CZY ALKOHOL RUJNUJE MOJĄ FORMĘ?
Вставка
- Опубліковано 7 вер 2024
- Plany treningowe, dietetyczne, współpraca online: trenujdobrze.pl
SOCIAL MEDIA:
Instagram: / szymonmoszny
Facebook: / physiofitnesspl
TikTik: www.tiktok.com...
PODCAST "8 Powtórzeń do formy by Szymon Moszny":
Spotify: open.spotify.c...
Apple Podcasts: podcasts.apple...
Spreaker: www.spreaker.c...
SZKOLENIA:
trenujdobrze.p... Plany treningowe, dietetyczne, współpraca online: szymonmoszny.pl
SOCIAL MEDIA:
Instagram: / szymonmoszny
Facebook: / physiofitnesspl
TikTik: www.tiktok.com...
PODCAST "8 Powtórzeń do formy by Szymon Moszny":
Spotify: open.spotify.c...
Apple Podcasts: podcasts.apple...
Spreaker: www.spreaker.c...
SZKOLENIA:
ProFi: www.profi-fitn...
"tym razem bez Kacpra bąkiewicza zawodnika sportów sylwetkowych" nie wiem jak wy ale jebłem z tego XD
Dlatego bez Kacpra, bo poszedł się napić ;)
@@policepursuitchasemaps1372 * Kacpra Bąkiewicza zawodnika sportów sylwetkowych
Kacpra Sylwetkowicza
Hahaha bez kitu XDDD
Chłopaki mają niezłą bekę i świetnie się bawią
Można chlać ale trzeba rano wstać i zrobić trening.
Na tym polega odpowiedzialność
Niestety nie mogę się z tym zgodzić. Jestem osobą która ćwiczy intensywnie od paru miesięcy. Oczywiście białko , kreatyna , aminokwasy są podstawą mojej diety. Chciałem zauważyć że po wypiciu piwa , dwóch mięśnie zaczynały mnie boleć oraz gorzej zaczynam się czuć pragnę dodać iż prawie całkowicie rzuciłem alkohol dzięki siłowni. Po zjedzeniu posiłku oczywiście po wypiciu tych dwóch piw ból zaczął odpuszczać. Stąd nie zgadzam się z tą tezą. Pragnę zauważyć że po wypiciu paru kieliszków wódki oraz dwóch piw nie dość że następnego dnia nie miałem siły oraz energii na siłowni to jeszcze przy każdym ćwiczeniu prawie odplywalem tzn. kończąc ćwiczenie tak mi się w głowie kołowało jakbym był pijany.Dopiero po dwóch dniach jakbym odzyskał pełnie energii czy mocy na siłowni. Stąd zauważyłem że ALKOHOL JEST BARDZO DUZYM JAK NIE NAJWIEKSZYM WROGIEM MIĘŚNI dlatego nie zgadzam się z tobą. Oczywiście te dwa piwa były pite w innym czasie jak te parę kieliszków wódki w odstępie tygodniowym.
Także morał z tego taki że alkohol to trucizna dla naszego ciała i umysłu . Więc nigdy się nie zgodzę że nie szkodzi.
"z góry sobie załóż ile chcesz wypić" haha chyba chłop nigdy nie pił 😂
Ma rację, poza tym alkohol mądrej głowie służy. Plan zawsze ma sen.
Dobrze mówi ,ile ? Ile da radę 🤭
@@MotoAdventures2019 jak ze słodyczami u dziecka , do pawia?
Pić to trzeba umieć a nie jak świnia do koryta a później zgon
A co to trzeba się napierdolić jak dziwka? Można normalnie napić się pare drineczkow w towarzystwie i na tym zakończyć.
Zakładam z góry, że wypiję na imprezie 1L wódki ale udaje mi się wypić tylko 0.5L więc w efekcie wypijam 50% mniej niż miałem ustalone. Win ;)
Alkohol jest niezdrowy w kazdej dawce. Czy ćwiczysz czy nie. Po prostu pewne ilości są gdzie organizm ten niezdrowy efekt jest w stanie zneutralizować...
Zabrakło mi głebszego przeanalizowania tematu
Zabrakło o drunkoreksji, której przykłady widzimy w komentarzach ponizej
Refleksji jeśli nie mozesz wytrzymac bez alkoholu to czy nie masz problemu - rozsądna ilosc to raz na miesiac a nie tydzień
Rozwinięcia czy alkohol gryzie się z wspomaganiem co dużo osób stosuje
Większe ryzyko kontuzji przy kontuzjogennym sporcie
W Polsce alkohol jest sporym problemem więc najlepiej po prostu nie pić i jest zdrowiej
Rujnuje walenie czteropaka na raz w sobotę i niedzielę. Nie piję 2 lata i mam 3 kg beztłuszczowej masy wiecej. 85 vs. 82 jak piłem. Trenuję tak samo od 10 lat. Myślałem, że osiągnałem maksymalną ilość mięśni ze względu na stagnację. Okazało się, ze wystarczyło odstawić to gówno, żeby progresować
Etanol odstawiłem w roku 2009. Ile ludzkiego śmiecia się z życia pozbyłem to moje.
Inna sprawa, że nasze społeczeństwo żyje w poczuciu, że stałe faszerowanie się tą substancją to coś fajnego i normalnego.
