Mała uwaga na temat nukleosyntezy pierwiastków. Faktycznie pierwiastki lżejsze od złota, mogą powstać w wyniku eksplozji masywnych gwiazd supernowych, jednak złoto i cięższe pierwiastki powstają w wyniku fuzji gwiazd neutronowych tzw "kilonowej", czyli są rezultatem zjawisk o znacznie większej skali dramatyzmu:)) Tak przynajmniej ostatnio twierdzą fizycy. Pozdrowienia i podziękowania za jak zwykle świetnie zrealizowany materiał:)
Gdyby nie my ludze to inni ludze by ludzie by nie wiedzieli ze ludzi stworzyli ludzi dla ludzi by ci mysleli ze zudze pochodzą odludzi z pieerwszch ludzi edit: teraz jak czytam to co napisałem to mam beke czyli człowiek uch sie na tym co pisze zle czyli dalej edit:czyli mogłem wgl tego ni napisac ale jesli to juz pisze to oznacza że to zignorowałem xd błędy ortograwiczne były zamierzone dla beki na orliku yo
Fajny materiał, szkoda że nie powiedziano o supernowej podobnej to typu Ia, ale wynikłego ze zlania się dwóch białych karłów, co pozwala znacznie przekroczyć granicę Chandrasekhara i efektem jest jeszcze jaśniejsza eksplozja niż Ia. Zresztą animacja takiego zdarzenia w materiale się pojawiła i co najmniej jedno takie zdarzenie udało się zarejestrować. Ciekawym zjawiskiem jest też kilonowa, czyli zderzenie np dwóch gwiazd neutronowych.
3:34 Film Photon (Polskiej produkcji) odpowiadał na wszystkie zawarte tu pytania i co? Nie ma go. Zniknął z populistycznego internetu. 4 nagrody, 3 nominacje ale komuś się nie spodobał i znikł. Polecam go znaleźć offroad 🤓🏴☠
Hej! Mocno zastanawiać mnie zaczęła kwestia zmienności masy w energię, a raczej przyszła mi do głowy implikacja z tego wynikająca. Skoro grawitacja jest powiązana stricte z masą, to proces fuzji termojądrowej niejako usuwa pole grawitacyjne z układu. Bo o ile naładowane cząstki np. w wietrze słonecznym mają masę i pole grawitacyjne wokół siebie, tak fale elektromagnetyczne już nie. Czyli wraz z masą zniknęła grawitacja na rzecz energii fali elektromagnetycznej. I teraz pytanie czy gdzieś jest błąd w moim rozumowaniu (np. nigdy nie jest tak, że masa znika, a energia wynika z nadania prędkości cząstkom, które latają w przestrzeni)? Jeśli jednak wnioski są właściwe, to jak to w dłuższej perspektywie wpływa to na orbity planet w układzie czy nawet stabilność całych galaktyk? I czy nie powoduje to w którymś miejscu sprzeczności w prawach zachowania energii?
Mam pewną teorię, czy możliwe jest skoro czarna dziura załamuje czasoprzestrzeń, aby materia i energia którą pochłania była przekazywana na samą granicę rozszerzającego się wszechświata umożliwiając dalszą ekspansje przestrzeni dodając do tej granicy energię do tego potrzebną i materię która w zajętym nowo obszarze pozwala jakby utrzymać ten nowy "posterunek" zajęty przez rzeczywistość ??
@@Corum.z.Dunajca polecam o tym poczytać, właśnie o to chodzi że tego „styku” nie ma, przynajmniej dla nas ludzi jest niedostępny, są materiały na ten temat i da się to zrozumieć.
Mam pytanie : co to za duża gwiazda która pojawia się zaraz po zmierzchu na wschodnim niebie,czy to Jowisz? Obserwowałem ją przez lornetkę 15X50 ,widać tarczkę i wokół niej kilka malutkich gwiazd.
@@wilknocny5854 Raczej to planeta,w tej chwili jest bardzo nisko nad horyzontem na wschodnim niebie. widać wyraźnie tarczę planety ale nie potrafię powiedzieć która,przypuszczam że Jowisz ale być może się mylę,lornetka trochę za słaba.
