Po moich kilku srednio udanych próbach z 85%km zaprzestalem stosowania ale chodzi mi po głowie pewien pomysł. W metodach dr libiega czy tzw"doktora" kwaska uśredniając podajemy pszczolom codziennie po 20ml kwasu na dobę przez 7 lub 5 dni. (I to ma wejsc pod zasklep) Moim pomysłem jest aby odparowywac mniejszą dawkę, np 12 ml sle przez 12dni (chodzi o czas od zasklepienia do wygryzuenia czerwiu) Stęzenie moze byc mniejsze gdyż nie musi działac pod zasklepem, może wystarczyłoby aby zaszkodzic warrozie a pszczoły i matki mniej dostawały po łbie. Mialem przetestowac ten pomysł w tym sezonie ale zabrakło czasu. Kombinuje tak dlatego ze granica przy KM miedzy efektem terapeutycznym a szkodliwym dla pszczół jest bardzo cienka i zależy od wielu zmiennych. Może tą metodą możnaby nieco poszerzyc ten margines błędu? Co Pan myslì?
Witam. Seba już kolejny rok stosuję formic i nic nadzwyczajnego nie ma jeśli chodzi o km. Giną matki ok 20% w tym 80 % to dwulatki i starsze. Używałem tej wadliwej partii i nie było różnicy. Jedyne co mozna zarzucić producentom że działanie aktywne to tak naprawdę 5 dni. Potem za płytki biorą się pszczoły bibuła zgryziona i niejednokrotnie płytki nadgryzione:). Srodek wydaje sie skuteczny osyp drecza obserwuje sie przez ok 2tyg. Tak czy siak jak ktoś wie jak stosować km i z czym to się wiąże nic nadzwyczajnego a wygoda w stosowaniu jest :).
Uważam, że stosowanie kwasów bądź leków weterynaryjnych z dodatkiem kwasu, w szczególności mrówkowego, powinno być nie tylko wg ulotki, ale i po małym przeszkoleniu. Jest skuteczne, jest ekologiczne, ale bezpieczne jest dopiero pod szczególnym nadzorem. Swoją drogą szczepienia i zastrzyki dla wszelkich zwierząt hodowlanych wykonuje weterynarz. W przypadku pszczół mamy dosyć luźne i liberalne procedury co nie zawsze jest dobre.
@@Beekeeperpl Oj nie zgadzam się panie Sebastianie. Weterynarz ma to robić? I pieczątki dać? Komuna europejska. Przecież nikt nie jest idiotą i nie potrzebuje mieć napisane od a do z jak stosować. Jak parzy pszczoły to wyjebać za psem albo spróbować inaczej. Czy to takie trudne?
Heloł! Przy każdej, nadarzającej się okazji piszę, że kwasy działają w sposób trudny do przewidzenia. Niekiedy zgodnie z oczekiwaniami, częściej zaś nie. Jest za dużo zmiennych aby móc opracować skuteczną metodę. Za każdym razem totolotek, paląc kontrolnie o wiele za drogą tabletkę z trocin. W przeciwnym wypadku dawno byłaby opracowana metoda i o dręczu można by dowiedzieć się jedynie z książek. Życie pisze jednak zupełnie inny scenariusz.
WITAM. Ja jak niektórzy stosuje do odparowania cegiełkę ceramiczną. Zawieszam ją nad gniazdem w pustej pół nadstawce na dwóch pustych ramkach 1\2. Cegiełka jest 2 centymetry nad gniazdem i jest 1 centymetr czystej powierzchni i pszczoły nie idą do cegiełki. Wcześniej jak kładłem na beleczkach bezpośrednio na ramkach gniazdowych to niestety niektóre ciekawskie pszczoły nie dożyły końca leczenia. Zawsze trzeba kontrolować , myśleć i pokombinować jak się coś robi. Byle tylko NIE PRZEKOMBINOWAĆ. Pozdrawiam Wszystkich.
Z doswiadczenia wiem, że ten chinski kubeczek do flotacji mocno zakłamuje wynik. Prawdopodnie sitko jest za gęste. Jak płukałem pszczoly po flotacji na dwóch sitach to srednio suma warozzy wychodziła razy dwa.
Proszę o wytłumaczenie . Zrobiłeś flotację , wykazało cztery sztuki dręcza . Chcesz zastosować trucie , to jaki cel ma następna flotacja? Gdyby pierwsza wykazała duże porażenie , to i owszem , ale przy czterech?
Chcę sprawdzić skuteczność tego leku. Bez flotacji będę widział tylko osypaną warrozę na dennicy, ale nie będę wiedział jaka była skuteczność. Za ok 4 tygodnie będzie dużo mniej czerwiu, więc teoretycznie więcej na pszczołach. Zabieg ma zadziałać pod zasklepem. Po flotacji okaże się czy było skuteczne.