Obecnie mam znajomych niewielu ale każda z tych osób to człowiek słowny, zdyscyplinowany i normalny.
Polecam
3 Lata bez ALKO i jest Lux, polecam
Zawsze podziwiałem ludzi, którzy mają ochotę na jedzenie na kacu. Ja jak popije to mniej więcej do godziny 18-20 kolejnego dnia nie jem absolutnie nic, ewentualnie jak kac nie jest mega duży to staram się na siłę wypić kostkę rosołową, ale często kończy się to rozmową z muszlą. Tak samo nie potrafię jeść w trakcie picia, niektórzy siedzą cały wieczór piją i jedzą, ja po nawet jednym piwie czy drinku całkowicie tracę apetyt i próba zjedzenia czegokolwiek również może skończyć się poważną rozmową z wyżej wymienioną koleżanką. Niemniej jednak zaciekawiła mnie informacja, że powyżej 500 ml wody naraz również odwadnia, szczerze mówiąc zawsze po piciu na siłę wlewałem w siebie kufel wody przed snem , ewentualnie między piwkami czy drinkami wypijałem trochę wody, ale nie sądziłem, że i z tym można przedobrzyć i efekt jest odwrotny od zamierzonego.
Generalnie bardzo fajny materiał, dobrze że takie tematy również są poruszane a nie tylko focus na full diete i wyliczoną każdą kalorie a słodycze, alkohol itp. mam wrażenie, że dla niektórych osób ze świata "fitnessu" nie istnieją. Lubię podejście zdroworozsądkowe.
Chłopie jedzenie na kacu i podczas picia to coś pięknego
Panie na kaca to klina! seteczke albo dwie i kebabika i zdrowy
Gdzieś do 30-stki też nie mogłem nic zjeść na kacu. Po tej granicy odwróciło się o 180 stopni. Teraz na kacu marzę o frytkach pizzy generalnie o tłuszczach z węglami i cały dzień myślę o jedzeniu.
Panie Szymonie, oglądałem wiele Pana materiałów i są super pomocne i merytoryczne, dziękuje za nie!
Z tym materiałem jednak się nie zgodzę-alkohol w każdej ilości to trucizna dla naszego ciała i umysłu i ma negatywne skutki.
ależ ja się zgadzam, dlatego już w ogóle nie pije etanolu
Cześć Szymon. Nagraj odcinek dla tych co pracują tylko na nocną zmianę, kiedy ćwiczyć (zaraz po pracy, a może przed pracą). No i jak liczyć wtedy kalorie. Pozdrawiam
Podpinam się :)
To wszystko zalezy generalnie od pracy od godzin, lepiej przed moim zdaniem, bo nie jesteś zajechany robotą
Ja cwicze przed wyjsciem do pracy. Po treningu obiad, a pozniej praca . Jak zrobie trening to jakos taki zadowolony ide do pracy 😀💪🏻
Bardzo dobry pomysł 💪
Ja juz rok pracuje w ten sposób i cwicze
Polecam trening przed pracą, kalorie licze na doby normalnie czyli po 24:00 w pracy mam nowy dzien i na nowo licze kalorie. Pamiętaj liczy sie najlepiej kalorie w skali tygodnia ogólnie w ciągu doby to masz po to zeby miec systematyke bo nie zapamiętasz co jadles tydzien temu.
Pozdrawiam
Dla pijących dużo i ciężko trenujących- bardzo obciążamy organizm i łatwo o tragedię. Miałem kumpla, który bardzo dużo pił i ostro trenowal, w wieku 32 lat dostał wylewu, po roku w hospicjum zmarł.
Mój znajomy codziennie rano pił dokładnie 387 ml herbaty, w wieku 29 lat i 267 dni miał wylew i dokładnie po 187 dniach zmarł. Przejrzyj badania zanim napiszesz jakieś gówno, bo powiązanie miedzy ćwiczeniem, piciem a treningiem jest dokładnie takie samo jak moje z herbatą.
@@Kaasjusz Celnie i na temat. Ktoś kto rozpoczyna od "miałem znajomego który" w większości przypadków nie ma pojęcia o czym pisze.
@@Kaasjusz tu nie potrzeba żadnych badan a logika i znajomość alkoholizmu, tego jak wpływa na ciało i zdrowie i do tego dodać regularne obciążanie się, więc nie spinaj się tak misiu bo i bez tego pierdolniesz w kalendarz.
@@maciejborodo5305 kurcze, masz rację. Wracam od dzisiaj do brania bcaa, żeby lepiej rosnąć i do niejedzenia węgli żeby zbytnio brzuszka nie podlało, tak podpowiada mi chłopski rozum i logika. Co tam badania, tutaj nie potrzeba żadnych badań
kiedyś regularnie co weekend lubiłem walnąć z 7-8 piw potem iść biegać, worek bokserski albo rower. Pewnego dnia nagle obaliłem się na ziemie wszystko zaczeło wirować, przed oczami czarne mroczki i ból w klatce. Dopiero wtedy gdy chyba prawie się przekręciłem, poczytałem że alk połączony jednocześnie z dużym wysiłkiem to proszenie się duże kłopoty, słabe serce może odmówić posłuszeństwa.
Dlatego lepiej pic i siedziec.
