To ja opowiem anegdotę o tej całej chłopomani polskiej klasy wyższej. Kilka lat temu, gdy jeszcze studiowałem, na moim wydziale była moda rozmawiania o Ludowej Historii Polski i doszukiwania się tych chłopskich korzeni. Każdy w zasadzie mógł udowodnić albo przynajmniej być w miarę pewnym, że jakaś babcia czy dziadek w XIX wieku mieszkał na wsi. No spoko, szczególnie że wtedy stopień urbanizacji był niski. Chyba taka pewność braku szlacheckich korzeni im dodawała prestiżu. Ale jak w jednej z rozmów przy okazji innego tematu przyznałem, że jestem synem rolnika, to widziałem tylko uśmiech litości i pogardę. I zawsze tak było, bo chłopi są fajni gdy są w XIX w., noszą lniane portki a ich kobiety ubierają się i wyglądają jak Jagna z nowej ekranizacji. Ale jak ktoś miałby dzisiaj ciągnikiem jeździć, na Broniszach handlować i chodzić do kościoła - uuu, panie, ciemnogród.
Ta moda na Ludową Historię Polski zaczęła się już za PRLu. Niedawno się doczytałam, że w dobrym stylu było ironizowanie pochodzenia tzw bezetów. Bezeci - byli ziemianie.
Jestem wnukiem jednej z kobiet opisanej w książce "Chłopki" . Jeśli w opisach losów reszty bohaterek tej książki jest tyle nieścisłości, przeklamań i tez co w stosunku do mojej babci, to książka ta to zwykłe zniesławienie opisanych w niej osób. Chłopki to książka która zadaje pytania z tezą, nie ma w niej nawet najmniejszej próby wyjaśnienia i zrozumienia powodów dla których sytuacja w Polsce międzywojennej była taka a nie inna.
Śp. Krzysztof Karoń uczył w swoich wystąpieniach, że filmy warto oglądać pod kątem zawartych w nich podprogowych ideologicznych treści,postulatów. Nawet z czytanych napisów końcowych możemy się dowiedzieć komu się dziękuje, czy nawet jakie firmy cateringowe dostarczały jedzenie na plan. Np. Na film Pokot Agnieszki Holland robiły to organizacje skrajnie lewicowe, nie kryjące swoich poglądów. Warto zwracać uwagę na relacje między ludzkie, jak silna jest rodzina czy patrzenie na kwestie życia, Boga, rodzaju systemu wartości.
@@MarcinB1994 nie rozumiem, co masz na myśli, bo to mi nic nie tłumaczy. Miał swój styl, może komuś się wydawał dziwny. Dla mnie było ważne, co mówił i źródła, do których się odnosił, a nie wybierał z głowy, co mu wyobraźnia podpowiadała.
Dziękuję! Dla mnie podstawą tego patrzenia na historię, o której mówicie, a też patrzenia na współczesność jest: Kult "bycia ofiarą". Obecnie: "ofiary mają głos", a wszyscy pozostali powinni zrozumieć i przeżywać to, co one przeżywają. Od rejonów Hollywoodu, przez rodziny i aż do tego co było w historii. Swojego rodzaju "terroryzm" ofiar. Bo normalnie, ten kto nie był nigdy ofiarą nie ma obowiązku, aby to samo przezywać. Bo się po ludzku "nie da".
Ciekawe jest jak tworzycie sobie w głowie poglądy i przekonania lewaka a potem się na nie złościcie. Może warto wyjść z bańki i... zapytać? Zaproście do rozmów kogoś z zewnątrz i zamiast fantazjować np "Ty zły lewaku stawiasz znak równości między Polską pańszczyźnianą a niewolnictwem w USA" ... zapytajcie czy tak robi.
A kogo niby zaprosic z lewicy? Tych co w zyciu nic nie robili wlasnymi rekoma ale zdazyli sie uwlaszczyc po 89? Zapewne wiele wiedza o ucisku i nedzy, zapewne.
@michaelring6077 Widzę tutaj naleciałości pisowskie "z nikim nie opłaca się dyskutować, my mamy racje, koniec dyskusji, niech żyje prezes" Jeśli młodzi już przejęli narracje po PiS i ZP to faktycznie nie ma o czym dyskutować. Apropo uwłaszczania się na państwowym, obóz byłej władzy ma w tym doświadczenie.
Panowie ale wyzysk chłopski to nie tylko lewica opisywała ale szkoła krakowska historyczna Bobrzyńskiego i Stańczykowska w XIX wieku i to mimo swego konserwatyzmu. Nie każda krytyka szlachty i magnaterii to lewica.
Sam Dmowski krytycznie opisywal polska szlachte a wiec chlopaki musza jeszcze duzo doczytac i mniej spinac tyly. Samo krytyka to symptom madrosci i dojrzalosci. Robia to anglosasi i germanie to dlaczego nie Polacy. Pewne elementy dekonstrukcji sa potrzebne, aby pojsc dalej
@@velRic Oczywiście. Robią to już i Romanie, Celtowie, Japończycy, Koreańczycy a wbrew pozorom nawet czasem Chiny, ostrożnie i nacjonalistyczno-partyjnie ale czasem tak. Ci tu tkwią w oparach szacownego ale mitycznego Sienkiewicza mało tego jak większość im podobnych łudzą się że większość z nich z szlachty się wywodzi. Szlachty nie należy demonizować ale i nie idealizować wbrew złudzeniu polskiej tzw radykalnej prawicy.
Dziękuję Panowie za poruszony temat. Gdyby udało Wam się zaprosić do rozmowy reżysera Konrada Łęckiego (film Wyklęty), dowiedzielibyśmy się więcej jak od środka wygląda w Polsce przemysł robienia filmów, szczególnie tożsamościowych. Jak działa PISF i komu daje pieniądze. Niestety poprzedni rząd nie był zainteresowany kinematografią patriotyczną. Powstały filmy wychwalające głównie jedną nację tj. Orlęta Grodno 39, Filip, Polowanie na Ćmy. Teraz niestety lewica dokona jeszcze głębszych destrukcji w tej wpływowej dzieninie sztuki, tworząc pedagogikę wstydu.
Postmoderniści są specjalistami w dekonstrukcji mitów, w tym przypadku szlachectwa. Ale jak przychodzi żeby stworzyć coś nowego, to albo nie są w stanie albo wyskakują z tak infantylnymi rozwiązaniami, że aż dziw człowieka bierze że ktokolwiek bierze współczesne elity para-intelektualne na poważnie
Panowie popatrzcie na to w ten sposób. Trendy w filmach które panowie wymienili, nie opowiadają historii takiej jaka ona była, tylko ideologizują historią, by opowiedzieć narrację wygodną dla pewnej grupy interesu. Ktoś kto nie interesuje się historią, a takimi będą zapewne w większości przyszłe pokolenia młodzieży, przyjmą że tak właśnie było, bez wdawania się w szczegóły. Jak moje pokolenie było wychowane na Klosie i czterech pancernych, tak kolejne będą bałamucone, przez historie opowiedzianą na nowo.
Ogólnie film dla ludzi, którzy lubią wstydzić się za Polskę. Ludzi, którzy mają Polskę w sercu ten film boli. Wiele makabrycznych scen, jednostronność negatywnego przekazu o całej szlachcie. Kościuszko chwalony nie za męstwo czy zdolności żołnierskie a wyłącznie za pozytywne nastawienie do chłopów i niewolników. Brak przekazu o możliwości zmiany czy poprawy w Narodzie. Niski budżet. Nie polecam
Młoda polska prawica denerwuję się i krytykuje fakt, że współczesną kulturę i sztukę robią artyści, którzy w zdecydowanej większości są nastawieni liberalnie lewicowo, natomiast, gdy prawa strona próbuję zrobić sztukę rezonującą ze współczesnym duchem zawsze wychodzi artystyczny gniot. Chłopaki, kamery i pióra w dłoń i zróbcie prawicowe arcydzieło!
Sa nastawieni lewicowo albo musza byc nastawieni lewicowo. Idz sobie teraz z prawicowym scenariuszem do jakiejkolwiek wiekszej wytworni czy telewizji i poszukaj szczescia. Zreszta ta skrajna lewicowosc doprowadzila Hollywood do takiego stanu, ze obejrzec dobry film od nich graniczy prawie z cudem, a no i oczywiscie wszedzie musza wstawiac "mniejszosci" nawet jesli obraz ma byc o sredniowiecznej Europie. Ostatnia wielka epopeja z Hollywood to byl Wladca Pierscieni sprzed 20 lat, teraz pewnie Gandalfa zagral by Samuel L Jackson.
W punkt, prawica kocha patos, mitomanię, lenistwo intelektualne i kicz artystyczny, a nie "umi się naumieć", że prawdziwa sztuka, geniusz, prawdziwa myśl i unikatowość bierze się z wolności artystycznej, wolności samodzielnego i krytycznego myślenia, gdyby prawica i konserwatyści mieli monopol na władzę i rację, to nadal żylibyśmy jako niewolnicy w lepiankach, bo dla prawicy nie liczy się rozwój i postęp czy poznanie a jedynie hierarchia na której szczycie widzą siebie
@@MarcinB1994 Z takim jak komuch Picasso przykladowo? No spoko, namaluje pare figur geometrycznych, dorysuje stopy, palce i oczy a potem impresario lewicowy to wypromuje jako sztuke wyzsza. Salvador Dali byl konserwatysta i bil na glowe talentem tego narcyza no ale nie ma to jak reklama.
1670 to satyra więc jest narysowana gruba kreską ale jest zrobiony w ten sposób że nawet Jan Paweł i Bogdan budzą nasza sympatię bo rozumiemy że są tylko dziećmi swoich czasów a pod tymi szlacheckimi strojami są żywymi ludźmi ze swoimi uczuciami
Super. Moi dziadkowie po 45' nadal doświadczali czym jest przednówek, nie mówiąc o arkadii 20 lecia międzywojennego. A piszę to dlatego, bo moi studenci już tego pojęcia nie znają.
A to, że nędza na wsi nie była wymysłem lewicujących historyków. Była, dziś wstydliwym, faktem, który psuje narrację jedności społecznej na ziemiach polskich. @@TK-nc3ou
@@arturiszarewski2701Nędza na wsi była wszędzie w tamtych czasach. W Polsce i tak było stosunkowo dobrze w porównaniu do wielu zachodnich społeczeństw. Wynikało to z faktu, że w tamtych czasach nie było udogodnień cywilizacyjnych na dzisiejszym poziomie, nauka i technika dopiero się rozwijała, gospodarka rolna była mało wydajna, ludzie mieli wielodzietne rodziny, które musieli wykarmić tym co udało im się własnoręcznie wychodować. Jak był urodzaj to było dobrze, jak przyszły gorsze lata to było ciężko, ale praktycznie nikt z głodu nie umierał. To jest właśnie ten trik lewicowy, który stosują na ludziach nieogarniętych, wmawiając im że to dopiero lewica dała ludziom dobrobyt, gdzie w rzeczywistości dała im to nauka i rozwój technologiczny.
Chłopaki lamentując nad odejściem od Sienkiewiczowskiego przedstawiania historii Polski na rzecz nowej "zachodniej" perspektywy, cokolwiek ona znaczy, zignorowali fakt, że w powieściach Sienkiewicza chłop jest pozbawiony podmiotowości, jako masa i tło dla wydarzeń głównych postaci wojów lub szlachty, więc dyskutując o chłopach w kontekście dzieł Sienkiewicza nawet nie ma się czego złapać xD
Brawo, schemat produkowania współczesnej "(pop)kultury" został rozebrany na części pierwsze. Choć dobrze wiemy, że historia nigdy nie była łatwa, dla większości populacji świata, i wielu po prostu cierpiało, jednak patrząc przez pryzmat współczesnego wirusa dobrobytu oraz selekcji naturalnej, to chyba miało sens. Bo twarde czasy tworzyły silnych i przebiegłych ludzi, którzy pchali ten świat do przodu, wyciągając go z pierwotnego bagna. Dziś większość nic nie potrafi, co najwyżej dużo mówić, albo sprzedawać swoje ciała, a mimo to nadal dorabia się chętnie z pracy innych ludzi, czego jesteśmy świadkami już w naszym kraju, gdzie sprowadza się dziesiątki tysięcy ludzi z całej Azji (a także z Afryki), by przecież oficjalnie "dla nas" pracowały. A i tak, tacy ludzie nigdy niczego się nie dorobią w swej większości.
@@panpogo z życia i historii. Tylko ktoś kto jest głodny podboju popycha świat do przodu. Czy tego chcemy, czy nie. Najedzonym kotom po prostu wystarczy wygoda i sen. Po każdej katastrofie, czy to cywilizacyjnej czy to naturalnej pojawiała się kolejna faza gwałtownego wzrostu. Mówisz o patologii, a kiedy człowiekowi przeszkadza ta tzw. "patologia"? Kiedy żyje w dobrobycie i zapomniał już, że na tej "patologii" opierał się fundament rozwoju społeczeństwa i państwa (oraz często jego majątek). Z czasem zwykli ludzie zaczynają bogatym śmierdzieć. Dawna Polska jest tego przykładem, gdzie szlachta była tak przywiązana do swojego pacyfistycznego usposobienia, że dali się pokonać innym drapieżnikom Europy, którzy wiedzieli jak efektywniej wykorzystywać potencjał ludzki (tzw. ludzkiej maszyny). Oświecenie to wcale nie postęp sensu stricte, ale zwiększenie wydajności eksploatacji człowieka i przyrody. Ale do tego trzeba znać choćby historię ostatniego tysiąca lat Europy, jak np. aspiracji ponadnarodowego imperializmu niemieckiego opierającego się od pewnego momentu na ideach Lutra, a następnie filozofów i władców absolutystycznych XVIII wieku, których duch (wcale nie demokratyczny jak we wrogiej im Polsce) do dzisiaj oddziałuje na Europę.
@@grot7x603Tylko postęp naukowo technologiczny i moralny gwarantuje lepsze życie ludziom z dolnych warstw społecznych, a żeby był postęp musi być wolność osobista jednostki. W I Rzeczpospolitej nie mogło być żadnego postępu, a jedynie regres bo 75% społeczeństwa to niewolnicy których jedynym celem jest grzebanie w ziemi dla pana. Postęp technologiczny powodował, że żywności było więcej i była tańsza.
@@panpogo nie dla pana, a przede wszystkim dla siebie. To dzisiaj większość czasu pracujemy na "kogoś", wtedy trzeba była pracować głównie na siebie, ale tak było w całej Europie. Inaczej ludzie przymieraliby głodem, co było szczególnie widoczne w krajach zachodu (i o dziwo w niby rolniczej Rosji). Oczywiście z upływem czasu gdy RON slabła, sytuacja gospodarki i ogólnie społeczenstwa stawała się odzwierciedleniem stanu państwa, czyli krótko mówiąc totalny stan upadłości, jednak celowo podtrzymywany, w naszym przypadku, przez panstwa ościenne. To było w ich i teresie, a mam tu na myśli oczywiście synów Lutra którzy podjudzali najbardziej, czyli Prusaków fryderykańskich. Dla nich obecność Polski była cierniem i wielkiem problemem. Stąd ich usilne prośby do Rosji, aby ta podejmowała interwencje w RON. Tak samo jak dzisiaj, Niemcy się nie zmieniają, cudzymi rękoma prowadzą politykę. Ale przecież podobnie działo się gdy upadał Rzym i był atakowany z każdej strony, gdzie głód, choroby, wojny, dawały znać o sobie. A z czasem z rozwiniętego imperium stał się drugorzędna prowincją, bo prym przejęły państwa germańskie.
