Mnie podobają się zmiany. Głównie sam wygląd Seven, którzy w przeciwieństwie do komiksu wyglądają jak prawdziwi superbohaterowie. Wszyscy piękni, lśniący każdy reprezentujący inny typ superbohatera. W komiksach część Seven wyglądała dość dziwnie i niekiedy złowieszczo. na przykład...... W komiksach Deep wyglądał głupio w tym antycznym stroju płetwonurka. Tutaj wręcz krzyczy "Parodia Aquamana" to jak on jedzie z postaci Aquamana, pod względem wyglądu i charakteru sprawia że chciało mi się śmiać zawsze kiedy się pojawiał xD Jak widzimi ich na zewnątrz jako lśniących symboli sprawiedliwości, tym bardziej uderza nas jacy są naprawdę xD Podobał mi się też Hughie. Doskonale oddaje główny motyw historii. Świetnie przedstawia większość widzów, którzy oglądają ten serial. Komiksowego geek'a którego wizja superbohaterów się złamała jak ujrzał rzeczywistość. W komiksach był normalnym facetem po czterdziestce.
Też tak miałem z komiksem. O ile 1 Tom mi się podobał, tak drugi mnie zmęczył. Serial z ciekawości zobaczę, na razie jestem po pierwszym odcinku, który raczej mnie zachęcił. Przy okazji zakupiłem też 3 Tom komiksu, dam mu drugą szansę, bo kurczę, u nas jest już 11 tomów, więc coś chyba w tej serii musi być. A samego Gartha Ennisa uwielbiam.
Cały run nie jest wcale zły, przeczytałem chyba 2 razy i jak dla mnie koks, serial też jest bardzo dobry, pomimo zmian jakie wprowadzili. Uważam że te zmiany byly konieczne tak czy siak, czasami ciężko jest z ekranizować komiks/książkę 1:1. Szkoda ze juz nie wstawiasz video na kanał, mimo że z wieloma rzeczami się nie zgadzam, fajnie się ciebie słucha. Pozdro
Nie oglądałem serialu, więc na ten temat nie mam za wiele do powiedzenia. Bardzo ceniłem zawsze merytoryczne przygotowanie w różnych komiksowych filmikach, reserch, jaki przeprowadzałeś przed nagraniem. Nie oceniaj jednak komiksu, zanim go przeczytasz. Boys to dość specyficzny komiks, dalej jest faktycznie jeszcze brutalniej, jeszcze bardziej obscenicznie, jeszcze więcej będzie wszystkich tych bzdur, które były na początku. Tyle że Ojczyznosław to nie gość, który nie wie, co ma zjeść na śniadanie, zbaranienie supków jest dość jednoznacznie później wyjaśnione, a całość zmierza do dość bluźnierczych tonów, na tle amerykańskiej martyrologii. Sama przemoc po dojściu do absolutnego przesytu przestaje robić wrażenie i zaczynasz skupiać się na wyjątkowej perfidii i działalności manipulatorskiej tych, którzy rządzą i przestawiają pionki na planszy. Zrobiłeś klasyczną wtopę w stylu interpretowania Fight Clubu po obejrzeniu tylko 45 minut. Ale fakt - skoro nie podeszło Ci na początku, to już dalej też nie urzeknie. Na szczęście żyjemy w świecie, w którym coś ma prawo się nie podobać. Pozdrawiam serdecznie.
No niestety nie będę czytał komiksu do końca, tylko po to, żeby mieć porównanie do serialu. 2 tomy to i tak sporo materiału jak na coś, przy czym już zaczynałem się męczyć, także wyraziłem swoje zdanie na ten temat. Natomiast serial i tak można (a nawet trzeba) oceniać na własnych nogach i "Tyle że Ojczyznosław to nie gość, który nie wie, co ma zjeść na śniadanie" odnosiło się właśnie do postaci z serialu a nie komiksu.
Nie zgodzę się, że lepsza od pierwowzoru. Parę lepszych rzeczy jest jak świetna rola karla urbana, czy wątek mieszkanki V, inny niż w komiksie. Jednak jest minus, że inaczej przedstawiono ojczyznosława niż w komiksie. Kto zna ten wie, kto odpowiadał za jego złe rzeczy.
Hej oskar ! Kiedy Young justice się skończy to mieliście omówić ten serial ALE odmówicie ogół czy tylko 3 sezon ? Bardzo mnie to ciekawi i czekam na koniec sezonu dla samego serialu ale też dla materiału na NK lub u cb Pozdro !
Jestem fanem mam nadzieję że Wally wróci W stroju new 52 jako nano zbroja w kolorach srebrnym i czerwonym jak jego komiksowym stroju flasha z błękitnymi błyskawicami speedforce
Ostatnio dobry serial jaki oglądałem to twin peaks sezon 3, jeżeli chodzi o the boys to nie wiem, może dam temu szansę, gartha ennisa raczej nie lubię za bardzo stara się szokować bluzgami, przemocą itp. Przez co komiksy są zbyt groteskowe i po prostu nudne bo przewidywalne, coś jak teletubisie tylko w druga stronę
Z ta przemoca w komiksie to troche moim zdaniem chyba Oskar przesadziles. Jest troche scen, a niektore sa wrecz szokujace vide scena na moscie, ale bez przesady. Scena w burdelu z superbochaterami jest przerysowana, ale nie pokazuja tam w rzeczywistosci zbyt wiele. Chodzilo tam raczej zeby pokazac ich durne szczeniackie zachowania. Co do The boys w komiksie poznajemy ich historie i sa to bardzo ich historie uczlowieczajace. Niestety dopiero w polowie. Zgadzam sie jendnak co do serialu. Jest dobrze zrobiony, fajnie zagrany etc.
