Mowienie dziecku ze jest kotwicą matki jest koszmarnie krzywdzące dla dziecka. Odwraca sie role, dziecko zyje w poczuciu odpowiedzialnosci za matke, jak mu się noga powinie to matka zginie wiec on musi, musi, musi byc zawsze skała, inaczej matka przepadnie. To nie jest rola dziecka, nastolatka, być kotwicą matki. To matka ma byc kotwicą dla dziecka.
Parentyfikacja. Tu jest tego tyle, tych chorych wzorców, pseudopsychologii, wynaturzonych postaw i przekonań, ze gdyby chcieć dać kontrę chociażby tym najbardziej szkodliwym przekonaniom jakie upowszechnia pani Racewicz, to musiałabym z 30 komentarzy napisać. Nie chce się pastwić nad nią bo widać, ze największym problemem jest dysproporcja wysokości ego do jej faktycznego poziomu intelektualnego i emocjonalnego. Niedojrzałość.
Tak!!!! Niszczy dziecko!!! Dziecko nie jest po to na świecie, żeby być jedynym wsparciem i sensem życia matki! On będzie robił wszystko, żeby tylko jej nie zranić, aż sam przestanie istnieć i w końcu wyląduje u psychiatry.
Zaprzeczanie rzeczywistości. Nie, dzisiejsza pięćdziesięciolatka to żadna trzydziestolatka, to już kobieta w trakcie menopauzy. Nie, kobiety po pięćdziesiątce nie są przezroczyste, najczęściej mają już pozycję zawodową i pieniądze, dorosłe dzieci, więc mogą zainwestować w siebie i rozwijać się, mieć fajny związek z odpowiednim, mądrym mężczyzną. Kobieta po pięćdziesiątce może być naturalnie piękna bez poprawek, jedynie dbając o zdrowie i patrząc w lustro z akceptacją, a nie przerażeniem.
@@katarzynamynarczyk8105 "Tez jestes przezroczysta?"...do pani Moniki. Clue wywiadu. Pani Joanna zawsze chciala/musiala byc zauwazana. To jej najwazniejsza cecha, i przeciw temu tak sie miota. Nie bez powodu w bajkach jedna z supermocy jest NIEWIDZIALNOSC. To wciaz jest instnienie, umozliwia oddzialywanie na to na czym nam zalezy, osiaganie celow. Bycie " przezroczysta" dla tzw. swiata to ogromny przywilej, tylko bardzo niemadry czlowiek tego nie rozumie i desperacko probuje przeciwdziałac.
W zalewie mnóstwa kanałów , podcastów jestem naprawdę bardzo miło zaskoczona , jak dobry jest to kanał. Bez podlizywania, schlebiania, z pazurem, lekko kąsający , ale z taktem . Tak trzymać pani Moniko💪
Jeśli juz tak to ująć to Pani Joasia jest nieszczęśliwa absolutnie nie z powodu jej perfekcjonizmu lecz z powodu utraty poczucia bezpieczenstwa tracac tak nagle meza, ktorego kochala calym sercem i to szczescie zostalo nagle drastycznie przerwane. Czytajcie Panie miedzy wierszami i sluchajcie uwaznie. To nie perfekcjonizm jest powodem.
Ciekawe skąd ona ma kasę na zabiegi które ją tak oszpecily. Widać że juz nie młoda. Nie znam jej osobiście ale źle wygląda. Onaj jest bardzo nieszczęśliwa kobieta.
Witam wspaniałe kobiety, obie lubię ❤ Wkurza mnie jednak podział na gość i gościni..bo to jest podział. Idąc takim tokiem czy Pani Joanna jest człowiekiem czy człowieczynią ? Może ktoś wie ? W/g mnie i pani jest człowiekiem i pan jest człowiekiem. Serdeczności kochani słuchacze ❤
No nie co wkurzać😊. Czlowiek to gatunek- może być kobietą lub mężczyzną. Tak to się po polsku nazywa. Gość to facet, gościni jest kobietą. Jest sprzątacz i sprzątaczka, lekarz i lekarka, nauczyciel i nauczycielka. To poprzedni system pozbawił nas feminatyw, pozostawiając je przy funkcjach czy zawodach " najniższej rangi".
@@monday0550Te feminatywy są śmieszne i zamiast dodawać poważnieszego znaczenia ośmieszają je chiruginia kierowczynia itd.no poprostu śmiech ,pytam się po co?
@@SatelliteInfo bo za czasow pani Moniki ludzie nie byliby jeszcze sklonni do az takiej auto wiwisekcji w telewizji. "Czasy" i obyczaje nam sie bardzo zmienily. Pani Monika jest swietna rozmowczynią, z przewagi plew probuje wyluskac jakis konkret dla widza.
@@Magdalena-st3ve slucham? Pani Joanna zgodzila die na wywiad na temat swojej zycia wewnetrznego. Moze nawet otrzymala za to honorarium. Nikt jej w sklepie nie zaczepil, zeby dac jej zyciowa radę, a tutaj, to ma jak najbardziej prawo napisac.
Pani Racewicz bardzo spięta, mało naturalna, robi dobrą minę, stara się ale …. trudno się słucha. Prowadząca bardzo profesjonalna, zdystansowana, z lekkością pyta, słucha.
Sami eksperci od wizerunku , dziennikarstwa, psycholodzy i psychiatrzy - ale mądrość w tym naszym narodzie - aż się chce zobaczyć jak pięknie naturalne jesteście i jak składnie się wypowiadacie na forum , zapewne tylko podziwiać 🤦♂️
@@mkrzyki Nie eksperci, tylko odbiorcy, i każdy ma prawo do swoich wrażeń. Po to chyba opcja KOMENTUJ jest dostępna. Tu nie ma hejtu jest tylko konkluzja.
@@Andżelika-g1x konkluzja ? Wnioski z reguły są konstruktywne. Podsumowanie najczęściej jest podparte wiedza i merytoryka - a w momencie jak ktoś zostawia niedopowiedzenie "ale.." , że ktoś jest spięty - w którym momencie to spięcie jest ? Jak prawie płaczę? Czy jak opowiada o pomyjach, które na nią są wylewane ? Jak na tą masę "konkluzji" eksperckich, które przyjęła i na to co przeżyła to chyba powinna zacząć kankana tańczyć żeby stwierdzono, że się nie stara i bez " ale " 🤦♂️
Zostałam wdową w wieku 33 lat.... pierwszy rok dostosowywałam się do ludzi,po roku byłam wdową na własnych warunkach. Na początku ludzie żałują wdowę, później jest zadrą w oku. Dlatego należy żyć po swojemu. Nie stać mnie było na kozetke. Dzieci miały po 300 zł renty, nie było 500 plus. W wieku 46 lat wyszłam ponownie za mąż. Kobiety szkoda zycia ,czas leci,nie powróci... Do przodu, jesteście silne. Pani Joanno nie ma ideałów, zdrowie jest najważniejsze... niech dopisuje i do przodu ❤
Absolutny bezsens z tym powiedzeniem, że wiek to mamy tylko w głowie. Nie, nie tylko!!!! W kościach, mięśniach, narządach wewnętrznych i zewnętrznych (skóra) czuję się upływający czas i zmiany wcale nie na lepsze. Zlitujcie się z tym zaklinaniem rzeczywistości. 50latka to nie 20latka czy 30latka. Robicie tym krzywdę wszystkim ludziom, którzy są po 40tce. Uznajmy to, że 50 to 50, a 60 to 60 i nic tego nie zmieni. Tak jak 2+2 zawsze będzie równało się 4, a nie 1,2, czy 99.
Współczuję tej kobiecie po prostu...w jej stylu pseudo silnej kobiety było by odpowiedzieć nie potrzebuję współczucia ale tak jest,cierpienie bije z daleka i nie przykryje tego jej maska na twarzy...😢
zmieniamy się , czy chcemy , czy nie. Ja nie rozpoznaję w sobie tej dziewczyny ze zdjecia z młodości. Mam w sobie żal, ale i radość z tego co mam teraz .Mam 70 lat. Mieszkam sama , ale nie jestem samotna, mieszkam z mądrą pieską Coco i dopiero w tym wieku odnalazłam swój głos.
