Przyjemnie mieć świadomość że są jeszcze pasjonaci starych audio sprzętów.Film zrobiony profesjonalnie i widać że Pan kocha to co robi.Oglądając ten film przypominają mi się czasy młodości gdzie pierwszym moim szpulowym magnetofonem był ZK 240.służył mi wiernie ale ostatnio tak się popsuł że nie było sensu go naprawiać.Zawsze twierdze że te sprzęty z tamtych lat miały duszę.pozdrawiam serdecznie.👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏
Ja doceniam postęp i wygodę cyfrówek ale one jak pan słusznie zauważył nie mają duszy. W starych urządzeniach widać przynajmniej częściowo jak to działa i istnieje możliwość naprawy. W procesorach nie a od strony estetycznej to nic ciekawego.
Wychodziły na eksport pod różnymi nazwami np. Edison itp. bo w tamtych czasach nikt na Zachodzie nie kupiłby czegoś z kraju który pokazywano jako zacofany a najczęsztszym obrazkiem do czasu wejscia do UE był chłop jadący konnym wozem na sztywnych drewnianych kołach. Pozdrawiam
zazdroszczę wiedzy😁 Chałasować może mocowanie silniczka, jest tam guma która parcieje z wiekiem... lub łożyskowanie koła gumowego od szybkości posuwu taśmy... Tydzień temu kupiłem OPUS MS2425 w kolorze szampańskim i potrzebuje dokupić pokrywę i nóżki, czy można gdzieś jeszcze dostać takie rzeczy?
Ja pierwszy miałem czarny więc ta jest taka sama bo chciałem sobie przypomnieć młode lata. Mój model nie był sprzedawany w Polsce tylko na eksport i nazywał Edison z logiem psa słuchającego starego patefonu. Gdyby w latach 70 był napis made in Poland nikt by tego nie kupił. Takie o nas mieli wyobrażenie zwykli ludzie na Zachodzie. W 1986 w Paryżu zdziwili się że mogę zadzwonić do Polski poprzez automatyczny numer kierunkowy. To przyjeli bo przy nich zadzwoniłem ale że mamy tv kolorową już nie mimo że tłumaczyłem że mamy właśnie system telewizji francuski SECAM nie PAL. Tam też propaganda nas obrzydzała może nawet lepiej niż komuna kapitalizm.
A to ciekawe spostrzeżenie. Swego czasu miałem okazję poznać osobiście pana Jerzego w połowie lat 90 na kariologii. Był po zakończeniu drugiej serii 40latka. Tak mu "koledzy" utrudniali realizację że skończyło się zawałem. Był fajnym facetem o ostrym satyrycznym języku potrafiącym nie tylko z innych ale z siebie kpić. Mieliśmy podobne hobby czyli poznawanie pięknych kobiet by chciało się żyć w tym okropnym świecie. Co do brzmienia głosu to nikt z nas naprawdę nie słyszy swego głosu prawidłowo bo 60% dźwięku odbieramy przez własny układ kostny. Dlatego często się zdarza że osoba nagrana twierdzi: to nie mój głos.
można ..tylko po co ? do muzeum i tyle, trzymać takie pudła w domu...ok jak ma się dużo miejsca ...z całym szacunkiem, przerobiłem x modeli dawno temu od kaseciakow po szpulowce, i nie rozumiem tego zachwytu nad tym sprzętem, ani to wygodne do obsługi, prądożerne, w naprawie obecnie przy braku dostępności podzespołów dramat, koszty naprawy, kompletnie bez sensownie wydawanie kasy, ok sentyment ...rozumiem ale z praktycznego punktu widzenia dla zwyklego miłośnika dobrego audio ...dobrego w sensie jakości, praktyczności itp ..no nie kuźwa nie :P ...rozumiem że obecnie jest moda na sprzęt tzw "vintage" jakieś chore pieniądze za byle sprzęt, szczególnie magnetofony kasetowe i szpulowe, jarał mnie taki sprzęt ale lat temu 40 ....dziś ...wzmacniacz- zestaw głośników- odwarzacz cd - odtwarzacz sieciowy ...koniec ..:P jakość, wygoda, nieporównywalna....i tak mam 56 lat i tak kochalem ten sprzęt ...tyle że czas idzie do przodu..jednak lenistwo i wygoda biorą górę :P a "vintage" w muzeum ..i niech tam pozostanie :P
Dziękuję za zainteresowanie ale wolałbym bez słówek typu "kuzwa". Gwoli informacji to nie jest kącik porad jak żyć i jakie powinienem mieć priorytety tylko fanów analogowej elektroniki. Ja nie pouczam nikogo dlaczego słucha mp3 czyli okaleczonego pasma audio. Ja dzielę się doświadczeniami z podobnymi do mnie fanami czy kolekcjonerami. Często też oglądam co inni zmajstrowali , naprawili. Co innego jest kupić działajacy i drogi sprzęt z dawnych lat a co innego samemu go doprowadzić do przyzwoitego stanu. Tak rozumując można wyśmiać każdą pasję. Ja nie wędkuję a wielu moich kolegów wydaje pieniądze na sprzęt, dojazdy , wynajęcie łódki nocleg a przecież za takie pieniądze mogliby kupić parę ton ryb. Ja ich nie krytykuję w odróżnieniu od ich żon. Z tego co wiem nie jesteśmy w związku więc proszę mnie nie łajać.
