Gosiu, tak długo czekałam na nową praktykę co bym miała dużo pewności że przeczytasz moj komentarz. Trafiłam na twój kanał ponad półtora roku temu kiedy trafiłam na pierwszą terapię (problemy z samooceną ale i zaburzenia lękowe). Terapeutka poleciła mi zająć się czymś(zawsze stronilam od sportu). Próbowałam te materiały dla początkujących, z czasem mi się bardzo spodobało. Stety dla mnie, niestety dla mnie joginki, potem się poprawiło, co oczywiście zabralo konsekwencje w ćwiczeniu (do dziś to mój problem). Na początku tego roku znowu się z tobą powitalam, ale tym razem trochę na dłużej. Podjęłam się w końcu dłuższej terapii, mimo że dużo rzeczy już przepracowałam nadal borykam się z zaburzeniami lękowymi, ale do rzeczy... Dzięki tobie pokochałam aktywność fizyczną jaka jest joga, wykręciłam się na tyle że mam potworzone playlisty na każdy dzień z twoimi praktykami. Do tego stopnia że mówię każdemu że jedna z noja pasji jest joga:D lubię sobie dać wycisk, więc korzystam raczej z tych mocniejszych praktyk. Niestety, nadal brakuje mi konsekwencji, potrafię tydzień nie ćwiczyć, w w kryzysowych momentach które nadal się zdarzają potrafię zapomnieć że istnieje coś tak zbawiennego jak joga. Myślę sobie "albo pocę się na maxa , albo w ogóle nie wchodzę na matę". Właśnie wykonałam tę praktykę po ciężkim weekendzie z bólem zatok, moje ciało odczuwało bolesne spięcia, ale dałam mu tylko (w moim mniemaniu( 20 minut i czuję się o niebo lepiej. Niemniej jednak piszę ten komentarz głównie po to żeby ci podziękować za miłość którą we mnie wszczepiłas, za to że ruszyłam tyłek z kanapy i moje ciało staje się silniejsze. BŁAGAM 😂 o więcej praktyk, na różne okazje, te dłuższe i mocniejsze również. Piszę również, bo może da mi to motywację, żeby jednak być bardziej systematyczną i zrobić ten cholerny szpagat 😂 ale wszytsko w swoim czasie, jestem dla siebie wyrozumiała coraz bardziej, uczę się każdego dnia. Nawet to że zrobię te 20 minut nie 60 jak początkowo zakładałam 😂 wszystkim, którzy borykają się z jakimś problemem - mocno tulę i wspieram, a tobie Gosiu - nie będę oryginalna - dziękuję! Jak już ktoś dotrwa do końca życia tego wywodu to podwójny uścisk. 😂🥰
Julio, przede wszystkim dziękuję, że zechciałaś podzielić się ze mną i z nami kawałkiem swojej historii. Bardzo doceniam Twoją otwartość i szczerość ❤ I chcę napisać, że bardzo Cię rozumiem w kontekście "albo na maxa labo wcale", bo też kiedyś byłam w tym miejscu. Miejscu dużej surowości dla siebie. Lata zajęło mi, aby nauczyć się sobie odpuszczać (ale tak zdrowo) w sytuacjach kiedy naprawdę moje ciało błagało mnie o coś spokojnego, a ja mu fundowałam wysiłek do granic możliwości. Słyszę też o takiej zero-jedynkowości i porzucaniu jogi na jakiś. To też jest... normalne i zdarza się każdemu. Nie należy się na pewno biczować za to, a z łagodnością pooglądać siebie i to co się dzieje - ale to pewnie na terapii już się wydarza :) Gratuluję Ci ogromnie, bo wierzę, że już przeszłaś długą drogę, a przed Tobą tylko coraz piękniejsze ścieżki (czasem bardziej wymagające a czasem mniej, ale wszystkie prowadzące do Twojego serduszka ❤). Przytulam Cię ciepło i do zobaczenia na macie! :)
