Szczerze mówiąc, gość rozmowy skupia się wciąż na perspektywie osoby z ADHD, a nie partnera. To osoba z adhd jest w centrum, prowadząca rozmowę próbuje wracać do perspektywy partnera, ale gość ciągle opowiada o ADHD (jego problemach, trudnościach, tłumaczy jego postawy itd.). Mam wrażenie, że partner nie jest bohaterem dyskusji, tylko jak zwykle, musi wspierać...Jego odczucia, trudności nie są na pierwszym miejscu. Mam nadzieję, że psychologia w końcu zobaczy także ten problem osoby " współzależnej" od zaburzenia i jej własnych trudności dnia codziennego.
Polecam książkę Miłość z ADHD Anity Robertson. Genialnie przedstawia obie perspektywy i pokazuje jak realnie można wesprzeć się wzajemnie w relacji. Wgl każdemu polecam nawet bez adhd
fantastyczny temat. Ja mam ADHD a maz jest introwertykiem genialne kombo :) odkad wiem o moim ADHD razem smiejemy sie z roznych moich przypadlosci ale jest tez wiele zrozumienia i pokory dla faktu jacy jestesmy. Ja jestem od impulsywnych zadan specjalnych, maz od pilnowania platnosci i wypeniania domu i rodziny spokojem i stabilizacja.
Niewiele wnosi ta rozmowa. Liczyłam na to, że skupi się na tym co w tytule, czyli na parterze człowieka z ADHD. A tutaj masa ogólników, nic konkretnego, ważny temat potraktowany po łebkach.
Jestem osobą z ADHD. Kwestie typu ustawiczne zapominanie kluczy to nie jest coś, co można po prostu zaakceptować. Wyrobienie sobie nawyków może kosztować dużo pracy, ale jak najbardziej należy ten wysiłek włożyć w kwestie związane z podstawowym funkcjonowaniem. Nie można wykorzystywać drugiej osoby do tego, żeby była odpowiedzialna za nas. Mimo wszystko ADHD nie jest zaburzeniem wymagającym stałej pomocy innych osób.
A oboje z adhd? Ustalenie granic jest niezbędne i zaangażowanie każdej stron. Wiedza daje wyzwolenie i zdejmuje poczucie winy i nie dopasowania. Mi odmieniła życie, w tym relacje z bliskimi.
Moi rodzice pewnie mają oboje ADHD. Nie mają diagnozy, ale jak patrzę na to z boku, to widzę taki książkowy przykład nadpobudliwości połączonej z brakiem koncentracji i uwaznosci. Czasem wszystko wygląda jak francuska komedia, jak ojciec zepsuje pierdyliard rzeczy, mama zgubi jakiś portfel, 10 razy uderzy się o szafkę, potknie, wejdzie w psia kupę, która 10 osób przed nią ominie, itd. patrzę na to i myślę,że nie było możliwości,żebym była normalna. :]
Czyli rekomenduję - pośpiesznie zwiewaj. Jak teraz rani to później co ? katuje ? Mechanizmy obronne typu , że się zmieni to pic na wodę. No zmieni się na bank - na gorsze. Wierz mi nie chciałabyś wiedzieć jak zaburzeni mogą być ludzie np. dla narcyza równość w relacji, bliskość jest zagrożeniem czyli celowo atakuje bez empatii, której nie ma... I skoro jesteś z kimś takim potrzebujesz terapii. Nie trać życia na zaburzone osoby one są odpowiedzialne za swoje życie, traumy i zachowanie.
Pominięto dość ważny aspekt otóż osoba z ADHD kocha intensywnie ALE krótko ....wielki płomień i za chwilę kupka popiołu . Bierze się to stąd ,że osoby z ADHD szybko się wszystkim nudzą również w relacji , stąd szukanie nowych wrażeń i obiektów żeby znowu poczuć TO SUPER zakręcenie / zafascynowanie i wystrzał dopaminy / serotoniny .
Mam zdiagnozowane adhd i jestem z jednym partnerem już 13 lat i nadal się kochamy. Proszę nie wrzucać wszystkich do jednego worka, dziękuję i pozdrawiam 😊
@@GrzegorzKent opinia potwierdzona przez specjalistę i nie określającą wszystkich więc z czym masz problem skoro Cię nie dotyczy ??? Innych niestety tak .
