Coda spoko, że nagrywasz. Ogladam Twoje MV od wielu lat bo nie zgrywasz wariacika tylko zachowujesz się właściwie jak na motocyklistę. Tak w ogóle to powinieneś być ambasadorem Fireblade’a. Podejrzewam, że nie tylko ja zakochałem się CBRach dzięki Twoim wlogom. Lewa ✌🏻
1. Rozbiegi. Watpie czy dozyje chwili kiedy Polacy zatrybia po co zbudowano te fragmenty drogi. Wpier...nie sie swoimi bolidami pod kola innych na trasach szybkiego ruchu jest norma. 2. Jazda na suwak. Tabuny zlanych potem dzbanow bojacych sie ze jesli dojada do konca pasa to zostana juz tam na zawsze. 3. Jazda srodkowym pasem tam gdzie trzy. Niebezpieczne bo omijamy tych kretynow z prawej, z lewej a to nie sa bezpieczne manewry. 4. Jazda na zderzeku. Jedna z wiekszych patologii. Generalnie w Polsce jezdzi sie tyle ile samochod moze pojechac a nie tyle ile jest to rozsadne i zgodne z przepisami.
Jeśli chodzi o punkt 5 - miałem taką nieprzyjemną sytuację (ku przestrodze): nasi świetni robotnicy "drogowcy" kładli nową nawierzchnię asfaltu na pewien odcinek drogi w Krakowie, gdzie postanowili puścić ruch chyba kilka minut po nałożeniu świeżej warstwy. Pechowo przejeżdzałem tam wtedy motorkiem, był wieczór, nie było widać po czym się jedzie jedynie czułem ten charakterystyczny smród i kamyczki stukające o błotniki. Ruszając spod następnych świateł o mało co nie wyłożyłem się bokiem, zdezorientowany jakoś dojechałem spokojnie do garażu, patrzę na opony i... były całe oblepione smołą i kamyczkami. Zero trakcji, zero hamowania przodem. Przecież to jest ku.wa jakaś kpina... Potem dwie godziny skrobania tego syfu z nowych opon... Uważajcie na takie sytuacje!
Widzisz, Twoja historia przypomniała mi, że kiedyś wyłożyłem motocykl, bo hamowałem na asfalcie na którym był masa kamyków... bo w trakcie robót panowie zdjęci asfalt, na szybko zasypali dziurę czymś ala kamionką, no i to wszystko fruwało po asfalcie rozrzucane przez auta. No i w trakcie hamowania odpalił sie ABS, koło zablokowało się jak byłem na kamieniu i wiadomo co było dalej. Także też nie polecam :/
W pełni zgadzam się z Twoją ósemką. Dodałbym jeszcze ludzi, którzy nie potrafią korzystać z pasa zanikającego. 200m do końca pasa a baran stoi z włączonym kierunkiem i czeka aż go ktoś puści, bo jak dojedzie do końca to wszyscy pomyślą, że cwaniak. P.S. Jeśli dobrze widzę to masz rękawice Spidi. Jak Ci się sprawdzają? Zadowolony jesteś? P.S.2 jestem tym gościem, który podziękował Ci na targach w Nadarzynie za nauczenie zmiany biegów.
Coda, super vlog, tak trzymaj🖐 Ja bym jeszcze dodał notoryczne niewłączanie świateł mijania podczas solidnego deszczu. Ludki zapomnieli o tym przepisie i jadą tylko na włączonych automatycznie przednich światłach LED, a przecież w takich warunkach są znacznie słabiej widoczni. Niestety jest to plaga. Wczoraj podczas burzy na S8 naliczyłem w jednej chwili pięć aut obok siebie bez świateł! Na efekty nie trzeba było długo czekać, cztery stłuczki na tej trasie i na Prymasa Tysiąclecia. Od razu powstały totalne korki… Wszyscy zwalniali i gapili się na uszkodzone samochody, które stały na kilku pasach i tamowały ruch. A można było je przetoczyć na bok i usprawnić ruch na drodze… MASAKRA. Pozdo.