@@grot7x603 Problem w tym, że w I Rzeczpospolitej nie było chęci nic zmieniać nawet uchwalenie Konstytucji 3 Maja było w sumie nielegalne bo zwolennicy Konstytucji 3 Maja zebrali się 3 maj, a termin oficjalny głosowania był 5 mają do tego nie ogłoszono daty rozpoczęcia sesji, tylko imiennie wezwano zwolenników reformy na posiedzenie 3 maja. Powinno być 500 posłów, a było tylko 182 z czego przeciw było 78. Gdyby głosowanie nad Konstytucja 3 Maja było by przeprowadzone tak jak powinno być to by Konstytucja przepadł.
Nie wiem i nie rozumiem dlaczego wy młodzi ludzie ,z innego pokolenia niż ja, odbieracie niedole i niewolę chłopską jakby taki stan rzeczy dotyczył tylko Polski , to tak jak na przykładzie 'Nędzników' biadolić że o boże jak w tej Francji mieli przejeb.. .Tak było w całej Europie, a Polska była jednym z pierwszych krajów gdzie zostały zakazane ''kary cielesne'' na chłopach.
Prawica za szlachtą a lewica za chłopami. Tylko dlaczego dziś Lewica wyśmiewa i gardzi tymi wg. ich narracji krzywdzonymi? Dlaczego dziś uważa się za nowoczesną szlachtę? Co chłopi zawdzięczają Lewicy po 1989 roku? Do tego nawet kiedyś chłopska reprezentacja polityczna (PSL, Witos) dziś odwraca się od wsi i jest kierowana przez mieszczan!?
Piotr Kaszczyszyn mówi, że rzekomo postać Dominga jest po to, żeby pokazać jak to w USA "Kościuszko nauczył się o uwolnieniu czarnoskórych". Jak to możliwe, skoro niewolnictwo zniesiono w USA ponad pół wieku po Kościuszce?
Jako chłop postać Ignaca z Kosa mnie nie ciekawi, jeśli takie głupki jakimi pokazani są szlachcice to kim musiał być chłop że został przez nich zniewolony
Jeżeli na czele państwa stoją dzisiaj głupki, ludzie dwulicowi i nonstop kłamiący od lat, to czy musi to znaczyć, że my wszyscy (zniewoleni w wielu kwestiach obywatele) jesteśmy głupsi? Nie wydaje mi się. Na górze nie stają ludzie najmądrzejsi, tylko najbardziej cwani.
@@morvran9074 chodzi o to że szlachta przedstawiona w filmie to są osoby mające 1/16 mózgu, to chłop to już wg poziom umysłu wirusa. Nie tak wyglądało życie w tamtym czasie, historycy trochę inaczej to pokazują
Krzysztof Opaliński (1609-1655) pisał o chłopach "serce się lęka" i "skóra drży" na myśl o "tej niewoli cięższej niż pogańska" Krzysztof Kraiński (1556-1618) pisał, że szlachcice obchodzą się z chłopami gorzej niż Tatarzy. Piotr Skarga (1536-1612) autor "Kazań sejmowych" pisał, czemu chłopi polscy " w tej niewoli stękają", mimo, że nie są "pojmańcami Turkami czy Tatarami" i dalej pyta się czemu Polacy używają Polaków jako niewolników? Na początku XVIII stulecia Stanisław Leszczyński pisze w " Głosu wolnego wolność ubezpieczającego" że los chłopów polskich to oczywista niewola. W "Monitor Warszawski" drugą połową XVIII wieku pisano, że zepchnięty w nędzę chłop pańszczyźniany to nie poddany, nie gospodarz ale prawdziwy niewolnik. Ignacy Krasicki w 1778 roku stwierdza ustami bohatera powieści "Pan Podstoli", że wprawdzie poddaństwo brzmi na pozór bardziej słodko ale jednak mało się różni od rzeczywistego niewolnictwa. Andrzej Frycz Modrzewski sekretarz króla Zygmunta Starego w traktacie "O poprawie Rzeczpospolitej" w połowie XVI wieku pisał, że szlachta ma kmieci za psy. Szymon Starowolski w połowie XVII wieku pisze, że szlachta traktuje chłopów jak bestie, nie zaś równych sobie" XVII wiek anonimowy wiersz " Szlachcic do Szlachcia" "Względu nie ma szlachcic na chłopka biednego, zwie go niewolnikiem, ma za psa lichego" Hugo Kołłątaj w XVIII wieku pisze, że chłop w swojej kondycji niczym się od bydląt nie różni. Jan Wybicki autor hymnu pisze u schyłku XVIII wieku "Pozbawiamy praw człowieka chłopów polskich, sądząc, że w niewoli trzymać ich koniecznie trzeba"
Chłopaki lamentując nad odejściem od Sienkiewiczowskiego przedstawiania historii Polski na rzecz nowej "zachodniej" perspektywy, cokolwiek ona znaczy, zignorowali fakt, że w powieściach Sienkiewicza chłop jest pozbawiony podmiotowości, jako masa i tło dla wydarzeń głównych postaci wojów lub szlachty, więc dyskutując o chłopach w kontekście dzieł Sienkiewicza nawet nie ma się czego złapać xD
Dziękuję, że zajmujecie się Panowie tymi tematami. Zakłamywanie historii w filmach mnie osobiście bardzo denerwuje. Po seansie Kosa szczerze zastanawiam się, ile prawdy w tym filmie było na temat traktowania chłopów przez szlachtę. Może warto zaprosić do rozmowy kogoś, kto opowiedziałby, jak wyglądała codzienność szlachecko-chłopska? Dla mnie motyw znęcania się fizycznego i psychicznego, wykorzystywania seksualnego, czy dziedziczenia, poruszony w filmie, jest wart poruszenia. Ostatnio czytałam rewelacyjne książki Pani Wioletty Sawickiej. Szkoda że książki takich autorów jak Ona, czy Pani Żmiejewska są pomijane, chętnie obejrzałabym ich ekranizacje. Może udałoby się porozmawiać z tymi Autorkami na temat przedstawiania historii Polski w literaturze i filmie? Zdaje mi sie, że One robią swietne researche i warto je promować.
Tak byli traktowani, że z uciekinierów powstał nowy naród zwany Kozakami. Na pewno ci uciekinierzy mieli dosyć zagłaskiwania na śmierć i dlatego uciekali a nie przed jakąś tam wydumaną przemocą.
Szacunek dla Pana pośrodku, że patrzy trochę szerzej niż granice swojej bańki, bez jego głosu ta dyskusja by nie miała żadnej wartości i pozostała tym, od czego się zaczęła: konserwatywnym marudzenie do potęgi i nazywaniem lewicą wszystkiego, z czym się akurat nie zgadzacie. A jak mowa o przekłamywaniu historii, to warto się przyjrzeć temu nurtowi martyrologiczno-sienkiewiczowskiemu i temu, co właściwie jest wychwalane: 1. Podejście anarchistyczne i antypaństwowe z prywatnymi armiami bez przejęcia się losem dalszym niż końca własnej miedzy. 2. Zacofanie tego poziomu, że nawet dostanie się pod zabór rosyjski okazał się dla większości podbitych ziem skokiem cywilizacyjnym. Poza ewenementem Kościuszki, to nie bez powodu jedynym stanem zainteresowanym niepodległością co najmniej do 1850tego była szlachta. Innym po prostu żyło się lepiej niż wcześniej. Jeśli więc elitom, które do tego doprowadziły się dostaje, to jak dla mnie w sposób zasłużony. I nie gadajmy, że wyzysk umocowany prawnie staje się nagle ok, bo takie usprawiedliwianie pańszczyzny usprawiedliwiałoby i niewolnictwo.
ciekawa teza, wszystkie kraje europejskie w XIX rozwijałyby się cywilizacyjnie, za wyjątkiem przaśnej Polski, rządzonej przez tępą szlachtę (gdyby ta oczywiście zachowała niepodległość), chwała więc Prusom, Austrii i Ruskim za zabory, bo okazały się one dla nas dobrodziejstwem😂
@@janmos5178 co zupełnie nie wyklucza, że i Polska przy zachowaniu niepodległości zaliczyłaby zmiany społeczne, ustrojowe i pro rozwojowe w obszarze gospodarczym, teza jakoby wszystkie kraje kontynentu w XIX w. zaliczyły rozwój cywilizacyjny, a Polska nie (bo oczywiście byłaby ciągle zacofana i rządzona przez niereformowalną szlachtę) jest tak samo abstrakcyjna jak loty mieszkańców Meksyku w XV w na księżyc.
@@grzegorzkucharski349 Możliwe ale niekoniecznie bo trudno by wskazać czynnik który by te zmiany wywołał. Nie zapominaj że postęp XIX wieku realizowały głownie kraje które absolutną władzę swoich monarchów i szlachty ograniczyły. Anglia w wyniku dwóch rewolucji Angielskiej i Chwalebnej, Francja w wyniku Francuskiej i Lipcowej. Trudno by wskazać czynnik który by te władze szlachty w RP obalił. Nawet na półwyspie Iberyjskim miałeś władców oświeconych którzy wprowadzali reformy w stylu Pombala. A u nas?
Bardzo dobra rozmowa. Szczególnie daje do myślenia rozpoznanie, że poprzez określone dzieła kultury tworzona jest obecnie nowa narracja na temat naszej historii i dostosowywanie jej do zachodnich narracji. Rzeczywiście u niektórych widać, że postrzegają np. szlachtę wyłącznie negatywnie.
Fajnie ,że przypomniano nam charyzmatyczną postać sławnego Tadeusza Kościuszki odmienną sprawą jest fakt w jaki sposób go przedstawiono.Zakłamuje się historię ale nie to jest najgorsze.Najnowsza narracja lewactwa jest okrutna,za chwilę się dowiemy ,że Polacy niczym naziści przylecieli z Marsa i skolonizowali centralną Europę.Polska szlachta ma wiele czarnych plam w życiorysie ale ma również olbrzymie zasługi w naszej historii.Kopiuj i wklej to żenująca masakra,to już prlowscy decydenci kręcili dużo bardziej adekwatne historycznie filmy, naturalnie jeśli nie dotyczyło to okresu konfliktów polsko - rosyjskich!!!! I do tego totalna zżynka z Quentina Tarantino 😮😮😮,może warto pokazać mu ten film
Stwierdzenie "zakłamuje" historię jest moim zdaniem lekkim nadużyciem. Film ten nie jest filmem edukacyjnym, tylko rozrywkowym, który tylko wykorzystuje pewne wydarzenia historyczne, żeby przedstawić fikcyjną fabułę. Jeśli ktoś opiera swoją wiedzę historyczną o filmy rozrywkowe, to tak jakby opierał swoją wiedzę o podróżach międzyplanetarnych o Gwiezdne Wojny. Pozdrawiam
@@akari6859 Oj bys sie zdziwil ilu ludz, zwlaszcza teraz, opiera swoja wiedze o swiecie z popkultury. Tak czy owak watpie czy wielu obejrzy ten film, w koncu nie jest to kolejna adaptacja "Marvela" tudziez "wybitne dzielo" jak "Barbie".
@@michaelring6077 Polemizowałbym, czy "zwłaszcza teraz" opiera swoją wiedzę o popkulturę (oczywiście jeśli trzymamy się tego bądź co bądź umownego podziału popkultury i kultury wyższej), ale to tylko wina tych ludzi a nie twórców. Oczywiście, są specyficzne sytuacje, w których twórca powinnien jednak brać pod uwagę konsekwencje społeczne swojego utworu (patrz: Zielona Granica), ale w przypadku filmu "Kos" mamy doczynnienia z przetworzeniem stosunkowo dawnej historii, więc uważam, że w tym przypadku aspekt impaktu na społeczeństwo jest marginalny.
@@akari6859 Aspekt jest zaden bo prawie nokogo to nie obchodzi, dzisiejsza dorastajaca mlodziez to barany do szescianu. Z pokolenia na pokolenie jestesmy glupsi i uwazam, ze jest to celowa strategia.
Mialem tą przyjemność przeglądnąć teczkę osobową swojego pradziadka, ktory był gajowym. Swoją historię rozpoczął w czasach carskich i zakończył pracę w roku 1935. Przebieg pracy to nic ale dokumentacja donosów i oskarżeń to jest dopiero biblia stosunkow na wsiach. Pradziadek miał żonę-szlachciankę chodzącą w kapeluszu i rekawiczkach... Ich syn był jednym z bohaterow opisanych w dziejach Hubala. Urzednik panstwowy - takim był lesniczy czy gajowy byl przez chlopstwo znuenawidzony- nie dal im bezprawnie ścinac drzew w lesie. Z drugiej strony drugi pradziadek, poprzez dzielenie ziemi wsrod synow, odziedziczył 16 mórg...ktore takze podzielil na 2. Dziadek mial żal do swoich przodków gdyż pół wsi bylo spokrewnione i nosiło to samo nazwisko. Poł wsi kiedyś bylo jednym gospodarstwem...Głod i bieda nie dokuczalaby wtedy ale gospodarowanie nac8 morgach juz nie przynosilo tylu profitów. Generalnie to trzeba wziąć pod uwagę , że historia od XVIII jest zupelnie inna w kazdym z zaborów. Przeciez znane byly przypadki ucieczki chlopstwa z zaboru austriackiego do rosyjskiego...ta bida galicyjska nie wziela sie z nieba...
Głównym problemem w XVIII i XIX wieku nie było batożenie chłopów i gwałcenie chłopek ale zamrożenie potencjału 70% mieszkańców ziem polskich. Moim zdaniem trafnie przedstawił to Marcin Piątkowski w książce "Europejski lider wzrostu".
@@WaldekMarchewka-mp4kojest dla ciebie zbyt inteligentny, dlatego nazywasz go glupim. Nie zrozumiałeś go po prostu, zbyt duży poziom abstrakcji i do tego powołanie do dziela o którym nie słyszałeś, o autorze tez. Przeczytałeś w życiu jakąś książkę naukową czy zostałeś na poziomie Harrego Pottera?
przez brak wykorzystania potencjału warstw niskich Rzeczpospolita upadła. Anglia czy Szwecja już od XVI-XVII wieku potrafił wydobywać siłę mas chłopskich i mieszczańskich, choć nie oznacza to, że na zachodzie takim pariasom żyło się lepiej niż w Polsce, oj nie. Ale tam znacznie wcześniej zaczął się wyścig szczurów o złoto i bogactwa świata kolonialnego, to i wielu za nim goniło.
@@grot7x603 a gdybym postawil teze, iz w Anglii, Holandii, Hiszpanii, Francji i Portugalii takze 70% lokalnego potencjalu bylo zamrozonego, zas bogactwo wyniklo z eksploatacji kolonii?
