Teraz?! Jak 1/3 ramek mi zżarła motylica? ;) Szukałem tego filmu 3 miesiące temu, ale byliśmy rozminięci panie Tomku w czasoprzestrzeni. Teraz film znalazłem, doceniam i potwierdzam skuteczność. To co się ostało trzymam w słupku na świeżym powietrzu.
Jest dwoch mlodych pszczelarzy na YT. W przeciwieństwie do tego drugiego twoje materiały są o niebi bardziej praktyczne. Pozdrawiam i czekam na kolejne.
Cześć. Kiedyś robiłem podobnie. Teraz mam kilka beczek metalowych zamykanych. Robię z listewek stojaki na ramki które mieszczą się do beczek. Można wkładać luźno jedne na drugie, tylko rozdzielić przekładkami. Na spód i wierzch liście z orzecha włoskiego, zamykam i spokój do wiosny. To sposób na małe pasieki, do 20-30 uli.
Cześć! U mnie przede wszystkim lodówki i zamrażarki. Mam ich kilka sztuk, przeznaczonych do tego właśnie celu. Ostatni nabytek 500 litrów zamrażarka, może pomieścić kilkaset ramek. Kupiona za ekwiwalent 40 słoików miodu. Podziała pewnie do końca mojego wesołego życia ;-). Ten rodzaj przechowywania ramek mógłbym śmiało polecić. Biedniejszym koleżkom radzę pokręcić się na skupach złomu albo serwisach agd. Ludkowie przywożą tam niejednokrotnie sprzęty z dwoma agregatami, z których jeden nie działa. Do trzymania ramek jest to doskonały wybór. Przy odpowiedniej inwencji nabywcy, można wykorzystać również tę drugą przestrzeń ;-). Kwas octowy polecam po mrożeniu, gdyż ma on właściwości odstraszające. W żaden sposób nie oddziałuje septycznie ani mechanicznie na robaki, czy na motyle. Nic zdaje się nie wspomniałeś o plastrach czerwionych i nieczerwionych. Ma to dość istotne znaczenie w przechowalnictwie tychże. Pozdrawiam i swoim zacnym komentarzem, zwiększam wartość dodaną Twojego filmu ;-)
Kiedyś mroziłem ale to niestety czasochłonne i zanim któreś z kolei trafiły do zamrażarki to już motylica się wylęgła.Teraz już od 2 lat używam knotów siarkowych. Pierwsze siarkowanie po 3 dniach od zabrania ramek. Kolejne po tygodniu i dla pewności kolejne znów po tygodniu. Też w stosach po 4 lub 5 korpusów. Efekt 100 % gdy się trzyma terminów.
Ciekawe, spróbuję twą metodę. Czy nakręcisz coś o szerszeniu błękitnym azjatyckim coraz bliżej do Polski się zbliża !!!!! obecnie jest już w niemczech i Czechach !!!!!!!!!!!!!!!!!
pasiekasciegienny.pl/
Teraz?! Jak 1/3 ramek mi zżarła motylica? ;)
Szukałem tego filmu 3 miesiące temu, ale byliśmy rozminięci panie Tomku w czasoprzestrzeni. Teraz film znalazłem, doceniam i potwierdzam skuteczność. To co się ostało trzymam w słupku na świeżym powietrzu.
Super materiał
Dzięki! 🤩
Tez tak przechowuję ramki. Pozdrawiam
Bardzo przydatny film♥️. Dziękuję ❤️
Jest dwoch mlodych pszczelarzy na YT. W przeciwieństwie do tego drugiego twoje materiały są o niebi bardziej praktyczne. Pozdrawiam i czekam na kolejne.
Cześć. Kiedyś robiłem podobnie. Teraz mam kilka beczek metalowych zamykanych. Robię z listewek stojaki na ramki które mieszczą się do beczek. Można wkładać luźno jedne na drugie, tylko rozdzielić przekładkami. Na spód i wierzch liście z orzecha włoskiego, zamykam i spokój do wiosny. To sposób na małe pasieki, do 20-30 uli.