Ja tez walcze z zaburzeniami psychicznymi i tez joga mi pomaga i tez.. nie jestem super systematyczna , ale kurcze jesli w glowie jest balagan to tez nie zawsze udaje sie wrocic na mate.. Zmuerzam do tego , ze lepiej nawet okresami cwiczyc niz wcale i choc za to sobie podziekujmy. I tez dzuekuje Gosiu za joge i medytacje .. czy ta Jacobsona wciaz aktualna? Czy po latach nanioslabys poprawki w tym nagraniu? Ta Jacobsona super przed snem , zeby sie rozluznic❤ Pozdrawiam i trzymam za wszystkich z ktorymi glowa nie zawsze chce wspolpracowac;)
Miałam podobnie: albo 100% albo nie ma po co wchodzić na matę. Potem było pół roku braku aktywności fizycznej. Włączyłam sobie jedną z prostszych praktyk, bo przecież co to dla mnie było, zaraz sobie włączę jakąś porządną Vinyasę, może do tego coś na brzuch… a tu proszę, wyłożyłam się na pierwszej lajtowej praktyce! Okazało się, że ten mój niegdysiejszy standard to teraz trudność. Wniosek taki: należy praktykować regularnie i choć po kilka minut, gdyż nierozciągane ciało łatwo zapomina o swoich możliwościach. ;)
Jestem wdzięczna za swoją obecność tu i teraz .. Jestem wdzięczna za Ciebie Gosiu, Jestem wdzięczna za moje piękne,zdrowe ciało, Jestem wdzięczna za nowy,piękny dzień. Dziękuję ❤❤❤ Namaste🙏🧘 Dosia
Gosiu ten taniec ciałem był cudowny i uwolnił wszystkie napięcia i rozproszył negatywne myśli . Dziękuję 🙏 za nową ,ulubioną ,poranną praktykę z Tobą . Przesyłam uściski i pozytywną energię 🩵🤗😘
Wspaniałą ta praktyka na poranek. Twoje komentarze, Twój miękki głos i to co mówisz sprawiły, że poczułam się otulona miłością. Cała. Czułam świadomą przyjemność z ciała, ale też poczułam, że moja dusza jest szczęśliwa dzięki tej praktyce. To coś niesamowitego! Dziękuję, że jesteś i dajesz tyle dobra ❤
Gosiu, ja już z Tobą ładnych parę lat, czasem z przerwami, ale zawsze do Ciebie wracam, bo każda Twoja joga jest piękna, ta jest następną z kolei moją ulubioną, cudownosci dla Ciebie i Twojej rodzinki❤❤❤
Wciąż jestem w drodze..we wszystkim - ale w tej przestrzeni,jestem spokojna,bo mam Panią,nie nauczyciela,lecz przewodnika- wybacz sobie, bądź wdzięczna, ukochanej siebie..te słowa mają moc!!!Moc sprawczą - nawet , jeśli przewracam się na macie,a mój orzeł czasem jest bez skrzydeł - wracam tu,bo jestem w swoim miejscu ♥️🤗. Dziękuję.
Wow, dziś znalazłam chwilę, by wrócić do jogi po bardzo wymagającym i napiętym miesiącu, szukam poranka wśród swoich ulubionych youtubowych joginów, a tu nowa praktyka od Ciebie idealna na poranek. Dziękuję!
Jestem z Tobą Małgosiu pewnie od Twoich pierwszych lekcji. Ćwiczyłam z Tobą przed pracą. Teraz rzadziej, ale jeśli joga to nadal wracam. Dziękuję z ❤ za prostotę przekazu i ciepły głos.
