Mi kapturek uratował karmienie piersią. Dziecko nie umiało się przyssac, miałam lekko poranione brodawki ale bardziej byl to dla mnie problem psychiki niż fizyczny: wzdrygalam się przy dostawieniu, jak miałam karmić to stres u mnie narastał momentalnie. Połozna dała mi kapturek i wszystko się odmieniło a po tygodniu już karmiłam już bez a córka się nauczyła ssać :) także polecam z całego serca korzystać jak problem z karmieniem przerasta mamę :)
Dzień Dobry, Chciałam się doradzić, jeśli rozmiar mojej brodawki to ok. 16-17 cm to jaki rozmiar osłonek na piersi wybrać? Np jest producent podaje rozmiar osłonki 16 mm rozmiar S a 20 mm rozmiar M Pozdrawiam :)
Witam. Pewnie te nakładki na pierś są bardzo dobre w awaryjnych sytuacjach. Wielka szkoda, że mi nikt ich nie zaproponował, jak urodziło się moje pierwsze dziecko. Pokarm pojawił się dopiero na 4 dobę, a w szpitalu kazali przystawiać dziecko często i piersi bolały okropnie :(( Przy drugim dziecku wszystko odbyło się bez większych problemów, pokarm był od razu i karmiłam rok. Pozdrawiam
Często jest tak, że po pierwszej laktacji, przy kolejnym dziecku piersi "uruchamiają się" nieco szybciej. Ale ten czas zależy też od wielu innych czynników np hormonalnych czy przebiegu porodu. No i oczywiście każde dziecko jest inne. Jeśli przy pierwszym były uszkodzenia brodawek, mogło mieć to związek z nieprawidłowym ssaniem.
Zawsze warto jeszcze spróbować. A nawet jeśli się nie uda - odciągane mleko to wciąż to samo mleko mamy. Tylko odciąganie nie jest tak przyjemne jak udane karmienie z piersi, a do tego sporo pracy z myciem butelek i laktatora. Powodzenia!
U mnie się sprawdzają srebrne nakładki na brodawki próba 999. Noszę pomiędzy karmieniem. Zlikwidowały one wszelkie problemy jakie miałam z sutkami. Nawet żadnego kremu nie muszę używać teraz. Najlepszy zakup 😊
Te nakładki to też bardzo dobry produkt, tylko ich mechanizm działania jest zupełnie inny - one mają działanie lecznicze i łagodzące na uszkodzone brodawki.
Tak zgadza się. Miałam bardzo popękane i aż zakrwawione brodawki ze mój synek aż raz wypluł krew. Krem nawet nie pomógł mi. Dopiero jak zaczęłam stosować te nakładki to chyba po dwóch dniach problem zniknął i teraz nosze między karmieniem chyba już w obawie że stanie się tak ponownie. Teraz moje sutki są nawilżone wręcz. Narazie mi to nie szkodzi wiec nosze 😃
Szkoda że dopiero teraz przy drugiej ciąży to odkryłam. Pierwsze dziecko było na sondzie dopiero później na butelce. Nie bardzo w szpitalu pozwalali mi karmić piersią bo był długo nacisk na przybieranie na wadze. W domu z pomocą doratczyni próbowałam karmić piersią, ale dziecko mimo łapania sutka nie ssał efektywnie. I się bardzo denerwował, więc było mi ciężko walczyć a potem odciągać i dać to mleko. Jakbym wtedy wiedziała o metodzie z kapturkami spróbowałabym na pewno, a tak byłam kpi. Tak teraz znowu kupiłam sama kapturki a tu się okazuje, że trzeba dobrać z kimś i nie wiem czy będą ok🙈
KPI to wciąż karmienie mlekiem mamy ze wszystkimi korzyściami. Jednak wymaga dużo więcej pracy i czasu. Dlatego zawsze warto od początku dbać o to, by skorzystać z dobrej pomocy laktacyjnej.