Smutno się to ogląda. To bardzo silny ludzki impuls- udawać, że wszystko toczy się normalnym trybem. Zauważysz to nawet w poważnych wypadkach. Ludzie z krwotokiem podrywają się i ruszają naprzód. Może w ten sposób mózg broni się przed nadmiarem stresu. Nie można kontrolować życia. Można się nim ciekawić. Pomimo wszystko.
Jak człowiek ciągle odbija się i szuka akceptacji w oczach innych ludzi to Jego piękno i wspaniałe wartosci są zmarnowane i nigdy niedocenione przez ludzi tak, jakbyśmy chcieli. Róbmy swoje, bez presji, cieszmy się życiem i ufajmy że jesteśmy najlepszą wersją w tym cudzie istnienia który się toczy lepiej bez zbędnej kontroli bo wtedy budzi się intuicja. Obie Panie są super, zasługują na szczęście i miłość . Dziękuję za szczerą rozmowę ❤
Czy to nie narcyz narzeka na to, że jest niewidzialny? Strasznie mi przykro, gdy widzę tak zniewolone stereotypami, konwenansami, strachem kobiety jak pani Joanna. Wolności w głowie , pani Joanno, tego pani życzę.
Szokujace bylo to, ze niemalże w pierwszych zdaniach zadała pani Monice pytanie, 'tez jesteś przezroczysta"? To znaczy jaka? ludzie się o nią przewracają na ulicy, samochody ja rozjeżdżają? to głupie sformułowanie to wizytówka każdej narcyzki, trup męski nie ściele się tak gęsto jak dawniej, brakuje "ofiar' do wykorzystania i użycia we własnych celach, to tragedia, jestem niewidzialna...
Boże czasami się zastanawiam, w którym roku w Polsce zanikło myślenie , kiedyś był problem z czytaniem ze zrozumieniem ale chyba się to pogłębiło 🤦♂️zapewne empatyczne panie napisały takie komentarze - boginie psychologii 🤦♂️
W/g mnie chodziło o to że pewnie faceci już się na ulicy za nimi nie oglądają jak dawniej i pracodawcy nie są nimi zainteresowani. A mnie się wydaje że problem jest w ogóle gdzie indziej na pewno nie w peselu z doświadczenia wiem że tak zwana Każda potwora znajdzie swego amatora. A jeśli chodzi o zawód który one uprawiają no to jest mnóstwo starszych pań w telewizji ale trzeba mieć dobre plecy.
Bardzo lubię wywiady Pani Moniki, i z całym szacunkiem dla obu Pań, ale wypowiedzi Pani Racewicz są tytaj dla mnie zlepkiem chwytliwych tytułów podcastów o tematyce psychologiczo couchingowej. Nie wiem jak to okreslić, ale wszystkie wypowiedzi Pani Racewicz, są dla mnie w jakiś sposób sztuczne, i tak bardzo zanurzone w psychochologi, że w zasadzie słyszę jakąś psychomowę a nie szczere wypowiedzi. Przyznam że to dość mocno razi w zderzeniu z dużą naturalnością i szcerościa Pani Moniki. Z jednej strony jest bardzo szczere pytanie a z drugiej jakiś wykład couchingowy, niestety zakrawajace o banał. W każdym raie bardzo dziekuję za wywiad.
@@rafadydkiemmacha7543nie uważasz, że zarzucać brak inteligencji osobie, którą słuchałaś pół godziny jest jakimś nadużyciem? Pewnie jesteś kobietą, która źle się czuje w swoim ciele, zazdrości i obrażaniem innych się dowartościowuje. Przykre.O tym pani Joanna mówiła.
W pełni popieram tą opinię, Racewicz mówi cytatami na każde pytanie, słuchać ją jest nie do zniesienia, np. cytuję "najwyższe piętro swojego wieżowca" (ok.19.30).
Jestem trochę starsza od obu Pań, do pewnego stopnia identyfikuję się z wieloma stwierdzeniami, które padły w rozmowie. Jeśli chodzi o "przezroczystość" kobiet po 50-tce, to zauważam to na ulicy, oczywiście. Ostatnio wracam do tańca, chodzę na lekcję tańców w parze, gdzie jestem na 100% najstarsza, mam się tam za matronę ;-) Okazało się, że młodzi mężczyźni w ogóle nie zauważają różnicy wieku, jeśli partnerka się dobrze rusza i jest sympatyczna. Dotąd spotykałam się z takim traktowaniem za granicą, teraz widzę, że młodzi Polacy bardzo się zmienili, przynajmniej w dużych miastach. Oczywiście chodzę na tańce, a nie na polowanie :-)
Zapytaj pani Doroty Wellman pani Katarzyny Dowbor pani Moniki Olejnik i wielu wielu wielu innych kobiet Dlaczego one się nie czują po sześćdziesiątce przeźroczyste....
@@MARZENNA7 Czy Pani przeczytała uważnie mój komentarz? Myślę, że wymienione w Pani komentarzu osoby jako "zwykłe kobiety" czyli kobiety starsze, z nadwagą itd. nierozpoznane na ulicy, też byłyby niezauważalne (w sensie seksualnym, przez mężczyzn w przedziale 20-40). Ja w pracy zawodowej również jestem zauważalna, zwłaszcza gdy stoję przy mikrofonie jako konferansjer na wielkiej imprezie. Pozdrawiam.
Szanowne Panie nie możemy się aż tak przejmować bo w końcu zwariujemy😊trzeba o siebie dbać, to jasne, ale czasu cholerka nie zatrzymamy, niestety. Głowy do góry, biust do przodu i naprzód, szkoda życia Serdecznie Pozdrawiam
Pani Joasiu życzę Pani, żeby pokochała siebie. Nie zwracać uwagi na hejterów. Żyć swoim życiem i cieszyć się nim. Radość w życiu przynosi pomaganie innym, jakieś niewielkie rzeczy. Od tego momentu zaczyna się uzdrawianie i kozetki stają się zbędne. Czego Pani, sobie i nam wszystkim życzę.
Szkoda kobiety i jej urody samotność to coś codziennego dla każdego człowieka nie ma co z tego robić tragedia po prostu trzeba zacząć przestać się koncentrować tylko na sobie OT jest remedium.Szkoda kasy na terapeutów.
Smutne jest ze nie jest sie w stanie z jakichs przyczyn siebie zaakceptowac .. Korzystac z kazdej nowej metody aby poprawic swoj wyglad , to jest tak wyczerpujace . Ja tak mialam.do 27 roku życia , przeszłam operację nosa i poprawiłam biust . Na tym się skończyło, na szczęście. Dziś kocham siebie , jem ciasto kiedy mam ochotę , czasem polenię się, dużo poswiecam uwagi samej sobie . Pani Joanna jest wspaniała duszą , cudowna osobą , i trzymam.za Panią kciuki , aby " wrocila Pani do domu " ❤
Mam nieodparte uczucie, że pani Joanna wciąż gra.... Poza tym ile matek powtarza córkom, cicho bądź i wyjdź za mąż za bogatego...Jest wiek XXI, nie XIX... słowotok
Z całą sympatią dla Pani, błagam, proszę zawrócić. Te opinie złych ludzi, to dla Pani alibi by radzić sobie z hejtem. Ja nie uprawiam hejtu. Jestem kobietą, która nie musiała być najlepsza, grzeczna (te słowa nie istniały w moim 3-pokoleniowym domu!) i wygrałam na wielu polach. Jestem kobietą sukcesu tylko i aż w związku.I jako mama. Polecam zdjąć siebie ten pancerz i już tylko tańczyć w deszczu. I wtedy skończy się Pani samotność.