Cudowna praktyka 😁 a ten taniec Gosiu...ach bosko sie czułam 🥹 od września mam bardzo trudny czas i rano, tak jak zawsze od wielu lat, nie moge się zwlec z łóżka, udaje mi sie co najwyzej pomedytowac codziennie, a bardzo mi brakuje tych paru minut na macie... dziś sobota, wiec w końcu odpalilam tę praktykę i wow, jest cudnie, to bedzie piękny dzień 😊. Mam nadzieje, że jak głośno to powiem, to mnie zmobilizuje, żeby wrócić do moich dawnych porannych rytuałów, bo jak mowisz Kochana- to co złe też kiedyś minie ...jak zawsze z wdzięcznością ❤ ...nie jestem religijna, ale Ty naprawdę jestes Aniołem na tej ziemi 😍❤️
cudowna praktyka! marzy mi się jeszcze taka poranna 30minutowa, dla młodych mam, by się kompleksowo porozciągać - kręgosłup, barki, wszystko to, co mamy dźwigajace non stop dziecko boli ;) oraz powzmacniać te części ciała
Dziękuję Gosiu za piękną praktykę. Wlasnie tego potrzebowałam w jesienny mglisty poranek (uwielbiam taką aurę:) Z wielką przyjemnoscia idę zaraz na spacer z psem, który oczywiście ćwiczył razem ze mną, czyli kiedy tylko pozycja pozwalała wsuwal swój nos pod moją pachę. 😊 💚🍁🍀
Wstaję, widzę nową praktykę wyczekiwaną z resztą Małgosi więc od razu wchodzę na matę i zaczynam wspaniale dzień 🩵 Dziękuję Małgosiu! Proszę o więcej praktyk dłuższych czasowo także z jogi dynamicznej i czekam na powiększenie serii Animal Jogi, tęsknie za tą serią! Tymczasem moje wnetrzne wypełnia wdzięczność za tę cudowną praktykę! 🩵
Bardzo dziękuję 🙏 za kolejną cudowną praktykę ❤ Uwielbiam te ćwiczenia jogi. Każdego dnia dziękuję za to że trafiłam na pani kanał. Pozdrawiam gorąco ❤ ❤ ❤
Ja jestem z Gosia od paru lat, codziennie Joga, 20- 30 min. U mnie tez problem zdrowotny , albo nie moge zasnac, albo budze sie w nocy 6 razy lub wiecej. Jestem zmeczona rano., a joga z Gosia daje mi sily na caly dzien . Jestem za to wdzieczna Sobie i jej. ❤
Cześć Gosiu, czy byłaby możliwość stworzenia praktyki po treningu, skupiającej się na górnych partiach ciała- rozciąganie barków, ramion, i przedramion? Będę bardzo wdzięczna jeśli jakieś elementy pojawią się w przyszłości:) Dziękuję, że jesteś, i prowadzisz ten kanał, to wsparcie każdego dnia 💜
Gosiu jestem po kontuzji kolana i nie mogę jeszcze usiąść do końca na kolanach ( nie mogę przyciągnąć jednej nogi do pośladka) i po turecku. Jaką mogę przyjąć pozycję zamiast tych dwóch?
Takie pozycje jak najbardziej są ok. Myślałam bardziej jak zmodyfikować ten siad na kolanach ( np czy podłożenie poduszki pomiędzy pupę a nogi będzie ok, bo jak zapewnię sobie lekki kąt to mogę tak siedzieć bez bolu)żeby móc potem przyjąć pozycję dziecka z taką poduszką pod pupą. Czy jednak wtedy ta pozycją nie ma sensu i lepiej jej nie robić?
joga niesie ze sobą zagrożenie okultystyczne. Ćwiczyć ją to ignorancja i lekkomyślność,...są w Polsce ludzie po egzorcyzmach z powodu jogi. Dajemy się zwodzić i szukamy pokoju tam gdzie są tylko jego pozory
Co konkretnie jest złego w ćwiczeniu wraz z oddechem? Co złego jest w wykonywaniu pozycji/ćwiczeń, które w większości można spotkać w innych sportach? Jeśli ktoś nie chce, niech nie ćwiczy, ale niech nie wzbudza niepotrzebnego niepokoju. PS. Okultyzm sam w sobie nie jest zły. Po prostu jest. To intencje osoby, która go uprawia mogą nieść zło. Co zresztą tyczy się każdego kultu czy religii. A poza tym joga to nie okultyzm. Pokój z Tobą! 😉
Dokładnie też nie rozumiem i nie mogę tego pojąć co jest takiego złego w ćwiczeniach jogi. Nie widzę i nigdy nie widziałam nic złego w ćwiczeniach jogi.
