Uważam że paradoxalnie łatwiej zaadaptować kiepski materiał źródłowy bo twórcy mniej boja się go zmieniać i jest mniejsze ryzyko że zrobią coś gorzej a przy dobrym albo genialnym materiale nie dość że twórcy są pod ciągłą presją co wogule mogą zmienić a co nie to jeszcze każda ich zmiana będzie porównywana z oryginałem.
No, ostanio to twórcy pod taką średnią presją bym powiedział. Twórcy netflixowego wiedźmina, w 2 sezonie postanowili wyrzucić książki do kosza i wywalone ;D Mając gotowy materiał na kilku sezonowy serial, postanowili zrobić kiepski fanfik.
ale krótki odcinek :( myślałam, że omówicie każdy odcinek po kolei i będzie z dobre 2h materiału, troche smuteczek, ale i tak fajnie, że wkońcu jakieś omówinie tego wybitnego serialu od was dostaliśmy ❤
Tylko 1h ): skiepściliście sprawę, nie omawiając każdego osobno.. przy każdym tyle się działo i miał tyle dobra w sobie.. ze można by omawiać spokojnie wszystkie. ):):
Panowie jak zawsze świetny odcinek.Jestem pod ogromnym wrażeniem tego jaki ten sezon jest dobry i jak świetnie rozwija postacie i jestem tak szczęśliwy że THE BOYS nie popełnia błędów serialu MCU.Nie mogę się doczekać następnego sezonu i cieszę się że będziecie go omawiać po odcinku.
Od 3 sezonu z boku ekranu można czytać ciekawostki od kulis produkcji ( dokładnie opisano jak stworzono wszystkie krwawe sceny czy te wymagające efektów specjalnych i w jakim stopniu) po nawiązania czy różnice co jest w serialu, a co było w komiksie i jedną z nich było właśnie pytanie o co chodzi z Deepem i ośmiornicami. Podobno stworzenie sceny między aktorem, a zwierzęciem jest jednym z największych wyzwań i to miks użycia kukiełki i dodatkowo efektów. Można też znaleźć humorystyczne podsumowanie sceny, odwołanie do materiałów dodatkowych czy wyjaśnienie retrospekcji czy drobnych mrugnięć do fanów jak tablica poświęcona zmarłemu twórcy najbardziej skomplikowanych efektów z poprzednich sezonów czy nazwiska osób z konkretnych działów produkcji w oglądanym przez A-Traina biegów
To co czyni ten sezon tak dobry i wyróżnia na tle innych seriali tego typu. Jak powiedział Radek, to ze każda postać tutaj jest złożona , nawet ta 3 planowa jak Alshy. Nie ważne czy są złe czy dobre, to i tak rozumiesz ich postepowanie, bo watki są sensownie poprowadzone/rozwinięte i do tego świetnie się przeplatają ... . No i trzeba pamiętać ze w każdej roli są obsadzeni aktorzy z najwyżej pułki, którzy pięknie sprzedają ich emocje z Urbanem, Starem, Ackles, Fukuhara na czele. Ale aktorzy grający postacie np. Ashly, Starlight czy Victoria odnajdują się w swoich rolach wcale nie gorzej. (:
The Boys fantastyczne. Co do Soldier Boya fantastyczny, jednak wolałbym by okazało się, że naprawdę walczył na wojnie niż że to była propaganda. Myślę, że to bardziej niuansowałoby postać. Bardzo podobają mi się postacie, których wątki są poprowadzone tak perfekcyjnie i satysfakcjonująco... Bardzo lubię tą stylistykę, podoba mi się koncept, w którym bohaterowie są odwróceni, a tytułowa drużyna chłopaków w standardowym superhero byłaby złoczyńcami, tu natomiast wychodzą na tych dobrych. Na pewno nie jest to klasyczne wydanie superhero. Gra aktorska na najwyższym poziomie, szczególnie Starr i Urban, dwóch aktorów, którzy sprawiają, że show jest niesamowite. Odpowiednio Homelander i Billy to genialne postacie, a w tym sezonie doszedł do nich jeszcze Soldier Boy. Wątki bohaterów przeszły zupełnie inaczej niż się spodziewałem, ale wszystkie są mega angażujące. Po prostu kocham te postacie, które są naprawdę wielowymiarowe. Jeżeli chodzi o napięcie, to wyobrażałam sobie, że w finale tego sezonu wszystko musi się rozwiązań, że bańka emocji musi wybuchnąć, rozładować napięcie. Tak, stało się to, częściowo, natomiast końcówka sprawiła, że to napięcie weszło na zupełnie nowy poziom, który był dla mnie do tej pory niewyobrażalny. Jeżeli miałbym posumować na świeżo to chyba jest to obecnie najlepszy serial jaki oglądałem, a przynajmniej najlepszy serial superhero (do tej rangi może konkurować jedynie Peacemaker i Falcon and Winter Soldier, jednak The Boys dłużej trzyma swój poziom).