@@ftrdtuh4827 dlatego ja wspomniałem o tym, iż ten potencjał był odmrażany, nie masowo, jakby to chcieli XIX i XX-wieczni rewolucjoniści, ale powoli i stopniowo tak, by ichniejsze elity nie utraciły kontroli nad społeczeństwem. Jednak właśnie przez naszą "chłopską" mentalność ciągle wielu zwykłych ludzi jest przekonanych o tym, iż zachód był zawsze krainą mlekiem i miodem płynącą. A jego mleko i miód, które konsumowały elity, brały się głównie z zewnętrznych zdobyczy. Tak dorobiła się Anglia, tak dorobiła się Szwecja, Wenecja czy inne potęgi zachodu na przestrzeni wieków.
@@ftrdtuh4827 Jeśli postawiłbyś taką tezę, to twoim zadaniem byłoby ją udowadniać. O tyle by ci było ciężko, że te kraje nie rozwijały się szczególnie lepiej od niekolonialnych sąsiadów jak kraje włoskie i niemieckie
Moi rodzice ze wsi wyszli ale do miasta nie doszli, zamieszkali w betonowych czworakach króre PRL zbudował i pracowali na państwowych folwarkach. Ja chodziłem do szkoły w której nauczyciele traktowali uczniów jak chłopów pańszczyźnianych. Po zmianie ustroju było jeszcze gorzej. Byle złodziej który przejął upadający zakład albo drobny prywaciarz który założył firmę uduś traktował pracowników tak jak szlachcic chłopów pańszczyźnianych. Nawet polskie oddziały zachodnich koncernów i polskie wyższe uczelnie funkcjonują jak szlachecki folwark. W polityce też trwa walka o to kto będzie szlachtą i wszystkich innych będzie traktować z pogardą. W szkole kazali mi czytać Pana Tadeusza a dla mnie to była jakaś absurdalna bzdura. Polska nigdy tak nie wyglądała jak to opisywał Mickiewicz czy Sienkiewicz. Polska to folwark pańszczyźniany gdzie idiota z nadętym ego jak Jan Paweł gardzi innymi. Każdy kiedyś miał takiego szefa lub nauczyciela. 1670 to film dokumentalny o współczesnej Polsce dlatego jest taki śmieszny.
Kim byli ci nowobogaccy, czy to byli ludzie szlacheccy? Ludzie reprezentujący wyższe wartości, wychowani przez prawdziwych patriotów , z Polską w sercu i w duszy, dla których Bóg Honor Ojczyzna nie były pustym frazesem. Pana Tadeusza warto czytać dla piękna słowa, opisu przyrody czy kolorystyki polskich obyczajów. Był wątek historyczny, były pokazane polskie wady. Sienkiewicz to historyczna powieść z wątkami wielu normalnych zdarzeń życiowych. Czytany był przez wiele pokoleń Polaków. Potrzebne w okresie zaborów, podnieść ducha i uważam za bardzo pożyteczne dla narodu.
To prawda wszystko ale nie do końca. Moja historia jest bardzo podobna. Obraz Polski byłby rzeczywiście taki ponury gdyby nie te nieliczne jednostki które czytały Sienkiewicza, Mickiewicza i Prusa ze zrozumieniem. Nie chodzi o dawanie ułudy, czy przerzucanie odpowiedzialności na innych ale o czynienie dobra wokół siebie na swoją miarę. To jest jedyne wyjście z tego przeklętego kręgu.
@@barbararadon4796 Problem w tym że Sienkiewicz, Mickiewicz i polscy historycy opisywali Pierwszą Rzeczpospolitą jako jakiś raj utracony a wiemy że dla chłopów pańszczyźnianych to było piekło nie raj. Zaborcy przynieśli polskim chłopom wyzwolenie z niewoli i chłopi panicznie bali się że jak wróci Rzeczpospolita to wróci niewola pańszczyzny. Dla nich największym wrogiem byli Panowie i Żydzi a Car był największym dobroczyńcą. Tym czasem w Panu Tadeuszu mamy opis jakiejś wiejskiej sielanki w której szlachta i chłopi żyją w harmonii i wzajemnej miłości. Może kiedyś było potrzebne ludziom czytanie pseudo historycznych bajek Mickiewicza i Sienkiewicza ku pokrzepieniu serc ale dzisiaj potrzebujemy znać prawdę jak było żeby nie popełniać tych samych błędów bo niestety popełniamy. Najwyższy czas poznać prawdę a nie karmić się romantycznymi bzdurami ku pokrzepieniu serc. Gdyby Mickiewicz z sekty Towiańskiego nie pisał tych romantycznych głupot, nie byłoby głupich powstań z Warszawskim na czele i w ogóle Polska nie wtrącałaby się do drugiej wojny światowej tylko sprytnie pozwoliła Hitlerowi iść na Związek Radziecki a my zarabialibyśmy na produkcji broni jak to robili Czesi i Słowacy. Wszyscy dookoła sprytnie unikali wojny na swoim terenie tylko my chcieliśmy pokazać Panu Hitlerowi naszą wyższość moralną a na koniec Roosevelt sprzedał nas Stalinowi w zamian za pomoc w wojnie z Japonią. Tak kończy się brak realizmu ludzi wychowanych na Mickiewiczu i Sienkiewiczu. Teraz mamy identyczne czasy i znowu trzeba wykazać się sprytem a nie romantyczną walką w imię Boga i Honoru.
Bardzo ciekawy odcinek! Ostatnio czytałem w Do Rzeczy kilka krytycznych recenzji 1670 i w zasadzie niczego dobrego nie spodziewałem się po tym serialu. A co do Kościuszki to przymierzam się do książki Sławomira Leśniewskiego "Kościuszko. Rysa na pomniku"
Od rzeczy to gadzinówka konfederacji oni tam zawsze będą mówili o cudownych szlachcicach,biskupach i złym chlopstwie tak jak dzisiaj są święci i wspaniali przedsiębiorcy i leniwi pracownicy którzy ośmielają się zadać zapłaty za pracę toż to komunizm trzeba pokazać robolom gdzie ich miejsce w szeregu
@@pawekuczynski6350 Stary, nawaliłeś właśnie stereotypów, jak Turek baraniny w kebsa. Jeśli Ty masz wiedzę w historii, podobną do sposobu pisania, to pewnie z obiektywizmem jest podobnie.
Po wojnie szlachta schlopiala a chlopi sie wyedukowali, poza tym małżeństwa są mieszane szlachty z chłopstwem i mieszczanstwem. Ale róznice kulturowe ja dostrzegam w rodzinach. Szlachta nawet uboga miala inne podejście do starszyzny, do honoru, ród się liczył wiec boczne dalekie pokrewienstwo, poszanowanie zasad religii, z kolei w centralnej Polsce bieda większa byla i stosunki oraz odnoszenie sie do siebie w rodzinach bylo takie jak opisal Reymont. Klasowosć byla jeszcze w latach 70tych, miastowi pogardzali wsiowymi, a w miasrach podkreślano status bardzo , a ten to pulkownik, a ten inzynier, a to szewc etc....
@@bogumiakalinowska7031 szko...py i kaca...py sowicie oplacaja filmy o polskiej panszczyznie ale nie chca dac ani grosza na filmy o tym jak zamordowali 6 milionow Polakow.
Panowie zapomnieli wspomnieć o dziesięcinie należnej Kościołowi - moja babcia jeszcze w latach trzydziestych ub. w. obowiązkowo odrabiała na klasztornych ziemiach. Nie było już pańszczyzny ale dziesięcina miała się dobrze w wielu regionach kraju. Ponadto dotychczasowa historia wygumkowała chłopów, mówiono o pańszczyźnie, jako systemie, z pominięciem jej bohaterów, mówiono o powstaniach chłopskich, z Szelą na czele. To, ze teraz jest przegięcie, wręcz chłopomania, to naturalny proces, chodzi o wpojenie w świadomość, ze nasza historia, to nie tylko królowie, Radziwiłłowie i szlachta ale również społeczność, która na to fizycznie pracowała. Te tytuły, o ktorych wspomniano, są różnorodne w przekazie i bardzo dobrze. Ja już jestem zmęczona upatrywaniem we wszystkim mniej lub bardziej ukrytej ideologii. Dla mnie film jest filmem a fakty historyczne faktami.
Widzę że bardzo boli to że jesteśmy krajem peryferyjnym ale to jest po prostu faktem. Panom konserwatystom chcę tylko przypomnieć że np. chrześcijaństwo też dostaliśmy od "zgniłego Zachodu"
Jak rozumiem uznajesz nasza peryferyjność za stan niezmienny i próby wyrwania się z niego za bezsensowne. W dodatku a priori przyjmujesz wszystko z "zachodu" jako prawdy objawione - co za pokłady zaściankowości i kompleksów - przykre.
@@wolandkonin6915 Polska jest częścią cywilizacji europejskiej, zawsze była. Do XVI w. nie widzimy jeszcze zasadniczych różnic między wschodem a zachodem kontynentu. Nad Wisłą żyło się podobnie jak na Zachodzie. Nasz peryferyjność jest jak na razie faktem aczkolwiek byłoby super gdybyśmy z niej wyszli. A co do przyjmowania wszystkiego z Zachodu jako prawdy objawionej to pretensje nie do mnie tylko do zdecydowanej większości Polaków. No i rozumiem że mówienie prawdy o Polsce to objaw kompleksów? Można też żyć mitami - podobno jest się wtedy szczęśliwszy.
Po filmie miałam nieco ironiczne skojarzenie, że wreszcie mamy dowód na to, że całe społeczeństwo umie czytać i co więcej wyciągać własne wnioski (wbrew promowanym powszechnie opiniom ;)), a w efekcie opowiada swoje historie i po swojemu. Może się to podobać lub nie, ale dobrze, że wreszcie przyszedł czas na głos drugiej strony. Nowe zawsze brzmi egzotycznie. Tak samo było, gdy mówiono o prawach kobiet i traktowaniu w życiu codziennym ( i nie, nie 70 lat temu ale jeszcze kilkanaście). Na wszystko padała odpowiedź: "macie prawa", albo "ja tego nie doświadczyłem" ;). Od jakiegoś czasu towarzyszy mi też refleksja związana z polską kulturą (którą też lubimy dzielić na niższą i wyższą ;)). Proszę zauważyć, że wiele z liczącego się polskiego dorobku kulturalnego, czerpie z kultury chłopskiej a nie na odwrót. Tak jakby rodzima kultura dworska prawie nie istniała.
O matko... nie wyciągajcie za dużo z tego filmu... błagam... oczywiście, że rozmawiacie jakbyście byli przesiąknięci postkolonializmem i byciem opozycji wobec tego, tak samo jak ci, co szukają prostych analogii między chłopem a niewolnikiem. To też jest romantyzowanie szlachetnego dzikusa przez intelektualistów krytycznych (w domyśle lewicowców), że oni byli dobrzy, a szlachta była zła... ciekaw jestem jak oni oceniają Rabację Galicyjską? To trochę nadęte, że niby my mamy nauczyć się jak sami mamy mówić o swojej kulturze, bez zachodnich kalek... to jest mem kulturowy, wpisany w popkulturę, nic poza tym. W filmach dramaturgię generują konflikty, a nie ma nic lepszego niż konflikt organiczny. Chłop vs szlachcic. Kościuszko jak i Dunin właśnie są tymi archetypami mitycznymi (Burszta pisał o micie Kościuszki), którzy mają odbiorcy uzmysłowić, że nie potrafimy być zgodni pośród siebie. Też widziałem dużo analogii do Domu Złego. A może właśnie to jest nasz archetyp: rozdarcie między A i B? Inny archetyp Polaka w popkulturze to Wiedźmin oraz Adam Miauczyński. Ne dopatrywałbym się ciągłości między Chłopami , 1670 i Kosem... to są jakieś teksty nowego pisania, ale dlatego, że stare kody się wyczerpały i przyszły kolejne w rzeczywistości płynnego postmodernizmu. Mity założycielskie? Co za brednie... Prawda, że potrzeba nam nowoczesnego wizerunku Polski, ale dlatego, że nie mieliśmy go w XIX wieku, a teraz możemy sobie pozowlić na niego, bo już jesteśmy blisko 30 lat samodzielni.
@@arturdzie wszystko zależy od narracji i stawianego akcentu. Słyszałem o współczesnych mieszkańcach podkrakowskich wsi, którzy mają być dumni z dziedzictwa rabacyjnego.
@@pawelm.1583 A są świadom, że po rabacji, Austriacy podwyższyli podatki i płacili je więcej nic za RON? Że Austria nie inwestowała w Galicje, bo centra przemysłowe były Czechy i Austria i Galicja miała być tylko buforem przeciw Rosji i tanim rekrutem? Czy wiedzą, że po rabacji działki dzieliły się jeszcze bardziej, część chłopów uciekała do innych regionów lub emigrowała zagranicę?
@@arturdzie a skąd mam wiedzieć. Napisałem tylko plotkę... A to co piszesz, to wcale nie znaczy, że gdyby nie było rabacji, to szlachta polska byłaby lepsza... Just sayin'...
Czy ktoś ma namiar na materiał, w którym prof. Andrzej Nowak podważa ludowy zwrot w historiografii? Zwykle jak go włączam, to słyszę tylko pełen patosu ton o wyjątkowości Polaków i o szlachetności narodowego ducha...
Andrzej Nowak twierdzi, że Adam Leszczyński nie ma prawa moralnego opisywać historię chłopstwa ponieważ ma pochodzenie inteligenckie. Natomiast prawdziwy profesor Nowak ma prawo moralne opisywać historię ponieważ ma pochodzenie szlachecko chłopskie. Trochę złośliwie napisałem ale tak odczytałem jego sposób myślenia.
@@karolwojdak9892 Ja dotarłem np. do tłumaczenia, że Rabacja Galicyjska to splot nieszczęśliwych wydarzeń, gdzie winę ponosi ruch trzeźwościowy i powódź. Ale oczywiście nie szlachta. A poza tym, ta sama rabacja dowodzi, że Polacy nie są antysemitami, bo przy okazji rozróby nie zabili żadnego Żyda.
@@karolwojdak9892 Ty napisałeś złośliwie, a ja napiszę wprost i, mam nadzieję, że w miarę obiektywnie. Andrzej Nowak to zapiekły nacjonalista, endek z krwi i kości, który swój tytuł profesorski i działalność naukową traktuje jak oręż w walce o jedynie słuszną Polskę narodową i katolicką w której nie ma miejsca dla "innych, "obcych": Żydów, prawosławnych Rusinów, protestantów (wiadomo - Niemiec). Zwrot ludowy to dla niego podważenie mitu narodu polskiego, spójnego i zjednoczonego (przeciwko całemu światu na zewnątrz). Swoją drogą ile kompleksów musi mieć człowiek, który doszukuje się przodków w dworku, jakby to czyniło lepszym, godniejszym.
o tym jaki prawica miała pomysła na arcydzieło o polskiej historii świadczy wypowiedz J. Kaczyńskiego bodajże z 2016 r... trzeba zatrudnić Mela Gibson i bedzie hit... taki to jest gigant intelektualny
kolega pierwszy z lewej sie nieźle wkurwił ;-) historycznie bym poprawił, ze owszem kmiecie bywali bogaci ale to dotyczyło raczej XV i XVI wieku a w XVII i szczególnie w XVIII kmiecie to juz - en mass - byli nędzarzami, żyjacymi na poziomie zwierząt hodowlanych oczywiście w tym późnym okresie demokracji szlacheckiej nędznych szlachciców było całkiem sporo
Wy też jesteście naśladowcami amerykanskiego alt - right. Polska alt konserwatywa🤣. Jak prawica robi filmy to wychodzi paździerz i nuda jak flaki z olejem.