no to mialas szczescie ale jesli ktos nie mial rodzicow o cieplych kochajacych sercach, raczej bedzie sie z tym borykal do konca zycia i tego sie nie da zdjac jak pancerz
Szczerze.....negatywne komentarze nt pani Racewicz, które zdarzyło mi się czytać dotyczyły jej wyglądu po...no właśnie...."po zmianie" lub po zmianach.... I nie byly wulgarne....raczej, po co, dlaczego ? Wyczuwam nienaturalność, sposób wypowiadania się jest specyficzny i mnie nie do końca odpowiada. Pani prowadząca, pani Manika....super!
bo tak to dziś jest ,że jak ktoś powie prawdę to zaraz zaprzeczamy rzeczywistości i mówimy o hejcie , obłęd, jest piękną kobietą , po co było te oszpecanie się zabiegami ?! jeżeli pojawia się inny z wyzwiskami to co innego ale obrażać się za to że ktoś wyglad krytykuje ?! no jak ktoś się akceptuje to go to nie rusza
@@jolantaantkowiak5404 wizualnie mozemy miec inne gusta ale piekno w sensie kobiecosc inteligencja, wykształcenie i szereg innych cech sa tak malo istotne równiez dla Pani Joanny ze nie znalazla w sobie mocy by pokusic sie chocby o refleksje do czego ja te zmiany doprowadzily?! , to jest dramat, ze nie umia kobiety przejsc normalnie przez proces starzenia zwlaszcza jak maja pieniadze
Co by nie mówić z ładnej kobiety zrobiła się sztuczna osoba i wygląda to żenująco żałośnie. Takie „poprawianie” urody jest tym samym co „poprawianie” sylwetki przez anoreksję.
Rozmowa pełna wrażliwości i szczerości, którą słucha się z prawdziwą przyjemnością. Niezwykły poziom mądrości i refleksji, który zostaje na długo w głowie.Pani Joanno pomyślności i do dzień dobry 😊na Saskiej❤
Wypowiadam się bez cienia hejtu, zawiści, itp. Po prostu wypowiadam swoją opinię. Za kilka miesięcy wskoczę w 5 z przodu. Nigdy nic nie poprawiałam ani na twarzy, ani na ciele, itp. Uważam, że natury się nie oszuka. Osobiście jestem zadowolona ze swojej twarzy, choć wiadomo, pewne oznaki wieku już się pojawiają. Może to uwarunkowania genetyczne, gdyż moja mama też późno powitała zmarszczki na twarzy. Używam kosmetyków odpowiednich do mojego wieku, masuję twarz samodzielnie i to tyle. Ale jeśli ktoś potrzebuje wsparcia medycyny estetycznej, to niech korzysta. I Pani Joanna też. Chociaż, Pani Joanno, wolałam Panią w tamtych rysach twarzy. Pozdrawiam serdecznie.
Wspaniałe kobiety. Przytuliłabym obie . Też jestem 50 latka i straciłam miłość życia…. Perfekcjonizm praca życie terapia nie potrafi dać ukojenia… jakoś trzeba żyć z tym wszystkim…
DZIEKUJE ZA TO SPOTKANIE Z PANIĄ I PANI GOŚCIEM.. PANIĄ JOANNA🤗 WIDZE, ZE PANI JOANNA JEST NIE TYLKO PIĘKNA KOBIETA ALE TEŻ OGROMNIE WRAŻLIWA I RÓWNIEŻ MĄDRA. ŻYCZĘ PANI JOANNIE SZCZESLIWEGO ZYCIA I ZDROWIA 🤗PZDR OD SERCA
Przykre, zeJoanna w polowie zycia dalej ma taki surowy kontakt ze soba, bo to oznacza terapie na sofie do konca i bez konca..... Wielu ludzi tak niestety ma! Trzeba nauczyc sie kochac samego siebie, bo musimy ze soba wytrzymac do konca! Wszyscy mamy ciezko, wiec warto byc tu i teraz. Love! Monika
Pani Racewicz straciła męża w katastrofie samolotu rządowego w Ukrainie. Zapewne ta strata odbiła się na psychice Pani Joanny. Bardzo Pani współczuję😮Pamiętam jak długo chodziła Pani w czerni. Życzę zdrowia i uśmiechu na twarzy dla obu Pań Joanny i Moniki❤❤
@@AlicjaCzwarnoAlicjo! Ja nawet nie smialabym dyskutowac z Ludzka Zaloba a co dopiero z Katastrofa!!!!!!!!Ubolewam tylko, ze Joanna powinna uporac sie ze swoimi relacjami w zyciu (moze z matka-z ta najtrudniej), podziekowac z serca , by Moc isc Dalej..........ze Soba! Buziaki! Monika
@ToJaM29 Jest w niej coś toksycznego. Mocno skupiona na sobie. Jakby egoistyczna. Może się mylę. Ona była przed zabiegami naprawdę piękną kobietą. No cóż coś ją tak ukształtowało.
Nienawidzi to może za dużo. Lecz na pewno czuje dyskomfort psychiczny, taki na własne życzenie, ponieważ żyje w pewnym zakłamaniu (od czasu Smoleńska sugeruje, że jej związek był fajny, a tak naprawę byli bliscy rozwodu).
Marzenia ,Niebo ! Tam nas Bog nie potrzebuje.Ma swoje zastepy Miriadow Aniołów.P.Joasiu ,bardzo zawsze ,lubilam Panią i tak nadal jest.Życzę P.Radosci i akceptacji swoich lat..prosze juz nic nie zmieniać , proszę...🎉🎉🎉🎉🎉❤
Po co ten wywiad ? pani Joanna w każdym wywiadzie opowiada jedno i to samo , sama wystawia się na ocenę po co te różne zdjęcia na profilach spłecznościowych.
@@urszulakarolkiewivz1437każdy ma prawo do swojej ale oprócz prawa są zasady jedną z nich jest nie masz co napisać miłego zachowaj sie przynajmniej przyzwoicie i nic nie pisz zwłaszcza że staracila męża kiedy miała maleńkie dziecko wiesz o tym a piszesz not nice:)
Agnieszka Woźniak Starak też jest rozwódką i jakoś zajmuje się czym innym a nie opowiadaniem w kółko o swojej tragedii i jej życie z goła inaczej wygląda. Proszę wziąć przykład.
Pani Joanno jak ja dobrze wiem co Pani czuje, jak ta dusza krzyczy i jak to cholernie boli i choć bywają piekne chwile to już nic nigdy nie będzie takie jak kiedyś...pusto i smutno to codzienność samotnika. Zawsze Pani dobrze życzyłam. Oby nadeszly dla Pani dni wielkiej szczęśliwości i poczucia bezpieczeństwa❤
Joanna czas nie przegladac sie w oczach facetow, ale codziennie mowic sobie kocham siebie, jestem dobra mama, dobrym czlowiekiem i nie bedziesz potrzebowala wizyt u psychterapeutow, moda na psychoterapie to gora pieniedzy dla nich i wmawianie, ze potrzebujesz terapii, to to samo co wizyty u wrozki.Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Igora, wspanialy chlopiec gratuluje ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Bardzo dobrze,że Monika ma to wszystko,ten hejt w D.............................ie.Żyje jak chce,robi jak chce,mówi co chce.Brawo Moniko.❤Joanno,głowa do góry,❤Życzę spokoju i wytrwałości Wszystkim oglądającym❤
Dramatem jest, że kobieta która przeżyła tak wielką tragedię w życiu i szczerze przyznaje się do tego co „w niej jest” nawet w tym momencie jest opluwana. Wysłuchaj, rozważ w sobie, nie mówi o innym niczego co: 1. Nie jest dobre, 2. Nie jest prawdziwe 3. Nie jest konieczne.