Ciekaw jestem jakie macie zdanie na temat wątku Black Noir. Bo moim zdanie jest to bardzo rozczarowujący element tego sezonu. Bo ledwo co powiedzieli o nim coś więcej niż byciem niemą maszyną do zabijania którą mogą jedynie powstrzymać orzeszki ziemne. To go zabili jeszcze przed finałową walką chyba tylko po to by pokazać że Homlander nie lubi gdy ktoś go okłamuje. Zmarnowany potencjał ale chociaż ten występ tych kreskówkowych zwierzaków był świetny.
A dla mnie to działa, bo pokazuje, że Black Noir, czy tego fani chcą czy nie, nie mógł ostatecznie mieć swojego badass momentu zemsty i nie miał szans nawet na to by stanąć do walki z Soldier Boyem. A czemu nie miał szans? A bo najgroźniejszy facet na Ziemi (Homelander) miał go za przyjaciela, co jest błogosławieństwem, jak i przekleństwem, bo nigdy nie wiesz kiedy ta chodząca bomba wybuchnie. Historia Black Noira miała być do końca smutna, pusta i niezwykle deprymująca, miała pokazać, że nie wszyscy dostają swoje szanse, nie każdy dostanie dobre zakończenie, choćby nie wiem jak się starał.
@@FullFrontalPisula Czy aby na pewno? Może jest bardziej wytrzymały niz myślimy albo firma zabierze jego cieło próbując go wskrzesić i być moze zrobić twist z komiksów, bo sam reżyser jednak nie powiedział ze na pewno zrezygnuje z tego wątku
świetna analiza. nie zgadzam się tylko z tym że trzeci sezon był zdecydowanie najlepszy, drugi trzymał przynajmniej tak samo dobry poziom. w tym ostatnim trochę mi zaczynała drażnić jego stronniczość.
Serial jest sto razy lepszy od Ms Marvel, gdzie odpadłem po trzecim odcinku. Bohaterowie mają charakter i są kompleksowi. Ms Marvel jest ewidentnie robiona dla bardzo młodych ludzi. Dla dorosłego nie ma nic ciekawego. Nie lubię też zmiany mocy bohaterki. Dla mnie to nawet w tej przeciętnej grze o Avengersach Ms Marvel została przedstawiona lepiej.
Dla mnie wątek Deepa jest super. Bo on nie ma pasować do niczego, Deep to wykret i rzeczy które robi maja bawic przez to jak poklejone są. Tak było z delfinem, śpiewającymi skrzelami i homarem. Scena kiedy musiał zjeść Timothiego byla swietna.