Gosiu, tak długo czekałam na nową praktykę co bym miała dużo pewności że przeczytasz moj komentarz. Trafiłam na twój kanał ponad półtora roku temu kiedy trafiłam na pierwszą terapię (problemy z samooceną ale i zaburzenia lękowe). Terapeutka poleciła mi zająć się czymś(zawsze stronilam od sportu). Próbowałam te materiały dla początkujących, z czasem mi się bardzo spodobało. Stety dla mnie, niestety dla mnie joginki, potem się poprawiło, co oczywiście zabralo konsekwencje w ćwiczeniu (do dziś to mój problem). Na początku tego roku znowu się z tobą powitalam, ale tym razem trochę na dłużej. Podjęłam się w końcu dłuższej terapii, mimo że dużo rzeczy już przepracowałam nadal borykam się z zaburzeniami lękowymi, ale do rzeczy... Dzięki tobie pokochałam aktywność fizyczną jaka jest joga, wykręciłam się na tyle że mam potworzone playlisty na każdy dzień z twoimi praktykami. Do tego stopnia że mówię każdemu że jedna z noja pasji jest joga:D lubię sobie dać wycisk, więc korzystam raczej z tych mocniejszych praktyk. Niestety, nadal brakuje mi konsekwencji, potrafię tydzień nie ćwiczyć, w w kryzysowych momentach które nadal się zdarzają potrafię zapomnieć że istnieje coś tak zbawiennego jak joga. Myślę sobie "albo pocę się na maxa , albo w ogóle nie wchodzę na matę". Właśnie wykonałam tę praktykę po ciężkim weekendzie z bólem zatok, moje ciało odczuwało bolesne spięcia, ale dałam mu tylko (w moim mniemaniu( 20 minut i czuję się o niebo lepiej. Niemniej jednak piszę ten komentarz głównie po to żeby ci podziękować za miłość którą we mnie wszczepiłas, za to że ruszyłam tyłek z kanapy i moje ciało staje się silniejsze. BŁAGAM 😂 o więcej praktyk, na różne okazje, te dłuższe i mocniejsze również. Piszę również, bo może da mi to motywację, żeby jednak być bardziej systematyczną i zrobić ten cholerny szpagat 😂 ale wszytsko w swoim czasie, jestem dla siebie wyrozumiała coraz bardziej, uczę się każdego dnia. Nawet to że zrobię te 20 minut nie 60 jak początkowo zakładałam 😂 wszystkim, którzy borykają się z jakimś problemem - mocno tulę i wspieram, a tobie Gosiu - nie będę oryginalna - dziękuję! Jak już ktoś dotrwa do końca życia tego wywodu to podwójny uścisk. 😂🥰
Julio, przede wszystkim dziękuję, że zechciałaś podzielić się ze mną i z nami kawałkiem swojej historii. Bardzo doceniam Twoją otwartość i szczerość ❤ I chcę napisać, że bardzo Cię rozumiem w kontekście "albo na maxa labo wcale", bo też kiedyś byłam w tym miejscu. Miejscu dużej surowości dla siebie. Lata zajęło mi, aby nauczyć się sobie odpuszczać (ale tak zdrowo) w sytuacjach kiedy naprawdę moje ciało błagało mnie o coś spokojnego, a ja mu fundowałam wysiłek do granic możliwości. Słyszę też o takiej zero-jedynkowości i porzucaniu jogi na jakiś. To też jest... normalne i zdarza się każdemu. Nie należy się na pewno biczować za to, a z łagodnością pooglądać siebie i to co się dzieje - ale to pewnie na terapii już się wydarza :) Gratuluję Ci ogromnie, bo wierzę, że już przeszłaś długą drogę, a przed Tobą tylko coraz piękniejsze ścieżki (czasem bardziej wymagające a czasem mniej, ale wszystkie prowadzące do Twojego serduszka ❤). Przytulam Cię ciepło i do zobaczenia na macie! :)
Ja tez walcze z zaburzeniami psychicznymi i tez joga mi pomaga i tez.. nie jestem super systematyczna , ale kurcze jesli w glowie jest balagan to tez nie zawsze udaje sie wrocic na mate.. Zmuerzam do tego , ze lepiej nawet okresami cwiczyc niz wcale i choc za to sobie podziekujmy. I tez dzuekuje Gosiu za joge i medytacje .. czy ta Jacobsona wciaz aktualna? Czy po latach nanioslabys poprawki w tym nagraniu? Ta Jacobsona super przed snem , zeby sie rozluznic❤
Pozdrawiam i trzymam za wszystkich z ktorymi glowa nie zawsze chce wspolpracowac;)
Miałam podobnie: albo 100% albo nie ma po co wchodzić na matę. Potem było pół roku braku aktywności fizycznej. Włączyłam sobie jedną z prostszych praktyk, bo przecież co to dla mnie było, zaraz sobie włączę jakąś porządną Vinyasę, może do tego coś na brzuch… a tu proszę, wyłożyłam się na pierwszej lajtowej praktyce! Okazało się, że ten mój niegdysiejszy standard to teraz trudność. Wniosek taki: należy praktykować regularnie i choć po kilka minut, gdyż nierozciągane ciało łatwo zapomina o swoich możliwościach. ;)
Wieczorem ta praktyka także działa cuda❤ Dziękuję Ci Gosiu! To już rok jak dzieki Tobie pokochałam jogę i ćwiczę prawie codziennie.