Alt right to obecny mainstream prawicowy czy to sie komus podoba czy nie. Tak samo jak wokeizm i klimatyzm stal sie mainstreamem lewicowym, bo przeciez Czarzasty nie walczy juz o prawa klasy robotniczej, ktora zreszta o ironio w wiekszosci glosuje na prawice😂. Ostatnim socjalista starego typu w Polsce jest Ikonowicz.
Gdyby pańszczyzna była formą dzierżawy, jak to przedstawiacie, chłop byłby wolny. Co oznacza, że mógłby np. odejść od swojego pana, cieszyłby się nienaruszalnością cielesną. Jak wiadomo, tak nie było. Chłopi pańszczyźniani (w tym ich żony i dzieci), świadcząc rozmaitą pracę na rzecz pana i jego dworu, nie mogli także liczyć na zapłatę, poza wódką wydawaną z pańskiej gorzelni. Jak to można inaczej nazwać, jak nie niewolnictwo? Jeśli macie ochotę poznać lewicową perspektywę historii chłopów polskich, polecam książki polskich historyków i antrolopologów kultury. Nie jednej czy dwóch - jest ich więcej... Skupianie się na komercyjnych produkcjach filmowych jest bez sensu. Ich celem nie jest edukacja, rzetelność faktograficzna - nie musi być.
@@BlogWanderer Dobre sobie, najpierw upodlić, sprawić, że chłop nie miał czasu ani sił myśleć o czym innym niż to, czy będzie miał co jeść i rozpić. A potem pańskim gestem podarować chłopom swoją "pańską kulturę" która mogła wyrosnąć bo chłop pracował dla Pana...
@@justynaniemczyk9392 dokładnie, proszę jeszcze zauważyć że dopiero kiedy było potrzeba więcej ludzi wysłać na wojnę, najpierw z bolszewikami, a potem na drugą wojnę światową, to wtedy nagle wszyscy stali sie pełnoprawnymi Polakami, już nie tylko szlachta ale każdy mieszczanin czy chłop również XD
@@rsfal7145 no tak, bo PO wcale nie żeruje na tych samych mechanizmach psychologicznych... obydwa te obozy polityczne są siebie warte i szczują jednych na drugich, nie ma sensu wymieniać tylko jednej ze stron
Chłopcy wychowani na Sienkiewiczu i opowiadają takie same bajki historyczne. Sienkiewicz to bajkopisarz, pisał ku pokrzepieniu serc. To był główny przekaz jego bajek.
A teraz to niby co masz jak nie wyzysk? Stara szlachte zastapila nowa, herb zastapilo logo korporacji. Cwansi sie zrobili a i propaganda i psychologia tlumu poczynily znaczace postepy.
@@michaelring6077 ależ wiem że teraz jest wyzysk. Po prostu śmieszy mnie 3 bananowych chłopaczków pierdolących o tym, że pańszczyzna była super i nie widzących w tym wyzysku bo uważają się za elitę xDD
@@Wojtek.Gasperowicz Mnie bardziej smieszy elita lewacka co to walczy o prawa lpg i "klimat" a ludzie tacy jak ja musza placic coraz wieksze daniny. Jak tak dalej bedzie to dojdzie do rebelii.
Skoro ta prawicowa trójka z Klubu krytykuje, znaczy film dobry. I film jest dobry, ba, nawet bardzo dobry. To jest swoją drogą dla mnie niepojęte, jak w świetle nowych badań historycznych, można jeszcze bronić tej stęchłej, ciemnej warstwy, która w imię swojego interesu doprowadziła kraj do upadku. Niesamowici jesteście, jak zakurzone artefakty wyciągnięte z muzealnego magazynu.
A co w nim jest bardzo dobrego? Przecież to zwykła agitka, jakaś projekcja lewacka zaadaptowana na użytek "cywilizowania" Polaka na modłę "cancelculture" i BLM. Żenujące, jeśli tak postrzegasz historię, niedouku.
Prawica też powinna poruszać wątki trudnych relacji szlachecko-chłopskich, a nie pozwalać lewicy monopolizować temat. Warto przy tym pamiętać, że przecież olbrzymia większość nas, Polaków, ma chłopskie korzenie.
Nie potrafi bo w większości woli Sienkiewiczowskie mity. I to nie chodzi o potępienie szlachty w czambuł ale polska prawic nie umie trzeźwo na nią patrzeć.
@@janmos5178 możliwe, chociaż to dziwne, bo przecież sarmatyzm idealnie nadaje się do krytyki z pozycji prawicowej. Sarmatyzm przecież odrzucał polskość i swojskość, twierdząc że szlachta wywodzi się od wielkiego starożytnego plemienia, które wygrywało z rzymianami. Czyli Polska nie była dla sarmackiej szlachty żadną wartością.
szlachta to nie była elita tylko gangrena tego kraju i ponosi pełna odpowiedzialność za upadek i rozbiory a to czy się ktoś utożsamia z szlacheckim czy chłopskim pochodzeniem nie ma nic do tego a Sienkiewicz to romantyczny zakalec, co do 1670 to bardzo fajna satyra osobiście uśmiałem się do oporu
Z wszystkim sie zgadzam, tylko nie z tym, ze jest to doby film... :) Generalnie rzecz biorac, przedstawione watki powinny zmiescic sie w 15 minuatch, albowiem zakladamy, ze widz nie jest glupszy od nas i nie trzeba mu pokazywac czegos non stop przez 1,5 godziny... No niestety, ale nic odkrywczego Pan Maslona nie pokazal, wiec film jest sredni, bardzo sredni a moze nawet niewart wydania tych 50 zlotch. A co do Pani Tokarczuk wciaz sie zastanawiam co ona pali...
@@Bożena-d3l zapewne również zgodzi się ze mną Pani, że rybka Nemo ma ciekawszy profil psychologiczny niż Kos. Scenarzysta Maslony musiał to zrobić specjalnie.. nie wierzę, że jest fizycznie wykonalne tak spłycic tę postać jeśli się człowiek dobrze nie postara. Nawet Ferdek Kiepski ma ciekawszy profil psychologiczny :) a nie zrobił nic co zrobił Kościuszko. Może należało trochę przeanalizować życie Kościuszki jeśli chce się tworzyć jego postać
wiek XVIII w RP był co do ogółu przedłużeniem wieku XVII w myśli, modzie i funkcjonowaniu?? bo jak widać to nie....oj marna ta nasza edukacja Panowie powołują na na Nowaka, że gruzuje Leszczyńskiego, ale Nowak nie jest specjalista od "ludowej" historii Polski, Nowak jest sowietologiem - więc powołanie mocno nie na miejscu. "stan kmiecy był bogatszy od wielu szlachciców w Polsce" - pomijam absurdalność tej wypowiedzi - to czy można podać przykład i czas o którym Pan mówi? serio stan kmiecy? czy jednostkowi kmiecie?? "pańszczyzna nie była niewolnictwem dlatego że chłop dzierżawił ziemię" - chłop był "przywiązany" do ziemi, jakby ją opuścił to by go ścigali i odpowiednio potraktowali - czy tak traktuje się ludzi wolnych czy jednak niewolników??
Nie no oczywiście chlopi pańszczyźniani mieli w dawnej Rzeczypospolitej iście sielskie życie. Szlachetni szlachcice traktowali ich jak równych sobie. Dzieciaki ja słyszałem opowiadania mojej babci która przed wojną jako 15latka harowała u dziedzica za pół darmo . Chłopi pańszczyźniani nawet nie zauważyli rozbiorów Polski bo dla nich sytuacja się nie zmieniła jak tyrali u jaśnie pana tak dalej tyrali bez znaczenia czy polskiego czy ruskiego. To nawet wstyd że dopiero rosyjski car zniósł w Polsce pańszczyznę. Wczytajcie się w konstytucję 3 maja wszyscy obywatele są różni ale to nie dotyczyło 85 procent niewolników chłopskich bo oni nie byli obywatelami. A wy panicze jakie macie herby?
@@pawekuczynski6350 Nasi jasnie panowie juz od dawna wachaja kwiatki od spodu, lepiej sie skupmy na terazniejszosci bo nam kolejna arystokracja wyrosla, tym razem bez herbow.
@@michaelring6077 zwróć uwagę jak ci nasi dyrektorkowie przedsiębiorstw postkomunistycznych i prezesi firm mieli już w latach dziewięćdziesiątych urządzone gabinety. Zawsze na ścianie wisiała szabla albo rogi jelenia i do czego to miało nawiązywać
@@pawekuczynski6350 O tym wlasnie pisze, zreszta nie tylko oni, eks "steropiany" od Kiszczaka tez sie bujaja jak niegdys Radziwillowie, ci co naprawde walczyli to ich wygnano jeszcze w latach 80 na zachod lub odsunieto na boczny tor. Dawna szlachta co juz dawno odeszla wydala na ten swiat sporo wybitnych ludzi, pomimo swoich wad. A kogo nowa arystokracja wydala procz zlodzieji, zdrajcow, oportunistow I tchorzy? Czy jakby doszlo (przykladowo) do kolejnej wojny z Ruskiem to by poszli z nami sie bic czy by wzieli nogi za pas wraz z majatkiem? 100% to drugie. Musimy skupic sie na obecnych czasach a z historii jedynie wyciagac racjonalne wnioski.
Mój dziadek bił swoich chłopów tylko raz na tydzień bo ich kurza pamięć na tyle starczała , a ja swoich pracowników już bić nie mogę choć ich kurza pamięć nadal wystarcza góra na tydzień . Fakt iż większość polskiego społeczeństwa pochodzi od chłopstwa najlepiej widać podczas wyborów gdzie nawet politycy wykorzystują ich kurzą pamięć .
To ja opowiem anegdotę o tej całej chłopomani polskiej klasy wyższej. Kilka lat temu, gdy jeszcze studiowałem, na moim wydziale była moda rozmawiania o Ludowej Historii Polski i doszukiwania się tych chłopskich korzeni. Każdy w zasadzie mógł udowodnić albo przynajmniej być w miarę pewnym, że jakaś babcia czy dziadek w XIX wieku mieszkał na wsi. No spoko, szczególnie że wtedy stopień urbanizacji był niski. Chyba taka pewność braku szlacheckich korzeni im dodawała prestiżu. Ale jak w jednej z rozmów przy okazji innego tematu przyznałem, że jestem synem rolnika, to widziałem tylko uśmiech litości i pogardę. I zawsze tak było, bo chłopi są fajni gdy są w XIX w., noszą lniane portki a ich kobiety ubierają się i wyglądają jak Jagna z nowej ekranizacji. Ale jak ktoś miałby dzisiaj ciągnikiem jeździć, na Broniszach handlować i chodzić do kościoła - uuu, panie, ciemnogród.
Ta moda na Ludową Historię Polski zaczęła się już za PRLu. Niedawno się doczytałam, że w dobrym stylu było ironizowanie pochodzenia tzw bezetów. Bezeci - byli ziemianie.
To tak zwani "salonowi socjaliści" :)
Jestem wnukiem jednej z kobiet opisanej w książce "Chłopki" . Jeśli w opisach losów reszty bohaterek tej książki jest tyle nieścisłości, przeklamań i tez co w stosunku do mojej babci, to książka ta to zwykłe zniesławienie opisanych w niej osób. Chłopki to książka która zadaje pytania z tezą, nie ma w niej nawet najmniejszej próby wyjaśnienia i zrozumienia powodów dla których sytuacja w Polsce międzywojennej była taka a nie inna.
Polska to po prostu zacofany kraj, co tutaj wymyslac
@@TK-nc3ou XD
Jakieś szczegóły? Konkrety?
no kurczę czyli jestem normalny bo miałem takie same odczucia po przeczytaniu tej książki, że jest napisana pod tezę
Śp. Krzysztof Karoń uczył w swoich wystąpieniach, że filmy warto oglądać pod kątem zawartych w nich podprogowych ideologicznych treści,postulatów. Nawet z czytanych napisów końcowych możemy się dowiedzieć komu się dziękuje, czy nawet jakie firmy cateringowe dostarczały jedzenie na plan. Np. Na film Pokot Agnieszki Holland robiły to organizacje skrajnie lewicowe, nie kryjące swoich poglądów. Warto zwracać uwagę na relacje między ludzkie, jak silna jest rodzina czy patrzenie na kwestie życia, Boga, rodzaju systemu wartości.
Karoń był tym, który wytłumaczył bełkot marksizmu w sposób przystępny dla większości. Niesamowity człowiek i zasługa.
No ale Karoń, ja wiem, że o zmarłych nie powinno się tak mówić, był jednak człowiekiem nawiedzonym i mocno schizofrenicznym.
@@MarcinB1994 nie rozumiem, co masz na myśli, bo to mi nic nie tłumaczy. Miał swój styl, może komuś się wydawał dziwny. Dla mnie było ważne, co mówił i źródła, do których się odnosił, a nie wybierał z głowy, co mu wyobraźnia podpowiadała.
Co ma podprogowosc do sponsorow filmu?
W sensie jeśli film ma optykę liberalną lub lewicową to zło i indoktrynacja, jeśli konserwatywną to jest dobrze i nic podprogowo?
Dziękuję! Dla mnie podstawą tego patrzenia na historię, o której mówicie, a też patrzenia na współczesność jest: Kult "bycia ofiarą". Obecnie: "ofiary mają głos", a wszyscy pozostali powinni zrozumieć i przeżywać to, co one przeżywają. Od rejonów Hollywoodu, przez rodziny i aż do tego co było w historii. Swojego rodzaju "terroryzm" ofiar. Bo normalnie, ten kto nie był nigdy ofiarą nie ma obowiązku, aby to samo przezywać. Bo się po ludzku "nie da".
Ciekawe jest jak tworzycie sobie w głowie poglądy i przekonania lewaka a potem się na nie złościcie. Może warto wyjść z bańki i... zapytać? Zaproście do rozmów kogoś z zewnątrz i zamiast fantazjować np "Ty zły lewaku stawiasz znak równości między Polską pańszczyźnianą a niewolnictwem w USA" ... zapytajcie czy tak robi.
A kogo niby zaprosic z lewicy? Tych co w zyciu nic nie robili wlasnymi rekoma ale zdazyli sie uwlaszczyc po 89? Zapewne wiele wiedza o ucisku i nedzy, zapewne.
o Tobie właśnie piszę, zamiast wyjść i z kimś porozmawiać stworzyłeś sobie w głowie obraz wroga i z nim walczysz.@@michaelring6077
nie warto.
@michaelring6077 Widzę tutaj naleciałości pisowskie "z nikim nie opłaca się dyskutować, my mamy racje, koniec dyskusji, niech żyje prezes" Jeśli młodzi już przejęli narracje po PiS i ZP to faktycznie nie ma o czym dyskutować. Apropo uwłaszczania się na państwowym, obóz byłej władzy ma w tym doświadczenie.
