Kompostowaniem bawię się od ponad trzydziestu lat na mojej działce ROD (4 ary). Mam 3 pryzmy - na pierwszej składuję bieżące odpady organiczne czyli głównie chwasty i odpadki kuchenne, a druga i trzecia powstają w wyniku przerzucenia poprzedniej. Pierwszą pryzmę regularnie podlewam poprzez nawiercanie otworów prętem zbrojeniowym i wlewanie wody w powstałe otwory. W ten sposób 1 nieco napowietrzam moją pryzmę 2 pozwalam, aby świeże chwasty nieco podeschły jednocześnie nawilżając głębsze warstwy w których następuje już proces powstawania próchnicy. 3 sprawdzam ręcznie jaka jest temperatura w poszczególnych warstwach bo pręt wbity na około minutę w pryzmę przyjmuje temperaturę danych warstw pryzmy Podsumowując - kompostowanie na gorąco zachodzi u mnie tylko w pierwszej pryzmie, sukcesywnie w środkowych warstwach (sukcesywnie, bo w miarę dokładania materiału kolejne warstwy przechodzą kilkudniowy proces zagrzewania się ) - liczne skupiska dżdżownic występują tylko w pierwszej pryzmie w miejscach o większej wilgotności (pierwsza pryzma jest niejednorodna ze względu na różny materiał) - w kompoście pobieranym z trzeciej pryzmy nie ma prawie nasion zachowujących siłę kiełkowania, jedynie część cebulek zachowuje żywotność, nie umiem ocenić co z patogenami, bo najbardziej porażonych roślin nie daję na kompostownik Uwagi do filmu Według klasycznych definicji dojrzały kompost to taki w którym nie ma już dżdżownic. Dobry kompost powstaje zarówno przy udziale bakterii jak i grzybów jak i innych organizmów. W uproszczeniu kompost powstały w oparciu o bakterie w warunkach tlenowych szybciej ulega mineralizacji (co łatwo można zaobserwować na grządkach podwyższonych - co roku trzeba je uzupełniać, a grządka uzupełniona torfem, który powstał w warunkach beztlenowych nie osiada tak szybko jak ta wypełniona kompostem)Oczywiście jestem przeciwna wykorzystywaniu torfu w ogrodnictwie ze względu na niszczenie torfowisk.
@@aleksandrawf2329 Dziękuję bardzo że podzieliłas się z nami swoją metodą kompostowania. Cieszę się niezmiernie że możemy się swobodnie dzielić swoją wiedzą i doświadczeniem . Pozdrawiam 🙂
@@Marija898 Staram się wykorzystywać całą materię którą mam w swoim siedlisku i ją kompostować. Liście zbieram do worków i używam ich na wiosnę. Zauważyłem że liście dębowe najlepiej rozdrabniać kosiarką, wtedy szybciej się kompostują 👨🏻🌾
@@ewawisniewska427 Nie polecam zabierać worków brązowych bio z liśćmi spod kościoła 🫣🤣 w tamtym sezonie w moim kompoście znalazło się sporo konfetti 🎊 ( mój kompost był tak super że obsypał mnie ❤️ ) Ja również pozyskuje liście lipowe z osiedla domków jednorodzinnych ( pozdrawiam Pana który ma drukarnię)🙂
@@ewawisniewska427 przerabiałem ten temat, tragedia. Lepiej poszukać producenta jakościowego kompostu. Ale najlepsza alternatywą jest robić, lub nauczyć się robić własny 🙂 Polecam Dariusz Żurek 😀
Panie Darku, dziękuję za super merytoryczne informacje. Chciałabym nawiązać do pierwszego filmu, w którym mówił Pan o metodzie bez przekopywania. Czy zastosowanie kartonów jest bezpieczne? Są one przecież produkowane z makulatury, mogą zawierać farby, kleje. Nie znamy ich składu chemicznego. Pozdrawiam serdecznie