Oh, dziękuję Ci! Twoje słowa to miód na moje serce ❤
Jestem wdzięczna za swoją obecność tu i teraz ..
Jestem wdzięczna za Ciebie Gosiu,
Jestem wdzięczna za moje piękne,zdrowe ciało,
Jestem wdzięczna za nowy,piękny dzień.
Dziękuję ❤❤❤
Namaste🙏🧘
Dosia
Dziękuję Dosiu ❤
Wdzięczna za Ciebie ❤
Bardzo dziękujemy, joga rozświetla moje poranki i koi do snu. Czuję się sprawniejsza i bardziej wyciszona dzięki niej i Tobie Gosiu :) Namaste
Oh, jak miło było mi dziś przeczytać! ❤
Gosiu ten taniec ciałem był cudowny i uwolnił wszystkie napięcia i rozproszył negatywne myśli . Dziękuję 🙏 za nową ,ulubioną ,poranną praktykę z Tobą . Przesyłam uściski i pozytywną energię 🩵🤗😘
Oooo, jak się cieszę! To takie ważne, aby "puścić" i dać sobie pozwolenie na to jak prowadzi nas ciało ❤
Wspaniałą ta praktyka na poranek. Twoje komentarze, Twój miękki głos i to co mówisz sprawiły, że poczułam się otulona miłością. Cała. Czułam świadomą przyjemność z ciała, ale też poczułam, że moja dusza jest szczęśliwa dzięki tej praktyce. To coś niesamowitego! Dziękuję, że jesteś i dajesz tyle dobra ❤
Otulona miłością - jak to pięknie brzmi. Dziękuję Ci za te słowa 🙏🏼🩵
Gosiu, ja już z Tobą ładnych parę lat, czasem z przerwami, ale zawsze do Ciebie wracam, bo każda Twoja joga jest piękna, ta jest następną z kolei moją ulubioną, cudownosci dla Ciebie i Twojej rodzinki❤❤❤
Wciąż jestem w drodze..we wszystkim - ale w tej przestrzeni,jestem spokojna,bo mam Panią,nie nauczyciela,lecz przewodnika- wybacz sobie, bądź wdzięczna, ukochanej siebie..te słowa mają moc!!!Moc sprawczą - nawet , jeśli przewracam się na macie,a mój orzeł czasem jest bez skrzydeł - wracam tu,bo jestem w swoim miejscu ♥️🤗. Dziękuję.
A ja dmucham w Twoje skrzydła i cieszę się, że jesteś!!! ❤
Pani Gosiu, dziękuję za tę dawkę dobrej energii ♥️ Pani filmy zawsze poprawiają mi dzień a jak ćwiczę to już w ogóle 😁
Serduszko się raduje! ❤
Właśnie dziś potrzebowałam usłyszeć te słowa: ,, Bądź dla siebie łagodna. Dopiero zaczynasz " . Dziękuję 😘
Dziękuję, że o tym napisałaś, dzięki temu lepiej poznaję Wasze potrzeby 😘
Wow, rozciąganie nóg plus równowaga, to bylo wyzwanie po 6 rano! Mega dziękuję za tą praktykę ♥️
Wow! Podziwiam za tę 6 rano ❤
@@MagorzataMostowska joga przed pracą i poranek od razu lepszy💚
Bardzo dziękuję Gosiu za Twoje filmy ❤ Twoj głos, muzyka i tło tworzą piekny obraz. Dziękuję ❤
I ja dziękuję za Twoją obecność i wsparcie ❤
Wow, dziś znalazłam chwilę, by wrócić do jogi po bardzo wymagającym i napiętym miesiącu, szukam poranka wśród swoich ulubionych youtubowych joginów, a tu nowa praktyka od Ciebie idealna na poranek. Dziękuję!
Jej, fajnie, że skorzystałaś! ❤
Jestem z Tobą Małgosiu pewnie od Twoich pierwszych lekcji. Ćwiczyłam z Tobą przed pracą. Teraz rzadziej, ale jeśli joga to nadal wracam. Dziękuję z ❤ za prostotę przekazu i ciepły głos.