Zajebiscie wyjaśnione 😁 lepiej czasem wliczyć drinka w dietę niż na siłę nie pic a później się poddać bo brak "radości z życia tylko siłka i dieta"
Dokladnie, ja od 1,5 roku na silce, zaczalem w wieku 19 lat, takze wiadomo - okres glownych imprez co weekend, 18tek i w ogole.. Cwicze, bez diety, pije i brzuszek plaski, miesnie rosna az milo :) Takze trzeba korzystac i nie popadac w paranoje, bo psycha zrabana zostaje, i z czasem uswiadamiasz sobie, ze cale zycie trenowales i dietowales i nic z tego nie masz, zadnych wspomnien
To smutne ze masz wspomnienia tylko po alko
@@kku6857 No dokładnie, wgl dziwne ile tu osób pisze coś o tym że bez alkoholu to nie ma pełnej radości z życia, myślałem że na kanale fitness mało będzie takich jednostek co bez alkoholu nie mają życia.
@@kku6857 Znasz mnie, zeby to stwierdzic :)? Zwiedzilem wiekszosc panstw Europy, poznalem mase ludzi.
bardzo dobrze powiedziane,ja całą mlodosc spedzilem na treningach diecie itd i...żałuję wszystkich tych lat jak kumple sie bawili a ja tylko silka a i tak mistrzem nie zostalem. tak że wszystko z głową,wszystkiego po trochu. nie trzeba z niczym przesadzać
Witam , może kolejny film o zdrowej suplementacji chodzi o witaminy itp. jakie trzeba brać oraz co działa a co jest mitem Pozdrawiam 🤝
Szymonie właśnie, a może też suplementacja dla wegetarian i fleksitarian, proszę? Co i jak, żeby nie załatwić sobie organizmu?
Najlepiej w ogóle nie pić i mieć problem z głowy, słynne "tylko dwa piwka" z kumplem zazwyczaj nie kończą się na dwóch piwach 😂
Nie pamietam czy kiedys wypilem 2, 3 -4 tak 😁
Żyjemy w Polsce, tutaj bez alkoholu się nie da.
To nie piwo tylko mefedron rujnuje formę koledzy
Prawdziwy mężczyzna musi się czasem zajebać
@@kafareksuchareksucharek3909 mefka wycina
Z całym szacunkiem dla mojego ulubionego trenera i fachowca w swojej dziedzinie. Alkohol jest zły gdyż jest trucizną dla organizmu niezależnie od dawki. Nie można mówić, że nie ma w nim nic złego. Kilka razy słyszałem jak mówi Pan, że nie spożywał alkoholu. Jest Pan autorytetem dla wielu młodych ludzi, również dla starszych (mam 55 lat). Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za dzielenie się wiedzą.
Ale ja się zgadzam. To było odniesienie alkoholu do miesni. Pod tym względem nie jest zły. Ogólnie ujmując: to największe ścierwo jakie istnieje. :) pozdrawiam :)
Nie koniecznie w każdej dawce jest trucizna. Masę lekarstw zielarskich jest opartych na alkoholu ku lepszej przyswajalności nawet niepozorne mocno dojrzale jabłko czy banan zawiera alkohol. Nikt nigdy nie przeprowadził dokładnych badań od jakiej dawki tak naprawdę alkohol zaczyna nam szkodzić i działać negatywnie na organy w ciele, mózg czy układ krążenia. Tolerancja i bezpieczny próg dla każdego organizmu będzie inny.
Oczywiście że to zło. Zmarnował mi młodzieńcze lata jak byłem non stop na bani . Teraz mając ponad 30lat i nie pijąc już jakiś czas czyje że to ja rządzę swoim życiem A nie alkohol i ciągła myśl o nim . Pozdrawiam wszystkich nie pijacych
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach
Jak zwykle bardzo przydatny filmik, pomogles mi w wielu aspektach treningu za co jestem ci bardzo wdzięczny. Pozdrawiam i zycze powodzenia dalej :)
My chcemy wiedzieć jaki wpływ na trening ma schlanie się, a nie kieliszek wina albo jedno piwo. Kto idzie na imprezę i pije jedno piwo? Pytanie jest takie, jaki wpływ ma upicie się i balanga do nocy?? To normalne, że ludzie piją alkohol, tańczą i się śmieją wśród znajomych. Niczym dziwnym jest to, że wypijesz sam pól litra wódy. Jaki to ma wpływ na trening? Czy lepiej wtedy zrezygnować z treningu na powiedzmy dwa dni przed i po? Przykład: zrobiłeś trening w pn, wt, śr. Ale odpuszczasz następne dwa dni. W piątek idziesz na imprezę. Chlejesz. Wracasz na siłownię w niedzielę lub poniedziałek. Wysusza czy nie?
Dobrze gada, polać mu wódki :D
W maju mam urodziny, może wtedy;)
@@SzymonMoszny To już niedługo, Twoje zdrowie #chlup
BEZEDURA. Alkohol ma dramatyczny wpływ na wątrobę. Nawet w małych ilościach. Źle pracująca lub obciążona wątroba to pogorszenie parametrów organizmu. Tyle w temacie.
