Hej, dziękuję za ten filmik. Miałam konto na kasynie online, i czułam że powoli zaczynam tracić kontrolę nad wpłacaniem tam pieniędzy. Od razu po obejrzeniu twojego filmiku usunęłam tam konto, i nie zamierzam nigdy do tego wracać. Dziękuję, dałaś mi do myślenia! 😌
Nigdy nie ciągnęło mnie do tego typu "atrakcji", a Twój film tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że naprawdę nie warto próbować. Poruszyłaś bardzo ważny temat!
Hazardzista nie przegrywa pieniędzy tylko swoje marzenia, poczucie własnej wartości i generalnie życie, jakby ktoś chciał wiedzieć :) Natalia, bardzo przyjemnie jest odwiedzać Twój kanał. Bardzo.
bardzo dziękuję! Tak jest, świetnie to ująłeś: to, co przegrywa hazardzista :( i naprawdę współczuję osobom uzależnionym. i przestrzegane wszystkich przed wpadnięciem w to.
miałam kiedyś taki przypadek, że poszłam z kumpelami na drinki i w knajpie tej był automat do grania i z głupoty sobie po kolei grałyśmy. Kompletnym fartem wygrałam wtedy około tyś zł. pierwsza gra, może 5-10zł wydałam. Trochę zaszalałyśmy, coś tam poszło na kolejne drinki i ogólnie tego typu szaleństwa. Wróciłam do domu, pochwaliłam się małżonkowi a on tylko poprosił mnie, żebym nigdy więcej nie bawiła się w te automaty, bo tak duże wygrane na starcie bardzo szybko uzależniają. Opowiedział mi jakiś tam przypadek znajomego, który w ten sposób się wkręcił w jakieś długi o kwotach dla mnie wirtualnych. Od tego czasu nie kupuję nawet zdrapek w lotto. A ile starszych osób właśnie dzień w dzień, stoi w tych kolekturach lotka, wiecznie ci sami, z tymi kuponami od lat i tylko przewalają swoje renciny i emerytury na marzenia, które się nigdy nie spełnią.
Tak, terapeutka mówi w tej książce ze często w kasynach organizowania są wieczory panieńskie czy urodziny i to niebezpieczne bo z kilku osób które przyjdą jedna może ostro wsiąknąć w temat i uzależnić się. Dobrze ze masz rozsądnego męża który Cię ostrzegł :)
@@nataliatur-relacje generalnie warto byłoby dodać, że pod mechanizmy hazardowe można podpiąć również spekulacyjne granie na giełdzie i obstawianie kryptowalut. Wielu osobom wydaje się, że to jest "inwestowanie". Ale inwestowanie w akcje polega na kupowaniu akcji firm z branż o których mamy jakiekolwiek pojęcie, a nie spekulacyjne obstawianie "na krótko" różnych spółek w niezbyt przemyślany sposób, albo kupowanie kryptowalut po tweecie jakiegoś kolesia z doliny krzemowej.
Natalia dałabyś radę poopowiadać na temat uzależnień behawioralnych ? np. zakupoholizm, pornografia, fonoholizm, bioreksję, itd. i przedstawić jakieś metody walki z takimi uzależnieniami ?
Coś dla mnie, choruje od wielu lat na dosyć mocna odmianę nerwicy natręctw, leczę się, ale wiadomo lekko nie jest, ale myślenie magiczne to jeden z głównych symptomów u mnie wiec fajnie będzie posłuchać. Wiec łapka w górę w ciemno i zabieram się za oglądanie, pozdrawiam serdecznie Cię serdecznie Nishko! ❤️ Oki, jest bardziej o hazardzie, ale i tak bardzo ciekawy i ważny temat mój wujek jest uzależniony od hazardu także wciąż uważam, ze super film!
Mam nadzieję, że nie rozczarowałaś się tym filmem, bo skupił się w głównej mierze na hazardzie . Ale bardzo dobrze to skojarzyłaś, rzeczywiście "myślenie magiczne" jest jednym z przejawów mechanizmu obronnego "anulowania", zwanego również "odczynianiem" i polega na "unieważnianiu" nieakceptowanych myśli i pragnień i występuje w zaburzeniach obsesyjno-kompulsywnych. Zdrowia życzę i pozdrawiam serdecznie
@@nataliatur-relacje , bardzo dziękuje i nie rozczarowałam się, bo uważam, ze to także ciekawy temat, mój wujek swego czasu intensywnie grał na maszynach, jest człowiekiem zamożnym, rodzina na szczęście nie ucierpiała materialnie, ale niestety potrafił godzinam siedzieć w lokalach z maszynami. Teraz z tego co wiem jest znacznie lepiej, i to mnie cieszy. Bardzo się cieszę, ze poruszasz ważne tematy. Dochodzę do wniosku, ze można się uzależnić praktycznie od wszystkiego a uzależnienie zawsze jest wyniszczające. Miłego dnia życzę ❤️
Cała moja rodzina marnuje pieniądze na bzdury typu lotto 😒 "Bo ja dwojkę trafiłam, może jutro trafię trójkę" "A dziadek 5 lat temu wygrał 50 zł, może my też wygramy" "Ten typek z Warszawy wygrał to my też możemy"
Świetny film, myślę, że bardzo ważne jest to, o czym wspomniałaś - że tak naprawdę w uzależnieniach chodzi o emocje, „haj emocjonalny” (a nie o same pieniądze - w przypadku hazardu). Ostatnio oglądałem na YT wywiad z seksoholikiem, który mówił, że w miarę rozwoju jego uzależnienia szukał coraz to nowych, silniejszych bodźców, m. in. doprowadzając ostatecznie do tego, że rozpędzał się w mieście autem do bardzo dużych prędkości jednocześnie się masturbując i w momencie orgazmu całkowicie tracił kontrole na pojazdem. To ogromne niebezpieczeństwo, które stwarzał, plus orgazm dawało mu właśnie taki „emocjonalny haj”, niesamowity wyrzut adrenaliny, nakręcało go. Przerażajace. Ale myśle, że mechanizm jest podobny w każdym uzależnieniu. Obyśmy nigdy my i nasi bliscy nie wpadli w szpony nałogów... Pozdrawiam serdecznie :)
Świetnie, że powstał taki film. Gdyby jeszcze przemówił do osób, które grają byłoby pięknie. Niestety osoby z uzależnieniem adernalinowym, którego rodzajem jest hazard zwykle uważają, że mają nad tym kontrolę i to tylko rozrywka.
Bardzo dobry film. Jako była krupierka, dziękuje że Pani o tym mówi. Ja zauważyłam że w ten nałóg wpada się szybciej niż np. w alkoholizm. " Casino zawsze wygrywa".
Bardzo dobry i ważny materiał. Myślę, że hazard jest tylko konkretnym przykładem, jednak to co mówisz, można odnieść do wielu sytuacji/zachowań w naszym życiu.
Po części zgadza się, dotyczy to początkujących i uzależnionych, którzy nie starają się doskonalić swoich umiejętności oraz nie znają błędów poznawczych, które notorycznie popełniają i często się to kończy niepowodzeniem. Hazard też nie jest też czarno-biały, są odcienie. Dla niektórych osób jest to forma zarobku i im się faktycznie udaje. Dla odmiany polecam książkę Adama Kucharskiego - Perfekcyjny zakład. Jak matematyka i nauka pozbawiają hazard ślepego szczęścia. Czekam na drugą część :)
Średnio, co 6 os. w UK uprawia hazard w sieci. Rok temu UK wprowadziło zakaz używania kart kredytowych do obstawiania zakładów, również nie można nimi zapłacić podatku.