Uwielbiam ten serial za parę rzeczy. Przede wszystkim aktorstwo. No dzieje się tu magia, zwłaszcza Homelander jest cudownie zły. Od pierwszego sezonu mam ciarki niepokoju gdy Staar się uśmiecha, jest takim przemocowcem, którego się autentycznie boję. I to bardzo często raczej w stylu creepy szefa (zwłaszcza w pierwszych sezonach) niż komiksowego złola. Druga rzecz to, że mimo naprawiania komiksu to nie boi się być dziwny, obrzydliwy i wulgarny. Ja wiem że to też pewna formą marketingu, ale nadal mam takie: o ciekawe co jeszcze odjebią twórcy, na co jeszcze pojebanego sobie pozwolą. I nawet ruchanie ośmiornicy mimo, że zbędne to nadaje tego klimatu serii. Trzecia rzecz (zawód, że o tym nie wspomnieliscie) to komentarz społeczny. Ja wiem że nie jest, aż tak głęboki ale nadal odświeżające, że sobie na niego pozwalają jakby nie patrzeć w mainstreammowej produkcji. Polaryzacja społeczeństwa, wpływ socjali na nasze życie, to że żyjemy tak naprawdę 2 równoległych rzeczywistościach kreowanych przez media. Ale też to, że mimo "lewicowego" wydźwięku to odwaga to krytyki korporacyjnego wokizmu: parodia reklamy Pepsi, śpiewanie Imagine, to że korporacja jest postępowa gdy się jej to opłaca i chodzi o PR i image, ale pod płaszczykiem lewicowości siedzą rasizm, ksenofobia i homofobia. W końcu trochę szczerości od twórców mających "lewicowe" poglądy a nie korporacyjna papka. No i nadal meltdawn "fanów" boysow o prawicowych poglądach, którzy na etapie 3go sezonu w końcu zaczeli łapać "aluzje" nadal bawi.
Scena walki w bohaterogazm gdy zobaczyłem jak homelander dostaje w pysk to zacząłem skakać po pokoju wszystkie sceny z tej orgi itp poszły w niepamięć przy tej scenie
Sezon 3 jest na pewno lepszy od sezonu 2, który był absolutną katastrofą, ale plot armor ciągnie wszystko w dół. Jak tam Atraina znaleźli na ulicy i wszczepili mu to nowe serce żeby znowu sobie biegał to ja się prawie załamałem. Zniszczono wszystkie konsekwencje 2 sezonów. Wow. Quin mave i jej poświęcenie, które nie miało miejsca to xd. Soldier boy, który wypala super moce nie dał rady zabić Mave, mimo że spadła z setnego piętra. No i wszech potężny długopis, który jest jedynym stworzeniem zdolnym skrzywdzić Ojczyznosława. Nosz KURWA.
Co do stwierdzenia ze Black Noir ma takie moce jak Meave to nie prawda.. Meave jest znacznie mocniejsza i odpornirjsza.. Black Noir wydaje sie miec czynnik gojący
To już wiecie żeby 4 sezon omawiać odcinek po odcinku ;) Swoją drogą wczoraj skończyli zdjęcia właśnie do 4 sezonu, może pod koniec tego roku jeszcze wyjdzie
Ja gdzieś oglądałem reklamy 30 sekund 1 sezonu tego serialu na Twitch jak jeszcze nie było Amazon prime w Polsce i myślałem, że to film o jakimś FBI bo byli pokazani tylko Hughie i butcher i niedawno po obejrzeniu filmiku gdy nrgeek polecał serial, włączyłem i dowiedziałem się, że jest to o super bohaterach xD obejrzałem 3 sezony w tydzień, pozdrawiam
Watek head popper nieporuszony, spodziewalem sie po drugim sezonie, ze to bedzie wrog dla homelandera i butchera do zjednoczenia. Maniakalna mina butchera kiedy homelander go oklada, a ten sobie nic z tego nie robi, zloto.
Z Deepem ten zart działał do sceny zjedzenia ośmiornicy. Potem to był poprostu running joke który za często jest powtarzany, w ten sam sposób. Ale scena jak najpierw chce użyć ośmiornicy, a potem każą mu ją jeść jest mocna, bo sam mówił: to był przyjaciel.
Ta scena jak i wiele innych ma wyjaśnienie w ciekawostkach, które można od 3 sezonu czytać z boku ekranu lub oddzielnie. Można dzięki temu wyłapać mnóstwo smaczków czy zobaczyć nawiązania/zmiany względem oryginału
Może ktoś mi wyjaśnić dlaczego ludzie kłamią nt. częstotliwości żartów w Thorze? Wiele razy ktoś mówił, że każda scena jest zepsuta przez żart. Przecież żarty są mocno ograniczone od kiedy Thor dowiaduje się o chorobie Jane. Wkurwia mnie to.