Panie Szymonie odcinek miał być piciu alkoholu a nie o wypiciu jednej lampki wina czy 1 piwa. To tak jak by Pan mówił o treningu na biceps i proponował podnoszenie hantla o wadze 0.5kg tylko 2 razy i tylko raz na tydzień.. 🤣
Piłem sporo długi czas, delikatnie mówiąc. Miesiąc jestem na pierwszym cyklu i nawet nie chce mi się na alkohol patrzeć. Bardzo ciekawy efekt uboczny.
Co w wypadku umiarkowanego spożywania alkoholu po treningu? Wpłynie na regenerację?
Super pomysł, temat dobry m.in dla pracowników służb mundurowych, którzy pracują w systemie 3 lub 2 zmianowym. Nocne zmiany to nieodłączny element tej pracy.
Szymon, zaprojektuj lub daj do zaprojektowania jakieś koszulki "Szymon Moszny team". Jesteś kozak, każdy kto ćwiczy pewnie Ciebie zna, a jeżeli miałbym podkoszulkę czy koszulkę z takim napisem to czułbym się fajnie :D
u da costy omawiane były badania gdzie nawet niska dawka alkoholu obniża syntezę białek dosyć znacznie, niestety nie widziałem tych badań. może rozwiniesz trochę ten temat?
Czyli dwie flaszki dziennie i mam dziennie zapotrzebowanie na kalorie. Dzięki Szymon, taką diete to ja rozumiem!
A moim zdaniem jak ktoś lubi się najebać jak ja np raz na 2 miesiące to po prostu niech odstawi dietę nie myśli o tym bo to jest mój dzień relaxu a nie jakieś wliczanie kalori z alko 😂proszę cię moszna ja np pije wieczorem domówka np jestem tak na walony ze nwm kiedy zasypiam wstaje rano z truty albo zygam albo wale piwo bawię się dalej jak bawię się dalej to pije wtedy dwa dni na 3 zdycham na 4 wracam na siłkę do treningu siłowego i diety tak że jebac bawcie się ludzie żebyście mieli co wspominać a jak nie umiecie się bawić po alko to polecam tymbarka i TV...
pomysł na następny film: trening na szerokosc ud (uda) od wewnątrz i zewnątrz bardzo bym potrzebował analizy treningu tej partii
Dzięki za ten materiał świetnie wytłumaczone 👍 pozdrawiam zdrówka
3:25 Uwaga!
Niby tak, ale dla mnie jako dla osoby wysoce znerwicowanej wybudzam się nonstop tak czy owak czyli jakość snu jest do kitu.
Po spożyciu alkoholu? Małej ilości?
Nie budzę się, spie po prostu "smaczniej", a więc wysypiam się bardziej.
To jedno.
A drugie - te pytania o alkohol są durne. To tak jakby osoba chcąca się odchudzić pytała czy może jeść mcdonalda i pizze, albo chociaż burgerka czy frytki, czasem.
Albo osoba chcąca robić maratony pyta czy może palić, albo zapalić, na imprezie, od czasu do czasu. Co za banda wykolejeńców.
To pal jak tak nie możesz wytrzymać i nie pytaj czy zepsuje to Twoje płuca.
Ja mam dokładnie tak samo. Nigdy nie przesypiam całej nocy. Zawsze się budzę kilka razy i wstaję nie wypoczęta.. a lampka wina raz w sobotę mnie bardzo rozluźnia.
A co do drugiej części komentarza, wystarczy poczytać te debilne pytania pod filmem...
Hej, moze jakiś materiał na temat przetrenowania?? Symptomy, jak zapobiegać, jak sobie z tym radzić, co ewentualnie suplementowac aby zapobiegac
Organizm sam się broni. Przetrenowałam się ostatnio i od razu mnie rozłożyło. Zimne dreszcze, gorączka, brak apetytu i problemy ze snem
@@Monika-tw7gc I po jakim czasie doszlas do Siebie?? A jak masz problemy z zasypianiem to
Są różne metody…
@@lukaszklos601 3,5dnia dokładnie :) niestety nie obyło się bez leków na gorączkę. I pierwszy trening delikatnie... Teraz uważam i już nie robię razem pleców i nóg 🙈 za dużo, za mocno. Na sen były u mnie ziółka : chmiel, ziele przytuli, melisa itp.
@@Monika-tw7gc Wiem ze to nie portal randkowy ale ładnie wyglądasz na zdjęciu, dziekuje za porady, życzę powodzenia w dalszej pracy nad sobą i zadowalających wgektow
Początek Mistrz 🤩 Merytorycznie i szczerze jak zawsze 🥂
Długa wypowiedź pt. alkohol nie jest zły, ale ani słowa o tym co jest w nim dobrego daje odpowiedź na pytanie, czy warto go pić...
A jest coś w nim dobrego? ;)
Szmon miałbym ogromną prośbę, czy mógłbyś pokazać ćwiczenia pozwalające poradzić sobie z tzw. "kolanem biegacza"?
Z góry dziękuje,
Pozdrawiam serdecznie Michał :)
Bardzo często spotykałem się, zarówno w relacjach znajomych, na kilku blogach dotyczących treningu siłowego i wreszcie raz czy dwa we własnym treningu z pewnym ciekawym paradoksem. Mianowicie spożycie umiarkowanej ilości dobrego jakościowego alkoholu (przede wszystkim nie słodkiego, czyli nie żadne wódki smakowe itp.) powodowało na następny dzień lekki progres w ćwiczeniach siłowych. Prawdopodobnie związane to jest z wpływem alkoholu na pracę centralnego układu nerwowego. Alkohol sprawia więc, że podejmujemy bardziej ryzykowne działania, mamy mniejsze hamulce i... możemy podnosić większe ciężary.