Dosłuchałem, ale z trudem i moge powiedzieć, że jako jednocześnie psycholog i osoba ADHD nie chciałbym pani prowadzącej poznać. Można mieć wrażenie, po zadawanych przez nią pytaniach i komentarzach, że osoby ADHD są wręcz trendowate. "Czy z osobą z ADHD da się stworzyć związek?" Pierwszy raz spotykam się z podkastem na ten temat, w którym prowadząca prezentuje tak daleko idące niezrozumienie tematu. Niby coś czytała, ale jakby z góry założyła, że jest jak jest i tylko upewniała się w swoich przekonaniach. Ja jeszcze raz podkreślę nie osoba "Z ADHD" a po prostu osoba ADHD. To jest zbiór cech, zarówno społecznie pozytywnie jak i negatywnie ocenianych. Docelowo jednak ważne jest, aby po prostu się realizować, a nie być w sposób doskonały przeciętnym - bo właśnie wtedy ma się największą szansę na akceptację. Plus dla gościni, która w całej rozmowie miała o wiele więcej taktu i zrozumienia tematu.
Nieco mnie drazni podejscie, również prowadzwcej, która odhd traktuje jak chorobę, czy coś na co sie cierpi. Ja rozumiem, ze wiedza o tym jest mala, ale nie ma zasadniczo czegos takiego jak "osoba z adhd" tak jak nie ma "osoby z autyzmem. Adhd to typ neurotypu, ktory ma i plusy i minusy. oczywiście jest większa impulsywność i trudność w organizacji, ale to tez wynika z wymogow kultury. Kiedyś nie żyliśmy z zegarkiem w reku, a warto zwrócić uwage, ze osoby adhd sa efektywne, kiedy zajmują sie rzeczami, które ich pasjonują. Sa tez bardzo kreatywne, niekonwencjonalne, z dużym poczuciem humoru. Za malo mowimy o adhd jako obiektywnych cech, a za duzo jako jedynie o zaburzeniu.
Idąc Twoim tokiem rozumowania, nie powinniśmy mówić o mordercach jako o kimś złym, po prostu ramy społeczne narzucają nam, że nie można zabijać. A przecież taki morderca też ma wiele zalet, umie się zorganizować, zaplanować coś
@@pejtrol faktycznie, porównywanie ADHD do morderstwa to dobry trop, może doprowadzi cię do momentu, którym walnieszz głową w ścianę i wątki ci się poukładają w bardziej logiczna całość.
Prowadząca ma niezwykle irytujący sposób prowadzenia wywiadu -gosc specjalista wiele ma do powiedzenia, ale ciężko przebrnąć przez wszystko przez słaba polszczyznę i brak przygotowania ze strony prowadzącej.
Słuchaj w przeglądarce z zainstalowanym Ad Blockiem a nie w aplikacji która jest wysycona reklamami jak wiekszość wszystkiego co znajdzie sie w sklepie google i po krzyku;)
Szczerze mówiąc, gość rozmowy skupia się wciąż na perspektywie osoby z ADHD, a nie partnera. To osoba z adhd jest w centrum, prowadząca rozmowę próbuje wracać do perspektywy partnera, ale gość ciągle opowiada o ADHD (jego problemach, trudnościach, tłumaczy jego postawy itd.). Mam wrażenie, że partner nie jest bohaterem dyskusji, tylko jak zwykle, musi wspierać...Jego odczucia, trudności nie są na pierwszym miejscu. Mam nadzieję, że psychologia w końcu zobaczy także ten problem osoby " współzależnej" od zaburzenia i jej własnych trudności dnia codziennego.
Polecam książkę Miłość z ADHD Anity Robertson. Genialnie przedstawia obie perspektywy i pokazuje jak realnie można wesprzeć się wzajemnie w relacji. Wgl każdemu polecam nawet bez adhd
Zupełnie inaczej widzę te rozmowę.
Mam te same odczucia co ty…
fantastyczny temat. Ja mam ADHD a maz jest introwertykiem genialne kombo :) odkad wiem o moim ADHD razem smiejemy sie z roznych moich przypadlosci ale jest tez wiele zrozumienia i pokory dla faktu jacy jestesmy. Ja jestem od impulsywnych zadan specjalnych, maz od pilnowania platnosci i wypeniania domu i rodziny spokojem i stabilizacja.
@@maamiss5561 to zalezy kogo sobie dobierzesz.
To osoba z adhd nie może być introwertykiem?
@@magdalenazamiara2853 nie znam takiej. Czasami jestesmy przebodzcowani i potrzebujemy pobyc sami, raczej duzo mowimy szybko itp
Widzi Pani taką konfiguracja jest do zrozumienia a jak facet ma adhd to już to nie jest dobrze postrzegane przez kobiety.
