem mu ulegają, mimo że mają ogromne pole manewru.

  • @LadyRebel_666
    @LadyRebel_666 2 місяці тому +3

    książki nie czytałam, ogólnie książki Agatki są dość jednowymiarowe, filmu nie oglądałam bo szkoda na niego czasu nawet jeśli Kennetha lubię, ale talerzem truskaw w czekoladzie nie pogardzę

  • @michart3073
    @michart3073 13 днів тому

    Nic ci się nie podoba. Wymyśl lepszy scenariusz

  • @CHOMIKSA
    @CHOMIKSA 2 місяці тому +3

    miałem racje