Bardzo mądra i fajna wypowiedź. Dziękuję za publikację filmu :-) Kasyno to firma nastawiona na zysk, zyskiem są przegrane graczy. Jednak nie ma lepszej reklamy, niż jakaś duża wygrana dla gracza od czasu do czasu ;-)
Smutne jest to że taki hazard występuje także w wielu popularnych grach online i nie jest to regulowane przez żadne prawo a twórcy gier zyskują tylko na wykorzystywaniu naiwnych ludzkich umysłów, często dzieci
Można wiedzieć w jakich popularnych grach? W sumie to jest u mnie w rodzinie problem i osoba która ma problem z hazardem twiedzi, że potrafi to kontrolowac i zamieniła ekasyna na zwykłe gry na telefonie. Ciekawi mnie czy czasem nie gra w którąś w której występuje jakaś forma hazardu. Pomóż proszę, będę bardzo wdzięczny :)
@@Sebastian-gw3qw musialbys się dowiedzieć w jakie gry gra taka osoba aby można to było stwierdzić, takich gier jest taka ilość że nie sposób by pewnie było tego zamknąć w 1000 tytułów, i ten hazard niekoniecznie jest taki oczywisty jak stawianie jakiejś sumy, może to działać na podstawie otwierania losowych skrzynek które napędzają myśl, że tym razem mi się poszczęści, przeważnie takie skrzynki można zdobyć za darmo w grze, ale jeśli chce się otwierać ich większe ilości to trzeba wydać na to kasę, wszelka losowość w grach budzi mocne wątpliwości dla zdrowia użytkownika niestety, no ale jest to najlepszy sposób dla twórców aby utrzymać uwagę gracza i żeby był w grze jak najdłużej, sam mam czasem z tym problemy i mimo że gra nie sprawia mi już żadnej przyjemności to jestem jak "a może jeszcze zdobędę kolejną i tym razem mi się uda" nawet dla mnie jest to uzależniające a nigdy nie miałem problemów z takim bardziej oczywistym hazardem, a co dopiero osoba która miała 😬
Wszystkie uzależnienia są trudne. Hazard w telefonie najłatwiej ukryć przed najbliższymi. Jeżeli najbliżsi protestują przed twoim JAKIMKOLWIEK działaniem to natychmiast im uwierz i choćby nie wiem jak bolalo, NATYCHMIAST zastosuj się do ich próśb o zaprzestanie. To wcale nie musi być hazard. To może byc dowolne działanie, z pozoru niewinne i zwyczajne. Jak Cię ktoś bliski ostrzega, zawsze słuchaj !!!. Nawet jak jesteś z nim w konflikcie ! Powstrzymanie od działania, po ostrzeżeniu przez najbliższych zawsze jest korzystne. Bez wyjątków. Czasem da się to ocenić dopiero po długim czasie. Jeżeli masz odnieść sukces nie będzie większych przeszkód ze strony najbliższych. Co najwyżej drobne korekty, czasem BARDZO istotne. Nie ważne czy twoi bliscy są kompetentni w temacie to nawet często lepiej. Ryzyko jest wtedy, gdy nie mamy gwarancji, do tego aby to ocenić, nie trzeba wiedzy, ale rozsądku.
Słuszna uwaga! Gdy otoczenie coś nam alarmuje to zwykle ma rację. Szkoda ze tak łatwo przychodzi nam negowanie ich opinii i racjonalizowanie swoich działań..
Dziwi mnie to początkowe założenie, że to te same osoby, które rezygnują z randek, decydują się na hazard 😃 w końcu korelacja nie oznacza przyczynowości 😜
O tym samym pomyślałam. Nie mam danych, ale wydaje mi się że znaaaaacznie więcej osób chadza na randki, niż uprawia hazard, więc zestawienie tych statystyk nie trzyma się kupy
Jestem hazardzistką, ale........ponieważ sama sobie to uświadomiłam i przyznałam się przed samą sobą ,co jest bardzo trudne ....od 4 lat już w ogóle nie gram . Chciałam jeszcze dodać, ze wpływ otoczenia w jakim przebywasz i często, rodziny w jakiej się wychowujesz , ma ogromny wpływ na tę formę uzależnienia.
Hazard zaczyna się nie winnie później jest tylko gorzej właściwie to przegrywasz wszystko i wszystko się kręci wokół tego. Później jest tylko chęć odrobienia tego co się straciło i uczucie iluzji swiat rzeczywisty jakby był obserwowany za szyby. A Ty gonisz swój własny ogon żeby odrobić co nigdy się nie stanie. Nie da się opisać tej pustki jaką się czuje.
Jakiś 2 lata temu, w sklepie play trafiłem właśnie na gry hazardowe (na fikcyjne pieniądze) to sobie później pomyślałem że to nawet fajne to zagram sobie naprawdę w kasynie. Postanowiłem że wpłacę 300 zł i postawiłem sobie za cel że będę grał albo do 1000 albo do zera, w czasie gry kwota wskoczyła parę razy na 800-900 ale nie na 1000 więc grałem dalej. Po 2 dniach gry zrobiło się 0 i na tym się skończyła moja przygoda z hazardem. Ale uważam że ta zabawa była warta tych 300 zł bo przecież gdzie indziej przez 2 dni mógłbym się bawić.
Super odcinek, dobrze jest też obejrzeć dodatkowo odcinek na kanale Uwaga Naukowy Bełkot o prawdopodobieństwie wygranej w takich grach, jak bardzo jest znikome. Wszystko oczywiście poparte nauką i mocno wybijające do głowy że to jest tylko iluzja wygranej :) .
Ja miałdm ostatnie 2 euro,zagrałem wygrałem 10 i poszedłem się bawić dalej. Zawsze odchodziłem jak wypadło więcej niż wżuciłem i nigdy nie przegrałem, zawsze wiedziałem,że kasyno zawsze musi zarobić i nigdy nie dałem się złapać. Nawet w poker starsa jak grałem,to dla zabawy i nawet nie chciało mi się czytać strategii gry... Gry komputerowe są lepsze,bo rozwijają mózg i przynajmniej nic się nie przegrywa. To taka oczywistkść,jak to że dzieci urosną i trzeba zarabiać więcej niż na maluchy,bo również na ich studia. Itd...
Hazardziści często kombinują jak zdobyć kolejną gotówkę... nie są w stanie przestać grać... ubożeje cała rodzina... długi rosną... mam przykład mojej koleżanki... mąż przegrywał w bingo... skończyło się to bankructwem rodziny i samobójstwem hazardzisty...
Temat ciekawy, natomiast w moim odbiorze to co mnie zniechęca do wysłuchania do końca i oglądania kolejnych filmików , to sposób mówienia / tonacja/ mimika twarzy .
Mam pytanie, a moze temat na nowy odcinek xd tak jak wspomnialas hazardzisci mimo wszystko daza do tego aby splukac sie do zera. Tak jak Freud posze: "przegrana wywoluje poczucie winy i wymierzenia sobie kary". Skad wynika takie postepowanie? Czy takie postepownie jest znane w innych patologiach psychologiczno/psychiatrycznych? Czy jest jakis sposob aby temu zapobiec?