I Ty szczesliwa Jestes Bo Masz Adha , tacy ludzie rujnuja zycie I zdrowie innym
Niewiele wnosi ta rozmowa. Liczyłam na to, że skupi się na tym co w tytule, czyli na parterze człowieka z ADHD. A tutaj masa ogólników, nic konkretnego, ważny temat potraktowany po łebkach.
Jestem w zwiazku z partnerem ADHD. Dla mnie bardzo wartosciowy filmik, bo szukałam takich informacji.. Dziękuję.
jak będziesz potrzebowała kiedyś pogadać, to pisz - dobrze rozumiem :)
Wykazuj mu duzo zrozumienia ale nie wyręczaj go we wszystkim. Naucz go pracy z planami kalendarzami
Dziękuje.
Jesteś pierwszą wspierającą mój kanał. Wymyślę coś fajnego w podziękowaniu, baaaaardzo to doceniam i jest mi naprawdę przemiło
Trafiłem na to przypadkiem, jestem dorosłym ze zdiagnozowanym ADHD, właśnie przez dr Gajos. Dobtze jest posłuchać o tym wszystkim "z boku".
Dziękuję za ten wywiad...
Cenne informacje od Pani doktor, dziękuję
Jestem osobą z ADHD. Kwestie typu ustawiczne zapominanie kluczy to nie jest coś, co można po prostu zaakceptować. Wyrobienie sobie nawyków może kosztować dużo pracy, ale jak najbardziej należy ten wysiłek włożyć w kwestie związane z podstawowym funkcjonowaniem. Nie można wykorzystywać drugiej osoby do tego, żeby była odpowiedzialna za nas. Mimo wszystko ADHD nie jest zaburzeniem wymagającym stałej pomocy innych osób.
Byłam w 4 miesięcznym związku z partnerem z ADHD . To było mega destrukcyjne partnerstwo w moim życiu .
Być może oprócz adhd coś jeszcze mógł mieć. Często narcystyczne zaburzenia są
A oboje z adhd? Ustalenie granic jest niezbędne i zaangażowanie każdej stron.
Wiedza daje wyzwolenie i zdejmuje poczucie winy i nie dopasowania. Mi odmieniła życie, w tym relacje z bliskimi.
Moi rodzice pewnie mają oboje ADHD. Nie mają diagnozy, ale jak patrzę na to z boku, to widzę taki książkowy przykład nadpobudliwości połączonej z brakiem koncentracji i uwaznosci. Czasem wszystko wygląda jak francuska komedia, jak ojciec zepsuje pierdyliard rzeczy, mama zgubi jakiś portfel, 10 razy uderzy się o szafkę, potknie, wejdzie w psia kupę, która 10 osób przed nią ominie, itd. patrzę na to i myślę,że nie było możliwości,żebym była normalna. :]
@@karolinna880 🤣🤣 faktycznie nie ma możliwości 😁
W takim przypadku nie ma granic . Adha-owiec nie ma grabic a wrecz przeciwnue missy wszystko co stoi na drodze
Dzien Dobry Wszystko Prawda ... jestem 8 muesiecy z Mezczyzną ADHS ....ciezko bardzo chyba zakochalusmy sie ale caly czas mnie rani...
Czyli rekomenduję - pośpiesznie zwiewaj. Jak teraz rani to później co ? katuje ? Mechanizmy obronne typu , że się zmieni to pic na wodę. No zmieni się na bank - na gorsze. Wierz mi nie chciałabyś wiedzieć jak zaburzeni mogą być ludzie np. dla narcyza równość w relacji, bliskość jest zagrożeniem czyli celowo atakuje bez empatii, której nie ma...
I skoro jesteś z kimś takim potrzebujesz terapii. Nie trać życia na zaburzone osoby one są odpowiedzialne za swoje życie, traumy i zachowanie.
Najnowsze badania wykazują że ADHD łączy się w 60% z zaburzeniem narcystycznym, prostując wypowiedź Pani ‚specjalistki’ ze jest to rzadki przypadek…
Ale bzdura. Istnieją pewne korelację ale te procenty to chyba z dupy wziąłeś. Doedukuj się zanim zaczniesz głosić swoje mądrości
Drogie Panie, medyczna jest dostępna
Pominięto dość ważny aspekt otóż osoba z ADHD kocha intensywnie ALE krótko ....wielki płomień i za chwilę kupka popiołu . Bierze się to stąd ,że osoby z ADHD szybko się wszystkim nudzą również w relacji , stąd szukanie nowych wrażeń i obiektów żeby znowu poczuć TO SUPER zakręcenie / zafascynowanie i wystrzał dopaminy / serotoniny .