Dziękuję z serduszka ❤
Bardzo dużo dobra dla ciała i duszy w tej praktyce ❤🥰🙏🏼💫
❤
Dziekuję za tak cudowny poranek z Tobą, Gosiu ❤
Wspaniale móc Wam towarzyszyć ❤
Piękne rozpoczęcie tygodnia 💚 Dziękuję 💚
Dziękuję, Kochana! ❤
Pani Gosiu, cudowna praktyka ❤ pierwszy raz ćwiczę jogę i bardzo dobrze się poczułam ( a ciało mam mega spięte...) dziękuję 🥰
Dziękuję za kolejne spotkanie na macie Gosiu ❤
Namaste🙏🧘
Pokochałam jogę dzięki pani ❤dziękuję
I dzięki sobie :) ❤
Dzięki Gosiu za ten poranek! ❤️
Dziękuję! ❤
Cudowna praktyka 😁 a ten taniec Gosiu...ach bosko sie czułam 🥹 od września mam bardzo trudny czas i rano, tak jak zawsze od wielu lat, nie moge się zwlec z łóżka, udaje mi sie co najwyzej pomedytowac codziennie, a bardzo mi brakuje tych paru minut na macie... dziś sobota, wiec w końcu odpalilam tę praktykę i wow, jest cudnie, to bedzie piękny dzień 😊. Mam nadzieje, że jak głośno to powiem, to mnie zmobilizuje, żeby wrócić do moich dawnych porannych rytuałów, bo jak mowisz Kochana- to co złe też kiedyś minie ...jak zawsze z wdzięcznością ❤ ...nie jestem religijna, ale Ty naprawdę jestes Aniołem na tej ziemi 😍❤️
cudowna praktyka! marzy mi się jeszcze taka poranna 30minutowa, dla młodych mam, by się kompleksowo porozciągać - kręgosłup, barki, wszystko to, co mamy dźwigajace non stop dziecko boli ;) oraz powzmacniać te części ciała
Dziękuję Gosiu za piękną praktykę. Wlasnie tego potrzebowałam w jesienny mglisty poranek (uwielbiam taką aurę:) Z wielką przyjemnoscia idę zaraz na spacer z psem, który oczywiście ćwiczył razem ze mną, czyli kiedy tylko pozycja pozwalała wsuwal swój nos pod moją pachę. 😊
💚🍁🍀
Wstaję, widzę nową praktykę wyczekiwaną z resztą Małgosi więc od razu wchodzę na matę i zaczynam wspaniale dzień 🩵 Dziękuję Małgosiu! Proszę o więcej praktyk dłuższych czasowo także z jogi dynamicznej i czekam na powiększenie serii Animal Jogi, tęsknie za tą serią! Tymczasem moje wnetrzne wypełnia wdzięczność za tę cudowną praktykę! 🩵
Wdzięczność za Ciebie ❤
Piękna ta praktyka, wzruszyłam się ❤
❤❤❤
Bardzo dziękuję 🙏 za kolejną cudowną praktykę ❤ Uwielbiam te ćwiczenia jogi. Każdego dnia dziękuję za to że trafiłam na pani kanał. Pozdrawiam gorąco ❤ ❤ ❤
Cudowna praktyka :D Intuicyjny taniec wśród tych drzew cudo, ciało i dusza od razu czują się ukojone ;)
Bardzo dziękuję za Twoją pracę Gosiu
Oh, w takim razie, takiego kojącego dnia życzę ❤
Dziękuję ❤️
❤
Dziękuję Małgosiu za spokojną praktykę ,ukojenie dla ciała ❤
To poprostu świetna praktyka! 💫Dokładnie takiej dziś potrzebowałam❤ Dziękuję Ci serdecznie, Gosiu!❤❤
Jak się cieszę! 😍 dziękuję pięknie ❤
Ależ cudowna praktyka! Trochę inna, ale cudowna na rozpoczęcie nowego tygodnia! Dziękuję Gosiu ❤🎉
I ja dziękuję ❤
Dziękuję Gosiu ❤
Cudowny filmik. Bardzo dziękuję ❤
Cudowna praktyka gdy po przerwie wracam na matę ❤
❤
Gosiu, dziękuję za piękna praktykę
Dziękuję, to było niesamowite przeżycie 🥰🥰🥰
Wyzwanie 😊. Dziękuję ❤️♥️
Dziękuję Gosiu za tą praktykę ❤
Dziękuję Małgosiu.