Witaj @user-vr4of5sr2o :) Jest to bardzo dobre pytanie i postaram się odpowiedzieć opierając się na badaniach które są dostępne w sieci. Metale ciężkie takie jak Kadm i rtęć które są wpisane jako niepożądane dla naszego organizmu znajdują się na obecną chwilę w każdym opakowaniu, do którego jest pakowana żywność, którą mamy przyjemność konsumować. Oczywiście, są pewne normy, które mówią o tym, że zawartość owych metali nie może przekraczać wartości mg/kg masy produktu. (100mg/kg lub 100ppm ) Ja używam kartonów w świadomy sposób opierając się na kilku zasadach zrozumienia funkcjonowania przyrody. Krótko mówiąc, wspomagam się mikoryzą , która eliminuje metale ciężkie znajdujące się nietylko w kartonie. Duża warstwa ściółki z zrębki drzew liściastych zwiększa ilość grzybni mikoryzowych które mają czas zmniejszyć toksyczność metali ciężkich jak i pozbyć się niepożądanych patogenów. ( zostawiam na 1 rok w taki sposób przygotowane poletko na kolejną grządkę ) Poniżej zostawiam link do źródła gdzie jest to szerzej opisane. yadda.icm.edu.pl/baztech/element/bwmeta1.element.baztech-article-BPC6-0006-0009/c/Krupa.pdf
@@pawenowak5835 Witam😊 sprawdzałeś taki kompost jaki ma odczyn ph ? Czy powtarzasz opinie innych ludzi ? Kompostowanie zrębki iglastej w początkowym procesie ma odczyn kwaśny. To nie znaczy że jest to zły kompost, wystarczy go rozrzucić na jesień w docelowe miejsce grządek i pozostawić do wiosny. Powodzenia 😉
@@RanczoNaZielonej_1607 Witam, nie sprawdziłem odczynu, ale tak mówią inni ogrodnicy na internecie, mam nadzieję że zmieni odczyn w nie kwaśny. więc muszę wypróbować twoją metodę układania, przekładania warstw zrębek i trawy, poniewaą tylko taki materiał posiadam. pozdrowienia
@@pawenowak5835 Cała metoda zbijania pH kompostu polega na jesiennym dodaniu go na grzadki. Deszcz który pada zmienia pH, zmywa go w dół gleby. Dlatego najlepiej zrobić to na jesień 🍁🍂☺️
@@helenamoj1472 Osobiście używam trawy jako mulcz. Nakładam całą taczkę , polewam wodą i czekam do 5 dni aż zacznie fermentować . Taką trawą ściułkuję zagony. Oczywiście robię kilkucentymetrowy odstęp od roślin. Następnie przykrywam to zrębka. 😊
@@anetana6184 trudno odpowiedzieć, kot raczej przeskoczy , lub znajdzie sposób by przejść . Można spróbować ogrodzić miejsce ogrodu i obserwować . Jeżeli to nie pomoże będzie trzeba poszukać innego rozwiązania 😀
@@anetana6184 nie mam pojęcia czy się sprawdzi. Musisz podjąć działanie i obserwować czy ogrodzenie miejsca gdzie się znajduje ogród zniechęci koty . Powodzenia i pozdrawiam. Ps. Nie ma leku na każdą chorobę, trzeba próbować każdego sposobu i wyciągać wnioski czy dany sposób działa ☺️
@@graza3012 To co trzymałem na dłoni nazywa się pędrak, czyli larwa chrząszcza. Tak nazywa to fachowa terminologia. Często mylimy larwę chrząszcza (pędraka) Kruszczyca Złotawa która żywi się szczątkami zbutwiałej materii (rozkładające się cząstki drewna) od Chrabąszcza Majowego. Ten oto pędrak w początkowej fazie również żywi się szczątkami rozkładającej się materii, problemem jest drugi okres jego życia gdyż zaczyna podgryzać korzenie roślin jak i krzewów . Teraz pytanie jak je odróżnić ? Bardzo prosto, bierzemy takiego jegomościa na rękę i sprawdzamy jego wygląd odnóża. Te pożyteczne mają krótkie nóżki i są bardzo owale na tułowiu ( wręcz wyglądają na opuchnięte ). Te które szkodzą naszym roślinom i krzewom mają odnóża dłuższe wyraźnie układające się w literę L . Jest też widoczne wcięcie (zwężenie ) w ich talii. (wyraźnie widać że za nóżkami mają widoczną tzw. dupkę) Mam nadzieję że moja odpowiedź pomoże nam wszystkim w odróżnieniu pędraków 🐛🦗🪱
@@kondzio2003 Witam serdecznie 🙂 To zwykle przejęzyczenie ,które nie zaburza merotoryki filmu, ale już się poprawiam. Kubik to popularna nazwa metra sześciennego. W leśnictwie kubik jest stosowany wyłącznie do określania ilości (objętości) drewna. Można zatem przyjąć, że jeden kubik to jeden metr sześcienny (m3)
@@RanczoNaZielonej_1607 odnośnie leśników też jest polskie słowo - metr przestrzenny. Kubik szybciej i łatwiej się mówi dlatego pewnie wypiera nasze polskie słowa. I w mowie roboczej czy potocznej nie przyj*****ym się. No ale na nagraniach lepiej się słucha naszego pięknego języka niż tego polsko-angielkiego mixu.