Mam zdiagnozowane adhd i jestem z jednym partnerem już 13 lat i nadal się kochamy. Proszę nie wrzucać wszystkich do jednego worka, dziękuję i pozdrawiam 😊
@@fantasmagoria857A gdzie pisze,że WSZYSTKIE osoby z ADHD ????
A ja nie mam nawet ognia, więc nie ma się co wypalić, i tak całe życie
Nie wiem czy piszesz o sobie, ale adhd, jak i inne zaburzenia to całe spektrum i takie komentarze są wyjątkowo krzywdzące.
@@GrzegorzKent opinia potwierdzona przez specjalistę i nie określającą wszystkich więc z czym masz problem skoro Cię nie dotyczy ??? Innych niestety tak .
Chciałem tylko napisać ze jest trasznie cicho
Dosłuchałem, ale z trudem i moge powiedzieć, że jako jednocześnie psycholog i osoba ADHD nie chciałbym pani prowadzącej poznać. Można mieć wrażenie, po zadawanych przez nią pytaniach i komentarzach, że osoby ADHD są wręcz trendowate. "Czy z osobą z ADHD da się stworzyć związek?"
Pierwszy raz spotykam się z podkastem na ten temat, w którym prowadząca prezentuje tak daleko idące niezrozumienie tematu. Niby coś czytała, ale jakby z góry założyła, że jest jak jest i tylko upewniała się w swoich przekonaniach.
Ja jeszcze raz podkreślę nie osoba "Z ADHD" a po prostu osoba ADHD. To jest zbiór cech, zarówno społecznie pozytywnie jak i negatywnie ocenianych. Docelowo jednak ważne jest, aby po prostu się realizować, a nie być w sposób doskonały przeciętnym - bo właśnie wtedy ma się największą szansę na akceptację.
Plus dla gościni, która w całej rozmowie miała o wiele więcej taktu i zrozumienia tematu.
Nieco mnie drazni podejscie, również prowadzwcej, która odhd traktuje jak chorobę, czy coś na co sie cierpi. Ja rozumiem, ze wiedza o tym jest mala, ale nie ma zasadniczo czegos takiego jak "osoba z adhd" tak jak nie ma "osoby z autyzmem. Adhd to typ neurotypu, ktory ma i plusy i minusy. oczywiście jest większa impulsywność i trudność w organizacji, ale to tez wynika z wymogow kultury. Kiedyś nie żyliśmy z zegarkiem w reku, a warto zwrócić uwage, ze osoby adhd sa efektywne, kiedy zajmują sie rzeczami, które ich pasjonują. Sa tez bardzo kreatywne, niekonwencjonalne, z dużym poczuciem humoru.
Za malo mowimy o adhd jako obiektywnych cech, a za duzo jako jedynie o zaburzeniu.
Idąc Twoim tokiem rozumowania, nie powinniśmy mówić o mordercach jako o kimś złym, po prostu ramy społeczne narzucają nam, że nie można zabijać. A przecież taki morderca też ma wiele zalet, umie się zorganizować, zaplanować coś
@@pejtrol faktycznie, porównywanie ADHD do morderstwa to dobry trop, może doprowadzi cię do momentu, którym walnieszz głową w ścianę i wątki ci się poukładają w bardziej logiczna całość.
Prowadząca ma niezwykle irytujący sposób prowadzenia wywiadu -gosc specjalista wiele ma do powiedzenia, ale ciężko przebrnąć przez wszystko przez słaba polszczyznę i brak przygotowania ze strony prowadzącej.
Co te osoby przezyly w dziecinstwie ,zw sa rakie rozedrgane emocjonalnie
Człowiek się z tym rodzi , nie nabywa się ADHD w trakcie życia np. Ze wzgledu na jakaś sytuacje
Kora mózgową adehadowca jest cieńsza niż u neurotypowego człowieka.
Mogły niczego szczególnego nie przeżyć, po prostu mają inną budowę mózgu niż reszta.
Reklam tyle samo co rozmowy
Nie da się słuchać
Słuchaj w przeglądarce z zainstalowanym Ad Blockiem a nie w aplikacji która jest wysycona reklamami jak wiekszość wszystkiego co znajdzie sie w sklepie google i po krzyku;)
I to tych długich irytujących. Nie miałam jak pominąć i 10 minut słuchałam o jakichś kabanosach!