@@bacus87Widzisz co chcesz widzec. Jestem monarchista z przekonania, dla mnie ta cala demokracja to syf.
Panowie ale wyzysk chłopski to nie tylko lewica opisywała ale szkoła krakowska historyczna Bobrzyńskiego i Stańczykowska w XIX wieku i to mimo swego konserwatyzmu. Nie każda krytyka szlachty i magnaterii to lewica.
Sam Dmowski krytycznie opisywal polska szlachte a wiec chlopaki musza jeszcze duzo doczytac i mniej spinac tyly. Samo krytyka to symptom madrosci i dojrzalosci. Robia to anglosasi i germanie to dlaczego nie Polacy. Pewne elementy dekonstrukcji sa potrzebne, aby pojsc dalej
@@velRic Oczywiście. Robią to już i Romanie, Celtowie, Japończycy, Koreańczycy a wbrew pozorom nawet czasem Chiny, ostrożnie i nacjonalistyczno-partyjnie ale czasem tak. Ci tu tkwią w oparach szacownego ale mitycznego Sienkiewicza mało tego jak większość im podobnych łudzą się że większość z nich z szlachty się wywodzi. Szlachty nie należy demonizować ale i nie idealizować wbrew złudzeniu polskiej tzw radykalnej prawicy.
@@velRic
Chłopaki są ostatnimi obrońcami twierdzy, która od stu lat już nie istnieje, pozwólmy im jej bronić 😢.
@@janmos5178Ciekawe czemu chłopaki z Sienkiewicza biorą tylko Trylogię, a zapominają o Janko Muzykancie?
Dziękuję Panowie za poruszony temat. Gdyby udało Wam się zaprosić do rozmowy reżysera Konrada Łęckiego (film Wyklęty), dowiedzielibyśmy się więcej jak od środka wygląda w Polsce przemysł robienia filmów, szczególnie tożsamościowych. Jak działa PISF i komu daje pieniądze. Niestety poprzedni rząd nie był zainteresowany kinematografią patriotyczną. Powstały filmy wychwalające głównie jedną nację tj. Orlęta Grodno 39, Filip, Polowanie na Ćmy. Teraz niestety lewica dokona jeszcze głębszych destrukcji w tej wpływowej dzieninie sztuki, tworząc pedagogikę wstydu.
Postmoderniści są specjalistami w dekonstrukcji mitów, w tym przypadku szlachectwa. Ale jak przychodzi żeby stworzyć coś nowego, to albo nie są w stanie albo wyskakują z tak infantylnymi rozwiązaniami, że aż dziw człowieka bierze że ktokolwiek bierze współczesne elity para-intelektualne na poważnie
Panowie popatrzcie na to w ten sposób. Trendy w filmach które panowie wymienili, nie opowiadają historii takiej jaka ona była, tylko ideologizują historią, by opowiedzieć narrację wygodną dla pewnej grupy interesu. Ktoś kto nie interesuje się historią, a takimi będą zapewne w większości przyszłe pokolenia młodzieży, przyjmą że tak właśnie było, bez wdawania się w szczegóły. Jak moje pokolenie było wychowane na Klosie i czterech pancernych, tak kolejne będą bałamucone, przez historie opowiedzianą na nowo.
I brak krzyża na na mogiłach w ostatniej scenie... Nawet wtedy " nie przejdzie przez gardło"? Żałosne...
Ogólnie film dla ludzi, którzy lubią wstydzić się za Polskę. Ludzi, którzy mają Polskę w sercu ten film boli. Wiele makabrycznych scen, jednostronność negatywnego przekazu o całej szlachcie. Kościuszko chwalony nie za męstwo czy zdolności żołnierskie a wyłącznie za pozytywne nastawienie do chłopów i niewolników. Brak przekazu o możliwości zmiany czy poprawy w Narodzie. Niski budżet. Nie polecam
Młoda polska prawica denerwuję się i krytykuje fakt, że współczesną kulturę i sztukę robią artyści, którzy w zdecydowanej większości są nastawieni liberalnie lewicowo, natomiast, gdy prawa strona próbuję zrobić sztukę rezonującą ze współczesnym duchem zawsze wychodzi artystyczny gniot. Chłopaki, kamery i pióra w dłoń i zróbcie prawicowe arcydzieło!
Pieniądze. Zobacz jaki i czyj kapitał wspiera antykulturowe filmy. Tak samo jak wspierane są tęczowe parady czy orkiestra Jurka.
Sa nastawieni lewicowo albo musza byc nastawieni lewicowo. Idz sobie teraz z prawicowym scenariuszem do jakiejkolwiek wiekszej wytworni czy telewizji i poszukaj szczescia. Zreszta ta skrajna lewicowosc doprowadzila Hollywood do takiego stanu, ze obejrzec dobry film od nich graniczy prawie z cudem, a no i oczywiscie wszedzie musza wstawiac "mniejszosci" nawet jesli obraz ma byc o sredniowiecznej Europie. Ostatnia wielka epopeja z Hollywood to byl Wladca Pierscieni sprzed 20 lat, teraz pewnie Gandalfa zagral by Samuel L Jackson.
Jak prawica ma robić sztukę z takim IQ? xD
W punkt, prawica kocha patos, mitomanię, lenistwo intelektualne i kicz artystyczny, a nie "umi się naumieć", że prawdziwa sztuka, geniusz, prawdziwa myśl i unikatowość bierze się z wolności artystycznej, wolności samodzielnego i krytycznego myślenia, gdyby prawica i konserwatyści mieli monopol na władzę i rację, to nadal żylibyśmy jako niewolnicy w lepiankach, bo dla prawicy nie liczy się rozwój i postęp czy poznanie a jedynie hierarchia na której szczycie widzą siebie
@@MarcinB1994 Z takim jak komuch Picasso przykladowo? No spoko, namaluje pare figur geometrycznych, dorysuje stopy, palce i oczy a potem impresario lewicowy to wypromuje jako sztuke wyzsza. Salvador Dali byl konserwatysta i bil na glowe talentem tego narcyza no ale nie ma to jak reklama.
1670 to satyra więc jest narysowana gruba kreską ale jest zrobiony w ten sposób że nawet Jan Paweł i Bogdan budzą nasza sympatię bo rozumiemy że są tylko dziećmi swoich czasów a pod tymi szlacheckimi strojami są żywymi ludźmi ze swoimi uczuciami
ale oni są dwudziestopierwszowieczni - nie mają nic wspólnego z XVII wiekiem
@@MaleWielkieImperiumWłaśnie bardzo dużo mają z XVII wieku.
Mój dziadek, chłop na swoim, urodziny w roku 1912, znał Trylogię na wyrywki. To był dla niego drugi katechizm.
Super. Moi dziadkowie po 45' nadal doświadczali czym jest przednówek, nie mówiąc o arkadii 20 lecia międzywojennego. A piszę to dlatego, bo moi studenci już tego pojęcia nie znają.
I co z tego niby wynika?
@@TK-nc3ou no cóż, nie wiem ile zarabiali Twoi nauczyciele, aczkolwiek sądząc po Twojej wypowiedzi myślę że za dużo 😏
A to, że nędza na wsi nie była wymysłem lewicujących historyków. Była, dziś wstydliwym, faktem, który psuje narrację jedności społecznej na ziemiach polskich. @@TK-nc3ou
@@arturiszarewski2701Nędza na wsi była wszędzie w tamtych czasach. W Polsce i tak było stosunkowo dobrze w porównaniu do wielu zachodnich społeczeństw. Wynikało to z faktu, że w tamtych czasach nie było udogodnień cywilizacyjnych na dzisiejszym poziomie, nauka i technika dopiero się rozwijała, gospodarka rolna była mało wydajna, ludzie mieli wielodzietne rodziny, które musieli wykarmić tym co udało im się własnoręcznie wychodować. Jak był urodzaj to było dobrze, jak przyszły gorsze lata to było ciężko, ale praktycznie nikt z głodu nie umierał. To jest właśnie ten trik lewicowy, który stosują na ludziach nieogarniętych, wmawiając im że to dopiero lewica dała ludziom dobrobyt, gdzie w rzeczywistości dała im to nauka i rozwój technologiczny.
Chłopaki lamentując nad odejściem od Sienkiewiczowskiego przedstawiania historii Polski na rzecz nowej "zachodniej" perspektywy, cokolwiek ona znaczy, zignorowali fakt, że w powieściach Sienkiewicza chłop jest pozbawiony podmiotowości, jako masa i tło dla wydarzeń głównych postaci wojów lub szlachty, więc dyskutując o chłopach w kontekście dzieł Sienkiewicza nawet nie ma się czego złapać xD
Brawo, schemat produkowania współczesnej "(pop)kultury" został rozebrany na części pierwsze. Choć dobrze wiemy, że historia nigdy nie była łatwa, dla większości populacji świata, i wielu po prostu cierpiało, jednak patrząc przez pryzmat współczesnego wirusa dobrobytu oraz selekcji naturalnej, to chyba miało sens. Bo twarde czasy tworzyły silnych i przebiegłych ludzi, którzy pchali ten świat do przodu, wyciągając go z pierwotnego bagna. Dziś większość nic nie potrafi, co najwyżej dużo mówić, albo sprzedawać swoje ciała, a mimo to nadal dorabia się chętnie z pracy innych ludzi, czego jesteśmy świadkami już w naszym kraju, gdzie sprowadza się dziesiątki tysięcy ludzi z całej Azji (a także z Afryki), by przecież oficjalnie "dla nas" pracowały. A i tak, tacy ludzie nigdy niczego się nie dorobią w swej większości.
Twarde i ciężkie czasy tworzą patologię społeczne, a nie silnych ludzi. Sądy wy bierzecie te mity.
@@panpogo z życia i historii. Tylko ktoś kto jest głodny podboju popycha świat do przodu. Czy tego chcemy, czy nie. Najedzonym kotom po prostu wystarczy wygoda i sen. Po każdej katastrofie, czy to cywilizacyjnej czy to naturalnej pojawiała się kolejna faza gwałtownego wzrostu. Mówisz o patologii, a kiedy człowiekowi przeszkadza ta tzw. "patologia"? Kiedy żyje w dobrobycie i zapomniał już, że na tej "patologii" opierał się fundament rozwoju społeczeństwa i państwa (oraz często jego majątek). Z czasem zwykli ludzie zaczynają bogatym śmierdzieć.
Dawna Polska jest tego przykładem, gdzie szlachta była tak przywiązana do swojego pacyfistycznego usposobienia, że dali się pokonać innym drapieżnikom Europy, którzy wiedzieli jak efektywniej wykorzystywać potencjał ludzki (tzw. ludzkiej maszyny). Oświecenie to wcale nie postęp sensu stricte, ale zwiększenie wydajności eksploatacji człowieka i przyrody. Ale do tego trzeba znać choćby historię ostatniego tysiąca lat Europy, jak np. aspiracji ponadnarodowego imperializmu niemieckiego opierającego się od pewnego momentu na ideach Lutra, a następnie filozofów i władców absolutystycznych XVIII wieku, których duch (wcale nie demokratyczny jak we wrogiej im Polsce) do dzisiaj oddziałuje na Europę.
@@grot7x603Tylko postęp naukowo technologiczny i moralny gwarantuje lepsze życie ludziom z dolnych warstw społecznych, a żeby był postęp musi być wolność osobista jednostki. W I Rzeczpospolitej nie mogło być żadnego postępu, a jedynie regres bo 75% społeczeństwa to niewolnicy których jedynym celem jest grzebanie w ziemi dla pana. Postęp technologiczny powodował, że żywności było więcej i była tańsza.
@@panpogo nie dla pana, a przede wszystkim dla siebie. To dzisiaj większość czasu pracujemy na "kogoś", wtedy trzeba była pracować głównie na siebie, ale tak było w całej Europie. Inaczej ludzie przymieraliby głodem, co było szczególnie widoczne w krajach zachodu (i o dziwo w niby rolniczej Rosji). Oczywiście z upływem czasu gdy RON slabła, sytuacja gospodarki i ogólnie społeczenstwa stawała się odzwierciedleniem stanu państwa, czyli krótko mówiąc totalny stan upadłości, jednak celowo podtrzymywany, w naszym przypadku, przez panstwa ościenne. To było w ich i teresie, a mam tu na myśli oczywiście synów Lutra którzy podjudzali najbardziej, czyli Prusaków fryderykańskich. Dla nich obecność Polski była cierniem i wielkiem problemem. Stąd ich usilne prośby do Rosji, aby ta podejmowała interwencje w RON. Tak samo jak dzisiaj, Niemcy się nie zmieniają, cudzymi rękoma prowadzą politykę.
Ale przecież podobnie działo się gdy upadał Rzym i był atakowany z każdej strony, gdzie głód, choroby, wojny, dawały znać o sobie. A z czasem z rozwiniętego imperium stał się drugorzędna prowincją, bo prym przejęły państwa germańskie.
@@grot7x603 Problem w tym, że w I Rzeczpospolitej nie było chęci nic zmieniać nawet uchwalenie Konstytucji 3 Maja było w sumie nielegalne bo zwolennicy Konstytucji 3 Maja zebrali się 3 maj, a termin oficjalny głosowania był 5 mają do tego nie ogłoszono daty rozpoczęcia sesji, tylko imiennie wezwano zwolenników reformy na posiedzenie 3 maja. Powinno być 500 posłów, a było tylko 182 z czego przeciw było 78. Gdyby głosowanie nad Konstytucja 3 Maja było by przeprowadzone tak jak powinno być to by Konstytucja przepadł.
Nie wiem i nie rozumiem dlaczego wy młodzi ludzie ,z innego pokolenia niż ja, odbieracie niedole i niewolę chłopską jakby taki stan rzeczy dotyczył tylko Polski , to tak jak na przykładzie 'Nędzników' biadolić że o boże jak w tej Francji mieli przejeb.. .Tak było w całej Europie, a Polska była jednym z pierwszych krajów gdzie zostały zakazane ''kary cielesne'' na chłopach.
Kar cielesnych na chłopach zakazał dopiero zaborca.
Prawica za szlachtą a lewica za chłopami. Tylko dlaczego dziś Lewica wyśmiewa i gardzi tymi wg. ich narracji krzywdzonymi? Dlaczego dziś uważa się za nowoczesną szlachtę? Co chłopi zawdzięczają Lewicy po 1989 roku? Do tego nawet kiedyś chłopska reprezentacja polityczna (PSL, Witos) dziś odwraca się od wsi i jest kierowana przez mieszczan!?
Piotr Kaszczyszyn mówi, że rzekomo postać Dominga jest po to, żeby pokazać jak to w USA "Kościuszko nauczył się o uwolnieniu czarnoskórych". Jak to możliwe, skoro niewolnictwo zniesiono w USA ponad pół wieku po Kościuszce?
Jako chłop postać Ignaca z Kosa mnie nie ciekawi, jeśli takie głupki jakimi pokazani są szlachcice to kim musiał być chłop że został przez nich zniewolony
Jeżeli na czele państwa stoją dzisiaj głupki, ludzie dwulicowi i nonstop kłamiący od lat, to czy musi to znaczyć, że my wszyscy (zniewoleni w wielu kwestiach obywatele) jesteśmy głupsi? Nie wydaje mi się. Na górze nie stają ludzie najmądrzejsi, tylko najbardziej cwani.