@@wiesław-e5b dziękuję bardzo za zauważenie mojej pomyłki słownej. 🙂 Już się poprawiam. Kubik to popularna nazwa metra sześciennego. W leśnictwie kubik jest stosowany wyłącznie do określania ilości (objętości) drewna. Można zatem przyjąć, że jeden kubik to jeden metr sześcienny (m3)
Świetnie merytorycznie,bez zbędnego gadulstwa.Dzięki za konkret.Pozdro🖐🙃
Dziękuję i Pozdrawiam :)
Kompostowaniem bawię się od ponad trzydziestu lat na mojej działce ROD (4 ary). Mam 3 pryzmy - na pierwszej składuję bieżące odpady organiczne czyli głównie chwasty i odpadki kuchenne, a druga i trzecia powstają w wyniku przerzucenia poprzedniej. Pierwszą pryzmę regularnie podlewam poprzez nawiercanie otworów prętem zbrojeniowym i wlewanie wody w powstałe otwory. W ten sposób
1 nieco napowietrzam moją pryzmę
2 pozwalam, aby świeże chwasty nieco podeschły jednocześnie nawilżając głębsze warstwy w których następuje już proces powstawania próchnicy.
3 sprawdzam ręcznie jaka jest temperatura w poszczególnych warstwach bo pręt wbity na około minutę w pryzmę przyjmuje temperaturę danych warstw pryzmy
Podsumowując
- kompostowanie na gorąco zachodzi u mnie tylko w pierwszej pryzmie, sukcesywnie w środkowych warstwach (sukcesywnie, bo w miarę dokładania materiału kolejne warstwy przechodzą kilkudniowy proces zagrzewania się )
- liczne skupiska dżdżownic występują tylko w pierwszej pryzmie w miejscach o większej wilgotności (pierwsza pryzma jest niejednorodna ze względu na różny materiał)
- w kompoście pobieranym z trzeciej pryzmy nie ma prawie nasion zachowujących siłę kiełkowania, jedynie część cebulek zachowuje żywotność, nie umiem ocenić co z patogenami, bo najbardziej porażonych roślin nie daję na kompostownik
Uwagi do filmu
Według klasycznych definicji dojrzały kompost to taki w którym nie ma już dżdżownic.
Dobry kompost powstaje zarówno przy udziale bakterii jak i grzybów jak i innych organizmów.
W uproszczeniu kompost powstały w oparciu o bakterie w warunkach tlenowych szybciej ulega mineralizacji (co łatwo można zaobserwować na grządkach podwyższonych - co roku trzeba je uzupełniać, a grządka uzupełniona torfem, który powstał w warunkach beztlenowych nie osiada tak szybko jak ta wypełniona kompostem)Oczywiście jestem przeciwna wykorzystywaniu torfu w ogrodnictwie ze względu na niszczenie torfowisk.
@@aleksandrawf2329 Dziękuję bardzo że podzieliłas się z nami swoją metodą kompostowania. Cieszę się niezmiernie że możemy się swobodnie dzielić swoją wiedzą i doświadczeniem . Pozdrawiam 🙂
A więc to pędrak, dobry pracownik, nie szkodnik. Dobrze wiedzieć, dzięki!
Bardzo dziękuję. Życzę wielu sukcesów i dorodnych glonów.
Super filmik, pozdrawiam serdecznie 😊
Masz sporo drzew więc jesienią masz gotowy produkty na kompost -liście z trawą.Chciałabym mieć taki metraż jak u Ciebie🤗
@@Marija898 Staram się wykorzystywać całą materię którą mam w swoim siedlisku i ją kompostować. Liście zbieram do worków i używam ich na wiosnę. Zauważyłem że liście dębowe najlepiej rozdrabniać kosiarką, wtedy szybciej się kompostują 👨🏻🌾
Ja czasem biorę worki na jesień jak jest wystawiane bio.