Odnośnie punktu 4 to miałem tak kiedyś na A4, korek niemiłosierny przez ileś km, dalej były roboty drogowe i zwężenie/przejazd na drugą stronę drogi i oczywiście 1 pas tylko... no i w końcu dojechałem do tego zwężenia, a tam za drogą policja stała, na jakiejś innej bocznej drodze, poza autostradą czy to przy wjeździe itp... nieważne... coś się stało no i wszyscy jadą wolno i chyba patrzą co tam się wydarzyło. Przejechaliśmy ten korek i nagle droga pusta, wolna, można jechać 140. Wcześniej też można było, ale oczywiście taki jeden z drugim przy tym zwężeniu jechał 30 na godzinę, a zaraz jak minęli "zdarzenie" to przyspieszali.... no po prostu masakra, a z tyłu setki samochodów stoją i czekają aby przejechać.
Co do studzienek. Ilosci przewaznie nie da sie zmienic. Sa studzienki od kanalizacji deszczowej, sanitarnej itd. Do kazdego budynku w miescie masz conajmniej po jednej, ale przewaznie do bloku jest kilka. Kraty w drogach tez nie sa wlaczane na trojnik do rury zlewnej. Jedyne co masz racje to ich regulacja, i zarywanie sie asfaltu kolo nich. Czasem jest to robione po taniosci, a czasem jest wykonane prawidlowo, tylko tonaz pojazdow jest za duzy, i zwyczajnie moze zarwac taka studzienke.
Wszystkie te problemy według mnie biorą się z nauki młodych kierowców o zachowaniu "szczególnej ostrożności". Czyli kierowcy są tak przestraszeni że nie jedzą co robić jak już wyjadą na drogę.
Coda, zdradź proszę jak uzyskujesz taki spoko dźwięk z mikrofonu podczas jazdy? Korzystasz z adaptera GoPro, Media mode? Jaki mikrofon? A może to kwestia wyciszenia kasku? 🙏
Co do punktu 7 - prawko teraz jest tylko na 15 lat (albo i az) pozniej badania obowiazkowo zeby przedluzyc :) a tych, ktorzy maja dozywotnio podejrzewam ze nowym wzorem dokumentu zalatwia bo nie wiem czy jest jakas podstawa prawna na to. Dodam jeszcze punkcik od siebie - zderzakowi wojownicy, ktorzy pakują się przed ciebie zeby tylko 0,5 sekundy szybciej byc i zabieraja Ci przestrzen w ktorej w razie czego bylbys w stanie bezpiecznie zahamowac
No ja z tych co mają dożywotnio, jednak jak patrzę na to co wyprawiają "dziadki i bacie" za kółkiem + ich podejście do auta typu "a mi nie przeszkadza że nie jest sprawny, jeżdżę wolno to się nic nie stanie", to jednak jestem za tym, żeby trochę przesiać to towarzystwo.
Brakuje osób trzeźwo myślących na stołkach zarządzających. Nie liczy się tylko to na ulicach, ale również chodników czy ścieżek rowerowych, po prostu jedziesz i myślisz: "No kurła co za inteligent na to wpadł XDD"
Z "drogowcami" to jest o tyle ciekawie, że oni sami trąbią, że są tak przygotowani, ale to tak przygotowani, że nie ma bata. Tylko na śnieg czekają... No i ten śnieg spada... No i wiadomo - wielkie zaskoczenie, że jednak spadł 🤣🤣🤣
@@pawepawe5094 mówił Coda o tym. W Polsce nie uczy się jeździć, tylko zdać egzamin. Wielu kierowców nie ogarnia prostych spraw, nie potrafi sygnalizować manewrów, nie wie, z jaką prędkością mogą jechać, a co dopiero jazdę po śniegu ogarniać.