Wybierz się do jakiejś ganngsterskiej okolicy we Francji albo USA i pacyfikuj gangusów swoim intelektem. Po powrocie opowiesz jak Ci poszło.
Urodzić się jako chłop?
@@morvran9074 chodzi o to że szlachta przedstawiona w filmie to są osoby mające 1/16 mózgu, to chłop to już wg poziom umysłu wirusa. Nie tak wyglądało życie w tamtym czasie, historycy trochę inaczej to pokazują
@@kamilkamil2219 No ale to nie dokument historyczny
Krzysztof Opaliński (1609-1655) pisał o chłopach "serce się lęka" i "skóra drży" na myśl o "tej niewoli cięższej niż pogańska"
Krzysztof Kraiński (1556-1618) pisał, że szlachcice obchodzą się z chłopami gorzej niż Tatarzy.
Piotr Skarga (1536-1612) autor "Kazań sejmowych" pisał, czemu chłopi polscy " w tej niewoli stękają", mimo, że nie są "pojmańcami Turkami czy Tatarami" i dalej pyta się czemu Polacy używają Polaków jako niewolników?
Na początku XVIII stulecia Stanisław Leszczyński pisze w " Głosu wolnego wolność ubezpieczającego" że los chłopów polskich to oczywista niewola.
W "Monitor Warszawski" drugą połową XVIII wieku pisano, że zepchnięty w nędzę chłop pańszczyźniany to nie poddany, nie gospodarz ale prawdziwy niewolnik.
Ignacy Krasicki w 1778 roku stwierdza ustami bohatera powieści "Pan Podstoli", że wprawdzie poddaństwo brzmi na pozór bardziej słodko ale jednak mało się różni od rzeczywistego niewolnictwa.
Andrzej Frycz Modrzewski sekretarz króla Zygmunta Starego w traktacie "O poprawie Rzeczpospolitej" w połowie XVI wieku pisał, że szlachta ma kmieci za psy.
Szymon Starowolski w połowie XVII wieku pisze, że szlachta traktuje chłopów jak bestie, nie zaś równych sobie"
XVII wiek anonimowy wiersz
" Szlachcic do Szlachcia"
"Względu nie ma szlachcic na chłopka biednego,
zwie go niewolnikiem, ma za psa lichego"
Hugo Kołłątaj w XVIII wieku pisze, że chłop w swojej kondycji niczym się od bydląt nie różni.
Jan Wybicki autor hymnu pisze u schyłku XVIII wieku
"Pozbawiamy praw człowieka chłopów polskich, sądząc, że w niewoli trzymać ich koniecznie trzeba"
Chłopaki lamentując nad odejściem od Sienkiewiczowskiego przedstawiania historii Polski na rzecz nowej "zachodniej" perspektywy, cokolwiek ona znaczy, zignorowali fakt, że w powieściach Sienkiewicza chłop jest pozbawiony podmiotowości, jako masa i tło dla wydarzeń głównych postaci wojów lub szlachty, więc dyskutując o chłopach w kontekście dzieł Sienkiewicza nawet nie ma się czego złapać xD
@@bacus87Sienkiewicz także napisał nowelę Janko Muzykanta która nie jest laurką dla szlachty.
@@panpogo trochę mało, jedna mala nowela kontra wielke powieści.
@@bacus87 A co to ma za znaczenie? Czy to wina Sienkiewicza, że dzisaj prawactwo masturbuje się Trylogią zapominając o Janku Muzykancie?
Prawica: nazywa liberalne centrum "lewicą"
Lewica: nazywa liberalne centrum "prawicą"
Mało użyteczny zwyczaj Panowie
Kto wprowadza marksistowskie postulaty ten lewica. Tusk to też lewica, a nawet Hołownia i PSL akceptując to.
proponuję pozbyć się raz na zawsze z naszych słowników pojęć takich jak lewica i prawica, są one tak rozmyte, że obecnie już nic nie znaczą xd
Lewica to ci co promują marksizm. Tusk to lewica oraz P2050 i PSL jako żyranci.
Prawica to normalność, prawa naturalne. Lewica to ci co promują marksizm.
"Liberal" na zachodzie rowna sie lewicy, takie tam maja obecnie zwyczaje i takowez wyeksportowali do lykajacej wszystko Polski.
Dziękuję, że zajmujecie się Panowie tymi tematami. Zakłamywanie historii w filmach mnie osobiście bardzo denerwuje. Po seansie Kosa szczerze zastanawiam się, ile prawdy w tym filmie było na temat traktowania chłopów przez szlachtę. Może warto zaprosić do rozmowy kogoś, kto opowiedziałby, jak wyglądała codzienność szlachecko-chłopska? Dla mnie motyw znęcania się fizycznego i psychicznego, wykorzystywania seksualnego, czy dziedziczenia, poruszony w filmie, jest wart poruszenia.
Ostatnio czytałam rewelacyjne książki Pani Wioletty Sawickiej. Szkoda że książki takich autorów jak Ona, czy Pani Żmiejewska są pomijane, chętnie obejrzałabym ich ekranizacje. Może udałoby się porozmawiać z tymi Autorkami na temat przedstawiania historii Polski w literaturze i filmie? Zdaje mi sie, że One robią swietne researche i warto je promować.
Tak byli traktowani, że z uciekinierów powstał nowy naród zwany Kozakami. Na pewno ci uciekinierzy mieli dosyć zagłaskiwania na śmierć i dlatego uciekali a nie przed jakąś tam wydumaną przemocą.
@@darek7081 Kozacy to byli głównie najemnicy i bandyci a nie żadni uciskani chłopi.
@@arturdzie warto poczytać skąd się brali ci najemnicy i bandyci
Szacunek dla Pana pośrodku, że patrzy trochę szerzej niż granice swojej bańki, bez jego głosu ta dyskusja by nie miała żadnej wartości i pozostała tym, od czego się zaczęła: konserwatywnym marudzenie do potęgi i nazywaniem lewicą wszystkiego, z czym się akurat nie zgadzacie.
A jak mowa o przekłamywaniu historii, to warto się przyjrzeć temu nurtowi martyrologiczno-sienkiewiczowskiemu i temu, co właściwie jest wychwalane:
1. Podejście anarchistyczne i antypaństwowe z prywatnymi armiami bez przejęcia się losem dalszym niż końca własnej miedzy.
2. Zacofanie tego poziomu, że nawet dostanie się pod zabór rosyjski okazał się dla większości podbitych ziem skokiem cywilizacyjnym. Poza ewenementem Kościuszki, to nie bez powodu jedynym stanem zainteresowanym niepodległością co najmniej do 1850tego była szlachta. Innym po prostu żyło się lepiej niż wcześniej.
Jeśli więc elitom, które do tego doprowadziły się dostaje, to jak dla mnie w sposób zasłużony.
I nie gadajmy, że wyzysk umocowany prawnie staje się nagle ok, bo takie usprawiedliwianie pańszczyzny usprawiedliwiałoby i niewolnictwo.
Zgadza się. Ja to nazywam pseudo konserwatyzm.
ciekawa teza, wszystkie kraje europejskie w XIX rozwijałyby się cywilizacyjnie, za wyjątkiem przaśnej Polski, rządzonej przez tępą szlachtę (gdyby ta oczywiście zachowała niepodległość), chwała więc Prusom, Austrii i Ruskim za zabory, bo okazały się one dla nas dobrodziejstwem😂
@@grzegorzkucharski349 Z chwałą bez przesady choć coś w tym jest.
@@janmos5178 co zupełnie nie wyklucza, że i Polska przy zachowaniu niepodległości zaliczyłaby zmiany społeczne, ustrojowe i pro rozwojowe w obszarze gospodarczym, teza jakoby wszystkie kraje kontynentu w XIX w. zaliczyły rozwój cywilizacyjny, a Polska nie (bo oczywiście byłaby ciągle zacofana i rządzona przez niereformowalną szlachtę) jest tak samo abstrakcyjna jak loty mieszkańców Meksyku w XV w na księżyc.
@@grzegorzkucharski349 Możliwe ale niekoniecznie bo trudno by wskazać czynnik który by te zmiany wywołał. Nie zapominaj że postęp XIX wieku realizowały głownie kraje które absolutną władzę swoich monarchów i szlachty ograniczyły. Anglia w wyniku dwóch rewolucji Angielskiej i Chwalebnej, Francja w wyniku Francuskiej i Lipcowej. Trudno by wskazać czynnik który by te władze szlachty w RP obalił. Nawet na półwyspie Iberyjskim miałeś władców oświeconych którzy wprowadzali reformy w stylu Pombala. A u nas?
marksizm wiecznie żywy, dziś w wersji dla mas wychowanych na popkulturze czyli totalnie niekumatych
Darku, czy ten marksizm jest teraz z nami w pokoju?
@@MarcinB1994 W jakimś sensie tak, bo jest w Tobie. To "widać, słychać i czuć".
Bardzo dobra rozmowa. Szczególnie daje do myślenia rozpoznanie, że poprzez określone dzieła kultury tworzona jest obecnie nowa narracja na temat naszej historii i dostosowywanie jej do zachodnich narracji. Rzeczywiście u niektórych widać, że postrzegają np. szlachtę wyłącznie negatywnie.
Fajnie ,że przypomniano nam charyzmatyczną postać sławnego Tadeusza Kościuszki odmienną sprawą jest fakt w jaki sposób go przedstawiono.Zakłamuje się historię ale nie to jest najgorsze.Najnowsza narracja lewactwa jest okrutna,za chwilę się dowiemy ,że Polacy niczym naziści przylecieli z Marsa i skolonizowali centralną Europę.Polska szlachta ma wiele czarnych plam w życiorysie ale ma również olbrzymie zasługi w naszej historii.Kopiuj i wklej to żenująca masakra,to już prlowscy decydenci kręcili dużo bardziej adekwatne historycznie filmy, naturalnie jeśli nie dotyczyło to okresu konfliktów polsko - rosyjskich!!!! I do tego totalna zżynka z Quentina Tarantino 😮😮😮,może warto pokazać mu ten film
Stwierdzenie "zakłamuje" historię jest moim zdaniem lekkim nadużyciem. Film ten nie jest filmem edukacyjnym, tylko rozrywkowym, który tylko wykorzystuje pewne wydarzenia historyczne, żeby przedstawić fikcyjną fabułę. Jeśli ktoś opiera swoją wiedzę historyczną o filmy rozrywkowe, to tak jakby opierał swoją wiedzę o podróżach międzyplanetarnych o Gwiezdne Wojny. Pozdrawiam
@@akari6859 Oj bys sie zdziwil ilu ludz, zwlaszcza teraz, opiera swoja wiedze o swiecie z popkultury. Tak czy owak watpie czy wielu obejrzy ten film, w koncu nie jest to kolejna adaptacja "Marvela" tudziez "wybitne dzielo" jak "Barbie".
@@michaelring6077 Polemizowałbym, czy "zwłaszcza teraz" opiera swoją wiedzę o popkulturę (oczywiście jeśli trzymamy się tego bądź co bądź umownego podziału popkultury i kultury wyższej), ale to tylko wina tych ludzi a nie twórców. Oczywiście, są specyficzne sytuacje, w których twórca powinnien jednak brać pod uwagę konsekwencje społeczne swojego utworu (patrz: Zielona Granica), ale w przypadku filmu "Kos" mamy doczynnienia z przetworzeniem stosunkowo dawnej historii, więc uważam, że w tym przypadku aspekt impaktu na społeczeństwo jest marginalny.
@@akari6859 Aspekt jest zaden bo prawie nokogo to nie obchodzi, dzisiejsza dorastajaca mlodziez to barany do szescianu. Z pokolenia na pokolenie jestesmy glupsi i uwazam, ze jest to celowa strategia.
Mialem tą przyjemność przeglądnąć teczkę osobową swojego pradziadka, ktory był gajowym. Swoją historię rozpoczął w czasach carskich i zakończył pracę w roku 1935.
Przebieg pracy to nic ale dokumentacja donosów i oskarżeń to jest dopiero biblia stosunkow na wsiach. Pradziadek miał żonę-szlachciankę chodzącą w kapeluszu i rekawiczkach... Ich syn był jednym z bohaterow opisanych w dziejach Hubala.
Urzednik panstwowy - takim był lesniczy czy gajowy byl przez chlopstwo znuenawidzony- nie dal im bezprawnie ścinac drzew w lesie. Z drugiej strony drugi pradziadek, poprzez dzielenie ziemi wsrod synow, odziedziczył 16 mórg...ktore takze podzielil na 2. Dziadek mial żal do swoich przodków gdyż pół wsi bylo spokrewnione i nosiło to samo nazwisko. Poł wsi kiedyś bylo jednym gospodarstwem...Głod i bieda nie dokuczalaby wtedy ale gospodarowanie nac8 morgach juz nie przynosilo tylu profitów.
Generalnie to trzeba wziąć pod uwagę , że historia od XVIII jest zupelnie inna w kazdym z zaborów. Przeciez znane byly przypadki ucieczki chlopstwa z zaboru austriackiego do rosyjskiego...ta bida galicyjska nie wziela sie z nieba...
Głównym problemem w XVIII i XIX wieku nie było batożenie chłopów i gwałcenie chłopek ale zamrożenie potencjału 70% mieszkańców ziem polskich. Moim zdaniem trafnie przedstawił to Marcin Piątkowski w książce "Europejski lider wzrostu".
@@WaldekMarchewka-mp4kojest dla ciebie zbyt inteligentny, dlatego nazywasz go glupim. Nie zrozumiałeś go po prostu, zbyt duży poziom abstrakcji i do tego powołanie do dziela o którym nie słyszałeś, o autorze tez. Przeczytałeś w życiu jakąś książkę naukową czy zostałeś na poziomie Harrego Pottera?
przez brak wykorzystania potencjału warstw niskich Rzeczpospolita upadła. Anglia czy Szwecja już od XVI-XVII wieku potrafił wydobywać siłę mas chłopskich i mieszczańskich, choć nie oznacza to, że na zachodzie takim pariasom żyło się lepiej niż w Polsce, oj nie. Ale tam znacznie wcześniej zaczął się wyścig szczurów o złoto i bogactwa świata kolonialnego, to i wielu za nim goniło.
@@grot7x603 a gdybym postawil teze, iz w Anglii, Holandii, Hiszpanii, Francji i Portugalii takze 70% lokalnego potencjalu bylo zamrozonego, zas bogactwo wyniklo z eksploatacji kolonii?
@@ftrdtuh4827 dlatego ja wspomniałem o tym, iż ten potencjał był odmrażany, nie masowo, jakby to chcieli XIX i XX-wieczni rewolucjoniści, ale powoli i stopniowo tak, by ichniejsze elity nie utraciły kontroli nad społeczeństwem.
Jednak właśnie przez naszą "chłopską" mentalność ciągle wielu zwykłych ludzi jest przekonanych o tym, iż zachód był zawsze krainą mlekiem i miodem płynącą. A jego mleko i miód, które konsumowały elity, brały się głównie z zewnętrznych zdobyczy. Tak dorobiła się Anglia, tak dorobiła się Szwecja, Wenecja czy inne potęgi zachodu na przestrzeni wieków.
