W materiale występuje pewien błąd. Obecne życie Moiry X to życie dziesiąte (jak sama nazwa wskazuje), natomiast życie w którym widziała przyszłość na 1000 lat do przodu, to życie szóste. Co więcej Moira spotyka Destiny w trzecim życiu, a więc pomagać mutantom zaczyna od czwartego - tak wiem, te numeracje ;)
Ok jak ostatnie materiały nie były dla mnie czymś czego szczególnie interesującym, poza narzekaniem na Batmana. tak ten materiał jest naprawdę super, dawno nie oglądałem twojego filmiku z takim zainteresowaniem. Co do samego konceptu, niestety śmierdzi mi ten pomysł Genoshą i to tak konkretnie. Rozumiem, tu idziemy w pełną skalę, ale wtedy też mieliśmy wizje, niezawisłego i cudownego miejsca rządzonego sprawiedliwie przez Magneto, a ostatecznie wszyscy pamiętamy jak to się skończyło. Chciałbym się mylić ale czuję że Krakoa podzieli los Genoshy w jakiś sposób. Mimo to sama historia przypomina mi jak zaczynały się Tajne Wojny, jak opowiadałeś jak działa Battleworld, wyszła z tego całkiem niezła historia, nie doprowadziła do jakiś dużych zmian, ale podbudowa i potencjał był ogromny. Pozdrawiam cie Oskar, szkoda że nie ma Comiks Weekly żeby śledzić tę historię z wami na bieżąco, ale liczę że czasem zrobisz jakiś update co tam z tymi mutantami się teraz dzieję. Czekam na kolejne tak duże i fajne materiały. No i muzyka z 💗PIERWSZEJ KLASY💗 za to są zawsze dodatkowe plusy
Dzięki Ci Oskarze ;) Dzięki tobie dostałem naprawdę sporą dawkę wiedzy o Mutantach :) Jeśli miałbym coś dopowiedzieć, to cała ta sytuacja, na pewno nie pomaga w stosunkach ludzko-mutanckich. Czekam na jakąś wojnę :)
Im wyżej się wespniesz tym bardziej będzie bolał upadek. Tak to dla mnie właśnie wygląda. Bo to wszystko wydaje się zbyt bajeczne żeby nie zmierzało do jakieś masakry
Super, że w końcu wracasz do komiksów! Ciągle kopiowanie tych samych treści( nie wiem kto po kim) jeśli chodzi o ichaboda nic dobrego nie przynosiło. Mega material!
Mnie zastanawiają parę rzeczy - Czy ci mutanci którzy zginęli wcześniej mają pamięć tego jak zginęli? - Czyli można dostać się na wyspę zostając mutantem? A to nie jest trudne w czasach gdy nastolatka może zbudować zbroję jak Iron Man czyli niejako Avengers czy rząd mogą tam wrzucić szpiega a każdy kto chce się tam dostać wystarczy że zmutuje. I jak to logistycznie pomieszczą? W sumie to każdy kto chce ich pokonać wystarczy że wywoła przeludnienie albo wyśle zmutowanych ludzi, którzy wywołają konflikt - A co z mutantami jak Deadpool działającymi jako najemnicy, oni muszą zrezygnować z pracy? Bo zabijają ludzi ale nie z nienawiści
Oskar, bardzo Ci dziękuję za ten materiał. Zastanawiałem się czy zobaczę kiedyś jak oceniasz House/Powers of X. A tu proszę, taka miła niespodzianka. Tak sobie myślę że siłą eventu jest uczynienie, wbrew pozorom, Xaviera w centralnym planie. Profesor X Hickmana to nie idealista, marzyciel, ale stojący na twardym gruncie pragmatyk. Moira jest oczywiście motorem napędowym dla całej historii, ale to PX rządzi, popycha akcję do przodu, kontroluje sytuację od A do Z. Nic nie mówiłeś o stronie graficznej, a trzeba powiedzieć jak pięknie Silva potrafi podać oddać charakter postaci, niuanse w drobnostkach, jak wraz twarzy - Xavier ma na pół twarzy to mobilne Cerbero a i tak jego usta to całe spektrum emocji, albo Emma Frost każąca ludziom w muzeum wyp... Czekam na rozwinięcie tematu w Napisach. Jeżeli mój ton był zbyt bezpośredni to wybacz, ale w moim otoczeniu ze świecą szukać ludzi którzy mają podstawowe pojęcie o komiksach, nie mówiąc o bieżących wydaniach zza oceanu.