Spowiedź jedynie do tego w górze naszego Pana a nie do żadnego księdza są bardziej grzeszni od nas i robią obrzydliwe rzeczy i nigdzie nie jest w bibli nie pisze o żadnej spowiedzi to wymysł kościoła
Pani Moniko, bardzo ładna fryzura, po latach eksperymentów z włosami, to właśnie to. Co do wywiadu, pięknie pani udźwignęła ciężar rozmowy z gościnią, która w wieżowcu życia utknęła w windzie na trzecim piętrze i tylko od niej zależy, czy naciśnie przycisk w górę, czy w dół (to moje, żeby wejść w narrację pani Racewicz)
A pani Moniko powinna pani zaprosić krystyna janda lub agata młynarska lub Hannę lis lub Karolina ferenstein-kraśko lub joanna przetakiewicz powinna pani zaprosić na wywiad pani Moniko ❤❤❤❤
Joanna jest niebywale mądrą kobietą.... Wydaje się niebywale ogarnięta i spokojna. Niemniej to, co robi ze swoją twarzą zaburza ten obraz... Po co to 😓
Pani Moniko chętnie zobaczę rozmowe z pani tatą panem Jerzym lub z panią agata młynarska lub z panią hanna lis ❤❤❤lub z magda mołek ❤❤❤❤❤nie mogę się doczekać lubię pani wywiady w formie podcastu ❤❤❤❤❤
Smutny hyl koniec rozmowy.Panie zyja na takim poziomie, maja taka prace a sa samotne, tzn, ze chyba jedyne co daje nam szczescie to codziennosc i zycie w zgodzie ze soba? Tak mialam przez wiekszosc zycia, ludzie ktorzy mnie szaanowali, kochali, wspierali, praca z pasja, robilam to co kochalam, bylam tak szczesliwa, ze az nie fo wiary.Dzien obrony mojego doktoratu i choc spalam tyllko ze 2 godziny, to byl najszczesliwszy dziien mojego zycia, bo zakonczyl moja wspaniala prace z kilku lat, chooc nalozylam tylko masc witaminowa na twwarz na noc i wrzucilam sukienke, wygladalam jak milion dolarow, to samo okres ciazy i urodzenie dziecka, fruwalam.Warto zyc i miec obok tylko tych ktorzy nas lochaja i szanuja a my nikomu nic nie udowadniamy,, tylko robimy to co kochamy.Tego wszystkim zycze.To jest szczescie i brzk samotnosci.
Inny wywiad niz zwykle i bardzo osobisty.A to pytanie o Syna,czy dalby sobie rade gdyby Pani odeszla wzielsm bardzo do siebie.Bo tez ucze corke moją aby byla przygotowana ….
Mowienie dziecku ze jest kotwicą matki jest koszmarnie krzywdzące dla dziecka. Odwraca sie role, dziecko zyje w poczuciu odpowiedzialnosci za matke, jak mu się noga powinie to matka zginie wiec on musi, musi, musi byc zawsze skała, inaczej matka przepadnie. To nie jest rola dziecka, nastolatka, być kotwicą matki. To matka ma byc kotwicą dla dziecka.
Parentyfikacja. Tu jest tego tyle, tych chorych wzorców, pseudopsychologii, wynaturzonych postaw i przekonań, ze gdyby chcieć dać kontrę chociażby tym najbardziej szkodliwym przekonaniom jakie upowszechnia pani Racewicz, to musiałabym z 30 komentarzy napisać. Nie chce się pastwić nad nią bo widać, ze największym problemem jest dysproporcja wysokości ego do jej faktycznego poziomu intelektualnego i emocjonalnego. Niedojrzałość.
@@eoeo92i2b2bx dokładnie - parentyfikacja. Zabrakło mi tego słowa.
Tak!!!! Niszczy dziecko!!! Dziecko nie jest po to na świecie, żeby być jedynym wsparciem i sensem życia matki! On będzie robił wszystko, żeby tylko jej nie zranić, aż sam przestanie istnieć i w końcu wyląduje u psychiatry.
Zaprzeczanie rzeczywistości. Nie, dzisiejsza pięćdziesięciolatka to żadna trzydziestolatka, to już kobieta w trakcie menopauzy. Nie, kobiety po pięćdziesiątce nie są przezroczyste, najczęściej mają już pozycję zawodową i pieniądze, dorosłe dzieci, więc mogą zainwestować w siebie i rozwijać się, mieć fajny związek z odpowiednim, mądrym mężczyzną. Kobieta po pięćdziesiątce może być naturalnie piękna bez poprawek, jedynie dbając o zdrowie i patrząc w lustro z akceptacją, a nie przerażeniem.
Menopauza przychodzi w roznym wieku, moze byc i po 55-tym roku zycia. Moja babcia przeszla ja ... po trzydziestce.
@@katarzynamynarczyk8105 "Tez jestes przezroczysta?"...do pani Moniki. Clue wywiadu. Pani Joanna zawsze chciala/musiala byc zauwazana. To jej najwazniejsza cecha, i przeciw temu tak sie miota. Nie bez powodu w bajkach jedna z supermocy jest NIEWIDZIALNOSC. To wciaz jest instnienie, umozliwia oddzialywanie na to na czym nam zalezy, osiaganie celow. Bycie " przezroczysta" dla tzw. swiata to ogromny przywilej, tylko bardzo niemadry czlowiek tego nie rozumie i desperacko probuje przeciwdziałac.
Chodziło o punkt widzenia pracodawcy, a nie kobiety o samej sobie.
👏👏👏 Ma Pani 250% racji. Jestem niezwykle "zwyczajną" ponad 50ciolatką. Dobrze mi.
No lepiej bym tego nie określiła.
W zalewie mnóstwa kanałów , podcastów jestem naprawdę bardzo miło zaskoczona , jak dobry jest to kanał. Bez podlizywania, schlebiania, z pazurem, lekko kąsający , ale z taktem .
Tak trzymać pani Moniko💪
Życzę pani Joannie,żeby wreszcie znalazła swój spokój ❤️
Moje wnioski po wysłuchaniu tego wywiadu są takie że Pani Joanna jest bardzo nieszczęśliwa. Perfekcjonizm potrafi zniszczyć życie.
Dokładnie ,też mam takie przemyślenia.
Co więcej ,zadziwia fakt,że terapia nie przynosi efektów.
Jeśli juz tak to ująć to Pani Joasia jest nieszczęśliwa absolutnie nie z powodu jej perfekcjonizmu lecz z powodu utraty poczucia bezpieczenstwa tracac tak nagle meza, ktorego kochala calym sercem i to szczescie zostalo nagle drastycznie przerwane. Czytajcie Panie miedzy wierszami i sluchajcie uwaznie. To nie perfekcjonizm jest powodem.
Ciekawe skąd ona ma kasę na zabiegi które ją tak oszpecily. Widać że juz nie młoda. Nie znam jej osobiście ale źle wygląda. Onaj jest bardzo nieszczęśliwa kobieta.
Życzę Wam żebyście obydwie były szczęśliwe ! Dobry szczery wywiad.
Witam wspaniałe kobiety, obie lubię ❤ Wkurza mnie jednak podział na gość i gościni..bo to jest podział. Idąc takim tokiem czy Pani Joanna jest człowiekiem czy człowieczynią ? Może ktoś wie ? W/g mnie i pani jest człowiekiem i pan jest człowiekiem. Serdeczności kochani słuchacze ❤
No nie co wkurzać😊. Czlowiek to gatunek- może być kobietą lub mężczyzną. Tak to się po polsku nazywa. Gość to facet, gościni jest kobietą. Jest sprzątacz i sprzątaczka, lekarz i lekarka, nauczyciel i nauczycielka. To poprzedni system pozbawił nas feminatyw, pozostawiając je przy funkcjach czy zawodach " najniższej rangi".
@@monday0550Te feminatywy są śmieszne i zamiast dodawać poważnieszego znaczenia ośmieszają je chiruginia kierowczynia itd.no poprostu śmiech ,pytam się po co?
Panie Dorota-q9s, że może pan sobie myśleć co chce , ja szanuje pana preferencje 👍🏻
@@monday0550Dzieki za mądrość, mnie pan Dorota jednak wzruszył i zdecydowałam się uszanować jego stanowisko.