@@ftrdtuh4827 Jeśli postawiłbyś taką tezę, to twoim zadaniem byłoby ją udowadniać. O tyle by ci było ciężko, że te kraje nie rozwijały się szczególnie lepiej od niekolonialnych sąsiadów jak kraje włoskie i niemieckie
Moi rodzice ze wsi wyszli ale do miasta nie doszli, zamieszkali w betonowych czworakach króre PRL zbudował i pracowali na państwowych folwarkach. Ja chodziłem do szkoły w której nauczyciele traktowali uczniów jak chłopów pańszczyźnianych. Po zmianie ustroju było jeszcze gorzej. Byle złodziej który przejął upadający zakład albo drobny prywaciarz który założył firmę uduś traktował pracowników tak jak szlachcic chłopów pańszczyźnianych. Nawet polskie oddziały zachodnich koncernów i polskie wyższe uczelnie funkcjonują jak szlachecki folwark. W polityce też trwa walka o to kto będzie szlachtą i wszystkich innych będzie traktować z pogardą. W szkole kazali mi czytać Pana Tadeusza a dla mnie to była jakaś absurdalna bzdura. Polska nigdy tak nie wyglądała jak to opisywał Mickiewicz czy Sienkiewicz. Polska to folwark pańszczyźniany gdzie idiota z nadętym ego jak Jan Paweł gardzi innymi. Każdy kiedyś miał takiego szefa lub nauczyciela. 1670 to film dokumentalny o współczesnej Polsce dlatego jest taki śmieszny.
Dokladnie, a prawica gotowa przyjać Jana Pawla, bo przynajmniej bigot lepszy od lewaka. Zenada
Kim byli ci nowobogaccy, czy to byli ludzie szlacheccy? Ludzie reprezentujący wyższe wartości, wychowani przez prawdziwych patriotów , z Polską w sercu i w duszy, dla których Bóg Honor Ojczyzna nie były pustym frazesem. Pana Tadeusza warto czytać dla piękna słowa, opisu przyrody czy kolorystyki polskich obyczajów. Był wątek historyczny, były pokazane polskie wady. Sienkiewicz to historyczna powieść z wątkami wielu normalnych zdarzeń życiowych. Czytany był przez wiele pokoleń Polaków. Potrzebne w okresie zaborów, podnieść ducha i uważam za bardzo pożyteczne dla narodu.
To prawda wszystko ale nie do końca. Moja historia jest bardzo podobna. Obraz Polski byłby rzeczywiście taki ponury gdyby nie te nieliczne jednostki które czytały Sienkiewicza, Mickiewicza i Prusa ze zrozumieniem. Nie chodzi o dawanie ułudy, czy przerzucanie odpowiedzialności na innych ale o czynienie dobra wokół siebie na swoją miarę. To jest jedyne wyjście z tego przeklętego kręgu.
@@michamroczkowski3568 więc szerzmy to dobro, które w nas jest. Bądźmy ludźmi uczciwymi, pomagajmy sobie wzajemnie . Miejmy serce i patrzmy w serce.
@@barbararadon4796 Problem w tym że Sienkiewicz, Mickiewicz i polscy historycy opisywali Pierwszą Rzeczpospolitą jako jakiś raj utracony a wiemy że dla chłopów pańszczyźnianych to było piekło nie raj. Zaborcy przynieśli polskim chłopom wyzwolenie z niewoli i chłopi panicznie bali się że jak wróci Rzeczpospolita to wróci niewola pańszczyzny. Dla nich największym wrogiem byli Panowie i Żydzi a Car był największym dobroczyńcą. Tym czasem w Panu Tadeuszu mamy opis jakiejś wiejskiej sielanki w której szlachta i chłopi żyją w harmonii i wzajemnej miłości. Może kiedyś było potrzebne ludziom czytanie pseudo historycznych bajek Mickiewicza i Sienkiewicza ku pokrzepieniu serc ale dzisiaj potrzebujemy znać prawdę jak było żeby nie popełniać tych samych błędów bo niestety popełniamy. Najwyższy czas poznać prawdę a nie karmić się romantycznymi bzdurami ku pokrzepieniu serc. Gdyby Mickiewicz z sekty Towiańskiego nie pisał tych romantycznych głupot, nie byłoby głupich powstań z Warszawskim na czele i w ogóle Polska nie wtrącałaby się do drugiej wojny światowej tylko sprytnie pozwoliła Hitlerowi iść na Związek Radziecki a my zarabialibyśmy na produkcji broni jak to robili Czesi i Słowacy. Wszyscy dookoła sprytnie unikali wojny na swoim terenie tylko my chcieliśmy pokazać Panu Hitlerowi naszą wyższość moralną a na koniec Roosevelt sprzedał nas Stalinowi w zamian za pomoc w wojnie z Japonią. Tak kończy się brak realizmu ludzi wychowanych na Mickiewiczu i Sienkiewiczu. Teraz mamy identyczne czasy i znowu trzeba wykazać się sprytem a nie romantyczną walką w imię Boga i Honoru.
Lewicowy ojkofobia
Bardzo ciekawy odcinek! Ostatnio czytałem w Do Rzeczy kilka krytycznych recenzji 1670 i w zasadzie niczego dobrego nie spodziewałem się po tym serialu. A co do Kościuszki to przymierzam się do książki Sławomira Leśniewskiego "Kościuszko. Rysa na pomniku"
recenzje w DoRzeczy mają niewiele wspolnego z rzeczywistoscią, 1670 to b udana produkcja
Od rzeczy to gadzinówka konfederacji oni tam zawsze będą mówili o cudownych szlachcicach,biskupach i złym chlopstwie tak jak dzisiaj są święci i wspaniali przedsiębiorcy i leniwi pracownicy którzy ośmielają się zadać zapłaty za pracę toż to komunizm trzeba pokazać robolom gdzie ich miejsce w szeregu
@@pawekuczynski6350 Stary, nawaliłeś właśnie stereotypów, jak Turek baraniny w kebsa. Jeśli Ty masz wiedzę w historii, podobną do sposobu pisania, to pewnie z obiektywizmem jest podobnie.
@@talostulkas Raczej ty. Krytyczny wobec szlachty był Bobrzyński, Dmowski, Lelewel.
@@adrianyb1727 w od rzeczy produkują się takie prawackie oszołomy jak Warzecha czy Ziemkiewicz oni nawet buty noszą oba prawe
Dziekuje mlodej inteligencji za walke o prawde!!!
Po wojnie szlachta schlopiala a chlopi sie wyedukowali, poza tym małżeństwa są mieszane szlachty z chłopstwem i mieszczanstwem. Ale róznice kulturowe ja dostrzegam w rodzinach. Szlachta nawet uboga miala inne podejście do starszyzny, do honoru, ród się liczył wiec boczne dalekie pokrewienstwo, poszanowanie zasad religii, z kolei w centralnej Polsce bieda większa byla i stosunki oraz odnoszenie sie do siebie w rodzinach bylo takie jak opisal Reymont. Klasowosć byla jeszcze w latach 70tych, miastowi pogardzali wsiowymi, a w miasrach podkreślano status bardzo , a ten to pulkownik, a ten inzynier, a to szewc etc....
ponadto byla piechota wybraniecka, chłopi pogonili bolszewikow w 1920 i 80 procent Armii Krajowej to byli chłopi .
Ani młoda, ani inteligencja.
@@bogumiakalinowska7031 szko...py i kaca...py sowicie oplacaja filmy o polskiej panszczyznie ale nie chca dac ani grosza na filmy o tym jak zamordowali 6 milionow Polakow.
ja tez
Thanks awfully.
Czy tylko ja tak mam, że ciągle słyszę "Maślana!"?
taaak
Co to za maniera zwracania się do siebie po ksywkach?
Panowie obrazili się na rzeczywistość, ze szlachta polska zrobila z państwa swój prywatny folwark, a z chłopów swoich niewolników.
Ja Was Chłopaki uwielbiam!!!!
Panowie zapomnieli wspomnieć o dziesięcinie należnej Kościołowi - moja babcia jeszcze w latach trzydziestych ub. w. obowiązkowo odrabiała na klasztornych ziemiach. Nie było już pańszczyzny ale dziesięcina miała się dobrze w wielu regionach kraju.
Ponadto dotychczasowa historia wygumkowała chłopów, mówiono o pańszczyźnie, jako systemie, z pominięciem jej bohaterów, mówiono o powstaniach chłopskich, z Szelą na czele. To, ze teraz jest przegięcie, wręcz chłopomania, to naturalny proces, chodzi o wpojenie w świadomość, ze nasza historia, to nie tylko królowie, Radziwiłłowie i szlachta ale również społeczność, która na to fizycznie pracowała.
Te tytuły, o ktorych wspomniano, są różnorodne w przekazie i bardzo dobrze. Ja już jestem zmęczona upatrywaniem we wszystkim mniej lub bardziej ukrytej ideologii. Dla mnie film jest filmem a fakty historyczne faktami.
Naród to nie inteligencja
Widzę że bardzo boli to że jesteśmy krajem peryferyjnym ale to jest po prostu faktem. Panom konserwatystom chcę tylko przypomnieć że np. chrześcijaństwo też dostaliśmy od "zgniłego Zachodu"
Jak rozumiem uznajesz nasza peryferyjność za stan niezmienny i próby wyrwania się z niego za bezsensowne. W dodatku a priori przyjmujesz wszystko z "zachodu" jako prawdy objawione - co za pokłady zaściankowości i kompleksów - przykre.
@@wolandkonin6915 Polska jest częścią cywilizacji europejskiej, zawsze była. Do XVI w. nie widzimy jeszcze zasadniczych różnic między wschodem a zachodem kontynentu. Nad Wisłą żyło się podobnie jak na Zachodzie. Nasz peryferyjność jest jak na razie faktem aczkolwiek byłoby super gdybyśmy z niej wyszli. A co do przyjmowania wszystkiego z Zachodu jako prawdy objawionej to pretensje nie do mnie tylko do zdecydowanej większości Polaków. No i rozumiem że mówienie prawdy o Polsce to objaw kompleksów? Można też żyć mitami - podobno jest się wtedy szczęśliwszy.
Po filmie miałam nieco ironiczne skojarzenie, że wreszcie mamy dowód na to, że całe społeczeństwo umie czytać i co więcej wyciągać własne wnioski (wbrew promowanym powszechnie opiniom ;)), a w efekcie opowiada swoje historie i po swojemu. Może się to podobać lub nie, ale dobrze, że wreszcie przyszedł czas na głos drugiej strony. Nowe zawsze brzmi egzotycznie. Tak samo było, gdy mówiono o prawach kobiet i traktowaniu w życiu codziennym ( i nie, nie 70 lat temu ale jeszcze kilkanaście). Na wszystko padała odpowiedź: "macie prawa", albo "ja tego nie doświadczyłem" ;).
Od jakiegoś czasu towarzyszy mi też refleksja związana z polską kulturą (którą też lubimy dzielić na niższą i wyższą ;)). Proszę zauważyć, że wiele z liczącego się polskiego dorobku kulturalnego, czerpie z kultury chłopskiej a nie na odwrót. Tak jakby rodzima kultura dworska prawie nie istniała.
Jeżeli chodzi o inspiracje "1670" to pomysł na serial zrodził się w głowie Jakuba Rużyłło po lekturze „Fantomowego ciała króla” Jana Sowy
Od 21:10 do 24:30. W zasadzie kwintesencja odcinka. Lepiej się nie da tego ująć.
Nie, nie przesadzacie Panowie. Kalka, kalka, kalka.
Egalitaryzm może być albo równaniem wszystkich w górę albo w dół. Wystrzegajmy się tego drugiego.
8:33 jak to pod inną szerokością geograficzną? chyba długością
O matko... nie wyciągajcie za dużo z tego filmu... błagam... oczywiście, że rozmawiacie jakbyście byli przesiąknięci postkolonializmem i byciem opozycji wobec tego, tak samo jak ci, co szukają prostych analogii między chłopem a niewolnikiem. To też jest romantyzowanie szlachetnego dzikusa przez intelektualistów krytycznych (w domyśle lewicowców), że oni byli dobrzy, a szlachta była zła... ciekaw jestem jak oni oceniają Rabację Galicyjską?
To trochę nadęte, że niby my mamy nauczyć się jak sami mamy mówić o swojej kulturze, bez zachodnich kalek... to jest mem kulturowy, wpisany w popkulturę, nic poza tym.
W filmach dramaturgię generują konflikty, a nie ma nic lepszego niż konflikt organiczny. Chłop vs szlachcic.
Kościuszko jak i Dunin właśnie są tymi archetypami mitycznymi (Burszta pisał o micie Kościuszki), którzy mają odbiorcy uzmysłowić, że nie potrafimy być zgodni pośród siebie.
Też widziałem dużo analogii do Domu Złego.
A może właśnie to jest nasz archetyp: rozdarcie między A i B? Inny archetyp Polaka w popkulturze to Wiedźmin oraz Adam Miauczyński.
Ne dopatrywałbym się ciągłości między Chłopami , 1670 i Kosem... to są jakieś teksty nowego pisania, ale dlatego, że stare kody się wyczerpały i przyszły kolejne w rzeczywistości płynnego postmodernizmu.
Mity założycielskie? Co za brednie... Prawda, że potrzeba nam nowoczesnego wizerunku Polski, ale dlatego, że nie mieliśmy go w XIX wieku, a teraz możemy sobie pozowlić na niego, bo już jesteśmy blisko 30 lat samodzielni.
"ciekaw jestem jak oni oceniają Rabację Galicyjską"
Wykorzystanie chłopów przez Austriaków by pozbyć się polskiej szlachty.
@@arturdzie wszystko zależy od narracji i stawianego akcentu. Słyszałem o współczesnych mieszkańcach podkrakowskich wsi, którzy mają być dumni z dziedzictwa rabacyjnego.
@@pawelm.1583 A są świadom, że po rabacji, Austriacy podwyższyli podatki i płacili je więcej nic za RON? Że Austria nie inwestowała w Galicje, bo centra przemysłowe były Czechy i Austria i Galicja miała być tylko buforem przeciw Rosji i tanim rekrutem? Czy wiedzą, że po rabacji działki dzieliły się jeszcze bardziej, część chłopów uciekała do innych regionów lub emigrowała zagranicę?
@@arturdzie a skąd mam wiedzieć. Napisałem tylko plotkę... A to co piszesz, to wcale nie znaczy, że gdyby nie było rabacji, to szlachta polska byłaby lepsza... Just sayin'...
@@arturdzieChyba chłopom z Galicji gorzej nie było po rabacji jak cała usiana jest krzyżami pańszczyźnianymi.
Czy ktoś ma namiar na materiał, w którym prof. Andrzej Nowak podważa ludowy zwrot w historiografii? Zwykle jak go włączam, to słyszę tylko pełen patosu ton o wyjątkowości Polaków i o szlachetności narodowego ducha...
Andrzej Nowak twierdzi, że Adam Leszczyński nie ma prawa moralnego opisywać historię chłopstwa ponieważ ma pochodzenie inteligenckie. Natomiast prawdziwy profesor Nowak ma prawo moralne opisywać historię ponieważ ma pochodzenie szlachecko chłopskie. Trochę złośliwie napisałem ale tak odczytałem jego sposób myślenia.