Mój znajomy mówi na to samobiczowanie. Temat sabotowania własnego życia jest bardzo ciekawy. Moim zdaniem może wynikać to z chęci zwrócenia na siebie uwagi otoczenia i bliskich, albo jakiegoś uzależnienia od negatywnych emocji. Idąc dalej, spotkałem się z określeniem "Drama Queen" czyli osoby w których życiu ciągle pojawiają się jakieś dramy, ciągle dzieje się coś złego, ale wbrew logice dalej prowokują takie sytuacje i do tego dbają o to aby otoczenie było poinformowane
W Zbrodni i Karze Fiodora Dostojewskiego była taka postać, Marmieładow. Wracał do domu pijany i czekał na to, aż żona zacznie go poniżać. Od razu mi się z nim skojarzyło ;)
Kiedy poznalam mojego obecnego męża grał w pokera w internecie. Od razu powiedziałam, że się tego obawiam i że mi się to nie podoba. Teraz już wiem, że poker nie należy do gier hazardowych i że opiera się to na matmie i dużej wiedzy. Teraz już nie gra, bo założył sobie, że wrzuca tam 100zł i jak to przegra, to już nie dołoży. Parę razy wyciągnął trochę kasy, ale trzeba na to dużo czasu, żeby szlifować swoje umiejętności i żeby grać po nocach, to jest trochę jak z grą w szachy.
nie wiem, co sądzą o tym specjaliści, z tego co wiem różne są opinie. Rzeczywiście inwestowanie na giełdzie jest w małej mierze oparte na losowości i przypadku, ale jednak w pewnej części jest. Ja znałam osobę, która straciła fortunę na giełdzie, mimo że przez długi czas (minimum rok) bardzo dokładnie to analizowała, "rozsądnie inwestowała" itd. Aż nagle dobra passa skończyła się. Bo przecież nie da się przewidzieć, jak zachowa się rynek i akcje. Dlatego dla mnie osobiście inwestowanie na giełdzie też jest hazardem.
@@nataliatur-relacje Tym tokiem myślenia to każda osoba która posiada gotówkę to hazardzista ;p Przecież w każdym momencie może upaść, heeeeeloooo mamy kryzys gospodarczy.
Nie dziwię się że ludzie mniej chodzą na randki bo moje zawsze kończą się porażką, więc hazard chyba lepszy, żartuje oczywiście a co do problemu internetowego hazardu to kiedyś pożyczyłem kumplowi 340 funtów wcześniejsze pożyczki zwracał, po jakimś czasie zniknął bo miał masę długi z hazardu. Kasy do dziś nie widziałem.
Pani Natalio mam doświadczenie z kasynem i generalnie to co mowi pani się zgadza, nie ze wszystkim jednak mogę isę zgodzić. Jestem jedna z tych osób które są na plusie w kasynie. Nie jestem uzależniony, nei grałem już ponad dwa lata. Wiem jak grać i sa systemy gry. Nie zgodzę się z autorami książek w pełni, moge się zgodzić ze grać potrafi 1 na 10 000? nie wiem nei badałem tego, na pewno ta cała reszta wpada ten cały wir problemów i zagadnień o których Pani świetnei przedstawiła. Problemem jest to że ludzi jak już wspomniałem nie potrafią grać. Nie liczą właściwie pieniędzy, stosują żałosną godną politowania matematyke, nie rozumieją praw statystyki, a newet jak by to rozumieli to szybciej popadają w uzależnienie i swoje chore urojenia o szczęściu. W kasynei można wygrać nie pamiętam jak to sie nazywa, ale chodzi tu o logikę statystyki, podam prosty przykałd zeby to zobrazować. Jeżeli gramy kostką do gry k6 i wylosowało nam się 6 razy z rzędu 1 to matematycznie dalej mamy 5/6 szans ze się nei wylosuje 1, ale statystycznie prporocja bedzie na korzyśc gracza i prawda jest taka że drugi scenariusz jest bardziej pewny. Jeżeli ktoś postawi założmy 100zł na wsyztskei liczby oprócz 1 ma szanse wygrać z dużym prawdopodobieństwem ok. 17zł, jeżeli jednak nei uda mu się to musi grać do skutku i kłaśc co kolejkę minimum początkowy zakład plus ten przegrany. Mówienie że to nei prawda pokazuje ze ktos całkowiecie nei zna praw statystyki. Problemem moze być jedynei to że w pewnym momencie sumy mogą zacząć robić sie dość duze, dlatego to nei ejst jedyna reguła która się stosuje, ale też dochodza progresje i inne triki. Prawda końcowa jest jednak taka ze kasyno nie da nam duzej wygranej a wyniesienie 10-20% wkładu w regularny sposób to absolutne maksimum. Ludzie jednak biorą ze sobą 1000zł i chcą je przynajmniej zdziesiątkować, takich kasyno ma z automatu ;D
Jako, ze pracuję w zakładach bukmacherskich potwierdzam wszystkie punkty wymienione w filmie. Każdy uzależniony klient powinien to zobaczyć, niestety hazardzista NIGDY nie wie, ze jest uzależniony! Chęć odegrania się to chyba najczęstszy powód powrotu do gry. A co jak już wygra? Postawi wszystko na raz i przegra :) i wychodzi w złości z niczym. Tak to działa, bardzo wciąga. Ale samo patrzenie na to powoduje, ze nigdy mnie to nie kusiło
Dobrze mówisz. Jeszcze często w kasynach idzie spotkać dilera ze stymulantami, w sumie w nieznanych miastach jak chciałem się naćpać zawsze w pierwszym lepszym znajdowałem towar. Jak prosto się domyślić duży wpływ ma na grę jak alko jest tak jak mówisz "teraz się uda" albo "odegram się". To jest dziwne, owszem wygrywa się aleprzecież każdy widzi tendencje spadkową. Tak samo widać doskonale zachłanność bo jak ktoś wygra 100-200zł przecież może odejść wygrany od stołu ale takim osobom wiecznie mało... A jeśli chodzi o randkę z dziewczyną u mnie adrenaliny brak, zresztą grając też, z tym że uwielbiam wszystkie dziewczyny bo są mega i uważam za spędzanie z nimi czas za coś miłego nawet jak trafię na taką że nie potrafię z nią dogadać :D za to hazard to lipa a pieniądze nie wzbudzają we mnie emocji. A adrenalina i stres dziękuję bardzo- są mi obce a od nieprzyjemności staram trzymać z daleka.
Spadek zainteresowania randkami on-line i wzrost zainteresowaniem hazardem to jedynie KORELACJA. Nikt nie udowodnił żadnego ciągu przyczynowo-skutkowego i wcale nie musi być tak, że adrenalina towarzysząca pójściu na randkę została zastąpiona adrenaliną związaną z hazardem.
Bardzo dużo wiesz o tym jak czuje się PATOLOGICZNY hazardzista i co nim kieruje , nie wiedziałem jak się z tego wyrwać do puki nie uświadomiłem sobie że to jest choroba więc trzeba ja leczyć, terapia , a później wspólnota Anonimowych Hazardzistów, to uratowało i ratuje moje życie 😀😀
Wybacz, ale musiałabyś od strony faceta spróbować znaleźć kogoś online, kto nie ma ochoty Ci obci... za pieniądze, to może zrozumiałabyś problem randek online. Wzrost hazardu online w czasach pandemi? Niezwykłe. Ale tak hazard jest zły.