@@jolantaantkowiak5404panie, nikt panu nie zabrania woli tego, zeby nie używać feminatywow 👍🏻
To na koniec paniom życzę aby każdego ranka powiedzieć " oto jest dzień który dał mi Pan weselę się i raduję się nim " pozdrawiam
Świetna puenta 😀
@@bogusawahajduga1474 cieszę się że Pani też tak zaczyna swój dzień ☀️❤️
Monika dlaczego Ci nigdy nie dali takiego programu w telewizji? Zmieniam o Tobie zdanie, jesteś super dziennikarką!!!
@@SatelliteInfo bo za czasow pani Moniki ludzie nie byliby jeszcze sklonni do az takiej auto wiwisekcji w telewizji. "Czasy" i obyczaje nam sie bardzo zmienily. Pani Monika jest swietna rozmowczynią, z przewagi plew probuje wyluskac jakis konkret dla widza.
Zawsze Pani Monika była profesjonalna,niebanalna dziennikarką ,jej rozmowy zawsze są ciekawe, interesujące, inspirujące.
Monia jest świetna i zawsze była… ❤
Mam zupełnie odmienne zdanie ….
Zejść z kozetek odłączyć wtyczki i zacząć żyć. Powoli krok po kroku. Samodzielnie 💪
👍
Nie udzielać nieproszonych rad.
@@Magdalena-st3ve slucham? Pani Joanna zgodzila die na wywiad na temat swojej zycia wewnetrznego. Moze nawet otrzymala za to honorarium. Nikt jej w sklepie nie zaczepil, zeby dac jej zyciowa radę, a tutaj, to ma jak najbardziej prawo napisac.
@@eoeo92i2b2bx Nie ekscytuj się tak, nie do ciebie był zaadresowany mój komentarz.
Pani Racewicz bardzo spięta, mało naturalna, robi dobrą minę, stara się ale …. trudno się słucha. Prowadząca bardzo profesjonalna, zdystansowana, z lekkością pyta, słucha.
Minoderia, poza, wystudiowanie...i ten straszny konturing "od kielni" 🙄
Sami eksperci od wizerunku , dziennikarstwa, psycholodzy i psychiatrzy - ale mądrość w tym naszym narodzie - aż się chce zobaczyć jak pięknie naturalne jesteście i jak składnie się wypowiadacie na forum , zapewne tylko podziwiać 🤦♂️
@@mkrzyki Nie eksperci, tylko odbiorcy, i każdy ma prawo do swoich wrażeń. Po to chyba opcja KOMENTUJ jest dostępna. Tu nie ma hejtu jest tylko konkluzja.
@@Andżelika-g1x konkluzja ? Wnioski z reguły są konstruktywne. Podsumowanie najczęściej jest podparte wiedza i merytoryka - a w momencie jak ktoś zostawia niedopowiedzenie "ale.." , że ktoś jest spięty - w którym momencie to spięcie jest ? Jak prawie płaczę? Czy jak opowiada o pomyjach, które na nią są wylewane ? Jak na tą masę "konkluzji" eksperckich, które przyjęła i na to co przeżyła to chyba powinna zacząć kankana tańczyć żeby stwierdzono, że się nie stara i bez " ale " 🤦♂️
Pani racewicz nie jest ta sama kobieta jak kiedyś trudno rozpoznać tamta joasie że sniadaniowki
Zostałam wdową w wieku 33 lat.... pierwszy rok dostosowywałam się do ludzi,po roku byłam wdową na własnych warunkach. Na początku ludzie żałują wdowę, później jest zadrą w oku. Dlatego należy żyć po swojemu. Nie stać mnie było na kozetke. Dzieci miały po 300 zł renty, nie było 500 plus. W wieku 46 lat wyszłam ponownie za mąż. Kobiety szkoda zycia ,czas leci,nie powróci... Do przodu, jesteście silne. Pani Joanno nie ma ideałów, zdrowie jest najważniejsze... niech dopisuje i do przodu ❤
Absolutny bezsens z tym powiedzeniem, że wiek to mamy tylko w głowie.
Nie, nie tylko!!!!
W kościach, mięśniach, narządach wewnętrznych i zewnętrznych (skóra) czuję się upływający czas i zmiany wcale nie na lepsze. Zlitujcie się z tym zaklinaniem rzeczywistości. 50latka to nie 20latka czy 30latka. Robicie tym krzywdę wszystkim ludziom, którzy są po 40tce. Uznajmy to, że 50 to 50, a 60 to 60 i nic tego nie zmieni. Tak jak 2+2 zawsze będzie równało się 4, a nie 1,2, czy 99.
Zgoda, nawet jeśli twarz dobrze wygląda to po 60 organizm daje znać, że to już...
Współczuję tej kobiecie po prostu...w jej stylu pseudo silnej kobiety było by odpowiedzieć nie potrzebuję współczucia ale tak jest,cierpienie bije z daleka i nie przykryje tego jej maska na twarzy...😢
Pani Moniko, wspaniale prowadzi Pani rozmowę. Klasa, elokwencja, elegancja. Pozdrawiam serdecznie ❤
zmieniamy się , czy chcemy , czy nie. Ja nie rozpoznaję w sobie tej dziewczyny ze zdjecia z młodości. Mam w sobie żal, ale i radość z tego co mam teraz .Mam 70 lat. Mieszkam sama , ale nie jestem samotna, mieszkam z mądrą pieską Coco i dopiero w tym wieku odnalazłam swój głos.
Oo super ❤ czekalam na ten wywiad (jak na kazdy)❤ swietne rozmowy Pani Moniko❤
Smutno się to ogląda. To bardzo silny ludzki impuls- udawać, że wszystko toczy się normalnym trybem. Zauważysz to nawet w poważnych wypadkach. Ludzie z krwotokiem podrywają się i ruszają naprzód. Może w ten sposób mózg broni się przed nadmiarem stresu. Nie można kontrolować życia. Można się nim ciekawić. Pomimo wszystko.
Jak człowiek ciągle odbija się i szuka akceptacji w oczach innych ludzi to Jego piękno i wspaniałe wartosci są zmarnowane i nigdy niedocenione przez ludzi tak, jakbyśmy chcieli.
Róbmy swoje, bez presji, cieszmy się życiem i ufajmy że jesteśmy najlepszą wersją w tym cudzie istnienia który się toczy lepiej bez zbędnej kontroli bo wtedy budzi się intuicja.
Obie Panie są super, zasługują na szczęście i miłość .
Dziękuję za szczerą rozmowę ❤
Cudna rozmowa, dziękuję bardzo
Czy to nie narcyz narzeka na to, że jest niewidzialny? Strasznie mi przykro, gdy widzę tak zniewolone stereotypami, konwenansami, strachem kobiety jak pani Joanna. Wolności w głowie , pani Joanno, tego pani życzę.
Szokujace bylo to, ze niemalże w pierwszych zdaniach zadała pani Monice pytanie, 'tez jesteś przezroczysta"? To znaczy jaka? ludzie się o nią przewracają na ulicy, samochody ja rozjeżdżają? to głupie sformułowanie to wizytówka każdej narcyzki, trup męski nie ściele się tak gęsto jak dawniej, brakuje "ofiar' do wykorzystania i użycia we własnych celach, to tragedia, jestem niewidzialna...
Boże czasami się zastanawiam, w którym roku w Polsce zanikło myślenie , kiedyś był problem z czytaniem ze zrozumieniem ale chyba się to pogłębiło 🤦♂️zapewne empatyczne panie napisały takie komentarze - boginie psychologii 🤦♂️
@@mkrzyki czcij te swoje boginię intelektu siostry Popek i Racewicz. Swój ciągnie do swojego.
W/g mnie chodziło o to że pewnie faceci już się na ulicy za nimi nie oglądają jak dawniej i pracodawcy nie są nimi zainteresowani. A mnie się wydaje że problem jest w ogóle gdzie indziej na pewno nie w peselu z doświadczenia wiem że tak zwana Każda potwora znajdzie swego amatora. A jeśli chodzi o zawód który one uprawiają no to jest mnóstwo starszych pań w telewizji ale trzeba mieć dobre plecy.