@@siaj92 W sensie to wideo jak śpiewali celebryci. To był żart z identycznego wideo co zrobiła Gadot,. żeby "podnieść na duchu" w czasie pandemii. Ta sama piosenka itp.
To dla mnie wątek Deepa był totalnie zbędny w tym sezonie, Pomijając ciągłe wracanie do ośmiornicy - yikes, to cały wątek z żona był tak nie ciekawy i moim zdaniem powtarzalny dla bohatera- to jest dokładnie to o czym mówiliście przez chwile że bohater przechodzi tą sama drogę i tak czuję ,że jest z Deepem, totalnie zbędne i za każdy razem gdy co odcinek do niego wracaliśmy przewracałem oczyma bo nic nowego tu nie było, ciągnęło się to jak mucha w smole, a może i taka mucha była by ciekawsza do oglądania.
Uważam że paradoxalnie łatwiej zaadaptować kiepski materiał źródłowy bo twórcy mniej boja się go zmieniać i jest mniejsze ryzyko że zrobią coś gorzej a przy dobrym albo genialnym materiale nie dość że twórcy są pod ciągłą presją co wogule mogą zmienić a co nie to jeszcze każda ich zmiana będzie porównywana z oryginałem.
No, ostanio to twórcy pod taką średnią presją bym powiedział. Twórcy netflixowego wiedźmina, w 2 sezonie postanowili wyrzucić książki do kosza i wywalone ;D Mając gotowy materiał na kilku sezonowy serial, postanowili zrobić kiepski fanfik.
@@blllklbn4055 Tak ale wiemy z jakim odbiorem się to spotkałeo przynajmniej w Polsce.
ale krótki odcinek :( myślałam, że omówicie każdy odcinek po kolei i będzie z dobre 2h materiału, troche smuteczek, ale i tak fajnie, że wkońcu jakieś omówinie tego wybitnego serialu od was dostaliśmy ❤
Tylko 1h ): skiepściliście sprawę, nie omawiając każdego osobno.. przy każdym tyle się działo i miał tyle dobra w sobie.. ze można by omawiać spokojnie wszystkie. ):):
Panowie jak zawsze świetny odcinek.Jestem pod ogromnym wrażeniem tego jaki ten sezon jest dobry i jak świetnie rozwija postacie i jestem tak szczęśliwy że THE BOYS nie popełnia błędów serialu MCU.Nie mogę się doczekać następnego sezonu i cieszę się że będziecie go omawiać po odcinku.
Od 3 sezonu z boku ekranu można czytać ciekawostki od kulis produkcji ( dokładnie opisano jak stworzono wszystkie krwawe sceny czy te wymagające efektów specjalnych i w jakim stopniu) po nawiązania czy różnice co jest w serialu, a co było w komiksie i jedną z nich było właśnie pytanie o co chodzi z Deepem i ośmiornicami. Podobno stworzenie sceny między aktorem, a zwierzęciem jest jednym z największych wyzwań i to miks użycia kukiełki i dodatkowo efektów. Można też znaleźć humorystyczne podsumowanie sceny, odwołanie do materiałów dodatkowych czy wyjaśnienie retrospekcji czy drobnych mrugnięć do fanów jak tablica poświęcona zmarłemu twórcy najbardziej skomplikowanych efektów z poprzednich sezonów czy nazwiska osób z konkretnych działów produkcji w oglądanym przez A-Traina biegów
Fenomenalny wasz odcinek
To co czyni ten sezon tak dobry i wyróżnia na tle innych seriali tego typu. Jak powiedział Radek, to ze każda postać tutaj jest złożona , nawet ta 3 planowa jak Alshy. Nie ważne czy są złe czy dobre, to i tak rozumiesz ich postepowanie, bo watki są sensownie poprowadzone/rozwinięte i do tego świetnie się przeplatają ... . No i trzeba pamiętać ze w każdej roli są obsadzeni aktorzy z najwyżej pułki, którzy pięknie sprzedają ich emocje z Urbanem, Starem, Ackles, Fukuhara na czele. Ale aktorzy grający postacie np. Ashly, Starlight czy Victoria odnajdują się w swoich rolach wcale nie gorzej. (:
Moment zabicia black hawka przez A traina, to 1 do 1 fatality kabala z mortal kombat 11
Super serial ❤️ Dawno tak nie miałem z serialem, że jak tylko wstawałem w piątek to koniecznie przed pracą odpalałem odcinek 😄
The Boys fantastyczne. Co do Soldier Boya fantastyczny, jednak wolałbym by okazało się, że naprawdę walczył na wojnie niż że to była propaganda. Myślę, że to bardziej niuansowałoby postać.