Dla mnie największy debilizm to pierwszeństwo pieszych na przejściach. Ludzie nie rozumieją tego, że w starciu z samochodem nie mają najmniejszych szans na wyjście bez szwanku w przypadku np potrącenia, ale idą pewnie ze słuchawkami w uszach, z kapturami na głowie i telefonem w ręce bez uprzedniego rozejrzenia się czy mogą bezpiecznie przejść przez jezdnię. Niestety najgorsze w tym wszystkim jest to, że czasami przejście od przejścia jest co jakieś 100-200metrów i za każdym razem trzeba się zatrzymać i przepuścić jegomościa, co dodatkowo potęguje korki, no bo zanim zdąży ktoś ruszyć to następny pieszy zbliża się do przejścia. Kolejną rzeczą która mnie wkurza to jest to, że w korku boczne ulice jadą, a główna stoi, w sensie, że trafi się jedna osoba, której się nie spieszy i wpuszcza kilka samochodów z podporządkowanej ulicy, a główna ulica stoi bo ktoś jest nazbyt uprzejmy. Powinno być tak, że wpuszczam jednego i później jadę ja, no ale w Polsce jest jak jest. Kolejna sprawa to kierowcy w zaawansowanym wieku, wszystkie dziadki i babcie, którzy nie ogarniają już za bardzo ruchu drogowego i w godzinach szczytu wyjedzie taki i będzie dumnie jechał środkowym lub lewym pasem 30km/h gdzie można jechać 50km/h (lub więcej) przy czym po zwróceniu uwagi, że spowalnia ruch odpowiada że jedzie przepisowo, bo przecież nie przekracza prędkości (tak niestety jeździ i mój dziadek i wiele osób z jego pokolenia). Patrząc z punktu widzenia kierowcy ciężarówki, to nikt nie chce jechać za ciężarówką, no bo jak to tak? Każdy musi się wcisnąć, wyprzedzić, no bo jazda za ciężarówką to wstyd. Co do wyprzedzania, to wiele osób wyprzedza, po czym za 100, 200, 300 metrów skręca w lewo lub w prawo często powodując, że ten samochód który przed chwilą wyprzedzili musi się zatrzymać i czekać aż łaskawie ten co wyprzedził przepuści samochody jadące z przeciwka, zanim np będzie mógł skręcić w lewo. Zawsze mnie zastanawia co to daje ludziom, że dojadą do skrzyżowania 5 sekund wcześniej? Takich przykładów jest bardzo dużo. Z wszystkimi punktami z filmu się zgadzam, o niektórych to nie tylko cały odcinek by nagrał, ale i cały serial 😂
odkad zrobili pierwszenstwo pieszego to w koncu mogę normalnie przejsc przez pasy. przed tym to musialem czekac az sie jakis łaskawiec zatrzyma. wiec dla mnie jako dla pieszego to jest zmiana na plus. dochodzilo do sytuacji ze stawialem stope na ulicy a i tak sie auta nie zatrzymywały...
Najbardziej mnie wqrwiają tony błota wywożone z placów budów na drogi. W tym cebulackim kraju to norma. Prawie nikt nie zwraca na to uwagi nikomu to nie przeszkadza-pod tym filmem ani jednego komentarza w tej kwestii, Coda też o tym nie wspomniał. A przecież taki syf na drodze to nie tylko ogromne ryzyko dla uczestników ruchu ( szczególnie po deszczu) ale ogólny brud i kurz który osadza się na elewacjach często świeżo wyremontowanych budynków, samochodach, wnętrzach mieszkań itd. Faktycznie Warszawa jest teraz wzorcem urzędniczej głupoty i niekompetencji budowlańców. Przecież ludzie którzy nadzorują te budowy skończyli jakieś studia i coś powinni sobą reprezentować . W kraju cywilizowanym żadna ciężarówka nie ma prawa wyjechać z placu budowy dopóki nie umyje kół. Sam wiele razy widziałem w Holandii takie stanowiska. Karcher, jakieś maty, parę minut roboty i po kłopocie. No ale cóż jesteśmy krajem brudasów, którym bliżej raczej do cywilizacji wschodu niż zachodu.
Mi też to przeszkadza. Tak jak pisałem: wpadło mi do głowy sporo dalszych punktów już po nagraniu odcinka. Ostatnio nawet byłem świadkiem rozmowy, z której wynikało że rolnicy nie są zadowoleni z tego powodu, że wymusza się na nich sprzątanie asfaltu... komu to przeszkadza? No generalnie temat śliski jak to błoto co się później z tego robi. W Niemczech też nie do pomyślenia żeby syf za sobą zostawić po zjechaniu z pola.
Elo coda! Uważam że ten odcinek jest trochę zmarnowany? A z twoimi zasięgiem youtub'era to troche szkoda??!!😮 raczej jak byś poświęcił to bencwałom którzy nadal niekumają jazdy na tak zwany"sówak" lub jak korzystać z pasa włączajajac się do ruchu np. Autobahn. Reszta o której mówiłeś w odcinku to proza!@ niestety 😢 pozdrowienia ze ślónska i szerokości.