@@19KruSzYNkA92 życzę powodzenia i oby tym razem obyło się bez problemów. A gdyby coś Cię martwiło, polecam od razu poradę laktacyjną cdl, aby problem nie narastał.
Planujemy z mężem pierwsze dziecko i mam wklęsłe brodawki. Cały czas zamartwiam się jak to będzie z laktacją, gdy te brodawki są całkowicie schowane. Stosuję nakładki korygujące niplette, jednak nie widzę po nich spektakularnego efektu. Czy są jakieś specjalne sposoby karmienia przy wklęsłych brodawkach? Czy mogę jeszcze je jakoś korygować za pomocą niplette, gdy uda mi się już zajść w ciążę?
Przed wszystkim płaskie brodawki nie zawsze są przeszkodą w karmieniu. Czasem mimo to dziecko sobie radzi. W ciąży też niekiedy zmieniają się brodawki. Można też wykonywać ćwiczenia wyciągające brodawkę po 36 tc. W ostateczności jeśli nic to nie da, a dziecko będzie miało problem z uchwyceniem brodawki, można użyć osłonek. Ale koniecznie dobrze dobranych.
@@annachojecka556 osłonki muszą być dobrane do średnicy brodawki, ale przy wklęsłych brodawkach zwykle najlepiej sprawdzają się te w okrągłym, nie stożkowym kształcie.
Witam, świetne te Pani filmy, mnóstwo wiedzy ❤ ja mam jedno pytanie. Bo wiadomo butelka dla dziecka jest łatwa , można powiedzieć, że "samo" leci, a te kapturki są bardziej zbliżone do ssania piersi czy do picia z butelki? Mój 10 dniowy synek, ma problem ze złapaniem piersi bez nakładki i generalnie dokarmiamy go butelką, bo z piersi z nakładką się nie najada mimo, że siedzi godzinę. I zastanawiam się po prostu czy kapturki również zaburzają odruch ssania.
Osłonki zawsze będą lepszym rozwiązaniem niz butelka w kontekście poprawności ssania. Z osłonki pierś nadal trzeba normalnie ssać. Butelkę niekiedy da się podgryzać, ściskać i wtedy też leci mleko.
@@MariaLepucka rozumiem dziękuję za odpowiedź :) generalnie zastanawiamy się nad poradą u Pani online, ale nie jestem pewna czy ten problem można w ten sposób rozwiązac
@@andziam1563 dla mnie niepokojące jest to, że nie najada się z piersi ani z osłonką ani bez niej. Albo jest problem ze ssaniem albo z produkcją pokarmu, albo oba jednocześnie.
@@MariaLepucka pokarm w miarę jest, podczas jednej sesji udaje się zdjąć około 100ml z obydwu piersi. Raczej problem ze ssaniem, jesteśmy w trakcie szukania neurologopedy
@@andziam1563 moim zdaniem lepiej jest na początek poszukać pomocy medycznej. Neurologopeda to humanista, nie oceni dziecka całościowo, a to kluczowe by znaleźć przyczynę problemu.
Ja się czuję jak królik doświadczalny. Mam płaskie brodawki i położna doradziła mi osłonki Medela rozmiar L, doradca laktacyjny w szpitalu Medela rozmiar M, a drugi doradca Lovi rozmiar S. Następnie mam problem z butelką- każdy mówił o innym smoczku, kupowałam wszystkie proponowane butelki m, a synek nadal kląska. Synek ma cofniętą żuchwę i miał przycięte wędzidełko. Ostatnio doradca zasugerował, że wędzidełko było podcięte za krótko albo odrosło. Jestem załamana. Nie wychodzi nam karmienie piersią, nie wychodzi mi karmienie butelką. Ciągle „kląska” językiem, zasysa powietrze. Potem ma problemy z ulewaniem, kolki i czkawki. W sumie konsultowałam się z trzeba doradcami.