Cześć. Jak chcesz się pozbyć pasieki to idealny sposób. Pisałem Ci ostatnio w komentarzach co sie stalo u mnie w tym i tamtym roku po tym gównianym leku. Sprawa jest w sądzie. I coraz więcej pszczelarzy zgłasza problem. Powodzenia skoro nie chcesz posłuchać rad innych. Każdemu wolno robić w pasiece co uważa za słuszne. Ale robisz wielka głupotę mówiąc o tym że będziesz stosował lek niezgodnie z instrukcją. Jak stracisz z połowę rodzin to może przyjdą refleksje. Jeszcze raz Powodzenia
Tak jak kolega powyżej. I w przypadku flotacji istnieje swego rodzaju przelicznik, kiedy stan jest dopuszczalny, a kiedy krytyczny. Czyli ta jedna, dwie lub trzy varrozy na 100 szt w danym okresie może oznaczać, że poziom dręcza jest już wysoki.
Oczywiście, każdy ma możliwość, ale wielu pszczelarzy nie ma o tym pojęcia i woli kupić gotowy lek. Dlatego apiwarol sprzedawany jest w tak dużych ilościach od tylu lat
Ogółem straty ze stosowania cudownego leku i diagnostyki przewyższają procent porażenia warozą. Doskonały pomysł i metoda.
🙋🐝👍🏻pozdrawiam miłego wieczoru zobaczymy jak to wyjdzie co będzie lepsze
Polecam ceramiczne dozowniki , sprawdziłem rok wcześniej i w tym roku też zastosowałem .
Po moich kilku srednio udanych próbach z 85%km zaprzestalem stosowania ale chodzi mi po głowie pewien pomysł. W metodach dr libiega czy tzw"doktora" kwaska uśredniając podajemy pszczolom codziennie po 20ml kwasu na dobę przez 7 lub 5 dni. (I to ma wejsc pod zasklep) Moim pomysłem jest aby odparowywac mniejszą dawkę, np 12 ml sle przez 12dni (chodzi o czas od zasklepienia do wygryzuenia czerwiu) Stęzenie moze byc mniejsze gdyż nie musi działac pod zasklepem, może wystarczyłoby aby zaszkodzic warrozie a pszczoły i matki mniej dostawały po łbie. Mialem przetestowac ten pomysł w tym sezonie ale zabrakło czasu. Kombinuje tak dlatego ze granica przy KM miedzy efektem terapeutycznym a szkodliwym dla pszczół jest bardzo cienka i zależy od wielu zmiennych. Może tą metodą możnaby nieco poszerzyc ten margines błędu? Co Pan myslì?
Witam. Seba już kolejny rok stosuję formic i nic nadzwyczajnego nie ma jeśli chodzi o km. Giną matki ok 20% w tym 80 % to dwulatki i starsze. Używałem tej wadliwej partii i nie było różnicy. Jedyne co mozna zarzucić producentom że działanie aktywne to tak naprawdę 5 dni. Potem za płytki biorą się pszczoły bibuła zgryziona i niejednokrotnie płytki nadgryzione:). Srodek wydaje sie skuteczny osyp drecza obserwuje sie przez ok 2tyg. Tak czy siak jak ktoś wie jak stosować km i z czym to się wiąże nic nadzwyczajnego a wygoda w stosowaniu jest :).
W naszej okolic już pożałowali ,ja w zeszłym roku się wyleczyłam z jego stosowania.zastosowanie według ulotki paży pszczoły
Uważam, że stosowanie kwasów bądź leków weterynaryjnych z dodatkiem kwasu, w szczególności mrówkowego, powinno być nie tylko wg ulotki, ale i po małym przeszkoleniu. Jest skuteczne, jest ekologiczne, ale bezpieczne jest dopiero pod szczególnym nadzorem. Swoją drogą szczepienia i zastrzyki dla wszelkich zwierząt hodowlanych wykonuje weterynarz. W przypadku pszczół mamy dosyć luźne i liberalne procedury co nie zawsze jest dobre.
@@Beekeeperpl Oj nie zgadzam się panie Sebastianie. Weterynarz ma to robić? I pieczątki dać? Komuna europejska. Przecież nikt nie jest idiotą i nie potrzebuje mieć napisane od a do z jak stosować. Jak parzy pszczoły to wyjebać za psem albo spróbować inaczej. Czy to takie trudne?