Świetny Materiał Oskar! Jak dałeś post na fejsie, to już wiedziałem, że to będzie to (no miałem inne domysły, ale to głupoty). Jeden szczegół, o nowej rasie Moira się dowiedziała w 6 życiu. W 9 była z Apocalypsem. (Nie zauważyłem, że poprawiłeś w komentarzu :) Sama seria była świetna, ale to Hickman, więc co się dziwię :P Ba zauważyłem kilka nawiązań do wcześniejszych historii i teraz nie wiem, czy wytyczne Hickmana, od śmierć Blindspot u Rosenberga jak z tym pójdą. Albo czy zbiór genetyczny Sinistera z polowania na Wolverina to ten sam, co Xavier mu zasiał. Albo jak się różniły inne życia Moiry. Np, Moira dowiedziała się o Mutantach, z tego co zrozumiałem z tego jak był run Morrisona. A tam to nie był Xavier, a Cassandra Nova. Ba strój Xaviera jak rozmawiał z Cipherem to strój Cassandry. I jeszcze jedno pytanie czy ciało Xaviera, to nowe sklonowane, czy ciało Fantomexa? ARGH, za dużo tego! Czekam co dalej zrobi Hickman, bo pamiętajmy jego run Avengers rozpoczął się od tego, że Tony i Steve stworzyli machinę avengers, a jak się zakończyło? Chcieli się zabić. I o ile niektóre tytuły nie jarają (chyba najbardziej Percy przy Wolverinie, nie mogli dać Rosenberga? Rosenberg pisał najlepiej Logana od .... runu Aarona?), ale ten. In Hickman we trust! :D
Bardzo fajny film. Motyw odradzania mutantów, to ciekawe połączenie pomysłów z Modyfikowanego węgla - Richarda Morgana i konceptu eidoliona z Księgi nowego słońca - Gene Wolfea.
Fajnie, że zebrałeś tę historię w niedługi, przystępny materiał ;) Comics Explained, dla porównania wdaje się w zbyt wiele szczegółów. ;P Ja generalnie lubię, jak rozbudowuje się daną postać w komiksie, ale akurat Deadly Genesis było historią, za którą nie przepadam, bo przyszedł taki okres w komiksach, gdzie zaczęto podważać i przekreślać autorytety i tak też zrobiono z Profesorem X. Potem, gdy był już nic nie znaczącą postacią, to go uśmiercono (z ręki samego protegowanego [!]). Teraz gdy stał się czymś w rodzaju Mojżesza mutantów, to go znów wystawili na pierwszy plan. Jak się ma ta cała koncepcja do pokojowej koegzystencji mutantów i ludzi? Zacierania różnic, dialogu? Nie jestem fanem podejścia typu: my biedni odrzuceni, prześladowani. Zupełnie jak w jednym z Honest Trailers o X-Men: z niewiadomo jakiego powodu Avengers, Spiderman są uznawani za bohaterów i uwielbiani a X-Men to zawsze zagrożenie. Poza krótkim okresem X-Men w San Francisco i Avengers Unity Squad mutanci są ciągle na marginesie. Mało optymistyczne kreowanie świata. I zmęczyły mnie te ciągłe rebooty, restarty, odmładzanie postaci (wiekowo wyglądają znowu jak z lat 60, 70). Komiksowa telenowela.
"z niewiadomo jakiego powodu Avengers, Spiderman są uznawani za bohaterów i uwielbiani a X-Men to zawsze zagrożenie" Oskar wytłumaczył tą kwestię w tym materiale: ua-cam.com/video/26NqLZrROZ0/v-deo.html
@@carljohnson8630 A to nie jest tak, że ta niechęć jest sztucznie podkręcana? Shadow King, Cassandra Nova, Red Skull mieli swój udział w manipulowaniu umysłami ludzi i generowaniu nienawiści.
Wow... poprostu wow, nawet nwm co powiedzieć, materiał jak i historia świetne, tylko dwie rzeczy nie dają mi spokoju, jak Xavier zmartwychwstał i jak się obecnie prezentuje jego relacja Cyclopsa z Jean Grey i Emmą Frost, kiedy ostatnio siedziałem w X-man'ach to Emma i Scott byli parą.
Xavier wrócił w runie Charles Soule'a. Ma zrekonstruowane ciało na bazie Fantomexa (chociaż może od tego czasu stworzył sobie nowe, metodą wskrzeszania). Cyclops i Jean są blisko, ale raczej nie do końca razem, bo mają oddzielne pokoje. Emma jest "dalej" i nie byli ze Scottem jeszcze w Uncanny X-Men Bendisa wydawanym w Polsce.
Muszę przyznać, że nigdy zbytnio nie interesowały mnie historie mutantów - próbowałem czytać ostatnie zeszyty "Uncanny X-Men", ale również się odbiłem. Jednak te dwie miniserie, były jak powiew świeżego powietrza i kupiły mnie. Oby dalej było równie dobrze. Mam jednak pytanie - czy historia przedstawiona w "House of X" rozgrywa się zaraz (albo bardzo niedługo po) zakończonej parę miesięcy temu serii "Uncanny X-Men"? Bo przyznam, że nie do końca poczułem ciągłość wydarzeń przedstawionych pomiędzy tymi seriami. PS. Rozumiem, że cioci May chyba już nowotwór nie zagraża, skoro jest ten cudowny lek na wszytko? ;)
Jak myślisz, wątek z Phalanxami powróci? Hickman całkiem rozwinął "X3" bo względem tych bytów, czarnych dziur itp, więc byłoby trochę szkoda, jakby było to już zakopane (ale hej, to Hickman 🙃). A co do moich ogólnych wrażeń to też jestem zachwycony i nie mogę się doczekać w jaką stronę to pójdzie. Szczególnie wątki Xaviera i Moiry, które są absolutnie moimi ulubionymi postaciami w tej historii. Btw jestem mega szczęśliwy, że Hickman wróci do pisania postaci Sunspota w New Mutants. Uwielbiam jego postać w jego runie Avenegrs.
Myślę, że ten motyw tytanów i superinteligencji wróci, ale niekoniecznie szybko. Głównie istniał po to, żeby pokazać do czego w końcu doprowadzi sterowana ewolucja ludzkości.