Bardzo podobają mi się postacie, których wątki są poprowadzone tak perfekcyjnie i satysfakcjonująco...
Bardzo lubię tą stylistykę, podoba mi się koncept, w którym bohaterowie są odwróceni, a tytułowa drużyna chłopaków w standardowym superhero byłaby złoczyńcami, tu natomiast wychodzą na tych dobrych. Na pewno nie jest to klasyczne wydanie superhero.
Gra aktorska na najwyższym poziomie, szczególnie Starr i Urban, dwóch aktorów, którzy sprawiają, że show jest niesamowite. Odpowiednio Homelander i Billy to genialne postacie, a w tym sezonie doszedł do nich jeszcze Soldier Boy.
Wątki bohaterów przeszły zupełnie inaczej niż się spodziewałem, ale wszystkie są mega angażujące. Po prostu kocham te postacie, które są naprawdę wielowymiarowe.
Jeżeli chodzi o napięcie, to wyobrażałam sobie, że w finale tego sezonu wszystko musi się rozwiązań, że bańka emocji musi wybuchnąć, rozładować napięcie. Tak, stało się to, częściowo, natomiast końcówka sprawiła, że to napięcie weszło na zupełnie nowy poziom, który był dla mnie do tej pory niewyobrażalny.
Jeżeli miałbym posumować na świeżo to chyba jest to obecnie najlepszy serial jaki oglądałem, a przynajmniej najlepszy serial superhero (do tej rangi może konkurować jedynie Peacemaker i Falcon and Winter Soldier, jednak The Boys dłużej trzyma swój poziom).
Caly dzień czekałem aż skończę pracę i będę mógł w końcu obejrzeć ten odcinek
Za krótko wysłuchajcie głosu ludu i prosimy o rozszerzona wersję
Ciekaw jestem jakie macie zdanie na temat wątku Black Noir. Bo moim zdanie jest to bardzo rozczarowujący element tego sezonu. Bo ledwo co powiedzieli o nim coś więcej niż byciem niemą maszyną do zabijania którą mogą jedynie powstrzymać orzeszki ziemne. To go zabili jeszcze przed finałową walką chyba tylko po to by pokazać że Homlander nie lubi gdy ktoś go okłamuje. Zmarnowany potencjał ale chociaż ten występ tych kreskówkowych zwierzaków był świetny.
A dla mnie to działa, bo pokazuje, że Black Noir, czy tego fani chcą czy nie, nie mógł ostatecznie mieć swojego badass momentu zemsty i nie miał szans nawet na to by stanąć do walki z Soldier Boyem. A czemu nie miał szans? A bo najgroźniejszy facet na Ziemi (Homelander) miał go za przyjaciela, co jest błogosławieństwem, jak i przekleństwem, bo nigdy nie wiesz kiedy ta chodząca bomba wybuchnie. Historia Black Noira miała być do końca smutna, pusta i niezwykle deprymująca, miała pokazać, że nie wszyscy dostają swoje szanse, nie każdy dostanie dobre zakończenie, choćby nie wiem jak się starał.
@@elvenoormg5919 Twórcy powiedzieli ze Noir moze wróić, kto wie czy jednak nie będzie on tym kto zabija Holmandera
@@Diego-rt2ot wróci Noir, ale nie osoba pod maską Noira, ona nie żyje.
@@FullFrontalPisula Czy aby na pewno? Może jest bardziej wytrzymały niz myślimy albo firma zabierze jego cieło próbując go wskrzesić i być moze zrobić twist z komiksów, bo sam reżyser jednak nie powiedział ze na pewno zrezygnuje z tego wątku
@@Diego-rt2ot na pewno, tak powiedział scenarzysta :D
Który serial jest waszym zdaniem najlepszy? Daredevil, The Boys, Invincible czy Peacemaker?