Te studzienki to dzielo jakiegos pijanego wariata. Pomijajac juz to ze tego g...na na drogach nie powinno byc to jesli juz nie da sie inaczej, niech to bedzie wg jakiegos wzoru - najlepiej by byly na srodku pasa. Ale nasr..e tego gow..a po calej drodze. Nie ma jak ominac ani samochodem, ani motocyklem.
Milo widziec jak co roku, to znaczy, ze sezon sie zbliza 🍻🍻
bardzo się cieszę że jest film w starym dobrym stylu, dzięki że jesteś Coda i czekam na więcej
Więcej będzie na bank 💪😎
Coda spoko, że nagrywasz. Ogladam Twoje MV od wielu lat bo nie zgrywasz wariacika tylko zachowujesz się właściwie jak na motocyklistę. Tak w ogóle to powinieneś być ambasadorem Fireblade’a. Podejrzewam, że nie tylko ja zakochałem się CBRach dzięki Twoim wlogom. Lewa ✌🏻
Dzięki wielkie za miłe słowa 💪 W sumie mógłbym być takim ambasadorem... miałbym wówczas dwa motocykle ;)
1. Rozbiegi. Watpie czy dozyje chwili kiedy Polacy zatrybia po co zbudowano te fragmenty drogi. Wpier...nie sie swoimi bolidami pod kola innych na trasach szybkiego ruchu jest norma.
2. Jazda na suwak. Tabuny zlanych potem dzbanow bojacych sie ze jesli dojada do konca pasa to zostana juz tam na zawsze.
3. Jazda srodkowym pasem tam gdzie trzy. Niebezpieczne bo omijamy tych kretynow z prawej, z lewej a to nie sa bezpieczne manewry.
4. Jazda na zderzeku. Jedna z wiekszych patologii. Generalnie w Polsce jezdzi sie tyle ile samochod moze pojechac a nie tyle ile jest to rozsadne i zgodne z przepisami.
Jeśli chodzi o punkt 5 - miałem taką nieprzyjemną sytuację (ku przestrodze): nasi świetni robotnicy "drogowcy" kładli nową nawierzchnię asfaltu na pewien odcinek drogi w Krakowie, gdzie postanowili puścić ruch chyba kilka minut po nałożeniu świeżej warstwy. Pechowo przejeżdzałem tam wtedy motorkiem, był wieczór, nie było widać po czym się jedzie jedynie czułem ten charakterystyczny smród i kamyczki stukające o błotniki. Ruszając spod następnych świateł o mało co nie wyłożyłem się bokiem, zdezorientowany jakoś dojechałem spokojnie do garażu, patrzę na opony i... były całe oblepione smołą i kamyczkami. Zero trakcji, zero hamowania przodem. Przecież to jest ku.wa jakaś kpina... Potem dwie godziny skrobania tego syfu z nowych opon...
Uważajcie na takie sytuacje!
Widzisz, Twoja historia przypomniała mi, że kiedyś wyłożyłem motocykl, bo hamowałem na asfalcie na którym był masa kamyków... bo w trakcie robót panowie zdjęci asfalt, na szybko zasypali dziurę czymś ala kamionką, no i to wszystko fruwało po asfalcie rozrzucane przez auta. No i w trakcie hamowania odpalił sie ABS, koło zablokowało się jak byłem na kamieniu i wiadomo co było dalej. Także też nie polecam :/
W pełni zgadzam się z Twoją ósemką. Dodałbym jeszcze ludzi, którzy nie potrafią korzystać z pasa zanikającego. 200m do końca pasa a baran stoi z włączonym kierunkiem i czeka aż go ktoś puści, bo jak dojedzie do końca to wszyscy pomyślą, że cwaniak.
P.S. Jeśli dobrze widzę to masz rękawice Spidi. Jak Ci się sprawdzają? Zadowolony jesteś?
P.S.2 jestem tym gościem, który podziękował Ci na targach w Nadarzynie za nauczenie zmiany biegów.