Stworzenie cracoi to według mnie zmiana na plus. Wcześniej jedyne miejsce gdzie mutanci mogli żyć swobodnie to w Szkole Xewiera. Edit: Fajnie, że mutanci są nieśmertelni
Hej Oskar, sorka że nie na temat ale chciałem zapytać o TWD. Wiem że od serialu sie odbiłeś jakoś przy 7-8 sezonie, może zamierzać jeszcze wrócić? Akurat pojawił się 10 sezon. Także mam pytanko o komiks i jego zakończenie, jeśli czytałeś je do końca to jak oceniasz całość Kirkmana?
Pytanie mam (nie odbierać jako hejt, po prostu pytam z ciekawości bo sam bałbym się tak robić) :) Jak się mają prawa autorskie twórców rysowników itp komiksów do tego, że Pan pokazuje fragmenty tych stron? Czy Pan pisze do twórców, czy to jest po prostu prawo cytatu? Dzięki za odpowiedź i naprawdę dobry materiał i świetnie dobrana muzyka która daje klimat :)
To jest prawo cytatu. Dlatego na 12 zeszytów pokazałem jedynie kilka kadrów. Są youtuberzy, którzy pokazują prawie całe komiksy i nikt ich nie łapie, ale ja nie chcę tego robić.
@@OskarRogowski Dziękuje za odpowiedź i dziękuje jak już kiedyś pisałem za to, że Pan jest. Dzięki Panu w wieku 20 lat zacząłem chodzić do kina regularnie aby docenić twórców. Niech Pan się trzyma. Pozdrawiam serdecznie i życzę miliona aktywnych subskrybentów :)
Bardzo fajna historia, ale znając życie jeśli Bendis dostanie do pisania x-men rozpocznie jeszcze większy reboot. Gdzie na nowo zdefiniuje mutantów, bo to są jego 10 razy bardziej fajni x-meni jak z Supermanem.
Skoro wiemy ze w swiecie marvela istnieje niebo i pieklo powinni wziąć jakiegos mutanta ktory bedzie wciskal w te skopiowane ciala dusze innych martwych mutantow i w tedy nie mialbym co do tego żadnych zastrzeze dotyczocych czlowieczenstwa
@@jakuboleksiak2115 było o tym w X-Men od Charlesa Soule'a. Ogólnie rzecz biorąc wielokrotnie spekulowano, że Xavier w sumie nie może zginąć (ponieważ jego umysł może istnieć niezależnie od ciała). Tak więc utknął na planie astralnym, gdzie uwięził go Shadow King. Drużynie X-Men udało się Xaviera. Charles następnie zmanipulował Fantomexa by ten użyczył swego ciała, które Charles przerobił na swoje potrzeby.
Jeżeli chodzi o Legiona, Scarlet Witch i Quiksilvera to na pewno mogą tam być. Np w pierwszym zeszycie House of X Cykol mówi do Reed Richardsa że dla jego syna (Franklina) też jest miejsce na Krakoi i że tam też ma rodzinę. Więc wniosek nasuwa się sam.
W AXIS zrobiono retcon, że Quicksilver i Scarlet Witch nie są ani mutantami, ani dziećmi Magneto. To zapewne przez długi brak u marvela praw do X Men, Danger i Legion nie mam pojęcia., czy masz na myśli Visiona z Avengers? Jeśli tak to co ci do głowy w ogóle strzeliło ?!!
Ah, Hickman, nie cierpie go. Jego Avengers było nieczytelne :/ Mam nadzieję, że nauczyl sie pisać dialogi i skończył ze swoją bullshitową mitologią. Materiał i tak swietny, Oskarze
Jeśli nie lubiłeś jego Avengers/New Avengers, to raczej nie masz tu czego szukać. Ja tamto uwielbiałem i po tym wstępie z X-Men czekam na kolejną, kilkuletnią sagę.
@@OskarRogowski Ok, szanuje twoje zdanie, ale i tak nie rozumiem twojego podziwu do jego serii. Moim zdaniem postacie które stworzył na potrzeby tej historii były tak nijakie i wymyślone w 5 min. Już nawet Bendis lepiej pisał postacie-które-muszą-być-ważne-ponieważ-dostały-ultrasupermoce. Poza tym ta jego mitologia, w której potężne siły kosmosu są wysyłane przez jakieś statki kosmiczne? Gorsze niż slynna scena z Mrocznego Widma. A i Beyonders wyglądają jak ludzie-szparagi z Dark Phoenix
E tam, Inhumans zawsze #nikogo :P To jednak bazuje na trochę większej historii i relacji z homo sapiens, która w przypadku Inhumans znowu była... żadna :P
@@OskarRogowski Inhumans zawsze #nikogo bo X-men. A podstawą relacji Inhumans z homosapaczami była właśnie izolacja i właściwie brak relacji, a później relacja na zasadzie "let them try". Wszystko o czym mówiłeś w filmie to tematy żywcem wyjęte z Inhumans.
A jak to jest apocalypsem obecnie w marvelu żyje on czy nie bo zawsze go traktowałem jako taki darkseid i thanos dla mutantów i on mnie najbardziej szokuje że przystał na te warunki
Żyje i ma się dobrze. Okazało się, że on chciał przygotować mutantów do odbicia zaginionych "braci" mutantów w demonicznym wymiarze, gdzie zeszła też rodzina Apocalypse'a (jego żona i czwórka dzieci - oryginalni jeźdźcy). Ostatecznie ich odzyskał i póki co sobie tam siedzi w tym piekielnym wymiarze z nimi i jest generalnie bohaterem dla mutantów z Krakoi.