Przykro mi, że otrzymałaś tak sprzeczne informacje, do tego sytuacja nie jest łatwa, bo problem jest i po stronie dziecka i z brodawkami. Zdecydowanie dobrze jest posłuchać rad kogoś, kto jest i położną i cdl. Z mojego doświadczenia osłonki L są potrzebne niezmiernie rzadko, a najczęściej polecane przez osoby, które nie potrafią dobrać osłonki do brodawki.
Karmię piersią z kapturkiem i trochę mlekiem modyf. a czasem odciąganym. mamy problem ze smoczkami więc nakładam kapturek na butelkę. może to pomoże :)
Ja na początku karmienia piersią miałam problem z nawałem pokarmu. Oprzez tydzień obie piersi ,w tym i brodawki z otoczkami, były twarde jak kamienie. Synek choć bardzo się starał nie byl w stanie uchwycić piersi. Tu pojawia się moje pytanie, czy w takiej sytuacji oslonki by pomogły? Dodam tylko ze radziłam sobie w tamtym czasie laktatorem elektrycznym. Odciągałam ile się dało i karmiłam na bieżąco z butelki.
Tak, w takiej sytuacji często czasowe zastosowanie osłonek pomaga. Po pierwsze dziecku łatwiej złapać brodawkę, a po drugie osłonka lekko spowalnia wypływ mleka jeśli jest on za szybki.
Dzień dobry:) a czy zdarzały się sytuacje, że niemowlak (w moim przypadku 3 miesięczny) dopiero po jakimś czasie okazuje niechęć do przystawienia się do jednej piersi? U mnie taka właśnie jest sytuacja, jedną pierś sobie upodobał, pięknie się przystawia, ładnie ssie i połyka, z drugą szło gorzej natomiast nie było nigdy większych problemów, do czasu :( od kilku dni przystawia się niechętnie, brodawka jest obolała, nie chwyta jej poprawnie (poprawienie chwytu wywołuje frustrację u dziecka i zniechęca się coraz bardziej), w związku z tym każde przystawienie do tej piersi wiąże się ze stresem i bólem, nie jestem w stanie jej wyleczyć mimo wietrzenia i smarowania lanoliną. Zastanawiam się czy kapturki w tej sytuacji nie są jedynym rozwiązaniem, aby utrzymać laktację w tej piersi...
Tak, zdarza się, że dziecko na późniejszym etapie dorzuca jedną z piersi. Zwłaszcza często jest to właśnie 3 miesiąc - to okres intensywnego rozwoju i tzw "skoków rozwojowych". Dziecko czasem odrzuca brodawkę, które trudniej chwycić lub pierś, z której gorzej leci mleko (za wolno, za mało albo odwrotnie - za szybko). Dziecko w tym okresie może być rozdrażnione i co za tym idzie mniej cierpliwe.
@@MariaLepucka Dziękuję za odpowiedź :) na szczęście jest znaczna poprawa, przed karmieniem rozgrzewam niechcianą pierś i ją masuje, żeby łatwiej leciał pokarm i dajemy radę :) kapturki zakupiłam na wszelki wypadek, może nie będzie potrzeby ich używać :) pozdrawiam!
Dzień dobry, mam pytanko dot. używania osłonek w przypadku silnego wypływu pokarmu. Z 10-tygodniowa córka od 6 tygodnia życia borykamy się z dużymi bólami brzuszka, niechęcią do jedzenia po paru minutach przystawienia, płaczem, kopaniem nóżkami... Już próbowałam wszystkiego - byliśmy u cdl, pediatra stwierdziła uczulenie na bmk, refluks po USG wykluczony :( od wczoraj, po chyba 100 pomyśle, zaczęłam używać kapturków do karmienia i o dziwo zadziałało! Mała ładnie zje, nie ma ulewania, bólu brzucha, jest spokojna 👍 próbowałam karmić też w pozycji pod górkę, ale mała się dusi, ulewa strasznie w czasie karmienia... Czy w takim przypadku można używać kapturków do każdego karmienia? Zauważyłam, że mała teraz też dłużej je, wcześniej opróżniła pierś w parę minut... Pozdrawiam
Jeśli kapturki poprawiły znacząco komfort karmienia, można je stosować. Swoją drogą zweryfikowałabym jeszcze tą alergię na bmk. To dość "poważna" diagnoza i uciążliwe ograniczenia w diecie mamy. Warto wrócić do tematu i go wyjaśnić.