@ pani ma 5 lat, że nie rozumie terminu narcyz?
Bardzo lubię wywiady Pani Moniki, i z całym szacunkiem dla obu Pań, ale wypowiedzi Pani Racewicz są tytaj dla mnie zlepkiem chwytliwych tytułów podcastów o tematyce psychologiczo couchingowej. Nie wiem jak to okreslić, ale wszystkie wypowiedzi Pani Racewicz, są dla mnie w jakiś sposób sztuczne, i tak bardzo zanurzone w psychochologi, że w zasadzie słyszę jakąś psychomowę a nie szczere wypowiedzi. Przyznam że to dość mocno razi w zderzeniu z dużą naturalnością i szcerościa Pani Moniki. Z jednej strony jest bardzo szczere pytanie a z drugiej jakiś wykład couchingowy, niestety zakrawajace o banał. W każdym raie bardzo dziekuję za wywiad.
Trafne bardzo,Pani Monika zawsze luz naturalność, a Pani Racewicz pewna stylizacja,,,,ale na kogo?
Tak to jest jak mało inteligentna osoba idzie na terapię.
@@rafadydkiemmacha7543nie uważasz, że zarzucać brak inteligencji osobie, którą słuchałaś pół godziny jest jakimś nadużyciem? Pewnie jesteś kobietą, która źle się czuje w swoim ciele, zazdrości i obrażaniem innych się dowartościowuje. Przykre.O tym pani Joanna mówiła.
@@rafadydkiemmacha7543Właśnie, tobie raczej nie pomoże.
W pełni popieram tą opinię, Racewicz mówi cytatami na każde pytanie, słuchać ją jest nie do zniesienia, np. cytuję "najwyższe piętro swojego wieżowca" (ok.19.30).
Jestem trochę starsza od obu Pań, do pewnego stopnia identyfikuję się z wieloma stwierdzeniami, które padły w rozmowie. Jeśli chodzi o "przezroczystość" kobiet po 50-tce, to zauważam to na ulicy, oczywiście. Ostatnio wracam do tańca, chodzę na lekcję tańców w parze, gdzie jestem na 100% najstarsza, mam się tam za matronę ;-) Okazało się, że młodzi mężczyźni w ogóle nie zauważają różnicy wieku, jeśli partnerka się dobrze rusza i jest sympatyczna. Dotąd spotykałam się z takim traktowaniem za granicą, teraz widzę, że młodzi Polacy bardzo się zmienili, przynajmniej w dużych miastach. Oczywiście chodzę na tańce, a nie na polowanie :-)
Zapytaj pani Doroty Wellman pani Katarzyny Dowbor pani Moniki Olejnik i wielu wielu wielu innych kobiet Dlaczego one się nie czują po sześćdziesiątce przeźroczyste....
@@MARZENNA7 Czy Pani przeczytała uważnie mój komentarz? Myślę, że wymienione w Pani komentarzu osoby jako "zwykłe kobiety" czyli kobiety starsze, z nadwagą itd. nierozpoznane na ulicy, też byłyby niezauważalne (w sensie seksualnym, przez mężczyzn w przedziale 20-40). Ja w pracy zawodowej również jestem zauważalna, zwłaszcza gdy stoję przy mikrofonie jako konferansjer na wielkiej imprezie. Pozdrawiam.
Szanowne Panie nie możemy się aż tak przejmować bo w końcu zwariujemy😊trzeba o siebie dbać, to jasne, ale czasu cholerka nie zatrzymamy, niestety. Głowy do góry, biust do przodu i naprzód, szkoda życia Serdecznie Pozdrawiam
Pani Joasiu życzę Pani, żeby pokochała siebie. Nie zwracać uwagi na hejterów. Żyć swoim życiem i cieszyć się nim. Radość w życiu przynosi pomaganie innym, jakieś niewielkie rzeczy. Od tego momentu zaczyna się uzdrawianie i kozetki stają się zbędne. Czego Pani, sobie i nam wszystkim życzę.
Po pierwsze zlikwidować media społecznościowe Welmanowa mówiła że ich nie ma i jest wolnym człowiekiem który nie wysłuchuje obelg na swój tematm
"W życiu nie chodzi o to, by przetrwać burzę,
ale o to, żeby nauczyć się tańczyć w deszczu".
🍀🍀🍀
Cudne, zapamiętam! 👍🥰
Piękny komentarz!!!.Uczmy się tańczyć w deszczu!On obmywa,oczyszcza,a taniec wyzwala same pozytywne emocje,A więc zapraszam do tańca kochani😊
Szkoda kobiety i jej urody samotność to coś codziennego dla każdego człowieka nie ma co z tego robić tragedia po prostu trzeba zacząć przestać się koncentrować tylko na sobie OT jest remedium.Szkoda kasy na terapeutów.
Wiele kobiet z wiekiem nabiera mądrości życiowej,potrafi pogodzić się z upływem czasu ,wie kim jest....tu niestety tych przemian kompletnie nie widać
Piękna i wzruszająca rozmowa, dziękuję za nią ❤
Smutne jest ze nie jest sie w stanie z jakichs przyczyn siebie zaakceptowac .. Korzystac z kazdej nowej metody aby poprawic swoj wyglad , to jest tak wyczerpujace . Ja tak mialam.do 27 roku życia , przeszłam operację nosa i poprawiłam biust . Na tym się skończyło, na szczęście. Dziś kocham siebie , jem ciasto kiedy mam ochotę , czasem polenię się, dużo poswiecam uwagi samej sobie . Pani Joanna jest wspaniała duszą , cudowna osobą , i trzymam.za Panią kciuki , aby " wrocila Pani do domu " ❤
Mam nieodparte uczucie, że pani Joanna wciąż gra.... Poza tym ile matek powtarza córkom, cicho bądź i wyjdź za mąż za bogatego...Jest wiek XXI, nie XIX... słowotok
To nie hejt. To moje osobiste odczucie po uważnym odsłuchaniu wypowiedzi pani Racewicz.
Wspaniały wywiad , uważam , ze pani Joanna jest zagubiona i nieszczęśliwa kobieta , współczuje 😒
Z całą sympatią dla Pani, błagam, proszę zawrócić. Te opinie złych ludzi, to dla Pani alibi by radzić sobie z hejtem. Ja nie uprawiam hejtu. Jestem kobietą, która nie musiała być najlepsza, grzeczna (te słowa nie istniały w moim 3-pokoleniowym domu!) i wygrałam na wielu polach. Jestem kobietą sukcesu tylko i aż w związku.I jako mama. Polecam zdjąć siebie ten pancerz i już tylko tańczyć w deszczu. I wtedy skończy się Pani samotność.
no to mialas szczescie ale jesli ktos nie mial rodzicow o cieplych kochajacych sercach, raczej bedzie sie z tym borykal do konca zycia i tego sie nie da zdjac jak pancerz
Nikt jej nie chce ,bo się oszpeciła na własne życzenie
Szczerze.....negatywne komentarze nt pani Racewicz, które zdarzyło mi się czytać dotyczyły jej wyglądu po...no właśnie...."po zmianie" lub po zmianach....
I nie byly wulgarne....raczej, po co, dlaczego ?
Wyczuwam nienaturalność, sposób wypowiadania się jest specyficzny i mnie nie do końca odpowiada.
Pani prowadząca, pani Manika....super!
bo tak to dziś jest ,że jak ktoś powie prawdę to zaraz zaprzeczamy rzeczywistości i mówimy o hejcie , obłęd, jest piękną kobietą , po co było te oszpecanie się zabiegami ?! jeżeli pojawia się inny z wyzwiskami to co innego ale obrażać się za to że ktoś wyglad krytykuje ?! no jak ktoś się akceptuje to go to nie rusza
No niestety ,ale pani Joanna trafiła na chirurga plastyka ,który nie podołał zadaniu i wygląda na kobietę starszą niż jest .
P.Moniko b.Pania lubie za Pani szczerosc i normalne rozmowy .Bez zadecia .Fryzurka w punkt!P.Racewicz czasami ciezko sie slucha niestety.