Xavier wrócił w runie Charles Soule'a. Ma zrekonstruowane ciało na bazie Fantomexa (chociaż może od tego czasu stworzył sobie nowe, metodą wskrzeszania).
Motyw z odtwarzaniem poprzednich żywotów z zachowaniem pamięci poprzednich pamiętam z książki "Pierwszych piętnaście żywotów Harry'ego Augusta" wydanej bodajże w 2014 roku... Plagiacik?
@@OskarRogowski Wiem, na świecie istnieje ograniczona liczba pomysłów na opowiedzenie historii bohatera. Po prostu w momencie, gdy o tym opowiadałeś bardzo wyraźnie przypomniałam sobie książkę. Bardzo dobra, przy okazji polecam...
@@Adam.Nowak2004 Jak miliard innych komiksów ;) Zresztą to chyba wyszło albo wychodzi w Polsce. No i nie wprowadziło jakichś drastycznych zmian, w przeciwieństwie do omówionej tu historii.
![X-Men: Apocalypse [SPOILEROWA DYSKUSJA]](/img/n.gif)
W materiale występuje pewien błąd. Obecne życie Moiry X to życie dziesiąte (jak sama nazwa wskazuje), natomiast życie w którym widziała przyszłość na 1000 lat do przodu, to życie szóste. Co więcej Moira spotyka Destiny w trzecim życiu, a więc pomagać mutantom zaczyna od czwartego - tak wiem, te numeracje ;)
Właśnie wytłumaczyłeś mi lepiej edge of tomorrow niż trzykrotne oglądnięcie tegoż filmu.
WoW! O Oskar robi o komiksach materiał, jak za starych czasów w moim dzieciństwie. Staaarych bardzo...
krzysztof kopczynski xD
Czekam na omówienie kolejnych komiksów związanych z tym tematem
Ok jak ostatnie materiały nie były dla mnie czymś czego szczególnie interesującym, poza narzekaniem na Batmana. tak ten materiał jest naprawdę super, dawno nie oglądałem twojego filmiku z takim zainteresowaniem. Co do samego konceptu, niestety śmierdzi mi ten pomysł Genoshą i to tak konkretnie. Rozumiem, tu idziemy w pełną skalę, ale wtedy też mieliśmy wizje, niezawisłego i cudownego miejsca rządzonego sprawiedliwie przez Magneto, a ostatecznie wszyscy pamiętamy jak to się skończyło. Chciałbym się mylić ale czuję że Krakoa podzieli los Genoshy w jakiś sposób. Mimo to sama historia przypomina mi jak zaczynały się Tajne Wojny, jak opowiadałeś jak działa Battleworld, wyszła z tego całkiem niezła historia, nie doprowadziła do jakiś dużych zmian, ale podbudowa i potencjał był ogromny. Pozdrawiam cie Oskar, szkoda że nie ma Comiks Weekly żeby śledzić tę historię z wami na bieżąco, ale liczę że czasem zrobisz jakiś update co tam z tymi mutantami się teraz dzieję. Czekam na kolejne tak duże i fajne materiały. No i muzyka z 💗PIERWSZEJ KLASY💗 za to są zawsze dodatkowe plusy
Dzięki Ci Oskarze ;) Dzięki tobie dostałem naprawdę sporą dawkę wiedzy o Mutantach :) Jeśli miałbym coś dopowiedzieć, to cała ta sytuacja, na pewno nie pomaga w stosunkach ludzko-mutanckich. Czekam na jakąś wojnę :)
Im wyżej się wespniesz tym bardziej będzie bolał upadek. Tak to dla mnie właśnie wygląda. Bo to wszystko wydaje się zbyt bajeczne żeby nie zmierzało do jakieś masakry
No i proszę jak wywróżył xD
Czekam na wiecej tego typu filmów super robota!
Więc jeśli mutant czuje się jakby budził się po kacu, to prawdopodobnie umarł, został wskrzeszony i nie pamięta kilku ostatnich godzin/dni :)
Moira Mactaggert aktywuje mutacje 「BITES THE DUST」
Wyczuwam Jojo reference...
Wielkie dzięki, wspaniały materiał.
Mocno mnie zainteresowałeś. Dzięki.
Super, że w końcu wracasz do komiksów! Ciągle kopiowanie tych samych treści( nie wiem kto po kim) jeśli chodzi o ichaboda nic dobrego nie przynosiło. Mega material!
Mnie zastanawiają parę rzeczy
- Czy ci mutanci którzy zginęli wcześniej mają pamięć tego jak zginęli?
- Czyli można dostać się na wyspę zostając mutantem? A to nie jest trudne w czasach gdy nastolatka może zbudować zbroję jak Iron Man czyli niejako Avengers czy rząd mogą tam wrzucić szpiega a każdy kto chce się tam dostać wystarczy że zmutuje. I jak to logistycznie pomieszczą? W sumie to każdy kto chce ich pokonać wystarczy że wywoła przeludnienie albo wyśle zmutowanych ludzi, którzy wywołają konflikt
- A co z mutantami jak Deadpool działającymi jako najemnicy, oni muszą zrezygnować z pracy? Bo zabijają ludzi ale nie z nienawiści
Ile czekałem na taki filmik
Ciekawe kiedy to teraz dupnie i z czyjej winy? xd
dzięki za omówienie, z reklam/ innych źródeł wydawało mi się to właśnie tylko jako slogan a nie rzeczywiście coś takiego kalibru.