Poszukaj w sieci Stellarium - to interaktywna mapa nocnego nieba. Na pewno znajdziesz obiekt o którym piszesz. Możliwe że masz na myśli Saturna. Teraz najpierw on pojawia się na niebie, dopiero za nim podąża Jowisz 😉
Ta "gwiazda" to Jowisz, a te "gwiazdki" co codziennie zmieniają położenie wokoło niego, to jego księżyce. Ale powtórzyłeś obserwację Galileusza z 1610 roku :)
@@maciejluczkiewicz Dziękuję za odpowiedź,tak przypuszczałem ale nie byłem pewien. Obserwacje prowadziłem z ręki ,próbowałem opierać lornetkę o drzewo ale jednak obraz się trząsł dlatego nie mogłem określić jaka to planeta i ile było tych księżyców ale mogło być ich 4 lub 5. Kiedyś obserwowałem Saturna i Jowisza przez lunetę 60x i przy tym powiększeniu dało się zauważyć na Jowiszu czerwoną plamkę ,a lornetka którą posiadam teraz nie daje takich możliwości.
Amatorskimi teleskopami, a tym bardziej lornetką można dostrzec tylko 4 największe księżyce Jowisza, zwane nie przypadkiem księżycami galileuszowymi. Jeśli było coś obok, piąty obiekt, to z całą pewnością jakaś prawdziwa gwiazda na niebie, na tle której akurat był Jowisz. 60x to małe powiększenie, widać pasy chmur na Jowiszu, a WCP już przy dużej dozie szczęścia. Wiele zależy od średnicy teleskopu, która to ma największe znaczenie przy jasności obrazu i jego rozdzielczości. No i najważniejsze - nawet w największych teleskopach nie widać tarcz gwiazd, mają zbyt małe rozmiary kątowe. Widać je jako punkty. To że zrobiono zdjęcia kilku największych nadolbrzymów nie w postaci punktu, to wymagało zastosowania specjalnych technik. Dlatego jak w lornetce widać tarczkę, to nie ma wątpliwości - jest to planeta, przy czym właściwie tylko Jowisz lub Mars w opozycji. Saturna widać z pierścieniem w dużych lornetkach, ale trzeba je na statywie postawić. Wenus widać jako sierp gdy ma duży rozmiar kątowy, lub jako oślepiającą, ale bardzo małą tarczkę, gdy jest daleko od nas i ma mały rozmiar kątowy. Merkury, Uran czy Neptun to są za małe obiekty jak na lornetkę, Mars w większości przypadków również. @@rybakrybak4020
Mała uwaga na temat nukleosyntezy pierwiastków. Faktycznie pierwiastki lżejsze od złota, mogą powstać w wyniku eksplozji masywnych gwiazd supernowych, jednak złoto i cięższe pierwiastki powstają w wyniku fuzji gwiazd neutronowych tzw "kilonowej", czyli są rezultatem zjawisk o znacznie większej skali dramatyzmu:)) Tak przynajmniej ostatnio twierdzą fizycy. Pozdrowienia i podziękowania za jak zwykle świetnie zrealizowany materiał:)
Kozacki odcinek, pobudza wyobraźnię. Chyba już wiem co będę oglądał wieczorem, trzeba sobie Interstellara przypomnieć.
Pięknie się tego wszystkiego słucha.
Profeska 😊
Świetny odcinek
Dziękuje za film. Bardzo interesujący.
Śledzę twórczość kanału @Astrofaza od początku i ewoluujecie w ciekawa stronę. Tak trzymać 😉
Należy się łapka w górę ! 👍👌
Finalnie po 37 latach dowiedziałem się od swojego rówieśnika zresztą, jak powstają cięższe niż żelazo pierwiastki. Dziękuję Piotrze😁
Kolapsar - ładna nazwa. Podoba mi się bardziej niż czarna dziura.
Kapitalne
Świetny materiał ❤
POZDROWIONKA👍
Musimy wysłać w kosmos te instrukcje obsługi.