Tak naprawdę ta informacja o wzroście hazardu online była tylko pretekstem do zajęcia się tym tematem, bo niepokoi mnie to. Od lat, niezależnie od pandemii jest to widoczne
Chyba mi to nie grozi, strasznie nie lubię losowości i często ona jest powodem dla którego się zniechęcam do czegoś. Jak byłem dzieckiem to na przykład nie znosiłem gier planszowych opierających się wyłącznie na kostce a i tak w takich grach nie można stracić nic oprócz czasu. Jak podczas gry zapracuje na walutę premium to muszę zaciskać zęby żeby ją wydać na skrzynkę z losowymi wygranymi mimo że walutę zdobyłem za darmo i nie mam za bardzo lepszego sposobu by ją wydać. Do kasyna to bym się udał pewnie dopiero jakby się okazało że za godzinę jest koniec świata. Tak czy inaczej super materiał i mam nadzieje że każdy kto ma problem z hazardem w końcu z tego wyjdzie.
Grałem patologicznie dość sporo, ogólnie mam tendencje do wpadania w różne nałogi natomiast jeśli idzie o hazard to stwierdziłem że skoro bukmacher raczej zarabia niż traci to sam w niego zainwestuje.
znam przypadek człowieka co nabrał pożyczek i kredytów ile się da i wszystko przegrał a nawet więcej. tragedia całej rodziny trzeba było potem to wszystko odkręcić. należą do programu Splacam Swoje Długi bo sami by nie wyleźli
Nigdy nie grałem w nic takiego ale na randce też nigdy nie byłem. Obie rozrywki jak dla mnie to jakaś wiocha, nigdy nie zrozumiem fenomenu ich popularności xD
Nishko, nie wiem czy to tylko mój problem, ale Twoje filmy są dość ciche... Mając głośność na maksa, wciąż muszę wręcz jakby wytężać słuch (kiedy na innych kanałach nie mam tego problemu). Ale kontent super, pozdrawiam ciepło!
Szkoda że nie podałaś definicji hazardu. Z tego co mówisz wynika, że każda gra, w której stawia się pieniądze jest hazardem, a tak nie jest. Na przykład poker jest grą umiejętności, a nie grą losową. Już pomijam to, że w Polsce poker jest ogromnie demonizowany, w innych krajach jest legalny, u nas nie. Absurd.
podałam definicję hazardu :) od 40 sekundy, mówię: "hazardem, czyli grami pieniężnymi, których wynik oparty jest na przypadku". czyli mamy tu pieniądze i przypadek. Jeżeli grasz w poker na pieniądze to jest to hazard. Bo to, jakie dostaniesz karty opiera się na przypadku. Oczywiście istnieją pokerzyści zawodowi, (bo tak, ta gra oprócz losowości wiąże się z umiejętnościami, zwłaszcza blefowania ;)) którzy nie są uzależnieni, ale są też tacy, którzy w pokera przegrywają majątki i fortuny. I to są patologiczni hazardziści grający w pokera.
@@nataliatur-relacje to jakie dostajesz karty jest przypadkowe, to jak nimi grasz wiąże się z umiejętnościami. Poker nie opiera się tylko na blefowaniu, a na statystyce... Dlatego jedno rozdanie można przegrać, ale im więcej ich będzie, tym wariancja będzie się zmniejszać. Po co więc przeprowadzają turnieje pokerowe, skoro to gra losowa? I dlaczego tak często najwyższe miejsca zajmują te same osoby? Jest sporo psychologów sportu, którzy specjalizują się w pokerze (np. Leszek Badurowicz), poczytaj, co oni mają na temat pokera do powiedzenia. Bo to co piszesz (i czego nie mówisz w filmiku, np. rozróżnieniu pokera i gier losowych) jest krzywdzące dla zawodowych graczy. Nie piszę o patologicznych hazardzistach, piszę o pokerze jako hazardzie i grze umiejętności. Patologiczni hazardziści równie dobrze mogą brać udział w turniejach szachowych na pieniądze i to nie znaczy, że szachy są hazardem :)
Jestem patologicznym hazardzista... Wszystkie zdania w tym odcinku są prawdziwe. Jeśli oglądają to młode osoby, nie próbujcie, ja zaczęłem w wieku 18 lat... Mam 29 lat.. Właśnie jestem w Abstynecji od 2 miesięcy... Po ponownym i mam nadzieję ostatnim nawrocie choroby.
Hej, dziękuję za ten filmik. Miałam konto na kasynie online, i czułam że powoli zaczynam tracić kontrolę nad wpłacaniem tam pieniędzy. Od razu po obejrzeniu twojego filmiku usunęłam tam konto, i nie zamierzam nigdy do tego wracać. Dziękuję, dałaś mi do myślenia! 😌
Super, jesteś zuchem, gratulacje! 🥰
Nigdy nie ciągnęło mnie do tego typu "atrakcji", a Twój film tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że naprawdę nie warto próbować. Poruszyłaś bardzo ważny temat!
Hazardzista nie przegrywa pieniędzy tylko swoje marzenia, poczucie własnej wartości i generalnie życie, jakby ktoś chciał wiedzieć :) Natalia, bardzo przyjemnie jest odwiedzać Twój kanał. Bardzo.
bardzo dziękuję! Tak jest, świetnie to ująłeś: to, co przegrywa hazardzista :( i naprawdę współczuję osobom uzależnionym. i przestrzegane wszystkich przed wpadnięciem w to.
Hazard to bardzo trudne uzależnienie. Dobrze że o tym mówisz!
Tez tak myślę, dzięki!
miałam kiedyś taki przypadek, że poszłam z kumpelami na drinki i w knajpie tej był automat do grania i z głupoty sobie po kolei grałyśmy. Kompletnym fartem wygrałam wtedy około tyś zł. pierwsza gra, może 5-10zł wydałam. Trochę zaszalałyśmy, coś tam poszło na kolejne drinki i ogólnie tego typu szaleństwa. Wróciłam do domu, pochwaliłam się małżonkowi a on tylko poprosił mnie, żebym nigdy więcej nie bawiła się w te automaty, bo tak duże wygrane na starcie bardzo szybko uzależniają. Opowiedział mi jakiś tam przypadek znajomego, który w ten sposób się wkręcił w jakieś długi o kwotach dla mnie wirtualnych. Od tego czasu nie kupuję nawet zdrapek w lotto. A ile starszych osób właśnie dzień w dzień, stoi w tych kolekturach lotka, wiecznie ci sami, z tymi kuponami od lat i tylko przewalają swoje renciny i emerytury na marzenia, które się nigdy nie spełnią.
Tak, terapeutka mówi w tej książce ze często w kasynach organizowania są wieczory panieńskie czy urodziny i to niebezpieczne bo z kilku osób które przyjdą jedna może ostro wsiąknąć w temat i uzależnić się. Dobrze ze masz rozsądnego męża który Cię ostrzegł :)
@@nataliatur-relacje generalnie warto byłoby dodać, że pod mechanizmy hazardowe można podpiąć również spekulacyjne granie na giełdzie i obstawianie kryptowalut. Wielu osobom wydaje się, że to jest "inwestowanie". Ale inwestowanie w akcje polega na kupowaniu akcji firm z branż o których mamy jakiekolwiek pojęcie, a nie spekulacyjne obstawianie "na krótko" różnych spółek w niezbyt przemyślany sposób, albo kupowanie kryptowalut po tweecie jakiegoś kolesia z doliny krzemowej.