Kurczę, brzmi ciekawie - muszę za jakiś czas całość przeczytać.
Dobry odcinek o dobrych komiksach w dobrym stylu. Tako rzekłem.
Oskar, bardzo Ci dziękuję za ten materiał. Zastanawiałem się czy zobaczę kiedyś jak oceniasz House/Powers of X. A tu proszę, taka miła niespodzianka. Tak sobie myślę że siłą eventu jest uczynienie, wbrew pozorom, Xaviera w centralnym planie. Profesor X Hickmana to nie idealista, marzyciel, ale stojący na twardym gruncie pragmatyk. Moira jest oczywiście motorem napędowym dla całej historii, ale to PX rządzi, popycha akcję do przodu, kontroluje sytuację od A do Z. Nic nie mówiłeś o stronie graficznej, a trzeba powiedzieć jak pięknie Silva potrafi podać oddać charakter postaci, niuanse w drobnostkach, jak wraz twarzy - Xavier ma na pół twarzy to mobilne Cerbero a i tak jego usta to całe spektrum emocji, albo Emma Frost każąca ludziom w muzeum wyp... Czekam na rozwinięcie tematu w Napisach. Jeżeli mój ton był zbyt bezpośredni to wybacz, ale w moim otoczeniu ze świecą szukać ludzi którzy mają podstawowe pojęcie o komiksach, nie mówiąc o bieżących wydaniach zza oceanu.
Świetny Materiał Oskar! Jak dałeś post na fejsie, to już wiedziałem, że to będzie to (no miałem inne domysły, ale to głupoty). Jeden szczegół, o nowej rasie Moira się dowiedziała w 6 życiu. W 9 była z Apocalypsem. (Nie zauważyłem, że poprawiłeś w komentarzu :) Sama seria była świetna, ale to Hickman, więc co się dziwię :P Ba zauważyłem kilka nawiązań do wcześniejszych historii i teraz nie wiem, czy wytyczne Hickmana, od śmierć Blindspot u Rosenberga jak z tym pójdą. Albo czy zbiór genetyczny Sinistera z polowania na Wolverina to ten sam, co Xavier mu zasiał. Albo jak się różniły inne życia Moiry. Np, Moira dowiedziała się o Mutantach, z tego co zrozumiałem z tego jak był run Morrisona. A tam to nie był Xavier, a Cassandra Nova. Ba strój Xaviera jak rozmawiał z Cipherem to strój Cassandry. I jeszcze jedno pytanie czy ciało Xaviera, to nowe sklonowane, czy ciało Fantomexa? ARGH, za dużo tego! Czekam co dalej zrobi Hickman, bo pamiętajmy jego run Avengers rozpoczął się od tego, że Tony i Steve stworzyli machinę avengers, a jak się zakończyło? Chcieli się zabić. I o ile niektóre tytuły nie jarają (chyba najbardziej Percy przy Wolverinie, nie mogli dać Rosenberga? Rosenberg pisał najlepiej Logana od .... runu Aarona?), ale ten. In Hickman we trust! :D
Bardzo fajny film. Motyw odradzania mutantów, to ciekawe połączenie pomysłów z Modyfikowanego węgla - Richarda Morgana i konceptu eidoliona z Księgi nowego słońca - Gene Wolfea.
Świetny film
Fajnie, że zebrałeś tę historię w niedługi, przystępny materiał ;) Comics Explained, dla porównania wdaje się w zbyt wiele szczegółów. ;P Ja generalnie lubię, jak rozbudowuje się daną postać w komiksie, ale akurat Deadly Genesis było historią, za którą nie przepadam, bo przyszedł taki okres w komiksach, gdzie zaczęto podważać i przekreślać autorytety i tak też zrobiono z Profesorem X. Potem, gdy był już nic nie znaczącą postacią, to go uśmiercono (z ręki samego protegowanego [!]). Teraz gdy stał się czymś w rodzaju Mojżesza mutantów, to go znów wystawili na pierwszy plan. Jak się ma ta cała koncepcja do pokojowej koegzystencji mutantów i ludzi? Zacierania różnic, dialogu? Nie jestem fanem podejścia typu: my biedni odrzuceni, prześladowani. Zupełnie jak w jednym z Honest Trailers o X-Men: z niewiadomo jakiego powodu Avengers, Spiderman są uznawani za bohaterów i uwielbiani a X-Men to zawsze zagrożenie. Poza krótkim okresem X-Men w San Francisco i Avengers Unity Squad mutanci są ciągle na marginesie. Mało optymistyczne kreowanie świata. I zmęczyły mnie te ciągłe rebooty, restarty, odmładzanie postaci (wiekowo wyglądają znowu jak z lat 60, 70). Komiksowa telenowela.