Pulsar schodzi w czarną dziurę i potem pojawia się supernowa😀
Gdyby nie my ludze to inni ludze by ludzie by nie wiedzieli ze ludzi stworzyli ludzi dla ludzi by ci mysleli ze zudze pochodzą odludzi z pieerwszch ludzi edit: teraz jak czytam to co napisałem to mam beke czyli człowiek uch sie na tym co pisze zle czyli dalej edit:czyli mogłem wgl tego ni napisac ale jesli to juz pisze to oznacza że to zignorowałem xd błędy ortograwiczne były zamierzone dla beki na orliku yo
Super odcinek 😁 spisze sobie listę książek do przeczytania 😁☺💪 dziękuję ❤
Polecam "Fiasko" St. Lema.
Jak "oszukać" czas i wrócić prawie wcześniej niż się wyruszyło.
Poza tym jak zawsze świetny paszkwil na ludzkość.
Fajny materiał, szkoda że nie powiedziano o supernowej podobnej to typu Ia, ale wynikłego ze zlania się dwóch białych karłów, co pozwala znacznie przekroczyć granicę Chandrasekhara i efektem jest jeszcze jaśniejsza eksplozja niż Ia. Zresztą animacja takiego zdarzenia w materiale się pojawiła i co najmniej jedno takie zdarzenie udało się zarejestrować. Ciekawym zjawiskiem jest też kilonowa, czyli zderzenie np dwóch gwiazd neutronowych.
3:34 Film Photon (Polskiej produkcji) odpowiadał na wszystkie zawarte tu pytania i co? Nie ma go. Zniknął z populistycznego internetu. 4 nagrody, 3 nominacje ale komuś się nie spodobał i znikł. Polecam go znaleźć offroad 🤓🏴☠
Świetny kontent
Ale fajnie słuchałoby się książki Astrofaza - Jak skończy się ludzkość
Kolapsor to bardzo ciekawa nazwa.
Dzięki
1.Czy jest możliwe zapoczątkowanie syntezy termojądrowej na Jowiszu?
2. Co by się stało gdyby Jowisz wpadł do słońca?
Normalnie "KOSMOS" materiał!!
czy najciekawszy obraz podrozy wormholem nie byl przedstawiony w filmie Contact z 97 ? Imo tak
Hej! Mocno zastanawiać mnie zaczęła kwestia zmienności masy w energię, a raczej przyszła mi do głowy implikacja z tego wynikająca. Skoro grawitacja jest powiązana stricte z masą, to proces fuzji termojądrowej niejako usuwa pole grawitacyjne z układu. Bo o ile naładowane cząstki np. w wietrze słonecznym mają masę i pole grawitacyjne wokół siebie, tak fale elektromagnetyczne już nie. Czyli wraz z masą zniknęła grawitacja na rzecz energii fali elektromagnetycznej. I teraz pytanie czy gdzieś jest błąd w moim rozumowaniu (np. nigdy nie jest tak, że masa znika, a energia wynika z nadania prędkości cząstkom, które latają w przestrzeni)? Jeśli jednak wnioski są właściwe, to jak to w dłuższej perspektywie wpływa to na orbity planet w układzie czy nawet stabilność całych galaktyk? I czy nie powoduje to w którymś miejscu sprzeczności w prawach zachowania energii?
jako ciekawostkę można podać Betelgeze . jak w końcu pierdyknie to zostanie po niej właśnie Supernowa
👍👍👍👍👍
Hm ciekawe
Ale to było dobre łysy z brodą się postarał 🎉 brawo jak byś był kobietą to bym cię kochał a tak to tylko uwielbiam xd
Albo mam kaca albo coś nabroiliście z dźwiękiem. Jedno i drugie nie pierwszy raz
Mam pewną teorię, czy możliwe jest skoro czarna dziura załamuje czasoprzestrzeń, aby materia i energia którą pochłania była przekazywana na samą granicę rozszerzającego się wszechświata umożliwiając dalszą ekspansje przestrzeni dodając do tej granicy energię do tego potrzebną i materię która w zajętym nowo obszarze pozwala jakby utrzymać ten nowy "posterunek" zajęty przez rzeczywistość ??
nie ma „granicy” rozszerzającego się wszechświata, tak samo jak nie ma środka wszechświata, częste błędy popełniane przez laików
@@olasek7972 skoro podobno wszechświat się rozszeża to musi to robić w jakimś zewnętrznym polu i coś musi być na styku tych dwóch konceptów?