@@evalun-hb7tl Piękna nigdy nie była ,a teraz to dramat
@@jolantaantkowiak5404 wizualnie mozemy miec inne gusta ale piekno w sensie kobiecosc inteligencja, wykształcenie i szereg innych cech sa tak malo istotne równiez dla Pani Joanny ze nie znalazla w sobie mocy by pokusic sie chocby o refleksje do czego ja te zmiany doprowadzily?! , to jest dramat, ze nie umia kobiety przejsc normalnie przez proces starzenia zwlaszcza jak maja pieniadze
Co by nie mówić z ładnej kobiety zrobiła się sztuczna osoba i wygląda to żenująco żałośnie. Takie „poprawianie” urody jest tym samym co „poprawianie” sylwetki przez anoreksję.
Rozmowa pełna wrażliwości i szczerości, którą słucha się z prawdziwą przyjemnością. Niezwykły poziom mądrości i refleksji, który zostaje na długo w głowie.Pani Joanno pomyślności i do dzień dobry 😊na Saskiej❤
Wypowiadam się bez cienia hejtu, zawiści, itp. Po prostu wypowiadam swoją opinię. Za kilka miesięcy wskoczę w 5 z przodu. Nigdy nic nie poprawiałam ani na twarzy, ani na ciele, itp. Uważam, że natury się nie oszuka. Osobiście jestem zadowolona ze swojej twarzy, choć wiadomo, pewne oznaki wieku już się pojawiają. Może to uwarunkowania genetyczne, gdyż moja mama też późno powitała zmarszczki na twarzy. Używam kosmetyków odpowiednich do mojego wieku, masuję twarz samodzielnie i to tyle. Ale jeśli ktoś potrzebuje wsparcia medycyny estetycznej, to niech korzysta. I Pani Joanna też. Chociaż, Pani Joanno, wolałam Panią w tamtych rysach twarzy. Pozdrawiam serdecznie.
@@elzbietaorzewska7305 Dokładnie tak.
"triggeruje" nijak ma się do "plugawi" - zupełnie inne znaczenie
Piętnuje
Dzieki!!! To już nie pisze w tym temacie komentarza.
@@Progr3ssNotPerfection
👍🤓 bardzo się cieszę 🫂😄
Pani Moniko klasa sama w sobie!!!żałuję że nie pracuje Pani w telewizji, jest Pani najlepszą dziennikarką 👍
Jesli mamy dostęp do internetu to juz tv nie brakuje. MONICZKA jest tu z nami😊❤
Wspaniałe kobiety. Przytuliłabym obie . Też jestem 50 latka i straciłam miłość życia…. Perfekcjonizm praca życie terapia nie potrafi dać ukojenia… jakoś trzeba żyć z tym wszystkim…
Dziękuję obu Paniom za tę mądrą i poruszającą rozmowę. Pani Moniko, staję się powoli Pani fanką. :)
Która z pań oceniających panią Racewicz została postawiona w takiej sytuacji jak ona?
Kobiety kobietom...
W punkt❤
Pani Joanno, proszę być dla siebie dobrą i czułą.❤ Spokoju.🍀Pozdrawiam.🤝💐
Pani Joanna wygląda b ładnie i młodo. To co wprowadziła w swoje życie przyniosło super efekt. Tak trzymać. 👍
Smierc najdrozszej osoby jest gorsza od naszej samej. Rozumie bo tez w 29 czerwca umarl moj kochany 😢 Pozdrawiam
Kto rozumie?
Nikt😊
Wielka prawda ❤
DZIEKUJE ZA TO SPOTKANIE Z PANIĄ I PANI GOŚCIEM.. PANIĄ JOANNA🤗
WIDZE, ZE PANI JOANNA JEST NIE TYLKO PIĘKNA KOBIETA ALE TEŻ OGROMNIE WRAŻLIWA I RÓWNIEŻ MĄDRA.
ŻYCZĘ PANI JOANNIE SZCZESLIWEGO ZYCIA I ZDROWIA 🤗PZDR OD SERCA
Zaczęło się od lewatywy i już dziękuję.
Komentarz sam się wytworzył.
Kazda z nas ma swoje zycie , swój styl i swoje wybory .Obu panią życzę zdrowia i slonecznych dni .
Przykre, zeJoanna w polowie zycia dalej ma taki surowy kontakt ze soba, bo to oznacza terapie na sofie do konca i bez konca..... Wielu ludzi tak niestety ma! Trzeba nauczyc sie kochac samego siebie, bo musimy ze soba wytrzymac do konca! Wszyscy mamy ciezko, wiec warto byc tu i teraz. Love! Monika
Pani Racewicz straciła męża w katastrofie samolotu rządowego w Ukrainie. Zapewne ta strata odbiła się na psychice Pani Joanny. Bardzo Pani współczuję😮Pamiętam jak długo chodziła Pani w czerni. Życzę zdrowia i uśmiechu na twarzy dla obu Pań Joanny i Moniki❤❤
@@AlicjaCzwarnoAlicjo! Ja nawet nie smialabym dyskutowac z Ludzka Zaloba a co dopiero z Katastrofa!!!!!!!!Ubolewam tylko, ze Joanna powinna uporac sie ze swoimi relacjami w zyciu (moze z matka-z ta najtrudniej), podziekowac z serca , by Moc isc Dalej..........ze Soba! Buziaki! Monika
@@AlicjaCzwarno A od kiedy to Smoleńsk jest na Ukrainie?
Bardzo intymna, szczera rozmowa. Dziękuję ❤
Miło byłoby mieć takie przyjaciółki ❤ Obie kobiety mądre i bardzo empatyczne. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego 🍀
No nie absolutnie nie można stawiać znaku równości między Paniami.
Jestem tu pierwszy raz.Oani Monika super, w koncuu dojrzala, kobieca, spokojna, zdystansowana az milo.Niestety Pani Joanna skrajnosc, niestety..
Pierwszy raz widzę ją uśmiechniętą. Ładnie.
Zmanierowany ton głosu Pani Joanny jest nie do zniesienia
Daj spokój… gdybyś oglądała jakiekolwiek programy czy wywiady z Panią Joasia to wiedziałbyś, że tak mówi… tak mówią kobiety z klasą ❤
Dziękuję Paniom wspaniala rozmowa❤ slucham....dziwia mnie niemile wypowiedzi
Mam wrażenie że Pani Joanna nienawidzi samej siebie.
Chyba nie tylko siebie…. odnoszę wrażenie że również innych, a szczególnie inne panie (kobiety) …..
@ToJaM29 Jest w niej coś toksycznego. Mocno skupiona na sobie. Jakby egoistyczna. Może się mylę. Ona była przed zabiegami naprawdę piękną kobietą. No cóż coś ją tak ukształtowało.
Nienawidzi to może za dużo. Lecz na pewno czuje dyskomfort psychiczny, taki na własne życzenie, ponieważ żyje w pewnym zakłamaniu (od czasu Smoleńska sugeruje, że jej związek był fajny, a tak naprawę byli bliscy rozwodu).
Marzenia ,Niebo ! Tam nas Bog nie potrzebuje.Ma swoje zastepy Miriadow Aniołów.P.Joasiu ,bardzo zawsze ,lubilam Panią i tak nadal jest.Życzę P.Radosci i akceptacji swoich lat..prosze juz nic nie zmieniać , proszę...🎉🎉🎉🎉🎉❤
Pani Moniko już dawno należało stworzyć taki program.Jest Pani świetna.Juz dziś miałaby Pani conajmniej 500 000 subskrybentów ❤
Po co ten wywiad ? pani Joanna w każdym wywiadzie opowiada jedno i to samo , sama wystawia się na ocenę po co te różne zdjęcia na profilach spłecznościowych.