U nas pojawił się ten sam problem dokładnie w 10 tygodniu! Nie wiedziałam co się dzieję, bo dziecko co chwilę się krztusiło, odginało się od piersi i jedynym sposobem karmienia była już butelka... Jedynie jak dziecko było śpiące udawało nam się karmienie piersią. Dzisiaj kupiłam nakładki i problem zniknął! - dziecko ładnie je, ale też zauważyłam, że pierś nie jest dostatecznie opróżniona. Dlatego przy pierwszej fazie karmienia, kiedy wypływ mleka jest bardzo duży, korzystam z nakładek, a potem je ściągam i dziecko kończy jeść ssąc już bezpośrednio pierś.
Pozycja karmienia powinna być dobrana do anatomii mamy dziecka. Jednak najogólniej - warto zwrócić uwagę, aby główka dziecka nie była przygięta w czasie karmienia, można też korygować ułożenie żuchwy po uchwyceniu przez dziecko piersi.
Mi kapturek uratował karmienie piersią. Dziecko nie umiało się przyssac, miałam lekko poranione brodawki ale bardziej byl to dla mnie problem psychiki niż fizyczny: wzdrygalam się przy dostawieniu, jak miałam karmić to stres u mnie narastał momentalnie. Połozna dała mi kapturek i wszystko się odmieniło a po tygodniu już karmiłam już bez a córka się nauczyła ssać :) także polecam z całego serca korzystać jak problem z karmieniem przerasta mamę :)
Dokładnie - zawsze lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie osłonek niż nie karmić w ogóle.
Dzień Dobry, Chciałam się doradzić, jeśli rozmiar mojej brodawki to ok. 16-17 cm to jaki rozmiar osłonek na piersi wybrać? Np jest producent podaje rozmiar osłonki 16 mm rozmiar S a 20 mm rozmiar M
Pozdrawiam :)
Witam. Pewnie te nakładki na pierś są bardzo dobre w awaryjnych sytuacjach. Wielka szkoda, że mi nikt ich nie zaproponował, jak urodziło się moje pierwsze dziecko. Pokarm pojawił się dopiero na 4 dobę, a w szpitalu kazali przystawiać dziecko często i piersi bolały okropnie :(( Przy drugim dziecku wszystko odbyło się bez większych problemów, pokarm był od razu i karmiłam rok. Pozdrawiam
Często jest tak, że po pierwszej laktacji, przy kolejnym dziecku piersi "uruchamiają się" nieco szybciej. Ale ten czas zależy też od wielu innych czynników np hormonalnych czy przebiegu porodu. No i oczywiście każde dziecko jest inne. Jeśli przy pierwszym były uszkodzenia brodawek, mogło mieć to związek z nieprawidłowym ssaniem.
Szkoda, że nie trafiłam na Pani filmiki wcześniej. Teraz ściągam mleko i podaję w butelce. Chyba znów spróbuję z piersią najpierw z nakładkami 🤔
Zawsze warto jeszcze spróbować. A nawet jeśli się nie uda - odciągane mleko to wciąż to samo mleko mamy. Tylko odciąganie nie jest tak przyjemne jak udane karmienie z piersi, a do tego sporo pracy z myciem butelek i laktatora.
Powodzenia!
U mnie się sprawdzają srebrne nakładki na brodawki próba 999. Noszę pomiędzy karmieniem. Zlikwidowały one wszelkie problemy jakie miałam z sutkami. Nawet żadnego kremu nie muszę używać teraz. Najlepszy zakup 😊
Te nakładki to też bardzo dobry produkt, tylko ich mechanizm działania jest zupełnie inny - one mają działanie lecznicze i łagodzące na uszkodzone brodawki.