![#Unitra ZRK Gracia - czyli #MS-2407S "ARIA" na eksport cz7 [045]](http://i.ytimg.com/vi/9fLkprVMqAI/mqdefault.jpg)
![#Unitra ZRK Gracia - czyli #MS-2407S "ARIA" na eksport cz7 [045]](/img/tr.png)
![Magnetofon Finezja [TOWARY MODNE 139]](http://i.ytimg.com/vi/vKum-AmhaGc/mqdefault.jpg)
Przyjemnie mieć świadomość że są jeszcze pasjonaci starych audio sprzętów.Film zrobiony profesjonalnie i widać że Pan kocha to co robi.Oglądając ten film przypominają mi się czasy młodości gdzie pierwszym moim szpulowym magnetofonem był ZK 240.służył mi wiernie ale ostatnio tak się popsuł że nie było sensu go naprawiać.Zawsze twierdze że te sprzęty z tamtych lat miały duszę.pozdrawiam serdecznie.👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏
Ja doceniam postęp i wygodę cyfrówek ale one jak pan słusznie zauważył nie mają duszy. W starych urządzeniach widać przynajmniej częściowo jak to działa i istnieje możliwość naprawy. W procesorach nie a od strony estetycznej to nic ciekawego.
Pamiętam jak mój cioteczny starszy brat miał , słuchał wtedy z WS-503 , taśmy Maxelki były drogie ale mogł sobie pozwolić, bardzo mu zazdrościłem.
Jak napisano w biblii "Raz człowiek ma 7 lat chudych raz 7 lat tłustych" Myślę że teraz mimo tego zęba (1) to są te tłuste czego serdecznie życzę.
@@romanzann6053 Dziękuję Mistrzu tak jak piszesz tak być może.
Świetny film i ogrom wiedzy.
Pozdrawiam serdecznie - świetnie się oglądało.
Właśnie znalazłem film jednego Niemca który przedstawia ten magnetofon jako TB2408 HGS Electronic 😊
Wychodziły na eksport pod różnymi nazwami np. Edison itp. bo w tamtych czasach nikt na Zachodzie nie kupiłby czegoś z kraju który pokazywano jako zacofany a najczęsztszym obrazkiem do czasu wejscia do UE był chłop jadący konnym wozem na sztywnych drewnianych kołach. Pozdrawiam
@@romanzann6053 Tego chłopa z koniem z Polski to na zachodzie pokazywano jeszcze w roku 2000 także mnie to nie dziwi.
zazdroszczę wiedzy😁 Chałasować może mocowanie silniczka, jest tam guma która parcieje z wiekiem... lub łożyskowanie koła gumowego od szybkości posuwu taśmy... Tydzień temu kupiłem OPUS MS2425 w kolorze szampańskim i potrzebuje dokupić pokrywę i nóżki, czy można gdzieś jeszcze dostać takie rzeczy?
Jedyna droga to kupić tańszy na części. Plexę dorabiają ale koszt ogromny.
miałem arię w wersji ze wzmacniaczem ,w tamtych latach to było coś .
Ten który prezentuję to właśnie ze wzmacniaczem. Kiedyś miałem Arię deck.
@@romanzann6053 nostalgia została ale niestety poszedłem w kierunku hiend na sprzet zachodni .