Niestety zjawisko należy traktować raczej jako ciekawostkę, bo efekty nie są specjalnie trwałe, a poza tym działa to tylko pod warunkiem, że alkohol w dzień przed treningiem pijemy bardzo rzadko. Próba powtarzania tego częściej skończyłaby się pewnie znacznymi spadkami.
Ja po swoim doświadczeniu nie mogę się z tobą zgodzić. Straszna lipe miałem na siłowni po dzień wcześniejszym piciu paru kieliszkow wódki i dwóch piwach. Zero mocy , energii a do tego strasznie kończąc ćwiczenie w głowie mi się kołowało.
@@bydgoska1 bynajmniej nie zachęcam do picia przed treningami. Sam ograniczam alkohol do minimum.
Ale w podanym przykładzie chodziło o czysty, dobry jakościowo alkohol, np. czysta wódka albo whiskey, rum itp. Pomieszanie wódki z piwem to jedna z najgorszych możliwych kombinacji, często stosowana, żeby się szybko nawalić.
Zresztą, tak jak napisałem, to raczej ciekawostka, bo jednorazowo to może zadziałać, ale po pierwsze nie na każdego, a po drugie gdyby ktoś próbował to robić specjalnie, to prędzej by wpadł w alkoholizm niż coś osiągnął na treningach.
Nawiasem mówiąc podobne efekty dają niektore psychotropy. Np. spotkałem się z przypadkiem, gdzie gość pobił rekord w martwym o 20kg, kiedy zaczął zażywać pregabaline. Tylko tutaj też efekt był tylko przez chwilę, a po tygodniu zażywania już nie było różnicy. Wg mnie takie przypadki w ogóle nie są miarodajne, bo cholera wie, czy to rzeczywiście jakiś wpływ na układ nerwowy, placebo czy może leczenie tą pregabaliną pomogło rozwiązać jakiś problem, który kolesia blokował. Czasami zdarzy się pobić rekord bo ktoś źle policzy ile ma na sztandze. Mi się tak kiedyś udało przez przypadek dorzucić 5 kg w podciąganiu, a skapnąłem się dopiero po serii. Takich sztuczek jest dużo i mogą działać pozytywnie ale i negatywnie. Z całą pewnością traktowanie alkoholu czy psychotropów jako sposobu na trening, to proszenie się o kłopoty.
Oglądam od bardzo długiego czasu Twoje filmy Szymon. Co ja mogę powiedzieć po sobie alkohol to zło. Dużo niższa regeneracja, brak chęci do spontanicznej i zaplanowanej aktywności. Lepiej nie pic łatwiej progresować szczególnie
Dokładnie zgadzam się. Ja po dzień wcześniejszym poście wogole energii na siłowni nie mialem i mocy to jescze prawie mdlalem.
Szymek, zrób odcinek jak kopulacja ma wpływ na przyrosty. To nie kpina, gdy ma się chutliwą przyjaciółkę, to potrafi taka zmęczyć w alkowie bardziej niż niejeden trening z maxami życiowymi.
Nie wpływa. Jak dorzucisz 4 kcal jedzenia na każdą 1 minutę kopulacji to wyjdziesz na zero kaloryczne ;)
4 kcal 1 minuta czyli mozesz sobie doliczyc te 2 kcal do szamki ^^ :D
@@adriankopytko3364 XDDDDDDDD
@@adriankopytko3364 rozjebał
Za malolata tak sie naprulem, ze faza glebokiego snu trwala poltorej dnia 😂
Najlepiej pić, palić, jeść kebaby, tylko wtedy przestać chodzić na siłownię i problem znika :D
Edit:
Szymon dobrze wyglądasz. Lubię słuchać co mówisz. Wolę na sen obejrzeć Twój materiał, niż pić browara ;) Pozdro byku !
A ja pale, pije, czasem kebsik, diety nie trzymam, 1,5 roku na silce i sylwetka wyglada dla mnie zadowalajaco :)
No jak sie widze z najlepszymi przyjaciółmi po 2/3 tygodniach i sobie zakładamy że po dwa piwa i do domu to i tak się kończy całą kratą plus wóda hot-dog ze stacji 😊 Ale wiadomo PRZYJAZN JEST NAJWAŻNIEJSZA ! 😄
Świetny film jak zwykle. Czyli nie ma nic na przeciwko "dobijaniu" kalorii na masie piwem?
Szymon Przyjacielu! Od czterech piw to ja zaczynam. Jakieś rady dla pijących?😜
Rada jest jedna- nie mieszać... ;)
Przestać popadać w alkoholizm?
Super wyjaśnione. Wszystko jest dla ludzi, równowaga w stylu życia to coś do czego powinniśmy dążyć 🙂
właśnie byłem na siłce po 2 kieliszkach wina i klata zrobiona z progresem :P jedyne co zaobserwowałem, to nieco ten trening dłużej trwał, jakoś mi się przerwy wydłużyły między setami o jakiś kwadrans w sumie...
Świetny materiał Szymon. Brawo. Wszystko się zgadza co mówisz.