To z tym pasem to polecam odcinek poprzedni ;) A z rękawic jestem zadowolony. Służą dzielnie kolejny sezon, w torowej jeździe też dają radę 💪 Pozdro!
Coda, super vlog, tak trzymaj🖐
Ja bym jeszcze dodał notoryczne niewłączanie świateł mijania podczas solidnego deszczu.
Ludki zapomnieli o tym przepisie i jadą tylko na włączonych automatycznie przednich światłach LED, a przecież w takich warunkach są znacznie słabiej widoczni.
Niestety jest to plaga. Wczoraj podczas burzy na S8 naliczyłem w jednej chwili pięć aut obok siebie bez świateł! Na efekty nie trzeba było długo czekać, cztery stłuczki na tej trasie i na Prymasa Tysiąclecia. Od razu powstały totalne korki… Wszyscy zwalniali i gapili się na uszkodzone samochody, które stały na kilku pasach i tamowały ruch. A można było je przetoczyć na bok i usprawnić ruch na drodze… MASAKRA.
Pozdo.
To fakt, ludzie przestali myśleć od automatyki, która jednak nie zawsze wyłapie, że trzeba odpalić światełka w deszczu.
Odnośnie punktu 4 to miałem tak kiedyś na A4, korek niemiłosierny przez ileś km, dalej były roboty drogowe i zwężenie/przejazd na drugą stronę drogi i oczywiście 1 pas tylko... no i w końcu dojechałem do tego zwężenia, a tam za drogą policja stała, na jakiejś innej bocznej drodze, poza autostradą czy to przy wjeździe itp... nieważne... coś się stało no i wszyscy jadą wolno i chyba patrzą co tam się wydarzyło. Przejechaliśmy ten korek i nagle droga pusta, wolna, można jechać 140. Wcześniej też można było, ale oczywiście taki jeden z drugim przy tym zwężeniu jechał 30 na godzinę, a zaraz jak minęli "zdarzenie" to przyspieszali.... no po prostu masakra, a z tyłu setki samochodów stoją i czekają aby przejechać.
Bo trzeba popatrzeć co się stało, niestety to plaga. Coś się wydarzyło na jednym kierunku a korek na obu bo trzeba zerknąć ... no tego nienawidzę 🙄
Fajnie znów cię widzieć na CBR. Pozdro.
Co do studzienek. Ilosci przewaznie nie da sie zmienic. Sa studzienki od kanalizacji deszczowej, sanitarnej itd. Do kazdego budynku w miescie masz conajmniej po jednej, ale przewaznie do bloku jest kilka. Kraty w drogach tez nie sa wlaczane na trojnik do rury zlewnej. Jedyne co masz racje to ich regulacja, i zarywanie sie asfaltu kolo nich. Czasem jest to robione po taniosci, a czasem jest wykonane prawidlowo, tylko tonaz pojazdow jest za duzy, i zwyczajnie moze zarwac taka studzienke.
Dzięki za naświetlenie sprawy ;)
Czy w tym sezonie weźmiesz na testy jakieś quady? Może Przetestujesz quada od Hondy z skrzynia DCT?
Świetny pomysł.
Jestem za.
@@michalgola8134 👍
Wszystkie te problemy według mnie biorą się z nauki młodych kierowców o zachowaniu "szczególnej ostrożności". Czyli kierowcy są tak przestraszeni że nie jedzą co robić jak już wyjadą na drogę.
To już chyba ostatni vlog na tym sprzęcie. Sprzedany, ale film jeszcze się uchował😂
jeszcze chyba nie ostatni 😉😅
@@CODApl na co zmiana? :D
@@CODApl Coś jeszcze masz nagrane, to super😁
Dowiecie się w swoim czasie ;)
Coda, zdradź proszę jak uzyskujesz taki spoko dźwięk z mikrofonu podczas jazdy? Korzystasz z adaptera GoPro, Media mode? Jaki mikrofon? A może to kwestia wyciszenia kasku? 🙏
Co do punktu 7 - prawko teraz jest tylko na 15 lat (albo i az) pozniej badania obowiazkowo zeby przedluzyc :) a tych, ktorzy maja dozywotnio podejrzewam ze nowym wzorem dokumentu zalatwia bo nie wiem czy jest jakas podstawa prawna na to.