@@rodakpolak560 Life is brutal and full of zasadzkas
Miałem taką arię i nigdy nie bylem z niej zadowolony dopiero r jak kupilem magnetofon magmor i wstawiłem głowicę alps to aria poszła na strych
Ustaliłem co głównie hałasuje w moim magnecie. ua-cam.com/video/UB0x3FDX4NY/v-deo.html
Where i can buy belts for this?
Aria także występowała w kolorze srebrnym, a właściwie szampańskim.
Ja pierwszy miałem czarny więc ta jest taka sama bo chciałem sobie przypomnieć młode lata. Mój model nie był sprzedawany w Polsce tylko na eksport i nazywał Edison z logiem psa słuchającego starego patefonu. Gdyby w latach 70 był napis made in Poland nikt by tego nie kupił. Takie o nas mieli wyobrażenie zwykli ludzie na Zachodzie. W 1986 w Paryżu zdziwili się że mogę zadzwonić do Polski poprzez automatyczny numer kierunkowy. To przyjeli bo przy nich zadzwoniłem ale że mamy tv kolorową już nie mimo że tłumaczyłem że mamy właśnie system telewizji francuski SECAM nie PAL. Tam też propaganda nas obrzydzała może nawet lepiej niż komuna kapitalizm.
Ma Pan głos Jerzego Gruzy :)
A to ciekawe spostrzeżenie. Swego czasu miałem okazję poznać osobiście pana Jerzego w połowie lat 90 na kariologii. Był po zakończeniu drugiej serii 40latka. Tak mu "koledzy" utrudniali realizację że skończyło się zawałem. Był fajnym facetem o ostrym satyrycznym języku potrafiącym nie tylko z innych ale z siebie kpić. Mieliśmy podobne hobby czyli poznawanie pięknych kobiet by chciało się żyć w tym okropnym świecie. Co do brzmienia głosu to nikt z nas naprawdę nie słyszy swego głosu prawidłowo bo 60% dźwięku odbieramy przez własny układ kostny. Dlatego często się zdarza że osoba nagrana twierdzi: to nie mój głos.
mam MS-2411 i M-2412SD
można ..tylko po co ? do muzeum i tyle, trzymać takie pudła w domu...ok jak ma się dużo miejsca ...z całym szacunkiem, przerobiłem x modeli dawno temu od kaseciakow po szpulowce, i nie rozumiem tego zachwytu nad tym sprzętem, ani to wygodne do obsługi, prądożerne, w naprawie obecnie przy braku dostępności podzespołów dramat, koszty naprawy, kompletnie bez sensownie wydawanie kasy, ok sentyment ...rozumiem ale z praktycznego punktu widzenia dla zwyklego miłośnika dobrego audio ...dobrego w sensie jakości, praktyczności itp ..no nie kuźwa nie :P ...rozumiem że obecnie jest moda na sprzęt tzw "vintage" jakieś chore pieniądze za byle sprzęt, szczególnie magnetofony kasetowe i szpulowe, jarał mnie taki sprzęt ale lat temu 40 ....dziś ...wzmacniacz- zestaw głośników- odwarzacz cd - odtwarzacz sieciowy ...koniec ..:P jakość, wygoda, nieporównywalna....i tak mam 56 lat i tak kochalem ten sprzęt ...tyle że czas idzie do przodu..jednak lenistwo i wygoda biorą górę :P a "vintage" w muzeum ..i niech tam pozostanie :P
Dziękuję za zainteresowanie ale wolałbym bez słówek typu "kuzwa". Gwoli informacji to nie jest kącik porad jak żyć i jakie powinienem mieć priorytety tylko fanów analogowej elektroniki. Ja nie pouczam nikogo dlaczego słucha mp3 czyli okaleczonego pasma audio. Ja dzielę się doświadczeniami z podobnymi do mnie fanami czy kolekcjonerami. Często też oglądam co inni zmajstrowali , naprawili. Co innego jest kupić działajacy i drogi sprzęt z dawnych lat a co innego samemu go doprowadzić do przyzwoitego stanu. Tak rozumując można wyśmiać każdą pasję. Ja nie wędkuję a wielu moich kolegów wydaje pieniądze na sprzęt, dojazdy , wynajęcie łódki nocleg a przecież za takie pieniądze mogliby kupić parę ton ryb. Ja ich nie krytykuję w odróżnieniu od ich żon. Z tego co wiem nie jesteśmy w związku więc proszę mnie nie łajać.
szajs ...polski