W skrócie chodzi o ten sztuczny wizerunek przedstawiony w serialu, za którym nie ma nic innego jak czyste zło (totalitaryzm) i wykorzystywanie w tym celu ludzi, którzy mają problemy z własną tożsamością.
![The Boys / Chłopaki [SERIAL vs KOMIKS]](http://i.ytimg.com/vi/jA3SEvtz35A/mqdefault.jpg)
Ostatnio Oskar był ubrany na Kevina Feigiego, dzisiaj na pro-gejmera xD
Mnie podobają się zmiany. Głównie sam wygląd Seven, którzy w przeciwieństwie do komiksu wyglądają jak prawdziwi superbohaterowie. Wszyscy piękni, lśniący każdy reprezentujący inny typ superbohatera. W komiksach część Seven wyglądała dość dziwnie i niekiedy złowieszczo.
na przykład......
W komiksach Deep wyglądał głupio w tym antycznym stroju płetwonurka. Tutaj wręcz krzyczy "Parodia Aquamana" to jak on jedzie z postaci Aquamana, pod względem wyglądu i charakteru sprawia że chciało mi się śmiać zawsze kiedy się pojawiał xD
Jak widzimi ich na zewnątrz jako lśniących symboli sprawiedliwości, tym bardziej uderza nas jacy są naprawdę xD
Podobał mi się też Hughie. Doskonale oddaje główny motyw historii. Świetnie przedstawia większość widzów, którzy oglądają ten serial. Komiksowego geek'a którego wizja superbohaterów się złamała jak ujrzał rzeczywistość. W komiksach był normalnym facetem po czterdziestce.
9:45 przyszłe sezony hehehe :D
Też tak miałem z komiksem. O ile 1 Tom mi się podobał, tak drugi mnie zmęczył. Serial z ciekawości zobaczę, na razie jestem po pierwszym odcinku, który raczej mnie zachęcił. Przy okazji zakupiłem też 3 Tom komiksu, dam mu drugą szansę, bo kurczę, u nas jest już 11 tomów, więc coś chyba w tej serii musi być. A samego Gartha Ennisa uwielbiam.
Cały run nie jest wcale zły, przeczytałem chyba 2 razy i jak dla mnie koks, serial też jest bardzo dobry, pomimo zmian jakie wprowadzili. Uważam że te zmiany byly konieczne tak czy siak, czasami ciężko jest z ekranizować komiks/książkę 1:1. Szkoda ze juz nie wstawiasz video na kanał, mimo że z wieloma rzeczami się nie zgadzam, fajnie się ciebie słucha. Pozdro
2:18 No i to rozumiem : ) Jestem za jeszcze większą personalną opinią w recenzjach Oskar!
Nie oglądałem serialu, więc na ten temat nie mam za wiele do powiedzenia. Bardzo ceniłem zawsze merytoryczne przygotowanie w różnych komiksowych filmikach, reserch, jaki przeprowadzałeś przed nagraniem. Nie oceniaj jednak komiksu, zanim go przeczytasz. Boys to dość specyficzny komiks, dalej jest faktycznie jeszcze brutalniej, jeszcze bardziej obscenicznie, jeszcze więcej będzie wszystkich tych bzdur, które były na początku. Tyle że Ojczyznosław to nie gość, który nie wie, co ma zjeść na śniadanie, zbaranienie supków jest dość jednoznacznie później wyjaśnione, a całość zmierza do dość bluźnierczych tonów, na tle amerykańskiej martyrologii. Sama przemoc po dojściu do absolutnego przesytu przestaje robić wrażenie i zaczynasz skupiać się na wyjątkowej perfidii i działalności manipulatorskiej tych, którzy rządzą i przestawiają pionki na planszy. Zrobiłeś klasyczną wtopę w stylu interpretowania Fight Clubu po obejrzeniu tylko 45 minut. Ale fakt - skoro nie podeszło Ci na początku, to już dalej też nie urzeknie. Na szczęście żyjemy w świecie, w którym coś ma prawo się nie podobać. Pozdrawiam serdecznie.
No niestety nie będę czytał komiksu do końca, tylko po to, żeby mieć porównanie do serialu. 2 tomy to i tak sporo materiału jak na coś, przy czym już zaczynałem się męczyć, także wyraziłem swoje zdanie na ten temat. Natomiast serial i tak można (a nawet trzeba) oceniać na własnych nogach i "Tyle że Ojczyznosław to nie gość, który nie wie, co ma zjeść na śniadanie" odnosiło się właśnie do postaci z serialu a nie komiksu.