Tak zgadza się. Miałam bardzo popękane i aż zakrwawione brodawki ze mój synek aż raz wypluł krew. Krem nawet nie pomógł mi. Dopiero jak zaczęłam stosować te nakładki to chyba po dwóch dniach problem zniknął i teraz nosze między karmieniem chyba już w obawie że stanie się tak ponownie. Teraz moje sutki są nawilżone wręcz. Narazie mi to nie szkodzi wiec nosze 😃
Bardzo fajny filmik❤ Wspomniała Pani o butelkach...philips avent response airfree są w porządku?
To zależy od dziecka. Jednak same butelki są przyzwoitej jakości.
Szkoda że dopiero teraz przy drugiej ciąży to odkryłam. Pierwsze dziecko było na sondzie dopiero później na butelce. Nie bardzo w szpitalu pozwalali mi karmić piersią bo był długo nacisk na przybieranie na wadze. W domu z pomocą doratczyni próbowałam karmić piersią, ale dziecko mimo łapania sutka nie ssał efektywnie. I się bardzo denerwował, więc było mi ciężko walczyć a potem odciągać i dać to mleko. Jakbym wtedy wiedziała o metodzie z kapturkami spróbowałabym na pewno, a tak byłam kpi. Tak teraz znowu kupiłam sama kapturki a tu się okazuje, że trzeba dobrać z kimś i nie wiem czy będą ok🙈
KPI to wciąż karmienie mlekiem mamy ze wszystkimi korzyściami. Jednak wymaga dużo więcej pracy i czasu. Dlatego zawsze warto od początku dbać o to, by skorzystać z dobrej pomocy laktacyjnej.
@@MariaLepuckawtedy byłam skupiona najbardziej na zdrowiu maluszka.
Zobaczymy jak będzie teraz. Liczę, że uda się karmić piersią bezpośrednio
@@19KruSzYNkA92 życzę powodzenia i oby tym razem obyło się bez problemów. A gdyby coś Cię martwiło, polecam od razu poradę laktacyjną cdl, aby problem nie narastał.
Planujemy z mężem pierwsze dziecko i mam wklęsłe brodawki. Cały czas zamartwiam się jak to będzie z laktacją, gdy te brodawki są całkowicie schowane. Stosuję nakładki korygujące niplette, jednak nie widzę po nich spektakularnego efektu.
Czy są jakieś specjalne sposoby karmienia przy wklęsłych brodawkach? Czy mogę jeszcze je jakoś korygować za pomocą niplette, gdy uda mi się już zajść w ciążę?
Przed wszystkim płaskie brodawki nie zawsze są przeszkodą w karmieniu. Czasem mimo to dziecko sobie radzi. W ciąży też niekiedy zmieniają się brodawki.
Można też wykonywać ćwiczenia wyciągające brodawkę po 36 tc. W ostateczności jeśli nic to nie da, a dziecko będzie miało problem z uchwyceniem brodawki, można użyć osłonek. Ale koniecznie dobrze dobranych.
@@MariaLepucka do wklęsłych które polecasz najbardziej ?
@@annachojecka556 osłonki muszą być dobrane do średnicy brodawki, ale przy wklęsłych brodawkach zwykle najlepiej sprawdzają się te w okrągłym, nie stożkowym kształcie.
Witam, świetne te Pani filmy, mnóstwo wiedzy ❤ ja mam jedno pytanie. Bo wiadomo butelka dla dziecka jest łatwa , można powiedzieć, że "samo" leci, a te kapturki są bardziej zbliżone do ssania piersi czy do picia z butelki? Mój 10 dniowy synek, ma problem ze złapaniem piersi bez nakładki i generalnie dokarmiamy go butelką, bo z piersi z nakładką się nie najada mimo, że siedzi godzinę. I zastanawiam się po prostu czy kapturki również zaburzają odruch ssania.
Osłonki zawsze będą lepszym rozwiązaniem niz butelka w kontekście poprawności ssania. Z osłonki pierś nadal trzeba normalnie ssać. Butelkę niekiedy da się podgryzać, ściskać i wtedy też leci mleko.