świetna analiza. nie zgadzam się tylko z tym że trzeci sezon był zdecydowanie najlepszy, drugi trzymał przynajmniej tak samo dobry poziom. w tym ostatnim trochę mi zaczynała drażnić jego stronniczość.
Serial jest sto razy lepszy od Ms Marvel, gdzie odpadłem po trzecim odcinku. Bohaterowie mają charakter i są kompleksowi. Ms Marvel jest ewidentnie robiona dla bardzo młodych ludzi. Dla dorosłego nie ma nic ciekawego. Nie lubię też zmiany mocy bohaterki. Dla mnie to nawet w tej przeciętnej grze o Avengersach Ms Marvel została przedstawiona lepiej.
6 odcinek lepszy po słabych 3-5
@@FireJohnny-FilmsShows to prawda. 6 odcinek wypada o niebo lepiej od poprzednich ale serial niestety nadal jest bardzo kiepski.
Dla mnie wątek Deepa jest super. Bo on nie ma pasować do niczego, Deep to wykret i rzeczy które robi maja bawic przez to jak poklejone są. Tak było z delfinem, śpiewającymi skrzelami i homarem. Scena kiedy musiał zjeść Timothiego byla swietna.
Uwielbiam ten serial za parę rzeczy. Przede wszystkim aktorstwo. No dzieje się tu magia, zwłaszcza Homelander jest cudownie zły. Od pierwszego sezonu mam ciarki niepokoju gdy Staar się uśmiecha, jest takim przemocowcem, którego się autentycznie boję. I to bardzo często raczej w stylu creepy szefa (zwłaszcza w pierwszych sezonach) niż komiksowego złola. Druga rzecz to, że mimo naprawiania komiksu to nie boi się być dziwny, obrzydliwy i wulgarny. Ja wiem że to też pewna formą marketingu, ale nadal mam takie: o ciekawe co jeszcze odjebią twórcy, na co jeszcze pojebanego sobie pozwolą. I nawet ruchanie ośmiornicy mimo, że zbędne to nadaje tego klimatu serii. Trzecia rzecz (zawód, że o tym nie wspomnieliscie) to komentarz społeczny. Ja wiem że nie jest, aż tak głęboki ale nadal odświeżające, że sobie na niego pozwalają jakby nie patrzeć w mainstreammowej produkcji. Polaryzacja społeczeństwa, wpływ socjali na nasze życie, to że żyjemy tak naprawdę 2 równoległych rzeczywistościach kreowanych przez media. Ale też to, że mimo "lewicowego" wydźwięku to odwaga to krytyki korporacyjnego wokizmu: parodia reklamy Pepsi, śpiewanie Imagine, to że korporacja jest postępowa gdy się jej to opłaca i chodzi o PR i image, ale pod płaszczykiem lewicowości siedzą rasizm, ksenofobia i homofobia. W końcu trochę szczerości od twórców mających "lewicowe" poglądy a nie korporacyjna papka. No i nadal meltdawn "fanów" boysow o prawicowych poglądach, którzy na etapie 3go sezonu w końcu zaczeli łapać "aluzje" nadal bawi.
Scena walki w bohaterogazm gdy zobaczyłem jak homelander dostaje w pysk to zacząłem skakać po pokoju wszystkie sceny z tej orgi itp poszły w niepamięć przy tej scenie
Sezon 3 jest na pewno lepszy od sezonu 2, który był absolutną katastrofą, ale plot armor ciągnie wszystko w dół.
Jak tam Atraina znaleźli na ulicy i wszczepili mu to nowe serce żeby znowu sobie biegał to ja się prawie załamałem. Zniszczono wszystkie konsekwencje 2 sezonów. Wow.
Quin mave i jej poświęcenie, które nie miało miejsca to xd. Soldier boy, który wypala super moce nie dał rady zabić Mave, mimo że spadła z setnego piętra.