Panie Szymonie, a można prosić o filmik typu: Duże ciężary vs technika? często słyszy się, ze to ciężary budują mięśnie, inni mówią, ze lepiej robić wszystko dokładnie, powoli, z zatrzymaniem. Tak samo, jedni mówią, że to te ostatnie 2 powtorzenia w serii budują mięśnie, zaś inni, ze lepiej robic każda serie na 80% i krótkie przerwy między seriami, może się Pan o tym wypowiedzieć ?
Moj kumpel mowil ze zastosuje neuro-programowanie i cala sobote programowal sie ze wypije wieczorem tylko 3 piwa. Wieczorem przy czwartym piwie, gdy mu o tym wspomnialem przysiegal ze nigdy nic o neuro-programowaniu i 3 piwach nie slyszal. Atak na powaznie to alkohol szkodzi- obniza i testosteron i hormon wzrostu.
Bardzo ciekawy materiał
U mnie jest taka przypadłość jak mnie cyknie to strasznie ciągnie do trenigu
Niż do jedzenia, ale za bardzo mięśnie obrywają wtedy
Wszystko jest dla ludzi, jeżeli nie przygotowujesz się do zawodów to możesz czasem zezgonować 😁
Wypicie pół litra wody na raz, działa na organizm odwadniająco ? Nie wiedziałem tego, jak to się dzieje Szymon ?
Sobota, zaznaczam na początku że dzisiaj tylko jedno piwo, a kończy się na 0,7 gorzały na łeb 1 i kilku kreskach🤷
" alkohol nie zmienia nic w ciele" 'alkohol dla ciała nie robi nic złego' serio?!
Jak nasz organizm przetwarza alkohol, gdy trzeźwiejemy?
Spożywanie alkoholu zmienia metabolizm całego organizmu, ponieważ nie jest wydalany w czystej postaci. Proces jego usuwania z organizmu to w 90 proc. eliminacja enzymatyczna, a więc rozkład w procesach chemicznych, a jedynie w 10 proc. jest usuwany w postaci czystej, a więc w moczu i wydychanym powietrzu.
Metabolizm alkoholu
Większość procesu eliminacji alkoholu z organizmu ma miejsce w wątrobie. Tam, przy udziale enzymów wątrobowych, następuje przekształcenie etanolu w aldehyd octowy, czyli związek o dużej toksyczności. To pierwszy etap. Drugim jest metabolizowanie tego związku do względnie nietoksycznego octanu, którego około 75 proc. zostaje uwolnione do krwi, reszta podlega dalszemu rozkładowi.
Alkohol, który nie jest od razu „rozłożony” w wątrobie trafia do krwiobiegu w czystej postaci. Z serca przedostaje się do płuc - w ten sposób może zostać wydalone od 2 do 10 proc. spożytego alkoholu - następnie przez układ krwionośny trafia do wszystkich organów wewnętrznych, w tym również do mózgu. Spowalnia jego pracę powstrzymując organizm od nadmiernej aktywności. Krąży w ten sposób dopóki nie zostanie całkowicie rozłożony przez wątrobę.
Proces ten zależy od predyspozycji fizjologicznych (wiek, waga, wzrost, płeć, stan zdrowia) oraz ilości spożytego alkoholu. Przykładowo metabolizacja 120 ml wódki, 250 ml wina czy 700 ml piwa trwa około 3 godziny.
Obecność alkoholu w organizmie
Jak wspomniano, alkohol spowalnia funkcjonowanie ośrodkowego układu nerwowego. To oznacza m.in. ogólne odprężenie organizmu, spowolnienie, a także zaburzenie koordynacji ruchowej i mowy.
Jednocześnie obecność alkoholu we krwi przyspiesza jej krążenie i powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych. Towarzyszy temu złudne uczucie ciepła, które w nieodpowiednich warunkach (np. na mrozie) może prowadzić do hipotermii, a w konsekwencji - do śmierci.
Przy intensywnej pracy serca mięśnie pozostają w stanie spoczynku lub są umiarkowanie aktywne. Dociera do nich octan, który jest źródłem energii, jednak zaburza syntezę białek. W efekcie prowadzi to do osłabienia mięśni.
Znacznie osłabiony jest również układ immunologiczny, ponieważ alkohol obniża odporność organizmu.
Do czasu całkowitego usunięcia alkoholu z organizmu mogą się także pojawić nieżyt żołądka oraz odwodnienie organizmu. Nerki, aby zneutralizować alkohol, potrzebują większej ilości wody. Jednocześnie jednak alkohol hamuje wydzielanie hormonu - wazopresyny, który informuje nerki o konieczności zatrzymania wody w organizmie. „Zużyta” woda przepływa więc do pęcherza, a następnie jest wydalana z organizmu.
Jak się czuje organizm po spożyciu alkoholu?
Picie alkoholu zmienia prawidłowy metabolizm organizmu. Odwodnienie, wypłukanie witamin i minerałów, obecność we krwi toksycznego aldehydu octowego oraz spadek poziomu glukozy we krwi - to tylko niektóre przyczyny wydłużające powrót organizmu do normy sprzed picia alkoholu. Mowa tu o kacu, występującym w trakcie oczyszczania organizmu z alkoholu. Towarzyszą mu bardzo często takie objawy, jak ból głowy, pragnienie, światłowstręt, nadwrażliwość na hałas, nudności, biegunka, brak łaknienia, dreszcze czy problemy z koncentracją.