Dodam jeszcze punkcik od siebie - zderzakowi wojownicy, ktorzy pakują się przed ciebie zeby tylko 0,5 sekundy szybciej byc i zabieraja Ci przestrzen w ktorej w razie czego bylbys w stanie bezpiecznie zahamowac
No ja z tych co mają dożywotnio, jednak jak patrzę na to co wyprawiają "dziadki i bacie" za kółkiem + ich podejście do auta typu "a mi nie przeszkadza że nie jest sprawny, jeżdżę wolno to się nic nie stanie", to jednak jestem za tym, żeby trochę przesiać to towarzystwo.
Brakuje osób trzeźwo myślących na stołkach zarządzających.
Nie liczy się tylko to na ulicach, ale również chodników czy ścieżek rowerowych, po prostu jedziesz i myślisz: "No kurła co za inteligent na to wpadł XDD"
Dobra, to teraz 8 rzeczy które uwielbiasz jeżdżąc na polskich drogach 😏
To by było ciężkie ;) Póki co mam 3 rzeczy tylko 😅
Z "drogowcami" to jest o tyle ciekawie, że oni sami trąbią, że są tak przygotowani, ale to tak przygotowani, że nie ma bata. Tylko na śnieg czekają... No i ten śnieg spada... No i wiadomo - wielkie zaskoczenie, że jednak spadł 🤣🤣🤣
I nie zmienia się nic :D
Na ten śnieg, w pierwszej kolejności powinni być przygotowani użytkownicy dróg, a większość jest zdziwiona że zimą pada śnieg.
@@pawepawe5094 mówił Coda o tym. W Polsce nie uczy się jeździć, tylko zdać egzamin. Wielu kierowców nie ogarnia prostych spraw, nie potrafi sygnalizować manewrów, nie wie, z jaką prędkością mogą jechać, a co dopiero jazdę po śniegu ogarniać.
Ale zatwardzenie :S. Trafne spostrzeżenia
Dla mnie największy debilizm to pierwszeństwo pieszych na przejściach. Ludzie nie rozumieją tego, że w starciu z samochodem nie mają najmniejszych szans na wyjście bez szwanku w przypadku np potrącenia, ale idą pewnie ze słuchawkami w uszach, z kapturami na głowie i telefonem w ręce bez uprzedniego rozejrzenia się czy mogą bezpiecznie przejść przez jezdnię. Niestety najgorsze w tym wszystkim jest to, że czasami przejście od przejścia jest co jakieś 100-200metrów i za każdym razem trzeba się zatrzymać i przepuścić jegomościa, co dodatkowo potęguje korki, no bo zanim zdąży ktoś ruszyć to następny pieszy zbliża się do przejścia.
Kolejną rzeczą która mnie wkurza to jest to, że w korku boczne ulice jadą, a główna stoi, w sensie, że trafi się jedna osoba, której się nie spieszy i wpuszcza kilka samochodów z podporządkowanej ulicy, a główna ulica stoi bo ktoś jest nazbyt uprzejmy. Powinno być tak, że wpuszczam jednego i później jadę ja, no ale w Polsce jest jak jest.
Kolejna sprawa to kierowcy w zaawansowanym wieku, wszystkie dziadki i babcie, którzy nie ogarniają już za bardzo ruchu drogowego i w godzinach szczytu wyjedzie taki i będzie dumnie jechał środkowym lub lewym pasem 30km/h gdzie można jechać 50km/h (lub więcej) przy czym po zwróceniu uwagi, że spowalnia ruch odpowiada że jedzie przepisowo, bo przecież nie przekracza prędkości (tak niestety jeździ i mój dziadek i wiele osób z jego pokolenia).
Patrząc z punktu widzenia kierowcy ciężarówki, to nikt nie chce jechać za ciężarówką, no bo jak to tak? Każdy musi się wcisnąć, wyprzedzić, no bo jazda za ciężarówką to wstyd.
Co do wyprzedzania, to wiele osób wyprzedza, po czym za 100, 200, 300 metrów skręca w lewo lub w prawo często powodując, że ten samochód który przed chwilą wyprzedzili musi się zatrzymać i czekać aż łaskawie ten co wyprzedził przepuści samochody jadące z przeciwka, zanim np będzie mógł skręcić w lewo. Zawsze mnie zastanawia co to daje ludziom, że dojadą do skrzyżowania 5 sekund wcześniej?