No i wszech potężny długopis, który jest jedynym stworzeniem zdolnym skrzywdzić Ojczyznosława. Nosz KURWA.
Ostatnie zdanie mnie rozjebało
Co do stwierdzenia ze Black Noir ma takie moce jak Meave to nie prawda.. Meave jest znacznie mocniejsza i odpornirjsza.. Black Noir wydaje sie miec czynnik gojący
To już wiecie żeby 4 sezon omawiać odcinek po odcinku ;) Swoją drogą wczoraj skończyli zdjęcia właśnie do 4 sezonu, może pod koniec tego roku jeszcze wyjdzie
Ja gdzieś oglądałem reklamy 30 sekund 1 sezonu tego serialu na Twitch jak jeszcze nie było Amazon prime w Polsce i myślałem, że to film o jakimś FBI bo byli pokazani tylko Hughie i butcher i niedawno po obejrzeniu filmiku gdy nrgeek polecał serial, włączyłem i dowiedziałem się, że jest to o super bohaterach xD obejrzałem 3 sezony w tydzień, pozdrawiam
Watek head popper nieporuszony, spodziewalem sie po drugim sezonie, ze to bedzie wrog dla homelandera i butchera do zjednoczenia. Maniakalna mina butchera kiedy homelander go oklada, a ten sobie nic z tego nie robi, zloto.
Za krótko kurła
Z Deepem ten zart działał do sceny zjedzenia ośmiornicy. Potem to był poprostu running joke który za często jest powtarzany, w ten sam sposób. Ale scena jak najpierw chce użyć ośmiornicy, a potem każą mu ją jeść jest mocna, bo sam mówił: to był przyjaciel.
Dokładnie scena jedzenia była dobra, przerażająca wręcz.. a to z ruchaniem nie potrzebne wiele razy powtarzane..
To tylko pokazuje, że Deep jest tak zakompleksiony że nie ma kompletnie kręgosłupa
Ta scena jak i wiele innych ma wyjaśnienie w ciekawostkach, które można od 3 sezonu czytać z boku ekranu lub oddzielnie. Można dzięki temu wyłapać mnóstwo smaczków czy zobaczyć nawiązania/zmiany względem oryginału
46:00
Chłopaki co za muzyka wam pogrywa w tle . Mega spoko
Może ktoś mi wyjaśnić dlaczego ludzie kłamią nt. częstotliwości żartów w Thorze? Wiele razy ktoś mówił, że każda scena jest zepsuta przez żart. Przecież żarty są mocno ograniczone od kiedy Thor dowiaduje się o chorobie Jane. Wkurwia mnie to.
Nie spojleruj thora pod innym materiałem ...
Zart z Gal Gadot najlepszy
Jak to było? Chyba go przegapiłem
@@siaj92 W sensie to wideo jak śpiewali celebryci. To był żart z identycznego wideo co zrobiła Gadot,. żeby "podnieść na duchu" w czasie pandemii. Ta sama piosenka itp.
Ja bym zobaczył serial anime z Super Chomikiem. (; Z tego ruskiego Laboratorium.
To dla mnie wątek Deepa był totalnie zbędny w tym sezonie,
Pomijając ciągłe wracanie do ośmiornicy - yikes, to cały wątek z żona był tak nie ciekawy i moim zdaniem powtarzalny dla bohatera- to jest dokładnie to o czym mówiliście przez chwile że bohater przechodzi tą sama drogę i tak czuję ,że jest z Deepem, totalnie zbędne i za każdy razem gdy co odcinek do niego wracaliśmy przewracałem oczyma bo nic nowego tu nie było, ciągnęło się to jak mucha w smole, a może i taka mucha była by ciekawsza do oglądania.
Proszę chłopaki na MM mówcie jak w polskim tłumaczeniu "Cycuś Glancuś" moim zdaniem lepiej to brzmi xD
Nie brzmi. Nigdy nie użyjemy żadnego z polskich tłumaczeń.
Jak pokracznie to nie brzmi, ostatecznie wychodzi, że to Homelander staje się najlepszym ojcem. Na swój sposób wspaniałe.
Boys robi z aktualnym MCU to co zdegenerowany supek z prostytutką bez mocy...