A ja właśnie dla tej telenoweli to czytam (nie tylko dlatego oczywiście ;) )
"z niewiadomo jakiego powodu Avengers, Spiderman są uznawani za bohaterów i uwielbiani a X-Men to zawsze zagrożenie"
Oskar wytłumaczył tą kwestię w tym materiale:
ua-cam.com/video/26NqLZrROZ0/v-deo.html
@@carljohnson8630 DZIĘKI. Obejrzę. Ja tylko zacytowałem tekst z Honest Trailers ua-cam.com/video/cvkCv5cCD5Y/v-deo.html ;)
@@carljohnson8630 A to nie jest tak, że ta niechęć jest sztucznie podkręcana? Shadow King, Cassandra Nova, Red Skull mieli swój udział w manipulowaniu umysłami ludzi i generowaniu nienawiści.
Fajny materiał 👍
Wow... poprostu wow, nawet nwm co powiedzieć, materiał jak i historia świetne, tylko dwie rzeczy nie dają mi spokoju, jak Xavier zmartwychwstał i jak się obecnie prezentuje jego relacja Cyclopsa z Jean Grey i Emmą Frost, kiedy ostatnio siedziałem w X-man'ach to Emma i Scott byli parą.
Xavier wrócił w runie Charles Soule'a. Ma zrekonstruowane ciało na bazie Fantomexa (chociaż może od tego czasu stworzył sobie nowe, metodą wskrzeszania). Cyclops i Jean są blisko, ale raczej nie do końca razem, bo mają oddzielne pokoje. Emma jest "dalej" i nie byli ze Scottem jeszcze w Uncanny X-Men Bendisa wydawanym w Polsce.
Muszę przyznać, że nigdy zbytnio nie interesowały mnie historie mutantów - próbowałem czytać ostatnie zeszyty "Uncanny X-Men", ale również się odbiłem. Jednak te dwie miniserie, były jak powiew świeżego powietrza i kupiły mnie. Oby dalej było równie dobrze. Mam jednak pytanie - czy historia przedstawiona w "House of X" rozgrywa się zaraz (albo bardzo niedługo po) zakończonej parę miesięcy temu serii "Uncanny X-Men"? Bo przyznam, że nie do końca poczułem ciągłość wydarzeń przedstawionych pomiędzy tymi seriami.
PS. Rozumiem, że cioci May chyba już nowotwór nie zagraża, skoro jest ten cudowny lek na wszytko? ;)
Zakładam, że jakiś czas po, a mutanci którzy tam zginęli powrócili do życia metodą Xaviera.
W końcu Cypher stał się kimś więcej niż googlem tłumaczem x-men.
Ekhm, Necrosha.
@@ptcarbonproductions2013 Faktycznie nie czytałem tego dzięki.
@@quietek1074 Nie warto. Jedna z największych śmieciów w historii X-Men.
Jak myślisz, wątek z Phalanxami powróci? Hickman całkiem rozwinął "X3" bo względem tych bytów, czarnych dziur itp, więc byłoby trochę szkoda, jakby było to już zakopane (ale hej, to Hickman 🙃). A co do moich ogólnych wrażeń to też jestem zachwycony i nie mogę się doczekać w jaką stronę to pójdzie. Szczególnie wątki Xaviera i Moiry, które są absolutnie moimi ulubionymi postaciami w tej historii. Btw jestem mega szczęśliwy, że Hickman wróci do pisania postaci Sunspota w New Mutants. Uwielbiam jego postać w jego runie Avenegrs.
Myślę, że ten motyw tytanów i superinteligencji wróci, ale niekoniecznie szybko. Głównie istniał po to, żeby pokazać do czego w końcu doprowadzi sterowana ewolucja ludzkości.
Świetne to wszystko opowiadasz
Może to nie miejsce, może już była taka sugestia, ale chętnie bym obejrzał materiały o genezie innych superbohaterów, tak po czasie TM-Semica :)
Świetny materiał !
Gdzie można zamówić zeszyty z tej serii ?
Papierowo to pewnie tylko atom comics. Ja czytam cyfrowo (comixology)
Stworzenie cracoi to według mnie zmiana na plus. Wcześniej jedyne miejsce gdzie mutanci mogli żyć swobodnie to w Szkole Xewiera.
Edit: Fajnie, że mutanci są nieśmertelni
Hej Oskar, sorka że nie na temat ale chciałem zapytać o TWD. Wiem że od serialu sie odbiłeś jakoś przy 7-8 sezonie, może zamierzać jeszcze wrócić? Akurat pojawił się 10 sezon. Także mam pytanko o komiks i jego zakończenie, jeśli czytałeś je do końca to jak oceniasz całość Kirkmana?
Czy House of X/Powers of X to według Ciebie dobry punkt wejścia w komiksy z X-Men?
Obecne? Na pewno, bo zaczyna kolejny etap X-Men.
Keny z south park miał identyczne moce jak Moyra😂w arku z mysterionem
Pytanie mam (nie odbierać jako hejt, po prostu pytam z ciekawości bo sam bałbym się tak robić) :) Jak się mają prawa autorskie twórców rysowników itp komiksów do tego, że Pan pokazuje fragmenty tych stron? Czy Pan pisze do twórców, czy to jest po prostu prawo cytatu? Dzięki za odpowiedź i naprawdę dobry materiał i świetnie dobrana muzyka która daje klimat :)
To jest prawo cytatu. Dlatego na 12 zeszytów pokazałem jedynie kilka kadrów. Są youtuberzy, którzy pokazują prawie całe komiksy i nikt ich nie łapie, ale ja nie chcę tego robić.