Takich przykładów jest bardzo dużo.
Z wszystkimi punktami z filmu się zgadzam, o niektórych to nie tylko cały odcinek by nagrał, ale i cały serial 😂
odkad zrobili pierwszenstwo pieszego to w koncu mogę normalnie przejsc przez pasy. przed tym to musialem czekac az sie jakis łaskawiec zatrzyma. wiec dla mnie jako dla pieszego to jest zmiana na plus. dochodzilo do sytuacji ze stawialem stope na ulicy a i tak sie auta nie zatrzymywały...
Najbardziej mnie wqrwiają tony błota wywożone z placów budów na drogi. W tym cebulackim kraju to norma. Prawie nikt nie zwraca na to uwagi nikomu to nie przeszkadza-pod tym filmem ani jednego komentarza w tej kwestii, Coda też o tym nie wspomniał. A przecież taki syf na drodze to nie tylko ogromne ryzyko dla uczestników ruchu ( szczególnie po deszczu) ale ogólny brud i kurz który osadza się na elewacjach często świeżo wyremontowanych budynków, samochodach, wnętrzach mieszkań itd. Faktycznie Warszawa jest teraz wzorcem urzędniczej głupoty i niekompetencji budowlańców. Przecież ludzie którzy nadzorują te budowy skończyli jakieś studia i coś powinni sobą reprezentować . W kraju cywilizowanym żadna ciężarówka nie ma prawa wyjechać z placu budowy dopóki nie umyje kół. Sam wiele razy widziałem w Holandii takie stanowiska. Karcher, jakieś maty, parę minut roboty i po kłopocie. No ale cóż jesteśmy krajem brudasów, którym bliżej raczej do cywilizacji wschodu niż zachodu.
Mi też to przeszkadza. Tak jak pisałem: wpadło mi do głowy sporo dalszych punktów już po nagraniu odcinka. Ostatnio nawet byłem świadkiem rozmowy, z której wynikało że rolnicy nie są zadowoleni z tego powodu, że wymusza się na nich sprzątanie asfaltu... komu to przeszkadza? No generalnie temat śliski jak to błoto co się później z tego robi. W Niemczech też nie do pomyślenia żeby syf za sobą zostawić po zjechaniu z pola.
W teorii ten kto nasyfił musi posprzatac szkoda ze tego nikt nie respektuje
Rolnicy to w ogóle wybitnie specyficzna grupa społeczna.. wyjątkowo roszczeniowa i wiecznie niezadowolona
Elo coda! Uważam że ten odcinek jest trochę zmarnowany? A z twoimi zasięgiem youtub'era to troche szkoda??!!😮 raczej jak byś poświęcił to bencwałom którzy nadal niekumają jazdy na tak zwany"sówak" lub jak korzystać z pasa włączajajac się do ruchu np. Autobahn. Reszta o której mówiłeś w odcinku to proza!@ niestety 😢 pozdrowienia ze ślónska i szerokości.
mam pytanie czy yamaha mt 125 będzie dobrym wyborem na start przy wzroście 165 ?
w sam raz
Temat ze studzienkami to tragedia jest w Chełmie( miasto na Lubelszczyźnie) XD
Te studzienki to dzielo jakiegos pijanego wariata. Pomijajac juz to ze tego g...na na drogach nie powinno byc to jesli juz nie da sie inaczej, niech to bedzie wg jakiegos wzoru - najlepiej by byly na srodku pasa. Ale nasr..e tego gow..a po calej drodze. Nie ma jak ominac ani samochodem, ani motocyklem.
Zdecydowanie przydałoby się coś z nimi zrobić, bo unikasz jednej studzienki i wpadasz kolejną.
Qrcze myślałem, że mam ładny kask ale widzę, że jednak nie :-(
7:00 rikord widjoooooooooooo kur.................... i na stop chama, tak ludzie to debile
Widziałem kilka tych składów i faktycznie niektóre zachowania nagrywających wyglądają jak robienie wszystkiego, żeby "coś nagrać ciekawego".
Spoko odcinek , zapraszam do siebie na kanał 😅