Idealna na początek dnia ❤
Super Gosienko❤
❤
Dziękujemy ❤
❤
Ja jestem z Gosia od paru lat, codziennie Joga, 20- 30 min. U mnie tez problem zdrowotny , albo nie moge zasnac, albo budze sie w nocy 6 razy lub wiecej. Jestem zmeczona rano., a joga z Gosia daje mi sily na caly dzien . Jestem za to wdzieczna Sobie i jej. ❤
Przytulam, Cię Kochana, czule ❤
Dziękuję 🍀🍀🍀
Pani Gosiu cudownie
Suuuuuper!
Cudowna praktyka ❤
oooo czekałam 🩵
❤
Cudownie ❤❤❤
Wdzięczna za tą praktykę Gosiu
Dzięki Gosia
Namaste Gosiu 🙏🌷
Namaste i dziekuję, że jesteś🙏
Przepieknie❤
Super ❤
Dzień dobry Pani Gosiu proszę o jogę na zatoki oraz na ból szczęki, dziękuję pozdrawiam serdecznie❤❤
♥♥♥
❤
❤❤❤❤😊
❤
❤❤❤
❤❤❤
dzień dobry, namaste :)
❤
❤
Cześć Gosiu, czy byłaby możliwość stworzenia praktyki po treningu, skupiającej się na górnych partiach ciała- rozciąganie barków, ramion, i przedramion? Będę bardzo wdzięczna jeśli jakieś elementy pojawią się w przyszłości:) Dziękuję, że jesteś, i prowadzisz ten kanał, to wsparcie każdego dnia 💜
Joga tylko z Gosią ❤❤❤
Gosiu a gdzie taka piekna pogoda,u nas pada😮
Film był nagrywany jakieś 3 tygodnie temu, ale YT nie chciał mi wcześniej go przepuścić, bo doszukał się jakichś praw autorskich 🙈
Gosiu jestem po kontuzji kolana i nie mogę jeszcze usiąść do końca na kolanach ( nie mogę przyciągnąć jednej nogi do pośladka) i po turecku. Jaką mogę przyjąć pozycję zamiast tych dwóch?
Na pupie z nogami przed sobą (na podłodze, krześle czy poduszce) ❤ daj znać czy to pomogło czy szukamy dalej ❤
Takie pozycje jak najbardziej są ok. Myślałam bardziej jak zmodyfikować ten siad na kolanach ( np czy podłożenie poduszki pomiędzy pupę a nogi będzie ok, bo jak zapewnię sobie lekki kąt to mogę tak siedzieć bez bolu)żeby móc potem przyjąć pozycję dziecka z taką poduszką pod pupą. Czy jednak wtedy ta pozycją nie ma sensu i lepiej jej nie robić?
@@adrianaoszczypko2088jest sens jak najbardziej i jeśli tak możesz to bardzo polecam ❤
Zaczynam przygode takie tempo nie znam pozycji i nie wyrabiam za Panią 😢
Jeśli zaczynasz tę przygodę to najlepiej zacząć od lekcji 1 jogi dla początkujących :)
a skąd jest ten top? 😊
To Lululemon ❤
joga niesie ze sobą zagrożenie okultystyczne. Ćwiczyć ją to ignorancja i lekkomyślność,...są w Polsce ludzie po egzorcyzmach z powodu jogi. Dajemy się zwodzić i szukamy pokoju tam gdzie są tylko jego pozory
Co konkretnie jest złego w ćwiczeniu wraz z oddechem? Co złego jest w wykonywaniu pozycji/ćwiczeń, które w większości można spotkać w innych sportach? Jeśli ktoś nie chce, niech nie ćwiczy, ale niech nie wzbudza niepotrzebnego niepokoju.
PS. Okultyzm sam w sobie nie jest zły. Po prostu jest. To intencje osoby, która go uprawia mogą nieść zło. Co zresztą tyczy się każdego kultu czy religii. A poza tym joga to nie okultyzm.
Pokój z Tobą!
😉
Dokładnie też nie rozumiem i nie mogę tego pojąć co jest takiego złego w ćwiczeniach jogi. Nie widzę i nigdy nie widziałam nic złego w ćwiczeniach jogi.
Dziękuję ❤
❤
Dziękuje Gosiu ❤
❤❤❤❤❤
❤
❤
Dziękuję ❤️
❤
❤
Dziękuję ❤
❤
Dziękuję ❤