Bez urazy ale 4 dniowy system pracy idealnie został wykorzystany w Hiszpanii, jeżeli chcecie mniej zarabiać TO proszę bardzo. Sprawdzają to w takich durnych organizacjach, robiących (cyt. R. Zaorskiego) gównopracę. A jak nie zarobicie mniej, to pracodawca podniesie cenę usługi/produktu i inflacja zje tą waszą różnicę. Jeżeli Polacy chcą mniej zarabiać za mniejszą ilośc pracy - spoko, proszę bardzo. JA NIE CHCĘ.
A większość to lewicowy bełkot o niczym albo kłamstaw, jak słyszę gender pay gap (po proszę o badania, bo wszystkie pokazują, że nie istnieje coś takiego) i do tego 20%, gdzie w Polsce jest najmniejszy w europie czyli 7% (bez rozróżnienia na branże, stanowiska i godzinową płacę).
Dziękuję za komentarz. Myślę, że byłaby to w 100% trafna diagnoza, gdyby dotyczyła robotów ;). Ale pracują (przynajmniej póki co) ludzie. I szczególnie w pracach umysłowych potrzebny jest odpowiedni odpoczynek. Ile to jest - to właśnie próbuje się różnymi eksperymentami ustalić. Idąc dalej tym tropem, powinna Pani być za 6 tygodniowym tygodniem pracy, brakiem dni wolnych i urlopów. I badań na temat skrócenia tygodnia pracy jest już dość sporo np: przystaneknauka.us.edu.pl/artykul/krotszy-tydzien-pracy-zwieksza-produktywnosc A zawsze jak Pani chce może założyć działalność gospodarczą i pracować, ile tylko chce. A co do gównoprac, to pozwoli Pani, że nie skomentuję. Pozdrawiam adw. Jacek Olejarz
@@legalden i tu jest najlepsze. Wynosi 7% jeżeli dasz suma wszystkich mężczyzn do sumy wszystko kobiet. Jeżeli uwzględni się nadgodziny, branżę, stanowiska i zapłatę godzinowa to wychodzi na to że nie istnieje lub jest bliska 0. Są branżę gdzie facecie średnio zarabiają więcej ale też są też odwrotne jak np modelki.
Bez urazy ale 4 dniowy system pracy idealnie został wykorzystany w Hiszpanii, jeżeli chcecie mniej zarabiać TO proszę bardzo. Sprawdzają to w takich durnych organizacjach, robiących (cyt. R. Zaorskiego) gównopracę. A jak nie zarobicie mniej, to pracodawca podniesie cenę usługi/produktu i inflacja zje tą waszą różnicę. Jeżeli Polacy chcą mniej zarabiać za mniejszą ilośc pracy - spoko, proszę bardzo. JA NIE CHCĘ.
A większość to lewicowy bełkot o niczym albo kłamstaw, jak słyszę gender pay gap (po proszę o badania, bo wszystkie pokazują, że nie istnieje coś takiego) i do tego 20%, gdzie w Polsce jest najmniejszy w europie czyli 7% (bez rozróżnienia na branże, stanowiska i godzinową płacę).
Dziękuję za komentarz. Myślę, że byłaby to w 100% trafna diagnoza, gdyby dotyczyła robotów ;). Ale pracują (przynajmniej póki co) ludzie. I szczególnie w pracach umysłowych potrzebny jest odpowiedni odpoczynek. Ile to jest - to właśnie próbuje się różnymi eksperymentami ustalić.
Idąc dalej tym tropem, powinna Pani być za 6 tygodniowym tygodniem pracy, brakiem dni wolnych i urlopów.
I badań na temat skrócenia tygodnia pracy jest już dość sporo np: przystaneknauka.us.edu.pl/artykul/krotszy-tydzien-pracy-zwieksza-produktywnosc
A zawsze jak Pani chce może założyć działalność gospodarczą i pracować, ile tylko chce.
A co do gównoprac, to pozwoli Pani, że nie skomentuję.
Pozdrawiam
adw. Jacek Olejarz
@@Saphi41 To gender pay gap nie istnieje czy wynosi 7%? :)
@@legalden i tu jest najlepsze. Wynosi 7% jeżeli dasz suma wszystkich mężczyzn do sumy wszystko kobiet. Jeżeli uwzględni się nadgodziny, branżę, stanowiska i zapłatę godzinowa to wychodzi na to że nie istnieje lub jest bliska 0. Są branżę gdzie facecie średnio zarabiają więcej ale też są też odwrotne jak np modelki.