Natalia dałabyś radę poopowiadać na temat uzależnień behawioralnych ? np. zakupoholizm, pornografia, fonoholizm, bioreksję, itd. i przedstawić jakieś metody walki z takimi uzależnieniami ?
Coś dla mnie, choruje od wielu lat na dosyć mocna odmianę nerwicy natręctw, leczę się, ale wiadomo lekko nie jest, ale myślenie magiczne to jeden z głównych symptomów u mnie wiec fajnie będzie posłuchać. Wiec łapka w górę w ciemno i zabieram się za oglądanie, pozdrawiam serdecznie Cię serdecznie Nishko! ❤️
Oki, jest bardziej o hazardzie, ale i tak bardzo ciekawy i ważny temat mój wujek jest uzależniony od hazardu także wciąż uważam, ze super film!
Mam nadzieję, że nie rozczarowałaś się tym filmem, bo skupił się w głównej mierze na hazardzie . Ale bardzo dobrze to skojarzyłaś, rzeczywiście "myślenie magiczne" jest jednym z przejawów mechanizmu obronnego "anulowania", zwanego również "odczynianiem" i polega na "unieważnianiu" nieakceptowanych myśli i pragnień i występuje w zaburzeniach obsesyjno-kompulsywnych. Zdrowia życzę i pozdrawiam serdecznie
@@nataliatur-relacje , bardzo dziękuje i nie rozczarowałam się, bo uważam, ze to także ciekawy temat, mój wujek swego czasu intensywnie grał na maszynach, jest człowiekiem zamożnym, rodzina na szczęście nie ucierpiała materialnie, ale niestety potrafił godzinam siedzieć w lokalach z maszynami. Teraz z tego co wiem jest znacznie lepiej, i to mnie cieszy. Bardzo się cieszę, ze poruszasz ważne tematy. Dochodzę do wniosku, ze można się uzależnić praktycznie od wszystkiego a uzależnienie zawsze jest wyniszczające. Miłego dnia życzę ❤️
@Nedra a , dziękuję kochana, chyba z nieba mi spadłaś. Akurat znów mam gorszy okres, z przyjemnością zobaczę. ❤❤❤❤
@Nedra a , ja mam prawie tyle samo co Ty kochana, milo, że mi podpowiedziałaś i cieszę się, że Ty masz się lepiej ❤
@Nedra a , bardzo dziękuję za słowa wsparcia, ja Tobie życzę, by to draństwo nie męczyło Cię już nigdy. ❤❤❤
Zamiast chodzić na randki można bawić się w jednorękiego bandytę.
haha, dobre ;)
😂😂😂
Cała moja rodzina marnuje pieniądze na bzdury typu lotto 😒
"Bo ja dwojkę trafiłam, może jutro trafię trójkę"
"A dziadek 5 lat temu wygrał 50 zł, może my też wygramy"
"Ten typek z Warszawy wygrał to my też możemy"
ojej, bardzo mi przykro :(
Świetny film, myślę, że bardzo ważne jest to, o czym wspomniałaś - że tak naprawdę w uzależnieniach chodzi o emocje, „haj emocjonalny” (a nie o same pieniądze - w przypadku hazardu). Ostatnio oglądałem na YT wywiad z seksoholikiem, który mówił, że w miarę rozwoju jego uzależnienia szukał coraz to nowych, silniejszych bodźców, m. in. doprowadzając ostatecznie do tego, że rozpędzał się w mieście autem do bardzo dużych prędkości jednocześnie się masturbując i w momencie orgazmu całkowicie tracił kontrole na pojazdem. To ogromne niebezpieczeństwo, które stwarzał, plus orgazm dawało mu właśnie taki „emocjonalny haj”, niesamowity wyrzut adrenaliny, nakręcało go. Przerażajace. Ale myśle, że mechanizm jest podobny w każdym uzależnieniu. Obyśmy nigdy my i nasi bliscy nie wpadli w szpony nałogów... Pozdrawiam serdecznie :)
Tak, dokładnie, to się dzieje w różnych uzależnieniach i destrukcyjnych zachowaniach, ów haj emocjonalny.
Świetnie, że powstał taki film. Gdyby jeszcze przemówił do osób, które grają byłoby pięknie. Niestety osoby z uzależnieniem adernalinowym, którego rodzajem jest hazard zwykle uważają, że mają nad tym kontrolę i to tylko rozrywka.
Bardzo dobry film. Jako była krupierka, dziękuje że Pani o tym mówi. Ja zauważyłam że w ten nałóg wpada się szybciej niż np. w alkoholizm. " Casino zawsze wygrywa".
Dziękuję za Twój głos, osoby z branży potwierdzający :)
Bardzo dobry i ważny materiał. Myślę, że hazard jest tylko konkretnym przykładem, jednak to co mówisz, można odnieść do wielu sytuacji/zachowań w naszym życiu.
Masz racje oczywiście
Po części zgadza się, dotyczy to początkujących i uzależnionych, którzy nie starają się doskonalić swoich umiejętności oraz nie znają błędów poznawczych, które notorycznie popełniają i często się to kończy niepowodzeniem.
Hazard też nie jest też czarno-biały, są odcienie. Dla niektórych osób jest to forma zarobku i im się faktycznie udaje.
Dla odmiany polecam książkę Adama Kucharskiego - Perfekcyjny zakład. Jak matematyka i nauka pozbawiają hazard ślepego szczęścia. Czekam na drugą część :)
Średnio, co 6 os. w UK uprawia hazard w sieci. Rok temu UK wprowadziło zakaz używania kart kredytowych do obstawiania zakładów, również nie można nimi zapłacić podatku.
Przerażające statystyki ☹️
Nieczesto pisze komentarze, ale chciałam Ci podziękować za wartościowy materiał! Dziękuję! Dziekuje za Twoja pracę! :)
Wszystko prawda. Ja wpadłem jak śliwka w kompot. To jest jak zły sen...