@@OskarRogowski Dziękuje za odpowiedź i dziękuje jak już kiedyś pisałem za to, że Pan jest. Dzięki Panu w wieku 20 lat zacząłem chodzić do kina regularnie aby docenić twórców. Niech Pan się trzyma. Pozdrawiam serdecznie i życzę miliona aktywnych subskrybentów :)
Jestem nie na bieżąco z X-men. Czemu Xavier wygląda teraz jak Maker ?
Cerebro przenośne ;)
Hmmmm... Coś się zmieniło w Twoich filmach. No sam nie wiem..... Schudleś?
A może to przez tą czapkę?
Czy ta sytuacja może ostatecznie prowadzić do eventu Avengers vs X-men?
Idzie dostać gdzieś te komiksy w wersji polskiej
we wrześniu ma się pojawić polskie wydanie Ród M/Potęga M
Bardzo fajna historia, ale znając życie jeśli Bendis dostanie do pisania x-men rozpocznie jeszcze większy reboot. Gdzie na nowo zdefiniuje mutantów, bo to są jego 10 razy bardziej fajni x-meni jak z Supermanem.
Bendis od jakiegoś czasu nie jest już w Marvelu.
@@OskarRogowski i bardzo dobrze. Mogę spać spokojnie.
Gdzie można przeczytać te serie?
Będziesz jeszcze mówić o tej histori w przyszłości?
Jak będzie co zebrać do kupy i omówić to tak - pojedynczych zeszytów nie omawiam.
Well Feige chyba naprawdę napalił się na ten film, skoro Marvel teraz stara się podnieść mutantów z kolan ;)
Przypomni ktoś jak Xavier wrócił do żywych po tym jak cyklop zabił go pod wpływem Morcznego Fenixa?
Jego świadomość trafiła do planu astralnego skąd wyszedł kopiując ciało Fantomexa (który tam trafił).
@@OskarRogowski dzięki 😅
kurde skoro x men umarli na starcie to pewnie trafili do marvelowych zaświatów. Ciekawie czy kiedyś ci konkretni wrócą i ogarną co odwala xavier
Kiedy House of X/Powers of X będzie dostępne w Polsce? Nie pytam o daty, a o plotki i przeczucia. :D
Obstawiam, że za 2 lub za 3 lata.
Ej Oskaru kiedy będzie film o Adasiu Czarnymksięzniku 🤷🏿♂️📙
Niedułgo egmont wydaje deth of X
Oskar, wracaj pliz ! Świat komiksów bez Ciebie to jak X Man bez Wolverine
ua-cam.com/video/nPBuYUbrlfc/v-deo.html - ale ja nie zniknąłem ;)
Można prosić dalszy ciąg?
Ostatni zeszyt tej historii w wyszedł dosłownie w ostatnią środę ;)
@@OskarRogowski dzięki. Poczekam. Pozdrawiam
Odrodzenie mutantów, na to czekałem. Dzięki Oscar, świetny materiał.
Skoro wiemy ze w swiecie marvela istnieje niebo i pieklo powinni wziąć jakiegos mutanta ktory bedzie wciskal w te skopiowane ciala dusze innych martwych mutantow i w tedy nie mialbym co do tego żadnych zastrzeze dotyczocych czlowieczenstwa
W jakiej kolejności czytać House of X i Power of X?
Na końcu każdej komiksu jest podana kolejność.
@@OskarRogowski a w jaki sposób Xavier wrócił do życia po tym jak Cyclops zabił go swoim promieniem w Avengers vs X Men?
@@jakuboleksiak2115 było o tym w X-Men od Charlesa Soule'a. Ogólnie rzecz biorąc wielokrotnie spekulowano, że Xavier w sumie nie może zginąć (ponieważ jego umysł może istnieć niezależnie od ciała). Tak więc utknął na planie astralnym, gdzie uwięził go Shadow King. Drużynie X-Men udało się Xaviera. Charles następnie zmanipulował Fantomexa by ten użyczył swego ciała, które Charles przerobił na swoje potrzeby.
W sumie jeśli Wolverine zginie i go odrodzą to straci adamantowy szkielet i będzie miał swoje naturalne kościane szpony.
Nie. W tym procesie dochodzi do zakrzywiania rzeczywistości, także adamantum zostaje.
@@OskarRogowski O ciekawe. Dziękuję za odpowiedź:)
A czy Vision, Danger, Legion, Scarlet Witch i Quicksilver też by mogli być na Krakoi?
Jeżeli chodzi o Legiona, Scarlet Witch i Quiksilvera to na pewno mogą tam być. Np w pierwszym zeszycie House of X Cykol mówi do Reed Richardsa że dla jego syna (Franklina) też jest miejsce na Krakoi i że tam też ma rodzinę. Więc wniosek nasuwa się sam.
W AXIS zrobiono retcon, że Quicksilver i Scarlet Witch nie są ani mutantami, ani dziećmi Magneto. To zapewne przez długi brak u marvela praw do X Men, Danger i Legion nie mam pojęcia., czy masz na myśli Visiona z Avengers? Jeśli tak to co ci do głowy w ogóle strzeliło ?!!
Tak, ten Vision. A to mi strzeliło, że Vision jest syntezoidem, czyli maszyną, więc może by mógł.