Źródła:
David F. Wilson, Franz M. Matschinsky, „Ethanol metabolism: The good, the bad, and the ugly„, 2020
Wojciech Jelski, Barbara Grochowska-Skiba, Maciej Szmitkowski , „Dehydrogenaza alkoholowa i metabolizm alkoholu etylowego w mózgu„, 2007
Ps. Aby zaszły w/w reakcje chemiczne nieważna jest ilość, a składnik.
Nie chodziło o funkcjonowanie, tylko o ciało tz. Np spadek mięśni
@@nattttt3145 wow.
Ogólnie rzecz biorąc ... Pij, będą spadki lub przytyjesz.
Kacper zapil i go niema stad ten odcinek
Że niby taka inspiracja? 😁
raz na tydz lub co 2 tyg w weekend wypijam miedzy 250-400ml nie widze zadnych ubocznych efektów wiecej szkod robi nie wysypianie sie lub stres:)
@ 1:20 owszem są takie badania, które mówią, że alkohol jest szkodliwy w każdej ilości
Witaj Szymonie, czy mógłbyś nagrać filmik jak zmotywować się na ciężki trening lub ogólnie na trening po ciężkiej pracy fizycznej? Masz może jakieś pomysły oprócz odżywki przedtreningowej 😜. Pozdrawiam ✌️
Poprostu weź rzeczy i idź a reszta sama przyjdzie
sam sobie przeczysz, na początku mówisz, że sam w sobie alkohol nie jest zły, dla ciała nie robi nic złego a później, że alkohol dla ciała to trucizna. To chyba sobie przeczy
To mogę wypić po treningu piwo do kolacji ? Stoi jeden krafcik na półce, patrzy sie na mnie i się właśnie tak wspólnie zastanawiamy 😅
Fajny materiał, mogłeś jeszcze wspomnieć jak ma się alkohol do stosowania suplementów (np kreatyny)?
Nijak. Oprócz tego, że gubi sie regularność to nie ma tu żadnej korekcji.
Co w przypadku robienia masy mięśniowej (nadwyżka około 300-400 kcal/dzień). Przy np. dziennej kaloryce 3400 kcal... w dniu "imprezy" jemy 3000 kcal i "dopijamy" te 400 czy w takim wypadku można zjeść 3400 kcal i dopić np. 400... Ma to jakiekolwiek znaczenie? (mam na myśli 1-2 takie wyjścia na miesiąc).
jak bialko dobiles w tych 3k to mozesz sobie 400 dopic
To prawda. Po alkoholu. Lub z alkoholem jedzenie wchodzi jak do garnka. Nie da się przecież pic na pusty żołądek . I nici z duety j odchudzania . Na dodatek w lecie jest trudniej zachować formę, za dużo pokus. Ha ha grile , urodziny itp . Masakra . Życzę silnej woli.
jak wypijam dwie 0.7 wódki w weekend to elegancka redukcja, bo w w piatek jest nadwyzka kalorii, ale w sobotę nic nie jem praktycznie tylko 0.7 pije i niedziele tez nic nie jem bo kac, tak ze wódke na redukcje jak najbardziej polecam;)
- Czy alkohol jest zły?
- Dobry alkohol nie jest zły :D
Jeżeli spożywamy alkohol nie pijemy.
Awatar pasuje do wypowiedzi 👌
Mądrego miło posłuchać...
Jeśli chodzi o kaca to lubię sobie pójść na basen, ale u mnie kac to jest zazwyczaj w postaci zamulenia i czasem chce się pić
Kacper zawodnik sportów sylwetkowych 👍 jest jak długopis prezydenta, niezbędny.
Jaki jest sens wypić 2 kieliszki wódki? XD
Rozumiem przekaz ale lepiej jest w ogóle nie pić jeśli ktoś traktuje sport poważnie :)
Dokładnie. Albo jedno piwo czy kieliszek wina... Jak już to konkretny nokaut raz na jakiś czas i powrót na ścieżkę zdrowia 😉
Najlepiej w ogóle nie spożywać alkoholu jak postanowiłem zrobić to ja i problem z głowy. Pozdrawiam
Siema jeśli mógłbyś dać swoją opinię na temat testoboosterach? W tabletkach? Słyszałem że szkodliwe dla wątroby, a ja nie chce się kłuć tylko wolałbym właśnie w tabletkach podnieść trochę poziom testo, dziękuję wielkie za odpowiedź, widziałem multum recenzji jedni mówią że można stosować jedni że to szkodliwe i nie wiem już sam ;/
Nie podnosi teścia. Tyle w temacie.
Uważam, że czasami lepiej powiedzieć, że w okresie redukcji w ogóle nie pijemy. Ponieważ jak damy podopiecznym palec to wezmą całą rękę 😳
Alkohol zajebisty jest jak się masę robi. Tylko potem jest problem... Jak przyjdzie do redukcji
ja tam wczoraj zrobiłem plecy i bica, po treningu 4 piwa, flaszka łyski na 2 i jest git. Funckjonuje tak od wielu lat i idzie progresować.
Tak tak , a twój ojciec prawdziwy to gej
Progresować w alkoholizmie?