Bardzo mądra i fajna wypowiedź. Dziękuję za publikację filmu :-) Kasyno to firma nastawiona na zysk, zyskiem są przegrane graczy. Jednak nie ma lepszej reklamy, niż jakaś duża wygrana dla gracza od czasu do czasu ;-)
20 lat w tym siedzę nic mnie już nie zaskoczy fajna sroczka z Ciebie pozdrawiam
Smutne jest to że taki hazard występuje także w wielu popularnych grach online i nie jest to regulowane przez żadne prawo a twórcy gier zyskują tylko na wykorzystywaniu naiwnych ludzkich umysłów, często dzieci
Tak 😔
Można wiedzieć w jakich popularnych grach? W sumie to jest u mnie w rodzinie problem i osoba która ma problem z hazardem twiedzi, że potrafi to kontrolowac i zamieniła ekasyna na zwykłe gry na telefonie. Ciekawi mnie czy czasem nie gra w którąś w której występuje jakaś forma hazardu. Pomóż proszę, będę bardzo wdzięczny :)
@@Sebastian-gw3qw musialbys się dowiedzieć w jakie gry gra taka osoba aby można to było stwierdzić, takich gier jest taka ilość że nie sposób by pewnie było tego zamknąć w 1000 tytułów, i ten hazard niekoniecznie jest taki oczywisty jak stawianie jakiejś sumy, może to działać na podstawie otwierania losowych skrzynek które napędzają myśl, że tym razem mi się poszczęści, przeważnie takie skrzynki można zdobyć za darmo w grze, ale jeśli chce się otwierać ich większe ilości to trzeba wydać na to kasę, wszelka losowość w grach budzi mocne wątpliwości dla zdrowia użytkownika niestety, no ale jest to najlepszy sposób dla twórców aby utrzymać uwagę gracza i żeby był w grze jak najdłużej, sam mam czasem z tym problemy i mimo że gra nie sprawia mi już żadnej przyjemności to jestem jak "a może jeszcze zdobędę kolejną i tym razem mi się uda" nawet dla mnie jest to uzależniające a nigdy nie miałem problemów z takim bardziej oczywistym hazardem, a co dopiero osoba która miała 😬
Wszystkie uzależnienia są trudne. Hazard w telefonie najłatwiej ukryć przed najbliższymi. Jeżeli najbliżsi protestują przed twoim JAKIMKOLWIEK działaniem to natychmiast im uwierz i choćby nie wiem jak bolalo, NATYCHMIAST zastosuj się do ich próśb o zaprzestanie. To wcale nie musi być hazard. To może byc dowolne działanie, z pozoru niewinne i zwyczajne. Jak Cię ktoś bliski ostrzega, zawsze słuchaj !!!. Nawet jak jesteś z nim w konflikcie ! Powstrzymanie od działania, po ostrzeżeniu przez najbliższych zawsze jest korzystne. Bez wyjątków. Czasem da się to ocenić dopiero po długim czasie. Jeżeli masz odnieść sukces nie będzie większych przeszkód ze strony najbliższych. Co najwyżej drobne korekty, czasem BARDZO istotne. Nie ważne czy twoi bliscy są kompetentni w temacie to nawet często lepiej. Ryzyko jest wtedy, gdy nie mamy gwarancji, do tego aby to ocenić, nie trzeba wiedzy, ale rozsądku.
Słuszna uwaga! Gdy otoczenie coś nam alarmuje to zwykle ma rację. Szkoda ze tak łatwo przychodzi nam negowanie ich opinii i racjonalizowanie swoich działań..
Ja chciałem tylko napisać, że robi Pani świetną robotę swoimi filmami. Zawsze z wielką przyjemnością uczę się od Pani wielu ciekawych i ważnych rzeczy
Dziękuje 🥰
Dziwi mnie to początkowe założenie, że to te same osoby, które rezygnują z randek, decydują się na hazard 😃 w końcu korelacja nie oznacza przyczynowości 😜
Ależ nikt nie wskazuje na taką korelację :)
O tym samym pomyślałam. Nie mam danych, ale wydaje mi się że znaaaaacznie więcej osób chadza na randki, niż uprawia hazard, więc zestawienie tych statystyk nie trzyma się kupy
Jestem hazardzistką, ale........ponieważ sama sobie to uświadomiłam i przyznałam się przed samą sobą ,co jest bardzo trudne ....od 4 lat już w ogóle nie gram . Chciałam jeszcze dodać, ze wpływ otoczenia w jakim przebywasz i często, rodziny w jakiej się wychowujesz , ma ogromny wpływ na tę formę uzależnienia.
Z tym magicznym myśleniem dokładnie tak jak osoby z OCD, z tym że osoby z OCD nie czują żadnej przyjemności z wykonywanych kompulsji
Hazard zaczyna się nie winnie później jest tylko gorzej właściwie to przegrywasz wszystko i wszystko się kręci wokół tego. Później jest tylko chęć odrobienia tego co się straciło i uczucie iluzji swiat rzeczywisty jakby był obserwowany za szyby. A Ty gonisz swój własny ogon żeby odrobić co nigdy się nie stanie. Nie da się opisać tej pustki jaką się czuje.
Jakiś 2 lata temu, w sklepie play trafiłem właśnie na gry hazardowe (na fikcyjne pieniądze) to sobie później pomyślałem że to nawet fajne to zagram sobie naprawdę w kasynie. Postanowiłem że wpłacę 300 zł i postawiłem sobie za cel że będę grał albo do 1000 albo do zera, w czasie gry kwota wskoczyła parę razy na 800-900 ale nie na 1000 więc grałem dalej. Po 2 dniach gry zrobiło się 0 i na tym się skończyła moja przygoda z hazardem. Ale uważam że ta zabawa była warta tych 300 zł bo przecież gdzie indziej przez 2 dni mógłbym się bawić.
Dobrze że była to jednorazowa przygoda :)
Super odcinek, dobrze jest też obejrzeć dodatkowo odcinek na kanale Uwaga Naukowy Bełkot o prawdopodobieństwie wygranej w takich grach, jak bardzo jest znikome. Wszystko oczywiście poparte nauką i mocno wybijające do głowy że to jest tylko iluzja wygranej :) .
Ja miałdm ostatnie 2 euro,zagrałem wygrałem 10 i poszedłem się bawić dalej. Zawsze odchodziłem jak wypadło więcej niż wżuciłem i nigdy nie przegrałem, zawsze wiedziałem,że kasyno zawsze musi zarobić i nigdy nie dałem się złapać. Nawet w poker starsa jak grałem,to dla zabawy i nawet nie chciało mi się czytać strategii gry... Gry komputerowe są lepsze,bo rozwijają mózg i przynajmniej nic się nie przegrywa. To taka oczywistkść,jak to że dzieci urosną i trzeba zarabiać więcej niż na maluchy,bo również na ich studia. Itd...
Hazardziści często kombinują jak zdobyć kolejną gotówkę... nie są w stanie przestać grać... ubożeje cała rodzina... długi rosną... mam przykład mojej koleżanki... mąż przegrywał w bingo... skończyło się to bankructwem rodziny i samobójstwem hazardzisty...
Ojej, straszna historia😥
Temat ciekawy, natomiast w moim odbiorze to co mnie zniechęca do wysłuchania do końca i oglądania kolejnych filmików , to sposób mówienia / tonacja/ mimika twarzy .
Mam pytanie, a moze temat na nowy odcinek xd tak jak wspomnialas hazardzisci mimo wszystko daza do tego aby splukac sie do zera. Tak jak Freud posze: "przegrana wywoluje poczucie winy i wymierzenia sobie kary". Skad wynika takie postepowanie? Czy takie postepownie jest znane w innych patologiach psychologiczno/psychiatrycznych? Czy jest jakis sposob aby temu zapobiec?
Podczepiam się pod prośbę, też mnie ciekawi taki mechanizm podświadomego wymierzania sobie kary
Mój znajomy mówi na to samobiczowanie. Temat sabotowania własnego życia jest bardzo ciekawy. Moim zdaniem może wynikać to z chęci zwrócenia na siebie uwagi otoczenia i bliskich, albo jakiegoś uzależnienia od negatywnych emocji. Idąc dalej, spotkałem się z określeniem "Drama Queen" czyli osoby w których życiu ciągle pojawiają się jakieś dramy, ciągle dzieje się coś złego, ale wbrew logice dalej prowokują takie sytuacje i do tego dbają o to aby otoczenie było poinformowane
W Zbrodni i Karze Fiodora Dostojewskiego była taka postać, Marmieładow. Wracał do domu pijany i czekał na to, aż żona zacznie go poniżać. Od razu mi się z nim skojarzyło ;)
Kiedy poznalam mojego obecnego męża grał w pokera w internecie. Od razu powiedziałam, że się tego obawiam i że mi się to nie podoba. Teraz już wiem, że poker nie należy do gier hazardowych i że opiera się to na matmie i dużej wiedzy. Teraz już nie gra, bo założył sobie, że wrzuca tam 100zł i jak to przegra, to już nie dołoży. Parę razy wyciągnął trochę kasy, ale trzeba na to dużo czasu, żeby szlifować swoje umiejętności i żeby grać po nocach, to jest trochę jak z grą w szachy.