@@Corum.z.Dunajca polecam o tym poczytać, właśnie o to chodzi że tego „styku” nie ma, przynajmniej dla nas ludzi jest niedostępny, są materiały na ten temat i da się to zrozumieć.
Mam pytanie : co to za duża gwiazda która pojawia się zaraz po zmierzchu na wschodnim niebie,czy to Jowisz? Obserwowałem ją przez lornetkę 15X50 ,widać tarczkę i wokół niej kilka malutkich gwiazd.
@@wilknocny5854 Raczej to planeta,w tej chwili jest bardzo nisko nad horyzontem na wschodnim niebie. widać wyraźnie tarczę planety ale nie potrafię powiedzieć która,przypuszczam że Jowisz ale być może się mylę,lornetka trochę za słaba.
Poszukaj w sieci Stellarium - to interaktywna mapa nocnego nieba. Na pewno znajdziesz obiekt o którym piszesz.
Możliwe że masz na myśli Saturna. Teraz najpierw on pojawia się na niebie, dopiero za nim podąża Jowisz 😉
Ta "gwiazda" to Jowisz, a te "gwiazdki" co codziennie zmieniają położenie wokoło niego, to jego księżyce. Ale powtórzyłeś obserwację Galileusza z 1610 roku :)
@@maciejluczkiewicz Dziękuję za odpowiedź,tak przypuszczałem ale nie byłem pewien. Obserwacje prowadziłem z ręki ,próbowałem opierać lornetkę o drzewo ale jednak obraz się trząsł dlatego nie mogłem określić jaka to planeta i ile było tych księżyców ale mogło być ich 4 lub 5. Kiedyś obserwowałem Saturna i Jowisza przez lunetę 60x i przy tym powiększeniu dało się zauważyć na Jowiszu czerwoną plamkę ,a lornetka którą posiadam teraz nie daje takich możliwości.
Amatorskimi teleskopami, a tym bardziej lornetką można dostrzec tylko 4 największe księżyce Jowisza, zwane nie przypadkiem księżycami galileuszowymi. Jeśli było coś obok, piąty obiekt, to z całą pewnością jakaś prawdziwa gwiazda na niebie, na tle której akurat był Jowisz.
60x to małe powiększenie, widać pasy chmur na Jowiszu, a WCP już przy dużej dozie szczęścia. Wiele zależy od średnicy teleskopu, która to ma największe znaczenie przy jasności obrazu i jego rozdzielczości.
No i najważniejsze - nawet w największych teleskopach nie widać tarcz gwiazd, mają zbyt małe rozmiary kątowe. Widać je jako punkty. To że zrobiono zdjęcia kilku największych nadolbrzymów nie w postaci punktu, to wymagało zastosowania specjalnych technik. Dlatego jak w lornetce widać tarczkę, to nie ma wątpliwości - jest to planeta, przy czym właściwie tylko Jowisz lub Mars w opozycji. Saturna widać z pierścieniem w dużych lornetkach, ale trzeba je na statywie postawić. Wenus widać jako sierp gdy ma duży rozmiar kątowy, lub jako oślepiającą, ale bardzo małą tarczkę, gdy jest daleko od nas i ma mały rozmiar kątowy. Merkury, Uran czy Neptun to są za małe obiekty jak na lornetkę, Mars w większości przypadków również. @@rybakrybak4020
Tyle energii się marnuję....
A elektrownie na tym zbudować..
I prąd bedzie
Doktoratka? A co to takiego?
przeczytałem pisuarów
smacznej KAWUSI życzę każdej osobie, która to czyta ;)
Zamiast tytułu "W stronę słońca" trafniejsze by było "Z motyką na słońce" 😂
Kolaps donata😂
🏴☠
Uzywac?!
Pierwszy
o
Film o wszystkim i niczym. Gdzie odpowiedzi na pytanie z tytułu?
Co to jest za tytul? Lapa w dol za ten clickbait.
Pozdrawiam każdego, kto ogląda ten film :)
Imagine instrukcja do użytkowania czarnej dziury xD