@@ewawisniewska427 Nie polecam zabierać worków brązowych bio z liśćmi spod kościoła 🫣🤣 w tamtym sezonie w moim kompoście znalazło się sporo konfetti 🎊 ( mój kompost był tak super że obsypał mnie ❤️ ) Ja również pozyskuje liście lipowe z osiedla domków jednorodzinnych ( pozdrawiam Pana który ma drukarnię)🙂
@@RanczoNaZielonej_1607 raczej do tej pory się nie spotkałam, kupiłam kompost z Zakładów utylizacji i tam to dopiero konfetti 🎊.
@@ewawisniewska427 przerabiałem ten temat, tragedia. Lepiej poszukać producenta jakościowego kompostu. Ale najlepsza alternatywą jest robić, lub nauczyć się robić własny 🙂 Polecam Dariusz Żurek 😀
Dziękuję
Panie Darku, dziękuję za super merytoryczne informacje. Chciałabym nawiązać do pierwszego filmu, w którym mówił Pan o metodzie bez przekopywania. Czy zastosowanie kartonów jest bezpieczne? Są one przecież produkowane z makulatury, mogą zawierać farby, kleje. Nie znamy ich składu chemicznego. Pozdrawiam serdecznie
Witaj @user-vr4of5sr2o :) Jest to bardzo dobre pytanie i postaram się odpowiedzieć opierając się na badaniach które są dostępne w sieci. Metale ciężkie takie jak Kadm i rtęć które są wpisane jako niepożądane dla naszego organizmu znajdują się na obecną chwilę w każdym opakowaniu, do którego jest pakowana żywność, którą mamy przyjemność konsumować. Oczywiście, są pewne normy, które mówią o tym, że zawartość owych metali nie może przekraczać wartości mg/kg masy produktu. (100mg/kg lub 100ppm )
Ja używam kartonów w świadomy sposób opierając się na kilku zasadach zrozumienia funkcjonowania przyrody.
Krótko mówiąc, wspomagam się mikoryzą , która eliminuje metale ciężkie znajdujące się nietylko w kartonie. Duża warstwa ściółki z zrębki drzew liściastych zwiększa ilość grzybni mikoryzowych które mają czas zmniejszyć toksyczność metali ciężkich jak i pozbyć się niepożądanych patogenów. ( zostawiam na 1 rok w taki sposób przygotowane poletko na kolejną grządkę ) Poniżej zostawiam link do źródła gdzie jest to szerzej opisane. yadda.icm.edu.pl/baztech/element/bwmeta1.element.baztech-article-BPC6-0006-0009/c/Krupa.pdf
6:24 Też mam w kompoście takie pędraki. Na filmie są pokazane niewyraźnie . U mnie są to drutowce, szkodniki .
Widać lekkie zdenerwowanie, ale do przodu :)
Proszę, napisz, skad masz ten cudny pomarańczowy płotek?
Hey. To jest siatka budowlana plastikowa 50mb. Do tego zestawu oczywiście słupki plastikowe do pastucha 😊
Bardzo przydatna wiedza!
Sama zrębka iglasta i trawa daje kompost kwaśny, więc co zrobić żeby nie był kompost kwaśny?
@@pawenowak5835 Witam😊 sprawdzałeś taki kompost jaki ma odczyn ph ? Czy powtarzasz opinie innych ludzi ? Kompostowanie zrębki iglastej w początkowym procesie ma odczyn kwaśny. To nie znaczy że jest to zły kompost, wystarczy go rozrzucić na jesień w docelowe miejsce grządek i pozostawić do wiosny. Powodzenia 😉
@@RanczoNaZielonej_1607 Witam, nie sprawdziłem odczynu, ale tak mówią inni ogrodnicy na internecie, mam nadzieję że zmieni odczyn w nie kwaśny. więc muszę wypróbować twoją metodę układania, przekładania warstw zrębek i trawy, poniewaą tylko taki materiał posiadam. pozdrowienia
@@pawenowak5835 Cała metoda zbijania pH kompostu polega na jesiennym dodaniu go na grzadki. Deszcz który pada zmienia pH, zmywa go w dół gleby. Dlatego najlepiej zrobić to na jesień 🍁🍂☺️
@@RanczoNaZielonej_1607 to cieszy mnie taka wiadomość, i bardzo dziękuję za te odpowiedzi
Kubik to Kubik. A trawę. Kładę na ścieżki w warzywniku.