@@karolwojdak9892 Ja dotarłem np. do tłumaczenia, że Rabacja Galicyjska to splot nieszczęśliwych wydarzeń, gdzie winę ponosi ruch trzeźwościowy i powódź. Ale oczywiście nie szlachta. A poza tym, ta sama rabacja dowodzi, że Polacy nie są antysemitami, bo przy okazji rozróby nie zabili żadnego Żyda.
@@karolwojdak9892 Ty napisałeś złośliwie, a ja napiszę wprost i, mam nadzieję, że w miarę obiektywnie. Andrzej Nowak to zapiekły nacjonalista, endek z krwi i kości, który swój tytuł profesorski i działalność naukową traktuje jak oręż w walce o jedynie słuszną Polskę narodową i katolicką w której nie ma miejsca dla "innych, "obcych": Żydów, prawosławnych Rusinów, protestantów (wiadomo - Niemiec). Zwrot ludowy to dla niego podważenie mitu narodu polskiego, spójnego i zjednoczonego (przeciwko całemu światu na zewnątrz). Swoją drogą ile kompleksów musi mieć człowiek, który doszukuje się przodków w dworku, jakby to czyniło lepszym, godniejszym.
A ja jestem ze wsi i na miasto bym sie nie zamienila!!!
Co innego książki naukowe i popularnonaukowe opisujące historię.
Co innego filmy i literatura piękna.
o tym jaki prawica miała pomysła na arcydzieło o polskiej historii świadczy wypowiedz J. Kaczyńskiego bodajże z 2016 r... trzeba zatrudnić Mela Gibson i bedzie hit... taki to jest gigant intelektualny
Wtedy żartowałem:)
kolega pierwszy z lewej sie nieźle wkurwił ;-)
historycznie bym poprawił, ze owszem kmiecie bywali bogaci ale to dotyczyło raczej XV i XVI wieku a w XVII i szczególnie w XVIII kmiecie to juz - en mass - byli nędzarzami, żyjacymi na poziomie zwierząt hodowlanych
oczywiście w tym późnym okresie demokracji szlacheckiej nędznych szlachciców było całkiem sporo
Wy też jesteście naśladowcami amerykanskiego alt - right. Polska alt konserwatywa🤣. Jak prawica robi filmy to wychodzi paździerz i nuda jak flaki z olejem.
Obejrzyj wywiady z Konradem Łęckim. Dowiesz się dlaczego tak jest.
Alt right to obecny mainstream prawicowy czy to sie komus podoba czy nie. Tak samo jak wokeizm i klimatyzm stal sie mainstreamem lewicowym, bo przeciez Czarzasty nie walczy juz o prawa klasy robotniczej, ktora zreszta o ironio w wiekszosci glosuje na prawice😂. Ostatnim socjalista starego typu w Polsce jest Ikonowicz.
Gdyby pańszczyzna była formą dzierżawy, jak to przedstawiacie, chłop byłby wolny. Co oznacza, że mógłby np. odejść od swojego pana, cieszyłby się nienaruszalnością cielesną. Jak wiadomo, tak nie było. Chłopi pańszczyźniani (w tym ich żony i dzieci), świadcząc rozmaitą pracę na rzecz pana i jego dworu, nie mogli także liczyć na zapłatę, poza wódką wydawaną z pańskiej gorzelni. Jak to można inaczej nazwać, jak nie niewolnictwo? Jeśli macie ochotę poznać lewicową perspektywę historii chłopów polskich, polecam książki polskich historyków i antrolopologów kultury. Nie jednej czy dwóch - jest ich więcej... Skupianie się na komercyjnych produkcjach filmowych jest bez sensu. Ich celem nie jest edukacja, rzetelność faktograficzna - nie musi być.
Traktowanie polskich chłopów nie było niczym wyjątkowym w Europie tamtych czasów. Generalnie ludzie niskiego stanu mieli parszywe życie.
@@maciejbaczkowski2870 Ale to nie zmienia faktu że i u nas było źle.
@@maciejbaczkowski2870 nieprawda, nie wprowadzaj ludzi w błąd
@@maciejbaczkowski2870 Sprawdziłabym chyba na Pana miejscu, gdzie w Europie i w jakim czasie była pańszczyzna ;)
@@rsfal7145 No tak, masz rację. Tak źle nie było nigdzie. Ewenement na skalę europejską a nawet światową.
Jedno symptomatyczne... Książki wszystkich Panów nie dorastają do 20 cm...
“Patrz, Kościuszko, na nas z nieba! -
raz Polak skandował
i popatrzył nań Kościuszko,
i się zwymiotował” słowa wiecznie żywe
Nie przeszkadza wam że 99,999% współczesnych Polaków nie pochodzie ze szlachty?
za to 100% współczesnej Polski w sensie ideowym i kulturowym pochodzi od szlachty
@@BlogWanderer Dobre sobie, najpierw upodlić, sprawić, że chłop nie miał czasu ani sił myśleć o czym innym niż to, czy będzie miał co jeść i rozpić. A potem pańskim gestem podarować chłopom swoją "pańską kulturę" która mogła wyrosnąć bo chłop pracował dla Pana...
@@BlogWanderer absolutna bzdura - mentalność chłopsko-pańszczyźniana kwitnie pełną gębą, wystarczy zobaczyć ile ludzi głosuje na PIS
@@justynaniemczyk9392 dokładnie, proszę jeszcze zauważyć że dopiero kiedy było potrzeba więcej ludzi wysłać na wojnę, najpierw z bolszewikami, a potem na drugą wojnę światową, to wtedy nagle wszyscy stali sie pełnoprawnymi Polakami, już nie tylko szlachta ale każdy mieszczanin czy chłop również XD
@@rsfal7145 no tak, bo PO wcale nie żeruje na tych samych mechanizmach psychologicznych... obydwa te obozy polityczne są siebie warte i szczują jednych na drugich, nie ma sensu wymieniać tylko jednej ze stron
Miala być: kalka
Chłopcy wychowani na Sienkiewiczu i opowiadają takie same bajki historyczne. Sienkiewicz to bajkopisarz, pisał ku pokrzepieniu serc. To był główny przekaz jego bajek.
Coś słaba głośność .
Trzy konserwy gloryfikują wyzysk. Zrównanie szlachty z elitą też oczywiście musiało paść xD
A teraz to niby co masz jak nie wyzysk? Stara szlachte zastapila nowa, herb zastapilo logo korporacji. Cwansi sie zrobili a i propaganda i psychologia tlumu poczynily znaczace postepy.
wyzysk to Tusk mial dla mlodych polakow w latach ich rzadow
@@michaelring6077 ależ wiem że teraz jest wyzysk. Po prostu śmieszy mnie 3 bananowych chłopaczków pierdolących o tym, że pańszczyzna była super i nie widzących w tym wyzysku bo uważają się za elitę xDD
@@Wojtek.Gasperowicz Mnie bardziej smieszy elita lewacka co to walczy o prawa lpg i "klimat" a ludzie tacy jak ja musza placic coraz wieksze daniny. Jak tak dalej bedzie to dojdzie do rebelii.
@@michaelring6077Nie dojdzie do żadnej rebelii bo niby czemu ma dojść?
Może to nie kilka, może to raczej pastisz?
postmodernizm
xd
Skoro ta prawicowa trójka z Klubu krytykuje, znaczy film dobry. I film jest dobry, ba, nawet bardzo dobry. To jest swoją drogą dla mnie niepojęte, jak w świetle nowych badań historycznych, można jeszcze bronić tej stęchłej, ciemnej warstwy, która w imię swojego interesu doprowadziła kraj do upadku. Niesamowici jesteście, jak zakurzone artefakty wyciągnięte z muzealnego magazynu.
A co w nim jest bardzo dobrego? Przecież to zwykła agitka, jakaś projekcja lewacka zaadaptowana na użytek "cywilizowania" Polaka na modłę "cancelculture" i BLM. Żenujące, jeśli tak postrzegasz historię, niedouku.
te "nowe badania" były absolutną podstawą narracji historycznej przez 50 lat PRLu (2 pokolenia!), faktycznie wielka nowość xDDD
przecież podstawa programowa w szkołach dalej powiela bezrefleksyjne kalki z prl które nie były bazowane na źródłach historcznych więc o czym mowa?
@@BlogWanderer można prosić o jakieś przykłady??
Jakich nowych badań?
Jak wy się boicie powiedziec wprost, ze żydokomuna przejela dyskurs, kinematografie i teraz MEN.
Prawica też powinna poruszać wątki trudnych relacji szlachecko-chłopskich, a nie pozwalać lewicy monopolizować temat.
Warto przy tym pamiętać, że przecież olbrzymia większość nas, Polaków, ma chłopskie korzenie.
Nie potrafi bo w większości woli Sienkiewiczowskie mity. I to nie chodzi o potępienie szlachty w czambuł ale polska prawic nie umie trzeźwo na nią patrzeć.
@@janmos5178 możliwe, chociaż to dziwne, bo przecież sarmatyzm idealnie nadaje się do krytyki z pozycji prawicowej. Sarmatyzm przecież odrzucał polskość i swojskość, twierdząc że szlachta wywodzi się od wielkiego starożytnego plemienia, które wygrywało z rzymianami. Czyli Polska nie była dla sarmackiej szlachty żadną wartością.
Zaryzykowałbym stwierdzenie, że prawie wszyscy mamy chłopskie korzenie.
@@polityka_od_kuchni Właśnie.
@@MusicJayPety masz na stowke
szlachta to nie była elita tylko gangrena tego kraju i ponosi pełna odpowiedzialność za upadek i rozbiory a to czy się ktoś utożsamia z szlacheckim czy chłopskim pochodzeniem nie ma nic do tego a Sienkiewicz to romantyczny zakalec, co do 1670 to bardzo fajna satyra osobiście uśmiałem się do oporu
Z wszystkim sie zgadzam, tylko nie z tym, ze jest to doby film... :) Generalnie rzecz biorac, przedstawione watki powinny zmiescic sie w 15 minuatch, albowiem zakladamy, ze widz nie jest glupszy od nas i nie trzeba mu pokazywac czegos non stop przez 1,5 godziny... No niestety, ale nic odkrywczego Pan Maslona nie pokazal, wiec film jest sredni, bardzo sredni a moze nawet niewart wydania tych 50 zlotch. A co do Pani Tokarczuk wciaz sie zastanawiam co ona pali...
😂❤👍🏻
@@Bożena-d3l zapewne również zgodzi się ze mną Pani, że rybka Nemo ma ciekawszy profil psychologiczny niż Kos. Scenarzysta Maslony musiał to zrobić specjalnie.. nie wierzę, że jest fizycznie wykonalne tak spłycic tę postać jeśli się człowiek dobrze nie postara. Nawet Ferdek Kiepski ma ciekawszy profil psychologiczny :) a nie zrobił nic co zrobił Kościuszko. Może należało trochę przeanalizować życie Kościuszki jeśli chce się tworzyć jego postać
wiek XVIII w RP był co do ogółu przedłużeniem wieku XVII w myśli, modzie i funkcjonowaniu?? bo jak widać to nie....oj marna ta nasza edukacja
Panowie powołują na na Nowaka, że gruzuje Leszczyńskiego, ale Nowak nie jest specjalista od "ludowej" historii Polski, Nowak jest sowietologiem - więc powołanie mocno nie na miejscu.
"stan kmiecy był bogatszy od wielu szlachciców w Polsce" - pomijam absurdalność tej wypowiedzi - to czy można podać przykład i czas o którym Pan mówi? serio stan kmiecy? czy jednostkowi kmiecie??
"pańszczyzna nie była niewolnictwem dlatego że chłop dzierżawił ziemię" - chłop był "przywiązany" do ziemi, jakby ją opuścił to by go ścigali i odpowiednio potraktowali - czy tak traktuje się ludzi wolnych czy jednak niewolników??
No ale mógł uciec do innego Pana dlatego był wolny. Takie argumenty mają obrońcy pańszczyzny gdy mówi się, że to niewolnictwo.
@@panpogo już samo to że mógł "uciec" do innego "Pana" wskazuje że nie był wolny. Człowiek wolny nie ucieka, tylko się przeprowadza.
@@rsfal7145 Ja to rozumiem tylko zastanawiam się jak takie głupoty mogą gadać profesorowie jak Mateusz Wyżyga.
Nie no oczywiście chlopi pańszczyźniani mieli w dawnej Rzeczypospolitej iście sielskie życie. Szlachetni szlachcice traktowali ich jak równych sobie. Dzieciaki ja słyszałem opowiadania mojej babci która przed wojną jako 15latka harowała u dziedzica za pół darmo . Chłopi pańszczyźniani nawet nie zauważyli rozbiorów Polski bo dla nich sytuacja się nie zmieniła jak tyrali u jaśnie pana tak dalej tyrali bez znaczenia czy polskiego czy ruskiego. To nawet wstyd że dopiero rosyjski car zniósł w Polsce pańszczyznę. Wczytajcie się w konstytucję 3 maja wszyscy obywatele są różni ale to nie dotyczyło 85 procent niewolników chłopskich bo oni nie byli obywatelami. A wy panicze jakie macie herby?
Tak samo bylo wszedzie, w Anglii jeszcze pod koniec XIX wieku prawa wyborcze miala garstka ludzi.
@@michaelring6077 no tak ale to żadne usprawiedliwienie dla naszych jaśnie panów że gdzie indziej było tak samo
@@pawekuczynski6350 Nasi jasnie panowie juz od dawna wachaja kwiatki od spodu, lepiej sie skupmy na terazniejszosci bo nam kolejna arystokracja wyrosla, tym razem bez herbow.
@@michaelring6077 zwróć uwagę jak ci nasi dyrektorkowie przedsiębiorstw postkomunistycznych i prezesi firm mieli już w latach dziewięćdziesiątych urządzone gabinety. Zawsze na ścianie wisiała szabla albo rogi jelenia i do czego to miało nawiązywać
@@pawekuczynski6350 O tym wlasnie pisze, zreszta nie tylko oni, eks "steropiany" od Kiszczaka tez sie bujaja jak niegdys Radziwillowie, ci co naprawde walczyli to ich wygnano jeszcze w latach 80 na zachod lub odsunieto na boczny tor. Dawna szlachta co juz dawno odeszla wydala na ten swiat sporo wybitnych ludzi, pomimo swoich wad. A kogo nowa arystokracja wydala procz zlodzieji, zdrajcow, oportunistow I tchorzy? Czy jakby doszlo (przykladowo) do kolejnej wojny z Ruskiem to by poszli z nami sie bic czy by wzieli nogi za pas wraz z majatkiem? 100% to drugie. Musimy skupic sie na obecnych czasach a z historii jedynie wyciagac racjonalne wnioski.
Mój dziadek bił swoich chłopów tylko raz na tydzień bo ich kurza pamięć na tyle starczała , a ja swoich pracowników już bić nie mogę choć ich kurza pamięć nadal wystarcza góra na tydzień . Fakt iż większość polskiego społeczeństwa pochodzi od chłopstwa najlepiej widać podczas wyborów gdzie nawet politycy wykorzystują ich kurzą pamięć .
Mokre sny prawaczków, lubię to czytać, opowiedz coś jeszcze.
jak dobrze że ty masz pamięć słonia
KJ to zapleśniała, zacofana konserwa