Jak zawsze świetny przekaz!
Kieliszek wódki 92kcal (50ml)
Butelka wódki 1100kcal (500ml)
92kcal(jeden kieliszek)x 10 kieliszków daje butelkę = 920 proszę nie wprowadzać w błąd zostanie prawie 200 kcal na czipsy 😂
Jak to jest do konca z tym piciem wody przed snem? W weekend jakies imprezy (20 latek takze trzeba korzystac i cwiczyc), przed snem zawsze walilem do baniaka 1,5l wody i pilem to 15min :D Szczerze, czulem sie rano bardzo dobrze jak na stan w ktorym przyszedlem do domu. Lepiej pić 0,5l?
Świetny materiał jak zawsze!
Ja preferuję tylko czerwone wino i piwko zero procent same plusy a jakie proszę znaleźć w google polecam i pozdrawiam a szczególnie po obiedzie wszystko z głową i umiarem 💪😋✌️
Dziękuję przyjacielu!
Ja jak wypije piwo to mam już po jedzeniu nic w siebie nie wepchne 😅 a to źle nawet bardzo kiedy masa ciężko idzie
Łapka w górę znad trzeciego piwa :)
Alkohol rujnuje nie tylko formę ale i życie
Panie Szymonie, do ilu procent polepszenia wynikow mozna zyskac dzięki suplementom? Pozdrawiam!!
jak planuję picie alkoholu, czasami nawet ponad 0,5 whisky, to przez cały tydzień "zbieram" ujemne kalorie i robie dodatkową aktywnośc, czy to basen, czy np po siłowym jeszcze 20min biezni, tak by w przekroju tygodniowym być na minusie. Fajnie to się komponuje jak się liczy kalorie spożyte i spalone (tutaj polecam zegarek sportowy pokroju Garmina czy Suunto, one pookazują całkiem realną wartość, wiadomo +/-, w przeciwieństwie do tych Samsungowych itd) Mam takie podejście już kilka lat i sa efekty więc chyba działa.
Tez piłem whesky nawet 07 wypijałem swojego czasu ale przeżucilem się na wódkę z dodatkiem piwa 350 wódy plus dwa piwa pije raz na 2 miesiące czasem raz na 3 to głowa słaba teraz moim zdaniem mniej wyjebane w kcal nie licz tego wg jak pijesz raz na miesiąc np chyba że co. Tydzień kroplówka pół l to wtedy tak... A raz na miesiąc lub dwa jak najebiesz się i ozygasz to nie po psuje ci to formy... Dzień po kacu wracasz do diety i treningu...
@@biggold4221 doskonale to wiem, a w ostatnim czasie dość często popijam. Od dłuższego czasu mam luźne podejście do liczenia kcal. jem tak aby czuć isę dobrze i tyle
@@GolDGolian no jak często popijasz i trenujesz ciężko np masz cel co do sylwetki to radzę odstawić bo to sensu nie będzie miało... Ale jak ćwiczysz na luzie nie masz celów tylko chodzisz dla zdrowia zabicia czasu czy inne to pij se nie żałuj a jak. Jesteś kawaler jestes sam to Już w ogóle pij i lle wątroba pozwoli i trzustka przy okazji uważaj na whesky bo rozpierdala trzustke wątrobę i wg jak często pijesz to czyścioch bo whesky w dużych ilościach jest rozpierdalaczem cichym wiem bo kolege miałem co pił uwielbiał whesky pił nawet do litra na imprezie przez cały dzień ale chłop 100kg potem miał straszne problemy od whesky właśnie lekarze itd do tej pory w sumie ma.... Szkoda gadać
Witam serdecznie chciałbym się dowiedzieć jestem na masie i biorę testosteron anaboliczny jestem amatorem czaiczę dla zdrowia czy anaboliki i alkohol ? Czy mogę brać anaboliki i alkohol
No dobra,a jak ja teraz jestem na masie i potrzebuje dużo calorii ,jak piję to tylko piwo ,kolejny plus że piwo wzbudza apetyt . Ja sobie pozwalam 1/2 razy w tygodniu wypić te 4 piwa. Co Ty na to ?
w sylwestra jak poleciałem to nie mogli mnie dobudzić a próbowali na wiele sposobów
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach
Życzę miłego wieczoru
A co jeśli wypije na przykład 300 ml wódki 40%, nic do tego nie zjem i wliczę to w ogólny bilans? Dla przykładu jestem na masie i jem 3000 kcal. Jak to wpłynie na moją sylwetkę/organizm?
Świetny materiał!
Super Odcinek i dobre rady
Dzięki wielkie za to szczegółowe wyjaśnienie mam motywacje by bardziej pilnować kcal
Ja powiem po sobie jak to jest , jak po siłowni pójdę pic to na drugi dzień zdycham a na trzeci dzień mam zakwasy wiec jeden dzień stracony na regenerację.
Haha ja miałem czasem tak że zrobiłem dobry trening siłowy prę workaut wypity citrulina po treningu wychodzę kolesza podbija i 200ml whesky wjezdza i lecimy na kebsa a potem 07 na dwóch 🤠
Dzięki za filmik. Ostatnio nad tym myślałem i mam odpowiedź. Pozdrawiam i zdrówka życzę ☺️
Wódka na rzeźbę, piwo na masę ;)