Heloł! Przy każdej, nadarzającej się okazji piszę, że kwasy działają w sposób trudny do przewidzenia. Niekiedy zgodnie z oczekiwaniami, częściej zaś nie. Jest za dużo zmiennych aby móc opracować skuteczną metodę. Za każdym razem totolotek, paląc kontrolnie o wiele za drogą tabletkę z trocin. W przeciwnym wypadku dawno byłaby opracowana metoda i o dręczu można by dowiedzieć się jedynie z książek. Życie pisze jednak zupełnie inny scenariusz.
Żaden totolotek, ale każdy wie swoje.
WITAM. Ja jak niektórzy stosuje do odparowania cegiełkę ceramiczną. Zawieszam ją nad gniazdem w pustej pół nadstawce na dwóch pustych ramkach 1\2. Cegiełka jest 2 centymetry nad gniazdem i jest 1 centymetr czystej powierzchni i pszczoły nie idą do cegiełki. Wcześniej jak kładłem na beleczkach bezpośrednio na ramkach gniazdowych to niestety niektóre ciekawskie pszczoły nie dożyły końca leczenia. Zawsze trzeba kontrolować , myśleć i pokombinować jak się coś robi. Byle tylko NIE PRZEKOMBINOWAĆ. Pozdrawiam Wszystkich.
Można stosować metodę Tomasza Stańczyka dr Kwasek jest dużo tańsza i skuteczna. Najlepiej sprawdić to samemu, na pewno działa.
Witam jastosuje od lilku lat plytki ceramiczne i jedt wsxystko okej
Napisze Pan ile i jakiej wielkosci dawki kwasu i w jakim stężeniu stosowałPan przy metodzie Med-med?
Hej kiedy opublikujesz wyniki ze stosowania leku formiprotect?
Chyba w przyszłym tygodniu bo zająłem się dzisiaj innym filmem
Z doswiadczenia wiem, że ten chinski kubeczek do flotacji mocno zakłamuje wynik. Prawdopodnie sitko jest za gęste. Jak płukałem pszczoly po flotacji na dwóch sitach to srednio suma warozzy wychodziła razy dwa.
Ciekawa uwaga. Aż sprawdzę. Dzięki
Proszę o wytłumaczenie . Zrobiłeś flotację , wykazało cztery sztuki dręcza . Chcesz zastosować trucie , to jaki cel ma następna flotacja? Gdyby pierwsza wykazała duże porażenie , to i owszem , ale przy czterech?
Chcę sprawdzić skuteczność tego leku. Bez flotacji będę widział tylko osypaną warrozę na dennicy, ale nie będę wiedział jaka była skuteczność. Za ok 4 tygodnie będzie dużo mniej czerwiu, więc teoretycznie więcej na pszczołach. Zabieg ma zadziałać pod zasklepem. Po flotacji okaże się czy było skuteczne.
Cześć. Jak chcesz się pozbyć pasieki to idealny sposób. Pisałem Ci ostatnio w komentarzach co sie stalo u mnie w tym i tamtym roku po tym gównianym leku. Sprawa jest w sądzie. I coraz więcej pszczelarzy zgłasza problem. Powodzenia skoro nie chcesz posłuchać rad innych. Każdemu wolno robić w pasiece co uważa za słuszne. Ale robisz wielka głupotę mówiąc o tym że będziesz stosował lek niezgodnie z instrukcją. Jak stracisz z połowę rodzin to może przyjdą refleksje. Jeszcze raz Powodzenia
Dla dobra ogółu , to na nas też ćwiczono .Pamiętasz co z tego wyszło? . Stalin , Lenin i ta ich ferajna wiecznie żywa . Pozdrawiam .
lepiej nic nie robić jak ty tylko krytyka i hejtowanie , znaleś te osoby dodam jeszcze Donald tusk, zelanski
witam , gdzie to cudo kupić bo mi sie podstawia tylko amazon usa a jestem w PL, poprosze o info
@@putinpan tylko przez weterynarza.
a czy zdajesz sobie sprawę że 80% varoa jest w czerwiu
kwas mrówkowy dziala na warroze pod zasklepem. Polecam poczytać działanie.Pozdrawiam
Tak jak kolega powyżej. I w przypadku flotacji istnieje swego rodzaju przelicznik, kiedy stan jest dopuszczalny, a kiedy krytyczny. Czyli ta jedna, dwie lub trzy varrozy na 100 szt w danym okresie może oznaczać, że poziom dręcza jest już wysoki.
@@julnifares kto to zbadał i gdzie publikacja pozdrawiam Jan
Możesz zadzwonić i teraz
Nie lepiej zrobić samemu
Oczywiście, każdy ma możliwość, ale wielu pszczelarzy nie ma o tym pojęcia i woli kupić gotowy lek. Dlatego apiwarol sprzedawany jest w tak dużych ilościach od tylu lat