Jestem hazardzistą od prawie roku nie gram twój film pomógł mi to bardziej zrozumieć dziękuje
Czy granie na giełdzie też zalicza się do hazardu? Wyniki są trudne do przewidzenia ale jednak są zależne od zachowania ludzi, a nie od losu.
nie wiem, co sądzą o tym specjaliści, z tego co wiem różne są opinie. Rzeczywiście inwestowanie na giełdzie jest w małej mierze oparte na losowości i przypadku, ale jednak w pewnej części jest. Ja znałam osobę, która straciła fortunę na giełdzie, mimo że przez długi czas (minimum rok) bardzo dokładnie to analizowała, "rozsądnie inwestowała" itd. Aż nagle dobra passa skończyła się. Bo przecież nie da się przewidzieć, jak zachowa się rynek i akcje. Dlatego dla mnie osobiście inwestowanie na giełdzie też jest hazardem.
@@nataliatur-relacje Tym tokiem myślenia to każda osoba która posiada gotówkę to hazardzista ;p Przecież w każdym momencie może upaść, heeeeeloooo mamy kryzys gospodarczy.
@@nataliatur-relacje A nie znasz ludzi którzy stracili fortunę bo złotówka upadła;)??
Mega ważne temat. Znam przypadek uzależnienia od hazardu, jak każde uzależnienie to okropieństwo, które niszczy całą rodzinę.
Nie dziwię się że ludzie mniej chodzą na randki bo moje zawsze kończą się porażką, więc hazard chyba lepszy, żartuje oczywiście a co do problemu internetowego hazardu to kiedyś pożyczyłem kumplowi 340 funtów wcześniejsze pożyczki zwracał, po jakimś czasie zniknął bo miał masę długi z hazardu. Kasy do dziś nie widziałem.
Współczuję :( to prawda, hazardziści toną w długach..
a co do randek życzę żeby któraś skończyła sukcesem :)
Pani Natalio mam doświadczenie z kasynem i generalnie to co mowi pani się zgadza, nie ze wszystkim jednak mogę isę zgodzić. Jestem jedna z tych osób które są na plusie w kasynie. Nie jestem uzależniony, nei grałem już ponad dwa lata. Wiem jak grać i sa systemy gry. Nie zgodzę się z autorami książek w pełni, moge się zgodzić ze grać potrafi 1 na 10 000? nie wiem nei badałem tego, na pewno ta cała reszta wpada ten cały wir problemów i zagadnień o których Pani świetnei przedstawiła. Problemem jest to że ludzi jak już wspomniałem nie potrafią grać. Nie liczą właściwie pieniędzy, stosują żałosną godną politowania matematyke, nie rozumieją praw statystyki, a newet jak by to rozumieli to szybciej popadają w uzależnienie i swoje chore urojenia o szczęściu. W kasynei można wygrać nie pamiętam jak to sie nazywa, ale chodzi tu o logikę statystyki, podam prosty przykałd zeby to zobrazować. Jeżeli gramy kostką do gry k6 i wylosowało nam się 6 razy z rzędu 1 to matematycznie dalej mamy 5/6 szans ze się nei wylosuje 1, ale statystycznie prporocja bedzie na korzyśc gracza i prawda jest taka że drugi scenariusz jest bardziej pewny. Jeżeli ktoś postawi założmy 100zł na wsyztskei liczby oprócz 1 ma szanse wygrać z dużym prawdopodobieństwem ok. 17zł, jeżeli jednak nei uda mu się to musi grać do skutku i kłaśc co kolejkę minimum początkowy zakład plus ten przegrany. Mówienie że to nei prawda pokazuje ze ktos całkowiecie nei zna praw statystyki. Problemem moze być jedynei to że w pewnym momencie sumy mogą zacząć robić sie dość duze, dlatego to nei ejst jedyna reguła która się stosuje, ale też dochodza progresje i inne triki. Prawda końcowa jest jednak taka ze kasyno nie da nam duzej wygranej a wyniesienie 10-20% wkładu w regularny sposób to absolutne maksimum. Ludzie jednak biorą ze sobą 1000zł i chcą je przynajmniej zdziesiątkować, takich kasyno ma z automatu ;D
Jako, ze pracuję w zakładach bukmacherskich potwierdzam wszystkie punkty wymienione w filmie. Każdy uzależniony klient powinien to zobaczyć, niestety hazardzista NIGDY nie wie, ze jest uzależniony! Chęć odegrania się to chyba najczęstszy powód powrotu do gry. A co jak już wygra? Postawi wszystko na raz i przegra :) i wychodzi w złości z niczym. Tak to działa, bardzo wciąga. Ale samo patrzenie na to powoduje, ze nigdy mnie to nie kusiło
Bardzo ważny film!
Dobrze mówisz. Jeszcze często w kasynach idzie spotkać dilera ze stymulantami, w sumie w nieznanych miastach jak chciałem się naćpać zawsze w pierwszym lepszym znajdowałem towar. Jak prosto się domyślić duży wpływ ma na grę jak alko jest tak jak mówisz "teraz się uda" albo "odegram się". To jest dziwne, owszem wygrywa się aleprzecież każdy widzi tendencje spadkową. Tak samo widać doskonale zachłanność bo jak ktoś wygra 100-200zł przecież może odejść wygrany od stołu ale takim osobom wiecznie mało...
A jeśli chodzi o randkę z dziewczyną u mnie adrenaliny brak, zresztą grając też, z tym że uwielbiam wszystkie dziewczyny bo są mega i uważam za spędzanie z nimi czas za coś miłego nawet jak trafię na taką że nie potrafię z nią dogadać :D za to hazard to lipa a pieniądze nie wzbudzają we mnie emocji.
A adrenalina i stres dziękuję bardzo- są mi obce a od nieprzyjemności staram trzymać z daleka.
Niestety ośrodek nagrody jak przy każdym uzależnieniu się pobudza. Znałam taka osobę, dokładnie tak jak mówisz każda wygrana napedzala do dalszej gry.
już wiem dlaczego w kartach zdrapkach się często prawie wygrywa :D
Otóż to 😀, kuszący urok prawie wygranej
Hazard jest jak udar raz dotknie pali pół życia przy rekonwalescencji
ważny temat.
Ja chciałbym na randkę ale żadna mnie niechce więc został tylko hazard xd
Spadek zainteresowania randkami on-line i wzrost zainteresowaniem hazardem to jedynie KORELACJA. Nikt nie udowodnił żadnego ciągu przyczynowo-skutkowego i wcale nie musi być tak, że adrenalina towarzysząca pójściu na randkę została zastąpiona adrenaliną związaną z hazardem.
Bardzo dużo wiesz o tym jak czuje się PATOLOGICZNY hazardzista i co nim kieruje , nie wiedziałem jak się z tego wyrwać do puki nie uświadomiłem sobie że to jest choroba więc trzeba ja leczyć, terapia , a później wspólnota Anonimowych Hazardzistów, to uratowało i ratuje moje życie 😀😀
Pożyteczny odcinek!