@@MariaLepucka rozumiem dziękuję za odpowiedź :) generalnie zastanawiamy się nad poradą u Pani online, ale nie jestem pewna czy ten problem można w ten sposób rozwiązac
@@andziam1563 dla mnie niepokojące jest to, że nie najada się z piersi ani z osłonką ani bez niej. Albo jest problem ze ssaniem albo z produkcją pokarmu, albo oba jednocześnie.
@@MariaLepucka pokarm w miarę jest, podczas jednej sesji udaje się zdjąć około 100ml z obydwu piersi. Raczej problem ze ssaniem, jesteśmy w trakcie szukania neurologopedy
@@andziam1563 moim zdaniem lepiej jest na początek poszukać pomocy medycznej. Neurologopeda to humanista, nie oceni dziecka całościowo, a to kluczowe by znaleźć przyczynę problemu.
Ja się czuję jak królik doświadczalny. Mam płaskie brodawki i położna doradziła mi osłonki Medela rozmiar L, doradca laktacyjny w szpitalu Medela rozmiar M, a drugi doradca Lovi rozmiar S. Następnie mam problem z butelką- każdy mówił o innym smoczku, kupowałam wszystkie proponowane butelki m, a synek nadal kląska. Synek ma cofniętą żuchwę i miał przycięte wędzidełko. Ostatnio doradca zasugerował, że wędzidełko było podcięte za krótko albo odrosło. Jestem załamana. Nie wychodzi nam karmienie piersią, nie wychodzi mi karmienie butelką. Ciągle „kląska” językiem, zasysa powietrze. Potem ma problemy z ulewaniem, kolki i czkawki. W sumie konsultowałam się z trzeba doradcami.
Przykro mi, że otrzymałaś tak sprzeczne informacje, do tego sytuacja nie jest łatwa, bo problem jest i po stronie dziecka i z brodawkami.
Zdecydowanie dobrze jest posłuchać rad kogoś, kto jest i położną i cdl.
Z mojego doświadczenia osłonki L są potrzebne niezmiernie rzadko, a najczęściej polecane przez osoby, które nie potrafią dobrać osłonki do brodawki.
Karmię piersią z kapturkiem i trochę mlekiem modyf. a czasem odciąganym. mamy problem ze smoczkami więc nakładam kapturek na butelkę. może to pomoże :)
@@SanSan-wp9vo warto zwrócić uwagę także na odpowiedni dobór butelki do karmienia dziecka.
Ja na początku karmienia piersią miałam problem z nawałem pokarmu. Oprzez tydzień obie piersi ,w tym i brodawki z otoczkami, były twarde jak kamienie. Synek choć bardzo się starał nie byl w stanie uchwycić piersi. Tu pojawia się moje pytanie, czy w takiej sytuacji oslonki by pomogły? Dodam tylko ze radziłam sobie w tamtym czasie laktatorem elektrycznym. Odciągałam ile się dało i karmiłam na bieżąco z butelki.
Tak, w takiej sytuacji często czasowe zastosowanie osłonek pomaga. Po pierwsze dziecku łatwiej złapać brodawkę, a po drugie osłonka lekko spowalnia wypływ mleka jeśli jest on za szybki.
Jakie poleca pani osłonki na sutki, gdy maluch gryzie ?Kupiłam z Medeli ale się nie sprawdziły,zbyt wykrojone.
Osłonka musi być dobrana do brodawki i dziecka. Są różne rozmiary, kształty i różna twardość. To trochę jak dobierać stanik nie widząc piersi.