@@Adam.Nowak2004 A czy ma w sobie gen X? NIE!!
Jest jakkolwiek powiązany z X men poza małżeństwem ze Scarlet Witch? NIE!!
A czy jest osobą? Nie! A maszyną? Tak! Czy maszyny mogą tam wejść? Chyba!
Ah, Hickman, nie cierpie go. Jego Avengers było nieczytelne :/ Mam nadzieję, że nauczyl sie pisać dialogi i skończył ze swoją bullshitową mitologią.
Materiał i tak swietny, Oskarze
Jeśli nie lubiłeś jego Avengers/New Avengers, to raczej nie masz tu czego szukać. Ja tamto uwielbiałem i po tym wstępie z X-Men czekam na kolejną, kilkuletnią sagę.
@@OskarRogowski Ok, szanuje twoje zdanie, ale i tak nie rozumiem twojego podziwu do jego serii. Moim zdaniem postacie które stworzył na potrzeby tej historii były tak nijakie i wymyślone w 5 min. Już nawet Bendis lepiej pisał postacie-które-muszą-być-ważne-ponieważ-dostały-ultrasupermoce.
Poza tym ta jego mitologia, w której potężne siły kosmosu są wysyłane przez jakieś statki kosmiczne? Gorsze niż slynna scena z Mrocznego Widma. A i Beyonders wyglądają jak ludzie-szparagi z Dark Phoenix
Czyli pomysł na naprawę X-men to zrobienie z nich Inhumans. huh
E tam, Inhumans zawsze #nikogo :P To jednak bazuje na trochę większej historii i relacji z homo sapiens, która w przypadku Inhumans znowu była... żadna :P
@@OskarRogowski Inhumans zawsze #nikogo bo X-men. A podstawą relacji Inhumans z homosapaczami była właśnie izolacja i właściwie brak relacji, a później relacja na zasadzie "let them try". Wszystko o czym mówiłeś w filmie to tematy żywcem wyjęte z Inhumans.
Szkoda, że nie było tu Logana
A jak to jest apocalypsem obecnie w marvelu żyje on czy nie bo zawsze go traktowałem jako taki darkseid i thanos dla mutantów i on mnie najbardziej szokuje że przystał na te warunki
Żyje i ma się dobrze. Okazało się, że on chciał przygotować mutantów do odbicia zaginionych "braci" mutantów w demonicznym wymiarze, gdzie zeszła też rodzina Apocalypse'a (jego żona i czwórka dzieci - oryginalni jeźdźcy). Ostatecznie ich odzyskał i póki co sobie tam siedzi w tym piekielnym wymiarze z nimi i jest generalnie bohaterem dla mutantów z Krakoi.
@@OskarRogowski no dobra a teraz ważniejsze pytanie jak to jest że xavier chodzi i czy nadal chodzi bo w komiksach nic nie trwa wiecznie
@@_TheB3yond3r Chodzi od około 20 lat.
@@OskarRogowski no to mam sporo do nadrobienia XD
Jak to się stało że X chodzi i skąd ma taki fajny chełm ?
Chodzi bo ma zrekonstruowane ciało na bazie Fantomexa, a hełm to mobilne Cerebro ;)
@@OskarRogowski O! Dziękuje :D
am już dość tej czapki, ale materiał ok
Niedługo nie będzie, spokojnie.
@@OskarRogowski Oskar nie zdejmuj czapki, przekręć daszek do tyłu
a czy są jacyś mutanci którym nie spodobało się to wszystko
Póki co nie ma. Namor nie dołączył do reszty, ale dlatego, że nie bardzo wierzy w Xaviera.
od kiedy Xavier znowu zyje?
Xavier wrócił w runie Charles Soule'a. Ma zrekonstruowane ciało na bazie Fantomexa (chociaż może od tego czasu stworzył sobie nowe, metodą wskrzeszania).
@@OskarRogowski czym jest fantomex?
@@jakuboleksiak2115 Bohaterem Marvela ;)
Motyw z odtwarzaniem poprzednich żywotów z zachowaniem pamięci poprzednich pamiętam z książki "Pierwszych piętnaście żywotów Harry'ego Augusta" wydanej bodajże w 2014 roku... Plagiacik?
"kopiowanie" człowieka to nie jest jakiś nowy koncept - nawet w samych X-Men był poruszany w latach 80tych na mniejszą skalę.
@@OskarRogowski Wiem, na świecie istnieje ograniczona liczba pomysłów na opowiedzenie historii bohatera. Po prostu w momencie, gdy o tym opowiadałeś bardzo wyraźnie przypomniałam sobie książkę. Bardzo dobra, przy okazji polecam...
jak zabici mutanci odrodzili sie po uncanny avengers rosenberga?
Tak samo jak wszyscy.
Wolałbym, żebyś nagrał coś o "Death of X", no ale to też ciekawe.
Death of X to dla mnie już antyczna historia :P
A dla części twoich widzów całkowicie nieznana.
@@Adam.Nowak2004 Jak miliard innych komiksów ;) Zresztą to chyba wyszło albo wychodzi w Polsce. No i nie wprowadziło jakichś drastycznych zmian, w przeciwieństwie do omówionej tu historii.
To jest mega ciekawe!
Secret Wars z 1984 chyba też wyszło po polsku, a ty to omówiłeś.
Myyyyyyyyk