Wybacz, ale musiałabyś od strony faceta spróbować znaleźć kogoś online, kto nie ma ochoty Ci obci... za pieniądze, to może zrozumiałabyś problem randek online. Wzrost hazardu online w czasach pandemi? Niezwykłe. Ale tak hazard jest zły.
Tak naprawdę ta informacja o wzroście hazardu online była tylko pretekstem do zajęcia się tym tematem, bo niepokoi mnie to. Od lat, niezależnie od pandemii jest to widoczne
Chyba mi to nie grozi, strasznie nie lubię losowości i często ona jest powodem dla którego się zniechęcam do czegoś. Jak byłem dzieckiem to na przykład nie znosiłem gier planszowych opierających się wyłącznie na kostce a i tak w takich grach nie można stracić nic oprócz czasu. Jak podczas gry zapracuje na walutę premium to muszę zaciskać zęby żeby ją wydać na skrzynkę z losowymi wygranymi mimo że walutę zdobyłem za darmo i nie mam za bardzo lepszego sposobu by ją wydać. Do kasyna to bym się udał pewnie dopiero jakby się okazało że za godzinę jest koniec świata.
Tak czy inaczej super materiał i mam nadzieje że każdy kto ma problem z hazardem w końcu z tego wyjdzie.
Grałem patologicznie dość sporo, ogólnie mam tendencje do wpadania w różne nałogi natomiast jeśli idzie o hazard to stwierdziłem że skoro bukmacher raczej zarabia niż traci to sam w niego zainwestuje.
znam przypadek człowieka co nabrał pożyczek i kredytów ile się da i wszystko przegrał a nawet więcej. tragedia całej rodziny trzeba było potem to wszystko odkręcić. należą do programu Splacam Swoje Długi bo sami by nie wyleźli
Wazny film. Daje do myslenia, bo reklamy takich gier online kuszą.
Nigdy nie grałem w nic takiego ale na randce też nigdy nie byłem. Obie rozrywki jak dla mnie to jakaś wiocha, nigdy nie zrozumiem fenomenu ich popularności xD
Wiele osób właśnie na randkach poznaje swoje „drugie połówki” :)
Ja też tego nie ogarniam xD
Na pani rację ja mam dług 1600 zł mam pracę i mam nadzieję że w Sierpniu spłacę to. Pierwszy raz widzę pani film.
💜
Hazard to jest autosabotaż . Problemy z miłością w dzieciństwie
Jeny, jakie dane! Moj ojczym jest hazardzista i przeraza mnie ile tysiecy przegral... A moja mama mu pomaga wszystko splacac...
Skąd ta piękna kurtka?? 💚
Ze sklepu
Vero moda :)
No to jest rzeczywiście dramat
Fajna ta miniaturka z tą kartą do gry
Dzięki! :)
Super filmik, tylko chyba coś dźwiękowo się zadziało. Chyba, że to moje głośniki umierają ;P
Ojej, ja tego nie słyszę żeby było coś nie tak! Czy ktoś kto słyszy oprócz Krystiana?
:)
@@nataliatur-relacje u mnie wszystko gra
@@nataliatur-relacje dźwięk jest tak jakby trochę przytłumiony
Tak, ja też słyszę ciszej niż zwykle, taki przytłumiony jest ten dźwięk :(
Juz myślałam, że będzie mi zabronione oglądanie tarota xD
Hazard to straszny syf - niszczy całe rodziny
Mnie chyba tez przekonalas. Tez chyba wole randkę
Nishko, nie wiem czy to tylko mój problem, ale Twoje filmy są dość ciche... Mając głośność na maksa, wciąż muszę wręcz jakby wytężać słuch (kiedy na innych kanałach nie mam tego problemu). Ale kontent super, pozdrawiam ciepło!
Szkoda że nie podałaś definicji hazardu. Z tego co mówisz wynika, że każda gra, w której stawia się pieniądze jest hazardem, a tak nie jest. Na przykład poker jest grą umiejętności, a nie grą losową. Już pomijam to, że w Polsce poker jest ogromnie demonizowany, w innych krajach jest legalny, u nas nie. Absurd.
podałam definicję hazardu :) od 40 sekundy, mówię: "hazardem, czyli grami pieniężnymi, których wynik oparty jest na przypadku". czyli mamy tu pieniądze i przypadek. Jeżeli grasz w poker na pieniądze to jest to hazard. Bo to, jakie dostaniesz karty opiera się na przypadku. Oczywiście istnieją pokerzyści zawodowi, (bo tak, ta gra oprócz losowości wiąże się z umiejętnościami, zwłaszcza blefowania ;)) którzy nie są uzależnieni, ale są też tacy, którzy w pokera przegrywają majątki i fortuny. I to są patologiczni hazardziści grający w pokera.
@@nataliatur-relacje to jakie dostajesz karty jest przypadkowe, to jak nimi grasz wiąże się z umiejętnościami. Poker nie opiera się tylko na blefowaniu, a na statystyce... Dlatego jedno rozdanie można przegrać, ale im więcej ich będzie, tym wariancja będzie się zmniejszać. Po co więc przeprowadzają turnieje pokerowe, skoro to gra losowa? I dlaczego tak często najwyższe miejsca zajmują te same osoby? Jest sporo psychologów sportu, którzy specjalizują się w pokerze (np. Leszek Badurowicz), poczytaj, co oni mają na temat pokera do powiedzenia. Bo to co piszesz (i czego nie mówisz w filmiku, np. rozróżnieniu pokera i gier losowych) jest krzywdzące dla zawodowych graczy. Nie piszę o patologicznych hazardzistach, piszę o pokerze jako hazardzie i grze umiejętności. Patologiczni hazardziści równie dobrze mogą brać udział w turniejach szachowych na pieniądze i to nie znaczy, że szachy są hazardem :)
A ja tam wolę sporty ekstremalne to znaczy szachy
Dlatego tylko raz w tygodniu puszczam eurojackpota i lotto, bez odstępstw!
wygrałaś już pewnie milijony? ;)
Tak zwany podatek od nieznajomości matematyki 😉
Trochę mi się zdarzyło wygranych, nawet sporych :) Ale nie, ten pierwszy milion jeszcze przede mną ;)
A ja wolę ruletkę od dziewczyny. Ruletka przynajmniej daje mi szansę.
moze po prostu to kwestia tego ze od roku mamy pandemie i nie ma jak randkować xd
Jestem patologicznym hazardzista... Wszystkie zdania w tym odcinku są prawdziwe. Jeśli oglądają to młode osoby, nie próbujcie, ja zaczęłem w wieku 18 lat... Mam 29 lat.. Właśnie jestem w Abstynecji od 2 miesięcy... Po ponownym i mam nadzieję ostatnim nawrocie choroby.
Witaj mam narzeczonego z tym problemem możesz ze mną porozmawiać jesywsmy prawie w tym samym wieku
@@patryskapatrycja124 czemu nie 🙂
Marnie jdzie😮😮😊😮😮
Sposób na uzależnionych od gry ...
tyle osób gra, na szczęście należę do tych nielicznych, nie cierpiących gier.
Ależ pani jest drapieżna..
Poker to nie hazard
27 l gry..😮😢..,,😊..
Masakra mam wrażenie że jak ona otwera usta to gryzie a nie mówi. Jakiś szczękościsk XD
Pierwsza
💜