Mam nadzieje że za jakiś czas na napisach końcowych będzie spoilerowe omówienie serialu.
Dodanie tej vice prezydent korporacji było strzalem w dziesiatke
Dla mnie najlepszy serial około-superbohaterski, dzięki za zwrócenie uwagi na tytuł :)
Super materiał
Nie zgodzę się, że lepsza od pierwowzoru. Parę lepszych rzeczy jest jak świetna rola karla urbana, czy wątek mieszkanki V, inny niż w komiksie. Jednak jest minus, że inaczej przedstawiono ojczyznosława niż w komiksie. Kto zna ten wie, kto odpowiadał za jego złe rzeczy.
Najlepszy serial superhero jaki widziałem!
Ten serial to mistrzostwo świata! A nie jakieś... Doom Patrol🤣🤣🤣 które się ciągnie jak flaki z olejem
Serial jest w*******o świetny
zaciekawiłeś mnie, obejrzę
Serial mi się bardzo podobał komiksu nie widziałem proszę o omówienie serialu Banashee - 4 sezony
Homelander pod koniec pierwszego sezonu jest przerażający. Tak, tak... Ponieważ nic nie trzyma go w ryzach.
Taak serial jest dobrze wyważony
Hej oskar !
Kiedy Young justice się skończy to mieliście omówić ten serial ALE odmówicie ogół czy tylko 3 sezon ? Bardzo mnie to ciekawi i czekam na koniec sezonu dla samego serialu ale też dla materiału na NK lub u cb
Pozdro !
Jestem fanem mam nadzieję że Wally wróci W stroju new 52 jako nano zbroja w kolorach srebrnym i czerwonym jak jego komiksowym stroju flasha z błękitnymi błyskawicami speedforce
@@infinity-vz3mj Wally był super i nawet pl dub miał w miarę xD
@@lukasier26 a gdyby stippa zagrał Wally
Obejrzałem dzięki Panu. Serial dobry. Szkoda że tak mało było tych scen "dla dorosłych". Bo to jednak za grzecznie było z tego co Pan mówi.
Za mało scen? Mi wystarczy JEDNA😱Zmiażdżenie głowy tyłkiem😷Chcesz sceny? Pornhub albo Xvideos😜
''przejrzysty''
Bardzo dobry serial. Entertainment pelna geba.
moze wiecej materiałow w stylu comics explained? po prostu opowiadalbys co sie dzieje w jakis fajnych komiksach
Moj ulubiony batman xD
Bardzo fajna koszulka ze Skeletorem.
Zajebisty serial. Serio. Jestem bardzo na tak. W tym roku obok Umbrella Academy - zjadło to wszystkie seriale z uniwersów DC i Marvela.
Nie żeby był to syty posiłek ;)
Co to jest mandaryn i pierścienie
Gdzie można obejrzeć ten serial?
Torrenty💻
Na amazon prime
Ostatnio dobry serial jaki oglądałem to twin peaks sezon 3, jeżeli chodzi o the boys to nie wiem, może dam temu szansę, gartha ennisa raczej nie lubię za bardzo stara się szokować bluzgami, przemocą itp. Przez co komiksy są zbyt groteskowe i po prostu nudne bo przewidywalne, coś jak teletubisie tylko w druga stronę
Dlatego polecam serial po "ugrzecznili" Ennisa, przez co wg. mnie jest ciekawiej.
Jak fan komiksów o superbohaterach miałby zrozumieć The Boys?
Z ta przemoca w komiksie to troche moim zdaniem chyba Oskar przesadziles. Jest troche scen, a niektore sa wrecz szokujace vide scena na moscie, ale bez przesady. Scena w burdelu z superbochaterami jest przerysowana, ale nie pokazuja tam w rzeczywistosci zbyt wiele. Chodzilo tam raczej zeby pokazac ich durne szczeniackie zachowania. Co do The boys w komiksie poznajemy ich historie i sa to bardzo ich historie uczlowieczajace. Niestety dopiero w polowie. Zgadzam sie jendnak co do serialu. Jest dobrze zrobiony, fajnie zagrany etc.
Chociaz moze rzeczywiscie jest tego zbyt wiele.... cholera, nie wiem.... Kazdy ma inna wrazliwosc na tego typu rzeczy...
No dobra, pozniej sie dzieje zbyt wiele dla normalnego czlowieka;0
ile masz lat?
16 ale staro wyglądam.
Trochę było przewidywalne, ale ogólnie spoko choć bez arcydzieła.
odnosząc ten serial do rzeczywistości to nic innego jak ruch LGBT
Niezła gimnastyka umysłowa za którą niestety nie potrafię podążyć.
Zaraz, co? Jakim cudem udało ci się tu wcisnąć LGBT?
W skrócie chodzi o ten sztuczny wizerunek przedstawiony w serialu, za którym nie ma nic innego jak czyste zło (totalitaryzm) i wykorzystywanie w tym celu ludzi, którzy mają problemy z własną tożsamością.
@@nikul381 zaraz... Według ciebie osoby lgbt maja problem z własną tożsamością?
Zaraz... To kiedyś było coś takiego jak ład społeczny?!