@@helenamoj1472 Osobiście używam trawy jako mulcz. Nakładam całą taczkę , polewam wodą i czekam do 5 dni aż zacznie fermentować . Taką trawą ściułkuję zagony. Oczywiście robię kilkucentymetrowy odstęp od roślin. Następnie przykrywam to zrębka. 😊
Co to jest za pomarańczowa siatka ?
@@anetana6184 poczytaj wszystkie komentarze, w jednym z nich znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie 🙂
@@RanczoNaZielonej_1607 a sprawdzi się to na koty ? notorycznie sie załatwiają w grządkach :(
@@anetana6184 trudno odpowiedzieć, kot raczej przeskoczy , lub znajdzie sposób by przejść . Można spróbować ogrodzić miejsce ogrodu i obserwować . Jeżeli to nie pomoże będzie trzeba poszukać innego rozwiązania 😀
@@anetana6184 nie mam pojęcia czy się sprawdzi. Musisz podjąć działanie i obserwować czy ogrodzenie miejsca gdzie się znajduje ogród zniechęci koty . Powodzenia i pozdrawiam. Ps. Nie ma leku na każdą chorobę, trzeba próbować każdego sposobu i wyciągać wnioski czy dany sposób działa ☺️
@@RanczoNaZielonej_1607 dziekuje bardzo. Fakt radze sobie trochę gałązkami powbijanymi i jakimiś deskami :) Również Pozdrawiam.
To jest kruszwiak ,rozni się wygladem od pedraka
@@graza3012 To co trzymałem na dłoni nazywa się pędrak, czyli larwa chrząszcza. Tak nazywa to fachowa terminologia. Często mylimy larwę chrząszcza (pędraka) Kruszczyca Złotawa która żywi się szczątkami zbutwiałej materii (rozkładające się cząstki drewna) od Chrabąszcza Majowego. Ten oto pędrak w początkowej fazie również żywi się szczątkami rozkładającej się materii, problemem jest drugi okres jego życia gdyż zaczyna podgryzać korzenie roślin jak i krzewów . Teraz pytanie jak je odróżnić ? Bardzo prosto, bierzemy takiego jegomościa na rękę i sprawdzamy jego wygląd odnóża. Te pożyteczne mają krótkie nóżki i są bardzo owale na tułowiu ( wręcz wyglądają na opuchnięte ). Te które szkodzą naszym roślinom i krzewom mają odnóża dłuższe wyraźnie układające się w literę L . Jest też widoczne wcięcie (zwężenie ) w ich talii. (wyraźnie widać że za nóżkami mają widoczną tzw. dupkę) Mam nadzieję że moja odpowiedź pomoże nam wszystkim w odróżnieniu pędraków 🐛🦗🪱
Metr kubiczny? Co to za nowomowa? Mów Pan po Polsku - METR SZEŚCIENNY.
No ale kompost super. Ja przez ograniczoną przestrzeń mam jeden kompostownik i od dołu podbieram towar i przesiewam jak już się nie mieści od góry.
@@kondzio2003 Witam serdecznie 🙂 To zwykle przejęzyczenie ,które nie zaburza merotoryki filmu, ale już się poprawiam.
Kubik to popularna nazwa metra sześciennego. W leśnictwie kubik jest stosowany wyłącznie do określania ilości (objętości) drewna. Można zatem przyjąć, że jeden kubik to jeden metr sześcienny (m3)
@@kondzio2003 Dziękuję bardzo że podzieliłes się z nami swoją metodą kompostowania. Produkcja własnej żywej gleby to jedna z podstaw zdrowych warzyw 💚
@@RanczoNaZielonej_1607 odnośnie leśników też jest polskie słowo - metr przestrzenny. Kubik szybciej i łatwiej się mówi dlatego pewnie wypiera nasze polskie słowa. I w mowie roboczej czy potocznej nie przyj*****ym się. No ale na nagraniach lepiej się słucha naszego pięknego języka niż tego polsko-angielkiego mixu.
metr kubiczny nie istnieje
@@wiesław-e5b dziękuję bardzo za zauważenie mojej pomyłki słownej. 🙂 Już się poprawiam.
Kubik to popularna nazwa metra sześciennego. W leśnictwie kubik jest stosowany wyłącznie do określania ilości (objętości) drewna. Można zatem przyjąć, że jeden kubik to jeden metr sześcienny (m3)