Dzień dobry:)
a czy zdarzały się sytuacje, że niemowlak (w moim przypadku 3 miesięczny) dopiero po jakimś czasie okazuje niechęć do przystawienia się do jednej piersi? U mnie taka właśnie jest sytuacja, jedną pierś sobie upodobał, pięknie się przystawia, ładnie ssie i połyka, z drugą szło gorzej natomiast nie było nigdy większych problemów, do czasu :( od kilku dni przystawia się niechętnie, brodawka jest obolała, nie chwyta jej poprawnie (poprawienie chwytu wywołuje frustrację u dziecka i zniechęca się coraz bardziej), w związku z tym każde przystawienie do tej piersi wiąże się ze stresem i bólem, nie jestem w stanie jej wyleczyć mimo wietrzenia i smarowania lanoliną. Zastanawiam się czy kapturki w tej sytuacji nie są jedynym rozwiązaniem, aby utrzymać laktację w tej piersi...
Tak, zdarza się, że dziecko na późniejszym etapie dorzuca jedną z piersi. Zwłaszcza często jest to właśnie 3 miesiąc - to okres intensywnego rozwoju i tzw "skoków rozwojowych".
Dziecko czasem odrzuca brodawkę, które trudniej chwycić lub pierś, z której gorzej leci mleko (za wolno, za mało albo odwrotnie - za szybko). Dziecko w tym okresie może być rozdrażnione i co za tym idzie mniej cierpliwe.
@@MariaLepucka Dziękuję za odpowiedź :) na szczęście jest znaczna poprawa, przed karmieniem rozgrzewam niechcianą pierś i ją masuje, żeby łatwiej leciał pokarm i dajemy radę :) kapturki zakupiłam na wszelki wypadek, może nie będzie potrzeby ich używać :) pozdrawiam!
Dzień dobry, mam pytanko dot. używania osłonek w przypadku silnego wypływu pokarmu. Z 10-tygodniowa córka od 6 tygodnia życia borykamy się z dużymi bólami brzuszka, niechęcią do jedzenia po paru minutach przystawienia, płaczem, kopaniem nóżkami... Już próbowałam wszystkiego - byliśmy u cdl, pediatra stwierdziła uczulenie na bmk, refluks po USG wykluczony :( od wczoraj, po chyba 100 pomyśle, zaczęłam używać kapturków do karmienia i o dziwo zadziałało! Mała ładnie zje, nie ma ulewania, bólu brzucha, jest spokojna 👍 próbowałam karmić też w pozycji pod górkę, ale mała się dusi, ulewa strasznie w czasie karmienia... Czy w takim przypadku można używać kapturków do każdego karmienia? Zauważyłam, że mała teraz też dłużej je, wcześniej opróżniła pierś w parę minut... Pozdrawiam
Jeśli kapturki poprawiły znacząco komfort karmienia, można je stosować. Swoją drogą zweryfikowałabym jeszcze tą alergię na bmk. To dość "poważna" diagnoza i uciążliwe ograniczenia w diecie mamy. Warto wrócić do tematu i go wyjaśnić.
U nas pojawił się ten sam problem dokładnie w 10 tygodniu! Nie wiedziałam co się dzieję, bo dziecko co chwilę się krztusiło, odginało się od piersi i jedynym sposobem karmienia była już butelka... Jedynie jak dziecko było śpiące udawało nam się karmienie piersią. Dzisiaj kupiłam nakładki i problem zniknął! - dziecko ładnie je, ale też zauważyłam, że pierś nie jest dostatecznie opróżniona. Dlatego przy pierwszej fazie karmienia, kiedy wypływ mleka jest bardzo duży, korzystam z nakładek, a potem je ściągam i dziecko kończy jeść ssąc już bezpośrednio pierś.
Fajnie byłoby tutaj zawrzeć jeszcze informacje jak później z tych kapturków zejść. Niestety z doświadczenia wiem, że to nie takie proste :)
Nie jest proste i nie zawsze się udaje. Dlatego powinno się ich używać tylko w razie konieczności.
Jak najlepiej karmić jeśli dzidziuś ma cofniętą brodę ?
Pozycja karmienia powinna być dobrana do anatomii mamy dziecka. Jednak najogólniej - warto zwrócić uwagę, aby główka dziecka nie była przygięta w czasie karmienia, można też korygować ułożenie żuchwy po uchwyceniu przez dziecko piersi.