Cześć! U mnie przede wszystkim lodówki i zamrażarki. Mam ich kilka sztuk, przeznaczonych do tego właśnie celu. Ostatni nabytek 500 litrów zamrażarka, może pomieścić kilkaset ramek. Kupiona za ekwiwalent 40 słoików miodu. Podziała pewnie do końca mojego wesołego życia ;-). Ten rodzaj przechowywania ramek mógłbym śmiało polecić. Biedniejszym koleżkom radzę pokręcić się na skupach złomu albo serwisach agd. Ludkowie przywożą tam niejednokrotnie sprzęty z dwoma agregatami, z których jeden nie działa. Do trzymania ramek jest to doskonały wybór. Przy odpowiedniej inwencji nabywcy, można wykorzystać również tę drugą przestrzeń ;-).
Kwas octowy polecam po mrożeniu, gdyż ma on właściwości odstraszające. W żaden sposób nie oddziałuje septycznie ani mechanicznie na robaki, czy na motyle.
Nic zdaje się nie wspomniałeś o plastrach czerwionych i nieczerwionych. Ma to dość istotne znaczenie w przechowalnictwie tychże. Pozdrawiam i swoim zacnym komentarzem, zwiększam wartość dodaną Twojego filmu ;-)
Kiedyś mroziłem ale to niestety czasochłonne i zanim któreś z kolei trafiły do zamrażarki to już motylica się wylęgła.Teraz już od 2 lat używam knotów siarkowych. Pierwsze siarkowanie po 3 dniach od zabrania ramek. Kolejne po tygodniu i dla pewności kolejne znów po tygodniu. Też w stosach po 4 lub 5 korpusów. Efekt 100 % gdy się trzyma terminów.
Dla zasięgu
Witam w Kielcach śniegu nie ma?
dzisiaj juz jest, materiał nagrywałem wczoraj
Część a co sądzisz o DIPEL DF
Te same bakterie co w b401 a mega tania substancja
Czy po ostatnim miodobraniu dajesz ramki do pszczolom do osuszania? I jak masz te korpusu z ramkami na zewnątrz to pszczoly się nie zlatuje do nich ?
nie daje do osuszania, korpusy są zamknięte, nie ma możliwości wejścia do nich pszczół.
Jeśli korpusy są szczelne i zakryte folią o nie będą przyciągać a sama obecność kwasu octowego zniechęca pszczoły itp owady
A myszy w to nie idą? :O
To prawda kwas octowy zdaje egzamin ale jak ramki są przemnożone i nie ma w niej larw i jaj barciaka
Panie kolego co to za folia, ze sie nie zwija, moze jakiś namiar. Pozdrawiam i Powodzenia z barciakiem.
allegro, folia tunelowa 4 sezonowa
Przed sierpniem motylica też jest aktywna
Jeszcze nie wspomniałeś, że od góry trzeba to daszkiem zamknąć by deszcz nie napadał bo może się pleśń pojawić.
Mówił przecież że ma korpusy pod wiatą więc nie zmokną i nie spleśnieją !!!!
Ciekawe, spróbuję twą metodę. Czy nakręcisz coś o szerszeniu błękitnym azjatyckim coraz bliżej do Polski się zbliża !!!!! obecnie jest już w niemczech i Czechach !!!!!!!!!!!!!!!!!
Co to da ?
Będziesz stał na granicy i łapał?
Po co zawracać sobie głowę sprawami na które póki co żadnego wpływu nie mamy
a co on moze wiedziec....bedzie to bedzie..nic z tym nie zrobi
niewiele mam do powiedzenia na temat tego szerszenia ;(
Ten szerszeń jest bardziej wredny od Herr tuska ?
@@j.z.5459 widziałeś? Porównywałeś?
Czy tak piszesz bez podstaw merytorycznych ?
Żeby oceniać trzeba porównać a nie sugerować się tym co inni mówią