Masakra
Chętnie zobaczę wywiad Pani Moniki z Panią Kasią Dowbor , może się uda ❤❤❤
Spróbujemy :)
…i z Katarzyną Skrzynecka☺️
@@therichardsontalk O tak koniecznie proszę Pani Moniko Błagam 😃😃
@@therichardsontalk pliz z Krystyną Jandą!! I z Karoliną Wajdą!
Dziękuję za prawdziwy szczery wywiad i życzę wszystkiego dobrego dla obu Pań
PANI MONIKO WSPANIAŁE ROZMOWY cudownie Pani prowadzi. Klasa elokwencją i Elegancja. POWODZENIA I SUKCESÓW ŻYCZĘ ❤❤❤❤
Słaba Joanna... brak integracji ze sobą, uwięziona w kompleksach, dziecko to jej bożek. Udaje cały czas, nienaturalnie....
I po co takie słowa? Pani lub Panie Sędzio?
@@JolantaKosinska-zg3yg
Po to tu jesteśmy aby wyrazić swoje opinie Szaniwna Pani .
Każdy ma prawo do swojej.
Myślę, że poprawiłeś ((lub poprawilas) sobie humor. To ocenianie to o tobie. Może na kozetkę by się przydało?
Zgadzam się absolutnie z wypowiedzią @bi25....
@@urszulakarolkiewivz1437każdy ma prawo do swojej ale oprócz prawa są zasady jedną z nich jest nie masz co napisać miłego zachowaj sie przynajmniej przyzwoicie i nic nie pisz zwłaszcza że staracila męża kiedy miała maleńkie dziecko wiesz o tym a piszesz not nice:)
Jejku jak się wzruszyłam pod koniec 😢
❤
Agnieszka Woźniak Starak też jest rozwódką i jakoś zajmuje się czym innym a nie opowiadaniem w kółko o swojej tragedii i jej życie z goła inaczej wygląda. Proszę wziąć przykład.
miałam na myśli wdową, ale rozwódką też jest😊
Agnieszka nigdy nie miała i nie ma żadnych uczuć.
Jest chodząca zimna kalkulacja
❤🙏 dziękuję
Bardzo ciekawy, emocjonalny wywiad....ale zdecydowanie za krótki ❣💔❤🔥❤🩹😻
Autetyczne obie panie i to bardzo cenię. Interesujący dialog ciekawych kobiet
Pani Joanno jak ja dobrze wiem co Pani czuje, jak ta dusza krzyczy i jak to cholernie boli i choć bywają piekne chwile to już nic nigdy nie będzie takie jak kiedyś...pusto i smutno to codzienność samotnika. Zawsze Pani dobrze życzyłam. Oby nadeszly dla Pani dni wielkiej szczęśliwości i poczucia bezpieczeństwa❤
Zostałam wdowa i wychowałam 3 dzieci i dałam radę. Było biednie.
Pięknie was się słucha ❤
Joanna czas nie przegladac sie w oczach facetow, ale codziennie mowic sobie kocham siebie, jestem dobra mama, dobrym czlowiekiem i nie bedziesz potrzebowala wizyt u psychterapeutow, moda na psychoterapie to gora pieniedzy dla nich i wmawianie, ze potrzebujesz terapii, to to samo co wizyty u wrozki.Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Igora, wspanialy chlopiec gratuluje ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Bardzo dobrze,że Monika ma to wszystko,ten hejt w D.............................ie.Żyje jak chce,robi jak chce,mówi co chce.Brawo Moniko.❤Joanno,głowa do góry,❤Życzę spokoju i wytrwałości Wszystkim oglądającym❤
Dramatem jest, że kobieta która przeżyła tak wielką tragedię w życiu i szczerze przyznaje się do tego co „w niej jest” nawet w tym momencie jest opluwana. Wysłuchaj, rozważ w sobie, nie mówi o innym niczego co: 1. Nie jest dobre, 2. Nie jest prawdziwe 3. Nie jest konieczne.
Piekna rozmowa na trudny temat o życiu nas kobiet . Pozdrawiam i dziękuję.
Spowiedź jedynie do tego w górze naszego Pana a nie do żadnego księdza są bardziej grzeszni od nas i robią obrzydliwe rzeczy i nigdzie nie jest w bibli nie pisze o żadnej spowiedzi to wymysł kościoła
Trzeba było nauczyć syna czy córkę modlić się, chodzić do spowiedzi, to nie musieliby zalegać na kozetkach.
Pani Moniko film sprzed miesiąca Pani kaszle oglądam film sprzed 3 dni I pani znowu strasznie kaszle czy była pani u lekarza???
Jesteście cudowne
Dlaczego tak piszesz chyba nie wiesz co to znaczy być cudownym.
Inny wywiad niz zwykle i bardzo osobisty.
❤❤❤piekny wywiad pani Moniko
Dziękuję za interesujący przekaz❤❤❤
Drogie panie wspaniaa rozmowa życzę Wam wszystkiego dobrego❤❤❤
Super wywiad, super rozmowa , pozdrawiam ❤
Cudny wywiad , bo szczery . Serdecznosci dla obu Pan .
Piękna rozmowa(dialog),dziękuję. Pozdrawiam.
Piekna rozmowa ❤❤❤pani Moniko i pani Joanno ❤❤❤❤❤
fajna rozmowa, uśmiałam się i wzruszyłam, rozumiem obie Panie, pozdrawiam!
Piekny wywiad ❤❤❤😊
Super ❤
Pani Moniko, bardzo ładna fryzura, po latach eksperymentów z włosami, to właśnie to. Co do wywiadu, pięknie pani udźwignęła ciężar rozmowy z gościnią, która w wieżowcu życia utknęła w windzie na trzecim piętrze i tylko od niej zależy, czy naciśnie przycisk w górę, czy w dół (to moje, żeby wejść w narrację pani Racewicz)
❤❤
A pani Moniko powinna pani zaprosić krystyna janda lub agata młynarska lub Hannę lis lub Karolina ferenstein-kraśko lub joanna przetakiewicz powinna pani zaprosić na wywiad pani Moniko ❤❤❤❤
Pani Joanno jest pani cudowna,miła,zgrabna i piękna!
Masz problem ze wzrokiem ?
@@jolantaantkowiak5404 niee, my nie, ale ty na pewno.
Bardzo miło Panie się słucha 😊😊
Joanna jest niebywale mądrą kobietą.... Wydaje się niebywale ogarnięta i spokojna. Niemniej to, co robi ze swoją twarzą zaburza ten obraz... Po co to 😓
Pani Moniko chętnie zobaczę rozmowe z pani tatą panem Jerzym lub z panią agata młynarska lub z panią hanna lis ❤❤❤lub z magda mołek ❤❤❤❤❤nie mogę się doczekać lubię pani wywiady w formie podcastu ❤❤❤❤❤
Smutny hyl koniec rozmowy.Panie zyja na takim poziomie, maja taka prace a sa samotne, tzn, ze chyba jedyne co daje nam szczescie to codziennosc i zycie w zgodzie ze soba? Tak mialam przez wiekszosc zycia, ludzie ktorzy mnie szaanowali, kochali, wspierali, praca z pasja, robilam to co kochalam, bylam tak szczesliwa, ze az nie fo wiary.Dzien obrony mojego doktoratu i choc spalam tyllko ze 2 godziny, to byl najszczesliwszy dziien mojego zycia, bo zakonczyl moja wspaniala prace z kilku lat, chooc nalozylam tylko masc witaminowa na twwarz na noc i wrzucilam sukienke, wygladalam jak milion dolarow, to samo okres ciazy i urodzenie dziecka, fruwalam.Warto zyc i miec obok tylko tych ktorzy nas lochaja i szanuja a my nikomu nic nie udowadniamy,, tylko robimy to co kochamy.Tego wszystkim zycze.To jest szczescie i brzk samotnosci.
Inny wywiad niz zwykle i bardzo osobisty.A to pytanie o Syna,czy dalby sobie rade gdyby Pani odeszla wzielsm bardzo do siebie.Bo tez ucze corke moją aby byla przygotowana ….
Ja również! 🤗
Pani jest zaje….nic Pani niebrakuje fo pelni zycia❤